Model z połowy roku 1975. Pięknie zachowany. Obok tej zaślepki na radio to jeszcze bym widział obrotomierz Lumel. I troszkę boję się tych motorowerów obok stojących że mogą zrobić krzywdę !
Identycznego kupili moi rodzice w 1979 od naszego bdb znajomego, rocznik 1976. Pamiętam nawet podłokietnik w tyllnym oparciu i tę samą kierownicę 😊👌 chwilę później kierownice były jak w tym niebieskim, który jest na kanale i te szybki trójkątne w przednich drzwiach były już nieotwieranne. Pamiętam, że w dowodzie rejestracyjnym był wpisany kolor "koral" 😊
Ostatnio Motobieda chwalił się że sama profesjonalna blacharka zgruzowanego fiaciora to od 60 do 90 tysięcy. Także te 55k wcale nie brzmi tragicznie. Jeśli ma dobre papiery i tylko jednego właściciela, no i żadnych ukrytych wad, to cena nie jest zła. Nie ma się co oszukiwać, za 30 tysięcy nikt by go nie chciał sprzedać. Patrząc na inflację, to kupno takiej bombonierki może być dobrą inwesstycją.
Fajna wersja pewnie z pierwszych lat produkcji po lifcie ze "smaczkami ": 1. zamek na kluczyk w klapie bagażnika 2. tylko jedno metakowe lusterko 3. kierownica starego typu co prawda baz obręczy 4. osobno otwierane trójkątne szybki drzwi przednich Co prawda bez obrotościomierza, radia ( zaślepka z miniaturowym logo polskiego fiata - perełka❤) i ogrzewanej tylnej szyby (z tąd tylko jeden przycisk na panelu środkowym),ale i tak super 😃 A stan egzemplarza miodzio.
Masz rację co do braku obręczy moja wtopa 🙈 pierwszy fiat moich rodziców był tym starszym modelem i miał obręcz ale teraz sobie przypominam fiata dziadka który też miał tę kierownicę i faktycznie nie miała obręczy poprostu pamięć mnie zawiodła mogłem mieć z 8lat😄 natomiast kolejny duży fiat rodzicóe bodajże z 83 miał tę nowszą. Posdrawiam
Kiedy oglądam auta w takim stanie, zawsze podziwiam właściciela za to jak dbał przez lata o taki samochód. Sam lubię dbać o swoje auta, nie oszczędzam na kosmetykach i myjni itd. Ale żeby zachować auto w taki sposób, to chyba trzeba jeździć nim okazjonalnie.
@@metalhead4017 To można powiedzieć punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja uważam że poldki zdrożały mocno bardziej niż fiaty w ostatnim roku czy dwóch.
A mi się wydaje że nie minie. Po prostu zwyczajnie nie ma co innego z polskiej motoryzacji kolekcjonować. Niemiec, Francuz czy Amerykanin ma duuuzo większy wybór i uwaga kolekcjonerów może się rozpraszać, u nas niestety nie.
J’avais exactement la même de Mai 75 mais avec le moteur 1300 de 65 Ch version export pour la France donc mieux équipé avec le compte tours + lunette AR chauffante + warning 👍🏻
Takim F125 w kolorze kość słoniowa zdawałem na prawko. Wszyscy wybierali "Malucha", a ja prawdziwym "Fiaciorem" z PeZetMotu :)) Wspomnień czar. Sąsiad kiedyś kupił takiego za dolary, miał dodatkową fanfarę. Robiła robotę na całej ulicy, jak podjeżdżał pod dom. Oczywiście był to wcześniejszy model, z pionowymi światłami z tyłu. (słaby ze mnie znawca).
Facet zapewne kupil go za polowe ceny i chce uzyskac 100 procentowa przebitke,za ta kase to jest daleki od stanu idealnego (slabo wygladajacy srodek,glownie fotele ),za 35 000 - 40 000 mozna znalezc duzo ladniejsze auto,no ale trzeba troche sie rozejrzec,pozdrawiam serdecznie !
TePRL-owskie graty wywalił bym na złom.Nawet na tamte czasy w porównaniu do zachodnnich marek to był przeżytek i szajs.Lepiej kupić oldtimera porządnych marek.Jak te fiaty były nowe to się psuły non stop a co dopiero teraz takie stare graty. Żadnych sentymentów!!!!! Pozdrawiam
Ładna sztuka. Rarytas faktycznie. Wolałbym kolekcjonersko takiego FSO 1500 posiadać, niż jakieś składane z dwudziestu truchło z tego samego rocznika z USA, czy też nawet Niemiec.
Fajny ale idealny to nie jest, ale ładniutki, a jak z rejestracja, jak on kupił os pierwszego właściciela to powinien przerejestrować i czarne blachy znikną czy jak to teraz jest w pl
Nie do końca :) zgłaszasz tylko nabycie, nie rejestrujesz i czarna blaszka zostaje, tylko ciągłość umów w razie W musisz zachować. A teraz nawet kupując auto na białych nie musisz zmieniać koniecznie blach na te ze swojego powiatu (chyba ze uznają ze są nieczytelne lub niezgodne z obecnym wzorem :)
Za takiego pięknego kanciaka oddalbym babę na bazar.Mielismy kanciaka w rodzinie.Na tamte czasy to był Luksus samochód i na te czasy również podtrzymuje markę FSO.Oby więcej takich fanów było którzy odrestaurowujs takie cacka
@@colorofroad9174 Potwierdzam ci kolego ,i Polonez i duży fiat a jak ktoś miał Poloneza to było coś Duży pojemny i w jeździe bardzo wygodny.Szkoda że już tych aut nie produkują
@@colorofroad9174 ale gdyby porównać rownolegle produkowane Poldki i 125p to tez.bym powiedzial ze Polonez wygrywa. Ustepował pewnie tylko dynamiką i sztywnoscią nadwozia.
@@user-kb2le9kw8z Też mi się wydaje, że kulawo chodzi na biegu jałowym ale to kwestia regulacji silnika. Panie Pawle egzemplarz piękny w takiej konfiguracji był samochód mojego ojca. Miał jeszcze ogrzewaną tylną szybę, kolorową gałkę na lewarku i był w kolorze czerwonym🙂. Nie wiem czy Pan zauważył ale na przykładzie tego egzemplarza widać, że z montażem i materiałami nie było tak źle. Bylejakość to lata 80-te pamiętam jak tato wówczas oglądając nowe Fiaty mówił, że są gorzej wykonane od tych z lat 70-tych. Nie wiem czy Pan widział na olx-ie jest jeszcze niebieski z czarną tapicerką sprowadzony z Bułgarii. Ciepły klimat mógł zachować go w doskonałej kondycji, gdyż nasze zimowe warunki klimatyczne niszczyły te konstrukcje.
@@Beny76100 Polecam kanał Motobieda i serie Polski Polski Fiat. W ostatnim odcinku poruszają cenę blacharki. Dzisiaj kupno gruza za 10 tyś to studnia bez dna.
@@adamczyzewski1644 To, że blacharka kosztuje pieniądze wiadomo nie od dzisiaj, motojezus ameryki nie odkrył. Nie zmienia to faktu, że spekulanci mają raj z tymi autami, bo one nie są tyle warte. Maluchy z połowy lat 80 ludzie potrafią wystawiać po 50 tysięcy pln, a w Padwie na targach parę dni temu stał włoski 126 pierwsza seria bordo metalik z beżowym wnętrzem, piękny cukierek, za 6600EUR...
@@user-kb2le9kw8z Tego nie powiedziałem . Sam mam fiata 125 z 1990 r i napisałem tylko że fiaty mają licznik do 99,999 , bo nie każdy o tym wie . Kupiłem w 2001 z przebiegiem 58 000 . Czy był prawdziwy nie wiem , mi się przekręcił i teraz ma 28 700 . SORRY jeżeli mnie źle zrozumiałeś . POZDRAWIAM .
Wysokie i przesadzone ceny to mają elektryki. Tu masz 45 letnie auto. Jeśli papiery i stan jest git, to czego się spodziewać. Za kilka lat stuknie mu 50. Będzie to już konkretny zabytek
Mimo, że nawet lubię samochody z fso to nigdy bym nie dał takiej kwoty za zwykłego kanta. Ja wiem, że inflacja, sentyment itd. Bo nie oszukujmy się duża część tej kwoty to właśnie bliżej nieokreślona wartość sentymentalna. Ale za te pieniądze można mieć inne, o wiele bardziej nietuzinkowe auto, o które trudno na zlotach. Oczywiście jak ktoś będzie chciał Fiata to kupi Fiata choćby skały srały. Pozdrawiam :)
Do takiego stanu mój ojciec fiaty sam składał i remontował . Bajer niezły ze nic nie robione i właściciel z łodzi pierwszy z logo Legii :) . Dobrze zrobiony fiat to prawda tylko :)
@@user-kb2le9kw8z to oryginał bo ?? szczegóły gdzie stał itp. ma oryginalne zabezpieczenie podwozia z 75 roku ?? plastiki nie tykane od nowości tak samo tapicerka lakier blacharka nie robiona ?? Samochód stał w próżni od 75 roku ? Miałem ten model i styczność z tym modelem kilkunastu sztuk tak wyglądały po remoncie
Za taką kasę to powinien chodzić jak zegarek a nie żeby trzeba było walczyć z obrotami. Niech facet wszystko zrobi do końca a potem żąda jakieś kosmiczne kwoty.
Kiedyś miałem kilka podobnych.Dla mnie żadna atrakcja.Teraz kupują za duża kasę te złomy bo myślą że postoi kilka lat i wezmą drugie tyle.A znam jednego co trzyma nowego w garażu pod kocem...to takiego szukajcie.
Ja tego nie obliczę ale w 2000 roku sprzedawałem takie za 1000zł ale typowa pensja polaka to było wtedy 900zł, w dodatku musiałbym opłacić OC i plac na te pojazdy by przechować do 2022. W dodatku na filmie albo kamera przekłamuje albo ten lakier był deko bardziej jasny.
Ze 3 takie syfy stojące w muzeum w zupełności wystarczą, pozostałe zrobią dobry uczynek, gdy oddadzą metal dla czegoś bardziej praktycznego, co działa kiedy powinno. Miłośnicy starych merców (beczek, baleronów) są pośmiewiskiem, ale jeżeli ktoś użytkował w życiu takiego fiaciora i starego (dowolnie starego) merca, który nie był w stanie totalnej agonii (np. po 2 milionach km u badylarza) - kuma o co chodzi
Kobinowany ale piękny stan. Lampy FSO a nie 125\Italy\, ale wnętrze i listwy na progach wyglają na fabryczne Bagażnik na kluczykOk. kierownica z przed liftu Lampy po lifcie. Fajny ale nie NIE ORGINAŁ
Model z połowy roku 1975. Pięknie zachowany. Obok tej zaślepki na radio to jeszcze bym widział obrotomierz Lumel. I troszkę boję się tych motorowerów obok stojących że mogą zrobić krzywdę !
A ten obrotomierz to nie był cechą tylko 76r?
W 1975r. znajdował się właśnie po lewej stronie a później został przeniesiony na prawą stronę zaślepki radia.
Trzeba jeszcze bliżej dostawić do auta te rowery i motorowery.napewno nie będzie porysowany😁👍😁
Racja
Na tylnych lewych drzwiach już chyba było widać uszkodzenie od kierownicy motoroweru. Do tego zdaje się, że "portki" do roboty
Dokładnie, to samo sobie pomyślałem 🫣
Wow ósma minuta, poczułem zapach spalin :)
😉😉😉
łysy handlyrz widać dobry cwaniak jest :D
Identycznego kupili moi rodzice w 1979 od naszego bdb znajomego, rocznik 1976. Pamiętam nawet podłokietnik w tyllnym oparciu i tę samą kierownicę 😊👌 chwilę później kierownice były jak w tym niebieskim, który jest na kanale i te szybki trójkątne w przednich drzwiach były już nieotwieranne. Pamiętam, że w dowodzie rejestracyjnym był wpisany kolor "koral" 😊
🙌
O, Matko Boska!
Fiacior w najbardziej prawilnym kolorze i designie 🤩
Super sprawa.
No piękny jest! Ceny nie dalo sie opuścić więc odpuściłem ale cudowny jest!
No fajowy
Ostatnio Motobieda chwalił się że sama profesjonalna blacharka zgruzowanego fiaciora to od 60 do 90 tysięcy. Także te 55k wcale nie brzmi tragicznie. Jeśli ma dobre papiery i tylko jednego właściciela, no i żadnych ukrytych wad, to cena nie jest zła. Nie ma się co oszukiwać, za 30 tysięcy nikt by go nie chciał sprzedać. Patrząc na inflację, to kupno takiej bombonierki może być dobrą inwesstycją.
ceny to są kubańskie a nie normalne
Po co tłumaczysz idiotów
Patrzac w ten sposob to cena wydaje sie bardzo atrakcyjna. Masz racje.
@@boyfrommars76 a jednak ludzie płacą.
Tylko ten burak babci moze 2 tys dal i bajera
Fajna wersja pewnie z pierwszych lat produkcji po lifcie ze "smaczkami ":
1. zamek na kluczyk w klapie bagażnika
2. tylko jedno metakowe lusterko
3. kierownica starego typu co prawda baz obręczy
4. osobno otwierane trójkątne szybki drzwi przednich
Co prawda bez obrotościomierza, radia ( zaślepka z miniaturowym logo polskiego fiata - perełka❤) i ogrzewanej tylnej szyby (z tąd tylko jeden przycisk na panelu środkowym),ale i tak super 😃
A stan egzemplarza miodzio.
Kierowca bez obręczy jak najbardziej prawidłowa... już w MR74 zrezygnowano
Masz rację co do braku obręczy moja wtopa 🙈 pierwszy fiat moich rodziców był tym starszym modelem i miał obręcz ale teraz sobie przypominam fiata dziadka który też miał tę kierownicę i faktycznie nie miała obręczy poprostu pamięć mnie zawiodła mogłem mieć z 8lat😄 natomiast kolejny duży fiat rodzicóe bodajże z 83 miał tę nowszą.
Posdrawiam
@@michakaczynski8908akurat mialem 74 w kolorze limonka
Piękny egzemplarz to była motoryzacja z duszą 😉
Racja
Serio? Raczej motoryzacja kryzysu z nuta PRLowej stęchlizny
@@twingnol ten co się nawet w PRLu nie urodził, ale wie najlepiej
@@seboss4831ale chcesz powiedziec ze nie ma racji?
W takim aucie zawsze będzie coś do zrobienia, ale detale i kolor robią wrażenie.
Wiadomo
Kiedy oglądam auta w takim stanie, zawsze podziwiam właściciela za to jak dbał przez lata o taki samochód. Sam lubię dbać o swoje auta, nie oszczędzam na kosmetykach i myjni itd. Ale żeby zachować auto w taki sposób, to chyba trzeba jeździć nim okazjonalnie.
45 000 w 45 lat :)
To właściciel częściej go mył niż nim jeździł.
@@micham9477 no dokoadnie. Ale jednak musial dbac choćby o suche warunki przechowywania.
LDF - Łódź. Mój dalszy wujas w latach 90 miał identycznego. Na tylnym zderzaku była antena i pamiętam też ten emblemat Licencja Fiat.
Najbardziej będzie zabawnie jak minie moda na PRL i wrócą realne ceny
Od 20 lat bawię się 125p/syreny/Warszawy i zawsze to słyszę. Jednak mimo wszystko nie widzę spadku cen. Kilka kryzysów, zaników mody minęło.
@@conradoriviera Ceny Polonezów już spadły
@@metalhead4017 To można powiedzieć punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja uważam że poldki zdrożały mocno bardziej niż fiaty w ostatnim roku czy dwóch.
A mi się wydaje że nie minie. Po prostu zwyczajnie nie ma co innego z polskiej motoryzacji kolekcjonować. Niemiec, Francuz czy Amerykanin ma duuuzo większy wybór i uwaga kolekcjonerów może się rozpraszać, u nas niestety nie.
@@conradoriviera 20 lat temu to Fiat 125 był uważany za kupę złomu i można było go kupić za 1500 zł w idealnym stanie
Bravo, Bravo!!!!
Godine 1987 sam imao bijelog koji se tada kod nas u Yugoslaviji zvao 125pz....
Greetings from Poland 😊🙌
Ile ? 55k ? Za taką cenę to ze stodoły nie powinien wyjeżdżać
Coraz wiecej takich cen widać. Ja chciałem dać mniej ale nie udało się. Tak czy siak piekny egzemplarz.
J’avais exactement la même de Mai 75 mais avec le moteur 1300 de 65 Ch version export pour la France donc mieux équipé avec le compte tours + lunette AR chauffante + warning 👍🏻
Fajny ale cena troszku z kosmosu pozdro
No jest cukierek, ale cena mega wysoka. A jak tam Piotr Bernas nic nowego nie ma?
Ostatnio video z Maserati mi wysłał ;)
Cena nie jest niska ale zabawa w renowację to też nie są tanie rzeczy i nikt tego nie wyceni na przód chyba że z dużym zapasem
No dokladnie
Tata miał takiego w taki kolorze zawoził mnie w nim do przedszkola:-)
Czyli burgund
Takim F125 w kolorze kość słoniowa zdawałem na prawko. Wszyscy wybierali "Malucha", a ja prawdziwym "Fiaciorem" z PeZetMotu :)) Wspomnień czar. Sąsiad kiedyś kupił takiego za dolary, miał dodatkową fanfarę. Robiła robotę na całej ulicy, jak podjeżdżał pod dom. Oczywiście był to wcześniejszy model, z pionowymi światłami z tyłu. (słaby ze mnie znawca).
😁😁😁
Nie znaczy że kupujesz i masz klasyka gotowego. Jest dobrze podpicowany na zewnątrz 👌
Na Biotad Plus lecimy?
Facet zapewne kupil go za polowe ceny i chce uzyskac 100 procentowa przebitke,za ta kase to jest daleki od stanu idealnego (slabo wygladajacy srodek,glownie fotele ),za 35 000 - 40 000 mozna znalezc duzo ladniejsze auto,no ale trzeba troche sie rozejrzec,pozdrawiam serdecznie !
Rozejrzalem sie i chyba dzis kupie pieknego 125p z Bułgarii
TePRL-owskie graty wywalił bym na złom.Nawet na tamte czasy w porównaniu do zachodnnich marek to był przeżytek i szajs.Lepiej kupić oldtimera porządnych marek.Jak te fiaty były nowe to się psuły non stop a co dopiero teraz takie stare graty.
Żadnych sentymentów!!!!!
Pozdrawiam
Gratka klasyk jedyny taki w polsce polski fiat 125p nie polonez, wsk, prl, pralka, trant, kostka brukowa okazja
😉
Jakoś ten biały bardziej mnie zainteresował....Aczkolwiek ten model też niezły...
Ładna sztuka. Rarytas faktycznie.
Wolałbym kolekcjonersko takiego FSO 1500 posiadać, niż jakieś składane z dwudziestu truchło z tego samego rocznika z USA, czy też nawet Niemiec.
Dokladnie
Fajny ale idealny to nie jest, ale ładniutki, a jak z rejestracja, jak on kupił os pierwszego właściciela to powinien przerejestrować i czarne blachy znikną czy jak to teraz jest w pl
Nie do końca :) zgłaszasz tylko nabycie, nie rejestrujesz i czarna blaszka zostaje, tylko ciągłość umów w razie W musisz zachować. A teraz nawet kupując auto na białych nie musisz zmieniać koniecznie blach na te ze swojego powiatu (chyba ze uznają ze są nieczytelne lub niezgodne z obecnym wzorem :)
Za takiego pięknego kanciaka oddalbym babę na bazar.Mielismy kanciaka w rodzinie.Na tamte czasy to był Luksus samochód i na te czasy również podtrzymuje markę FSO.Oby więcej takich fanów było którzy odrestaurowujs takie cacka
co ty fanzolisz : ) polonez to był luksus!
@@colorofroad9174 Potwierdzam ci kolego ,i Polonez i duży fiat a jak ktoś miał Poloneza to było coś Duży pojemny i w jeździe bardzo wygodny.Szkoda że już tych aut nie produkują
@@grzegorzbak224 rodzice mieli 125p, pozniej kupili poloneza caro , (końcowka lat 90) i różnica była zauwazalna na rzecz poloneza :)
@@colorofroad9174 ale gdyby porównać rownolegle produkowane Poldki i 125p to tez.bym powiedzial ze Polonez wygrywa. Ustepował pewnie tylko dynamiką i sztywnoscią nadwozia.
no no 15 tys km prze biegu
sam kupilem wiem ze z daleka [pieknie wyglada
Kupiłeś to auto???
Piękny fiacik. Jaka cena?
Wysoka ;)
To ile trzeba za niego zapłacić? Pozdrawiam.
@@slawomirgrabarczyk4255 55tys
Jak za taki piękny egzemplarz to warto tyle zapłacić. Te Fiaty wczesne MR. to dla mnie najładniejsze Fiaty. To jest 1976 rocznik prawda?
Chciałem spytać to jest rok 1975 czy 1976?
Nie chciał puścić poniżej 50?
Nie
Idealnie a nie wiadomo co w środku progu siedzi szczególnie jak pod wiatka stoi teraz jest wilgoć na dworze niech tak pół roku postoi to będzie ruda
Z oewnoscie gdzieś ma naloty rdzy ale to nadal cudowny egzemolarz w oryginale.
Coś wolnych obrotów nie ma
Bo miał ssanie wciśniete
@@user-kb2le9kw8z Też mi się wydaje, że kulawo chodzi na biegu jałowym ale to kwestia regulacji silnika. Panie Pawle egzemplarz piękny w takiej konfiguracji był samochód mojego ojca. Miał jeszcze ogrzewaną tylną szybę, kolorową gałkę na lewarku i był w kolorze czerwonym🙂. Nie wiem czy Pan zauważył ale na przykładzie tego egzemplarza widać, że z montażem i materiałami nie było tak źle. Bylejakość to lata 80-te pamiętam jak tato wówczas oglądając nowe Fiaty mówił, że są gorzej wykonane od tych z lat 70-tych. Nie wiem czy Pan widział na olx-ie jest jeszcze niebieski z czarną tapicerką sprowadzony z Bułgarii. Ciepły klimat mógł zachować go w doskonałej kondycji, gdyż nasze zimowe warunki klimatyczne niszczyły te konstrukcje.
@@wiedzminka_3536 pełna zgoda. Co do tego z Bułgarii to już dogaduję szczegóły i może będzie mój ;)
Czy na pewno oryginał nie malowany
Zdradź proszę czemu masz wątoliwości
Tylko sentyment usprawiedliwia tą cenę bo kolekcjonersko to nijak się ma do aut zachodnich z tych lat niestety. Szalone czasy...
Tak. Mimo to te ceny rosną. Ja pojechałem z myślą że coś wiecej utarguje ale nie dalo sie. Negocjacja jedynie kosmetyczna wchodzi w grę.
Z jednej strony cena wysoka ale to jednak mniej niż dzisiaj kupowanie gruza za dyszkę i porzadny remont
@@Beny76100 Polecam kanał Motobieda i serie Polski Polski Fiat. W ostatnim odcinku poruszają cenę blacharki. Dzisiaj kupno gruza za 10 tyś to studnia bez dna.
@@adamczyzewski1644 To, że blacharka kosztuje pieniądze wiadomo nie od dzisiaj, motojezus ameryki nie odkrył. Nie zmienia to faktu, że spekulanci mają raj z tymi autami, bo one nie są tyle warte. Maluchy z połowy lat 80 ludzie potrafią wystawiać po 50 tysięcy pln, a w Padwie na targach parę dni temu stał włoski 126 pierwsza seria bordo metalik z beżowym wnętrzem, piękny cukierek, za 6600EUR...
Obicia siedzeń są oryginalne? Za komuny były takie dostępne?
może padło ale nie wyłapałem rocznika. pewnie coś ok 77r.
Taki piękny kolor, pasowała by do niego tancerka hawajska 😄
😉😉😉
@@user-kb2le9kw8z😉
Zapominacie że licznik w fiatach był tylko do 99,999
i się zerował
Więc mógł się przekręcić kilka razy
Taaak, pewnie ma kilkaset tysięcy przejechane? A może i milion 😄
@@user-kb2le9kw8z Tego nie powiedziałem .
Sam mam fiata 125 z 1990 r i napisałem tylko że fiaty mają licznik do 99,999 , bo nie każdy o tym wie .
Kupiłem w 2001 z przebiegiem 58 000 .
Czy był prawdziwy nie wiem , mi się przekręcił i teraz ma 28 700 .
SORRY jeżeli mnie źle zrozumiałeś . POZDRAWIAM .
a te gumy moze byc wytwor wspolczesny
45k to już blisko remontu silnika 😄😉
Przy dzisiejszych olejach i paliwach to powinien 200 tysięcy zrobić.
😉
Małe szanse żeby ktoś go kupił do takiego jeżdżenia ;)
A komora silnika i bagażnik?panie😁🤔
W sensie ze tam jest cos ukrywane, tak?
Pozdrawiam...!!!
🙌
ta corolla jest zarabista! fiat tez, piekny, nie trzyma obrotów ale jest sliczny
Corolla ma już afrykańskie przeznaczenie ;)
jaki mamy przebieg bo tu wyglada ze wyjechal z fabryki i zaraz wjechal do garazu
❤❤❤❤❤❤❤
Coś mało komentarzy odnośnie wysokiej ,przesadzonej ceny.
Wysokie i przesadzone ceny to mają elektryki. Tu masz 45 letnie auto. Jeśli papiery i stan jest git, to czego się spodziewać. Za kilka lat stuknie mu 50. Będzie to już konkretny zabytek
No a patrząc przez pryzmat kosztów remintu strucla do takiego stanu to robi się okazja ;)
Są są ;)
Ładny...
Bardzo. No ale dla mnie cena za wysoka a większych negocjacji nie sorzedający nie przewiduje.
Zdecydowanie Corolla.
Ona już ma swoje zagraniczne przeznaczenie ;)
Mimo, że nawet lubię samochody z fso to nigdy bym nie dał takiej kwoty za zwykłego kanta. Ja wiem, że inflacja, sentyment itd. Bo nie oszukujmy się duża część tej kwoty to właśnie bliżej nieokreślona wartość sentymentalna. Ale za te pieniądze można mieć inne, o wiele bardziej nietuzinkowe auto, o które trudno na zlotach. Oczywiście jak ktoś będzie chciał Fiata to kupi Fiata choćby skały srały. Pozdrawiam :)
No wlasnie.
Do takiego stanu mój ojciec fiaty sam składał i remontował . Bajer niezły ze nic nie robione i właściciel z łodzi pierwszy z logo Legii :) . Dobrze zrobiony fiat to prawda tylko :)
Przeciwnie. To oryginał. Co ma breloczek do tego?
@@user-kb2le9kw8z to oryginał bo ?? szczegóły gdzie stał itp. ma oryginalne zabezpieczenie podwozia z 75 roku ?? plastiki nie tykane od nowości tak samo tapicerka lakier blacharka nie robiona ?? Samochód stał w próżni od 75 roku ? Miałem ten model i styczność z tym modelem kilkunastu sztuk tak wyglądały po remoncie
@@RobertoEscobar to nie oryginał bo? Pierwszy właściciel nie był z Łodzi bo brelok Legii?
Moim zdaniem jest zadbany jako inwestycja do sprzedaży, bo ceny....🤐
możesz użyć poradnika motobiedy oglądając te samochody xD
Motobieda to może co najwyżej napisać poradnik jak się dupę podciera...
👌💯
nowe lampy tyl a przynajmniej srubki
a to juz tak bylo ze kierunki i pozycje od mr a jeszcze uchylane lufciki
A decadurabolin też się znajdzie u tego sprzedającego?😆😆😆
Po miesiącu codziennej jazdy po 50 kilometrów to będzie z niego gruz
Nikt nim nie bedzie jezdzil przeciez
Za taką kasę to powinien chodzić jak zegarek a nie żeby trzeba było walczyć z obrotami. Niech facet wszystko zrobi do końca a potem żąda jakieś kosmiczne kwoty.
Racja
Kim jesteś z zawodu tak z ciekawości że cię stać na tyle aut? 😃
Z zawodu jest dyrektorem.
Derektorem.
@@user-kb2le9kw8z dyktatorem
@@user-kb2le9kw8z to taki nowy zawód derektur 😀
To taki nowy zawód jest, on nie ma nazwy. 😉
Kiedyś miałem kilka podobnych.Dla mnie żadna atrakcja.Teraz kupują za duża kasę te złomy bo myślą że postoi kilka lat i wezmą drugie tyle.A znam jednego co trzyma nowego w garażu pod kocem...to takiego szukajcie.
Mimo to ceny rosną ;)
kiedy w spomnisz o mnie
Fajna graciarnia
Rarytas jedyny taki - zobacz!
Piękny Fiat Borewicz.
Bardzo ladny fiat ale od takiego Janusza biznesu co pewnie wyrwal od kobity za 3tys to bym nie kupil 🙂
Faicior cudowny!
Fiata 125p MR 76
No nawet,nawet...ale cena kosmos !!!
Ja tego nie obliczę ale w 2000 roku sprzedawałem takie za 1000zł ale typowa pensja polaka to było wtedy 900zł, w dodatku musiałbym opłacić OC i plac na te pojazdy by przechować do 2022. W dodatku na filmie albo kamera przekłamuje albo ten lakier był deko bardziej jasny.
Rozwiń bo nie do końca kumam
@@user-kb2le9kw8z takie tylko rozpiski że jakbym nie sprzedawał swoich fiatów 125, tylko przechowywał i dziś wystawił po 25tys. to by wyszło na zero
😄
Ladny sprzecior ;) zapewne czuc klimat tamtych lat ...
Dosłownie czuć
"legia" w łódzkim fiacie... ktoś tu staci szyby :)
historia fiata tego legla w gruzach wyszło ze nie pierwszy właściciel ;D
Ladny kredens,fajnie ze sa kliny w uszczelce szyb.
👌👌👌
Oferta złoty strzał...
😛 sam nie kupisz 😄
Ze 3 takie syfy stojące w muzeum w zupełności wystarczą, pozostałe zrobią dobry uczynek, gdy oddadzą metal dla czegoś bardziej praktycznego, co działa kiedy powinno.
Miłośnicy starych merców (beczek, baleronów) są pośmiewiskiem, ale jeżeli ktoś użytkował w życiu takiego fiaciora i starego (dowolnie starego) merca, który nie był w stanie totalnej agonii (np. po 2 milionach km u badylarza) - kuma o co chodzi
Co to zmienia? Podpowiem - nic.
@@user-kb2le9kw8z jeden nic, ale jakby cały ten złom pozmiatać - huty by to zauważyły...
Kobinowany ale piękny stan. Lampy FSO a nie 125\Italy\, ale wnętrze i listwy na progach wyglają na fabryczne Bagażnik na kluczykOk. kierownica z przed liftu Lampy po lifcie. Fajny ale nie NIE ORGINAŁ
Mhm