Po jakości ujęć i montażu ciężko uwierzyć, że to film od hobbysty, a nie dużego kanału motoryzacyjnego, chociaż w przyszłości kto wie :) Świetny materiał, chętnie obejrzałbym więcej relacji z codziennej eksploatacji "Dżaga".
@@AutoPRZEWODNIK Powiem tak. Od dziecka interesuje się i mam styczność z motoryzacją niemal w każdej formie. Subskrybuje kilka kanałów motoryzacyjnych ale Twój jest zdecydowanie najlepszy. Dlaczego? Dlatego że nie ma w nim gości często o wątpliwych zdolnościach oratorskich i rzadko obiektywnych, bo opowiadających o swoich autach (a wiadomo - jak się nie ma co się lubi...) u wiecznie wyglądającego na zmęczonego Zachara, który robi co robi ale nie wygląda na zbytniego entuzjastę motoryzacyjnego. U Ciebie słychać entuzjazm, jednocześnie widać obiektywizm w testach. Nie jest tak jak u Petrolheada, którego testy są dość chaotyczne i mało szczegółowe. Nie ma też nudy i opowiadania o wszystkim byle nie o samochodzie, jego właściwościach praktyczności i cechach jak u Pertyna, u którego auto albo jest 'świetne' albo 'do niczego'. Podsumowując, film o Jaguarze to pierwszy Twój filmik który oglądam i daje suba po czym przechodzę do kolejnych. Same konkrety, od a-z, od wyglądu poprzez praktyczność aż do emocji które wzbudza auto u kierowcy. Profesjonalizm i entuzjazm w głosie prowadzącego, w którym wyczuwa się miłość do motoryzacji ale i obiektywizm. Pozdrawiam
Bardzo miłe słowa, dziękuję! Mam świadomość, że popełniłem też kilka słabych filmów - jak np. ten o Avensisie. Przy nim proszę o wyrozumiałość bo choć tezy podtrzymuję, to wiem że przekazałem je niepoważnie. Tak czy inaczej kręcę głównie dla własnej satysfakcji, tym bardziej cieszy, że są widzowie, którym to się podoba.
Naprawdę rzetelnie przygotowany materiał. Dużo szczegółowych informacji, dobrze nagrany dźwięk. Nie nudziłem się ani chwili. Jak dla mnie możesz tworzyć więcej takich filmów.
Po 7 latach eksploatacji 4 X-Typów wyciągam zgoła odmienne wnioski. Miałem zarówno 2.0D jak i 2.5V6 jak również 3.0V6. Ja przygodę z kotami zacząłem od pięcioletniego diesela 2.0, który w momencie sprzedaży przeze mnie miał przebieg 566000km na liczniku (inna sprawa, że w zeszłym roku ten pojazd na otomoto pojawił się z przebiegiem 230000km. Type to samochód dla indywidualistów z tym, że większość osób które kupuje go myśli, że będzie posiadaczem auta premium... prawdą jest, że to Mondeo w najładniejszej budzie i z kilkoma poprawionymi rzeczami. Nie gadzam sie z wieloma wnioskami, np. co do nawigacji, wg mnie to dopiero pomyłka. W temp. poniżej 5*C ekran "skacze", czytnik DVD jest tragiczny - lubi zdechnąć w dziwnych momentach, aktualność map - 2009-2010r. dla Polski. Tandetnie wyglądające drewno (wygląda jak tandetny plastik, choć to prawdziwy fornir), w wersji jasnej tapicerki (IVORY/Moccha/Champagne) konsolna jest MALOWANA w górnej części (widoczne na przetłoczeniu w łączeniu, pękające mechanizmy popielniczki przedniej,. W Estate (kombi) wieczne problemy z peszlami w tylnej klapie (otwierająca się samoczynnie szyba, nie działąjąca wycieraczka, nie dająca się otworzyć szyba), łamiące się zaczepy rolety bagażnika, tragiczny dostęp do wymiany żarówek prawej tylnej lampy (w wersji z nagłośnieniem alpine), słaby dostęp do żarówek przednich - szczególnie w wersji z ksenonami, gnijace ramki szyb, wiązki elektryczne z papieru. Co do czujnika deszczu masz dziwną kalibrację, jesteś z Krakowa to podam w razie W namiar do kolegi, który moze ci zrobic taką kalibrację. Co do oświetlenia ambiente - było ono dostępne wyłącznie w wersji z tapicerką jasną, kolor diody amber, z czarną widziałem tylko raz zielony. No i pełno błędów merytorycznych w Twoich materiałach... auto masz już po "dużym" pierwszym lifcie (MY2004), bo masz białe kierunki boczne, "dużą" poduszkę kierowcy, nowy transferbox, skrzynię ze sterownikiem 16 Bit, otwieranie klapy przyciskiem pod listwą i sporo innych, lifting z MY2006 to tylko obwódka kota w kierownicy i napis JAGUAR na obwódce, kolor panelu nawigacji w innym odcieniu. Lift ostatni MY2008 to tylko lusterka, zderzaki, grill, kierunki boczne i obrysówki w każdym egz. No i... te pe*****ie chromy i listwy z drewna w drzwiach to masakra. Ja mam na szczęście bez chromów, jedynie relingi ciemny nikiel i siatki grilla + poprzeczka.
Jezdziłem 2004r 3.0 4x4 z duża navi-Dotykową i piękna jasna tapicerka!!! Czego nie ma w obecnej V-klasie MB, auto zajefajnie poza spalaniem=częste tankowanie...
No to pytanie jeżeli uważasz że to auto takie jest to po co kupiłeś 3 następne lub dalej takim jeździsz? Pytam bo sam szukam takiego auta za +-20 tys i są x type, A4 B7, E90 czy W203. Wszystkie są fajne ale jakoś ten jaguar mi siedzi najbardziej a miałem okazję się takim przejechać kiedyś niestety krótko ale po tamtej jeździe uważam że to super auto
ładny, ponadczasowy wygląd.. naprawde zobaczcie kiedy on był wyprodukowany i jak dzisiaj wygląda! wgl. sie nie zestarzał.. świetny silnik V6, bogate wnętrze no i napęd 4x4.. rewelacja. ogólnie podoba mi sie to auto juz od lat.. ale ciągle jeżdzę Subaru :P.. co jak co świetne auto dzisiaj nie ma dwumasy gównianych DPF'ów i przede wszystkim jeździ! nie trzeba sie wozić po warsztatach..
Miałem taki sam tylko z manualna skrzynia biegów i powiem szczerze że myślę o powrocie do x typa. V6 rewelacyjna. Jak jeszcze założy się odpowiedni wydech typu Adamesh to auto jest piękne szybkie i brzmi rasowo. Potwierdzam wszystkie wady i zalety zawarte w filmie. Dzięki że przypomnieliscie mi jak fajne jest to auto.
Super film, przyjemnie się ogląda i słucha. Chętnie obejrzę dalsze odcinki z JAG'em. A gdyby była możliwość to poczekałbym i na recenzje S-Type. Pozdrawiam.
może nagrałbyś jakiś swój materiał ? Większość Twoich produkcji jest na wysokim poziomie a myślę, że wiele osób chętnie poznałoby Twoje zdanie na temat tego modelu jak i samych jagów. pzdr ;)
Wrzuć na tył poliuretany to będzie się dało jeździć po zakrętach. Plus np opony Potenza adrenalin re002. Z przodu zostaw normalne tuleje bo jak wsadzisz poliuretany. Zrobisz wóz drabiniasty, będziesz czuł wszystkie wyboje i nierówności. A także zacznie środek trzeszczeć.Gdy są Poliuretany z tyłu, samochód jest sztywniejszy, zdecydowanie szybciej pokonasz zakręty, a komfort równie wysoki. Jazda jest bezpieczniejsza i przyjemniejsza. Na dodatek do agresywnej jazdy tez trzeba zadbać o Hamulce. Bo fabryczne w Jaguarze nie zdają egzaminu. Pozdrawiam.
każdy kto jeździ / jeździł V6 zawsze określa prace silnika jak "aksamitną" i powiem szczerze, że tak do końca nigdy nie kumałem jak można nazwać pracę silnika aksamitną... aż sam kupiłem lexusa RX300 pierwszej generacji z V6 pod maską... faktycznie V6 pracują aksamitnie. Do tego najfajniejsze jest to że nawet nie chce się ich kręcić (przynajmniej w moim RX) bo największą frajdę daje jak się tak powoli przetacza po drodze :)
Samochód bardzo fajny miałem takiego w wersji sport niestety spalanie w mieście to dramat :) a w trasie nie udało mi się zejść poniżej 10 na 100 :) ale mimo tego bardzo miło wspominam te auto.
Mam takie auto od blisko 5 lat tyle że z małym silnikiem (2.1 v6) i z dużo lepszym wyposażeniem. Ten jest przeciwieństwem - biedniejsza wersja z dobrym motorem :) Jest to chyba najmniej awaryjne auto które do tej pory miałem a było ich sporo.
2003 rok. Nawigacja, zmieniarka, lampy xenon, pełna elektryka obu siedzeń (pompowane) bluetooth (tel) el. skladane lusterka, premium sound (pierwszy typ) i nie wiem co jeszcze bo takich rzeczy jak grzana szyba czy sensor deszczu chyba nie ma co wymieniać. A jeszcze ma fabrycznie przyciemnione szyby również w przednich drzwiach. Nie ma przednich czujników parkowania.
Ja tak samo. Przymierzam się jutro do kupna tyle że kombi a nie sedan. Chętnie dowiem się także coś na temat jakości głośników, więcej na temat BT jak się sprawuje i całej reszty.
Audio jest ok, ale nic poza tym. Wersje z nagłośnieniem alpine mają subwoofer i ciut lepszą jakość dźwięku ale bang & olufsen z audi to to nie jest :) bt - radio ma książkę kontaktów, można wybierać nr tel z radia lub z ekranu jeśli jest. Ogólnie - działa ale z dzisiejszymi systemami wyświetlającymi smsy i przekazującymi muzykę konkurować nie może.
A z którego roku jest to auto bez zaślepki? Przyznaję, że nie spotkałem jeszcze auta bez zaślepki, ani na żywo ani nawet na zdjęciach z ogłoszeń. Ciekawa sprawa.
Posiadałem ten model 3.0 V6 rocznik 2003/2004 i całe szczęście po ok 2 latach pozbyłem się go. Wieczne problemy. A to stacyjka Fordowska odmówiła posłuszeństwa i kluczyk sie zablokował. A to potem problem z silnikiem bo na nieszczescie mialo auto instalacje LPG ktorej Jaguar nie trawi. Wyregulować nie dało się gdyż to wersja USA była. Po naprawach a to amortyzatory hamulce itd kolejne części się sypały. Pozbyłem się tego auta i nie planuje żadnych Jaguarów.
Co ma wersja usa do lpg ? Ludzie gazuja amerykanskie v8 i nie ma problemu, zwyczajnie instalacja, ktora miakes to byl śmietnik i śmiem twierdzic reszta twojego egzemplarza podobnie. Zeby kluczyk w syacyjce sie zablokowal auto musialo miec realny przebieg 500k+ bo jest mechanizm tak prosty że jedynie zużycie materialu może to uszkodzić. Masz rację nie kupuj jaga bo cos mi sie wydaje że lubisz kupować "okazje" a to jagu faktycznie źle się kończy ;)
@@wykydytron W Jagu jest silnik 3.0 V6 i o ile w Fordzie jest on możliwy do przerpbienia na gaz o tyle wersja Jaguarowska go nie trawi. Podobnoż wersja Europejska jest mniej problematyczna. A czym są problemy? Po pewnym czasie użytkowania wyskakuje błąd w postaci regulatora cisnienia paliwa i na benzynie faluje po czym auto gasnie. W miare uzytkowania roztraja sie cala mapa paliwowa. A instalacje mialem Lovato. Chyba ok 4.000 PLN kosztowala. Czy lubie okazje? Szczerze nie. Gdyż wyleczyłem się z aut starszych niż 6 lat. Po prostu Jaga kupowalem w PL a w Polsce jak to w Polsce. Nie zawsze trafisz dobrze. No ale zawsze chcialem Jaga i przynajmniej spróbowałem co prawda z miernym efektem no ale cóż Life is Life.
Właśnie, wiekszość ludzi sądzi ze to ford mondeo i części do niego są tanie. A tak naprawde tylko kilka małych rzeczy z zawieszenia jest od mondeo. Części nie są tanie, a serwis powiedział bym ze jest umiarkowany cenowo. Swiece nie kosztuja 700zł jak mowa w filmie. Ja zapłaciłem 350zł ze swiecami włącznie. Faktem jest ze kupując kota, trzeba najpierw znalezc mechanika ktory naprawde zna te auta, a nie tylko mowi ze zna :) To podstawa ktora naprawde ułatwi wam życie. Co do spalania-fakt. Zgadza się dokładnie. Takze reasumując samochód tani w zakupe, drozszy od pozostałych w serwisowaniu i z tym trzeba sie liczyc. Mimo wszystko jazda nim daje duzo przyjemnosci.
Można tego jaguara porównać do Mondeo MK3 w wersji ST? Jak wygląda eksploatacja w tych dwóch samochodach? Jak z korozją z tego co wiem Mondeo po lifcie ma z nią mniejsze problemy o ile je ma jak to wygląda w jagu? Typowe usterki bądź części eksploatacyjne ile kosztują w obydwóch samochodach. Piszę o ST bo podejrzewam że cenowo jak i w pewnym sensie prestiżu są na podobnym pułapie. Miałeś większy kontakt z foradmi Mondeo MK3 zwykłymi jak i tymi lekko usportowionymi?
Z wersją ST nie miałem niestety do czynienia. Moim zdaniem dla kogoś, kto się zna na motoryzacji, mondeo ST może być bardziej interesującym autem bo to rzadka wersja specjalna. Z kolei jag - jeśli to nie diesel - każdy miał silnik V6 wiec nikogo to specjalnie nie podniecało, ale nie każdy był dobrze wyposażony więc niekiedy te auta wyglądały jak tanie sedany z korei. Jag zyskuje moim zdaniem przede wszystkim napędem 4x4 i tym, że ogólnie jest go mało na ulicach. No i w wielu miejscach widać, że miało być premium. Co do korozji - w jagu podobno dopiero w 2007 roku zmieniono konstrukcję progów, co pozwoliło pozbyć sie problemu z tego miejsca. Przed 2007 rokiem to loteria - widzialem auta z 2006 praktycznie bez progów i auta z 2002 z idealnymi progami. Co do części to nie jest to 1:1 z mondeo. Grunt jednak że części eksploatacyjne są w normalnych cenach. Najgorzej jest z elementami nadwozia i wnętrza.
Może nie odnośnie JAGa ale. Jako były posiadacz ST220 śmiało polecam Forda, zwłaszcza za polift z odświeżonym wnętrzem i skrzynią 6-cio biegową. Auto może nie tak szybkie ale dające niesamowitą radość z jazdy. Wspaniałe zawieszenie i dźwięk. Dobre fotele, znośne audio. Minusy to: - zacierające się silniki po 300 tkm - (problem z panewkami/tulejkami - nie pamiętam) na szczęście nie miałem okazji się o tym przekonać. -wywindowane ceny (zwłaszcza poliftów - auto nie jest młode, coraz więcej trzeba do niego dokładać, z drugiej strony nie traci aż tak na wartości) Serwis auta nie taki drogi (ale uwaga na drogie łożyska z piastą, ewentualnie samopoziomujące się amortyzatory w kombi).
Komputer pokladowy.rodem z Mondeo, jeśli chodzi o informacje. Po uzyciu spryskow Mondeo tez po czasie mache wycieraczkami, bardzo fajny patent. Zabileś mnie kosztem wymiany świec. Świece zapewne pasuja od Mondeo ST, a ja takowe kupuje w usa od Motorcrafta, tzn lepsze bo irydowe koszt ok 5$/szt (Motorcraft SP-492).Na rockauto.com znajdziesz duzo tańszych cześci do swojego Jaga. Uszczelek pod kolektorem by najmniej ja nie zmieniam w ST220, za kazdym zdjeciem kolektora, za to dobrze oczyszczam powierzhnie przylegania uszczelki, dokrecam z odpowienim momentem i kolejnościa. Wyjecie kolektora w ST zajmuje ok kilka minut. Ogladjac ten film, jest naprawde duzo wspólnych rzeczy z Mondeo, ale cale szczescie manetki nie sa od Escorta. Wlaczenie dlugich światel, wydaje Ci siw bez sensu, ale jednak ma sens i ma tak bardzo wiele aut po 2000 roku. Wlaczanie światel poprzez odoychanie gałki, sprawia, ze przy recznym wylaczaniu czesto sie zdarza, ze lekko odpychasz manetke, nie chcacy wlaczajac dlugie, czesto sie na tym łapałem w Mondeo Mk2, bardzo rzadko, albo w ogóle przypadkowo wlaczyć dlugie poprzez przyciagniecie manetki, ewetualnie mrugniesz Pozdrawiam :-) Propsik za jakoś i montaż filmu, wysoki poziom.
Bardzo chętnie bym go zrobił gdyby tylko trafił mi sie egzemplarz. Podobnie jak np. test Citroena C6, myślę że też byłoby ciekawie. Niestety wokół głównie wytwory niemieckiej myśli technicznej.
Gdybym trafił auto w idealnym stanie, z niskim przebiegiem i pełnym wyposażeniem, to dałbym za nie nawet więcej - oczywiście mówię o 3.0 V6. Jeżdżę różnymi autami i widzę jedno - dziś takich już się nie robi. Jeśli ktoś lubi "takie", to warto korzystać z możliwości zakupu gdy się trafiają. Btw - w Niemczech są dwie sztuki z 2009 z przebiegiem deklarowanym ok 30 - 40 tys km, ceny to kilkanaście tys euro.
łWłaśnie zastanawiam się nad sprowadzeniem takiego kociaka ze Szwajcarii. Ponoć większość egzemplarzy w Polsce jest już mocno wyeksplorowana. Nie mogę tylko zdecydować jaki silnik benzynowy wybrać. Osobiści chciałbym 2.0, ale boję czy nie będzie za słaby ?
Jeśli o benzynę chodzi to były tylko 2.1 156 km, 2.5 194 km i 3.0 234 km. 2.1 nie ma 4x4 ani automatu. No i mocarny nie jest. 2.5 pali ok. 1.5 l /100 km mniej niż 3.0. Jeśli to auto na weekendy to polecam 3.0. Jeśli planujesz zakładać lpg - również. Jeśli to auto na codzień - wszystko zależy od tego jak podchodzisz do spalania :)
Nie taki miałem cel. Silnik tak, to zaleta, napęd również, poza tym styl i charakter. Reszta zależy od konkretnego egzemplarza i oczekiwań nabywcy. Szukając auta trafiłem np. na egzemplarz ze Szwajcarii z pełnym wyposażeniem, pod tym względem był świetny, szyberdach, navi, fotele z pamięcią, grzana przednia szyba, nagłośnienie alpine... tylko, że cały skorodowany. Ten z filmu ma mały przebieg i zero korozji ale mniej cieszy gadżetami. Na pewno to rzadki samochód, który dostarcza zupełnie innych doznań niż niemiecka wielka trójka.
BTW... też jarałem się xtypem, ale jak popatrzyłem na jego wnętrze i deskę to wolę chyba jednak mojego małysza. A co do masy... jeżeli ok 1500kg to dużo to małysz w avancie waży 1680kg.
@@kondzio2003 Też myślałem o takim ale te przyciski i pokrętła czy podłokietnik które wyglądają jak wyjęte z Dacii to jakiś dramat i kupiłem e46...chyba każde auto tej klasy premium jest lepiej w środku zrobione niż ten Jag
KUPIŁEM MONDEO MK 3 - I JEST LEPIEJ ZROBIONY NIŻ JAGUAR A MYŚLAŁEM, ŻE JEŻDZĘ GRUZEM - JAK CHCESZ TO MOGĘ CI DAĆ DO TESTÓW, MOJĄ PEREŁKE 12 LETNIE 2.0 BENZYNA 2005 ROK KOMBI NAJWYŻSZA OPCJA OPRÓCZ SKŁADANYCH LUSTEREK I RZADZIEJ GRZANEJ KANAPY Z TYŁU.. MAM WSZYSTKO
Jako posiadacz kilku Xtype napisze kilka słów. Auto bardzo kapryśne i problematyczne, serwisy często rozkładają ręce.Wykonanie wnętrza pozostawia też wiele do życzenia. Problem z zakupem niektórych części.Silnik 2.5 ma tragiczne osiągi i wysokie spalanie.Silnik 3.0 trochę lepiej ale bez szału, moja stara e39 3.0d połyka Jaguara. Ogólnie jak ktoś myśli że kupujac Xtype kupuje Jaguara jest w błędzie. Auto jest tandetne i niewarte polecenia. Jedyny plus to napęd awd. Mój ostatni X z rocznika 2006 przez rok użytkowania kosztował mnie 7tys.zł.
Kurde fajny film :) Ten model zawsze mi sie pododbal. Czy procz spalania koszty serwisu ( nie ASO ) odbiegaja jakosc mocno od typowego starszego auta klasy premium ?
Dzięki! Koszty nie odbiegają od innych aut premium dopóki nie będzie potrzebna jakaś bardzo nietypowa część. Zresztą zawsze można kupić kompletnego anglika za 2 tys. zł na dawcę części. Ciężko natomiast znaleźć warsztat, który zna ten model i jego specyficzne rozwiązania no i ma do niego odpowiedniego kompa.
Moim zdaniem ten Jaag ma jak Alfa Romeo. Albo go pokochasz albo go nie znienawidzisz. Ja osobiście go pokochałem i czekam aż będę mógł dorwać jakiegoś i mieć go dla siebie
Cześć, fajnie że tworzysz filmy z X-typem w roli głównej. Leci sub. Aktualnie planuję przesiadkę z Mondeo MK2 na Jaguara, mam jednak wątpliwości co do wyboru modelu. W grę wchodzi X-type, ale również S-type. Stąd moje pytanie. Czy nie zastanawiałeś się nad S-typem?
Dziękuję! S-Type nie ma napędu 4x4 i z tej przyczyny nie brałem go pod uwagę. Jest też większy, a mnie akurat nie było potrzebne aż tak duże auto. X-Type moim zdaniem jest bardziej optymalnym modelem również przez to, że został stworzony z wykorzystaniem części mondeo. Mimo wszystko to trochę obniża koszty eksploatacji. Inna sprawa, że pewnie łatwiej znaleźć nieskorodowanego S-Typa niż Xa, bo korozja to pięta achillesowa tego ostatniego.
Dzięki za szybką odpowiedź. Też nastawiałem się na Xa, ale po Twoim filmie "Wady modelu", trochę przeszła mi na niego ochota, ze względu na ciasne wnętrzne o którym mówisz kilkukrotnie. Trochę mnie to martwi mimo, że nigdy nie siedziałem ani w Xie, ani w Sie.
Wszystko zależy od potrzeb bo to wnętrze jest ciasne jak na gabaryty auta, a nie obiektywnie. 4 osoby mogą podróżować bardzo komfortowo, bagażnik jest duży, nie jest źle. X ma wiele zalet, o których niebawem zrobię film :)
Jestem przeciwnikiem gazu bo mało kto umie go założyć tak, żeby wszystko działało idealnie. Jeśli jednak trafiłeś na egzemplarz, w którym wszystko działa jak należy, to czemu nie.
Mialem X'a bardzo fajne auto. 3.0 V6 lpg i odziwo 0 problemow z gazem. Z tym podlokietnikiem to fakt... jak sie reke na nim trzymalo to strasznir skrzypial
Mam wrażenie, że jakość współpracy LPG z autem zależy wyłącznie od fachowości montażu. Inaczej nie umiem wytłumaczyć dość skrajnych opinii - bezproblemowości vs wyjątkowej wrażliwości jaga na lpg.
Na razie działa ale gdybym miał jeszcze raz wybierać - kupiłbym manuala. Trzymam kciuki za Twoją zbiórkę! Jak już uzbierasz - cierpliwie szukaj dobrego i niezmęczonego egzemplarza bo to 90 procent sukcesu!
Mam takiego z dieslem 2.0 Kupiłem trochę impulsywnie jak mi się zaczął pierdolić poprzedni samochód (tryb awaryjny gaśnięcie na wolnych obrotach itd) Na razie jest naprawde ok (wygodne ładne i mało pali) ale słyszałem niezbyt dobre opinie o tym silniku więc teraz trochę boje się nim jeździć żeby niczego nie zepsuć
Jeśli nie jest zajechany to nie masz się czego obawiać. Naprawy są drogie ale tylko w relacji do ceny auta, obiektywnie nie ma dramatu, zresztą wkład finansowy auto wynagradza satysfakcją z posiadania!
@@AutoPRZEWODNIK moim zdaniem Wolę słuchać Ciebie niż tego zachara nie trafia gość do mnie w ogóle !!!pozdrawiam Ciekawy materiał rób swoje dalej jest dobrze
Ogólnie jaguary to problemy mają z elektroniką od wilgoci wariuje i ciężko z mechanikami i elektrykami którzy się podejmą napraw przynajmniej tak w Lublinie jest
Auto nie ma jednej rzeczy wspólnej z fordami a dokładnie prowadzenia, jest tragiczne w wersji 3.0 AWD(którą jeździłem i dalej regularnie mam "przyjemność" prowadzić). Jeździ się tym pod sterownym szmalcem jak typowymi audicami z silnikiem wiszącym jak jajca przed przednią osią. Nie będę wspominał o układzie kierowniczym który nie nadaje się do szybszej jazdy po zakrętach. No i auto na pewno pokażę coś 10krotnie droższym z tą mułowatą skrzynią XD
Dużo racji choć z tą podsterownością, o której piszesz, się nie spotkałem. Napęd daje 60% na tył i w podbramkowych sytuacjach mam wrażenie neutralności, ew. bardzo lekkiej nadsterowności jeśli operować gazem w poślizgu.
Ja testowałem to auto na granicy jakiejkolwiek przyczepności i prędkościami autostradowymi + po krętych Dolnośląskich drogach. Jeśli miałbym coś z prowadzenia dać na plus to na pewno napęd, jest dobry, choć uczucie jakby "kręcenia kuprem" na prostej przez tył jest bardzo nienaturalne. Może też ten egzemplarz którym jeżdżę ma zwichrowane zawieszenie, ale sam rozkład mas, ciężki silnik z przodu powoduje podsterowność, to nieuniknione niestety.
Danny K kolego silnik z przodu nie powoduje podsterownosci, powoduje to naped awd, norma jest posdsterownosc w autach tego typu miedzy innymi dla tego tak ceniona za wlasciwosci jezdne jest alfa 156 gta gdzie mimo napedu awd auto prowadzi sie jak rwd. Jezdzilem subaru, suzuki, audi, jagiem i paroma innymi awd i wszystkie byly podsterowne. Polecam założenie bardzo dobrych opon wtedy dopiero awd pokazuje pazury.
Ja sprzedam jaguara xf sportbreak, czorny jak noc wersja premium luxury S z aeropakietem 2013 rok, 275 koni, olej w skrzyni wymieniany dynamicznie przy 80tkm, w silniku co 8-10 tkm millers xf. Na blacie 103 tkm. Robię nim tylko trasy frankfurt nad Menem - Kraków.
Nie zmieniłem ostatecznie świec bo silnik działa bez zarzutu. Cena dotyczyła wymiany wraz z nowymi uszczelkami kolektorów przy czym uprzedzono mnie, że to wymiana na wszelki wypadek, bo stare też mogą zdać egzamin. Co do korozji to ciężko stwierdzić dlaczego niektóre IKSY się rozsypują. Widziałem już roczniki 2006 praktycznie bez progów.
..Witam.....mam ich 4, x-Type, S-Type, XJ itd....zjadlwm na nich ZĘBY ...HE HA ....choć jestem muzykiem Trębaczem.... Proszę Pozdrowić Kraków Prokocim....
Ze spalaniem mocno przesadziłeś. Mi wychodzi spalanie w mieście na poziomie 13.5 litra a trasa z prędkościami 120-130 km/h to 8.5 litra. Samochód jest świetny, ma swoje wady ale silnik i napęd czynią go ponadprzeciętnym. Zgadzam się że w Xsie nie musisz niczego udowadniać, pomruk i zapas mocy w tym silniku dają spokój i wolna głowę. Linia jest moim zdaniem ponadczasowa. Jedyny mankament który doskwiera w moim modelu to światła, niestety są bardzo słabe a jazda nocą poza miastem potrafi mocno męczyć. co do korozji, mój egzemplarz trzyma się całkiem dobrze a jest z 2005 roku, rdzy jak na lekarstwo i niech tak zostanie. Generalnie świetne auto za relatywnie nie duże pieniądze bo za 15-20 tysięcy można znaleźć egzemplarz w dobrym stanie.
z tymi świecami i kosztem to lekka przesada, :) części w stanach do kupienia za grosze. świece irydowe po 6 $ sztuka. uszczelnienia tez groszowe sprawy. robocizna? samemu to zrobisz bez większego trudu. 750 zł ? hahaha
Jak napisali na portalu Historia z kołem w tle - jak nie stać Ciebie na utrzymanie to nie kupuj a nie kupuj a potem rycz z powodu połowy wartości wydanej na pierdoły.
Gość mówi o pierdołach typu korek wlewu paliwa, a nie dowiedziałem się o podstawowej rzeczy-o sprzęcie grającym. Jako audio wariat to dla mnie podstawa. Wiem, że dużo kierowców używa radia w aucie do słuchania jedynki i wiadomości ale nie ja. Wypadało by coś na ten temat powiedzieć.
W innych filmach o tym aucie wielokrotnie mówiłem, że audio jest bardzo dobre nawet w podstawowej wersji. System opracowało Alpine, gra wyraźnie lepiej niż audio w dzisiejszych samochodach.
Auto bardzo mi się podoba stylistycznie podobnie jak S-Type i nawet miałem myśl by kupić kiedy rozbiłem swoje A4 ale...zniechęca mnie wnętrze tego auta a dokładnie to jak w wielu miejscach wygląda po prostu tanio i tandetnie(jak auto budżetowe a nie premium). Inna sprawa to za dużo się naczytałem o kosztach serwisu i problemach z trwałością i...kupiłem e46 ;)
Tak, ja też tych miejscowych oszczędności nie rozumiem. Tym niemniej mnie one tak bardzo nie przeszkadzają podczas jazdy. A jazda tym samochodem potrafi być przyjemna.
za ile??? 18 tyś??? to chyba jeszcze dwa są do tego na części. chyba ze 18000 rupi indyjskich :) Samochód za 1,5 eur nabrał takiej wartości w Polsce... dziwne, nawet pół roku temu.
No tak, kupic za 6 tysiecy a potem skuczec, że się psuje, rdzewieje i do niczego nie nadaje. Oto Polska filozofia. Do tego jaga dokładam mniej niż dokładałem do qashqaia, którego kupiłem za 115 tys zł jako nowego. Tyle w temacie rupi indyjskich.
@@AutoPRZEWODNIK nie, no spoko, zycze Ci zebyś sprzedał za tyle, ale wynika ze sie nie udało. a z tym psuciem i dokładaniem to bywa jak bywa, ten Twój za 18 tez kiedyś zgnije i sie zepsuje. Samochód jest ciekawy, ale halo, nie za tyle....
Póki co nie sprzedaje bo auto bardzo mi odpowiada. Oglądnąłem i objeździłem kilkanaście X- typów w cenach 9 - 28 tys zł i mogę Cię zapewnić, że auto z filmu było warte każdej złotówki.
A który to rok? Zauważyłem, że do 2005 wszystkie miały pełną, elektryczną regulację, potem wprowadzili w opcji fotel kierowcy z pamięcią ale równocześnie i częściowo tylko elektryczny fotel pasażera.
Po jakości ujęć i montażu ciężko uwierzyć, że to film od hobbysty, a nie dużego kanału motoryzacyjnego, chociaż w przyszłości kto wie :)
Świetny materiał, chętnie obejrzałbym więcej relacji z codziennej eksploatacji "Dżaga".
Dziękuję za komentarz! Miło przeczytać coś takiego!
Urban chyba nie widziałeś profesjonalnych filmów recenzyjnych
Tych filmów, w których auta nie mają absolutnie żadnych wad, czy tylko tych, które montowane są przez profesjonalistów?
@@AutoPRZEWODNIK Powiem tak. Od dziecka interesuje się i mam styczność z motoryzacją niemal w każdej formie. Subskrybuje kilka kanałów motoryzacyjnych ale Twój jest zdecydowanie najlepszy. Dlaczego? Dlatego że nie ma w nim gości często o wątpliwych zdolnościach oratorskich i rzadko obiektywnych, bo opowiadających o swoich autach (a wiadomo - jak się nie ma co się lubi...) u wiecznie wyglądającego na zmęczonego Zachara, który robi co robi ale nie wygląda na zbytniego entuzjastę motoryzacyjnego. U Ciebie słychać entuzjazm, jednocześnie widać obiektywizm w testach. Nie jest tak jak u Petrolheada, którego testy są dość chaotyczne i mało szczegółowe. Nie ma też nudy i opowiadania o wszystkim byle nie o samochodzie, jego właściwościach praktyczności i cechach jak u Pertyna, u którego auto albo jest 'świetne' albo 'do niczego'.
Podsumowując, film o Jaguarze to pierwszy Twój filmik który oglądam i daje suba po czym przechodzę do kolejnych.
Same konkrety, od a-z, od wyglądu poprzez praktyczność aż do emocji które wzbudza auto u kierowcy. Profesjonalizm i entuzjazm w głosie prowadzącego, w którym wyczuwa się miłość do motoryzacji ale i obiektywizm.
Pozdrawiam
Bardzo miłe słowa, dziękuję! Mam świadomość, że popełniłem też kilka słabych filmów - jak np. ten o Avensisie. Przy nim proszę o wyrozumiałość bo choć tezy podtrzymuję, to wiem że przekazałem je niepoważnie.
Tak czy inaczej kręcę głównie dla własnej satysfakcji, tym bardziej cieszy, że są widzowie, którym to się podoba.
Naprawdę rzetelnie przygotowany materiał. Dużo szczegółowych informacji, dobrze nagrany dźwięk. Nie nudziłem się ani chwili. Jak dla mnie możesz tworzyć więcej takich filmów.
spoko film . Oglądam największych na YT i powiem tyle - dobrze Ci idzie . Oby tak dalej . Pozdro
Po 7 latach eksploatacji 4 X-Typów wyciągam zgoła odmienne wnioski. Miałem zarówno 2.0D jak i 2.5V6 jak również 3.0V6. Ja przygodę z kotami zacząłem od pięcioletniego diesela 2.0, który w momencie sprzedaży przeze mnie miał przebieg 566000km na liczniku (inna sprawa, że w zeszłym roku ten pojazd na otomoto pojawił się z przebiegiem 230000km. Type to samochód dla indywidualistów z tym, że większość osób które kupuje go myśli, że będzie posiadaczem auta premium... prawdą jest, że to Mondeo w najładniejszej budzie i z kilkoma poprawionymi rzeczami. Nie gadzam sie z wieloma wnioskami, np. co do nawigacji, wg mnie to dopiero pomyłka. W temp. poniżej 5*C ekran "skacze", czytnik DVD jest tragiczny - lubi zdechnąć w dziwnych momentach, aktualność map - 2009-2010r. dla Polski. Tandetnie wyglądające drewno (wygląda jak tandetny plastik, choć to prawdziwy fornir), w wersji jasnej tapicerki (IVORY/Moccha/Champagne) konsolna jest MALOWANA w górnej części (widoczne na przetłoczeniu w łączeniu, pękające mechanizmy popielniczki przedniej,. W Estate (kombi) wieczne problemy z peszlami w tylnej klapie (otwierająca się samoczynnie szyba, nie działąjąca wycieraczka, nie dająca się otworzyć szyba), łamiące się zaczepy rolety bagażnika, tragiczny dostęp do wymiany żarówek prawej tylnej lampy (w wersji z nagłośnieniem alpine), słaby dostęp do żarówek przednich - szczególnie w wersji z ksenonami, gnijace ramki szyb, wiązki elektryczne z papieru.
Co do czujnika deszczu masz dziwną kalibrację, jesteś z Krakowa to podam w razie W namiar do kolegi, który moze ci zrobic taką kalibrację. Co do oświetlenia ambiente - było ono dostępne wyłącznie w wersji z tapicerką jasną, kolor diody amber, z czarną widziałem tylko raz zielony.
No i pełno błędów merytorycznych w Twoich materiałach... auto masz już po "dużym" pierwszym lifcie (MY2004), bo masz białe kierunki boczne, "dużą" poduszkę kierowcy, nowy transferbox, skrzynię ze sterownikiem 16 Bit, otwieranie klapy przyciskiem pod listwą i sporo innych, lifting z MY2006 to tylko obwódka kota w kierownicy i napis JAGUAR na obwódce, kolor panelu nawigacji w innym odcieniu. Lift ostatni MY2008 to tylko lusterka, zderzaki, grill, kierunki boczne i obrysówki w każdym egz.
No i... te pe*****ie chromy i listwy z drewna w drzwiach to masakra. Ja mam na szczęście bez chromów, jedynie relingi ciemny nikiel i siatki grilla + poprzeczka.
Jezdziłem 2004r 3.0 4x4 z duża navi-Dotykową i piękna jasna tapicerka!!! Czego nie ma w obecnej V-klasie MB, auto zajefajnie poza spalaniem=częste tankowanie...
No to pytanie jeżeli uważasz że to auto takie jest to po co kupiłeś 3 następne lub dalej takim jeździsz? Pytam bo sam szukam takiego auta za +-20 tys i są x type, A4 B7, E90 czy W203. Wszystkie są fajne ale jakoś ten jaguar mi siedzi najbardziej a miałem okazję się takim przejechać kiedyś niestety krótko ale po tamtej jeździe uważam że to super auto
Genialna recenzja auta, wszystko to co by mnie interesowalo zostalo ujęte na filmie i to w szybkim tempie
Jestem pod wrażeniem detali na które zwracasz uwagę i opisujesz. Brakuje tego u innych "wiodących" motorecenzentów... Subik poleciał :)
Mitsubishi 2.5 V6 Number 1 !!!❤
Kombi wyglada super
ładny, ponadczasowy wygląd.. naprawde zobaczcie kiedy on był wyprodukowany i jak dzisiaj wygląda! wgl. sie nie zestarzał.. świetny silnik V6, bogate wnętrze no i napęd 4x4.. rewelacja. ogólnie podoba mi sie to auto juz od lat.. ale ciągle jeżdzę Subaru :P.. co jak co świetne auto dzisiaj nie ma dwumasy gównianych DPF'ów i przede wszystkim jeździ! nie trzeba sie wozić po warsztatach..
Pierwszy raz trafilem na kanal i... Ekstra filmy. Super wszystko zrobione i bardzo starannie.
Mam nadzieję, że zostaniesz na kanale na dłużej :)
Miałem taki sam tylko z manualna skrzynia biegów i powiem szczerze że myślę o powrocie do x typa. V6 rewelacyjna. Jak jeszcze założy się odpowiedni wydech typu Adamesh to auto jest piękne szybkie i brzmi rasowo. Potwierdzam wszystkie wady i zalety zawarte w filmie. Dzięki że przypomnieliscie mi jak fajne jest to auto.
Świetna prezentacja.
Dynamiczna, konkretna, bardzo przyjemnie się oglądało.
Dziękuję za pozytywną recenzję!
Super film, przyjemnie się ogląda i słucha. Chętnie obejrzę dalsze odcinki z JAG'em. A gdyby była możliwość to poczekałbym i na recenzje S-Type. Pozdrawiam.
Materiał świetny :) pełna profeska :). Miło było popatrzeć i posłuchać.
Bardzo fajny materiał zrobiłeś i doskonale odpisałeś co czuje kierowca 3,0 X-type na światłach 😆😂
Bardzo fajna prezentacja ;-) auto jakie jest takie jest, ale samo w sobie dosyć ciekawe i przystępne.
może nagrałbyś jakiś swój materiał ? Większość Twoich produkcji jest na wysokim poziomie a myślę, że wiele osób chętnie poznałoby Twoje zdanie na temat tego modelu jak i samych jagów. pzdr ;)
Bardzo dobry materiał. Chętnie zobaczę więcej Jaguarów na kanale :)
Fajny odcinek, dziękuję!!!
16:22 To też chyba z Forda. Miałem coś podobnego w Escorcie cabrio xD
Świetny film naprawdę . Wszystko co chciałem wiedzieć o tym aucie już wiem
Uwierz że nie wiesz 😅
Jestem pod wrażeniem, fajne filmy robisz, konkretne filmy i na temat,dodałem cię do sub....Czekam na więcej..
Bardzo mi miło i dziękuję!
Przecież Galant 2.5 V6 ma najbardziej super brzmiący motor i przy tym dużo nie pali !
Cześć, 12:00 w Mondku MK3 posiadam "tryb komfortowy" kierunkowskazy mrugają 3x ;) Pozdrawiam Paweł.
Świetny materiał!
Po fali krytyki za ostatnie filmy- bardzo miło przeczytac taki komentarz!
Świetny materiał. Pozdro
Wrzuć na tył poliuretany to będzie się dało jeździć po zakrętach. Plus np opony Potenza adrenalin re002. Z przodu zostaw normalne tuleje bo jak wsadzisz poliuretany. Zrobisz wóz drabiniasty, będziesz czuł wszystkie wyboje i nierówności. A także zacznie środek trzeszczeć.Gdy są Poliuretany z tyłu, samochód jest sztywniejszy, zdecydowanie szybciej pokonasz zakręty, a komfort równie wysoki. Jazda jest bezpieczniejsza i przyjemniejsza. Na dodatek do agresywnej jazdy tez trzeba zadbać o Hamulce. Bo fabryczne w Jaguarze nie zdają egzaminu. Pozdrawiam.
Dzięki za rady!
Bardzo fajny film, a sam Jaguar podoba m się bardzo mimo tych paru wad które wymieniłeś/pokazałeś
Miło przeczytać pozytywną opinię, dzięki!
każdy kto jeździ / jeździł V6 zawsze określa prace silnika jak "aksamitną" i powiem szczerze, że tak do końca nigdy nie kumałem jak można nazwać pracę silnika aksamitną... aż sam kupiłem lexusa RX300 pierwszej generacji z V6 pod maską... faktycznie V6 pracują aksamitnie. Do tego najfajniejsze jest to że nawet nie chce się ich kręcić (przynajmniej w moim RX) bo największą frajdę daje jak się tak powoli przetacza po drodze :)
A jak z takim za 6 tyś? Z 2003 2.0 156KM spalanie tak samo czy mniejsze bo patrzyłam że 7 l/100 średnio i do 10 w zimę
Uciekaj.
Moim zdaniem tylko 3.0 V6 ten samochód poprostu musi mieć taki silnik.
Samochód bardzo fajny miałem takiego w wersji sport niestety spalanie w mieście to dramat :) a w trasie nie udało mi się zejść poniżej 10 na 100 :) ale mimo tego bardzo miło wspominam te auto.
Mam takie auto od blisko 5 lat tyle że z małym silnikiem (2.1 v6) i z dużo lepszym wyposażeniem. Ten jest przeciwieństwem - biedniejsza wersja z dobrym motorem :) Jest to chyba najmniej awaryjne auto które do tej pory miałem a było ich sporo.
Jakie wyposażenie ma Twój egzemplarz i z którego jest roku?
2003 rok. Nawigacja, zmieniarka, lampy xenon, pełna elektryka obu siedzeń (pompowane) bluetooth (tel) el. skladane lusterka, premium sound (pierwszy typ) i nie wiem co jeszcze bo takich rzeczy jak grzana szyba czy sensor deszczu chyba nie ma co wymieniać. A jeszcze ma fabrycznie przyciemnione szyby również w przednich drzwiach. Nie ma przednich czujników parkowania.
Fajnie konkretnie krotko i na temat bez zbędnego filozoficznego rozprawiania :)
Nie jest za późno, by powiedzieć, że chętnie bym zobaczył coś więcej o Jaguarze? ;)
Przeciwnie - w samą porę :)
Ja tak samo. Przymierzam się jutro do kupna tyle że kombi a nie sedan. Chętnie dowiem się także coś na temat jakości głośników, więcej na temat BT jak się sprawuje i całej reszty.
Audio jest ok, ale nic poza tym. Wersje z nagłośnieniem alpine mają subwoofer i ciut lepszą jakość dźwięku ale bang & olufsen z audi to to nie jest :) bt - radio ma książkę kontaktów, można wybierać nr tel z radia lub z ekranu jeśli jest. Ogólnie - działa ale z dzisiejszymi systemami wyświetlającymi smsy i przekazującymi muzykę konkurować nie może.
Pogięta maska pod kotem, plus, że kocur jest z adamescha (800zł), zderzak przedni z diesla albo wersji 2,1 v6.
Czemu mówisz, że przedni zderzak jest z innej wersji silnikowej?
Bo ma zaślepkę do holowania, w wersjach 4x4 nie można holować auta.
Każdy miał zaślepkę ale fakt, że holowanie auta z automatem i napędem 4x4 to zły pomysł :)
No nie każdy, ja mam wersję 2,5 v6 w manualu i nie mam zaślepki, przerabiałem ten temat kilka lat temu i na sto procent zderzak był zmieniany... :P
A z którego roku jest to auto bez zaślepki? Przyznaję, że nie spotkałem jeszcze auta bez zaślepki, ani na żywo ani nawet na zdjęciach z ogłoszeń. Ciekawa sprawa.
Posiadałem ten model 3.0 V6 rocznik 2003/2004 i całe szczęście po ok 2 latach pozbyłem się go. Wieczne problemy. A to stacyjka Fordowska odmówiła posłuszeństwa i kluczyk sie zablokował. A to potem problem z silnikiem bo na nieszczescie mialo auto instalacje LPG ktorej Jaguar nie trawi. Wyregulować nie dało się gdyż to wersja USA była. Po naprawach a to amortyzatory hamulce itd kolejne części się sypały. Pozbyłem się tego auta i nie planuje żadnych Jaguarów.
To jest problem z jagami - jedni są zachwyceni i nie mają problemów, inni przeklinają te auta.
Co ma wersja usa do lpg ? Ludzie gazuja amerykanskie v8 i nie ma problemu, zwyczajnie instalacja, ktora miakes to byl śmietnik i śmiem twierdzic reszta twojego egzemplarza podobnie. Zeby kluczyk w syacyjce sie zablokowal auto musialo miec realny przebieg 500k+ bo jest mechanizm tak prosty że jedynie zużycie materialu może to uszkodzić. Masz rację nie kupuj jaga bo cos mi sie wydaje że lubisz kupować "okazje" a to jagu faktycznie źle się kończy ;)
@@wykydytron W Jagu jest silnik 3.0 V6 i o ile w Fordzie jest on możliwy do przerpbienia na gaz o tyle wersja Jaguarowska go nie trawi. Podobnoż wersja Europejska jest mniej problematyczna. A czym są problemy? Po pewnym czasie użytkowania wyskakuje błąd w postaci regulatora cisnienia paliwa i na benzynie faluje po czym auto gasnie. W miare uzytkowania roztraja sie cala mapa paliwowa. A instalacje mialem Lovato. Chyba ok 4.000 PLN kosztowala. Czy lubie okazje? Szczerze nie. Gdyż wyleczyłem się z aut starszych niż 6 lat. Po prostu Jaga kupowalem w PL a w Polsce jak to w Polsce. Nie zawsze trafisz dobrze. No ale zawsze chcialem Jaga i przynajmniej spróbowałem co prawda z miernym efektem no ale cóż Life is Life.
Mam wrażenie że test zrobiony na siłę , oczywiście wiedzą jest ujęcia szczegółowe też ale ogólnie mało obiektywnie mam wrażenie. Pozdrawiam.
To podobnie jak komentarz.
Właśnie, wiekszość ludzi sądzi ze to ford mondeo i części do niego są tanie. A tak naprawde tylko kilka małych rzeczy z zawieszenia jest od mondeo.
Części nie są tanie, a serwis powiedział bym ze jest umiarkowany cenowo. Swiece nie kosztuja 700zł jak mowa w filmie. Ja zapłaciłem 350zł ze swiecami włącznie.
Faktem jest ze kupując kota, trzeba najpierw znalezc mechanika ktory naprawde zna te auta, a nie tylko mowi ze zna :) To podstawa ktora naprawde ułatwi wam życie.
Co do spalania-fakt. Zgadza się dokładnie.
Takze reasumując samochód tani w zakupe, drozszy od pozostałych w serwisowaniu i z tym trzeba sie liczyc. Mimo wszystko jazda nim daje duzo przyjemnosci.
Można tego jaguara porównać do Mondeo MK3 w wersji ST? Jak wygląda eksploatacja w tych dwóch samochodach?
Jak z korozją z tego co wiem Mondeo po lifcie ma z nią mniejsze problemy o ile je ma jak to wygląda w jagu?
Typowe usterki bądź części eksploatacyjne ile kosztują w obydwóch samochodach.
Piszę o ST bo podejrzewam że cenowo jak i w pewnym sensie prestiżu są na podobnym pułapie.
Miałeś większy kontakt z foradmi Mondeo MK3 zwykłymi jak i tymi lekko usportowionymi?
Z wersją ST nie miałem niestety do czynienia. Moim zdaniem dla kogoś, kto się zna na motoryzacji, mondeo ST może być bardziej interesującym autem bo to rzadka wersja specjalna. Z kolei jag - jeśli to nie diesel - każdy miał silnik V6 wiec nikogo to specjalnie nie podniecało, ale nie każdy był dobrze wyposażony więc niekiedy te auta wyglądały jak tanie sedany z korei. Jag zyskuje moim zdaniem przede wszystkim napędem 4x4 i tym, że ogólnie jest go mało na ulicach. No i w wielu miejscach widać, że miało być premium.
Co do korozji - w jagu podobno dopiero w 2007 roku zmieniono konstrukcję progów, co pozwoliło pozbyć sie problemu z tego miejsca. Przed 2007 rokiem to loteria - widzialem auta z 2006 praktycznie bez progów i auta z 2002 z idealnymi progami.
Co do części to nie jest to 1:1 z mondeo. Grunt jednak że części eksploatacyjne są w normalnych cenach. Najgorzej jest z elementami nadwozia i wnętrza.
Może nie odnośnie JAGa ale. Jako były posiadacz ST220 śmiało polecam Forda, zwłaszcza za polift z odświeżonym wnętrzem i skrzynią 6-cio biegową. Auto może nie tak szybkie ale dające niesamowitą radość z jazdy. Wspaniałe zawieszenie i dźwięk. Dobre fotele, znośne audio.
Minusy to: - zacierające się silniki po 300 tkm - (problem z panewkami/tulejkami - nie pamiętam) na szczęście nie miałem okazji się o tym przekonać.
-wywindowane ceny (zwłaszcza poliftów - auto nie jest młode, coraz więcej trzeba do niego dokładać, z drugiej strony nie traci aż tak na wartości)
Serwis auta nie taki drogi (ale uwaga na drogie łożyska z piastą, ewentualnie samopoziomujące się amortyzatory w kombi).
Niedawno fajny był taki w Bielsku... Ciekawa opcja 7 sec do setki w tej cenie to niezły wynik.
W swojej fieście z 04r. mam funkcje kontroli kropli 😬
Komputer pokladowy.rodem z Mondeo, jeśli chodzi o informacje. Po uzyciu spryskow Mondeo tez po czasie mache wycieraczkami, bardzo fajny patent. Zabileś mnie kosztem wymiany świec. Świece zapewne pasuja od Mondeo ST, a ja takowe kupuje w usa od Motorcrafta, tzn lepsze bo irydowe koszt ok 5$/szt (Motorcraft SP-492).Na rockauto.com znajdziesz duzo tańszych cześci do swojego Jaga. Uszczelek pod kolektorem by najmniej ja nie zmieniam w ST220, za kazdym zdjeciem kolektora, za to dobrze oczyszczam powierzhnie przylegania uszczelki, dokrecam z odpowienim momentem i kolejnościa. Wyjecie kolektora w ST zajmuje ok kilka minut. Ogladjac ten film, jest naprawde duzo wspólnych rzeczy z Mondeo, ale cale szczescie manetki nie sa od Escorta. Wlaczenie dlugich światel, wydaje Ci siw bez sensu, ale jednak ma sens i ma tak bardzo wiele aut po 2000 roku. Wlaczanie światel poprzez odoychanie gałki, sprawia, ze przy recznym wylaczaniu czesto sie zdarza, ze lekko odpychasz manetke, nie chcacy wlaczajac dlugie, czesto sie na tym łapałem w Mondeo Mk2, bardzo rzadko, albo w ogóle przypadkowo wlaczyć dlugie poprzez przyciagniecie manetki, ewetualnie mrugniesz Pozdrawiam :-) Propsik za jakoś i montaż filmu, wysoki poziom.
Może kiedyś nagrać porównanie do mondka mK3 ?
Faktycznie, ciekawie byłoby porównać właściwości jezdne i odczucia z jazdy, zwłaszcza przy silniku v6 w fordzie.
Mam 2.5 V6 calkiem spoko auto :) jest sentyment ...ale i tak bede zbieral no cos duzo szybszego, nowszego i bardziej egzotycznego :)
Takie sterowanie światłami było i pewnie jest stosowane w peugeotach i handzie accord. I pewnie jest stosowane w wielu innych. Nic nadzwyczajnego.
Ech... Czerwona dioda ma nie męczyć oczu w nocy, patent stosowany chociażby w ciężarówkach. Kolor ma tu znaczenie. Warto doczytać robiąc test.
Ja kupiłem Lancie Theme 3.6 pentastar z 2013r i bije na głowe moje poprzednie auto BMW 5 z 2011r
Taki test Vel Satis'a mi się marzy
Bardzo chętnie bym go zrobił gdyby tylko trafił mi sie egzemplarz. Podobnie jak np. test Citroena C6, myślę że też byłoby ciekawie. Niestety wokół głównie wytwory niemieckiej myśli technicznej.
@@AutoPRZEWODNIK ja jestem szczęśliwym jak do tej pory posiadaczem wersalki i mógłbym udostępnić do testu :)
Truly enjoyed watching the video. :D
Twoim zdaniem warto wydac na Jaga X Type 2009 rok 3.0 okolo 31 tys? Jezdze teraz X z 2007 w dieslu i upatrzylem powyzsza sztuke. Pozdro!
Gdybym trafił auto w idealnym stanie, z niskim przebiegiem i pełnym wyposażeniem, to dałbym za nie nawet więcej - oczywiście mówię o 3.0 V6. Jeżdżę różnymi autami i widzę jedno - dziś takich już się nie robi. Jeśli ktoś lubi "takie", to warto korzystać z możliwości zakupu gdy się trafiają. Btw - w Niemczech są dwie sztuki z 2009 z przebiegiem deklarowanym ok 30 - 40 tys km, ceny to kilkanaście tys euro.
W Niemczech są po 4k ;)
dobry film. mam podobnego :) pozdrawiam
łWłaśnie zastanawiam się nad sprowadzeniem takiego kociaka ze Szwajcarii. Ponoć większość egzemplarzy w Polsce jest już mocno wyeksplorowana. Nie mogę tylko zdecydować jaki silnik benzynowy wybrać. Osobiści chciałbym 2.0, ale boję czy nie będzie za słaby ?
Jeśli o benzynę chodzi to były tylko 2.1 156 km, 2.5 194 km i 3.0 234 km. 2.1 nie ma 4x4 ani automatu. No i mocarny nie jest. 2.5 pali ok. 1.5 l /100 km mniej niż 3.0. Jeśli to auto na weekendy to polecam 3.0. Jeśli planujesz zakładać lpg - również. Jeśli to auto na codzień - wszystko zależy od tego jak podchodzisz do spalania :)
Przyznam, że trochę mnie przestraszyłeś tą recenzją Jagura, wygląda na to, że jedynym plusem tego samochodu jest silnik V6 ?
Nie taki miałem cel. Silnik tak, to zaleta, napęd również, poza tym styl i charakter. Reszta zależy od konkretnego egzemplarza i oczekiwań nabywcy. Szukając auta trafiłem np. na egzemplarz ze Szwajcarii z pełnym wyposażeniem, pod tym względem był świetny, szyberdach, navi, fotele z pamięcią, grzana przednia szyba, nagłośnienie alpine... tylko, że cały skorodowany. Ten z filmu ma mały przebieg i zero korozji ale mniej cieszy gadżetami. Na pewno to rzadki samochód, który dostarcza zupełnie innych doznań niż niemiecka wielka trójka.
Chciałbym (jeśli oczywiście masz możliwość) abyś nagrał VLOG z Daimlerem super v 8 4.0 363 km
Niestety na razie nie mam takiej możliwości. Jeśli tylko sie pojawi - na pewno nagram film.
Klapka wlewu zwalniana z centralnym to była w Vectrze A.
BTW... też jarałem się xtypem, ale jak popatrzyłem na jego wnętrze i deskę to wolę chyba jednak mojego małysza. A co do masy... jeżeli ok 1500kg to dużo to małysz w avancie waży 1680kg.
@@kondzio2003 Też myślałem o takim ale te przyciski i pokrętła czy podłokietnik które wyglądają jak wyjęte z Dacii to jakiś dramat i kupiłem e46...chyba każde auto tej klasy premium jest lepiej w środku zrobione niż ten Jag
KUPIŁEM MONDEO MK 3 - I JEST LEPIEJ ZROBIONY NIŻ JAGUAR A MYŚLAŁEM, ŻE JEŻDZĘ GRUZEM - JAK CHCESZ TO MOGĘ CI DAĆ DO TESTÓW, MOJĄ PEREŁKE 12 LETNIE 2.0 BENZYNA 2005 ROK KOMBI NAJWYŻSZA OPCJA OPRÓCZ SKŁADANYCH LUSTEREK I RZADZIEJ GRZANEJ KANAPY Z TYŁU.. MAM WSZYSTKO
No i nie myliles sie kurwa jezdzisz gruzem😂 "perełke" 🤣🤣 kurwa o fordzie mołdeło pisze .....perelka😂
Co sądzisz o Lexie IS300?
Nie lubię Japończyków ale jeśli miałbym kupić to właśnie lexa is300... albo toyote landcruiser ;)
Jako posiadacz kilku Xtype napisze kilka słów. Auto bardzo kapryśne i problematyczne, serwisy często rozkładają ręce.Wykonanie wnętrza pozostawia też wiele do życzenia. Problem z zakupem niektórych części.Silnik 2.5 ma tragiczne osiągi i wysokie spalanie.Silnik 3.0 trochę lepiej ale bez szału, moja stara e39 3.0d połyka Jaguara. Ogólnie jak ktoś myśli że kupujac Xtype kupuje Jaguara jest w błędzie. Auto jest tandetne i niewarte polecenia. Jedyny plus to napęd awd. Mój ostatni X z rocznika 2006 przez rok użytkowania kosztował mnie 7tys.zł.
Kurde fajny film :) Ten model zawsze mi sie pododbal. Czy procz spalania koszty serwisu ( nie ASO ) odbiegaja jakosc mocno od typowego starszego auta klasy premium ?
Dzięki! Koszty nie odbiegają od innych aut premium dopóki nie będzie potrzebna jakaś bardzo nietypowa część. Zresztą zawsze można kupić kompletnego anglika za 2 tys. zł na dawcę części. Ciężko natomiast znaleźć warsztat, który zna ten model i jego specyficzne rozwiązania no i ma do niego odpowiedniego kompa.
Moim zdaniem ten Jaag ma jak Alfa Romeo. Albo go pokochasz albo go nie znienawidzisz. Ja osobiście go pokochałem i czekam aż będę mógł dorwać jakiegoś i mieć go dla siebie
A to czasem nie było tak że x był na podłodze fokusa a s na mondziaka? Jeśli nie tak to s na jakiej podłodze był?
Cześć, fajnie że tworzysz filmy z X-typem w roli głównej. Leci sub.
Aktualnie planuję przesiadkę z Mondeo MK2 na Jaguara, mam jednak wątpliwości co do wyboru modelu. W grę wchodzi X-type, ale również S-type.
Stąd moje pytanie. Czy nie zastanawiałeś się nad S-typem?
Dziękuję! S-Type nie ma napędu 4x4 i z tej przyczyny nie brałem go pod uwagę. Jest też większy, a mnie akurat nie było potrzebne aż tak duże auto. X-Type moim zdaniem jest bardziej optymalnym modelem również przez to, że został stworzony z wykorzystaniem części mondeo. Mimo wszystko to trochę obniża koszty eksploatacji. Inna sprawa, że pewnie łatwiej znaleźć nieskorodowanego S-Typa niż Xa, bo korozja to pięta achillesowa tego ostatniego.
Dzięki za szybką odpowiedź.
Też nastawiałem się na Xa, ale po Twoim filmie "Wady modelu", trochę przeszła mi na niego ochota, ze względu na ciasne wnętrzne o którym mówisz kilkukrotnie. Trochę mnie to martwi mimo, że nigdy nie siedziałem ani w Xie, ani w Sie.
Wszystko zależy od potrzeb bo to wnętrze jest ciasne jak na gabaryty auta, a nie obiektywnie. 4 osoby mogą podróżować bardzo komfortowo, bagażnik jest duży, nie jest źle. X ma wiele zalet, o których niebawem zrobię film :)
Jak wymienić a w sumie Odessać olej??kto mi to zrobi
Olej w czym? W automacie - warsztat od automatów, w reduktorze - to już ktoś, kto ma łeb na karku. W krk mogę polecić.
@@AutoPRZEWODNIK reduktorze
W krk z znam warsztat, który potrafi.
@@AutoPRZEWODNIK dasz jakiś namiar
Mogilska 118 albo Marcin Nieć z grupy fb Jaguar X-TYPE Polska.
X-Type na pierwszy samochód. Błąd młodości, czy inwestycja w przyszłość?
Ciężko mi powiedzieć czemu ktoś wybiera Xa na pierwsze auto ale jak go stać, to czemu nie :)
Wincyj!!!
Tylko niestety ludzie kupują myśląc że to jest mondeo w innym opakowaniu... I potem jest dużo zarznietych
za chwilę ceny tych aut podskokoczą w górę jak magda gesler i kuba wojewódzki na wieść o swojej śmierci w jakimś brukowym tabloidzie.
Ten samochód tak bardzo mi się nie podoba, że aż chętnie bym nim pojeździł ;)
A czy warto wziąć 2.5 z gazem?
Jestem przeciwnikiem gazu bo mało kto umie go założyć tak, żeby wszystko działało idealnie. Jeśli jednak trafiłeś na egzemplarz, w którym wszystko działa jak należy, to czemu nie.
Mialem X'a bardzo fajne auto. 3.0 V6 lpg i odziwo 0 problemow z gazem. Z tym podlokietnikiem to fakt... jak sie reke na nim trzymalo to strasznir skrzypial
Mam wrażenie, że jakość współpracy LPG z autem zależy wyłącznie od fachowości montażu. Inaczej nie umiem wytłumaczyć dość skrajnych opinii - bezproblemowości vs wyjątkowej
wrażliwości jaga na lpg.
Ale Ci zazdroszczę, ja dopiero zbieram na własnie indentyko Jaga, kupię go na 1000% :D
Tylko daj znac jak ten automat ;d
Na razie działa ale gdybym miał jeszcze raz wybierać - kupiłbym manuala. Trzymam kciuki za Twoją zbiórkę! Jak już uzbierasz - cierpliwie szukaj dobrego i niezmęczonego egzemplarza bo to 90 procent sukcesu!
Mam takiego z dieslem 2.0
Kupiłem trochę impulsywnie jak mi się zaczął pierdolić poprzedni samochód (tryb awaryjny gaśnięcie na wolnych obrotach itd)
Na razie jest naprawde ok (wygodne ładne i mało pali) ale słyszałem niezbyt dobre opinie o tym silniku więc teraz trochę boje się nim jeździć żeby niczego nie zepsuć
Jeśli nie jest zajechany to nie masz się czego obawiać. Naprawy są drogie ale tylko w relacji do ceny auta, obiektywnie nie ma dramatu, zresztą wkład finansowy auto wynagradza satysfakcją z posiadania!
Czy Ty nagrywasz cos z Zacharem? Głos wydaje się znajomy :-)
Nie, niestety nie miałem okazji pracować z Zacharem.
Faktycznie głos trochę podobny do głosu Maćka z Autocentrum ;-)
Kilka osób już na to zwróciło uwagę :)
AutoPRZEWODNIK widzialem w komentarzach innych filmów właśnie ;-)
@@AutoPRZEWODNIK moim zdaniem Wolę słuchać Ciebie niż tego zachara nie trafia gość do mnie w ogóle !!!pozdrawiam Ciekawy materiał rób swoje dalej jest dobrze
Ogólnie jaguary to problemy mają z elektroniką od wilgoci wariuje i ciężko z mechanikami i elektrykami którzy się podejmą napraw przynajmniej tak w Lublinie jest
Auto nie ma jednej rzeczy wspólnej z fordami a dokładnie prowadzenia, jest tragiczne w wersji 3.0 AWD(którą jeździłem i dalej regularnie mam "przyjemność" prowadzić). Jeździ się tym pod sterownym szmalcem jak typowymi audicami z silnikiem wiszącym jak jajca przed przednią osią. Nie będę wspominał o układzie kierowniczym który nie nadaje się do szybszej jazdy po zakrętach. No i auto na pewno pokażę coś 10krotnie droższym z tą mułowatą skrzynią XD
Dużo racji choć z tą podsterownością, o której piszesz, się nie spotkałem. Napęd daje 60% na tył i w podbramkowych sytuacjach mam wrażenie neutralności, ew. bardzo lekkiej nadsterowności jeśli operować gazem w poślizgu.
Ja testowałem to auto na granicy jakiejkolwiek przyczepności i prędkościami autostradowymi + po krętych Dolnośląskich drogach. Jeśli miałbym coś z prowadzenia dać na plus to na pewno napęd, jest dobry, choć uczucie jakby "kręcenia kuprem" na prostej przez tył jest bardzo nienaturalne. Może też ten egzemplarz którym jeżdżę ma zwichrowane zawieszenie, ale sam rozkład mas, ciężki silnik z przodu powoduje podsterowność, to nieuniknione niestety.
Danny K kolego silnik z przodu nie powoduje podsterownosci, powoduje to naped awd, norma jest posdsterownosc w autach tego typu miedzy innymi dla tego tak ceniona za wlasciwosci jezdne jest alfa 156 gta gdzie mimo napedu awd auto prowadzi sie jak rwd. Jezdzilem subaru, suzuki, audi, jagiem i paroma innymi awd i wszystkie byly podsterowne. Polecam założenie bardzo dobrych opon wtedy dopiero awd pokazuje pazury.
@@wykydytron "Kolego" Alfa 156 gta to ośka i na tym zakończymy komentowanie tego :)
To nie pojadę 50 na godzinę bo tylko tak jeżdżę w mojej okolicy ?
Ja sprzedam jaguara xf sportbreak, czorny jak noc wersja premium luxury S z aeropakietem 2013 rok, 275 koni, olej w skrzyni wymieniany dynamicznie przy 80tkm, w silniku co 8-10 tkm millers xf. Na blacie 103 tkm. Robię nim tylko trasy frankfurt nad Menem - Kraków.
Jaka cena?
@@AutoPRZEWODNIK 105 k
chcemy więcej!
I tak wypadł lepiej od konkurencyjnej BMW E46 z plastikowymi klamkami i manualna klimatyzacja Ala pokrętła z kuchenki gazowej...
Ja mam 240 koni w moim jaguarze i mam z navi i jest inny
Który rok?
Sześcian ?
Ale widziano o co chodzi :)
posiadam model z 2002 roku , w moim modelu brak korozji i zmien kolego warsztat bo z cena wymiany swiec zaplonowych to Cie wydymali
Nie zmieniłem ostatecznie świec bo silnik działa bez zarzutu. Cena dotyczyła wymiany wraz z nowymi uszczelkami kolektorów przy czym uprzedzono mnie, że to wymiana na wszelki wypadek, bo stare też mogą zdać egzamin. Co do korozji to ciężko stwierdzić dlaczego niektóre IKSY się rozsypują. Widziałem już roczniki 2006 praktycznie bez progów.
..Witam.....mam ich 4, x-Type, S-Type, XJ itd....zjadlwm na nich ZĘBY ...HE HA ....choć jestem muzykiem Trębaczem.... Proszę Pozdrowić Kraków Prokocim....
Kraków-Prokocim również pozdrawia!
@@AutoPRZEWODNIK ...mieszkałwm w Krakowie ok 10 lat..... Pozdrawiam Serdecznie że Śląska....
Dużo drobnych szczegółów omawiasz. Jo to lubia!
Fajna firma myślę o nim by kupić 😀w automacie
Polecam!
Ze spalaniem mocno przesadziłeś. Mi wychodzi spalanie w mieście na poziomie 13.5 litra a trasa z prędkościami 120-130 km/h to 8.5 litra. Samochód jest świetny, ma swoje wady ale silnik i napęd czynią go ponadprzeciętnym. Zgadzam się że w Xsie nie musisz niczego udowadniać, pomruk i zapas mocy w tym silniku dają spokój i wolna głowę. Linia jest moim zdaniem ponadczasowa. Jedyny mankament który doskwiera w moim modelu to światła, niestety są bardzo słabe a jazda nocą poza miastem potrafi mocno męczyć. co do korozji, mój egzemplarz trzyma się całkiem dobrze a jest z 2005 roku, rdzy jak na lekarstwo i niech tak zostanie. Generalnie świetne auto za relatywnie nie duże pieniądze bo za 15-20 tysięcy można znaleźć egzemplarz w dobrym stanie.
Sztos fura, za 20tyś aż żal nie wziąć dla samejzabawy
Otóż to!
z tymi świecami i kosztem to lekka przesada, :) części w stanach do kupienia za grosze. świece irydowe po 6 $ sztuka. uszczelnienia tez groszowe sprawy. robocizna? samemu to zrobisz bez większego trudu. 750 zł ? hahaha
Jak napisali na portalu Historia z kołem w tle - jak nie stać Ciebie na utrzymanie to nie kupuj a nie kupuj a potem rycz z powodu połowy wartości wydanej na pierdoły.
Chcieli mi sprzedać BMW 5 trzy lata temu za 270 000 tysia i oba siedzenia miały pręt jak polonezów do przesuwu tył przód
..ludzie!!!!.......praktycznie żadna część nie jest z Mondeo prócz ... He ha.....stacyjki.....
stary.. to tylko mondeo :) miałem 8 lat temu.
Ale V6 4x4 :)
Gość mówi o pierdołach typu korek wlewu paliwa, a nie dowiedziałem się o podstawowej rzeczy-o sprzęcie grającym. Jako audio wariat to dla mnie podstawa. Wiem, że dużo kierowców używa radia w aucie do słuchania jedynki i wiadomości ale nie ja. Wypadało by coś na ten temat powiedzieć.
W innych filmach o tym aucie wielokrotnie mówiłem, że audio jest bardzo dobre nawet w podstawowej wersji. System opracowało Alpine, gra wyraźnie lepiej niż audio w dzisiejszych samochodach.
@@AutoPRZEWODNIK A to muszę poszukać w innych filmach. Ok
Jeśli interesują Cię konkrety to chętnie odpowiem na Twoje pytania.
Auto bardzo mi się podoba stylistycznie podobnie jak S-Type i nawet miałem myśl by kupić kiedy rozbiłem swoje A4 ale...zniechęca mnie wnętrze tego auta a dokładnie to jak w wielu miejscach wygląda po prostu tanio i tandetnie(jak auto budżetowe a nie premium). Inna sprawa to za dużo się naczytałem o kosztach serwisu i problemach z trwałością i...kupiłem e46 ;)
Tak, ja też tych miejscowych oszczędności nie rozumiem. Tym niemniej mnie one tak bardzo nie przeszkadzają podczas jazdy. A jazda tym samochodem potrafi być przyjemna.
Kiedyś przez chwilę jeździłem takim modelem z silnikiem 2.5b i miałem i nim jedną opinie czyli dziadostwo. Teraz to potwierdzasz.
Po co wydawać 18 tyś za auto niższej klasy tylko dlatego że to Jaguar :P Volvo S80 w tej cenie ;)
I nie mam wątpliwości, że wolę jaguara zwłaszcza przy tej samej cenie.
za ile??? 18 tyś??? to chyba jeszcze dwa są do tego na części. chyba ze 18000 rupi indyjskich :) Samochód za 1,5 eur nabrał takiej wartości w Polsce... dziwne, nawet pół roku temu.
No tak, kupic za 6 tysiecy a potem skuczec, że się psuje, rdzewieje i do niczego nie nadaje. Oto Polska filozofia.
Do tego jaga dokładam mniej niż dokładałem do qashqaia, którego kupiłem za 115 tys zł jako nowego. Tyle w temacie rupi indyjskich.
@@AutoPRZEWODNIK
nie, no spoko, zycze Ci zebyś sprzedał za tyle, ale wynika ze sie nie udało. a z tym psuciem i dokładaniem to bywa jak bywa, ten Twój za 18 tez kiedyś zgnije i sie zepsuje. Samochód jest ciekawy, ale halo, nie za tyle....
Póki co nie sprzedaje bo auto bardzo mi odpowiada. Oglądnąłem i objeździłem kilkanaście X- typów w cenach 9 - 28 tys zł i mogę Cię zapewnić, że auto z filmu było warte każdej złotówki.
@@AutoPRZEWODNIK
nie przekonałeś mnie, ale ok, Paweł i Gaweł w jednym stali domku...
Jezeli juz mowisz nazwe z ang to mow ,,ex tajp" bo tak sie to czyta
Racja.
Jaguar Mondeo mk3
:D
Stać by mnie było gdyby kosztował 18zl
Bardzo słabo wyposażony ten X-Type. Mój SE ma np. w pełni elektroniczne sterowane fotele.
A który to rok? Zauważyłem, że do 2005 wszystkie miały pełną, elektryczną regulację, potem wprowadzili w opcji fotel kierowcy z pamięcią ale równocześnie i częściowo tylko elektryczny fotel pasażera.
Co do widocznych wycieraczek na przedniej szybie to masz sto procent racji...obciach jak huj