W biały dzień - czyli zaginięcie Halinki Byrtus
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 30 ก.ย. 2024
- #podcast
W 1937 roku znika mała Halinka. Całe Katowice zostają od razu postawione na nogi.
Źródła:
Echo, 9 października 1937, nr 282
Gazeta Robotnicza, 17 lipca 1937, nr 184
Gazeta Robotnicza, 20 lipca 1937, nr 186
Gazeta Robotnicza, 19 sierpnia 1937, nr 214
Gazeta Robotnicza, 2 październik 1937, nr 258
Kurier wieczorny, 20 lipca 1937, nr 197
Kurier wieczorny, 23 lipca 1937, nr 201
Kurier wieczorny, 29 wrzesień 1937, nr 259
Kurier wieczorny, 7 październik 1937, nr 266
Katolik, 18 sierpnia 1937, nr 188
Siedem groszy, 20 lipca 1937, nr 197
Siedem groszy, 24 lipca 1937, nr 201
Siedem groszy, 1 październik 1937, nr 271
kontakt:
✉️ e-mail: zbrodniezapomniane@gmail.com
🎙️spotify: open.spotify.c...
🎙️iTunes:podcasts.apple...
🎙️Google podscast: podcasts.googl...
Grupa na fb: / 1120954551591543
Autorem wykorzystanej muzyki jest Darren Curtis.
Intro: Journey's Reflection by Darren-Curtis
Tło: Soul's Departure by Darren-Curtis | / desperate-measurezmusic promoted by www.free-stock...
Creative Commons Attribution 3.0 Unported Licensecreativecommon...
![Upadek Imperium Rzymskiego - Od Chwały do Ruiny! [Podcast Historyczny]](http://i.ytimg.com/vi/ztDPergHJEw/mqdefault.jpg)
![Upadek Imperium Rzymskiego - Od Chwały do Ruiny! [Podcast Historyczny]](/img/tr.png)
![[Full Episode] The Restaurant War Thailand ศึกพ่อค้าซ่าแม่ค้าแซ่บ Episode 2 | 29 ก.ย. 67](http://i.ytimg.com/vi/r3lfLNH6Ke4/mqdefault.jpg)
Gosposię od matki dziecka odróżniał strój . Gosposia najpewniej miała jakiś rodzaj mundurka
Bardzo dziękuję za informację! Pozwoliłam sobie przypiąć komentarz na górze! :)
To samo sobie pomyślałam, jakiś rodzaj fartuszka może dla gosposi.
To jest niedorzeczne, że ktoś ma pretensje dotyczące spraw poruszanych na kanale True Crime.
Jeśli komuś nie odpowiada tematyka, to niech nie słucha, mogę ewentualnie zaproponować bajkę np.Reksio.Także miłego oglądania🙂
A co do sprawy dzisiejszej to szczerze, aż mnie rozśmieszyła. Oczywiście, dobrze, że dziecku nic się nie stało.
Dziękuję za dziś, doceniam Twoją pracę, uwielbiam Ciebie słuchać, od początku istnienia kanału.
Pozdrawiam Kochana gorąco i "trzymaj się ramy" 😁😄wiernych widzów masz od groma i będą nowi.
Buziaki, pozdrawiam🥀💖🌴🌻💮🌼🍀🌷🌺❤️
A jakie mają być zbrodnie jak nie drastyczne? Jak komuś to nie odpowiada to niech ogląda Pszczółkę Maję.
Dokładnie! Dziwaczne pretensje, biorąc pod uwagę tematykę kanału 🤦♀️
Zgadzam się !!!!
Dokładnie, podpinam się pod komentarz.
Ja też tak sądzę.
Jak najbardziej dla wrażliwych polecam dobranocki 🤣🤣🤣🤣
Halinka , to Byrtusówna ( przepraszam za poprawkę ) słyszałam o tym , ale po Twoim materiale , to tak jak bym nie słyszała....to jest materiał najwyższych lotów , za co pięknie dziękuję . A ten wózek podobny do oryginału ? Jest piękny , a moda retro powraca... :-)) A co do drastycznych materiałów , to jakis absurd , takie są fakty , a ludzie nadwrażliwi , nie muszą ich oglądać , to przecież true crime , więc juz kompletnie nie rozumiem tych komentarzy. Absolutnie nie zmieniaj formy pocastów , bo są genialne . Pozdrawiam cieplutko!!!!!!
Kiedyś 2 zł to nie w kij dmuchał dziadek opowiadał że kiedyś 10 zł tygodniowo zarabiał
1. Halinka Byrtusówna, nie Byrtusowa.
2. Panna Pudełkówna, czy pani Pudełkowa? Zasadnicza różnica.
3. Skąd wiadomo, gdzie kupiono wózek? Być może, w tamtym czasie w Katowicach istniał jeden sklep z wózkami dzięcięcymi tego akutat typu.
4. Łatwo odróżnić służącą (bonę, nianię) od zamożnej matki: drogi wózek-skromy strój, charakterystyczny dla pełnionych obowiązków: czepek, fartuch, etc.
Dziękuję za słuchowisko! Jak zwykle ciekawe i dobrze opowiedziane ☺
Tak, kiedyś rozròżniano poprze nazwisko stan cywilny. Jest to drobny szczegòł w tym podcaście, jednak warto zwròcić uwagę.
Oczywiście historia niezmiernie ciekawa i mimo upływu czasu nadal mentalność ludzka pozostaje podobna.
Dziękuję za poświęcony dla słuchaczy czas.
Jeżeli ktoś ma problem z brutalnością na podcaście KRYMINALNYM, gdzie opowiada się głównie o MORDERSTWACH, to może powinien przerzucić się na podcasty o szydełkowaniu xD
Dokładnie
Kurde, czarna komedia jak w mordę strzelił. XD Porwać dziecko dla wózka. XD
Ludzie mają pomysły 😅
To były inne czasy na wózek dla dziecka mogli sobie pozwolić tylko bogaci ludzie więc sprawcy zrobili to tylko dla kasy. Dobrze że dziecka nie skrzywdzili.
@@beatamazur7798 Wiem, co nie zmienia faktu, że już sensowniej ukraść zostawiony gdzieś wózek niż ryzykować oskarżenie za porwanie niemowlaka.
Nie wiem jak inni , ale ja wchodząc na kanał pt"ZBRODNIE Zapomniane" nie spodziewam się relacji o kradzieży kilograma pomidorów z warzywniaka a jednak tym razem nawet po osiemdziesięciu trzech latach cieszę się ,że tym razem dobrze się skończyło. A tak w sumie rzeczywiście trudno było upilnować sam wózek bez dziecka:)
Nieźle, porwać dziecko dla wózka, mieszkałam 5 min od Pl. Andrzeja, obok jest areszt śledczy więc kto wie czy tam nie wylądowali 😉😉😉😉
Dla mnie to gang Olsena😁, dobrze że się wszystko dobrze skończyło ,daję suba dziękuję i pozdrawiam
Haha, to samo skojarzenie, więc nie piszę więcej
nawet ubranka temu dziecku zdjęli do sprzedania.. . co za bezduszni ludzie :/ szok
Widzę,wkurzona żona,ze lubimy obie słuchać"Zbrodni..."🤗👍
@@Lilianna.P ❤💪 skazane na siebie 😜👍
Moja mama poszła kiedyś z moja siostra do sklepu. Siostra maleńka miała około roku to było koło 1984-1985 roku . Mama zostawiła wózek przy drzwiach sklepowych , chciała tylko wejść kupić mięso . Nie było zbyt kolejki wiec nie trwało to aż tak długo , dzięki Bogu mama zauważyła jak ktoś odchodzi z moja siostra w wózku .Byl to mężczyzna . Wyobrażacie sobie jak mało brakowało ? Do dziś nie mogę się otrząsnąć jak sobie przypomnę opowieść mamy . Nie ma nic gorszego niż krzywda dziecka , nic . Dziękuje za odcinek :) super
Trzeba przyznać, że Twoja siostra miała wielkie szczęście, że mama w porę zauważyła co się dzieje 😲
Przypomniał mi się serial "W Labiryncie". Tam przez kilka odcinków był wątek o porwaniu Mateuszka. Ewa zostawiła go pod sklepem a jak wyszła że sklepu to wózka nie było. Po paru odcinkach okazało się że porwała go kobieta która niedawno straciła swoje dziecko...
Samo intro robi już tak zaje...sty klimat że głowa mała. Gratuluję super kanału a teraz zakładam na uszy słuchafony jak dzwony i przenoszę się w czasie i przestrzeni do Katowic 😲😲😲😲😲😲😲😲😲
Dziękuję i pozdrawiam.
To ja dziękuję i również pozdrawiam!
Ta gosposia coś nie halo miała w głowie ,skoro zostawiła dziecko obcej osobie
Uwielbiam Twoje intro. Zaczynam :)
O, ludzie kochane! Co to za element chciwy i głupawy zarazem.
Zarobili na wszystkim. Na wózku, na dziecku i na ubrankach. Gdyby nie to że byli pazerni i chcieli przyciąć za dużo na sprzedaży wózka to pewnie by im się udało.
PS
Jak zwykle bardzo ciekawa sprawa.
Dziękuję ☺️
Drastyczne sprawy?hmm ,a jakie mają być?przecież to podcast kryminalny ,w dodatku z okresu XXlecia ,gdzie działo się dużo .Pozdrawiam i dziękuję za ciekawy kryminalny poranek
Jak dobrze, że Halince nic się nie stało! Dziękuję za odcinek :)
Najlepsza, wyjątkowa, jedyna taka w sieci❤️dziękuję za kolejną sprawę❤️
Dobrze, ze te swiry nic malej nie zrobili.
Nie pojmuję pretensji o drastyczne sprawy, może więc niech wrażliwcy przerzucą się na kanały dla dzieci? 🤦♀️ Jak zwykle super materiał, pozdrawiam! 🤗
Chyba muszę coś naprostować. To nie były pretensje, po prostu coraz więcej osób zwracało uwagę na fakt, iż poruszam sprawy bardzo mocne i drastyczne. I stwierdziłam, że chyba mają trochę racji ;) dlatego, dla odmiany, zabrałam się za sprawę lżejszą :)
@@ZbrodnieZapomniane ok, rozumiem, chyba dokonałam nadinterpretacji 😉
@@ZbrodnieZapomniane Hmm - wiec co bedzie w nastepnym odcinku? Opowiesz jak wedrowny kataryniarz ukradl butelke mleka w sklepie GS pod Lwowem? Poczatek mialas fajny a teraz to niepotrzebnie rozmywasz. Zbrodnie zapomniane czy nie sa drastyczne - jezeli ktos tego nie rozumie nie powinien tu wchodzic.
@@Esterhazy1973 nie powiem, rozbawiło mnie to, no i muszę przyznać rację! 😅🤣😁
@@Esterhazy1973 jeżeli będę miała ochotę, to tak ;) tak długo jak to ja prowadzę kanał, tak długo to ja decyduję o czym opowiadam. Jak będę chciała opowiedzieć o tym, że pies bez ogona pogryzł Zosię w '34, to opowiem, że pies bez ogona pogryzł Zosię w '34 ;) bo takie moje prawo. Tak jak i waszym prawem będzie stwierdzić, że temat jest do rzyci i nie chcecie tego słychać ;)
Jak zawsze świetny odcinek 👌pozdrawiam serdecznie i życzę ciekawych tematów na dalsze odcinki🤗Prawdziwa perełka ❤️
Jeszcze tak mi przyszło do głowy pytanie na które oczywiście nie znajdziemy odpowiedzi : Ciekawe jak się potoczyło życie małej Halinki oraz tych mistrzów zbrodni w nadchodzących mrocznych czasach w których kradzież wózka można było wspominać z uśmiechem nostalgii...Chociaż oczywiście zgadzam się,że ta nostalgia z pewnością dotyczyła rodziców Halinki...
Też mnie to bardzo interesuje. Ale ja ogólnie jestem ciekawa historii niemal wszystkich bohaterów, o których opowiadam w swoich podcastach. Wiadomo, '39 zmienił wiele. Więc to naprawdę bardzo ciekawe jak potoczyły się losy wszystkich tych osób 🤔
No to pewnie rozmowy przy wigilijnym stole wyglądały w tej rodzinie... niesamowicie. :D
Porwać dziecko dla wózka to się nie mieść w głowie
A jednak! Ludzie mają naprawdę niecodzienne pomysły...
@@ZbrodnieZapomniane można by było zgłębić sprawę czarnej Wołgi jeżdżącej po Polsce w PRL to nie koniecznie zbrodnia ale temat jest ciekawy no i nigdzie tego nie ma. Czy też porwniami dzieci w PRL wogule
Czytałam trochę o tym. Problem z porwaniami czy zaginięciami dzieci w okresie PRLu jest taki, że jest niewiele źródeł na ten temat. Bardziej są to krótkie, kilkuzdaniowe wzmianki. A ja jednak lubię mieć dość obszerną bazę roboczą ;)
@@ZbrodnieZapomniane Raczej ukrywano takie żeczy tak jak ty bazujesz na prasie z danego okresu tak tutaj mogą być tylko wzmianki o tych porwaniach bo PRL. Był czy miqł być ustrojem idealnym gdzie ludziom żyje się dobrze a nawet jeszcze lepiej
Też miałam skojarzenia z Gangiem Olsena :D No błagam, takiej głupoty to ze świecą szukać, choć okoliczności rzeczywiście, brr, mroczne i szkoda dziecka, że marzło i jakiś stres miało mimo bardzo młodego wieku. I pewnie gosposia swoje oberwała, ale w sumie skąd mogła wiedzieć... A ogólnie to do zmierzchu służby domowej był wyraźny podział ról i ubiorów, i matka z wyższych sfer zajmująca się dzieckiem była, cóż, dziwaczką. Miała urodzić i tyle. A najlepiej urodzić i nie karmić, bo wtedy szybko znów zaciąży. Stąd były też instytucje mamek, czyli kobiet karmiących nie swoje dzieci. Ludzie to dziwne stworzenia.
Jak można uprowadzić dziecko dla jakiegoś wózka... Do końca podcastu myślałam, że wydarzy się mały "plot twist" i będzie chodziło o Halinkę. Mimo wszystko cieszę się, że historia skończyła się szczęśliwie dla dziewczynki
Tak, to prawda, historia niesamowita. Na całe szczęście ze szczęśliwym zakończeniem :)
Dziękuję za tę historię i dodam,że Pl Andrzeja,skąd porwano Halinkę, sąsiaduje z aresztem śledczym. Kto wie, czy oskarżeni z okien celi nie spoglądali na miejsce przestępstwa. Komentarze ich i refleksje, byłyby bezcenne :)
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.💞 Tego pieknego, slonecznego dnia.😅
Chyba momentami zbyt słonecznego 😅☺️
Dzień dobry :)
Dzięki za nowy odcinek, zabieram się do odsłuchania. No i oczywiście łapka w górę :)
Dzień dobry! ☺️
Bardzo przyjemna sprawa 😁Jeśli tak w ogóle można przestępstwo określić. Mnie osobiście nie przeszkadzają mroczne, drastyczne, i przesycone przemocą zbrodnie. Tacy są niestety ludzie ,a raczej potwory w ludzkiej skórze. Dziękuję za to opowiadanie .Pozdrawiam
Również pozdrawiam 👋
Kolejny ciekawy materiał. Fajnie się słucha
Corka Byrtusa to Byrtusowna (Halinka) . Byrtusowna to zona. W tego rodzaju nazwiskach panienka konczy sie na -owna, mezatka na -owa. Agnieszka jesli byla panna to tez nie Pudelkowa, a Pudelkowna. Itd.
Tak, wiem, wychwyciłam ten błąd zbyt późno 🙈
Witaj, Kasiu i dziekuję za kolejny klimatyczny odcinek, korzystam, póki jeszcze jesteś ;) Mnie drastyczność spraw nie przeszkadza, bo taka jest specyfika tej tematyki i wiem, na co sie decyduję; wchodząc w świat true crime zawsze warto robic to świadomie i odpowiedzialnie. Niemniej, tak dla odmiany, miło było wysłuchać nieco innej historii. Przyznam, że w przypadku porwania dziecka motyw kradzieży wózka chyba nie przyszedłby mi do głowy :) W pierwszej chwili wydało mi sie to nawet zabawne, ale tylko w pierwszej, bo rozpatrując takie sprawy trzeba wczuć się w ówczesną mentalność, a nie przekładac wszystkiego na współczesne kategorie myśleniowe. Myślę, że choć wózek dziś zdaje się rzeczą oczywistą, to jednak wtedy nie był tak łatwo dla wszystkich dostepny, zwłaszcza gorzej sytuowanych. Niemniej uważam, że kradzież samego wózka bez dziecka byłaby mniej kłopotliwa, ale może się nie dało :) Ale bez względu na to, czy motyw zabawny, czy nie, rodzice, jak sama powiedziałaś, musieli naprawdę przeżyć męczarnie, dobrze przynajmniej, że trwały one krótko. I co najwazniejsze, dobrze, że dziecku nic się nie stało, a przecież dziewczynce mogła stać się krzywda, nawet niecelowo, ale w wyniku jakiegoś wypadku czy zaniedbania. W pewien sposób dobrze, że była wiele "warta". Z tego, co się orientuję, to w dobrze sytuowanych rodzinach nie było czymś dziwnym, że dzieckiem zajmuje się jakaś niańka czy służąca i, jak ktoś słusznie zwrócił uwagę, strój odróznial słuząca od pani domu. Życzę duzo zdrowia i sił w nadchodzącym czasie i serecznie pozdrawiam :)
Dziękuję! ☺️ Spokojnie, jeszcze trochę będę, może uda mi się nagrać kilka spraw na zapas 🙈
I tak, to prawda, najbardziej w całej tej sprawie szkoda mi rodziców małej Halinki. Co prawda, dziecku nic się nie stało, ale to co Państwo Byrtus musiało przeżywać... Nawet nie chcę o tym myśleć. Ja mam mikro zawał za każdym razem, kiedy córka zniknie mi z oczu, a co dopiero przeżyć taki horror.
Zabawne. Nazwiska tych ludzi brzmią jak wzięte z Simsów :)
Trochę irytujące są zdania twierdzące z Twoim tonem pytającym.... A historie są świetne. Nadrabiam zaległości :-)
Witam, Dzień dobry Pani Kasiu :>
Posłucham sobie Pani troszkę jeszcze godzinkę lub dwie, a później się muszę zająć czymś innym, ale zapewne wrócę wieczorkiem :>
Dziękuję, kłaniam się i pozdrawiam skromnie :>
Bardzo ciekawy odcinek. Zawsze czytam komentarze, bo dyskusje są tu fajne, zazwyczaj mało tu hejtu czy właśnie narzekania. Trochę mnie zdziwiły poniższe uszczypliwe komentarze i odsyłanie do oglądania bajek. Tu chodzi też między innym o oddanie atmosfery tamtych czasów, co autorka świetnie czyni. Więc ja słuchałabym chętnie np. o kradzieży halki przez Jadzię Głogównę. A sprawa nie jest aż tak mniej drastyczna, mi dziecko 2letnie raz samo wyszło ze sklepu, zaraz się znalazło, na szczęście, ale to były najgorsze 3 minuty w moim życiu. A tu taki długi czas matka nie wiedziała, co się dzieje z kilkumiesięcznym bobasem.
Ciekawa i inna historia dziękuje jak zawsze była ciekawa czekam na następne
Gosposia okazała się naiwna i nieodpowiedzialną. Kto zostawia dziecko pod opieką nieznanej, obcej kobiety?
Jak z Filmu z Chaplinem
Dobrze sytuowane rodziny miały ninię do dziecka.One nie były ubrane w mundurki.Normalnie się ubierały.
coś mi się kojarzy ta sprawa,mam wrażenie, że kiedyś o niej słyszałam..albo o jakiejś bardzo podobnej. tak czy tak,niezły plan sobie wykombinowali
Kurczę, jeżeli słyszałaś, to gratuluję, myślałam, że wyciągnęłam ją gdzieś z odmętów :D
@@ZbrodnieZapomniane haha,nie jestem do końca pewna czy to na 100% była ta konkretna sprawa, czy jakaś bardzo podobna,ale coś mi mocno dzwoni :D w każdym razie super się słuchało :)
@@greekbirb Może porwanie w Ogrodzie Krasińskich (Kryminatorium - Porywaczka w parku)?
@@FrillyLettuce bardzo możliwe. możliwe też,że mylę ją z jakąś zagraniczną sprawą..
opowiadaj im bajki o Jasiu i Małgosi jak nie odpowiada im repertuar.
pamiętaj, jeszcze się taki nie urodził,kto każdemu by dogodził,a zwłaszcza Polakom.
Jaś i Małgosia też drastyczne... Co robić?
No właśnie! Ta wstrętna baba Jaga i jej pięć... 😲
nie są drastyczne - obejrzałam wiele odcinków i nic drastycznego tam nie ma
Hej Dzień dobry 😊Witam wszystkich serdecznie ... Ale super odbiór 😊 Dziękuję 💗💗💗 spokojnej zdrowej reszty dnia...
Mam nadzieję że to mnie troszkę "zmrozi " w ten upał 😁😉
Witaj💞😆
O, Pan Przemek jak zwykle jeden z pierwszych! :D Dzień dobry!
@@ZbrodnieZapomniane Dzień dobry 😊 😁
@@NestMalgosiaiagorzataw4687 Witaj 😊💕
@@ZbrodnieZapomniane Aha mam nadzieję że smerf lub Smerfetka ❤️😁 nie dokazuja za Bardzo 😊😉 Dużo zdrówka 😊 Proszę dbać o Siebie
Bezwzględnie 😁😉💓
Nie Pudełkowa, a Pudełkówna. Panna miała inne końcówki
Dziękuję. Świetna historia.
Gang Olsena :) Dla mnie super, że taka sprawę poruszyłaś. Nie wszystkie muszą być tragiczne, smutne czy makabryczne. A tej bardzo ciekawa no i uśmiechnąć też się można. Dlatego fajnie jak byś takie odcinki robiła rowniez. Pozdrawiam :)
Cieszę się, że odcinek się podobał 🙂
@@ZbrodnieZapomniane wszystkie mi się podobają :) wiadomo te początkowe słychać że problemy miałaś z dźwiękiem ale teraz już jest super. Dziękuję za Twoje opowieści. I życzę cierpliwości i pasji calt czas :)
Zawsze czekam na twoją opowieść, to jak wuzetka wsród paru pączków, no czasami jest też jakaś szarlotka haha, pozdro :)
😂 Takiego komplementu jeszcze nie słyszałam, dzięki! 😁
@@ZbrodnieZapomniane Ukłon ;)
Mała korekta. Nazwiska Byrtus współcześnie już raczej nie odmieniamy, jednak jeśli już postanowiłaś (w zgodzie z duchem tamtej epoki) to zrobić, to Halinka Byrtusówna, a nie Byrtusowa. Byrtusowa jest formą odmężowską (słusznie użytą w przypadku mamy dziewczynki), natomiast forma odojcowska to Byrtusówna :)
Edit: Właśnie zauważyłam, że zdublowałam temat.
DZIEKUJEMY 🐞
Super odcinek, zresztą kolejny już
Dzięki ❤️ wkrótce sprawdzę Twój nowy odcinek, jeszcze nie miałam okazji przesłuchać
Tak słucham.. „geniusze zbrodni”. Przecież oni nie zaplanować zbrodni:)
Nie wiem kto ci takie komentarze pisał! Konstruktywne opinię to na pewno nie są ale mi się wogule nie podoba twój styl więc może to dla tego ale powodzenia.
Bardzo podoba mi się taki inny odciek :) można się uśmiechnąć
Jaja jak berety! :D Bardzo ciekawa historia...
Chciałabym odnieść się do fragmentów gdzie wymieniane są ceny np. wózka, ubranek czy nagrody za odnalezienie dziecka. Dla nas teraz to mogą być śmieszne pieniądze (cyt. "Sprzedać za cenę WOW 2zł"), tylko że w tamtych czasach zarobki miesięczne wynosiły 50 - 150zł miesięcznie... Więc nawet ta nagroda, to dla przeciętnego obywatela to mogła być równowartość półrocznej pensji... Więc zamiast takiego ironicznego "wow", można dodać fragment o zarobkach w 20 leciu międzywojennym...
Nie słuchałeś/słuchałaś moich wcześniejszych podcastów, prawda? ;) kwestie finansowe tamtych czasów poruszałam już wielokrotnie, dlatego też nie wracam do nich w każdym odcinku. Według forum historycznego, w tamtych czasach wartość pieniądza była 7-8 krotnie mniejsza niż dziś. Więc nawet, gdyby pomnożyć 2 zł x8 to i tak daje nam w przeliczeniu na dzisiejsze realia kwotę 16 zł. Wbrew pozorom przeglądam gazety dwudziestolecia, w wielu z nich spokojnie można odnaleźć ceny poszczególnych towarów. I tak, teraz 2zl i wtedy 2zl miały zupełnie inną wartość. Jednak będę się upierać, że wciąż nie aż tak wielką ;)
Takie porwania w tamtym czasie chyba nie należały do rzadkości. Jest odcinek Kryminatorium "Porywaczka w parku" ale z tego co pamiętam to tam niestety dziecko odnalazło się nieżywe. że szczęście że tutaj było szczęśliwe zakończenie.
Kurczę, nie znałam tego odcinka 🤔 zaciekawiłaś mnie, poszukam! ☺️
@@ZbrodnieZapomniane th-cam.com/video/zb4_9Fn2kXA/w-d-xo.html
@@acestella dziękuję ☺️
👍👏👍
Okropna nuuuda. Wolę poprzednie podcasty
A kto w owym czasie miał radio w miastach może mieli ale na wsiach to żyto jak w epce kamienia łupanego w latach 60 tych xx Wieku na wsiach odrabiano lekcje przy świeczkach
nienawidzę określenia "na kocią łapę"
To moze być na kartę rowerową 😀😀😀😼😼😹