Świetny materiał, dziękuje! :) Jeśli ktoś zaraz wybiera się do liceum to niech wie jedno - uciekaj!. Byłem w zupełnie przeciętnym LO a moja partnerka w jednym z TOP3 na cały kraj. Wnioski z naszych doświadczeń są takie, że zzkoła jest ostatnim miejscem gdzie powinna odbywać się edukacja. Jestem dobrym przykładem tego, że tradycyjna szkoła ma niewiele wspólnego z edukacją. Zawsze wolałem uczyć się samemu, rozumiałem wszystko z książek o ile miałem motywacje do nauki. Szkoła jedynie zabierała czas i chęć do edukacji. Sorry szkoło, ale jesteś kołchozem. W liceum miałem 1/4 nauczycieli ewidentnych frustratów, którzy co chwile odpierdalali jakieś przestępstwo wobec uczniów (najczęściej obelgi i pomówienia lub przeoc symboliczna) niegodnych wykonywanego zawodu. Skutek? Większość zaburzonych dzieciaków wypisywała się natychmiast jak tylko stuknęła im 18. Również byłem zaburzony, więc negatywnie reagowałem na tych toksyków, np. miałem ataki paniki i gadałem jakieś głupoty na matmie widząc co robi troll (czyt. nauczycielka). Najbardziej mnie rozwałało uzurpowanie sobie prawa do przemocy wobec uczniów, sami nauczyciele mieli być nietykalni. Jeśli zaczynałem się bronić to następował narcystyczny krwotok i pełna szarża tych orków na mnie. U normalnych nauczycieli nie robiłem żadnych problemów, siedziałem cicho, słuchałem, uczyłem się. Uczniowie "zaburzeni" są doskonałym papierkiem lakmusowym na złych nauczycieli - orki wyzwalają trigery u straumatyzowanych uczniów, bo swoim zachowaniem przypominają, np. matke, która chleje i molestuje. Na zajęciach u normalsów nie robiłem już problemów. Ciekawe czemu? Największy bully w klasie to bardzo często ten urzędas, który siedzi przy biurku obok tablicy. Szkoła przygotowuje do życia w społecznym bagnie, które nie istnieje w normalnym życiu. Nawet statuty większości szkół są niezgodne z prawem - serio! Czy zatrudniłbyś się w firmie, która traktuje pracowników tak jak szkoła uczniów? Obecnie w moim byłym liceum nie ma tych dobrych nauczycieli z moich lat. A wszystkie złole dalej tam pracuja, jedynie zestarzeli się i zgrubieli. Musi tam być teraz cudownie. Widać to nawet w rankingu Perspektyw. Kiedyś szkołą była w środku stawki a dziś jest w 1/3 od dołu. Bagno śmierdzi coraz bardziej.
Kurde ale super to brzmi aż mi szkoda że jestem przy końcówce 4 klasy liceum bo zdałem sobie sprawę jak dużo czasu zmarnowałem:// dlatego mega sie ciesze że dbasz aby inni ludzie nie mieli takiego poczucia póżniej🐙
jestem właśnie 2 rok na ED w Liceum w Chmurze II LO. Gorąco polecam, dzisiaj zdałam swój 3 egzamin końcowy w tym roku, a w listopadzie wyjeżdżam na kilka miesięcy za granicę, żeby rozwijać swoje pasje :D
Oboje z mężem chcemy posłać nasze córki do szkoły a chmurze. Niestety jesteśmy jedyni w naszym gronie najbliższych i znajomych. Ale liczymy na to że inni wezmą z Nas przykład ❤
Ja pamietam jak na poczatku 2 lo, po tym jak wrocilismy do szkoly po koronawirusie, pewnego pieknego, slonecznego, jesiennego dnia usiadlem w lawce, popatrzylem przez okno i stwierdzilem ze tak kurwa dalej nie bedzie xD W zwiazku z ta decyzja po prostu z dnia na dzien przestalem chodzic do szkoly (zawsze bylem wzorowym uczniem), wiec pewnie bylo to lekko szokujace, ale po prostu wkurwienie, ktore we mnie narastalo przez te wszystkie lata sie skumulowalo i wybuchlo. Na szczescie dzieki wynikom w nauce dostalem indywidualny tok nauki (to cos co jest dla "wybitnie uzdolnionych", chociaz nie uwazam sie za geniusza naukowego, bo mnie to nawet nie intetesuje, po prostu latwo mi wszystko idzie xD). I tak oto zaoszczedzilem 2,5 roku zycia, bo od tamtej pory uczylem sie tyle co nic (tyle wystarczalo), a i tak dostawalem stypendia za wyniki itp. Szkola w Polsce to marnowanie czasu i niszczenie sobie zycia ;))
Gratulacje! NIesamowite jest to, że udało Ci się tak szybko zorientować w jakim bagnie siedzisz. Zazwyczaj dopiero lata po wyjściu z sideł nauczycieli człowiek rozumie jak bardzo szkoła niszczy ludzi. 90% czasu w szkole skupiałem się na tym by przeżyć w tym toksycznym środowisku, 10% to była nauka. Mimo to wyniki na maturze miałem nie gorsze od reszty klasy, dostałem się na wszystkie uczelnie na jakie składałem papiery. Moim ulubionym szkolnym przykładem do zrozumienia jak działa szkoła jest matematyka. Najprostszy przedmiot ścisły do nauki własnej, na politechnice miałem po 5 z analizy matematycznej i algebry. Wystarczy otworzyć podręcznik i robić zadania by 3 razy szybciej skończyć materiał niż dzieje się to na lekcji. Natomiast w szkole robi się z majzy "królową nauk", którą straszy się dzieci. Straszyć to należy matematykami, większość jest jebnięta emocjonalnie! Wiem co mówię, nawet w dalszej rodzinie mam 2 matematyków - najzimniejsi ludzie na świecie. Moja matematyczka była totalnie chorym psychicznie człowiekiem, która całą klasę obracała wokół siebie by sama mogła się pokazać jako ktoś niezastąpiony, ważny i władczy. Wystarczyło spojrzeć na jej mimikę by chcieć uciekać. Natomiast na studiach poszedł komitet z interwencją do wykładowcy od matmy (on był wyjątkiem, świetny człowiek!) by zrobić coś z matematyczką prowadzącą ćwiczenia, która tylko przeszkadzała w nauce (niektóre dziewczyny nawet popłakały się pod tablicą). Wykładowca wyjaśnił nam, że jego "koleżanka" z pracy jest chora psychicznie i sam by ją najchętniej zwolnił razem dziekanem. Niestety nie było ty wykonalne, bo nie było chętnych na jej miejsce a zajęcia muszą być przez kogoś poprowadzone. Wykładowca zapytał o nasze doświadczenia szkolne z matematykami i większość stwierdziła, że byli beznadziejni. W ogóle nie zdziwił się, bo przez lata pracy w zawodzie widział jak najgorsi przedstawiciele tego wykształcenia lądują w systemie edukacji. Nikt normalny nie chce ich zatrudniać, więc stają się nauczycielami wirusami, którzy potem wyżywają się na uczniach, bo dostali dzienniczek, linijkę i odrobinę władzy na dziećmi - słowa bardzo dobrego wykładowcy matematyki (!) A teraz wyobraźmy sobie, że z nauczycielami innych przedmiotów bywa podobnie... xD Szkoła to takie pięęękne miejsce!
@@bartoszwolak476 dzięki i współczuję doświadczeń :( U mnie z kolei nauczycielki z matmy nie były "wredne", ale same sobie nie radziły. Np od 4 klasy podstawówki nauczycielka matmy była moją wychowawczynią i bywało, że w klasie był taki chaos (jeden chłopak, który stwarzał problemy potrafił np stanąć na ławce i rzucić w nią(!) krzesłem przez całą salę), że ta biedna kobieta dosłownie stawała w miejscu i zaczynała płakać XD Na wywiadówkach natomiast mówiła rodzicom że już nie wytrzymuje. Dzięki niej nasza zajebiście zgrana klasa się rozjebała już rok po tym jak ta kobieta została wychowawczynią i w 5 klasie odeszło z niej 8 osób w tym ja xD A była to klasa integracyjna, więc zostało tam jakieś 11 osób xDD I bardzo dobrze, że odszedłem, bo z nową klasą i zajebistą wychowawczynią jeździliśmy na bardzo dużo wycieczek w tym za granicę np do Włoch albo Chorwacji, a z tamtą klasą nikt nie chciał jeździć i najdłuższe wyjście jakie mieli do końca 8 klasy to wyjście do kina XDDD
@@adrianovento Nie wiem jak to wyglądało w rzeczywistości jeśli chodzi o ten chaos w klasie, ale nie brzmi to jak sytuacja którą mógłby opanować standardowy nauczyciel. Latające krzesła to już jest ponad miarę dla większości ludzi. Bardzo możliwe, że ona sama swoim zachowaniem prowokowała takie akcje. Tak samo jak możliwe jest, że klasa była nie do opanowania. No, ale jeśli wcześniej było ok to może rzeczywiście nauczycielka nie radziła sobie. Ty wiesz lepiej, byłeś tam. Niestety zarówno uczniowie jak i nauczyciele mają swoje problemy z emocjami, wszyscy jesteśmy po trochę jebnięci - a niektórzy bardziej niż trochę xD W naszym kraju de facto nie istnieje taka profesja jak nauczyciel. Oni po prostu nie są przygotowani na studiach do zawodu, nawet pedagogicznych. Wystarczy przeczytać kilka książek na ten temat a potem porównać to do rzeczywistości. Nikt ich nie uczy jak w praktyce być nauczycielem. Taka jest kultura naszego kraju, że do wychowywania dzieci przywiązuje się niewielką wagę w społeczeństwie. Nieletni są najbardziej dyskryminowaną grupą społeczną. więc nawet na studiach przyszli "nauczyciele" zdobywają mierną wiedzę i pseudo kompetencje miękkie. Wystarczy porównać szwedzką edukację z polską by zrozumieć jak bardzo to są dwa różne światy. Nasze społeczeństwo jest zacofane o jakieś 30 lat w stosunku do obecnego stanu wiedzy związanego z rozwojem człowieka. Oczywiście jest dużo świetnych nauczycieli, bo to po prostu są świetni ludzie sami w sobie. Mimo wszystko rzeczywistość szkolna jest taka, że nauczyciele tak ogólnie to mają w dupie uczniów, najbardziej takich, z którymi coś złego się dzieje. Każdy nauczyciel ma obowiązki dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze, są tak samo ważne! W liceum nauczycieli interesują tylko obowiązki dydaktyczne, bo jako jedyne są mierzone (maturą) i świadczą o jakości ich pracy. Wychowywanie i opieka to jest jakaś abstrakcja dla nich. Wielu z nich musiałoby się najpierw sama wychować :D Na przykład ja sam, wychowywany przez samotną matkę alkoholiczkę, która zaczynała mnie molestować w wakacje przed liceum. Taki zniszczony dzieciak jak ja od razu stał się ofiarą dla różnych przestępców klasowych, którzy szukają kogoś do łatwego bicia. Ewidentnie działo się ze mną bardzo źle od samej podstawówki. Wszyscy nauczyciele mieli mnie w dupie lub tak interweniowali, że było tylko gorzej. Doprawdy nie wiem jak przeżyłem (dosłownie). Moja terapeutka tylko załamała się jak usłyszała co robili Ci "nauczyciele". Nawet pomocy społecznej nikt nie powiadomił, pełen wyjebizm.
Jeżeli ktoś chce uczyć się maksymalnie najlepiej w domy czy w szkole to polecam książki tonego buzana 1. Podręcznik szybkiego czytania 2. Rusz głową 3. Mapy twoich myśli 4. Pamięć na zawołanie (Podałem w według mnie najlepszej kolejności czytania) Muszę przyznać, że po ich przeczytaniu czuję się jakbym dostał się do elitarnej wiedzy oraz to co tam jest napisane naprawdę jest skuteczne
Magiczne byłoby, gdyby rozwiązania przedstawione w filmie po prostu były realizowane w szkołach. Serio, z czym MEN ma problem, by w końcu wypieprzyć tą zdziadziałą podstawę programową i napisać po prostu nową. #polska_edukacja_to_stan_umysłu
MEN jest zajęte kłóceniem się, który światopogląd wtłaczać młodym głowom, jako najlepszy i jedyny rozsądny. Potem 3 lata układają program, 4. go wdrażają, a w 5 roku przychodzi nowa stara ekipa i robi wszystko jeszcze bardziej na swoją modłę, jeszcze mniej patrząc na potrzeby współczesnego ucznia
szkoda że moi rodzice nie mogą zrozumieć że ja decyduje o swojej przyszłości i chce przenieść sie na ed ale każą mi się to skończyć bo jak się coś zaczęło to trzeba to skończyć….
Ja właśnie jestem rodzicem. Córka jest malutka. Chodzi do przedszkola. Zdolna bestia ale też widzę że ma tendencje do bycia "grzeczną dziewczynką" i boję się że wejdzie w ten wyścig szczurów żeby zadowolić innych (mimo że ja będę tłuc do głowy że nie musi być na 5 ze wszystkiego) od września 2025 planujemy ed . Co roku będę pytać dziecko co dalej. Zechce do szkoły- to pójdzie . No ale liczę że będzie cenić swój czas i wolność 😅 Zagrożenia widzę. Widzę też możliwe rozwiązania i to jest świetne. Bo wszystko w naszych rękach .
mam ochotę poinformować, że dziecko w wieku przedszkolnym nie ma praktycznie żadnych umiejętności społecznych. Do tego, klasy 1-3 to bardzo ważny okres dla rozwoju dziecka, ponieważ uczy pewnych nawyków, odpowiedzialności oraz zachowań społecznych. Te klasy są o niebo lepsze niż następne. Jeśli jednak ma pani odpowiednie podejście i wie co zamierza zrobić w związku z zapewnieniem tak małemu dziecku tych wszystkich czynników to życzę powodzenia. Mam nadzieję tylko, że nie zniszczy pani tą decyzją życia swojemu dziecku, bo uważam, że w takim przypadku o to nie trudno.
@@Tab80.6sts masz ochotę poinformować ? Przedstawić własne prawdy objawione? Nie znasz nas nie znasz mojego dziecka ani tego jaka szkoła na nią czeka . Nie masz prawa tego komentować .
@@joannamazurkiewicz7351 Mam prawo komentować co mi sie żywnie podoba pani Joanno Mazurkiewicz. Moja wypowiedź ma na celu przekazanie pewnej informacji o potencjalnym zagrożeniu, jakie wiąże się z trzymaniem siedmio letniego dziecka w domu. I jest to moja opinia. Róbcie sobie co chcecie, skoro uważacie, że sami lepiej nauczycie swojego dziecka zdolności społecznych (Lecz warto jest mieć z tyłu głowy, że jedną rzeczą jest planowanie i rozważanie pewnych koncepcji a drugą ich realizacja)
@@joannamazurkiewicz7351 Mam prawo komentować co mi się żywnie podobna pani Joanno Mazurkiewicz. Moja wypowiedź na celu przekazanie informacji odnośnie zagrożenia związanego z trzymaniem siemioletniego dziecka w domu. Jeżeli macie jakiś plan na to co zamierzacie zrobić to życzę powodzenia (warto tylko mieć z tyłu głowy, że jedno to planowanie a drugie to jego realizacja i nie zawsze może iść po czyjejś myśli).
Dawno już mam szkołę za sobą i pamiętam jak jeszcze w 5 klasie podstawówki prosiłam rodziców o edukację domową, niestety nigdy się nie zgodzili. Kiedy doczekam się własnych dzieci, to na pewno nie pójdą do szkoły, bo to strata czasu, masa stresu i wiele wrednych ludzi, którzy szydzą z siebie nawzajem, powodując traumy do końca życia.
Super materiał i pomysł z ed tylko... co jeśli ktoś jest w technikum? Cały ten rok szkolny myślałam o przejściu na edukacje domową (byłam przytłoczona problemami z rówieśnikami nowym środowiskiem i bezsensem szkół państwowych po wyjściu z społecznej podstawówki) tylko największym problemem jest to że nie ma absolutnie żadnych materiałów do nauki tech wet poza szkołą - nauczycielki same piszą materiały do nauki i jeżeli kogoś nie było na lekcjach i nie potrafi dostać notatek - to no cóż jest w ciemnej d nie mam pomysłu co robić zależy mi bardzo na maturze i egzaminach zawodowych jednak nie potrafię tego połączyć raczej wątpię, że szkoła w chmurze zrobi taki profil jeżeli ktoś ma jakieś pomysły co z tym zrobić to proszę o pomoc
Hej, mogłabyś mi podpowiedzieć jak wygląda rekrutacja w trakcie roku? Czy najpierw musze załatwiać to z moją szkołą czy zapisać się do szkoły benedykta? Jak wygląda sprawa z ocenami i frekwencją?(moje wyniki nie powalają)
Jaki to ma sens? Jestem pełnoletni, moja szkoła zdecydowała, że muszę chodzić na bezsensowne lekcje, mimo, że nie zdaje z nich matury. Nie mogę przejść na ed.
Szczerze? Jestem inżynierem który trafił na zdalne nauczanie podczas studiowania. Wspominam ten czas jako czas stracony, nie owocny. Dom jest złym miejscem do nauki. Rodzeństwo, rodzina, lub własne dzieci utrudniają naukę. Brak zmiany otoczenia, siedzi się w domu i czytaj powyżej, nie odcinasz się od rodziny na te parę godzin dziennie. HS jest dobre dla osób niepełnosprawnych, młodych dziewczyn w ciąży, osób bitych i gnębionych w szkole. HS kończy się powtarzaniem roku już spowroten w normalnej szkole. :)
znalazłem ofertę szkoły w Sulejówku w której nie ma egzaminów końcowo rocznych ale za to z każdego przedmiotu egzamin trzeba napisać stacjonarnie w ich placówce i zastanawiam się nad przeniesieniem, czy mógłbyś wyrazić o tym swoją opinię? (pełna nazwa szkoły to: "Szkoła Benedykta w Sulejówku") edit: obejrzałem całość i usłyszałem że uczyłeś się w tej szkolę i proszę cię o subiektywną opinię o tej szkole
jestem w ósmej klasie, uczę się nieźle, od ponad roku jestem zafascynowany metodą edukacji domowej. rozmawiam o tym z rodzicami; ojciec chce, żebym poszedł do dobrego liceum i spróbował pierwszy rok, wtedy może się zgodzić na następne na ED ja chcę od razu na domową jak mogę go przekonać? czy iść na ten rok?
Daj mu znać, że ja żałuję że mój syn poszedł do technikum po podstawówce i teraz myślimy o przejściu na ED. Wy młodzież nie jesteście przystosowani do chodzenia do szkoły na rano i to jest koszmar z tym porannym wstawaniem.
super filmik, ale jest rzecz na którą nje moge nigdzie znaleźć odpowiedzi, co się dzieje ze szkołą do ktorej aktualnie uczęszczam? Jeżeli jestem po 1 klasie liceum i chce przejść na ed do szkoły przyjaznej nauczaniu domowemu, to co sie dzieje z moją aktualną szkoła? 🥲
Ale zeby podejsc do matury trzeba skonczyc szkole srednia.Czyli jakbym byl w liceum na ED to musze po 18 roku zycia isc do szkoly i skonczyc liceum czy jak to dziala?
Cześć! 😊 Mam pytanie odnośnie materiałów na egzamin końcowy. Czy mógłbyś mi podać informację, kto dostarcza te materiały, których muszę się nauczyć? Chciałbym być pewien, że mam kompletny zestaw i dobrze się przygotowuję. Z góry dzięki za odpowiedź! 📚🤔
Mam pytanie 11:28 czyli jeżeli przeszłabym na nauczanie domowe w wieku 16 lat to w wieku 18 lat już muszę iść normalnie do szkoły stacjonarnie czy mogę zostać na ED?
Hej! Świetny film!! Mam takie pytanie, czy jeśli szkoła do której uczęszczam nie znajduje się na żadnej liście szkół przyjaznych ED ani nie ma nic napisane na stronie szkoły to warto nadal złożyć wniosek? Czy to jednak kategorycznie świadczy, że nie mogę przystąpić do nauczania domowego?
W sumie, mam jeszcze jedno pytanie i jeszcze może ich trochę być później (Bo choć wcześniej miałem w myślach, że i tak w technikum ED nie będzie możliwe, tak po przemyśleniu kilku spraw, zainteresowała mnie zmiana szkoły, i jeśli by się udało przejść na ED, to byłoby super, zwłaszcza biorąc pod uwagę zalety z filmu): Czy w przypadku, zmiany przedmiotów rozszerzonych (Bo nie ma profili z rozszerzonymi, akurat tymi przedmiotami), trzeba pisać egzamin wstępny, bądź zaczynać od pierwszej klasy, czy ewentualnie można dogadać ze szkołą własne przedmioty rozszerzone (W końcu i tak samemu się uczy, a egzaminy są osobno)? Edit: Drugie jeszcze, w sumie, pytanie: Czy jednak odległość jest aż tak nieistotna, że lepiej wziąć pod uwagę wszystkie szkoły w Polsce, a nie tylko te w okolicy?
Podbijam pytanie. Jestem w trzeciej klasie liceum, skończyłem osiemnastkę miesiąc temu i zastanawiam się, czy mógłbym teoretycznie to zrobić w klasie maturalnej. Z tego co czytałem na internecie edukacja domowa jest do 18 roku życia :// ale nie wiem czy dokładnie to nas wyklucza
Mam pytanie, czy zdążę przejść do ed, jeżeli za miesiąc mam 18. Bo nie jestem pewien że to się uda, ponieważ wydaję mi się, że ten proces będzie dłóżej trwać XD. Miał może ktoś podobną sytuację? Czy udało wam się to zrobić?
ale to jaką szkołę mam wybrać? Bo szkoły średnie są tylko takie, które znalazłem w chmurze i kilka innych ale jak sprawdzałem zapisy to oni już zamknęli rekrutację i nie przyjmują nowych uczniów😢, pleasssssss, potrzebuję szybko pomocy🙏🙏🙏
Cześć, znasz jakiś sposób na edukację domową kiedy jest się po 18? Dyrektor mówił mi, że nie ma opcji i muszę wrócić do szkoły do ostatniej klasy :| Jestem na Edukacji Domowej i jest cudownie tylko egzaminy są nie łatwe ;c
Jestem na 99% przekonany, że Twój dyrektor się myli. Ja byłem na ED > 18 r.ż. i masa osób, które znam też. Ograniczenie jest jedynie w przechodzenia na ED, nie w pozostaniu na niej
Wiesz może, czy przy przechodzeniu na ED w szkołach zwracają uwagę na oceny na koniec, chciałabym przejść na ED od 3 klasy ale oceny mam przeciętne i nie wiem czy to jakaś przeszkoda
@@michal.kurylekdzięki za szybka odpowiedź - w tym roku już nie dam rady do innej szkoły, ale w mojej szkole jest jedna osoba na ed i pójdę do wychowawcy tej klasy się wypytać co i jak
A jak edukacja domowa ma się do technikum? Chodzi mi jak to wygląda możliwość przejścia na taką edukację Będąc w technikum i mając zajęcia zawodowe, są jakieś ogólne zasady czy o ewentualnych szczegółach decyduje szkoła?
Szczerze, nie mam pojęcia jak jest w takiej sytuacji. Wydaje mi się, że nie można i w takiej sytuacji pomaga nauczanie indywidualne, czyli nauczyciel przyjeżdża do ucznia ze szkoły@@jasaraz3361
@@michal.kurylek Zgodzili się? To muszą być lewakami albo innymi na lewo, już widzę jak Wiesiek z Koziej Wólki zgadza się na taką edukacje dla swojego dziecka
Cześć Michał. Słyszałem, że skończyłeś szkołę w Chmurze w dwa lata i jestem pod mega wrażeniem i chce pójść w Twoje ślady. W pierwszej klasie liceum (systemowego) też zostałem laureatem olimpiady i też się już aż tak maturą nie musze martwić. Jest 24 września a ja już zdałem wszystkie egzaminy w Chmurze na ten rok (II klasa liceum). Czy mogę ich poprosić/zapytać/zaoferować (?) to, że przerobię i zdam materiał z 3 klasy lub nawet 4? Czy będę mógł wtedy dużo wcześniej podejść do matury??
Hej! Ostatnio niestety łączenie ED z indywidualnym tokiem nauczania jest utrudnione, wiec moze byc problem. :/ Dzisiaj prowadzę live’a o 18 to mogę więcej opowiedziec
wow! w sensie w 3 pierwsze tygodnie zdałeś egzaminy z całego roku i masz już zaliczony rok? uczyłeś się wcześniej w wakacje? jestem już dawno po studiach, ale bardzo mnie to zaciekawiło :).
Z tego co Pan powiedział, to: szkoła rokefelerowskaya jest dla upośledzonych h.s. pragnących...czy koniecznie potrzebujących nad sobą bat systemowy aby w ogóle funkcjonować, gdyż sami nie są w stanie zaplanować sobie dnia ?
![BOWKYLION - วิงวอน (ex-change) [Official MV]](http://i.ytimg.com/vi/cLdnZWDaO-w/mqdefault.jpg)
Dzięki tobie podjąłem decyzje o przejściu na ED. Formalności, których się obawiałem zajęły mniej niż tydzień.
Dzięki Michał
YESS! Gratulację i trzymam kciuki 💪
Świetny materiał, dziękuje! :)
Jeśli ktoś zaraz wybiera się do liceum to niech wie jedno - uciekaj!. Byłem w zupełnie przeciętnym LO a moja partnerka w jednym z TOP3 na cały kraj. Wnioski z naszych doświadczeń są takie, że zzkoła jest ostatnim miejscem gdzie powinna odbywać się edukacja.
Jestem dobrym przykładem tego, że tradycyjna szkoła ma niewiele wspólnego z edukacją. Zawsze wolałem uczyć się samemu, rozumiałem wszystko z książek o ile miałem motywacje do nauki. Szkoła jedynie zabierała czas i chęć do edukacji. Sorry szkoło, ale jesteś kołchozem.
W liceum miałem 1/4 nauczycieli ewidentnych frustratów, którzy co chwile odpierdalali jakieś przestępstwo wobec uczniów (najczęściej obelgi i pomówienia lub przeoc symboliczna) niegodnych wykonywanego zawodu. Skutek? Większość zaburzonych dzieciaków wypisywała się natychmiast jak tylko stuknęła im 18.
Również byłem zaburzony, więc negatywnie reagowałem na tych toksyków, np. miałem ataki paniki i gadałem jakieś głupoty na matmie widząc co robi troll (czyt. nauczycielka). Najbardziej mnie rozwałało uzurpowanie sobie prawa do przemocy wobec uczniów, sami nauczyciele mieli być nietykalni. Jeśli zaczynałem się bronić to następował narcystyczny krwotok i pełna szarża tych orków na mnie. U normalnych nauczycieli nie robiłem żadnych problemów, siedziałem cicho, słuchałem, uczyłem się. Uczniowie "zaburzeni" są doskonałym papierkiem lakmusowym na złych nauczycieli - orki wyzwalają trigery u straumatyzowanych uczniów, bo swoim zachowaniem przypominają, np. matke, która chleje i molestuje. Na zajęciach u normalsów nie robiłem już problemów. Ciekawe czemu? Największy bully w klasie to bardzo często ten urzędas, który siedzi przy biurku obok tablicy.
Szkoła przygotowuje do życia w społecznym bagnie, które nie istnieje w normalnym życiu. Nawet statuty większości szkół są niezgodne z prawem - serio! Czy zatrudniłbyś się w firmie, która traktuje pracowników tak jak szkoła uczniów?
Obecnie w moim byłym liceum nie ma tych dobrych nauczycieli z moich lat. A wszystkie złole dalej tam pracuja, jedynie zestarzeli się i zgrubieli. Musi tam być teraz cudownie. Widać to nawet w rankingu Perspektyw. Kiedyś szkołą była w środku stawki a dziś jest w 1/3 od dołu. Bagno śmierdzi coraz bardziej.
Kurde ale super to brzmi aż mi szkoda że jestem przy końcówce 4 klasy liceum bo zdałem sobie sprawę jak dużo czasu zmarnowałem://
dlatego mega sie ciesze że dbasz aby inni ludzie nie mieli takiego poczucia póżniej🐙
hahah jestem w dokładnie takiej samej sytuacji, aż łezka się w oku kręci na myśl o tych wszystkich zbędnych godzinach niemieckiego
jestem właśnie 2 rok na ED w Liceum w Chmurze II LO. Gorąco polecam, dzisiaj zdałam swój 3 egzamin końcowy w tym roku, a w listopadzie wyjeżdżam na kilka miesięcy za granicę, żeby rozwijać swoje pasje :D
Ogarniasz zagadnienia, czy robisz prezentacje na egzaminie ustnym?
Właśnie osobiście w przyszłym roku najprawdopobniej też pójdę do tego LO
Oboje z mężem chcemy posłać nasze córki do szkoły a chmurze. Niestety jesteśmy jedyni w naszym gronie najbliższych i znajomych. Ale liczymy na to że inni wezmą z Nas przykład ❤
Moja siostra w swoim środowisku, wśród znajomych też „przeciera szlaki”. Mieszka w małej miejscowości. Część rodziny też przewraca oczami. Odwagi. 😊
Naprawdę bardzo wartościowy materiał. Dziękujemy ze uświadamiasz większe grono młodych o takich sposobach nauczania 🐙
Ja pamietam jak na poczatku 2 lo, po tym jak wrocilismy do szkoly po koronawirusie, pewnego pieknego, slonecznego, jesiennego dnia usiadlem w lawce, popatrzylem przez okno i stwierdzilem ze tak kurwa dalej nie bedzie xD W zwiazku z ta decyzja po prostu z dnia na dzien przestalem chodzic do szkoly (zawsze bylem wzorowym uczniem), wiec pewnie bylo to lekko szokujace, ale po prostu wkurwienie, ktore we mnie narastalo przez te wszystkie lata sie skumulowalo i wybuchlo. Na szczescie dzieki wynikom w nauce dostalem indywidualny tok nauki (to cos co jest dla "wybitnie uzdolnionych", chociaz nie uwazam sie za geniusza naukowego, bo mnie to nawet nie intetesuje, po prostu latwo mi wszystko idzie xD). I tak oto zaoszczedzilem 2,5 roku zycia, bo od tamtej pory uczylem sie tyle co nic (tyle wystarczalo), a i tak dostawalem stypendia za wyniki itp. Szkola w Polsce to marnowanie czasu i niszczenie sobie zycia ;))
Napiszesz więcej?jak wyglądała twoja nauka ?czy teraz jesteś już na studiach ?
@@a.k4623 studia juz zaczynam, ale moge napisac jak wygladala. Cos konkretnego chcesz wiedziec?
Gratulacje! NIesamowite jest to, że udało Ci się tak szybko zorientować w jakim bagnie siedzisz. Zazwyczaj dopiero lata po wyjściu z sideł nauczycieli człowiek rozumie jak bardzo szkoła niszczy ludzi.
90% czasu w szkole skupiałem się na tym by przeżyć w tym toksycznym środowisku, 10% to była nauka. Mimo to wyniki na maturze miałem nie gorsze od reszty klasy, dostałem się na wszystkie uczelnie na jakie składałem papiery.
Moim ulubionym szkolnym przykładem do zrozumienia jak działa szkoła jest matematyka. Najprostszy przedmiot ścisły do nauki własnej, na politechnice miałem po 5 z analizy matematycznej i algebry. Wystarczy otworzyć podręcznik i robić zadania by 3 razy szybciej skończyć materiał niż dzieje się to na lekcji. Natomiast w szkole robi się z majzy "królową nauk", którą straszy się dzieci. Straszyć to należy matematykami, większość jest jebnięta emocjonalnie! Wiem co mówię, nawet w dalszej rodzinie mam 2 matematyków - najzimniejsi ludzie na świecie.
Moja matematyczka była totalnie chorym psychicznie człowiekiem, która całą klasę obracała wokół siebie by sama mogła się pokazać jako ktoś niezastąpiony, ważny i władczy. Wystarczyło spojrzeć na jej mimikę by chcieć uciekać. Natomiast na studiach poszedł komitet z interwencją do wykładowcy od matmy (on był wyjątkiem, świetny człowiek!) by zrobić coś z matematyczką prowadzącą ćwiczenia, która tylko przeszkadzała w nauce (niektóre dziewczyny nawet popłakały się pod tablicą). Wykładowca wyjaśnił nam, że jego "koleżanka" z pracy jest chora psychicznie i sam by ją najchętniej zwolnił razem dziekanem. Niestety nie było ty wykonalne, bo nie było chętnych na jej miejsce a zajęcia muszą być przez kogoś poprowadzone. Wykładowca zapytał o nasze doświadczenia szkolne z matematykami i większość stwierdziła, że byli beznadziejni. W ogóle nie zdziwił się, bo przez lata pracy w zawodzie widział jak najgorsi przedstawiciele tego wykształcenia lądują w systemie edukacji. Nikt normalny nie chce ich zatrudniać, więc stają się nauczycielami wirusami, którzy potem wyżywają się na uczniach, bo dostali dzienniczek, linijkę i odrobinę władzy na dziećmi - słowa bardzo dobrego wykładowcy matematyki (!)
A teraz wyobraźmy sobie, że z nauczycielami innych przedmiotów bywa podobnie... xD Szkoła to takie pięęękne miejsce!
@@bartoszwolak476 dzięki i współczuję doświadczeń :( U mnie z kolei nauczycielki z matmy nie były "wredne", ale same sobie nie radziły. Np od 4 klasy podstawówki nauczycielka matmy była moją wychowawczynią i bywało, że w klasie był taki chaos (jeden chłopak, który stwarzał problemy potrafił np stanąć na ławce i rzucić w nią(!) krzesłem przez całą salę), że ta biedna kobieta dosłownie stawała w miejscu i zaczynała płakać XD Na wywiadówkach natomiast mówiła rodzicom że już nie wytrzymuje. Dzięki niej nasza zajebiście zgrana klasa się rozjebała już rok po tym jak ta kobieta została wychowawczynią i w 5 klasie odeszło z niej 8 osób w tym ja xD A była to klasa integracyjna, więc zostało tam jakieś 11 osób xDD I bardzo dobrze, że odszedłem, bo z nową klasą i zajebistą wychowawczynią jeździliśmy na bardzo dużo wycieczek w tym za granicę np do Włoch albo Chorwacji, a z tamtą klasą nikt nie chciał jeździć i najdłuższe wyjście jakie mieli do końca 8 klasy to wyjście do kina XDDD
@@adrianovento Nie wiem jak to wyglądało w rzeczywistości jeśli chodzi o ten chaos w klasie, ale nie brzmi to jak sytuacja którą mógłby opanować standardowy nauczyciel. Latające krzesła to już jest ponad miarę dla większości ludzi. Bardzo możliwe, że ona sama swoim zachowaniem prowokowała takie akcje. Tak samo jak możliwe jest, że klasa była nie do opanowania. No, ale jeśli wcześniej było ok to może rzeczywiście nauczycielka nie radziła sobie. Ty wiesz lepiej, byłeś tam. Niestety zarówno uczniowie jak i nauczyciele mają swoje problemy z emocjami, wszyscy jesteśmy po trochę jebnięci - a niektórzy bardziej niż trochę xD W naszym kraju de facto nie istnieje taka profesja jak nauczyciel. Oni po prostu nie są przygotowani na studiach do zawodu, nawet pedagogicznych. Wystarczy przeczytać kilka książek na ten temat a potem porównać to do rzeczywistości. Nikt ich nie uczy jak w praktyce być nauczycielem. Taka jest kultura naszego kraju, że do wychowywania dzieci przywiązuje się niewielką wagę w społeczeństwie. Nieletni są najbardziej dyskryminowaną grupą społeczną. więc nawet na studiach przyszli "nauczyciele" zdobywają mierną wiedzę i pseudo kompetencje miękkie. Wystarczy porównać szwedzką edukację z polską by zrozumieć jak bardzo to są dwa różne światy. Nasze społeczeństwo jest zacofane o jakieś 30 lat w stosunku do obecnego stanu wiedzy związanego z rozwojem człowieka. Oczywiście jest dużo świetnych nauczycieli, bo to po prostu są świetni ludzie sami w sobie.
Mimo wszystko rzeczywistość szkolna jest taka, że nauczyciele tak ogólnie to mają w dupie uczniów, najbardziej takich, z którymi coś złego się dzieje. Każdy nauczyciel ma obowiązki dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze, są tak samo ważne! W liceum nauczycieli interesują tylko obowiązki dydaktyczne, bo jako jedyne są mierzone (maturą) i świadczą o jakości ich pracy. Wychowywanie i opieka to jest jakaś abstrakcja dla nich. Wielu z nich musiałoby się najpierw sama wychować :D
Na przykład ja sam, wychowywany przez samotną matkę alkoholiczkę, która zaczynała mnie molestować w wakacje przed liceum. Taki zniszczony dzieciak jak ja od razu stał się ofiarą dla różnych przestępców klasowych, którzy szukają kogoś do łatwego bicia. Ewidentnie działo się ze mną bardzo źle od samej podstawówki. Wszyscy nauczyciele mieli mnie w dupie lub tak interweniowali, że było tylko gorzej. Doprawdy nie wiem jak przeżyłem (dosłownie). Moja terapeutka tylko załamała się jak usłyszała co robili Ci "nauczyciele". Nawet pomocy społecznej nikt nie powiadomił, pełen wyjebizm.
Jeżeli ktoś chce uczyć się maksymalnie najlepiej w domy czy w szkole to polecam książki tonego buzana
1. Podręcznik szybkiego czytania
2. Rusz głową
3. Mapy twoich myśli
4. Pamięć na zawołanie
(Podałem w według mnie najlepszej kolejności czytania)
Muszę przyznać, że po ich przeczytaniu czuję się jakbym dostał się do elitarnej wiedzy oraz to co tam jest napisane naprawdę jest skuteczne
Zamówione 💪
@@michal.kurylekmiłej lektury życzę
I jak je oceniasz?@@michal.kurylek
Ja już po studiach ale kocham to, że algorytm mi Ciebie pokazal
Magiczne byłoby, gdyby rozwiązania przedstawione w filmie po prostu były realizowane w szkołach. Serio, z czym MEN ma problem, by w końcu wypieprzyć tą zdziadziałą podstawę programową i napisać po prostu nową. #polska_edukacja_to_stan_umysłu
MEN jest zajęte kłóceniem się, który światopogląd wtłaczać młodym głowom, jako najlepszy i jedyny rozsądny. Potem 3 lata układają program, 4. go wdrażają, a w 5 roku przychodzi nowa stara ekipa i robi wszystko jeszcze bardziej na swoją modłę, jeszcze mniej patrząc na potrzeby współczesnego ucznia
To jest zbyt piękne, żeby było prawdziwe 🥲
szkoda że moi rodzice nie mogą zrozumieć że ja decyduje o swojej przyszłości i chce przenieść sie na ed ale każą mi się to skończyć bo jak się coś zaczęło to trzeba to skończyć….
Mam ochotę wrócić do szkoły.... tym razem na homeschooling 😅 bardzo zachęcające 👍🏼
Ja właśnie jestem rodzicem. Córka jest malutka. Chodzi do przedszkola. Zdolna bestia ale też widzę że ma tendencje do bycia "grzeczną dziewczynką" i boję się że wejdzie w ten wyścig szczurów żeby zadowolić innych (mimo że ja będę tłuc do głowy że nie musi być na 5 ze wszystkiego)
od września 2025 planujemy ed . Co roku będę pytać dziecko co dalej. Zechce do szkoły- to pójdzie . No ale liczę że będzie cenić swój czas i wolność 😅
Zagrożenia widzę. Widzę też możliwe rozwiązania i to jest świetne. Bo wszystko w naszych rękach .
mam ochotę poinformować, że dziecko w wieku przedszkolnym nie ma praktycznie żadnych umiejętności społecznych. Do tego, klasy 1-3 to bardzo ważny okres dla rozwoju dziecka, ponieważ uczy pewnych nawyków, odpowiedzialności oraz zachowań społecznych. Te klasy są o niebo lepsze niż następne.
Jeśli jednak ma pani odpowiednie podejście i wie co zamierza zrobić w związku z zapewnieniem tak małemu dziecku tych wszystkich czynników to życzę powodzenia. Mam nadzieję tylko, że nie zniszczy pani tą decyzją życia swojemu dziecku, bo uważam, że w takim przypadku o to nie trudno.
@@Tab80.6sts masz ochotę poinformować ? Przedstawić własne prawdy objawione? Nie znasz nas nie znasz mojego dziecka ani tego jaka szkoła na nią czeka . Nie masz prawa tego komentować .
@@joannamazurkiewicz7351 Mam prawo komentować co mi sie żywnie podoba pani Joanno Mazurkiewicz. Moja wypowiedź ma na celu przekazanie pewnej informacji o potencjalnym zagrożeniu, jakie wiąże się z trzymaniem siedmio letniego dziecka w domu. I jest to moja opinia. Róbcie sobie co chcecie, skoro uważacie, że sami lepiej nauczycie swojego dziecka zdolności społecznych (Lecz warto jest mieć z tyłu głowy, że jedną rzeczą jest planowanie i rozważanie pewnych koncepcji a drugą ich realizacja)
@@joannamazurkiewicz7351 Mam prawo komentować co mi się żywnie podobna pani Joanno Mazurkiewicz. Moja wypowiedź na celu przekazanie informacji odnośnie zagrożenia związanego z trzymaniem siemioletniego dziecka w domu. Jeżeli macie jakiś plan na to co zamierzacie zrobić to życzę powodzenia (warto tylko mieć z tyłu głowy, że jedno to planowanie a drugie to jego realizacja i nie zawsze może iść po czyjejś myśli).
Dawno już mam szkołę za sobą i pamiętam jak jeszcze w 5 klasie podstawówki prosiłam rodziców o edukację domową, niestety nigdy się nie zgodzili. Kiedy doczekam się własnych dzieci, to na pewno nie pójdą do szkoły, bo to strata czasu, masa stresu i wiele wrednych ludzi, którzy szydzą z siebie nawzajem, powodując traumy do końca życia.
Super materiał i pomysł z ed tylko... co jeśli ktoś jest w technikum? Cały ten rok szkolny myślałam o przejściu na edukacje domową (byłam przytłoczona problemami z rówieśnikami nowym środowiskiem i bezsensem szkół państwowych po wyjściu z społecznej podstawówki) tylko największym problemem jest to że nie ma absolutnie żadnych materiałów do nauki tech wet poza szkołą - nauczycielki same piszą materiały do nauki i jeżeli kogoś nie było na lekcjach i nie potrafi dostać notatek - to no cóż jest w ciemnej d
nie mam pomysłu co robić
zależy mi bardzo na maturze i egzaminach zawodowych jednak nie potrafię tego połączyć
raczej wątpię, że szkoła w chmurze zrobi taki profil
jeżeli ktoś ma jakieś pomysły co z tym zrobić to proszę o pomoc
Super że podzieliłeś to na rozdziały
mój syn właśnie dostał się do filii szkoły Warszawskiej w Poznaniu jest jeszcze filia w Katowicach, założyciel : Mariusz Truszkowski
Michał, robisz rewelacyjną robotę.
Super,ze jest nowy filmik i na taki temat czekałam..!!!
Chciałabym przejść na ed ale jestem w 3 klasie liceum i nie wiem czy nagle będ w stanie się nagle przestawić 😕
Dziękuje!!
jako dumny, nowy subskrybent mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości, zdecydujesz się tworzyć materiały w postaci podcastów
Witam w gronie subskrybentów :>. Wrzucam też filmy na spotify jako podcasty
właśnie dzięki twojego filmu dostałam się do szkoły benedykta ale czuję że jestem w tym zielona ale mam nadzieję że dam sobie radę 🥹❤️
Gratki! Na bank sobie poradzisz 😊 ludzie w sekretariacie sa bardzo pomocni
Hej, mogłabyś mi podpowiedzieć jak wygląda rekrutacja w trakcie roku? Czy najpierw musze załatwiać to z moją szkołą czy zapisać się do szkoły benedykta? Jak wygląda sprawa z ocenami i frekwencją?(moje wyniki nie powalają)
Jaki to ma sens? Jestem pełnoletni, moja szkoła zdecydowała, że muszę chodzić na bezsensowne lekcje, mimo, że nie zdaje z nich matury. Nie mogę przejść na ed.
Super filmik, dziękuję
Szczerze? Jestem inżynierem który trafił na zdalne nauczanie podczas studiowania. Wspominam ten czas jako czas stracony, nie owocny. Dom jest złym miejscem do nauki. Rodzeństwo, rodzina, lub własne dzieci utrudniają naukę. Brak zmiany otoczenia, siedzi się w domu i czytaj powyżej, nie odcinasz się od rodziny na te parę godzin dziennie. HS jest dobre dla osób niepełnosprawnych, młodych dziewczyn w ciąży, osób bitych i gnębionych w szkole. HS kończy się powtarzaniem roku już spowroten w normalnej szkole. :)
chce przejść na edukację domową ale jestem w 1 klasie technikum czy mogę przejść na 2 klase liceum w ed
znalazłem ofertę szkoły w Sulejówku w której nie ma egzaminów końcowo rocznych ale za to z każdego przedmiotu egzamin trzeba napisać stacjonarnie w ich placówce i zastanawiam się nad przeniesieniem, czy mógłbyś wyrazić o tym swoją opinię? (pełna nazwa szkoły to: "Szkoła Benedykta w Sulejówku")
edit: obejrzałem całość i usłyszałem że uczyłeś się w tej szkolę i proszę cię o subiektywną opinię o tej szkole
Polecam :> są bardzo pomocni
@@michal.kurylek dzięki za szybką odpowiedź
polecam
jestem w ósmej klasie, uczę się nieźle, od ponad roku jestem zafascynowany metodą edukacji domowej.
rozmawiam o tym z rodzicami; ojciec chce, żebym poszedł do dobrego liceum i spróbował pierwszy rok, wtedy może się zgodzić na następne na ED
ja chcę od razu na domową
jak mogę go przekonać? czy iść na ten rok?
Może przygotuj konkretny plan, co chcesz robić i osiągnąć podczas ED? Jak zobaczy, że jesteś zorganizowany, może się przekona?
Daj mu znać, że ja żałuję że mój syn poszedł do technikum po podstawówce i teraz myślimy o przejściu na ED. Wy młodzież nie jesteście przystosowani do chodzenia do szkoły na rano i to jest koszmar z tym porannym wstawaniem.
Kiedy powinien ponownie ruszyć informator stypendialny na mesemgerze? Cisza już od miesiąca:)
Pracujemy nad nową wersja:)
Wszystko fajnie odwołujesz się do jakichś badań tylko nie raczysz powiedzieć kto zrobił badanie Jakie były parametry badania tego brakuje
5:59 bardzie niż bulling poruszyło mnie to, że nie trafiłeś i spadłeś
Xdddd
super filmik, ale jest rzecz na którą nje moge nigdzie znaleźć odpowiedzi, co się dzieje ze szkołą do ktorej aktualnie uczęszczam? Jeżeli jestem po 1 klasie liceum i chce przejść na ed do szkoły przyjaznej nauczaniu domowemu, to co sie dzieje z moją aktualną szkoła? 🥲
nic
A zeby przejsc na edukacje domowa nie trzeba miec jakiegos oswiadczenia ?
Ale zeby podejsc do matury trzeba skonczyc szkole srednia.Czyli jakbym byl w liceum na ED to musze po 18 roku zycia isc do szkoly i skonczyc liceum czy jak to dziala?
dodatkowym plusem edukacji domowej w anglii jest brak okazji do zlapania WSZY
Cześć! 😊 Mam pytanie odnośnie materiałów na egzamin końcowy. Czy mógłbyś mi podać informację, kto dostarcza te materiały, których muszę się nauczyć? Chciałbym być pewien, że mam kompletny zestaw i dobrze się przygotowuję. Z góry dzięki za odpowiedź! 📚🤔
Hej! Powinny być dostepne na platformie Twojej szkoły:). Możesz też zadzwonic do sekretariatu i dopytać
A czy można zrobić tak, że np. w październiku zdam sobie całą hiostorię w listopadzie polski itp. wsensie, że nie zdawać czałego roku na raz?
Generalnie sie da, ale trzeba sie umowic odpowiednio wczesniej z sekretariatem. Ja tak zrobiłem w Szkołach Benedykta
@@michal.kurylek dzięki wielkie, naprawdę jestem i myślę nie tylko ja bardzo wdzięczna za to co robisz.
Mam pytanie 11:28 czyli jeżeli przeszłabym na nauczanie domowe w wieku 16 lat to w wieku 18 lat już muszę iść normalnie do szkoły stacjonarnie czy mogę zostać na ED?
Jak? Jak najszybciej
Odpowiedź w stylu:
Czym się myje żołnierz?
Czym prędzej 😂
@@rafik4408
A po co żołnierz ma płaszcz?
Po kolana
Co jeśli jestem w technikum i chciałbym przejść na ED, a jednocześnie mieć papiery na zawód?🐙
Z tego co wiem, technikum na ED nie przejdzie:(
kurcze...szkoda@@michal.kurylek
Hej! Świetny film!! Mam takie pytanie, czy jeśli szkoła do której uczęszczam nie znajduje się na żadnej liście szkół przyjaznych ED ani nie ma nic napisane na stronie szkoły to warto nadal złożyć wniosek? Czy to jednak kategorycznie świadczy, że nie mogę przystąpić do nauczania domowego?
Możesz przystąpić w każdej szkole:) szkoły z listy są po prostu bardziej doświadczone w ED
@@michal.kurylek Dziękuję, bardzo pomocne :)
Pytanie: Czy w klasie maturalnej…już czwartej klasie można przejść na nauczanie domowe? Jednocześnie nie mając jeszcze 18 lat?
tak:) tylko musisz znalezc szkołę ktora ma otwarta rekrutacje
Cześć, czy wszystkie informacje z tego filmiku dotyczące edukacji domowej i procesu przejścia na nią są nadal aktualne?
W sumie, mam jeszcze jedno pytanie i jeszcze może ich trochę być później (Bo choć wcześniej miałem w myślach, że i tak w technikum ED nie będzie możliwe, tak po przemyśleniu kilku spraw, zainteresowała mnie zmiana szkoły, i jeśli by się udało przejść na ED, to byłoby super, zwłaszcza biorąc pod uwagę zalety z filmu):
Czy w przypadku, zmiany przedmiotów rozszerzonych (Bo nie ma profili z rozszerzonymi, akurat tymi przedmiotami), trzeba pisać egzamin wstępny, bądź zaczynać od pierwszej klasy, czy ewentualnie można dogadać ze szkołą własne przedmioty rozszerzone (W końcu i tak samemu się uczy, a egzaminy są osobno)?
Edit: Drugie jeszcze, w sumie, pytanie:
Czy jednak odległość jest aż tak nieistotna, że lepiej wziąć pod uwagę wszystkie szkoły w Polsce, a nie tylko te w okolicy?
❤
Czy mogę się przepisać do szkoły w chmurze w tym roku?
Aktualnie maja zamknięta rekrutacje, ale zerknij tez na inne szkoły. Link do nich w opisie filmu
@@michal.kuryleknw nie widze w opisie tych linków
@@michal.kurylek Nie ma
Czy będąc w 4 klasie technikum informatycznego i mając ukończone 18 lat mogę prawnie przejść na ED?
Wdzystkie ED jakie widziałam oferują ją tylko przed 18 rokiem życia ale myślę że warto jeszcze poszukać
Czy żeby przejść na ED musze miec dobre oceny? Ze względu na stan zdrowia kiepsko sobie radze i jest jeden z powodów dla których chce zmienic szkołę
Nie . Nie musisz :)
hej mam pytanie. chciałam przejść na edukację domową na klasę maturalną, ale bede już miała 18lat. Czy jest to możliwe, a jeśli nie to czemu
Podbijam pytanie. Jestem w trzeciej klasie liceum, skończyłem osiemnastkę miesiąc temu i zastanawiam się, czy mógłbym teoretycznie to zrobić w klasie maturalnej. Z tego co czytałem na internecie edukacja domowa jest do 18 roku życia :// ale nie wiem czy dokładnie to nas wyklucza
Jeśli przejść na ED można tylko do osiemnastego roku życia, to czy oznacza to, że po ukończeniu osiemnastki, trzeba wrócić na nauczanie stacjonarne?
Nie:) jak już przeszedłeś, możesz zostac do końca szkoły
🦑🦑🦑Czy mozna sie przeniesc ze zwyklego liceum na ED (w drugiej klasie)?
Tak :>
@@michal.kurylek ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Chciałbym być na nauczę domowej
Mam pytanie, czy zdążę przejść do ed, jeżeli za miesiąc mam 18. Bo nie jestem pewien że to się uda, ponieważ wydaję mi się, że ten proces będzie dłóżej trwać XD. Miał może ktoś podobną sytuację? Czy udało wam się to zrobić?
Hmm podzwon po szkołach i popytaj. Imo da radę jak jest otwarta rekrutacja
Dzięki za odpowiedź! Napiszę za miesiąc czy się udało XD
@@MikroPups i co udało się?
@@MikroPupsi jak?
@@ssusano nie udało się, zacząłem na web dizajnie zarabiać, więcej nie uczę się xddd
ale to jaką szkołę mam wybrać? Bo szkoły średnie są tylko takie, które znalazłem w chmurze i kilka innych ale jak sprawdzałem zapisy to oni już zamknęli rekrutację i nie przyjmują nowych uczniów😢, pleasssssss, potrzebuję szybko pomocy🙏🙏🙏
Sprawdzałeś wszystkie z tej listy w opisie filmu? 👀
@@michal.kurylek wsm sprawdzę dokładniej bo możliwe, że coś przegapiłem
Cześć, znasz jakiś sposób na edukację domową kiedy jest się po 18? Dyrektor mówił mi, że nie ma opcji i muszę wrócić do szkoły do ostatniej klasy :| Jestem na Edukacji Domowej i jest cudownie tylko egzaminy są nie łatwe ;c
Jestem na 99% przekonany, że Twój dyrektor się myli. Ja byłem na ED > 18 r.ż. i masa osób, które znam też. Ograniczenie jest jedynie w przechodzenia na ED, nie w pozostaniu na niej
Wiesz może, czy przy przechodzeniu na ED w szkołach zwracają uwagę na oceny na koniec, chciałabym przejść na ED od 3 klasy ale oceny mam przeciętne i nie wiem czy to jakaś przeszkoda
Mam taką samą sytuację i tez się nad tym zastanawiałam. Ale w większości nie.
Hej, co zrobić jeżeli materiały się nie otwierają? Bardzo by mi pomogły ale z jakiegoś powofu nie chcą działać :/
Hej! Co dokładnie sie nie otwiera? Moze na kompie?
Po pobraniu z linkóe kiedy próbuję otworzyć materiały wyskakuje błąd. Chociaż to może problem mojego telefonu 😅
co trzeba zrobic zeby przejsc na edukacje domowa i indywidualny tok nauczania na raz?
Niestety jest to teraz mocno ograniczone przez kuratorium
czy niedawny stream jest gdzieś zapisany? był bardzo ciekawy ale nie miałem sposobności obejrzeć całość
Hej! Tak, na moim profilu:)
jak to jest z tą osiemnastka, mogłabym się przenieść np tydzień przed urodzinami? xD
W sumie tak xd
A jak przejść na ED będąc na 2 roku studiów?...
indywidualny tok studiow 👀 niby nie to samo, ale wciąż cool
@@michal.kurylek Szkoda że nie ma studiów w chmurze... bo indywidualny tok jest jednak ciężki i trzeba jeździć na egzaminy
hej mam pytanie jak to wyglada z przejsciem na edukacje domową aktualnie czy jest jeszcze taka możliwość?
Tak tylko musisz podzwonić po szkołach z ED i popytać czy maja otwarta rekrutacje. Szkoła w chmurze chyba teraz nie ma
czyli musialbym znaleźć jedynie szkołe która jest przyjazna z ED i raczej nie powinno być problemów z tym@@michal.kurylek
a jak w ogole wyglada sytuacja z egzaminami na nauczaniu domowym@@michal.kurylek
pydanie odnośnie tego migoczącego kwadracika w lewym dolnym rogu: why?
Attention span
Mama zgodziła się na edukacje domowa, ale od drugiego semestru i w mojej szkole. Opłaca się przechodzić już od drugiego semestru? Dałabym radę?
Opłaca się imo, ale ja bym na twoim miejscu w jakiejs szkole przyjaznej ED robił, bo nie wiem jak Twoi nauczyciele podejdą do egzaminow
@@michal.kurylekdzięki za szybka odpowiedź - w tym roku już nie dam rady do innej szkoły, ale w mojej szkole jest jedna osoba na ed i pójdę do wychowawcy tej klasy się wypytać co i jak
A jak edukacja domowa ma się do technikum? Chodzi mi jak to wygląda możliwość przejścia na taką edukację Będąc w technikum i mając zajęcia zawodowe, są jakieś ogólne zasady czy o ewentualnych szczegółach decyduje szkoła?
Nie da się kontynuować przedmiotów zawodowych na ed niestety😢. Byłam w technikum i musiałam zmienić szkołę n na liceum.
@@niki3398 okej, dzięki za info, szkoda
A jeśli ktoś niepełnosprawny i pełnoletni, to może przejść na nauczanie domowe?
Niestety nie
@@michal.kurylek Nawet gdy ta osoba jest całkowicie ubezwłasnowolniona przez sąd? ( tak jest zdolna do nauki :)
Szczerze, nie mam pojęcia jak jest w takiej sytuacji. Wydaje mi się, że nie można i w takiej sytuacji pomaga nauczanie indywidualne, czyli nauczyciel przyjeżdża do ucznia ze szkoły@@jasaraz3361
@@michal.kurylek ten człowiek jest świadomy wszystkiego. Specjalnie ma nałożone to ubezwłasnowolnienie, tylko po to aby mógł brać rentę...🫣
Ile czasu jest potrzebne, by przejść na ed?
Około tygodnia. W tym roku już rekrutacja chyba zamknięta i można dopiero od nowego roku szkolnego
Mozna zdac 3 lata w 2 lata albo 2 lata w rok?
Taak, ale niestety nie na ED bo kuratorium to ogranicza. Jak ja to robiłem to jeszcze mozna bylo
Nie wklejaj tych gameplayów w filmikach, niech ludzie skupiają sie na sluchaniu i ćwiczą spam atencji
Ile masz lat?
22
@@michal.kurylek Masz edukacje domowa na studiach?
A wiesz może czy szkoła w chmurze będzie jeszcze miała otwartą rekrutacje na nowo?
Tak, tylko nie wiem czy w tym roku
Ty sam zdecydowałeś się na ed czy rodzice zadecydowali za ciebie?
W liceum sam
@@michal.kurylek Zgodzili się? To muszą być lewakami albo innymi na lewo, już widzę jak Wiesiek z Koziej Wólki zgadza się na taką edukacje dla swojego dziecka
Mam kompleksy szkolne i mam w szkole mase idiotów
To główny powód czeku bym chciał przejść na edukacje domową
Cześć Michał. Słyszałem, że skończyłeś szkołę w Chmurze w dwa lata i jestem pod mega wrażeniem i chce pójść w Twoje ślady. W pierwszej klasie liceum (systemowego) też zostałem laureatem olimpiady i też się już aż tak maturą nie musze martwić. Jest 24 września a ja już zdałem wszystkie egzaminy w Chmurze na ten rok (II klasa liceum). Czy mogę ich poprosić/zapytać/zaoferować (?) to, że przerobię i zdam materiał z 3 klasy lub nawet 4? Czy będę mógł wtedy dużo wcześniej podejść do matury??
Hej! Ostatnio niestety łączenie ED z indywidualnym tokiem nauczania jest utrudnione, wiec moze byc problem. :/ Dzisiaj prowadzę live’a o 18 to mogę więcej opowiedziec
wow! w sensie w 3 pierwsze tygodnie zdałeś egzaminy z całego roku i masz już zaliczony rok? uczyłeś się wcześniej w wakacje? jestem już dawno po studiach, ale bardzo mnie to zaciekawiło :).
Czy wniosek może zostać uzasadniony przeprowadzką na czas określony do innego kraju ?
Zdecydowanie tak:)
Wtf czemu w lewym dolnym leci parkour xdd
XD żeby gen z się skupiło
Nie kumam tego filmiku po lewej,po co to ?
Co tam robi ten Minecraft w rogu? 🤔
Długi filmik, z myślą o licealistach 😊. Pomaga utrzymać uwagę
Mnie na przyklad gameplaye rozpraszają bo mam małą podzielność uwagi
Czy można zrobić na youtubie głosowanie, zostawić gameplaye czy usunąć?
@@sraczkens5518 od następnego filmiku już nie będzie:)
Z tego co Pan powiedział, to: szkoła rokefelerowskaya jest dla upośledzonych h.s. pragnących...czy koniecznie potrzebujących nad sobą bat systemowy aby w ogóle funkcjonować, gdyż sami nie są w stanie zaplanować sobie dnia ?
Mam pytanie. Egzaminy roczne są przeprowadzane przez nauczycieli, którzy uczą całą klasę? Czy może dyrekcja czy w jaki sposób?