ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 19 มี.ค. 2024
- Hybrydowe wozy bojowe okresu II wojny światowej to konstrukcje budzące wiele emocji. Tylko czy aby na pewno możemy nazwać je pojazdami o takim napędzie? Do poruszania się wykorzystują przecież zarówno elektryczne, jak i spalinowe agregaty. Jednak czy to wystarczy do spełnienia tej definicji?
Facebook:
/ projektczolgi
Patronite:
patronite.pl/CZOLGI
BuyCoffee:
buycoffee.to/czolgi
Instagram:
/ projektczolgi
Twitter:
/ projektkampania
Źródła:
D.W. to TIGER I - Thomas Jentz & Hilary Doyle
LOKOMOTYWY SPALINOWE serii SM42 - S. Bolewski, E. Kowalczyk
www.tankarchives.ca/2018/10/p...
antyweb.pl/nissan-qashqai-e-p...
7:48 Dodatkowo, silnik elektryczny ma w miarę stały moment obrotowy, niezależnie od prędkości obrotów/prędkości pojazdu i praktycznie od zerowych obrotów.
W lokomotywach stosuje się silniki szeregowe.
Mają one olbrzymi moment przy ruszaniu a szybko spada z wzrostem prędkości. Taka charakteryzują sprawdza się w silniku trakcyjnym.
Wzrost oporów ruchu powoduje spadek obrotów i wzrost momentu obrotowego.
Ten kanał o którym mowa to Podcast Wojenne Historie. To naprawdę profesjonalne podkasty, ale zdziwiłem się też, gdy stwierdzono, że Ferdynand to pojazd o napędzie hybrydowym. Autor jednak zaznaczył, ze uważa, ze właściwie można tak to nazwać, a wiec jest to jego opinia. Nie wiem który to był odcinek, ale tez go słuchałem jakoś 2 tygodnie temu. Możliwe, że jeden z jakiś starych.
A jako ciekawostkę dodam, że przekładnię elektryczną miał już Char 2C. Był po prostu zbyt ciężki na realia I wojny światowej aby mechaniczna przekładnia dałaby radę. Oczywiście 2Cnie zdążył na I wś, ale układ napędowy był juz gotowy. Musiałbym też sprawdzić, czy przypadkiem Brytyjki big willi też nie miał elektrycznej przekładni.
Prototyp Marków nie miał, ale istniał po wojnie pojedynczy prototyp, o ile pamiętam o nazwie Mark VII, w którym testowano właśnie elektryczną przekładnię.
Szczerze mówiąc z tą pomyłką spotkałem się w wielu miejscach, ale jest to także między innymi Podcast Wojenne Historie. Korzystając z posiadanych źródeł oraz prywatnych doświadczeń postanowiłem wyjaśnić nieco tę kwestię. W odcinku o M26 Pershing Norbert wspomniał że zarówno przekładni elektrycznej jak i napędzie hybrydowym mamy dwa źródła energii. Zdałem sobie wtedy sprawę że ludzie mylą ze sobą te dwa rozwiązania nie tylko ze względu na podobne agregaty, ale także na to że nie widzą różnic w ich działaniu/nie znają zasady działania. Jak przedstawiłem w filmie owe różnice występują, a wynikają z tego że oba rozwiązania zaprojektowano w różnych celach. Ostatecznie znalazły zastosowanie nawet w innych dziedzinach co dodatkowo podkreśla ich odmienność. Poprawne nazywanie różnych napędów to nie kwestia czyjejś opinii, a znajomości tematu. Oczywiście nie mam pretensji do innych twórców. Ja po prostu miałem to szczęście że z przekładniami elektrycznymi miałem wielokrotnie do czynienia. Pozdrawiam.
@@projektkampania3632 Dobrze, ze powstał ten odcinek. Był potrzebny, chociaż zabrakło mi więcej informacji o wadach i zaletach obu rozwiązań. Ja je znam, ale myślę, że innych też by to zainteresowało. Również pozdrawiam.
Bardzo ładnie to wytłumaczyłeś.
Dziękuję! Właśnie to było moją intencją^^
Świetny materiał Tomku. :)
Wielkie dzięki Damianie :)
3 filmy w 2 tygodnie, zajebiście! Ten jest moim zdaniem najciekawszy. Propozycja: zrób film o niemieckich działach szturmowych np. STuG 3 i 4, STUIG 33B etc. (wiem że troche nachalne, ale bardzo mnie ciekawi ta tematyka a nie ma na TH-cam materiału o tym). Pozdrawiam
Staram się powrócić do regularności :) Szczerze mówiąc w planach mam kilka innych dłuższych filmów i nie na wszystko starczy czasu.
@@projektkampania3632 OK
Śmiało było trzeba powiedzieć, że chodzi o Podcast wojenne historie.
Tam jednak jest to powiedziane, trochę w uproszczeniu i jako stokroć myśliwy z nutką ironii z "sabotażysty" porsche 😁
Szczerze mówiąc z tą pomyłką spotkałem się w wielu miejscach, ale jest to także między innymi Podcast Wojenne Historie. Korzystając z posiadanych źródeł oraz prywatnych doświadczeń postanowiłem wyjaśnić nieco tę kwestię. W odcinku o M26 Pershing Norbert wspomniał że zarówno przekładni elektrycznej jak i napędzie hybrydowym mamy dwa źródła energii. Zdałem sobie wtedy sprawę że ludzie mylą ze sobą te dwa rozwiązania nie tylko ze względu na podobne agregaty, ale także na to że nie widzą różnic w ich działaniu/nie znają zasady działania. Jak przedstawiłem w filmie owe różnice występują, a wynikają z tego że oba rozwiązania zaprojektowano w różnych celach. Ostatecznie znalazły zastosowanie nawet w innych dziedzinach co dodatkowo podkreśla ich odmienność. Poprawne nazywanie różnych napędów to nie kwestia czyjejś opinii, a znajomości tematu. Oczywiście nie mam pretensji do innych twórców. Ja po prostu miałem to szczęście że z przekładniami elektrycznymi miałem wielokrotnie do czynienia. Pozdrawiam.
Wrócił stary dobry klimat II WŚ 😀 Ktoś tu z komentujących już o tym wspomniał, czy planujesz kiedyś odcinek o czołgach zdobycznych, bardzo ciekawy temat.
Na razie niestety nie.
Dobrze wytlumaczone.
Dziękuję! Właśnie to było moją intencją^^
Zrobisz film o zdobycznych czołgach niemiecki ?
W najbliższym czasie raczej nie mam w planach.
🖐️😎👍
Nareszcie 2 wojna światowa! A co z materiałem o panterach o którym wspomniałeś na karcie społeczność?
A już myślałem że ludzie o nim zapomnieli :) Jest w produkcji. Pojawi się jeszcze jeden film, a następnie ten o którym piszesz.
@@projektkampania3632 w takim razie czekam :)
Zabrakło odpowiedzi na pytanie: po co Porsche zastosował silniki elektryczne? Otóż chodziło o manawrowość. Stosując je można było uzyskać przeciwbieżość gąsienic. Uzyskanie tego efektu przy przekładniach mechanicznych tamtego okresu, było zbyt skomplikowane jeśli nie niemożliwe.
Jasne, materiał mógłby być dokładniejszy, ale celem było nakreślić różnicę między dwoma wspomnianymi rozwiązaniami. Być może w przyszłości pojawi się materiał, który dokładniej omówi napęd Tigera (P). Pozdrawiam.
Byla przecież odpowiedź, chodzilo o przeniesienie napędu, niezaleznosc ruchu gąsiennic to cecha dodatkowa.
Po co zabraklo@@jerzybaczyk2769
@@jerzybaczyk27699:16 Wtedy promień skrętu wynosi połowę długości. Maluch ma większy .
Chyba każdy wie że były dwa tygrysy od dwóch różnych konstruktorów i o dwóch różnych napędach, mechanicznym i hybrydowym. Pozdro
Ktoś tu chyba napisał komentarz bez oglądania filmu ;)
@@projektkampania3632 Tzn.?