A7III nadal jest świetnym sprzętem, jeżeli ktoś umie wykorzystać wszystkie jego możliwości. W trybie video, w ciemniejszych warunkach, tam gdzie A7IV sypie ziarnem na obrazie, A7III dopiero się "rozpędza". Matryca 24 mp pracuje świetnie. Dodam, że odchylany ekran w pionie (nie na bok) jest dla mnie wygodniejszy. Do tego spadającą cena jest obecnie bardzo dobra. Wciąż żałuję, że go sprzedałem, robiąc upgrade do A7IV. Kto wie, może go kupię jeszcze raz w jakiś Black Friday.
Czy zmiana trybów pomiaru świata, czyli wielopunktowy, centralnie warzony, punktowy... w OBECNYCH SONIACZACH zmienia się tylko z pośrednictwem menu? Uważam, że to porażka nowych konstruktorów nowych Sony, że tak potrzebne podręczne ustawienia i temu podobne nie są zaraz przy palcach w postaci przełącznika, czyli takie jak ma np. posiadany przez ze mnie stary dobry Sony A700 i moja analogowa Minolta 7, na której Sony się wzorował po przejęciu koncernu Milolty. Mam nadzieję, że chociaż można ustawić czasowo tryb punktowy wciskając przycisk AEL. W dobie powrotu do stylu retro, czyli jak najwięcej pokręteł i przycisków i jak najrzadszej potrzebie wchodzenia w menu w podstawowych trybach uważam też za marnotrawstwo pustej lewej strony aparatu. Mogłoby być jakieś też pokrętko tudzież przycisk ustawień albo choć prawdziwą małą poziomeczkę np. przy pracy ze statywem. Mam jeszcze pytanie, czy w modelu niższym czyli A7IV też jak w AR7, czy nawet w A7III też można kadrować z pochylanym wyświetlaczem W TYLE APARATU, CZY W JEGO OSI , CZY TYLKO WYSUWAJĄĆ POZA OŚ TYŁU APARATU, CZYLI NA BOKI... . Bardzo proszę o odpowiedź i sugestie. Ja zatrzymałem się na aparatach innej ery jeszcze APC, typu wyżej wymienionego i proszę wybaczyć prostotę pytań. Chce wrócić do tematu i nie wiem jak do tego się zabrać i co ewentualnie kupić. Wiem, że od dłuższego czasu są to mocowania E, ale z jakim oznaczeniem mocowania są najbardziej kompatybilne obiektywy z taką pełną klatką? Nie samo E, tylko FE? Proszę wytłumaczyć te zależności? Jakie też będę potrzebował adaptery do nowego systemu E z mojego Sony A i Minolty, jeśli chodzi o obiektywy, lampy itd. Te firmowe i godne uwagi TAŃSZE nie firmowe w tym także battery pack itd. i czy będą w pełni kompatybilne, czy ograniczone funkcjonalnie itd. Kolejna kwestia, choć pewnie nie będzie potrzeby tego stosowana, ale czy są też akcesoria odwrotne? Czyli czym np. obiektyw, czy lampę typu E dołączyć do starych Alf. Będę wdzięczny za szczegółowe odpowiedzi i przepraszam za te może prostackie pytania, ale chce wrócić do foto po wielu latach i nie nadążam za tymi zmianami, a Sony chyba utrudniła swoim wiernym klientom starego systemu Minolta/SonyA dla zysku albo samo strzeliło sobie w kolano (?)
Super filmik, ciesze się, ze na niego trafiłam, ponieważ mam możliwość kupienia sony a7 III. Fajnie opowiedziane, wady i zalety. Dziękuję za ten film. :) Ps. Nie każdy jest pro i tutaj znalazłam odpowiedzi dla osób dopiero zaczynających swoja przygodę. :)
fajny merytoryczny film ja dostałem od znajomego stary sony A5000 i moim zdaniem robi on lepsze zdjecia od nowoczesnych telefonow komurkowych (ostrość, kolory) a odpowiednio dobrany obiektyw potęguje to ( ja interesuje sie numizmatyka) w przyszłym roku wyjdzie nowy A7S IV i mam zamiar kupic używany A7S III lub kupie nowego A7 III ( oficialna cena spadla do 6000pln a nawet 5800 z caschback w francji kosztuje 1399euro) wkuza mnie ze ceny aparatow wcale nie spadaja stary A6000 kosztuje uzywany 1600 pln a używanego A7 III trudno jest kupic poniżej 4000pln wiec jest to swietna inwestycja z obiektywami jest podobnie
@@pawelrollsroyce864 Sprawdzone konstrukcje dość wolno tanieją, ale nie zawsze jest to logiczne. A7III pod kątem zdjęć mocno nie odstaje jeszcze i faktycznie z dobrym obiektywem dalej robi robotę. Co do wyboru aparatu to się zastanów, bo te modele mocno się różnią. Jak rozumiem interesuje Cię fotografowanie, więc Sony z serii S nie będzie najlepszym wyborem. One są bardziej do filmowania. Lepiej sprawdź modele z serii R, skierowane bardziej na zdjęcia. Tak Sony to pozycjonuje. :)
@@recvfv wiem ze A7S III jest drogi używany w USA kosztuje 2400 USD ale w przyszlym roku jak wyjdzie nowy A7S IV to mam nadzieje ze kupie używany A7S III za 1800 USD i moim zdaniem przez wiele lat nie stracę pieniędzy pozatym w nocy ten aparat to noktowizor i oto mi chodzi aby w nocy z ukrycia krecic filmy a jesli njie kupie w takiej cenie bo muj budżet jest ograniczony to kupię A6700 albo A7 III tylko ja niewiem jakie filmy kręci A6700 w nocy
koronawirus i możliwości zarabiania na TH-cam spowodowały ze wiele osub zarabia i kupuje profesjonalny sprzęt wiec jest duza szansa ze ludzie beda wymieniac stary sprzęt na nowy i cena używanego sprzętu spadnie mam trochę jenuw japonskich i zastanawiałem się aby kupic jeszcze taniej w japoni ale nieznam języka co ty o tym myślisz warto jest się tym zainteresować
@@pawelrollsroyce864 Do filmów to jak najbardziej A7SIII będzie warto kupić, tym bardziej jeśli cena spadnie, chociaż nie liczyłbym na jakieś drastyczne obniżki, bo dużo ludzi z niego korzysta i pewnie nie prędko przestaną. A7SIII pod kątem filmowania ma możliwości bardzo podobne do FX3. Na pewno przy kręceniu w trudnych warunkach pomaga drugie bazowe iso 12800, które mało szumi, ale przy nagrywkach nocnych to i tak pewnie będzie trzeba pójść wyżej. Jeśli będziesz nagrywać w S-Logu 3, to zwróć uwagę na poprawne naświetlenie, wtedy szumy w cieniach będą mniejsze. Pomyśl od razu o jakimś jasnym obiektywie. Porównując A7III z FX3, to niestety A7 w ciemności radzi sobie dużo gorzej. Co do A6700, to z kolei jest też pewien kompromis, bo matryce APS-C z reguły gorzej sobie radzą z wysokim iso, więc generują większe szumy niż pełna klatka. Jeszcze kwestia tego, jakiej jakości filmy chcesz robić, bo jeśli finalnie np. wystarczy Ci wrzucenie na YT 1080p, to możesz nagrywać w 4K, a potem eksportować do Full HD i mieć dzięki temu trochę czystszy obraz z większą ilością szczegółów.
@@pawelrollsroyce864 Jasne, tańsza oferta zawsze jest warta rozważenia, tym bardziej, jeśli jest duża różnica. Ale bierz pod uwagę to, że kupno produktów z poza strefy Schengen tak jak z Japonii czy USA, może się nie opłacić, jeśli dowalą cło. Dlatego niektórzy kombinują przy sprowadzaniu towarów :) Druga rzecz, to może być problem z ew. serwisem, bo nie jestem przekonany, czy kupno z poza europejskiej dystrybucji uprawnia do serwisu gwarancyjnego u nas - to byś musiał sobie sprawdzić.
@@sebastianmochalak2576 Wybrałem Sony FX3 i uważam, że to strzał w dziesiątkę :) Świetna kamera. Gdybym robił też zdjęcia to brałbym A7SIII bo bebechy te same co FX3, ale nadaje się też do zdjęć.
@@bartomiejkurzak6101 Wcześniej z A7III używałem Sony 35mm f/1.8, teraz mam do niego Viltroxa 20mm f/2.8, a bezpośrednio po 35mm kupiłem Tamrona 28-75 f/2.8 G2, ale używam go z FX3 :)
Ja mam troszke inne pytanie. Jestem poczatkujaca, tzn nie az tak bardzo bo x lat temu robilam zdejecia maualnie przez jakis czas. Pozniej mialam krotka przygode z nikon d300. Obecnie mysle nad tym aby zaopatrzyc sie w a 6400 plus ze 2 obiektywy sigmy f 1.4. Moj dylemat to wlasnien sony a7 III ktory jest dobrym startem i dosc uniwersalnym. Natomiast a6400 bylby takim street camera na rozkrecenie. Po prostu nie wiem czy od razu isc w pelna klatke i powoli sobie kupowac szklarnie na pelna klarke czy apsc krory jest dosc niezly.
Ja zawsze powtarzam, że dużo zależy od indywidualnych preferencji, więc nie będę obiektywny, ani tez nie wiem z czym w praktyce będzie Ci się lepiej pracować, ale mogę powiedzieć ze swojej perspektywy. Sony A6400 to dobry aparat, który dla wielu był backupem, gdy używali A7III. Ja mogę powiedzieć w ten sposób, jeśli nie potrzebujesz pełnej klatki i kuszą Cię nieco tańsze obiektywy do APS-C, to A6400 będzie ok, tym bardziej, że jest jednak tańsze w zakupie niż A7III. Ale z drugiej strony, mam wrażenie, że większość ludzi w pewnym momencie i tak przesiada się na pełną klatkę. Magia "plastyki" obrazka pełnoklatkowego działa :). Zatem pójście od razu w pełna klatkę będzie droższe, ale potem nie trzeba iść na kompromisy. A7III ma też pewne zalety nad A6400. Chociażby wbudowana w body stabilizacja, podwójny slot kart pamięci, bardziej pojemne baterie, które tez wykorzystują najnowsze aparaty, oraz to, że matryca lepiej pracuje w kiepskim oświetleniu - będzie mniej szumów na wyższym iso. A samo body nie jest duże, z jakimś obiektywem-naleśnikiem można też polatać niezauważonym po mieście. Ja mimo wszystko wolałbym dołożyć do A7III :)
@@w0lf1k91 Do foto? Zależy, czy Ci na pełnej klatce zależy czy nie. A7III dalej będzie spoko wyborem. Ew. w tym budżecie znajdziesz też nowy A6700 z matrycą APS-C. Do tych zastosowań się sprawdzi równie dobrze. A jak chcesz też filmować to ma lepszy tryb 4K od A7.
@@w0lf1k91 Ja z Nikonami nigdy się nie polubiłem i co do tego modelu w praktyce się nie wypowiem. Wiem, że niektórzy fotografowie ślubni używają go na weselach, więc na pewno nie jest to zły wybór, co kto lubi :) Ze swojej strony mógłbym polecić jeszcze Canona R6 mark I, ale trudno go już będzie dostać nowego.
Hej, jestem fotografką. Mam na stanie Sony A7IV, który uwielbiam i zastanawiam się nad kupnem Sony A7III, czy sądzisz, że będzie to dobry wybór jako aparat B, mimo że posiadam już ten klasę lepszy? Rozważam fotografowanie na dwa aparaty na weselach i myślę czy ta kombinacja ma sens czy lepiej dołożyć do bliżniaka - A7IV. Pozdrawiam! :)
W takich rozważaniach zwykle najlepsza odpowiedź brzmi - to zależy :) Przede wszystkim od budżetu i tego, czego się oczekuje. A7III ma tę przewagę, że kosztuje w zasadzie połowę tego, co A7IV. Jako tańsze drugie body zrobi jakościowo porównywalne zdjęcia. Trudno będzie poznać z której puszki będzie dane foto. Diabeł tkwi w szczegółach, które dla jednych są ważne, a dla innych nie. Czy warto dopłacić do większej ilości punktów AF, lepszego wyświetlacza, większej ilości megapikseli? No może to nowe menu mnie przekonuje, bo jest lepsza ergonomia, ale ja jakbym miał do fotografowania wybierać, to bym wziął nawet używane A7III i zbierał powoli na następcę A7IV. Potem A7IV na backup, a A7III na sprzedaż :)
Mimo, że A7III ma już swoje lata, to na pewno i tak dużo by zmienił w stosunku do A7II, chociażby lepsze baterie. Pytanie jaki masz budżet i do jakich zastosowań Ci ten aparat służy.
@@astradamus Dużo zależy od tego co chcesz robić, czy zdjęcia, czy video. Jeśli zdjęcia, to jakie. Powiem tak, w tym budżecie trzeba iść na kompromisy. Pytanie, czy chcesz nówkę czy używany. To też trochę zmienia, bo np. ja jakbym miał radzić coś nie Sonego, to zamiast Canona R8, wziąłbym R6 mark I, w promocji nawet mieścił się w budżecie, a jak nie to używka, bo już trudno go kupić. Ma lepszy autofocus, większej pojemności baterie, stabilizację matrycy. Ale może akurat Tobie jakieś plusy R8 bardzie odpowiadają :) Porównując moim zdaniem bardziej bym powiedział, że bliżej jest poziomem właśnie R6 do A7III. Ja mam A7III i lubię ją do filmowania, a z kolei moja Żona ma do zdjęć właśnie Canona R6. Powiem tak, zaskoczył mnie pozytywnie, fajna ergonomia i możliwości. Zastanów się co Ci się bardziej opłaca, czy zmiana systemu i wymiana obiektywów na Canona, czy iść dalej w Sonego. Mimo wszystko jakbym miał taką zagwozdkę, to bym chyba kupił używaną A7III z małym przebiegiem, a nadwyżkę przeznaczył na dołożenie do dobrego obiektywu. Ale każdy ma inne potrzeby i oczekiwania :)
Tak, bardziej się na tym skupiłem, do czego go używam i faktycznie pod kątem nagrywania szybciej się zestarzał. Do zdjęć moim zdaniem w zupełności wystarcza i jeśli chodzi o jakość obrazka, to trudno byłoby powiedzieć czy to zdjęcie wykonane A7III czy A7IV.
A7III nadal jest świetnym sprzętem, jeżeli ktoś umie wykorzystać wszystkie jego możliwości. W trybie video, w ciemniejszych warunkach, tam gdzie A7IV sypie ziarnem na obrazie, A7III dopiero się "rozpędza". Matryca 24 mp pracuje świetnie. Dodam, że odchylany ekran w pionie (nie na bok) jest dla mnie wygodniejszy. Do tego spadającą cena jest obecnie bardzo dobra. Wciąż żałuję, że go sprzedałem, robiąc upgrade do A7IV. Kto wie, może go kupię jeszcze raz w jakiś Black Friday.
pewnie lubisz też banding :) dlatego kochasz A7III :)
Za bardzo przegadany filmik....trudno doczekać do końca
Był pierwszy, więc to też jakiś poligon testowy :) Ale słuszna uwaga, dzięki.
Czy zmiana trybów pomiaru świata, czyli wielopunktowy, centralnie warzony, punktowy... w OBECNYCH SONIACZACH zmienia się tylko z pośrednictwem menu? Uważam, że to porażka nowych konstruktorów nowych Sony, że tak potrzebne podręczne ustawienia i temu podobne nie są zaraz przy palcach w postaci przełącznika, czyli takie jak ma np. posiadany przez ze mnie stary dobry Sony A700 i moja analogowa Minolta 7, na której Sony się wzorował po przejęciu koncernu Milolty. Mam nadzieję, że chociaż można ustawić czasowo tryb punktowy wciskając przycisk AEL. W dobie powrotu do stylu retro, czyli jak najwięcej pokręteł i przycisków i jak najrzadszej potrzebie wchodzenia w menu w podstawowych trybach uważam też za marnotrawstwo pustej lewej strony aparatu. Mogłoby być jakieś też pokrętko tudzież przycisk ustawień albo choć prawdziwą małą poziomeczkę np. przy pracy ze statywem. Mam jeszcze pytanie, czy w modelu niższym czyli A7IV też jak w AR7, czy nawet w A7III też można kadrować z pochylanym wyświetlaczem W TYLE APARATU, CZY W JEGO OSI , CZY TYLKO WYSUWAJĄĆ POZA OŚ TYŁU APARATU, CZYLI NA BOKI... . Bardzo proszę o odpowiedź i sugestie. Ja zatrzymałem się na aparatach innej ery jeszcze APC, typu wyżej wymienionego i proszę wybaczyć prostotę pytań. Chce wrócić do tematu i nie wiem jak do tego się zabrać i co ewentualnie kupić. Wiem, że od dłuższego czasu są to mocowania E, ale z jakim oznaczeniem mocowania są najbardziej kompatybilne obiektywy z taką pełną klatką? Nie samo E, tylko FE? Proszę wytłumaczyć te zależności? Jakie też będę potrzebował adaptery do nowego systemu E z mojego Sony A i Minolty, jeśli chodzi o obiektywy, lampy itd. Te firmowe i godne uwagi TAŃSZE nie firmowe w tym także battery pack itd. i czy będą w pełni kompatybilne, czy ograniczone funkcjonalnie itd. Kolejna kwestia, choć pewnie nie będzie potrzeby tego stosowana, ale czy są też akcesoria odwrotne? Czyli czym np. obiektyw, czy lampę typu E dołączyć do starych Alf. Będę wdzięczny za szczegółowe odpowiedzi i przepraszam za te może prostackie pytania, ale chce wrócić do foto po wielu latach i nie nadążam za tymi zmianami, a Sony chyba utrudniła swoim wiernym klientom starego systemu Minolta/SonyA dla zysku albo samo strzeliło sobie w kolano (?)
Super filmik, ciesze się, ze na niego trafiłam, ponieważ mam możliwość kupienia sony a7 III. Fajnie opowiedziane, wady i zalety. Dziękuję za ten film. :)
Ps. Nie każdy jest pro i tutaj znalazłam odpowiedzi dla osób dopiero zaczynających swoja przygodę. :)
Cieszę się, jeśli w jakiś sposób pomogłem :) Dzięki za miłe słowa :)
W tej puszce brakuje focus stacking. Brakuje też szybkiego dostępu do zmiany trybu pomiaru światła, co powoduje raczej kiepską przydatność do foto.
pomiar światła można sobie ustawić przecież pod skrót ;)
Piotr kto robił Ci Intro ?
fajny merytoryczny film ja dostałem od znajomego stary sony A5000 i moim zdaniem robi on lepsze zdjecia od nowoczesnych telefonow komurkowych (ostrość, kolory) a odpowiednio dobrany obiektyw potęguje to ( ja interesuje sie numizmatyka) w przyszłym roku wyjdzie nowy A7S IV i mam zamiar kupic używany A7S III lub kupie nowego A7 III ( oficialna cena spadla do 6000pln a nawet 5800 z caschback w francji kosztuje 1399euro) wkuza mnie ze ceny aparatow wcale nie spadaja stary A6000 kosztuje uzywany 1600 pln a używanego A7 III trudno jest kupic poniżej 4000pln wiec jest to swietna inwestycja z obiektywami jest podobnie
@@pawelrollsroyce864 Sprawdzone konstrukcje dość wolno tanieją, ale nie zawsze jest to logiczne. A7III pod kątem zdjęć mocno nie odstaje jeszcze i faktycznie z dobrym obiektywem dalej robi robotę. Co do wyboru aparatu to się zastanów, bo te modele mocno się różnią. Jak rozumiem interesuje Cię fotografowanie, więc Sony z serii S nie będzie najlepszym wyborem. One są bardziej do filmowania. Lepiej sprawdź modele z serii R, skierowane bardziej na zdjęcia. Tak Sony to pozycjonuje. :)
@@recvfv wiem ze A7S III jest drogi używany w USA kosztuje 2400 USD ale w przyszlym roku jak wyjdzie nowy A7S IV to mam nadzieje ze kupie używany A7S III za 1800 USD i moim zdaniem przez wiele lat nie stracę pieniędzy pozatym w nocy ten aparat to noktowizor i oto mi chodzi aby w nocy z ukrycia krecic filmy a jesli njie kupie w takiej cenie bo muj budżet jest ograniczony to kupię A6700 albo A7 III tylko ja niewiem jakie filmy kręci A6700 w nocy
koronawirus i możliwości zarabiania na TH-cam spowodowały ze wiele osub zarabia i kupuje profesjonalny sprzęt wiec jest duza szansa ze ludzie beda wymieniac stary sprzęt na nowy i cena używanego sprzętu spadnie mam trochę jenuw japonskich i zastanawiałem się aby kupic jeszcze taniej w japoni ale nieznam języka co ty o tym myślisz warto jest się tym zainteresować
@@pawelrollsroyce864 Do filmów to jak najbardziej A7SIII będzie warto kupić, tym bardziej jeśli cena spadnie, chociaż nie liczyłbym na jakieś drastyczne obniżki, bo dużo ludzi z niego korzysta i pewnie nie prędko przestaną. A7SIII pod kątem filmowania ma możliwości bardzo podobne do FX3. Na pewno przy kręceniu w trudnych warunkach pomaga drugie bazowe iso 12800, które mało szumi, ale przy nagrywkach nocnych to i tak pewnie będzie trzeba pójść wyżej. Jeśli będziesz nagrywać w S-Logu 3, to zwróć uwagę na poprawne naświetlenie, wtedy szumy w cieniach będą mniejsze. Pomyśl od razu o jakimś jasnym obiektywie. Porównując A7III z FX3, to niestety A7 w ciemności radzi sobie dużo gorzej. Co do A6700, to z kolei jest też pewien kompromis, bo matryce APS-C z reguły gorzej sobie radzą z wysokim iso, więc generują większe szumy niż pełna klatka. Jeszcze kwestia tego, jakiej jakości filmy chcesz robić, bo jeśli finalnie np. wystarczy Ci wrzucenie na YT 1080p, to możesz nagrywać w 4K, a potem eksportować do Full HD i mieć dzięki temu trochę czystszy obraz z większą ilością szczegółów.
@@pawelrollsroyce864 Jasne, tańsza oferta zawsze jest warta rozważenia, tym bardziej, jeśli jest duża różnica. Ale bierz pod uwagę to, że kupno produktów z poza strefy Schengen tak jak z Japonii czy USA, może się nie opłacić, jeśli dowalą cło. Dlatego niektórzy kombinują przy sprowadzaniu towarów :) Druga rzecz, to może być problem z ew. serwisem, bo nie jestem przekonany, czy kupno z poza europejskiej dystrybucji uprawnia do serwisu gwarancyjnego u nas - to byś musiał sobie sprawdzić.
Teraz nowego można mieć z sony center za 5300zł z 700zł cacbackiem, więc jak za taki sprzęt to naprawdę tanio. Używki są niewiele tańsze od nowego
Chłop miał gadać o sony a po 5 min filmu wciąż słucham o canonie 😵💫
Witan czym Pan zastąpi Sony A7III ?
@@sebastianmochalak2576 Wybrałem Sony FX3 i uważam, że to strzał w dziesiątkę :) Świetna kamera. Gdybym robił też zdjęcia to brałbym A7SIII bo bebechy te same co FX3, ale nadaje się też do zdjęć.
Dzięki Pozdrawiam
Witam,a jakiego obiektywu używasz.
@@bartomiejkurzak6101 Wcześniej z A7III używałem Sony 35mm f/1.8, teraz mam do niego Viltroxa 20mm f/2.8, a bezpośrednio po 35mm kupiłem Tamrona 28-75 f/2.8 G2, ale używam go z FX3 :)
Ja mam troszke inne pytanie. Jestem poczatkujaca, tzn nie az tak bardzo bo x lat temu robilam zdejecia maualnie przez jakis czas. Pozniej mialam krotka przygode z nikon d300. Obecnie mysle nad tym aby zaopatrzyc sie w a 6400 plus ze 2 obiektywy sigmy f 1.4. Moj dylemat to wlasnien sony a7 III ktory jest dobrym startem i dosc uniwersalnym. Natomiast a6400 bylby takim street camera na rozkrecenie. Po prostu nie wiem czy od razu isc w pelna klatke i powoli sobie kupowac szklarnie na pelna klarke czy apsc krory jest dosc niezly.
Ja zawsze powtarzam, że dużo zależy od indywidualnych preferencji, więc nie będę obiektywny, ani tez nie wiem z czym w praktyce będzie Ci się lepiej pracować, ale mogę powiedzieć ze swojej perspektywy. Sony A6400 to dobry aparat, który dla wielu był backupem, gdy używali A7III. Ja mogę powiedzieć w ten sposób, jeśli nie potrzebujesz pełnej klatki i kuszą Cię nieco tańsze obiektywy do APS-C, to A6400 będzie ok, tym bardziej, że jest jednak tańsze w zakupie niż A7III. Ale z drugiej strony, mam wrażenie, że większość ludzi w pewnym momencie i tak przesiada się na pełną klatkę. Magia "plastyki" obrazka pełnoklatkowego działa :). Zatem pójście od razu w pełna klatkę będzie droższe, ale potem nie trzeba iść na kompromisy. A7III ma też pewne zalety nad A6400. Chociażby wbudowana w body stabilizacja, podwójny slot kart pamięci, bardziej pojemne baterie, które tez wykorzystują najnowsze aparaty, oraz to, że matryca lepiej pracuje w kiepskim oświetleniu - będzie mniej szumów na wyższym iso. A samo body nie jest duże, z jakimś obiektywem-naleśnikiem można też polatać niezauważonym po mieście. Ja mimo wszystko wolałbym dołożyć do A7III :)
@@recvfv Oczywiście przemślę jeszcze temat ale już z mniejszymi wątpliwościami. Dziękuję.
to jakie body do 7000zł wybrać? street/zloty etc.
@@w0lf1k91 Do foto? Zależy, czy Ci na pełnej klatce zależy czy nie. A7III dalej będzie spoko wyborem. Ew. w tym budżecie znajdziesz też nowy A6700 z matrycą APS-C. Do tych zastosowań się sprawdzi równie dobrze. A jak chcesz też filmować to ma lepszy tryb 4K od A7.
@@recvfv głównie foto, zastanawiałem się jeszcze nad nikonem z6 II
@@w0lf1k91 Ja z Nikonami nigdy się nie polubiłem i co do tego modelu w praktyce się nie wypowiem. Wiem, że niektórzy fotografowie ślubni używają go na weselach, więc na pewno nie jest to zły wybór, co kto lubi :) Ze swojej strony mógłbym polecić jeszcze Canona R6 mark I, ale trudno go już będzie dostać nowego.
Hej, jestem fotografką. Mam na stanie Sony A7IV, który uwielbiam i zastanawiam się nad kupnem Sony A7III, czy sądzisz, że będzie to dobry wybór jako aparat B, mimo że posiadam już ten klasę lepszy? Rozważam fotografowanie na dwa aparaty na weselach i myślę czy ta kombinacja ma sens czy lepiej dołożyć do bliżniaka - A7IV. Pozdrawiam! :)
W takich rozważaniach zwykle najlepsza odpowiedź brzmi - to zależy :) Przede wszystkim od budżetu i tego, czego się oczekuje. A7III ma tę przewagę, że kosztuje w zasadzie połowę tego, co A7IV. Jako tańsze drugie body zrobi jakościowo porównywalne zdjęcia. Trudno będzie poznać z której puszki będzie dane foto. Diabeł tkwi w szczegółach, które dla jednych są ważne, a dla innych nie. Czy warto dopłacić do większej ilości punktów AF, lepszego wyświetlacza, większej ilości megapikseli? No może to nowe menu mnie przekonuje, bo jest lepsza ergonomia, ale ja jakbym miał do fotografowania wybierać, to bym wziął nawet używane A7III i zbierał powoli na następcę A7IV. Potem A7IV na backup, a A7III na sprzedaż :)
Posiadasz aparat o generację nowszy, a nie lepszy o klasę :) Nie zawsze nowsze=lepsze...
Co byś polecał na zmianę aparatu z a7 II? 104k i czuć wiek tego aparatu, myslałem właśnie o A7 III ale niestety to wiekowy sprzęt, i mam dylemat.
Mimo, że A7III ma już swoje lata, to na pewno i tak dużo by zmienił w stosunku do A7II, chociażby lepsze baterie. Pytanie jaki masz budżet i do jakich zastosowań Ci ten aparat służy.
@@recvfvno celowałem za samo body 7k, myślałem jeszcze o Canonie R8
@@astradamus Dużo zależy od tego co chcesz robić, czy zdjęcia, czy video. Jeśli zdjęcia, to jakie. Powiem tak, w tym budżecie trzeba iść na kompromisy. Pytanie, czy chcesz nówkę czy używany. To też trochę zmienia, bo np. ja jakbym miał radzić coś nie Sonego, to zamiast Canona R8, wziąłbym R6 mark I, w promocji nawet mieścił się w budżecie, a jak nie to używka, bo już trudno go kupić. Ma lepszy autofocus, większej pojemności baterie, stabilizację matrycy. Ale może akurat Tobie jakieś plusy R8 bardzie odpowiadają :) Porównując moim zdaniem bardziej bym powiedział, że bliżej jest poziomem właśnie R6 do A7III. Ja mam A7III i lubię ją do filmowania, a z kolei moja Żona ma do zdjęć właśnie Canona R6. Powiem tak, zaskoczył mnie pozytywnie, fajna ergonomia i możliwości. Zastanów się co Ci się bardziej opłaca, czy zmiana systemu i wymiana obiektywów na Canona, czy iść dalej w Sonego. Mimo wszystko jakbym miał taką zagwozdkę, to bym chyba kupił używaną A7III z małym przebiegiem, a nadwyżkę przeznaczył na dołożenie do dobrego obiektywu. Ale każdy ma inne potrzeby i oczekiwania :)
Czyli de facto wady dotyczące nagrywania, a nie robienie zdjęć
Tak, bardziej się na tym skupiłem, do czego go używam i faktycznie pod kątem nagrywania szybciej się zestarzał. Do zdjęć moim zdaniem w zupełności wystarcza i jeśli chodzi o jakość obrazka, to trudno byłoby powiedzieć czy to zdjęcie wykonane A7III czy A7IV.