Narcyz nie wróci do osoby świadomej tego, co on robi i raniącej jego kruche ego tym, ze zdziera jego maskę, nazywa manipulacje wprost. To dla niego niekorzystny układ. On szuka takiej, która uwierzy w jego wspaniałość, a potem wszystkie jego wady (projekcje) weźmie na siebie. Szuka nieświadomej osoby by swoje machinacje stosować. Jeśli nie wraca, to znaczy ze mu zagrażasz i nie sprawdziłas się w roli ofiary. Szuka takiej która pozwoli mu rozwalić swoją psychikę.
Masz rację , ja wierzylam we wszystko co mówił , był moim Bogiem , potrafił mi wmówić liczne rzeczy , a mimo to przyznawalam mu rację .Z czasem , z początkiem gorszego traktowania , dzięki takim kanałom jak Ewy zaczęłam przeglądać na oczy. Już nie przytakiwalam jego "mądrościom", a nawet powoli powoli zaczęłam mówić swoim osobistym głosem .Na początku to obracał w żart , śmiał się , ale z czasem mina mu rzedła .Teraz już wie , że nie warto kłócić się ze mną , bo potrafię bronić swoich racji i robię to na samym początku. Zgadza się , zagrażam mu , jestem niewygodna .Miał ukończone studia pokrewne do psychologicznych , a to jest moją pasją. Często dyskutowaliśmy i albo miał braki , albo nie uważał na zajęciach .Ja nie jestem alfa omegą ale jak coś nie szło po jego myśli , dawał mi do zrozumienia , żebym się zamknęła , nigdy dyskutować .No i tak go rozgryzłam.
piotr adler dokładnie tak. Jak chcecie zobaczyć co ja pisałam o narcyzach i psychopatach, gdy wychodziłam z tego zawłaszczenia, zerknijcie do mnie na fb, mam nick Mija Melodia
Krótko po rozstaniu z narcyzem, kiedy oglądałam ten filmik myślałam o tym, czemu się nie odzywa i tekst że pewnie ma już kogoś innego bardzo mnie zdołował... Dzisiaj, wiele miesięcy po tych wydarzeniach wiem ,że faktycznie miał kogoś innego (nawet kilka osób) i wcale ale to wcale mnie to nie obchodzi. Jedynie współczuję każdej z tych osób, że trafiły na tego barana. Chyba ozdrowiałam i życzę każdemu żeby jak najszybciej się ocknął i przestał płakać za tą łajzą-narcyzem.
@@coffeinaaa tak,racja.Musze sie nauczyc siebie kochac.Wlasciwie to nikt mnie nie kochal,a ja tak zebralam o milosc.Teraz juz za późno.61 lat to czas na odejscie
@@malgosiamm6015 Nie bądź smutna i uwierz że masz takie samo prawo jak wszyscy inni do poszukiwania miłości. Nie wiń się za to. Co do twoich zamierzeń to nie znam twojej sytuacji więc nie mogę nic doradzić. Trzymaj się i nie poddawaj nigdy
@@grzegorzrebialkowski8515 narcysta szuka slabej podatnej na manipulacje, dajacych sobie przekraczania granic ofiary ktora bedzie oddawac mu hold. Jesli nie chce otrzymac kontaktu z byla swoja ofiara to znaczy ze ona taka juz nie jest
@Strzała Człowieku! Kto Cię tak skrzywdził? Co się strasznego wydarzyło w Twoim życiu, że tak sączysz jadem? Nie tylko kobiety trafiają na toksycznych mężczyzn. Może tobie przytrafiła się taka kobieta? Ale pocieszę Cię. To nie jest koniec świata. Trzeba wyciągnąć wnioski, podziękować za bolesną lekcję, zamknąć temat i iść do przodu. Życie ma więcej do zaoferowania. Pozdrawiam.
Ale ty musiałeś być skrzywdzony , jeżeli facet ma 6 związek i to sa związki kilkuletnie , to chyba cos z nim jest nie halo , dla mnie to narcyz i psychopata , bo normalny czlowie tak sie nie zachowuje .
Trzy lata i około 7 powrotów :( żałuje ze dawałam mu tyle szans :( ogromnie żałuję że dopiero po trzech latach zrozumiałam co tak naprawdę się dzieje i z kim tak naprawdę byłam :(
Jezus Maria kobieto!! Dziękuję Ci za to, że jesteś! Jesteś cudowna! Właśnie przechodzę ten etap i zastanawiałam się czy mogę czuć żal... smutek... A z drugiej strony ogromną radość! Mam ogromny mętlik wielokrotnie... Chcę być szczęśliwa! Mam nadzieję, że nie doczekam się telefonów od NIEGO!! Czuję bardzo wielki strach jak tylko dzwoni telefon lub dzwonek do drzwi... Bardzo mi pomagasz! Jeszcze raz serdecznie dziękuję!
Bardzo dziękuję za wspaniałe filmiki. Twoje rady są cudowne. Komentarze pod filmikami utwierdzają mnie w przekonaniu, że to nie ze mną jest coś nie tak, tylko ,że takich ofiar jak ja jest sporo. Trzymam za wszystkich, którzy padli łupem toksycznych narcyzów. To jest bardzo trudne przejść cały proces od rozpoznania, do uwolnienia się od takiej osoby.Dlatego wszystkim życzę powodzenia i jak najszybszego dojścia do równowagi psychicznej i fizycznej.
To. co kochana doświadczyłaś było genialne! Tak długo będziesz tkwić w ludzkim świecie demonów, póki nie przyjmiesz, że to było wielką miłością! ja mówię Ci kochaj swoich nieprzyjaciół! ty oceniasz Narcyza! On jest prawdą o Tobie! Ty masz oprzytomnieć i masz przyjąć jego pomoc! jego wielką rolę dla Ciebie! On to Ty! on pokazuje Ci Twoje oblicze, a Ty z niego kpisz! Kochana! Bardzo daleka jesteś do wyjścia z tego świata piekła! Opowiadasz bzdury i jako ślepiec zabierasz rzesze poszukujących! ja mówię Ci otwórz serce! Pokochaj swoich Nieprzyjaciół! To Ty jesteś tym katem, a on pokazywał Ci Twoje oblicze! Kocham cię!
W punkt i w sedno. Aż ze zdziwienia nie mogę wyjść ze to wszystko wygląda dokładnie tak jak mówisz... Bardzo się cieszę że trafiłam na Twój kanał. Dziękuję.
Dzień dobry Ewo dziękuję za bardzo dobry vlog. Temat w punkt. Omowilas różne aspekty kluczowego pytania. Może jest jeszcze jeden : ONI wiedzą że TY już ropoznalas ich taktykę ,zaburzona osobowość i nic więcej już nie wygrają. Bojąc się porażki nie chcą być zdemaskowani. To zniszczyło by im wysoko rozbudowane EGO.A przecież pod maską swojej wspaniałości ukrywają malosc,pasozytnictwo i wszelkie braki których są świadomi. Więc nie chcąc narazić się na zdemaskowanie-milczą. Tak myślę. Serdecznie pozdrawiam i proszę o ciąg dalszy
Ratuje mi Pani swoimi filmami- wiedzą i doświadczeniem pogląd na sprawę. I niesamowite, że to to ,,co chciałoby się usłyszeć’ i się to słyszy. Dziękuję za Pani działalność tutaj.
Mnie jeden facet ciągle wmawial że jestem za chuda Przytylam dla niego 15 kg i wtedy sobie znalazł inną Jednocześnie przekonał się że nie zrobię go wspólnikiem w mojej firmie czego bardzo pragnął a do czego kompletnie się nie nadawał Odchorowalam to rozstanie ale bardzo jestem mu wdzięczna że sobie poszedł Te głupoty które narcyz opowiada są uzalezniajace dlatego trzeba przejść detox ale potem bez niego jest super
Uwielbiam Pani filmy i energię, która z nich płynie. Nareszcie kwestie, które tak długo mnie męczyły, zaczynają się układać, przestają być zagadką. Dziękuję za ogrom wiedzy, za optymizm i nadzieję na dobre zmiany, jaką dzięki temu kanałowi zyskuję.
Podchodze trzeci raz do komentarza i ciagle pisze cos nie tak na samo wspomnienie. Bylem z kobieta, ktora jak sie okazalo miala diagnoze zaburzen narcystycznych. Kiedy czytam o tym i slucham , to ksiazkowy przyklad tych zaburzen osobowosci. Poczatkowo wielka milosc i fascynacja,wiedziala jak polaskotac moje ego bym czul sie lepiej i bym kochal. W swoich manipulacjach byla na tyle sprytna, ze wiedzac iz zawsze chcialem miec corke,posuwala sie do tego abym poczul sie ojcem jej corki. Kiedy zauwazylem, ze w naszej relacji wszystko jest nie tak i zaczalem glosno o tym mowic zabrala mi wszystko co dobre w jeden dzien. Od tamtej pory jak powiedziala nienawidzi mnie. Mialem siebie za twardego raczej faceta,nie zauwazylem jak przez 8 miesiecy stresu i poczucia winy za wszystko schudlem prawie 30 kg. Zwiazek , rozstanie a co najgorsze nadal trwajaca tesknota sa porownywalne chyba do traumy wojennej. Bawi mnie jedynie to, ze chyba oglada filmiki na ten temat tez i czyta dlatego , ze zachowuje sie tak, jakbym to ja mial te zaburzenia tj zero kontaktu i pelna blokada. Rozumiem to po czesci , bo widzialem, ze prowadza juz pod reke kolejnego stracenca. Dzieki za filmik. Pozdrawiam.
Ona jezeli oglada te filmiki ,to i tak nic z nich nie rozumie, albo robi z siebie ofiare...narcyz ma defekty w ciele migdalkowym w mozgu,nie lubi zdemaskowania urywa kontakty.Znam to wszystko
Przepraszam, że tutaj. Moj ex narcyz mial tak na imię, jak Ty. Właśnie wszczął atak na portalach społ. i tu na TH-cam. W jednych miejscach pisze , że jestem borderline w innych, ze to narcystka. Pan N jest samotnym, juz mocno starszym kawalerem. O uroczej aparycji , jednak z nałogami, bez pracy, z okrutnym traktowaniem ludzi, pasożytniczym trybem życia(matka i partnerki go utrzynują) Wpadłam jak śliwka w kompot, chwyciłam ten haczyk. Z głodu miłości, bliskości dusz - pieknie udawal ze mamy tak samo, ze kochamy to samo , myślimy to samo... po 3 miesiącach spadła mu 1 maska, nadal zaprzeczał ale bukiet kwiatów załatwił wszystko (o ja głupia!) Potem byly, następne i nadtepne. Pan Narcyz podejrzewałam chyba ze może być narcyzem, jakoś niewinnie zadal takie pytania kilka razy. Chcial usłyszeć , że zaprzeczę, ze absolutnie nie jest. I co? Tak, wtedy zaprzeczyłam. Jednak to na końcu, gdy spadła mu maska spokojnego, niewinnego chłopczyka a zobaczylam agresywnego potwora, który niemal złamał mi palce drzwiami i nigdy nie oddal moich pieniędzy otworzyło mi oczy- to bardzo niebezpueczny czlowiek, to narcyz , ukryty , ten niby wrażliwy. Tfuuu z taką wrazliwoscią. Jestem wdzięczna ze odszedł, odtracilam go, unikałam pod koniec i mial zamknięta drogę do mnie, wykrzyczał swoje odejście. I o to chodziło, teraz jest szansa ze w końcu odpuścić...
Pod koniec związku uwielbiał mnie kopać pytaniem: 'brak uwagi?' jak napisałam wtedy, kiedy akurat był czym innym zajęty. Mocno bolało. Jak on pisał, ja znajdowałam czas nawet jak byłam zajęta, bo chciałam go znaleźć...
Witam.Ze mna bylo troszke inaczej .....wydzwanial pol roku ale bez skutku,nr ma zablokowany.....wie jaki mam charakter,duzo wrazliwosci i empatii ale pewny jest i chce sobie i innym udowodnic ze moze w koncu odp zadzwonie. ...niestety nic z tego......jak najdalej od takich osob.... .pozdrawiam🍓🔮🎈😄🍎🍉🍇
Bardzo dziękuję za ten filmik, właśnie jestem na tym etapie i faktycznie mam różne wątpliwości, słucham już Panią trzeci raz, abym wreszcie się obudziła, pomaga 😀 jeszcze raz bardzo dziękuję
Ja niestety nie wiedziałam nic o tym dopiero jak odeszłam zaczęłam szukać odp . Jeszcze dwóch tyg nie minęło . Stad te filmiki, żebym widziała na co musze się przygotować
@@jolantajermolowicz4170 dziękuję za dobrą radę, ale związek z ukrytym narcyzem to dla mnie już przeszłość. Na szczęście byłam i jestem niezależna finansowo i to z pewnością w jakimś tam stopniu pomaga. Jolu wiem co przeżywasz, ale uwierz mi to mija, najwazniejsze to odzyskać poczucie swojej wartości, trzymaj się 👍
Bardzo dziękuję za to co robisz, tłumaczysz wszystko klarownie, prosto. Niezwykle to cenne i potrzebne. Kawał dobrej roboty! Pozdrawiam serdecznie, wszystkiego dobrego 🌻🌻🌻
Ewo, dziekuje za wartosciowy filmik. Przeczytalam takze niektore komentarze, ktore rowniez rozjasnily mi obraz narcyza. Jestem wdzieczna, ze YT udostepnia taka wazna wiedze, ktora chroni przed cierpieniem.
@@martagrzelak9812 wierzę w to, że to co z siebie dałaś, prędzej czy później do Ciebie wróci. W postaci innej osoby, a może nawet nowego spojrzenia na siebie? Damy radę 😘😘😘😘😘
@@martagrzelak9812 ale ja nie jestem inna, ja też kocham mimo tych krzywd.. Ale trzeba pogodzić się z tym że to była iluzja, nic więcej. Im szybciej będziesz przekierowywać swoje myśli na ten tor, tym dłużej będziesz sama się ze sobą błąkać w kółko, aż zeswirujesz... :(
Wielka dla mnie pomoc. Bardzo dziękuję. Tak trudno się otrząsnąć po takim czymś i zacząć szczęśliwie żyć, jak odczuwa się tyko ogromny ból. To obwinianie, kłamstwa, ciągle ucieczki z podtekstem że właściwie to moja wina i to ja się właściwie oddałam. Szok dla uczuć i emocji aż trudno w to uwierzyć a jeszcze trudniej się z tym pogodzić. Tak bardzo chce się szczęścia, wartości własnej, odebranej i zniszczonej godności. BOLI OKRUTNIE.........
Ouu ten film w dużym stopniu odzwierciedla moją sytuację, cieszę się, że natknęłam się na niego. Wiadomo, że jest łatwo postanowić sobie z góry ,,No teraz o nim zapominam, żyje się dalej, będzie dobrze", ale tak naprawdę to jest długotrwały proces i jest ciężko, ale myślę że Pani podała świetną radę z tym przelewaniem myśli na papier i doskonale wszystko wyjaśniła. Ten film dał mi dużo do zrozumienia, dziękuję za pomoc ❤
Oglądam i słucham uważnie wszystkiego tego , co jest mówione o narcyzmie. Rok temu pisałem tutaj o moim związku z narcystką , o tym jak wykorzystuje swoją córkę do manipulacji i realizacji własnych , chorych potrzeb. Smutne , ale przez ten rok bardzo często analizowałem wszystko to , co bylo nie tak w naszym związku. Może po to , aby pozbyc się wbitego prosto w serce przez moją ukochaną wtedy narcystkę poczucia winy ? Za wszystko i za nic...poczucie winy. Rozmowy z psychologiem i to przemija , ale...Tak jak pisalem rok temu , zawsze pragnąłem mieć córkę i zaangażowaniem sie emocjonalnie w jej dziecko. Dziś , choć nie jestem biologicznym ojcem tej ośmiolatki , zmagam się z poczuciem winy również za to , że nic nie mogę zrobic , aby jej życie bylo inne. Zdalem sobie sprawę , ze " moja " narcystka "hoduje " następny " kwiat " , tak jak ją " wyhodowala " kiedys jej matka....serce pęka. Pozdrawiam wszystkich.
Mi przychodzi do glowy jeszcze jeden powod. Jesli pokazalam mu, ze go rozgryzlam i nie chce juz grac w jego gre. Mam nadzieje, ze czuje sie totalnie zdemaskowany i skompromitowany.
Super materiał. Odciąłem się całkowicie..Zlikwidowałem upoważnienia do wszystkiego nawet do emaili. Polecialem na statek... Nie ma za czym tesknić... Za czym. Za awanturami i jazdami psychicznymi... Musiałbym się ze swoim....... na mózgi zamienic...Materiał na czasie . Zgadza się i robi to co mówisz ,jest bezwzgłedna ma w nosie dobro naszego synka.. Ogląda Twoje filmiki na 100% i obrabia mi tyłek i robi ze mnie kraturę .. Jestem.na morzu i mam spokój...Zajmuje sie pracą i planami rozwoju swojej działalności..nie mysleć .... Gózik mnie interesuje co ona robi...Kocham swojego synka... Życie samo zweryfikuje..Nie czekam na to ... Po prostu żyję
Ewuniu kolejny cudowny filmik. Bardzo proszę Cię o poruszenie tematyki pozostawania singlem, odczuwania presji związania się z kimś, upływu czasu i tak dalej. Jako osoba po terapii mam wysoką samoswiadomosc, jako osoba po narcystycznej matce i silnie narcystycznym związku mam wielkie opory w zaangażowanie się w relacje. Dostrzegając komponenty narcystyczne w kolejnych poznawanych mężczyznach, wolę zrezygnować i być sama , a jednocześnie odczuwa się zwyczajna chęć bycia z kimś, presję na związanie się z kimś. Myślę, że takich osób jest więcej. Całuje Cię mocno. Twoje filmiki podniosly mnie z wielkiego dolu swojego czasu.
Ja na terapii usłyszałem, że powinienem przyjrzeć się sposobowi, w jaki zapraszam do takiej pato-relacji. I ,że narcyzm ujawnia się, gdy ktoś stworzy ku temu odpowiednie warunki- tzn. zacznie sprawiać wrażenie kogoś, kto "łyknie" wszystko i nagnie się w nieskończoność 🤔
@@paolina4715 Na pewno? Nie wprost, ale piszę właśnie o tym, co jest następstwem "presji bycia z kimś". Zapominasz o sobie, "naginasz" się i udajesz kogoś innego, żeby przekonać narcyza do siebie. I udaje się, bo prawda jest taka, że narcyz jest wobec swojej ofiary komplementarny- pasują do siebie jak dwa puzzle🤔
@@paolina4715 hej, ja nie usłyszałem tego wprost, ale coś podobnego jak Marcin. Kiedyś sądzę, że przez ilość jadu jaką przyjąłem nie byłem w stanie zaangażować się w zdrową relację. Nie śpiesz się masz czas. Daj go sobie. O tym Ewa mówiła w niektórych filmach, tych o tym co po rozstaniu, jeżeli dobrze pamiętam. Musialabys ustalić na sesji czy to co napisał Marcin jest prawdą, jednakże u siebie wiem że w każdym tekście swego czasu widziałem jakieś głupie zagrywki, połowy itp. Musiałem odpocząć, odnaleźć relację że sobą, i przepracować toksycznego ojca oraz to jak wyglądała jego relacja z Mamą oraz wybaczyć, zapomnieć. Pójść dalej. Tak żeby to na mnie nie oddziaływało. Żałuję tylko że tak późno. Myślę, że to nie musi dotyczyć Ciebie i ekstra jeżeli nie. Pozdrowienia!
Co do tej presji, pogadaj z psychologiem. Jedyne czego żałowałem to raz gdy nie przerwałem sesji z jednym który mi nie pasował wcześniej, i dwa - że rozpocząłem poszukiwanie osoby udzielającej pomocy profesjonalnie tak późno. Co do przymusu, może wywierało coś go na Ciebie i wielokrotnie powtarzane stało się prawdą? U mnie nie było z tym co opisujesz, dotyczącym jakiegoś wewnętrznego przymusu do relacji, czy krytyka, lecz czym innym. Ale uważam że to ssanie to była deprywacja od pokarmu i trucizny. Gdzieś na kanale też było. Karmienie nas aby podtrzymać życie i gdy już wstajemy trochę siły mamy bo przyjęliśmy tę truciznę z pokarmem, aby tylko nas powalić i wyciągnąć z nas siłę znowu. Byśmy się nie uwolnili. Ale to już przeszłość. Teraz buduj relacje że sobą i poznaj prawdziwą siebie, która nie potrzebuje niszczyciela ale partnera. Bywaj, odkrywaj, szukaj. Mi filmy Ewy bardzo pomogły
Represje == prześladowanie. Co do emocji chyba bardziej naturalnie brzmi duszenie emocji (zamykanie ich w sobie), niesłuchanie emocji... ale te "represje" chyba pasują bardziej. Dobrze że jesteś i się dzielisz doświadczeniami, dziękuję.
Przepraszam że się wtrącam ale chciałem Ci powiedzieć o swoim doświadczeniu. Mam nadzieję że jeżeli się mylę to ktoś jeszcze poprawi, ale chciałem Ci doradzić (edit: w oparciu o swoją historię, doświadczenie - może dzięki temu trochę Ci ulży w pewnym momencie). Ewa mówi też że nie jest z nami nic nie tak że czujemy się źle - słuchając tego, co mówi nasze ciało nie jesteśmy w błędzie. Ja niestety pozwoliłem się trawić, i nie uciekłem wystarczająco wcześnie. Czułem że potrzebuję pomocy i ją uzyskałem na sesjach. Warto gdy osoba która pomaga spojrzeć w głąb siebie, terapeuta psycholog, przechodzi superwizje, bo zdarzają się garłacze. Mam nadzieję że to nie jest Twoje cierpienie to co ja przeżyłem, ale dawałem się ranić tak długo że sam się raniłem myślami. Że osoba która mnie krzywdziła, trochę mnie zmieniła w potworka, albo zatruła. Dlatego oprócz innych filmów od Ewy (a niektórych słuchałem nawet kilka razy żeby przejść jakiś krok dalej) polecam Ci pracę na sesjach. Są ludzie którzy chcą nam pomóc, tacy jak Ewa. Powodzenia
Jest dokładnie tak jak mówisz. Zastanawiam się jak mało świadomy jest narcyz co do tego jak bardzo destrukcyjnie działa na siebie Chciało by się spytać po co ci to wszystko. W sumie sam siebie unieszczęśliwia bo ma ciągły niedosyt, niepokój. Masz rację że nic do niego nie dotrze . Aktorstwo w pełnym wydaniu To że wracamy myślami to dlatego że daliśmy dwoje serce a to zostało zbrukane. I gdzieś po drodze jest szkoda bo każdy w swoim życiu pragnie kochać i być kochanym. A takich idiotów narcyzów jest pełno. Nie żyją pełnią życia. Masz rację w swoich spostrzeżeniach i dziękuję że tak lubię Ciebie słuchać ♥️
Dokładnie, to jest widoczne w relacji z narcyzem - myślimy co on teraz robi, jak sobie układa życie, czy "ona" jest fajniejsza itd. po odrzuceniu przez narcyza nawet nie myśli się: co ja teraz zrobię, co mam dobrego w sobie, co mogę teraz zrobić bez narcyza? Nawet nie da się myśleć o sobie 😐, bo się jest tak przemaglowaną emocjonalnie przez narcyza. Tak, Ewo "temu czemu się daje uwagę rośnie" 😊 🌹❤️
Ja zakończyłem związek - 4 lata z toksyczną dziewczyną i było mi bardzo ciężko tęskniłem ale zdawałem sobie sprawę że po prostu robimy sobie nadzieje i krzywdę.
Dlaczego tęsknimy???..... a może z powodu zwykłego przyzwyczajenia... Jeżeli osoba była kilkanaście czy kilkadziesiąt lat w związku, to wytwarza się coś takiego jak przyzwyczajenie....ale jeżeli po odejściu będziecie walczyć z tym co was do niego ciągnie to po jakimś czasie umocnicie się w nowej sytuacji i zrozumiecie, ze zrobiłyście dobrze...I z roku na rok będą się wam coraz bardziej otwierać oczy aż poczujecie się silne, wolne i szczęśliwe i zaczną mijać dni potem lata i same złapiecie się na tym, ze przez kilkanaście albo kilkadziesiąt lat po odejściu nie pomyślałyście o nim ani razu :). Wymazałyście go z pamięci ....
Dobre masz te filmy. Subskrybuje Twój kanał od roku, z przerwami, do niektórych tematów muszę dorosnąć, raczej dojrzeć. To miało byc wyrażenie wdzieczności 😊
Jak oni odbieraja krytyke? Ja kiedys skrytykowalam " swojego" narcyza, jego wyglad zewnetrzny, powiedzialam tez, ze jest stary ,zle wyglada itp. On sie nic nie oddzywal tylko przytakiwal...Czy to go bolalo ? Uderzylam w czuly punkt. Wyrzucilam wszystko co mi lezalo na sercu. Odeszlam, probowal sie kontaktowac, zablokowalam tel.
Trafiłaś Ewo w sedno etapu na którym jestem, puuuustka po odejściu, potwornie się objadam i nie widzę sensu życia, może to depresja? Blokada przed działaniem. Dziękuję za filmik. Jesteś WSPANIAŁA!!!!!
Monika Majcher Ty się objadasz, a ja nie jadłam nic. Nie czułam głodu. - 10 kg Nie potrafiłam o nim nie myśleć. Nic nie pomagało. To okropne uzależnienie, myślałam, że zwariowałam.
Boję się o dziecko, teraz ją niszczy, jak ratować współuzależnioną córkę? Proszę o filmik na ten temat, a może już powstał, a ja nie wiem. Mówi pani wspaniale, tak łagodny i miły głos, wpływa bardzo kojąco, b. dziękuję!
Moj narcyz po krótkim czasie kłamst szybko wrócił odstawiając jakiś cyrk z bukietamii kwiatów, przepraszaniem etc. Żałuję, że pozwoliłam na to i to bez żadnych warunków. Przez kolejne cztery miesiące mocnonie ranił, obniżał moje poczucie wartości. Cieżko pr3żyłam kolejne rozsatnie bo znowu zablokował mnie, nic nie.tłumaczył. Tym razem, mimo poturbowania jednak "weszłam na ring"i zadałam mu parę celnych ciosów obnażających jego hipokryzje, podwojne standardy, małość i na co niw ma mojej zody. Polecam tę metodę. Obeaźcie narcyza wtedy da wam spokój.
Ja juz pol roku po , nie wiem sama czy on odszedl czy ja , najpierw uslyszalam nie kocham cie kiedys moze i kochalem ale to bylo dawno , mowil to bez skrepowania przy swoim ojcu ziewajac przy tym po 4 letnim zwiazku , pozniej wyjechal dostalam sms , nie powiniebem mowic tego przy ojcu ja wiem , ktory zignorowalam i zero kontaktu , nie probowal mnie wciagnac , ale jeszcze lapie sie na tym ze jaki k... szlachetny raz prawde powiedzial , co boli najbardziej to to ze zostalam bez slowa wyjasbiebia ze nigdy nie uslyszalam slowa przepraszam ze juz sama nie wiem boli bardzo , moze potrzebuje przebaczyc nie wiem
W moim przypadku nie myślałem o swojej heterze w ten sposób. Nie obchodziło mnie co robi. Przez kolejne 2 lata po rozwodzie nienawidziłem WSZYSTKICH kobiet uważając je za ostatnie zołzy. Potem mi przeszło ale i tak już miałem dystans. Teraz juz jest dobrze, zero kontaktu z byłą jędzą, jestem obecnie szczęśliwym mężem ze szczęśliwą żoną. Pozdrawiam wszystkie połamane dusze.
...kiedys rok temu jeszcze tak ,ale po takich akcjach jakie przeszedłem ..jakiekolwiek uczucia juz sie wypaliły całkowicie ,mimo iz to jest moja małżonka ...nie da sie w takim związku zyc...ja juz podjąłem decyzje na sztywno!...nie ma mozliwosci powrotu ja juz tego nie chcę zamykam rozdział powoli ide dalej szkoda czasu...
Proszę nie mieć do siebie złości. Ci ludzie potrafią pięknie grać, udawać, kłamać. Oni wykorzystują uczucia. I szukają osób wrażliwych. To z nimi jest cos nie tak nie z nami. Najważniejsze jest odejscie.
Mialas pecha weszlas w Parche,rozumiesz? On wykorzystal Cie bo jestes czlowiekiem.Oni klamia jak z rekawa, manipuluja, wykorzystuja, uddaja"fajniunich"aktorzy, graja,
joanna teraz, to każda z nas wie z kim miała do czynienia.... ale wtedy było inaczej. Myślałyśmy, że to bajka albo chciałyśmy żeby to była bajka. 🤯 Za to teraz jesteśmy mądrzejsze i silniejsze. Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni 💪💪💪
Narcyz bez swojej "wielbicielki"vel. ofiary rozpada się na kawałki, zaczyna czuć że nie istnieje. Ale on się tego tak boi, że od razu chce sobie to jakoś kompensować. Mój były narcyz zaczynał wtedy pracę nad swoim ciałem albo szukał nowej partnerki. Po jakimś czasie znowu do mnie uderzał, jakby nigdy nic i jakbyśmy byli starymi dobrymi przyjaciółmi.
Nie oczekuje,wpada w swoja rane i by nie czuc szuka innego karmiciela,zazwyczaj swoje ex obojetne jaka relacja nawet na jedna noc, poprostu musi ktos byc przy nim by mogl go dozywiac, jesli wyglada ok jest w wieku ok i ma pieniadze nie martwi sie ,w pewnym wieku jest w desperacji i dlatego zostawia sobie "cirple ziemniaczki" nawet nie dlatego ze jest statszy ,oni to robia instyktownie.
niemazaco87 mam to samo. Odzywa się zawsze wtedy, kiedy jest mu źle. Tylko i wyłącznie wtedy. Kiedy rozstaje się z kolejną partnerką. Napisał nawet, że nie jest szczęśliwy tak, jak był szczęśliwy ze mną. Nie miałam pojęcia, że to Narcyz. Zrozumiałam to oglądając Ewę .... i zaczęłam szukać. Umierałam przez ponad rok 🤯 a on raz na jakiś czas odzywa się. Mam wrażenie, że sprawdza czy może się jeszcze mną pobawić. Już nie może. Jestem silna.
Sama mnie zostawiła. Przytulała się do mnie a dwa tygodnie później nienawiść i z innym i to nawet ciężko było się przyznać jej do dzisiaj prawdy nie znam tylko wiem po innych dowodów
No właśnie mnie zostawił i bardzo dobrze zrobił.A czemu poszedł zagniewany bo się ostro sprzeciwiłam oglądania tv z pis w roli głownej warknęłam że w moim domu nie ma polityki.Mamrał DOŚĆ TEGO w odpowiedzi usłyszał spadaj.Krótka chwila i zaś gniew z jego strony atak złości i uciekł do swojego pokoju sublokatornego ...dolał oliwy do ognia ja i tak mam esmesa z jego telefonu kiedy opisuje mu kolega z którym był na spotkaniu jak to mój biedulek zaprzepaścił zdobycie nowej znajomości bo się uchlał i nie wziął numeru telefonu od NIEJ ...nawet nie powiedziałam mu o tym że widziałam i skopiowałam wiadomość...po co "karmić" drania lepiej posiedzieć posłuchać podkastów .Poszedł po raz ostatni wyszedl nie zabrał nic co do niego należało wszystko leży jak zostawił i niech leży lecz nie ma to już znaczenia że to jego ubranie ...Dlaczego ten fakt jest mi obojętny napiszę kiedy indziej.....kiedyś mi zarzucił że jestem manipulantką teraz się dowie jaką dzięki tobie Ewa mam świadomość z kim się spotykałam choć i tak zrobiłam swoj własny test i widziałąm że z facetem jest coś nie tak.....ale nie wiedziałam jak to nazwać. Zero empatii,przekręcanie zachowań jednego dnia spi z moimi zwierzętami a drugiego dnia narzeka że w domu śmierdzi,Robił mi taki bałagan w mózgu ale i tak uchodziłam z tego bajzlu psychologicznego na cało bo nie zostawiłam dla niego koleżanek nie zagrałam w jego gierki odizolowania się od ludzi wróciłam do pracy wbrew jego woli spełniałam jego zachcianki opornie i nie do końca zawsze zostawiałam coś dla siebie ..Długo szukałam odpowiedzi co się dzieje aż internet pokazał gdzie szukac rozwiązania ....A teraz to już wszystko zależy od życia a nie od jego wizyt obietnic czy uśmiechów ...śmutne jest to że spotykamy takie robale na swojej drodze ale nic w życiu nie dzieje się bez przyczyny jak mówi Darek facet mojej znajomej 'Beata pamiętaj że zawsze jest coś po coś "....o tak gdyby nie ta znajomośc nigdy bym się nie dowiedziała o psychopatach, narcyzach toksycznych ludziach i choć mam książkę o toksycznych nie czytałam jej jeszcze, teraz poczytam..Dzięki Ci Ewo nauczyłaś mnie rozumu i nawet jezeli mój książe to znajdzie i przeczyta to powiem mu tyle że nic mnie nie dotknie nic nie poniży nie płacze po tobie ani nie czekam....żyję swoim życiem chodze po ulicy kiedy i ty idziesz bo mam powody ...nie będę się ukrywać za zasłonami bo doświadczenie z Tobą dało mi siłę wiary w mocniejszą siebie .
3 tyg po tym jak odszedl i ba urwal kontakt .. nie ma powrotu do mnie ale o tym nie wie jeszcze jednak kochani jak przebolec ten fakt ze on tak latwo zapomnial odpuscil ze nic dla niego nie znaczylismy ze kuz nas pewnie zastapil inna.. ok to ze nie probuje moze wie ze z nami nie pogra nie oszuka itd ale i tak boli ta jego totalna obojetnosc z jego strony ..
Zastanawiam się czy narcystyczna osoba myśli o starości...o ostatnim etapie życia który może trwać nawet 20 lat...gdy pozostanie sam ponieważ wszyscy którymi manipulował,drwił,ośmieszał,mścił się ,odwrócą się od niego....nikt nie będzie chciał rozmawiać a nawet dotykać starca który nie zasłużył nawet na jedno dobre słowo...ja znałam taką osobę zadufaną w swoim wyglądzie i pieniądzach a której na starość pozostał tylko lęk w oczach...nawet okoliczne pijaczki nie chciały podać ręki przy wstawaniu gdy miał trudności i mówiły"starszy pan niech się rusza"....okaleczone dzieci narcyza nigdy mu nie wybaczyły-nawet po śmierci....młodzi ludzie -atrakcyjni fizycznie,wykształceni ,z pieniędzmi ,posiadający podwójne narcystyczne oblicze powinni mieć świadomość przemijania i tego że to nie oni odrzucają-to ich już odrzucili- znajomi,sądziedzi,rodzina.Unikają,brzydzą się ciągłymi kłamstwami-miernotą która uważa się za półboga...przykre ale prawdziwe....uciekajcie od narcystycznych osób-moja teściowa zmarła w wieku 48 lat -była żoną psychopaty ,alkoholika,narcyza.
Oni myślą , że będą królami życia , pieniądze itp., opłacane młode pielęgniarki ...ehh. Nie zapomnę chwili , gdy mój narcyz złapał za tyłek moją koleżankę(w pracy) , od tamtej chwili zrobiłam krok w tył , że jak to możliwe , a potem zaczęłam czytać , drążyć .Potem okazało się , że była jeszcze jedna i jeszcze jedna..Oni są przecież tacy "wszechstronni , utalentowan", a więc poradzą sobie ...🙂ale bez nas już .
@@elamela9705 I należy powiedzieć POWODZENIA SERDUSZKO i żyć dalej z uśmiechem na ustach i modlitwą aby więcej już nie krzywdził innych osób....miłego słonecznego dnia dla Ciebie.Pozdrawiam.
Tez się nad tym zastanawiałam.. ale z tego co zauważyłam u mojego ex, miał podejście ze on zawsze będzie piękny i młody,zdrowy i bogaty. Ma 42 lata i wygląda dobrze, wiec jeszcze trochę. Ma tylko prawie 70letnich rodzicow (65 i 68) od których jest uzależniony. Jak ich zabraknie, mam wrażenie że on sie nigdy już nie dźwignie
Ha, powiem szczerze, ze kazdego dnia bez kontaktu z nim, licze kazdy konczacy sie dzien jako przebywanie w raju . I powtarzam sobie, Nastepny dzien bez niego...czekam az znowu bedzie probowal hoovering... Wiem, ze mnie obserwuje.. zablokowalam wszystkie mozliwe dojscia do mnie, niestety musialam wyrzucic wszystkich wpolnych znajomych z fb i zablokowac na telefonie... Pozbyc sie innych social media, gdzie inne osoby z jego oraz wspolnego otoczenia sie znajduja... Chodze do miasta na zakupy bardzo rzadko, wiem, ze moge kogos tam spotkac, kto moze przekazac info. Pozostala mi po tym trauma, moze nawet social anxiety, czu PTSD, do tego byla bardzo potezna trauma bond przez prawie dwa lata... I to jego przejezdzanie kolo mojego domu.. tu jest ten szkopol calej sprawy... Kiedy stalkuje dran, to ciezko z tego wyjsc ... Teraz... Od jakiegos czasu, wzbiera sie u mnie histeryczny smiech na mysl o tym kims..kiedy czlowiek oczyszcza sie z tego szamba, ktore mu ktos inny zaprzedal. Zaczyna dostrzegac, jaka kreatura byl/ a ex narcyz... Konczy sie etap toksycznego wstydu i obwiniania, przestaje sie usprawiedliwiac tego potwora... Zaczyna sie z jego zachowania drwic.. ja tak mam... Mam nadzieje, ze przejdzie mi to z czasem i poprostu wypre go z mojej pamieci totalnie.. tak sobie teraz mysle, to moze byc u mnie mechanizm obronny.. moze ostatni etap tej wedrowki i tym kims w mojej przestrzeni mentalno- emocjonalnej... Marny ten czlowiek, oj marny...zal mi tylko jego kolejnych ofiar.
A mnie moja narcystka zablokowala wszedzie gdzie to tylko mozliwe... Ona mnie.. Nie ja ja... Ja nie mialem tyle sił...moze mialem nadzieje... ... Zostalem wrakiem czlowieka po 4 latach...a ona mnie porzucila.. Jakbym nigdy nie istnial...
To jest kolejna metoda zadawania bólu. Znam to, np. 2 tygodnie milczenia podczas wspólnego mieszkania - bo jest obrażony. Wiedzial ze to dla mnie trudne i robił to z premedytacja. Gdy oznajmił, ze chce odejść czułam wręcz fizycznie, ze musze się na to zgodzić, zeby siebie ratować. Gdy nie poprosiłam o powrót, zostałam"ukarana" i potraktowana jakbym nigdy nie istniała- po 20 latach wspólnego zycia. Przez ponad rok czułam ogromne fizyczne zmęczenie. Jakbym ukończyła jakiś maraton. To było straszne. Ciągle byłam zmęczona, stracilam glos na 3 miesiace. Po prawie 2 latach powoli zaczynam wracać do zdrowia. Na poprawę humoru:)-pomysl ze to były "tylko" 4 lata. Jakbyś się czul po 10, 15? Dasz rade. Zajmij się czymś co kochasz robić i samym soba - sprawdzone na sobie:) I jeszcze jedno, ale to tylko moje zdanie-zadnego związku, az poczujesz ze pewnie stoisz na "własnych nogach". Inaczej jest spore ryzyko wejścia w nowy związek w roli ofiary. Ogólnie, to byla niezla szkoła życia. Nie to żebym była wdzięczna mojemu eks, ale duzo bardziej lubie siebie teraz niz kiedys. Nie tylko nie udało mu się mnie zniszczyć, a i takie teksty słyszałam-nie dasz rady, sama jesteś nikim , ale wręcz stałam się silniejsza. Zycze dużo siły i powodzenia :)
@@ksks591 ja wydaje sie ze popełniłem błąd.. Nie zablokowalem jej nigdzie, bo uznałem to za dziecinne. Nagle po 5 mc dostałem tel z zza grobu.. Jakby sie nic nie stało.. Uslyszalem poprostu co tam.. Jak tam.. Masz kogoś.. Potem znowu tydzień ciszy.. Potem znów tel.. I tydzień ciszy... Potem smsy.. O tresci spisz?.. Jak odpisałem ze nie.. Znowu tydzie ciszy... Potem. Znow tel.. Pytania czy z kimś jestem.. I znowu tydzień ciszy... W zasadzie pokazuje mi to tylko cyniczna gre nic więcej.. Tylko po co...
@@Damian-wg6ds Dobrze czules sie w towarzystwie tej osoby - fizycznie, psychicznie? Jesli tak, to sprobuj wrócić, a jeśli nie... Zacznij dbać o siebie, skup się na pracy nad sobą, inwestuj w siebie. Jeśli ktoś Cie krzywdzi/nie szanuje to po prostu nie zasługuje na Ciebie. Po "odchorowaniu" związku z narcyzem zrozumiałam to wszystko doskonale. Moze to tylko słowa, ale faktycznie zacznij byc dla siebie najlepszym przyjacielem. Co byś komuś takiemu doradzil-zeby wrócil, odpisywal? Czy zeby odszedl, zadbal o siebie i patrzył w przód, przed siebie, a nie za? Po co w ogóle cierpieć w związku? Trzeba szukać przyjaciela, nie dziewczyny, żony/ chłopaka, meza. Związek ma nam dawać coś pozytywnego, a nie być udreka. Przynajmniej ja tak to teraz widzę, po latach w tzw. "porządnym" związku. I tego zamierzam się trzymac :)
Dzień dobry od pewnego czasu próbuje dość do tego dlaczego większość osób mówiących o narcyzmie nie mówi o kobietach narcyzkach tylko facet otóż nie proszę pani panie również są tez narcyzkami i miło byłoby gdyby mówiła pani w liczbie żeńskiej również wiem bo mimo że byłem 5 lat z kobieta narcystyczną to nie miałem pojęcia o tym mieszkaliśmy razem byłem kochaniem skarbem zaznaczę że nie zwracała się do mnie inaczej szczerze myślałem że chwyciłem Pana Boga za nogi czułem się fantastycznie ciepła dobra osoba ale nagle coś zaczęła kombinować dziwnie się zachowywać że swoimi synami którzy też mieszkali weszła w komitywe szepty dziwne nie wiedziałem co jest o co chodzi stalem sie obcy nie potrzebny murzyn zrobil swoje może odejść uciekła mieszkac do koleżanki z pracy zero próśb rozmowy wyjaśnienia nic z tego ucieczka wiadomo tak było wygodnie dzwoniłem nie odbierała telefon wyciszyła miała gdzieś a nie zrobilem nic zlego robiłem wszystko jak najlepiej ostatnie 2 miesiące za nim się wyprowadziłem były gehenną buczenie telefonem pod drzwiami różne zeczy żeby tylko mnie denerwować mnie tylko poeiedxiala że już mnie nie kocha i że idzie dalej z chłopakami a dorośli jeden 22 lata drugi 27 lat do dziś nie mogę stanąć na nogi nie mogę sobie poradzić zostało też trochę moich zeczy jeszcze też nie mogę się doprosić jednym słowem pokazała swoją prawdziwą twarz szczerze byłem tak pewien tej osoby i nie spodziewal bym się że jest to zupełnie człowiek zdolny do czegoś takiego jak psychiczne wykańczanie podobno zaraz po mnie już miała kogoś następnego ale mam nadzieje ze tym razem to ona dostanie to na co zasługuje i zobaczy jak to boli kiedy to ja zostawi nie wiem jak żyć nie mogę uwolnić się od niej myśli są cały czas a minęło 6 miesięcy pozdrawiam
Ja mialam dws zwiazki z manipulantami. W drugim to juz po jakiejs klotni czy sprzeczce reagował rozstaniem, i ze to moja wina. Nie odzywanie sie itd. Wyciągalam reke , probowalam rozmawiac ale ze to we mnie problem. Mialam juz dosc , gdzie z malego problemu robił z tego mega problem. Ja jestem osoba gdzie wole rowiazywac jak sie szarpać miedzy sobą. Ost sytuacja gdzie na imprezie postawiłam na swiom i chcialam zostac dłuzej bo było fajnie, juz go to zdenerwowało bo nie tak sie umawialismy. On chcial mnie juz po 2h odwiedz do domu. Sprzeciw byĺ potem odemnie ale na spokojnie chciałam to załagodzić, tłumaczyĺam mu itp. Byla sprzeczka. Na 2 dzien dostalam smsa ze mam spier**** ze na niego nie zasługuje, ze jestem prymityw, usunął mnie ze znajomych i zablokował. Probowalam na spokojnie ale do niego nic nie docierało. Odpuscilam, przestalam latać. Do dzisiaj sie nie odzywa. Ja tez trzymam łapki przy sobie choc jest ciezķo. Ale wiem ze na to nie zasługuje. Co najlepsze 2 tyg po rozstaniu juz chcial z jakas nowa poznaną laską w internecie na seks sie umówic. Ot tak! Nie znałam człowieka...
Witam serdecznie. U mnie jest inaczej . To Narcyz mnie zostawił, na początku była kara ciszy ☺️ a po paru dniach , nastąpiła blokada ... Nawet nie wiem z jakiego powodu mnie zostawił . Bez słowa wyjaśnienia 😔 Jest mi bardzo przykro bo źle 😢😢😢
Da sie przezyc, ja po 7 latach zwiazku z narcyzem ktory mial tez zachowania psychopatyczne. 6- miesiecy jestem od niego wolna,pierwsze 2 miesiace mnie gnebil zapraszal na sex a potem wyrzucal mowiac ze nim manipuluje. Widzialam go 3 miesiace temu z nowa kobieta pewnie dlatego dal sobie spokoj z kontaktowaniem sie ze mna. Czasem jest mi ciezko,poszlam na terapie i zrozumialam z kim mialam do cZynienia. Moje poczucie winny jest o niebo mniejsze. Czas i praca nad soba , najlepiej terapia - naprawde pomaga. A bylam bardzo w zlym stanie przez co ocbilo sie to na moim zdrowiu fizycznym ,3 miesiace chorowalam na nerki, 3 operacje za mna.. nie podaje sie dalam sobie czasu i wiem ze kiedys sie ulozy, a i pamietaj karma wraca zawsze.
Witam serdecznie, A co wtedy kiedy narcyz zostawił z długami z małym dzieckiem on zostawił. A po latach pisze tylko pisze nie dzwoni nie odbiera telefonu. Co o tym świadczy, co on chcę?
JA JUZ SAMA ...WKONCU .. POZEGNALAM GO ESEMESEM ...SZŁO TAK.. ....JA JUZ WYBRALAM ...Siebie ...A TOBIE DZIEKUJE ŻE JUZ NIE BEDZIEMY RAZEM.. ..DZIEKUJE ZA TĄ PRZESTRZEŃ ..DZIEKUJE CI ZA ŚWIEŻE POWIETRZE ! POWODZENIA W ZYCIU TOWARZYSKIM , SPELNIENIA PLANOW ZYCIOWYCH . ...ZEGNAM. ZMIENILAM NUMER TEL I NIE CZEKAM NA ODZEW APSOLUTNIE NIE ! ALE WIEM ZE ON NIE UMIE ODCZYTAC TEGO ESEMESA ...MA TYSIACE ODCZUĆ O CO MI CHODZILO ... ..JA CIESZE SIE ZE SWOJEGO SPOKOJU ..NARAZIE CIESZE SIE Z MALYCH KROKOW OD CIAGAM SWOJE MYSI RADOŚCIĄ ROBIENIA DROBIAZGOW DNIA CODZIENNEGO ...A WIECZOREM CIESZE SIE ZE TO BYL CICHY SPOKOJNH DZIEN JAK BYM BJLA NA WCZASACH . ...
Długi Długi Tak, da. Taki związek jest bardzo burzliwy i nie oparty o to co zwiemy miłością. To raczej ciągła gra i ciągła chęć kontrolowania drugiej osoby. Razy dwa.
Toksyczni ludzie lubią mówić od początku relacji że jesteśmy tacy do nich podobni jak 2 krople wody a potem jest kadzenie że nigdy nas nie opuszczą , że będą z nami na dobre i na złe Wiadomo co dzieje się potem . Podczas wielkiego finału osoba toksyczna ma zimny ton głosu , jest spokojna , traktuje nas jakbyśmy nie istnieli Mogą specjalnie przyprowadzić nową zdobycz np chłopaka/dziewczyne żeby uświadomic nam to że są szczęśliwi . Będą też mówić o pięknej przyszłości,planach Ich zdania będą specjalnie tak ułozone aby nas zranić ( ale będzie można wyczuć w ich głosie zazdrość i złośliwość) Prosze wybaczyc ze usunełam poprzedni komentarz ale pewien narcyz się do niego przyczepił 😉
Narcyz nie wróci do osoby świadomej tego, co on robi i raniącej jego kruche ego tym, ze zdziera jego maskę, nazywa manipulacje wprost. To dla niego niekorzystny układ. On szuka takiej, która uwierzy w jego wspaniałość, a potem wszystkie jego wady (projekcje) weźmie na siebie. Szuka nieświadomej osoby by swoje machinacje stosować.
Jeśli nie wraca, to znaczy ze mu zagrażasz i nie sprawdziłas się w roli ofiary.
Szuka takiej która pozwoli mu rozwalić swoją psychikę.
Dokładnie. Poprostu za dużo wiesz.
Doświadczam tego stanu obecnie w związku.
Masz rację , ja wierzylam we wszystko co mówił , był moim Bogiem , potrafił mi wmówić liczne rzeczy , a mimo to przyznawalam mu rację .Z czasem , z początkiem gorszego traktowania , dzięki takim kanałom jak Ewy zaczęłam przeglądać na oczy. Już nie przytakiwalam jego "mądrościom", a nawet powoli powoli zaczęłam mówić swoim osobistym głosem .Na początku to obracał w żart , śmiał się , ale z czasem mina mu rzedła .Teraz już wie , że nie warto kłócić się ze mną , bo potrafię bronić swoich racji i robię to na samym początku. Zgadza się , zagrażam mu , jestem niewygodna .Miał ukończone studia pokrewne do psychologicznych , a to jest moją pasją. Często dyskutowaliśmy i albo miał braki , albo nie uważał na zajęciach .Ja nie jestem alfa omegą ale jak coś nie szło po jego myśli , dawał mi do zrozumienia , żebym się zamknęła , nigdy dyskutować .No i tak go rozgryzłam.
piotr adler dokładnie tak.
Jak chcecie zobaczyć co ja pisałam o narcyzach i psychopatach, gdy wychodziłam
z tego zawłaszczenia, zerknijcie do mnie na fb, mam nick Mija Melodia
Aron Szaron i ja dokładnie tak to widzę
Krótko po rozstaniu z narcyzem, kiedy oglądałam ten filmik myślałam o tym, czemu się nie odzywa i tekst że pewnie ma już kogoś innego bardzo mnie zdołował... Dzisiaj, wiele miesięcy po tych wydarzeniach wiem ,że faktycznie miał kogoś innego (nawet kilka osób) i wcale ale to wcale mnie to nie obchodzi. Jedynie współczuję każdej z tych osób, że trafiły na tego barana. Chyba ozdrowiałam i życzę każdemu żeby jak najszybciej się ocknął i przestał płakać za tą łajzą-narcyzem.
Jakoś nue mogę
@@malgosiamm6015 Bo jeszcze nie jesteś gotowa. Zdecyduj kto jest dla Ciebie najważniejszy w życiu: jakiś idiota czy ty sama? Pozdrawiam
@@coffeinaaa tak,racja.Musze sie nauczyc siebie kochac.Wlasciwie to nikt mnie nie kochal,a ja tak zebralam o milosc.Teraz juz za późno.61 lat to czas na odejscie
@@malgosiamm6015 Nie bądź smutna i uwierz że masz takie samo prawo jak wszyscy inni do poszukiwania miłości. Nie wiń się za to. Co do twoich zamierzeń to nie znam twojej sytuacji więc nie mogę nic doradzić. Trzymaj się i nie poddawaj nigdy
@@coffeinaaa Dziękuję
Jeśli Narcyz nie szuka z Tobą dalej kontaktu to dobrze o Tobie świadczy.
szpulc rozwiń trochę proszę co masz na myśli ? Dzięki
@@grzegorzrebialkowski8515 narcysta szuka slabej podatnej na manipulacje, dajacych sobie przekraczania granic ofiary ktora bedzie oddawac mu hold. Jesli nie chce otrzymac kontaktu z byla swoja ofiara to znaczy ze ona taka juz nie jest
@@szpulc I niech sp........w p.....
@@szpulc To bardzo cenna uwaga.👍💪
@@joanna6394 hej...śledziamilAm twoje odważne i bezposrednie wpisy.,..W końcu rozumiem....,masz rację,,,,
Właśnie też przechodzę ten okres ,i życzę każdemu ,nigdy nie wątpić w swoją wartość ❤
Wie, że więcej nie dasz się oszukać i wykorzystywać dlatego znalazł albo jeszcze szuka nowej ofiary.
Calkowicie sie z Toba Barbaro zgadzam.
@@92casus Sa rzeczy, ktorych nie wiesz i nawet nie wiesz, ze ich nie wiesz, a ze inni je wiedza i widza, ze tych ich nie widzisz i nie rozumiesz.
@Strzała Człowieku! Kto Cię tak skrzywdził? Co się strasznego wydarzyło w Twoim życiu, że tak sączysz jadem? Nie tylko kobiety trafiają na toksycznych mężczyzn. Może tobie przytrafiła się taka kobieta? Ale pocieszę Cię. To nie jest koniec świata. Trzeba wyciągnąć wnioski, podziękować za bolesną lekcję, zamknąć temat i iść do przodu. Życie ma więcej do zaoferowania. Pozdrawiam.
Ale ty musiałeś być skrzywdzony , jeżeli facet ma 6 związek i to sa związki kilkuletnie , to chyba cos z nim jest nie halo , dla mnie to narcyz i psychopata , bo normalny czlowie tak sie nie zachowuje .
Zdemaskowałam go (z moją mamą , pomogła mi) po 4 latach związku... Znalazł inną od razu. Dzień po zerwaniu... Miał już inną ofiarę pod nosem
Dystrukcyjne zachowania narcyza, nigdy nie przeprosi, zawsze winna jest druga strona, nie dąży do dialogu, karci milczeniem...
Zgadzam się. Bez obrazy ja przeszłem to kobietom .
Jestem Już 4mce po odejściu Narcyza. Zawsze bałem się przeżyć ten ból aby nie bolało ale wiem że to potrzebne do wzrostu. Dziękuję Ewo.
Jestem dokładnie w tym samym miejscu
Nie chcę Cię odzyskać....!!!
BO JEST NARCYZEM.
SYRACONY CZŁOWIEK....
Z Nim...droga do nikad.
ŻAŁOSNE.
CZŁOWIEK KTORT KOCHA...! NIE RANI.
Kobieto jesteś Aniołem za to co robisz, dziękuję
10 lat bylam z narcyzem i 10 lat wracał. To od nas zależy jak długo pozwolimy im nami manipulować
malgorzata barbara puczylowska Tak jest
Trzy lata i około 7 powrotów :( żałuje ze dawałam mu tyle szans
:( ogromnie żałuję że dopiero po trzech latach zrozumiałam co tak naprawdę się dzieje i z kim tak naprawdę byłam :(
Dziękuję pani Ewo on już miał drugą osobę dlatego też odeszła od tego kłamcy i poblokowalam wszystkich 😘
Jezus Maria kobieto!! Dziękuję Ci za to, że jesteś! Jesteś cudowna! Właśnie przechodzę ten etap i zastanawiałam się czy mogę czuć żal... smutek... A z drugiej strony ogromną radość! Mam ogromny mętlik wielokrotnie... Chcę być szczęśliwa! Mam nadzieję, że nie doczekam się telefonów od NIEGO!! Czuję bardzo wielki strach jak tylko dzwoni telefon lub dzwonek do drzwi... Bardzo mi pomagasz! Jeszcze raz serdecznie dziękuję!
Mam to samo,dokladnie jak bym siebie słyszała. Tylko tyle miesięcy pozniej 😢
Śmiej się z niego. Oni tego nie znoszą.
@@joannamastrik6420 Dokładnie
❤
Ja też pani dziękuję ,pomimo że to tak oczywiste a świadomość to długa droga
Bardzo dziękuję za wspaniałe filmiki. Twoje rady są cudowne. Komentarze pod filmikami utwierdzają mnie w przekonaniu, że to nie ze mną jest coś nie tak, tylko ,że takich ofiar jak ja jest sporo. Trzymam za wszystkich, którzy padli łupem toksycznych narcyzów. To jest bardzo trudne przejść cały proces od rozpoznania, do uwolnienia się od takiej osoby.Dlatego wszystkim życzę powodzenia i jak najszybszego dojścia do równowagi psychicznej i fizycznej.
To. co kochana doświadczyłaś było genialne! Tak długo będziesz tkwić w ludzkim świecie demonów, póki nie przyjmiesz, że to było wielką miłością! ja mówię Ci kochaj swoich nieprzyjaciół! ty oceniasz Narcyza! On jest prawdą o Tobie! Ty masz oprzytomnieć i masz przyjąć jego pomoc! jego wielką rolę dla Ciebie! On to Ty! on pokazuje Ci Twoje oblicze, a Ty z niego kpisz! Kochana! Bardzo daleka jesteś do wyjścia z tego świata piekła! Opowiadasz bzdury i jako ślepiec zabierasz rzesze poszukujących! ja mówię Ci otwórz serce! Pokochaj swoich Nieprzyjaciół! To Ty jesteś tym katem, a on pokazywał Ci Twoje oblicze! Kocham cię!
W punkt i w sedno. Aż ze zdziwienia nie mogę wyjść ze to wszystko wygląda dokładnie tak jak mówisz... Bardzo się cieszę że trafiłam na Twój kanał. Dziękuję.
Dzień dobry Ewo dziękuję za bardzo dobry vlog. Temat w punkt. Omowilas różne aspekty kluczowego pytania. Może jest jeszcze jeden : ONI wiedzą że TY już ropoznalas ich taktykę ,zaburzona osobowość i nic więcej już nie wygrają. Bojąc się porażki nie chcą być zdemaskowani. To zniszczyło by im wysoko rozbudowane EGO.A przecież pod maską swojej wspaniałości ukrywają malosc,pasozytnictwo i wszelkie braki których są świadomi. Więc nie chcąc narazić się na zdemaskowanie-milczą.
Tak myślę.
Serdecznie pozdrawiam i proszę o ciąg dalszy
Sylwestra Szeffer to prawda
PRAWDA 3oo %
Ratuje mi Pani swoimi filmami- wiedzą i doświadczeniem pogląd na sprawę. I niesamowite, że to to ,,co chciałoby się usłyszeć’ i się to słyszy. Dziękuję za Pani działalność tutaj.
Mnie jeden facet ciągle wmawial że jestem za chuda
Przytylam dla niego 15 kg i wtedy sobie znalazł inną
Jednocześnie przekonał się że nie zrobię go wspólnikiem w mojej firmie czego bardzo pragnął a do czego kompletnie się nie nadawał
Odchorowalam to rozstanie ale bardzo jestem mu wdzięczna że sobie poszedł
Te głupoty które narcyz opowiada są uzalezniajace dlatego trzeba przejść detox ale potem bez niego jest super
Dziękuję za wszystkie porady. Myślę, że wiele rzeczy można sobie uświadomić słuchając Pani wypowiedzi.
Uwielbiam Pani filmy i energię, która z nich płynie. Nareszcie kwestie, które tak długo mnie męczyły, zaczynają się układać, przestają być zagadką. Dziękuję za ogrom wiedzy, za optymizm i nadzieję na dobre zmiany, jaką dzięki temu kanałowi zyskuję.
Dziękuję Ewo za ten filmik jak i za wszystkie w tej tematyce. Bardzo mi pomogły przejrzeć na oczy.💓💓💓
Podchodze trzeci raz do komentarza i ciagle pisze cos nie tak na samo wspomnienie. Bylem z kobieta, ktora jak sie okazalo miala diagnoze zaburzen narcystycznych. Kiedy czytam o tym i slucham , to ksiazkowy przyklad tych zaburzen osobowosci. Poczatkowo wielka milosc i fascynacja,wiedziala jak polaskotac moje ego bym czul sie lepiej i bym kochal. W swoich manipulacjach byla na tyle sprytna, ze wiedzac iz zawsze chcialem miec corke,posuwala sie do tego abym poczul sie ojcem jej corki. Kiedy zauwazylem, ze w naszej relacji wszystko jest nie tak i zaczalem glosno o tym mowic zabrala mi wszystko co dobre w jeden dzien. Od tamtej pory jak powiedziala nienawidzi mnie. Mialem siebie za twardego raczej faceta,nie zauwazylem jak przez 8 miesiecy stresu i poczucia winy za wszystko schudlem prawie 30 kg. Zwiazek , rozstanie a co najgorsze nadal trwajaca tesknota sa porownywalne chyba do traumy wojennej. Bawi mnie jedynie to, ze chyba oglada filmiki na ten temat tez i czyta dlatego , ze zachowuje sie tak, jakbym to ja mial te zaburzenia tj zero kontaktu i pelna blokada. Rozumiem to po czesci , bo widzialem, ze prowadza juz pod reke kolejnego stracenca. Dzieki za filmik. Pozdrawiam.
Ona jezeli oglada te filmiki ,to i tak nic z nich nie rozumie, albo robi z siebie ofiare...narcyz ma defekty w ciele migdalkowym w mozgu,nie lubi zdemaskowania urywa kontakty.Znam to wszystko
Masakra
kolejnego straceńca.... bardzo dobre słowo
Przepraszam, że tutaj. Moj ex narcyz mial tak na imię, jak Ty. Właśnie wszczął atak na portalach społ. i tu na TH-cam. W jednych miejscach pisze , że jestem borderline w innych, ze to narcystka. Pan N jest samotnym, juz mocno starszym kawalerem. O uroczej aparycji , jednak z nałogami, bez pracy, z okrutnym traktowaniem ludzi, pasożytniczym trybem życia(matka i partnerki go utrzynują) Wpadłam jak śliwka w kompot, chwyciłam ten haczyk. Z głodu miłości, bliskości dusz - pieknie udawal ze mamy tak samo, ze kochamy to samo , myślimy to samo... po 3 miesiącach spadła mu 1 maska, nadal zaprzeczał ale bukiet kwiatów załatwił wszystko (o ja głupia!) Potem byly, następne i nadtepne. Pan Narcyz podejrzewałam chyba ze może być narcyzem, jakoś niewinnie zadal takie pytania kilka razy. Chcial usłyszeć , że zaprzeczę, ze absolutnie nie jest. I co? Tak, wtedy zaprzeczyłam. Jednak to na końcu, gdy spadła mu maska spokojnego, niewinnego chłopczyka a zobaczylam agresywnego potwora, który niemal złamał mi palce drzwiami i nigdy nie oddal moich pieniędzy otworzyło mi oczy- to bardzo niebezpueczny czlowiek, to narcyz , ukryty , ten niby wrażliwy. Tfuuu z taką wrazliwoscią. Jestem wdzięczna ze odszedł, odtracilam go, unikałam pod koniec i mial zamknięta drogę do mnie, wykrzyczał swoje odejście. I o to chodziło, teraz jest szansa ze w końcu odpuścić...
Pod koniec związku uwielbiał mnie kopać pytaniem: 'brak uwagi?' jak napisałam wtedy, kiedy akurat był czym innym zajęty. Mocno bolało. Jak on pisał, ja znajdowałam czas nawet jak byłam zajęta, bo chciałam go znaleźć...
Piękny materiał!
A jak bardzo przydatny.
Pozwala poznać relacje naszej psychiki na tym niezmiernie trudnym etapie życia. Dzięki!
Witam.Ze mna bylo troszke inaczej .....wydzwanial pol roku ale bez skutku,nr ma zablokowany.....wie jaki mam charakter,duzo wrazliwosci i empatii ale pewny jest i chce sobie i innym udowodnic ze moze w koncu odp zadzwonie. ...niestety nic z tego......jak najdalej od takich osob.... .pozdrawiam🍓🔮🎈😄🍎🍉🍇
Dziękuję za filmy, pozdrawiam uciskanych, nie dajcie się, kocham was 💖💖💖
Byly lepiej zeby nie wrocil niezalezenie od tego czy byl narcyzem czy nie. Zamkniety rozdzial i trzeba isc dalej.
Bardzo dziękuję za ten filmik, właśnie jestem na tym etapie i faktycznie mam różne wątpliwości, słucham już Panią trzeci raz, abym wreszcie się obudziła, pomaga 😀 jeszcze raz bardzo dziękuję
Hej I na jakim juz jesteś etapie ? 🙂
Ja niestety nie wiedziałam nic o tym dopiero jak odeszłam zaczęłam szukać odp . Jeszcze dwóch tyg nie minęło . Stad te filmiki, żebym widziała na co musze się przygotować
Ewo. Jak masa szanse po cichu zabezpieczyc się chociaż finansowo , działaj . Nagrywaj rozmowy z nim . Zagraj z nim poki musisz czekać na ucieczkę
@@jolantajermolowicz4170 dziękuję za dobrą radę, ale związek z ukrytym narcyzem to dla mnie już przeszłość. Na szczęście byłam i jestem niezależna finansowo i to z pewnością w jakimś tam stopniu pomaga. Jolu wiem co przeżywasz, ale uwierz mi to mija, najwazniejsze to odzyskać poczucie swojej wartości, trzymaj się 👍
Bardzo dziękuję za to co robisz, tłumaczysz wszystko klarownie, prosto. Niezwykle to cenne i potrzebne. Kawał dobrej roboty! Pozdrawiam serdecznie, wszystkiego dobrego 🌻🌻🌻
Osobiście uważam,że jeśli narcyz zrywa i blokuje to ma już inną ofiarę..
Innej opcji wg mnie nie ma.
Pierwsza słucham. Uwielbiam Cię . Twoje filmy zawsze są w punkt :)
Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne nagrania.
Ewo, dziekuje za wartosciowy filmik. Przeczytalam takze niektore komentarze, ktore rowniez rozjasnily mi obraz narcyza. Jestem wdzieczna, ze YT udostepnia taka wazna wiedze, ktora chroni przed cierpieniem.
Idealnie trafiłaś z tematem, mija kilka dni, wiem że podjęłam słuszną decyzję... ale myśli same atakują :(
Trzymaj sie mocno!
Lacze sie w bolu, moj narcyz poznal kogos :( to tak.boli tyle dla niego zrobilam
@@martagrzelak9812 wierzę w to, że to co z siebie dałaś, prędzej czy później do Ciebie wróci. W postaci innej osoby, a może nawet nowego spojrzenia na siebie? Damy radę 😘😘😘😘😘
Mam nadzieje ze za jakis czas przejdzie mi uczucie do niego, bo ja go wciąż kocham mimo tylu krzywd ...
@@martagrzelak9812 ale ja nie jestem inna, ja też kocham mimo tych krzywd.. Ale trzeba pogodzić się z tym że to była iluzja, nic więcej. Im szybciej będziesz przekierowywać swoje myśli na ten tor, tym dłużej będziesz sama się ze sobą błąkać w kółko, aż zeswirujesz... :(
Wielka dla mnie pomoc. Bardzo dziękuję. Tak trudno się otrząsnąć po takim czymś i zacząć szczęśliwie żyć, jak odczuwa się tyko ogromny ból. To obwinianie, kłamstwa, ciągle ucieczki z podtekstem że właściwie to moja wina i to ja się właściwie oddałam. Szok dla uczuć i emocji aż trudno w to uwierzyć a jeszcze trudniej się z tym pogodzić. Tak bardzo chce się szczęścia, wartości własnej, odebranej i zniszczonej godności. BOLI OKRUTNIE.........
Ouu ten film w dużym stopniu odzwierciedla moją sytuację, cieszę się, że natknęłam się na niego. Wiadomo, że jest łatwo postanowić sobie z góry ,,No teraz o nim zapominam, żyje się dalej, będzie dobrze", ale tak naprawdę to jest długotrwały proces i jest ciężko, ale myślę że Pani podała świetną radę z tym przelewaniem myśli na papier i doskonale wszystko wyjaśniła. Ten film dał mi dużo do zrozumienia, dziękuję za pomoc ❤
Oglądam i słucham uważnie wszystkiego tego , co jest mówione o narcyzmie. Rok temu pisałem tutaj o moim związku z narcystką , o tym jak wykorzystuje swoją córkę do manipulacji i realizacji własnych , chorych potrzeb. Smutne , ale przez ten rok bardzo często analizowałem wszystko to , co bylo nie tak w naszym związku. Może po to , aby pozbyc się wbitego prosto w serce przez moją ukochaną wtedy narcystkę poczucia winy ? Za wszystko i za nic...poczucie winy. Rozmowy z psychologiem i to przemija , ale...Tak jak pisalem rok temu , zawsze pragnąłem mieć córkę i zaangażowaniem sie emocjonalnie w jej dziecko. Dziś , choć nie jestem biologicznym ojcem tej ośmiolatki , zmagam się z poczuciem winy również za to , że nic nie mogę zrobic , aby jej życie bylo inne. Zdalem sobie sprawę , ze " moja " narcystka "hoduje " następny " kwiat " , tak jak ją " wyhodowala " kiedys jej matka....serce pęka. Pozdrawiam wszystkich.
Mi przychodzi do glowy jeszcze jeden powod. Jesli pokazalam mu, ze go rozgryzlam i nie chce juz grac w jego gre. Mam nadzieje, ze czuje sie totalnie zdemaskowany i skompromitowany.
Super materiał. Odciąłem się całkowicie..Zlikwidowałem upoważnienia do wszystkiego nawet do emaili. Polecialem na statek... Nie ma za czym tesknić... Za czym. Za awanturami i jazdami psychicznymi... Musiałbym się ze swoim....... na mózgi zamienic...Materiał na czasie . Zgadza się i robi to co mówisz ,jest bezwzgłedna ma w nosie dobro naszego synka.. Ogląda Twoje filmiki na 100% i obrabia mi tyłek i robi ze mnie kraturę .. Jestem.na morzu i mam spokój...Zajmuje sie pracą i planami rozwoju swojej działalności..nie mysleć .... Gózik mnie interesuje co ona robi...Kocham swojego synka... Życie samo zweryfikuje..Nie czekam na to ... Po prostu żyję
Dziękuję bardzo
Ewuniu kolejny cudowny filmik. Bardzo proszę Cię o poruszenie tematyki pozostawania singlem, odczuwania presji związania się z kimś, upływu czasu i tak dalej. Jako osoba po terapii mam wysoką samoswiadomosc, jako osoba po narcystycznej matce i silnie narcystycznym związku mam wielkie opory w zaangażowanie się w relacje. Dostrzegając komponenty narcystyczne w kolejnych poznawanych mężczyznach, wolę zrezygnować i być sama , a jednocześnie odczuwa się zwyczajna chęć bycia z kimś, presję na związanie się z kimś. Myślę, że takich osób jest więcej.
Całuje Cię mocno. Twoje filmiki podniosly mnie z wielkiego dolu swojego czasu.
Ja na terapii usłyszałem, że powinienem przyjrzeć się sposobowi, w jaki zapraszam do takiej pato-relacji. I ,że narcyzm ujawnia się, gdy ktoś stworzy ku temu odpowiednie warunki- tzn. zacznie sprawiać wrażenie kogoś, kto "łyknie" wszystko i nagnie się w nieskończoność 🤔
@@marcin8208 ten komentarz totalnie nie odnosi się do mojej wypowiedzi, ale dobrą
@@paolina4715 Na pewno? Nie wprost, ale piszę właśnie o tym, co jest następstwem "presji bycia z kimś". Zapominasz o sobie, "naginasz" się i udajesz kogoś innego, żeby przekonać narcyza do siebie. I udaje się, bo prawda jest taka, że narcyz jest wobec swojej ofiary komplementarny- pasują do siebie jak dwa puzzle🤔
@@paolina4715 hej, ja nie usłyszałem tego wprost, ale coś podobnego jak Marcin. Kiedyś sądzę, że przez ilość jadu jaką przyjąłem nie byłem w stanie zaangażować się w zdrową relację. Nie śpiesz się masz czas. Daj go sobie. O tym Ewa mówiła w niektórych filmach, tych o tym co po rozstaniu, jeżeli dobrze pamiętam.
Musialabys ustalić na sesji czy to co napisał Marcin jest prawdą, jednakże u siebie wiem że w każdym tekście swego czasu widziałem jakieś głupie zagrywki, połowy itp. Musiałem odpocząć, odnaleźć relację że sobą, i przepracować toksycznego ojca oraz to jak wyglądała jego relacja z Mamą oraz wybaczyć, zapomnieć. Pójść dalej. Tak żeby to na mnie nie oddziaływało. Żałuję tylko że tak późno. Myślę, że to nie musi dotyczyć Ciebie i ekstra jeżeli nie. Pozdrowienia!
Co do tej presji, pogadaj z psychologiem. Jedyne czego żałowałem to raz gdy nie przerwałem sesji z jednym który mi nie pasował wcześniej, i dwa - że rozpocząłem poszukiwanie osoby udzielającej pomocy profesjonalnie tak późno. Co do przymusu, może wywierało coś go na Ciebie i wielokrotnie powtarzane stało się prawdą? U mnie nie było z tym co opisujesz, dotyczącym jakiegoś wewnętrznego przymusu do relacji, czy krytyka, lecz czym innym. Ale uważam że to ssanie to była deprywacja od pokarmu i trucizny. Gdzieś na kanale też było. Karmienie nas aby podtrzymać życie i gdy już wstajemy trochę siły mamy bo przyjęliśmy tę truciznę z pokarmem, aby tylko nas powalić i wyciągnąć z nas siłę znowu. Byśmy się nie uwolnili. Ale to już przeszłość. Teraz buduj relacje że sobą i poznaj prawdziwą siebie, która nie potrzebuje niszczyciela ale partnera. Bywaj, odkrywaj, szukaj. Mi filmy Ewy bardzo pomogły
Represje == prześladowanie. Co do emocji chyba bardziej naturalnie brzmi duszenie emocji (zamykanie ich w sobie), niesłuchanie emocji... ale te "represje" chyba pasują bardziej.
Dobrze że jesteś i się dzielisz doświadczeniami, dziękuję.
Męczy mnie to od kilku tygodni! Dziękuję ♥️
Przepraszam że się wtrącam ale chciałem Ci powiedzieć o swoim doświadczeniu. Mam nadzieję że jeżeli się mylę to ktoś jeszcze poprawi, ale chciałem Ci doradzić (edit: w oparciu o swoją historię, doświadczenie - może dzięki temu trochę Ci ulży w pewnym momencie).
Ewa mówi też że nie jest z nami nic nie tak że czujemy się źle - słuchając tego, co mówi nasze ciało nie jesteśmy w błędzie. Ja niestety pozwoliłem się trawić, i nie uciekłem wystarczająco wcześnie. Czułem że potrzebuję pomocy i ją uzyskałem na sesjach. Warto gdy osoba która pomaga spojrzeć w głąb siebie, terapeuta psycholog, przechodzi superwizje, bo zdarzają się garłacze.
Mam nadzieję że to nie jest Twoje cierpienie to co ja przeżyłem, ale dawałem się ranić tak długo że sam się raniłem myślami. Że osoba która mnie krzywdziła, trochę mnie zmieniła w potworka, albo zatruła. Dlatego oprócz innych filmów od Ewy (a niektórych słuchałem nawet kilka razy żeby przejść jakiś krok dalej) polecam Ci pracę na sesjach. Są ludzie którzy chcą nam pomóc, tacy jak Ewa. Powodzenia
Jest dokładnie tak jak mówisz. Zastanawiam się jak mało świadomy jest narcyz co do tego jak bardzo destrukcyjnie działa na siebie
Chciało by się spytać po co ci to wszystko. W sumie sam siebie unieszczęśliwia bo ma ciągły niedosyt, niepokój. Masz rację że nic do niego nie dotrze . Aktorstwo w pełnym wydaniu
To że wracamy myślami to dlatego że daliśmy dwoje serce a to zostało zbrukane. I gdzieś po drodze jest szkoda bo każdy w swoim życiu pragnie kochać i być kochanym. A takich idiotów narcyzów jest pełno. Nie żyją pełnią życia. Masz rację w swoich spostrzeżeniach i dziękuję że tak lubię Ciebie słuchać ♥️
13:56
15:15 15:15 15:15 15:15 15:15
15:15 15 15:15 :15 15:15 15:15
15:15
15:15 15:15 15:15
Dziękuję, bardzo mi pomogłaś!!!
Dziękuję serdecznie za twoją pomoc
Narcyz stale udowadnia że jest lepszy od nas od innych a nawet najlepszy...Bóg...
jest Pani świetna:))) bardzo dużo dają do myślenia Pani filmiki słowa:) Dziękuje
Dokładnie, to jest widoczne w relacji z narcyzem - myślimy co on teraz robi, jak sobie układa życie, czy "ona" jest fajniejsza itd. po odrzuceniu przez narcyza nawet nie myśli się: co ja teraz zrobię, co mam dobrego w sobie, co mogę teraz zrobić bez narcyza? Nawet nie da się myśleć o sobie 😐, bo się jest tak przemaglowaną emocjonalnie przez narcyza. Tak, Ewo "temu czemu się daje uwagę rośnie" 😊 🌹❤️
Dziękuję za bardzo wartościowy filmik. Pozdrawiam
Ja zakończyłem związek - 4 lata z toksyczną dziewczyną i było mi bardzo ciężko tęskniłem ale zdawałem sobie sprawę że po prostu robimy sobie nadzieje i krzywdę.
Dlaczego tęsknimy???..... a może z powodu zwykłego przyzwyczajenia... Jeżeli osoba była kilkanaście czy kilkadziesiąt lat w związku, to wytwarza się coś takiego jak przyzwyczajenie....ale jeżeli po odejściu będziecie walczyć z tym co was do niego ciągnie to po jakimś czasie umocnicie się w nowej sytuacji i zrozumiecie, ze zrobiłyście dobrze...I z roku na rok będą się wam coraz bardziej otwierać oczy aż poczujecie się silne, wolne i szczęśliwe i zaczną mijać dni potem lata i same złapiecie się na tym, ze przez kilkanaście albo kilkadziesiąt lat po odejściu nie pomyślałyście o nim ani razu :). Wymazałyście go z pamięci ....
Dobre masz te filmy. Subskrybuje Twój kanał od roku, z przerwami, do niektórych tematów muszę dorosnąć, raczej dojrzeć. To miało byc wyrażenie wdzieczności 😊
Jak oni odbieraja krytyke? Ja kiedys skrytykowalam " swojego" narcyza, jego wyglad zewnetrzny, powiedzialam tez, ze jest stary ,zle wyglada itp. On sie nic nie oddzywal tylko przytakiwal...Czy to go bolalo ? Uderzylam w czuly punkt. Wyrzucilam wszystko co mi lezalo na sercu. Odeszlam, probowal sie kontaktowac, zablokowalam tel.
Świetny film 😄 dziękuję
Trafiłaś Ewo w sedno etapu na którym jestem, puuuustka po odejściu, potwornie się objadam i nie widzę sensu życia, może to depresja? Blokada przed działaniem. Dziękuję za filmik. Jesteś WSPANIAŁA!!!!!
To bardzo normalna reakcja. Jedni jedza duzo, inni nic. Pamietaj: teraz cala uwaga na sobie
Odstawilas narkotyk,wieksze uzaleznie niz od heroinny ,wiec sie nie dziw,mozg jest na glodzie i manifestuje sie poprzez mysli emocje i cialo.
Monika Majcher Ty się objadasz, a ja nie jadłam nic. Nie czułam głodu. - 10 kg Nie potrafiłam o nim nie myśleć. Nic nie pomagało. To okropne uzależnienie, myślałam, że zwariowałam.
I jak po roku minęło? Pytam bo u mnie dopiero 2 tyg 😊
@@ewazaremba2395 I jak dajesz radę? 🙂 U mnie za dwa miesiące minie rok odkąd odeszłam...
Będę musiała to zrobić dla mnie samej.
Dziękuję
Ale jesteś super osóbką. Pozdrawiam mocno!!!
Pozdrawiam również!!!
Energia podąża za uwagą
Pięknie zawsze mówisz ❤️🙏👼🏼
Boję się o dziecko, teraz ją niszczy, jak ratować współuzależnioną córkę? Proszę o filmik na ten temat, a może już powstał, a ja nie wiem. Mówi pani wspaniale, tak łagodny i miły głos, wpływa bardzo kojąco, b. dziękuję!
Pozdrawiam serdecznie. Bardzo pomocny filmik ❤
Moj narcyz po krótkim czasie kłamst szybko wrócił odstawiając jakiś cyrk z bukietamii kwiatów, przepraszaniem etc. Żałuję, że pozwoliłam na to i to bez żadnych warunków. Przez kolejne cztery miesiące mocnonie ranił, obniżał moje poczucie wartości. Cieżko pr3żyłam kolejne rozsatnie bo znowu zablokował mnie, nic nie.tłumaczył. Tym razem, mimo poturbowania jednak "weszłam na ring"i zadałam mu parę celnych ciosów obnażających jego hipokryzje, podwojne standardy, małość i na co niw ma mojej zody. Polecam tę metodę. Obeaźcie narcyza wtedy da wam spokój.
Ja juz pol roku po , nie wiem sama czy on odszedl czy ja , najpierw uslyszalam nie kocham cie kiedys moze i kochalem ale to bylo dawno , mowil to bez skrepowania przy swoim ojcu ziewajac przy tym po 4 letnim zwiazku , pozniej wyjechal dostalam sms , nie powiniebem mowic tego przy ojcu ja wiem , ktory zignorowalam i zero kontaktu , nie probowal mnie wciagnac , ale jeszcze lapie sie na tym ze jaki k... szlachetny raz prawde powiedzial , co boli najbardziej to to ze zostalam bez slowa wyjasbiebia ze nigdy nie uslyszalam slowa przepraszam ze juz sama nie wiem boli bardzo , moze potrzebuje przebaczyc nie wiem
Oni nigdy niczego nie chcą wyjaśniać!
W moim przypadku nie myślałem o swojej heterze w ten sposób. Nie obchodziło mnie co robi. Przez kolejne 2 lata po rozwodzie nienawidziłem WSZYSTKICH kobiet uważając je za ostatnie zołzy. Potem mi przeszło ale i tak już miałem dystans. Teraz juz jest dobrze, zero kontaktu z byłą jędzą, jestem obecnie szczęśliwym mężem ze szczęśliwą żoną. Pozdrawiam wszystkie połamane dusze.
Is it possible that you add captions? Been anticipating your english videos on narcissism for a while. I just love the way you present them. Thanks.
Świetna robota! ;)
Dziekuję ❤️
...kiedys rok temu jeszcze tak ,ale po takich akcjach jakie przeszedłem ..jakiekolwiek uczucia juz sie wypaliły całkowicie ,mimo iz to jest moja małżonka ...nie da sie w takim związku zyc...ja juz podjąłem decyzje na sztywno!...nie ma mozliwosci powrotu ja juz tego nie chcę zamykam rozdział powoli ide dalej szkoda czasu...
Dokładnie. Powodzenia Artur !
Eh, pęka mi serce. Ale nie dlatego, że odeszłam, tylko dlatego, że dałam się nabrać na niesamowite bajki. Nie rozumiem teraz tylko DLACZEGO?
Nela Nelkowska no wlanie.... dlaczego???? 🤷♀️🤷♀️🤷♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Proszę nie mieć do siebie złości. Ci ludzie potrafią pięknie grać, udawać, kłamać. Oni wykorzystują uczucia. I szukają osób wrażliwych. To z nimi jest cos nie tak nie z nami. Najważniejsze jest odejscie.
Mialas pecha weszlas w Parche,rozumiesz? On wykorzystal Cie bo jestes czlowiekiem.Oni klamia jak z rekawa, manipuluja, wykorzystuja, uddaja"fajniunich"aktorzy, graja,
joanna teraz, to każda z nas wie z kim miała do czynienia.... ale wtedy było inaczej. Myślałyśmy, że to bajka albo chciałyśmy żeby to była bajka. 🤯 Za to teraz jesteśmy mądrzejsze i silniejsze. Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni 💪💪💪
Ja też nie potrafię sobie tego wybaczyc ...jak mogłabym tak ślepa
Dziekuje za przekaz cennych informacji🤔😊
Dziękuję💗
Widzę teraz że byłam z narcyzem, czuję i czułam taką pustkę wewnętrzną 👜
Dziękuję. Pomogło.
a co czuje narcyz, kiedy to my, po jego odejściu go zablokujemy i się nie kontaktujemy? Co oni czują?
Zapewniam Cię , że narcyz nie czuje nic. Zajmuje się już swoim nowym ,, życiem ,, , ponieważ nie ma pojęcia co znaczy empatia
On czeka aż ty się odezwiesz , nie czuje nic przerabiałam to już 10 razy to jest chore jak można być takim człowiekiem....
Narcyz bez swojej "wielbicielki"vel. ofiary rozpada się na kawałki, zaczyna czuć że nie istnieje. Ale on się tego tak boi, że od razu chce sobie to jakoś kompensować. Mój były narcyz zaczynał wtedy pracę nad swoim ciałem albo szukał nowej partnerki. Po jakimś czasie znowu do mnie uderzał, jakby nigdy nic i jakbyśmy byli starymi dobrymi przyjaciółmi.
Nie oczekuje,wpada w swoja rane i by nie czuc szuka innego karmiciela,zazwyczaj swoje ex obojetne jaka relacja nawet na jedna noc, poprostu musi ktos byc przy nim by mogl go dozywiac, jesli wyglada ok jest w wieku ok i ma pieniadze nie martwi sie ,w pewnym wieku jest w desperacji i dlatego zostawia sobie "cirple ziemniaczki" nawet nie dlatego ze jest statszy ,oni to robia instyktownie.
niemazaco87 mam to samo. Odzywa się zawsze wtedy, kiedy jest mu źle. Tylko i wyłącznie wtedy. Kiedy rozstaje się z kolejną partnerką. Napisał nawet, że nie jest szczęśliwy tak, jak był szczęśliwy ze mną. Nie miałam pojęcia, że to Narcyz. Zrozumiałam to oglądając Ewę .... i zaczęłam szukać. Umierałam przez ponad rok 🤯 a on raz na jakiś czas odzywa się. Mam wrażenie, że sprawdza czy może się jeszcze mną pobawić. Już nie może. Jestem silna.
Super
Sama mnie zostawiła. Przytulała się do mnie a dwa tygodnie później nienawiść i z innym i to nawet ciężko było się przyznać jej do dzisiaj prawdy nie znam tylko wiem po innych dowodów
dobrze mowisz ;)
No właśnie mnie zostawił i bardzo dobrze zrobił.A czemu poszedł zagniewany bo się ostro sprzeciwiłam oglądania tv z pis w roli głownej warknęłam że w moim domu nie ma polityki.Mamrał DOŚĆ TEGO w odpowiedzi usłyszał spadaj.Krótka chwila i zaś gniew z jego strony atak złości i uciekł do swojego pokoju sublokatornego ...dolał oliwy do ognia ja i tak mam esmesa z jego telefonu kiedy opisuje mu kolega z którym był na spotkaniu jak to mój biedulek zaprzepaścił zdobycie nowej znajomości bo się uchlał i nie wziął numeru telefonu od NIEJ ...nawet nie powiedziałam mu o tym że widziałam i skopiowałam wiadomość...po co "karmić" drania lepiej posiedzieć posłuchać podkastów .Poszedł po raz ostatni wyszedl nie zabrał nic co do niego należało wszystko leży jak zostawił i niech leży lecz nie ma to już znaczenia że to jego ubranie ...Dlaczego ten fakt jest mi obojętny napiszę kiedy indziej.....kiedyś mi zarzucił że jestem manipulantką teraz się dowie jaką dzięki tobie Ewa mam świadomość z kim się spotykałam choć i tak zrobiłam swoj własny test i widziałąm że z facetem jest coś nie tak.....ale nie wiedziałam jak to nazwać. Zero empatii,przekręcanie zachowań jednego dnia spi z moimi zwierzętami a drugiego dnia narzeka że w domu śmierdzi,Robił mi taki bałagan w mózgu ale i tak uchodziłam z tego bajzlu psychologicznego na cało bo nie zostawiłam dla niego koleżanek nie zagrałam w jego gierki odizolowania się od ludzi wróciłam do pracy wbrew jego woli spełniałam jego zachcianki opornie i nie do końca zawsze zostawiałam coś dla siebie ..Długo szukałam odpowiedzi co się dzieje aż internet pokazał gdzie szukac rozwiązania ....A teraz to już wszystko zależy od życia a nie od jego wizyt obietnic czy uśmiechów ...śmutne jest to że spotykamy takie robale na swojej drodze ale nic w życiu nie dzieje się bez przyczyny jak mówi Darek facet mojej znajomej 'Beata pamiętaj że zawsze jest coś po coś "....o tak gdyby nie ta znajomośc nigdy bym się nie dowiedziała o psychopatach, narcyzach toksycznych ludziach i choć mam książkę o toksycznych nie czytałam jej jeszcze, teraz poczytam..Dzięki Ci Ewo nauczyłaś mnie rozumu i nawet jezeli mój książe to znajdzie i przeczyta to powiem mu tyle że nic mnie nie dotknie nic nie poniży nie płacze po tobie ani nie czekam....żyję swoim życiem chodze po ulicy kiedy i ty idziesz bo mam powody ...nie będę się ukrywać za zasłonami bo doświadczenie z Tobą dało mi siłę wiary w mocniejszą siebie .
3 tyg po tym jak odszedl i ba urwal kontakt .. nie ma powrotu do mnie ale o tym nie wie jeszcze jednak kochani jak przebolec ten fakt ze on tak latwo zapomnial odpuscil ze nic dla niego nie znaczylismy ze kuz nas pewnie zastapil inna.. ok to ze nie probuje moze wie ze z nami nie pogra nie oszuka itd ale i tak boli ta jego totalna obojetnosc z jego strony ..
Zastanawiam się czy narcystyczna osoba myśli o starości...o ostatnim etapie życia który może trwać nawet 20 lat...gdy pozostanie sam ponieważ wszyscy którymi manipulował,drwił,ośmieszał,mścił się ,odwrócą się od niego....nikt nie będzie chciał rozmawiać a nawet dotykać starca który nie zasłużył nawet na jedno dobre słowo...ja znałam taką osobę zadufaną w swoim wyglądzie i pieniądzach a której na starość pozostał tylko lęk w oczach...nawet okoliczne pijaczki nie chciały podać ręki przy wstawaniu gdy miał trudności i mówiły"starszy pan niech się rusza"....okaleczone dzieci narcyza nigdy mu nie wybaczyły-nawet po śmierci....młodzi ludzie -atrakcyjni fizycznie,wykształceni ,z pieniędzmi ,posiadający podwójne narcystyczne oblicze powinni mieć świadomość przemijania i tego że to nie oni odrzucają-to ich już odrzucili- znajomi,sądziedzi,rodzina.Unikają,brzydzą się ciągłymi kłamstwami-miernotą która uważa się za półboga...przykre ale prawdziwe....uciekajcie od narcystycznych osób-moja teściowa zmarła w wieku 48 lat -była żoną psychopaty ,alkoholika,narcyza.
Oni myślą , że będą królami życia , pieniądze itp., opłacane młode pielęgniarki ...ehh. Nie zapomnę chwili , gdy mój narcyz złapał za tyłek moją koleżankę(w pracy) , od tamtej chwili zrobiłam krok w tył , że jak to możliwe , a potem zaczęłam czytać , drążyć .Potem okazało się , że była jeszcze jedna i jeszcze jedna..Oni są przecież tacy "wszechstronni , utalentowan", a więc poradzą sobie ...🙂ale bez nas już .
@@elamela9705 I należy powiedzieć POWODZENIA SERDUSZKO i żyć dalej z uśmiechem na ustach i modlitwą aby więcej już nie krzywdził innych osób....miłego słonecznego dnia dla Ciebie.Pozdrawiam.
Myślą o tym, że nie chcą długo żyć i boją się śmierci. O konsekwencjach swojego postępowania niestety nie.
@@syciat5141 Narcyz bardzo boi sie smierci,Narcyz brzydzi sie chorob ale nie swoich.
Tez się nad tym zastanawiałam.. ale z tego co zauważyłam u mojego ex, miał podejście ze on zawsze będzie piękny i młody,zdrowy i bogaty. Ma 42 lata i wygląda dobrze, wiec jeszcze trochę. Ma tylko prawie 70letnich rodzicow (65 i 68) od których jest uzależniony. Jak ich zabraknie, mam wrażenie że on sie nigdy już nie dźwignie
Ha, powiem szczerze, ze kazdego dnia bez kontaktu z nim, licze kazdy konczacy sie dzien jako przebywanie w raju . I powtarzam sobie,
Nastepny dzien bez niego...czekam az znowu bedzie probowal hoovering... Wiem, ze mnie obserwuje.. zablokowalam wszystkie mozliwe dojscia do mnie, niestety musialam wyrzucic wszystkich wpolnych znajomych z fb i zablokowac na telefonie... Pozbyc sie innych social media, gdzie inne osoby z jego oraz wspolnego otoczenia sie znajduja... Chodze do miasta na zakupy bardzo rzadko, wiem, ze moge kogos tam spotkac, kto moze przekazac info. Pozostala mi po tym trauma, moze nawet social anxiety, czu PTSD, do tego byla bardzo potezna trauma bond przez prawie dwa lata... I to jego przejezdzanie kolo mojego domu.. tu jest ten szkopol calej sprawy... Kiedy stalkuje dran, to ciezko z tego wyjsc ... Teraz... Od jakiegos czasu, wzbiera sie u mnie histeryczny smiech na mysl o tym kims..kiedy czlowiek oczyszcza sie z tego szamba, ktore mu ktos inny zaprzedal. Zaczyna dostrzegac, jaka kreatura byl/ a ex narcyz... Konczy sie etap toksycznego wstydu i obwiniania, przestaje sie usprawiedliwiac tego potwora... Zaczyna sie z jego zachowania drwic.. ja tak mam... Mam nadzieje, ze przejdzie mi to z czasem i poprostu wypre go z mojej pamieci totalnie.. tak sobie teraz mysle, to moze byc u mnie mechanizm obronny.. moze ostatni etap tej wedrowki i tym kims w mojej przestrzeni mentalno- emocjonalnej... Marny ten czlowiek, oj marny...zal mi tylko jego kolejnych ofiar.
❤❤❤
Thanks🦋
Polecam filmik na kanale ocalsiebie pod tytułem "czy narcyz potrafi kochać "
Dziękuję
Wszystko tak Jak mowisz🌺🌸
Współczuję jego kolejnej ofierze, szkoda że nie mogę ostrzec innych kobiet
A mnie moja narcystka zablokowala wszedzie gdzie to tylko mozliwe... Ona mnie.. Nie ja ja... Ja nie mialem tyle sił...moze mialem nadzieje... ... Zostalem wrakiem czlowieka po 4 latach...a ona mnie porzucila.. Jakbym nigdy nie istnial...
To jest kolejna metoda zadawania bólu. Znam to, np. 2 tygodnie milczenia podczas wspólnego mieszkania - bo jest obrażony. Wiedzial ze to dla mnie trudne i robił to z premedytacja. Gdy oznajmił, ze chce odejść czułam wręcz fizycznie, ze musze się na to zgodzić, zeby siebie ratować.
Gdy nie poprosiłam o powrót, zostałam"ukarana" i potraktowana jakbym nigdy nie istniała- po 20 latach wspólnego zycia. Przez ponad rok czułam ogromne fizyczne zmęczenie. Jakbym ukończyła jakiś maraton. To było straszne. Ciągle byłam zmęczona, stracilam glos na 3 miesiace.
Po prawie 2 latach powoli zaczynam wracać do zdrowia. Na poprawę humoru:)-pomysl ze to były "tylko" 4 lata. Jakbyś się czul po 10, 15? Dasz rade. Zajmij się czymś co kochasz robić i samym soba - sprawdzone na sobie:)
I jeszcze jedno, ale to tylko moje zdanie-zadnego związku, az poczujesz ze pewnie stoisz na "własnych nogach". Inaczej jest spore ryzyko wejścia w nowy związek w roli ofiary.
Ogólnie, to byla niezla szkoła życia. Nie to żebym była wdzięczna mojemu eks, ale duzo bardziej lubie siebie teraz niz kiedys. Nie tylko nie udało mu się mnie zniszczyć, a i takie teksty słyszałam-nie dasz rady, sama jesteś nikim , ale wręcz stałam się silniejsza.
Zycze dużo siły i powodzenia :)
@@ksks591 dziękuję 🤗
@@ksks591 ja wydaje sie ze popełniłem błąd.. Nie zablokowalem jej nigdzie, bo uznałem to za dziecinne. Nagle po 5 mc dostałem tel z zza grobu.. Jakby sie nic nie stało.. Uslyszalem poprostu co tam.. Jak tam.. Masz kogoś.. Potem znowu tydzień ciszy.. Potem znów tel.. I tydzień ciszy... Potem smsy.. O tresci spisz?.. Jak odpisałem ze nie.. Znowu tydzie ciszy... Potem. Znow tel.. Pytania czy z kimś jestem.. I znowu tydzień ciszy... W zasadzie pokazuje mi to tylko cyniczna gre nic więcej.. Tylko po co...
@@Damian-wg6ds
Dobrze czules sie w towarzystwie tej osoby - fizycznie, psychicznie? Jesli tak, to sprobuj wrócić, a jeśli nie...
Zacznij dbać o siebie, skup się na pracy nad sobą, inwestuj w siebie. Jeśli ktoś Cie krzywdzi/nie szanuje to po prostu nie zasługuje na Ciebie.
Po "odchorowaniu" związku z narcyzem zrozumiałam to wszystko doskonale. Moze to tylko słowa, ale faktycznie zacznij byc dla siebie najlepszym przyjacielem. Co byś komuś takiemu doradzil-zeby wrócil, odpisywal? Czy zeby odszedl, zadbal o siebie i patrzył w przód, przed siebie, a nie za?
Po co w ogóle cierpieć w związku? Trzeba szukać przyjaciela, nie dziewczyny, żony/ chłopaka, meza.
Związek ma nam dawać coś pozytywnego, a nie być udreka. Przynajmniej ja tak to teraz widzę, po latach w tzw. "porządnym" związku. I tego zamierzam się trzymac :)
@@ksks591 Tak oni potrafią ranić nawet po odjęciu na odległość!
Dzień dobry od pewnego czasu próbuje dość do tego dlaczego większość osób mówiących o narcyzmie nie mówi o kobietach narcyzkach tylko facet otóż nie proszę pani panie również są tez narcyzkami i miło byłoby gdyby mówiła pani w liczbie żeńskiej również wiem bo mimo że byłem 5 lat z kobieta narcystyczną to nie miałem pojęcia o tym mieszkaliśmy razem byłem kochaniem skarbem zaznaczę że nie zwracała się do mnie inaczej szczerze myślałem że chwyciłem Pana Boga za nogi czułem się fantastycznie ciepła dobra osoba ale nagle coś zaczęła kombinować dziwnie się zachowywać że swoimi synami którzy też mieszkali weszła w komitywe szepty dziwne nie wiedziałem co jest o co chodzi stalem sie obcy nie potrzebny murzyn zrobil swoje może odejść uciekła mieszkac do koleżanki z pracy zero próśb rozmowy wyjaśnienia nic z tego ucieczka wiadomo tak było wygodnie dzwoniłem nie odbierała telefon wyciszyła miała gdzieś a nie zrobilem nic zlego robiłem wszystko jak najlepiej ostatnie 2 miesiące za nim się wyprowadziłem były gehenną buczenie telefonem pod drzwiami różne zeczy żeby tylko mnie denerwować mnie tylko poeiedxiala że już mnie nie kocha i że idzie dalej z chłopakami a dorośli jeden 22 lata drugi 27 lat do dziś nie mogę stanąć na nogi nie mogę sobie poradzić zostało też trochę moich zeczy jeszcze też nie mogę się doprosić jednym słowem pokazała swoją prawdziwą twarz szczerze byłem tak pewien tej osoby i nie spodziewal bym się że jest to zupełnie człowiek zdolny do czegoś takiego jak psychiczne wykańczanie podobno zaraz po mnie już miała kogoś następnego ale mam nadzieje ze tym razem to ona dostanie to na co zasługuje i zobaczy jak to boli kiedy to ja zostawi nie wiem jak żyć nie mogę uwolnić się od niej myśli są cały czas a minęło 6 miesięcy pozdrawiam
God Bless my mother fighting Parkinsons
Ja mialam dws zwiazki z manipulantami. W drugim to juz po jakiejs klotni czy sprzeczce reagował rozstaniem, i ze to moja wina. Nie odzywanie sie itd. Wyciągalam reke , probowalam rozmawiac ale ze to we mnie problem. Mialam juz dosc , gdzie z malego problemu robił z tego mega problem. Ja jestem osoba gdzie wole rowiazywac jak sie szarpać miedzy sobą. Ost sytuacja gdzie na imprezie postawiłam na swiom i chcialam zostac dłuzej bo było fajnie, juz go to zdenerwowało bo nie tak sie umawialismy. On chcial mnie juz po 2h odwiedz do domu. Sprzeciw byĺ potem odemnie ale na spokojnie chciałam to załagodzić, tłumaczyĺam mu itp. Byla sprzeczka. Na 2 dzien dostalam smsa ze mam spier**** ze na niego nie zasługuje, ze jestem prymityw, usunął mnie ze znajomych i zablokował. Probowalam na spokojnie ale do niego nic nie docierało. Odpuscilam, przestalam latać. Do dzisiaj sie nie odzywa. Ja tez trzymam łapki przy sobie choc jest ciezķo. Ale wiem ze na to nie zasługuje. Co najlepsze 2 tyg po rozstaniu juz chcial z jakas nowa poznaną laską w internecie na seks sie umówic. Ot tak! Nie znałam człowieka...
Witam serdecznie.
U mnie jest inaczej . To Narcyz mnie zostawił, na początku była kara ciszy ☺️ a po paru dniach , nastąpiła blokada ...
Nawet nie wiem z jakiego powodu mnie zostawił .
Bez słowa wyjaśnienia 😔
Jest mi bardzo przykro bo źle 😢😢😢
U mnie tez byla kara ciszy i bez wyjasnienia :)
A jak żyć gdy się kochało narcyza a to on porzucił, i poszedł do innej?
Da sie przezyc, ja po 7 latach zwiazku z narcyzem ktory mial tez zachowania psychopatyczne. 6- miesiecy jestem od niego wolna,pierwsze 2 miesiace mnie gnebil zapraszal na sex a potem wyrzucal mowiac ze nim manipuluje. Widzialam go 3 miesiace temu z nowa kobieta pewnie dlatego dal sobie spokoj z kontaktowaniem sie ze mna. Czasem jest mi ciezko,poszlam na terapie i zrozumialam z kim mialam do cZynienia. Moje poczucie winny jest o niebo mniejsze. Czas i praca nad soba , najlepiej terapia - naprawde pomaga. A bylam bardzo w zlym stanie przez co ocbilo sie to na moim zdrowiu fizycznym ,3 miesiace chorowalam na nerki, 3 operacje za mna.. nie podaje sie dalam sobie czasu i wiem ze kiedys sie ulozy, a i pamietaj karma wraca zawsze.
@@ewelinadanielska7118 ja też ciągle choruję i już wiem, że to przez to.
Gdyby kochal prawdziwie nie odszedlby do innej
Zacznij pani zyc nowym zyciem
@@olanowosiad9121 dziękuję pani za te słowa
Witam serdecznie,
A co wtedy kiedy narcyz zostawił z długami z małym dzieckiem on zostawił. A po latach pisze tylko pisze nie dzwoni nie odbiera telefonu.
Co o tym świadczy, co on chcę?
Nie wiem. Ale coś zdecydowanie próbuje uzyskać.
Uratowałeś ;) mężczyźni tez
A co jak to narcyz porzuca ? Czy jest możliwość rozmowy prywatnej z panią ?
Tak, mój mail jest w opisie pod filmikiem
JA JUZ SAMA ...WKONCU ..
POZEGNALAM GO ESEMESEM
...SZŁO TAK..
....JA JUZ WYBRALAM ...Siebie
...A TOBIE DZIEKUJE ŻE JUZ NIE BEDZIEMY RAZEM.. ..DZIEKUJE ZA TĄ PRZESTRZEŃ ..DZIEKUJE CI ZA ŚWIEŻE POWIETRZE !
POWODZENIA W ZYCIU TOWARZYSKIM , SPELNIENIA PLANOW ZYCIOWYCH .
...ZEGNAM.
ZMIENILAM NUMER TEL I NIE CZEKAM NA ODZEW APSOLUTNIE NIE !
ALE WIEM ZE ON NIE UMIE ODCZYTAC TEGO ESEMESA
...MA TYSIACE ODCZUĆ O CO MI CHODZILO ...
..JA CIESZE SIE ZE SWOJEGO SPOKOJU ..NARAZIE CIESZE SIE Z MALYCH KROKOW
OD CIAGAM SWOJE MYSI RADOŚCIĄ ROBIENIA DROBIAZGOW DNIA CODZIENNEGO
...A WIECZOREM CIESZE SIE ZE TO BYL CICHY SPOKOJNH DZIEN JAK BYM BJLA NA WCZASACH
.
...
A może ma po prostu ciebie gdzieś, wcale o tobie nie myśli i dlatego się nie odzywa? Bardzo dziwne ma pani wytłumaczenie
Narcyz da radę być w związku z narcyzem?
Długi Długi Tak, da. Taki związek jest bardzo burzliwy i nie oparty o to co zwiemy miłością. To raczej ciągła gra i ciągła chęć kontrolowania drugiej osoby. Razy dwa.
Narcystyczne malzenstwo to udawane malzenstwo, narccystyczna rodzina to udawana rodzina,gry
A jak się ma zwiazek narcyza z osobą zależna?
Toksyczni ludzie lubią mówić od początku relacji że jesteśmy tacy do nich podobni
jak 2 krople wody a potem jest kadzenie że nigdy nas nie opuszczą , że będą z nami na dobre i na złe
Wiadomo co dzieje się potem .
Podczas wielkiego finału osoba toksyczna ma zimny ton głosu , jest spokojna , traktuje nas jakbyśmy nie istnieli
Mogą specjalnie przyprowadzić nową zdobycz np chłopaka/dziewczyne żeby uświadomic nam to że są szczęśliwi .
Będą też mówić o pięknej przyszłości,planach
Ich zdania będą specjalnie tak ułozone aby nas zranić ( ale będzie można wyczuć w ich głosie zazdrość i złośliwość)
Prosze wybaczyc ze usunełam poprzedni komentarz ale pewien narcyz się do niego przyczepił 😉
U mnie tez bardzo podobnie, najpierw gniew, krzyk za sekundę spokojny zimny ton głosu brrrr…