Elegancko, jak zrobią to wpakuje sobie taki akumulator do swojego 2.7 V6 biturbo na podwójnym przelocie i będę zwiedzał świat po kres swych dni i śmiał się z elektryków ❤️
Pojazdy elektryczne z zasilaniem bateryjnym to szkodliwy dla środowiska i drogi w produkcji syf, na dodatek koszty utylizacji lub recyklingu takiego pakietu zasilającego są wyższe niż koszt jego produkcji. Jednakże, jeśli już jesteśmy przy tej technologii, to Chińczycy właśnie wdrożyli do produkcji o wiele wydajniejsze, tańsze i ogólnie lepsze ogniwa litowo-żelazowo-fosforanowe. Chiny jako jedyne mają tą technologię i przy niej to co wymyśłiła Tesla jest już przestarzałe
to nowa mafia energetyczno -samochodowa , nowe rozdanie , samochody elektryczne to wielka ściema , nowy samochód elektryczne nowe baterie , jazda do zera to 60 % maksymalnie obiecanego zasięgu , i to bez klimy w lecie na ostatnich 30-40 km albo bez ogrzewania w zimie , taki 3-4 letni samochód to zwiększone koszta ładowania oraz zasięg do zera w granicach max 40 % albo mniej .
Samochody elektryczne to ślepa uliczka. Jest to rozwiązanie forsowane ze względów ideologicznych a nie ekonomicznych. Nigdy nie powstanie bateria ważąca tyle co pełen bak paliwa i pozwalająca na przejechanie 1000km. Wożenie 600 kg baterii dla zasięgu 200-300km jest idiotyzmem i marnowaniem prądy czyli zasobów. Dlatego zażyna się edukację żeby pryszczaci weganie nie potrafili policzyć policzyć że elektryczne samochody są nieekonomiczne i nieekologiczne.
W dzisiejszych czasach, wynalezienie nowego rodzaju akumulatorów - takich na co na prawdę będą dużo bardziej pojemne i mniej podatne na zużycie, będzie przełomem mniej więcej takim samym jak tysiąclecia temu odkrycie ognia.
To będzie tylko połowa przełomu - drugą będzie znalezienie ogromnej kasy na zbudowanie nowych i rewitalizacje obecnych elektrowni , linii przesyłowych , stacji , podstacji trafo i punktów ładowania , żeby sprostać zapotrzebowaniu głównie w aglomeracjach . Właściciele domów i parceli będą w lepszej sytuacji przeważnie ładując swoje auta ( oraz zasilając domy ) przez zainwestowanie w odnawialne źródła energii .
Niewątpliwie to, niewątpliwie tamto. Dla mnie przyszłość elektrycznych aut jest właśnie wątpliwa. Obleśny deal finansjery który się kryję za promowaniem tęgo nie służy ani ekologii ani ludziom.
Spójrz na to proszę troszkę inaczej, efektywność silnika spalinowego to tylko 25- 50 % to znaczy, że ze 100% jakim jest paliwo, tak naprawdę 1/3 zostaje przekształcona podczas reakcji chemicznej (chyba tak ona się nazywa) w ruch obrotowy, cała reszta tej Energi (70%)z tego 100%jakim jest benzyna jest odprowadzana w postaci ciepła czyli jest bezużyteczna. Teraz zobacz silnik elektryczny, gdzie dostarczamy tyle samo Energi 100% ale nie w postaci benzyny tylko juz prądu, z tego 100 % jest wykorzystane nawet do 90% to a reszta to wytworzone ciepło. Rozumiesz teraz dlaczego wszyscy ku temu idą, to jest nasza przyszłość. Naturalnie infrastruktura nie jest przystosowana do tego żeby każdy mógł mieć pod domem stacje ladowania ileś tam kw, ale to się zmieni. Coraz lepiej radzą sobie z recyklingiem batteri. Dla przykładu w niemczech już dawno pękło milion nowych zarejestrowanych aut. Jest ich coraz więcej, w szkole uczą młodych mechatronikow podstaw silników spalinowych, ale ciągle powtarzają nam że będziemy juz tylko elektryczne reparować za paręnaście lat. Kładą nacisk żebyśmy się przykładali do zajęć z elektroniki, czystej mechaniki to juz prawie nie ma
Śmieszy mnie jak ludzie węszą jakiś spisek z tymi autami. xD Może sobie historię poczytajcie o elektrykach. Dopóki się Tesla nie pojawiła to wszystkie koncepty elektryków leciały do kosza. Dopiero jak świat zobaczył że te Tesle działają i jednak można jakoś takie coś użytkować, główni gracze zaczęli z większą pewnością pokazywać swoje modele. Więc moim zdaniem finansjera jak już to chce kontrolować przejście na EV, a nie że one to przejście stworzyła. Jeśli chodzi o ekologię to nie będę tego komentować. Bredzisz głupoty.
@@UczenLKW Chłopie, kogo to obchodzi? A niech się marnuje nawet 99% energii paliwa, ale tego co masz najcenniejsze - czasu swojego życia - nie marnujesz. Tak właśnie myśli przeciętny zjadacz chleba.
@@UczenLKW gdyby to było takie fajne to samochody elektryczne same jako technika konkurencyjna (bez politykierskiej propagandy zmuszania i dopłat ) same wyparły by spalinowe... to się nazywa konkurencja.
Określenie padające kilkukrotnie w filmie (i w opisie pod filmem) - "energochłonność" jest niefortunne, sugeruje jakieś pożeranie energii, tracenie jej. Prostym, zrozumiałym i sensownym określeniem jest "gęstość energii" (gęstość zmagazynowanej energii)
Kolega dobrze mówi. Ale chyba chodzi bardziej nie o gęstość energii, tylko o pojemność (jeśli mamy na myśli opis i tekst o wzroście napięcia). Mgr inż. Kamyk
@@Marcin-fx6hz Kolego Marcinie - zgadza się prawie. Można też podać gęstość pojemności (pojemność przypadającą na objętość) ale ten parametr tu nie pasuje. Bo brakuje w takim podejściu informacji - przy jakim napięciu? I to zamienia się bezpośrednio w energię (C*U*U/2) Sorry, ja mam po prostu rację :) Jeśli Kolega jest tym Kamykiem od wzmacniaczy - to pozdrawiam i szczerze podziwiam!
Nie wnikając i spierając się kto ma rację. Chodzi o to, żeby taki Kowalski zrozumiał przekaz. Myślę, że pojęcia gęstość energii i energochłonność mogą być mniej zrozumiałe niż pojemność (którą skojarzyć można z np. pojemnością wiadra). Żeby pamiętać te wszystkie wzory to bym musiał skończyć doktorat lub w tym siedzieć na codzień. W życiu wystarczą mi podstawowe prawa Ohma i Kirchhoffa :) Nie to nie ja. Wzmacniaczy nie lubiłem nigdy. Pozdrawiam
Wydaje mi się, że jest to oczywiste, wystarczy spojrzeć na kontekst. Elon raczej by się nie chwalił, że jego baterie będą miały 16% mniej energii niż poprzednia generacja... nie ma co przekombinowywać.
To dalej sredniowiecze. Mysle ze technologicznie jestesmy w stanie zrobic baterie o wiele bardziej wydajnijesze i lzejsze niz obecne ale nie pozwalaja na to producenci baterii ktorzy potraciliby swoje bussinesy.
Rozwiązanie zastosowanne przez Emmeta w Powrocie do przyszłości z latającym samochodem karmionym odpadkami domowymi to jest to. I Amerykanie to juz maja w czołgach eksperymentalnych. Serwis polowy dekla raz na 2-4 tygodnie!! Zasięg 10 tys. km na jednym reaktorze. Wymiana reaktora w polu to 3 godziny. Ale o tym sza. Auto Emmeta juz bez latania to było by wynalezienie koła po raz drugi.
Jeśli samochód Tesli przejedzie 1400 km na jednym ładowaniu w trasie i 1100 km w cyklu mieszanym to będę skłonny kupić takie auto w innym wypadku nie ma to najmniejszego sensu. Nie wyobrażam sobie pokonywać trasę Warszawa - Verona w 3 lub więcej dni elektrykiem bo można to zrobić w 1,5 dnia. Wszystko na temat.
Brawo, czyli jeśli elektryk nie dojedzie w 1.5 h do verony z Warszawy to auto nie ma sensu 😅, sam zobacz jak wysokie masz wymagania już, za 5 lat będziemy mówić jak nie zrobię 2 tysięcy kilometrów na jednym ładowaniu i nie będę mógł naladwoac w 8 minut i nie będzie szybszy niż 0.5 sekundy do setki to wybieram spalinowe 😅
@@falconheavy5749 no i tak jest spalinowe sobie zatankujesz w 10 minut razem z ojebaniem chot doga a elektryka będziesz ładować chuj wie ile do pełna no i to taka przyszłość to jest cofanie się do tyłu a nie przyszłość z resztą ileś tam do setki kurwa głupie gadanie jak zadko kiedy możesz jechać więcej niż 70 xD
W zależności od łatwości wydobycia 13-20 mln ton na lądach co starczy do 2100 roku. No i 230mld ton w morzach i oceanach choć koszty ekstrakcji są wysokie. No taaaak bardzo rzadki ten lit
@@aresburek3532 czyli w 2100 roku wrócimy do silników spalinowych bo ropy jest o wiele wiele więcej. Poza tym liczysz te lata przy dzisiejszej sprzedaży aut elektrycznych? (czyli promil sprzedaży wszystkich aut) czy już liczysz przy założeniu, że każde auto ma być elektryczne?
@@TheEryk03 mam nadzieję że ta pseudo ekologia z elektrykami padnie jak najszybciej a lit się przyda do reaktorów termojadrowych no i wtedy elektroliza wody i wodór do ogniw elektryczych.
Tesla będzie je produkować dla siebie więc na rynku ich nie będzie. Do mocnych rowerów warto budować pakiety z baterii 21700 zamiast 18650 bo lepiej znoszą rozładowanie większym prądem:)))
@@piotrbabkiewicz3812 Przeciez zostalo powiedziane ze inni producenci maja tez przylaczyc sie do produkcji tego ogniwa.Nie zdziwi mnie jak LG, Samsung i Panasonic w najblizszgm czasie pokaza swoja wersje tego ogniwa tak jak bylo z 20700.
Gdyby nie Standard Oil i Rockefeller to już dekad temu byśmy jeździli autami elektrycznymi. W 1907r było więcej zarejestrowanych elektryków niz spalinówek i ludzie wybierali elektryki mimo żenującego zasięgu jak na tamte czasy. 20-30 lat temu były już produkowane auta elektryczne na większa skalę ale niestety trzeba było to uwalić bo jeszcze dużo ropy było do wydobycia. Dopiero wzrost technologiczny w branży elektronicznej w latach 80-90tych spowodował zwiększenie postępu prac nad gęstością energii w akumulatorach.
Na czym ma polegać ekologiczność samochodów elektrycznych? Przecież w produkcji, zasilaniu i utylizacji są nieekologiczne, na dodatek po wypadku nie do naprawy. Dlaczego nie rozwija się napędu pneumatycznego, kiedyś z sukcesem wprowadzonego do napędu tramwajów we Francji za sprawą inżyniera polskiego pochodzenia Ludwika Mękarskiego. Pieniądze?
Żadno nowa bateria , staro technologia ogarnięta co nieco w nowym opakowaniu. Stosunek waga i objętość do pojemności ogniw 3% bardziej korzystna w porównaniu do 18650 / 21700 . Na rewolucja trza będzie jeszcze kilka roków poczekać . może Aluminium to Air Battery ?
Film fajnie obrazuje jeden z wielu, niemal system, problemów z elektrykami : 1. Nieprawdopodobny progres wydajności baterii. Kupujesz teraz "elektryka" z zasięgiem niech tam, 400km i czasem ładowania do 80% w 3h, a za rok - dwa, jakiś producent "wywraca stolik" wypuszczając "koncept" ze specyfikacją 800km zasięgu i ładowaniem w 0,5h i wszystko co jeździ do tej pory po drogach na prąd w jednej chwili traci 80% wartości albo staje się bezwartościowe. W motoryzacji "spalinowej" problem taki nie istnieje A dalej ? Uszkodzenia pojazdu w wyniku kolizji które spowoduje naruszenie pakietu baterii praktycznie spisuje cały pojazd na złom. Pozostaje dożywotnie płacenie AUTO-CASCO ? Na temat problemów z sieciami przesyłowymi przy masowej elektro-mobilności nakręcono już setki materiałów
Do tego nalezy dodać, że elektryk jest ciągle bezwartościowym autem w stosunku do spalinowego ze względu na długość eksploatacji. Spalinowym można jeździć dłużej niż 10 lat a nawet 20 lat. Elektrykiem po 2 latach najdroższa część, czyli bateria traci na sprawności około 50% (i zasięg nam spada np. z 400 km. do 200 km). A po 3-4 latach taka bateria jest już praktycznie do wyrzucenia. Ciekawe jak z tymi nowymi jest pod względem trwałości - ile lat użytkowania bez utraty pojemności baterii.
@@davemm28 nowy fabryczny wyjechany to zera! to max 60 % , zapomnieć o podróżach autami , jedynie jakieś mikrusy aby po piwo podjechać albo kochankę odwiedzić na dzielnicy .😃
@@davemm28 W ciepłych krajach takie baterie w miarę długo pożyją, ale kiedy widzę właścicieli elektryków w tak zimnej Norwegii to się zastawiam czy to symptomy jakiegoś upośledzenia umysłowego czy zwyczajny nadmiar środków finansowych. Myślę, że to ciekawy temat dla psychiatry
@@davemm28 Co ty pieprzysz, po 2 latach spada o połowę? To dlaczego Tesla daje gwarancję na baterie i samochód do 8 lat, że nie spadnie poniżej 70%, a jeśli spadnie do załóżmy 65% to wymieniają ci za darmo Baterie
2022 rok i dalej jakieś bateryjki elektryczne..... To wstyd dla ludzkości ale wiadomo,że mało komu zależy na tym,by opracować rewolucyjnie lepsze "banki energii".Jak zwykle postęp blokują konflikt interesów...
Nawet jak się znajdzie prond to jeszcze cza go dostarczyć w odpowiednie miejsca. Co oznacza budowę gigantycznej infrastruktury, oczywiście kosztującej odpowiednio dużo. ;-)
@@losarturos Tzn? Masz już szybkie ładowarki Tesli, masz Green Way'a i inne ładowarki w każdym mieście(luknij se na plugshare). Tu trzeba ułatwień w prawie budowlanym to stawiania ładowarek i kampanii reklamowej dla przyspieszenia przejścia na EV. Tu gigantycznej infrastruktury nie trzeba. Oczywiście wypadało by jednak zbudować atomówkę i unowocześnić infrastrukturę energetyczną, ale świata nie obchodzi to że Polacy wybierają gówniane rządy, które mają w dupie ulepszanie naszej infrastruktury energetycznej... Więc będziemy płacić. 🤷♀🤷♀
Czemu jeszcze NIKT nie wymyślił standardu unifikacji wymiarów baterii akumulatorów do aut tak by na stacji nie ładować lecz szybko WYMIENIAĆ CAŁY ZESTAW ogniw z rozładowanego na Naładowany - podobnie jak wymienia się baterię czy akumulator w latarce lub butlę gazu z pustej na pełną ...i rozliczać różnicę w ilości energii obu zestawów. Aż się prosi o takie rozwiązanie
Skoro nie ma czegoś takiego jak standard baterii przy telefonach to wątpię by kiedykolwiek pojawił się przy autach EV. Zresztą po co ci, jak możesz ładować całą baterię w 20 min do 80%? A w przyszłości może i szybciej. Nie widzę sensu tego rozwiązania.
@@piterHW Sens takiego rozwiązania jest, ale w czym innym. Zazwyczaj potrzebuje ok 80km zasięgu dziennie. Raz lub dwa razy na rok muszę odwiedzić rodzinę, która mieszka 400km ode mnie. Na codzień mogę mieć baterię która daje mi ok 110-120km zasięgu, aby mieć trochę zapasu. Jak muszę odwiedzić rodzinę to wynajmuje dodatkowe 3 lub 4 zestawy i wystarczająco zwiększam zasięg. Takie rozwiązanie powoduje, że auta elektryczne byłyby dużo tańsze (bo przy zakupie płacisz za małą baterię), dużo lżejsze (bo masz na codzień małą baterię) i przy tak małej baterii używanej na codzień w 2 lub 3 godziny można w pełni naładować samochód ze zwykłego gniazdka domowego. Przykładowo Reanault Zoe ma pojemność baterii 52kWh co daje zasięg w lato ok 375km. Ładowanie 0-80% łądowarką DC50kW trwa ok 1h10min. A można mieć Renault Zoe z baterią 17kWh co w lato daje ok 120km zasięgu. Standardowe gniazdko pod piekarnik/płytę grzewczą ma bezpiecznik 32A, co daję nam 7,360kWh. Z takiego gnizdka bateria 17kWh łąduje się 0-100% w mniej niż 2,5 godziny. Jak musze raz lub dwa razy w roku zrobić te 400km to wynajmuję dodatkowe 3 zestawy. Po powrocie oddaje te zestawy.
Prawdopodobnie z powodu masowej produkcji; bateria do samochodu jest nawet o 50-70% tańsza niż domowe magazyny energii. *Ludzie nie maja samochodu elektrycznego a i tak kupują baterię bo jest to lepsza opcja.
Ściema do kwadratu. I tak po 10 latach taka bateria będzie "trupem". A auto spalinowe? Jak jest prawidłowo serwisowane nadal będzie miało po 10 latach 100% mocy i 100% zasięgu początkowego. A na takie dziesięcioletnie auta nas Polaków w większości tylko stać. Jak będą produkować "elektryki" które po 10 latach będą dawały 100% zasięgu i 100% mocy jeszcze na kolejne 10 lat to może będzie to "ekologia" bo obecnie to "EKO ŚCIEMA".
I tak w końcu prędzej czy później wszystko przejdzie na wodór. Już dawno by tak mogło być gdyby we wszystkim nie decydował wyłącznie zysk. Już od dawna mogłyby być w użyciu super wydajne i bardzo trwałe technologie ale nie są z 1 powodu: dawałyby za małe zyski koncernom.
Póki co samochody elektryczne to szpan. Rząd jak jest taki proekologiczny niech swoje limuzyny wymieni na elektryki. Niech wszystkie auta w urzędach, ministerstwach będą elektrykami.
@@GG-kb9xk akurat jak kupią elektryka to i tak taniej zapłacą jak za wypasione limuzyny obecnie. Zrozum to sarkazm, władza nie chce elektryków, trochę Kowalskich tych co ich stać kupują. Pytanie kto to później odkupi? O ile ktoś kupuje elektryka z salonu, o tyle pięcioletniego elektryka ciężko chyba sprzedać?
Jaki proeko rząd?? Ta ekologia to ściema. Jeśli ładowarki będzie zasilała stacja solarna lub wiatrak to będzie ekologiczne. Na tą chwilę tylko operatorzy kotłów na Żeraniu, Siekierkach i w Bełchatowie dorzucają do kotłów. Te ekościemy wydech mają w elektrowniach i elektrociepłowniach.
Wszystko wszystkim, wiecie jak powstają akumulatory? Przez takich ludzi jak oni przepraszam jak 'my' ludzie umierają za taka stawkę dzienną że to śmiech na sali..
Ludzie umierają przy wydowywaniu stali kobaltowej do silników, platyny do katalizatorow. Auto spalinowe potrzebują WIECEJ metali ziem żadkich od aut elektrycznych.
Po raz kolejny pytam się po co niskonapięciowe ogniwa uparcie są stosowane. Przez to BMS jest potrzebny i awaria jednego ogniwa aby padła cała bateria. Wystarczy aby opracować wysokonapięciowe ogniwo np 400V i już mielibyśmy przełom.
@@tomektomek1379 Spróbuj w Polsce założyć coś to Cię Polacy zajadą a nie pomogą. Np ja zrobiłem polski system do obsługi ładowarek i zbudowałem własne ładowarki pod marką ZEPTO i wydałem na to prawie milion zł... Na taką baterię potrzebowałbym z miliarda złotych, ale nikt tyle mi nie da.
Stosując duża ilość ogniw niskonapięciowych w przypadku uszkodzenia baterii w wyniku np. wypadku jesteś w stanie rozpiąć poszczególne cele dzięki czemu cała bateria nie ma 400V a np. 30V które są bezpieczne dla życia człowieka. Jeżeli bateria w tesli byłaby monoblokiem o napięciu 400V to nie masz możliwości zmniejszenia potencjału na stykach tak aby w przypadku uszkodzenia izolacji zagwarantować bezpieczeństwo.
@@kamil-sowa Mogę już dziś się założyć z Tobą, że w przyszłości w autach będziemy mieć 100 pakietów równolegle po 400V a nie jak dzis 100 pakietów po 4V w szeregu.
po to że pojedyńcze ogniwo zastosujesz do wszystkiego, od samochodu, czy hulajnogi, latarki aż do powerbanka. masz możliwość baaardzo różnych konfiguracji pakietów w tym wszystkim, do jednego auta dajesz 70kwh do drugiego 100, do trzeciego 50. do tego możesz sprzedawać takie ogniwa, bo to uniwersalny rozmiar..... a wszystko zjeżdża z pojedyńczej taśmy. natomiast przy pojedyńczym akumulatorze masz tylko jedno zastosowanie, przykładowo akumulator 80kwh do auta, i to by było na tyle, żeby zmienić pojemność tego co wkładasz to musisz opracować nowy akumulator, przerobić całą linie produkcyjną, albo najlepiej zrobić nową. i sie robi kaszanka bo okazuje sie że zamiast jednego typu ogniwa, firma musi tłuc 5 innych co jest totalnie bezsensowne,. Dobrze to widać przy lifepo4 3.7V 100ah gdzie tak naprawde jedyne zastosowanie to EV, bo np do roweru są za duże.....następna sprawa to samo wykonanie, pojedyńcza bateria np na 400v i tak musiała by być składana z pojedyńczych cel mających nominalnie 3.7V
@@januszsliwa4473 pewien właściciel tesli z norwegii uszkodził lekko samochód i oddał do autoryzowanej stacji do usunięcia usterki. jak dowiedział się bateria została uszkodzona, a koszt wymiany przekracza wartość samochodu!! wziął ten szmelc na poligon i wysadził w powietrze trotylem!!
Czy to te baterie które po ośmiu latach są do wyrzucenia? raczej nie zrezygnują z golenia i oszukiwania klientów, pod pozorem ekologii, na rzecz długotrwałych i niezawodnych produktów.
Skończcie już z tymi głupotami że akumulatory po 2/4/8 latach są do wyrzucenia. Już przecież można sprawdzić, że w 10 samochodach akumulator ma nadal 85% pierwotnej pojemności.
Jak dla mnie baterie litowo-jonowe będą do cięższych prac(auta), zaś te drugie do telefonów i ogólnie rzeczy trzymanych przez ludzi(telefon, zegarek, etc.)
To marketingowy bełkot a nie rzetelna wiedza. 3 volty w takiej baterii to oznacza że jest prawie całkowicie rozładowana. Naładowana w pełni ma 4.2 volta. To po prostu typowa bateria w większej obudowie. Jako że nie ma dwóch identycznych baterii potrzeba elektroniki która dba aby któraś z baterii nie została przeładowana lub za mocno rozładowana. Gdy taka bateria zostanie mocno przeładowana zapali się:( Inny producent zastosuje baterie w większych obudowach i będziemy mieli kolejny marketingowy bełkot:(
1:52 - Wymagają tankowania i to tak długiego, że ugrzęźnięcie w korku zablokuje wszystko i wszystkich na długo - co w zimie czy na pustyni grozi zwyczajnie śmiercią...
Chyba jestem jedyny który by olał samochód elenktyczny gdyby dano mnie za darmo Tesle mam zbyt dużą wiedzę na temat ogniw przy niskich temperaturach i ilości cykli życia , od czasów piramid w Gizie zasada ta jest taka sama .
A od tylu lat są baterie atomowe, ale nie stety tylko na potrzeby kosmonautyki i wojska a szkoda. Tak to by taka Tesla jeździła przez 50 lat bez przerwy.
@@androidtdr6454 bardziej chodzi o to, taka bateria starczy tobie na np.50 lat więc praktycznie kupisz tylko jeden, nie na tym polega biznes, lepiej robić coś co starczy na kilka lat, przykład taki sam jak na samochodach, kiedyś robili żeby służył teraz robią żeby się popsuł i trzeba serwisować
Co ty czlowieku opowiadasz od dawna są znane znacznie sprawniejsze od przedstawionych tylko rządy blokują ich produkcję albowiem nie było by zbytu na dotychczasowe badziewo. Poszukajcie na YT jest klilka filmów o wspomnianych akumulatorach albowiem te filmy są ciągle banowane ale i dodawane na nowo przez twórce tych akumulatorów. Tesla i baterie Li-ION to mórowany samozapłon baterii.
jakie to baterie? te rzekomo s[prawniejsze? To tak samo, jak niby sa od dzieistek lat znane silniki spalinowe spalajace po 2-3 litry paliwa, czyli sprawnosc zblizona do elektryków. I tez niby poblokowane.
@@tombouu O silniku popatrz na kanale povagowanie ale nie tylko u nich co do akumulatorów jak trafię znów na niezabanowany film ich producenta wstawie link.
@@mirekk1775 o silnikach np. kanonierka tez było na ytube. SPalajacy 1-3 litry benzyny. NIesttey, nieby były,ale wszystko patenthy poblokowane. No ale niestety, na spalinowych połozono lage, wiec juz sie nie dowiemy. Ale baterie? Sa tez jakies niby cudowne? Bardzo bym prosil o jakis slad gdzie kolwiek o tym jesli takowe juz sa. Ba nadzisiaj to jestvtragedia, w autach EV powinny miec pojemnoisc 150-250kwh
@@tombouu Jak trafię znów na film tego producenta podeśle Ci link i zapiszę na dysku u siebie. jego filmy banują po góra 12h podobnie z jego adresem e-mail. kiedyś udało mi sie wymienić parę wiadomości na Wire i Session ale tam też go blokują.
a ja nie chce byc uszczesliwiony na sile i nie podoba mi sie polityka ktora jest nam narzucana przez grube ryby, czy ktos pomyslal co pozniej stanie sie z tymi ogniwami? ja wole mniej szkodliwego diesla. pozdrawiam myslacych
Elektromobilność to oksymoron. Bo na razie to albo elektro, albo mobilność! Po zakupy do marketu i wszystko. Dojedź elektrykiem na jednym baku z B-B do Świnoujścia lub Suwałk .
Ale babol na końcu to zdanie: „nikt nie stworzył prototypu auta działającego na bateriach półprzewodnikowych” i kilka sekund zdjęcia TOYOTY LQ… Brawo :)) PS. Podczas olimpiady w TOKYO większość aut serwisowych i autobusów jeździła już na bateriach SSB. (Solid States Batteries) TOYOTA i Panasonic działają bardzo sprytnie, z jednej strony wspierają Teslę, (która nie byłaby tam gdzie jest bez wsparcia TOYOTY, Panasonica i Daimlera) a z drugiej strony opracowują technologie półprzewodnikową (SSB) która to już wkrótce stanie się synonimem jakości i zaawansowania Japonii!
Zasieg samochodu pseudoekologicznego, zwanego elektrycznym, to nie jest najwazniejszy parametr. Czas ladowanie jest kluczowy. Tak dlugo jak bedzie upokarzajaco dlugi tak dlugo posiadanie tego pojazdu to czysty Gretynizm.
Wymiana akumulatorów by załatwiła temat, ale juz widzę te kolejki do stacji ładowania. Prosty przykład: jaką ilość energii sprzedaje obecnie jedna stacja paliwowa na godzinę??? A teraz wyobraźcie sobie tą energię w postaci elektrycznej przekazane w ciągu godziny. Jaka stacja trafo to wytrzyma i jakie kable trzeba wymienić?? O bilansie energetycznym w kraju nie wspomnę. Juz myślą o okrętach żaglowych a nie maja surowca na żagle!! Stacje ładowania to pięta Achillesa oraz cena auta. Reszta jest super.
@@baca350.1 I kolko sie zamyka - zeby wytworzyc tyle energii potrzeba paliw kopalnych oraz atomu. Czyli w zasadzie mozna pominac ta ''eko'' elektryfikacje. Ale czekaj...nie mozna! A skad nowe podatki od sladu weglowego i dwupizdanu chujanu?
Jeżeli samochody elektryczne będą kosztować około 10000 złotych przy zasięgu 1000 km to będzie znaczyć, że wygrywają, ale ja tych czasów już nie dożyję.
Nic w tym nowego. Stara technologia, tyle ze wyprodukuje je sobie sam i beda tansze dla niego. Dla koncowego klienta nic sie nie zmieni, wiec wiekszy zysk ale dla niego...
25Ah to by było cos na taka bateryjke 10 Ah powinno juz byc przy tej technice ale wiadomo zysk patenty swoje a gdyby tak wszystkie firmy elktroniczne mogły by koszystac z innych patentó było by ok
I co z tego jak do baterii trzeba doprowadzić odpowiedni prąd. Być może dzięki wadze spadnie odrobinę zużycie energii ale silnik o mocy tylu kw musi pobrać tyle prądu z akumulatora a ten trzeba doprowadzić. Elektryczne auto akumulatorowe to ślepa uliczka
... i niemal nigdy nie trzeba ich wymieniać. Milion kilometrów to żaden problem. Silnik i skrzynia dsg w autach np. vag kosztują wiecej niż połowę ceny auta.
@@jezuschrystus.onlycash ostatnio widziałem filmik na yt, człowiek wysadził w powietrze swoją teslę na znak protestu bo za droga była wymiana akumulatorów
@@jezuschrystus.onlycash tylko z taką różnicą, że za VAGa zapłacisz kilka tyś. a za akumulator... hmmm... Wszystko to też sprawa marketingu... przecież można UCZYNIĆ technologię tańszą... tylko po co... każdy chce zarobić B-)
Napewno nie będzie to polski wyrób. Instytut z Warszawy zlikwidowano. Znowu kogoś na Zachodzie dupa boli i gul skacze, że my opracowaliśmy przemysłową zdolność produkcji Grafenu.
Hehe grafen za bardzo boli kapitalizm i konsumpcjonizm. Grafenowej nie da się sprzedawać co chwilę bo powiedzmy ma milion cykli ładowania... Jest prawie niezniszczalna. Nikt nie jest tym zainteresowany
Dokładnie... Jakby 1/3 Polski przerzuciła się na elektryki to już potrzebna by była zmiana infrastruktury prowadzenia prądu, zwiększenie ilości ładowarek żeby nie stać w kolejkach jak za komuny po ocet i conajmniej jedna elektrownia atomowa :)
Ta nowa bateria waży jeszcze raz tyle , co pewnie w ostatecznym rozrachunku ograniczy te 6% . Ktoś mówił o tym w tym filmie , nie przypominam sobie . Docelowo ma ważyć ponad 900 kg - sama bateria .
th-cam.com/video/5v-DTS-ibow/w-d-xo.html Może warto wiedzieć o czym się mówi? Techniczne fakty mówią coś innego niż Pana domysły a wręcz herezje. Ten filmik po Polsku który Pan przytacza to niestety jest na poziomie przedszkolaka chwilami, nie posiada żadnego technicznego/naukowego przekazu a jedynie hasła/domysły
( Teoretyczne bajanie , a praktyka znowu górą ) - ale smucisz gościu , ze aż boli - to teraz tak samo mądrze i naukowo wyjaśnij dlaczego poprzednie modle Tesli np. S-ka robiła około 500km , a ta teraz produkowana robi około 600km ? 100km różnicy to 6% ? Waga baterii w poprzedniku to około 500 kg , a w nowej ma być 900 kg ??? No to cuda bo ta nowa S-ka przyśpiesza znacznie lepiej od tej starej . Udajesz czy nie wiesz , ze znacznie większa masa auta wydłuża czas przyśpieszania ?
@@marekwitek7494 - th-cam.com/video/mNk5l_3vGR8/w-d-xo.html 1:22 - Kilka lat temu robili przymiarki do rozmiaru 2170 . Struktura z której budowana była typowa celka 18650 dawała wynik 265Wh/kg . Nowa struktura z Grafenowo Silikonową anodą dawała już 385Wh/kg . No i gdzie te śmieszne 6% ? A po za tym , opłacało by sie przestawiać całą produkcje ( zmiana maszyn, oprogramowania , tworzenie nowych łańcuchów i zawieranie nowych umów na dostawy innych komponentów ) dla tych ledwie kilku procent ? Nonsens . Wiec warto nie tylko sie orientować , ale pomyśleć co sie pisze .
Przyszłość Zamiast 1100 kilometrów na jednym baku. 250 kilometrów na jednym ładowaniu. Zamiast 3 minut na tankowanie do pełna. 3 godziny na ładowanie. Samochud spalinowy morzesz naprawiac w gararzu. A ceny czesci sa tanie. samochud elektryczny tylko w serwisie bardzo drogo. Ekologia cześci samochody bezynowe sa bardzo latwo recyklowalne.do tego dzieki kolektorom sa sa mało szkodliwe Do tego w przeliczeniu na kilometry są bardziej ekologiczne. Samochody elektroniczne naprzykład w czasie uszkodzenia bateri w wypadku. Są bardzo wydostaje się lit który jest toksycznym i łatwopalny. Sam wyciognij wnioski co jest lepsze.
w garazu naprawiac? chyba zabytkowego malucha. Wspóćzesnego auta sie juz nie w garazu naprawiac, przy dzizsjszej kompilkacji. 1100km na baku to malo co auto zrobi, chyba stare B4 tdi. Wiekszosc robi po 600 do 900. Co do elektryka tez da sie zrobic 450, ale na codzien praktycznie to blizej 250 zaledwie
@@hyvaapaivaa1788 Nie zgodzę się... przytoczę wypowiedź którą umieściłem wyżej, Jakby 1/3 Polski przerzuciła się na elektryki to już potrzebna by była zmiana infrastruktury prowadzenia prądu, zwiększenie ilości ładowarek żeby nie stać w kolejkach jak za komuny po ocet i conajmniej jedna elektrownia atomowa. Ogniwa wodorowe a nie elektryczność :)
Jedyny praktyczny kierunek to napęd wszechstronny taki jaki mamy w najnowocześniejszej TOYOCIE RAV4 PHEV. Mamy standardową hybrydę o znakomitej mocy 313KM i spalaniu 5.5-7l na sto a do tego sekcję bateryjną o zasięgu 90km do miasta. Przyszłość należy właśnie do takich aut! Tankujemy albo ładujemy! Do wyboru i kiedy trzeba! TOYOTA perfekcyjnie połączyła zalety obu światów tj. tradycyjnej motoryzacji i EV, nie tracąc nic z osiągów po rozładowaniu baterii trakcyjnej - sztuka która nie udała się żadnemu innemu producentowi PHV!!!
Tak samo myśleli do tej pory niestety Legacy Producenci. A co robią teraz? Nie nadążają w zwiększaniu ilości planowanej produkcji BEV w swoich planach w excellu. Ludzie kupują elektryki bo mają dużo zalet też. Dlaczego teraz Legacy mówią że TESLA jest dla nich przykładem i próbują ją gonić/naśladować? Skoro BEV nie ma przyszłości to czemu Legacy w to idą? Dlaczego nie mamy 10-tek nowych modeli FCEV (wodorowych) czemu ta niby idelna technologia nie jest upowszechniona a Automotive?
Hahahaha jak wprowadzą za 25 000 zł pojazd, to będzie do czegoś przydatne, na razie to syf, który się nie zwraca, a po kilku latach akumulatory szlag trafia i auto ląduje na złomie. W chwili obecnej elektryczne auto jest najbardziej niszczącym środowisko i najmniej ekonomicznym pojazdem. Ma najkrótszy czas eksploatacji, najmniejszą naprawialność.
Ściema globalna jak zwykle. Około 1995r niemiecki odkrywca wymyślił baterię stabilną termicznie o niezwykłych parametrach. Niestety skończył marnie, a po projekcie śladu nie znalazła nawet konkurencja🤗
To żadna rewolucja ten sam typ ogniwa tylko w większej obudowie. Wcześniej używali ogniw "laptopowych" teraz nieco większych. Konkurencja Tesli od dawna używa ogniw nawet sto razy większych i jakoś nie robi z tego rewolucji. Duża ilość ogniw ma tą zaletę, że efekt uszkodzeń rozkłada się a podczas wypadku ogniwa się rozsypią po ulicy a nie uszkodzą i wybuchną jak jedno duże. Co się stało w dreamlinerach.
To jest rewolucja w optymalizacji produkcji+masie. Od strony budowy,sposobu produkcji jest rewolucja. Odnośnie samej chemii,sposobu działania samej baterii już nie. Ale dodatkowo zamontowanie tych modułów jako bateria strukturalna umożliwią 30% redukcji masy! Głównym celem tej nowej generacji celli była masowa produkcja+obniżenie masy. To jest niezbędne by móc osiągnąć >1TWh produkcji rocznie oraz móc montować >500KWh w ciężarówkach typu SEMI przy masie baterii niższej niż klasyczne ok 300-350KWh. Do tej pory żaden producent celli nie osiągnął >200GWh produkcji na maxymalnie małej powierzchni Fabryki. To są te przełomowe rewolucję. To nie jest przełom typu bateria Solid State o 3x większej gęstości ale bez możliwości aktualnie wielkoseryjnej produkcji >1TWH/rok.
th-cam.com/video/5v-DTS-ibow/w-d-xo.html Polecam oglądnąć . To jest materiał znacznie bardziej konkretny,techniczny z bardzo dokładnym wytłumaczeniem poszczególnych zagadnień nowych celli 4680 oraz ich produkcji. Polecam szukanie informacji na poziomie a nie opowiadań jak w przedszkolu chwilami w tym materiale po Polsku niestety
Zgadzam się, burza w szklance wody. Zmniejszyli trochę impedancję wewnętrzną, która i tak była na niezłym poziomie, ale gęstość energii dalej jest żałośnie niska (w porównaniu do węglowodorów)
@@Bender-Rodriguez Stosując te ogniwa w baterii strukturalnej można uzyskać ok 30-50% większą gęstość na poziomie całej bateri. Dodatkowo rewolucja w sposobie produkcji umożliwi zmniejszenie kosztów celli o ok 40% przy jednocześnie zwiększonej 5x wydajności Fabryki przy podobnej wielkości/powierzchni. Na dzień dzisiejszy to najważniejsze by móc tanio i szybko produkować >1 TWh/rok. Kolejnym etapem będzie optymalizacja chemii by uzyskać kolejne +20-30% gęstości. Już dziś te 4680 zamontowane w baterii samochodu dadzą >240Wh/kg! na poziomie samochodu. To jest już bardzo duży postęp. Dziś nie przekracza to 160-170Wh/kg na poziomie samochodu. Są już celle z gęstością >250Wh/kg ale po zamontowaniu w obudowie baterii spada do tych właśnie ok 160Wh/kg. Dzięki tym 4680 Model Y ma "zyskać" 200kg czyli być o 10% lżejszym samochodem niż do tej pory? Już teraz 2tony na duży SUV AWD z mocą >450KM jest bardzo dobrym wynikiem. Przy 1.8t będzie to już poziom ICE czyli węglowodorów np X3 M40i który ma ok 1 785kg? Ile jeszcze mniej musiałyby BEV ważyć od ICE by w/g Pana miały sens? Dlaczego wogóle muszą być lżejsze?
Właśnie obejrzałem film o baterii jądrowo-diamentowej, która ma trwałość tysięcy lat i sama się doładowuje. Takie prawie perpetum mobile. Ale pewnie ktoś ten startup wykupi razem z patentami i na tym się skończy. Zbyt wielu ludzi mogłoby zbyt wiele stracić..
Jakie tam baterie? Chyba jako buster, aby "coś" szybko wyprzedzić. Wodór pomimo wielu problemów z nim jest przyszłością. A te maska graty są w zasadzie dla szpanerów, chociaż też chętnie bym poszpanował.
@@mariuszl7066 Z wodorem jest taki problem, że o ile gęstość energetyczna w przeliczeniu na masę jest zdumiewająca, o tyle gęstość energetyczna w przeliczeniu na objętość jest już mega kiepska. W moim aucie mam zbiornik o pojemność 55 litrów. Aby uzyskać taką samą ilość energi z wodoru, potrzebny jest zbiornik o pojemność ok 170 litrów. I to zbiornik wysokociśnieniowy. Gdzie to pomieścić? Dochodzi tutaj jeszcze kwestia sprawnośći silników. Nie wiem jaką sprawność mają silniki wodorowe. W żadnym wypadku nie pozwolą na jakąkolwiek decentralizację w przypadku wodoru ze względu na jego wybuchowość. Zapomnij o jakiejkolwiek produkcju wodoru przez maluczkich.
@@mariuszl7066 Przed chwilą jeszcze raz sprawdziłem dane. 55 litrów oleju napędowego to tyle samo zmagazynowanej energii co 205 litrów wodoru pod ciśnieniem 100 atmosfer.
@@MrQbee87 ja też jeżdżę Dieslami i nie widzę alternatywny w chwili obecnej. Jednak uważam, że wodór to przyszłość, pomimo jego ogromnych wymagań. Można go wyprodukować w wielu surowców, węgiel, metan, śmiecie, PV, wiatraki, a nawet w nocy kiedy jest mały pobór mocy. Paliwa kopalne / syntetyczne trzeba też mieć skąd wziąć i płacić słono. Samochody na baterie to żart. Nie ma nawet sieci aby tyle energii przesłać, a kto to wygeneruje to też nie wiem. Obecnie trwa potanianie Orlenu, Lotos już pod lodem i w konsekwencji sprzedaż wiadomo komu, więc ceny będą znacznie wyższe. Co do silników wodorowych, to silniki elektryczne i ogniwa paliwowe. Toyota Mirai od dawna jest produkowana seryjnie. Skoro Japonia w to wchodzi to czemu nie my? Wodór nam towarzyszy od wielu lat w np w siłowniach o LPG, LNG nie wspomnę. Gdzie to straszne zagrożenie. No chyba że dla koncernów paliwowych to tak...
Bateria to zespół takich samych elementow czy urządzeń połączonych w zestaw. Np. ogniwa połączone w pakiet. Albo kilka takich samych dzial jako zespół. Więc jeśli w laptopie jest kilka ogniw połączonych, to jest to bateria. Bateria o której mówisz, to popularna a nieprecyzyjna nazwa.
Przyszłość to ogniwa paliwowe, bo czas ładowania baterii samochodu jest absurdalny w niektórych zastosowaniach. Te nowe ogniwa Tesli to tylko modernizacja. Kroczek naprzód, ale dobre i to. Wciąż przed nami komercyjnie opłacalne ogniwa średniotemperaturowe zasilane etanolem i ich synteza zasilana OZE i to będzie (albo nie bedzie) przełom.
Ogniwa wodorowe są problematyczne sprawność cyklu (wytworzenie wodoru -> kompresja -> przechowywanie -> przetworzenie -> falownik / silnik) to średnio 30% porównując do akumulatorów które mają ok 80% to wygląda słabo. Poza tym same ogniwa maja sprawność 40 do 60% (akku ok 95%), poza tym np toyota daje gwarancje na 100 000km. I nie mówię że akumulatory nie mają wad bo takowe mają np waga / pojemność, niebezpieczeństwa związane z używaniem itp. Ja byłbym ciekaw ogniw paliwowych na łańcuchy węglowodorowe - a to też nie byłoby łatwe do wykonania ... (są ogniwa na węgiel ale trochu inna technologia i temperatury pracy). Także nie ma w tej chwili jakiegoś najlepszego rozwiązania są tylko ugodowe.
Mercedes kilka dni temu przyznal ze sprawnisc wspólczesnych aku plus silnik to okolice 75 procent, nie 95. 95 procent to ma ten ich naajnowszy prototyp EQXX, zuzywający ok 10kwh/100 srednio. Siła rzeczy te wspóczsne palace po 15-20 kwh muszą byc znacznie gorsze. Wodorowe to juz wogóle tragedia.
@@tombouu Proponuje przeczytać jeszcze raz ze zrozumieniem - same akumulatory (ładowanie rozładowanie) potrafią mieć sprawność do 95% może nawet i więcej do 99% (w porównaniu do ogniw 40%-60%). W momencie gdy idzie cały system czyli akumulator -> falownik -> silnik to średnia sprawność takiego systemu to 80% (a waha się 70% - 90%). Mercedes podaje że jego model EQXX może mieć do 95% sprawności od akku do silników. Teslą jesteś w stanie zrobić identycznie - jest to uzależnione od prądu na falowniku i rezystancją cewek silnika elektrycznego (jeszcze parę czynników w przypadku większych prędkości silnika). W przypadku falownika tranzystory końcowe to najczęściej IGBT więc spadek napięcia wynosi ok 0,2V * prąd (wychodzi liniowo, pomijam zmiany od temperatury) natomiast w przypadku silnika to prąd do kwadratu razy rezystancja (wychodzi nieliniowo i mocno zależne od prądu) dlatego sprawność będzie mocno zależała od obciążenia. Jak wyjedzie na tor przy np 120km/h wtedy zobaczymy realne zużycie Mercedesa EQXX. Tesla model 3 ostatnio patrzyłem to ktoś było pokazane na komputerze pokładowym średnie zużycie 277Wh/mile co jest równe ok 16kWh/100km (tutaj oczywiście bardzo zależy od oporów w tym wagi i prędkośći).
@@rtsp no to włąsnie o tym pisałem. Ze srednia spranosc od aku za silnik, to wg MB srednio 75 procent. Mysle tez sprawnosc silnika EV na poziomie ponad 90 procent to tez przesada. GFdyby tak było, nie miałyby ukłądów chłdozenia, a nawet Tesle to mają, czyli jednak jest dosc konkretna ilosc strat w nich. W praktyce tak jak srednia sprawnosc spalinowych benzyn to okolice 25-35 procent, tak silników EV to 80-90 procent. PRAKTYCZNIE a nie teoretycznie. Patrzac zna uzyzcie pradu przez Tesle, na pewno nawet sie nie zbliza do spranosci 95 procent na linii aku - wyjscie z silnika. Na pewno nie. raczej okolice 80-85 procent.I to maks! Ten niby EQXX ma miec rewelacyjne 95prcent skoro moze zuzywac nawet 10kwh co dla tesli jest nieosiagalne. Wynika z tego, ze tesli blizej do zwykłych smiertelników z EU. Poza tym tesla tez jest nierzetelna w danych z kompa, jakos w testach redakcyjnych juz tak nie bryluje.To raczej fanatykom tesli sie wydaje ze jest niewoadomo jaka, a prawde pokazuje dopiero faktyczna ilosc pradu pobrana z gniazdka i tu juz tak rózowo nie jest. Strata na stracie. Czym szybsze łądowanie, tym gorzej, nawet do 30 procent! Takze podawane przez ciebie zuzycie z komputera mozna włozyc miedzy bajki, jest skrajnie optymistyczne. Prawde dopiero pokaze licznik pradu w gniazdku i do piero to podzielone przez ilosc km.Na pewno tesla z uwagi na przyzwoicie niski Cx na szybkiej trasie moze byc lepsza od aut z Eu.Ale bez przesady.
NDB wyprodukowała atomowe baterie w których półprzewodnikiem stanowi diament i nie wymagają ładowania przez wiele tysięcy lat th-cam.com/video/EJi5ZVWMws0/w-d-xo.html
Samochody elektryczne nie będą przyszłością na te czasy, a dlaczego? Ponieważ ładowanie trwa do kilku godzin prąd jest w tym momencie drogi, to jakie auta będą przyszłością? Będą to do momentu gdzie ludzie odkryja jak szybko i tani ladowac auta elektryczne ale na ten moment auta wodorowe beda przyszloscia paliwo jest tanie i trzyma tyle co gaz a
Elegancko, jak zrobią to wpakuje sobie taki akumulator do swojego 2.7 V6 biturbo na podwójnym przelocie i będę zwiedzał świat po kres swych dni i śmiał się z elektryków ❤️
A co masz do elektryków?
Pojazdy elektryczne z zasilaniem bateryjnym to szkodliwy dla środowiska i drogi w produkcji syf, na dodatek koszty utylizacji lub recyklingu takiego pakietu zasilającego są wyższe niż koszt jego produkcji.
Jednakże, jeśli już jesteśmy przy tej technologii, to Chińczycy właśnie wdrożyli do produkcji o wiele wydajniejsze, tańsze i ogólnie lepsze ogniwa litowo-żelazowo-fosforanowe. Chiny jako jedyne mają tą technologię i przy niej to co wymyśłiła Tesla jest już przestarzałe
mam nadzieję że jeśli nawet będą najpopularniejsze elektryki to nadal będzie można korzystać z aut spalinowych
To się nie doczekasz
zwlaszcza V8 😂
to nowa mafia energetyczno -samochodowa , nowe rozdanie , samochody elektryczne to wielka ściema , nowy samochód elektryczne nowe baterie , jazda do zera to 60 % maksymalnie obiecanego zasięgu , i to bez klimy w lecie na ostatnich 30-40 km albo bez ogrzewania w zimie , taki 3-4 letni samochód to zwiększone koszta ładowania oraz zasięg do zera w granicach max 40 % albo mniej .
Powinny zostać tylko benzynki sportowe na torach i jak ktoś będzie chciał to będzie mógł sobie wypożyczyć, będzie stacja z benzynka itp.
Samochody elektryczne to ślepa uliczka. Jest to rozwiązanie forsowane ze względów ideologicznych a nie ekonomicznych. Nigdy nie powstanie bateria ważąca tyle co pełen bak paliwa i pozwalająca na przejechanie 1000km.
Wożenie 600 kg baterii dla zasięgu 200-300km jest idiotyzmem i marnowaniem prądy czyli zasobów.
Dlatego zażyna się edukację żeby pryszczaci weganie nie potrafili policzyć policzyć że elektryczne samochody są nieekonomiczne i nieekologiczne.
W dzisiejszych czasach, wynalezienie nowego rodzaju akumulatorów - takich na co na prawdę będą dużo bardziej pojemne i mniej podatne na zużycie, będzie przełomem mniej więcej takim samym jak tysiąclecia temu odkrycie ognia.
To będzie tylko połowa przełomu - drugą będzie znalezienie ogromnej kasy na zbudowanie nowych i rewitalizacje obecnych elektrowni , linii przesyłowych , stacji , podstacji trafo i punktów ładowania , żeby sprostać zapotrzebowaniu głównie w aglomeracjach . Właściciele domów i parceli będą w lepszej sytuacji przeważnie ładując swoje auta ( oraz zasilając domy ) przez zainwestowanie w odnawialne źródła energii .
Niewątpliwie to, niewątpliwie tamto. Dla mnie przyszłość elektrycznych aut jest właśnie wątpliwa. Obleśny deal finansjery który się kryję za promowaniem tęgo nie służy ani ekologii ani ludziom.
Spójrz na to proszę troszkę inaczej, efektywność silnika spalinowego to tylko 25- 50 % to znaczy, że ze 100% jakim jest paliwo, tak naprawdę 1/3 zostaje przekształcona podczas reakcji chemicznej (chyba tak ona się nazywa) w ruch obrotowy, cała reszta tej Energi (70%)z tego 100%jakim jest benzyna jest odprowadzana w postaci ciepła czyli jest bezużyteczna. Teraz zobacz silnik elektryczny, gdzie dostarczamy tyle samo Energi 100% ale nie w postaci benzyny tylko juz prądu, z tego 100 % jest wykorzystane nawet do 90% to a reszta to wytworzone ciepło. Rozumiesz teraz dlaczego wszyscy ku temu idą, to jest nasza przyszłość. Naturalnie infrastruktura nie jest przystosowana do tego żeby każdy mógł mieć pod domem stacje ladowania ileś tam kw, ale to się zmieni. Coraz lepiej radzą sobie z recyklingiem batteri. Dla przykładu w niemczech już dawno pękło milion nowych zarejestrowanych aut. Jest ich coraz więcej, w szkole uczą młodych mechatronikow podstaw silników spalinowych, ale ciągle powtarzają nam że będziemy juz tylko elektryczne reparować za paręnaście lat. Kładą nacisk żebyśmy się przykładali do zajęć z elektroniki, czystej mechaniki to juz prawie nie ma
Śmieszy mnie jak ludzie węszą jakiś spisek z tymi autami. xD Może sobie historię poczytajcie o elektrykach. Dopóki się Tesla nie pojawiła to wszystkie koncepty elektryków leciały do kosza. Dopiero jak świat zobaczył że te Tesle działają i jednak można jakoś takie coś użytkować, główni gracze zaczęli z większą pewnością pokazywać swoje modele. Więc moim zdaniem finansjera jak już to chce kontrolować przejście na EV, a nie że one to przejście stworzyła. Jeśli chodzi o ekologię to nie będę tego komentować. Bredzisz głupoty.
@@UczenLKW Chłopie, kogo to obchodzi? A niech się marnuje nawet 99% energii paliwa, ale tego co masz najcenniejsze - czasu swojego życia - nie marnujesz. Tak właśnie myśli przeciętny zjadacz chleba.
@@Bender-Rodriguez Nie potrafie zrozumiec twojego Toku myslenia, moglbys troszke jasniej napisac o co Ci chodzi ?
@@UczenLKW gdyby to było takie fajne to samochody elektryczne same jako technika konkurencyjna (bez politykierskiej propagandy zmuszania i dopłat ) same wyparły by spalinowe... to się nazywa konkurencja.
Te wszystkie chemiczne baterie to ślepa uliczka dla samochodow.
To sie nie rozwinie.
Potrzebna jest zupełnie inna technologia magazynowania energii
słoiki
@@marekf.2905 dobra nazwa dla baterii polskiej produkcji, kiedyś morawiecki wybuduje te auta elektryczne, ja mu wierzę, to porządny chłop
Określenie padające kilkukrotnie w filmie (i w opisie pod filmem) - "energochłonność" jest niefortunne, sugeruje jakieś pożeranie energii, tracenie jej.
Prostym, zrozumiałym i sensownym określeniem jest "gęstość energii" (gęstość zmagazynowanej energii)
Kolega dobrze mówi. Ale chyba chodzi bardziej nie o gęstość energii, tylko o pojemność (jeśli mamy na myśli opis i tekst o wzroście napięcia). Mgr inż. Kamyk
@@Marcin-fx6hz Kolego Marcinie - zgadza się prawie. Można też podać gęstość pojemności (pojemność przypadającą na objętość) ale ten parametr tu nie pasuje. Bo brakuje w takim podejściu informacji - przy jakim napięciu? I to zamienia się bezpośrednio w energię (C*U*U/2) Sorry, ja mam po prostu rację :)
Jeśli Kolega jest tym Kamykiem od wzmacniaczy - to pozdrawiam i szczerze podziwiam!
Nie wnikając i spierając się kto ma rację. Chodzi o to, żeby taki Kowalski zrozumiał przekaz. Myślę, że pojęcia gęstość energii i energochłonność mogą być mniej zrozumiałe niż pojemność (którą skojarzyć można z np. pojemnością wiadra). Żeby pamiętać te wszystkie wzory to bym musiał skończyć doktorat lub w tym siedzieć na codzień. W życiu wystarczą mi podstawowe prawa Ohma i Kirchhoffa :) Nie to nie ja. Wzmacniaczy nie lubiłem nigdy. Pozdrawiam
Wydaje mi się, że jest to oczywiste, wystarczy spojrzeć na kontekst. Elon raczej by się nie chwalił, że jego baterie będą miały 16% mniej energii niż poprzednia generacja... nie ma co przekombinowywać.
To dalej sredniowiecze. Mysle ze technologicznie jestesmy w stanie zrobic baterie o wiele bardziej wydajnijesze i lzejsze niz obecne ale nie pozwalaja na to producenci baterii ktorzy potraciliby swoje bussinesy.
Rozwiązanie zastosowanne przez Emmeta w Powrocie do przyszłości z latającym samochodem karmionym odpadkami domowymi to jest to.
I Amerykanie to juz maja w czołgach eksperymentalnych.
Serwis polowy dekla raz na 2-4 tygodnie!! Zasięg 10 tys. km na jednym reaktorze.
Wymiana reaktora w polu to 3 godziny.
Ale o tym sza.
Auto Emmeta juz bez latania to było by wynalezienie koła po raz drugi.
@Mielcarek Official won z tym goownem.
To zrób je
Jeśli samochód Tesli przejedzie 1400 km na jednym ładowaniu w trasie i 1100 km w cyklu mieszanym to będę skłonny kupić takie auto w innym wypadku nie ma to najmniejszego sensu. Nie wyobrażam sobie pokonywać trasę Warszawa - Verona w 3 lub więcej dni elektrykiem bo można to zrobić w 1,5 dnia. Wszystko na temat.
Ja kamperem robię w trzy dni
Ale robisz tą trasę za darmo prawie, jedyne wydatki to picie i jedzenie na stacjach
Brawo, czyli jeśli elektryk nie dojedzie w 1.5 h do verony z Warszawy to auto nie ma sensu 😅, sam zobacz jak wysokie masz wymagania już, za 5 lat będziemy mówić jak nie zrobię 2 tysięcy kilometrów na jednym ładowaniu i nie będę mógł naladwoac w 8 minut i nie będzie szybszy niż 0.5 sekundy do setki to wybieram spalinowe 😅
Normalnym autem jak się postrasz to nawet jeden dzień a tesla ciężko będzie 3 dni xD
@@falconheavy5749 no i tak jest spalinowe sobie zatankujesz w 10 minut razem z ojebaniem chot doga a elektryka będziesz ładować chuj wie ile do pełna no i to taka przyszłość to jest cofanie się do tyłu a nie przyszłość z resztą ileś tam do setki kurwa głupie gadanie jak zadko kiedy możesz jechać więcej niż 70 xD
Zastąpiono tani i powszechny cynk rzadkim i drogim litem powodzenia.
W zależności od łatwości wydobycia 13-20 mln ton na lądach co starczy do 2100 roku. No i 230mld ton w morzach i oceanach choć koszty ekstrakcji są wysokie. No taaaak bardzo rzadki ten lit
@@aresburek3532 czyli w 2100 roku wrócimy do silników spalinowych bo ropy jest o wiele wiele więcej.
Poza tym liczysz te lata przy dzisiejszej sprzedaży aut elektrycznych? (czyli promil sprzedaży wszystkich aut) czy już liczysz przy założeniu, że każde auto ma być elektryczne?
@@TheEryk03 mam nadzieję że ta pseudo ekologia z elektrykami padnie jak najszybciej a lit się przyda do reaktorów termojadrowych no i wtedy elektroliza wody i wodór do ogniw elektryczych.
@@aresburek3532 wodór to jest jeszcze gorsze gowno do aut niż elektryki... Auta na wodór są słabe i drogie.
@@TheEryk03tak, dziś.
Zobaczymy co będzie w przyszłości
Pobije wszystkich konkurentów pod względem mega awaryjności i w szybkości palenia się gdy ulegnie uszkodzeniu...
Tylko wodór!!!
Dobrze ze znowu cos wymyślili bo po raz kolejny wzrosną pojemności baterii w rowerach ze wspomaganiem elektrycznym.
Tesla będzie je produkować dla siebie więc na rynku ich nie będzie. Do mocnych rowerów warto budować pakiety z baterii 21700 zamiast 18650 bo lepiej znoszą rozładowanie większym prądem:)))
@@piotrbabkiewicz3812 Przeciez zostalo powiedziane ze inni producenci maja tez przylaczyc sie do produkcji tego ogniwa.Nie zdziwi mnie jak LG, Samsung i Panasonic w najblizszgm czasie pokaza swoja wersje tego ogniwa tak jak bylo z 20700.
Gdyby nie Standard Oil i Rockefeller to już dekad temu byśmy jeździli autami elektrycznymi. W 1907r było więcej zarejestrowanych elektryków niz spalinówek i ludzie wybierali elektryki mimo żenującego zasięgu jak na tamte czasy. 20-30 lat temu były już produkowane auta elektryczne na większa skalę ale niestety trzeba było to uwalić bo jeszcze dużo ropy było do wydobycia. Dopiero wzrost technologiczny w branży elektronicznej w latach 80-90tych spowodował zwiększenie postępu prac nad gęstością energii w akumulatorach.
zdejmij czapeczke foliową bo ci głowe uciska
@@dant3659 Dobrze ze mi przypomniałeś bo już o niej zapomniałem
Samochody elektryczne to nie przyszłość, tylko przeszłość. Za kilka lat znikną na szrocie. Przyszłość to wodór.
chciałeś napisać samochody bateryjne bo wodór ma zastąpić baterię a dalej napęd pozostaje standardowo elektryczny.
@@JanPoznanski tak użyłem skrótu, np. w Szwajcarii auta dostawcze są wyłącznie na wodór.
Zacząłeś dobrze a skończyłeś jeszcze gorzej niż fanatycy aut elektrycznych bo auta na wodór są jeszcze gorsze.
Tylko większośc producentów porzuca wodór na rzecz elektryków jedynie Toyota chce ale nic za bardzo w tym kierunku nie robi.
@@dawidmadej681 jak to nie w robi? Toyota nawet sprzedaje auta wodorowe. Są wolne, drogie i nieopłacalne.
Na czym ma polegać ekologiczność samochodów elektrycznych? Przecież w produkcji, zasilaniu i utylizacji są nieekologiczne, na dodatek po wypadku nie do naprawy. Dlaczego nie rozwija się napędu pneumatycznego, kiedyś z sukcesem wprowadzonego do napędu tramwajów we Francji za sprawą inżyniera polskiego pochodzenia Ludwika Mękarskiego. Pieniądze?
Jest nieopłacalny ze względu na zbyt mało energii jaką mozesz zawrzeć w sprężonym powietrzu. Plus inne wady, np. duże straty energii przy sprężaniu.
Żadno nowa bateria , staro technologia ogarnięta co nieco w nowym opakowaniu. Stosunek waga i objętość do pojemności ogniw 3% bardziej korzystna w porównaniu do 18650 / 21700 . Na rewolucja trza będzie jeszcze kilka roków poczekać . może Aluminium to Air Battery ?
Film fajnie obrazuje jeden z wielu, niemal system, problemów z elektrykami :
1. Nieprawdopodobny progres wydajności baterii. Kupujesz teraz "elektryka" z zasięgiem niech tam, 400km i czasem ładowania do 80% w 3h, a za rok - dwa, jakiś producent "wywraca stolik" wypuszczając "koncept" ze specyfikacją 800km zasięgu i ładowaniem w 0,5h i wszystko co jeździ do tej pory po drogach na prąd w jednej chwili traci 80% wartości albo staje się bezwartościowe. W motoryzacji "spalinowej" problem taki nie istnieje
A dalej ?
Uszkodzenia pojazdu w wyniku kolizji które spowoduje naruszenie pakietu baterii praktycznie spisuje cały pojazd na złom. Pozostaje dożywotnie płacenie AUTO-CASCO ?
Na temat problemów z sieciami przesyłowymi przy masowej elektro-mobilności nakręcono już setki materiałów
Do tego nalezy dodać, że elektryk jest ciągle bezwartościowym autem w stosunku do spalinowego ze względu na długość eksploatacji. Spalinowym można jeździć dłużej niż 10 lat a nawet 20 lat. Elektrykiem po 2 latach najdroższa część, czyli bateria traci na sprawności około 50% (i zasięg nam spada np. z 400 km. do 200 km). A po 3-4 latach taka bateria jest już praktycznie do wyrzucenia. Ciekawe jak z tymi nowymi jest pod względem trwałości - ile lat użytkowania bez utraty pojemności baterii.
wszystko się zgadza
@@davemm28 nowy fabryczny wyjechany to zera! to max 60 % , zapomnieć o podróżach autami , jedynie jakieś mikrusy aby po piwo podjechać albo kochankę odwiedzić na dzielnicy .😃
@@davemm28 W ciepłych krajach takie baterie w miarę długo pożyją, ale kiedy widzę właścicieli elektryków w tak zimnej Norwegii to się zastawiam czy to symptomy jakiegoś upośledzenia umysłowego czy zwyczajny nadmiar środków finansowych. Myślę, że to ciekawy temat dla psychiatry
@@davemm28 Co ty pieprzysz, po 2 latach spada o połowę? To dlaczego Tesla daje gwarancję na baterie i samochód do 8 lat, że nie spadnie poniżej 70%, a jeśli spadnie do załóżmy 65% to wymieniają ci za darmo Baterie
Firmy z Chin technologicznie już biją Teslę więc nie ma się czym zachwycać
2022 rok i dalej jakieś bateryjki elektryczne.....
To wstyd dla ludzkości ale wiadomo,że mało komu zależy na tym,by opracować rewolucyjnie lepsze "banki energii".Jak zwykle postęp blokują konflikt interesów...
W sensie wiadomo że wszystko co z Tesli jest najlepsze
tylko z bateriami litowymi jest tylko tyci problem. Na świecie jest dośc ograniczona ilosc litu :)
Trzeba jeszcze zastanowić się skąd wziąc prąd do tych bateriowozów bo dla wszystkich nie starczy.
Nawet jak się znajdzie prond to jeszcze cza go dostarczyć w odpowiednie miejsca. Co oznacza budowę gigantycznej infrastruktury, oczywiście kosztującej odpowiednio dużo. ;-)
@@losarturos Tzn? Masz już szybkie ładowarki Tesli, masz Green Way'a i inne ładowarki w każdym mieście(luknij se na plugshare). Tu trzeba ułatwień w prawie budowlanym to stawiania ładowarek i kampanii reklamowej dla przyspieszenia przejścia na EV. Tu gigantycznej infrastruktury nie trzeba. Oczywiście wypadało by jednak zbudować atomówkę i unowocześnić infrastrukturę energetyczną, ale świata nie obchodzi to że Polacy wybierają gówniane rządy, które mają w dupie ulepszanie naszej infrastruktury energetycznej... Więc będziemy płacić. 🤷♀🤷♀
Czemu jeszcze NIKT nie wymyślił standardu unifikacji wymiarów baterii akumulatorów do aut tak by na stacji nie ładować lecz szybko WYMIENIAĆ CAŁY ZESTAW ogniw z rozładowanego na Naładowany - podobnie jak wymienia się baterię czy akumulator w latarce lub butlę gazu z pustej na pełną ...i rozliczać różnicę w ilości energii obu zestawów. Aż się prosi o takie rozwiązanie
Skoro nie ma czegoś takiego jak standard baterii przy telefonach to wątpię by kiedykolwiek pojawił się przy autach EV. Zresztą po co ci, jak możesz ładować całą baterię w 20 min do 80%? A w przyszłości może i szybciej. Nie widzę sensu tego rozwiązania.
@@piterHW Już istnieje takie rozwiązanie u chińskiego producenta NIO.
@@wbielanski No właśnie, u JEDNEGO producenta. Ale to nie standard.
chetnie bym zamiast ladowac wymienial 500kg akulumatora na inny
@@piterHW Sens takiego rozwiązania jest, ale w czym innym. Zazwyczaj potrzebuje ok 80km zasięgu dziennie. Raz lub dwa razy na rok muszę odwiedzić rodzinę, która mieszka 400km ode mnie. Na codzień mogę mieć baterię która daje mi ok 110-120km zasięgu, aby mieć trochę zapasu. Jak muszę odwiedzić rodzinę to wynajmuje dodatkowe 3 lub 4 zestawy i wystarczająco zwiększam zasięg. Takie rozwiązanie powoduje, że auta elektryczne byłyby dużo tańsze (bo przy zakupie płacisz za małą baterię), dużo lżejsze (bo masz na codzień małą baterię) i przy tak małej baterii używanej na codzień w 2 lub 3 godziny można w pełni naładować samochód ze zwykłego gniazdka domowego. Przykładowo Reanault Zoe ma pojemność baterii 52kWh co daje zasięg w lato ok 375km. Ładowanie 0-80% łądowarką DC50kW trwa ok 1h10min. A można mieć Renault Zoe z baterią 17kWh co w lato daje ok 120km zasięgu. Standardowe gniazdko pod piekarnik/płytę grzewczą ma bezpiecznik 32A, co daję nam 7,360kWh. Z takiego gnizdka bateria 17kWh łąduje się 0-100% w mniej niż 2,5 godziny. Jak musze raz lub dwa razy w roku zrobić te 400km to wynajmuję dodatkowe 3 zestawy. Po powrocie oddaje te zestawy.
Prawdopodobnie z powodu masowej produkcji; bateria do samochodu jest nawet o 50-70% tańsza niż domowe magazyny energii.
*Ludzie nie maja samochodu elektrycznego a i tak kupują baterię bo jest to lepsza opcja.
Ściema do kwadratu. I tak po 10 latach taka bateria będzie "trupem". A auto spalinowe? Jak jest prawidłowo serwisowane nadal będzie miało po 10 latach 100% mocy i 100% zasięgu początkowego. A na takie dziesięcioletnie auta nas Polaków w większości tylko stać. Jak będą produkować "elektryki" które po 10 latach będą dawały 100% zasięgu i 100% mocy jeszcze na kolejne 10 lat to może będzie to "ekologia" bo obecnie to "EKO ŚCIEMA".
Nie był bym taki pewny, gdyż kiedyś ludzie uważali że przyszłość należy do pary.
I tak w końcu prędzej czy później wszystko przejdzie na wodór. Już dawno by tak mogło być gdyby we wszystkim nie decydował wyłącznie zysk. Już od dawna mogłyby być w użyciu super wydajne i bardzo trwałe technologie ale nie są z 1 powodu: dawałyby za małe zyski koncernom.
Kolejka do ładowarki do dwóch dni
Przyszłością jest uwodornianie CO2 w formie płynnego paliwa a nie samochody elektryczne.
Zasada zachowania energii. Polecam poczytać.
@@Dougerro nie wiem co to ma wspólnego z uwodornianiem CO2, ale też polecam.
Przyszłość nie należy do samochodów elektrycznych. Zapytajcie o to irlandzkiej firmy, która już miała prawie gotową fabrykę akumulatorów w Polsce
Przyszłość to wodór i auta takie jak toyota Mirai.
A za 20 lat świat będzie tonął w elektrośmiecisch....
Już tonie ....
Nie utonie.
Już Adolf H. przepowiedział że niebawem recykling będzie najważniejszą gałęzią przemysłu.
Bo to wizjoner. był.
dzis tonie w badziwnych silnikach spalinowych , stara , malowydajna i b. skomplikowana mechanika silniköw .
@@c-018rr5 tylko każdy silnik spalinowy w hucie można przetopić na nowy element a bateria i jej recykling to utylizacja....
Póki co samochody elektryczne to szpan. Rząd jak jest taki proekologiczny niech swoje limuzyny wymieni na elektryki. Niech wszystkie auta w urzędach, ministerstwach będą elektrykami.
A my podatnicy,, szara masa'' za to zapłacimy...
To by kosztowało fortunę. I zaraz by się zaczął wrzask o "fanaberiach"...
@@GG-kb9xk akurat jak kupią elektryka to i tak taniej zapłacą jak za wypasione limuzyny obecnie. Zrozum to sarkazm, władza nie chce elektryków, trochę Kowalskich tych co ich stać kupują. Pytanie kto to później odkupi? O ile ktoś kupuje elektryka z salonu, o tyle pięcioletniego elektryka ciężko chyba sprzedać?
@@lostson1st dlaczego fortunę wymieniasz wtedy kiedy trzeba a nie nowe auta. Niech dadzą przykład. Tak samo policja itd
Jaki proeko rząd??
Ta ekologia to ściema.
Jeśli ładowarki będzie zasilała stacja solarna lub wiatrak to będzie ekologiczne.
Na tą chwilę tylko operatorzy kotłów na Żeraniu, Siekierkach i w Bełchatowie dorzucają do kotłów.
Te ekościemy wydech mają w elektrowniach i elektrociepłowniach.
Wszystko wszystkim, wiecie jak powstają akumulatory? Przez takich ludzi jak oni przepraszam jak 'my' ludzie umierają za taka stawkę dzienną że to śmiech na sali..
Ludzie umierają przy wydowywaniu stali kobaltowej do silników, platyny do katalizatorow. Auto spalinowe potrzebują WIECEJ metali ziem żadkich od aut elektrycznych.
po co robić coś co będzie wieczność trzymać i służyć, nie na tym polegają zarobki świń którym aby kasa w łbie
Po raz kolejny pytam się po co niskonapięciowe ogniwa uparcie są stosowane. Przez to BMS jest potrzebny i awaria jednego ogniwa aby padła cała bateria.
Wystarczy aby opracować wysokonapięciowe ogniwo np 400V i już mielibyśmy przełom.
To sam to opracuj :P
@@tomektomek1379 Spróbuj w Polsce założyć coś to Cię Polacy zajadą a nie pomogą. Np ja zrobiłem polski system do obsługi ładowarek i zbudowałem własne ładowarki pod marką ZEPTO i wydałem na to prawie milion zł... Na taką baterię potrzebowałbym z miliarda złotych, ale nikt tyle mi nie da.
Stosując duża ilość ogniw niskonapięciowych w przypadku uszkodzenia baterii w wyniku np. wypadku jesteś w stanie rozpiąć poszczególne cele dzięki czemu cała bateria nie ma 400V a np. 30V które są bezpieczne dla życia człowieka. Jeżeli bateria w tesli byłaby monoblokiem o napięciu 400V to nie masz możliwości zmniejszenia potencjału na stykach tak aby w przypadku uszkodzenia izolacji zagwarantować bezpieczeństwo.
@@kamil-sowa Mogę już dziś się założyć z Tobą, że w przyszłości w autach będziemy mieć 100 pakietów równolegle po 400V a nie jak dzis 100 pakietów po 4V w szeregu.
po to że pojedyńcze ogniwo zastosujesz do wszystkiego, od samochodu, czy hulajnogi, latarki aż do powerbanka. masz możliwość baaardzo różnych konfiguracji pakietów w tym wszystkim, do jednego auta dajesz 70kwh do drugiego 100, do trzeciego 50. do tego możesz sprzedawać takie ogniwa, bo to uniwersalny rozmiar..... a wszystko zjeżdża z pojedyńczej taśmy. natomiast przy pojedyńczym akumulatorze masz tylko jedno zastosowanie, przykładowo akumulator 80kwh do auta, i to by było na tyle, żeby zmienić pojemność tego co wkładasz to musisz opracować nowy akumulator, przerobić całą linie produkcyjną, albo najlepiej zrobić nową. i sie robi kaszanka bo okazuje sie że zamiast jednego typu ogniwa, firma musi tłuc 5 innych co jest totalnie bezsensowne,. Dobrze to widać przy lifepo4 3.7V 100ah gdzie tak naprawde jedyne zastosowanie to EV, bo np do roweru są za duże.....następna sprawa to samo wykonanie, pojedyńcza bateria np na 400v i tak musiała by być składana z pojedyńczych cel mających nominalnie 3.7V
Ile kosztuje wymiana takiego zużytego akumulatora w samochodach tesli? :)
nie wiadomo
@@januszsliwa4473 pewien właściciel tesli z norwegii uszkodził lekko samochód i oddał do autoryzowanej stacji do usunięcia usterki. jak dowiedział się bateria została uszkodzona, a koszt wymiany przekracza wartość samochodu!! wziął ten szmelc na poligon i wysadził w powietrze trotylem!!
@@longinp8677 Ja też tak myślę koszy serwisu są ogromne
1000000$
Ciekawe kto to zutylizuje bez szkody dla srodowiska, myślę ze kiedyś doprowadzi to naszą planetę do upadku ale spalinowe też idą w tą stronę
Czy to te baterie które po ośmiu latach są do wyrzucenia? raczej nie zrezygnują z golenia i oszukiwania klientów, pod pozorem ekologii, na rzecz długotrwałych i niezawodnych produktów.
Skończcie już z tymi głupotami że akumulatory po 2/4/8 latach są do wyrzucenia. Już przecież można sprawdzić, że w 10 samochodach akumulator ma nadal 85% pierwotnej pojemności.
Panie ponad 100 lat bateria się nie zmieniła
Proponuję zainteresować się upełnie nowym ogniwem o nazwie PCAMS
Jak dla mnie baterie litowo-jonowe będą do cięższych prac(auta), zaś te drugie do telefonów i ogólnie rzeczy trzymanych przez ludzi(telefon, zegarek, etc.)
A jak taki mały paluszek bateria wybuchnie to urwie łapę albo nogę 😂😂
To marketingowy bełkot a nie rzetelna wiedza. 3 volty w takiej baterii to oznacza że jest prawie całkowicie rozładowana. Naładowana w pełni ma 4.2 volta. To po prostu typowa bateria w większej obudowie. Jako że nie ma dwóch identycznych baterii potrzeba elektroniki która dba aby któraś z baterii nie została przeładowana lub za mocno rozładowana. Gdy taka bateria zostanie mocno przeładowana zapali się:(
Inny producent zastosuje baterie w większych obudowach i będziemy mieli kolejny marketingowy bełkot:(
To jak będzie bateryjka?
😂😂
Hmmmm co by tu wsadzić i naładować bez oddawania do elektrowni prądu o wyższym natężeniu niż zasilane
1:52 - Wymagają tankowania i to tak długiego, że ugrzęźnięcie w korku zablokuje wszystko i wszystkich na długo - co w zimie czy na pustyni grozi zwyczajnie śmiercią...
bredzisz, nie masz pojęcia o czym mówisz. dosłownie wszystko co napisałeś to nieprawda.
No, oprócz tego że faktycznie wymagają ładowania.
Chyba jestem jedyny który by olał samochód elenktyczny gdyby dano mnie za darmo Tesle mam zbyt dużą wiedzę na temat ogniw przy niskich temperaturach i ilości cykli życia , od czasów piramid w Gizie zasada ta jest taka sama .
To czas w którym nas oszukują hybryda tańsza od elektyka tansza
A od tylu lat są baterie atomowe, ale nie stety tylko na potrzeby kosmonautyki i wojska a szkoda. Tak to by taka Tesla jeździła przez 50 lat bez przerwy.
Coś w Rosji było słychać o zamiarze wprowadzenia takich baterii do aut, pc, smartfonów, itp., ale nie wiem co tam się dalej z tym rozwija.
Tesla już próbował to go zniszczyli ....
@@Andrzej2499 jak każdego kto samodzielnie mysli
Pytanie jak by wywaliło taki samochód podczas poważnego wypadku :) może tu jest problem
@@androidtdr6454 bardziej chodzi o to, taka bateria starczy tobie na np.50 lat więc praktycznie kupisz tylko jeden, nie na tym polega biznes, lepiej robić coś co starczy na kilka lat, przykład taki sam jak na samochodach, kiedyś robili żeby służył teraz robią żeby się popsuł i trzeba serwisować
Co ty czlowieku opowiadasz od dawna są znane znacznie sprawniejsze od przedstawionych tylko rządy blokują ich produkcję albowiem nie było by zbytu na dotychczasowe badziewo.
Poszukajcie na YT jest klilka filmów o wspomnianych akumulatorach albowiem te filmy są ciągle banowane ale i dodawane na nowo przez twórce tych akumulatorów.
Tesla i baterie Li-ION to mórowany samozapłon baterii.
Dokladnie .
jakie to baterie? te rzekomo s[prawniejsze? To tak samo, jak niby sa od dzieistek lat znane silniki spalinowe spalajace po 2-3 litry paliwa, czyli sprawnosc zblizona do elektryków. I tez niby poblokowane.
@@tombouu O silniku popatrz na kanale povagowanie ale nie tylko u nich co do akumulatorów jak trafię znów na niezabanowany film ich producenta wstawie link.
@@mirekk1775 o silnikach np. kanonierka tez było na ytube. SPalajacy 1-3 litry benzyny. NIesttey, nieby były,ale wszystko patenthy poblokowane. No ale niestety, na spalinowych połozono lage, wiec juz sie nie dowiemy. Ale baterie? Sa tez jakies niby cudowne? Bardzo bym prosil o jakis slad gdzie kolwiek o tym jesli takowe juz sa. Ba nadzisiaj to jestvtragedia, w autach EV powinny miec pojemnoisc 150-250kwh
@@tombouu Jak trafię znów na film tego producenta podeśle Ci link i zapiszę na dysku u siebie. jego filmy banują po góra 12h podobnie z jego adresem e-mail. kiedyś udało mi sie wymienić parę wiadomości na Wire i Session ale tam też go blokują.
Ceną na pewno pobiją
a ja nie chce byc uszczesliwiony na sile i nie podoba mi sie polityka ktora jest nam narzucana przez grube ryby, czy ktos pomyslal co pozniej stanie sie z tymi ogniwami? ja wole mniej szkodliwego diesla. pozdrawiam myslacych
Elektromobilność to oksymoron. Bo na razie to albo elektro, albo mobilność! Po zakupy do marketu i wszystko. Dojedź elektrykiem na jednym baku z B-B do Świnoujścia lub Suwałk .
Ale babol na końcu to zdanie: „nikt nie stworzył prototypu auta działającego na bateriach półprzewodnikowych” i kilka sekund zdjęcia TOYOTY LQ… Brawo :))
PS. Podczas olimpiady w TOKYO większość aut serwisowych i autobusów jeździła już na bateriach SSB. (Solid States Batteries) TOYOTA i Panasonic działają bardzo sprytnie, z jednej strony wspierają Teslę, (która nie byłaby tam gdzie jest bez wsparcia TOYOTY, Panasonica i Daimlera) a z drugiej strony opracowują technologie półprzewodnikową (SSB) która to już wkrótce stanie się synonimem jakości i zaawansowania Japonii!
Zasieg samochodu pseudoekologicznego, zwanego elektrycznym, to nie jest najwazniejszy parametr. Czas ladowanie jest kluczowy. Tak dlugo jak bedzie upokarzajaco dlugi tak dlugo posiadanie tego pojazdu to czysty Gretynizm.
W Chinach już to rozwiązali
Kiedyś mówiono, że konie lepsze, a maszyny parowe brzydkie, brudne i smrodzą.
@@dawid1434 Poprzez godzine policyjna i lockdown?
Wymiana akumulatorów by załatwiła temat, ale juz widzę te kolejki do stacji ładowania.
Prosty przykład: jaką ilość energii sprzedaje obecnie jedna stacja paliwowa na godzinę??? A teraz wyobraźcie sobie tą energię w postaci elektrycznej przekazane w ciągu godziny. Jaka stacja trafo to wytrzyma i jakie kable trzeba wymienić??
O bilansie energetycznym w kraju nie wspomnę.
Juz myślą o okrętach żaglowych a nie maja surowca na żagle!!
Stacje ładowania to pięta Achillesa oraz cena auta.
Reszta jest super.
@@baca350.1 I kolko sie zamyka - zeby wytworzyc tyle energii potrzeba paliw kopalnych oraz atomu. Czyli w zasadzie mozna pominac ta ''eko'' elektryfikacje. Ale czekaj...nie mozna! A skad nowe podatki od sladu weglowego i dwupizdanu chujanu?
Samochody Tesli mają ramę? Jak stara Syrena albo Tarpan :)
Jeżeli samochody elektryczne będą kosztować około 10000 złotych przy zasięgu 1000 km to będzie znaczyć, że wygrywają, ale ja tych czasów już nie dożyję.
Nic w tym nowego. Stara technologia, tyle ze wyprodukuje je sobie sam i beda tansze dla niego. Dla koncowego klienta nic sie nie zmieni, wiec wiekszy zysk ale dla niego...
tylko wodor ! ! !
czekam na samochód na wodę.. ...
25Ah to by było cos na taka bateryjke 10 Ah powinno juz byc przy tej technice ale wiadomo zysk patenty swoje a gdyby tak wszystkie firmy elktroniczne mogły by koszystac z innych patentó było by ok
No ale jak to widzisz ktoś wydaje miliony na wynalezienie lepszej baterii a inni ot tak dostaną za free ?
Dzień dobry
Do widzenia :D
I co z tego jak do baterii trzeba doprowadzić odpowiedni prąd. Być może dzięki wadze spadnie odrobinę zużycie energii ale silnik o mocy tylu kw musi pobrać tyle prądu z akumulatora a ten trzeba doprowadzić.
Elektryczne auto akumulatorowe to ślepa uliczka
Wymiana baterii kosztuje 1/3 wartości auta
... i niemal nigdy nie trzeba ich wymieniać. Milion kilometrów to żaden problem.
Silnik i skrzynia dsg w autach np. vag kosztują wiecej niż połowę ceny auta.
@@jezuschrystus.onlycash ostatnio widziałem filmik na yt, człowiek wysadził w powietrze swoją teslę na znak protestu bo za droga była wymiana akumulatorów
@@jezuschrystus.onlycash tylko z taką różnicą, że za VAGa zapłacisz kilka tyś. a za akumulator... hmmm...
Wszystko to też sprawa marketingu... przecież można UCZYNIĆ technologię tańszą... tylko po co... każdy chce zarobić B-)
Grafen znacząco poprawi parametry baterii tylko czy My dożyjemy tej chwili ?
Napewno nie będzie to polski wyrób.
Instytut z Warszawy zlikwidowano.
Znowu kogoś na Zachodzie dupa boli i gul skacze, że my opracowaliśmy przemysłową zdolność produkcji Grafenu.
Dkladnie , w Grafenie jest ukryta cala technika tej branzy .
@@Krzysztof_Kornet_84 Tuska pytaj on na ręcz Niemiec rozjebał.. wszystko
Tego nikt nie wie 😢
Hehe grafen za bardzo boli kapitalizm i konsumpcjonizm. Grafenowej nie da się sprzedawać co chwilę bo powiedzmy ma milion cykli ładowania... Jest prawie niezniszczalna. Nikt nie jest tym zainteresowany
elektryki EKO ZAŁOSNE A CIEKAWE CZYM WY JE ZASILACIE I GDZIE W WIEKSZOCI SIE TEN PRAD PRODUKUJE :P Eko SREKO
Tylko ze tesla nic nowego nie wymyslili a tesla to byl wizjoner ,Koenigsegg to jest prawdziwy wizjoner
Ja też jestem wizjonerem B)
@@pitagorasqe912 to zrob marke edisona 😆😆😆
Daj Ci boże takie wizje jak ma Musk! 😂🙈
@@michalsiekierski1453 zrobiłem elektrownie węglową w domu + wirnik nośny
@@The59baas tylko ze musk teoretycznie nic nie wymylil tylko wypromowal tesle tak ze niemow nic 😆😆😆
Gdzieś kiedyś wyczytałem ,ze niby już nawet jest montowana nowa bateria ale nie o tym , tam było napisane ,ze niby wytrzyma 2 miliony kilometrów 😅
Samochody elektryczne tylko i wyłącznie z ogniwami wodorowymi :)
Dokładnie... Jakby 1/3 Polski przerzuciła się na elektryki to już potrzebna by była zmiana infrastruktury prowadzenia prądu, zwiększenie ilości ładowarek żeby nie stać w kolejkach jak za komuny po ocet i conajmniej jedna elektrownia atomowa :)
NIO ma baterię ze stałym elektrolitem.
Ta nowa bateria waży jeszcze raz tyle , co pewnie w ostatecznym rozrachunku ograniczy te 6% . Ktoś mówił o tym w tym filmie , nie przypominam sobie . Docelowo ma ważyć ponad 900 kg - sama bateria .
Ehh. Na jakiej podstawie Pan twierdzi że przy redukcji masy o
th-cam.com/video/5v-DTS-ibow/w-d-xo.html
Może warto wiedzieć o czym się mówi? Techniczne fakty mówią coś innego niż Pana domysły a wręcz herezje. Ten filmik po Polsku który Pan przytacza to niestety jest na poziomie przedszkolaka chwilami, nie posiada żadnego technicznego/naukowego przekazu a jedynie hasła/domysły
( Teoretyczne bajanie , a praktyka znowu górą ) - ale smucisz gościu , ze aż boli - to teraz tak samo mądrze i naukowo wyjaśnij dlaczego poprzednie modle Tesli np. S-ka robiła około 500km , a ta teraz produkowana robi około 600km ? 100km różnicy to 6% ? Waga baterii w poprzedniku to około 500 kg , a w nowej ma być 900 kg ??? No to cuda bo ta nowa S-ka przyśpiesza znacznie lepiej od tej starej . Udajesz czy nie wiesz , ze znacznie większa masa auta wydłuża czas przyśpieszania ?
A może te 900kg to dla Cybertrucka z baterią ok 200KWh? Warto się zorientować
@@marekwitek7494 - th-cam.com/video/mNk5l_3vGR8/w-d-xo.html
1:22 - Kilka lat temu robili przymiarki do rozmiaru 2170 . Struktura z której budowana była typowa celka 18650 dawała wynik 265Wh/kg . Nowa struktura z Grafenowo Silikonową anodą dawała już 385Wh/kg . No i gdzie te śmieszne 6% ? A po za tym , opłacało by sie przestawiać całą produkcje ( zmiana maszyn, oprogramowania , tworzenie nowych łańcuchów i zawieranie nowych umów na dostawy innych komponentów ) dla tych ledwie kilku procent ? Nonsens . Wiec warto nie tylko sie orientować , ale pomyśleć co sie pisze .
Żadnych gównianych elektryków.......Tylko spalinowe.disla.benzyna.🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱
Przyszłość
Zamiast 1100 kilometrów na jednym baku. 250 kilometrów na jednym ładowaniu.
Zamiast 3 minut na tankowanie do pełna. 3 godziny na ładowanie.
Samochud spalinowy morzesz naprawiac w gararzu. A ceny czesci sa tanie.
samochud elektryczny tylko w serwisie bardzo drogo.
Ekologia cześci samochody bezynowe sa bardzo latwo recyklowalne.do tego dzieki kolektorom sa sa mało szkodliwe Do tego w przeliczeniu na kilometry są bardziej ekologiczne.
Samochody elektroniczne naprzykład w czasie uszkodzenia bateri w wypadku. Są bardzo wydostaje się lit który jest toksycznym i łatwopalny.
Sam wyciognij wnioski co jest lepsze.
Samochud gararz morzesz??😀😁😂😁😁 pisało to dziecko 7mio letnie??
w garazu naprawiac? chyba zabytkowego malucha. Wspóćzesnego auta sie juz nie w garazu naprawiac, przy dzizsjszej kompilkacji. 1100km na baku to malo co auto zrobi, chyba stare B4 tdi. Wiekszosc robi po 600 do 900. Co do elektryka tez da sie zrobic 450, ale na codzien praktycznie to blizej 250 zaledwie
Moim zdaniem samochody elektryczne to slepa uliczka ! I napewno ten typ samochodow nie bedzie wiodaca na swiecie w przyszlosci !
No jak zabraknie paliwa to chyba jednak tak :)
@@hyvaapaivaa1788 Nie zgodzę się... przytoczę wypowiedź którą umieściłem wyżej, Jakby 1/3 Polski przerzuciła się na elektryki to już potrzebna by była zmiana infrastruktury prowadzenia prądu, zwiększenie ilości ładowarek żeby nie stać w kolejkach jak za komuny po ocet i conajmniej jedna elektrownia atomowa. Ogniwa wodorowe a nie elektryczność :)
@@androidtdr6454 ok
Jedyny praktyczny kierunek to napęd wszechstronny taki jaki mamy w najnowocześniejszej TOYOCIE RAV4 PHEV. Mamy standardową hybrydę o znakomitej mocy 313KM i spalaniu 5.5-7l na sto a do tego sekcję bateryjną o zasięgu 90km do miasta. Przyszłość należy właśnie do takich aut! Tankujemy albo ładujemy! Do wyboru i kiedy trzeba!
TOYOTA perfekcyjnie połączyła zalety obu światów tj. tradycyjnej motoryzacji i EV, nie tracąc nic z osiągów po rozładowaniu baterii trakcyjnej - sztuka która nie udała się żadnemu innemu producentowi PHV!!!
Tak samo myśleli do tej pory niestety Legacy Producenci. A co robią teraz? Nie nadążają w zwiększaniu ilości planowanej produkcji BEV w swoich planach w excellu. Ludzie kupują elektryki bo mają dużo zalet też. Dlaczego teraz Legacy mówią że TESLA jest dla nich przykładem i próbują ją gonić/naśladować? Skoro BEV nie ma przyszłości to czemu Legacy w to idą? Dlaczego nie mamy 10-tek nowych modeli FCEV (wodorowych) czemu ta niby idelna technologia nie jest upowszechniona a Automotive?
swiat nigdy nie przejdzie na elektryki a na wodor
Hahahaha jak wprowadzą za 25 000 zł pojazd, to będzie do czegoś przydatne, na razie to syf, który się nie zwraca, a po kilku latach akumulatory szlag trafia i auto ląduje na złomie. W chwili obecnej elektryczne auto jest najbardziej niszczącym środowisko i najmniej ekonomicznym pojazdem. Ma najkrótszy czas eksploatacji, najmniejszą naprawialność.
Jednym słowem dwa słowa, świat idzie do przodu...
a plebs do śmietnika
4680 podobnie jak 18650 nie są bateriami, tylko ogniwami wtórnymi. Bateria musi być złożona z najmniej dwóch ogniw.
Ściema globalna jak zwykle.
Około 1995r niemiecki odkrywca wymyślił baterię stabilną termicznie o niezwykłych parametrach.
Niestety skończył marnie, a po projekcie śladu nie znalazła nawet konkurencja🤗
A jego matka zrobiła go palcem z Hitlerem
Czytałem o tym.
Skończył jako zamożny rzemieślnik na kontraktach państwowych i milczy.
Dokumentację oddał.
@@baca350.1 Elon by się do tego dokopał gdyby serio to istniało.
@@CJisDJ nie dkopie się. A może nie próbował?
@@Felixoss Nie znasz się.
Są rzeczy które się fizjonomom nie śniły.
Japończycy mają baterie o napędzie atomowym które będą działać setki lat bez ładowania - mask nie rób obciachu ciulu 😉
To żadna rewolucja ten sam typ ogniwa tylko w większej obudowie. Wcześniej używali ogniw "laptopowych" teraz nieco większych. Konkurencja Tesli od dawna używa ogniw nawet sto razy większych i jakoś nie robi z tego rewolucji. Duża ilość ogniw ma tą zaletę, że efekt uszkodzeń rozkłada się a podczas wypadku ogniwa się rozsypią po ulicy a nie uszkodzą i wybuchną jak jedno duże. Co się stało w dreamlinerach.
To jest rewolucja w optymalizacji produkcji+masie. Od strony budowy,sposobu produkcji jest rewolucja. Odnośnie samej chemii,sposobu działania samej baterii już nie. Ale dodatkowo zamontowanie tych modułów jako bateria strukturalna umożliwią 30% redukcji masy! Głównym celem tej nowej generacji celli była masowa produkcja+obniżenie masy. To jest niezbędne by móc osiągnąć >1TWh produkcji rocznie oraz móc montować >500KWh w ciężarówkach typu SEMI przy masie baterii niższej niż klasyczne ok 300-350KWh. Do tej pory żaden producent celli nie osiągnął >200GWh produkcji na maxymalnie małej powierzchni Fabryki. To są te przełomowe rewolucję. To nie jest przełom typu bateria Solid State o 3x większej gęstości ale bez możliwości aktualnie wielkoseryjnej produkcji >1TWH/rok.
th-cam.com/video/5v-DTS-ibow/w-d-xo.html
Polecam oglądnąć . To jest materiał znacznie bardziej konkretny,techniczny z bardzo dokładnym wytłumaczeniem poszczególnych zagadnień nowych celli 4680 oraz ich produkcji. Polecam szukanie informacji na poziomie a nie opowiadań jak w przedszkolu chwilami w tym materiale po Polsku niestety
Zgadzam się, burza w szklance wody. Zmniejszyli trochę impedancję wewnętrzną, która i tak była na niezłym poziomie, ale gęstość energii dalej jest żałośnie niska (w porównaniu do węglowodorów)
@@Bender-Rodriguez Stosując te ogniwa w baterii strukturalnej można uzyskać ok 30-50% większą gęstość na poziomie całej bateri. Dodatkowo rewolucja w sposobie produkcji umożliwi zmniejszenie kosztów celli o ok 40% przy jednocześnie zwiększonej 5x wydajności Fabryki przy podobnej wielkości/powierzchni. Na dzień dzisiejszy to najważniejsze by móc tanio i szybko produkować >1 TWh/rok. Kolejnym etapem będzie optymalizacja chemii by uzyskać kolejne +20-30% gęstości. Już dziś te 4680 zamontowane w baterii samochodu dadzą >240Wh/kg! na poziomie samochodu. To jest już bardzo duży postęp. Dziś nie przekracza to 160-170Wh/kg na poziomie samochodu. Są już celle z gęstością >250Wh/kg ale po zamontowaniu w obudowie baterii spada do tych właśnie ok 160Wh/kg. Dzięki tym 4680 Model Y ma "zyskać" 200kg czyli być o 10% lżejszym samochodem niż do tej pory? Już teraz 2tony na duży SUV AWD z mocą >450KM jest bardzo dobrym wynikiem. Przy 1.8t będzie to już poziom ICE czyli węglowodorów np X3 M40i który ma ok 1 785kg? Ile jeszcze mniej musiałyby BEV ważyć od ICE by w/g Pana miały sens? Dlaczego wogóle muszą być lżejsze?
Wałek jak wałek ALe lepsze są płaskie.I schłodzić je łatwiej.
A mnie interesuje nowa technologia pozyskiwania z słonej wody ..wodę zdatna do pocia
Właśnie obejrzałem film o baterii jądrowo-diamentowej, która ma trwałość tysięcy lat i sama się doładowuje. Takie prawie perpetum mobile. Ale pewnie ktoś ten startup wykupi razem z patentami i na tym się skończy. Zbyt wielu ludzi mogłoby zbyt wiele stracić..
Prosze sobie ogladnac film na y tube Tesla niebespieczny umysl czym oni się szczyca co wymyslili jakby nie tesla to seiat byl by w d....
Maxwell to już Tesla sprzedała ;)
SZKODA CZASU, nic tu nie ma
Jakie tam baterie? Chyba jako buster, aby "coś" szybko wyprzedzić. Wodór pomimo wielu problemów z nim jest przyszłością. A te maska graty są w zasadzie dla szpanerów, chociaż też chętnie bym poszpanował.
Ja osobiście przyszłość widzę w paliwach syntetycznych. Zdecydowanie lepsze niż wodór czy EV.
@@MrQbee87 lepsze, pytanie czemu? Bo wodór to przede wszystkim decentralizacja i nowość produkcji przez maluczkich , ale nie o to chodzi prawda...
@@mariuszl7066 Z wodorem jest taki problem, że o ile gęstość energetyczna w przeliczeniu na masę jest zdumiewająca, o tyle gęstość energetyczna w przeliczeniu na objętość jest już mega kiepska. W moim aucie mam zbiornik o pojemność 55 litrów. Aby uzyskać taką samą ilość energi z wodoru, potrzebny jest zbiornik o pojemność ok 170 litrów. I to zbiornik wysokociśnieniowy. Gdzie to pomieścić? Dochodzi tutaj jeszcze kwestia sprawnośći silników. Nie wiem jaką sprawność mają silniki wodorowe.
W żadnym wypadku nie pozwolą na jakąkolwiek decentralizację w przypadku wodoru ze względu na jego wybuchowość. Zapomnij o jakiejkolwiek produkcju wodoru przez maluczkich.
@@mariuszl7066 Przed chwilą jeszcze raz sprawdziłem dane. 55 litrów oleju napędowego to tyle samo zmagazynowanej energii co 205 litrów wodoru pod ciśnieniem 100 atmosfer.
@@MrQbee87 ja też jeżdżę Dieslami i nie widzę alternatywny w chwili obecnej. Jednak uważam, że wodór to przyszłość, pomimo jego ogromnych wymagań. Można go wyprodukować w wielu surowców, węgiel, metan, śmiecie, PV, wiatraki, a nawet w nocy kiedy jest mały pobór mocy. Paliwa kopalne / syntetyczne trzeba też mieć skąd wziąć i płacić słono. Samochody na baterie to żart. Nie ma nawet sieci aby tyle energii przesłać, a kto to wygeneruje to też nie wiem. Obecnie trwa potanianie Orlenu, Lotos już pod lodem i w konsekwencji sprzedaż wiadomo komu, więc ceny będą znacznie wyższe. Co do silników wodorowych, to silniki elektryczne i ogniwa paliwowe. Toyota Mirai od dawna jest produkowana seryjnie. Skoro Japonia w to wchodzi to czemu nie my? Wodór nam towarzyszy od wielu lat w np w siłowniach o LPG, LNG nie wspomnę. Gdzie to straszne zagrożenie. No chyba że dla koncernów paliwowych to tak...
Piersze slusze o laptopach itp na baterię 🤣😂🤣 chyba na akumulatory . Akumulatory urzywa się wielokrotnie a baterię raz i się wyrzuca
Bateria to zespół takich samych elementow czy urządzeń połączonych w zestaw. Np. ogniwa połączone w pakiet. Albo kilka takich samych dzial jako zespół. Więc jeśli w laptopie jest kilka ogniw połączonych, to jest to bateria. Bateria o której mówisz, to popularna a nieprecyzyjna nazwa.
aktualnie to mam w doooopie te tesle - to mina ,nie ma gdzie ładowac , a ta bateria i tak padnie
Zobaczcie sobie samochód Nio z baterią 1 MW taaak tak jeden mega watt!
nie ma takiej, musiałoby byc 1000 kwh, tyle sie moze zmiesci w autobusie przegubowym
Co z tym grafenem ? :|
Przyszłość to ogniwa paliwowe, bo czas ładowania baterii samochodu jest absurdalny w niektórych zastosowaniach. Te nowe ogniwa Tesli to tylko modernizacja. Kroczek naprzód, ale dobre i to. Wciąż przed nami komercyjnie opłacalne ogniwa średniotemperaturowe zasilane etanolem i ich synteza zasilana OZE i to będzie (albo nie bedzie) przełom.
Ogniwa wodorowe są problematyczne sprawność cyklu (wytworzenie wodoru -> kompresja -> przechowywanie -> przetworzenie -> falownik / silnik) to średnio 30% porównując do akumulatorów które mają ok 80% to wygląda słabo. Poza tym same ogniwa maja sprawność 40 do 60% (akku ok 95%), poza tym np toyota daje gwarancje na 100 000km. I nie mówię że akumulatory nie mają wad bo takowe mają np waga / pojemność, niebezpieczeństwa związane z używaniem itp. Ja byłbym ciekaw ogniw paliwowych na łańcuchy węglowodorowe - a to też nie byłoby łatwe do wykonania ... (są ogniwa na węgiel ale trochu inna technologia i temperatury pracy). Także nie ma w tej chwili jakiegoś najlepszego rozwiązania są tylko ugodowe.
Mercedes kilka dni temu przyznal ze sprawnisc wspólczesnych aku plus silnik to okolice 75 procent, nie 95. 95 procent to ma ten ich naajnowszy prototyp EQXX, zuzywający ok 10kwh/100 srednio. Siła rzeczy te wspóczsne palace po 15-20 kwh muszą byc znacznie gorsze. Wodorowe to juz wogóle tragedia.
@@tombouu Proponuje przeczytać jeszcze raz ze zrozumieniem - same akumulatory (ładowanie rozładowanie) potrafią mieć sprawność do 95% może nawet i więcej do 99% (w porównaniu do ogniw 40%-60%). W momencie gdy idzie cały system czyli akumulator -> falownik -> silnik to średnia sprawność takiego systemu to 80% (a waha się 70% - 90%). Mercedes podaje że jego model EQXX może mieć do 95% sprawności od akku do silników. Teslą jesteś w stanie zrobić identycznie - jest to uzależnione od prądu na falowniku i rezystancją cewek silnika elektrycznego (jeszcze parę czynników w przypadku większych prędkości silnika). W przypadku falownika tranzystory końcowe to najczęściej IGBT więc spadek napięcia wynosi ok 0,2V * prąd (wychodzi liniowo, pomijam zmiany od temperatury) natomiast w przypadku silnika to prąd do kwadratu razy rezystancja (wychodzi nieliniowo i mocno zależne od prądu) dlatego sprawność będzie mocno zależała od obciążenia. Jak wyjedzie na tor przy np 120km/h wtedy zobaczymy realne zużycie Mercedesa EQXX. Tesla model 3 ostatnio patrzyłem to ktoś było pokazane na komputerze pokładowym średnie zużycie 277Wh/mile co jest równe ok 16kWh/100km (tutaj oczywiście bardzo zależy od oporów w tym wagi i prędkośći).
@@rtsp no to włąsnie o tym pisałem. Ze srednia spranosc od aku za silnik, to wg MB srednio 75 procent. Mysle tez sprawnosc silnika EV na poziomie ponad 90 procent to tez przesada. GFdyby tak było, nie miałyby ukłądów chłdozenia, a nawet Tesle to mają, czyli jednak jest dosc konkretna ilosc strat w nich. W praktyce tak jak srednia sprawnosc spalinowych benzyn to okolice 25-35 procent, tak silników EV to 80-90 procent. PRAKTYCZNIE a nie teoretycznie.
Patrzac zna uzyzcie pradu przez Tesle, na pewno nawet sie nie zbliza do spranosci 95 procent na linii aku - wyjscie z silnika. Na pewno nie. raczej okolice 80-85 procent.I to maks!
Ten niby EQXX ma miec rewelacyjne 95prcent skoro moze zuzywac nawet 10kwh co dla tesli jest nieosiagalne. Wynika z tego, ze tesli blizej do zwykłych smiertelników z EU. Poza tym tesla tez jest nierzetelna w danych z kompa, jakos w testach redakcyjnych juz tak nie bryluje.To raczej fanatykom tesli sie wydaje ze jest niewoadomo jaka, a prawde pokazuje dopiero faktyczna ilosc pradu pobrana z gniazdka i tu juz tak rózowo nie jest. Strata na stracie. Czym szybsze łądowanie, tym gorzej, nawet do 30 procent!
Takze podawane przez ciebie zuzycie z komputera mozna włozyc miedzy bajki, jest skrajnie optymistyczne. Prawde dopiero pokaze licznik pradu w gniazdku i do piero to podzielone przez ilosc km.Na pewno tesla z uwagi na przyzwoicie niski Cx na szybkiej trasie moze byc lepsza od aut z Eu.Ale bez przesady.
Jak w Polsce będą samochody na etanol, problem zasięgu rozwiąże się sam. Kierowcy tak będą tankować, że donikąd nie dojadą, chyba że taksówką.
więcej pierdo****a ciągle tego samego i specjalne wciskania niepotrzebnych słów niż faktów...
🙃👍👌
Kocopoły
To fajny Jeff bejzos XD
NDB wyprodukowała atomowe baterie w których półprzewodnikiem stanowi diament i nie wymagają ładowania przez wiele tysięcy lat th-cam.com/video/EJi5ZVWMws0/w-d-xo.html
Nowoczesny marketing
Samochody elektryczne nie będą przyszłością na te czasy, a dlaczego? Ponieważ ładowanie trwa do kilku godzin prąd jest w tym momencie drogi, to jakie auta będą przyszłością? Będą to do momentu gdzie ludzie odkryja jak szybko i tani ladowac auta elektryczne ale na ten moment auta wodorowe beda przyszloscia paliwo jest tanie i trzyma tyle co gaz a
Niech powie jak to zutilizowac?