Poza stałym parkingiem wystarcza blokada z alarmem. Na miejscu regularnego postoju blokada z alarmem, to mało - potrzebny przynajmniej porządny łańcuch i, jeśli ktoś dysponuje, cichy alarm z GPS i akcelerometrem. Jeśli ktoś parkuje na zewnątrz, nawet takie zabezpieczenia, to mało, bo doświadczony złodziej alarm kopnie prądem, rozłoży sobie namiot, który zasłoni iskry i stłumi hałas, po czym przetnie łańcuch pseudo-boschem na baterie i jak gdyby nigdy nic z kolegą zwyczajnie dźwigną moto na pakę dostawczaka. Co go obchodzi, że spalił ECU, jak moto jedzie za granicę na części - stracił może 10% zysku.
Jako zabezpieczenie przez kogoś kto nie ma pojęcia o kradzieży się nada. Utrudnia mu bardzo. Dla prefesjonalisty...musiał byś go zamknąć w skarbcu i też pewności 100% nie ma😁
W Londynie to jak masz tylko blokade kierownicy, to nie masz motocykla, tutaj tna tarcze hamulcowe by zwinac motocykl 😥 min 2 zabezpieczenia, najlepiej lokalizator GPS by samemu odzyskac moto bo policja umywa rece 😡
Kiedyś kupiłem blokadę z alarmem jedyne kogo odstraszyło to mnie. Wymiana baterii skończyła się fiaskiem. Włączała się dosłownie zawsze xD A najlepszym zabezpieczaniem jest nudny motocykl do bólu.. dlatego ntv650 deauville jest idealnym rozwiązaniem 😂
Miałem to samo. Czasem sam się włączał. Wymiana baterii to mordęga. Ostatni raz jak chciałem zmienić, to się coś zblokowało i cały czas alarm wył. Robiłem to w bloku, godzina po 23, a piszczało tak że uszy odpadały. Na pisk pomogło schowanie pod poduszką, ale nijak nie dało się wtedy wyciągnąć baterii. Pomogło nalanie do garnka wody i rozebranie pod wodą xD. Niestety ale blokada już nie była do odzysku. No ale przynajmniej blokada przestała piszczeć xD
@@mirekdobek7960 urwana śruba zabezpieczająca klapkę.. ale hitem była klapką która miała zasłaniać kluczyk... Opadła w plecaku i zaczęła wyć.. aż padła :D
A nadajnik nie drenuje za bardzo akumulatora motocykla? Widziałem kiedyś takie na akumulator własny, wbudowany, ale w opisie stało jak byk, że wytrzymuje 1-2 dni na baterii...
Poza stałym parkingiem wystarcza blokada z alarmem. Na miejscu regularnego postoju blokada z alarmem, to mało - potrzebny przynajmniej porządny łańcuch i, jeśli ktoś dysponuje, cichy alarm z GPS i akcelerometrem. Jeśli ktoś parkuje na zewnątrz, nawet takie zabezpieczenia, to mało, bo doświadczony złodziej alarm kopnie prądem, rozłoży sobie namiot, który zasłoni iskry i stłumi hałas, po czym przetnie łańcuch pseudo-boschem na baterie i jak gdyby nigdy nic z kolegą zwyczajnie dźwigną moto na pakę dostawczaka. Co go obchodzi, że spalił ECU, jak moto jedzie za granicę na części - stracił może 10% zysku.
To jest właśnie to. Nikt nie pamięta, żeby w garażu montować kotwy i do nich przypinać motocykle, a potem jest zdziwko... :/
Na YT były kiedyś filmy pokazujące ile czasu bronią się te blokady i łańcuchy.
Polecam jednak mini AC ;)
Jako zabezpieczenie przez kogoś kto nie ma pojęcia o kradzieży się nada. Utrudnia mu bardzo.
Dla prefesjonalisty...musiał byś go zamknąć w skarbcu i też pewności 100% nie ma😁
W Londynie to jak masz tylko blokade kierownicy, to nie masz motocykla, tutaj tna tarcze hamulcowe by zwinac motocykl 😥 min 2 zabezpieczenia, najlepiej lokalizator GPS by samemu odzyskac moto bo policja umywa rece 😡
Kiedyś kupiłem blokadę z alarmem jedyne kogo odstraszyło to mnie. Wymiana baterii skończyła się fiaskiem. Włączała się dosłownie zawsze xD
A najlepszym zabezpieczaniem jest nudny motocykl do bólu.. dlatego ntv650 deauville jest idealnym rozwiązaniem 😂
Eeee... to z kłódką chyba było coś nie tak. Mój oxford działa jak należy
Miałem to samo. Czasem sam się włączał. Wymiana baterii to mordęga. Ostatni raz jak chciałem zmienić, to się coś zblokowało i cały czas alarm wył. Robiłem to w bloku, godzina po 23, a piszczało tak że uszy odpadały. Na pisk pomogło schowanie pod poduszką, ale nijak nie dało się wtedy wyciągnąć baterii. Pomogło nalanie do garnka wody i rozebranie pod wodą xD. Niestety ale blokada już nie była do odzysku. No ale przynajmniej blokada przestała piszczeć xD
@@mirekdobek7960 urwana śruba zabezpieczająca klapkę.. ale hitem była klapką która miała zasłaniać kluczyk... Opadła w plecaku i zaczęła wyć.. aż padła :D
ucinanie rąk?! W żadnym wypadku! Nie wolno! To nic nie da ! JAJA trzeba obcinać za kradzież motocykli! Gwarantuję, że to najlepsza metoda na złodziei!
nie dział bo wybiórcza
Kula w łeb i po kłopocie
Jajami nie ukradniesz. Rękami już tak.
Tylko blokada z alarmem, plus nadajnik GPS. A najlepiej jeszcze ubezpieczenie od kradzieży...
A nadajnik nie drenuje za bardzo akumulatora motocykla? Widziałem kiedyś takie na akumulator własny, wbudowany, ale w opisie stało jak byk, że wytrzymuje 1-2 dni na baterii...
@@thedarksideofnature1221 Nadajniki chyba mają swoje baterie. Sam nie wiem. miałem kiedyś nadajnik GPS i nic się nie działo z baterią.
@@mirekdobek7960 nie wiesz to nie pisz
a wiesz ile kosztuje AC od motocykla?