Zachęcam do zapoznania się z ebookiem który napisałem na temat urządzenia łazienki mareksuchocki.pl/lp-ebook/, oraz, a może przede wszystkim z kalkulatorem kosztów remontu łazienki. Kalkulator jakiego nie znacie. Sam podpowiada, co jeszcze musisz zakupić wybierając daną pozycję :) mareksuchocki.pl/lp-kalkulator/ . A jesli jesteście ciekawi, kto tak fajnie i dokładnie robi inwentaryzacje pomieszczeń (mówię o sponsorze odcinka, to zapraszam na ich stronę i socialmedia :) Mail do przesłania zapytania ofertowego: wycena@scanm2.com - pamiętajcie, teraz mają promocję: skan 30m2 za darmo! - strona internetowa: scanm2.pl/ - profil instagram: instagram.com/scan_m2_pl - profil facebook: facebook.com/scanm2pl
Mam pomysł na następny film: Poucz ludzi krok po kroku w kilku odcinkach, jak spisać z wykonawcą umowę o remont. Omawiając każdy punkt oddzielnie stworzy serial filmików do którego widzowie będą powracać.
Od dwóch lat remontujemy dom . Wymieniamy praktycznie wszystko . Jest to dom z lat 80 więc nawet niektóre ściany trzeba było stawiać od nowa bo były klejone z czego się dało . Chyba tylko kamieni polnych brakowało 😂. Niestety pieniądze szybko się skończyły . Wobec tego remont jest robiony systemem uzbieramy pieniążki to robimy kolejny etap . Fachowców miałam różnych . Z polecenia , ogłoszenia czy np renomowane firmy i szczerze to nie ma gwarancji . Każdy pozostawił po sobie jakiś bubel . I tu moja uwaga . Każdy kolejny fachowiec który przychodzi twierdzi że poprzedni coś spier.... Jeżeli weźmie się 1 firmę do całego remontu to z kolei nawet nie będziesz wiedzieć że gdzieś tam jest ukryta fuszerka . Mam alergię na karton gips bo to najlepszy materiał do ukrycia wszelkiego typu fuszerek . Miałam przykład u sąsiadki która wynajęła firmę i nie nadzorowała fachowców . To co oni robili to włosy dęba stają . Czasami jak ktoś mi mówi bo bierzesz byle jakiego czy taniego fachowca to tak masz . To pytam jak znaleźć tego idealnego . Miałam i drogich i tanich , firmy z ugruntowaną pozycja i pana Andrzeja z polecenia . Pana z certyfikatami i dyplomami i tak każdy coś więcej lub mniej spartaczył
Dobry fachowiec to podstawa, mam wiele remontów za sobą, ostatni pięć lat temu. Ten był trochę wymuszony bo robiony ledwo po pół roku po remoncie. Niestety, zalanie pokoju przez sąsiadów wymusiło na mnie nowy remont części mieszkania. I tu miałam trochę szczęścia, trafiłam na super duet. Przyszli, uzgodniliśmy zakres robót, poradzili, podpowiedzieli, wycenili, określili ile mieć rezerwy na coś co może się wydarzyć. Przyszli w terminie, zrobili w terminie, dali wszystkie faktury za zakupy, za robociznę policzyli zgodnie z umową i zostawili po sobie posprzątane. Brzmi jak bajka ale tak było. Jestem po dziś dzień, wdzięczna koledze, który uprosił swoich znajomych, sprawdzonych fachowców, żeby mi ten remont zrobili. Teraz przymierzam się do kolejnego remontu i mam nadzieję, że uda mi się u tych super ludzi załatwić termin. No cóż, sama z pewnością nie ogarnę odpływów linowych, ni rur pionowych, ani kolanek, ni krzywek bo na mój babski rozum, to wręcz niemożliwe 😅
Kobieto dawaj namiar na super fachowców, kiedyś takiego miałam,też bajka, konkret a takich lubię świetnie się z takim współpracuje i sprawnie idzie remont itp, przeróbki, każdy jest zadowolony a efekt 👌 można podawać fotkę z wykonania ...przed i po.
Dziękuję za cenne porady. Na szczęście na punkcie mierzenia i planowania mam niemal paranoję, tak że dziękuję za potwierdzenie że tak trzeba 😅 I jeszcze stara jak świat prawda: są trzy rodzaje usług - tanio, dobrze i szybko. Szybko i tanio - nie będzie dobrze. Dobrze i tanio - nie będzie szybko. Szybko i dobrze - nie będzie tanio.
Sam, z drobną pomocą brata robię remont domu z lat 30. Da się wszystko, są poradniki, jak się nie ma dwóch lewych rąk do pracy i trochę oleju w głowie to się zrobi wszystko. Narzędzia specjalistyczne też można wypożyczyć, zaplanować pracę żeby poszło szybko. Np zaciskarke do rur miedzianych c.o. czy zgrzewarka itp.
Ma Pan rację, że prowizorki są najtrwalsze.☺️ Bardzo przydatny temat dla każdego kto poważnie myśli o remoncie. Bardzo dobra rada , aby nie polegać na opinii jednego fachowca tylko posłuchać wielu i również poczytać na ten temat i dopiero z taką wiedzą podejmować decyzje. To nas uchroni przd wściekaniem się później jak przypomnimy sobie popełnione błędy lub będziemy musieli na nie patrzeć długi czas. Dziękuję I pozdrawiam serdecznie 😊
Tak, nikt nie jest omnibusem. Ja tutaj doradzam w dobrej wierze, ale może ktoś mieć jeszcze lepsze rozwiązanie jakiegoś pomysłu. Trzeba posłuchać kilka osób i wyciągnąć wspólny mianownik
Dziękuję bardzo. Też uważam, że przydatne. Trochę trudno w kilkanaście sekund wytłumaczyć jakie daje to korzyści, ale pomysł uważam za bdb. Mam nadzieję, że ludzie również docenią wykonanie. Lecz to się okaże dopiero :)
Bardzo wartościowy film. Fragment o skanach 3D, opad szczęki. Sam zajmuję się tworzeniem 3D manualnie do gier i chyba aż zakupię sobie takie urządzenie:)
Jestem 50 kg kobietą, wszystko robię sama i nauczyłam się sama, robię gładzie, kładę podłogi, kafelki, podwieszam sufity i co tam jeszcze sobie wymyślę. To cudowny relaks i hobby. Jedna wada: wiecznie jest jakiś remont😂
Ja mam 64 lata a mąż 67 i zawsze wszystko robi mąż z moja pomocą. Pierwszy dom postawili w całości fachowcy, mąż tylko zrobił hydraulika bo to jego zawód ale wtedy miał 25 lat i jeszcze wszystkiego nie umiał. Później drugi dom, później dom dla syna, później praca w Niemczech, później budynek gospodarczy, syna domki nad jeziorem i nasze domki do remontu stare. Aaa....remont starej obory na wsi z której wyszedł dom (sprzedaliśmy, kupił lekarz z dużego miasta). Mąż ma chęci i logiczne myślenie. Znajomi i sąsiedzi o tym wiedzą, są w szoku. Jak coś się zepsuje, wiem , że mąż to zrobi. Aaa...jest spod znaku lwa i zawsze go chwałę. Jak coś zrobi nie po mojemu to raczej nie krytykuje bo wiecie.......ale swoimi sposobami docieram do niego. Jesteśmy 45 lat razem to znamy swoje miny, spojrzenia, chrzakniecia.......hahahaha.....
@@tabletsamsung3606 Brawo, niezły z Państwa Team👏👍. My z mężem też taki mamy, choć tylko 32 lata stażu. Mąż też głównie hydraulik, a córy "sprytne" po Tatusiu😉 "Złotą rączkę" ślubną mieć w domu to jest skarb, choć u nas wciąż z czasem krucho, jak na dobrego fachowca przystało😉🙃
Budujemy się od jesieni ub.roku. w tym planujemy dach, okna, drzwi garażowe, zimą ścianki, w przyszłym elektryka, hydraulika itp. Mamy plan I go pozwoli realizujemy. Mąż się śmieje, że już teraz oglądam meble, kupuję porcelanę, mierzę "od do", gdzie co mogłoby wejść 😅 Powoli gromadzę pudła plastikowe do przeprowadzki, zastawę stołową. I tak jak jak mówisz. W jednym miesiącu to, w drugim to. Jak nie stać to czekam, zbieram, ale mam plan i się go trzymam. I to prawda. Do każdego remontu (a już kilka przechodzilam) trzeba doliczyć 15% na pierdoły.
Do ceny remontu trzeba doliczyć koszty terapii indywidualnej. ;) Moje nerwy są zszargane. Mam projekt od architekta wnętrz. Projekt wysłałam wykończeniowcowi już dawno temu. Na bieżąco wysyłam screeny i omawiam co ma być zrobione a ten za cholerę nie może tego zapamiętać i zrozumieć, że ja chcę robić wszystko według projektu i za każdym razem jest zaskoczony, że ja chcę tę tapetę tutaj, chcę ten panel na tej ścianie, ta lampa ma być dokładnie 140 cm od tej ściany, te drzwi są ukryte i mają być pomalowane TAK JAK W PROJEKCIE. Dawno bym go pogoniła gdyby nie to, że ładnie robi, jest staranny i szybki. No i oczywiscie za każdym razem twierdzi, że to są dodatkowe rzeczy i trzeba za to extra zapłacić (chociaż wcześniej jasno to mówiłam i się na to umawialiśmy, tylko chyba nie słuchał). ;) Fachowiec ma dewizę, że projekt projektem a życie życiem - tylko, że ja miałam naprawdę dobrego architekta wnętrz i projekt jest na 100% przemyślany, funkcjonalny i piękny.
Zaplanowałam w swoim nowym domu wszystko! Projekt robiłam indywidualny, pod potrzeby naszej rodziny, pracy w domu. Ale zapomniałam najpierw zmierzyć swojej wymarzonej sofy, czy się zmiesci🙈 dopiero jak wstawili okna to prawie chciałam jedno 3,5 metrowe przesuwać bo mi się sofa narożna, duża, piękna, rodzinna nie zmieści 😭😭😭 i tak już zostało, musimy kupić mniejszą...
Tak, w katalogach jest wszystko, ale jak chcesz kupić, to się okazuje, że muszą sprowadzić - czasem z zagranicy. Wymarzyłam sobie w łazience kontakt w kolorze płytek (antracytowy). Przez dwa miesiące po remoncie druty sterczały ze ściany, bo tyle trwało sprowadzenie gniazdka do sklepu.
Co do punktu dopasowanie płytek do paneli, mi osobiście udało się praktycznie idealnie dopasować i rozmiarem i kolorem płytki do paneli, mało tego, nawet "spoiny" wyszły idealnie naprzeciwko siebie 😎 Nie było to takie łatwe, ale udało się. Każdy, kto wpada do mnie, pyta, czy zrobiłem panele w przedpokoju 😏 Zapewne nie każdy rodzaj da się dobrać, ale warto spróbować
Błąd, jaki my popełniliśmy, to włącznik światła w łazience bez okna wewnątrz łazienki. A zewnątrz przy drzwiach do łazienki jest włącznik, ale włącza światło w salonie :D Każdy gość się myli. No trudno, my się już przyzwyczailiśmy, a jak kiedyś będziemy robić remont to trzeba to przełożyć
Dziękuję za praktyczny filmik. Prawdopodobnie w tym roku uda mi się w końcu kupić mieszkanie. Remont będę przeprowadzać w tajemnicy przed rodziną, by uniknąć tzn. "dobrych rad". Ps. Czy kalkulator będzie również na pozostałe pomieszczenia?
Zgadzam się że wszystkimi wskazówkami. Zdecydowanie bardzo dużo elementów mojego wnętrza wybierałam pod kątem praktyczności - żeby łatwo to było to czyścić. Poszłam jednak na trzy kompromisy i wybrałam wygląd nad praktyczność, ale zdaję sobie z tego sprawę. Najgorzej coś zrobić i później się denerwować, że nie mieliśmy świadomości bo wybralibyśmy coś innego. Polecam jeszcze w temacie "ciapatych" płytek zwrócić uwagę, czy nie wyglądają na niezbyt czyste, gdy są ułozone- bardzo dużo wybaczają, ale cały czas sprawiają wrażenie, że nie są do końca czyste. Moja mama takie ma i nieco mnie denerwują, dlatego szukałam takich bez tego efektu (tak, oczywiście że wyszło to po ułożeniu i zafugowaniu epoksydową fugą)... Także polecam kupić 1 karton i ułożyć w domu jedną obok drugiej, żeby nie było zdziwka.
Mam tak samo w łazience . Mąż sam wybierał kafelki na podłogę bez mojej wiedzy . Jak je zobaczyłam to się załamałam . Też mam wrażenie że są nie domyte 😂😂😂
Sama maluję i tapetuję. A propos fachowców, dom wykańczaliśmy w czasach, gdy wielu z nich wyjechało do Anglii. Bardzo trudno było znaleźć dobrego glazurnika. Dostaliśmy od rodziny namiary na solidnego pana Andrzeja. Prace, które powinny zająć miesiąc robił trzy, o jakości nie wspomnę. Cały czas zwracaliśmy się do niego p. Andrzeju. Dopiero jak kończył pracę u nas to powiedział ""A tak w ogóle to ja mam Marian na imię". Podejrzewamy, że p. Andrzej wyjechał do Anglii a telefon służbowy zostawił koledze. Co do dostępności materiałów do wykończenia to Polsce faktycznie jest wszystko (za normalne pieniądze) pod warunkiem, że aktualnie jest to w trendach. Ja mam niezbyt mainstreamowy gust i mam problemy z ze znalezieniem odpowiednich materiałów wykończeniowych. Wiele razy musiałam kupować jakąś namiastkę, by za rok czy dwa zobaczyć to czego szukałam w markecie. Zasłony to mi koleżanka mieszkająca we Francji kupowała. Tam były w markecie budowlanym który jest również u nas. Tyle że tam dział z tkaninami miał wielkość połowy całego naszego sklepu. I oczywiście za rok były dostępne również w Polsce.
Świetny film. Krótko, jasno i na temat 😎 ja też polecam zawsze mieć na wszystko tzw. papier/ umowę, a nie mieć dogadane na tzw. gębę. Niby oczywiste, ale tyle już razy słyszałam, że ktoś kogoś zrobił w balona. Umowa, umowa i jeszcze raz umowa. 😅
Ja niestety wzięłam fachowca poleconego znajomego i wszystko było na gębę. Niestety okazało się, że ten fachowiec wiele rzeczy zrobił po swojemu, czyli spartolił, bo tak mu było wygodnie. Potem stawiał mnie przed faktem dokonanym, a płytki już położył tak i je zmarnował. Remont robił bardzo długo, a w międzyczasie miał inną fuchę. To jest po prostu cwaniak. Zapłaciłam nawet drożej niż znajomy w podobnym mieszkaniu i z przykrością patrzę na niedoróbki. Przykładem są zbyt szerokie fugi i źle założony parawan nawannowy. Jest tego więcej. Mój wniosek jest taki, że umowa pisemna jest konieczna i nie można polegać na znajomych. Trzeba szukać opinii, a najlepiej zobaczyć przykladowe realizacje.
@@aldona.k Nisestety, się zawiodłam, ale pozytywne jest to, że najgrubszy remont jest zrobiony, a są przypadki, że ktoś zapłaci, a fachowiec zniknie. Jednak nadal mam niektóre rzeczy do poprawienia, ale i takie, których już się nie poprawi. Wiadomo, że poprawki to dodatkowy koszt i strata czasu. Może to będzie przestroga dla osób które dopiero zaczynają remont. Życzę każdemu, żeby znalazł profesjonalnego i uczciwego fachowca.
Z fachowcami jest ten problem, z nawet gdy są z polecenia i zapłacimy im stawkę powyżej rynkowej, często robią źle, bo większości ludzi nie przeszkadza (albo tego nie widzą), że nie mają porządnie zrobionego remontu (krzywe ściany, podłoga, płytki). :D Najlepiej, ile się da, robić samemu, a fachowców nadzorować.
Mój mąż od czterdziestu lat robi remont w domu sam później pomagał syn oprócz kafelkowania 😊i zrobienia nowego dachu😊pozdrawiam 🙋♀️zdrowych radosnych świąt Wielkanocnych 🐇🐥🐑
Bardzo dobra lista, kosztorys bardziej ważny punkt. Uzupełnił bym porządek obrad o styl, oraz wybór materiałów, oraz formę realizacji danego zamierzenia. Żeby nie było wyprawy z motyka na słońce. Zostało z dawnych lat, zastaw się, a pokaż się. Uważam, że uszycie schludnego minimalizmu, połączenia pewnych rzeczy, np prosty tani pasek led, zrobi więcej, jak połączenie gierkowskiego baroku, z klasyczną nuta złotych klamek. Pierwsze projektowanie budżetu, czy to czasem nie jest jak w reklamie, mam plan, zrujnuje budżet rodziny sam. Stałem się zajadłym wrogiem upychania kasy której nie mam, lube powinna być posiana na kolejną kasę, a nie utopiona w czymś, co będzie tylko wyglądać. Uff, udało mi się spiąć myśl na końcu, myślę że w miarę spójnie. Wydam, nie pożałuje, jak wiem, że to będzie ułamek wydatków np.
Ten błąd nr 1 u nas wystąpił niestety. W korytarzu 2 drzwi do pokojów otwierają się do wewnątrz. Fachowiec, układając płytki w korytarzu, zrobił listwy dokładnie pośrodku "progu", a nie wziął pod u wagę, że przy ościeżnicy regulowanej w ten sposób będzie brzydko widać listwę. Nie dało się za bardzo tego poprawić bo to łączenie płytek i paneli. Wymieniliśmy listwy na takie w kolorze podłogi. Jest trochę lepiej, "obcy" jak nie wie, to nie zwróci na to uwagi, a my staramy się na to nie patrzeć :D
Cały dom z mężem zbudowaliśmy sami... od fundamentu po dach. Ale w wykończeniu chcieliśmy zaoszczędzić czas, więc wzięliśmy pana do płytek z polecenia. Przewiercił turę, zmarnował mnóstwo płytek, źle zamontował odpływ, położył obok siebie dwie identyczne płytki drewnopodobne, o rewizji nawet nie wspomnę😢 wywaliliśmy go w połowie pracy i dokończyliśmy sami. Z polecenia cholera. Zamiast zaoszczędzić czas musieliśmy go pilnować i poprawiać, zamiast robić swoje
👍🏻 brawo! Świetny temat poruszyłeś!!! Ja pragnę wyremontować małe mieszkanie w bloku ale wpadam w panikę na samą myś o tym! Najbardziej boję się że znowu zatrudnię łapserdaków którzy podszywają się za super fachowców! Co roku kończy się na tym że zamykam mieszkanie na cztery spusty i wyjeżdżam :(
@@projektantwnetrz z tym kimś poleconym to jest tak: sąsiadka zapłaciła 200 zł a ja za tą samą usługę zapłaciłam 600 zł !!! Nie wiem dlaczego ludzie myślą że tarzam się w pieniądzach. A po drugie że polecony to nie znaczy że nie partacz, np mój zlew w kuchni prądem kopie! Jestem przerażona co mnie jeszcze czeka.
@@projektantwnetrz bardzo-z duszą na ramieniu! Zmywarkę do naczyń przestałam włączać bo kto wie, może zacznie rzucać piorunami ⚡️ A tak na poważnie, to dziwi mnie że niema jakiejś organizacji regulującej te sprawy, albo może ja o nich nie wiem.
Dziękuję bardzo za wskazówki. Ja mam teraz problem jaką podłogę zrobić w PRLowskim bloku. W kuchni i na korytarzu są płytki, a w pokoju panele. Wszystko już stare. Chciałam zrobić w kuchni i przedpokoju płytki imitujące drewno, a w pokoju panele. No a Pan mówi, że to będzie się gryźć i zle wyglądać, nawet dobierając zbliżony odcień. Problem jest w tym,ze nie chce bardzo drogich materiałów inwestować w bloku, a z drugiej strony ma to być produkt w miarę zdrowy i wytrzymały. Moje panele kupione przeszło 20 lat temu w polskim sklepie były droższe niż w Obi ale za to wytrzymały dość mocna eksploatację. Płytki były też w super kolorze, nawet modnym do dziś, ale przedostatni lokator strasznie je poobijał... No i te fugi po 20 latach... Chcę cos zrobić dla siebie, ma to być ładne, ale nie wprowadzić mnie w długi... Moja siostra ma w całym mieszkaniu vinyl disano marki haro 100% bez PCV, ale dla mnie to drogie i nie mam tak równych podłóg. Więc myślę i myślę i stoję w punkcie wyjścia... No i po dzisiejszym filmie ostatni pomysł został źle oceniony... Może I słusznie
Ja remontuję mieszkanie w bloku i planuję kupić gres drewnopodobny w jednym kolorze do wszystkich pomieszczeń aby nie było progów. Jest to materiał wytrzymały i myślę że praktyczny/funkcjonalny. Kafelki będe mieć tylko w łazience i toalecie.
@@agnieszkap-ska5742 tylko, że jest to materiał zimny i warto położyć pod gres ogrzewanie podłogowe. Mówię z doświadczenia- też położylismy gres rok temu. Choć maty grzewcze są nie na całej podłodze( świadomie wyłączylam niektore strefy). Warstwą kleju można też zniwelować drobne różnice w poziomach. Zwróć też uwagę na chłonność gresu( warto zrobic próbę z fugą). U nas przy szaro- beżowym gresie i szarej fudze gres się zrobił kompletnie szary. Beżowa fuga( daliśmy potem taką na pionowej ściance na wyspie sprawiła, ze ten sam gres jest cieplejszy w odbiorze i efekt bardziej mi się podoba). Pozdrawiam🙂😅
Witam, jest pan ciekaw czy ktoś sam nadal remontuje, tak i to nawet z sukcesami . Ja z mężem wykończyliśmy cały nowy dom, i to wieczorami po pracy. Budowę robiły firmy, ale pod ścisłym naszym nadzorem zarówno co do wykonania jak i terminów. Trzeba patrzeć wszystkim na ręce, jak pan dobrze radzi. Wyszło nam całkiem dobrze, najważniejsze to logistyka, exel, i planowanie pół roku naprzód i trzy kroki do przodu. W internecie sa świetne kalkulatory które pomagają planować wydatki. Wykończenie środka zajęło nam ok 13 mies. Dziś mija 3 miesiąc od przeprowadzki i chociaż dużo trzeba dokończyć to jest to głownie obejście na zewnątrz. Przyszła śniezyca i nie mogliśmy pracować dalej. W środku zaś mamy wszytko gotowe, nauczeni doświadczeniem że jak od razu nie zrobimy to będzie to leżało na wieki. Czyli listwy, progi, kontakty, lampy itp. Moja rada, jesli ktoś nie musi, to niech się nie przeprowadza póki jest coś niedokończone, bo nigdy tego nie dokończycie. I chociaż wolałabym żeby sufit podwieszany na klatce schodowej zrobiła firma, to ze względu na koszty trzeba czasem zakasać rękawy samemu, za to satysfakcja jest ogromna. Pozdrawiam wszystkich budujących, trzymam kciuki. Ps. Lubię kleić tapety razem z moją mamą.
Muszę to napisać, bo mi się już ulało. Pan od mebli cały czas zwleka, niby kuchnia zrobiona, ale zmywarka jeszcze nie podłączona, bo coś. Łazienka też niby zrobiona, ale umywalka nie podłączona, bo coś. Chwaliłam osoby, które u mnie wykańczały wnętrza, ale teraz się bardzo przeciąga i chyba już mam przeprowadzkową depresję!!! Bardzo chciałam się przeprowadzić na te święta i co i ..... 😢😢😢
Do głowy by mi nie przyszło żeby przy remoncie mierzyć coś na kroki🤣 ja jak coś mi się w necie spodoba to sprawdzam ile co ma cm i idę w to miejsce gdzie to będzie stało i sobie 'wirtualnie' mierzę i wiem ile np będzie wystawać i czy np wysokie buty się zmieszczą( jestem na etapie kupowania szafki na buty😅). Ale taki system był chyba bardzo popularny jak moi rodzice budowali dom, początek lat 90. Ściany krzywe, gniazdka na środku ściany i inne kwiatki😅
Kiedyś wymieniałem kabinę w łazience. Pomierzylem wszystko co do mm, ale nie przyszło mi do głowy, żeby położyć poziomice na podłodze... Przez co u góry nie schodzą się drzwi że ścianka, a brodzik ma odpływ po złym boku :(
Dzień dobry Panie Marku. Czy byłby Pan w stanie nagrać taki film (chyba, ze już był a ja po prostu jestem gapą) o odbiorach mieszkania od dewelopera? Nie wiem czy do końca to ta sama branża i zakres pokrywający się z tematyka kanału, ale cenie sobie Pana zdanie i może są jakieś uwagi z Pana strony. Mam z końcem roku odbiór mieszkania przed sobą i może warto na coś zwrócić uwagę ;) dziękuję!
Dlatego planując remont najlepiej wcześniej zacząć kupować różne potrzebne rzeczy typu właśnie armaturę, kabiny kafelki , podłogi itd. A następnie przechodzimy do remontu. Wtedy kupujemy beż pośpiechu i nie przekraczamy budżetu. Pozdrawiam
Ja tak zrobiłam i szlag mnie trafił na etapie kupna gniazdek- kupiłam, przyniosłam i okazało się że mam obsadzone puszki fi60 a potrzebne są fi80... Czas na zwrot minał a ja musiałam pojechać i kupić na Cito nowe 3x drożej. Moi fachowcy uderzyli się w pierś i przyznali się że to oni zawinili, bo nie sprawdzili, nie mniej tego dnia miałam ciśnienie skutecznie podniesione. Podobnie było z brodzikiem- kupiliśmy taki, który był wypełniony w środku i nie było miejsca na podłączenie odpływu więc znów galop do sklepu po nowy brodzik. Dobrze więc wcześniej zrobić dokładny research i dać do ręki fachowcowi żeby nie było jak z moim gniazdkiem 😅
Dzień dobry, w domu będę miała kominek. Czy w takim razie białe drzwi będą praktyczne czy lepiej kupić koloru drewnopodobnego? Czy przesuwane drzwi do spiżarni będą ok? Pozdrawiam 😊
Jakie płytki na przedpokoju mogę połączyć z parkietem ciepłego jasnego koloru w pokojach w bloku? Myślałem o jakimś jasnym grasie 60x60 w odcieniu szarości albo beżu w macie ale mam dylemat że będzie się gryzło.
Mój błąd w czasie remontu jest taki że kupiłam płytki sugerując się ich wyglądem w sklepie. W mieszkaniu niektóre płytki okazały bardziej szare. Jeśli jest taka możliwość, to warto wypożyczyć płytkę i obejrzeć w mieszkaniu. Drugi błąd to znajomy fachowiec na gębę oraz niedoświadczeni projektanci. Koniecznie trzeba szukać sprawdzonych fachowców i pisać umowy, które zobowiązują obydwie strony a nie tylko klienta.
Najgorszym wrogiem remontu jest samodzielność inwestora w zakupach i projektowaniu.Fachowcy wiedzą jakie drzwi montować-lewe czy prawe.Gdzie montować przełączniki światła.Klient jedzie do marketu i kupuje badziewie bo go handlowiec zakręci.Fachowiec na ogół ma upusty na materiały.Fachowiec wie które materiały kupić!Nigdy nie ufajcie fachowcom marketowcom!-Oni nigdy nie wykonali robót remontowych.Raczej nigdy samodzielnie nie dobierajcie kolorów!Są sklepy-mieszalnie farb.Tam pracują przeszkoleni ludzie(To jedyne hurtownie gdzie znają się na doborze kolorów i materiałów.)Każdy kolor po aplikacji wygląda na o wiele ciemniejszy niż na palecie!Planujcie zawczasu dokładną lokalizację gniazd elektrycznych(nie kupujcie samodzielnie)Planujcie rury z gazem!Miejsce na liczniki!Nigdy nie zaczynajcie remontu kuchni bez projektu mebli!-hydraulika,gaz,elektryka!..Unikajcie paneli i desek w kuchni i łazience!Nie zatrudniajcie byłe fachowca do brodzików z odpływem liniowym!-Do tarasów i balkonów jeśli nie umie zrobić hydroizolacji!-Kosztorys-Zapomnijcie że wyliczycie dokładnie!Cieszcie się z marginesu błędu 10-15%!
Oglądam Pana filmiki od dłuższego czasu, wszystko ok. Niestety jeżeli chodzi o kosztorys to nie w dzisiejszych czasach, kiedy materiały budowlane drożeją z dnia na dzień, i to sporo. A z fachowcami to już dramat.
Proponuję zainwestować w dobrej jakości mikrofon - prowizorki są złe, było o tym nawet w tym odcinku :) Źle się słucha nagrania z aktualnym mikrofonem.
A moja siostra kupiła dom. Jeżeli to coś można nazwać domem. W życiu bym czegoś takiego nie kupiła. To była chlewik ? Obora ? No coś w tym stylu w każdym razie dla zwierząt. Nie wiem co tam chodowano. Rolnik który to robił to posapił następująco: zbudował. Wstawił zwierzęta pasowało mu. Latka leciały pomocnik potrzeby do zwierząt. W tym celu wybudował piętro w tym samym budynku. Postawił piętro w ten sposób że postawił słupy i zrobił strop i zrobił wylewkę betonowa. ROLNIK! Słupy zaczęły się zapadać w ziemię i dlatego stop jest krzywy tworzy taki łuk. Rolnik po tym wydarzeniu zrobił wreszcie fundamenty nie mam pojęcia jakim cudem wg mnie fundamenty robi się na początku. Zwierzęta mu się znudziły i postanowił sprzedać jako budynek mieszkalny. A że gościu cwany i z kontaktami to pykneli że to jest dom a nie budynek gospodarczy. Mało tego podpisali że Dom jest na ziemi uprawnej/ rolnej. Przyszedł projektant i 1 co gdzie jest dokumentacja techniczna budynku. Nie ma! Niewiadomo gdzie idą rury gdzie prąd itd. Facet sie za głowę złapał. Wzioł się do roboty. Siostra naiwnie wierzyła w salon na dole z kuchnią. A ja do niej rób górę ! Zabranie ci kasy! To się uparła. Tymczasem budowlańcy zrobili ja w bambuko. Bo najpierw mówili że mają dużo pracy a potem wcale się nie odzywali. Bank żądał żeby przedstawili rachunki remontu lub wpłacili pieniądze ( nie rozumiem czemu nie ważne ) więc pieniądze wpłacili na spłatę kredytu. Teraz zostali z projektem za kupę kasy i słusznie bo projektant musiał sam wykoncypować gdzie wszystko jest. Ale z domem w niemal takim samym stanie w jakim kupili. Mój kuzyn który jest budowlańcem w weekendy bartelowo on im zrobił dach i pomógł z kładzeniem na części budynku styropianu. W zamian za naprawę jego samochodu. (Mój szwagier naprawia auta) . Biedna ta moja siostra. Ps. Teraz sadziad rolnik rozwala coś u siebie rozwala a mojej siostrze ściany pękają. Było nie kupować.
Zachęcam do zapoznania się z ebookiem który napisałem na temat urządzenia łazienki mareksuchocki.pl/lp-ebook/, oraz, a może przede wszystkim z kalkulatorem kosztów remontu łazienki. Kalkulator jakiego nie znacie. Sam podpowiada, co jeszcze musisz zakupić wybierając daną pozycję :) mareksuchocki.pl/lp-kalkulator/ .
A jesli jesteście ciekawi, kto tak fajnie i dokładnie robi inwentaryzacje pomieszczeń (mówię o sponsorze odcinka, to zapraszam na ich stronę i socialmedia :)
Mail do przesłania zapytania ofertowego: wycena@scanm2.com - pamiętajcie, teraz mają promocję: skan 30m2 za darmo!
- strona internetowa: scanm2.pl/
- profil instagram: instagram.com/scan_m2_pl
- profil facebook: facebook.com/scanm2pl
Mam pomysł na następny film:
Poucz ludzi krok po kroku w kilku odcinkach, jak spisać z wykonawcą umowę o remont.
Omawiając każdy punkt oddzielnie stworzy serial filmików do którego widzowie będą powracać.
Hmm, ciekawe.
Od dwóch lat remontujemy dom . Wymieniamy praktycznie wszystko . Jest to dom z lat 80 więc nawet niektóre ściany trzeba było stawiać od nowa bo były klejone z czego się dało . Chyba tylko kamieni polnych brakowało 😂. Niestety pieniądze szybko się skończyły . Wobec tego remont jest robiony systemem uzbieramy pieniążki to robimy kolejny etap . Fachowców miałam różnych . Z polecenia , ogłoszenia czy np renomowane firmy i szczerze to nie ma gwarancji . Każdy pozostawił po sobie jakiś bubel . I tu moja uwaga . Każdy kolejny fachowiec który przychodzi twierdzi że poprzedni coś spier.... Jeżeli weźmie się 1 firmę do całego remontu to z kolei nawet nie będziesz wiedzieć że gdzieś tam jest ukryta fuszerka . Mam alergię na karton gips bo to najlepszy materiał do ukrycia wszelkiego typu fuszerek . Miałam przykład u sąsiadki która wynajęła firmę i nie nadzorowała fachowców . To co oni robili to włosy dęba stają . Czasami jak ktoś mi mówi bo bierzesz byle jakiego czy taniego fachowca to tak masz . To pytam jak znaleźć tego idealnego . Miałam i drogich i tanich , firmy z ugruntowaną pozycja i pana Andrzeja z polecenia . Pana z certyfikatami i dyplomami i tak każdy coś więcej lub mniej spartaczył
Dobry fachowiec to podstawa, mam wiele remontów za sobą, ostatni pięć lat temu. Ten był trochę wymuszony bo robiony ledwo po pół roku po remoncie. Niestety, zalanie pokoju przez sąsiadów wymusiło na mnie nowy remont części mieszkania. I tu miałam trochę szczęścia, trafiłam na super duet. Przyszli, uzgodniliśmy zakres robót, poradzili, podpowiedzieli, wycenili, określili ile mieć rezerwy na coś co może się wydarzyć. Przyszli w terminie, zrobili w terminie, dali wszystkie faktury za zakupy, za robociznę policzyli zgodnie z umową i zostawili po sobie posprzątane. Brzmi jak bajka ale tak było. Jestem po dziś dzień, wdzięczna koledze, który uprosił swoich znajomych, sprawdzonych fachowców, żeby mi ten remont zrobili. Teraz przymierzam się do kolejnego remontu i mam nadzieję, że uda mi się u tych super ludzi załatwić termin. No cóż, sama z pewnością nie ogarnę odpływów linowych, ni rur pionowych, ani kolanek, ni krzywek bo na mój babski rozum, to wręcz niemożliwe 😅
Bajka? To brzmi jak jakieś fantazy :D:D:D
Kobieto dawaj namiar na super fachowców, kiedyś takiego miałam,też bajka, konkret a takich lubię świetnie się z takim współpracuje i sprawnie idzie remont itp, przeróbki, każdy jest zadowolony a efekt 👌 można podawać fotkę z wykonania ...przed i po.
Dziękuję za cenne porady. Na szczęście na punkcie mierzenia i planowania mam niemal paranoję, tak że dziękuję za potwierdzenie że tak trzeba 😅
I jeszcze stara jak świat prawda: są trzy rodzaje usług - tanio, dobrze i szybko. Szybko i tanio - nie będzie dobrze. Dobrze i tanio - nie będzie szybko. Szybko i dobrze - nie będzie tanio.
To fakt :) Stare hasło, lecz się sprawdza :)
To prawda że sklepy są pełne ale nigdy nie mają tego, czego szukam 😀
Jak nie wiem jak to jest. To co chcę kupić to będzie... za jakiś czas
Sam, z drobną pomocą brata robię remont domu z lat 30. Da się wszystko, są poradniki, jak się nie ma dwóch lewych rąk do pracy i trochę oleju w głowie to się zrobi wszystko. Narzędzia specjalistyczne też można wypożyczyć, zaplanować pracę żeby poszło szybko. Np zaciskarke do rur miedzianych c.o. czy zgrzewarka itp.
Brawo za chęci i wytrwałość.
To prawda, ale trzeba chcieć.
Ma Pan rację, że prowizorki są najtrwalsze.☺️ Bardzo przydatny temat dla każdego kto poważnie myśli o remoncie. Bardzo dobra rada , aby nie polegać na opinii jednego fachowca tylko posłuchać wielu i również poczytać na ten temat i dopiero z taką wiedzą podejmować decyzje. To nas uchroni przd wściekaniem się później jak przypomnimy sobie popełnione błędy lub będziemy musieli na nie patrzeć długi czas.
Dziękuję I pozdrawiam serdecznie 😊
Tak, nikt nie jest omnibusem. Ja tutaj doradzam w dobrej wierze, ale może ktoś mieć jeszcze lepsze rozwiązanie jakiegoś pomysłu. Trzeba posłuchać kilka osób i wyciągnąć wspólny mianownik
Ten kalkulator to super pomysł!
Dziękuję bardzo. Też uważam, że przydatne. Trochę trudno w kilkanaście sekund wytłumaczyć jakie daje to korzyści, ale pomysł uważam za bdb. Mam nadzieję, że ludzie również docenią wykonanie. Lecz to się okaże dopiero :)
W maju remont. Niech mnie Bóg ma w swojej opiece. Jak to przetrzymam to zostanę świętą. 👿👿😂😂
😂😂😂 Święta It's me
Bardzo wartościowy film. Fragment o skanach 3D, opad szczęki. Sam zajmuję się tworzeniem 3D manualnie do gier i chyba aż zakupię sobie takie urządzenie:)
Jak zwykle praktyczne rady. Lubię wiedzieć na zaś. Dzięki.
Pozdrawiam
Jestem 50 kg kobietą, wszystko robię sama i nauczyłam się sama, robię gładzie, kładę podłogi, kafelki, podwieszam sufity i co tam jeszcze sobie wymyślę. To cudowny relaks i hobby. Jedna wada: wiecznie jest jakiś remont😂
Wielkie gratki za chęci
Podziwiam 👌🙋♀️🤗
Ja mam 64 lata a mąż 67 i zawsze wszystko robi mąż z moja pomocą. Pierwszy dom postawili w całości fachowcy, mąż tylko zrobił hydraulika bo to jego zawód ale wtedy miał 25 lat i jeszcze wszystkiego nie umiał. Później drugi dom, później dom dla syna, później praca w Niemczech, później budynek gospodarczy, syna domki nad jeziorem i nasze domki do remontu stare. Aaa....remont starej obory na wsi z której wyszedł dom (sprzedaliśmy, kupił lekarz z dużego miasta). Mąż ma chęci i logiczne myślenie. Znajomi i sąsiedzi o tym wiedzą, są w szoku. Jak coś się zepsuje, wiem , że mąż to zrobi. Aaa...jest spod znaku lwa i zawsze go chwałę. Jak coś zrobi nie po mojemu to raczej nie krytykuje bo wiecie.......ale swoimi sposobami docieram do niego. Jesteśmy 45 lat razem to znamy swoje miny, spojrzenia, chrzakniecia.......hahahaha.....
@@tabletsamsung3606 Pieknie :)
@@tabletsamsung3606 Brawo, niezły z Państwa Team👏👍. My z mężem też taki mamy, choć tylko 32 lata stażu. Mąż też głównie hydraulik, a córy "sprytne" po Tatusiu😉 "Złotą rączkę" ślubną mieć w domu to jest skarb, choć u nas wciąż z czasem krucho, jak na dobrego fachowca przystało😉🙃
Super temat!!! Bardzo się przyda👍🏻 chociaż jestem już po głównym remoncie🤓
No to zapraszam do oglądania i komentowania :)
Budujemy się od jesieni ub.roku. w tym planujemy dach, okna, drzwi garażowe, zimą ścianki, w przyszłym elektryka, hydraulika itp. Mamy plan I go pozwoli realizujemy. Mąż się śmieje, że już teraz oglądam meble, kupuję porcelanę, mierzę "od do", gdzie co mogłoby wejść 😅 Powoli gromadzę pudła plastikowe do przeprowadzki, zastawę stołową. I tak jak jak mówisz. W jednym miesiącu to, w drugim to. Jak nie stać to czekam, zbieram, ale mam plan i się go trzymam. I to prawda. Do każdego remontu (a już kilka przechodzilam) trzeba doliczyć 15% na pierdoły.
👍
Do ceny remontu trzeba doliczyć koszty terapii indywidualnej. ;) Moje nerwy są zszargane. Mam projekt od architekta wnętrz. Projekt wysłałam wykończeniowcowi już dawno temu. Na bieżąco wysyłam screeny i omawiam co ma być zrobione a ten za cholerę nie może tego zapamiętać i zrozumieć, że ja chcę robić wszystko według projektu i za każdym razem jest zaskoczony, że ja chcę tę tapetę tutaj, chcę ten panel na tej ścianie, ta lampa ma być dokładnie 140 cm od tej ściany, te drzwi są ukryte i mają być pomalowane TAK JAK W PROJEKCIE. Dawno bym go pogoniła gdyby nie to, że ładnie robi, jest staranny i szybki. No i oczywiscie za każdym razem twierdzi, że to są dodatkowe rzeczy i trzeba za to extra zapłacić (chociaż wcześniej jasno to mówiłam i się na to umawialiśmy, tylko chyba nie słuchał). ;) Fachowiec ma dewizę, że projekt projektem a życie życiem - tylko, że ja miałam naprawdę dobrego architekta wnętrz i projekt jest na 100% przemyślany, funkcjonalny i piękny.
Na początku się uśmiałem z ta terapią, lecz później zdziwiłem.
To sa jeszcze tacy fachowcy?
3maj się
Bardzo przydatny film👏🤗 Chociaż mam wrażenie, że choćbym bie wiem jak chciała sobie coś zaplanować,to i tak będą jakieś opóźnienia 🙈
Zaplanowałam w swoim nowym domu wszystko! Projekt robiłam indywidualny, pod potrzeby naszej rodziny, pracy w domu. Ale zapomniałam najpierw zmierzyć swojej wymarzonej sofy, czy się zmiesci🙈 dopiero jak wstawili okna to prawie chciałam jedno 3,5 metrowe przesuwać bo mi się sofa narożna, duża, piękna, rodzinna nie zmieści 😭😭😭 i tak już zostało, musimy kupić mniejszą...
No powiem, że miniaturka szacun, nie każdy potrafi się przyznać do tego kim jest;)
Miniaturka, jak miniaturka. Lecz doceniam Twoje docenienie ;)
Tak, w katalogach jest wszystko, ale jak chcesz kupić, to się okazuje, że muszą sprowadzić - czasem z zagranicy. Wymarzyłam sobie w łazience kontakt w kolorze płytek (antracytowy). Przez dwa miesiące po remoncie druty sterczały ze ściany, bo tyle trwało sprowadzenie gniazdka do sklepu.
Co do punktu dopasowanie płytek do paneli, mi osobiście udało się praktycznie idealnie dopasować i rozmiarem i kolorem płytki do paneli, mało tego, nawet "spoiny" wyszły idealnie naprzeciwko siebie 😎
Nie było to takie łatwe, ale udało się. Każdy, kto wpada do mnie, pyta, czy zrobiłem panele w przedpokoju 😏
Zapewne nie każdy rodzaj da się dobrać, ale warto spróbować
Wow. Brawo 👍💪
@@projektantwnetrzpodziękował i Wesołych Świąt :)
Błąd, jaki my popełniliśmy, to włącznik światła w łazience bez okna wewnątrz łazienki. A zewnątrz przy drzwiach do łazienki jest włącznik, ale włącza światło w salonie :D Każdy gość się myli. No trudno, my się już przyzwyczailiśmy, a jak kiedyś będziemy robić remont to trzeba to przełożyć
Dziękuję za praktyczny filmik. Prawdopodobnie w tym roku uda mi się w końcu kupić mieszkanie. Remont będę przeprowadzać w tajemnicy przed rodziną, by uniknąć tzn. "dobrych rad".
Ps. Czy kalkulator będzie również na pozostałe pomieszczenia?
Zgadzam się z każdym punktem 🙂👍
Mam 21 lat i super się czuje remontując swoje mieszkanie. Tapetowanie malowanie? Super sprawa. Kucie i wiercenie już mniej😅 ale i tak.
Brawo TY
Zgadzam się że wszystkimi wskazówkami. Zdecydowanie bardzo dużo elementów mojego wnętrza wybierałam pod kątem praktyczności - żeby łatwo to było to czyścić. Poszłam jednak na trzy kompromisy i wybrałam wygląd nad praktyczność, ale zdaję sobie z tego sprawę. Najgorzej coś zrobić i później się denerwować, że nie mieliśmy świadomości bo wybralibyśmy coś innego. Polecam jeszcze w temacie "ciapatych" płytek zwrócić uwagę, czy nie wyglądają na niezbyt czyste, gdy są ułozone- bardzo dużo wybaczają, ale cały czas sprawiają wrażenie, że nie są do końca czyste. Moja mama takie ma i nieco mnie denerwują, dlatego szukałam takich bez tego efektu (tak, oczywiście że wyszło to po ułożeniu i zafugowaniu epoksydową fugą)... Także polecam kupić 1 karton i ułożyć w domu jedną obok drugiej, żeby nie było zdziwka.
Słuszna uwaga
Mam tak samo w łazience . Mąż sam wybierał kafelki na podłogę bez mojej wiedzy . Jak je zobaczyłam to się załamałam . Też mam wrażenie że są nie domyte 😂😂😂
Sama maluję i tapetuję. A propos fachowców, dom wykańczaliśmy w czasach, gdy wielu z nich wyjechało do Anglii. Bardzo trudno było znaleźć dobrego glazurnika. Dostaliśmy od rodziny namiary na solidnego pana Andrzeja. Prace, które powinny zająć miesiąc robił trzy, o jakości nie wspomnę. Cały czas zwracaliśmy się do niego p. Andrzeju. Dopiero jak kończył pracę u nas to powiedział ""A tak w ogóle to ja mam Marian na imię". Podejrzewamy, że p. Andrzej wyjechał do Anglii a telefon służbowy zostawił koledze.
Co do dostępności materiałów do wykończenia to Polsce faktycznie jest wszystko (za normalne pieniądze) pod warunkiem, że aktualnie jest to w trendach. Ja mam niezbyt mainstreamowy gust i mam problemy z ze znalezieniem odpowiednich materiałów wykończeniowych. Wiele razy musiałam kupować jakąś namiastkę, by za rok czy dwa zobaczyć to czego szukałam w markecie. Zasłony to mi koleżanka mieszkająca we Francji kupowała. Tam były w markecie budowlanym który jest również u nas. Tyle że tam dział z tkaninami miał wielkość połowy całego naszego sklepu. I oczywiście za rok były dostępne również w Polsce.
Andrzej 😂
😂 No to Ci Andrzej...
Świetny film. Krótko, jasno i na temat 😎 ja też polecam zawsze mieć na wszystko tzw. papier/ umowę, a nie mieć dogadane na tzw. gębę. Niby oczywiste, ale tyle już razy słyszałam, że ktoś kogoś zrobił w balona. Umowa, umowa i jeszcze raz umowa. 😅
No, ba. Niestety nadal się to dzieje. Dlaczego 🤷🏻♂️
Ja niestety wzięłam fachowca poleconego znajomego i wszystko było na gębę. Niestety okazało się, że ten fachowiec wiele rzeczy zrobił po swojemu, czyli spartolił, bo tak mu było wygodnie. Potem stawiał mnie przed faktem dokonanym, a płytki już położył tak i je zmarnował. Remont robił bardzo długo, a w międzyczasie miał inną fuchę. To jest po prostu cwaniak. Zapłaciłam nawet drożej niż znajomy w podobnym mieszkaniu i z przykrością patrzę na niedoróbki. Przykładem są zbyt szerokie fugi i źle założony parawan nawannowy. Jest tego więcej.
Mój wniosek jest taki, że umowa pisemna jest konieczna i nie można polegać na znajomych. Trzeba szukać opinii, a najlepiej zobaczyć przykladowe realizacje.
@@joannazaras8144 Matko, strasznie współczuję. 😬
@@joannazaras8144 👍
@@aldona.k Nisestety, się zawiodłam, ale pozytywne jest to, że najgrubszy remont jest zrobiony, a są przypadki, że ktoś zapłaci, a fachowiec zniknie. Jednak nadal mam niektóre rzeczy do poprawienia, ale i takie, których już się nie poprawi. Wiadomo, że poprawki to dodatkowy koszt i strata czasu. Może to będzie przestroga dla osób które dopiero zaczynają remont. Życzę każdemu, żeby znalazł profesjonalnego i uczciwego fachowca.
Z fachowcami jest ten problem, z nawet gdy są z polecenia i zapłacimy im stawkę powyżej rynkowej, często robią źle, bo większości ludzi nie przeszkadza (albo tego nie widzą), że nie mają porządnie zrobionego remontu (krzywe ściany, podłoga, płytki). :D Najlepiej, ile się da, robić samemu, a fachowców nadzorować.
Z tym nadzorowaniem się zgodzę. Z pierwszą częścią też, lecz jeszcze czas trzeba na to mieć
Mój mąż od czterdziestu lat robi remont w domu sam później pomagał syn oprócz kafelkowania 😊i zrobienia nowego dachu😊pozdrawiam 🙋♀️zdrowych radosnych świąt Wielkanocnych 🐇🐥🐑
Dziękuję, również życzę wszystkiego dobrego.
Bardzo dobra lista, kosztorys bardziej ważny punkt. Uzupełnił bym porządek obrad o styl, oraz wybór materiałów, oraz formę realizacji danego zamierzenia. Żeby nie było wyprawy z motyka na słońce. Zostało z dawnych lat, zastaw się, a pokaż się. Uważam, że uszycie schludnego minimalizmu, połączenia pewnych rzeczy, np prosty tani pasek led, zrobi więcej, jak połączenie gierkowskiego baroku, z klasyczną nuta złotych klamek. Pierwsze projektowanie budżetu, czy to czasem nie jest jak w reklamie, mam plan, zrujnuje budżet rodziny sam. Stałem się zajadłym wrogiem upychania kasy której nie mam, lube powinna być posiana na kolejną kasę, a nie utopiona w czymś, co będzie tylko wyglądać. Uff, udało mi się spiąć myśl na końcu, myślę że w miarę spójnie. Wydam, nie pożałuje, jak wiem, że to będzie ułamek wydatków np.
Dzięki
Ten błąd nr 1 u nas wystąpił niestety. W korytarzu 2 drzwi do pokojów otwierają się do wewnątrz. Fachowiec, układając płytki w korytarzu, zrobił listwy dokładnie pośrodku "progu", a nie wziął pod u wagę, że przy ościeżnicy regulowanej w ten sposób będzie brzydko widać listwę. Nie dało się za bardzo tego poprawić bo to łączenie płytek i paneli. Wymieniliśmy listwy na takie w kolorze podłogi. Jest trochę lepiej, "obcy" jak nie wie, to nie zwróci na to uwagi, a my staramy się na to nie patrzeć :D
I to jest słuszne postępowanie. Nie zwracać uwagi. Serio mówię, inaczej zwariować by można było
Cały dom z mężem zbudowaliśmy sami... od fundamentu po dach. Ale w wykończeniu chcieliśmy zaoszczędzić czas, więc wzięliśmy pana do płytek z polecenia. Przewiercił turę, zmarnował mnóstwo płytek, źle zamontował odpływ, położył obok siebie dwie identyczne płytki drewnopodobne, o rewizji nawet nie wspomnę😢 wywaliliśmy go w połowie pracy i dokończyliśmy sami. Z polecenia cholera. Zamiast zaoszczędzić czas musieliśmy go pilnować i poprawiać, zamiast robić swoje
🙈 To taki fachowiec, specjalista. A WY się nie znacie 😜
Dla zasięgu taktyczny 😄
Wielkie, taktyczne Dziękuję
Przydatny filmik. Dziękuję.
ja również dziękuję
👍🏻 brawo! Świetny temat poruszyłeś!!!
Ja pragnę wyremontować małe mieszkanie w bloku ale wpadam w panikę na samą myś o tym!
Najbardziej boję się że znowu zatrudnię łapserdaków którzy podszywają się za super fachowców!
Co roku kończy się na tym że zamykam mieszkanie na cztery spusty i wyjeżdżam :(
A nie masz kogoś poleconego?
I Dziękuję za miłe słowa
@@projektantwnetrz z tym kimś poleconym to jest tak: sąsiadka zapłaciła 200 zł a ja za tą samą usługę zapłaciłam 600 zł !!!
Nie wiem dlaczego ludzie myślą że tarzam się w pieniądzach.
A po drugie że polecony to nie znaczy że nie partacz, np mój zlew w kuchni prądem kopie!
Jestem przerażona co mnie jeszcze czeka.
@@LookNook2020 😱😅 Łoo, no to zmywanie musi być elektryzujące
@@projektantwnetrz bardzo-z duszą na ramieniu! Zmywarkę do naczyń przestałam włączać bo kto wie, może zacznie rzucać piorunami ⚡️
A tak na poważnie, to dziwi mnie że niema jakiejś organizacji regulującej te sprawy, albo może ja o nich nie wiem.
@@LookNook2020 Hmm, tylko policja.
Dziękuję bardzo za wskazówki. Ja mam teraz problem jaką podłogę zrobić w PRLowskim bloku. W kuchni i na korytarzu są płytki, a w pokoju panele. Wszystko już stare. Chciałam zrobić w kuchni i przedpokoju płytki imitujące drewno, a w pokoju panele. No a Pan mówi, że to będzie się gryźć i zle wyglądać, nawet dobierając zbliżony odcień. Problem jest w tym,ze nie chce bardzo drogich materiałów inwestować w bloku, a z drugiej strony ma to być produkt w miarę zdrowy i wytrzymały. Moje panele kupione przeszło 20 lat temu w polskim sklepie były droższe niż w Obi ale za to wytrzymały dość mocna eksploatację. Płytki były też w super kolorze, nawet modnym do dziś, ale przedostatni lokator strasznie je poobijał... No i te fugi po 20 latach... Chcę cos zrobić dla siebie, ma to być ładne, ale nie wprowadzić mnie w długi... Moja siostra ma w całym mieszkaniu vinyl disano marki haro 100% bez PCV, ale dla mnie to drogie i nie mam tak równych podłóg. Więc myślę i myślę i stoję w punkcie wyjścia... No i po dzisiejszym filmie ostatni pomysł został źle oceniony... Może I słusznie
Ja remontuję mieszkanie w bloku i planuję kupić gres drewnopodobny w jednym kolorze do wszystkich pomieszczeń aby nie było progów. Jest to materiał wytrzymały i myślę że praktyczny/funkcjonalny. Kafelki będe mieć tylko w łazience i toalecie.
@@agnieszkap-ska5742 tylko, że jest to materiał zimny i warto położyć pod gres ogrzewanie podłogowe. Mówię z doświadczenia- też położylismy gres rok temu. Choć maty grzewcze są nie na całej podłodze( świadomie wyłączylam niektore strefy). Warstwą kleju można też zniwelować drobne różnice w poziomach.
Zwróć też uwagę na chłonność gresu( warto zrobic próbę z fugą). U nas przy szaro- beżowym gresie i szarej fudze gres się zrobił kompletnie szary. Beżowa fuga( daliśmy potem taką na pionowej ściance na wyspie sprawiła, ze ten sam gres jest cieplejszy w odbiorze i efekt bardziej mi się podoba). Pozdrawiam🙂😅
@@artemidadrozd8219 Na podlogowe mnie nie stac a i tak bede chodzic w cieplusich papuciach ;) Dziekuje za rady :)
Dziękuję bardzo.
Ja również
Witam, jest pan ciekaw czy ktoś sam nadal remontuje, tak i to nawet z sukcesami . Ja z mężem wykończyliśmy cały nowy dom, i to wieczorami po pracy. Budowę robiły firmy, ale pod ścisłym naszym nadzorem zarówno co do wykonania jak i terminów. Trzeba patrzeć wszystkim na ręce, jak pan dobrze radzi. Wyszło nam całkiem dobrze, najważniejsze to logistyka, exel, i planowanie pół roku naprzód i trzy kroki do przodu. W internecie sa świetne kalkulatory które pomagają planować wydatki. Wykończenie środka zajęło nam ok 13 mies. Dziś mija 3 miesiąc od przeprowadzki i chociaż dużo trzeba dokończyć to jest to głownie obejście na zewnątrz. Przyszła śniezyca i nie mogliśmy pracować dalej. W środku zaś mamy wszytko gotowe, nauczeni doświadczeniem że jak od razu nie zrobimy to będzie to leżało na wieki. Czyli listwy, progi, kontakty, lampy itp. Moja rada, jesli ktoś nie musi, to niech się nie przeprowadza póki jest coś niedokończone, bo nigdy tego nie dokończycie. I chociaż wolałabym żeby sufit podwieszany na klatce schodowej zrobiła firma, to ze względu na koszty trzeba czasem zakasać rękawy samemu, za to satysfakcja jest ogromna. Pozdrawiam wszystkich budujących, trzymam kciuki.
Ps. Lubię kleić tapety razem z moją mamą.
Super 🙌
Muszę to napisać, bo mi się już ulało. Pan od mebli cały czas zwleka, niby kuchnia zrobiona, ale zmywarka jeszcze nie podłączona, bo coś. Łazienka też niby zrobiona, ale umywalka nie podłączona, bo coś. Chwaliłam osoby, które u mnie wykańczały wnętrza, ale teraz się bardzo przeciąga i chyba już mam przeprowadzkową depresję!!! Bardzo chciałam się przeprowadzić na te święta i co i ..... 😢😢😢
🥺
Do głowy by mi nie przyszło żeby przy remoncie mierzyć coś na kroki🤣 ja jak coś mi się w necie spodoba to sprawdzam ile co ma cm i idę w to miejsce gdzie to będzie stało i sobie 'wirtualnie' mierzę i wiem ile np będzie wystawać i czy np wysokie buty się zmieszczą( jestem na etapie kupowania szafki na buty😅).
Ale taki system był chyba bardzo popularny jak moi rodzice budowali dom, początek lat 90. Ściany krzywe, gniazdka na środku ściany i inne kwiatki😅
W tych latach często szło się na żywioł i o dobrych fachowców było trudniej
Kiedyś wymieniałem kabinę w łazience. Pomierzylem wszystko co do mm, ale nie przyszło mi do głowy, żeby położyć poziomice na podłodze... Przez co u góry nie schodzą się drzwi że ścianka, a brodzik ma odpływ po złym boku :(
Dzień dobry Panie Marku. Czy byłby Pan w stanie nagrać taki film (chyba, ze już był a ja po prostu jestem gapą) o odbiorach mieszkania od dewelopera? Nie wiem czy do końca to ta sama branża i zakres pokrywający się z tematyka kanału, ale cenie sobie Pana zdanie i może są jakieś uwagi z Pana strony.
Mam z końcem roku odbiór mieszkania przed sobą i może warto na coś zwrócić uwagę ;) dziękuję!
Planuje zrobic taki film :)
Świetny materiał. :)
Dziękuję
Największym błędem w temacie remontu jest pomyślenie o tym, że trzeba go zrobić xd
😅
Dlatego planując remont najlepiej wcześniej zacząć kupować różne potrzebne rzeczy typu właśnie armaturę, kabiny kafelki , podłogi itd. A następnie przechodzimy do remontu. Wtedy kupujemy beż pośpiechu i nie przekraczamy budżetu. Pozdrawiam
Zgadzam się. Dziękuję i również pozdrawiam
Ja tak zrobiłam i szlag mnie trafił na etapie kupna gniazdek- kupiłam, przyniosłam i okazało się że mam obsadzone puszki fi60 a potrzebne są fi80... Czas na zwrot minał a ja musiałam pojechać i kupić na Cito nowe 3x drożej. Moi fachowcy uderzyli się w pierś i przyznali się że to oni zawinili, bo nie sprawdzili, nie mniej tego dnia miałam ciśnienie skutecznie podniesione. Podobnie było z brodzikiem- kupiliśmy taki, który był wypełniony w środku i nie było miejsca na podłączenie odpływu więc znów galop do sklepu po nowy brodzik. Dobrze więc wcześniej zrobić dokładny research i dać do ręki fachowcowi żeby nie było jak z moim gniazdkiem 😅
Dzień dobry, w domu będę miała kominek. Czy w takim razie białe drzwi będą praktyczne czy lepiej kupić koloru drewnopodobnego? Czy przesuwane drzwi do spiżarni będą ok? Pozdrawiam 😊
A które duze firmy mają pod siebie produkcję? Castorama ? Obi ? Leroy?
Czyli znakiem tego panele najlepiej prosto od producenta zamawiać? 🙂
Wszystkie wymienione :)
Jakie płytki na przedpokoju mogę połączyć z parkietem ciepłego jasnego koloru w pokojach w bloku? Myślałem o jakimś jasnym grasie 60x60 w odcieniu szarości albo beżu w macie ale mam dylemat że będzie się gryzło.
Czym człowiek starszy tym praktyczniejszy😊
Dokładnie tak
Nienawidzę prowizorki😖Uwielbiam perfekcję 🤍😊
Mam tak samo. :)
U syna w nowym domu jedne drzwi trzeba było przerabiać. Trochę to kosztowało.
Mój błąd w czasie remontu jest taki że kupiłam płytki sugerując się ich wyglądem w sklepie. W mieszkaniu niektóre płytki okazały bardziej szare. Jeśli jest taka możliwość, to warto wypożyczyć płytkę i obejrzeć w mieszkaniu.
Drugi błąd to znajomy fachowiec na gębę oraz niedoświadczeni projektanci. Koniecznie trzeba szukać sprawdzonych fachowców i pisać umowy, które zobowiązują obydwie strony a nie tylko klienta.
No tak, umowa to teraz podstawa.
Najgorszym wrogiem remontu jest samodzielność inwestora w zakupach i projektowaniu.Fachowcy wiedzą jakie drzwi montować-lewe czy prawe.Gdzie montować przełączniki światła.Klient jedzie do marketu i kupuje badziewie bo go handlowiec zakręci.Fachowiec na ogół ma upusty na materiały.Fachowiec wie które materiały kupić!Nigdy nie ufajcie fachowcom marketowcom!-Oni nigdy nie wykonali robót remontowych.Raczej nigdy samodzielnie nie dobierajcie kolorów!Są sklepy-mieszalnie farb.Tam pracują przeszkoleni ludzie(To jedyne hurtownie gdzie znają się na doborze kolorów i materiałów.)Każdy kolor po aplikacji wygląda na o wiele ciemniejszy niż na palecie!Planujcie zawczasu dokładną lokalizację gniazd elektrycznych(nie kupujcie samodzielnie)Planujcie rury z gazem!Miejsce na liczniki!Nigdy nie zaczynajcie remontu kuchni bez projektu mebli!-hydraulika,gaz,elektryka!..Unikajcie paneli i desek w kuchni i łazience!Nie zatrudniajcie byłe fachowca do brodzików z odpływem liniowym!-Do tarasów i balkonów jeśli nie umie zrobić hydroizolacji!-Kosztorys-Zapomnijcie że wyliczycie dokładnie!Cieszcie się z marginesu błędu 10-15%!
Oglądam Pana filmiki od dłuższego czasu, wszystko ok. Niestety jeżeli chodzi o kosztorys to nie w dzisiejszych czasach, kiedy materiały budowlane drożeją z dnia na dzień, i to sporo. A z fachowcami to już dramat.
Proponuję zainwestować w dobrej jakości mikrofon - prowizorki są złe, było o tym nawet w tym odcinku :) Źle się słucha nagrania z aktualnym mikrofonem.
Jest już nowy zakupiony ;)
A moja siostra kupiła dom. Jeżeli to coś można nazwać domem. W życiu bym czegoś takiego nie kupiła. To była chlewik ? Obora ? No coś w tym stylu w każdym razie dla zwierząt. Nie wiem co tam chodowano. Rolnik który to robił to posapił następująco: zbudował. Wstawił zwierzęta pasowało mu. Latka leciały pomocnik potrzeby do zwierząt. W tym celu wybudował piętro w tym samym budynku. Postawił piętro w ten sposób że postawił słupy i zrobił strop i zrobił wylewkę betonowa. ROLNIK! Słupy zaczęły się zapadać w ziemię i dlatego stop jest krzywy tworzy taki łuk. Rolnik po tym wydarzeniu zrobił wreszcie fundamenty nie mam pojęcia jakim cudem wg mnie fundamenty robi się na początku. Zwierzęta mu się znudziły i postanowił sprzedać jako budynek mieszkalny. A że gościu cwany i z kontaktami to pykneli że to jest dom a nie budynek gospodarczy. Mało tego podpisali że Dom jest na ziemi uprawnej/ rolnej.
Przyszedł projektant i 1 co gdzie jest dokumentacja techniczna budynku. Nie ma! Niewiadomo gdzie idą rury gdzie prąd itd. Facet sie za głowę złapał. Wzioł się do roboty. Siostra naiwnie wierzyła w salon na dole z kuchnią. A ja do niej rób górę ! Zabranie ci kasy! To się uparła.
Tymczasem budowlańcy zrobili ja w bambuko. Bo najpierw mówili że mają dużo pracy a potem wcale się nie odzywali. Bank żądał żeby przedstawili rachunki remontu lub wpłacili pieniądze ( nie rozumiem czemu nie ważne ) więc pieniądze wpłacili na spłatę kredytu. Teraz zostali z projektem za kupę kasy i słusznie bo projektant musiał sam wykoncypować gdzie wszystko jest. Ale z domem w niemal takim samym stanie w jakim kupili. Mój kuzyn który jest budowlańcem w weekendy bartelowo on im zrobił dach i pomógł z kładzeniem na części budynku styropianu. W zamian za naprawę jego samochodu. (Mój szwagier naprawia auta) . Biedna ta moja siostra. Ps. Teraz sadziad rolnik rozwala coś u siebie rozwala a mojej siostrze ściany pękają. Było nie kupować.
Zainteresował mnie ten fragment o farbie - jaka mialaby ona być dla tego "biednego, ktorego nie stać na kupowanie tanich rzeczy"?
Ceramiczna, lub lateksowa
@@projektantwnetrz sufit też?
Na sufit są inne. One są bardziej matowe. Pisze: do sufitów. Nie widać dzięki temu takich smug @@justyn.a8325
@@projektantwnetrz czym byłby mój remont bez Pana ;-)
jesli mam biala sciane RAL 9010 i listwy mdf 9003 to roznica chyba znikoma?
tak
@@projektantwnetrz Dziekuje prezesie, fantastyczne materialy 🙂
@@jacekkulig Niech nam żyje Prezes Naszego Klubu
Ten kosztorys jest w formie exsela ?
Nie, to jest strona internetowa
Coś jest nie tak z dźwiękiem, w tym filmiku i w poprzednim chyba też, dźwięk jest jakiś taki chropowaty 🤷🏻♀️
W tym tak. Nagrywałem na innym mikrofonie. Juz jest zmiana ;)
Dzięki za czujność
Czeka mnie remont łazienki i toalety. Im więcej się tym interesuję, to stwierdzam, że chyba wydam tą kasę na coś innego 😜
Najtrudniejsza jest toaleta wieszana😅
Jeśli już wiesz czego chcesz i jesteś z Wrocławia lub bliskiej okolicy znajdź mnie na messengerze- pomogę. Pozdrowienia i powodzenia🙂
@@artemidadrozd8219
Nie. Troszkę dalej. Ale mega dzięki za propozycję.
Witam może mi pomożesz urządzić salon z kuchnią w stylu loftu dla sigla dużo oglądam pana ale jednak chciałbym fachowej pomocy pozdrawiam
prosze o kontakt na maila
Ten skaner to potężne pieniądze, wiec taka usługa na pewno nie jest tania.
Pan "złota rączka" szacujący na dzień, maksymalnie półtora, przyszedł w poniedziałek, wyszedł w piątek… 🤦♂️
😁