Te ośki można kupić, użytkownik abakus coś tam na all..., super gość , doradzi, podpowie, za dwie. tulejkami zapłaciłem ok 40 zł, polecam też włożyć najpierw oring w gniazdo pod samoregulatorem. Wkładając go na ośkę jest dużo łatwiej, ale jest 50 % ryzyko że go uszkodzimy i będzie cieknął za jakiś czas. Film super, dobra robota !
Genialny film, właśnie takiego instruktażu potrzebowałem, jutro zabieram się za regenerację tylnych zacisków w A4 B6 ( lewy się blokuje) + nowe klocki oraz nowe tarcze :) Dzięki za pomoc!
Pięknie! Dobrze pokazane, jedna rada, dźwigienka ręcznego powinna być gładka na styku z wargą uszczelki, pomiędzy nimi daję smar, bo tu jest słaby punkt tych zacisków, warga się wyciera w tym miejscu i wchodzi woda. Nie było by problemu, gdyby trzpień był z nierdzewki albo chromowany, tylko wtedy nie byłoby roboty😄
Super film. Jedno o czym zapomniałeś wspomnieć to jeśli zostawiamy stary tłoczek to trzeba sprawdzić czy jest drożna dziurka odpowietrzająca w tym tłoczku. Jak jest zapchana to autoregulacja ręcznego będzie działać ciężej.
13.00s oring nie wkładamy na trzpień, tylko w otwór w korpusie zacisku - wtedy mamy pewność że oring dobrze siądzie i nie zostanie ściśnięty na rancie otworu. Każdy mechanik zaleca taką kolejność i jest to bardzo istotny element montażu
A ja Ci powiem że się nie zgodzę. Robiłem tak jak piszesz i przy wkładaniu trzpienia wiele razy właśnie trzpień zmieniał pozycję oringu a tak jak nałożę na trzpień to trzpień prowadzi oring prosto w dziureczkę. Różne są szkoły i z tym się nie sprzeczam grunt aby hulało.
Jesteście w błędzie, oring ma nie dotykać ośki, ani siedzieć w otworze pod tulejkę, fabryczny oring ma większą średnicę od tego otworu, w zamiennikach dają ciasny na oś, co powoduje że po ściśnięciu dźwignia chodzi ciężej.
Kolego, przy rozbieraniu takiego zacisku miałem oring nałożony właśnie na os, w zestawie naprawczym zaś miałem taki sam oring wchodzący na oś ale i drugi, nieco większy, i już nie oring a coś na wzór symeringu... Wiesz może do czego on służy? Zakładać oring czy próbować ten a'la symering?
@@piotrkabanos1196w zestawie naprawczym są 2 oringi, jeden grubszy, drugi węższy - używasz jednego z nich, u mnie pasował ten grubszy, po założeniu węższego z zacisku sączył się płyn hamulcowy. Są też 2 uszczelki z kołnierzem (przypominają trochę simering), jedna większa, druga mniejsza. Ta mniejsza montowana jest w mechanizmie wewnątrz tłoczka, a ta większa na zewnątrz zacisku pod dźwigienką od ręcznego. Zamieniaj uszczelki na takie które były zamontowane, nic nie kombinuj po swojemu
Oring na ośkę z zestawów erling się nie nadaje jest za cienki. Lepiej go nie stosować tylko zakupić 0.5 mm grubszy. U mnie nie wiem w czym jest problem bo reperaturka zamontowana, ośka bez wrzerów a po częstym hamowaniu np. w mieście zacisk nie odbija. Jakby tłoczek się nie cofał tylko trzyma co powoduje mocne grzanie się koła.
Rafał Steć TRW zaciski w VW to dno .. wymyślili jakiś lekki stop aluminium i takie są efekty. Może to głupio zabrzmieć, ale spróbuj nie zaciągać hamulca ręcznego tam gdzie nie trzeba tzn. zostawiaj na dłuższe postoje rozluźniony .. zwłaszcza gdy hamulce są rozgrzane. Zimą zostawić samochód na mrozie na ręcznym to strzał w kolano. Zapiecze się, a jak się będzie jechać jak się trochę poluzuje to da złudne uczucie, że można jechać, my nie poczujemy, że zacisk lekko trzyma, ale za to poczuje tarcza jak zrobi się cała czerwona i wtedy kopara ... układ przegrzany tarcze, zaciski, klocki ..... i będzie chodził jeszcze gorzej niż wcześniej. Ja od 2 lat nie zaciągam już ręcznego i tylne koła kręcą się luźno na podnośniku. Wiem, że to głupie bo ręczny jest od tego by go używać, ale cóż ... w firmie gdzie pracowałem co jeździmy firmowymi transporterami vw to firma ogłoszenie zrobiła, żeby nie zaciągać ręcznego bo ludzie byli przez to unieruchomieni. Ja osobiście mam już przygotowany swap na 282/286mm z podajże Tourana/golf gti gdzie zaciski wydają się z ciężkiego żeliwa, a nie takie badziewie aluminiowe z żeberkami 255mmx10mm. Jeździłem touranem to tam jak się zaciągnie ręczny to czuć przyjemny dla ręki skok ręcznego, i koła się blokują od razu, a w tych oryginalnych to chyba lepiej by było w razie awarii hamulca roboczego otworzyć drzwi i trzeć butem o asfalt... przód jest od ATE i chodzi pięknie i ma potężną moc hamowania (zacisk 288/312mm). Szkoda, że VW nie powierzyło tylnich hamulców też firmie ATE wtedy nie byłoby problemów. Cóż oszczędności. Ekologia. Wszystko ma być lekkie i trzeba zużywać jak najmniej materiału. Pozdrawiam.
Cześć. Mam pytanie. Czy tą tulejkę mosiężną wbijałeś na jakiś klej to metalu? Czy po wbiciu delikatnie ją wycofujesz aby docisnęła oring na ośce? Będę wdzięczny za odpowiedz. Dziękuje i pozdrawiam.
Mam pytanie dlaczego stosujesz smar Textar Ceratec na ośkę a nie ten z ATE?? Tylko tamten ceramiczny można w tym miejscu używać?? I dlaczego "przy ABS"?? Pozdrawiam
Witaj mam pytanie. Uszczelka którą Ty montujesz w 20 minucie u mnie jest trochę pęknięta i widać jak puszcza powietrze ze środka przy próbie sprawdzenia tej łopatki od ręcznego . Wymieniać ? Czy to normalne.
Mam pytanie odnośnie mechanizmu tłoczka - tego wkładu który odpowiada za ręczny. Rozebrałem zaciski i w przypadku tłoczka z jednej strony byłem w stanie obracać tym wkładem ręką a z drugiej już nie, siedzi ciasno. Jakie jest prawidłowe zachowanie? Powinno dać się tym obracać ? Kupiłem nowe tłoczki i po przełożeniu tych wkładów i założeniu pierścieni - czyli po kompletnym złożeniu w obu nie da się tym obracać. Nie wiem czy tak powinno być że nie da się tym ruszyć ręką? Zanim założyłem pierścień dało się tym obracać, co prawda ciasno ale jednak.
To nawet nie jest regeneracja a tym bardziej pełna... zacisk pomazany cały, jarzmo też. Pod gumami gnój a ten smar textara jest do montażu klocków i nie nadaje się do kontaktu z gumą. Odpowietrznik też wypadałoby przesmarować przy wkręcaniu. Kupa roboty a wszystko o kant dupy. Ot taka mechanikowa naprawa, żeby klient przypadkiem za długo nie jeździł bez awarii.
Zamiast kupować samą ośkę i bawić się w rozginanie samoregulatora lepiej kupić nowy - koszt ok. 50zł razem z mosiężną tulejką (są dostępne na alledrogo).
Pierwszy raz widze by ktos tak gruntownie robil zacisk , wielki szacun
Te ośki można kupić, użytkownik abakus coś tam na all..., super gość , doradzi, podpowie, za dwie. tulejkami zapłaciłem ok 40 zł, polecam też włożyć najpierw oring w gniazdo pod samoregulatorem. Wkładając go na ośkę jest dużo łatwiej, ale jest 50 % ryzyko że go uszkodzimy i będzie cieknął za jakiś czas. Film super, dobra robota !
Witam.Naprawdę super film ,elegancko wytłumaczone i pokazane !!! Pozdrawiam
Genialny film, właśnie takiego instruktażu potrzebowałem, jutro zabieram się za regenerację tylnych zacisków w A4 B6 ( lewy się blokuje) + nowe klocki oraz nowe tarcze :) Dzięki za pomoc!
5:30 5:34
No bajka filmik! Chyba najlepiej wytłumaczone i pokazane na Youtub! Dzięki Kolego wielka łapka w górę👍
Bardzo fajnie podana mi się Twój filmik.
Pięknie! Dobrze pokazane, jedna rada, dźwigienka ręcznego powinna być gładka na styku z wargą uszczelki, pomiędzy nimi daję smar, bo tu jest słaby punkt tych zacisków, warga się wyciera w tym miejscu i wchodzi woda. Nie było by problemu, gdyby trzpień był z nierdzewki albo chromowany, tylko wtedy nie byłoby roboty😄
Super pomocny film, dzięki i powodzenia.
Super film. Jedno o czym zapomniałeś wspomnieć to jeśli zostawiamy stary tłoczek to trzeba sprawdzić czy jest drożna dziurka odpowietrzająca w tym tłoczku. Jak jest zapchana to autoregulacja ręcznego będzie działać ciężej.
będę to robił u siebie w tym tygodniu, fajny film
Bardzo dobry film.
akurat kupiłem drugie zaciski do regeneracji bo mi lewy stoi w golfie :-) Teraz nie będę musiał tego rozbierać w ciemno .
13.00s oring nie wkładamy na trzpień, tylko w otwór w korpusie zacisku - wtedy mamy pewność że oring dobrze siądzie i nie zostanie ściśnięty na rancie otworu. Każdy mechanik zaleca taką kolejność i jest to bardzo istotny element montażu
A ja Ci powiem że się nie zgodzę. Robiłem tak jak piszesz i przy wkładaniu trzpienia wiele razy właśnie trzpień zmieniał pozycję oringu a tak jak nałożę na trzpień to trzpień prowadzi oring prosto w dziureczkę.
Różne są szkoły i z tym się nie sprzeczam grunt aby hulało.
@@garazvag-audi1283 mylisz się
Jesteście w błędzie, oring ma nie dotykać ośki, ani siedzieć w otworze pod tulejkę, fabryczny oring ma większą średnicę od tego otworu, w zamiennikach dają ciasny na oś, co powoduje że po ściśnięciu dźwignia chodzi ciężej.
Kolego, przy rozbieraniu takiego zacisku miałem oring nałożony właśnie na os, w zestawie naprawczym zaś miałem taki sam oring wchodzący na oś ale i drugi, nieco większy, i już nie oring a coś na wzór symeringu... Wiesz może do czego on służy? Zakładać oring czy próbować ten a'la symering?
@@piotrkabanos1196w zestawie naprawczym są 2 oringi, jeden grubszy, drugi węższy - używasz jednego z nich, u mnie pasował ten grubszy, po założeniu węższego z zacisku sączył się płyn hamulcowy. Są też 2 uszczelki z kołnierzem (przypominają trochę simering), jedna większa, druga mniejsza. Ta mniejsza montowana jest w mechanizmie wewnątrz tłoczka, a ta większa na zewnątrz zacisku pod dźwigienką od ręcznego. Zamieniaj uszczelki na takie które były zamontowane, nic nie kombinuj po swojemu
Witaj dobra robota mam pytanko skąd pan jest
Oring na ośkę z zestawów erling się nie nadaje jest za cienki. Lepiej go nie stosować tylko zakupić 0.5 mm grubszy.
U mnie nie wiem w czym jest problem bo reperaturka zamontowana, ośka bez wrzerów a po częstym hamowaniu np. w mieście zacisk nie odbija. Jakby tłoczek się nie cofał tylko trzyma co powoduje mocne grzanie się koła.
Rafał Steć TRW zaciski w VW to dno .. wymyślili jakiś lekki stop aluminium i takie są efekty. Może to głupio zabrzmieć, ale spróbuj nie zaciągać hamulca ręcznego tam gdzie nie trzeba tzn. zostawiaj na dłuższe postoje rozluźniony .. zwłaszcza gdy hamulce są rozgrzane. Zimą zostawić samochód na mrozie na ręcznym to strzał w kolano. Zapiecze się, a jak się będzie jechać jak się trochę poluzuje to da złudne uczucie, że można jechać, my nie poczujemy, że zacisk lekko trzyma, ale za to poczuje tarcza jak zrobi się cała czerwona i wtedy kopara ... układ przegrzany tarcze, zaciski, klocki ..... i będzie chodził jeszcze gorzej niż wcześniej. Ja od 2 lat nie zaciągam już ręcznego i tylne koła kręcą się luźno na podnośniku. Wiem, że to głupie bo ręczny jest od tego by go używać, ale cóż ... w firmie gdzie pracowałem co jeździmy firmowymi transporterami vw to firma ogłoszenie zrobiła, żeby nie zaciągać ręcznego bo ludzie byli przez to unieruchomieni. Ja osobiście mam już przygotowany swap na 282/286mm z podajże Tourana/golf gti gdzie zaciski wydają się z ciężkiego żeliwa, a nie takie badziewie aluminiowe z żeberkami 255mmx10mm. Jeździłem touranem to tam jak się zaciągnie ręczny to czuć przyjemny dla ręki skok ręcznego, i koła się blokują od razu, a w tych oryginalnych to chyba lepiej by było w razie awarii hamulca roboczego otworzyć drzwi i trzeć butem o asfalt... przód jest od ATE i chodzi pięknie i ma potężną moc hamowania (zacisk 288/312mm). Szkoda, że VW nie powierzyło tylnich hamulców też firmie ATE wtedy nie byłoby problemów. Cóż oszczędności. Ekologia. Wszystko ma być lekkie i trzeba zużywać jak najmniej materiału. Pozdrawiam.
Witam. A gdzie idzie dokupić, cały ten mechanizm środka tłoczka -co pan go odgina?
Cześć. Mam pytanie. Czy tą tulejkę mosiężną wbijałeś na jakiś klej to metalu? Czy po wbiciu delikatnie ją wycofujesz aby docisnęła oring na ośce? Będę wdzięczny za odpowiedz. Dziękuje i pozdrawiam.
Mam pytanie dlaczego stosujesz smar Textar Ceratec na ośkę a nie ten z ATE?? Tylko tamten ceramiczny można w tym miejscu używać?? I dlaczego "przy ABS"?? Pozdrawiam
Ten z ate to taki nawilżacz raczej a nie smar textar to typowe mazidło.
@@garazvag-audi1283 ok, czyli trzeba będzie tak zacząć praktykować ;) dzięki pozdrawiam 🖐️
Witaj mam pytanie. Uszczelka którą Ty montujesz w 20 minucie u mnie jest trochę pęknięta i widać jak puszcza powietrze ze środka przy próbie sprawdzenia tej łopatki od ręcznego . Wymieniać ? Czy to normalne.
Mam pytanie odnośnie mechanizmu tłoczka - tego wkładu który odpowiada za ręczny. Rozebrałem zaciski i w przypadku tłoczka z jednej strony byłem w stanie obracać tym wkładem ręką a z drugiej już nie, siedzi ciasno. Jakie jest prawidłowe zachowanie? Powinno dać się tym obracać ? Kupiłem nowe tłoczki i po przełożeniu tych wkładów i założeniu pierścieni - czyli po kompletnym złożeniu w obu nie da się tym obracać. Nie wiem czy tak powinno być że nie da się tym ruszyć ręką? Zanim założyłem pierścień dało się tym obracać, co prawda ciasno ale jednak.
Wszystko powinno iść palcami, coś z*ebałeś
Gdyby tak każdy kontrolował hamulce...
Tak a tłoczek ten nowy skrecił imadłem w miejscu gdzie pracuje w oringu uszczelniajacym
Delikatnie przez drewniane deseczki jak najbardziej polecam
Można o link do zestawu regeneracyjnego .
Słabo trochę to zrobiłeś, ale mogę powiedzieć że coś tam się znasz na tym...
I z lakierowania zacisku nici. Tylko proszek jak cos hehe
To nawet nie jest regeneracja a tym bardziej pełna... zacisk pomazany cały, jarzmo też. Pod gumami gnój a ten smar textara jest do montażu klocków i nie nadaje się do kontaktu z gumą. Odpowietrznik też wypadałoby przesmarować przy wkręcaniu. Kupa roboty a wszystko o kant dupy. Ot taka mechanikowa naprawa, żeby klient przypadkiem za długo nie jeździł bez awarii.
Zamiast kupować samą ośkę i bawić się w rozginanie samoregulatora lepiej kupić nowy - koszt ok. 50zł razem z mosiężną tulejką (są dostępne na alledrogo).
Owszem są dostępne samoregulatory, ale większość nie działa tak jak powinna