Czym nagłośnić multiefekt, procesor, profiler gitarowy. Poradnik powstał we współpracy ze sklepem muzycznym Thomann Electro Voice EV Everse 12: redir.love/qbX0MKnS Moje słuchawki do gitary: redir.love/0MpAEduO Moje monitory: redir.love/eA75rOgR
Pozwolę sobie dodać krótki rys historyczny. Gdy wyszedł pierwszy Fractal, pojawiły się kolumny aktywne, które wyglądały jak zwykłe paczki, a były to kolumny szerokopasmowe w budzie gitarowej lub gitarowo - wedgowej. Wtedy FRFR weszło do słownika gitarowego, żeby ładnie odróżnić kolumnę typowo gitarową od kolumny aktywnej szerokopasmowej.
Dzięki Tobie, rozwiązał się problem z VALETON GP-200, którego też kupiłem przez Twoją recencję ! a wystarczyło wyłączyć sumylacje CAB ! Dzieki, robisz świetną robote. Twoje wiedza i treningi są niesamoite :) Pozdrawiam !!!
Grubo ponad 10 lat temu zagrałem więcej koncertów na tzw. FRFR niż na głowach lampowych. PA który do tego zadania kupiłem to był mega silny i jakościowo KOSMOS - Electro Voice na 15" głośniku. Kosztowało to wtedy ponad 3000zł. Szaleństwo głośności na poziomie mocno rozkręconej głowy lampowej o mocy 150W. To było głośniejsze niż mój ENGL POWERBALL . W każdym razie ludzie mogą sobie gadać co tam chcą, ale dla mnie FRFR leci taką kutasówą, że aż strach się bać. Choćbym nie wiem jak się wytężał za każdym razem jakiś w miarę dobry koniec mocy nawet kloasy D i głośnik gitarowy kładzie ten dupny wymysł sypialnianych djentowców na łopatki. Próbowałem się do tego przekonać i kupowałem coraz to inne EQ w kostkach, rackach itp. itd. żeby fizycznie zbliżyć się do brzmienia zestawu gitarowego. Namęczyłem się z tym strasznie długo, a najciekawsze było wprowadzanie tego w sprzężenie zwrotne. Zapach spalenizny wychodząca z tweetera była nie do zapomnienia. Nie wiem jak wygląda sprawa np. Headrush FRFR i innych tego typu dedykowanych wynalazków, ale za moich czasów w wielu przypadkach głośniki wysokotonowe jarały się tak jak obecnie Los Angeles. Trzebabyło uważać. W każdym razie aż po dwóch latach kręcenia brzmienia, szukania złotego środka, grania na tym drogim, pięknie i potężnie brzmiącym cudzie natury gdy puszczało się przez to muzę, w końcu się poddałem. Byłem na skraju załamania nerwowego. Spotkałem się wielokrotnie z FRFR na klubowych koncertach gdzie były wykorzystywane jako backline. Szły tam takie modele jak Mackie itp. itd. za o wiele cięższą kasę coś z przedziału 4000zł - 5000zł albo i więcej. Jak po takim "cinkim" siurku wchodziła kapela nawet z pakami Marshall 4x12 1960 na 75tkach to nie było czego zbierać z takiego FRFR.
Ja używam głównie do grania w domu tonex (wyłączony cab sim) + pętla wzmaka lampowego + paczka. Wtedy mam pełne brzmienie np Labogi Hector na zdrowo rozdądkowych, domowych głośnościach. Próbowałem chyba każdej możliwej konfiguracji (paczki frfr, końcówki mocy lampa/tranzystor, monitory studyjne, hifi itp) i wyżej wymieniona odpowiada mi najbardziej.
Bardzo ważny temat. Zwłaszcza dla ludzi grających amatorsko, ale aktywnie- w sensie koncerty. Zwykle takie zespoły grają w jakichś małych klubikach, knajpach, gdzie nie ma dobrego PA. I niestety, wszyscy podpięci z cyfrowych nawet dobrych sprzętów w to coś, brzmią tragicznie. Uważam, że posiadanie dobrej kolumny aktywnej w takich sytuacjach to konieczność. Najlepiej z wyjściem liniowym, bo może się przydać. Kolumna aktywna, FRFR, jak zwał tak zwał. Mnie boli np. aspekt wizualny- te kolumny wyglądają jak zajumane ze statywu od DJ-a - wysoce nie gitarowy dizajn ;) Niewielu producentów robi fajne wizualnie kolumny do tego celu- jak Fender FR coś tam, Laney, chyba HB tez cos robi, czy Tech 21.
Dzięki za komentarz! Zgadzam się. Sam nie jestem fanem kupowania sprzętu dla wyglądu. Obstawiam, że te wszystkie paki gitarowe będą grały gorzej niż sprzęt za te same pieniądze, ale od firm specjalizujących się w aktywnych kolumnach szerokopasmowych. Jak kto woli :)
@@baz0k Możliwe. Choć ten Fender ma bardzo dobre opinie. W każdym razie- uważam, że ludzie grający na zawodowych scenach, z super PA mogą się bez tego obyć, ale niestety amator powinien to mieć., jak chce przyzwoicie brzmieć live w jakimś małym, prowincjonalnym klubie czy knajpie. Jak dla mnie- minimalisty kolejny wydatek. Więc po kolejnych przemyśleniach gram ciągle na lampie ;)
Witam, wiem że nie na temat, ale mam pytanie do Pana. Może Pan polecić cały zestaw na start do gry na gitarze elektrycznej do 1000 zł wraz z nią i wzmacniaczem itp. ? Chciałbym zacząć przygodę z graniem na gitarze iż złapała mnie zajawa na metalice.
Słuchawki z jaką impedancją ohm wybrać do procesora gitarowego, wpinając je bezpośrednio do niego? 32, 80 czy 250ohm. Pozdrawiam robisz świetną robotę i życzę wszystkiego dobrego.
Akurat jestem w trakcie poszukiwania słuchawek! :D Obecnie byłyby podpięte pod Line6 POD Studio UX2, a docelowo także pod wzmacniacz słuchawkowy (np. BOSS Katana GO). Byłem już krok od zakupu AKG K240 Studio, ale trochę mnie powstrzymała ich pół-otwarta konstrukcja i związany z tym rzekomo duży wyciek dźwięku. Dlatego nieco bardziej skłaniam się ku słuchawkom zamkniętym lub półotwartym, które nie będą przesadnie przeszkadzać towarzyszom w pokoju podczas mojego łojenia ;) Zależy mi również aby były to słuchawki odpowiednie przede wszystkim pod grę na przesterowanej gitarze. Czy możecie coś polecić? Oprócz AKG K240 rozważałem także coś od Superluxa.
Hej , mam pytanie ponieważ zaczynam przygodę z gitarą elektryczną. Nie było to powiedziane w filmie, chodzi o podpięcie multiefektu do MIKSERA ANALOG/CYFRA. Zawsze korzystałem z mikrofonu pojemnościowego z przystawką do kolumny. Perkusję elektroniczną podpinam koledze po FX SEND , czy multiefekt gitarowy również? Jestem technicznym we Wspólnocie i mamy zespół muzyczny i mam chęć rozwoju i dla tego mam takie nietypowe pytania 😅
Ja mam podobny dylemat, ale zdecyduję się na rozwiązanie Fender Tone Master FR-12, a mojego nux mg-30 wymieniam na tonex-a. Wydaje mi się, że będzie to zestaw idealny.
@@baz0k Możliwe, że dałem się zwieść jakiejś propagandzie, ale widziałem, że sporo ludzi używa go do nagłaśniania "cyfry" ponadto sam fakt, że nigdzie go nie ma online dostępnego świadczy, że jest to sprzęt godny uwagi. Nie będę też ukrywał, że wizualnie jest piękny (lubię jak takie rzeczy cieszą oko) Z tańszych rzeczy rozważałem kolumnę fr-12 od harley benton, ale boję się, że zaraz będę żałował, podobnie jak zakupu nux mg30 (uważam, że marketingowo zrobili to dobrze, bo każdy o tym nagrywał, w samych superlatywach ale gdy gadałem o tym szczerze z pracownikiem sklepu to również podzielał moje opinie, że jest to sprzęt słaby). Miałeś jakieś dośwadczenie z tą kolumną (Fender)?
Też jestem ciekaw tego Fendera. Zostaw sobie NUXa. Tonex to właściwie tylko brzmienie czystego wzmaka. Bez efektów. Możesz go wpiąć w pętlę NUXa na 4 kable i będziesz miał przed tonexem przestery a za nim efekty modulacyjne. Sprawdzałem, działa. Może coś fajnego sobie ukręcisz. Jak Ci nie będzie gadało to wtedy NUXa sprzedaj. Co do samego NUXa MG30 to akurat mam o nim jak najlepsze zdanie. Może faktycznie ma nieco słabsze symulacje wzmacniaczy niż np. POD GO, którego też używam, ale jest bardzo prosty i wygodny w konfiguracji a po ostatniej aktualizacji i dodaniu tzw. pro-scen, bardzo użyteczny. Miałem, sprzedałem i ponownie kupiłem :)
@@JarekKolanowski Dzięki za komentarz, jeśli chodzi o nuxa moje obiekcje dotyczą tego, że efekty praktycznie wogóle nie ragują na gałki🤔(przestery mniej mnie interesują, bardziej chorusy, delaye), możliwe, że po podpięciu do jakiegoś lepszego głośnika coś usłyszę 😁
Zrób jakiś odcinek na temat przetworników gitarowych, są chyba jakieś pasywne i inne ... nie wiem czy mają wpływ na sprzęganie dźwięku, jak oglądam i słucham wszystkich gittarzystów - zero tego typu rzeczy, wiem, że to też kwestia tłumienia ale chyba elektronika ta pasywna czy jakas inna też chyba ma znaczenie
Drogo, ja sie slinilem do czegos od EV, ale skonczylem z FRFR112 od Headrusha, chociaz moglem sie ograniczyc do FRFR108 z mniejszym glosnikiem, bo te duze boje sie nawet probowac rozkrecic na maksa. Nie maja wbudowanych akumulatorow ani miksera, ale w cenie jednej EV12 można mieć dwie i dorzucić Behringera Flow 8 - u mnie świetnie się sprawdza. Sprzęt też dostępny w Thomannie, więc z chęcia zobaczyłbym jakieś porównanie, jeżeli masz mozliwosci wypozyczenia tego sprzętu - może nawet spróbowałbyś podjąć się sam zmierzyć odpowiedź kolumny i narysować wykresy?
Głośnik to nie tylko głośność, ale przede wszystkim pasmo przenoszenia. Ciężko porównywać Everse do HR, bo jest to sprzęt kompletny, wytrzymały i niezależny od źródeł zasilania. Już nie raz się przekonałem, że w pracy, tanie rzeczy są drogie, bo prędzej czy później będą Cię ograniczać, denerwować i i tak je wymienisz. Stąd wybór takiej półki cenowej.
Boss Katana MK2 Artist + Boss GX-100 podłączony w końcówkę mocy (budżet około 4500 zł). Czy Twoim zdaniem takie połączenie ma sens? Chcę mieć wzmacniacz do grania w małym mieszkaniu jak i na próbie. Staram się unikać gry na słuchawkach dlatego bardzo mi się podoba ta redukcja mocy w Katanie. Pozdrawiam
Nieee, takie połączenie nie ma większego sensu. Proponuję dwa zestawy: Zestaw 1 thmn.to/thoprod/482788?offid=1&affid=2120 + thmn.to/thoprod/431181?offid=1&affid=2120 Zestaw 2 thmn.to/thoprod/538371?offid=1&affid=2120 + thmn.to/thoprod/546765?offid=1&affid=2120 Katana to wzmacniacz z wbudowanym multiefektem wiec kupowanie jej tylko do naglosnienia to totalna strata kasy.
Dzięki bardzo za odpowiedź ☺️ Jeśli chodzi o kolumnę aktywną to warto dopłacić dla głośnika 12"? Będzie można na tym pograć w miarę cicho w przyzwoitej jakości?
A mam jeszcze pytanie do ciebie bazok bo mam gitarę elektryczną i elektro akustyczną i jakiś czas temu kupiłem sobie glośnik w neonecie i tam jest wejscie do gitary w tym glośniku i jak się pani zapytalem czy mozna gitarę elektryczna wpiac do glosnika to pani w neonecie powiedziała że nie bo ten glośnik się moze spalić mimo ze jest wejście do gitary zrobione w tym glosniku czy to prawda czy nie ?
Ja używam tak jak pisałem wcześniej wzmacniacz Philips FA630 i kilku efektów analogowych oraz szerokopasmowych głośników bez żadnych dodatkowych wysokotonowych...A ostatnio z służy mi zestaw akumulatorów 24V z ładowarką budowanych w kolumnę ze wzmacniaczem klasy D 50W 4ohm od Chińczyka (TPA3116 mono)...Daje radę w plenerze.
Bardzo ciekawy materiał właśnie mam problem z podłączeniem się.i jakością dzwięku .Na próbie podpinam sie bezpośrednio Bossem gt100 w mikser analogowy ,basita ,klawiszowiec i vokal też i wszystko leci na przody. Niestety gitara brzmi płasko ,zarówno clenie jak i w przesterach .Coś podpowiesz?
@@baz0k o ile zrozumiałem pytanie.... to miksowanie polega wyłącznie na dopasowaniu głośności instrumentów podpiętych do miksera ,czyli bas klawisz i gitara i wokal, ustawiamy głosność na mikserze i z miksera leci po przez koncówke na przody.Zastanawiałem się już, czy nie kupić blus juniora i nagłaśniać mikrofonem i na mikser....Gitara brzmi jak by mi zjedli wszystkie częstotliwości... Dzięki Bartosz za odpowiedź.
No to tutaj jest pies pogrzebany. Jeżeli cały zespół ma brzmieć z życiem i selektywnie na jednym zestawie PA to trzeba odpowiednio zmiksować ścieżki. Polega to na wycięciu częstotliwości z instrumentów, które nie są dla nich kluczowe (a zabierają miejsce innym - np. dół i góra w gitarze) oraz podbiciu tych najważniejszych (np 1-3khz dla gitary elektrycznej). Polecam poczytać o miksowaniu muzyki rockowej (czy jaka gracie) i wykorzystac zebrana wiedze do poprawienia brzmienia bandu.
Bartku czyli co byś mi polecił do grania na próbach, mam salkę w sumie warunki studyjne jakby nie patrzeć 36m2. Używam aktualnie procka Zoom G5n ale jest perspektywa na Hotone ampero Stage 2 ewentualnie jakiś Fractal Ax8. Gram aktualnie na Kustomie jakaś hybryda lampy z tranzystorem od kolegi aby tylko sie nagłośnić ale i tak gramy na uszach, myślałem nad FRFR od Bentona ale jest to dyskusyjne póki co i nie wiem na co sie zdecydować w sumie ;d Budżet pewnie tak do 1500zł póki co.
Ciężko mi konkretnie jakiś model polecić, ale szukałbym (nawet na zasadzie kupowania i odsyłania) w takich paczkach: thmn.to/thoprod/353625?offid=1&affid=2120 thmn.to/thoprod/546765?offid=1&affid=2120 thmn.to/thoprod/395915?offid=1&affid=2120 Nie sądzę, żeby HB FRFR grał lepiej od wyżej wymienionych. Może będę miał okazje go przetestować w niedalekiej przyszłości.
Mam kolumny hedrash połączony z cortexem po wyłączeniu kolumn jest odgłos strzału nie wiem jak sobie z tym poradzić może ktoś zna rozwiązanie tego problemu proszę o pomoc i pozdrawiam.
Jeszcze nie oglądałem tego odcinka, ale jestem fanem końcówki mocy (ze wzmaczniacza lub osobnej) + kolumny gitarowej zamiast FRFR. Ciekaw jestem czy zostanę przekonany, choć sądząc po tytule to chyba nie... dobra, dość ględzenia, play!
@@baz0k Przy FRFR pasuje korzystać z IR-ów w procesorze, co teoretycznie pozwala Ci mieć tysiące różnych brzmień. Ale ja ostatnio wolę wszystko jak najprościej. Nie chce mi się już w tym wszystkim grzebać. Dodatkowo te urządzenia są TANIE. Kolumnę 2x12 używaną kupisz za grosze, podobnie tranzystorową końcówkę mocy, choćby od Harleya-Bentona.
No tak, bez IR to nie ma sensu. Jakbym miał bawić się w szukanie i kręcenie to też bym zrezygnował. Na szczęście profilowanie sprzętu jest wybawieniem dla osób, które tak jak ja lubią brzmieć, a nie kręcić godzinami :D
Z tego co się orientuję, FRFR to sprzęt, który musi spełnić łącznie kilka warunków: - FRFR, czyli pełen zakres częstotliwości oraz płaskie pasmo przenoszenia - musi posiadać wbudowany wzmacniacz - powinien nagłośnić większe pomieszczenia, np. salki klubowe, ulica, a więc wbudowany wzmacniacz powinien być dość dużej mocy, nawet kilkaset Watt - musi być przenośny Ani monitory odsłuchowe bliskiego pola, ani nagłośnienie sceniczne stacjonarne, ani kolumna gitarowa sterowana z końcówki wzmacniacza gitarowego nie spełniają łącznie wymienionych wyżej 4 warunków FRFR. Jedynie odsłuchy sceniczne można uznać jako FRFR. Wg mnie wyżej wymienione 4 warunki powodują, że dany sprzęt jest FRFR i taka właśnie specyfika powoduje, że FRFR stał się odrębnym produktem na rynku sprzętu gitarowego.
Dzięki za bardzo ciekawe spostrzeżenia! Gdyby przyjąć te kryteria to wynika, że FRFR to chwytliwa - gitarowa nazwa na zwykłe aktywne kolumny PA, które również spełniają te założenia. M.in ten Everse 12, którego pokazałem w odcinku.
Przerobiłem to wszystko😊. Z mojego doświadczenia, na scenie najlepiej wpiac sie z multi wprost do PA. Odsluch z monitora scenicznego lub do ucha. Jesli nie ma naglosnienia to moze byc kazda kolumna aktywna o wystarczajacej mocy. Jesli w piec gitarowy, to mozna w return ale wg mnie lepiej w aux in, o ile piec takowe wejscie posiada. W piecach lampowych, wzmacniacz mocy zwykle podobnie jak preamp, wplywa na brzmienie w zaleznosci od poziomu glosnosci. W input pieca nie polecam. U mnie zawsze kiepsko brzmiało. Sam posiadam małego Headrusha 108 o mocy szczytowej 2000W i to mi zwykle wystarcza. Do gitary i basu. Mam tez zestaw kolumn i subwoofer Alto, czyli typowe kolumny aktywne, szerokopasmowe. Wszystkie multi jakie miałem swietnie na tych Alto grały.
Z ponad 10 letniego doświadczenia podpowiem, ze wykresy zamieszczane przez producentów, na których tak lubimy bazować wydając opinie o gratach, to tez marketing. To potem wychodzi w bezpośrednim odsłuchu, miało być tak równo i tak rzetelnie, a jest jak jest :). Najlepiej odwiedzić kilka sklepów i hurtowni, wybrać co się mieści w budżecie i brzmi na ucho najlepiej.
@@baz0k Wprowadzanie konsumentów w błąd co do zasady w ogóle nie jest legalne. Od tego jest UOKiK i srogie kary. Ale producenci i tak to robią, np. poprzez wygładzanie wykresu. On nie jest fałszywy, tylko uproszczony, nie widać tego przebiegu ostro, linie są łagodne i wszystko wygląda fajnie.. Poza tym sposób pomiaru, narzędzia pomiarowe, akustyka miejsca gdzie ten pomiar się wykonuje - to wszystko ma znaczenie dla wyniku, a mam wrażenie że nie koniecznie każdy kto sprzedaje graty szuka maksimum obiektywizmu. Ale nawet niech tam, weźmy topowe, nieoszczędzone konstrukcje np. L'Acoustic X12 i D&B Max12 - konstrukcja w gruncie rzeczy podobna, pomiary świetne, zasadniczo żaden artysta nie narzeka na nie nigdy. Ale grają inaczej, to słychać. Konkludując - nie ma wyjścia, trzeba się ograć, osłuchać i wybrać świadomie :).
Kilka razy grałem na kolumnach Mackie w Galerii Wzgórze w BB. Ze swojej strony mogę polecić, bardzo wyrównane pasmo, ciężkie do przesterowania i brak nalotu klasy D. Za używki chcą teraz pod 2 tyś za sztukę , widziałem na olx nawet 2 za 2.5 tyś.
@@baz0k Z klasą D wzmacniaczy mam już dobrych pare lat do czynienia. W domu korzystam z końcówki ICEpower i nic złego powiedzieć o niej nie mogę. Pierwsze wzmacniacze w tej klasie miały brzydką cechę grania twardo i dość nieprzyjemnie w górze pasma. Mackie , akurat te z Galerii pomimo chyba 20 lat na karku nie mają tej cechy.
Słuchawki. Tak się składa, że mam dostęp do obu par z wykresów. Jeśli dobrze zrozumiałem to jest wizualna sugestia, że DT 990 pro się nie nadają do gitary. Trudno mi się z tym zgodzić. HD 650 to są poprostu lepsze słuchawki, ale patrząc na wykres to w przedziale 500 - 5k nie różnią się aż tak znacznie. Obie pary są całkiem spoko do gitary i do wsztkiego. Wygoda też ma znaczenie i w tym DT są lepsze tylko ten przewód na stale...
Jako wieloletni uzytkownik, uważam że dt990 pro mocno przekłamują brzmienie gitary i sporo im brakuje w środkowym paśmie, przez co gitara nawet jak ustawiona jest poprawnie to za bardzo dudni, a u góry ma żyletki. Bardzo nieprecyzyjnie się wypowiedziałem, bo częstotliwość gitary zaczyna się już od 100hz. Co do wygody - zgoda w 100%
dudnienie i przebasowienie to jest właśnie największy problem słuchawek do gitary. Ciągle szukam czegoś tańszego niż HD 650, bo to są faktycznie najlepsze słuchawki do wszystkiego. DT 990 i tak są lepsze od bardzo dobrych konsumenckich rozwiązań jak WH-1000XM5 czy dobrych gamingowych. Nawet się nie spodziewałem, że to jest taki duży problem z tymi słuchawkami do grania. Wbrew pozorom z nagłośnieniem typu pełne pasmo nie ma problemu. Dobry duży głośnik BT czy jakieś tani aktywny zestaw kolumnowy brzmi wystarczająco dobrze dla mnie.
Co do "FRFR", to IMO jest to oznaczenie TYLKO dla gitarzystów, żeby mogli odróżnić taką kolumnę od tych najczęściej przez nich używanych, czyli od kolumn gitarowych. Dlatego też nigdzie indziej, niż w światku gitarowym nie używa się tego określenia. Dla każdego innego kolumna to kolumna. Szerokopasmowa. Skądinąd, to też technicznie błędne określenie. Chcąc być poprawnym technicznie, kolumna to rząd takich samych, szerokopasmowych najczęściej, głośników w obudowie, jak Bose L1 czy kościelne wyroby RDucha. A że może to być droższe, niż podobnej klasy sprzęt profesjonalny/PA? Cóż, z gitarzystami jest tak, jak z "gamerami" :) , wystarczy dodać słowo "gamingowy" i już można sprzedawać o 50% drożej.
Przeglądam jakieś kolumny aktywne i okazuje się ze headrush frfr wychodzi cenowo taniej lub podobnie jak np alto lub inne tego typu kolumny 🤣🤣🤣 Już zgłupiałem co robić czy zdecydować sie na multi + kokumna czy na lampe tube15 😮 za dużo tego wszystkiego 😅
Grać można na wszystkim. Jakiś czas temu zagrałem na szybko skrzykniętym jam session na Sony MHC V13, czyli taniej kolumnie określanej jako "imprezowa", lub bardziej profesjonalnie Power Audio 🙂
U mnie FrFR headrusha 108 to jakaś porażka… multiefekt zupełnie inaczej brzmi jak wepnę go do JbL monitorów studyjnych lub słuchawek. frFR to scam zgadzam się
To teraz z praktycznego punktu widzenia muzyka koncertująco-nagrywającego: 1. Najlżej dla pleców jest grać kąkuter + odsłuch douszny lub słuchafony 2. Najwięcej frajdy daje kąkuter + lampowa końcówka mocy + gitarowa kolumna 3. Najsprytniej jest kąkuter + kolumna aktywna szerokopasmowa Żadna kolumna FRFR jeszcze mi nigdy nie zagrała tak dobrze na żywo jak tube power amp + guitar cab. Jeszcze, bo technologia idzie do przodu oczywiście i czekam aż poczuję się oszukany w tej kwestii. :) Niemniej jednak na FRFR w miarę okej gra się na gitarze akustycznej i do tego celu mam Bose S1 Pro.
Czym nagłośnić multiefekt, procesor, profiler gitarowy. Poradnik powstał we współpracy ze sklepem muzycznym Thomann
Electro Voice EV Everse 12: redir.love/qbX0MKnS
Moje słuchawki do gitary: redir.love/0MpAEduO
Moje monitory: redir.love/eA75rOgR
Dzięki za rozjaśnienie tematu, moim zdanie to powinno być napisane na takiej ulotce dodawanej do każdego sprzętu. Jeszcze raz wielkie dzięki!
Ale trafiłeś z tematem 👌
Dzieki za rozjasnienie tematu
Do usług 🤗
Pozwolę sobie dodać krótki rys historyczny. Gdy wyszedł pierwszy Fractal, pojawiły się kolumny aktywne, które wyglądały jak zwykłe paczki, a były to kolumny szerokopasmowe w budzie gitarowej lub gitarowo - wedgowej. Wtedy FRFR weszło do słownika gitarowego, żeby ładnie odróżnić kolumnę typowo gitarową od kolumny aktywnej szerokopasmowej.
dzięki za uzupełnienie tematu!
Dzięki Tobie, rozwiązał się problem z VALETON GP-200, którego też kupiłem przez Twoją recencję ! a wystarczyło wyłączyć sumylacje CAB ! Dzieki, robisz świetną robote. Twoje wiedza i treningi są niesamoite :) Pozdrawiam !!!
Bardzo się cieszę! Pozdrawiam :)
Kupiłem również xD
Mam nadzieję że jesteście zadowoleni 🫡
👏👏👏 za granicą może ktoś to powiedział ale nie wiem czy tak jednoznacznie w PL nie słyszałem aby. Szacun ! ❤️🎸⚡
Powiedział. I to rok temu :P
Bazok, z nieba mi spadłeś z tym filmem. Właśnie od kilku dni próbuję dojść do tego, dlaczego mój nowy GX-100 nie gada z piecem tak jak chcę :)
Super lekcja czekam na więcej
Grubo ponad 10 lat temu zagrałem więcej koncertów na tzw. FRFR niż na głowach lampowych. PA który do tego zadania kupiłem to był mega silny i jakościowo KOSMOS - Electro Voice na 15" głośniku. Kosztowało to wtedy ponad 3000zł. Szaleństwo głośności na poziomie mocno rozkręconej głowy lampowej o mocy 150W. To było głośniejsze niż mój ENGL POWERBALL . W każdym razie ludzie mogą sobie gadać co tam chcą, ale dla mnie FRFR leci taką kutasówą, że aż strach się bać. Choćbym nie wiem jak się wytężał za każdym razem jakiś w miarę dobry koniec mocy nawet kloasy D i głośnik gitarowy kładzie ten dupny wymysł sypialnianych djentowców na łopatki. Próbowałem się do tego przekonać i kupowałem coraz to inne EQ w kostkach, rackach itp. itd. żeby fizycznie zbliżyć się do brzmienia zestawu gitarowego. Namęczyłem się z tym strasznie długo, a najciekawsze było wprowadzanie tego w sprzężenie zwrotne. Zapach spalenizny wychodząca z tweetera była nie do zapomnienia. Nie wiem jak wygląda sprawa np. Headrush FRFR i innych tego typu dedykowanych wynalazków, ale za moich czasów w wielu przypadkach głośniki wysokotonowe jarały się tak jak obecnie Los Angeles. Trzebabyło uważać. W każdym razie aż po dwóch latach kręcenia brzmienia, szukania złotego środka, grania na tym drogim, pięknie i potężnie brzmiącym cudzie natury gdy puszczało się przez to muzę, w końcu się poddałem. Byłem na skraju załamania nerwowego. Spotkałem się wielokrotnie z FRFR na klubowych koncertach gdzie były wykorzystywane jako backline. Szły tam takie modele jak Mackie itp. itd. za o wiele cięższą kasę coś z przedziału 4000zł - 5000zł albo i więcej. Jak po takim "cinkim" siurku wchodziła kapela nawet z pakami Marshall 4x12 1960 na 75tkach to nie było czego zbierać z takiego FRFR.
Super odcinek 👍
Ja używam głównie do grania w domu tonex (wyłączony cab sim) + pętla wzmaka lampowego + paczka. Wtedy mam pełne brzmienie np Labogi Hector na zdrowo rozdądkowych, domowych głośnościach. Próbowałem chyba każdej możliwej konfiguracji (paczki frfr, końcówki mocy lampa/tranzystor, monitory studyjne, hifi itp) i wyżej wymieniona odpowiada mi najbardziej.
Dzięki za komentarz!
Jako FRFR kupiłem sobie używany L6 Spider 15 v. IV. Podpinam multi-efekt do gniazda Line In i już. 😆
Dziękować ❤
witam byku , testowałeś Harley Benton TrueTone SH-30 Pro Active ?
Cześć! Świetny film. Polecasz jakąś aktywną kolumnę do 700-800 zł ?
Masz bardzo dobre sluchawki. Mega plaskie. Tez sobie je sprawie kiedys do krecenia brzmien...
Tak, dodatkowo używam kalibracji Sonarworks. Bez tego nie da się skutecznie pracować.
Cześć, szukam czegoś aktywnego, uniwersalnego do git i basu na małe próby. Za strunami Tonex. Czy możesz coś polecić? Pozdrawiam
Bardzo ważny temat. Zwłaszcza dla ludzi grających amatorsko, ale aktywnie- w sensie koncerty. Zwykle takie zespoły grają w jakichś małych klubikach, knajpach, gdzie nie ma dobrego PA. I niestety, wszyscy podpięci z cyfrowych nawet dobrych sprzętów w to coś, brzmią tragicznie. Uważam, że posiadanie dobrej kolumny aktywnej w takich sytuacjach to konieczność. Najlepiej z wyjściem liniowym, bo może się przydać. Kolumna aktywna, FRFR, jak zwał tak zwał. Mnie boli np. aspekt wizualny- te kolumny wyglądają jak zajumane ze statywu od DJ-a - wysoce nie gitarowy dizajn ;) Niewielu producentów robi fajne wizualnie kolumny do tego celu- jak Fender FR coś tam, Laney, chyba HB tez cos robi, czy Tech 21.
Dzięki za komentarz! Zgadzam się.
Sam nie jestem fanem kupowania sprzętu dla wyglądu. Obstawiam, że te wszystkie paki gitarowe będą grały gorzej niż sprzęt za te same pieniądze, ale od firm specjalizujących się w aktywnych kolumnach szerokopasmowych. Jak kto woli :)
@@baz0k Możliwe. Choć ten Fender ma bardzo dobre opinie. W każdym razie- uważam, że ludzie grający na zawodowych scenach, z super PA mogą się bez tego obyć, ale niestety amator powinien to mieć., jak chce przyzwoicie brzmieć live w jakimś małym, prowincjonalnym klubie czy knajpie. Jak dla mnie- minimalisty kolejny wydatek. Więc po kolejnych przemyśleniach gram ciągle na lampie ;)
@@closh2531 Jooo... Kiedyś jak byłem na koncercie lokalnego zespołu metalowego w małym klubiku to tam był tylko jeden wielki hałas i szum..
Witam, wiem że nie na temat, ale mam pytanie do Pana. Może Pan polecić cały zestaw na start do gry na gitarze elektrycznej do 1000 zł wraz z nią i wzmacniaczem itp. ? Chciałbym zacząć przygodę z graniem na gitarze iż złapała mnie zajawa na metalice.
thmn.to/thoprod/558155?offid=1&affid=2120
thmn.to/thoprod/464754?offid=1&affid=2120
Troszkę ponad budżet, ale warto dołożyć 150zł
Słuchawki z jaką impedancją ohm wybrać do procesora gitarowego, wpinając je bezpośrednio do niego? 32, 80 czy 250ohm. Pozdrawiam robisz świetną robotę i życzę wszystkiego dobrego.
Obojętne. Ja używam 250
Akurat jestem w trakcie poszukiwania słuchawek! :D Obecnie byłyby podpięte pod Line6 POD Studio UX2, a docelowo także pod wzmacniacz słuchawkowy (np. BOSS Katana GO). Byłem już krok od zakupu AKG K240 Studio, ale trochę mnie powstrzymała ich pół-otwarta konstrukcja i związany z tym rzekomo duży wyciek dźwięku.
Dlatego nieco bardziej skłaniam się ku słuchawkom zamkniętym lub półotwartym, które nie będą przesadnie przeszkadzać towarzyszom w pokoju podczas mojego łojenia ;) Zależy mi również aby były to słuchawki odpowiednie przede wszystkim pod grę na przesterowanej gitarze. Czy możecie coś polecić? Oprócz AKG K240 rozważałem także coś od Superluxa.
Hej , mam pytanie ponieważ zaczynam przygodę z gitarą elektryczną. Nie było to powiedziane w filmie, chodzi o podpięcie multiefektu do MIKSERA ANALOG/CYFRA. Zawsze korzystałem z mikrofonu pojemnościowego z przystawką do kolumny. Perkusję elektroniczną podpinam koledze po FX SEND , czy multiefekt gitarowy również? Jestem technicznym we Wspólnocie i mamy zespół muzyczny i mam chęć rozwoju i dla tego mam takie nietypowe pytania 😅
tak, mozesz wpiac procesor w mikser :)
Ja mam podobny dylemat, ale zdecyduję się na rozwiązanie Fender Tone Master FR-12, a mojego nux mg-30 wymieniam na tonex-a. Wydaje mi się, że będzie to zestaw idealny.
Czemu akurat Fender?
@@baz0k Możliwe, że dałem się zwieść jakiejś propagandzie, ale widziałem, że sporo ludzi używa go do nagłaśniania "cyfry" ponadto sam fakt, że nigdzie go nie ma online dostępnego świadczy, że jest to sprzęt godny uwagi. Nie będę też ukrywał, że wizualnie jest piękny (lubię jak takie rzeczy cieszą oko) Z tańszych rzeczy rozważałem kolumnę fr-12 od harley benton, ale boję się, że zaraz będę żałował, podobnie jak zakupu nux mg30 (uważam, że marketingowo zrobili to dobrze, bo każdy o tym nagrywał, w samych superlatywach ale gdy gadałem o tym szczerze z pracownikiem sklepu to również podzielał moje opinie, że jest to sprzęt słaby). Miałeś jakieś dośwadczenie z tą kolumną (Fender)?
Niestety nie miałem, daj znać jak wrażenia po zakupie! 😉
Też jestem ciekaw tego Fendera. Zostaw sobie NUXa. Tonex to właściwie tylko brzmienie czystego wzmaka. Bez efektów. Możesz go wpiąć w pętlę NUXa na 4 kable i będziesz miał przed tonexem przestery a za nim efekty modulacyjne. Sprawdzałem, działa. Może coś fajnego sobie ukręcisz. Jak Ci nie będzie gadało to wtedy NUXa sprzedaj. Co do samego NUXa MG30 to akurat mam o nim jak najlepsze zdanie. Może faktycznie ma nieco słabsze symulacje wzmacniaczy niż np. POD GO, którego też używam, ale jest bardzo prosty i wygodny w konfiguracji a po ostatniej aktualizacji i dodaniu tzw. pro-scen, bardzo użyteczny. Miałem, sprzedałem i ponownie kupiłem :)
@@JarekKolanowski Dzięki za komentarz, jeśli chodzi o nuxa moje obiekcje dotyczą tego, że efekty praktycznie wogóle nie ragują na gałki🤔(przestery mniej mnie interesują, bardziej chorusy, delaye), możliwe, że po podpięciu do jakiegoś lepszego głośnika coś usłyszę 😁
Zrób jakiś odcinek na temat przetworników gitarowych, są chyba jakieś pasywne i inne ... nie wiem czy mają wpływ na sprzęganie dźwięku, jak oglądam i słucham wszystkich gittarzystów - zero tego typu rzeczy, wiem, że to też kwestia tłumienia ale chyba elektronika ta pasywna czy jakas inna też chyba ma znaczenie
Ja uzywam bose s1 pro😊jestem mega zadowolony,do domu az za duzo😊I pod akustyk tez gra swietnie.
Czy można mieszać efekty cyfrowe z analogowymi?
Można
Czesc Bazok;) a co myslisz o taurus 210bt ?
Nie miałem okazji ograć
Drogo, ja sie slinilem do czegos od EV, ale skonczylem z FRFR112 od Headrusha, chociaz moglem sie ograniczyc do FRFR108 z mniejszym glosnikiem, bo te duze boje sie nawet probowac rozkrecic na maksa.
Nie maja wbudowanych akumulatorow ani miksera, ale w cenie jednej EV12 można mieć dwie i dorzucić Behringera Flow 8 - u mnie świetnie się sprawdza.
Sprzęt też dostępny w Thomannie, więc z chęcia zobaczyłbym jakieś porównanie, jeżeli masz mozliwosci wypozyczenia tego sprzętu - może nawet spróbowałbyś podjąć się sam zmierzyć odpowiedź kolumny i narysować wykresy?
Głośnik to nie tylko głośność, ale przede wszystkim pasmo przenoszenia. Ciężko porównywać Everse do HR, bo jest to sprzęt kompletny, wytrzymały i niezależny od źródeł zasilania. Już nie raz się przekonałem, że w pracy, tanie rzeczy są drogie, bo prędzej czy później będą Cię ograniczać, denerwować i i tak je wymienisz. Stąd wybór takiej półki cenowej.
Boss Katana MK2 Artist + Boss GX-100 podłączony w końcówkę mocy (budżet około 4500 zł). Czy Twoim zdaniem takie połączenie ma sens? Chcę mieć wzmacniacz do grania w małym mieszkaniu jak i na próbie. Staram się unikać gry na słuchawkach dlatego bardzo mi się podoba ta redukcja mocy w Katanie. Pozdrawiam
Nieee, takie połączenie nie ma większego sensu. Proponuję dwa zestawy:
Zestaw 1
thmn.to/thoprod/482788?offid=1&affid=2120 + thmn.to/thoprod/431181?offid=1&affid=2120
Zestaw 2
thmn.to/thoprod/538371?offid=1&affid=2120 + thmn.to/thoprod/546765?offid=1&affid=2120
Katana to wzmacniacz z wbudowanym multiefektem wiec kupowanie jej tylko do naglosnienia to totalna strata kasy.
Dzięki bardzo za odpowiedź ☺️ Jeśli chodzi o kolumnę aktywną to warto dopłacić dla głośnika 12"? Będzie można na tym pograć w miarę cicho w przyzwoitej jakości?
5W przebije się przez głośną perkusję i klawisze?
Edit: ok doczytałem, że on ma ogólnie 20W. Używasz go z jakimś procesorem efektów?
@@TheBarto1234dzięki za podzielenie się doświadczeniem. Niestety taka konfiguracja daleko wykracza poza mój budżet, ale kto wie.. Może kiedyś😀
A mam jeszcze pytanie do ciebie bazok bo mam gitarę elektryczną i elektro akustyczną i jakiś czas temu kupiłem sobie glośnik w neonecie i tam jest wejscie do gitary w tym glośniku i jak się pani zapytalem czy mozna gitarę elektryczna wpiac do glosnika to pani w neonecie powiedziała że nie bo ten glośnik się moze spalić mimo ze jest wejście do gitary zrobione w tym glosniku czy to prawda czy nie ?
Sprawdź w instrukcji 👍🏻
Jakie słuchawki polecacie do modelera 770 PRO czy 990 PRO/ może ktoś testował :) Zamknięte czy półotwarte? :)
Ja używam tak jak pisałem wcześniej wzmacniacz Philips FA630 i kilku efektów analogowych oraz szerokopasmowych głośników bez żadnych dodatkowych wysokotonowych...A ostatnio z służy mi zestaw akumulatorów 24V z ładowarką budowanych w kolumnę ze wzmacniaczem klasy D 50W 4ohm od Chińczyka (TPA3116 mono)...Daje radę w plenerze.
Bardzo ciekawy materiał właśnie mam problem z podłączeniem się.i jakością dzwięku .Na próbie podpinam sie bezpośrednio Bossem gt100 w mikser analogowy ,basita ,klawiszowiec i vokal też i wszystko leci na przody. Niestety gitara brzmi płasko ,zarówno clenie jak i w przesterach .Coś podpowiesz?
A miksujecie odpowiednio instrumenty? Czy wszyscy lecą pełnym pasmem przez przody.
@@baz0k o ile zrozumiałem pytanie.... to miksowanie polega wyłącznie na dopasowaniu głośności instrumentów podpiętych do miksera ,czyli bas klawisz i gitara i wokal, ustawiamy głosność na mikserze i z miksera leci po przez koncówke na przody.Zastanawiałem się już, czy nie kupić blus juniora i nagłaśniać mikrofonem i na mikser....Gitara brzmi jak by mi zjedli wszystkie częstotliwości... Dzięki Bartosz za odpowiedź.
No to tutaj jest pies pogrzebany.
Jeżeli cały zespół ma brzmieć z życiem i selektywnie na jednym zestawie PA to trzeba odpowiednio zmiksować ścieżki. Polega to na wycięciu częstotliwości z instrumentów, które nie są dla nich kluczowe (a zabierają miejsce innym - np. dół i góra w gitarze) oraz podbiciu tych najważniejszych (np 1-3khz dla gitary elektrycznej). Polecam poczytać o miksowaniu muzyki rockowej (czy jaka gracie) i wykorzystac zebrana wiedze do poprawienia brzmienia bandu.
@@baz0k dzkęki,poszukam info na ten temat.
Cześć, wspomniałeś że podpinając multi do lampy trzeba wpiąć pod Return…a nie jest tak że do SEND?
Pozdro
Nie, Send to wysyłka ze wzmacniacza, a my chcemy wejśc w powrót - RETURN
@@baz0k dziękuję
Bartku czyli co byś mi polecił do grania na próbach, mam salkę w sumie warunki studyjne jakby nie patrzeć 36m2.
Używam aktualnie procka Zoom G5n ale jest perspektywa na Hotone ampero Stage 2 ewentualnie jakiś Fractal Ax8.
Gram aktualnie na Kustomie jakaś hybryda lampy z tranzystorem od kolegi aby tylko sie nagłośnić ale i tak gramy na uszach, myślałem nad FRFR od Bentona ale jest to dyskusyjne póki co i nie wiem na co sie zdecydować w sumie ;d
Budżet pewnie tak do 1500zł póki co.
Ciężko mi konkretnie jakiś model polecić, ale szukałbym (nawet na zasadzie kupowania i odsyłania) w takich paczkach:
thmn.to/thoprod/353625?offid=1&affid=2120
thmn.to/thoprod/546765?offid=1&affid=2120
thmn.to/thoprod/395915?offid=1&affid=2120
Nie sądzę, żeby HB FRFR grał lepiej od wyżej wymienionych. Może będę miał okazje go przetestować w niedalekiej przyszłości.
@@baz0k Dzięki!
Mam kolumny hedrash połączony z cortexem po wyłączeniu kolumn jest odgłos strzału nie wiem jak sobie z tym poradzić może ktoś zna rozwiązanie tego problemu proszę o pomoc i pozdrawiam.
Mówisz, że monitory można bezpośrednio połączyć z multiefektem, bez interfejsu. Głośniki multimedialne "komputerowe" też?
Tak
Jakie głośniki w tych aktywnych monitorach preferujecie - 8, 10, 12"?
m_audio bx5 też spoko
Chyba nie tego dotyczyło pytanie. Sam używam 12.
Jeszcze nie oglądałem tego odcinka, ale jestem fanem końcówki mocy (ze wzmaczniacza lub osobnej) + kolumny gitarowej zamiast FRFR. Ciekaw jestem czy zostanę przekonany, choć sądząc po tytule to chyba nie... dobra, dość ględzenia, play!
Jak lubisz żywy sound paczki to idealne rozwiązanie 👍🏻
@@baz0k Przy FRFR pasuje korzystać z IR-ów w procesorze, co teoretycznie pozwala Ci mieć tysiące różnych brzmień. Ale ja ostatnio wolę wszystko jak najprościej. Nie chce mi się już w tym wszystkim grzebać. Dodatkowo te urządzenia są TANIE. Kolumnę 2x12 używaną kupisz za grosze, podobnie tranzystorową końcówkę mocy, choćby od Harleya-Bentona.
No tak, bez IR to nie ma sensu. Jakbym miał bawić się w szukanie i kręcenie to też bym zrezygnował. Na szczęście profilowanie sprzętu jest wybawieniem dla osób, które tak jak ja lubią brzmieć, a nie kręcić godzinami :D
Tylko końcówka mocy lampy i paczka 4x12.
Z tego co się orientuję, FRFR to sprzęt, który musi spełnić łącznie kilka warunków:
- FRFR, czyli pełen zakres częstotliwości oraz płaskie pasmo przenoszenia
- musi posiadać wbudowany wzmacniacz
- powinien nagłośnić większe pomieszczenia, np. salki klubowe, ulica, a więc wbudowany wzmacniacz powinien być dość dużej mocy, nawet kilkaset Watt
- musi być przenośny
Ani monitory odsłuchowe bliskiego pola, ani nagłośnienie sceniczne stacjonarne, ani kolumna gitarowa sterowana z końcówki wzmacniacza gitarowego nie spełniają łącznie wymienionych wyżej 4 warunków FRFR.
Jedynie odsłuchy sceniczne można uznać jako FRFR.
Wg mnie wyżej wymienione 4 warunki powodują, że dany sprzęt jest FRFR i taka właśnie specyfika powoduje, że FRFR stał się odrębnym produktem na rynku sprzętu gitarowego.
Dzięki za bardzo ciekawe spostrzeżenia!
Gdyby przyjąć te kryteria to wynika, że FRFR to chwytliwa - gitarowa nazwa na zwykłe aktywne kolumny PA, które również spełniają te założenia. M.in ten Everse 12, którego pokazałem w odcinku.
Ja kupiłem od razu Alto, które ma bebechy od Mackie. Mam do dziś i jestem zadowolony grając na Helixie
Przerobiłem to wszystko😊. Z mojego doświadczenia, na scenie najlepiej wpiac sie z multi wprost do PA. Odsluch z monitora scenicznego lub do ucha. Jesli nie ma naglosnienia to moze byc kazda kolumna aktywna o wystarczajacej mocy. Jesli w piec gitarowy, to mozna w return ale wg mnie lepiej w aux in, o ile piec takowe wejscie posiada. W piecach lampowych, wzmacniacz mocy zwykle podobnie jak preamp, wplywa na brzmienie w zaleznosci od poziomu glosnosci. W input pieca nie polecam. U mnie zawsze kiepsko brzmiało. Sam posiadam małego Headrusha 108 o mocy szczytowej 2000W i to mi zwykle wystarcza. Do gitary i basu. Mam tez zestaw kolumn i subwoofer Alto, czyli typowe kolumny aktywne, szerokopasmowe. Wszystkie multi jakie miałem swietnie na tych Alto grały.
Dzięki za wyczerpujący komentarz do tematu!
W piecu do Aux in czyli słuchawki?
@@sigmaman721 Output multi do wejścia Aux in w piecu.
Warto też dodać, że zależnie od posiadanego wzmaka sekcja EQ może być przed, lub za pętlą efektów, co teź może kolorować.
Cześć, szukam takiej paczki uniwersalnej do git i basu, za gitarą TONEX, polecasz tego Headrusha?
Z ponad 10 letniego doświadczenia podpowiem, ze wykresy zamieszczane przez producentów, na których tak lubimy bazować wydając opinie o gratach, to tez marketing. To potem wychodzi w bezpośrednim odsłuchu, miało być tak równo i tak rzetelnie, a jest jak jest :). Najlepiej odwiedzić kilka sklepów i hurtowni, wybrać co się mieści w budżecie i brzmi na ucho najlepiej.
Dzięki za komentarz! To w ogóle legalne, żeby wprowadzać w błąd konsumentów fałszywymi wykresami? :)
@@baz0k Wprowadzanie konsumentów w błąd co do zasady w ogóle nie jest legalne. Od tego jest UOKiK i srogie kary. Ale producenci i tak to robią, np. poprzez wygładzanie wykresu. On nie jest fałszywy, tylko uproszczony, nie widać tego przebiegu ostro, linie są łagodne i wszystko wygląda fajnie.. Poza tym sposób pomiaru, narzędzia pomiarowe, akustyka miejsca gdzie ten pomiar się wykonuje - to wszystko ma znaczenie dla wyniku, a mam wrażenie że nie koniecznie każdy kto sprzedaje graty szuka maksimum obiektywizmu. Ale nawet niech tam, weźmy topowe, nieoszczędzone konstrukcje np. L'Acoustic X12 i D&B Max12 - konstrukcja w gruncie rzeczy podobna, pomiary świetne, zasadniczo żaden artysta nie narzeka na nie nigdy. Ale grają inaczej, to słychać. Konkludując - nie ma wyjścia, trzeba się ograć, osłuchać i wybrać świadomie :).
Wpinam się w tył lampy Carvina podpiętej do 4x12 na Celestionach V30 i śmiem twierdzić, że teoria teorią, a z IRami brzmi i tak lepiej niż bez.
Kilka razy grałem na kolumnach Mackie w Galerii Wzgórze w BB. Ze swojej strony mogę polecić, bardzo wyrównane pasmo, ciężkie do przesterowania i brak nalotu klasy D. Za używki chcą teraz pod 2 tyś za sztukę , widziałem na olx nawet 2 za 2.5 tyś.
Co to znaczy brak nalotu klasy D?
@@baz0k Z klasą D wzmacniaczy mam już dobrych pare lat do czynienia. W domu korzystam z końcówki ICEpower i nic złego powiedzieć o niej nie mogę. Pierwsze wzmacniacze w tej klasie miały brzydką cechę grania twardo i dość nieprzyjemnie w górze pasma. Mackie , akurat te z Galerii pomimo chyba 20 lat na karku nie mają tej cechy.
Rozumiem
Dobrze, że o tym mówisz. W domu gram na monitorach studyjnych ale dobrze wiedzieć, że do mocnego nagłośnienia nie musi być FRFR 👍
👍🏻
Słuchawki. Tak się składa, że mam dostęp do obu par z wykresów. Jeśli dobrze zrozumiałem to jest wizualna sugestia, że DT 990 pro się nie nadają do gitary. Trudno mi się z tym zgodzić. HD 650 to są poprostu lepsze słuchawki, ale patrząc na wykres to w przedziale 500 - 5k nie różnią się aż tak znacznie. Obie pary są całkiem spoko do gitary i do wsztkiego. Wygoda też ma znaczenie i w tym DT są lepsze tylko ten przewód na stale...
Jako wieloletni uzytkownik, uważam że dt990 pro mocno przekłamują brzmienie gitary i sporo im brakuje w środkowym paśmie, przez co gitara nawet jak ustawiona jest poprawnie to za bardzo dudni, a u góry ma żyletki. Bardzo nieprecyzyjnie się wypowiedziałem, bo częstotliwość gitary zaczyna się już od 100hz. Co do wygody - zgoda w 100%
dudnienie i przebasowienie to jest właśnie największy problem słuchawek do gitary. Ciągle szukam czegoś tańszego niż HD 650, bo to są faktycznie najlepsze słuchawki do wszystkiego. DT 990 i tak są lepsze od bardzo dobrych konsumenckich rozwiązań jak WH-1000XM5 czy dobrych gamingowych. Nawet się nie spodziewałem, że to jest taki duży problem z tymi słuchawkami do grania. Wbrew pozorom z nagłośnieniem typu pełne pasmo nie ma problemu. Dobry duży głośnik BT czy jakieś tani aktywny zestaw kolumnowy brzmi wystarczająco dobrze dla mnie.
Co do "FRFR", to IMO jest to oznaczenie TYLKO dla gitarzystów, żeby mogli odróżnić taką kolumnę od tych najczęściej przez nich używanych, czyli od kolumn gitarowych. Dlatego też nigdzie indziej, niż w światku gitarowym nie używa się tego określenia. Dla każdego innego kolumna to kolumna. Szerokopasmowa. Skądinąd, to też technicznie błędne określenie. Chcąc być poprawnym technicznie, kolumna to rząd takich samych, szerokopasmowych najczęściej, głośników w obudowie, jak Bose L1 czy kościelne wyroby RDucha.
A że może to być droższe, niż podobnej klasy sprzęt profesjonalny/PA? Cóż, z gitarzystami jest tak, jak z "gamerami" :) , wystarczy dodać słowo "gamingowy" i już można sprzedawać o 50% drożej.
Przeglądam jakieś kolumny aktywne i okazuje się ze headrush frfr wychodzi cenowo taniej lub podobnie jak np alto lub inne tego typu kolumny 🤣🤣🤣 Już zgłupiałem co robić czy zdecydować sie na multi + kokumna czy na lampe tube15 😮 za dużo tego wszystkiego 😅
Jak chcesz brzmienie prawdziwego wzmacniacza, mało kręcenia to tube15, a jak brzmienie produkcyjne jak z płyty i miesiace krecenia to multi + kolumna.
Czyli to tak jak z żoną ogladanie filmu😂 Godziny szukania i pozniej spanie 😅
tak, ja bym bral piec
Dzięki
Grać można na wszystkim. Jakiś czas temu zagrałem na szybko skrzykniętym jam session na Sony MHC V13, czyli taniej kolumnie określanej jako "imprezowa", lub bardziej profesjonalnie Power Audio 🙂
PA - Public Address
@@baz0k 🙂
Do tego tylko japoński ibanez
🫡
U mnie FrFR headrusha 108 to jakaś porażka… multiefekt zupełnie inaczej brzmi jak wepnę go do JbL monitorów studyjnych lub słuchawek. frFR to scam zgadzam się
Mam 112 i rzeczywiście nie brzmi najlepiej
To teraz z praktycznego punktu widzenia muzyka koncertująco-nagrywającego:
1. Najlżej dla pleców jest grać kąkuter + odsłuch douszny lub słuchafony
2. Najwięcej frajdy daje kąkuter + lampowa końcówka mocy + gitarowa kolumna
3. Najsprytniej jest kąkuter + kolumna aktywna szerokopasmowa
Żadna kolumna FRFR jeszcze mi nigdy nie zagrała tak dobrze na żywo jak tube power amp + guitar cab. Jeszcze, bo technologia idzie do przodu oczywiście i czekam aż poczuję się oszukany w tej kwestii. :) Niemniej jednak na FRFR w miarę okej gra się na gitarze akustycznej i do tego celu mam Bose S1 Pro.