Sprzątanie zawsze kojarzy mi się z wprowadzaniem pozytywnych zmian w życiu. Porządkując otoczenie jednocześnie porządkuję swoje wnętrze. Dlatego, po zakończeniu całego procesu czuję się lepiej. Nawet jeśli nie udało mi się zrobić wszystkiego, co zaplanowałam. Doceniam siebie za to co udało mi się zrobić. ☀️
Bardzo lubię Ciebie słuchać- działasz jakoś tak kojąco/ w pigułce streszczasz ważne treści/ słucham Cię jak dobrej koleżanki, która wspiera i pomaga. Dziękuję❤
@@uwalniamodnadmiaru Mnie się spodobało Twoje stwierdzenie, że sprzątanie jest dla mnie. Uwalnia od myśli, że ono jest jakimś moim narzuconym przez los męczeństwem, a ja jego ofiarą. 😀
Hej 🙂. Bardzo ważna uwaga dotycząca pogodzenia się z tym, że na danym etapie życia nie będzie błysku. Mój syn ma 9 lat, dużo rysuje, tworzy, układa...rozgardiasz się pojawia. Już z tym nie walczę. W czasie dłuższego sprzątania włączam podcast, słucham audycji itd. No i wciąż odgracam, wyrzucam, oddaje. Nie na wszystko wystarcza czasu, ale pracuję nad tym, by dać sobie czas. Przesyłam pozdrowienia 🙂
A ja mam w swoim bliskim otoczeniu ideał, który kiedyś nie dość, że pracował to jeszcze gdy dzieci były małe to i tak zawsze było i ugotowane i w domu wysprzątane i z nikąd nie było pomocy... I weź tu człowieku dorównaj chociaż do połowy tych osiągnięć...
akurat ze sprzątaniem nie mam Żadnych problemów🙈KOCHAM SPRZĄTAĆ i mam dusze sprzataczki.Marzeniem było by mieć własna firmę sprzątająca i pralnie☺️kto wie…
Ja nigdy nie lubiłam robić prania i później go składać. I tak zawsze leżało i się nakładało. A potem zbierało się 3 prania i już w ogóle nie chciało się składać. Ale mamy teraz dzieci i te dziecięce ubranka strasznie mi się rozwalały w szafce. Zaczęły mi się na insta i YT pojawiać różne sposoby na składanie ubrań, żeby się nie rozwalały. Tak mnie to wciągnęło, że teraz niemal od razu składam pranie 😅 a i moje sąsiadki zaraziłam
Świetny fartuszek, taki niezmiernie praktyczny i do kuchni i do sprzątania innych pomieszczeń. Piękny retro ...i do tego genialny...muszę sobie sprawić.
Fajny filmik, trafiłam tu przez przypadek. Nie lubię sprzątać i chyba nie umiem ,no ale trzeba i też nie przepadam za bibelotami bo je też trzeba dodatkowo z kurzu powycierać. Rady bardzo pomocne. Dziękuję i pozdrawiam.
Bardzo dobre porady, super! 👍👍😊😊Sprawy niby banalne, ale lubimy o nich zapominać. Z jednym tylko muszę podyskutować - bo przy łączeniu kilku rzeczy też należy wiedzieć, co łączyć; wydaje mi się, że jedna z tych rzeczy powinna wtedy być taka właśnie bardziej bierna - np. tak, jak ta podana przez Ciebie pralka, albo zmycie naprzód czegoś i potem zwykłe czekanie, aż to wyschnie, działając w innym pomieszczeniu; bo np. moja mamuśka lubiła zmywać podłogi i układać rzeczy, naraz we wszystkich 5ciu pomieszczeniach mieszkania. Efekt był taki, że krążyłam za nią i z dobroci serca podsuwałam jej to czy tamto z powrotem na stolik, mówiąc: ,,proszę, bardzo, tu jest twój telefon/ płyn do mycia/ grzebień/ szczotka/ itd., żebyś potem nie szukała...'' Do tej pory ciężko mi powiedzieć, czy więcej budziło to we mnie współczucia, czy więcej ubawu. 😅😅
Witaj.Ja dziś napisałam na kartce 8 rzeczy które muszę zrobić, to były porządkowe sprawy.Robilam i skreślalam z listy.Gdy skończyłam stwierdziłam że na dziś starczy, zajęłam się czytaniem książki bo dziś miałam wolne.Rady super.Pozdrawiam😀
Bardzo dziękuje, nie pamietam sklepu, ale i jedne, o drugie kafelki to equipe artisian white, wystarczy wpisać płytki equipe, wyświetli się kilka opcji :)
Polecam jak najmniejszą ilosc ubranek dla dzieci. One nie potrzebują tony strojów. A potem wala sie to wszystko i godziny spedzamy na praniu i składaniu
Pewna starsza pani opiekowała się w domku letniskowym swoim wnukiem i jego kolegami w wieku ok. 9 - 11 lat. Zapowiedziała im, że jeśli coś nie zostanie ułożone na swoim miejscu (zwłaszcza chodziło jej o buty, porozrzucane na tarasie przed wejściem), to znajdzie się w koszu na śmieci. Dzieci jak to dzieci wieczorem swoje buty rozrzuciły. Rano wyciągały je z kosza. Następnego dnia już nie musiały tego robić. Nauczyły się je ustawiać. Ten sposób mnie rozbawił, ale okazał się skuteczny. Najlepiej wprowadzić proste zasady i się ich konsekwentnie trzymać, jeśli chcemy mieć trwałe efekty. Wyjątki od nich, oczywiście, będą się zdarzać (życie je przyniesie), ale one naprawdę muszą być WYJĄTKAMI, takimi zapamiętanymi i docenionymi przez tych, którym na nie pozwoliliśmy. Można też mieć swoje powiedzonka, które nie obrażają, nie ranią, lecz przypominają o porządku, np. - Buty lubią stać parami. - Każdy ma swoją szafę (swój pokój) i umie w niej (w nim) układać swoje rzeczy. - Pomagamy zabawkom (rzeczom) spać (odpocząć) na swoim miejscu. Można również wydawać dzieciom proste polecenia i dopóki nie ma się pewności, że one na pewno usłuchają, to dopilnować, aby te czynności zostały wykonane (patrzeć, jak ktoś to robi, albo sprawdzić po chwili - dziecko ma wiedzieć, że to zostało sprawdzone), np. Powieś klucze na haczyku w przedpokoju. Wyrzuć śmieci do żółtego pojemnika, bo to są plastiki. Warto także dodawać podziękowanie i od czasu do czasu pochwały, np. Dziękuję ci. Bardzo mi pomogłeś. Kiedy dziecko upiera się, aby wyciągnąć klocki czy inne zabawki z wieloma elementami, zwłaszcza rzadziej używane, znajdujące się na górnych półkach, to możemy postawić warunek. "Dobrze, ale pod warunkiem, że potem sam(a) wszystko ułożysz". Dziecko musi się na to zgodzić, a my pilnować, żeby dotrzymało swojej obietnicy. Gdy dzieci są zmęczone, nie chcą sprzątać. Wtedy warto ich zachęcić do tego słowami: "Pomogę ci" i rzeczywiście się do tego przyłączyć. Wtedy dzieci popracują chętniej, my też się trochę natrudzimy, ale bałaganu nie będzie. Sprzątanie to powinna być domowa współpraca całej rodziny dla jej dobra - bez wrzasku, pretensji, oskarżeń i umęczenia się sprzątaniem za kogoś leniwego i sprytnego, który wszystko, co dla niego niewygodne, zwali na innych.
@@oroyama Bardzo madre rady,u mnie jest tak,ze ja stwierdzilam,ze mam problem,poniewaz oni sa z natury chaotyczni,tzn.gubia klucze,buty to jest szok,a na polkach ciagly balagan,ja sie juz nie denerwuje,tylko raz w tygodniu robie z nimi generalny porzadek,a jak widza,ze sie biore za robote to pomagaja,najlepszy jest dobry przyklad,a nawyki trzeba zmieniac cierpliwym,ale konsekwentnym podejsciem!!!😘😘😘😘😘❤️❤️❤️❤️🌷🌷🌷🌷🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼
a gdzie kupic taki ładny fartuch?
kasiamrog.wixsite.com/mojawitryna/sklep 🥰
Fartuch jest cudny .Trochę drogi...
Sprzątanie zawsze kojarzy mi się z wprowadzaniem pozytywnych zmian w życiu. Porządkując otoczenie jednocześnie porządkuję swoje wnętrze. Dlatego, po zakończeniu całego procesu czuję się lepiej. Nawet jeśli nie udało mi się zrobić wszystkiego, co zaplanowałam. Doceniam siebie za to co udało mi się zrobić. ☀️
Punkt nr 2 rozwiązał moje problemy sprzątania, im mniej rzeczy, bibelotów,im wiecej praktycznych rozwiązań tym szybciej się sprząta
Jak nieraz mi się nie chce posprzątać to zakładam sobie, że sprzątne 10 rzeczy.
Potem znowu 10 rzeczy.
Bardzo lubię Ciebie słuchać- działasz jakoś tak kojąco/ w pigułce streszczasz ważne treści/ słucham Cię jak dobrej koleżanki, która wspiera i pomaga. Dziękuję❤
Bardzo mi miło 💙dzięki za dobre słowa :)
@@uwalniamodnadmiaru Mnie się spodobało Twoje stwierdzenie, że sprzątanie jest dla mnie. Uwalnia od myśli, że ono jest jakimś moim narzuconym przez los męczeństwem, a ja jego ofiarą. 😀
Podoba mi się to sprzątanie jako czas dla siebie;)
Sama esencja,podana w przystępny sposób.Dziękuję :)
Bardzo się cieszę-dziękuję :)
Hej 🙂. Bardzo ważna uwaga dotycząca pogodzenia się z tym, że na danym etapie życia nie będzie błysku. Mój syn ma 9 lat, dużo rysuje, tworzy, układa...rozgardiasz się pojawia. Już z tym nie walczę. W czasie dłuższego sprzątania włączam podcast, słucham audycji itd. No i wciąż odgracam, wyrzucam, oddaje. Nie na wszystko wystarcza czasu, ale pracuję nad tym, by dać sobie czas. Przesyłam pozdrowienia 🙂
Może zaangazuj młodego do sprzątania, ja tak robiłam.z 1 synem i nauczył się sprzątać np za nagrodę ❤❤😊
A ja mam w swoim bliskim otoczeniu ideał, który kiedyś nie dość, że pracował to jeszcze gdy dzieci były małe to i tak zawsze było i ugotowane i w domu wysprzątane i z nikąd nie było pomocy... I weź tu człowieku dorównaj chociaż do połowy tych osiągnięć...
@@jagab3754 A w jakiej kondycji psychofizycznej jest teraz ten ideał? 😊
Dla mnie trzecia rada najważniejsza ❤
Treściwy film, dobre rady, naturalność. Pozdrawiam :)
Ja zawsze przy sprzataniu zaczynam od tych prac ktorych nie lubię to potem praca ktora lubie jest czystą przyjemnością.
akurat ze sprzątaniem nie mam Żadnych problemów🙈KOCHAM SPRZĄTAĆ i mam dusze sprzataczki.Marzeniem było by mieć własna firmę sprzątająca i pralnie☺️kto wie…
Co to znaczy sprzątnę 10 rzeczy ?
Niech Pani otworzy firmę zatem
bardzo konkretnie i mądrze
Dzięki!
Mądre rady. Spróbuję 😊
Ja nigdy nie lubiłam robić prania i później go składać. I tak zawsze leżało i się nakładało. A potem zbierało się 3 prania i już w ogóle nie chciało się składać. Ale mamy teraz dzieci i te dziecięce ubranka strasznie mi się rozwalały w szafce. Zaczęły mi się na insta i YT pojawiać różne sposoby na składanie ubrań, żeby się nie rozwalały. Tak mnie to wciągnęło, że teraz niemal od razu składam pranie 😅 a i moje sąsiadki zaraziłam
Świetny fartuszek, taki niezmiernie praktyczny i do kuchni i do sprzątania innych pomieszczeń. Piękny retro ...i do tego genialny...muszę sobie sprawić.
To prawda, że jest wyjątkowo ładny. Porządny też 🥰🙃
@@uwalniamodnadmiaru można wiedzieć skad??
Fajny filmik, trafiłam tu przez przypadek. Nie lubię sprzątać i chyba nie umiem ,no ale trzeba i też nie przepadam za bibelotami bo je też trzeba dodatkowo z kurzu powycierać. Rady bardzo pomocne. Dziękuję i pozdrawiam.
Tym bardziej cieszę się, że rady okazały się pomocne :)
Bardzo dobre porady, super! 👍👍😊😊Sprawy niby banalne, ale lubimy o nich zapominać. Z jednym tylko muszę podyskutować - bo przy łączeniu kilku rzeczy też należy wiedzieć, co łączyć; wydaje mi się, że jedna z tych rzeczy powinna wtedy być taka właśnie bardziej bierna - np. tak, jak ta podana przez Ciebie pralka, albo zmycie naprzód czegoś i potem zwykłe czekanie, aż to wyschnie, działając w innym pomieszczeniu; bo np. moja mamuśka lubiła zmywać podłogi i układać rzeczy, naraz we wszystkich 5ciu pomieszczeniach mieszkania. Efekt był taki, że krążyłam za nią i z dobroci serca podsuwałam jej to czy tamto z powrotem na stolik, mówiąc: ,,proszę, bardzo, tu jest twój telefon/ płyn do mycia/ grzebień/ szczotka/ itd., żebyś potem nie szukała...'' Do tej pory ciężko mi powiedzieć, czy więcej budziło to we mnie współczucia, czy więcej ubawu. 😅😅
Dziękuję. Racja, wszystko trzeba robić z głową 🙃
Dziękuję za dobre porady 😊
Walka o czystosc,ja jestem na przegranej,a uwielbiam japonski styl,tam nic nie lezy na srodku pokoju,moge pomarzyc!!!🤣🤣🤣🤣
Dzięki za filmik zastosowałam zasadę dzisiaj sprzątanie od lewej do prawej i rzeczywiście szybciej ;)
Bardzo się cieszę,że się sprawdziło 🙃
Kluczową sprawą w domu jest odkładanie rzeczy na swoje miejsce zaraz po użyciu a reszta to kosmetyka😥😀🤭
Niby łatwe, a w praktyce różnie bywa😀ale tak, to prawda :)
Odkładanie rzeczy na miejsce to podstawa! :)
Witaj.Ja dziś napisałam na kartce 8 rzeczy które muszę zrobić, to były porządkowe sprawy.Robilam i skreślalam z listy.Gdy skończyłam stwierdziłam że na dziś starczy, zajęłam się czytaniem książki bo dziś miałam wolne.Rady super.Pozdrawiam😀
Dziękuję 💙planowanie na kartce to zawsze dobry pomysł 🙃
Konkret a to lubię .Wracam
Yt polecił mi twoj kanał zabieram się za oglądanie i zostaje pozdrawiam z Lodzi❤😊
Bardzo się cieszę 🥰💙
❤Dziękuję
Przydatny filmik ;) Masz fajne kafelki w kuchni i w łazience 😍 zdradzisz gdzie je kupiłaś? pozdrawiam ciepło 😊
Bardzo dziękuje, nie pamietam sklepu, ale i jedne, o drugie kafelki to equipe artisian white, wystarczy wpisać płytki equipe, wyświetli się kilka opcji :)
Super wskazówki, pozdrawiam
Cieszę się że są przydatne 💙
Fajny i pomocny filmik 👍🙂♥️
Cieszę się bardzo 💙
Mycie zębów to czynność wymagajaca uważności, nie należy jej łączyć z innym zajęciem, bo wykona się ją byle jak😢
To był tylko przykład, ale masz racje-powinnam użyć innego ;)
Witam, proszę o namiary na takie piękne fartuszki :-)
@@jmuszka proszę :) artpinafore.pl/
@@uwalniamodnadmiaru serdecznie dziękuje :-)
Swietne rady... tylko czy mozna pudelko na zabawki dla dzieci przeznaczyc a nie dedykowac?
Obronię się tym, że byłam w 8 miesiącu ciąży, jak to nagrywałam. Faktycznie, raczej przeznaczyć 🙃
Polecam jak najmniejszą ilosc ubranek dla dzieci. One nie potrzebują tony strojów. A potem wala sie to wszystko i godziny spedzamy na praniu i składaniu
Super rady👍 Rada nr 3 to wgl game changer jeśli chodzi o wszystkie aktywności 👏
Dziękuję,cieszę się że są przydatne 🥰
Hej, skąd płytki w kuchni? :)
Nie pamietam z jakiego konkretnie sklepu były, ale to Artisan White 13,2x13,2 cegiełka ścienna :)
@@uwalniamodnadmiaru bardzo dziękuje, tak myślałam ze to equipe :)
Można wiedzieć gdzie kupiła Pani ten fartuch? Szukam podobnego fasonu.
kasiamrog.wixsite.com/mojawitryna/sklep 🥰
@@uwalniamodnadmiaru Dziękuję :)
Witaj serdecznie 🐔🐇🎁🐥🐥🐣🐓🐑
Robię bałagan i to straszny😢
😊
Kochana, podasz namiar na ten fartuszek? wiem że już go gdzieś wrzucałaś, ale zgubiłam linki :( Dzięki że jesteś :D
Proszę 🙃kasiamrog.wixsite.com/mojawitryna/sklep
Ahahahahaha 😂 to wszystko prawda ale ....pozdrawiam
🦥
Super 👍🥰Gdzie można kupić taki piękny fartuch jaki miałaś do sprzątania?
💙jakiś czas temu kupowałam tutaj: kasiamrog.wixsite.com/mojawitryna/sklep 🙃
Dziękuję za odpowiedź ❤️
Zapraszamy do nas do Chin. :)
Super,ale ja juz sie poddaje,mam trzech synow,ubrania leza,ja na to juz gwizdze nie mam sily!!!🥺🥺🥺🥺
Są różne etapy, powoli do przodu. Na razie można skupić się na swoich rzeczach :) nie poddawaj się 💙
Możesz zaczepić wieszak na ścianę albo postawić taki duży wieszak i poprosić aby tam odwieszali. U mnie trochę pomogło :)
@@A123nn Super pomysl!!!👏👏👏😘😘😘💖💖💖💖💖
Pewna starsza pani opiekowała się w domku letniskowym swoim wnukiem i jego kolegami w wieku ok. 9 - 11 lat. Zapowiedziała im, że jeśli coś nie zostanie ułożone na swoim miejscu (zwłaszcza chodziło jej o buty, porozrzucane na tarasie przed wejściem), to znajdzie się w koszu na śmieci. Dzieci jak to dzieci wieczorem swoje buty rozrzuciły. Rano wyciągały je z kosza. Następnego dnia już nie musiały tego robić. Nauczyły się je ustawiać. Ten sposób mnie rozbawił, ale okazał się skuteczny.
Najlepiej wprowadzić proste zasady i się ich konsekwentnie trzymać, jeśli chcemy mieć trwałe efekty. Wyjątki od nich, oczywiście, będą się zdarzać (życie je przyniesie), ale one naprawdę muszą być WYJĄTKAMI, takimi zapamiętanymi i docenionymi przez tych, którym na nie pozwoliliśmy.
Można też mieć swoje powiedzonka, które nie obrażają, nie ranią, lecz przypominają o porządku, np.
- Buty lubią stać parami.
- Każdy ma swoją szafę (swój pokój) i umie w niej (w nim) układać swoje rzeczy.
- Pomagamy zabawkom (rzeczom) spać (odpocząć) na swoim miejscu.
Można również wydawać dzieciom proste polecenia i dopóki nie ma się pewności, że one na pewno usłuchają, to dopilnować, aby te czynności zostały wykonane (patrzeć, jak ktoś to robi, albo sprawdzić po chwili - dziecko ma wiedzieć, że to zostało sprawdzone), np. Powieś klucze na haczyku w przedpokoju. Wyrzuć śmieci do żółtego pojemnika, bo to są plastiki. Warto także dodawać podziękowanie i od czasu do czasu pochwały, np. Dziękuję ci. Bardzo mi pomogłeś.
Kiedy dziecko upiera się, aby wyciągnąć klocki czy inne zabawki z wieloma elementami, zwłaszcza rzadziej używane, znajdujące się na górnych półkach, to możemy postawić warunek. "Dobrze, ale pod warunkiem, że potem sam(a) wszystko ułożysz". Dziecko musi się na to zgodzić, a my pilnować, żeby dotrzymało swojej obietnicy.
Gdy dzieci są zmęczone, nie chcą sprzątać. Wtedy warto ich zachęcić do tego słowami: "Pomogę ci" i rzeczywiście się do tego przyłączyć. Wtedy dzieci popracują chętniej, my też się trochę natrudzimy, ale bałaganu nie będzie.
Sprzątanie to powinna być domowa współpraca całej rodziny dla jej dobra - bez wrzasku, pretensji, oskarżeń i umęczenia się sprzątaniem za kogoś leniwego i sprytnego, który wszystko, co dla niego niewygodne, zwali na innych.
@@oroyama Bardzo madre rady,u mnie jest tak,ze ja stwierdzilam,ze mam problem,poniewaz oni sa z natury chaotyczni,tzn.gubia klucze,buty to jest szok,a na polkach ciagly balagan,ja sie juz nie denerwuje,tylko raz w tygodniu robie z nimi generalny porzadek,a jak widza,ze sie biore za robote to pomagaja,najlepszy jest dobry przyklad,a nawyki trzeba zmieniac cierpliwym,ale konsekwentnym podejsciem!!!😘😘😘😘😘❤️❤️❤️❤️🌷🌷🌷🌷🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼
Mąż nie przejmuje tęgi nawyku od 8 lat