Czym jest mobbing? O ciemnych obliczach pracy rozmawiamy z prawniczką Katarzyną Łodygowską

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 11 ต.ค. 2022
  • Jak odnaleźć się w sytuacji, w której jesteśmy ofiarą lub świadkiem mobbingu albo innej formy dyskryminacji w pracy? Jak rozpoznać mobbing? Gdzie zgłosić mobbing w pracy? W tym odcinku dowiesz się, co robić krok po kroku, by przeciwdziałać mobbingowi i innym formom dyskryminacji w środowisku zawodowym. Na pytania Bartka Czarkowskiego odpowiada prawniczka specjalizująca się w prawie pracy - Katarzyna Łodygowska, autorka popularnego konta na Instagramie - @matka_prawnik.
    Sprawdź, jakie wątki znajdziesz w tym odcinku podcastu Pracuj.pl:
    Czy mobbing to narastający problem w Polsce? 3:00
    Czym jest mobbing według polskiego prawa i międzynarodowej organizacji pracy? 4:45
    Z którą formą mobbingu spotykamy się w Polsce najczęściej? 7:00
    Co robić, kiedy podejmiesz decyzję o zgłoszeniu mobbingu? 13:00
    Czy maile po godzinach pracy to już mobbing? 16:40
    Jakie dowody mają znaczenie w sądzie? 17:40
    Czy można nagrywać mobberów? 19:30
    Czy procedura antymobbingowa obowiązuje w każdym miejscu pracy? 21:35
    Czy zgłoszenie mobbingu do Państwowej Inspekcji Pracy może pomóc? 25:37
    Przykład mobbingu z życia naszej gościni. 28:15
    Z jaką formą dyskryminacji najczęściej spotykają się Polacy? 34:56
    Inne przykłady mobbingu 37:09
    Jakie sytuacje można pomylić z mobbingiem? 37:49
    Co robić, jeśli jest się świadkiem mobbingu? 43:52
    Kto najczęściej mobbuje? 44:15
    Gdzie możemy szukać informacji o prawach pracownika? 44:50
    Jeśli Ty lub ktoś z Twojego otoczenia doświadczył mobbingu, poniżej podajemy linki do stron, na których znajdziesz informacje o tym, co należy zrobić, aby mu przeciwdziałać:
    pip.gov.pl
    zielonalinia.gov.pl
    ksa-mobbing.pl
    Podcast powstał we współpracy z Pracuj.pl
  • บันเทิง

ความคิดเห็น • 9

  • @piotrekmajkowski5422
    @piotrekmajkowski5422 ปีที่แล้ว +1

    Pracy czy kariery? Co z umowami zlecenia? Jak zwykle poza rynkiem pracy?
    Odcinek bardzo dobry!

  • @aniutek177-hz7ck
    @aniutek177-hz7ck ปีที่แล้ว +2

    Tylko jak ktos mobinguje w pracy to trudno to udowodnic bo sa firmy gdzie nie mozna wejsc z telefonem na halę. Wiec nawet jak ktos mobinguje to trudno udowodnić. Wiec wobec tego jak się bronić.

    • @peacefreedomandwealth
      @peacefreedomandwealth ปีที่แล้ว +1

      No właśnie - to, że ja powiem, że czuję się "mobbingowana", nie znaczy jeszcze, że "spełnia to kryteria" mobbingu. Więc takie nazewnictwo to bardziej pic na wodę, fotomontaż, niż coś, co faktycznie ma człowiekowi pomóc, wymyślone chyba tylko po to, żeby się w większości przypadków nie dało udowodnić. A to, że ktoś jest "tylko" nękany, albo "tylko" źle traktowany, wcale nie znaczy, że jego problem jest mniejszy i nie odbije się na nim.
      Tak, że drodzy prawnicy - albo zmieńcie/rozszerzcie definicję tego słowa, albo nie nadużywajcie tego określenia, bo to nie ludzi wina, że mówią, że czują się "mobbingowani", a podobno nie są i mówcie po prostu o nękaniu czy złym traktowaniu w pracy, bo szkoda zdrowia potem na ciąganie się po sądach i rozmyślania, czy to się nazywa tak, czy śmak. Człowiek ma WYSTARCZAJĄCO niewesołą sytuację, żeby jeszcze miał znaleźć w sobie energię na walkę o definicję.

  • @khiara69
    @khiara69 4 หลายเดือนก่อน

    a co jesli nie ma swiadków?

  • @annagaka493
    @annagaka493 ปีที่แล้ว +1

    Mój przełożony przedstawia mnie jako osobę agresywną. Moje ambicje do rozwoju w księgowości ochładza obarczaniem zadań, których nikt nie chciał wykonywać. Doprowadził do zatrudnienia w naszym dziale swoich krewnych: syna i synową. Doprowadza do wyalienowania mnie z grupy. Nie rozmawia ze mną, jedynie na moje pytania odpowiada z niechęcią i wymijająco. Dwa razy zasugerował złożenie wypowiedzenia.

    • @jacknowak8094
      @jacknowak8094 ปีที่แล้ว

      Skladaj wypowiedzenie w trybie natychmiastowym, to tylko praca dodatek do zycia.

    • @peacefreedomandwealth
      @peacefreedomandwealth ปีที่แล้ว +1

      @@jacknowak8094 tylko jeszcze trzeba mieć gdzie odejść.

    • @ewajamroz7384
      @ewajamroz7384 ปีที่แล้ว

      @@peacefreedomandwealth Szukaj pracy, a gdy znajdziesz, odejdź.!

    • @elzbietamaj2636
      @elzbietamaj2636 7 หลายเดือนก่อน

      Niema sensu siedzieć tam gdzie nas nie chcą ja straciłam 5 lat , piec lat na czarno i poniżali mnie,
      wykluczono mnie zespołu, że ci którzy pracowali na stałe dokuczali mi i szef
      , inni pracownicy co dochodzili odchodzili po pol roku, po jednym dniu do dwóch lat max i szukali pracy innej
      itd... czekali na dwa dni nieobecnosci zeby mnie sie pozbyc gdy napisalam ze chce pol etatu- sprobowac gdzie indziej bo nie mam ubezpieczenia i nie mam jak chodzić do lekarza - a jeszcze nie go dostałam , mialam isc na dni próbne,
      a sami tam nie chodzili na etat - pracowali sami starzy ludzie- powiedzieli zebym spadała i we mnie jest nienawisć i jestem im doniczego nie potzrebna , rano tez mi tak mowili, albo stary pracownikow mowil ze jestem tylko do parzenia kawy potrzebna- to mu kolezanka odp ze inni tez robia - złosliwie wszystko,
      nazywali mnie shrekiem, wołali za moimi pracami wrogosc, smiali sie jak mowiłam, naprzemian raz byli mili raz mobingowali jak w dwubiegunówce, ciagle jakies teorie spiskowe , plotki , awantury
      nie mowiac ze to patalogia bo tam również mnie oszukali nie dali umowy (fabryka swieczek w Krakowie),- przekładali i nie dostałam pod koniec wyplaty ani tu ani tu nikt nic z tym nie robi
      a jak dali skierowanie na badania i przekladali wizyty to się pochorowalam po wyzdrowieniu poszlam na rozmowe dwa miejsca i poszłam gdzie indziej i tak trzeba robic tam- nie wyjdzie , trzeba isc dalej, nie chca to nie. tam juz nie wrocilam bo sił nie mialam - miałam dostac umowe z poczatkiem pazdzernika i nie było.. a badania skonczylam po 20...i jeszcze mi powiedzieli ze zawolno robie i dadza poł etatu ale bede chodzic na etat a potem albo zostawia albo zwolnia koszmar jakis...
      teraz mam 33 i lata i doswiadczenie juz dwoch pracach na czarno i jednej na umowe dłuzej, i tam piec lat zycia i nie ma takiej pracy w tym miescie w tym zawodzie musialabym wyjechac...a powinnam dawno to porzucic i pojechac gdzie beda mnie szanowac i bede nadawac sie do pracy i budowac zycie, a budowałam 5 lat zycie na ponizaniu , zaniząniu wartosci i na czarno
      a miałam taka prace 6 lat temu na wsi , gdzie była umowa- sznowali mnie , wszystko było okej, ale chciałam wrócic do miasta i czym sie skonczyło...teraz nie mam doswiaczenia w czyms co nie ma w tym miescie, sa same oferty pracy za najnizsza krajowa gdzie trzeba uczyc sie wszystkiego od poczatku - jakbym chciala odnowa na grafika to junior , jakbym chciala w it to junniory o ile wezma, wszystkie te miejsca co mialam doswiadczenie zajete, a jakies zaklady zostaja z manufaktura dekoracyjna co jest rotacja duza..mam koszmary w nocy i dusze sie...i nie wiem czy nie wyjechac jak nie wyjdzie i po co mi to było....
      nie mówiąc ze lata straciłam i szacunek do siebie, zniszczyło mi się życie prywatne, odbiło się to na wszystkim...
      myślałam zacznę się bardziej starać docenia mnie , a może dostane umowę, a może poleca mnie do podobnego zakładu ,
      nie nic takiego się nie wydarzyło, gnębili jeszcze bardziej i obgadywali
      dręczyli mnie , machali rękami przed moimi pracami, obgadywali, krzyczeli na moje prace chociaż były już lepsze po tych latach,
      gadali nie pokazuj talentu bo ktoś wykorzysta, ze mam chore ambicje dziewczynki z podstawówki
      czasami myślałam ze może tak żeby nikt mnie nie wziął zakładu obok- i jednego dnia zaproponował mi pan prace z witrażu obok, ale spotkał z kierownikiem i potem zaczął mnie tamten pan mnie unikać- a chciał na małych formach w plastyce - ale potem nie odzywał sie już do mnie ...przysiegam
      przykre ale taka prawda źli ludzie się nie zmieniają, nikomu nie zmienisz serca