Witam. Pilznera nie próbowałem. 7.08 w ERGO Arenie w Gdańsku, odbył się koncert zespołu Slipknot i inni. Pić się chciało, nalewali Tyskie z kranu i... Szok! Nigdy nie piłem tak dobrego "Tyskacza". Nie wiem skąd piwo dotarło, ale szacun👏. Nadmienię jeszcze, iż na co dzień, smakuję "dojcze" i czeskie pilsy. Z polskich tylko kraft, choć niestety, prawie 10 mies. po smrovidzie i dalej problem z wyczuciem smaków 😒 Szczęście w nieszczęściu, że goryczkę czuję wybornie 😁 Pozdrawiam 🍻
Lagerów nie pijam, dla mnie im więcej goryczki, tym lepiej 😁 Jeśli nie ma czegoś, co się lubi .. Nie tylko ja byłem zaskoczony 🤷 Istnieje jeszcze opcja, że Tyskie tak "weszło", gdyż godzinę przed koncertem, wychylili my Bociana z tonikiem 😆🤘
Dokładnie z taką oceną zgadzam się i ja. Kwestia będzie ceny bo chcąc sobie kupic 1-2 piwka a nie chcesz szukać sklepu z piwem to biedroneczka będzie miała to.... i o ile nie będzie kosztowac z 6 złociszy to smiało można brać
Kupujac piwo za mniej niż 3 zł chyba nikt nie oczekuje niezwykłych doznań smakowych. Super, że powstało trochę lepsze piwo, które można kupić tanio i wypić na grillu
W Lidlu możesz kupić Krusovice, które już ma jakąś goryczkę i jest ogólnie przyzwoite, i kosztuje 3,5 zł. Więc w zasadzie... Czegoś tam można wymagać, ale fakt, nie za dużo :D.
@@SzynszyL01 pijąc z Lidla Krusovice lub Holbę od razu widać różnicę w porównaniu do polskich tyskich, żywców czy innych, cena 4 zyla też jest atrakcyjna bo tyle samo kosztują w Czechach.
Generalnie sugerowanie sie cena nie jest wlasciwa droga, znajde nie jednego krafta za 10-15 zl ktore jest dramatyczne w doznaniach i do zlewu. Pozdrawiam
Pierwsze które kupiłem, nawet mnie delikatnie zaskoczyło, kupiłem kolejne z browaru Tychy,. Słodowość jest, zapach żaden, goryczki brak, no może jakaś, ale bardzo daleko. Jak za te pieniądze po koszeniu trawnika może być.
Piłem w dniu premiery. Kupiłem 24 na imprezę. Ogólnie bardzo słabo wypadło. Raczej nikomo za bardzo nie podeszło, mi też. Spodziewałem się czegoś lepszego. Lomża Pils przebiła je zdecydowanie w opinii mojej i znajomych.
Może i na Dolny Śląsk bliżej z Poznania, ale do Poznania jest bliżej... z Górnego Śląska ;-) - jakkolwiek by to nie brzmiało. Ja kupiłem wczoraj i na moim jest 1 - Tychy... a mieszkam i kupiłem w Poznaniu.
Moj komentarz sie jakos skrocil. Pisalem, ze w moim odczuciu dawne Pilzne bylo o wiele lepsze. Nie znosze koncerniakow , a mimo to kupowalem je regularnie i pilem z przyjemjoscia. Dla mnie bylo porownywalne z czeskimi i to calkiem niezlymi piwami. Jeszcze jak trafilem na pierwszy wypust okolo tydzien po rozlewie bylem w istnym szoku i nie wierzylem, ze to Tyskie. Obecne Pilzner jest jedynie mocniej goryczkowe, ale niczym wiekszym sie nie wyroznia.
Może trafiłem na zła partie ale dzisiaj zakupione w biedronce i nie dałem rady wypić. Dawno tak nie miałem aby piwo wylać..hm w sumie chyba nigdy zawsze jakoś dopijalem bo szkoda było mi zakupu ale teraz nie dałem rady. Data waznosci do czerwca 2023
Szczerze jak za piwo które kosztuję 2,79 zł przy zakupie 4paka w biedrze jest naprawdę poprawne...Akurat moje uwarzone w browarze Tychy i czuć goryczkę przy drugim łyku. Jestem zaskoczony pozytywnie :) Można? No kurwa można! Do grillowania jak znalazł!
Znając wartość energetyczną piwa można łatwo oszacować ekstrakt. W przybliżeniu 3,8kcal to 1g węglowodanów w 100 ml. Czyli jeśli piwo ma 42kcal to powinno być około 11 blg.
@@rekinek8 alkohol ma prawie taką samą kaloryczność co cukier. Pewnie dla mocnych piw to nie zadziała. W sumie szkoda że nie podali ekstraktu, bo opis etykiety i tak bije krafty na głowę.
@@marcink.8178 Właściwie mając kalorie i moc piwa, można wklepać to w kalkulatory dla piwowarów i oszacować dokładniej. Wychodzi mi około 11.4 plato początkowe i 2.2 końcowe
Piłem, a jak już degustować (nie żłopać) tyskie to na grubo, więc wziąłem do porównania klasyczne i różnica jest ;) w słodowości jest przepaść - klasyczne w tym zestawieniu jest puste jak cholera, a pilsa wręcz możnabyło ugryźć. Miałem wrażenie że nawet jakiś chmiel w aromacie w tym pilsie, więc jak za 3zł to całkiem spoko :)
Porównywałem je z Pilsner Urquell i Pilsem z browaru Tenczynek. Poprzeczka dość spora jak dla Tyskiego. Zdecydowanie przegrał już z czeskim koncerniakiem, a Tenczynek Pils totalnie go zmiażdżył. Na duży plus - co mnie zaskoczyło to aromat Tyskie Pils. W tej kategorii jest bez wad. Myślę, że to sprawa świeżości piwa. Za 3zł można brać, jednak w tej kategorii cenowej rozważył bym również Łomżę Pils która jak dobrze pamiętam miała przyjemną goryczkę.
Kupilem sobie to piwko niedawno na grilla bo czteropak budzetowy to najlepsza opcja na lono natury i musze przyznac, ze mnie zaskoczylo bardzo pozytywnie, goryczki wprawdzie w ogole nie czulem, ale jako piwko na grilla czy do meczyku, gdzie mozna pomyslec o nieco wiekszych ilosciach bo przeciez dwie polowy, dogrywka czy jakies karne sie zdarzaja nawet, to piwo nadaje sie swietnie. Dawno mi tak koncerniak dobrze nie wchodzil, chyba od czasow studiow przed ponad dekada.
Mój tato pracowal kiedyś w Krośnieńskich hutach szkła , pamiętam że mieliśmy w domu pełno tych medali , kilka tych szklanek jeszcze zanim trafiły do obiegu , wiem ze można to było wygrać w jakimś konkursie, był szpan na osiedlu 😂
Jeśli chodzi o goryczkę, to polecam z Lidlowego regału Irlandzkie The Crafty Brewing CO. "Irish Craft Lager" Niebieska etykieta, Goryczka naprawdę sroga. Bardziej gorzkiego lagera nie spożywałem. .
bardzo lubię filmy Kopyra i oglądam, ale tutaj nie mogę się zgodzić. skąd to ibu i goryczka? na stronie internetowej deklarują 6 ibu i nie wydaje mi się, żeby było więcej
Witaj Tomek w Lidlu pojawiło się pewnie nie we wszystkich lidlach piwo Staropramen unfiltered . Taka sugestia czy może zrobisz jaka degustacje tego piwa ciekaw jestem twojej oceny tego piwa . Pozdrawiam
Jak zwykle merytorycznie fajnie się słucha, ale dźwięk... Warto by zainwestować w mikrofon, bo dźwięk potwornie przesterowany, tragedia. Szkoda. Pozdrawiam!
@@BrowarKopyraserio? Myślałem, że to broszka 😉 Ale serio, są Behringery, których za darmo nie chcę, ani nawet za dopłatą, ale są też w przyzwoitej cenie Shure, Sennheiser itd. I na prawdę nie jestem złośliwy, bo lubię Ciebie słuchać, ale może po prostu nie zwracałeś uwagi na dźwięk. Moim zdaniem warto, bo po prostu będzie się o niebo przyjemniej słuchało.
Wypiłem dzisiaj tę z browaru Tychy w zasadzie piwko spoko. Na pewno jest wyczuwalna goryczka ale jest ona bardzo dziwna, nie ujawnia się od samego początku. Przechodzi powoli w głąb gardła powodując nawet lekka cierpkość. Trochę zalega w gardle po wzięciu łyka. Takie moje zdanie.
@@EnriqueBielski nie za kilka euro, a za niecałe euro. Praktycznie każdy koncernowy pils w Niemczech jest lepszy od naszych lagerów, nawet Oetinger, który jest uważany za piwo dla penerów (czyt. meneli), bo kiedyś kosztował niecałe 40 centów (nie wiem jak teraz, ale pewnie dalej najtańszy).
@@Mexeminor Skrzynka Oettinger Pils w promocji (a często się zdarza) 6euro. Piwo ma tylko 4,7 alk ale w smaku na prawdę spoko (nie żebym próbował, ja takich nie pijam, po prostu kolega ma znajomego żula, który jest smakoszem i chętnie zdaje relacje). Po czwartym już znacznie ciężej idzie i zachwyca coraz mniej. Początkowe uczucie lekkości i świeżości ustępuje. Później szybko zdajemy sobie sprawę, że dobre piwo nie może być za pół darmo... (kolega mówił oczywiście). Baniak też mnie bolał okrutnie następnego dnia, tzn kolegę!
Ja tam goryczki żadnej nie czułem. Piana również była słaba, ale nie nalewałem agresywnie. Czteropak został zaliczony podczas rodzinnej wizyty i moim zdaniem nie warto do tego piwa wracać. Prawdopodobnie z Tychów, z racji mojej lokalizacji, ale nie sprawdzałem, więc nie na 100%, gdyż zdarzają się w Krakowie również piwa KP z Poznania.
W moim odczuciu to piwo ma jedną, wyraźną cechę charakterystyczną. Jest to nuta opiekanej skórki od chleba w posmaku. Ona pojawia się dopiero chwilę po przełknięciu. Musiały pójść jakieś specjalne słody, albo to od tej dekokcji.
Dla mnie to było bardzo wodniste, przypominało mi tyskie zwykłe którego to już kilka lat nie piłem. Nie sprawdziłem z jakiego browaru ale już więcej go nie kupię. Gdy mam kupić koncerniaka wolę już Żateckie czy np Perłę Pils.
@@BrowarKopyra Ja nie wiem gdzie Ty Tomek kupiłeś te Łomże Pils z większą goryczką od tego Tyskacza. Jak ja to piłem, to czułem tylko słodycz jak w jakimś Raciborskim, tylko, że Raciborskie jest lepsze w każdym calu i ma jakąś goryczkę, a w Łomży to ja jej prawie nie wyczuwałem. Po 4 łyku coś tam delikatnie zalegało na podniebieniu i tyle. W Tyskim przez niższą słodowość bardziej czuć goryczkę, bo myślę, że obiektywnie, to ona może być na podobnym poziomie. No i Tyskie jest all malt.
Pamiętam Tyskie Pilzne i mam wrażenie że to piwo to modyfikacja starej receptury. Nie miałem okazji do degu tego pilznera. Pilzne nie było moim ulubionym piwem ale ufam, że nowość w puszce z napisem Tyskie będzie lepsza. Zobaczymy.
dokładnie te same odczucie miałem. Nie zmienia to faktu, że jakbym miał iść na grilla w upale, to czteropak by siadł jak złoto, bo i łatwo schłodzić, łatwo przynieść, łatwo kupić i łatwo wypić. Jasne, można wziąć np. 4 desitki od badylarza albo szukać po Lidlach Session IPY i Summer Pilsa od Pinty, ale to i wysiłek większy, kasa 2,5x taka, a na grillu jak przegryziesz karczkiem i kiełbą, to smak i tak zniknie.
Jeden lubi córkę inny teściową. Perła to dla mnie jedno z najgorszych piw pije jedynie w gościach, nie kupuje nigdy podobnie jak carlsberg, żywiec czy namysłów. A ten tyski to im się udał
@@marcin4893 Też nie wiem co ludzie widzą w tych Perłach. Jeszcze tą "chmielową" da się wypić ale export to jakaś barwiona woda. Nawet zwykłe tyskie jest lepsze.
@@marcin4893 Tzn Perła to nie craft, to też koncerniak i w dodatku chujowy ;) Osobiście lubię Miłosława. Za w miarę normalną cenę jest bardzo fajne piwo.
Piłem ostatnio i uważam, że jest to najlepszy koncerniak obecnie z jasnych lagerów. Łomża Pils przy tym to słodki ulep bez goryczki. Podobnie Polskie Chmiele. Piłem ostatnio parę kraftów i czeskich pilsów w okolicach 30-35ibu, też takie 11-12plato, i Tyskie Pilzner ma moim zdaniem ok 28IBU. Do tego fajna podbudowa słodowa - taka lekka "chlebkowa" słodowość, piwo nie jest jakoś przesadnie słodkie (patrz Łomża Pils), ale też nie jest wodniste jak jakiś Lech. Jak dla mnie mogliby zostawić ekstrakt, zejść do ~4,0 - 4,3% i dowalić ibu pod 30-33, ale wtedy przeciętny janusz mógłby mówić, że piwo jest ZA GORZKIE, więc ich rozumiem XD. Problem polega na tym, że jak zaczną to tłuc na potęgę, to nie będzie już takie świeże i pewnie straci z goryczki. Warto też dodać, czego Kopyr nie powiedziałeś, może faktycznie masz jakiś problem z odczuwaniem niskich poziomów goryczki - to jest raczej goryczka z tych mniej szlachetnych, bardziej zalegających, choć też tragedii nie ma, ale warto to powiedzieć.
Tomku mam takie pytanie spróbował byś po kilku latach zamkowe dawniej z Namysłowa teraz pod grupą Żywiec ale z Puszki ze sklepu na D ?, ciekawi mnie twoja opinia bo mi nawet smakuje z tych tańszych piw 🤔a nawet porównać z Namysłowem z puszki 🤔
Biorąc pod uwagę że o Lechu Kopyr mówi że to nie pils tylko pomyłka a ten jednak mówi że bardziej helles ale może być pils, i ma nawet goryczkę to jednak myślę z jest różnica
@@Matalowy Pytanie ile lat temu to mówił, bo od tego czasu mogłoby się trochę (a nawet sporo) zmienić w tym temacie. Ja znalazłem tylko wzmiankę w wielkim teście sprzed 7(!) lat.
Jak dla mnie w tym piwie goryczki prawie nie ma, a najbardziej narzuca się słodycz. 35 IBU to ma Książęce IPA, które goryczkę ma dość wyraźną i utrzymującą się, więc w tym Tyskim będzie chyba niespełna 20 IBU. Też piłem z partii uwarzonej w Poznaniu, mimo zakupu w woj. Warmińsko-Mazurskim, gdzie teoretycznie powinny trafiać te z Białegostoku. Wydaje mi się, że większość produkcji jest w Poznaniu, a niewielka część w Białymstoku i Tychach.
Powiedziałem, że ma między 25 a 35 IBU, a nie, że ma 35 IBU. To chyba oczywiste, że jeśli między 25 a 35, to szansa, że ma akurat 35 IBU jest minimalna.
@@BrowarKopyra 25-35 IBU, więc średnio wypośrodkowując ok. 30 IBU. Tak jak pisałem w partii, z której ja to piwo kupiłem goryczki nie czułem niemal wcale. Dlatego mając porównanie do piwa mającego konkretnie określoną gorycz na poziomie 35 IBU wnioskuję, że to Tyskie Pilzner, które ja dorwałem miało gorycz zapewne poniżej 20 IBU. Tym bardziej, że porównywałem Tyskie Pilzner ze zwykłym Tyskim w "domowej degostacji" i w goryczkowości różnica była minimalna. Możliwe, że to kwestia warki, z której się kupiło dane piwo i to z której ja kupiłem było jakieś niedochmielone.
Do sporej części Dolnego Śląska nie jest bliżej z Poznania niż z Tychów - Dzierżoniów, Bielawa, Ząbkowice Śląskie, Ziębice, Strzelin, Oława, Brzeg, Lewin Brzeski, Namysłów - to wszystko są dolnośląskie miasta wraz z okolicami, gdzie bliżej jest z browaru książęcego w Tychach niż z browaru Lech.
Ale to nie chodzi o to gdzie jest bliżej w linii prostej, tylko jak wyglądają łańcuchy dystrybucji, które browary zaopatrują, które centra dystrybucji. Chyba nie myślisz, że samochód z piwem jedzie sobie z browaru w Tychach do Biedronki w Dzierżoniowie.
@@BrowarKopyra OK, odpowiedziałem tak wprost. Swoją drogą - do dolnośląskich miast będących administracyjnie dziś w woj. opolskim - takich jak Namysłów czy Brzeg - owe łańcuchy dostaw również biegną z Poznania, a nie Tychów? 🤔
Panie Tomku. Mam takie pytanie co się dzieje z piwami na rynku jeśli chodzi o ilość alkoholu ?? np Kiedyś Kasztelan miał 5.6% teraz chyba 4.5%, Harnaś kiedyś 6.0% teraz 5.9% i takich przykładów jest co raz więcej. Czy to oszczędność korporacji ? czy korpo dąży do tego, żebyśmy przestali pić mocne alkohole ? o co tu może chodzić.
Oszczędności. Tylko i wyłącznie. Przy takich skalach produkcji zejście 0,5 plato i 0,5 alko to są jakies chore pieniądze. Dzięki temu można zachować niską cenę, mimo tego, co za sprawą głónie PISU się dzieje w tym kraju. Ja bym się z tego nawet cieszył, bo alkohol to generalnie szkodzi, ale nawet ten Kasztelan z piwa "ok koncerniak" zrobił się absolutnie bez smaku, bo IBU tez obniżyli (imo).
Trochę oszczędność, trochę podążanie za zachodem gdzie piwa koncernowe rzadko kiedy przekraczają 5% i przede wszystkim większy zarobek, bo takich 6% na grillu wypijesz powiedzmy 7, a tych 4,5% wypijesz już spokojnie 10
Też to zauważyłem i pisałem o tym ...piwo specjal miało 6% teraz 5,8 % Warka strong miało 6,5 % teraz 6,3 % kto nie czyta etykiety ten nie zauważy oczywiście :-)
Myślę że już u nas koncerniaki są o wiele lepsze od tych. Spróbowałem Karlovacko bo niby takie popularne. Okazało się takim syfem, dalej jedno w domu stoi i nie ciągnie mnie w ogóle by to wypić.
Skusiłem się na 4-pak i teraz mam problem co zrobić z 3 puchami niepijalnego płynu ( piwem tego nie nazwę ). Dawno już takiego paskudztwa nie piłem. Puste w smaku + koszmarna piołunowa zalegająca goryczka . Na początku numeru partii jedynka - więc wyprodukowane w browarze tyskim. Błeeeee ...
Kolejny PILS/PILZNER tylko z nazwy - jak zawsze koncern wyciera sobie tyłek stylem piwnym i wciska ludziom to co sie mu opłaca. Ta "jakaś tam goryczka" na bank nie dochodzi do 30 IBU a słodowość za kilka tygodni przesłoni ją całkowicie. W Biedrze była teraz promo i Urquella moża było dostac po 3zł - wiem że to też koncerniak ale Tyskie może mu najwyżej czyścic buty.
Innej koszulki się nie spodziewałem 👍🏾
No nareszcie piwo na które mnie stać 🤪
Może degustacja wszystkich wariantów Rompera? 6%, 9% i 12%? To będzie się na bank wyświetlało.
W ogóle nie jestem tym zainteresowany. W ogóle. Ale popieram!
chcesz zabić Tomka? xD
@@Tom__Wolf 🤫😆
12 ryje czerep mocniej niż 9 i 6 ale tam nawet nie ma czego smakować XD
Romper to pewnie jakiś klasyk z wyższej półki za granicą i ma inną szlachetną nazwe np. W irlandii ...
Czekałem na ten odcinek jak tylko zobaczyłem w stonce😅
Witam.
Pilznera nie próbowałem. 7.08 w ERGO Arenie w Gdańsku, odbył się koncert zespołu Slipknot i inni. Pić się chciało, nalewali Tyskie z kranu i... Szok! Nigdy nie piłem tak dobrego "Tyskacza". Nie wiem skąd piwo dotarło, ale szacun👏. Nadmienię jeszcze, iż na co dzień, smakuję "dojcze" i czeskie pilsy. Z polskich tylko kraft, choć niestety, prawie 10 mies. po smrovidzie i dalej problem z wyczuciem smaków 😒 Szczęście w nieszczęściu, że goryczkę czuję wybornie 😁
Pozdrawiam 🍻
Też tam byłem i ledwo dałem radę dopić to 0,4... Paskudne. No i do tego to było tzw. piwo "imprezowe", czyli 3,5%. Dramat k**wa.
Lagerów nie pijam, dla mnie im więcej goryczki, tym lepiej 😁 Jeśli nie ma czegoś, co się lubi .. Nie tylko ja byłem zaskoczony 🤷 Istnieje jeszcze opcja, że Tyskie tak "weszło", gdyż godzinę przed koncertem, wychylili my Bociana z tonikiem 😆🤘
Piłem kilka dni wcześniej i mi posmakowało nawet , lepsze niż zwykle Tyskie bez dwóch zdań, i to co piłem też z Poznania
Dokładnie z taką oceną zgadzam się i ja. Kwestia będzie ceny bo chcąc sobie kupic 1-2 piwka a nie chcesz szukać sklepu z piwem to biedroneczka będzie miała to.... i o ile nie będzie kosztowac z 6 złociszy to smiało można brać
Kupujac piwo za mniej niż 3 zł chyba nikt nie oczekuje niezwykłych doznań smakowych.
Super, że powstało trochę lepsze piwo, które można kupić tanio i wypić na grillu
Wiadomo, że nikt nie oczekuje cudów za 3 PLN ale piwo spokojnie mogłoby być w stylu, a koncerny często mają z tym problem (np. lager udający weizen).
W Lidlu możesz kupić Krusovice, które już ma jakąś goryczkę i jest ogólnie przyzwoite, i kosztuje 3,5 zł. Więc w zasadzie... Czegoś tam można wymagać, ale fakt, nie za dużo :D.
@@SzynszyL01 pijąc z Lidla Krusovice lub Holbę od razu widać różnicę w porównaniu do polskich tyskich, żywców czy innych, cena 4 zyla też jest atrakcyjna bo tyle samo kosztują w Czechach.
Zara będzie za 3,99
Generalnie sugerowanie sie cena nie jest wlasciwa droga, znajde nie jednego krafta za 10-15 zl ktore jest dramatyczne w doznaniach i do zlewu. Pozdrawiam
Czekałem na ten odcinek.
Świat się kończy, Kopyr nie hejtuje koncerniaka i mówi jeszcze, że jest nieźle :)
bardzo ładny kadr 👍
Pierwsze które kupiłem, nawet mnie delikatnie zaskoczyło, kupiłem kolejne z browaru Tychy,. Słodowość jest, zapach żaden, goryczki brak, no może jakaś, ale bardzo daleko. Jak za te pieniądze po koszeniu trawnika może być.
Piłem tego pilznera z browaru w Tychach, smakował jak zwykłe Tyskie.
Taki to pożyje nie dosc ze spelnia moje marzenie sprobowania kazdego piwa mozliwego to jeszcze se zarobi 😄 pozdro Panie Kopyr 💪
Pije aktualnie z Biedronki, również warzone w Poznaniu (myślałem, że to nowość :D) i obecnie generalnie odpowiada opisowi Tomka.
Piłem w dniu premiery. Kupiłem 24 na imprezę. Ogólnie bardzo słabo wypadło. Raczej nikomo za bardzo nie podeszło, mi też. Spodziewałem się czegoś lepszego. Lomża Pils przebiła je zdecydowanie w opinii mojej i znajomych.
Ale nie wylaliscie do zlewu ? 😅
Może i na Dolny Śląsk bliżej z Poznania, ale do Poznania jest bliżej... z Górnego Śląska ;-) - jakkolwiek by to nie brzmiało. Ja kupiłem wczoraj i na moim jest 1 - Tychy... a mieszkam i kupiłem w Poznaniu.
Moj komentarz sie jakos skrocil. Pisalem, ze w moim odczuciu dawne Pilzne bylo o wiele lepsze. Nie znosze koncerniakow , a mimo to kupowalem je regularnie i pilem z przyjemjoscia. Dla mnie bylo porownywalne z czeskimi i to calkiem niezlymi piwami. Jeszcze jak trafilem na pierwszy wypust okolo tydzien po rozlewie bylem w istnym szoku i nie wierzylem, ze to Tyskie. Obecne Pilzner jest jedynie mocniej goryczkowe, ale niczym wiekszym sie nie wyroznia.
Wrzuciłem do bagażnika jadąc do Chorwacji. Ambrozja w porównaniu do ich (o wiele droższego) Karlovacko i Ozujsko. Chorwacji też tak uznali ;)
Może trafiłem na zła partie ale dzisiaj zakupione w biedronce i nie dałem rady wypić. Dawno tak nie miałem aby piwo wylać..hm w sumie chyba nigdy zawsze jakoś dopijalem bo szkoda było mi zakupu ale teraz nie dałem rady. Data waznosci do czerwca 2023
Szczerze jak za piwo które kosztuję 2,79 zł przy zakupie 4paka w biedrze jest naprawdę poprawne...Akurat moje uwarzone w browarze Tychy i czuć goryczkę przy drugim łyku. Jestem zaskoczony pozytywnie :) Można? No kurwa można! Do grillowania jak znalazł!
Znając wartość energetyczną piwa można łatwo oszacować ekstrakt. W przybliżeniu 3,8kcal to 1g węglowodanów w 100 ml. Czyli jeśli piwo ma 42kcal to powinno być około 11 blg.
niby obliczenia się spinają ale blg to cukier startowy, przed fermentacją.
@@rekinek8 alkohol ma prawie taką samą kaloryczność co cukier. Pewnie dla mocnych piw to nie zadziała. W sumie szkoda że nie podali ekstraktu, bo opis etykiety i tak bije krafty na głowę.
@@marcink.8178 Właściwie mając kalorie i moc piwa, można wklepać to w kalkulatory dla piwowarów i oszacować dokładniej. Wychodzi mi około 11.4 plato początkowe i 2.2 końcowe
@RepCiaK dlatego pisałem o węglowodanach, nie alkoholu. Zgadzało by się, 2 blg daje w przybliżeniu 1% alkoholu objętościowo w lekkim piwie.
Piłem, a jak już degustować (nie żłopać) tyskie to na grubo, więc wziąłem do porównania klasyczne i różnica jest ;) w słodowości jest przepaść - klasyczne w tym zestawieniu jest puste jak cholera, a pilsa wręcz możnabyło ugryźć. Miałem wrażenie że nawet jakiś chmiel w aromacie w tym pilsie, więc jak za 3zł to całkiem spoko :)
Porównywałem je z Pilsner Urquell i Pilsem z browaru Tenczynek. Poprzeczka dość spora jak dla Tyskiego. Zdecydowanie przegrał już z czeskim koncerniakiem, a Tenczynek Pils totalnie go zmiażdżył. Na duży plus - co mnie zaskoczyło to aromat Tyskie Pils. W tej kategorii jest bez wad. Myślę, że to sprawa świeżości piwa. Za 3zł można brać, jednak w tej kategorii cenowej rozważył bym również Łomżę Pils która jak dobrze pamiętam miała przyjemną goryczkę.
@@szymon4717 Wez tez pod uwage ze Urquell jest 2 razy drozszy
Trzeba spróbować. Pozdro
Kupilem sobie to piwko niedawno na grilla bo czteropak budzetowy to najlepsza opcja na lono natury i musze przyznac, ze mnie zaskoczylo bardzo pozytywnie, goryczki wprawdzie w ogole nie czulem, ale jako piwko na grilla czy do meczyku, gdzie mozna pomyslec o nieco wiekszych ilosciach bo przeciez dwie polowy, dogrywka czy jakies karne sie zdarzaja nawet, to piwo nadaje sie swietnie. Dawno mi tak koncerniak dobrze nie wchodzil, chyba od czasow studiow przed ponad dekada.
To jest piwo dobre na posiedzenie w kiblu przy wyciskaniu klocka...😂
No i udało się! Kopyr mówi, że piwo za 3 zł jest ok! I o to chodzi bo stonka jest wszędzie więc na luzie kupie, a lepszego u tak nie poczuje.
Jest już w Carefour, nie znajdzie się w moich opisów wypróbowanych piw (ponad 1 600 piw - bez T, Ż, O, itp.)!
Mój tato pracowal kiedyś w Krośnieńskich hutach szkła , pamiętam że mieliśmy w domu pełno tych medali , kilka tych szklanek jeszcze zanim trafiły do obiegu , wiem ze można to było wygrać w jakimś konkursie, był szpan na osiedlu 😂
na pikniku huty można było wygrać z losów za 2 lub 5 zł i ot po takim jednym pikniku mam ustawione szkło w domu już z 15 lat xD
Jeśli chodzi o goryczkę, to polecam z Lidlowego regału Irlandzkie The Crafty Brewing CO. "Irish Craft Lager" Niebieska etykieta, Goryczka naprawdę sroga. Bardziej gorzkiego lagera nie spożywałem.
.
Panie Tomku z browarów w Tychach bez porównania lepsze niż z Poznania
Wyraźna goryczka i ładny chmielowy zapach i aromat . Pozdrawiam
🤣🤣🤣🤣
bardzo lubię filmy Kopyra i oglądam, ale tutaj nie mogę się zgodzić. skąd to ibu i goryczka? na stronie internetowej deklarują 6 ibu i nie wydaje mi się, żeby było więcej
6 ibu? 😳
Serio??? Jprd..
To nie jest możliwe. Tyskie Klasyczne pozbawione goryczki miało bodaj 16 IBU.
wysłałem link na ig, bo tutaj jak bym nie wklejal to YT kasuje
Panie Tomku, dzięki, za taki hajs sprawdzę :) Pozdrawiam szefa
Witaj Tomek w Lidlu pojawiło się pewnie nie we wszystkich lidlach piwo Staropramen unfiltered . Taka sugestia czy może zrobisz jaka degustacje tego piwa ciekaw jestem twojej oceny tego piwa . Pozdrawiam
Był kiedyś Lech pilzner w takiej złotej puszce.
Jak zwykle merytorycznie fajnie się słucha, ale dźwięk... Warto by zainwestować w mikrofon, bo dźwięk potwornie przesterowany, tragedia. Szkoda.
Pozdrawiam!
Tam przy szyi, to czarne... to mikrofon.
@@BrowarKopyraserio? Myślałem, że to broszka 😉
Ale serio, są Behringery, których za darmo nie chcę, ani nawet za dopłatą, ale są też w przyzwoitej cenie Shure, Sennheiser itd.
I na prawdę nie jestem złośliwy, bo lubię Ciebie słuchać, ale może po prostu nie zwracałeś uwagi na dźwięk. Moim zdaniem warto, bo po prostu będzie się o niebo przyjemniej słuchało.
właśnie poszło jedno z Tychów; smak jak opisałeś więc prawdopodobnie żadnej (większej) różnicy 👍 można bez wahania wziąć z ciekawości
Koncernowe piwo jest u Kopyra ok? Jeśli nie dziwne to co najmniej zastanawia.
Do pilzne dodali R i ot cała magia ;)
Dobre tyskie tylko z Poznania😀
Dojlid* Panie Tomku :)
Wypiłem dzisiaj tę z browaru Tychy w zasadzie piwko spoko. Na pewno jest wyczuwalna goryczka ale jest ona bardzo dziwna, nie ujawnia się od samego początku. Przechodzi powoli w głąb gardła powodując nawet lekka cierpkość. Trochę zalega w gardle po wzięciu łyka. Takie moje zdanie.
Piwka komercyjne w Niemczech i Czechach, w promocji są w cenie do 2 zł za butelkę, Pilsy. W Polsce daleko komercyjnym do dobrego piwa w dobrej cenie.
Racja, choć teraz już bliżej im do 3 zł - nadal najtańszy czeski/niemiecki pils jest lepszy od naszego koncernowego Jasnego
Prawda w niemczech za te kilka euro można dostać okej koncerniaki z jakąś tam goryczką
No i z mojej strony lubie sobie pić javerki jak nie mam ochotę na "normalne" piwo
@@EnriqueBielski nie za kilka euro, a za niecałe euro. Praktycznie każdy koncernowy pils w Niemczech jest lepszy od naszych lagerów, nawet Oetinger, który jest uważany za piwo dla penerów (czyt. meneli), bo kiedyś kosztował niecałe 40 centów (nie wiem jak teraz, ale pewnie dalej najtańszy).
@@Mexeminor Skrzynka Oettinger Pils w promocji (a często się zdarza) 6euro. Piwo ma tylko 4,7 alk ale w smaku na prawdę spoko (nie żebym próbował, ja takich nie pijam, po prostu kolega ma znajomego żula, który jest smakoszem i chętnie zdaje relacje). Po czwartym już znacznie ciężej idzie i zachwyca coraz mniej. Początkowe uczucie lekkości i świeżości ustępuje. Później szybko zdajemy sobie sprawę, że dobre piwo nie może być za pół darmo... (kolega mówił oczywiście). Baniak też mnie bolał okrutnie następnego dnia, tzn kolegę!
Czyli mozna testowac👍🏻
Kolejne szczyny. Nie ma się co podniecać.
Dodam tylko, ze moje bylo z Poznania. Moze to jest przyczyna porazki :)
Moje również.
Ja tam goryczki żadnej nie czułem. Piana również była słaba, ale nie nalewałem agresywnie. Czteropak został zaliczony podczas rodzinnej wizyty i moim zdaniem nie warto do tego piwa wracać. Prawdopodobnie z Tychów, z racji mojej lokalizacji, ale nie sprawdzałem, więc nie na 100%, gdyż zdarzają się w Krakowie również piwa KP z Poznania.
W moim odczuciu to piwo ma jedną, wyraźną cechę charakterystyczną. Jest to nuta opiekanej skórki od chleba w posmaku. Ona pojawia się dopiero chwilę po przełknięciu. Musiały pójść jakieś specjalne słody, albo to od tej dekokcji.
W moim odczuciu to alu daje takie doznania 😁
Dla mnie to było bardzo wodniste, przypominało mi tyskie zwykłe którego to już kilka lat nie piłem. Nie sprawdziłem z jakiego browaru ale już więcej go nie kupię. Gdy mam kupić koncerniaka wolę już Żateckie czy np Perłę Pils.
Perła Pils? Ciekawe. Gdzie to się kupuje, butelka czy puszka? Bo we Wrocławiu to tylko Chmielowa, Export, Mocna i Miodowa. A pils byłby b.ciekawy.
@@zbigniewgurak8261 chmielowa ma napisane pils
@@KobraR Aaa, szkoda, myślałem że coś nowego wyszło, polatam, znajdę i się nasycę :). Pozdrowienia.
Nie, jednak nie kupię drugi raz. Jakie tam ibu (i bym uwierzył), słodkie jest.
Czy te Tyskie jest lepsze od Łomży Pils?
Tak - moim zdaniem Lozma pils ciut za slodkie
Raczej nie. Łomża ma wyższą goryczkę. Na minus ma też dużo więcej alkoholu. 6% vs 4,9%.
@@BrowarKopyra a dla mnei Łomża za słodka i za ciężka - dramat nie żaden Pils
@@BrowarKopyra Ja nie wiem gdzie Ty Tomek kupiłeś te Łomże Pils z większą goryczką od tego Tyskacza. Jak ja to piłem, to czułem tylko słodycz jak w jakimś Raciborskim, tylko, że Raciborskie jest lepsze w każdym calu i ma jakąś goryczkę, a w Łomży to ja jej prawie nie wyczuwałem. Po 4 łyku coś tam delikatnie zalegało na podniebieniu i tyle. W Tyskim przez niższą słodowość bardziej czuć goryczkę, bo myślę, że obiektywnie, to ona może być na podobnym poziomie. No i Tyskie jest all malt.
@@BrowarKopyra to w ogóle absurd. Pils i 6%? To się wyklucza.
A co się stało z piwem SHARK Kopyra & Widawa z datą 13.12.2022 dostępną w lidlu? Cała partia jest zepsuta?
Również jestem ciekawy :-)
Tak. Browar Widawa informował o tym 15. czerwca.
Lidl cały czas sprzedaje piwo z tej trefnej partii… sam kupiłem 2 butelki.
Testuje od 2 tygodni i calkiem ,calkiem nawet te 4,9% alko spoko
Pamiętam Tyskie Pilzne i mam wrażenie że to piwo to modyfikacja starej receptury.
Nie miałem okazji do degu tego pilznera. Pilzne nie było moim ulubionym piwem ale ufam, że nowość w puszce z napisem Tyskie będzie lepsza. Zobaczymy.
Gdzie kupiłeś kapelusz?
No to tak generalnie ja też piłem kilka dni temu i nie pykło. Masakry nie ma ale powodu żeby to znowu kupić też nie a wymagający nie jestem.
Mam podobnie, spróbowałem i wystarczy...chyba odzwyczaiłem się od koncerniaków...
dokładnie te same odczucie miałem. Nie zmienia to faktu, że jakbym miał iść na grilla w upale, to czteropak by siadł jak złoto, bo i łatwo schłodzić, łatwo przynieść, łatwo kupić i łatwo wypić. Jasne, można wziąć np. 4 desitki od badylarza albo szukać po Lidlach Session IPY i Summer Pilsa od Pinty, ale to i wysiłek większy, kasa 2,5x taka, a na grillu jak przegryziesz karczkiem i kiełbą, to smak i tak zniknie.
@@Mexeminor co racja to racja, na grill, ognisko czemu nie, ale na odpoczynek na balkonie to już niekoniecznie ;-)
Ja mam zawsze wrażenie ,że pierwsze Warki są niezgorsze czuć to co napisane na etykiecie a później to już rozwodnione.
Nie rozwodnione, tylko utlenione.
Obok Miłosław Pilsner nawet nie stało, a cena niewiele niższa.
Panie, gdzie Rzym, gdzie Krym?
Dobór kolorów na puszce wygląda jakby robili go na 5 minut przed oddaniem do produkcji
Dobór kolorów był fajny w dziale marketingu. Złoty jak kolor piwa, oliwkowy jak chmiel, ale finalnie jest nieczytelnie.
@@BrowarKopyra wyobrażam sobie tę burzę mózgów kreatiw kątęt dizajnerów - DOBRA RÓBMY TO, ZANIM SIĘ ROZMYŚLĘ
Kupiłem 4ro pak w biedrze. Nr partii zaczyna sie od 1 czyli Tychy. Drugiego już nie mogłem dopić, taki kwasiżur, do Perełki nie ma startu.
Kwasiżur? 😳
Było skwaśniałe? 🤔
Jeden lubi córkę inny teściową. Perła to dla mnie jedno z najgorszych piw pije jedynie w gościach, nie kupuje nigdy podobnie jak carlsberg, żywiec czy namysłów. A ten tyski to im się udał
@@marcin4893 Też nie wiem co ludzie widzą w tych Perłach.
Jeszcze tą "chmielową" da się wypić ale export to jakaś barwiona woda.
Nawet zwykłe tyskie jest lepsze.
@@blackcougar8777 no w końcu ktoś normalny, wszędzie tylko tylko amatorzy podniecający się craftowymi wynalazkami.
@@marcin4893 Tzn Perła to nie craft, to też koncerniak i w dodatku chujowy ;)
Osobiście lubię Miłosława. Za w miarę normalną cenę jest bardzo fajne piwo.
A mamy browary nad Odrą jakies?
Od kilku lat pije tylko czeskie piwka i to kupowane w czechach a nie w polsce.
Piłem. Dla mnie jak woda. Nigdy więcej.
Piłem ostatnio i uważam, że jest to najlepszy koncerniak obecnie z jasnych lagerów. Łomża Pils przy tym to słodki ulep bez goryczki. Podobnie Polskie Chmiele. Piłem ostatnio parę kraftów i czeskich pilsów w okolicach 30-35ibu, też takie 11-12plato, i Tyskie Pilzner ma moim zdaniem ok 28IBU. Do tego fajna podbudowa słodowa - taka lekka "chlebkowa" słodowość, piwo nie jest jakoś przesadnie słodkie (patrz Łomża Pils), ale też nie jest wodniste jak jakiś Lech. Jak dla mnie mogliby zostawić ekstrakt, zejść do ~4,0 - 4,3% i dowalić ibu pod 30-33, ale wtedy przeciętny janusz mógłby mówić, że piwo jest ZA GORZKIE, więc ich rozumiem XD. Problem polega na tym, że jak zaczną to tłuc na potęgę, to nie będzie już takie świeże i pewnie straci z goryczki. Warto też dodać, czego Kopyr nie powiedziałeś, może faktycznie masz jakiś problem z odczuwaniem niskich poziomów goryczki - to jest raczej goryczka z tych mniej szlachetnych, bardziej zalegających, choć też tragedii nie ma, ale warto to powiedzieć.
Dla mnie to jednak Łomża Pilzner ma lepszy smak, zapach, kolor. Tyskie z Tych może lepsze niż te Poznańskie czy ta woda z Dojlidy.
Mi się trafiła puszka Łomży Pils nie do wypicia - ciemne i słodkie jak miodowe. Jakby jakieś turbo utlenienie 🤢🤮😵💫
Kurde, chyba piłem całkiem inne piwo xD
Dokładnie, Łomża tak jasne jak i pils to słodkie ulepy
@@okochannell Nie miały takie być. Piłem takie całkiem dobre z butelki. Te ulepy to jakiś wypadek przy rozlewie.
Tomku mam takie pytanie spróbował byś po kilku latach zamkowe dawniej z Namysłowa teraz pod grupą Żywiec ale z Puszki ze sklepu na D ?, ciekawi mnie twoja opinia bo mi nawet smakuje z tych tańszych piw 🤔a nawet porównać z Namysłowem z puszki 🤔
A jak w porównaniu z Lechem Pils? Nie przypadkiem to samo, skoro z Poznania? Ktoś sprawdzał?
Biorąc pod uwagę że o Lechu Kopyr mówi że to nie pils tylko pomyłka a ten jednak mówi że bardziej helles ale może być pils, i ma nawet goryczkę to jednak myślę z jest różnica
@@Matalowy Pytanie ile lat temu to mówił, bo od tego czasu mogłoby się trochę (a nawet sporo) zmienić w tym temacie.
Ja znalazłem tylko wzmiankę w wielkim teście sprzed 7(!) lat.
@@nieistniej kojarzę że temat był poruszany na Kraftbox July chyb
No no, w końcu wraca janusz, tzn Tomasz :*
Stout rozlany?
Nie.
@@BrowarKopyra 😢
Brak premiery bo była dla wspierających?
Nie. Brak premiery, bo nie mogłem być na premierze, więc mija się z celem.
Czy ktoś zna piwo najbliższe smakowo do tyskiego gronie z końca lat 90 tych ?
Spróbuj Górnośląskie.
th-cam.com/video/i96aNxMAk48/w-d-xo.html
Jak dla mnie w tym piwie goryczki prawie nie ma, a najbardziej narzuca się słodycz. 35 IBU to ma Książęce IPA, które goryczkę ma dość wyraźną i utrzymującą się, więc w tym Tyskim będzie chyba niespełna 20 IBU.
Też piłem z partii uwarzonej w Poznaniu, mimo zakupu w woj. Warmińsko-Mazurskim, gdzie teoretycznie powinny trafiać te z Białegostoku. Wydaje mi się, że większość produkcji jest w Poznaniu, a niewielka część w Białymstoku i Tychach.
Powiedziałem, że ma między 25 a 35 IBU, a nie, że ma 35 IBU. To chyba oczywiste, że jeśli między 25 a 35, to szansa, że ma akurat 35 IBU jest minimalna.
@@BrowarKopyra 25-35 IBU, więc średnio wypośrodkowując ok. 30 IBU. Tak jak pisałem w partii, z której ja to piwo kupiłem goryczki nie czułem niemal wcale. Dlatego mając porównanie do piwa mającego konkretnie określoną gorycz na poziomie 35 IBU wnioskuję, że to Tyskie Pilzner, które ja dorwałem miało gorycz zapewne poniżej 20 IBU. Tym bardziej, że porównywałem Tyskie Pilzner ze zwykłym Tyskim w "domowej degostacji" i w goryczkowości różnica była minimalna. Możliwe, że to kwestia warki, z której się kupiło dane piwo i to z której ja kupiłem było jakieś niedochmielone.
Nie ma piwa za co zhejtować :) Dramat po prostu :) Pzdr.
Czy jeśli etykieta jest zbyt mało czytelna to wtedy też można dostać karę od UOKiK-u?
Nie wiem czy UOKiK, ale jakas instytucja kontrolującą ma wytyczne na temat czytelności etykiet, w tym wielkości czcionek oraz kontrastu.
@@Pingwinho IJHARS
Do sporej części Dolnego Śląska nie jest bliżej z Poznania niż z Tychów - Dzierżoniów, Bielawa, Ząbkowice Śląskie, Ziębice, Strzelin, Oława, Brzeg, Lewin Brzeski, Namysłów - to wszystko są dolnośląskie miasta wraz z okolicami, gdzie bliżej jest z browaru książęcego w Tychach niż z browaru Lech.
Ale to nie chodzi o to gdzie jest bliżej w linii prostej, tylko jak wyglądają łańcuchy dystrybucji, które browary zaopatrują, które centra dystrybucji. Chyba nie myślisz, że samochód z piwem jedzie sobie z browaru w Tychach do Biedronki w Dzierżoniowie.
@@BrowarKopyra OK, odpowiedziałem tak wprost. Swoją drogą - do dolnośląskich miast będących administracyjnie dziś w woj. opolskim - takich jak Namysłów czy Brzeg - owe łańcuchy dostaw również biegną z Poznania, a nie Tychów? 🤔
Nie wiem. 🤷♂️
Panie Tomku. Mam takie pytanie co się dzieje z piwami na rynku jeśli chodzi o ilość alkoholu ?? np Kiedyś Kasztelan miał 5.6% teraz chyba 4.5%, Harnaś kiedyś 6.0% teraz 5.9% i takich przykładów jest co raz więcej. Czy to oszczędność korporacji ? czy korpo dąży do tego, żebyśmy przestali pić mocne alkohole ? o co tu może chodzić.
Oszczędności. Tylko i wyłącznie. Przy takich skalach produkcji zejście 0,5 plato i 0,5 alko to są jakies chore pieniądze. Dzięki temu można zachować niską cenę, mimo tego, co za sprawą głónie PISU się dzieje w tym kraju. Ja bym się z tego nawet cieszył, bo alkohol to generalnie szkodzi, ale nawet ten Kasztelan z piwa "ok koncerniak" zrobił się absolutnie bez smaku, bo IBU tez obniżyli (imo).
Trochę oszczędność, trochę podążanie za zachodem gdzie piwa koncernowe rzadko kiedy przekraczają 5% i przede wszystkim większy zarobek, bo takich 6% na grillu wypijesz powiedzmy 7, a tych 4,5% wypijesz już spokojnie 10
Cena taka sama (albo 10% podwyżki np.) a koszty produkcji spadają, gdy obniżysz plato o 1. Akcyza też mniejsza. Czyli marża twym wyznacznikiem.
Też to zauważyłem i pisałem o tym ...piwo specjal miało 6% teraz 5,8 % Warka strong miało 6,5 % teraz 6,3 % kto nie czyta etykiety ten nie zauważy oczywiście :-)
@@Marcin-ou9ri Były czasy, kiedy Warka Strong inne wszystkie mocne, jak np. Leżajsk, Tatra, miały 7,8%
Co za czasy... Na Słowacji puszkowe kosztuje dziś 1 eurasa... w tym 15 eurocentów KAUCJI za puszkę... Świat oszalał
Teraz to piwo to taki przechszczony szczoch że można że smaku zwymiotowac
Tomku "wziąłem" a nie wziełem :-)
To na grilla się nada?
Czy nagra Pan kiedyś porównanie piw bezglutenowych ?
Tomek, zrób proszę test porównawczy najbardziej popularnych lagerów w Chorwacji tj. Karlovacko vs Ožujsko vs Pan vs Laško. Miłego wypoczynku.
Tylko że Lsško jest słoweńskie a nie chorwackie ;-)
Tylko chyba niewielu taki test by zainteresował.
@@piotrleszczynski9029 tak, wiem. Nie napisałem, że jest chorwackie.
Myślę że już u nas koncerniaki są o wiele lepsze od tych. Spróbowałem Karlovacko bo niby takie popularne. Okazało się takim syfem, dalej jedno w domu stoi i nie ciągnie mnie w ogóle by to wypić.
Prosimy o testy Piwa Rzemieślniczego z pod Ostrołęki
>>>>>Browar Rzemieślniczy BALANS
Jedyne Tyskie,które da sie wypić.
Goryczka jest po czwartym browcu 🤣pozdrawiam
Po czwartym to jest gorycz na drugi dzień a nie goryczka ;)
@@marcinf6324 po czwartym to na drugi dzień nie chce się żyć 🤣
Ciekawie, jakby wypadł w ślepym teście. 🤔
Odgłosy "grzdyli" irytują jak cholera. Ale recka/test dobra. Kopyr w formie :D
No i to jest test. Nie te ajpysrajpy za 15 zł na jedno kopyto.
Skusiłem się na 4-pak i teraz mam problem co zrobić z 3 puchami niepijalnego
płynu ( piwem tego nie nazwę ).
Dawno już takiego paskudztwa nie piłem. Puste w smaku + koszmarna piołunowa
zalegająca goryczka . Na początku numeru partii jedynka - więc wyprodukowane
w browarze tyskim. Błeeeee ...
Koszmarna piołunowa gorycz - szczęściarz. 😉
Człowieku, piwo, tym bardziej pils właśnie ma mieć goryczkę i to dużą. Doedukuj się.
Panie Tomaszu widać, że smakowało 🙂
Jestem pozytywnie zaskoczony. Dorwałem partie ważoną w Tychach.
Fajny kadr
Piłem, może być ale Łomża Pils o wiele lepsza
Kolejny PILS/PILZNER tylko z nazwy - jak zawsze koncern wyciera sobie tyłek stylem piwnym i wciska ludziom to co sie mu opłaca. Ta "jakaś tam goryczka" na bank nie dochodzi do 30 IBU a słodowość za kilka tygodni przesłoni ją całkowicie. W Biedrze była teraz promo i Urquella moża było dostac po 3zł - wiem że to też koncerniak ale Tyskie może mu najwyżej czyścic buty.
Chyba 30 Ibu nie ma?
@@dawidkowalski2436 Żatecki ma więcej goryczki niż to Tyskie.
Jak to ma 20 IBU to dobrze
Dla mnie za słodkie. Słodowość jak dla mnie odpychająca.
A schłodziłeś? Ja piłem schłodzone do pewnie okolicy 14*C i było ok. Na pewno mniej słodowe niż Łomża Pils.
@@SzynszyL01 Dla mnie znowu Łomża Pils znacznie lepsza
Kolor puszki podobny do tyskie klasyczne
Panie Tomaszu, kiedy degustacja piw z Mazur z Ełku i Mikołajek?
Kopyr się sprzedał 🙂
Niby koszulka...
Aleś Panie, schudł
Tomek ,nie z Dojlidów a z Dojlid :)
Z BROWARU ŻUBR 🤪
Szkoda że nie ma żubra ciemnozłote go. Nie rozumiem tej decyzji nie chuuuj ja
Szkoda że zielony ekran a nie natura.
🤣🤣🤣
Dość dobre piwo, niestety trochę za dużo słodu
Mam z cyfrą 1. Ale to na wschód od Krakowa.
Czyli nie ma logiki w KP logistyki. Albo inaczej na logikę logistyki KP nakłada się logika logistyki Biedronki.