342. Andrzej Bobkowski ðŸ‡ĩðŸ‡ą SPOTKANIE. OPOWIADANIA

āđāļŠāļĢāđŒ
āļāļąāļ‡
  • āđ€āļœāļĒāđāļžāļĢāđˆāđ€āļĄāļ·āđˆāļ­ 13 āļĄ.āļ„. 2025

āļ„āļ§āļēāļĄāļ„āļīāļ”āđ€āļŦāđ‡āļ™ • 8

  • @annakosinska5446
    @annakosinska5446 2 āļŦāļĨāļēāļĒāđ€āļ”āļ·āļ­āļ™āļāđˆāļ­āļ™ +3

    Bardzo dziękuję za polecenie bo nazwisko iście warte polecenia i to jeszcze jak ;-) :-) Szkice piÃģrkiem mnie urzekły z wielu powodÃģw rÃģwnieÅž dlatego, Åže ParyÅž i Francja są mi bliskie osobiście.
    Jaki jest efekt gdy ekonomista zaczyna prowadzić dziennik, w takim mieście jak ParyÅž i kontynuuje swoją pracę przez prawie całą wojnę?
    Ano powstaje najwybitniejsza XX-wieczna znakomita proza „Szkice piÃģrkiem. Francja 1940-1944”.
    Bobkowski pokazuje wojnę trochę od innej strony... zupełnie odmienną niÅž ta ktÃģra rozdzierała Polskę. Zapiski dotyczą rÃģÅžnych kwestii autobiograficznych, społeczności, polityki, geopolityki, historii, kultury, wojny etc ale przede wszystkim są afirmacją Åžycia, prostych czynności ktÃģre sprawiają, Åže ma się jeszcze ochotę i siłę dalej Åžyć. Autor jest bacznym obserwatorem i inteligentnym analitykiem. A jego cięty, błyskotliwy język i poczucie humoru sprawiają, Åže pochłania się ksiÄ…Åžkę ze smakiem. Diarystyka Bobkowskiego jest literaturą szczerą a czasem potrafi być gorzką pigułką tak jak gorzka była historia II wojny światowej.

    • @literatura-ze-srodka-Europy
      @literatura-ze-srodka-Europy  2 āļŦāļĨāļēāļĒāđ€āļ”āļ·āļ­āļ™āļāđˆāļ­āļ™

      Wszystko prawda, tylko - jak dowiedziałem się pÃģÅšniej, juÅž przy lekturze posłowia Krzysztofa Ćwiklińskiego - większość wątkÃģw dotyczacych powojnia była przez Bobkowskiego mocno przepracowywana. Literacko to oczywiście niczego nie umniejsza, ale na mnie zrobiła teÅž wraÅženie dalekowzroczność. Tymczasem to jednak nie do końca tak.

  • @annawitarzewska4238
    @annawitarzewska4238 2 āļŦāļĨāļēāļĒāđ€āļ”āļ·āļ­āļ™āļāđˆāļ­āļ™ +2

    I ja jestem wielbicielką "SzkicÃģw piÃģrkiem", zatem chętnie poczytałabym coś więcej Bobkowskiego. Byłabym uszczęśliwiona, gdybym znalazła w opowiadaniach jeszcze coś z podrÃģÅžy rowerem przez Francję...
    Bardzo interesujące są te wątki południowoamerykańskie, a i ten condradowski rÃģwnieÅž. "Jądro ciemności" wydaje się inspirować wielu pisarzy, ale nie wiem, czy po samego Conrada miałabym ochotę sięgnąć.

    • @literatura-ze-srodka-Europy
      @literatura-ze-srodka-Europy  2 āļŦāļĨāļēāļĒāđ€āļ”āļ·āļ­āļ™āļāđˆāļ­āļ™ +1

      Ja braki w Conradzie jakoś zaczynam odczuwać, bo nawiązania pojawiają się w wielu miejscach. Więc kiedyś trzeba będzie przysiąść

  • @mira.l
    @mira.l 2 āļŦāļĨāļēāļĒāđ€āļ”āļ·āļ­āļ™āļāđˆāļ­āļ™ +2

    Zgadzam się, Åže przypisy na końcu to męczenie czytelnika. Łatwiej ma tylko jedna osoba: ta, ktÃģra robiła skład, ale czytelnikÃģw jest jednak więcej.

    • @literatura-ze-srodka-Europy
      @literatura-ze-srodka-Europy  2 āļŦāļĨāļēāļĒāđ€āļ”āļ·āļ­āļ™āļāđˆāļ­āļ™

      Myślę, Åže nie była to kwestia składu - ta ksiÄ…Åžka jest cała zaprojektowana i to była decyzja redakcji moim zdaniem. Ale zgadzam się, Åže to męczenie CzytelnikÃģw, oj tak.

  • @mira.l
    @mira.l 2 āļŦāļĨāļēāļĒāđ€āļ”āļ·āļ­āļ™āļāđˆāļ­āļ™ +2

    Dla mnie przejmująco smutny jest gwatemalski okres Åžycia Bobkowskiego i jego Åžony (i jej samotność po jego śmierci). Cena wolności była dla nich obojga bardzo wysoka.

    • @literatura-ze-srodka-Europy
      @literatura-ze-srodka-Europy  2 āļŦāļĨāļēāļĒāđ€āļ”āļ·āļ­āļ™āļāđˆāļ­āļ™

      Tak, szczegÃģlnie Åže to samotność na końcu świata. Plus o ile Bobkowski czuł sie Gwatemalczykiem, o tyle Åžona - chyba zupełnie nie. Smutna historia...