I saw to nie aj soł?! | Po Cudzemu
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 17 ม.ค. 2024
- A jak się wymawia „saw”, jeśli nie „soł”?! Ano właśnie. ;)
🎧 gadaj.alt.pl - kup mój audiobook „Gadaj ze mną” a pokonasz strach przed mówieniem po angielsku!
Kup też moje papierowe książki:
📚 wladaj.alt.pl - poznasz 7000 słów i wyrażeń najbardziej przydatnych na co dzień z „Władaj i gadaj”
📚 arlena.alt.pl - opanujesz angielską gramatykę z „Grama to nie drama”
🎧 LUBISZ FILMY? POLUBISZ MÓJ NOWY PODCAST!
• na TH-cam: • Podcast PoCudzeMovie
• na Spotify: open.spotify.com/show/6TMjaQr...
🎥 ZOBACZ TEŻ:
• odcinek o Warsaw: • Warsaw - jak to nie ło...
DLA OCHOTNIKÓW:
✏️ Na Instagramie minipocudzemu, czyli nowe słówka w wersji kompaktowej: / wittamina
TU TEŻ ROBIĘ FAJNE RZECZY:
🧠 Twitter - złote myśli: / wittamina
🙊 TikTok - nowe śmieszki w 15 sekund: vm.tiktok.com/so5A5g/
🙊 Vine - stare śmieszki w 6 sekund: vine.co/wittamina
dźwięk: Zgrywa Studio / zgrywastudio
muzyka: zasoby www.audionetwork.com
WSZYSTKIE ODCINKI „Po Cudzemu” - obejrzyj po kolei, zrób notatki i gwarantuję, że poczujesz postęp w angielskim:
bit.ly/pocudzemu
MASZ PYTANIA?
Tu są odpowiedzi na Wasze najczęstsze pytania. Zajrzyj do opisów, żeby nie musieć oglądać wszystkiego. :)
• Q&A nr 1, czyli jak ja...
Pozdrawiam wszystkich, którzy czytają opisy odcinków! Jeśli przeczytał_ś opis do tego miejsca, w komentarzu wpisz „I so love this!”. :)
Jakby szkoła skupiała się tez na wymowie, a nie tylko na słówkach, gramatyce i straszeniem maturą.
No niech mnie ktoś nauczy bo przecież ja sama nie posłucham jak się wymawia wyraz ani do słownika też nie zajrzę. Typowy dzb..
@@englishaddicts114 napisałam na czym skupia się szkoła, ja tam angielski umiemy na C1, więc nie musisz mi tłumaczyć jak się uczyć języka.
I saw Warsaw! Był odcinek o Warszawie, więc już piekło nie zamarzło, szczęka nie opadła, byłam psychicznie przygotowana. Arlena, jesteś the best, jak zwykle superlekcja! ❤️🌷
Nie musi zawsze zamarzać piekło, a z własnej wiedzy można się tylko cieszyć. :) Dzięki i pozdrawiam!
Dziękuję za lekcję ( in advent)...ale znowu chcialam napisać coś o wyglądzie...przepięknie Pani wygląda! Świetnie w każdej fryzurze..😘
To jest czysty skandal że tyle słów o różnym znaczeniu brzmi bardzo podobnie. Outrageous!
Normalnie nie komentuje, po prostu oglądam i słucham, czasem poczytam komenty. Ale tym razem coś napiszę, bo zostałam tak oświecona, że aż nie dowierzam. Jestem jedną z tych, co czytały "soł" ale teraz będę się pilnować, aby wymawiać to poprawnie. Dzięki za kolejną porcję wiedzy!
Dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że mogę pomóc!
Super energia! I love it!
Przez całe eukacyjne życie (a i teraz, a więc długo po nim, też) żyłem w przekonaniu, że ma być właśnie "soł" (si/soł/sin) a tu niespodzianka. Dziękuję za wyprowadzenie z błędu i to jeszcze w tak sympatyczny sposób. "Mam nadzieję, że pomogłam" - a jakże 😊! PS "Thumb up" od się pozostawiam!
ja tam jestem stara i dlatego jako przykład brzmienia słowa SOW od razu śpiewa mi się w głowie Sowing the seeds of love ;-)
I so love this!
I so love this!
The heavy New England, Brahmin and Boston accent pronounces "saw" exactly like the British - saw're. Other words are also pronounced in this manner such as the verb - to draw which is pronounced as draw're. The southern accent (which has its roots in the London accent) does not follow British pronunciation but does convert the single syllable into two syllables which is common with the southern accent. Saw becomes sa-ow, just like the pronoun "it" becomes a two syllable word in the south - ee-it!
Ja tez jestem jedna z tych co tylko oglada, a nie komentuje, ale dzisiaj musze, bo sie udusze 😅 poczynajac od "soar", z ktorym mialam ostatnio stycznosc przy projektowaniu aplikacji do rezerwowania lotow, przez sow, sew.. . Tyle tego oswiecenia (czyt. Nowosci dla mnie!) , ze zeby zapamietac musze obejrzec drugi raz 😂 dziekuje Arlena, u Ciebie z kazdego filmiku dowieduje sie czegos nowego 👌
Super 😊
A jeszcze mi się przypomniała taka ciekawostka, że tak jak saw wymawia się końcówkę stanu Arkansas. Na to to już nikt by sam nie wpadł. 😀 Kiedyś w pociągu (w Polsce) zdarzyło mi się rozmawiać z ludźmi z Arkansas, więc to nie jest tak, że to tylko w filmach można usłyszeć. 😉A, no i w Po Cudzemu #155 😁
Świetna lekcja, jak ov korz zawsze 😀
ale też super fryzura 👍🌷
Widziałem saw 6 dwa miesiące temu, a raczej połowę tego filmu a na pozostałej części miałem oczy zamkniete 😂
Mój problem jest taki, że co prawda mieszkam zagranicą, ale nie w kraju anglojęzycznym, i pracuję głównie po angielsku, ale z Węgrami, Polakami, Hindusami, Chińczykami i Filipińczykami. Z Amerykankami albo Brytyjczykami też się zdarza, ale bardzo rzadko. I każdy wymawia wszystko po swojemu, ale jakoś się rozumiemy. 😅
VERY INFORMATIVE video!
Jak pani pięknie wygląda 😍
Ale piękny włos! ❤
Cóż mogę rzec. Arleno, jesteś bardzo zabawna. Z taką pasją opowiadasz o smaczkach w języku angielskim, że głowa mała. Pozdrawiam serdecznie! :)
I so love this 😉
Beautiful😻
Aż się boje oglądać te Twoje filmy Bo co obejrze to co chwile źle i mam wrażenie że nic nie umiem a się do IELTS academic przygotowuje za rok😂😢😅
Someday you will find me caught beneath the landslide in a champagne supernova in the sky. Wystarczy posłuchać Oasis :)
No i Fawlty Towers zawsze dobre!
Odwiedzam cię tu od jakichś ośmiu lat i zawsze się czegoś nowego dowiem. Na przykład o mamie śwince nie miałem pojęcia xD.
P.S. Łączmy się, absolwenci anglistyki, którzy wcześniej niż reszta świata wiedzieli co to intrusive r :P
Śliczne wyglądasz ❤😍
Włosy cudne....
Mój fryzjer ucieszy się z tego komentarza.
Szkoda ze tylko fryzjer sie ucieszy.
@@joanna1731oj na pewno nie tylko on 😌
@@anka9487Pewnie że nie tylko fryzjer...w ogóle cała stylizacja/emploi jest 😊 ale co ja tam, wrażliwy jegomość z 40-kilkoma "wiosnami na karku" (pssst) mogę wiedzieć...;-) "Thumb up" pod Twoim komentarzem właśnie pofrunął...
@@ironbutcher2421🙂 ja jestem z górnej granicy pokolenia milenialsów. W tym roku pewnie zacznę zupełnie ukrywać swój wiek xD
Słuchając na co dzień Birdy nie zaskakuje mnie brzmienie brytyjskie w stylu "Ten feet [TUL] (tall)" albo "this was the [reasUN] (reason) I let you go" hehe ona często tak wymawia.
Brytyjski akcent nie przestaje mnie bawić i zaskakiwać. Niby to taki rdzenny angielski a tak bardzo inny niż angielski w reszcie świata 😂
Arlena kiedyś rzuciła ciekawostką, że dawniej angielski brzmiał dużo bardziej jak dzisiejszy amerykański (dlatego irlandzki akcent jest podobny do amerykańskiego) :D Więc wychodzi na to, że Brytyjczycy „udziwnili” wymowę, a Amerykanie uprościli gramatykę i taka zupa językowa z tego powstała 😆
@@MertaOdSimsow Czekaj, na jakim kanale ja jestem 😅
A see-saw? ;) pozdrawiam i dziękuję za kolejne zajęcia:)
Super odcineczek jak zawsze Arlenko
tho to skrót od *though* i o tym słowie Arlena ma już odcinek: th-cam.com/video/6FV9ds64ESU/w-d-xo.html
th-cam.com/video/6FV9ds64ESU/w-d-xo.html Było. ;)
@@ArlenaWitt Tego mi było trzeba! Dziękuję
Nie no te osiem zapalek tak mnie rozwalilo ze nie moge sie pozbierac. dobranoc, ide spac :D
No i jeszcze 'soap' ;)
Podobna roznica jak miedzy 'saw' w znaczeniu widzialem i 'saw' jako pila wystepuje w wymowie 'law' i 'low' ;)
Niestety nie do końca, bo law i low to taka różnica jak między saw i so.
@@ArlenaWitt dzieki :) czlowiek uczy sie cale zycie ;) dobrze, ze poruszasz takie tematy bo chociaz czlowiek madrzejszy sie robi :D
pół roku po powrocie z UK, po 7miu latach, i wciąż jest się czego uczyć, czarne włosy są bardziej seksy ;)
Jest piosenka śpiewana przez Miley i Noah Cyrus, gdzie śpiewają "...saw Jesus. Słyszę tam ewidentnie " Soo" zamiast otwartego A. Czyżby amerykanki użyły brytyjskiej wymowy? Już nie chcę dopowiadać, że ja słyszę 'soł', bo jak mówiłaś, każdy jeśli chce, może usłyszeć Wszystko. ❤😂
Arleto zrób proszę odcinek na temat słowa "leverage"
'Yu ma so yu ma ha' ;) Modern Talking song;)) pozdrawiam serdecznie.)
"I so love this!"
Pani Arleno, napisałam do Pani na adres wydawnictwa Altenberg (w osobistej sprawie). Wiem, że dla wydawnictwa to drobiazg i chyba mnie zbywają, ale bardzo Panią proszę o odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie
Ewa
Dosłownie chyba z dwa dni temu poznałem nawet powiedzenie: You can't make a silk purse out of a sow's ear. Stąd znam słówko (a powinienem znać/pamiętać z Modern Family przecież), but happily spaced repetition comes to the rescue.
She saw = Ona piła 🙃
Albo Sawmen - Człowiek Piła 🦸
@@anka9487
Hehe, albo może drwale (w liczbie mnogiej, bo przez "e" zapisałaś). 😉
My tu tak trochę pół żartem, pół serio, ale rzeczywista etymologia bywa czasami faktycznie zabawna, albo przynajmniej ciekawa. 🧐
Pani Arleno czy wie pani co znaczy słowo ,,groove" w piosence
Murder on the dancefloor ?
,,It's a murder on the dancefloor
but you better not kill the groove"
Arlena, druga część "Piły" jest, moim zdaniem, słabsza od pierwszej ;P
Za to następne części bywają krwawsze od pierwszej. You should've seen them :)
saw to widzieć, nie soł. Soł to szyć
Arleno a jak ma się to w takim razie do szycia SEW. ( Np na maszynie ) Tez so CZY jednak.. aj Sooł..?
Właśnie o tym też mówię w tym filmie, obejrzyj do końca. :)
Chciałbym nadrobić wszystkie nieprzeczytane lektury z szkoły podstawowej, gimnazjum oraz liceum. Ogromne kompleksy nie dają mi spokoju, budzę się w środku nocy, płaczę i nie mogę spać. Mój mózg przypomina i stan psychiczny przypomina raczej starte ziemniaki. Mam wrażenie, że nigdy nie przeczytałem żadnej książki. Mam dwadzieścia pięć lat i czuję się na trzynaście. Mam wrażenie, że nie uczyłem się od 11 roku życia i zmarnowałem całe dotychczasowe życie. Mam wrażenie, że 3/4 życia spędziłem przy komputerze i telefonie. Nic nie umiem i zamierzam rozwiązywać testy szóstoklasisty i testy gimnazjalne. Nigdy się nie starałem i na nic sobie nigdy w życiu nie zapracowałem. Chciałem zmontować materiał do radio, gdzie pracuję ochotniczo, lecz potwornie nie mam siły i prawie rok się męczę. Koleżanka obiecała mi pomóc. Chciałem pouczyć się Angielskiego do matury, a potem Angielskiego zawodowego który miałem w szkole policealnej, ale ledwo go zdałem. Tym razem również nie miałem siły na naukę. Od 11 roku życia czułem, że nie jestem w stanie dogonić pędzącego życia. Przede mną OGROM pracy a ja nie daję sobie rady z niczym będąc dziesięć lat w psychoterapii, najchętniej cofnąłbym się do początku narodzin. Chętnie pochodziłbym pięć razy w tygodniu do liceum.
Odczuwam przepotworny ból i nie jestem w stanie sobie z tym poradzić. To ogromnie boli, wstaję o 6:00 a nie jestem w stanie wyjść z domu. Miałem dziś iść do koleżanki, która miała mi pomóc z montażem materiału do radio. Niestety nie wezmę z sobą torby i torby na laptopa, biorąc jeszcze kule. Jestem osobą z niepełnosprawnością fizyczną i zaburzeniami osobowości. Nie jestem w stanie nic zrobić. Nie pojechałem dziś na wolne słuchanie Fizyki na UW, czuję ogromny ból. Śpię jeszcze u rodziców bo nie udało mi się wynieść na studia, nie mam matury ani pracy, mama grzebie mi w torbie a tata komentuje jak się myję. Musiałem odwołać randkę bo się na nią spóźnię i przełożyłem na następny tydzień. Boli mnie to, że nigdy już nie pojadę po raz pierwszy sam zagranicę w wieku 19 lat bo mam toksycznych rodziców, później na Maltwę, na Litwę, na Malediwy, do Mediolanu. Skoro inni mogą to ja też. Niestety ja już mniej zobaczę w życiu. Nigdy nie uprawiałem seksu, ale bardzo mocno walczę o "one night stand". Poszukuję pracy, staram się o wyjazd na Europejskie Nagrody Filmowe i Berlinale, jestem dziesięć lat w psychoterapii.
Nie jestem w stanie wytrzymać tego życia z powodu gigantycznego bólu egzystencjalnego. Mama każe mi sprzątać w własnej torbie wyrzucać według niej samej niepotrzebne rzeczy i doprowadza mnie do ogromnej ilości szału oraz bólu, w wszystko się wtrąca. Ja już tego wszystkiego nie wytrzymuje. Mam 25 lat i śpię u rodziców. Nie wierzę w jakąkolwiek efektywność tego co robię. Mam do oddania materiał do radio, ale od prawie roku nie mam siły go skończyć, pracuję za darmo w portalu teatralnym. Nie jestem w stanie się skupić, otwieram oczy i płaczę. Jestem osobą niepełnosprawną fizycznie oraz mam zaburzenia osobowości. Nigdy nie mogłem ubrać się tak jak chcę, byłem traktowany jak kukła, przedmiot. Kupiłem sobie koszulę raz w życiu. Czasami nie znam swoich preferencji estetycznych, ale lubię glany i Depeche Mode. Chciałbym studiować i pracować oraz mieć pokój w Łodzi, wczoraj siedzących w kawiarnii słyszałem rozmowę ludzi śmiejących się z tego, że ktoś ma 23 lata, nie ma mieszkania i studiuję na pierwszym roku. Chciałbym malować murale, studiować Fizykę i grać DJ sety, robić wizualki na koncerty, chodzę na tenisa. Nie mogę znaleźć WWF na terenie Fabryki Norblina a poszukuję pracy w przedstawicielstwie tej fundacji. Chciałbym dawać korepetycje z matematyki i fizyki, ale jej nie umiem.
Odczuwam ogromny ból psychiczny, wróciłem od neurologa i nic nie zrobiłem. Mama poszła z mną do lekarza bo jej się nudziło, poczułem się okropnie. Mam masę rzeczy do zrobienia, chciałem zmontować materiał do radio i nie mam na nic siły. Codziennie wstaję z łzami w oczach bo nigdy nie chciałem mieć takiego życia. Potwornie boli mnie to, że już nie pojadę sam na Słowację w wieku 20 - lat, a mój były znajomy, który na mnie nasrał był na pierwszych samodzielnych wakacjach zagranicą w wieku 19 lat. Chciałbym studiować i pracować, nie mam siły na naukę do matury. Jestem siedem lat do tyłu z życiem jak nie dłużej, a cały okres nastoletni przechodziłem z ogromnym metaforycznym "Nie mogę" na czole, potrafię zrobić zaledwie trzy potrawy bo rodzice mnie niczego nie nauczyli a sam ogromnie bałem się ich reakcji. Powinienem teraz być na drugim stopniu Fizyki na UŁ pracując i mając pokój, nie mam siły na chodzenie na wolne słuchanie na Uniwersytet Warszawski. Leczę się psychiatrycznie dziesięć lat, mam epizod zaburzenia dysocjacyjnego.
Byłem dziś u psychiatry za 350 zł, przedłużyć receptę na leki. Mam epizod zaburzenia dysocjacyjnego, przez cztery dni nie wstałem na wolne słuchanie Fizyki na UW. Nie mam nikogo w życiu, ale nie czuję się samotny tylko sam. Pani psychiatra powiedziała, że jestem uparty, że trzymam się wyidealizowanej wizji życia i że z dysocjacją mogę pożegnać się za rok bo to musi po prostu minąć. Pani powiedziała także, że nie zabiła mnie niepełnosprawność a zaburzenia osobowości i nawet spóźnień nie usprawiedliwiam niepełnosprawnością. Spóźniłem się niewiadomo czemu i zabrałem komuś 15 minut wizyty, czuję się bardzo przybity. Gdybym nie chciało mi się normalnie żyć i przejmowałbym się niepełnosprawnością to już by mnie nie było. Jestem dziesięć lat w psychoterapii, minąłem młodszych od siebie ludzi z jakiegoś biura na papierosie, potem dwie Panie mówiły o delegacjach i zebraniach. Poszukuję pracy, lecz nie mam na to wszystko siły. Marzę o zdaniu matury i pójściu na studia, zmarnowałem swoje dotychczasowe życie. Chciałbym się wynieść od rodziców do pokoju, nienawidzę siebie i swojego życia, jestem do tyłu. Gdy miałem 16 lat to nie mogłem wyjść samemu z domu, nie czuję się osobą sprawczą i odpowiedzialną.
Muszę doświadczać zupełnie nowych rzeczy, takich których zawsze chciałem a nie robiłem. Muszę wyjść z swojej strefy dyskomfortu i przełamać infantylnie proste schematy w swojej codzienności. Niestety po powrocie do domu leżę i zalewam się łzami nie mając po prostu sił, kolejny tydzień. Muszę zrobić sobie taki miesiąc, spróbować po prostu przejść tę drogę. Gdy moja siostra wyniesie się od rodziców to będę rozważać próbę samobójczą bo nigdy nie chciałem mieszkać u rodziców bez niej. Nie mam matury, nie mam pracy, nie mam prawa jazdy, śpię u rodziców a mentalnie mieszkam na ulicy. Jestem osobą z niepełnosprawnością fizyczną oraz zaburzeniami osobowości. Nie stać mnie na pokój, powinienem siedzieć teraz na doktoracie z Fizyki w Łodzi i mieć normalne życie. Nigdy nie uprawiałem seksu, ale bardzo mocno walczę o "one night stand". Kiedyś bałem się, że dziewczyna zobaczy w mnie zaryczane i zalęknione dziecko. Pracuję w wolontariacie w radio i piśmie teatralnym. Bardzo boję się rynku pracy, bo życie jest krótkie a po pięćdziesiątce potencjalni pracodawcy traktują człowieka jak szmatę, szukam pracy. Nienawidzę siebie, nawet nie mam pojęcia czy się kiedykolwiek uczyłem po 11 roku życia. Żal mi zmarnowanego dotychczasowego życia i siebie oraz czasu.
I see🤔
Angielski znam tylko z filmów i gier komputerowych i jestem ciekaw czy owe SOŁ jest bardzo niezrozumiałe dla ludzi operujacych jezykiem angielskim?
Intrusive r używają też australijczycy
e już chyba tego nie zwalczymy... tak jak jest tomp rajder tak i zawsze będzie Tony Hołk i Riczard Dołkins😐
Antyl Dołn na PS-a
No i oczywiście mega fizyk Hołkins
końcówki brzmiące w j. polskim jako "OŁ" czasem Brytyjczycy wymawiają jako polskie "OJ", ale to bardziej Londyńczycy.
Więc, widziałem piłę 😉
I buy that for a dollar😉
Kiedyś słyszałem jak brytyjczyk wymawiał Linda Evans jako raczej "Linder Evans", to chyba to samo zjawisko.
Tak, to właśnie to!
soo.... byłem zdziwiony gdy była omawiana piła motorowa
a ja tam slyszalem jak ona mowi "and it was you I so[f/w]"
Sądziłam, że "sew" czyta się "sju", jak zresztą końcówki w słowach "new", "few" i "ew".
A tu proszę, jaka niespodzianka! :)
Angielski jest mega niekonsekwentny, ale dzięki temu niektórzy mają co nagrywać do śmiechu na yt w shortach.
Z tym, że "New" nie czytamy "nju" tylko "bardziej jak "nu". Btw był o tym odcinek.
@@MSDRaziel po amerykańsku mówią bardziej „nu”, a po brytyjsku bardziej „nju”, ale różnica jest na tyle niewielka, że nie ma większego znaczenia, kwestia preferencji
@@MertaOdSimsow nie wiem jak jest w GB , mieszkam w USA i tu nikt nie mówi "nju" i nie zgodzę się, różnica jest bardzo duża
Su brzmi jak jakieś kung fu teksty😂
A co ze słówkiem „see” czy to nie znaczy widziec np. coś
See to widzę. Saw to widziałam/łem. Czas przeszły.
See, saw, seen - mówi Ci to coś?
😅
Rozważałaś kiedyś, a może nawet miałaś okazję spotkać się z Krzysztofem M Majem, żeby porozmawiać o edukacji? To by było arcyciekawe!
Odcinek 285: Gdy powiedziałaś o pile to aż zacząłem się bać. Jednak cały czas mam w głowie widok dwóch rajskich wysp i wspólne opalanie się na plaży. Ewentualnie Salwador i bitcoiny. 🤭 👽______
czym sie rozni I SAW od I HAVE SEEN ? albo i was.. od i have been... where were you ? where have you been ? bo ja uzywam tego zamiennie i zastaawiam sie w ktorym momencie robie to zle :) tak samo nie mam pojecia jak powiedziec po angielsku kilkanascie/ kilkadzieciat nawet kolegi w pracy (brytyjczyka) sie pytalem i mial z tym powazny problem i nie udzielil mi konkretnej odpowiedzi.. :(
W mojej książce „Grama to nie drama” wyjaśniam to najprościej jak się da. 😊 Jest na arlena.alt.pl
A jeszcze soared i sword brzmią tak samo.
Zgadza się! :)
O proszę...a mnie się głupiemu wydawaĺo że akurat w tym drugim to środkowe "eł" jest bardziej słyszalne (chyba że nie chodzi o sword of Gedeon na przykład)...dziękuję za oświecenie 😊
LoREndOrder!
VanillaRIce
Oba bardzo dobre przykłady. :)
A piła- saw?
Proszę o odpowiedź na wiadomość w sprawie wysłania audiobooka.
Osobiście nie zajmuję się obsługą zamówień. Najlepiej napisz maila do sklep@altenberg.pl i na pewno pomogą.
Szczerze przyzwyczaiłem się do ciemnoty , bardziej niż rozjaśnia, więc nie będzie lekko.
Saw to piła ale ten sufit to nie wiem kiedy się mówi, muszę cofnąć o kilka minut
Ja bym powiedziała, że przejście płynnie dźwięku o w i ( w saw it) daje wrażenie słuchowe jakby było r 😊
Pozdrawiam
Nie, to nie jest wrażenie, tam naprawdę jest /r/. :)
W słowie "it" nie ma polskiego "i", to jest dźwięk zbliżony do polskiego "y". Pozdrawiam. 😉
Widziałem Piłę 😳 A nie piłem 😔
Ale o co to całe wszystko? Proste to przecież! "Saw" to piła, więc: "I saw (sb, sth) - "(Ja) piłuję (kogoś, coś). Proszę bardzo, dziękować nie trzeba!!!!!!!!!!!!
🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
a Warsaw, jak powiedziedz by nie brzmialo jak piła bojowa? ;)
th-cam.com/video/nGivia4bOmU/w-d-xo.html :)
to ja chyba jestem dziwny bo wymawiałem zawsze saw jako "so"
Wróć Arleno do ciemnych i dlugich włosów. Wyglądasz w nich o niebo lepiej ❤
Gdy będę potrzebować takiej opinii, zapytam o nią.
he "sor" it vs I "soł" it
Shors🤪
Jest jeszcze sue 😅
to akurat zupełnie inna wymowa
:)
Powinnaś grać na jakimś instrumencie. Masz chyba słuch absolutny!
Po co ta nauka w szkolach ? Jak nikt przez 20 lat nie umie nauczyc czlowieka poprawnej wymowy czasownika na poziomie a1..
Widziałom ??????
To rodzaj nijaki w pierwszej osobie liczby pojedynczej w języku polskim. Na pewno było w szkole, ale może byłeś wtedy chory.
Płeć przeciwna, lubi zmiany😏
widziałom?? WTF???
chodzi o osoby niebinarne 😌
Nie znasz rodzaju nijakiego? Dziwne. Tak może w bajce dla dzieci powiedzieć np. słoneczko.
Nie znam nikogo rodzaju nijakiego i nie spieszy mi się żeby jakąś poznać. Rozumiem, że te osoby mają problem, nie zamierzam ich krytykować ani rzucać w nich kamieniami.
Sam mam wiele innych problemów i nie zamierzam namawiać świata aby się zmienił bo mi będzie wygodniej a milionom będzie "dziwniej".
Równocześnie nie chcę aby do mojego języka, na fali mody i pozorowanej empatii wpychane zostawały potworki językowe jak aktywiszcze.
Masz pomysł na liczby mnogie dla widziałom? Widziołyśmy, widziołyście, widziałoły?
Widzę że wikisłownik proponuję stosowanie form żeńskich w liczbie mnogiej. A jeśli ktoś się czuje 60% na 40% w kierunku mężczyzny to kiepskie rozwiązanie.
I nie, nie jestem konserwą, nie głosuję na konfę ani pis. Mimo wszystko tym dziwactwom mówię dziękuję.
@@kamil7272 "do mojego języka"? Nikt Ciebie nie zmusza, żebyś tak mówił, dlaczego więc chcesz mówić komuś innemu jak ma mówić? Języka polskiego (ani żadnego innego) raczej nie masz na wyłączność, co?
W liczbie mnogiej akurat nie ma problemu, bo nie ma rodzaju nijakiego. Jest męskoosobowy (widzieliśmy) i niemęskoosobowy (widzialysmy).
Robisz problem tam gdzie go nie ma. Najważniejsza w języku jest komunikacja. A tak ludzie boją się mówić, bo źle powiedzą... angielski to nie polski że jest właściwa jedna wymowa
W wielu odcinkach mówię o funkcji komunikacyjnej języka. Czasem mówię też o poprawnej wymowie. To się nie wyklucza.
"WIDZIAŁOM"?!?
I so love this!
Bardzo ładny kolor włosów, pasuje do pani