Webinar #1 Siodełka kolarskie i maty tensometryczne
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 13 เม.ย. 2020
- Pierwszy z serii naszych profesjonalnych webinarów, który ma na celu dzielenie się wiedzą i naszym wieloletnim doświadczeniem z pasjonatami kolarstwa. Zaczynamy niezwykle ciekawym tematem! Nasz bikefitter i fizjoterapeuta Mateusz Naworol opowie o siodełkach kolarskich i matach tesometrycznych. Jak powinien wyglądać proces doboru siodła? Czym różnią się poszczególne modele siodeł? Jakie siodło jest dedykowane do jakiego typu aktywności? Wreszcie czy istnieją siodła dedykowane kobiecej anatomii i co to oznacza? Tego dowiesz się na spotkaniu on-line z Mateuszem. Jest to zapis webinarium, które odbyło się 09. kwietnia 2020 roku.
![แฟนแนวใด๋ - ยูริ โตเกียวมิวสิค [OFFICIAL MUSIC VIDEO ]](http://i.ytimg.com/vi/4_XVMuhhbsU/mqdefault.jpg)
Super materiał, wreszcie dobrze wyjasnione kwestie fizyki i fizjologii/anatomii układu tyłek-siodełko :)
Dzięki serdeczne za ogrom wiedzy! :-)
wpisuję w wyszukiwarkę bike fit, ostatnio nieco dopieszczam ustawienia a tutaj taka perełka BRAWO za materiał !
Fantastyczny materiał. Dzięki, sharing is caring
30 minut i ciągle nic nie wiem... 😁
Tak szczegółowe podejście jest dobre dla osób które zajmują się kolarstwem zawodowo :)
I tak i nie :) To dobre rozwiązanie dla tych wszystkich, którzy odczuwają dyskomfort podczas jazdy na rowerze szosowym, górskim czy triathlonowym/czasowym.
A co długością ramion korby? Ma to znaczenie?
Na bike fittingu wymieniono mi siodełko na Bontrager Serano , bo niby szersze od fabrycznego i męczyłem się na nim okrutnie.
Jakie siodełko do roweru crosowego
Niby dużo się dowiedziałem, ale dalej tępy jestem i muszę empirycznie siodło ustawiać. Załóżmy, że mam zmierzony rozstaw guzów - 130mm. Czy w przypadku geometrii "wyścigowej" z niską główką ramy będzie mi wygodniej na Antaresie 141mm czy Rominie Evo 154 mm? Na razie testuję romina i nie mogę dojść do ładu z ustawieniem. Zalecane poziomowanie środkowej 1/3 długości siodła ma się nijak do praktyki. Może jednak ten Antares będzie lepszy?
ustawiając kąt siodełka korzystając z całej jego powierzchni. Położyć płaską deskę, wziąć np smartfona z odpowiednią aplikacją do poziomowania lub poziomicę cyfrową.
@@twindoom Do płaskiego, OK, zgodzę się, ale siodełka z tzw. kick-backiem jak np. Bontrager Aeolus czy Spec Power już ustawia się inaczej. Tam wychodzi ok. 2,4-2,7 st. w dół po całości, żeby nie zjeżdżać z siodła. Ale w sumie i tak wszystko sprowadza się do dwóch kroków - ustaw/przetestuj. I tu przydają się sztyce z dokładną regulacją, gdzie po dłuższej jeździe możemy w razie potrzeby delikatnie zmienić kąt, żeby ulżyć dłoniom albo plecom. Pozdrawiam i życzę cierpliwości oraz wygody :)
@@jacekratajczyk2583 po prostu sposób, który opisałem jest bardziej miarodajny, nie musisz się zastanawiać, w którym punkcie ostatnio robiłeś przymiar. Ale sam bontrager pokazuje na grafice linię po całej długości siodła z odchyleniem -2 st.
A więc moje pytanko. Mierząc swoje 4 litery na kartonie i mając rozstaw 105mm kosci jakie o jakiej szerokości siodelko powinienem mieć do mtb? Jak szukam na necie to raczej rozmiar S przewaznie występuje w rozm. Ok 135 mm. Ile do swojego rozstawu tdzeba dosac mm zeby było ok? Dodam.ze mam 172 cm wzrostu i 80kg. Dystans jazdy ok. 100 km. Pozdro
Takie pytanie to już kosztuje 300zł. ;-)
@@piotrbogucki1654 1,5 h webinaru, a okazuje się, że niektórych dupa boli nie od źle dobranego siodełka, a od tego, że za usługę bikefittingową trzeba zapłacić.
@GAGATEK LP Nie jestem ekspertem, ale na tyle ile zrozumiałem byłoby to 143-145 mm (przy czym to też niczego nie gwarantuje).
Zadnej z cech siodła nie rozpatrujemy oddzielnie. Tj. Szerokość szerokością a jest jeszcze profil.
Skorzystaj z porad producentów. Wielu ma swoje poradniki i kwestionariusze w tym zakresie.
Nie dziwcie się, ze nie udzielamy (fitterzy) porad bardziej szczegółowych.
Skąd mam wiedzieć ze masz dobrą wysokość siodła?
Skąd mam wiedzieć ze masz dobrze ustawione bloki, które determinują funkcjonalną długość Twoich nóg?
Najlepsze w tym wszystkim jest to ze jakies 20 lat temu jeździłem na siodle takim jakie bylo, w spodenkach bez pieluchy i dawałem radę spędzić na rowerze pół dnia. Nie mówiąc już o wiedzy na temat przesuwania siodełka w przód tył plus kąt. Ciekawe czy tak zmieniły nam się dupska czy marketing tak poszedł do przodu.
Proszę nie Odbierac tego krytycznie po prostu taka myśl przyszła mi do głowy.
Przede wszystkim wobec tego jak wyglądało kolarstwo szosowe 20 czy więcej lat temu zwiększyła się ilość dostępnych komponentów czyli m.in. rodzajów dostępnych marek jak i producentów siodeł. Wzrosła również świadomość użytkowników, którzy poszukiwali optymalnych dla siebie rozwiązań. W "tamtych czasach" większość kolarzy, która miała problemy podczas jazdy szukała rozwiązań "na własną rękę" często eksperymentując. Teraz natomiast m.in. dzięki doświadczeniu kolarzy World Tour i my kolarze amatorzy możemy korzystać z dedykowanych rozwiązań i tych rozwiązań jest b. dużo. Można się w nich wręcz pogubić, ale z odpowiednią wiedzą można znaleźć najlepsze dla siebie rozwiązanie :)
Widzisz a ja mogę się podzielić czymś zupełnie odwrotnym. 20 lat temu dostałem swój pierwszy rower MTB i dlatego, że świadomość bikefittingu była na zerowym poziomie to po ustawieniu siodełka na oko jeździłem tak przez 18 lat. Tyłek bolał, ale cóż, często słyszałem od innych, że ich też bolą cztery litery i wystarczy po prostu więcej jeździć a tyłek się przyzwyczai. Tyłek być może się trochę przyzwyczaił, ale pojawiły się też różne dolegliwości, które dziś wiem, że były do uniknięcia. Wystarczyło po prostu ciut szersze siodełko, na którym zacząłem jeździć wraz z kupnem nowego roweru ( również czysty przypadek ). I dopiero to uzmysłowiło mi, że dłuższa jazda na rowerze nie musi oznaczać drogi przez mękę, obtarć, kręcenia się na siodełku itd. W Twoim przypadku miałeś widocznie dużo szczęścia, że dostałeś od razu dobre siodło, które Ci pasowało. Problem natomiast istniał zawsze.
Może to jest kluczem ze to było 20 lat temu.
Kawał wiedzy...
Mój Drogi zbyt mocno wierzysz "nauce" , ale wiara jest tylko i aż wiarą. Więcej rezerwy. Byłem na macie, i po tym doświadczeniu, coś ala tektura i wynik taki sam. Czyli siodełka, filozofom się nie śniły. Wniosek może być tylko jeden, siodło powinno być wytwarzane indywidualnie dla każdego użytkownika roweru.