Czy masz prawo lubić Pierścienie Władzy?
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 10 ต.ค. 2024
- Od @Nazwex • Krzysztof M. Maj kontr...
i @NaGalezi • Pierścienie Władzy - d...
Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy:
/ @rmaciaszek
Partnerem kanału został Mobile Vikings - wirtualny operator komórkowy.
Odpłyń ofertą bez umów - bit.ly/RockxVi... i dodatkowymi 200 GB w kieszeni.
LIVE codziennie - / rockalone
SERIE: bit.ly/Kolekcj...
Najlepsze produkty do brody i kosmetyki dla mężczyzn: rarecraft.pl/ ➡️ 20% zniżki na kosmetyki używając kodu: "legendyrocka"
Ważne linki:
^^ Internet od MOICO - www.moico.pl
^^ Sprzęt Rocka - • Moje Komputery
^^ Forum - forum.jarock.pl/
^^ FB - / rockalone2k
^^ JaRock - / jarockpl
Śledzę twórczość Pana Krzysztofa od lat i już od początku jakiś cherry picking bez kontekstu widzę w tym materiale. Też coś tam z nim dyskutowałam mając inne zdanie i nigdy nie poczułam się obrażona. Ciężko zmienić Jego opinie, ale każdy ma tu inaczej. Podejrzewam że to sytuacje gdy ktoś pisze do niego wrednie i jest zdziwiony że w odpowiedzi dostanie coś równie wrednego albo bardziej. Szkoda że w tym materiale tego nie widać. Pan Krzysztof jest mocno impulsywny i emocjonalny i nie jest to ukrywane ani zaskakujące, ale na poziomie podyskutuje. Tylko trzeba pokazać że coś się na dany temat wie i sformułuje odpowiednie argumenty. Edit: Pan Krzysztof mówi z perspektywy fana Tolkiena i światotworzenia. Recenzenci oceniają to jako samodzielny serial, on jako adaptacje. Nie on jeden mówi że jako adaptacja jest to po prostu zepsute do imentu.
Cieszę się, że nie tylko ja to widzę. Kiedyś dyskutowałam chwilę z Krzysztofem na temat Jordana Petersona. Mieliśmy bardzo odmienne zdania, ale szacunek był z obu stron. No ale może dlatego, że ja nie wyskoczyłam do Krzysztofa agresywnie. Nazwex napisałam coś prowokująco i jest zdziwiony, że mu się oberwało. Żeby oczekiwać merytorycznej rozmowy warto by było samemu zacząć merytorycznie. Ja preferuję merytoryczne rozmowy, ale jak ktoś pierdoli trzy po trzy i jeszcze mnie atakuje, to mu się odwdzięczę tym samym głównie po to, żeby takie delikwenta zniechęcić lub kiedy mi się wewnętrzny troll włączy. Nazwex zastosował postawę holier than thou.
Lepiej bym tego nie podsumował…
"Podejrzewam że to sytuacje gdy ktoś pisze do niego wrednie" nie, zupełnie nie o to chodzi. No ale widocznie zaślepienie idolem nie pozwala ci dostrzeć jego bucowatości.
@@drogi_ptyś aha... to skoro ja miałam doświadczenie nie zgadzania się z Krzysztofem i nie zostałam przez niego obrażona, to znaczy, że jestem zaślepiona idolem. Noted drogi misiu pysiu.
P.S. Jak już trollujesz to chociaż zrób to dobrze. Trolling też wymaga pewnej finezji. Bo inaczej już tylko bucem się zostaje. Projecting much, tak btw?
Jako fan „Władcy Pierścieni”, który co roku ogląda trylogię Jacksona, „Pierścienie Władzy” były dla mnie rozczarowujące pod wieloma względami. Rola Saurona bardzo mi się podobała, a serial robił wrażenie pod względem skali i efektów specjalnych. Fabuła nawet potrafi czasem zaskoczyć, mimo, że mogłaby być zdecydowanie lepsza i bliższa materiałowi źródłowemu. Niemniej jednak, cała produkcja wydaje się pozbawiona tej autentyczności, którą znamy z trylogii Jacksona. Tamte filmy miały w sobie coś nieuchwytnego - klimat, który przenosił widza do prawdziwego, żyjącego świata Śródziemia. W przypadku „Pierścieni Władzy”, design jest zbyt cukierkowy, momentami wręcz nierealistyczny, przez co cała magia gdzieś się ulatnia.
Porównując oba dzieła, trylogia Jacksona czuje się bardziej organiczna i bliska ducha oryginalnej prozy Tolkiena. Kostiumy, lokacje i efekty w filmach Jacksona miały surowość i realizm, które sprawiały, że Śródziemie wydawało się autentyczne i osadzone w historii. W „Pierścieniach Władzy” design jest dopracowany, ale zbyt „idealny” i sterylny, co odsuwa widza od tego magicznego świata.
Muzyka to kolejny aspekt, który dla mnie mocno zawodzi. Soundtrack w trylogii Jacksona, stworzony przez Howarda Shore’a, jest ponadczasowy - każda scena była przez niego uzupełniona i wzbogacona emocjonalnie. W „Pierścieniach Władzy” muzyka nie ma tej samej mocy i głębi, przez co traci się część atmosfery, którą powinno się odczuwać w produkcji osadzonej w świecie Tolkiena.
Rozumiem też podejście Krzysztofa Maja, który - jako fan fantastyki - ma bardzo krytyczne spojrzenie na serial. Ja również podchodzę do niego z dystansem, ale staram się być otwarty na nowe interpretacje. Nie żałuję, że obejrzałem, bo każda nowa wersja Śródziemia potrafi wzbudzić emocje. Ale mimo to, „Władca Pierścieni” Jacksona pozostaje moją ukochaną adaptacją, do której zawsze wracam. „Pierścienie Władzy” zobaczyłem raz, obejrzę wszystko co wypuszczą, ale raczej wracać nie będę.
Świat wykreowany przez Tolkiena w każdej formie do mnie trafia, zawsze potrafi we mnie wzbudzić takie dziecięce poczucie spełnienia. W tej produkcji też czuć pasję i oddanie dla świata Tolkiena, zwyczajnie w bardziej dzieciom przyjaznej formie
Pozdrówki 😂
19:03 on mówił jaka jest różnica między opinią a oceną. To czy się komuś podoba czy nie to jest opinia (czy sie fajnie to ogląda). Czy to jest dobre czy nie to jest ocena. Ocenia się świat, scenariusz, spójność z lore, casting, gre aktorską, lokacje, kostiumy itd. Jeżeli ktoś, oglądając ten serial OCENIA go pozytywnie to się najwidoczniej nie zna na tym co napisał Krzysztof, bo ten serial:
•nie jest spójny z tym co napisał Tolkien (Tolkien)
•jest słaby pod względem gry aktorskiej, ujęć, rekwizytów, lokacji itd. (kinematografia)
•jest głupi na poziomie własnego scenariusza (scenariopisarstwo).
Opinia to całkiem co innego bo możesz oceniać ten serial negatywnie, równocześnie możesz mieć o nim pozytywną opinie, bo np umilił ci sprzątanie
Jednego nie rozumiem, jeśli Pierścienie Władzy nie trzymają się Lore'u książkowego Śródziemia, to po jaką cholere ma to w tytule Władcy Pierścieni kiedy poza paroma nazwami i imionami postaci nie mają nic z tym światem wspólnego.
Znaczy, wiem dlaczego. Gdyby RoP nie woził sie na plecach LotRa, nikt by nawet nie spojrzał na ten serial
Oprócz wszystkich postaci, świata i historii nie mają nic wspólnego z książkami, racja
żeby fan lotr kliknął? 0.3sek do tego dochodziłem
A jednak cały świat o tym mówi :(
To po co to oglądać?
Ale nie ma książki o drugiej erze. Silmarillion nie opowiada o drugiej erze, tylko o pierwszej. Kończy się tam gdzie zaczynają się pierścienie. Tak samo Władca Pierścieni dzieje się po wydarzeniach z książęk. Nie ma loru książkowego dla tej historii poza przypisami do silmarillionu i władcy pierścieni.
Ale chwila
Tak więc od początku, krzysztof maj i inni "przeciwnicy" serialu po samym trailerze oceniali, że będzie on słaby. Odpowiedzią na to było stwierdzenie, że nie można oceniać serialu po samym trailerze. Teraz, ktoś po obejrzeniu 3 odcinków ocenia serial i krzysztof maj tylko wskazuje na tą hipokryzję ze strony twórców tak? On nigdy nie stwierdził, że nie można ocenić serialu po 3 odcinkach, on tylko zauważył, że najpierw krytykowane było ocenianie serialu po jego cząstce, a potem wypuszczona została ocena na podstawie części serialu.
Nie żebym całkowicie się zgadzał z majem, czy coś, ale tutaj muszę przyznać, że ani razu on osobiście nie skrytykował oceniania serialu bez jego całkowitego obejrzenia, więc tu argument, że jest hipokrytą akurat nie działa
A tak w ogóle to ten materiał na gałęzi to aż kipi ironią albo udawanym szczęściem od początku xD
Kiedy jest tylko trailer, to z niego wyciąga się co tylko da - np. Wykonanie kostiumów. Trailer może dać informacje czy "o, szykuje się coś dobrego, trzeba zobaczyć" czy może "oho, wszystko wskazuje na to że będzie katastrofa".
Czasem same wywiady wystarczają do red flagów, typu z jakimś filmem główna aktorka mówiąca że jej celem jest wkurzenie białych ludzi w adaptacji bajki. No nie jest to red flag?
A kiedy już odcinki są, no to jak można oceniać serial... nie oglądając serialu? Tak się składa że Krzysztof Maj ogląda każdy i omawia na żywo kolejne sceny, które nam pokazuje, dialogi, mówi o odniesieniach do Tolkiena i czy to jest zgodne z jego światem.
Szczerze nie mam problemu z tym co zrobił Krzysztof, tym bardziej, że dobrze argumentuje dlaczego ma taki stosunek do serialu. Może uważam, że ten drugi wpis jest torche słaby i tyle. Jak dla mnie jego kompetencje pozwalają mu na to, że nie musi oglądać całości, żeby wiedzieć w jaką to idzie stronę, poza tym ludzie mają problem ze zrozumieniem, że jest różnica między oceną a opinią
Krzysztof M Maj jest mega fanem twórczości profesora Tolkiena, zna bardzo dobrze lor można by rzec że jest ekspertem więc jego krytyka w stronę serialu jest słuszna.
Słuszna? A kto o tym decyduje? To że przeczytasz jedną czy dwie książki nie czyni z ciebie eksperta
@@semperfidelis10010 kto decyduje? Hmmm może widzowie? Serial ogólnie ma bardzo złe recenzje nawet nie mówię o krytykach 🤦🏻♂️
Co dopiero fani Loru 🤷♂️
@@semperfidelis10010 Odwrócę to. Kto decyduje, że jest inaczej. Ty?
Serial 5/10 czyli średniak. Na plus:
- efekty i kostiumy, charakteryzacje (nie wszystkie, ale większość)
- niektóre kadry są po prostu piękne
- wątek krasnoludów
Na minus:
- nudy, dłużyzny
- wątek gandalfa, hobbitów i czarodzieja z pustyni jest tak nudny i głupi, że to szok
- wątek numenoru jest tak naiwny, że aż momentami śmieszny
- czas w różnych lokacjach płynie inaczej
- odległości między lokacjami wydłużają się i skracają w zależności jak fabuła tego wymaga
- sporo błędów logicznych
Po przeczytaniu rzeczy, które wymieniłeś jest to śmieszne, ze w twojej opinii rzeczy na + mają taką samą wartość co rzeczy na -
@@gnattugnatt7530 to nie jest tak, że te plusy i minusy się równoważą. Po prostu cała reszta jest taka 6/10
Najlepsze było zesranko Maja jak ludzie mu wstawiali shoty z jego własnych materiałów, a on twierdził że nigdy niczego takiego nie powiedział XD
Ależ ludzie stali się wrażliwi na opinie w internecie. Analizują je, jak jakąś prawdę objawioną, albo teorię naukową, którą trzeba podważyć. Maj jest długoletnim pracownikiem naukowym, wykłada na uczelni. Ale co najważniejsze, jest ogromnym miłośnikiem i orędownikiem fantastyki. Stety bądź niestety, mając takie doświadczenie życiowe i zawodowe, łatwo wybudować wokół siebie mur, wokół swojego poglądu, nieważne, jak kto ma nowoczesne spojrzenie na Świat, a uważam, że akurat Maj ma bardzo nowoczesne spojrzenie, szczególnie na szkolnictwo. Zwyczajnie jego opinia jest oparta o to, jak spartaczono 1 sezon "Pierścieni Władzy" i jaka wielka jest jego miłość do twórczości Tolkiena. Po prostu standardowy przykład fanboja, Tak samo jak fanboje Gwiezdnych Wojen, czy fanboje Wiedźmina. Jego opinia o fanach serialu to nie jest nic więcej niż ekwiwalent kłótni kumpli przy piwie, albo przy stole wigilijnym, kto złowił większą rybę, albo czy szczupak jest królem jezior. Nie powinno się jej brać na poważnie, analizować, a tymbardziej przejmować, jeśli tobie akurat spodobał się ten serial czy sezon. On też sam nie jest jakimś znawcą kinematografii, nie wykłada w szkole filmowej, tylko bodajże na UJ. I owszem, mam świadomość, że jako wykładowcy i pracownikowi naukowemu, trochę mu się ulało i człowiek z jego autorytetem powinien lepiej dobierać słowa, bądź czasem zamilknąć w tak nieistotnych sprawach. Ale pamiętajmy, że jako miłośnik Tolkiena jest to dla niego sprawa emocjonalna i gdy w jego głowie twórcy 1 sezonu zbezcześcili prozę Tolkiena, niemożliwym jest, by 2 sezon był jakkolwiek dobry. A niestety, człowiek w emocjach jest zdolny do nadużyć
Jeśli podmienimy w pierwszym zdaniu wrażliwość na emocjonalność, to wyjdzie że sam sobie zaprzeczasz i jednych emocjonalnych ganisz, a innego poniesionego emocjami bronisz?
Proszę częściej pisać komentarze, miło poczytać 😅
A Na gałęzi od lat pracuje w branży filmowej.
@@canisllupusalbus niekoniecznie. Nie stawiał bym znaku równości między wrażliwością, a emocjonalnością, jak już to jedynie, że emocjonalność może być częścią wrażliwości. Wrażliwość w kontekście mojej wypowiedzi to raczej czujność, która tutaj przeradza się w potrzebę analizy słów rozemocjonowanego człowieka. A jak pisałem, ta analiza nie ma sensu, to nie jest wypowiedź znawcy kinematografii, to jest wypowiedź fana Tolkiena i to wszystko
@@ziolsonek dziękuję, czasem mi się zdarza napisać esej pod filmikiem na yt, staram się z tym walczyć, ale jest to za silne😅
14:15 Chciałabym tylko przypomnieć o grze ocenionej na 10/10.
dokładnie xDddd
Nie mogę, poznanie opinii człowieka na podstawie filmiku innego człowieka który go nie lubi
@@gumi416 I to filmu który jest tendencyjny i wręcz( moim zdaniem) manipulacyjny… no… po kim jak po kim ale po Rocku się tego nie spodziewałem…
A ja bardzo polecam streamy na których Krzysztof ocenia konkretne odcinki Pierścieni Władzy. Zwraca uwagę nie tylko na nieścisłości z lore, ale na scenografię (lśniące od czystości chodniki otoczone zabrudzonymi ścianami budynków), charakteryzację i kostiumy postaci (bardzo rzadko odczuć można klimat Śródziemia; elfy rodem z D&D, krasnoludy z warhammera) czy to jak sprzecznie są one napisane (Galadriela walcząca mieczem, a siły mroku w odcieniach szarości, co kompletnie burzy światotwórstwo Tolkiena). Można zdobyć sporo wiedzy dotyczącej całego świata Tolkiena, z uwzględnieniem wszystkich elementów gdzie fabuła serialu przeczy wszelkiej logice i chronologii. Nie jest to jednak kompletne obrzucanie gównem danego produktu, bo zdarzają się pozytywne komentarze, które dostał nawet Bombadil, paradoksalnie postać bardzo nielubiana przez Krzysztofa ;P
Sorry, ale zarówno ten kto omawia material, jak i Rock nie zrozumieli, co w zamieszczonym fragmencie mówi Krzysztof M. Maj. On nie powiedział, że nie można powiedzieć o całym serialu po obejrzeniu 3 odcinków, tylko, że wcześniej oburzano się na fanów Tolkiena, że wyrabiają sobie zdanie o całym serialu na podstawie trailera, a potem ktoś robi recenzje całego serialu po obejrzeniu 3 odcinków z 8 i jest ok. Krzysztofa czasem ciężko się słucha, bo on mówi w taki emocjonalny sposób, ale sens jest zupełnie inny niż przedstawiony w materiale i wskazuje na to, że ktoś szuka hacków tylko w niezbyt inteligentny sposób. Słuchanie ze zrozumieniem to deficytowy produkt widać 😂
jeśli wykładowca akademicki mówi tak że trzeba go bronić pisząc że miał na myśli coś innego, to chyba powinien zmienić zawód
@@elzbietakot-singh4721 Więc jest to dowód na to że Rock wyrobił sobie opinię o gościu na podstawie źle zrobionego… manipulacyjnego filmu…
Po Rocku się czegoś takiego nie spodziewałem…
@@drogi_ptyśNo właśnie nie trzeba go bronić bo jego wywody są jasne i precyzyjne choć sposób ich przedstawienia faktycznie może byc irytujący dla części audiencji.
Krótko:
Maj ma racje.
Ogólnie zgada - bardzo podobnie widzę i sam "konflikt" i postawy "bohaterów", a zapewne też walory serialu. Jedno "ale" mam do szufladkowanie krytyków do obozu bezrefleksyjnego ego-edu-gogusia, a obrońców Amazona do obozu kulturalnego mistera publiczności. Tu i tu są zarówno chamy jak też swojaki (same komentarze pod Nagałęziową laurką tego gniota były raczej uprzejmie i z niedowierzaniem stukające się w czółko - bez zmanierowanej pogardy na wzór M.Maja)
Moim zdaniem recenzja Na Gałęzi jest w 100% satyrą. Oglądam go dosyć długo i nigdy nie słyszałem takiego podniecania w głosie, kiedy mu się cokolwiek podobało, a część w której nie chwali serialu jest po to, żebyś uwierzył, że jest to na prawdę.
No są dwie możliwości, albo człowiek, który robił ten materiał ma duży problem ze zrozumieniem tekstu, albo celowo wyrywa z kontekstu jakieś fragmenty i dowolnie je interpretuje, by udowodnić swoją tezę. W komentarzu na temat różnicy między opinia a ocena, myślę, że nie chodzi o opinie i oceny filmów, tylko, że jest różnica w wyrażeniu swojej opinii na jakiś temat i oceny czegoś - choć jest to tak wyrwane z kontekstu, że można się tylko domyślać. Nie ma nawet komentarza, na który to była odpowiedź.
Ja nie rozumiem pierwszego filmiku co Rock ogląda. Gość wypomniał komentarz, że ocena i opinia nie istnieje. Po czym idzie zachęcać do oglądnięcia filmu Maja? No człowieku czy ty serio nie wiesz, że sam sobie zaprzeczasz...
Ocena jest wtedy gdy coś posiada odgórne kryteria. Przykładem w filmie może być jak są sceny poprowadzone lub jak jest coś stworzone na podstawie jakiś wartości.
Opinia to jest nasz osobisty punkt widzenia jakiejś rzeczy. Nie obchodzi nas wtedy, czy coś jest dobrze zrobione i działa tylko, co my myślimy na temat tego dzieła.
Piękny przykład to ostatnia drama z pasutem, gdzie był na przystanku. Ocena tego czynu co postąpił była zła i wszyscy to wiemy (problemy prawne itp), ale nasza opinia jest taka, że podobnie moglibyśmy się zachować w takiej sytuacji.
Podobnie jest z pierścieniami władzy. Można mieć opnie, że fajny serial, ale jeśli chcemy go ocenić czy jest on dobrym materiałem na podstawie dzieła tolkiena to chyba ktoś musiałby z konia spaść by tak uważać.
Prostszy przykład byłby np. z kupnem auta. Według ocen auto ma dobre osiągi, ładnie wygląda i jest w dobrej cenie, ale według naszej opnii i preferencji kierownica po prawej stronie nie nadaje się dla nas, bo w naszej opnii jest to za dużo zachodu jadąc po Polskich drogach.
Nie no scena z balrogiem zajebista, ale umiejscowienie jej i długość strasznie zabija dobry odbiór.
15:44 No i w tym też nie widzę wielkiej sprzeczności, z tego co rozumiem to chodzi o to, że były głosy oburzenia, że fani Tolkiena wyrobili sobie złą opinię o serialu na podstawie trailera i to było złe, bo opinia jest negatywana, a nie widzieli całości, natomiast jest niby okej jeśli OCENE pozytywną wystawia ktoś kto nie widział całości. Jeżeli ktoś ogląda czasami M.Maja wie że ma problem o to, że opinię negatywną zawsze iest trudniej wyrażać niż pozytywną
23:13 uwielbiem takie wstawiki, dzięki Panie Montażysto ❤
Obiektywnie drugi sezon Pierścieni Władzy naprawia mnóstwo rzeczy, owszem dalej są kiepskie elementy jak cały wątek Numenoru czy kijaszka wybierającego czarodzieja ale np. w trakcie sezonu naprawiono np. Galadrielę która zaczęła być znośna a wątek Kelebrimbora ma zajebisty pay off w końcowej konfrontacji z Sauronem
Za mało razy wspomniałeś że jest wykładowcą
😂 to też była moja myśl -facet ewidentnie ma problem, może ma jakąś traume
jak się chce znaleźć wady serialu to się zawsze znajdzie. A niektórzy nienawidzieli pierścieni władzy zanim one jeszcze powstały. Filmy Jacksona a szczególnie hobbit były pełne nielogicznych, durnych i tanich chwytów których widzowie celowo nie widzieli (istniej setki filmików “jak powinien się ślicznych łotr itp”). Książki Tolkiena przedstawiają jedne z najbardziej jednowymiarowych i sztampowych postaci jakie napotkałem w literaturze, o banalnej narracji i grafomańskim stylu którego przebija jedynie baobab Sienkiewicza (choć rozumiem że w tamtym czasie taki baobab mógłbyc szokujący). Jedyna różnica jaką widzę między Pierścieniami Władzy, Hobbitem Jacksona i Władcą Pierścieni Tolkiena to nastawienie odbiorcy i to że część ludzi dostaje małpiej gorączki widząc czarnego elfa
Mi sie 1 sezon bardzo nie podobal
2 sezon mi sie nie podobal
Dlaczego takto obejrzalem drugi sezon?
Dwa powody -
1. Chcialem sie przekonac czy jest az tak zle moze ludzie przesadzaja i wgl
2. Jestem spaczonym tolkienistą i bede ogladal wszystko co z jego swiatem zwiazane ze wzgeldu na sentyment 😅 nawet jesli momentami to masochizm...moze kiedys sie wylecze,
Gdyby to nie bylo uniwersum Tolkiena to bym se odpuscil po pierwszych 3 odcinkach sezonu 1
Tolkien się w grobie przewraca
Nie nazywaj tego Tolkienem
Kochasz świat, uniwersum, a jak zostaje ono całkowicie pozmieniane, wybebeszone i staje się auto parodią, to nie można go brać na poważnie
To jest twór tolkienopodobny
Krytyczne myślenie kontra idiokracja, smutne.
Osobiście można lubić serial uważany przez ludzi za zły. Ale nazywanie go majstersztykiem jest głupie.
Też mam dokładnie takie same podejście do kanału Na Gałęzi 😊 jak on coś poleca, to wiem, że warto obejrzeć ;)
*Rock nie wiem, czy ustawienie świateł będzie miało duży wpływ, na polepszenie "obrazi"*
*kiedy siedzisz przed ekranami i to od nich pada na Ciebie ich światło*
*dodatkowo odbijając się w Twoich okularach...*
*taka moja obserwacja, nie jestem specjalistką, więc mogę się mylić*
Drwal Rębajło dobrze podsumował ten serial, bo merytorycznie wszystko przedstawia. Ogólnie ten kanał polecam :)
Ludziom, którzy lubią pierścienie władzy powinno się odebrać prawa wyborcze.
New Worlda nie prowadzi już zespół który robił grę. Robią właśnie Władce MMO. New Worlda wspiera teraz zewnętrzne studio na zlecenie stąd tak lipne wsparcie zapewne.
Fajnie Rock Play jakbyś jakiś film z kanału Drwal Rębajło skomentował :)
Dla mnie pierścienie władzy, przepadły jak "wyprawa" Celebrimbora i Erlonda do kazad dum wyglądała jakby zeszli do żabki na parterze.
To był chyba drugi odcinek, pierwszego sezonu xd
Taktyczny komentarz dla algorytmu
+1 do zasięgów
😅
Mi się ten 2 sezon podobał. Uważam że jest lepszy niż 1 sezon i czekam na więcej.
Czas spędzony w grze/na oglądaniu filmu nigdy nie powinien być wyznacznikiem poziomu opinii.
Najlepszym przykładem są opinie o grze mało ogarniającego gracza po 100h vs pierwsze godziny gracza, który efektywnie wykorzystuje każdą minutę.
Im więcej ludzi lubi pierścienie władzy, tym bliżej jesteśmy idiokracji.
Drugi sezon jest lepszy niż pierwszy
@@japanczyk Oglądałem, i jest znacznie gorszy, więc totalnie się z tym nie zgadzam.
aha to spoko i tak spoko serialek
A niby czemu?
@@JohnnyFromAzkaban I pewnie dobrze na tym wyjdę. Szkoda na takich czasu.
Czy masz lubić Pierścienie Władzy ? Tak.
Czy masz prawo nie lubić Pierścieni Władzy ? Tak.
Czy masz prawo zasłaniać się że negatywne oceny za film/serial to rasizm ? Nie, bo ten argument jest słaby, gdyż każdy ma prawo do swojej opinii, czy się to podoba czy nie.
Tak mam prawo, i z niego korzystam 😊
Potężny Remigiusz surowo osądza
@@Mayurii94 przyjaciel Krzysztofa Filip z Bez Schematu zaatakował comentary parę dni temu, to się nożyce odezwały, aż taki zacięty ton ma dzisiaj Rock ;)
Obejrzyj jakiś StandUp np Ola Szcześniak
Chwalenie scenariusza w którym w odcinku 7 ginie Arondir, a w 8 go wskrzesili. To był okropny dysonans oglądając NaGałęzi.
Ale Arondir nie ginie w 7 odcinku. Przecież jest tam pokazane na końcu tej sceny, jak się rusza i próbuje wstać, ale nie potrafi. Czy Wy w ogóle oglądacie te seriale?
P.S. Od razu dodam. Odcinek 7, minuta 1:05:55 Adar kopie leżącego Arondira i odchodzi, a Arondir rusza się i patrzy na odchodzącego Adara. W którym momencie jest tu pokazane, że Arondir umiera? Wy to chyba oglądacie tylko Drwala Zjebajło i odcinek 1500 (w tym miesiącu) w którym mówi jak to on nienawidzi RoP i jak bardzo "woke" (cokolwiek to obecnie znaczy bo chyba nic) jest ten serial i klaszczecie z dumy
@@dominikstasiak4247 Faktycznie, ruszał się. Zapomniałem, że wszyscy bohaterowie współczesnych seriali są bardziej nieśmiertelni od biskupa Turpina i można ich dźgać dowoli.
@@dominikstasiak4247 Nie wiem, zawsze mogą go zabić jak jego partnerkę jakąś zatrutą strzałą między sezonami.
@@ardex9677 W Dwóch Wieżach Aragorn spadł z klifu, a po chwili wrócił, jak gdyby nigdy nic. Gollum też raz spadł z jakichś 30 metrów bez zadrapania, jak Frodo go zrzucił z klifu. W Hobbicie Bilbo z goblinem spadają do jaskini Golluma. Goblin jest prawie martwy, Bilbo bez zadrapania. To norma w świecie LOTRa, że bohaterowie przeżywają wszystko, ale oczywiście najlepiej przyczepić się tylko RoP bo taka moda
@@_Sheev_ No pewnie, nie mam co robić w życiu, tylko lajkować swoje komentarze z innych kont, żeby wygrać argument w nic nieznaczącej dyskusji, gdy z góry każdy wie, że ani ja nie przekonam Ciebie do swoich argumentów, ani Ty mnie. Nie obchodzi mnie ile lajków zbierze mój komentarz, dyskusji nie wygrywa się lajkami.
Serial sam w sobie ma mnóstwo błędów, bzdur, brzydkich kostiumów, nonsensów, niespójności nawet samej mapy - wielu te rzeczy omawia w godzinnych materiałach w odcinkach.
Osobną kwestią jest jeszcze to że to władca pierścieni, więc bzdury i niespójności wchodzą na nowy poziom.
Żeby serial mógł się podobać trzeba mieć bardzo małe wymagania, nie myśleć o tym co bohaterowie robią i nie wsłuchiwać się w to co mówią, a już na pewno nie traktować tego jako władcę pierścieni z szukaniem spójności. Więc co zostanie? Machanie mieczykiem?
Nie oglądam Lotr ani starwarsow i sie nie wypowiadam. Ale chciałabym wiecej nazewxa na kanale rocka
Rocku, nauczmy się nazywać pewne rzeczy po imieniu. Sztuka jest sztuką a gówno jest gównem. Jak odróżnić jedno od drugiego? Trzeba się nauczyć. Maj tego robić nie musi, bo on to już umie.
Ten serial jest gównem, podobnie jak Disco Polo jest gównem. Maj obejrzał CAŁY serial i zrecenzował każdy odcinek. Mówi się, że o gustach się nie dyskutuje - błąd, dyskutuje się i to bardzo. Gust może być dobry i wyrobiony, lub po prostu zły. Wkurza mnie dzisiejsza tendencja do uszczęśliwiania wszystkich i do ROZWADNIANIA pewnych kwestii.
Serial jest stworzony przez dwóch scenarzystów, którzy pracowali przez ostatnie 10 lat i nie sprzedali ani jednego scenariusza, bo były tak słabe, że kompletnie nikt nie chciał ich kupić.
I tacy ludzie stworzyli ten serial. Remigiuszu mówiłeś sam, że nigdy nie szukasz nazbyt wyszukanej rozrywki filmowej. Zazwyczaj wystarcza Ci 6/10. Ten serial to jakieś 4/10 dla mnie miłośnika Tolkiena. Dlaczego nie oglądałeś? Bądź mężczyzną i przyznaj że to gówno.
Była kiedyś taka rozmowa między Ryszardem Riedlem i Sławomirem Świerzyńskim z grupy Bayerfull. Rozmowa dotyczyła tego, czy muzyka Disco Polo jest czymś gustownym, prawdziwa muzyka, sztuką samą w sobie. Riedl udowadniał, ze Disco Polo to gówno. Świerzyński na to odpowiedział:
- Ależ proszę pana, ale ile ludzi bawi się przy Disco Polo!
Riedl na to:
- Ale jakich ludzi...Takich jak pan...
Trzeba do tego coś dodawać?
Czy szanuję ludzi, którzy słuchają Disco Polo? Na swój sposób tak. Człowiek powinien szanować drugiego człowieka.
Czy szanuję gust muzyczny słuchających Disco Polo?
Po stokroć nie. Słoń im na ucho nadepnął i nie mają słuchu muzycznego za grosz, bo każdy, kto choć trochę słyszy muzycznie, nie będzie słuchał Disco Polo, bo tego po prostu nie wytrzyma nerwowo. To samo dotyczy filmów. Maj ma u mnie duży plus za odwagę. To nie jest kwestia jego widzimisię, tylko wyrobionego gustu filmowego.
Obejrzałem obydwa sezony, bo uwielbiam fantasy, a jak to mówią: na bezrybiu i rak ryba. Serial ma swoje momenty. Sceny z Balrogiem, w ogóle cały wątek Khazad Dum jest dobry. Jednak reszta niedomaga. Scenariusz jest nielogiczny i sam sobie zaprzecza. Błędy z sezonu 1 próbowano rozpaczliwie załatać, ale to się nie mogło udać - musieli dalej w to brnąć. To świadczy o całkowitej ignorancji scenarzystów i tego im nie wybaczę. Chcą stworzyć coś lepszego niż stworzył Tolkien, ale to im nie wychodzi. Brak talentu.
Ja jestem fanem Tolkiena, pisałem nawet pracę dyplomową na temat Władcy Pierścieni. Silmarillion, Beren i Luthien, Upadek Numenoru, Upadek Gondolinu i Dzieci Hurina przeczytane wielokrotnie, a Pierścienie Władzy lubię i to bardzo
gdyby nie błędy logiczne , to też lubię
Ja się naprawdę zastanawiam, bo rozumiem gusta są różne, ale co sprawia że ktoś lubi takiego totalnego crapa na poziomie poniżej zidiociałego serialu dla 12-latków? W tej produkcji serio nie ma ani jednej rzeczy za którą można ją lubić, a jednak zawsze jakiś fan tego się znajdzie.
Nie wiem zatem dlaczego
Ten twór pluje na autora którego pracę znasz świetnie.
Wykoślawianie Śródziemia niezgodność z niczym w historii, psucie postaci..
I w d mam już Brooklyn w Śródziemiu
Ale każda wzmianka fabularna tam nie ma sensu
To po prostu wrzucenie ładnych scen bez ładu i składu i liczenie że to wystarczy
To jest grą która nie ma gameplayu ani fabuły ale ma grafikę.
@@_Sheev_ Nie wiem, jak można lubić coś, czego ja nie lubię? Ja nie lubię anime, ale wiele osób je uwielbia. Z pewnością mają swoje powody, w czym problem?
@@Loczkinson ale kiedy wy zrozumiecie, że oni nie mają 100% praw? Jak produkcja może być spójna skoro nie mogą wykorzystać wszystkich postaci/wydarzeń z tego okresu? Czarodziej który okazal się Gandalfem też raczej Gandalfem miał nie być (tylko niebieskim) ale nie mają pozwolenia. Według mnie robotę robią całkiem niezłą.
Jak ktoś oglądał pierwszy sezon to wiedział jakiego gówna się można spodziewać w drugim. Serio po 15 min pierwszego odcinka drugiego sezonu wiadomo było w którym kierunku to idzie. Pomijając fakt że książki swoje a Amazon swoje
Ludzie to już się nie mają czego czepiać. Nagłaśniają sprawę i chcą kanselować chłopa, który jest oburzony serialem o LOTR, który rzeczywiście jest tragiczny. Ale jak np. kiszak kurwi widza, żeby mieć kontent na odcinek, to aja aja. Albo ludzie, którzy bronią Dubiela, Buddę itp. bo "zrobili im dzieciństwo" - takich ludzi powinno się piętnować.
Prawda jest taka, że i Kiszaka i Dubiela i Buddę powinno się cancelować. Maja jeszcze nie, bo takich odklejek ma mało, ale i tak odkleił się porządnie w tych dyskusjach
@@dominikstasiak4247 no tak, a to całe "komentery", czyli jakby nie patrzeć zwykła kradzież, to największy rak youtube'a czy twitcha i na to też powinna być zwrócona uwaga.
@@KrzysztofGerlak +1 Szczególnie te zjeby, co na twitchu odpalają sobie jakiś materiał i go oglądają i powiedzą coś ze 2 razy na materiał i humor gituwa, 5h strimka w ten sposób i można kończyć
@@dominikstasiak4247za co Kiszaka, bo pobił menelaxD? Bo samo to co robi na swoich kanałach na pewno na cancel nie zasługuje. Możesz uważać, że jest toksyczny ale w przeciwieństwie do tamtej dwójki nic za uszami nie ma, no poza tym menelem oczywiście
Jak nie masz gustu i godności człowieka to masz prawo lubić ;)
Ja rozumiem laika
Nie zna uniwersum i uważa to za wizualnie przyjemny serial.
Ale nawet odcinając go od Śródziemia to i tak leży scenariuszem.
A jako fan tolkiena
Nie jestem w stanie pojąć jak można to lubić
Fan tolkiena lubiący RoP to oksymoron
To może obejrzał byś film Maja, a nie filmik komentujący inny filmik.
Nazwex to jakiś dziwny typ od jeżdżenia po innych. Jak chcecie dowiedzieć się jaki jest Krzysztof to zobaczcie jego stream. To bardzo wartościowy człowiek który realnie pomaga młodzieży i nie tylko. Jeżdżenie po nim jak po łysej kobyle jest po prostu niskie i niesmaczne...
+1
Czyli Krzysztof nie jeździł po innych? A jeśli nawet, to on może, a jakiś Nazwex już nie?
To prawda, ale w przypadku 2 sezonu RoP odkleił się przepotężnie i nie ma co go bronić w tym przypadku.
+1
@@dominikstasiak4247rozjaśnij?
Bo drugi sezon jest jeszcze głupszy od pierwszego
Zaprzecza sam sobie i dalej książkom,
Wymyśla własne spieprzone wątki o których po chwili zapomina.
Tam jedynie wątek Saurona jako gluta jest ciekawy gdyby nie był osadzony w Śródziemiu
Myślałem, że to będzie ocenianie "pierścieni", a tu koment gówno burzy...
Ten serial to takie dno jedyna rzecz gorsza od tego serialu to agenda feministyczna w grach
Tylko szkoda, że materiał Nazwexa jest bardzo słaby. Głównie jego prywata obrażonego ziomka, dla którego Krzysztof był niemiły na Twitterze, kiedy Nazwex bynajmniej nie pisał rzeczy zachęcających do rzeczowej dyskusji. Inna sprawa, że opieranie swojej opinii o kimkolwiek głównie na interakcjach na Twitterze to jest fail na wejściu. Krzysztof jest uszczypliwy i z mojej perspektywy to najczęściej jest uszczypliwość zasłużona. Ma też silne opinie na pewne tematy. Rozumiem, że komuś to może nie odpowiadać i to jest spoko. Ale urażone ego z tego powodu, że mieliśmy niemiłą interakcję z kimś znanym w sieci, to za mało, żeby udowodnić komuś hipokryzję. Ja z tego materiału nic nie dowiedziałam się o hipokryzji Krzysztofa. Bardzo dużo dowiedziałam się o ego Nazwexa.
Film Nazwexa ma ponad 50 minut. Chcesz mi powiedzieć, że większość z tego uważasz za prywatę i argumenty z dupy? Po za tym czemu nie brać wiadomości z twittera? Krzysztof jest osobą publiczną, gdziekolwiek czegoś nie napisze, będzie niosło to ze sobą wagę, zwłaszcza, gdy w tych tweetach są zdania, które przeczą temu co głosi na swoich filmach. Już nie wspomnę, że tweety to tylko jakiś % filmu, autor bierze też filmy na youtube, dyskusje i inne media.
Szczerze bardzo lubię Krzysztofa ale niestety tutaj nie da się go wybronić od prawnej hipokryzji. Może materiał nazwexa nie był idealny ale, cholera nie powiesz mi że Krzysztofowi się nie odletuje na Twitterze. Twitter niszczy ludzką dobroć change my mind xD.
Z tym pozwem nawet jeśli jest to nadinterpretacja żartu Krzysztofa to jednak Krzysztof nigdzie nie zaznaczył że to żart więc dosłowne wnioski nie są błędne a próba zaniesienia tego do sądu nie miałby najmniejszych szans powodzenia bo Nazwex nic złego nie zrobił tak naprawdę.
Jasne mógł zacząć dyskusję w sposób mniej prowokacyjny tu się zgodzę. Ale uważam że Krzysztof nie jest bez winy w tych twitterowych bataliach... bądź co bądź wykazał się trochę snobizmem czego choćby ze względu na swoje przekonania nie powinien robić. Mam nadzieję że wyciągnie wnioski z tych wszystkich filmów na niego bo nie uczciwym byłoby powiedzieć że nie ma w nich krzty prawdy
@@Bhael998 Ludzie na Twitterze są gorszą wersją siebie. Dlatego branie na poważnie czegokolwiek, co tam się znajduje, to błąd. Błędem jest też udzielanie się na tej platformie, co akurat byłoby zasadną krytyką wobec Krzysztofa, ale też całej masy innych ludzi.
I tak, wiem że nie tylko są przykłady z Twittera. Natomiast mam krytyczną opinię o cherrypickingu rzeczy wyrwanych z kontekstu.
Większość z "zarzutów" jest z dupy i albo jest celowym nie zrozumieniem o co chodziło, albo pewnymi brakami w rozumieniu ludzkiej komunikacji. Wiele zarzutów jest z kategorii "bo Krzysztof jest niemiły, a nie powinien być niemiły". Ja się zgadzam, że Krzysztof w internecie często jest niemiły (nie wiem jaki jest w realu). Tylko, że to już personalna opinia, czy to jest problem czy nie. Ja nie uważam, że bycie niemiłym nie powinno mieć nigdy miejsca.
Był też zarzut odnośnie tego, że Krzysztof nie chce z pewnymi ludźmi dyskutować. Kolejny zarzut z dupy, bo nikt nie ma obowiązku z nikim dyskutować. I nie jest to hipokryzją, bo też po wielokroć Krzysztof tłumaczył dlaczego nie chce tracić swojego czasu na dyskusje z częścią ludzi i jakkolwiek ja osobiście mam inną postawę, to szanuję to, że tak ktoś wybiera. Zresztą, im dłużej jestem w internecie, tym bardziej się skłaniam do postawy Krzystofa, że są ludzie, na których nie warto tracić swojego czasu.
@@klapacjuszanimomon8501 Twitter to rak i żadna komunikacja, która tam się dzieje nie jest niczym wartościowym. Błędem jest w ogóle poświęcanie swojej uwagi tej platformie do czegokolwiek innego niż sprawdzenia newsów, kiedy dzieje się gdzieś jakiś kataklizm (o ile też umie się przedzierać przez faki). I to jest z mojej strony zarzut zarówno wobec Krzysztofa, że się tam udziela, oraz Nazwexa, który próbował z Krzysztofem prowadzić tam dyskusję i się wielce zdziwił, że się odbił od ściany. Na Twitterze ludzie tylko na siebie krzyczą i się obrażają. A potencjał do obrażania ma absolutnie każdy przy odpowiednich okolicznościach - Twitter zapewnia większość tych okoliczności.
Co do reszty, to Nazwex oczekuje ideału sam będąc od niego daleki. Krzysztof jest człowiekiem i na każdego człowieka da się wysmarować długą listę błędów, które popełnia. Większość zarzutów Nazwexa to nadinterpretacja lub podejście w stylu "ale bo on był niemiły". Ten film nie wykazał hipokryzji Krzysztofa. I ja nie twierdzę, że Krzysztof nie bywa hipokrytą. Newsflash - każdy człowiek bez wyjątku jest hipokrytą, bo wszyscy jesteśmy podatni na błędy poznawcze. Natomiast ten film nie podał dowodów hipokryzji. Jest to zbiór personalnych uprzedzeń autora i mnóstwo nadinterpretacji.
Sam materiał jest absolutnie beznadziejny i pełen błędów. Problem w tym, że jakbym miała je wszystkie wypisać i opisać, to by zajęło to nazbyt dużo mojego czasu i wysiłku, za który mi nikt nie zapłaci. Powyżej wskazałam te błędy, które wystawały najbardziej. Wolę sobie mimo wszystko popykać w Diablo.
@@lilijagamingnie można jednak zdejmować z człowieka odpowiedzialności bo Twitter "zmienia ludzi na gorsze" z mojej strony to był tylko żart na Boga! xD
Nazwex spłodził paszkwila.
O to jest ten Rock który mówil wczoraj z borysem że nie lubi osob które zbijaja kase/fame/zasiegi na nienawisci ludzi? a Ty co teraz robisz? komentując dramy?, lubie cie rock ale przestań być hipokryta w tak oczywistych kwestiach.
Jak by ludzie mówili, że Pierścienie Władzy, czy Wiedźmin od Netflixsa są słabe ale im się podobają. To nikt nie miał by problemu. Jak ktoś się nie zgadza można podjąć dyskusje, którą obiektywnie można rozstrzygnąć i wychodzi, że są to słabe, max średnie seriale.
weż, na gałęzi t był troling
Mi sie podobał pierwszy sezon ale sie w ogole nie nastawialem.
Ludzie mają prawo lubić co im się podoba, ale Na Gałęzi kreuje się na eksperta filmów i znawcę sztuki filmowej. I tak ma prawo lubić co chce, ale kiedy chwali rzeczy będące złe, pluje na swoją twórczość, renomę i widzów. Mógłby powiedzieć, że serial jest słaby, ale mi się podoba i nikt by nie miał problemów. Natomiast on chwali np. dobry scenariusz, kreacje świata i sceny walki. Nie wspominając, że postacie się teleportują, linia czasu nie istnieje, postacie umierają, ale jednak nie i prawie każda postać jest idiotą/idotką podejmującą głupie i nie logiczne decyzje. Można by tak wymieniać ale to nie jest cel tego komentarza.
On wkręca geniusze xD scena z Balrogiem to najgorsza scena w całych pierścieniach xD
A co do klimatu sceny to obu durinów się kłóci jak dzieci w podstawówce, o to czy kopać mithril, po czym starszy bierze topór, rozwala ścianę, pojawia się balrog, po czym starszy during mówi młodszemu żeby się ratował, a sam skacze na balroga, po czym jaskinia się wali(ta do której wskoczył durin), a sam Balrog chyba zasypia z powrotem, no scena bez sensu xD a zachowanie Balroga jeszcze bardziej xD po czhm twórcy tłumaczą dlaczego Balrog z jaskini nie wyszedł, uwaga, bo globalne ocieplenie też działa powoli xD
@@andrzejhinc6404 dlaczego scena z Barlogiem jest najgorsze? Poproszę o jakieś hipsterskie argumenty bo według mnie jest to najlepsza scena i trochę czuć w niej LOTRa Jacksona.
Ja tam lubię wszystko, Wiedźmina, Pierścienie Władzy nowe Star Warsy. Życie jest łatwiejsze gdy się lubi rzeczy ❤❤
Bez przesady zycie nie staje sie trudniejsze gdy nie lubisz jakis popularnych filmow czy seriali. No chyba ze ma to na ciebie duzy wplyw.
Zwlaszcza 10tego sequela z franczyzy ktora kiedys uwielbiałes.
Tak jak terminator skonczyl sie na 2 tak star wars na 6 i tyle.
Mi na temat pierscieni wladzy i wiedzmina netflixa wystarczyla informacja ze znaczaco odbiegaja od lore do tego stopnia ze nie dzieja sie w tym samym swiecie. Zalamuje to odbiór wiec po star wars juz wiedzialem czego sie spodziewac i nawet nie zacząłem oglądać.
Polub jeszcze Rosję, Putina, Kim jong Una i Koreę północną.
@@JohnnyFromAzkaban Gdzieś temu przeczę?
W sumie to ja to oglądam jak Marvele - w tle do jakiejś odmóżdżającej roboty.
Tu warto nadmienić iż dużym punktem ten omawianej przez Rocka dramy było odróżnienie zwykłej opinii z perspektywy randomowego widza od recenzji kogoś zajmującego się tym zawodowo. Lubić można wszystko. Nawet dzieła powszechnie uważane za barachło i bawić się przy nich dobrze. Ale od osoby zajmującej się recenzowaniem czy tworzeniem omówienia oczekuje się, że poświęci też trochę czasu na zwrócenie uwagi na błędy, których nie sposób nie zauważyć bez celowego odwracania głowy. Bo inaczej coś jednak nie gra. Ja sam np. bawiłem się dobrze przy She-Hulk, Quantummanii, czy The Marvels, ale jak miałbym pisać recenzję to zwróciłbym dużo więcej uwagi na ewidentne problemy jakie te dzieła mają.
Jeden jutuber omawia innego jutubera omawiającego miałki serial, dobrze że się zorientowałem, wyłączam
Weź się Panie do nagrywania swoich filmów
Widzialem juz ten film nazwexa, moze inne jego filmy sa wartosciowe ale ten o krzysztofie to totalna porazka.
Chłop przez 20 czy 30 minut wałkuje kilka twittów które nikogo normalnego nie interesują. Szukanie afery na siłe po za jednym fragmentem jego reakcji na skarge ucznia sprzed lat to nie było w tym filmie nic interesujacego.
Krzystof jak kazdy czlowiek popełnia błedy i juz nie jak kazdy ma duze ego. Nie jest to według mnie powodem by robic afere. Pudelek moment
W dzisiejszym internecie jedną luźną anegdota ze streama mozesz pograzyc swoją kariere nic dziwnego ze ludzie sie autocenzurują. Anegdota to nie dowód.
Brak konekstu i wglądu by na podstawie czegos takiego wydawac wyrok.
Krzysztof sie odniósł do tej sytacji z uczniem.
Nie wierze mu w pełni bo reakcja i tak nie wlasciwa ale przynajmniej jest pelniejszy obraz ze sytacja była zmyslona by wywołac reakcje nauczyciela.
Dalem sie zbaitowac
Miałbyś rację, gdyby nie to, że sam Krzysztof krytykuje, albo dosłownie obraża ludzi przejawiające właśnie objawy megalomaństwa, albo klasizmu. Film nazwexa pokazuje, że Krzysztof stał się tym, czym sam walczy. Nikt go nie próbuje pogrążać, sam autor zaznaczył, że chciałby, żeby Krzysztof po prostu obejrzał się za siebie i zastanowił czy zmierza w dobrą stronę.
Szczerze bardzo lubię Krzysztofa ale niestety tutaj nie da się go wybronić od prawnej hipokryzji. Może materiał nazwexa nie był idealny ale, cholera nie powiesz mi że Krzysztofowi się nie odletuje na Twitterze. Twitter niszczy ludzką dobroć change my mind xD.
Z tym pozwem nawet jeśli jest to nadinterpretacja żartu Krzysztofa to jednak Krzysztof nigdzie nie zaznaczył że to żart więc dosłowne wnioski nie są błędne a próba zaniesienia tego do sądu nie miałby najmniejszych szans powodzenia bo Nazwex nic złego nie zrobił tak naprawdę.
Jasne mógł zacząć dyskusję w sposób mniej prowokacyjny tu się zgodzę. Ale uważam że Krzysztof nie jest bez winy w tych twitterowych bataliach... bądź co bądź wykazał się trochę snobizmem czego choćby ze względu na swoje przekonania nie powinien robić. Mam nadzieję że wyciągnie wnioski z tych wszystkich filmów na niego bo nie uczciwym byłoby powiedzieć że nie ma w nich krzty prawdy.
@@klapacjuszanimomon8501Kazdy jest chociaz czesciowo hipokrytą ale tak ogólnie to nazwex ma racje tylko co z tego? Krzysztof i tak tego nigdy nie obejrzy co sam potwierdzil, na streamie z warhammera sie kilka ludzi pytało to odpowiedzial.
To tylko szum i rzeczy tak błahe ze nie warto bylo poswiecac na to czasu.
Chciałbym by to co na twitterze zostalo na twiterze nie po to nie mam tam konta by o tym oglądac na yt.
Najwiekszym bledem krzysztofa jest ze on to konto ma.
Ktos sie pokłocił o serial i trzeba film o tym nagrac xD
Ciężko mi się ogląda materiał tego gościa, bo jest zrobiony bardzo pod tezę. Nie mówię że Krzysztof jest święty, albo że się ze wszystkim z nim zgadzam w 100%, ale gość, który nagrał na niego film spokojnie mógłby pracować w TVP, albo przy filmach Boxdela atakującego Wardęge. Jedną z jego manipulacji jest przywoływanie tego co powiedział M.Maj i obracanie sensu tej wypowiedzi o 180° jak np z tym ocenianiem w 15:44 z ich rozmowy i generalnie z całokształtu twórczości Krzysztofa on miał problem do tego, że niby źle jest jak sie wyraża negatywnie nie widząc całości, ale jak już krytycy oceniają sezon pozytywnie tylko po 3 odcinkach to jest wszystko git
Te argumenty są dość absurdalne biorąc pod uwagę, że jak napiszesz, że nie podobają Ci się pierścienie władzy zostajesz okrzyknięty rasistą. A i seksistą, nie zapominajmy o słynnym "patriarchacie".
Ten serial jest przyzwoitym serialem tylko dlatego, że seriale fanstasy to jest taka nisza że nie ma nawet z czym go porównywać. Jakby człowiek się skupiać na super efektach CGI to by obejrzał jakieś gówno od Marvela albo Avatara sprzed 15 lat.
Jeśli serial ci się nie podoba, bo kobiety i czarni to jesteś seksistą i rasistą. Jeśli nie podoba ci się z innego powodu to osoby nie będące absolutną skrajnością cię tak nie nazwą
Nazwex ma swój bardzo specyficzny styl materiałów, ale jedno trzeba mu przyznać. Jak już się zabiera za czyjąś twórczość, to porządnie i na poważnie. A z wieloma rzeczami jakie zauważa u innych muszę się zgodzić. Bo o ile Doktor Maj ma całkiem sporo ciekawych przemyśleń, jest równocześnie człowiekiem chorągiewką i jedną dużą hipokryzją.
Zaczynam się zastanawiać, czy wszyscy ludzie wiedzą, czym jest hipokryzja i jakie warunki musi spełniać.
@@lilijagaming "Hipokryzja - mówienie bądź robienie rzeczy, które samemu się piętnuje bądź stoją w sprzeczności z naszymi przrkonaniami."
Tak się składa, że Maj jest osobą będącą podręcznikową wersją tego słowa.
@@Vfawek ale to mówisz na podstawie rzeczywistej osoby Krzysztofa M. Maja, czy czyjegoś lub swojego wyobrażenia osoby Krzysztofa M. Maja? Nie wiem, jakie Ty masz wyobrażenia, ale to, co przedstawił Nazwex to jest jeden z największych chochołów, jakie w ostatnim czasie miałam okazje widzieć.
@@lilijagaming Czyli twierdzisz, że to co przedstawił jest nieprawdą? Bo mówię to na podstawie całej działalności Maja jaką miałem dotychczas zobaczyć. Ja wiem, że to co Nazwex przedstawił to tylko przykłady, ale jakby się chciało to można takich kwiatków znaleźć więcej. Sam sprawdzałem.
Nadal oczywiście uważam, że to co mówi na swoich filmach Maj, to bardzo wartościowe rzeczy. Nie zapominajmy jednak, że nawet na jego stream'ach zdarzało mu się odpalić w tą drugą stronę. Więc żebyś nie zrozumiał tego źle (a widzę, że właśnie dokładnie źle to zrozumiałeś), to nie tak, że krytykuję osobę czy nawet twórczość Maja. Krytykuję rzeczy, które stoją w sprzeczności z jego twórczością.
nie
Masz prawo lubić cokolwiek ci się podoba
Współczuję ludziom którzy uczęszczają na tą uczelnie. Drugi jego kolega taki sam, który walczy ostatnio o piniundze bo commentary kradno
Mi się pierscie podobają jestem fanem Tolkiena ale nie jestem psychofanem
To przez te algorytmy wszyscy oglądamy to samo? Kasia Babis mnie też ostatnio zainteresowała. I powiem CI Rock, że ostatnio wolę nawet słuchać sobie jej w tle niż Ciebie, sorri :( No ale wiesz, jak kobieta gada... to jednak kobieta. Kobiece towarzystwo zawsze lepsze. Można sobie wyobrażać, że się siedzi z dziewczyną w jednym pokoju. Eh... forever alone :(
Typie dotknij trawy
WYJDŹ DO LUDZI!!!
@@liqu2850 byłem kiedyś! Nie pomogło. Mało tego, byłem nawet dzisiaj, nawet w innym mieście! Musiałem do dentysty jechać. No ale średnio pamiętam, bo żeby było fajniej to się najadłem xanaxu.
Ja do ludzi nawet lubię wychodzić, tylko ludzie nie mają nic ciekawego do powiedzenia, o czym mam gadać, o samochodach? o meczach? o polityce? A jeśli pójdę na imprezę, gdzie wiem, że są spoko ludzie, to nadal jest tylko jedna noc. No i oznacza to, że w tym miesiącu już więcej nic nie zrobię, bo hajsu brak :}
Ale nie będę się może uzewnętrzniał, bo na xanie to właśnie tak to jest, człowiek gada jak najebany a potem będzie żałował XD
Zajebisty serial minsie podobal