E, no już bez przesady. Wiem, że teraz jest moda na opasłe książki, ale 300 stron to jest najzupełniej standardowy format. Mikropowieści to pisała Siesicka.
@@Miriam-ok9ee Mnie się zdarzało, ale czytałam wtedy niemal dosłownie cały dzień. Nie wiem skąd się wzięło to założenie, że przeciętny człowiek jest w stanie przeczytać 300 stron w ciągu jednego wieczoru, to zdecydowanie nie jest standardowe tempo czytania.
Też strona stronie nierówna, w "Rozdrożu" tekstu na stronie nie ma jakoś dużo. A nawet ta Siesicka miała mniejsze literki i bardziej upakowany tekst, przynajmniej w tych wydaniach, które ja czytałam
Ja sobie sprawdziłem z ciekawości i ostatnie życzenie w czerwonym wydaniu też ma około 300 stron, ale na stronie mieści się 38 linijek a w rozdrożu czerwone wydanie 33 linijki... Tak więc mimo że jestem fanem, to mega średnio to wygląda :) rozciaganie na siłę a ksiazka jest w rzeczywistości krótka. Rozdrażnienie fanów jest uzasadnione :) .
Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że podcast może tak idealnie trafić w moją potrzebę. Kiedyś byłem fanem literackiego Wiedźmina, ale może dwa lata temu miałem ponowne podejście do opowiadań i stwierdziłem, że to już nie jest dla mnie to, co kiedyś. Więc można powiedzieć, że fanem być przestałem. Tej książki czytać zamiaru nie miałem, ale w sumie jakby ktoś mi ją streścił, to bym się nie obraził, skoro znam świat przedstawiony i postacie. No i to zrobiłyście 🙂 Dzięki! Wesołych świąt!
Ja nie chciałam, żeby Wasz odcinek mi zaspoilerował książkę to zrobiłam najprostszą rzecz: po prostu poczekałam z odsłuchaniem, aż książkę przeczytam :D Bardzo fajne omówienie :)
Ja bardzo lubię te imiona i nazwiska w książkach Sapkowskiego - one za nic nie pasują do gatunku, postaci czy czegokolwiek i właśnie dlatego je lubię - bo mnie zaskakują i nie wpisują się moje oczekiwania
zdecydowanie nie. Zacznij od opowiadań, skończ Rozdrożami. Edit: moim zdaniem Geralt z Rodroży nie będzie dość interesujący, jeśli nie poznasz przedtem Geralta z sagi.
@@CzerepRubaszny Ja prozę wiedźmińską tylko w takiej formie przyswoiłam, więc ciężko mi porównać. Dla mnie forma jest o tyle w porządku, bo nie jest monotonna i nie miałam poczucia, że wyłączam się w trakcie. Pomogło mi to przetrwać nocne zamiany w pracy.
E, no już bez przesady. Wiem, że teraz jest moda na opasłe książki, ale 300 stron to jest najzupełniej standardowy format. Mikropowieści to pisała Siesicka.
Totalnie nie przeczytałabym tyle w jeden dzień
Dokładnie, 300 to według mnie standard
@@Miriam-ok9ee Mnie się zdarzało, ale czytałam wtedy niemal dosłownie cały dzień. Nie wiem skąd się wzięło to założenie, że przeciętny człowiek jest w stanie przeczytać 300 stron w ciągu jednego wieczoru, to zdecydowanie nie jest standardowe tempo czytania.
Też strona stronie nierówna, w "Rozdrożu" tekstu na stronie nie ma jakoś dużo. A nawet ta Siesicka miała mniejsze literki i bardziej upakowany tekst, przynajmniej w tych wydaniach, które ja czytałam
Ja sobie sprawdziłem z ciekawości i ostatnie życzenie w czerwonym wydaniu też ma około 300 stron, ale na stronie mieści się 38 linijek a w rozdrożu czerwone wydanie 33 linijki...
Tak więc mimo że jestem fanem, to mega średnio to wygląda :) rozciaganie na siłę a ksiazka jest w rzeczywistości krótka. Rozdrażnienie fanów jest uzasadnione :) .
Namówiłyście mnie i po połowie jest całkiem przyzwoicie -- zobaczymy czy się skończy dobrze
Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że podcast może tak idealnie trafić w moją potrzebę.
Kiedyś byłem fanem literackiego Wiedźmina, ale może dwa lata temu miałem ponowne podejście do opowiadań i stwierdziłem, że to już nie jest dla mnie to, co kiedyś. Więc można powiedzieć, że fanem być przestałem.
Tej książki czytać zamiaru nie miałem, ale w sumie jakby ktoś mi ją streścił, to bym się nie obraził, skoro znam świat przedstawiony i postacie. No i to zrobiłyście 🙂 Dzięki!
Wesołych świąt!
Dlaczego Geralt jest z Rivii ale nie z Rivii bylo juz wytlumaczone w sadze
Ja nie chciałam, żeby Wasz odcinek mi zaspoilerował książkę to zrobiłam najprostszą rzecz: po prostu poczekałam z odsłuchaniem, aż książkę przeczytam :D Bardzo fajne omówienie :)
Uuu nie spodziewałem się...nadrabiam poprzednie podcasty Wiedźmińskie akurat. Nie będzie Sezonu Burz?
Niespodziewany wyczekiwany powrót
Ja bardzo lubię te imiona i nazwiska w książkach Sapkowskiego - one za nic nie pasują do gatunku, postaci czy czegokolwiek i właśnie dlatego je lubię - bo mnie zaskakują i nie wpisują się moje oczekiwania
Nigdy nie czytałem Sapkowskiego. Czy dobrze będzie zacząć od Rozdroża?
zdecydowanie nie. Zacznij od opowiadań, skończ Rozdrożami.
Edit: moim zdaniem Geralt z Rodroży nie będzie dość interesujący, jeśli nie poznasz przedtem Geralta z sagi.
W podcaście mówimy właśnie, że zdecydowanie nie - Rozdroże na końcu, inaczej nie będzie tak dobrze smakować.
Dla fanów audiobooków wspaniałe są słuchowiska, niestety nie wszystkie tomy są skończone
@@Miriam-ok9ee Nie do końca, forma jest tam nad treścią, są raczej na drugą lekturę.
@@CzerepRubaszny Ja prozę wiedźmińską tylko w takiej formie przyswoiłam, więc ciężko mi porównać. Dla mnie forma jest o tyle w porządku, bo nie jest monotonna i nie miałam poczucia, że wyłączam się w trakcie. Pomogło mi to przetrwać nocne zamiany w pracy.
Teraz już nie muszę czytać, bo założyłyście, że czytałem. Dziękuję, tylko że nie.
Burza psiakrew myślałem że będziecie CZYTAĆ ów audiobook....