Kiedyś było z tym gorzej ale jakoś w latach 2010. dodali napisy i lektora. Jak oglądałem Japonię, na kolei, w urzędach, na pocztach i nawet w wielu żabkach dało się bez problemu porozumieć po angielsku. Za to u młodzieży słabo z obcymi językami.
Ja byłem mega zaskoczony, że Demon Slayer jest tak wysoko notowany, aż Netflix go kupił. W sumie się nie zdziwię, ładna animacja i Michael Jackson jest antagonistą.
Netflix ostatnio coraz wiecej anime wykupuje. Chociażby teraz teraz wykupili remake króla szamanów czy eden's zero :) Mi osobiście się to nie podoba bo oni będą to wydawać jako "sezony" a nie co odcinek jak na innych stronach np wbijam.pl
@@larrydzemorsky1777 poczekaj jeszcze troche i taki polsat games wykupi prawa do wiekszosci najpopularniejszych anime i nie bedzie mozna nigdzie obejrzeć tak jak to jest z bnha
@Mateusz w naszym kregu kultorowym, czyli gdzie? Bo wiesz... Kiedyś to i nas w produkcjach dla dzieci i młodzieży byly gwiazdy i muzyka, że hoho... tyle, że od prawie 30 lat nic się tu nie dzieje. A jeśli chodzi o USA, to też raczej muzyka nie jest z przypadku. Btw popularność i listy przebojów niekoniecznie znaczy jakość. Taka dygresja
@Mateusz w sumie miałam na myśli takie 7 życzeń, czy kleksa, czyli produkcje z lat 80. W których śpiewały takie ówczesne gwiazdy jak Banda i Wanda, Małgorzata Ostrowska, TSA... Jednym słowem kiedyś to było. I wiem, że to stare, ale były powtórki. I tak nie były to animacje, choć 7 życzeń ma animowaną czołówkę. Chyba. Disney też może być. Jak najbardziej
Nie jestem bardzo głęboko w temacie japońskiej muzyki, w dodatku zawsze słuchałem heavy metalu, ale w muzyce Kajiury Yuki jestem absolutnie zakochany. Polecam jeśli ktoś jeszcze nie zna
27 Lat, 42 anime( całe sezony, filmy, speciale, OVA, ONA) od początku tego roku, na bieżąco tylko One Piece i Slime (reszta się pokończyła) . 200 tytułów czeka w kolejce. Tak, nie mam dziewczyny ani znajomych. Edit: Już 45.
Nie chcę jakoś się przymilać, ale oglądam twój kanał od jakoś... No co najmniej od 1,5 roku, i NADAL jestem totalnie w szoku, jak ty płynnie i ładnie mówisz po polsku. Jakoś mnie tak to po prostu urzeka 😅
Wnioskuję, że tematyka filmu nie była przypadkowa w związku z dzisiejszą datą, za jaką uznaje się dzień anime. Dziękuję ci bardzo za ten materiał, ostatnio powróciłam do oglądania anime po 8 latach przerwy, bo również naturalnie przestałam je oglądać, ale teraz żałuję, że dopiero po takim czasie zdecydowałam się do tego wrócić. Pozdrawiam!
U mnie dokładnie tak samo. Tyle, że wróciłem do anime przez powtórzenie starego Maison Ikkoku i znowu poczułem to zauroczenie. Być może ta przerwa była potrzebna.
W zeszłym sezonie oglądałem 12 różnych anime. W tym sezonie na chwilę obecną oglądam 8. Oczywiście większość wcale nie jest taka dobra, ale w każdym sezonie zdarzają się ze 2-3 tytuły które poleciłbym każdemu. Za trzy dni kończę 30 lat i nie wiem czy to znaczy, że anime naprawdę nie jest tylko dla dzieci, czy też że ja sam nadal jestem dzieckiem, ale lubię co lubię i ch*j :P
Piękny polski :) Do rzeczownika "fan" dodaje się najczęściej przymiotniki "wielki" lub "oddany". Jeszcze się nie spotkałam z "potężnym", ale muszę przyznać, że wpasowało się w tematykję bezbłędnie :) Pozdrawiam!
@@CRAAACH Niby tak, ale z drugiej strony dla reserchu może oglądnąć urywki jakieś 12-odcinkowe lub sie kogoś spytać. Taką luźną propozycję dałem bo myślę że temat ciekawy.
No umówmy, gdyby nie anime połowa z nas by się tu nie znalazła 🙈 Jednak dzięki temu dotarłam do fajnego miejsca na TH-cam. Odcinek jak zawsze ciekawy 😁
Tematyka anime jest mi zupełnie obca. Jednak ciekawostki, które zaprezentowałeś uświadamiają nam, że faktycznie duża część Twoich rodaków je ogląda. Szkoda, że w Japonii nie można spotkać kogoś z supermocną ;-) Chociaż z tym stwierdzeniem nie do końca bym się zgodziła. Przecież Ty jesteś Osobą posiadającą lingwistyczną super moc! Gratuluję i pozdrawiam. 😊
5:10 Nie chcecie wiedzieć, co sobie wyobraziłem słysząc zwrot "potężny Otaku" xD A co do Spirited Away, czyli W Krainie Bogów, to oglądałem nieraz. Dobry film. Potężny :)
Wg mnie, sama historia jest napisana poprawnie, ale nie powala. To, co jest najlepsze w tym anime, to zasługa studia - piękna animacja, tła i muzyka, które tworzą fajny klimat. Ale obejrzeć jak najbardziej można :)
Czy na miniaturce jest Chizuru Mizuhara? Niedawno skończyłem Rent a girlfriend i akurat postać z Twojej miniaturki wygląda podobnie do niej. Żeby nie było nieporozumień - postać po lewej stronie miniaturki :D
Dziki za poruszenie tego tematu. Sam świadomie zacząłem oglądać anime w liceum i dalej to robię mimo że bliżej mi już do 30 niż 20. A i klasyfikuję się do tego grona 6+ na sezon - o ile jest coś ciekawego i mam czas.
miło widzieć że takie wartosciowe kanały jak Twój rozwijają się,powodzonka i możesz nagrać film o swoich ulubionych daniach z kuchnii polskiej jak i japońskiej,to zawsze ciekawe jest
Pamiętam jak rozmawiałam z tobą będąc w Katowicach i zapytałam jaki jest twój ulubiony film. Ty wtedy odpowiedziałeś, że nie oglądasz telewizji, co było w tamtym czasie dla mnie abstrakcją. Rozmawiając z Japończykami chciałam usłyszeć od nich coś na temat filmów a nie animacji jednak zwykle dostawałam odpowiedzi dotyczące anime "Shingeki no kyojin" albo "One Piece". Nikt nie wymienił żadnego filmowego tytułu, hah 😂 dopiero mój znajomy z Tajwanu zaproponował mi japoński serial, który oglądał 😅
Ja jeszcze raz oglądam Kimetsu no Yaiba i bardziej mi się podoba niż za pierwszym razem. Bardzo lubię tę serię, pomimo że za bardzo nie przepadam za animacjami z Japonii.
To może teraz coś o japońskim tokusatsu? (kamen rider, super sentai, ultraman). Myślę, że to ciekawy temat i na tych bohaterach wychowało się kilka pokoleń Japończyków. Można też o tym coś powiedzieć z racji 50 rocznicy serii Kamen Rider.
Miałem okazję być na KnY w kinie, mimo pandemii sala była wypełniona. Rzeczywiście, dziś, mimo, że już pół roku minęło od premiery, dalej leci w kinach. Nie spodziewałem się, że znajdzie się film który aż tak namiesza w japońskiej kinematografii bijąc wszelkie rekordy
Wicia Ignacy 🐾🦊 Coś na mój lisi nos czuje, że mogą to być dane z leksza zniżone, pewno jest wielu ukrytych fanów nie wpisujących się w statystykę... Jeszcze tak z dekadę temu to się łoiło całe serię, odcinek po odcinku; tak nawet po kilka dziennie... no ale teraz doszło obowiązków i człowiek nawet za nowymi tytułami nie nadąży; tyle ostatnio jest tego naćkane... Serdecznie pozdrawiam!
3:48 anime zacząłem oglądać (wiedząc, że to anime) od Kuroshitsuji lub Digimon Adventure (za dużo seriali do wymienienia) wcześniejsze seriale anime (o których nie wiedziałem, że to anime) to: Sailor Moon, Pokemon, Król Szamanów, Yu-gi-oh, Steam Boy, Księżniczka Mononoke, Spirited Away - w krainie bogów, Beyblade i Beyblade Metal Masters i był jeszcze serial anime co-produkcyjny Japonia i USA - Transformers Armada (na polsacie Transformery lub Transformerzy) oczywiście każdy serial na Polsacie to miał max 1 sezon, więc reszty sezonów nie dało się już normalnie obejrzeć spokojnie da się obejrzeć nieraz cały serial w przynajmniej miesiąc np Bleach (365 odcinków + 4 filmy) to zajęło mi jakiś miesiąc czasu co do anime, to możesz zobaczyć recenzje lub topki anime na YT (są po polsku lub gdzieś na zagranicznych kanałach)
Ciekaw jestem jak wyglądają statystyki dotyczące mangi. Wielu fanów anime również je czyta, jednak jest też wiele osób które są wierne swojemu medium. Na zachodzie to zdecydowanie anime wygrywa, ale patrząc na ogromną liczbę tytułów ukazujących się w Japonii można wywnioskować, że rynek na pewno jest ogromny.
jak zaczalem ogladac anime to myslalem ze w Japonii wszyscy ogladają a jak ktos nie oglada to jest po prostu dziwny. chyba moj najwiekszy zawód jezeli chodzi o Japonie to gdy sobie uswiadomilem że nie wszyscy Japonczycy lubia anime a niektorzy nawet hejtują. szok i niedowierzanie
Ghibli to w ogóle ma trochę i filmów dla starszych widzów - albo z racji tematu (Grobowiec świetlików), albo formy zbyt nudnej dla dzieci - np. Szept serca raczej nie byłby dla dzieci.
Od razu było widać że Demon Slayer został napompowany w Japonii i dlatego teraz za granicą patrzy się na niego jak coś niezwykłego, choć nie należy do wybitnych anime (Ale nadal jest bardzo dobrym serialem)
Ja uwielbiam Anime a zwłaszcza filmy Hayao Miyazaki wszystkie jego filmy widziałem i uważam, że są genialne, moim ulubionym jest "Ruchomy zamek Hauru' czy też widziałeś?
Tak jak podejrzewałam - sukces mangi i anime opiera się na ich charakterze globalnym. XD Osobiście oglądam anime od dziecka, a mangi czytam od czasów studiów. Do dziś zaliczam serię za serią, taka otaku - weteranka jestem. :3
Ja ostatnimi czasy zacząłem odczuwać lekką frustrację jak moje ulubione serie kończyły się na 12-24 odcinkach kiedy oryginał książkowy starczyłby na 3-4x więcej. I tym o to sposobem anime wciągnęło mnie również w czytanie light novel'i :) Materiał źródłowy może nie pokazuje wizualnie tyle co manga i anime, ale za to pokrywa znacznie szerszą gamę wątków i detali które są często wycinane z adaptacji. No i mogę śmiało chwalić się że czytam książki :) Niedługo potem moją nową bolączką okazało się to, że angielskie tłumaczenie nie zawsze pokrywa wszystkie wydane do tej pory tomy :D Rozważając co z tym fantem zrobić zacząłem się zastanawiać czy moje skile w czytaniu japońskiego wystarczą na normalne książki. Na próbę więc udało mi zaproponować przeczytanie fragmentów novelki jako czytanki na zajęciach z japońskiego ;)
Bardzo ciekawy odcinek :) Sam oglądam anime oraz słucham z tego muzyki, więc ciekawiło mnie jak to jest w Japonii. Jeśli chodzi o tytuł "Kimetsu no Yaiba" to oglądałem i jest ciekawe, ale kilka scen jest dość drastycznych. Filmu nie widziałem bo w Polsce jeszcze nie ma wersji z tłumaczeniem. Tak poza tym to czy będzie odcinek o muzyce jaką słuchają Japończycy? I orzy okazji mógłbyś polecić kilka dobrych wykonawców.
Ja też nie oglądam 😊 Ignacy, wiem, że dbasz o niuanse językowe, dlatego chciałam Ci napisać, że ładniej stylistycznie brzmi "wielu Japończyków" niż "dużo Japończyków", zresztą w filmiku powiedziałeś właśnie ten pierwszy wariant. Np. "Dużo ludzi" brzmi dobrze, ale jak mówimy o jakichś osobach dokładniej je określając, jak właśnie narodowością, to lepiej brzmi "wielu ". Pozdrawiam! 😊🍀
Jak mowa o "Gurenge"-powodowany ulubionym openingiem(SAO:Alicization) sprowadziłem najnowszy album LiSy. A tam jeszcze Gurenge. Ciekaw jestem, ile utworów z jej pojedynczej płyty trafia do anime. Wiesz coś może?
Moze zrob film jak to wyglada z filmami hentai? Według mnie pomogłoby ci w rozgłosie bo sprawa troche kontrowersyjna luzna sugestia pozdrawiam cieplutko
Ja mam 36 i jestem fanem Anime uwielbiam kocham Evangelion filmy Hayao Miyazaki Wiecie Ruchomy zamek Hauru, Nausica Sipritet Away... wszystkie Jego filmy są genialne teraz czekam tylko na Boy and the Heron;-)
Obejrzałem jedno anime, które jest bardziej skierowanych dla dorosłych czyli Death Note i było fenomenaaalne, aż się nie spodziewałem że tak mnie wciągnie.
Straszny otaku ze mnie...Kocham mangę i anime! 😊 spirited away jest tytułem do którego lubię wracać, my neighbor totoro, mononoke i ghost in the shell - również. Mam za sobą dziesiątki (chociaż pewnie ponad setkę) obejrzanych tytułów. Na zawsze pozostane fanką DB, Banana fish, steins gate, shingeki no kyojin, no i wielu, wielu innych. W moim top rankingu jest również chińskie anime - mo dao zu shi ( Netflix w niektórych krajach oferuje| serial na jego podstawie - the untamed) A co do kimetsu no yaiba, które zostało wybrane na najlepsze anime 2019/20 i generalnie ever - przyznaję, podobało mi się, czekam na kolejny sezon. No ale... D**y mi nie urwało - znam lepsze tytuły. Pozdrawiam i dziękuję za wstawkę muzyczna na koniec :) zakochałam się w tej piosence 😊
Ignacy ostatnio jedna z youtuberek Queen Of The Black zrobiła sobie tatuaż podobno po japońsku. Czy mógłbyś wejść na jej kanał i dać nam znać czy na tym tatuażu rzeczywiście są błędy?😉 Niech się wypowie specjalista☺️☺️
Z seriali anime to oglądałem tylko "Kapitan Tsubasa" i jeszcze film "O dziewczynie, która podróżowała w czasie". Japonia ma o wiele ciekawsze aspekty kultury niż to. Pozdrawiam
Ja pierwszą styczność z anime miałem poprzez polski kanał Polonia 1 (nawet nie wiem czy on jeszcze istnieje). Na tym kanale właśnie, w okolicach godzin kiedy dzieci wracają ze szkoły leciały te kreskówki japońskie. To było ze 30 lat temu. Pamiętam nawet tytuły: Kapitan Hawk (chociaż my na to Tsubasa mówiliśmy, od imienia głównego bohatera), Yattaman, Czarodziejki z Księżyca, Sally Czarodziejka, Giggi La Trottola. Chyba jeszcze jakieś były ale już zapomniałem. A z takich dla młodzieży już czyli to co nazywasz nocne anime, to tylko jedno oglądałem. Polski tytuł był Akira, nie wiem czy tak samo w japońskim. Popularny to jest jakiś tytuł w Japonii? słyszałeś może o nim sam? Pamiętam, że mi się podobał, ale fabuła była na tyle skomplikowana, że nie za bardzo rozumiałem o czym jest ten film. Muszę chyba kiedyś wrócić do niego i obejrzeć jeszcze raz, może teraz zrozumiem o co tam chodziło :D
Ah... anime rozumiem że Ignacy z Japonii nie przepada za tym ale niepodważalnym faktem jest to że anime podobnie jak manga to współczesne dziedzictwo Japonii. Nie da się ukryć że to właśnie anime jest tym co obok mangi przyciąga Japończyków wiem że anime ma sporą ilość gatunków i są to animacje dostosowane do gustów widzów tak jak manga do gustów czytelników. Przyznam się szczerze że co prawda anime "Miecz zabójcy demonów" nie widzałem ale u mnie miłość do Japonii i do anime roznieciło kilka animacji, pierwszy był oczywiście "Dragon Ball" widzałem i jako młody chłopak oglądałem może nie od początku to anime ale na nim między innymi się wychowałem, drugim anime była właśnie "Czarodziejka z Księżyca" wiem wiem bardzo dziewczęce to anime ale i tak mi się podobało, trzecie najważniejsze anime które na dobre rozpaliło we mnie miłość do Japonii i do anime to anime Pokemonowe. Nie wiem czy Ignacy z Japonii zna to anime ale to właśnie to anime spowodowało że na poważne zacząłem interesować się Japonią, dziś używając różnych źródeł stale pomnażam swoją wiedzę o Japonii i Japończkach. Gdyż narody Polski i Japoński mają sporo wspólnego np. oba narody starają się łączyć tradycję i dziedzictwo przeszłości z nowoczesnością teraźniejszości chcąc tym samym wspólnie z nadzieją patrzeć w przyszłość. Co ciekawe historia Polski oraz historia Japonii chociaż mają pewne różnice to jednak mają też momenty wspólne np. moment w którym przyszły Marszałek Polski Józef Pisusudski pomaga wraz swoją można tak powiedzieć po młodzieżowemu ze swoją ekipą walczyć z Rosjanami w zamian za konkretne szkolenie bojowe, inną znaną mi historią jest historia brata Marszałka Piusudskiego Bronisława Piusudskiego wybitnego naukowca i etnografia który pomógł ocalić od zapomnienia wierzenia i tradycje Ainów rdzennego ludu japońskiego. Trzeci przykład to historia żony jednego z cesarzy Japonii która w czasie trwania I Wojny Światowej udzieliła schronienia polskim dzieciom. Są to w gruncie rzeczy trzy takie wspólne momenty w historii Polski oraz Japonii które miały miejsce pod koniec XIX i na początku XX wieku. Anime w moim przypadku rzeczywiście jest czymś co lubię bo daje taką jakby odskocznię od otaczającej mnie rzeczywistości szczerze mówiąc mojej rodzinie wydaje się że żyje tylko tym co jest w anime a tak naprawdę to nie prawda bo doskonale oriętuję się także tym co dzieje się w naszym prawdziwym świecie(realnej rzeczywistości). Wiem że zabrzmi to troszeczkę dziwne ale umiem manewrować pomniędzy światem prawdziwym(realnym) a tym stworzonym przez człowieka i to nie jest żaden żart tylko najprawdziwsza prawda. Ignacy z Japonii twoje materiały są b. konkretne cieszę się że je robisz dzięki nim lepiej poznam Japonię i jej wspaniałych mieszkańców, jestem dumny z tego że interesujesz się Polską i jej mieszkańcami!!! Oby takich materiałów było więcej😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😁😁😁😄😄😄😄😁😁😀😊😊😊☺😊
Ja tam zazdroszczę nie anime ale kultury wydawania novel. Każdy może znaleźć książkę/WN z fabuła która mu odpowiada. Niestety na tłumaczenia na angielski trzeba nieraz czekać bardzo długo. Chociaż tyle że kotori wypuszcza LN Overlord po polsku
Mam bardzo ważne pytanie! Jakie są nastroje w Japonii po zakończeniu mangi Shingeki no Kyojin? Czy ludzie wychodzą protestować na ulice, czy zakończenie trafia w japoński gust?
XD xD Japończycy mają normalne życie. Trzeba sie uczyć albo zapieprzać w pracy. Protesty i ból dupy o takie pierdoły o to domena rozwydrzonego zachodu.
@@pablosames Rozwydrzony zachód XD To po prostu jest inna mentalność i inny sposób wychowania. Dodatkowo jakby ludzie na zachodzie nie pracowali - po prostu chcemy walczyć o swoje
@@pablosames Zdajesz sobie sprawę, że nie tylko o to są protesty? XD Ludzie, którzy nie są wstanie czegoś takiego jak wymieniłeś zaakceptować bez rzucania się na autora, są po prostu zjxbani, nie ważne gdzie mieszkają i to krzywdzące dla reszty ludzi stamtąd
@@katthestrange9352 >Ludzie, którzy nie są wstanie czegoś takiego jak wymieniłeś zaakceptować bez rzucania się na autora Ale co, Isayama sam spierdolił zakończenie + ostatni arc i to fakt. Tak to się kończy zmienianie koncepcji w połowie i zmienianie inspiracji. Pewnie swoje dołożyli edytorzy, ale JPN to "fenkju Yams" i bardziej "no ok, zakończenie jest XD ale senkju Isayama anyway". Takie serie są popularne mimo obniżki poziomu i tak, sprzedaż się Kodanshy zgadza i to jest najważniejsze, a fani si nie liczą bo to dojarki dla kasy.
Ja oglądam całkiem sporo anime, w każdym sezonie znaleźć można coś ciekawego, ale najbardziej lubię te stare i starsze serie jak Trigun, Monster, Planetes, Serial Experiments Lain czy Last Exile. Planuję również wycieczkę w jeszcze dalszą przeszłość czyli Ginga Eiyuu Densetsu oraz Versailles no Bara. Ciekawią mnie również (i w swoim czasie się z nimi zapoznam) produkcje studia Nippon Animation, które przeniosło na formę anime wiele klasyków literatury zachodniej (europejskiej) np. Akage no Anne czy Les Misérables: Shoujo Cosette. Oczywistym jest, że anime to kultura - tekst kultury japońskiej. Popularnym jest jednak myślenie, że anime to tylko i wyłącznie popkultura - kultura masowa. Moim zdaniem natomiast, produkcje pokroju mojego ulubionego Monstera (2004) czy Psycho-Pass (2012) śmiało zaliczyć można do kultury wyższej, jako prawdziwe dzieła sztuki ze względu na filozoficzną głębię oraz bogactwo / psychologizm postaci. Wiem, że wspomniałeś Ignacy, że anime z reguły nie oglądasz, ale ciekawi mnie czy masz wyrobione jakieś zdanie na temat tego rodzaju poważnych, kulturowo wartościowych pozycji ;)
Moster tak bo Urasawa to geniusz jak reszta jego mang, PP to niestety tylko 1 sezon i wbrew pozorom - jest OK, ale nie jest specjalnie "wyższe", niczym GitS pierwszy z 95.
Damon slayer jest bardzo dynamiczne w sposób który zazwyczaj spotykam w seriach komediowych, a sama historia tam tak właściwie komedią nie jest, takie połączenie tych elementów może nie jest czymś nowym ale rzadko spotykanym w anime. Termin otaku miał negatywny wydźwięk w Japonii z powodu Tsutomu Miyazaki który wzorując się na tym co zobaczył w mangach i anime dokonał kilku morderstw na małych dziewczynkach
Ignacy . Jesteś świadom że duża cześć ludzi z Polski która cię ogląda to dzięki anime? BO to anime kieruje naszą ciekawość w kierunku Japonii i jej dóbr .Jakimi jest kuchnia, historia , kultura .
Oo mam ten sam monitor, problem z nim jest taki, że łatwy dostęp do wnętrza mają insekty :/ . Wszedł mi malutki robaczek i teraz tam ogląda ze mną te filmiki ;) .
Kiedy poleciałeś do Japonii, ale niczego nie rozumiesz bo nie ma napisów na dole
Xd
stary mem ale dobry
@OK-Kun Lektora? IVONA tfu
Kiedyś było z tym gorzej ale jakoś w latach 2010. dodali napisy i lektora. Jak oglądałem Japonię, na kolei, w urzędach, na pocztach i nawet w wielu żabkach dało się bez problemu porozumieć po angielsku. Za to u młodzieży słabo z obcymi językami.
Widziałem tego mema
Ja byłem mega zaskoczony, że Demon Slayer jest tak wysoko notowany, aż Netflix go kupił. W sumie się nie zdziwię, ładna animacja i Michael Jackson jest antagonistą.
Michael Jackson XDD Nie no wiem o co chodzi
Netflix ostatnio coraz wiecej anime wykupuje. Chociażby teraz teraz wykupili remake króla szamanów czy eden's zero :) Mi osobiście się to nie podoba bo oni będą to wydawać jako "sezony" a nie co odcinek jak na innych stronach np wbijam.pl
@@carnivalofruustt7388 poza tym, że wbijam nie bierze za to pieniędzy i ilość reklam jest minimalna. Zaraz zwyzywają nas od piratów.
@@larrydzemorsky1777 poczekaj jeszcze troche i taki polsat games wykupi prawa do wiekszosci najpopularniejszych anime i nie bedzie mozna nigdzie obejrzeć tak jak to jest z bnha
@@hallow4146 dzięki za info, jakoś tydzień temu się zastanawiałem czemu bnha zniknęło. Polsat Games XD zapomniałem że coś takiego istnieje
Osobiście nie oglądam anime, ale słucham muzyki z anime. Jest świetna.
Zgadzam się, muzyka jest często na wysokim poziomie.
@Mateusz w naszym kregu kultorowym, czyli gdzie? Bo wiesz... Kiedyś to i nas w produkcjach dla dzieci i młodzieży byly gwiazdy i muzyka, że hoho... tyle, że od prawie 30 lat nic się tu nie dzieje. A jeśli chodzi o USA, to też raczej muzyka nie jest z przypadku. Btw popularność i listy przebojów niekoniecznie znaczy jakość. Taka dygresja
@Mateusz w sumie miałam na myśli takie 7 życzeń, czy kleksa, czyli produkcje z lat 80. W których śpiewały takie ówczesne gwiazdy jak Banda i Wanda, Małgorzata Ostrowska, TSA... Jednym słowem kiedyś to było. I wiem, że to stare, ale były powtórki. I tak nie były to animacje, choć 7 życzeń ma animowaną czołówkę. Chyba.
Disney też może być. Jak najbardziej
@@kandarayun O, mamo, intro gitarowe do "Siedmiu życzeń" kładzie wszystkie produkcje Disneya na łopatki... :)
Nie jestem bardzo głęboko w temacie japońskiej muzyki, w dodatku zawsze słuchałem heavy metalu, ale w muzyce Kajiury Yuki jestem absolutnie zakochany. Polecam jeśli ktoś jeszcze nie zna
POTĘŻNY OTAKU- to określenie mnie rozsmieszylo 😂
Tymczasem ja, który w wieku 23 lat ogląda 9 tytułów z najnowszego sezonu nie mówiąc jeszcze o zaległych tytułach z poprzednich xD
Those are rookie numbers.
Chociaż ja już w młodszym wieku nie nadążam z taką ilością.
27 Lat, 42 anime( całe sezony, filmy, speciale, OVA, ONA) od początku tego roku, na bieżąco tylko One Piece i Slime (reszta się pokończyła) . 200 tytułów czeka w kolejce. Tak, nie mam dziewczyny ani znajomych.
Edit: Już 45.
@@Sacheess patrząc na to że mam na koncie ponad 350 anime obejrzanych to może nie aż tak mało xD i nawet mam dziewczynę
@@arturpolska4867 Nie przejmuj sie podobnie mam ^^
Ja obejrzałam 700 anime, a zaczęłam oglądać jak skończyłam 18 lat, czyli oglądam anime od 8 lat
Nie chcę jakoś się przymilać, ale oglądam twój kanał od jakoś... No co najmniej od 1,5 roku, i NADAL jestem totalnie w szoku, jak ty płynnie i ładnie mówisz po polsku. Jakoś mnie tak to po prostu urzeka 😅
To dlatego że on lepiej mówi po Polsku niż słyszy się Japończyków mówiących po angielsku a przecież Polski jest trudniejszy
Wnioskuję, że tematyka filmu nie była przypadkowa w związku z dzisiejszą datą, za jaką uznaje się dzień anime. Dziękuję ci bardzo za ten materiał, ostatnio powróciłam do oglądania anime po 8 latach przerwy, bo również naturalnie przestałam je oglądać, ale teraz żałuję, że dopiero po takim czasie zdecydowałam się do tego wrócić. Pozdrawiam!
Akurat w tym biznesie przerwa 8 letnia nie jest jakaś odczuwalna. Niektóre serię czekają na drugi sezon tyle lat xD
U mnie dokładnie tak samo. Tyle, że wróciłem do anime przez powtórzenie starego Maison Ikkoku i znowu poczułem to zauroczenie. Być może ta przerwa była potrzebna.
Tak jak zawsze, zaskakujesz zdolnościami mówienia po polsku a filmik świetny
W zeszłym sezonie oglądałem 12 różnych anime. W tym sezonie na chwilę obecną oglądam 8. Oczywiście większość wcale nie jest taka dobra, ale w każdym sezonie zdarzają się ze 2-3 tytuły które poleciłbym każdemu.
Za trzy dni kończę 30 lat i nie wiem czy to znaczy, że anime naprawdę nie jest tylko dla dzieci, czy też że ja sam nadal jestem dzieckiem, ale lubię co lubię i ch*j :P
czekam aż twój kanał odkryje Nemsko lub Botez xD
Piękny polski :) Do rzeczownika "fan" dodaje się najczęściej przymiotniki "wielki" lub "oddany". Jeszcze się nie spotkałam z "potężnym", ale muszę przyznać, że wpasowało się w tematykję bezbłędnie :) Pozdrawiam!
Notatnik Śmierci - obejrzałem wszystkie odcinki i uważam za genialny. A ja tez zaliczam się do grona co nie ogladali kiedys takich bajek.
5:09 słowo "P O T Ę Ż N Y" w wykonaniu Ignacego to złoto
Może film o różnicach w szkołach japońskich a tym jak są pokazywane w anime?
bump
1) nie ma fanclubow ladnych dziewczyn
edit: chyba
@@krygg5964 Ładne dziewczyny się pewnie znajdą, ale trudno może być z klubowym haremem XDD
Trochę ciężkie zadanie dla jego, bo jak mówi: sam nie ogląda, to może nie znać tego przekazu o szkolnictwie w anime.
@@CRAAACH Niby tak, ale z drugiej strony dla reserchu może oglądnąć urywki jakieś 12-odcinkowe lub sie kogoś spytać. Taką luźną propozycję dałem bo myślę że temat ciekawy.
Miałam robić projekt na biolegie, ale są rzeczy ważne i ważniejsze 😌💕
XD a ja miałam nadrabiac notatki, ale jak to powiedziałxś są rzeczy ważne i ważniejsze
Miałem spać ale jak to napisałyście są rzeczy ważne i ważniejsze
A ja miałam uczyć się na egzamin i swear to god nie mogę
Odcinek nie ucieknie, spokojnie.
Mówisz lepiej po polsku, niż wielu rodowitych Polaków. Brawo :)
No umówmy, gdyby nie anime połowa z nas by się tu nie znalazła 🙈
Jednak dzięki temu dotarłam do fajnego miejsca na TH-cam. Odcinek jak zawsze ciekawy 😁
Zawsze slucha sie Ciebie Ignacy z przyjemnoscia, bez wzgledu na temat ktory poruszasz. Wysoka kultura przekazu. Masz charyzme. Dziekuje.
Może następny odcinek będzie o Mangach?
o hentai
@@apollon6870 -_-
Tematyka anime jest mi zupełnie obca. Jednak ciekawostki, które zaprezentowałeś uświadamiają nam, że faktycznie duża część Twoich rodaków je ogląda. Szkoda, że w Japonii nie można spotkać kogoś z supermocną ;-) Chociaż z tym stwierdzeniem nie do końca bym się zgodziła. Przecież Ty jesteś Osobą posiadającą lingwistyczną super moc! Gratuluję i pozdrawiam. 😊
5:10 Nie chcecie wiedzieć, co sobie wyobraziłem słysząc zwrot "potężny Otaku" xD A co do Spirited Away, czyli W Krainie Bogów, to oglądałem nieraz. Dobry film. Potężny :)
1:28 Ah tak, szczególnie gatunek Ecchi, bardzo lubię ze względu na humor.
dzieki ignacy za ta wiedze! jestes spoko trzymaj sie
No nie wierzę, myślałam że wymawiam nazwę studia Ghibli poprawnie ;-
Ale siara
Gchibli
@@It_is_Teh
Sprawdź sobie w necie sama bo nie mogę wysłać screena
Może opowiesz kiedyś co niegdyś widziałeś i co sądzisz o seriach które widziałeś "bo moda była" 🤔
No to idę obejrzeć Miecz Zabójcy Demonów 😁.
Widziałam nie jest złe
Wg mnie, sama historia jest napisana poprawnie, ale nie powala. To, co jest najlepsze w tym anime, to zasługa studia - piękna animacja, tła i muzyka, które tworzą fajny klimat. Ale obejrzeć jak najbardziej można :)
Czy na miniaturce jest Chizuru Mizuhara? Niedawno skończyłem Rent a girlfriend i akurat postać z Twojej miniaturki wygląda podobnie do niej. Żeby nie było nieporozumień - postać po lewej stronie miniaturki :D
Nie mogę doczekać się kolejnego filmu ❤️
Uwielbiam ogladac twój kanał !! Pozdrawiam ❤️
Bardzo fajny materiał! Pozdrawiam!
Dziki za poruszenie tego tematu.
Sam świadomie zacząłem oglądać anime w liceum i dalej to robię mimo że bliżej mi już do 30 niż 20.
A i klasyfikuję się do tego grona 6+ na sezon - o ile jest coś ciekawego i mam czas.
Ignacy - jak zwykle: zwięźle, merytorycznie, interesująco!!! Dziękuję!
miło widzieć że takie wartosciowe kanały jak Twój rozwijają się,powodzonka i możesz nagrać film o swoich ulubionych daniach z kuchnii polskiej jak i japońskiej,to zawsze ciekawe jest
Wow twój poziom języka polskiego jest świetny, a to naprawdę trudny język. Gratuluję i podziwiam!!!
Pamiętam jak rozmawiałam z tobą będąc w Katowicach i zapytałam jaki jest twój ulubiony film. Ty wtedy odpowiedziałeś, że nie oglądasz telewizji, co było w tamtym czasie dla mnie abstrakcją. Rozmawiając z Japończykami chciałam usłyszeć od nich coś na temat filmów a nie animacji jednak zwykle dostawałam odpowiedzi dotyczące anime "Shingeki no kyojin" albo "One Piece". Nikt nie wymienił żadnego filmowego tytułu, hah 😂 dopiero mój znajomy z Tajwanu zaproponował mi japoński serial, który oglądał 😅
クールなビデオ
Fajny film
"Cool video"
Kiedyś oglądałem "Pszczółkę Maję" i wtedy nie miałem pojęcia, że to też anime :) Byłem w wieku tych 70% oglądających anime.
W zasadzie to tak nie do końca anime, bo to była produkcja japońsko-austriacko-niemiecka, czyli bardziej takie semi anime.
@@Kapi-gu9fh Tak. Ale jednak w tym kręgu. A wtedy nie miało się o tym pojęcia.
A Muminków nie?
@@kandarayun Muminki jakoś nie mój klimat :) Dlaczego? Nie wiem :)
i hello kitty też
Ja jeszcze raz oglądam Kimetsu no Yaiba i bardziej mi się podoba niż za pierwszym razem. Bardzo lubię tę serię, pomimo że za bardzo nie przepadam za animacjami z Japonii.
To może teraz coś o japońskim tokusatsu? (kamen rider, super sentai, ultraman). Myślę, że to ciekawy temat i na tych bohaterach wychowało się kilka pokoleń Japończyków. Można też o tym coś powiedzieć z racji 50 rocznicy serii Kamen Rider.
oglądam cię od około 2 lat i zrobiłeś ogromy postęp
Miałem okazję być na KnY w kinie, mimo pandemii sala była wypełniona. Rzeczywiście, dziś, mimo, że już pół roku minęło od premiery, dalej leci w kinach. Nie spodziewałem się, że znajdzie się film który aż tak namiesza w japońskiej kinematografii bijąc wszelkie rekordy
kocham twój głos :)
Wicia Ignacy 🐾🦊
Coś na mój lisi nos czuje, że mogą to być dane z leksza zniżone,
pewno jest wielu ukrytych fanów nie wpisujących się w statystykę...
Jeszcze tak z dekadę temu to się łoiło całe serię, odcinek po odcinku; tak nawet po kilka dziennie...
no ale teraz doszło obowiązków i człowiek nawet za nowymi tytułami nie nadąży;
tyle ostatnio jest tego naćkane...
Serdecznie pozdrawiam!
Chizuru Ichinose z Rent-A-Girlfriend ^^'
Miło się ogląda gdy z szacunkiem do nas podchodzisz:) bardzo miło Cię poznać
Ja obejrzałam Banana Fish i kilka filmów ze studia Ghilbi np. Grobowiec świetlików. I zgadzam się, że muzyka w nich jest świetna.
Jak zawsze dobry film pozdrawiam
Ignacy zrób jakiś film o komunikacji miejskiej i autobusach w Japonii.
bardzo fajny film
Ciekawa wypowiedź
3:48 anime zacząłem oglądać (wiedząc, że to anime) od Kuroshitsuji lub Digimon Adventure (za dużo seriali do wymienienia)
wcześniejsze seriale anime (o których nie wiedziałem, że to anime) to: Sailor Moon, Pokemon, Król Szamanów, Yu-gi-oh, Steam Boy, Księżniczka Mononoke, Spirited Away - w krainie bogów, Beyblade i Beyblade Metal Masters i był jeszcze serial anime co-produkcyjny Japonia i USA - Transformers Armada (na polsacie Transformery lub Transformerzy)
oczywiście każdy serial na Polsacie to miał max 1 sezon, więc reszty sezonów nie dało się już normalnie obejrzeć
spokojnie da się obejrzeć nieraz cały serial w przynajmniej miesiąc np Bleach (365 odcinków + 4 filmy) to zajęło mi jakiś miesiąc czasu
co do anime, to możesz zobaczyć recenzje lub topki anime na YT (są po polsku lub gdzieś na zagranicznych kanałach)
Ignacy a jakie dyscypliny sportu są popularne w Japonii? Może zrobisz o tym vlog przed igrzyskami?
Ciekaw jestem jak wyglądają statystyki dotyczące mangi. Wielu fanów anime również je czyta, jednak jest też wiele osób które są wierne swojemu medium. Na zachodzie to zdecydowanie anime wygrywa, ale patrząc na ogromną liczbę tytułów ukazujących się w Japonii można wywnioskować, że rynek na pewno jest ogromny.
jak zaczalem ogladac anime to myslalem ze w Japonii wszyscy ogladają a jak ktos nie oglada to jest po prostu dziwny. chyba moj najwiekszy zawód jezeli chodzi o Japonie to gdy sobie uswiadomilem że nie wszyscy Japonczycy lubia anime a niektorzy nawet hejtują. szok i niedowierzanie
Filmy studia Ghibli tro moje dzieciństwo, nawet te dla starszych, bo rodzice oglądali :-)
Ghibli to w ogóle ma trochę i filmów dla starszych widzów - albo z racji tematu (Grobowiec świetlików), albo formy zbyt nudnej dla dzieci - np. Szept serca raczej nie byłby dla dzieci.
Od razu było widać że Demon Slayer został napompowany w Japonii i dlatego teraz za granicą patrzy się na niego jak coś niezwykłego, choć nie należy do wybitnych anime (Ale nadal jest bardzo dobrym serialem)
jak dla mnie wszyscy japończycy są trochę jak wyjęci z anime 😁😊
Bo anime było stworzone w Japonii 😳
Może coś tym być. Dlatego ten naród wybija się na tle innych. Jest wyjęty z bajki. A to mnie bardzo raduje. Świat jest interesujący.
@@magdalena3777 nie nazwałbym ciężkiej pracy i wyścigu szczurów bajką, choć fakt widoczki są piękne
@@michazadkowski8516 jak juz to choć a nie chodź
Ja uwielbiam Anime a zwłaszcza filmy Hayao Miyazaki wszystkie jego filmy widziałem i uważam, że są genialne, moim ulubionym jest "Ruchomy zamek Hauru' czy też widziałeś?
: ) dobrze gadasz po polsku uczę się japońskiego i umiem parę słów
To teraz kolej na odcinek o hentai :3
Ja nie mogę wstać z łóżka i normalnie pójść do oracy brzobejrzeniq chociaż jednego odcinka mojego ulubionego seriali Anime:-)
Tak jak podejrzewałam - sukces mangi i anime opiera się na ich charakterze globalnym. XD Osobiście oglądam anime od dziecka, a mangi czytam od czasów studiów. Do dziś zaliczam serię za serią, taka otaku - weteranka jestem. :3
Ciekawe. To podobnie jak w Polsce, z popularnością disco polo, nie każdy słucha, ale każdy zna 😉
Ja ostatnimi czasy zacząłem odczuwać lekką frustrację jak moje ulubione serie kończyły się na 12-24 odcinkach kiedy oryginał książkowy starczyłby na 3-4x więcej. I tym o to sposobem anime wciągnęło mnie również w czytanie light novel'i :) Materiał źródłowy może nie pokazuje wizualnie tyle co manga i anime, ale za to pokrywa znacznie szerszą gamę wątków i detali które są często wycinane z adaptacji. No i mogę śmiało chwalić się że czytam książki :)
Niedługo potem moją nową bolączką okazało się to, że angielskie tłumaczenie nie zawsze pokrywa wszystkie wydane do tej pory tomy :D Rozważając co z tym fantem zrobić zacząłem się zastanawiać czy moje skile w czytaniu japońskiego wystarczą na normalne książki. Na próbę więc udało mi zaproponować przeczytanie fragmentów novelki jako czytanki na zajęciach z japońskiego ;)
Dobry dubbing dajesz do tego Japończyka na Twoich filmach :P
Dzięki. Ja nie jestem fanką anime, ale kilka widziałam i doceniam kunszt. Bardzo ciekawie opracowałeś temat. Dzisiaj nie było nowego słówka?
Mega :D
Bardzo ciekawy odcinek :) Sam oglądam anime oraz słucham z tego muzyki, więc ciekawiło mnie jak to jest w Japonii. Jeśli chodzi o tytuł "Kimetsu no Yaiba" to oglądałem i jest ciekawe, ale kilka scen jest dość drastycznych. Filmu nie widziałem bo w Polsce jeszcze nie ma wersji z tłumaczeniem. Tak poza tym to czy będzie odcinek o muzyce jaką słuchają Japończycy? I orzy okazji mógłbyś polecić kilka dobrych wykonawców.
Ja też nie oglądam 😊
Ignacy, wiem, że dbasz o niuanse językowe, dlatego chciałam Ci napisać, że ładniej stylistycznie brzmi "wielu Japończyków" niż "dużo Japończyków", zresztą w filmiku powiedziałeś właśnie ten pierwszy wariant. Np. "Dużo ludzi" brzmi dobrze, ale jak mówimy o jakichś osobach dokładniej je określając, jak właśnie narodowością, to lepiej brzmi "wielu ". Pozdrawiam! 😊🍀
Jak mowa o "Gurenge"-powodowany ulubionym openingiem(SAO:Alicization) sprowadziłem najnowszy album LiSy. A tam jeszcze Gurenge. Ciekaw jestem, ile utworów z jej pojedynczej płyty trafia do anime. Wiesz coś może?
Cześć Ignacy,
Pozdrawiam .
No i na razie.
: )
Moze zrob film jak to wyglada z filmami hentai? Według mnie pomogłoby ci w rozgłosie bo sprawa troche kontrowersyjna luzna sugestia pozdrawiam cieplutko
Ja mam 36 i jestem fanem Anime uwielbiam kocham Evangelion filmy Hayao Miyazaki Wiecie Ruchomy zamek Hauru, Nausica Sipritet Away... wszystkie Jego filmy są genialne teraz czekam tylko na Boy and the Heron;-)
Obejrzałem jedno anime, które jest bardziej skierowanych dla dorosłych czyli Death Note i było fenomenaaalne, aż się nie spodziewałem że tak mnie wciągnie.
Dla dorosłych to jest monster a nie death note
Straszny otaku ze mnie...Kocham mangę i anime! 😊 spirited away jest tytułem do którego lubię wracać, my neighbor totoro, mononoke i ghost in the shell - również. Mam za sobą dziesiątki (chociaż pewnie ponad setkę) obejrzanych tytułów. Na zawsze pozostane fanką DB, Banana fish, steins gate, shingeki no kyojin, no i wielu, wielu innych. W moim top rankingu jest również chińskie anime - mo dao zu shi ( Netflix w niektórych krajach oferuje| serial na jego podstawie - the untamed)
A co do kimetsu no yaiba, które zostało wybrane na najlepsze anime 2019/20 i generalnie ever - przyznaję, podobało mi się, czekam na kolejny sezon. No ale... D**y mi nie urwało - znam lepsze tytuły.
Pozdrawiam i dziękuję za wstawkę muzyczna na koniec :) zakochałam się w tej piosence 😊
Oglądałem Spirited Away po polsku i dubbing był dobry, obsada polska zasługuje na 8/10
Ignacy powinieneś zobaczyć anime Death Note. To naprawdę dobre anime, zobacz, nie pożałujesz
Tak... Do pewnego momentu.
Ignacy ostatnio jedna z youtuberek Queen Of The Black zrobiła sobie tatuaż podobno po japońsku. Czy mógłbyś wejść na jej kanał i dać nam znać czy na tym tatuażu rzeczywiście są błędy?😉 Niech się wypowie specjalista☺️☺️
Widzę film adekwatny do daty
Btw kimetsu to jedno z lepszych anime według list
Kakashi czy to ty? Weź mnie chidori naucz, a nie jakiegoś drewnianego Sasuke XD
@@wrex1249 spytaj naruto o rassengana bo jest lepszym hokage.....
A był moim uczniem...
W czym ja popełniłem błąd że dałem mu być silniejszym? W CZYM?
@@wrex1249 koncentrujesz chakre w ręce nie dając jej uciec po czym bomba na banie i kończysz balet
@@KazanYama0ka no i o to mi chodziło, arigatogozaimasu 🙏
Z seriali anime to oglądałem tylko "Kapitan Tsubasa" i jeszcze film "O dziewczynie, która podróżowała w czasie". Japonia ma o wiele ciekawsze aspekty kultury niż to. Pozdrawiam
Ja jestem Polakiem i uwielbiam Anime a zwłaszcza filmy Hayao Miyazaki są super!
LISA ładnie spiewa, jednak mimo wszystko Suzuki Konomi jest najlepsza, zwłaszcza polecam "Choir Jail" w jej wykonaniu.
Dziękuję bardzo
Leciało to 10 lat temu w telewizji.
"(Spiryted away) w krainie bogów,,
Polecam to i "Mój sąsiad Totoro,,
Grobowiec Świetlików też był w telewizji. Mega produkcja
Ja pierwszą styczność z anime miałem poprzez polski kanał Polonia 1 (nawet nie wiem czy on jeszcze istnieje). Na tym kanale właśnie, w okolicach godzin kiedy dzieci wracają ze szkoły leciały te kreskówki japońskie. To było ze 30 lat temu. Pamiętam nawet tytuły: Kapitan Hawk (chociaż my na to Tsubasa mówiliśmy, od imienia głównego bohatera), Yattaman, Czarodziejki z Księżyca, Sally Czarodziejka, Giggi La Trottola. Chyba jeszcze jakieś były ale już zapomniałem. A z takich dla młodzieży już czyli to co nazywasz nocne anime, to tylko jedno oglądałem. Polski tytuł był Akira, nie wiem czy tak samo w japońskim. Popularny to jest jakiś tytuł w Japonii? słyszałeś może o nim sam? Pamiętam, że mi się podobał, ale fabuła była na tyle skomplikowana, że nie za bardzo rozumiałem o czym jest ten film. Muszę chyba kiedyś wrócić do niego i obejrzeć jeszcze raz, może teraz zrozumiem o co tam chodziło :D
Ah... anime rozumiem że Ignacy z Japonii nie przepada za tym ale niepodważalnym faktem jest to że anime podobnie jak manga to współczesne dziedzictwo Japonii. Nie da się ukryć że to właśnie anime jest tym co obok mangi przyciąga Japończyków wiem że anime ma sporą ilość gatunków i są to animacje dostosowane do gustów widzów tak jak manga do gustów czytelników. Przyznam się szczerze że co prawda anime "Miecz zabójcy demonów" nie widzałem ale u mnie miłość do Japonii i do anime roznieciło kilka animacji, pierwszy był oczywiście "Dragon Ball" widzałem i jako młody chłopak oglądałem może nie od początku to anime ale na nim między innymi się wychowałem, drugim anime była właśnie "Czarodziejka z Księżyca" wiem wiem bardzo dziewczęce to anime ale i tak mi się podobało, trzecie najważniejsze anime które na dobre rozpaliło we mnie miłość do Japonii i do anime to anime Pokemonowe. Nie wiem czy Ignacy z Japonii zna to anime ale to właśnie to anime spowodowało że na poważne zacząłem interesować się Japonią, dziś używając różnych źródeł stale pomnażam swoją wiedzę o Japonii i Japończkach. Gdyż narody Polski i Japoński mają sporo wspólnego np. oba narody starają się łączyć tradycję i dziedzictwo przeszłości z nowoczesnością teraźniejszości chcąc tym samym wspólnie z nadzieją patrzeć w przyszłość. Co ciekawe historia Polski oraz historia Japonii chociaż mają pewne różnice to jednak mają też momenty wspólne np. moment w którym przyszły Marszałek Polski Józef Pisusudski pomaga wraz swoją można tak powiedzieć po młodzieżowemu ze swoją ekipą walczyć z Rosjanami w zamian za konkretne szkolenie bojowe, inną znaną mi historią jest historia brata Marszałka Piusudskiego Bronisława Piusudskiego wybitnego naukowca i etnografia który pomógł ocalić od zapomnienia wierzenia i tradycje Ainów rdzennego ludu japońskiego. Trzeci przykład to historia żony jednego z cesarzy Japonii która w czasie trwania I Wojny Światowej udzieliła schronienia polskim dzieciom. Są to w gruncie rzeczy trzy takie wspólne momenty w historii Polski oraz Japonii które miały miejsce pod koniec XIX i na początku XX wieku. Anime w moim przypadku rzeczywiście jest czymś co lubię bo daje taką jakby odskocznię od otaczającej mnie rzeczywistości szczerze mówiąc mojej rodzinie wydaje się że żyje tylko tym co jest w anime a tak naprawdę to nie prawda bo doskonale oriętuję się także tym co dzieje się w naszym prawdziwym świecie(realnej rzeczywistości). Wiem że zabrzmi to troszeczkę dziwne ale umiem manewrować pomniędzy światem prawdziwym(realnym) a tym stworzonym przez człowieka i to nie jest żaden żart tylko najprawdziwsza prawda. Ignacy z Japonii twoje materiały są b. konkretne cieszę się że je robisz dzięki nim lepiej poznam Japonię i jej wspaniałych mieszkańców, jestem dumny z tego że interesujesz się Polską i jej mieszkańcami!!! Oby takich materiałów było więcej😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😁😁😁😄😄😄😄😁😁😀😊😊😊☺😊
Nie oglądam anime ale shingeki no kyojin to jest arcydzieło wszechczasow
Ja tam zazdroszczę nie anime ale kultury wydawania novel. Każdy może znaleźć książkę/WN z fabuła która mu odpowiada. Niestety na tłumaczenia na angielski trzeba nieraz czekać bardzo długo. Chociaż tyle że kotori wypuszcza LN Overlord po polsku
Hej Ignacy z Japonii co uważasz na temat postaci Alice Shimady z Girls und Panzer
ja jestem fanem największym Japonii kocham wszystko co Japońskie czyli anime, mangi, sushi, samochody i inne rzeczy
5:50 źródło podane po japońsku, żeby większość widzów nie mogła sprawdzić, czy dane się zgadzają. 😂
Mam bardzo ważne pytanie! Jakie są nastroje w Japonii po zakończeniu mangi Shingeki no Kyojin? Czy ludzie wychodzą protestować na ulice, czy zakończenie trafia w japoński gust?
XD xD Japończycy mają normalne życie. Trzeba sie uczyć albo zapieprzać w pracy. Protesty i ból dupy o takie pierdoły o to domena rozwydrzonego zachodu.
@@pablosames Rozwydrzony zachód XD To po prostu jest inna mentalność i inny sposób wychowania. Dodatkowo jakby ludzie na zachodzie nie pracowali - po prostu chcemy walczyć o swoje
@@katthestrange9352 Protestowanie bo nie podoba mi sie jak autor zakończył swoją własną mangę nazywasz walczeniem o swoje? XD
@@pablosames Zdajesz sobie sprawę, że nie tylko o to są protesty? XD Ludzie, którzy nie są wstanie czegoś takiego jak wymieniłeś zaakceptować bez rzucania się na autora, są po prostu zjxbani, nie ważne gdzie mieszkają i to krzywdzące dla reszty ludzi stamtąd
@@katthestrange9352 >Ludzie, którzy nie są wstanie czegoś takiego jak wymieniłeś zaakceptować bez rzucania się na autora
Ale co, Isayama sam spierdolił zakończenie + ostatni arc i to fakt. Tak to się kończy zmienianie koncepcji w połowie i zmienianie inspiracji. Pewnie swoje dołożyli edytorzy, ale JPN to "fenkju Yams" i bardziej "no ok, zakończenie jest XD ale senkju Isayama anyway".
Takie serie są popularne mimo obniżki poziomu i tak, sprzedaż się Kodanshy zgadza i to jest najważniejsze, a fani si nie liczą bo to dojarki dla kasy.
Ja oglądam całkiem sporo anime, w każdym sezonie znaleźć można coś ciekawego, ale najbardziej lubię te stare i starsze serie jak Trigun, Monster, Planetes, Serial Experiments Lain czy Last Exile. Planuję również wycieczkę w jeszcze dalszą przeszłość czyli Ginga Eiyuu Densetsu oraz Versailles no Bara. Ciekawią mnie również (i w swoim czasie się z nimi zapoznam) produkcje studia Nippon Animation, które przeniosło na formę anime wiele klasyków literatury zachodniej (europejskiej) np. Akage no Anne czy Les Misérables: Shoujo Cosette. Oczywistym jest, że anime to kultura - tekst kultury japońskiej. Popularnym jest jednak myślenie, że anime to tylko i wyłącznie popkultura - kultura masowa. Moim zdaniem natomiast, produkcje pokroju mojego ulubionego Monstera (2004) czy Psycho-Pass (2012) śmiało zaliczyć można do kultury wyższej, jako prawdziwe dzieła sztuki ze względu na filozoficzną głębię oraz bogactwo / psychologizm postaci. Wiem, że wspomniałeś Ignacy, że anime z reguły nie oglądasz, ale ciekawi mnie czy masz wyrobione jakieś zdanie na temat tego rodzaju poważnych, kulturowo wartościowych pozycji ;)
Moster tak bo Urasawa to geniusz jak reszta jego mang, PP to niestety tylko 1 sezon i wbrew pozorom - jest OK, ale nie jest specjalnie "wyższe", niczym GitS pierwszy z 95.
Damon slayer jest bardzo dynamiczne w sposób który zazwyczaj spotykam w seriach komediowych, a sama historia tam tak właściwie komedią nie jest, takie połączenie tych elementów może nie jest czymś nowym ale rzadko spotykanym w anime.
Termin otaku miał negatywny wydźwięk w Japonii z powodu Tsutomu Miyazaki który wzorując się na tym co zobaczył w mangach i anime dokonał kilku morderstw na małych dziewczynkach
nowe zagrożenie uni europejskiej potężni otaku przejmują świat
odcinek o anime i ani słowa o Dragon Ball? Przecież to kwintesencja mojego dzieciństwa xD
Ignacy odpisz mi proszę gdzie kupiłeś tą lampę biurkową bo szukam już dobre 2 miesiące i nigdzie nie mogę znaleźć 😢
Ignacy . Jesteś świadom że duża cześć ludzi z Polski która cię ogląda to dzięki anime? BO to anime kieruje naszą ciekawość w kierunku Japonii i jej dóbr .Jakimi jest kuchnia, historia , kultura .
Oo mam ten sam monitor, problem z nim jest taki, że łatwy dostęp do wnętrza mają insekty :/ . Wszedł mi malutki robaczek i teraz tam ogląda ze mną te filmiki ;) .
Pozdrowienia z Malborka....