Pięknie powiedziane: bez bycia w ciąży - naród wymarłby. Nawet najlepszy biznes upadnie, gdy nie będzie klientów, czyli ludzi, a wiec i dzieci. Odchowacie dziatwę i wówczas będzie łatwiej w pogodzeniu "kariery" z byciem rodzicem. Trzymam kciuki za rodzinę i sukces zawodowy!
Sa plusy i minusy.. mnie półtoraroczna przerwa na dziecko dala power spowortem do pracy chęć pracy i zniwelowanie wypalenia zawodowego, po miesiącu okazało się że półtora roku nie powoduje że wszystko zapomnialam (bardzo się bałam tego) później zaczęły się schody pt choroby, trzeba zdążyć do przedszkola szkoly po dziecko.. ale z drugiej strony jest się zmobilizowanym pracownikiem bo nie mam czasu siedzieć 10 godzin w pracy😁
Fajni jesteście :) oglądałem z uśmiechem. Pozdrawiam Was serdecznie :)
Dzięki :D żona była mocno zestresowana, ale rozkręciła się :D
Bardzo miły odcinek. Żonka trochę zestresowana ale dała radę. Najważniejsze, że jesteście szczęśliwi 😉👍🏻
Dzięki Paweł! :D Pewnie ja zachowywałbym się podobnie, gdy mnie poprosiła o założenie komuś klamry na wrastający paznokieć (jej zawód :D).
Pięknie powiedziane: bez bycia w ciąży - naród wymarłby. Nawet najlepszy biznes upadnie, gdy nie będzie klientów, czyli ludzi, a wiec i dzieci. Odchowacie dziatwę i wówczas będzie łatwiej w pogodzeniu "kariery" z byciem rodzicem. Trzymam kciuki za rodzinę i sukces zawodowy!
I trzeba się z tym liczyć :) Nie ma się co czarować :) Dzięki!
Sa plusy i minusy.. mnie półtoraroczna przerwa na dziecko dala power spowortem do pracy chęć pracy i zniwelowanie wypalenia zawodowego, po miesiącu okazało się że półtora roku nie powoduje że wszystko zapomnialam (bardzo się bałam tego) później zaczęły się schody pt choroby, trzeba zdążyć do przedszkola szkoly po dziecko.. ale z drugiej strony jest się zmobilizowanym pracownikiem bo nie mam czasu siedzieć 10 godzin w pracy😁
Presja do pewnego poziomu i dla niektórych osób działa jak znalazł :D Wygląda na to, że chyba właśnie u Ciebie :D