Z tym skracaniem mostka też trzeba uważać. Zakładanie bardzo krótkiego mostka znacząco wpłynie na sterowność i nerwowość roweru. Może się wtedy okazać, że z za dużą ramą i bardzo krótkim mostkiem, np. zjazdy będą bardzo... stresujące ;)
A w mtb sa mostki po 10 cm? Moj stary ma chyba wiecej... o co chodzi sa z stabilnoscia na baranku. Sam mam w gravelu 80mm i jest chyba ok poki nie jezdza w dolnym chwycie na samych koncach baranka z duza flara. Powinno byc mega stabilnie, a rower robi sie wlasnue wtedy mega nerwowy i jest groznie. Nie jezdze tak. Po co mi flara...
Podjalem ryzyko i bedac na granicy rozmiarow kupilem S ( wedle producenta 165-175) majac 175-176 cm. Ok, kilka jazd zajelo by nauczyc sie mniejszego roweru, ale ile problemow nagle zniklo jak reka odjal ! Absolutny strzal w dziesiatke, a dodam ze rower tez duzo lepiej " sie slucha" !
Ja zawsze wypadam między rozmiarami i biorę ramę większą. Chodzi o wygodniejszą pozycję. Przykładowo Cannondale Topstone, który ujeżdżam w rozmiarze L jest tylko 15 mm dłuższy (reach) od M (co łatwo zniwelować mostkiem) a za to różnica w wys. główki ramy między M i L to aż 40 mm. Celuję w długie trasy i ultra i taki wybór mi się sprawdza.
Im większy rozmiar Dogmy F i X tym bardziej zrelaksowana geometria . Te 70 tys. to cena katalogowa , ja za Dogmę X na Campagnolo Super Record WRL zapłaciłem 35000zl. Trzeba poszukać i ponegocjować ceny najlepiej we Włoszech .
Hej! Dzięki za trochę danych 🙂 Ja już co prawda jestem po zakupie swojego CANYONA i rocznym użytkowaniu go ale będę mądrzejszy na przyszłość 😉Dzięki i życzę Ci udanego dnia 🙂
@@pl.sargento U mnie był oczywiście problem z granicą dwóch rozmiarów. Ja mam 184 cm a kolejny rozmiar zaczynał się od 185. Natomiast chyba dobrze zdecydowałem się na "M" bo dobrze się na nim czuję.
Sam pierwszy rower jak kupowałem był to mtb i pan ze sklepu doradzał mi XL. Po kilku tygodniach wiedziałem już, że ten rower jest za duży... teraz trzeba by skracać mostek o 3-4cm.
Wszystko się zgadza, geometria roweru jest bardzo ważna, ale przy tych rozważaniach o doborze ramy, zapomina się o sztycy i kierownicy. Teraz raczej ciężko jest spotkać rower szosowy ze sztyca zero offset, a i kierownice karbonowe mają zazwyczaj reach 85mm. Także można kupić ramę w dobrym rozmiarze, a pozycja może być nie komfortowa, ze względu na duży offset sztycy i za długi reach kierownicy.
@@Piter-bike Pewnie moda, bo wiadomo, jak rower szosowy to pozycja musi być na maxa obniżona.. Albo maja jakieś dane, że większość ludzi kupujących rowery szosowe ma krótsze nogi, i wtedy to nie przeszkadza.
Myślę że za duże ramy to najczęstszy błąd, widać to zwłaszcza w grawelach które są często pierwszym barankiem. Potem się widuje te koszmarki na kierownicy która jest wykrzywiona na góry a klamki zamiast prostopadle do ziemi pokazują kierunek jazdy
@@xxxx-hd3mdFaktycznie polecają. IMO to błąd. Wpatrzeni w prosów posiadacze małych ram oraz pochopie obciętych rur sterowych nie korzystają z dolnego chwytu i zasilają kolejki do bikefiterów…
Absolutnie da się skompensować długość główki ramy: mostek +30 stopni. Jako człowiek ponadwymiarowy muszę to robić w prawie każdym rowerze. Nie tylko efektywnie podniesie to stack, ale też troche skróci reach więc pozycja będzie zmierzać w stronę komfortu.
Podwyższanie mostkiem efektywnego stacku i dodatkowym skróceniu reachu też nie jest rozwiązaniem. 1. Skracając za mały reach jeszcze bardziej zbijasz pozycję, więc nie widzę dlaczego miałoby być wygodniej. 2. Podwyższanie kierownicy powyżej podkładek ma spory wpływ na sterowność (szczególnie podczas podjazdów i zjazdów). Rozkład mas może (nie musi) być zaburzony (innymi słowy, gorsza sterowność i większe ryzyko wywrócenia się podczas podjazdów)
@@koglow 1. Bo ja chcę skrócić pozycję. Po prostu zamiast dawać mostek np 80mm -7stopni, daje mostek 110mm +30stopni i efektywnie wychodzi z tego podobny docelowy reach. 2. Tego za bardzo nie odczuwam bo i zbyt amatorsko jeżdzę. Oczywiście, że chciałbym, żeby stack był tu wyciągnięty po prostu główką ramy, ale podobny argument można użyć w przypadku wydłużania/skracania mostka - to też wpływa na sterowność i nerwowość i chciałoby się, żeby po prostu długość ramy była idealnie wstrzelona po nasz wzrost i elastyczność, ale tak nigdy nie będzie i tak jak zalecasz korektę rozmiaru (reachu) długością mostka, tak samo można skorygować stack jego kątem.
@@koglow I mam tu w sumie jeszcze jedno spostrzeżenie, choć nie wiem na ile jest to tylko moje odczucie a na ile ma większe bikefitterskie uzasadnienie. Kiedy skracam pozycję to czuję, że rośnie też moja tolerancja na niższy stack, bo samo skrócenie reachu też trochę prostuje plecy poprzez inny kąt ułożenia rąk. Tzn jeśli przy efektywnym reachu (bez kierownicy) powiedzmy 480mm jestem w stanie tolerować stack np stack 700mm, to przy skróceniu reachu do np. 460mm jestem w stanie tolerować stack 670-680mm. Także czasem wystarczy skrócenie reachu i nie ma potrzeby walki ze stackiem, bo przy krótszej pozycji moja tolerancja na niższy reach także rośnie. Więc jeśli czuję, że chciałbym mieć kierownicę bliżej i wyżej, to po samym jej przybliżeniu mogę już nie odczuwać potrzeby jej podniesienia.
Dodatkowo nie wiem czemu ale sami producenci potrafią wprowadzić w błąd. Szukałem gravela który zapewni mi bardziej sportową niż wyprostowaną sylwetkę. Finalnie zdecydowałem się na Treka Checkpoint i według rozmiarówki wpadałem idealnie w rozmiar 58. Dla mnie 58 był duży, kupiłem 56 i jest idealny.
Przydalby sie test jazdy rowerow na baranku z rozna dlugoscia mostkow, od ilu cm sa niestabilne? 60-70mm? A na max dlugosc bez ograniczen? Nie moge sobie mostka wyobrazic ponad 10 cm
Bikesizing, to zadam pytania najpierw o dostępność a później zróbmy listę gdzie można to wykonać i w jakich województwach bo niestety może w dużych miastach coś znajdziemy ale w średnich czy małych to raczej nie spotkałem.
Dobrać to trzeba praktycznie. Kiedy szukałem gravela wyglądąło totak - Scott Addict gravel - piekny rowerek może kupię prosze w sklepie o możliwość jazdy próbnej choćby tak po placu przed sklepem - nie ma możliwości hmm, Specialized Diverge E5 no już nie taki piękny amelinium ale tańszy mierzę się wsklepie np praie fajny ale wiaodmo trzeba popedałować - nie ma możliwości, Zalamka. W końcu Kellys Soot 90 piękny tylko napęd 1x11 ale GRX prosz eo jazdę OK nie ma problemu wsiadłem pojeździłęm bardzo wygodnie kieruje się dobrze butem koła nie blokuję cena karbonu jak amelinum w Specialized biorę. I do dziś mi służy bezawaryjnie małe zmiany fittingowe robiłłem karbonowa sztyca z offsetem żeby siodęłko na środku było zmocowane kierownice dopracowywałęm rok testując rózne nastawy mostka teraz kiedy wiem jaki jest optymalny mogę pomyślec o kokpicie zintegrowanym. Dokupiłem ładne karbonowe kółeczka choć sklepowe nie są złe trzymam je na zimę lub wypad w trudniejszy teren a normalnie szosowe 32C załatwia mi asfalty i dobre szutry a dzięki temu jest w miarę szybki. Napęd 1x polubiłem aczkolwiek kaseta poszła do wymiiany na dużą rozpiętość bo jeżdzę po górach. Zedrę założę 1x13. Tuning roweru cieszy. Zasadniczo uważam że przy wyborze rozmiaru trzeba brać pod uwagę takie rzeczy jak. 1. Bezwzględnie optymalna wysokość górnej rury - nie za wysoko bo można zmiażdzyć jądra - nie za nisko aby sztyca nie była wysuwana na max choć są dosyć długie sztyce dziś. 2. Odległść siodełka od osi korby w poziomie - sprawdzić czy ułożenie osi stawu kolanoweg w poziomej pozycji korby pokrywa się osią pedału. To jest parametr najbardziej istotny bo za bardzo nie da się go zmienić kiedy jest za daleko - przy mniejszej ramie sytuację ratuje offset sztycy. 3. Odległość i wysokość kierownicy adekwatna do budowy ciała - ktoś ma krótki tułów i dłuższa rama mu niebędzie pasować ktoś ma małpią budowę i musi mieć dłuższą ramę - tu każdemu może pasować coś innego. Dlatego jazda próbna po wstępnych nastawach jest niezbędna. Mostek to kwestia długośi i wysokości czyli ilości podkłądek a także kąta - komuś pasuje pozytw a lomuś negatyw obniżający kierownicę itd. Jednym słowem skonfigutoanei roweru może trwać bardzo długo bo tak naprawdę trasy przejechane w sezonie powiedz aaprawde - - dadzą odpowiedź na pytani aczy coś nie boli nie drętwieje czy prostaty się ie uszkodziło itd. Jak najbardziej bike fitting przy zakupie jest wskazany i każdy sklep powinien to robić dla swoich klientów. Od razu rower oprócz optymaalnej ramy miałby wstawioną optymalną kierownice, siodełko ,sztycę a tak to trzeba to demontować sprzedawać kupować coś innego.
ja do tej pory jeździłem cały czas rowerem crossowym. Jako że jeżdżę głównie po asfalcie, to przymierzam się do zakupu swojej pierwszej szosy. Zbytnio nie wiem, jak się do tego zabrać. Na pewno będzie to szosa typu endurance, bo jeżdżę sam, bez ścigania.
Nie wiem, czy to tak prosto wygląda z pozycją na rowerze, jeśli chodzi o samą wysokość główki. Chyba po to wymyślono parametr stack do reach. Ten sam wynik można osiągnąć na krótszej, ale niższej ramie, jak i na dłuższej, ale za to wyższej. Dobieranie większej ramy na granicy rozmiarów też wydaje się mało popularną poradą. Jest wręcz odwrotnie, chociaż byłem i chyba dalej jestem zwolennikiem tej pierwszej, ale w pewnych tylko przypadkach. Tutaj już trzeba pogłówkować, poprzeliczać kilka rzeczy, ale amator kupujący pierwszy raz np. gravela nie zrobi tego dobrze i może się zniechęcić do jazdy. Twarde stanowisko niektórych, że mniejsza rama do sportu, a większa do dłuższych wojaży jest dla mnie powtarzaniem jakichś niczym niepotwierdzonych mitów.
Z podnoszenie za pomaca podkladek, to wcale nie takie oczywiste. Nawet jako "pan z ( lekkim) brzuszkiem" duzo gorzej znosilem jazde na takim " wygodnym" ustawieniu.
Kolego gadasz głupoty, jak można wmawiać ze lepiej kupić za dużą ramę niż za małą 🤦 sorry ale po 7:45 wyłączyłem te wypociny, ludzie na słuchają się takich jak ty y-t specjalistów i przyjeżdżają do mnie i płaczą żeby coś z tym rowerem zrobić, bo kupili za duży rower, wymienili juz mostek na ekstremalnie krótki i nic to nie dało, dalej bóli itp, a wręcz przeciwnie pogorszyło bo strach jeździć na takim rowerze, druga kwestia to regulacja siodełka w przód i tył, a chodzi tu o ustawienie kolan względem osi ugniataczy mocy, nie wiem może ja się nie znam ale wydaję mi się że nigdzie nie widziałem jeszcze do kupienia sztycy podsiodlowej z dodatnimi offsetem 😂 chyba że gdzieś takie są to bardzo bym prosił o namiar, więc jak widać lepiej kupić rozmiar mniejszy bo właśnie mamy możliwość się na nim rozciągnąć jak i w przód tak i w tył, niz za duży bo tam już nie zrobimy nic. Pozdrawiam
Przecież nigdzie nie mówię że lepiej kupić za dużą ramę tylko, że: „Zawsze możemy skrócić mostek i to nawet o kilka centymetrów, Z 10 cm mostka nie zrobimy 1cm, ale już 7cm jak najbardziej, a skrócenie mostka zwróci nam nie tylko część sterowności ale również zmniejszy nasze rozciągnięcie. a dalej mamy wyższą główkę ramy, więc w teorii pozycja powinna być wygodniejsza niż jakbyśmy zostali z za małą ramą i właśnie stąd się wzięło twierdzenie, ze jak jesteś pomiędzy rozmiarami to wybierając większy będziesz miał wygodniejszą pozycję. A czy to prawda? Ciężko powiedzieć, jeden będzie wolał mieć kierownice niżej ale bliżej, a drugi wyżej ale dalej, wszystko zależy od człowieka, jego wagi, budowy jego ciała itd.. „ Zawsze, ale to zawsze lepiej kupić ramę dopasowaną do siebie. Nigdzie nie powiedziałem, że "lepiej kupić za dużą niż za małą" A o tym że kolana mogą boleć po wyborze złej ramy też mówiłem. Dobrze zrobiłeś że przestałeś oglądać, bo nic nie zrozumiałeś.
Dalej nie wiesz o czym ty mówisz, piszesz, uczepiłeś się wysokości główki ramy a bladego pojęcia nie masz za co ona odpowiada, bo jeżeli myślisz że skrócenie mostka o ekstremalne np. 3cm załatwia sprawę za dużej ramy to ja ci gratuluję, mówię tu oczywiście o szosach oraz gravelach
W pierwszym komentarzu zarzuciłeś mi, że powiedziałem, że wmawiam ludziom, że lepiej brać za dużą ramę choć tak nie powiedziałem. W drugim zarzucasz mi, że powiedziałem że skrócenie mostka załatwi sprawę, choć ZNOWU TAK NIE POWIEDZIAŁEM. Nigdzie w materiale, którego nie zrozumiałeś nie było powiedziane "skrócenie mostka załatwia sprawę" bo jeszcze raz: NAJLEPSZA RAMA TO TAKA, KTÓRA JEST DOPASOWANA. Nawet w tym cytacie masz napisane "CZĘŚĆ" zwróci "CZĘŚĆ", a nie całość. Rozumiem, że masz potrzebę czepiania się, ale dude... Ty serio nie rozumiesz tego co słyszysz i czytasz.
Z tym skracaniem mostka też trzeba uważać. Zakładanie bardzo krótkiego mostka znacząco wpłynie na sterowność i nerwowość roweru. Może się wtedy okazać, że z za dużą ramą i bardzo krótkim mostkiem, np. zjazdy będą bardzo... stresujące ;)
O tym mówiłem... z 10cm nie zrobisz 1cm...
A w mtb sa mostki po 10 cm? Moj stary ma chyba wiecej... o co chodzi sa z stabilnoscia na baranku. Sam mam w gravelu 80mm i jest chyba ok poki nie jezdza w dolnym chwycie na samych koncach baranka z duza flara. Powinno byc mega stabilnie, a rower robi sie wlasnue wtedy mega nerwowy i jest groznie. Nie jezdze tak. Po co mi flara...
Podjalem ryzyko i bedac na granicy rozmiarow kupilem S ( wedle producenta 165-175) majac 175-176 cm. Ok, kilka jazd zajelo by nauczyc sie mniejszego roweru, ale ile problemow nagle zniklo jak reka odjal ! Absolutny strzal w dziesiatke, a dodam ze rower tez duzo lepiej " sie slucha" !
Ja zawsze wypadam między rozmiarami i biorę ramę większą. Chodzi o wygodniejszą pozycję. Przykładowo Cannondale Topstone, który ujeżdżam w rozmiarze L jest tylko 15 mm dłuższy (reach) od M (co łatwo zniwelować mostkiem) a za to różnica w wys. główki ramy między M i L to aż 40 mm. Celuję w długie trasy i ultra i taki wybór mi się sprawdza.
No bardzo lubię Twoje filmy. To tym filmem się nie popisałeś.
Właśnie, że się popisał- racjonalną argumentacją a nie bezmyślnym powielaniem stereotypowych zaleceń….
Im większy rozmiar Dogmy F i X tym bardziej zrelaksowana geometria . Te 70 tys. to cena katalogowa , ja za Dogmę X na Campagnolo Super Record WRL zapłaciłem 35000zl. Trzeba poszukać i ponegocjować ceny najlepiej we Włoszech .
Hej! Dzięki za trochę danych 🙂 Ja już co prawda jestem po zakupie swojego CANYONA i rocznym użytkowaniu go ale będę mądrzejszy na przyszłość 😉Dzięki i życzę Ci udanego dnia 🙂
Canyon ma bardzo dobry kalkulator.
@@pl.sargento U mnie był oczywiście problem z granicą dwóch rozmiarów. Ja mam 184 cm a kolejny rozmiar zaczynał się od 185. Natomiast chyba dobrze zdecydowałem się na "M" bo dobrze się na nim czuję.
Super 😊
Sam pierwszy rower jak kupowałem był to mtb i pan ze sklepu doradzał mi XL. Po kilku tygodniach wiedziałem już, że ten rower jest za duży... teraz trzeba by skracać mostek o 3-4cm.
Wszystko się zgadza, geometria roweru jest bardzo ważna, ale przy tych rozważaniach o doborze ramy, zapomina się o sztycy i kierownicy.
Teraz raczej ciężko jest spotkać rower szosowy ze sztyca zero offset, a i kierownice karbonowe mają zazwyczaj reach 85mm.
Także można kupić ramę w dobrym rozmiarze, a pozycja może być nie komfortowa, ze względu na duży offset sztycy i za długi reach kierownicy.
Zastanawia mnie po co te offsety na sztycy. Wszyscy się na to uwzięli
@@Piter-bike Pewnie moda, bo wiadomo, jak rower szosowy to pozycja musi być na maxa obniżona..
Albo maja jakieś dane, że większość ludzi kupujących rowery szosowe ma krótsze nogi, i wtedy to nie przeszkadza.
Myślę że za duże ramy to najczęstszy błąd, widać to zwłaszcza w grawelach które są często pierwszym barankiem. Potem się widuje te koszmarki na kierownicy która jest wykrzywiona na góry a klamki zamiast prostopadle do ziemi pokazują kierunek jazdy
No i mostkach typu 2 albo 3cm ;-)
@@koglow Zdziwiło mnie, że mówi się "lepiej większy", osobiście jeszcze się nie spotkałem, zawsze polecają brać mniejszy
@@xxxx-hd3mdFaktycznie polecają. IMO to błąd. Wpatrzeni w prosów posiadacze małych ram oraz pochopie obciętych rur sterowych nie korzystają z dolnego chwytu i zasilają kolejki do bikefiterów…
Absolutnie da się skompensować długość główki ramy: mostek +30 stopni. Jako człowiek ponadwymiarowy muszę to robić w prawie każdym rowerze. Nie tylko efektywnie podniesie to stack, ale też troche skróci reach więc pozycja będzie zmierzać w stronę komfortu.
Podwyższanie mostkiem efektywnego stacku i dodatkowym skróceniu reachu też nie jest rozwiązaniem.
1. Skracając za mały reach jeszcze bardziej zbijasz pozycję, więc nie widzę dlaczego miałoby być wygodniej.
2. Podwyższanie kierownicy powyżej podkładek ma spory wpływ na sterowność (szczególnie podczas podjazdów i zjazdów). Rozkład mas może (nie musi) być zaburzony (innymi słowy, gorsza sterowność i większe ryzyko wywrócenia się podczas podjazdów)
@@koglow 1. Bo ja chcę skrócić pozycję. Po prostu zamiast dawać mostek np 80mm -7stopni, daje mostek 110mm +30stopni i efektywnie wychodzi z tego podobny docelowy reach.
2. Tego za bardzo nie odczuwam bo i zbyt amatorsko jeżdzę. Oczywiście, że chciałbym, żeby stack był tu wyciągnięty po prostu główką ramy, ale podobny argument można użyć w przypadku wydłużania/skracania mostka - to też wpływa na sterowność i nerwowość i chciałoby się, żeby po prostu długość ramy była idealnie wstrzelona po nasz wzrost i elastyczność, ale tak nigdy nie będzie i tak jak zalecasz korektę rozmiaru (reachu) długością mostka, tak samo można skorygować stack jego kątem.
@@koglow I mam tu w sumie jeszcze jedno spostrzeżenie, choć nie wiem na ile jest to tylko moje odczucie a na ile ma większe bikefitterskie uzasadnienie. Kiedy skracam pozycję to czuję, że rośnie też moja tolerancja na niższy stack, bo samo skrócenie reachu też trochę prostuje plecy poprzez inny kąt ułożenia rąk. Tzn jeśli przy efektywnym reachu (bez kierownicy) powiedzmy 480mm jestem w stanie tolerować stack np stack 700mm, to przy skróceniu reachu do np. 460mm jestem w stanie tolerować stack 670-680mm. Także czasem wystarczy skrócenie reachu i nie ma potrzeby walki ze stackiem, bo przy krótszej pozycji moja tolerancja na niższy reach także rośnie. Więc jeśli czuję, że chciałbym mieć kierownicę bliżej i wyżej, to po samym jej przybliżeniu mogę już nie odczuwać potrzeby jej podniesienia.
@@aleksanderkawinski7366 Lepiej brać mniejszy, bo nie da się za długiej główki ramy skrócić.
Thx
Dodatkowo nie wiem czemu ale sami producenci potrafią wprowadzić w błąd. Szukałem gravela który zapewni mi bardziej sportową niż wyprostowaną sylwetkę. Finalnie zdecydowałem się na Treka Checkpoint i według rozmiarówki wpadałem idealnie w rozmiar 58. Dla mnie 58 był duży, kupiłem 56 i jest idealny.
konfigurator teka to padaczka. Mi też pokazuje za duży rozmiar...
ciekawy temat, może jakaś seria filmów na temat bikefittingu
Ło Panie. Ja nie bikefitter… może za x lat
Mam Giant Contend AR 1 rozmiar L tez bylem na granicy ML czy załozenie mostka powiedzmy krótszego o 2cm bedzie odczuwalne ?
2cm to czasem bywa różnica w dwóch rozmiarach :-)
2CM to przepaść, ja zmieniałem na przestrzeniu 2 lat od 80 w gravelu do 110, tak co pół roku dokładałem i na 110 już nie dało rady.
Przydalby sie test jazdy rowerow na baranku z rozna dlugoscia mostkow, od ilu cm sa niestabilne? 60-70mm? A na max dlugosc bez ograniczen? Nie moge sobie mostka wyobrazic ponad 10 cm
Przy obecnych geo i dużym trailu to nie ma aż takie znaczenia.
Bikesizing, to zadam pytania najpierw o dostępność a później zróbmy listę gdzie można to wykonać i w jakich województwach bo niestety może w dużych miastach coś znajdziemy ale w średnich czy małych to raczej nie spotkałem.
Jak komuś zależy to dojedzie, tak samo jak do lekarza czy fizjo. Przy wydatku 7-15tys za rower raczej warto przyjechać nawet 150km
Dobrać to trzeba praktycznie. Kiedy szukałem gravela wyglądąło totak - Scott Addict gravel - piekny rowerek może kupię prosze w sklepie o możliwość jazdy próbnej choćby tak po placu przed sklepem - nie ma możliwości hmm,
Specialized Diverge E5 no już nie taki piękny amelinium ale tańszy mierzę się wsklepie np praie fajny ale wiaodmo trzeba popedałować - nie ma możliwości, Zalamka. W końcu Kellys Soot 90 piękny tylko napęd 1x11 ale GRX prosz eo jazdę OK nie ma problemu wsiadłem pojeździłęm bardzo wygodnie kieruje się dobrze butem koła nie blokuję cena karbonu jak amelinum w Specialized biorę.
I do dziś mi służy bezawaryjnie małe zmiany fittingowe robiłłem karbonowa sztyca z offsetem żeby siodęłko na środku było zmocowane kierownice dopracowywałęm rok testując rózne nastawy mostka teraz kiedy wiem jaki jest optymalny mogę pomyślec o kokpicie zintegrowanym.
Dokupiłem ładne karbonowe kółeczka choć sklepowe nie są złe trzymam je na zimę lub wypad w trudniejszy teren a normalnie szosowe 32C załatwia mi asfalty i dobre szutry a dzięki temu jest w miarę szybki. Napęd 1x polubiłem aczkolwiek kaseta poszła do wymiiany na dużą rozpiętość bo jeżdzę po górach. Zedrę założę 1x13. Tuning roweru cieszy.
Zasadniczo uważam że przy wyborze rozmiaru trzeba brać pod uwagę takie rzeczy jak.
1. Bezwzględnie optymalna wysokość górnej rury - nie za wysoko bo można zmiażdzyć jądra - nie za nisko aby sztyca nie była wysuwana na max choć są dosyć długie sztyce dziś.
2. Odległść siodełka od osi korby w poziomie - sprawdzić czy ułożenie osi stawu kolanoweg w poziomej pozycji korby pokrywa się osią pedału.
To jest parametr najbardziej istotny bo za bardzo nie da się go zmienić kiedy jest za daleko - przy mniejszej ramie sytuację ratuje offset sztycy.
3. Odległość i wysokość kierownicy adekwatna do budowy ciała - ktoś ma krótki tułów i dłuższa rama mu niebędzie pasować ktoś ma małpią budowę i musi mieć dłuższą ramę - tu każdemu może pasować coś innego. Dlatego jazda próbna po wstępnych nastawach jest niezbędna.
Mostek to kwestia długośi i wysokości czyli ilości podkłądek a także kąta - komuś pasuje pozytw a lomuś negatyw obniżający kierownicę itd.
Jednym słowem skonfigutoanei roweru może trwać bardzo długo bo tak naprawdę trasy przejechane w sezonie powiedz aaprawde - - dadzą odpowiedź na pytani aczy coś nie boli nie drętwieje czy prostaty się ie uszkodziło itd.
Jak najbardziej bike fitting przy zakupie jest wskazany i każdy sklep powinien to robić dla swoich klientów. Od razu rower oprócz optymaalnej ramy miałby wstawioną optymalną kierownice, siodełko ,sztycę a tak to trzeba to demontować sprzedawać kupować coś innego.
Ciekawe...większość mówi, że z małą ramą da się zrobić dużo więcej.... Proponuję zweryfikować informacje i liczyć się z ewentualnymi konsekwencjami ;)
Przestańmy słuchać jutuberów. Serio.
ja do tej pory jeździłem cały czas rowerem crossowym. Jako że jeżdżę głównie po asfalcie, to przymierzam się do zakupu swojej pierwszej szosy. Zbytnio nie wiem, jak się do tego zabrać. Na pewno będzie to szosa typu endurance, bo jeżdżę sam, bez ścigania.
Jak masz dobrze policzony przekrok to patrz na przekrok.
Nie wiem, czy to tak prosto wygląda z pozycją na rowerze, jeśli chodzi o samą wysokość główki. Chyba po to wymyślono parametr stack do reach. Ten sam wynik można osiągnąć na krótszej, ale niższej ramie, jak i na dłuższej, ale za to wyższej. Dobieranie większej ramy na granicy rozmiarów też wydaje się mało popularną poradą. Jest wręcz odwrotnie, chociaż byłem i chyba dalej jestem zwolennikiem tej pierwszej, ale w pewnych tylko przypadkach. Tutaj już trzeba pogłówkować, poprzeliczać kilka rzeczy, ale amator kupujący pierwszy raz np. gravela nie zrobi tego dobrze i może się zniechęcić do jazdy. Twarde stanowisko niektórych, że mniejsza rama do sportu, a większa do dłuższych wojaży jest dla mnie powtarzaniem jakichś niczym niepotwierdzonych mitów.
Dźwięk coś nie teges, czy mi się wydaje?
Przecież główkę ramy mozna podnieść poprzez podkładki pod mostek.
Tutaj był zbyt duży skrót myślowy. Chodziło mi o to, że przy mniejszej ramie z podkładkami będziesz zawsze niżej niż przy większej z podkładkami.
Z podnoszenie za pomaca podkladek, to wcale nie takie oczywiste. Nawet jako "pan z ( lekkim) brzuszkiem" duzo gorzej znosilem jazde na takim " wygodnym" ustawieniu.
Ten temat bym na twoim miejscu sobie odpuścił
Kolego gadasz głupoty, jak można wmawiać ze lepiej kupić za dużą ramę niż za małą 🤦 sorry ale po 7:45 wyłączyłem te wypociny, ludzie na słuchają się takich jak ty y-t specjalistów i przyjeżdżają do mnie i płaczą żeby coś z tym rowerem zrobić, bo kupili za duży rower, wymienili juz mostek na ekstremalnie krótki i nic to nie dało, dalej bóli itp, a wręcz przeciwnie pogorszyło bo strach jeździć na takim rowerze, druga kwestia to regulacja siodełka w przód i tył, a chodzi tu o ustawienie kolan względem osi ugniataczy mocy, nie wiem może ja się nie znam ale wydaję mi się że nigdzie nie widziałem jeszcze do kupienia sztycy podsiodlowej z dodatnimi offsetem 😂 chyba że gdzieś takie są to bardzo bym prosił o namiar, więc jak widać lepiej kupić rozmiar mniejszy bo właśnie mamy możliwość się na nim rozciągnąć jak i w przód tak i w tył, niz za duży bo tam już nie zrobimy nic. Pozdrawiam
Przecież nigdzie nie mówię że lepiej kupić za dużą ramę tylko, że:
„Zawsze możemy skrócić mostek i to nawet o kilka centymetrów, Z 10 cm mostka nie zrobimy 1cm, ale już 7cm jak najbardziej, a skrócenie mostka zwróci nam nie tylko część sterowności ale również zmniejszy nasze rozciągnięcie. a dalej mamy wyższą główkę ramy, więc w teorii pozycja powinna być wygodniejsza niż jakbyśmy zostali z za małą ramą i właśnie stąd się wzięło twierdzenie, ze jak jesteś pomiędzy rozmiarami to wybierając większy będziesz miał wygodniejszą pozycję. A czy to prawda? Ciężko powiedzieć, jeden będzie wolał mieć kierownice niżej ale bliżej, a drugi wyżej ale dalej, wszystko zależy od człowieka, jego wagi, budowy jego ciała itd.. „
Zawsze, ale to zawsze lepiej kupić ramę dopasowaną do siebie. Nigdzie nie powiedziałem, że "lepiej kupić za dużą niż za małą"
A o tym że kolana mogą boleć po wyborze złej ramy też mówiłem.
Dobrze zrobiłeś że przestałeś oglądać, bo nic nie zrozumiałeś.
Dalej nie wiesz o czym ty mówisz, piszesz, uczepiłeś się wysokości główki ramy a bladego pojęcia nie masz za co ona odpowiada, bo jeżeli myślisz że skrócenie mostka o ekstremalne np. 3cm załatwia sprawę za dużej ramy to ja ci gratuluję, mówię tu oczywiście o szosach oraz gravelach
W pierwszym komentarzu zarzuciłeś mi, że powiedziałem, że wmawiam ludziom, że lepiej brać za dużą ramę choć tak nie powiedziałem. W drugim zarzucasz mi, że powiedziałem że skrócenie mostka załatwi sprawę, choć ZNOWU TAK NIE POWIEDZIAŁEM. Nigdzie w materiale, którego nie zrozumiałeś nie było powiedziane "skrócenie mostka załatwia sprawę" bo jeszcze raz: NAJLEPSZA RAMA TO TAKA, KTÓRA JEST DOPASOWANA. Nawet w tym cytacie masz napisane "CZĘŚĆ" zwróci "CZĘŚĆ", a nie całość. Rozumiem, że masz potrzebę czepiania się, ale dude... Ty serio nie rozumiesz tego co słyszysz i czytasz.
Gadasz bzdury, kolejny ekspert od kolarstwa 🙂🙋♂️