Moja podróż z twoim kanałem dopiero się zaczyna trafiasz w punkt bo rozumiesz z autopsji co mówisz mam nadzieje że i mi się uda schudnąć bo bardzo tego moje ciało i psychika potrzebuje. Życzę powodzenia w rozwoju kanałe.
Zgadzam sie z tym ze przejadanie, objadanie, generalnie problem z jedzeniem... to wlasnie często PROBLEM lub nałóg i wyzywanie od grubych świń tak jak.to robi przesympatyczna matka wariatka to najgorszy sposob. Generalnie bije od niej jakis falsz. Nie kupuje jej i jej sposobów motywacji. Za to Ty Motywatorko bardzo dobrze prawisz :)
Mam to dokładnie, ale ze zmianą pracy. Zmiana pracy na lepiej płatną wymuszałaby przeprowadzkę do innego miasta, a na to psychicznie nie jestem gotowa, wiem że to dla mnie za duży stres (stres mnie wykańcza). Za to muszę wysłuchiwać od przyjaciółek komentarzy (wygłaszanych sarkastycznych tonem) "no, widocznie obecna praca ci pasuje, skoro NIE CHCESZ jej zmienić". To nie chodzi o to, że nie chcę, zdaję sobie sprawę z tego, jak wysoki to będzie koszt psychiczny i być może materialny (przeprowadzka do innego miasta, wejście w nowe środowisko, co zawsze okupiam wielkim stresem, pogodzenie się z tym że z umowy na czas nieokreślony znowu wyląduję na jakiejś czasowej itd, pogodzenie się z ryzykiem, że za 3 miesiące mi "podziękują") i mój mózg ;) nie jest na to gotowy. Możecie to też nazwać wymówkami, ale nie jest to sytuacja, kiedy coś zmieniasz na mocno równorzędne, ale ponosisz wysoki koszt psychiczny, a wyniki zmiany możesz mieć niezbyt adekwatne do kosztu. W sumie to samo miałam z odchudzaniem, bałam się (i nadal boję), że wymęczę się przez długi czas, poświęcę zasoby, a potem będzie jak zwykle, bo już to przerabiałam :/
Ja podchodzę do tego inaczej : im mniej mamy czasu tym lepiej będzie szło nam odchudzanie, gdyż nie ma kiedy podjadać bądź się objadać, ani wymyślać sensowniejszych wymówek 😂
Dokładnie, a do tego nie masz czasu myśleć o jedzeniu. Często nas gubi takie niewinne: ojej nudzę się, coś bym porobiła, ale nie wiem co, no to może coś zjem :)
Nie do końca się zgodzę. Ludzie, którzy są zabiegani, bardzo często jedzą śmieciowo, wysokokalorycznie, bez zastanowienia. Znam takie osoby i są to np mężatki z dziećmi lub nie, pracujące na dwa etaty, które twierdzą, że gotują tak, a nie inaczej "bo mąż, bo dziecko", no i np. przy kompie do tego się podjada, pomimo ciągłej pracy. Co innego jak to zajęcie wymaga użycia obu rąk ;)
Dzięki za film, powiem Ci, że trafiłaś w samo sedno! Dla mnie zawsze wymówką odnośnie diety było to samo. Niestety niemal codziennie czegoś sobie odmawiałam (w końcu to naturalne na diecie, a zjedzenie paska czekolady zamiast trzech to już odmowa) że jakoś zaszyłam sobie, że na pewno SKORO TERAZ SOBIE TAK BARDZO ODMAWIAM, to potem dopadnie mnie jojo. I że nie dość, że się pomęczę to jeszcze nic nie zyskam, więc nie ma sensu zaczynać... :) Straszne!
Od kilku tygodni starałam się schudnąć lecz moja waga ciągle skakala choć nie jadłam za wiele ( przynajmniej według mnie). Dopiero gdy trafiłam na twój kanał zrozumiałam gdzie popelnilam błąd.
Nie zwracalam uwagi na kalorie tylko na to by było mało na talerzu i posiłki co 3 godziny. Niestety często było tak że zamiast tych około 1900kcal pochlanialam około 3000
Nikt z nas nie jest idealny bo ideały tak naprawdę nie istnieją , każdy z nas ma w swoim życiu gorsze i lepsze momenty, jakikolwiek inny wygląd nie powinien nas dziwić czy też obrzydzać bo sami nie wiemy co jeszcze może nas w życiu czekać jak to się mówi nigdy nie mów nigdy 😉 Jestem za wolnością słowa w mediach ale nie za poniżaniem kogoś czy hejtowaniem to nie sprawi że bardziej nam się zechcę chcieć coś zmienić w swoim życiu czy to w kierunku zdrowia czy czegokolwiek innego to tylko moje zadnie 😉
Zacznijmy od tego, że fit matka wariatka to zwykła oszustka, która oszukała masę ludzi na kasę i nie jest dla mnie żadnym autorytetem. A co do wymówek to jestem ich królową, ale idąc Twoim tokiem rozumowania każdy nawyk można zmienić jeśli zmiany wprowadzamy stopniowo i to jest klucz dla takich jak ja 😊
Możesz coś więcej powiedzieć o tej "Fit Matce" chciałam dołączyć do jej teamu na FB tylko właśnie trzeba wpłacić jakaś kwotę na konto 😏 i jakaś czerwona lampka mi się zaświeciła
@@gosiagubernat2313 obejrzałam na jej temat film PsychoLoszka oraz Mateusz Spysiński. Wyjazdy, które organizuje na Teneryfę to jedna wielka głodówka i ściema. Polecam obejrzeć :)
Mam koleżankę, która ma rozwiązanie mojego problemu. Mówi mi:"to nie jedz! ". Jest bardzo szczupła,. A ja odpowiadam:"to nie pal!", bo pali bardzo dużo. Ona mowi, ze gdyby chciala, to nie paliłaby, ale przytyje. Parę kilogramow mniej jest lepsze od ostrego palenia???
Ps. Mam wrażenie, że inni ludzie postrzegają grubiutkich jako po prostu leniwych, że nasze obżarstwo i otyłość wynika głównie z lenistwa, wiele razy spotkałam się z tym określeniem :( Ciekawe jak określają ludzi z innymi nałogami, że niby dla czego alkoholik pije lub narkoman bierze - Uważam, że głównie rozwiązują w ten sposób jakieś problemy małe i duże tak jak grubasy i tyle.
Dopiero dziś usłyszałam o tej pani wspomnianej w nagraniu, widzę że dużo zachodu włożyła żeby nie było negatywnych rzeczy o niej w necie ale jak ktoś zaciekawiony jak ja to tu znalazłam takie info. www.google.com/amp/s/zycie.hellozdrowie.pl/agresja-i-falszywa-troska-na-profilu-znanej-trenerki/amp/
Depresja też jest śmiertelna choroba psychiczną... I myślę, że powinnaś przestać porównywać do alkoholików. Naprawdę dużo ciężej spotkać jakiegoś który nie robi nikomu krzywdy niż otyla osobę która byłaby zagrożeniem dla rodziny itd...
Tu nie chodzi o robienie komuś krzywdy. To bardzo trafne porównanie, bo pokazuje, że jedzenie jest takim samym nałogiem jak alkohol, zwłaszcza jeśli ktos ma problemy z kompulsywnym objadaniem się.
Jesteś najlepsza😍 mam nadzieję, że już na zawsze pozostaniesz dla nas Motywatorka w trudach organizowania zdrowego stylu życia 😚
Moja podróż z twoim kanałem dopiero się zaczyna trafiasz w punkt bo rozumiesz z autopsji co mówisz mam nadzieje że i mi się uda schudnąć bo bardzo tego moje ciało i psychika potrzebuje. Życzę powodzenia w rozwoju kanałe.
Zgadzam sie z tym ze przejadanie, objadanie, generalnie problem z jedzeniem... to wlasnie często PROBLEM lub nałóg i wyzywanie od grubych świń tak jak.to robi przesympatyczna matka wariatka to najgorszy sposob. Generalnie bije od niej jakis falsz. Nie kupuje jej i jej sposobów motywacji. Za to Ty Motywatorko bardzo dobrze prawisz :)
Mam to dokładnie, ale ze zmianą pracy. Zmiana pracy na lepiej płatną wymuszałaby przeprowadzkę do innego miasta, a na to psychicznie nie jestem gotowa, wiem że to dla mnie za duży stres (stres mnie wykańcza). Za to muszę wysłuchiwać od przyjaciółek komentarzy (wygłaszanych sarkastycznych tonem) "no, widocznie obecna praca ci pasuje, skoro NIE CHCESZ jej zmienić". To nie chodzi o to, że nie chcę, zdaję sobie sprawę z tego, jak wysoki to będzie koszt psychiczny i być może materialny (przeprowadzka do innego miasta, wejście w nowe środowisko, co zawsze okupiam wielkim stresem, pogodzenie się z tym że z umowy na czas nieokreślony znowu wyląduję na jakiejś czasowej itd, pogodzenie się z ryzykiem, że za 3 miesiące mi "podziękują") i mój mózg ;) nie jest na to gotowy. Możecie to też nazwać wymówkami, ale nie jest to sytuacja, kiedy coś zmieniasz na mocno równorzędne, ale ponosisz wysoki koszt psychiczny, a wyniki zmiany możesz mieć niezbyt adekwatne do kosztu. W sumie to samo miałam z odchudzaniem, bałam się (i nadal boję), że wymęczę się przez długi czas, poświęcę zasoby, a potem będzie jak zwykle, bo już to przerabiałam :/
Gorzka prawda ,dziękuję za tą pogadanke jest mocna i tak prawdziwa
Bardzo wartościowy film 😍
Brawo za ten film!
Ja podchodzę do tego inaczej :
im mniej mamy czasu tym lepiej będzie szło nam odchudzanie, gdyż nie ma kiedy podjadać bądź się objadać, ani wymyślać sensowniejszych wymówek 😂
Dokładnie, a do tego nie masz czasu myśleć o jedzeniu. Często nas gubi takie niewinne: ojej nudzę się, coś bym porobiła, ale nie wiem co, no to może coś zjem :)
Nie do końca się zgodzę. Ludzie, którzy są zabiegani, bardzo często jedzą śmieciowo, wysokokalorycznie, bez zastanowienia. Znam takie osoby i są to np mężatki z dziećmi lub nie, pracujące na dwa etaty, które twierdzą, że gotują tak, a nie inaczej "bo mąż, bo dziecko", no i np. przy kompie do tego się podjada, pomimo ciągłej pracy. Co innego jak to zajęcie wymaga użycia obu rąk ;)
A ja zjadłam dzisiaj 6 szt naleśników z dżemem. Jestem wściekła!!! Sama sobie je ysmazylam.😬
Brawo za ten film!!!
Bardzo dobrze się Ciebie słucha 😀
Super, że jesteś! :)
Bardzo madrze 👍
uwielbiam Cię " Pan żulu sika nam na drzwi wejściowe" padłam :D :D
Dzięki za film, powiem Ci, że trafiłaś w samo sedno! Dla mnie zawsze wymówką odnośnie diety było to samo. Niestety niemal codziennie czegoś sobie odmawiałam (w końcu to naturalne na diecie, a zjedzenie paska czekolady zamiast trzech to już odmowa) że jakoś zaszyłam sobie, że na pewno SKORO TERAZ SOBIE TAK BARDZO ODMAWIAM, to potem dopadnie mnie jojo. I że nie dość, że się pomęczę to jeszcze nic nie zyskam, więc nie ma sensu zaczynać... :) Straszne!
Od kilku tygodni starałam się schudnąć lecz moja waga ciągle skakala choć nie jadłam za wiele ( przynajmniej według mnie). Dopiero gdy trafiłam na twój kanał zrozumiałam gdzie popelnilam błąd.
Ktory błąd popelnialas?
Jaki błąd
@@MadziorM79 no jadła więcej kalorii niż powinna i dlatego nie chudła
Nie zwracalam uwagi na kalorie tylko na to by było mało na talerzu i posiłki co 3 godziny. Niestety często było tak że zamiast tych około 1900kcal pochlanialam około 3000
🤭😁🤭 każdy jest inny 🤭😁🤭 wymówka o imieniu chudzi żyją krócej 😍
Jest już 5.000 subów ;) dużo ponad, brawo
Nikt z nas nie jest idealny bo ideały tak naprawdę nie istnieją , każdy z nas ma w swoim życiu gorsze i lepsze momenty, jakikolwiek inny wygląd nie powinien nas dziwić czy też obrzydzać bo sami nie wiemy co jeszcze może nas w życiu czekać jak to się mówi nigdy nie mów nigdy 😉
Jestem za wolnością słowa w mediach ale nie za poniżaniem kogoś czy hejtowaniem to nie sprawi że bardziej nam się zechcę chcieć coś zmienić w swoim życiu czy to w kierunku zdrowia czy czegokolwiek innego to tylko moje zadnie 😉
Zacznijmy od tego, że fit matka wariatka to zwykła oszustka, która oszukała masę ludzi na kasę i nie jest dla mnie żadnym autorytetem. A co do wymówek to jestem ich królową, ale idąc Twoim tokiem rozumowania każdy nawyk można zmienić jeśli zmiany wprowadzamy stopniowo i to jest klucz dla takich jak ja 😊
Możesz coś więcej powiedzieć o tej "Fit Matce" chciałam dołączyć do jej teamu na FB tylko właśnie trzeba wpłacić jakaś kwotę na konto 😏 i jakaś czerwona lampka mi się zaświeciła
@@gosiagubernat2313 obejrzałam na jej temat film PsychoLoszka oraz Mateusz Spysiński. Wyjazdy, które organizuje na Teneryfę to jedna wielka głodówka i ściema. Polecam obejrzeć :)
Co wy za głupoty gadacie 😂😂
Wymówki albo wyniki 🤗
Mam koleżankę, która ma rozwiązanie mojego problemu. Mówi mi:"to nie jedz! ". Jest bardzo szczupła,. A ja odpowiadam:"to nie pal!", bo pali bardzo dużo. Ona mowi, ze gdyby chciala, to nie paliłaby, ale przytyje. Parę kilogramow mniej jest lepsze od ostrego palenia???
Mi też się nie podobały te "motwacje" nie tak to powinno wyglądać. Każdy potrzebuje nieraz kopa ale nie poniżenia.
Ps. Mam wrażenie, że inni ludzie postrzegają grubiutkich jako po prostu leniwych, że nasze obżarstwo i otyłość wynika głównie z lenistwa, wiele razy spotkałam się z tym określeniem :( Ciekawe jak określają ludzi z innymi nałogami, że niby dla czego alkoholik pije lub narkoman bierze - Uważam, że głównie rozwiązują w ten sposób jakieś problemy małe i duże tak jak grubasy i tyle.
Tego typu ludzie mówią z pogardą o innych, że piją lub biorą narkotyki, bo są "słabi" :/
Strzał w 10 💪😙
🍀🍀🍀👏🏻
Dopiero dziś usłyszałam o tej pani wspomnianej w nagraniu, widzę że dużo zachodu włożyła żeby nie było negatywnych rzeczy o niej w necie ale jak ktoś zaciekawiony jak ja to tu znalazłam takie info. www.google.com/amp/s/zycie.hellozdrowie.pl/agresja-i-falszywa-troska-na-profilu-znanej-trenerki/amp/
anoreksja nie jest jedyna choroba psychiczna smiertelna... jeszcze jest depresja
Depresja też jest śmiertelna choroba psychiczną...
I myślę, że powinnaś przestać porównywać do alkoholików. Naprawdę dużo ciężej spotkać jakiegoś który nie robi nikomu krzywdy niż otyla osobę która byłaby zagrożeniem dla rodziny itd...
Tu nie chodzi o robienie komuś krzywdy. To bardzo trafne porównanie, bo pokazuje, że jedzenie jest takim samym nałogiem jak alkohol, zwłaszcza jeśli ktos ma problemy z kompulsywnym objadaniem się.
Guano prawda, wyciągnęłas z tego kontekstu zupełnie co innego o co chodzilo Motywatorce.
Swiwenty film !!!