Kochane dziewczyny! Mogę tak powiedzieć 😅bo mam 53 lata i w lutym zdiagnozowano u mnie spektrum autyzmu i spektrum Aspergera! Co za niespodzianka a zarazem ulga! Dziewczyny jesteście świetne!😘, miałam te same przemyślenia na tym teście 😅, pozdrawiam cieplutko -ELA
Ja rozumiem to pytanie o fascynację rzeczmi tak, ze np. wielokrotnie zdarzało mi się, że wolałem zostać w domu i zająć się np. jakąś nową rzeczą, która kupiłem, albo moim zainteresowaniem, zamiast spotkać się z jakimiś znajomymi itd. Podobnie miewałem na spotkaniach towarzyskich - przez większość spotkania towarzyszyła mi myśl, że mógłbym w tym czasie np. czytać jakiś fajny artykuł, albo zająć się swoim hobby. Oczywiście wyjątek stanowili moi przyjaciele - dość mała grupa.
To też zależy jak się traktuje pojęcie "ludzie" w tym kontekście, bo ja właśnie myślę o moich bliskich, a nie np. randomów na imprezie. Szkoda trochę, że to nie jest w teście uściślone
@@neuroatypowe To prawda, ja w wielu miejscach w tym teście się zatrzymywałem i mocno analizowałem, co dokładnie ktoś ma tutaj na myśli. No i też mnie irytowały te tendencyjne pytania typu "Czy fascynują Cie daty?" :p
Albo np.co zrobic z osobami, ktorych special interest to psychologia albo lubia obserwować ludzi i rozmawiac z nimi, zeby czerpac inspiracje do artykulow czy prozy. A wiemy ze bywaja osoby w spektrum, ktore pisza proze, nie mowiac juz o artykułach.
O rajuśku, sluchanie Was jak wypelniacie ten test, sprawia, ze zaczynam myslec, ze moze jednak jestem w spektrum- sam test mnie dobijal, ze jednak nie ale mam dokladnie te same watpliwosci, co wy :)))) przyjecie raz na pol roku i absurd czytania w biblio :)))))
W sumie nadzieje na to, ze jednak jestem w spektrum, a nie po prostu dziwna, obudzilo we mnie, jak sie okazalo ze z bodajze 71 pytan w tescie o moim dziecku zrozumialam i umialam samodzielnie odp na 6, bo były takie....neurotypowe 🤣🤣
A propos pytania o przedmioty, to ja wole ludzi ale mam wiez z przedmiotami,ktora bardzo zauwazam kiedy cos zginie… cierpie i pamietam latami zagubione przedmioty… przedmioty kojarzą mi sie z osobami, ktore mi je dały i nabierają wtedy duzego znaczenia.
Ten test jest tak skostruowany, że osobie austytycznej może wyjść, że nie jest a innym, że jest. Bo większość pytań jest zbyt ogólna i zależy od sytuacji. Ogólnie niektóre pytania są nielogiczne bo są to sytuacje których nikt nie lubi lub nawet osoby osoby nie będą austystami mają problem np te metafory lub przenośnię np w mojej klasie 12 osób rozumiało je dosłownie a reszta wraz ze mną tak jak powinna, czyli co 3/4 klasy miały objawy autyzmu. Brak logiki. Niektóre problemy też mogą powodować różne schorzenia niekoniecznie autyzm.
"Fascynuja mnie liczby" - moja odp pelna pasji "nie cierpie teorii liczb!!". Matematyczka z wyksztalcenia. Siedzi w systemach IT ksiegowosci. Ale teorii liczb z serca nienawidze... Tylko ze watpie zeby osoby NT mialy do niej tak emocjonalny stosunek. Tego testu sie chyba nie powinno wypelniac bez asysty osoby diagnozujacej, co zrozumialam dopiero po tym wywiadzie w sprawie dziecka.
To jest test przesiewowy, więc jak najbardziej można samemu wypełniać, a potem też wyniki przydają się podczas oficjalnej diagnozy. Chyba raczej ADOS2 potrzeba osoby kwalifikowanej do przeprowadzania go
@@neuroatypowe wypełnić zawsze mozna, ale chodzi o to, ze mozna go nie do konca rozumiec. Ja nie rozumialam intencji wielu pytan albo zle je do siebie odnioslam, a widze, ze wy tez mialyscie czasem takie ale osssodzi :)
Może pora zrobić nowy test i skonsultować go z jakąś grupą autystów, zamiast polegać na takim, gdzie ekspertem jest ktoś, kto kiedyś oglądał Raymana? Dziewczyny, ja robiłem go już dawno temu i miałem te same problemy z interpretacją tych pytań co Wy
Brakuje mi mocno odpowiedzi "to zależy" i "trudno określić ;) Najbardziej w takich testach nie lubię pytań o sformułowaniu "inni mówią n mój temat X" bo ludzie zwykle nie mówią mi o swojej ocenie mnie. Chm... jest wersja bez konieczności podania maila do wiadomości nie wiadomo kogo? Serio nie mogą wyniku po prostu wyświetlić? Bo nie widzę nigdzie w opcji zgód takiej, w której nie zezwalam im na przetwarzanie maila. Dobra, użyję aliasu na spamy... Chm... "twój wynik wskazuje że najprawdopodobniej nie jesteś w spektrum autyzmu" - a wynik tego testu wynosi...? Widziałem trochę inną wersję tego testu i tam podany był powszechnie przyjęty punkt odcięcia i nasz uzyskany wynik, i można sobie było popatrzeć jak na tej skali punktowej się lokujemy. Z tego opisu mogę wywnioskować najwyżej że mam wynik od 0 do punktu odcięcia. No i pod tym "wynikiem" mamy cóż, tekst promujący ich konkretne kliniki diagnostyczne. Wpisując maila aby tylko zobaczyć wynik zgodziłem się na wysłanie sobie reklamy. Niepoważne.
Jeżu, beznadziejny jest ten test. W ogóle, mam wrażenie, że nie jest przystosowany do tego, żeby robić samemu autodiagnozę, a raczej dla osób neurotypowych, którzy chcą sprawdzić swoich znajomych czy krewnych... Chciałbym kiedyś posłuchać jak osoba neurotypowa opowiada o swoim postrzeganiu świata. Np. Czy to prawda, że cały czas myślą o tym, co myślą o nich inni ludzie i po co to robią? Albo dlaczego chodzą czytać do biblioteki zamiast robić to w domu?
Bo to jest taki luźny test przesiewowy, żeby sprawdzić, kogo dalej diagnozować a kogo nie trzeba. Jeśli ktoś bardzo niską punktacje to jest mała szansa, że jest w spektrum. Im wyższa punktacja tym większe prawdopodobieństwo (ale nie pewność), że jest się w spektrum.
@@radekw-gh6ln Bzdury. Nawet na test przesiewowy to się nie nadaje, zwłaszcza dla kobiet. Mnie wyszło z tego testu, że nie mam autyzmu, a na pewno mam.
Czasami te pytania są bardzo absurdalne. Tak jak to o bibliotece i przy jeciu jeśli ktoś z tego wszystkiego zaznaczy przyjęcie to nie jest ze spectrum ? Bezsensowne. Ciekawe kto układał te pytania.?
icos.org.uk/autism/test/aq-test-dla-doroslych/ - tutaj link z testem, który pokazuje ilość uzyskanych punktów
Kochane dziewczyny! Mogę tak powiedzieć 😅bo mam 53 lata i w lutym zdiagnozowano u mnie spektrum autyzmu i spektrum Aspergera! Co za niespodzianka a zarazem ulga! Dziewczyny jesteście świetne!😘, miałam te same przemyślenia na tym teście 😅, pozdrawiam cieplutko -ELA
Ja rozumiem to pytanie o fascynację rzeczmi tak, ze np. wielokrotnie zdarzało mi się, że wolałem zostać w domu i zająć się np. jakąś nową rzeczą, która kupiłem, albo moim zainteresowaniem, zamiast spotkać się z jakimiś znajomymi itd.
Podobnie miewałem na spotkaniach towarzyskich - przez większość spotkania towarzyszyła mi myśl, że mógłbym w tym czasie np. czytać jakiś fajny artykuł, albo zająć się swoim hobby. Oczywiście wyjątek stanowili moi przyjaciele - dość mała grupa.
To też zależy jak się traktuje pojęcie "ludzie" w tym kontekście, bo ja właśnie myślę o moich bliskich, a nie np. randomów na imprezie. Szkoda trochę, że to nie jest w teście uściślone
@@neuroatypowe To prawda, ja w wielu miejscach w tym teście się zatrzymywałem i mocno analizowałem, co dokładnie ktoś ma tutaj na myśli. No i też mnie irytowały te tendencyjne pytania typu "Czy fascynują Cie daty?" :p
Albo np.co zrobic z osobami, ktorych special interest to psychologia albo lubia obserwować ludzi i rozmawiac z nimi, zeby czerpac inspiracje do artykulow czy prozy. A wiemy ze bywaja osoby w spektrum, ktore pisza proze, nie mowiac juz o artykułach.
Bardzo pomocna analiza tego testu. Potwierdzam poprzednie moje komentarze - dziewczyny jesteście wspaniałe.
Wszystkiego najlepszego🌹
dziękuję dziewczyny za to wideo ! :)
O rajuśku, sluchanie Was jak wypelniacie ten test, sprawia, ze zaczynam myslec, ze moze jednak jestem w spektrum- sam test mnie dobijal, ze jednak nie ale mam dokladnie te same watpliwosci, co wy :)))) przyjecie raz na pol roku i absurd czytania w biblio :)))))
W sumie nadzieje na to, ze jednak jestem w spektrum, a nie po prostu dziwna, obudzilo we mnie, jak sie okazalo ze z bodajze 71 pytan w tescie o moim dziecku zrozumialam i umialam samodzielnie odp na 6, bo były takie....neurotypowe 🤣🤣
A propos pytania o przedmioty, to ja wole ludzi ale mam wiez z przedmiotami,ktora bardzo zauwazam kiedy cos zginie… cierpie i pamietam latami zagubione przedmioty… przedmioty kojarzą mi sie z osobami, ktore mi je dały i nabierają wtedy duzego znaczenia.
mam podobnie, bardzo mnie stresuje i martwi jeśli zgubię coś ważnego dla mnie np. ulubioną czapkę, chociaż to nie jest przecież ważne
@@neuroatypowe dokładnie tak!!! Stres gdy sie zgubi. Do tego mam czworo dzieci i nerwy gdy one gubią 🤦🏻♀️
Hej 😊. Ja dopiero po live.
Cześć ☺️
Mi wyszedł Zespół Aspargera 😄
Przy koszmarze spontanicznosci sie poplakalam, jestescie boskie XD
Ten test jest tak skostruowany, że osobie austytycznej może wyjść, że nie jest a innym, że jest. Bo większość pytań jest zbyt ogólna i zależy od sytuacji. Ogólnie niektóre pytania są nielogiczne bo są to sytuacje których nikt nie lubi lub nawet osoby osoby nie będą austystami mają problem np te metafory lub przenośnię np w mojej klasie 12 osób rozumiało je dosłownie a reszta wraz ze mną tak jak powinna, czyli co 3/4 klasy miały objawy autyzmu. Brak logiki. Niektóre problemy też mogą powodować różne schorzenia niekoniecznie autyzm.
Fajnie by było dać w opisie link do czegoś, gdzie będą wyniki ;>
Już dodaję, jako przypięty komentarz
Co Wam w końcu wyszło z tego testu bo jestem ciekawa :)
Heh, nie najlepiej ustawiłyśmy ten stream (chociaż technicznie było dobrze, tylko test wysyłał wyniki na maila) :P
Przepraszam, nie pamiętam ;-;
"Fascynuja mnie liczby" - moja odp pelna pasji "nie cierpie teorii liczb!!". Matematyczka z wyksztalcenia. Siedzi w systemach IT ksiegowosci.
Ale teorii liczb z serca nienawidze...
Tylko ze watpie zeby osoby NT mialy do niej tak emocjonalny stosunek. Tego testu sie chyba nie powinno wypelniac bez asysty osoby diagnozujacej, co zrozumialam dopiero po tym wywiadzie w sprawie dziecka.
Wiec dzieki za ten live 😘😘😘
To jest test przesiewowy, więc jak najbardziej można samemu wypełniać, a potem też wyniki przydają się podczas oficjalnej diagnozy. Chyba raczej ADOS2 potrzeba osoby kwalifikowanej do przeprowadzania go
@@neuroatypowe wypełnić zawsze mozna, ale chodzi o to, ze mozna go nie do konca rozumiec. Ja nie rozumialam intencji wielu pytan albo zle je do siebie odnioslam, a widze, ze wy tez mialyscie czasem takie ale osssodzi :)
Może pora zrobić nowy test i skonsultować go z jakąś grupą autystów, zamiast polegać na takim, gdzie ekspertem jest ktoś, kto kiedyś oglądał Raymana? Dziewczyny, ja robiłem go już dawno temu i miałem te same problemy z interpretacją tych pytań co Wy
Brakuje mi mocno odpowiedzi "to zależy" i "trudno określić ;) Najbardziej w takich testach nie lubię pytań o sformułowaniu "inni mówią n mój temat X" bo ludzie zwykle nie mówią mi o swojej ocenie mnie.
Chm... jest wersja bez konieczności podania maila do wiadomości nie wiadomo kogo? Serio nie mogą wyniku po prostu wyświetlić? Bo nie widzę nigdzie w opcji zgód takiej, w której nie zezwalam im na przetwarzanie maila. Dobra, użyję aliasu na spamy...
Chm... "twój wynik wskazuje że najprawdopodobniej nie jesteś w spektrum autyzmu" - a wynik tego testu wynosi...? Widziałem trochę inną wersję tego testu i tam podany był powszechnie przyjęty punkt odcięcia i nasz uzyskany wynik, i można sobie było popatrzeć jak na tej skali punktowej się lokujemy. Z tego opisu mogę wywnioskować najwyżej że mam wynik od 0 do punktu odcięcia.
No i pod tym "wynikiem" mamy cóż, tekst promujący ich konkretne kliniki diagnostyczne. Wpisując maila aby tylko zobaczyć wynik zgodziłem się na wysłanie sobie reklamy.
Niepoważne.
Jeżu, beznadziejny jest ten test. W ogóle, mam wrażenie, że nie jest przystosowany do tego, żeby robić samemu autodiagnozę, a raczej dla osób neurotypowych, którzy chcą sprawdzić swoich znajomych czy krewnych... Chciałbym kiedyś posłuchać jak osoba neurotypowa opowiada o swoim postrzeganiu świata. Np. Czy to prawda, że cały czas myślą o tym, co myślą o nich inni ludzie i po co to robią? Albo dlaczego chodzą czytać do biblioteki zamiast robić to w domu?
Bo to jest taki luźny test przesiewowy, żeby sprawdzić, kogo dalej diagnozować a kogo nie trzeba. Jeśli ktoś bardzo niską punktacje to jest mała szansa, że jest w spektrum. Im wyższa punktacja tym większe prawdopodobieństwo (ale nie pewność), że jest się w spektrum.
@@radekw-gh6ln Bzdury. Nawet na test przesiewowy to się nie nadaje, zwłaszcza dla kobiet. Mnie wyszło z tego testu, że nie mam autyzmu, a na pewno mam.
@@zofiakot6533 Na pewno mam autyzm, bo co? Bo tak jest modnie i wygodnie? "Nie muszę być dla ciebie miła/miły bo mam autyzm. Odczep się."
Czasami te pytania są bardzo absurdalne. Tak jak to o bibliotece i przy jeciu jeśli ktoś z tego wszystkiego zaznaczy przyjęcie to nie jest ze spectrum ? Bezsensowne. Ciekawe kto układał te pytania.?
Simon Baron-Cohen w 2001