Mikrofon może nie mieć znaczenia, widać że spore, puste pomieszczenie o gładkich ścianach i suficie jest tu problemem. Dudni niesamowicie, jak ktoś nie ma możliwości obniżyć basu w słuchawkach to jest tragedia.
Przez tragiczną jakość dźwięku wyłączyłem po minucie. Zbyt skomplikowany temat, by próbować w ogóle zrozumieć co ten człowiek mówi. Dodaj napisy albo popraw dźwięk.
Włączyłem jak to często bywa, bardzo ciekawy wywiad w tle do odsłuchu. Przesłuchałem, zaspokoiłem swoje potrzeby intelektualne, fakt dźwięk nie był wyborny ale nie było momentu w którym przewijałem bo nie dosłyszałem, cokolwiek. Zaglądam w komentarze - ludziom krwawią uszy, nikt nie przesłuchał bo się nie da, jeden gość ogłuchł na stałe, pewnie ciekawe ale musieli wyłączyć bo dźwięk, no i ten dźwięk! Rozpieszczone wysoko wrażliwe społeczeństwo ludzi pierwszego świata objawia swoje cechy na naprawdę wielu wielu płaszczyznach. Może miałbym delikatny dyskomfort gdyby olbrzymi spocony mężczyzna w slipach z dziurą wykrzykiwał treść wywiadu do ucha, głaszcząc mnie przy tym zalotnie, ale tak nie było. Nie przesadzacie przypadkiem? Odsłuchajcie to i przestańcie się wygłupiać, bo krwawią ale oczy jak to czytam.
Jedyną osobą która się wygłupia to ty. Wysłuchałeś i ci nie przeszkadzało? Super cieszę się ale ty jesteś mniejszością. Jak się nagrywa filmik na poważne tematy to dobrze by było by też zadbać o poziom techniczny. Myślę że zależy też na czym tego słuchasz bo osobiście wielu zdań od pana nie słyszę i uwierz mi naprawdę nie przesadzam.
Dotknales bardzo ciekawej kwestii czym dla wiekszosci odbiorcow jest popularyzacja nauki. Niestety czesto ludziom nie zalezy, zeby sie czegos dowiedziec/cos zrozumiec ale zeby na chwile sie ,,intelektualnie odchamic''/dobrze bawic. A wiec ma byc kolorowo, maja byc obrazki, dejcie jakiego kota naraz zywego i martwego i potem ,,łooo ale jazda, paaanie, ta mechanika kwantowa to odlot!'' (przyklad kota Schrodingera jest bardzo symptomatyczny dla tego o czym mowie, bo wiekszosc ludzi z tego przykladu zapamietuje samego kota a nie wie w ogole co ten przyklad mial obrazowac-ze byl argumentem Schrodingera _przeciwko_ mechanice kwantowej).
Dla ludzi, którzy dekady temu słuchali muzyki na 300x przegrywanych kasetach stilonu na grundigach, czy oglądali zakodowane mecze na bardzo wczesnym Canal+ (tak, tak, ta szumiąca mgiełka, do której szło się po czasie przyzwyczaić, rozróżniało się zawodników i nawet wiadomo było jaki jest wynik i kiedy pada bramka), to jakość tego nagrania jest krystaliczna, mimo lekkiego pogłosu. Ważna jest treść, nie oprawa.
@@Adam_Wegertwiesz, trzeba myśle spojrzeć szeroko na odbiorcę, bo są wsród przeszło pół miliona widzów Astrofazy osoby związane ze ścisłym światem naukowym, z tytułami, oraz młodzież która zamiast do ekipy Friza czy innych wysrywów woli zaglądnąć tu i się czegoś dowiedzieć o otaczającym świecie, nie gardząc przy tym przystępnymi grafikami :) każdy znajduje coś dla siebie Ale jest tez pewna prawda w tym co napisałeś, da się czasem to odczuć
Obejrzałem pół godziny i nic mogłem przyswoić. Totalnie chaotyczne wypowiedzi. Widać, że Pan Profesor nie zajmuje się popularyzowaniem nauki oralnie na codzień. Interesuje mnie ten temat, ale nie poświęcę tyle czasu na tę formę jej przedstawienia przez pana profesora. Do jakości dźwięku idzie się po kilku mintaj przyzwyczaić. Pewnie gada z laptopa.
teoretycznie można stworzyć taką maszynę która może umożliwić teleportacje tylko trzeba znać odpowiednie piergwiastki które mogłyby umożlwić to i stworzyć moduł gps to znaczy taki dzięki któremu można by było wpisywać współrzędne geograficzne żeby wpisywać koordynacje na którą się chce przenieść cząstke z punktu A do punktu B.
Koluniu Piotruniu, dźwięk to jakaś porażka. Tego pana prawie nie słychać. Ja wiem, że jakość połączenia, ale można trochę podglosnic i wyższe tony podbić. Pozdr.
Słaba jakość dźwięku nie jest spowodowana błędem ze strony Astrofazy, tylko wątpliwej jakości mikrofonem Pana profesora. TH-cam przy renderze filmu pewnie też dodał swoje 3 grosze… Na 95% nie da się tego poprawić więc musimy się zadowolić tym co mamy
Czy dobrze zrozumiałem, że teleportację kwantową można wykorzystać do "kompresji" informacji do transmisji oraz do zabezpieczenie komunikacji? Czy można dokonać teleportacji kwantowej bez przesyłania cząsteczki?
W którym momencie ustalany jest stan splątanych cząstek? czy jest to moment w którym następuje splątanie w krysztale i wówczas para dostaje te same właściwości, które są ujawniane dopiero w momencie pomiaru jednej z nich, czy może dopiero w momencie pomiaru jednej z nich ustalony jest stan i przekazywany z prędkością nadświetlną (natychmiastowo?) do drugiej cząstki? ps. Piotr próbował w pewnym momencie o to dopytać ale nie udało się gościowi odpowiedzieć, a mnie to od dawna bardzo ciekawi czy były już jakieś eksperymenty, które by coś w tym temacie wyjaśniały.
Szczerze mówiąc to wniosek z tego wyciągnąłem taki, że teleportacja to wysyłanie wiadomości przez messengera 😅. Pan profesor napewno bardzo mądry człowiek, dodatkowo propsy bo z mojego pięknego z Gdańska (a przynajmniej z UG), ale niestety język używany jest zbyt "książkowy" i chaotyczny, zwykły szaraczek wyciągnie podobne wnioski do moich z messengerem 😂😂😂 i niestety ale ten mikrofon laptopowy...ech, Panie profesorze, toż to Astrofaza! Jeden z najważniejszych kanałów astro na polskiej scenie jutjubowej! Niech Pan w wolnej chwili dogra się porządnym mikrofonem dla Piotra i jego widzów! 😅
Skoro dodawanie nieznanych parametrów wiedzie na manowce to może warto rozważyć faktyczny niedeterminizm - realną stochastyczność rzeczywistości na pewnym poziomie?
Tak, byly takie proby, tzw. Stochastic Quantization-E. Nelson probowal to rozwazac. Jest tez pomysl obiektywnego kolapsu-np. teoria GRW gdzie stochastycznosc wprowadza sie do samego rownania Schrodingera (pamietaj, ze r-nie Schrodingera jest deterministyczne, losowa czesc jest zwiazana z pomiarem). Z tego co mi wiadomo, nawet ze stochastycznoscia sa problemy, drugie tw. Bella wydaje sie wykluczac te stochastycznosc (np. dosc dokladnie jest to udowodnione w swietnej ksiazce Landsmana ,,Foundations of Quantum Mechanics''
Aaa no i warto jeszcze wspomniec o tzw. PBR theorem, moim zdaniem ono pokazuje, ze taka tradycyjna stochastycznosc jest w QM problematyczna (tzn. interpretacja czysto statystyczna)-potem napisze nieco wiecej (za chwile zaczyna mi sie seminarium na ktorym bedziemy dokladnie o tym gadac xD)
Ok, mialem napisac ciut wiecej. Zalezy co masz na mysli mowiac o stochastycznosci: a) sa teorie obiektywnego kolapsu, gdzie stochastyke wprowadza sie do rownania Schrodingera (pamietac nalezy, ze samo rownanie Schrodingera jest _deterministyczne_ , losowy jest wynik pomiaru, pomiar nie jest opisywany rownaniem Schrodingera) b) sa podejscia w ktorych cala ewolucja odbywa sie zgodnie z rownaniem Schrodingera i jest probabilistyczna bo nalezy mowic nie o prawdopodobienstwie danego wyniku ale calej tzw. historii-to jest tzw. consistent histories approach, troche juz zapomniana interpretacja QM c) sa teorie zmiennych losowych-najslynniejsza z nich to teoria Bohma. Ta teoria twierdzi, ze jest deterministyczna ale jest tam pewien subtelny problem, ktory moim zdaniem fizycy zbyt slabo doceniaja-jest zwiazany z pojeciem algorytmicznej losowosci (Kolmogorov complexity) i w pewnym sensie mozna powiedziec, ze teoria Bohma nic nie zyskuje bo i tak musi zapostulowac losowosc na poziomie ,,samplowania tych zmiennych ukrytych'' (i sama opisu tego samplowania _nie_ dostarcza-w odroznieniu np. od mechaniki Newtonowskiej, ktora jakby wyeksploatowac do konca to _dostarczylaby_ przewidywania rzutu moneta) d) wspomniane tw. PBR wyklucza czysto _statystyczna_ interpretacje miechaniki kwantowej (w ktorej istnialyby zmienne ukryte ale stan kwantowy bylby tylko statystyczna wlasnoscia). _Moim zdaniem_ to tw. nie wyklucza wszystkich epistemicznych podejsc do interpretacji funkcji falowej (a jedynie psi epistemiczne, ale lambda ontyczne) e) sa podejscia bardzo subiektywistyczne-tzw. QBism gdzie wszelka losowosc interpretuje sie czysto subiektywistycznie. Czy mozna to postrzegac jako inna jeszcze interpretacje QM? Tak, aczkolwiek wiekszosc jej ciezaru spoczywa de facto na interpretacji smego rachunku prawdopodobienstwa i statystyki (subiektywistyczne podejscie propagowali np. Ramsey albo de Finetti) f) no i wreszcie jest teoria wieloswiata gdzie _wszystko_ jest deteministyczne a losowosc jest tzw. ,,self locating probability''-ocenianiem szans w ktorej galezi multiswiata sie znalezlismy. Takze ja bym powiedzial, ze trzeba byc bardzo ostroznym jak sie mowi o losowosci w mechanice kwantowej bo jedna losowosc innej losowosci nierowna. Najlepiej precyzyjnie rozdzielic a) na jakiej plaszcznie dokonujemy roznicowania pojec losowosci (matematyka? Fizyka? Filozofia? Jezeli na poziomie opisu matematycznego to gdzie konkretnie? W rownaniach? W jakichs warunkach poczatkowych? Itp, itd) b) jaka dokladnie losowosc mamy na mysli i jak ja rozumiemy
Pan prof,dr hab,powinien zasięgnąć chociaż trochę wiedzy z innej dziedziny niż fizyka teoretyczna . Sugeruję skupić się na historii,geologii i naturalnych zmianach klimatu planety ziemi na ktorej zyje.. Na co komu rownania dopasowane na zamówienie do krążących teorii .
Kapitanie, temu filmowi trzeba dźwięk poprawić i zrobić reupload bo teraz jest nie do słuchania
Mowa o fizyce kwantowej a problem stwarza mikrofon...
Mikrofon może nie mieć znaczenia, widać że spore, puste pomieszczenie o gładkich ścianach i suficie jest tu problemem. Dudni niesamowicie, jak ktoś nie ma możliwości obniżyć basu w słuchawkach to jest tragedia.
Bo to mikrofon kwantowy, wyłapuje tylko nieznaczne spektrum 🤣
@@Mazi0.0 w tym samym momencie jest dobrze i źle :D
szkoda ze sie nieda sluchac , pewnie bardzo ciekawy wywiad
Przez tragiczną jakość dźwięku wyłączyłem po minucie. Zbyt skomplikowany temat, by próbować w ogóle zrozumieć co ten człowiek mówi. Dodaj napisy albo popraw dźwięk.
@Astrofaza Nie da się poprawić tego dźwięku? Chciałbym to obejrzeć ale nie da rady bo uszy krwawią.
mi wszystko krwawiło
Włączyłem jak to często bywa, bardzo ciekawy wywiad w tle do odsłuchu. Przesłuchałem, zaspokoiłem swoje potrzeby intelektualne, fakt dźwięk nie był wyborny ale nie było momentu w którym przewijałem bo nie dosłyszałem, cokolwiek. Zaglądam w komentarze - ludziom krwawią uszy, nikt nie przesłuchał bo się nie da, jeden gość ogłuchł na stałe, pewnie ciekawe ale musieli wyłączyć bo dźwięk, no i ten dźwięk!
Rozpieszczone wysoko wrażliwe społeczeństwo ludzi pierwszego świata objawia swoje cechy na naprawdę wielu wielu płaszczyznach.
Może miałbym delikatny dyskomfort gdyby olbrzymi spocony mężczyzna w slipach z dziurą wykrzykiwał treść wywiadu do ucha, głaszcząc mnie przy tym zalotnie, ale tak nie było. Nie przesadzacie przypadkiem? Odsłuchajcie to i przestańcie się wygłupiać, bo krwawią ale oczy jak to czytam.
Jedyną osobą która się wygłupia to ty. Wysłuchałeś i ci nie przeszkadzało? Super cieszę się ale ty jesteś mniejszością. Jak się nagrywa filmik na poważne tematy to dobrze by było by też zadbać o poziom techniczny. Myślę że zależy też na czym tego słuchasz bo osobiście wielu zdań od pana nie słyszę i uwierz mi naprawdę nie przesadzam.
Dotknales bardzo ciekawej kwestii czym dla wiekszosci odbiorcow jest popularyzacja nauki. Niestety czesto ludziom nie zalezy, zeby sie czegos dowiedziec/cos zrozumiec ale zeby na chwile sie ,,intelektualnie odchamic''/dobrze bawic. A wiec ma byc kolorowo, maja byc obrazki, dejcie jakiego kota naraz zywego i martwego i potem ,,łooo ale jazda, paaanie, ta mechanika kwantowa to odlot!'' (przyklad kota Schrodingera jest bardzo symptomatyczny dla tego o czym mowie, bo wiekszosc ludzi z tego przykladu zapamietuje samego kota a nie wie w ogole co ten przyklad mial obrazowac-ze byl argumentem Schrodingera _przeciwko_ mechanice kwantowej).
Dla ludzi, którzy dekady temu słuchali muzyki na 300x przegrywanych kasetach stilonu na grundigach, czy oglądali zakodowane mecze na bardzo wczesnym Canal+ (tak, tak, ta szumiąca mgiełka, do której szło się po czasie przyzwyczaić, rozróżniało się zawodników i nawet wiadomo było jaki jest wynik i kiedy pada bramka), to jakość tego nagrania jest krystaliczna, mimo lekkiego pogłosu. Ważna jest treść, nie oprawa.
@@JuzNiccwierzę ❤️
@@Adam_Wegertwiesz, trzeba myśle spojrzeć szeroko na odbiorcę, bo są wsród przeszło pół miliona widzów Astrofazy osoby związane ze ścisłym światem naukowym, z tytułami, oraz młodzież która zamiast do ekipy Friza czy innych wysrywów woli zaglądnąć tu i się czegoś dowiedzieć o otaczającym świecie, nie gardząc przy tym przystępnymi grafikami :) każdy znajduje coś dla siebie
Ale jest tez pewna prawda w tym co napisałeś, da się czasem to odczuć
Możesz zrobić własny odcinek w którym podsumujesz całą wiedzę z tego programu w kilka-kilkanaście minut ?
Obejrzałem pół godziny i nic mogłem przyswoić. Totalnie chaotyczne wypowiedzi. Widać, że Pan Profesor nie zajmuje się popularyzowaniem nauki oralnie na codzień. Interesuje mnie ten temat, ale nie poświęcę tyle czasu na tę formę jej przedstawienia przez pana profesora.
Do jakości dźwięku idzie się po kilku mintaj przyzwyczaić. Pewnie gada z laptopa.
Oczy miałem na zapałki 🙉 tak ciężko się tego słuchało że sam nie wiem jak przez to przebrnąłem nie rozumiejąc niemal wszystkiego
Moje uszy właśnie się kwantowo teleportowały na betelgezę :D
Toż to żadna teleportacja!
Czy Pan profesor nie wiedział, że jest na wizji? Strasznie to chaotyczne no i ten dźwięk.
Przydałaby mi się trochę większa moc obliczeniowa mózgu, żeby to ogarnąć.
teoretycznie można stworzyć taką maszynę która może umożliwić teleportacje tylko trzeba znać odpowiednie piergwiastki które mogłyby umożlwić to i stworzyć moduł gps to znaczy taki dzięki któremu można by było wpisywać współrzędne geograficzne żeby wpisywać koordynacje na którą się chce przenieść cząstke z punktu A do punktu B.
Szkoda że nic nie słychać.
Super, ale nadal nie rozumiem 😅
Prosimy o naprawe dzwieku
Mega
Koluniu Piotruniu, dźwięk to jakaś porażka. Tego pana prawie nie słychać. Ja wiem, że jakość połączenia, ale można trochę podglosnic i wyższe tony podbić. Pozdr.
Polecam sluchac na sluchawkach jest duza szansa ze problem z dzwiekiem bedzie zmniejszony do minimum tyllo trzeba miec sluchawki drozsze niz 20zl
Słaba jakość dźwięku nie jest spowodowana błędem ze strony Astrofazy, tylko wątpliwej jakości mikrofonem Pana profesora. TH-cam przy renderze filmu pewnie też dodał swoje 3 grosze… Na 95% nie da się tego poprawić więc musimy się zadowolić tym co mamy
Czy dobrze zrozumiałem, że teleportację kwantową można wykorzystać do "kompresji" informacji do transmisji oraz do zabezpieczenie komunikacji?
Czy można dokonać teleportacji kwantowej bez przesyłania cząsteczki?
W którym momencie ustalany jest stan splątanych cząstek? czy jest to moment w którym następuje splątanie w krysztale i wówczas para dostaje te same właściwości, które są ujawniane dopiero w momencie pomiaru jednej z nich, czy może dopiero w momencie pomiaru jednej z nich ustalony jest stan i przekazywany z prędkością nadświetlną (natychmiastowo?) do drugiej cząstki? ps. Piotr próbował w pewnym momencie o to dopytać ale nie udało się gościowi odpowiedzieć, a mnie to od dawna bardzo ciekawi czy były już jakieś eksperymenty, które by coś w tym temacie wyjaśniały.
Tam jest tylko prędkość światła. Przynajmniej taki jest stan nauki na dziś
Szczerze mówiąc to wniosek z tego wyciągnąłem taki, że teleportacja to wysyłanie wiadomości przez messengera 😅. Pan profesor napewno bardzo mądry człowiek, dodatkowo propsy bo z mojego pięknego z Gdańska (a przynajmniej z UG), ale niestety język używany jest zbyt "książkowy" i chaotyczny, zwykły szaraczek wyciągnie podobne wnioski do moich z messengerem 😂😂😂 i niestety ale ten mikrofon laptopowy...ech, Panie profesorze, toż to Astrofaza! Jeden z najważniejszych kanałów astro na polskiej scenie jutjubowej! Niech Pan w wolnej chwili dogra się porządnym mikrofonem dla Piotra i jego widzów! 😅
Coś pieknego
Czyżby teleportacja kwantowa dzialala? ;)
Polski nobel .. im Curie Skłodoska
Skoro dodawanie nieznanych parametrów wiedzie na manowce to może warto rozważyć faktyczny niedeterminizm - realną stochastyczność rzeczywistości na pewnym poziomie?
Tak, byly takie proby, tzw. Stochastic Quantization-E. Nelson probowal to rozwazac. Jest tez pomysl obiektywnego kolapsu-np. teoria GRW gdzie stochastycznosc wprowadza sie do samego rownania Schrodingera (pamietaj, ze r-nie Schrodingera jest deterministyczne, losowa czesc jest zwiazana z pomiarem). Z tego co mi wiadomo, nawet ze stochastycznoscia sa problemy, drugie tw. Bella wydaje sie wykluczac te stochastycznosc (np. dosc dokladnie jest to udowodnione w swietnej ksiazce Landsmana ,,Foundations of Quantum Mechanics''
Aaa no i warto jeszcze wspomniec o tzw. PBR theorem, moim zdaniem ono pokazuje, ze taka tradycyjna stochastycznosc jest w QM problematyczna (tzn. interpretacja czysto statystyczna)-potem napisze nieco wiecej (za chwile zaczyna mi sie seminarium na ktorym bedziemy dokladnie o tym gadac xD)
Ok, mialem napisac ciut wiecej. Zalezy co masz na mysli mowiac o stochastycznosci:
a) sa teorie obiektywnego kolapsu, gdzie stochastyke wprowadza sie do rownania Schrodingera (pamietac nalezy, ze samo rownanie Schrodingera jest _deterministyczne_ , losowy jest wynik pomiaru, pomiar nie jest opisywany rownaniem Schrodingera)
b) sa podejscia w ktorych cala ewolucja odbywa sie zgodnie z rownaniem Schrodingera i jest probabilistyczna bo nalezy mowic nie o prawdopodobienstwie danego wyniku ale calej tzw. historii-to jest tzw. consistent histories approach, troche juz zapomniana interpretacja QM
c) sa teorie zmiennych losowych-najslynniejsza z nich to teoria Bohma. Ta teoria twierdzi, ze jest deterministyczna ale jest tam pewien subtelny problem, ktory moim zdaniem fizycy zbyt slabo doceniaja-jest zwiazany z pojeciem algorytmicznej losowosci (Kolmogorov complexity) i w pewnym sensie mozna powiedziec, ze teoria Bohma nic nie zyskuje bo i tak musi zapostulowac losowosc na poziomie ,,samplowania tych zmiennych ukrytych'' (i sama opisu tego samplowania _nie_ dostarcza-w odroznieniu np. od mechaniki Newtonowskiej, ktora jakby wyeksploatowac do konca to _dostarczylaby_ przewidywania rzutu moneta)
d) wspomniane tw. PBR wyklucza czysto _statystyczna_ interpretacje miechaniki kwantowej (w ktorej istnialyby zmienne ukryte ale stan kwantowy bylby tylko statystyczna wlasnoscia). _Moim zdaniem_ to tw. nie wyklucza wszystkich epistemicznych podejsc do interpretacji funkcji falowej (a jedynie psi epistemiczne, ale lambda ontyczne)
e) sa podejscia bardzo subiektywistyczne-tzw. QBism gdzie wszelka losowosc interpretuje sie czysto subiektywistycznie. Czy mozna to postrzegac jako inna jeszcze interpretacje QM? Tak, aczkolwiek wiekszosc jej ciezaru spoczywa de facto na interpretacji smego rachunku prawdopodobienstwa i statystyki (subiektywistyczne podejscie propagowali np. Ramsey albo de Finetti)
f) no i wreszcie jest teoria wieloswiata gdzie _wszystko_ jest deteministyczne a losowosc jest tzw. ,,self locating probability''-ocenianiem szans w ktorej galezi multiswiata sie znalezlismy.
Takze ja bym powiedzial, ze trzeba byc bardzo ostroznym jak sie mowi o losowosci w mechanice kwantowej bo jedna losowosc innej losowosci nierowna. Najlepiej precyzyjnie rozdzielic
a) na jakiej plaszcznie dokonujemy roznicowania pojec losowosci (matematyka? Fizyka? Filozofia? Jezeli na poziomie opisu matematycznego to gdzie konkretnie? W rownaniach? W jakichs warunkach poczatkowych? Itp, itd)
b) jaka dokladnie losowosc mamy na mysli i jak ja rozumiemy
Audio tragedia
Szkoda ze tragiczny dźwięk naprawdę
Ja znam teleportacje alkoholowa
Gdyby jakość dźwięku była lepsza 😔
To co?
@@bartekhelwing było by 1000 razy lepiej
Czyżby pierwszy. ;)
Pan profesorze przeczyta książki Cartla Sagana a potem do ludzi
🌌👀?;/vivat Astrofaza) Copernicus 🤚 ściska czule K.Zanussi i Poland Vogule 🌹
Dźwięk tragedia, gość jest cicho, a Ty strasznie głośno
Fizyka kwantowa przy dzwieku tego filmu to pikus. Szkoda
Teleportacja z WH40K jest dużo łatwiejsza @_@
Jak beda reklamy co 7 min to przestaje oglądać
Przeglądarka Brave = zero reklam
Serio szosa ci 8zl na premium?
@@MrKojot88niby gdzie premium kosztuje 8zł?
To bardzo proste, wykup premium to będziesz miał bez reklam.
Jakość dźwięku jest tragiczna
Nic nie rozumiem przez ten belkot...
Niestety jakość dźwięku tragiczna, nie dam rady wysłuchać.
😂
Pan prof,dr hab,powinien zasięgnąć chociaż trochę wiedzy z innej dziedziny niż fizyka teoretyczna . Sugeruję skupić się na historii,geologii i naturalnych zmianach klimatu planety ziemi na ktorej zyje.. Na co komu rownania dopasowane na zamówienie do krążących teorii .
Słabo słychać pana profesora co sprawia że jeszcze bardziej nic nie rozumiem xd
Bardzo zrozumiale wszystko, a narzekajacy niech sie doucza.😂🎉
Tu sa reklamy co 5 min... spadam
Ja nie mam ani jednej...
Polecam przeglądarkę Brave
Dzwięk tragedia.
Trsgiczna
Ostatni bedą pierwszymi 😅
Eksperyment powinien być robiony na Alicji.,. może coś z tego będzie
A ja uważam że kanał jest lepszy od inwestycji w polskich naukowców...bo ich nie ma
Co też gadasz za głupoty...
Ogólnie to przykre że w Polsce są tacy naukowcy Od niczego
Profesor Żukowski nic poza braniem kasy nic nie odkryl
Ok
Drugi