Mamy działkę 1800m2 i mamy takie same problemy, ciasno się robi ;-) Wszystko zależy od tego czy kręcą Was tematy ogrodowe. Jeśli tak to każda działka będzie w końcu za mała ;-)
Mam podobnej wielkości działkę i jesteśmy w trakcie jej urządzania i różne koncepcje się pojawiały. Na początku żałowałam, że nie kupiliśmy drugiej działki obok, później że może jednak dobrze, że jej nie kupiliśmy. Fajnie by było mieć gdzie zasadzić drzewa i mieć taką prywatną oazę leśną,jednak jesteśmy we dwójkę i pies i w zasadzie wystarcza nam ta działka, którą zakupiliśmy. Oczywiście jest trochę mało miejsca przed garażem, ale to nie jest jakiś dramat. Założeniem było żeby nie być niewolnikiem domu tzn. ciągle robota,robota i nigdzie nie móc wyjść,bo trzeba coś znowu robić koło domu. Ostatecznie myślę, że dla nas działka pomiędzy 12-15 arów jest optymalna. Super, że Pan nagrywa te filmy i się dzięki swoimi doświadczeniami.
Ja mieszkam w mieście, mam działkę 270m2, dom bliźniak, przedłużony garaż, 2 auta, taras 18m2, 100m2 trawnika. Dla mnie to optymalnie, mieliśmy basen, wczesniej maly warzywnik. Na poczatku ma się mnóstwo pomysłów, po 10 latach poprostu siadam sobie na tarasie, od sąsiadów oddzielaja nas żywotniki majace ponad 2 metry, mamy fajnych sąsiadów z dziećmi obecnie juz wyrośniętymi (wprowadzalismy sie, gdy były małe), nie było sytuacji, gdy sie skażylismy, przeciwnie, oglądaliśmy wspólnie EM czy Mundial, grillowalismy. Wg mnie, 1000m2, najlepiej czesciowo z drzewami to max.
Ja ze względu na psy i dzieci szukałam dużej działki. Udało się znaleźć prawie 4700m2 pod samym Krakowem - 15 minut do centrum😁 Całe życie mieszkałam na 2500m2 działce i nie wyobrażałam sobie mniejszej. Dla mnie zdecydowanie więcej zalet niż wad. Teraz tylko trzeba to ogrodzić😜
Widzę tu wielu lewaków z małymi mózgami i jeszcze mniejszymi oczekiwaniami od życia . Takim to nawet mieszkanie w schowku po szczotkach wystarczy . Uważam , ze każda rodzina powinna posiadac dom z dużym ogrodem , gdzie znajdzie się miejsce na warzywnik , drzewka owocowe , kwiaty . Moja rekreacyjna to 2500m2 wąska 22 m a długa ponad 100 m , dlatego aby czuć się swobodnie chętnie powiększyła bym ja o następne 2000m2 . Od kilku lat robię nasadzenia i cieszę się z każdego nowego drzewka , z każdej roślinki . Serdeczności 😀
Nie musi być duża działka jeżeli jest dobrze usytułowana bo np. ma z dwóch stron las lub tereny rekreacyjne albo np. rogowa działka, gdzie od sąsiadów dzieli cię dodatkowo droga z dwóch stron, i też dużo zależy jaka powierzchnie zajmuje dom.
Kazdy ma inne podejscie. Jedni kupuja odrazu duża dzialke a inni po czasie by ja zmienili na większą. Inni kupuja małe i się dobrze czuja bo chcą innimiec blisko sąsiadów, tak lubią. Ja kupilem 100ar i obsadzilem drzewami dokoła i na dom i trawnik z placem zabaw zostało 4 tyś. Koszenie to nie taki problem w dzisiejszych a z minusow musze wymienic odleglosci ktore trzeba przejsc lub przejechac jak się czegoś zapomniało 🙂
5arów u mnie, domek piętrowy 150m plac zabaw bardzo podobny, basen 2x3m i wlasnie taras buduje, wszystko sie miesci w sam raz nie wyobrażam sobie co bym zrobil z 13arami 😅 ale przynajmniej mamy 5km do centrum miasta to jedno auto wystarcza 😊
Mamy działkę ok 16 ar .. w pierwszym momencie pomyśleliśmy że będzie za duża, więc zaczęłam sobie szkicować wyliczać, planować jak wszystko za domem rozmieścić: drzewa owocowe, krzewy owocowe, kurnik, podwyższane grzadki z spora szklarnia, kompostownik, przyszłościowo basen jakieś huśtawki dla dzieci, trampolina,garaż wraz z miejscem na narzędzia itd ... wyszło mi że spokojnie się zmieści ale wolnego miejsca na coś większego już nie będzie 😅 miała być za duża działka a wyjdzie że jest akurat, a nawet może i za mała w przyszłości jak fantazja nas poniesie😅
Wszystko zależy od potrzeb i oczekiwań. I kasy oczywiście 😊 im większa działka tym więcej trzeba pieniądzy, żeby jako tako ją ogarnąć. I podatek też większy.
No właśnie to jest smutne moim zdaniem, ludzie odgradzają się od siebie i izoluja społecznie. Kiedyś sobie pomagali teraz jeden drugiego by zagryzł z zazdrości. Smutne te czasy.
@@grzegorzkasperek4680 zawsze można zamieszkać w mini kawalerce. Po podłodze 8 metrów kwadratowych mopem przelecisz i gotowe. Do teatru już nie musisz , tv i radio w pakiecie wystarczy polubić preferencje sąsiadów.
@@k.d.2574 Do ludzi idę kiedy chce i nie muszę wysłuchiwać ich dialogów lub muzyki dochodzącej z ich okien lub tarasu. Dużą działkę obsadzasz drzewami a tylko część przy domu pielęgnujesz . Z czasem pokoszasz śpiew ptaków zamieszkałych w Twoim ogrodzie .Nie pojmuje ludzi , którzy budują się na wsi na działce 800 metrów2 . Moja rekreacyjna wynosi 2500 m2 i z chęcią powiększyła bym ja do 5000.
Wszystko zależy też od lokalizacji działki, ukształtowania terenu. Można mieć małą, a tak zgrabnie ustawioną,że sąsiadów nie widać (np. różnica wysokości terenu, sąsiad z dużą działką obsadzoną drzewami od naszej strony, las obok itp.).
Jeszcze nie widziałem takiej działki żeby była za duża... natomiast działek za małych widziałem całkiem sporo. Ja marzyłem o działce 0,3 ha i taka kupiłem w mojej okolicy. Duży wydatek ale teraz mogę sobie planować z rozmachem. Jest miejsce na wszystko, można w piłkę pograć albo badmintona, porzucać bumerangiem, postrzelać z łuku (78x39m). Można zapalić ognisko i sąsiedzi nie chrzanią że im dymi. Mam plan żeby postawić domek dla gości i go wynajmować żeby działka się z tego sama utrzymywała. A w cenę idzie... ;-)
Ja mam postawiony dom parterowy 140m2 z garażem na 7arach. Uważam,że to jest idealnie. W moim domu rodzinnym miałem potężny ogród i cały czas była robota,a tak to przy małym ogrodzie jest super🙂. 13arow to nie jest mało😮
A jaka robota? Zamiast wyłysionego ogrodu i wystrzyżonej trawy, lepiej dać trawie, krzakom, drzewom i wszelakim roślinom rosnąć. Nie ma nic piękniejszego od tajemniczego ogródu.
U mnie 858 metrów jest, może 100 metrów więcej by się przydało, bo mam parterówkę i mam dużą powierzchnie zabudowy. Ale na pewno nie pchałbym się w działkę 15 ar i więcej, widzę jak sąsiad ma 20 ar to jest to po prostu uciążliwe, ciągłe koszenie, utrzymywanie tego. Za 5 lat dzieci Ci podrosną i nie będą bawić się w piaskownicach, to nie będziesz wiedział co z tym areałem robić.
Na dużą działkę trzeba mieć czas i pomysł. Bez sensu kupować duży areał a potem sadzić tuje dookoła bo są "bezobsługowe" i gapić sie jak trawa rośnie bo nic innego w ogrodzie nie ma. My mamy działkę +/- 0,5 ha po rodzinie a za tym jeszcze z 3ha pola jak nie więcej. Pole zostaje pod uprawę, musimy zaplanować na działce do niego przejazd bo jeździć traktorem naokoło jest bez sensu. Chciała bym mały sad, może wypuszczę tam kury by pilnowały robali, czyli kurnik też musi gdzieś stanąć. Jagodnik, szklarnia, grzadki do uprawy warzyw, wiata, budynek gospodarczy gdzie będę trzymać graty, dom, taras, komunikacja... Trochę to miejsca zapełni. Marzy mi się oczko wodne by hodować komary i kawałek małego lasu by szpaki miały gdzie siedzieć jak zjedzą mi wszystkie czereśnie. 🤣 Ale tak naprawdę to u mnie w okolicy ludzie to syfiarze wszędzie pełno śmieci, chce spędzać czas w naturze wiec przeznaczę na nią miejsce w ogrodzie. Będę tam grzebać czasem jak znajdę czas, na pewno, ale bez parcia że ma być idealnie. A może nawet uda mi się wyhodować grzybnie, było by super. I wiem że chce dużo, nie wiem czy to ogarnę, ale dzika część ogrodu gdzie posadzę zwykłe drzewa na pewno mnie odciąży bo z czasem będzie samowystarczalna.
Kupiłem 2 hektary z 2 stron las 3 strona droga 4 strona pola i lasy od miasta 700 mb widok na sarny i inną zwierzynę bezcenny media w drodze. Odnośnie pomysłu zostawiam działkę naturze a na emeryturze jeśli będzie słaba lub zamarzą mi się wojaże po świecie będę sprzedawał małe parcele po 1000 m2 zostawiając dowolny bufor od sąsiadów. Aktualnie mieszkam w domu na działce 1800 m2 sąsiedzi z 3 stron zaglądamy sobie po tarasach domy po 4-6 m od granicy czuję się jak w big branderze gdyż od dziecka mieszkałem na uboczu w ciszy i spokoju wracam do korzeni:).
Mieszkam 2km od granicy miasta wojewódzkiego. Działka 30 arów w dobrej lokalizacji z dojazdem i mediami to wydatek około miliona. Ja się cieszę ze swoich niecałych 12ar. Też uważam że duża działka to same zalety.
Mi sie wydaje ze to zalezy od potrzeb i tez checi, ja mam 8,5ar dom parterowy miejsca jak dla mnie zupelnie wystarczajaco jest kawalek ogrodu zieleni i co dla mnie wazne ta dzialka nie wymaga ode mnie za wiele pracy, ja po pracy chce prsyjsc do domu i odpoczac a nie zajmowac sie kolejna praca w ogrodzie :) ale ja to ja, kazdy jest inny pozdrawiam
Najwazniejsze, żeby dobrze się czuć w miejscu, które się stworzyło. A większy ogród daje tą możliwość, ze można po czasie go zmienić - coś dodać, coś usunąć. Bo z przestawieniem domu już tak łatwo nie jest :) Gratuluję domu i ogrodu! Wszystkiego dobrego!
Bez przesadyzmu, masz lux chałupę, działkę dużą, a co ma powiedzieć ktoś kto ma stary dom, brak kasy na remont, działka w sumie 300m. W dupach się przewraca od nadmiaru 🫣
1,5 mysle ze wystarczy zwłaszcza jeśli część działki przeznacza się na warzywniak. Byle nie być przyklejonym do sąsiada z ktores strony, byle bez hałasu i smrodu
Mam sporą działkę i nawet kosić nie ma tego kiedy, nie wiem, może na emeryturze, z drugiej strony to jeszcze chcę dokupić trochę żeby mi się nikt nie postawił za płotem. :)
Mam działkę 38 arów jak dla mnie to bym bład połowa działki nie wykorzystana bo za dużą działkę trzeba mieć czas kasę albo być bogatym emerytem . Na tą chwilę celował bym w działkę max 15arów
Co do jaskółek to one preferują białe jasne podbitki (takie są malowania np kiedyś obór ta bardzo często są ) Ja mam antracyt na podbitce i zero problemów z nimi jak 2 sąsiadów A szwagierka jasna i ma problem z nimi
no to brałeś działkę budowlaną i chciałeś plantacje roślin tam założysz? kto kupuje działkę pod budowę domu a potem nasadza milion roślin i narzeka na brak miejsca XD
@@Marcin-wx5mfjakoś specjalnie nie widzę tych podróżujących po całym świecie z rodzinami. Ci co wydają cudzą kasę najczęściej nie mają ani wyjazdów, ani domu :)
@@arek5745 filmik jest o tym żeby jeszcze wieksza dzialke kupić, czyli dodatkowa kasa na działkę zagospodarowanie podatki. A wszystko to dla tego żeby postawić dodatkowa atrakcje dla dzieci al o większy garażyk na śmieci? Ja mam 6 arów, sąsiedzi blisko, niemal za płotem, nie zbieram śmieci,nie potrzebuje robotów do koszenia mam dobre relacje z sąsiadami, droge asfaltowa i wakacje co roku. Po co wchodzić w taką megalomanie, ile to czasu potrzeba żeby to ogarnąć, nawodnić, uzyznic. I tak jak widzicie, pomimo pracy i nakładów tam rośnie piach a nie trawnik... a niech tylko odpuści na kilka weekendów, albo będzie musiał wyjechać i żona sama tego nie ogarnie. Można mieć duża dzialke ale jak już nie ma co się z kasa robić i można takie usługi zlecać.
Mamy działkę 1800m2 i mamy takie same problemy, ciasno się robi ;-) Wszystko zależy od tego czy kręcą Was tematy ogrodowe. Jeśli tak to każda działka będzie w końcu za mała ;-)
Żeby każdy miał takie problemy jak Ty życie byłoby łatwiejsze! Pozdro
Mam podobnej wielkości działkę i jesteśmy w trakcie jej urządzania i różne koncepcje się pojawiały. Na początku żałowałam, że nie kupiliśmy drugiej działki obok, później że może jednak dobrze, że jej nie kupiliśmy. Fajnie by było mieć gdzie zasadzić drzewa i mieć taką prywatną oazę leśną,jednak jesteśmy we dwójkę i pies i w zasadzie wystarcza nam ta działka, którą zakupiliśmy. Oczywiście jest trochę mało miejsca przed garażem, ale to nie jest jakiś dramat. Założeniem było żeby nie być niewolnikiem domu tzn. ciągle robota,robota i nigdzie nie móc wyjść,bo trzeba coś znowu robić koło domu. Ostatecznie myślę, że dla nas działka pomiędzy 12-15 arów jest optymalna. Super, że Pan nagrywa te filmy i się dzięki swoimi doświadczeniami.
Gdybyś ją kupiła to zawsze mogłabyś sprzedać.
Ja mieszkam w mieście, mam działkę 270m2, dom bliźniak, przedłużony garaż, 2 auta, taras 18m2, 100m2 trawnika. Dla mnie to optymalnie, mieliśmy basen, wczesniej maly warzywnik. Na poczatku ma się mnóstwo pomysłów, po 10 latach poprostu siadam sobie na tarasie, od sąsiadów oddzielaja nas żywotniki majace ponad 2 metry, mamy fajnych sąsiadów z dziećmi obecnie juz wyrośniętymi (wprowadzalismy sie, gdy były małe), nie było sytuacji, gdy sie skażylismy, przeciwnie, oglądaliśmy wspólnie EM czy Mundial, grillowalismy.
Wg mnie, 1000m2, najlepiej czesciowo z drzewami to max.
Ja ze względu na psy i dzieci szukałam dużej działki. Udało się znaleźć prawie 4700m2 pod samym Krakowem - 15 minut do centrum😁
Całe życie mieszkałam na 2500m2 działce i nie wyobrażałam sobie mniejszej. Dla mnie zdecydowanie więcej zalet niż wad.
Teraz tylko trzeba to ogrodzić😜
Gdzie, w jakiej miejscowości taka działka pod Krakowem?
@@alinabogacz15 minut to nie bedzie pod Krakowem , a w samym Krakowie
Widzę tu wielu lewaków z małymi mózgami i jeszcze mniejszymi oczekiwaniami od życia . Takim to nawet mieszkanie w schowku po szczotkach wystarczy . Uważam , ze każda rodzina powinna posiadac dom z dużym ogrodem , gdzie znajdzie się miejsce na warzywnik , drzewka owocowe , kwiaty . Moja rekreacyjna to 2500m2 wąska 22 m a długa ponad 100 m , dlatego aby czuć się swobodnie chętnie powiększyła bym ja o następne 2000m2 . Od kilku lat robię nasadzenia i cieszę się z każdego nowego drzewka , z każdej roślinki . Serdeczności 😀
15min do centrum pod krakowem? Czym te 15min? Odrzutowcem? :D
Nie musi być duża działka jeżeli jest dobrze usytułowana bo np. ma z dwóch stron las lub tereny rekreacyjne albo np. rogowa działka, gdzie od sąsiadów dzieli cię dodatkowo droga z dwóch stron, i też dużo zależy jaka powierzchnie zajmuje dom.
Kazdy ma inne podejscie. Jedni kupuja odrazu duża dzialke a inni po czasie by ja zmienili na większą. Inni kupuja małe i się dobrze czuja bo chcą innimiec blisko sąsiadów, tak lubią. Ja kupilem 100ar i obsadzilem drzewami dokoła i na dom i trawnik z placem zabaw zostało 4 tyś. Koszenie to nie taki problem w dzisiejszych a z minusow musze wymienic odleglosci ktore trzeba przejsc lub przejechac jak się czegoś zapomniało 🙂
5arów u mnie, domek piętrowy 150m plac zabaw bardzo podobny, basen 2x3m i wlasnie taras buduje, wszystko sie miesci w sam raz nie wyobrażam sobie co bym zrobil z 13arami 😅 ale przynajmniej mamy 5km do centrum miasta to jedno auto wystarcza 😊
dlaczego jedno wystarcza na 5 km ?
Mamy działkę ok 16 ar .. w pierwszym momencie pomyśleliśmy że będzie za duża, więc zaczęłam sobie szkicować wyliczać, planować jak wszystko za domem rozmieścić: drzewa owocowe, krzewy owocowe, kurnik, podwyższane grzadki z spora szklarnia, kompostownik, przyszłościowo basen jakieś huśtawki dla dzieci, trampolina,garaż wraz z miejscem na narzędzia itd ... wyszło mi że spokojnie się zmieści ale wolnego miejsca na coś większego już nie będzie 😅 miała być za duża działka a wyjdzie że jest akurat, a nawet może i za mała w przyszłości jak fantazja nas poniesie😅
Wszystko zależy od potrzeb i oczekiwań. I kasy oczywiście 😊 im większa działka tym więcej trzeba pieniądzy, żeby jako tako ją ogarnąć. I podatek też większy.
Wielkość działki to kwestia preferencji, mam działkę 700m2, dla mnie to optymalna wielkość. Nie wyobrażam sobie obrabiania działki +1000m2
co to znaczy obrabiania ?
no no
Co to znaczy obrabiać? Jesli ktos jest glupi i dzialke chce kosić do zera na betonoze to nic dziwnego
Im dalej od sąsiada tym lepiej . Bezwzględnie duża działka 3tys m2 lub więcej . Ogród przydomowy to podstawa w tych ciekawych czasach.
No właśnie to jest smutne moim zdaniem, ludzie odgradzają się od siebie i izoluja społecznie. Kiedyś sobie pomagali teraz jeden drugiego by zagryzł z zazdrości. Smutne te czasy.
ciekawe kto by mial czas i ochote ogarniac takie pole
No dokładnie ja bym nigdy nie chciał tak wielkiego pola nawet na emeryturze a co dopiero teraz mam co robić.
@@grzegorzkasperek4680 zawsze można zamieszkać w mini kawalerce. Po podłodze 8 metrów kwadratowych mopem przelecisz i gotowe. Do teatru już nie musisz , tv i radio w pakiecie wystarczy polubić preferencje sąsiadów.
@@k.d.2574 Do ludzi idę kiedy chce i nie muszę wysłuchiwać ich dialogów lub muzyki dochodzącej z ich okien lub tarasu. Dużą działkę obsadzasz drzewami a tylko część przy domu pielęgnujesz . Z czasem pokoszasz śpiew ptaków zamieszkałych w Twoim ogrodzie .Nie pojmuje ludzi , którzy budują się na wsi na działce 800 metrów2 . Moja rekreacyjna wynosi 2500 m2 i z chęcią powiększyła bym ja do 5000.
Wszystko zależy też od lokalizacji działki, ukształtowania terenu. Można mieć małą, a tak zgrabnie ustawioną,że sąsiadów nie widać (np. różnica wysokości terenu, sąsiad z dużą działką obsadzoną drzewami od naszej strony, las obok itp.).
Tydzień temu zarezerwowałem działkę 1642m 12km od miasta. Mam nadzieję, że w przyszłości nie będę żałował decyzji.
Jeszcze nie widziałem takiej działki żeby była za duża... natomiast działek za małych widziałem całkiem sporo.
Ja marzyłem o działce 0,3 ha i taka kupiłem w mojej okolicy. Duży wydatek ale teraz mogę sobie planować z rozmachem. Jest miejsce na wszystko, można w piłkę pograć albo badmintona, porzucać bumerangiem, postrzelać z łuku (78x39m). Można zapalić ognisko i sąsiedzi nie chrzanią że im dymi. Mam plan żeby postawić domek dla gości i go wynajmować żeby działka się z tego sama utrzymywała. A w cenę idzie... ;-)
Ja mam postawiony dom parterowy 140m2 z garażem na 7arach. Uważam,że to jest idealnie. W moim domu rodzinnym miałem potężny ogród i cały czas była robota,a tak to przy małym ogrodzie jest super🙂. 13arow to nie jest mało😮
A jaka robota? Zamiast wyłysionego ogrodu i wystrzyżonej trawy, lepiej dać trawie, krzakom, drzewom i wszelakim roślinom rosnąć. Nie ma nic piękniejszego od tajemniczego ogródu.
@@mimi64231 masz taki ogród o którym wspominasz? Niestety jak się nie przycina,nawozi i pryska na mszyce to wszystko szlak trafi😯
Mam 1000m2 tylko dlatego że mniejsza nie mogła być optymalna dla mnie 700m . Nie chce być niewolnikiem własnej działki.
U mnie 858 metrów jest, może 100 metrów więcej by się przydało, bo mam parterówkę i mam dużą powierzchnie zabudowy. Ale na pewno nie pchałbym się w działkę 15 ar i więcej, widzę jak sąsiad ma 20 ar to jest to po prostu uciążliwe, ciągłe koszenie, utrzymywanie tego. Za 5 lat dzieci Ci podrosną i nie będą bawić się w piaskownicach, to nie będziesz wiedział co z tym areałem robić.
U mnie 27 arów i też mało. Im większa działka tym lepiej.
Na dużą działkę trzeba mieć czas i pomysł. Bez sensu kupować duży areał a potem sadzić tuje dookoła bo są "bezobsługowe" i gapić sie jak trawa rośnie bo nic innego w ogrodzie nie ma. My mamy działkę +/- 0,5 ha po rodzinie a za tym jeszcze z 3ha pola jak nie więcej. Pole zostaje pod uprawę, musimy zaplanować na działce do niego przejazd bo jeździć traktorem naokoło jest bez sensu. Chciała bym mały sad, może wypuszczę tam kury by pilnowały robali, czyli kurnik też musi gdzieś stanąć. Jagodnik, szklarnia, grzadki do uprawy warzyw, wiata, budynek gospodarczy gdzie będę trzymać graty, dom, taras, komunikacja... Trochę to miejsca zapełni. Marzy mi się oczko wodne by hodować komary i kawałek małego lasu by szpaki miały gdzie siedzieć jak zjedzą mi wszystkie czereśnie. 🤣 Ale tak naprawdę to u mnie w okolicy ludzie to syfiarze wszędzie pełno śmieci, chce spędzać czas w naturze wiec przeznaczę na nią miejsce w ogrodzie. Będę tam grzebać czasem jak znajdę czas, na pewno, ale bez parcia że ma być idealnie. A może nawet uda mi się wyhodować grzybnie, było by super. I wiem że chce dużo, nie wiem czy to ogarnę, ale dzika część ogrodu gdzie posadzę zwykłe drzewa na pewno mnie odciąży bo z czasem będzie samowystarczalna.
Kupiłem 2 hektary z 2 stron las 3 strona droga 4 strona pola i lasy od miasta 700 mb widok na sarny i inną zwierzynę bezcenny media w drodze. Odnośnie pomysłu zostawiam działkę naturze a na emeryturze jeśli będzie słaba lub zamarzą mi się wojaże po świecie będę sprzedawał małe parcele po 1000 m2 zostawiając dowolny bufor od sąsiadów. Aktualnie mieszkam w domu na działce 1800 m2 sąsiedzi z 3 stron zaglądamy sobie po tarasach domy po 4-6 m od granicy czuję się jak w big branderze gdyż od dziecka mieszkałem na uboczu w ciszy i spokoju wracam do korzeni:).
Mieszkam 2km od granicy miasta wojewódzkiego. Działka 30 arów w dobrej lokalizacji z dojazdem i mediami to wydatek około miliona. Ja się cieszę ze swoich niecałych 12ar. Też uważam że duża działka to same zalety.
Ja mam 750m2 i jest dla mnie optymalna
13 arow na styk :) Takie duze dzialki to chyba daleko od miasta.... na 5 arach da sie zrobic wszystko, kwestia optymalnego planowania
👍
Mi sie wydaje ze to zalezy od potrzeb i tez checi, ja mam 8,5ar dom parterowy miejsca jak dla mnie zupelnie wystarczajaco jest kawalek ogrodu zieleni i co dla mnie wazne ta dzialka nie wymaga ode mnie za wiele pracy, ja po pracy chce prsyjsc do domu i odpoczac a nie zajmowac sie kolejna praca w ogrodzie :) ale ja to ja, kazdy jest inny pozdrawiam
Najwazniejsze, żeby dobrze się czuć w miejscu, które się stworzyło. A większy ogród daje tą możliwość, ze można po czasie go zmienić - coś dodać, coś usunąć. Bo z przestawieniem domu już tak łatwo nie jest :) Gratuluję domu i ogrodu! Wszystkiego dobrego!
Za 11 ar dalem 2 miesiące temu 290 000 zl, obok Wrocławia. Wiadomo jakbym miał kupić dużo większą to musiałbym zrezygnować z dobrej lokalizacji
Bez przesadyzmu, masz lux chałupę, działkę dużą, a co ma powiedzieć ktoś kto ma stary dom, brak kasy na remont, działka w sumie 300m. W dupach się przewraca od nadmiaru 🫣
1,5 mysle ze wystarczy zwłaszcza jeśli część działki przeznacza się na warzywniak. Byle nie być przyklejonym do sąsiada z ktores strony, byle bez hałasu i smrodu
.... aktualnie mam 0,96 i jest ciasno
Ja mam 1000m2 i mnóstwo roboty z nią jest.
Zgadza się. 1000 to aż za dużo.
Jestem też tego zdania ja mam 1122 m²@@Dawid-xk7ob
Mam sporą działkę i nawet kosić nie ma tego kiedy, nie wiem, może na emeryturze, z drugiej strony to jeszcze chcę dokupić trochę żeby mi się nikt nie postawił za płotem. :)
Dzieci ci zaraz wyrosną i zlikwidujesz te wszystkie zabawki z ogrodu i będziesz miał miejsce.
Wtedy będą wnuki i z tym jeszcze więcej trampolin basenów piaskownic 🤣 oczywiście żartuje pozdrawiam
gimnazjum to już chyba się skończyło ;)
ludzie chca coraz wiekszych dzialek, a obsadzaja ze drzewami i rabatami :D mozna i hektar kupic i zasadzil las
Mam działkę 38 arów jak dla mnie to bym bład połowa działki nie wykorzystana bo za dużą działkę trzeba mieć czas kasę albo być bogatym emerytem . Na tą chwilę celował bym w działkę max 15arów
Plac przed garazem jak lotnsko i mowi, ze sie 2 auta nie zmieszcza
Na starość przejdzie.....
Co do jaskółek to one preferują białe jasne podbitki (takie są malowania np kiedyś obór ta bardzo często są )
Ja mam antracyt na podbitce i zero problemów z nimi jak 2 sąsiadów
A szwagierka jasna i ma problem z nimi
Mam 6600m2 i kupiłbym większą
Kupowałem nie kupywałem. Kupować nie kupywać
Ja mam 50arow i mógł bym mieć jeszcze 150wiecej
no to brałeś działkę budowlaną i chciałeś plantacje roślin tam założysz? kto kupuje działkę pod budowę domu a potem nasadza milion roślin i narzeka na brak miejsca XD
Ja mam 480m jeżdżę rowerem
O stary 200k w ogródek. Wiesz ze za taka kase bys zwiedzil pol swiata, a krecisz sie na kawalku ziemi :p
wiele osób o tym zapomina mam wrażenie przy budowie domu. Kredytują się na całe życia bez zachowania rozsądku
@@Marcin-wx5mfjakoś specjalnie nie widzę tych podróżujących po całym świecie z rodzinami. Ci co wydają cudzą kasę najczęściej nie mają ani wyjazdów, ani domu :)
@@arek5745 filmik jest o tym żeby jeszcze wieksza dzialke kupić, czyli dodatkowa kasa na działkę zagospodarowanie podatki. A wszystko to dla tego żeby postawić dodatkowa atrakcje dla dzieci al o większy garażyk na śmieci? Ja mam 6 arów, sąsiedzi blisko, niemal za płotem, nie zbieram śmieci,nie potrzebuje robotów do koszenia mam dobre relacje z sąsiadami, droge asfaltowa i wakacje co roku. Po co wchodzić w taką megalomanie, ile to czasu potrzeba żeby to ogarnąć, nawodnić, uzyznic. I tak jak widzicie, pomimo pracy i nakładów tam rośnie piach a nie trawnik... a niech tylko odpuści na kilka weekendów, albo będzie musiał wyjechać i żona sama tego nie ogarnie. Można mieć duża dzialke ale jak już nie ma co się z kasa robić i można takie usługi zlecać.
Mam działkę 9 ar i dużo miejsca na wszystko. Kwestia zagospodarowania z głową.
powyżej 700m2 to masochizm
1300 m² to jest barrrrdzo dużo,
Najgorsze stać się niewolnikiem własnego ogrodu, są inne przyjemności w życiu.
Bardzo przyjemnie stać się niewolnikiem swojego ogrodu. Szkoda czasu i pieniędzy żeby robić jeszcze większy tłok w zamorskich miejscowosciach.
Ja mam 714 i się można zajechcć na niej, większ nie potrzebna!
Ja mysle,ze idealna jest taka działka.
Gimnszjum juz dawno nie ma..
jak najwiekszej , z jak najmneijsza ilsocia sasiadow
Trzeba mieć traktorek i kupę innego sprzętu ja mam 367 metrów po 4 zkażdej strony i 6 z przodu i wystarczy.
Moja działka 0,7 hektara była za mała, dokupiłem jeszcze 1,5 ha :)
to małą masz ta dzialke ja dokupiłem 5 hektarow do swojej i dopiero teraz mam wystarczająco miejsca.
@@szymonprotasiuk3799ja dokupiłem 10ha w centrum Wrocławia