Bardzo się cieszę że mogłam wysłuchać Pani wykładu, dobrze przyswajalny i świetnie zaprezentowany materiał, przyjemny głos i aparycja Pani doktor zdecydowanie umilają odbiór😊
Stresy ,mamy też na własne życzenie.Na przykład przekazywanie złych informacji o kimś ( czyli plotka).Okazuje się po jakimś czasie ,po dotarciu do zródł ,że dana informacja jest nie prawdziwa.Jest stres czy go nie ma?.Obecny hit!!.Pscholodzy muszą też mieć pracę.Czy nie warto zastanowić się kilka razy nad tym co mówimy.?
U niektórych osób tak u mnie jako reakcja na stres pojawia tachykardia i tachyarytmia połączone ze paraliżem mięśni nóg , zwężeniem aorty i spadkiem poziomu energii . Żeby go zmniejszyć stosuję 2 metody ( ja je wymyśliłem i działają ) : muzykoterapię ( 16 specjalnie dobranych utworów przeze mnie - prawdopodobnie wprowadzam się w autohipnozę ) oraz :."Aktywna obrona " Mój sposób na zmniejszenie stresu i pokonanie zaburzeń lękowych ,PTSD , fobii :."Aktywna obrona " : czynność lub zespół czynności które mają na celu pokonanie lęku przed jakimiś niekorzystnymi , negatywnymi zdarzeniami poprzez: zapobiegnięcie ( wyeliminowanie ) wystąpieniu jakiegoś zdarzenia ( zdarzeń ) , zminimalizowaniu ryzyka jego wystąpienia jeśli niemożliwe jest całkowite wyeliminowanie jego (ich ) wystąpienia oraz zminimalizowanie jego ( ich) negatywnych skutków gdy już ono ( one ) wystąpią. Ma to tę zaletę że zmniejsza strach a więc poprawia skuteczność czynności którym towarzyszą ( mogą towarzyszyć ) jakieś negatywne czynniki . Im mniejszy jest strach jest tym łatwiejsze jest wykonywanie zadań a na im więcej stresogennych czynników ma się wpływ tym większa jest skuteczność naszych działań /czynności . .Broń możemy mieć - rozumianą jako sposób obrony -( cały czas lub okresowo) w 3 miejscach: wewnątrz nas ( w naszym organiźmie np wiedza o zagrożeniu , wzrok który pozwoli odpowiednio wykryć zagrożenie , stan zdrowia który pozwoli uciec przed tym zagrożeniem ) , przy nas ( umocowana do naszego ciała np ubranie , telefon , nóż ) i obok nas ( w naszym otoczeniu np ukształtowanie terenu , odległość do bezpiecznego miejsca , infrastruktura ) . Podsumowując . Moja metoda opiera się na 2 zasadach : 1. Przejęcie kontroli nad zagrożeniem ( źródłem lęku stresu , lęku, fobii PTSD ) 2. Przekształcenie lęku przed zagrożeniem w agresję przeciwko niemu ¬¬¬Inaczej mówiąc w mojej metodzie chodzi o to by przekształcić /zmienić lęk przed przed zagrożeniem w agresję a najlepiej w asertywność tak by uzyskać kontrolę nad źródłem lęku a przynajmniej nad tymi jego cechami psychofizycznymi które powodują że źródło lęku nam zagraża. Lęk należy tu rozumieć dosłownie jako strach, ale też nie moc podjęcia decyzji o walce z problemem .Natomiast agresję ja rozumiem jako walkę I gotowść do walki ze źródłami stresu , lęku, fobii , PTSD Wg mnie istnieją 2 główne powody strachu ( dlaczego ludzie się czegoś boją ): 1. Bo to coś zagraża temu na czym im zależy ( jest dla nich ważne ) np życie , pieniądze , zdrowie itp . 2. Nie wiedzą jak się przed tym bronić . Za brak pozwolenia na pracę z powodu tachykardii o podłożu psychicznym wytoczyłem lekarzowi medycy pracy 2 procesy : karny i cywilny . Słusznie ?
w większości przypadków to my sami jestesmy odpowiedzialni za stres w naszym życiu. Ponieważ to my jesteśmy odpowiedzialni za nasze życie poprzez podejmowane przez nas decyzje.
Z praktyki dnia codziennego. Kartka papieru i urealnianie się. Boisz się, że ci spadnie na łeb cegła - idziesz ma miasto, wracasz do domu, piszesz: "nie spadła mi żadna cegła na głowę". Pan psycholog mi polecił. Było kiepsko. Tak kiepsko, że raz nie mogłem wrócić z miasta. Ale wróciłem i dalej wychodziłem. Kilka lat już bez leków i bez aż takich leków. Ale tu trzeba jak Herbert pisał: "idź i gdy zawodzi umysł bądź odważny". Pozdrawiam i powodzenia życzę.
Kiedy trafiłam do szpitala na operację, poczułam co to znaczy faza uciekaj-walcz.Pielęgniarka miała duży problem z poborem krwi z ręki.Krew praktycznie nie leciała. Udało się ją zebrać z dwóch rąk,ale to było minimum.Dodam,że nigdy nie miałam takich problemów. Kolejnego dnia pobytu w szpitalu znów miałam pobór.Zrobiłam wdech-wydech,krew poleciała.Nawet za bardzo,ona trysnęła 😱na szczęście pielęgniarka miała refleks i szybko scisnęła miejsce nakłucia.Byłam zaskoczona tym,jak reaguje moje ciało 😉
Faza wyczerpania to chyba raczej faza ,w ktòrej sytuacja stresowa trwa nadal lecz organizm już nie może sobie z nią radzić,bo trwa to zbyt dlugo-i to raczej jest przykład kobiety,ktòra nadal trwała w stresie po śmierci męża,nie umiejąc zaakceptować i poradzić sobie z traumą i nową sytuacją,więc przeszła w stres chroniczny-a nie po zakończeniu sytuacji stresowej. Dlatego ważne jest Przepracowanie traumy-uwolnienie emocji,zintegrowanie i adaptacja do ewentualnej nowej sytuacji,po czym przechodzimy w stan uspokajania i wszystko wraca do normy w organiźmie. Po stresie dopada nas słabość,bo jesteśmy zmęczeni i przechodzimy w stan uspokajania. Natomiast choroby nas dopadają po stresie,a raczej w stresie długotrwałym,ponieważ stres osłabił nam odporność. Kiedy już mija sytuacja stresowa i uspokajamy się,odporność się odbudowuje.Po stresie kortyzol krąży w organiźmie ok 4godzin,jeżeli nic nie zrobimy ,by się go pozbyć. Proszę wybaczyć,ale przedstawia to Pani tak jakby to wszystko trwało po stresie w nieskończoność,nie zaznaczając ,że zależy to od naszej interpretacji ,uwolnienia emocji i zachowania i myślenia po stresie,bo to jest ściśle związane. Ta kora nową ,o ktòrej Pani wspomniała ,a więc interpretacja i szukanie możliwości poradzenia sobie w stresującej sytuacji,ma nam pomòc w złagodzeniu i zlikwidowaniu stresu.
Chciałabym zobaczyć jakie miejsce zajmuje mniej więcej dysforia płciowa w tabeli w ciągu 5:00, interesuje mnie to ponieważ myślę że przez to rezygnuje ze świąt, które są dla mnie źródłem stresu, który później muszę odchorować w samotności
Dziękujemy za Twoją opinię. To bardzo ważny temat. Zachęcamy do zapoznania się z innymi materiałami dotyczącymi stresu, zarówno u dorosłych, jak i u dzieci. web.swps.pl/strefa-psyche/cykl-tematyczny-stres
@@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS temat w punkt a pani psycholog bardzo profesjonalna. Nazwać problem to już połowa sukcesu... Wszystko się zgadza. Obserwuję swój organizm i wszystko się potwierdza. Posłucham innych wykładów i 👍dla kanału.
Tak kto lubi stres? Nikt!! A z drugiej strony bardzo go kochamy.koło się zamyka.Świetnie się czujemy i nagle spotykamy kogoś co mówi a dzisiaj jest zła pogoda ,coś mam kiepskie ciśnienie.A ty wierz że ja też chyba tak się czuję.Jak przedtem świetnie się czuła.Czasami nie mamy problemu ,a go szukamy.A też jesteśmy podatni na sugestię.Amerykańscy naukowcy podsłuchali rozmowę w szpitalu pacjentów.Każdy ,wymieniał swoje choroby.Jeden z nich miał zdrowy żołądek drugi nie.Ten ze zdrowym żołądkiem przyjoł sugestywnie bóle żołądka.Czyli znowu stres.Tu chodzi jak jesteśmy nastawieni psychicznie do danej sytuacji.Wszystko na leży od naszego mózgu.Czasami problemu nie ma,ale go stwarzamy
O nastawieniu, narracji piszą bardzo dużo na blogu poradni, do której chodzę na terapię. To, jakie mamy nastawienie do świata, jest bardzo ważne. Stres, niechęć, zazdrość to wszystko są emocje, które powstają w naszej głowie w konsekwencji pewnych bodźców i myśli. Podrzucam mega fajny materiał na ten temat dla zainteresowanych - www.psychologgia-plus.pl/blog/mowie-i-staje-sie-rzeczywiste/. ja staram się myśleć pozytywnie, chociaż oczywiście wiem, że nie wszystko zawsze jest takie łatwe.
Oglądam juz 20 minutę i jeszcze nic się nie dowiedziałam oprócz tego "czego się dowiemy" 😕. Kobieta leje wodę zamiast mówić rzeczowo. To też jest stresujące!!!
Polecamy głęboki wdech i jeszcze chwilę cierpliwości - już np. w 23 minucie dowiesz się np. skąd bierze się stres z punktu widzenia medycyny i czym są osie rekacji stresowych ;)
Żadna ilość stresu, lęku nie zrobi różnicy w stosunku do niczego, co może albo się wydarzy. Zaużmy, że idziesz na rozmowe kwalifikacyjną i obawiasz się, że nie Cię nie przyjmą. Co da mi ten stres ? Skąd wiesz, że Cie nie przyjmą. Te własnie gdybynie, obawianie się czegoś co sie jeszcze sie nie wydarzyło, to objaw szaleństwa, które społeczeństwo, psychologia zaakceptowała i przyjmujemy to jako normę. Stres przedmaturalny. Przed egzaminem jesteś cały spięty, bo obawiasz się o wynik , o jutro, ale jeżeli zagłębisz, skoncentrujesz się na tym co masz zrobić TU i TERAZ (bo tylko ten czas jest rzeczywisty) to caly ten lęk, stres nagle mija, a robisz po prostu to co możesz zrobić i na co Ci pozwalają Twoje umiejetności. Poplamisz sobie koszulę, rozwalisz samochód, to żadna forma jakiś emocji niczego już nie zmieni, bo fakt jest taki, że to i oto jest teraz takie jakie jest. Gdybym płakał na tą koszulą 2 dni i ona by się odplamiła sama z siebie, to miałoby to sens :D a tak ? Obłęd ! Dlatego tak uwielbiam filozofie STOICKĄ. Przyjmujesz wszystko i reagujesz w najlepszy możliwy sposób, bez tego całego neurotycznego zgiełku emocjonalnego.
@I love July: zgadzam się z tym, uwielbiam filozofię stoicką. z drugiej strony, męczy mnie to, że będą stoikiem nic nas nie ekscytuje... taki codzienny marazm. czy jest na to wyjście z sytuacji? 🙂
Ciekawi mnie dlaczego na tej liście bycia sprawcą śmierci wypadku samochodowego . Odebranie komuś życia wydaje się na chłopski rozum bardziej stresujące niż separacja , czy rozwód . Jest tam niby pozycja wiezienie ale w przypadku odebrania komuś życia dochodzą wyrzuty sumienia itp .
Zaciekawił mnie temat cech atawistycznych(chodzi mi bardziej o zachowania niż np kość ogonową). Ktoś coś wie gdzie znajdę materiały odnośnie tego zagadnienia :)?
Świetny wykład. Ale mam prośbę, "w cudzysłowie" a nie "w cudzysłowiu" . Proszę Pani Agnieszko, bo wywołuje to we mnie i stres i złość. Pozdrawiam serdecznie i gratuluję dobrego wykładu.
Wojtekbattlefield gdybyś debilu przeczytał komentarz że zrozumieniem to zobaczyłbys że wiedza wykładowcy nie jest w nim kwestionowana. Tylko błędy językowe, których ta Pani będąc pracownikiem naukowym, nie powinna popełniać. Niektórych to po prostu razi, jak widać ciebie nie...zatem sorry ale nie ten poziom.
Drodzy, zgodnie z regulaminem naszej społeczności: - nie tolerujemy przekleństw, wyzwisk i wulgaryzmów - nie tolerujemy nękania i obrażania innych W związku z tym, zgłosiliśmy oraz usunęliśmy kilka postów z tej dyskusji. Prosimy Was o zachowanie kultury osobistej w wypowiedziach oraz wzajemny szacunek - naszymi odbiorcami są także bardzo młode osoby, którym powinniście dawać lepszy przykład... Nasz kanał jest platformą służącą do szerzenia wiedzy i wymiany zdań. Zawsze gorąco zachęcamy Was do merytorycznej dyskusji i zderzania ze sobą odmiennych opinii - zależy nam jednak, abyście rozmawiając ze sobą, słuchali ("czytali") się nawzajem. Celem dyskusji nie jest tu "wygrana", ale poszerzanie horyzontów i poznawanie zdania drugiej strony. Zdajemy sobie sprawę, że na naszym kanale często poruszane są tematy, które mogą wywoływać wiele emocji, prosimy Was jednak, abyście przed kliknięciem ENTER zrobili głęboki wdech i na wydechu spojrzeli na swojego rozmówcę już nie jak na wroga, ale raczej partnera do ciekawej rozmowy - w końcu myśli on zupełnie inaczej niż Wy ;) Pozdrawiamy serdecznie! :)
Mówi Pani o wszystkim i o niczym. Tytuł filmu nijak ma się do treści. „Okiełznać stres” a o tym niecałe 10 minut. Potencjalni widzowie mają pewnie problem z nerwicą, lękami, atakami paniki itd. a Pani „straszy” słuchacza odrywaniem płytek miażdżycowych, defibrylatorami w kasynie 🤦🏻♂️ Przy kolejnym ataku lęku, paniki w głowie będą mieli Pani słowa: grozi mi zator, zawał. Nie powinna Pani zajmować się tym tematem bo tylko szkodzi.
W jakim celu musimy wysłuchiwać wielokrotne "w dzisiejszym wykładzie", "będzie mówić", "chciałabym", "będę się starać", "zajmiemy się" itd... Wielokrotne przypominanie o temacie wykładu również nie ma sensu. Wykład prowadzony jest w stylu: zadaję pytanie i na nie odpowiadam i ani to odkrywcze ani ciekawe. Gdyby Pani chciała zrobić "pigułkę" z tego wykładu, zgodzę się przygotować 5 minutowy skrót. Jedynymi plusami wykładu są: miły uśmiech, dobra dykcja i niezły dźwięk. Szkoda...
Wartościowy wykład, sympatyczna wykładowczyni, duża wiedza, ciekawe przykłady. Ja najbardziej stresuję się w pracy.
Świetny wykład Pani Agnieszko. Bardzo przyjemnie się Panią słucha ;-))
+Edyta MALICZAK dziękujemy w imieniu dr i naszym :)
Bardzo się cieszę że mogłam wysłuchać Pani wykładu, dobrze przyswajalny i świetnie zaprezentowany materiał, przyjemny głos i aparycja Pani doktor zdecydowanie umilają odbiór😊
Dziękujemy za słowa uznania. :)
Kto ogląda bo jest zestresowany
Człowiek z problemem szuka rozwiązań w różnych miejscach, również w wykładach specjalistów :)
Ja jestem.
Bardzo ciekawy wykład, dziękuję
Ma Pani cudowny głos 🌺🍀🌈niezwykle interesujący wykład 🏆
Bardzo dobry ten wykład i ten o relaksacji dużo zrozumiałem. Wyrazy wdzięczności. Dziękuję Pani. Pozdrawiam.
Dziękujemy i również pozdrawiamy! 😊
Wspanialy wykład. Bardzo lubię Pani słuchac. Codziennie zasypiam przy relaksacji
💕Dziękuję
Cieszymy się, że powyższy materiał okazał się pomocny :)
Dziękuję, jest Pani niesamowita. pozdrawiam serdecznie
Stresy ,mamy też na własne życzenie.Na przykład przekazywanie złych informacji o kimś ( czyli plotka).Okazuje się po jakimś czasie ,po dotarciu do zródł ,że dana informacja jest nie prawdziwa.Jest stres czy go nie ma?.Obecny hit!!.Pscholodzy muszą też mieć pracę.Czy nie warto zastanowić się kilka razy nad tym co mówimy.?
Dziękuję bardzo za materiał. Przyda się mi na biologi
Super więcej cb tu przydało by się!
Świetny wykład 🙂 Cudownie się Pani słucha.
U niektórych osób tak u mnie jako reakcja na stres pojawia tachykardia i tachyarytmia połączone ze paraliżem mięśni nóg , zwężeniem aorty i spadkiem poziomu energii . Żeby go zmniejszyć stosuję 2 metody ( ja je wymyśliłem i działają ) :
muzykoterapię ( 16 specjalnie dobranych utworów przeze mnie - prawdopodobnie wprowadzam się w autohipnozę ) oraz :."Aktywna obrona "
Mój sposób na zmniejszenie stresu i pokonanie zaburzeń lękowych ,PTSD , fobii :."Aktywna obrona " : czynność lub zespół czynności które mają na celu pokonanie lęku przed jakimiś niekorzystnymi , negatywnymi zdarzeniami poprzez: zapobiegnięcie ( wyeliminowanie ) wystąpieniu jakiegoś zdarzenia ( zdarzeń ) , zminimalizowaniu ryzyka jego wystąpienia jeśli niemożliwe jest całkowite wyeliminowanie jego (ich ) wystąpienia oraz zminimalizowanie jego ( ich) negatywnych skutków gdy już ono ( one ) wystąpią. Ma to tę zaletę że zmniejsza strach a więc poprawia skuteczność czynności którym towarzyszą ( mogą towarzyszyć ) jakieś negatywne czynniki . Im mniejszy jest strach jest tym łatwiejsze jest wykonywanie zadań a na im więcej stresogennych czynników ma się wpływ tym większa jest skuteczność naszych działań /czynności . .Broń możemy mieć - rozumianą jako sposób obrony -( cały czas lub okresowo) w 3 miejscach: wewnątrz nas ( w naszym organiźmie np wiedza o zagrożeniu , wzrok który pozwoli odpowiednio wykryć zagrożenie , stan zdrowia który pozwoli uciec przed tym zagrożeniem ) , przy nas ( umocowana do naszego ciała np ubranie , telefon , nóż ) i obok nas ( w naszym otoczeniu np ukształtowanie terenu , odległość do bezpiecznego miejsca , infrastruktura ) .
Podsumowując . Moja metoda opiera się na 2 zasadach :
1. Przejęcie kontroli nad zagrożeniem ( źródłem lęku stresu , lęku, fobii PTSD )
2. Przekształcenie lęku przed zagrożeniem w agresję przeciwko niemu
¬¬¬Inaczej mówiąc w mojej metodzie chodzi o to by przekształcić /zmienić lęk przed przed zagrożeniem w agresję a najlepiej w asertywność tak by uzyskać kontrolę nad źródłem lęku a przynajmniej nad tymi jego cechami psychofizycznymi które powodują że źródło lęku nam zagraża.
Lęk należy tu rozumieć dosłownie jako strach, ale też nie moc podjęcia decyzji o walce z problemem .Natomiast agresję ja rozumiem jako walkę I gotowść do walki ze źródłami stresu , lęku, fobii , PTSD
Wg mnie istnieją 2 główne powody strachu ( dlaczego ludzie się czegoś boją ):
1. Bo to coś zagraża temu na czym im zależy ( jest dla nich ważne ) np życie , pieniądze , zdrowie itp .
2. Nie wiedzą jak się przed tym bronić .
Za brak pozwolenia na pracę z powodu tachykardii o podłożu psychicznym wytoczyłem lekarzowi medycy pracy 2 procesy : karny i cywilny . Słusznie ?
w większości przypadków to my sami jestesmy odpowiedzialni za stres w naszym życiu. Ponieważ to my jesteśmy odpowiedzialni za nasze życie poprzez podejmowane przez nas decyzje.
Czy mogli by Państwo również zorganizować spotkanie na temat nerwicy lękowej , byłabym bardzo wdzięczna
Nie mamy tego jeszcze w planach, ale będziemy pamiętać :)
Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS Dziękuję:-)
Z praktyki dnia codziennego. Kartka papieru i urealnianie się. Boisz się, że ci spadnie na łeb cegła - idziesz ma miasto, wracasz do domu, piszesz: "nie spadła mi żadna cegła na głowę". Pan psycholog mi polecił. Było kiepsko. Tak kiepsko, że raz nie mogłem wrócić z miasta. Ale wróciłem i dalej wychodziłem. Kilka lat już bez leków i bez aż takich leków. Ale tu trzeba jak Herbert pisał: "idź i gdy zawodzi umysł bądź odważny". Pozdrawiam i powodzenia życzę.
+Marika Zawada zachęcamy do śledzenia naszych wydarzeń na Facebooku - może akurat będziemy organizować coś blisko Ciebie :)
@@boleslawmroz pp
Doceniam szerokie spektrum wątków, jak dla mnie bardzo interesujące.
Kiedy trafiłam do szpitala na operację, poczułam co to znaczy faza uciekaj-walcz.Pielęgniarka miała duży problem z poborem krwi z ręki.Krew praktycznie nie leciała. Udało się ją zebrać z dwóch rąk,ale to było minimum.Dodam,że nigdy nie miałam takich problemów. Kolejnego dnia pobytu w szpitalu znów miałam pobór.Zrobiłam wdech-wydech,krew poleciała.Nawet za bardzo,ona trysnęła 😱na szczęście pielęgniarka miała refleks i szybko scisnęła miejsce nakłucia.Byłam zaskoczona tym,jak reaguje moje ciało 😉
Twoje doświadczenie jest kolejnym dowodem na to jak stres wpływa na funkcjonowanie organizmu i jak niewiele trzeba by to się zmieniło o 180 stopni :)
Faza wyczerpania to chyba raczej faza ,w ktòrej sytuacja stresowa trwa nadal lecz organizm już nie może sobie z nią radzić,bo trwa to zbyt dlugo-i to raczej jest przykład kobiety,ktòra nadal trwała w stresie po śmierci męża,nie umiejąc zaakceptować i poradzić sobie z traumą i nową sytuacją,więc przeszła w stres chroniczny-a nie po zakończeniu sytuacji stresowej. Dlatego ważne jest Przepracowanie traumy-uwolnienie emocji,zintegrowanie i adaptacja do ewentualnej nowej sytuacji,po czym przechodzimy w stan uspokajania i wszystko wraca do normy w organiźmie.
Po stresie dopada nas słabość,bo jesteśmy zmęczeni i przechodzimy w stan uspokajania.
Natomiast choroby nas dopadają po stresie,a raczej w stresie długotrwałym,ponieważ stres osłabił nam odporność. Kiedy już mija sytuacja stresowa i uspokajamy się,odporność się odbudowuje.Po stresie kortyzol krąży w organiźmie ok 4godzin,jeżeli nic nie zrobimy ,by się go pozbyć.
Proszę wybaczyć,ale przedstawia to Pani tak jakby to wszystko trwało po stresie w nieskończoność,nie zaznaczając ,że zależy to od naszej interpretacji ,uwolnienia emocji i zachowania i myślenia po stresie,bo to jest ściśle związane.
Ta kora nową ,o ktòrej Pani wspomniała ,a więc interpretacja i szukanie możliwości poradzenia sobie w stresującej sytuacji,ma nam pomòc w złagodzeniu i zlikwidowaniu stresu.
Zgadzamy się z Tobą! Przepracowanie traumy jest kluczowe do tego, żeby ruszyć dalej - bardzo dziękujemy za podzielenie się z nami Twoją opinią!
🙏
Chciałabym zobaczyć jakie miejsce zajmuje mniej więcej dysforia płciowa w tabeli w ciągu 5:00, interesuje mnie to ponieważ myślę że przez to rezygnuje ze świąt, które są dla mnie źródłem stresu, który później muszę odchorować w samotności
Tego powinni uczyc w szkole .
Dziękujemy za Twoją opinię. To bardzo ważny temat. Zachęcamy do zapoznania się z innymi materiałami dotyczącymi stresu, zarówno u dorosłych, jak i u dzieci.
web.swps.pl/strefa-psyche/cykl-tematyczny-stres
ciało i psychika to jedno. Mówi o tym Nowa Germanska Medycyna jak również Totalna Biologia. Fajnie, że coraz więcej o tym sie mówi
Wspaniale👍
Czy mamy rozumieć, że wykład Ci się podobał? ;)
@@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS temat w punkt a pani psycholog bardzo profesjonalna. Nazwać problem to już połowa sukcesu... Wszystko się zgadza. Obserwuję swój organizm i wszystko się potwierdza. Posłucham innych wykładów i 👍dla kanału.
@@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS bardzo😁
Tak kto lubi stres? Nikt!! A z drugiej strony bardzo go kochamy.koło się zamyka.Świetnie się czujemy i nagle spotykamy kogoś co mówi a dzisiaj jest zła pogoda ,coś mam kiepskie ciśnienie.A ty wierz że ja też chyba tak się czuję.Jak przedtem świetnie się czuła.Czasami nie mamy problemu ,a go szukamy.A też jesteśmy podatni na sugestię.Amerykańscy naukowcy podsłuchali rozmowę w szpitalu pacjentów.Każdy ,wymieniał swoje choroby.Jeden z nich miał zdrowy żołądek drugi nie.Ten ze zdrowym żołądkiem przyjoł sugestywnie bóle żołądka.Czyli znowu stres.Tu chodzi jak jesteśmy nastawieni psychicznie do danej sytuacji.Wszystko na leży od naszego mózgu.Czasami problemu nie ma,ale go stwarzamy
O nastawieniu, narracji piszą bardzo dużo na blogu poradni, do której chodzę na terapię. To, jakie mamy nastawienie do świata, jest bardzo ważne. Stres, niechęć, zazdrość to wszystko są emocje, które powstają w naszej głowie w konsekwencji pewnych bodźców i myśli. Podrzucam mega fajny materiał na ten temat dla zainteresowanych - www.psychologgia-plus.pl/blog/mowie-i-staje-sie-rzeczywiste/. ja staram się myśleć pozytywnie, chociaż oczywiście wiem, że nie wszystko zawsze jest takie łatwe.
więc jak żyć Pani Agnieszko , jak żyć ? ......
Z dnia na dzień 😁
Poznać time theory Zimbardo
Największym stresorem teraz jest koronawirus 😷😭
Głupek. Po dwóch latach to pewno po 3 szprycach 🤣🤣🤣
Oglądam juz 20 minutę i jeszcze nic się nie dowiedziałam oprócz tego "czego się dowiemy" 😕. Kobieta leje wodę zamiast mówić rzeczowo. To też jest stresujące!!!
Polecamy głęboki wdech i jeszcze chwilę cierpliwości - już np. w 23 minucie dowiesz się np. skąd bierze się stres z punktu widzenia medycyny i czym są osie rekacji stresowych ;)
Zgadzam się. Nie da się tego słuchać. Wytrzymałem 8 minut. Sprawdź film Eichelbergera odnośnie stresu.
#stres
Kto od karolka 60 seconds?
Żadna ilość stresu, lęku nie zrobi różnicy w stosunku do niczego, co może albo się wydarzy. Zaużmy, że idziesz na rozmowe kwalifikacyjną i obawiasz się, że nie Cię nie przyjmą. Co da mi ten stres ? Skąd wiesz, że Cie nie przyjmą. Te własnie gdybynie, obawianie się czegoś co sie jeszcze sie nie wydarzyło, to objaw szaleństwa, które społeczeństwo, psychologia zaakceptowała i przyjmujemy to jako normę.
Stres przedmaturalny. Przed egzaminem jesteś cały spięty, bo obawiasz się o wynik , o jutro, ale jeżeli zagłębisz, skoncentrujesz się na tym co masz zrobić TU i TERAZ (bo tylko ten czas jest rzeczywisty) to caly ten lęk, stres nagle mija, a robisz po prostu to co możesz zrobić i na co Ci pozwalają Twoje umiejetności.
Poplamisz sobie koszulę, rozwalisz samochód, to żadna forma jakiś emocji niczego już nie zmieni, bo fakt jest taki, że to i oto jest teraz takie jakie jest. Gdybym płakał na tą koszulą 2 dni i ona by się odplamiła sama z siebie, to miałoby to sens :D a tak ? Obłęd !
Dlatego tak uwielbiam filozofie STOICKĄ. Przyjmujesz wszystko i reagujesz w najlepszy możliwy sposób, bez tego całego neurotycznego zgiełku emocjonalnego.
Dobrze powiedziane, ale jak niewielu zniewieściałych rodaków będzie chciało to zrozumieć ;-)
@I love July: zgadzam się z tym, uwielbiam filozofię stoicką. z drugiej strony, męczy mnie to, że będą stoikiem nic nas nie ekscytuje... taki codzienny marazm. czy jest na to wyjście z sytuacji? 🙂
Ciekawi mnie dlaczego na tej liście bycia sprawcą śmierci wypadku samochodowego . Odebranie komuś życia wydaje się na chłopski rozum bardziej stresujące niż separacja , czy rozwód . Jest tam niby pozycja wiezienie ale w przypadku odebrania komuś życia dochodzą wyrzuty sumienia itp .
Zaciekawił mnie temat cech atawistycznych(chodzi mi bardziej o zachowania niż np kość ogonową). Ktoś coś wie gdzie znajdę materiały odnośnie tego zagadnienia :)?
Tabula Rasa Spory o Naturę Ludzką, Naturalna Historia Gwałtu, Socjobiologia. Wszystkie stosunkowo niedostępne w księgarniach :/
Dlaczego zebry nie mają wrzodów? (24 minuta) Bo nie są wrażliwe na helicobacter pylori?
Polecamy przeczytać książkę o tym tytule. Naprawdę dobra 😊.
Szkoda że grupa zawodowa kierowców nie była przebadana
Świetny wykład. Ale mam prośbę, "w cudzysłowie" a nie "w cudzysłowiu" . Proszę Pani Agnieszko, bo wywołuje to we mnie i stres i złość. Pozdrawiam serdecznie i gratuluję dobrego wykładu.
Bardzo się cieszymy, że treść wykładu przypadła Ci do gustu :) A co do drobnych błedów - cóż, każdemu się chyba zdarzają ;)
Mój stres nie ma szans na zaistnienie po wejściu do "komory snów" Polecam tą medytację każdemu zestresowanemu th-cam.com/video/S1fbh6QiD6o/w-d-xo.html
Dziękuję 🙏💚
@@elamazur3183 aktualny link: th-cam.com/video/mx6UYQr-56E/w-d-xo.html
@@gomolkagrzegorz Dxiekuje 🙏
Ze stresem można radzić sobie na macie praktykując jogą i uważny ruch
Halo SWPS sprawdzajcie Państwo komentarze i kasujcie wulgaryzmy, bo wstyd poniżej!!!
Faktycznie, te nam umknęły - dziękujemy za informację :)
Dbam o dobre imię alma mater :D
+Agnieszka Michalska
mówi się " w cudzysłowie"
Drobne potknięcia językowe zdarzają się wszystkim, nawet tym najlepszym ;)
Większych problemów nie masz?
Błędy językowe: w cudzysłowie a nie w cudzyslowiu; w każdym razie a nie w każdym bądź razie. Poza tym ciekawy wykład.
Wojtekbattlefield gdybyś debilu przeczytał komentarz że zrozumieniem to zobaczyłbys że wiedza wykładowcy nie jest w nim kwestionowana. Tylko błędy językowe, których ta Pani będąc pracownikiem naukowym, nie powinna popełniać. Niektórych to po prostu razi, jak widać ciebie nie...zatem sorry ale nie ten poziom.
Drodzy, zgodnie z regulaminem naszej społeczności:
- nie tolerujemy przekleństw, wyzwisk i wulgaryzmów
- nie tolerujemy nękania i obrażania innych
W związku z tym, zgłosiliśmy oraz usunęliśmy kilka postów z tej dyskusji. Prosimy Was o zachowanie kultury osobistej w wypowiedziach oraz wzajemny szacunek - naszymi odbiorcami są także bardzo młode osoby, którym powinniście dawać lepszy przykład...
Nasz kanał jest platformą służącą do szerzenia wiedzy i wymiany zdań. Zawsze gorąco zachęcamy Was do merytorycznej dyskusji i zderzania ze sobą odmiennych opinii - zależy nam jednak, abyście rozmawiając ze sobą, słuchali ("czytali") się nawzajem. Celem dyskusji nie jest tu "wygrana", ale poszerzanie horyzontów i poznawanie zdania drugiej strony.
Zdajemy sobie sprawę, że na naszym kanale często poruszane są tematy, które mogą wywoływać wiele emocji, prosimy Was jednak, abyście przed kliknięciem ENTER zrobili głęboki wdech i na wydechu spojrzeli na swojego rozmówcę już nie jak na wroga, ale raczej partnera do ciekawej rozmowy - w końcu myśli on zupełnie inaczej niż Wy ;)
Pozdrawiamy serdecznie! :)
Niektórzy ludzie zapewne tak odreagowują stres... Przykre
Tytuł wykładu ma się nijak do zawartości. Wykład bardzo interesujący ale nie ma w nim informacji jak radzić sobie ze stresem.
Marcelino, cieszymy się, że mimo wszystko wykład przypadł Ci do gustu 🙂
Mówi Pani o wszystkim i o niczym. Tytuł filmu nijak ma się do treści. „Okiełznać stres” a o tym niecałe 10 minut. Potencjalni widzowie mają pewnie problem z nerwicą, lękami, atakami paniki itd. a Pani „straszy” słuchacza odrywaniem płytek miażdżycowych, defibrylatorami w kasynie 🤦🏻♂️ Przy kolejnym ataku lęku, paniki w głowie będą mieli Pani słowa: grozi mi zator, zawał. Nie powinna Pani zajmować się tym tematem bo tylko szkodzi.
W jakim celu musimy wysłuchiwać wielokrotne "w dzisiejszym wykładzie", "będzie mówić", "chciałabym", "będę się starać", "zajmiemy się" itd... Wielokrotne przypominanie o temacie wykładu również nie ma sensu. Wykład prowadzony jest w stylu: zadaję pytanie i na nie odpowiadam i ani to odkrywcze ani ciekawe. Gdyby Pani chciała zrobić "pigułkę" z tego wykładu, zgodzę się przygotować 5 minutowy skrót. Jedynymi plusami wykładu są: miły uśmiech, dobra dykcja i niezły dźwięk. Szkoda...
Ta Pani kłamie.