Dzień dobry Panie Tomku. Jak to jest w przypadku akumulatora rozruchowego. Na jakim poziomie utraty pojemności można powiedzieć, że już nie nadaje się do dalszej eksploatacji. Wydaje się, że na rozruch akumulator nie potrzebuje aż tak dużej pojemności. Robił Pan jakieś badania w tym temacie, lub jakieś sugestie?. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Od sierpnia aku stał w aucie z rozłączoną klemą. Teraz próbowałem uruchomić ale nie dał rady. Podłączyłem pod ładowarkę elektroniczną i po 10 minutach - zielona dioda i naładowany. Mierzę i wyszło 12,7 volta. Podłączyłem pod zasilacz uniwersalny i przy napięciu 14,6 volta ładował prądem około 1A przez 24 godziny. Auto ruszyło.
@@MortimerKadaver ładowarki bardzo często przedwcześnie kończą ładowanie. Zasilacz będzie podawał napięcie dopóki go nie wyłączysz, a często bywa tak w takich aku że początkowo prąd bardzo szybko spada aby po chwili wzrósł i aku w tym czasie przyjmuje całkiem spory ładunek.
@@TomaszHudy Niektóre ładowarki mają opcję RECONDITIONING i wtedy też wepchną trochę energii do akumulatora. Ładowanie zasilaczem labo 14,4 jest optymalne (jak w aucie) ale czasem podbijam do 14,6 i parę godzin pcham jeszcze energię (ten miał płynny elektrolit).
Niepokojące, że po 4 miesiącach aku nie odpalił silnika. Jeśli miał odłączoną klemę, powinien odpalić, chyba że już był mocno niedoładowany w momencie odłączania klemy.
@@adamnowak3374 Mógł być niedoładowany (mało jeździłem a dużo odpalałem). Nie mam sztucznego obciążenia aby zrobić testy rozładowując do 10,5 volta. Czy takie rozładowanie co jakiś czas w labo "do zera" i naładowanie, nie odświeża w pewien sposób akumulatora? Ten chyba nie ma dostępu do elektrolitu, bo bym zmierzył go "spławikiem".
@@adamnowak3374 akumulatory rozruchowe mają całkiem dużą zdolność rozruchową nawet gdy ich pojemność jest niewielka. Kiedyś robiłem pewien eksperyment - chyba nawet jest na YT - i dopiero po wyciągnięciu ok. 80% pojemności aku pod opornicą wykazał większy spadek napięcia.
Pogadanka nie była nudna. Bardziej doskwierało mi wyjaśnienie czym właściwie jest ten wykładnik Peukerta. No bo ładunek zgromadzony w akumulatorze jest iloczynem prądu oraz czasu, a wykładnik Peukerta (k) jest współczynnikiem którym podnosimy do potęgi prąd, żeby wzór oddawał wartości empiryczne. Dwa zdania, jedna przebitka ze wzorem i wszystko byłoby jasne. th-cam.com/video/x6M5zZWDciM/w-d-xo.htmlsi=f72xFXcNMAlj2Q4E&t=154 Twój wykres nigdy nie będzie linią prostą. Dzielisz stały ładunek zgromadzony w akumulatorze przez prąd z osi rzędnych więc masz funkcję homograficzną (1 / x). th-cam.com/video/x6M5zZWDciM/w-d-xo.htmlsi=zMLzu1x9xnwlz7-E&t=396 A nie powinieneś wziąć pojemności zmierzonej przy 1A? W równaniu masz dwa parametry które powinieneś wyznaczyć: Cp (pojemność przy 1A) oraz k (współczynnik Peukerta). Nie da się tego zrobić z dwóch punktów pomiaru. Pozwoliłem sobie wyznaczyć obie wartości z karty katalogowej na filmie, wszystkie 13 wartości z wiersza rozładowania do 1,8V na celę (metodą najmniejszych kwadratów) i wyszła mi pojemność 8,338 [Ah] oraz k = 1,097. Jeśli podstawisz takie wartości, to błąd przy 10h będzie nie +20 mminut jak u Ciebie a -2 minuty. Oczywiście, możesz wziąć tylko te pomiary z tabeli na prawo od 1 godziny, będzie jeszcze dokładniej.
@@marcinmotylinski1796 tak masz rację - z wzoru z którego korzystam wyznaczam najpierw pojemność dla 1A - część obliczeń jest ukryta żeby dodatkowo nie wprowadzać zamieszania. Na stronie na którą się powołałem w jednym arkuszu, jest to dokładnie opisane 😉 Rozważania na temat tworzenia nagrałem już bardzo dawno temu, ale materiał nie cieszył się popularnością bo większość nie szczególnie interesuje jak to oszacować ale jaki będzie czas pracy
Elegancki wykład. Podkład muzyczny też fajny. Dzięki !
Świetny odcinek !
witaj dobrą robotę robisz👍👍👍-pozdrawiam
Dzień dobry Tomku. Miło Ciebie znowu posłuchać po dłuższej przerwie 👋
Dobra robota 👍 pozdrawiam
Odchodząc od tematu. Fajna rozdzielczość i przejrzystość ekranu....
Dzień dobry Panie Tomku. Jak to jest w przypadku akumulatora rozruchowego. Na jakim poziomie utraty pojemności można powiedzieć, że już nie nadaje się do dalszej eksploatacji. Wydaje się, że na rozruch akumulator nie potrzebuje aż tak dużej pojemności. Robił Pan jakieś badania w tym temacie, lub jakieś sugestie?. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Ciekawe rozważania. Gdyby proces utraty pojemności był odwracalny miałyby głębszy sens.
Od sierpnia aku stał w aucie z rozłączoną klemą. Teraz próbowałem uruchomić ale nie dał rady. Podłączyłem pod ładowarkę elektroniczną i po 10 minutach - zielona dioda i naładowany. Mierzę i wyszło 12,7 volta.
Podłączyłem pod zasilacz uniwersalny i przy napięciu 14,6 volta ładował prądem około 1A przez 24 godziny.
Auto ruszyło.
@@MortimerKadaver ładowarki bardzo często przedwcześnie kończą ładowanie. Zasilacz będzie podawał napięcie dopóki go nie wyłączysz, a często bywa tak w takich aku że początkowo prąd bardzo szybko spada aby po chwili wzrósł i aku w tym czasie przyjmuje całkiem spory ładunek.
@@TomaszHudy Niektóre ładowarki mają opcję RECONDITIONING i wtedy też wepchną trochę energii do akumulatora.
Ładowanie zasilaczem labo 14,4 jest optymalne (jak w aucie) ale czasem podbijam do 14,6 i parę godzin pcham jeszcze energię (ten miał płynny elektrolit).
Niepokojące, że po 4 miesiącach aku nie odpalił silnika. Jeśli miał odłączoną klemę, powinien odpalić, chyba że już był mocno niedoładowany w momencie odłączania klemy.
@@adamnowak3374 Mógł być niedoładowany (mało jeździłem a dużo odpalałem). Nie mam sztucznego obciążenia aby zrobić testy rozładowując do 10,5 volta.
Czy takie rozładowanie co jakiś czas w labo "do zera" i naładowanie, nie odświeża w pewien sposób akumulatora?
Ten chyba nie ma dostępu do elektrolitu, bo bym zmierzył go "spławikiem".
@@adamnowak3374 akumulatory rozruchowe mają całkiem dużą zdolność rozruchową nawet gdy ich pojemność jest niewielka.
Kiedyś robiłem pewien eksperyment - chyba nawet jest na YT - i dopiero po wyciągnięciu ok. 80% pojemności aku pod opornicą wykazał większy spadek napięcia.
dochoodzi zaleznosc uzaleznienia sie od kolejnych testow :D
Jest ten arkusz z wykresem gdzieś dostępny?
Pogadanka nie była nudna. Bardziej doskwierało mi wyjaśnienie czym właściwie jest ten wykładnik Peukerta. No bo ładunek zgromadzony w akumulatorze jest iloczynem prądu oraz czasu, a wykładnik Peukerta (k) jest współczynnikiem którym podnosimy do potęgi prąd, żeby wzór oddawał wartości empiryczne. Dwa zdania, jedna przebitka ze wzorem i wszystko byłoby jasne.
th-cam.com/video/x6M5zZWDciM/w-d-xo.htmlsi=f72xFXcNMAlj2Q4E&t=154 Twój wykres nigdy nie będzie linią prostą. Dzielisz stały ładunek zgromadzony w akumulatorze przez prąd z osi rzędnych więc masz funkcję homograficzną (1 / x).
th-cam.com/video/x6M5zZWDciM/w-d-xo.htmlsi=zMLzu1x9xnwlz7-E&t=396 A nie powinieneś wziąć pojemności zmierzonej przy 1A? W równaniu masz dwa parametry które powinieneś wyznaczyć: Cp (pojemność przy 1A) oraz k (współczynnik Peukerta). Nie da się tego zrobić z dwóch punktów pomiaru. Pozwoliłem sobie wyznaczyć obie wartości z karty katalogowej na filmie, wszystkie 13 wartości z wiersza rozładowania do 1,8V na celę (metodą najmniejszych kwadratów) i wyszła mi pojemność 8,338 [Ah] oraz k = 1,097. Jeśli podstawisz takie wartości, to błąd przy 10h będzie nie +20 mminut jak u Ciebie a -2 minuty. Oczywiście, możesz wziąć tylko te pomiary z tabeli na prawo od 1 godziny, będzie jeszcze dokładniej.
@@marcinmotylinski1796 tak masz rację - z wzoru z którego korzystam wyznaczam najpierw pojemność dla 1A - część obliczeń jest ukryta żeby dodatkowo nie wprowadzać zamieszania.
Na stronie na którą się powołałem w jednym arkuszu, jest to dokładnie opisane 😉
Rozważania na temat tworzenia nagrałem już bardzo dawno temu, ale materiał nie cieszył się popularnością bo większość nie szczególnie interesuje jak to oszacować ale jaki będzie czas pracy
Bajka 🤌