ไม่สามารถเล่นวิดีโอนี้
ขออภัยในความไม่สะดวก
Neurotyczna potrzeba miłości - psycholog Rafał Olszak
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 27 ก.ย. 2018
- Neurotyczna potrzeba miłości. Więcej o kobietach podatnych na zranienie oraz tzw. kobietach kochających za bardzo: ocalsiebie.pl/artykuly/kobiet...
Sklep, moje książki, kursy: ocalsiebie.com.pl/
Psycholog online: ocalsiebie.pl/
Zostań Mecenasem kanału: patronite.pl/ocalsiebie
Ja na instagram / ocalsiebie
Ja na FB / ocalsiebie
- psycholog Rafał Olszak
#miłość #neurotyzm #toksycznyzwiązek
🔴 Psycholog online: ocalsiebie.pl/formularz-rezerwacji-cennik/
👉 Zostań Patronem: patronite.pl/ocalsiebie
👉 TikTok: www.tiktok.com/@ocalsiebie
👉 Instagram: instagram.com/ocalsiebie/
👉 Facebook: facebook.com/ocalsiebie/
Byłem takim chłopcem co to tata, wracał pijany, miałem taki szalony dom. Teraz już wiem, dlaczego moje życie wygląda jak wygląda. Bardzo dziękuję za ten materiał.
Jesteś dla, a tu jest znacznie lepiej w życiu zawodowym. Przynajmniej nie zdechniesz z glodu, gorzej ma neurotyk, on nawala wszędzie, więc może sobie nie poradzić z utrzymaniem się w pracy, wypieprza go, bo nie pasuje do towarzystwa, z kolejnej pracy też wylatuje, bo ktoś najebał i zwalił winę na neurotyka, dla nie da sobie w kaszę dmuchać, czego nie można powiedzieć o neurotyk, i tak wylatuje z kolejnych zakładów pracy i kolejnych aż w końcu ładuje na ulicy😢
Dda jestes
Gdybym zobaczył ten filmik kilka lat temu, to dzisiaj moje życie wyglądało by całkiem inaczej. Dziękuję
Słuchałem dzisiaj,kalka.Gdybym znalazł go wcześniej to może dzisiaj nie chodziłbym na psychoterapię.Dziękuję Panu Rafałowi Olszakowi za ten kanał.
@@wnocyposchodach9010 wszystko w życiu dzieje się po coś. Nie ma co gdybać 🙂 powodzonka😉
Takie osoby najczęściej wpadają w "PUŁAPKI TOKSYCZNEJ" miłośći lub toksycznych relacji@@@
Potwierdzam. To jest jak głód narkotyczny. Dlatego po rozstaniu szukalam prawie od razu kogoś nowego. Teraz trochę sie zmieniam. Jestem sama juz 7 miesiecy i daje rade!
Groźnie..
A ja jestem samotny/na wiele lat
Super. Proszę rozwijać kanał.
Uwielbiam Pana, lecę wszystkie filmy od początku. Dziękuję.. już na starcie jest dobrze, Pana wypowiedzi są składne, logiczne w odpowiedniej kolejności i przystępnie podane. Chce się żyć od nowa naprawdę 💚
Wszystko to co Pan mówi jest tak okrutnie szczere, prawdziwe.
ciekawy temat. Obawiam się, że nawet świadomość tych mechanizmów nie pomoże.. A ich zmiana jest cholernie trudna. Zwłaszcza jeśli "flaki nie wykręca" alkohol i przemoc, ale brak elastyczności, kompromisu, brak wspólnego czasu, przekonanie o swoich racjach, brak negocjacji w tym zakresie..
Że tego kanału nie było kilkanaście lat temu... Nie męczyłbym się w toksycznym układzie
Neurotyk nie jest toksyczny, tylko więcej i częściej się martwi od innych
Dziękuje za tyle wartościowej wiedzy 😊
Słucham kolejny raz, brak mi słów. To jest dla mnie jak strzał w 10, a przynajmniej w 9 i pół.
Bardzo ważny wykład, szczególnie dla młodych ojców.
Jestem od ponad 2 lat w terapii. Terapii, na którą trafiłem po rozpadzie związku z kobietą z zaburzeniami z klastera B (silne rysy narcyzmu i borderline, nie była diagnozowana, ale będąc absolwentem psychologii potrafiłem kilka kropek połączyć). Dochodziłem do siebie długo, parę miesięcy. Pod koniec zeszłego razu ponownie wszedłem w związek z klasterowcem (ja ich tak nazywam ;)) - zdiagnozowana osobowość narcystyczna u jednego terapeuty i przy ponownym podejściu do terapii usłyszała diagnozę - osobowość histrioniczna. Czyli klasyka gatunku w przypadku kobiet w zasadzie. Dzięki temu materiałowi posklejałem sobie do kupy wszystko z terapii i teraz doskonale rozumiem to, co pewnego razu powiedział mi terapeuta: pan ma tendencję do wchodzenia w relacje z kobietami, które nie chcą albo nie potrafią kochać. Plus teraz już rozumiem co mnie ciągnęło po rozstaniu i do pierwszej i do drugiej. Teraz już wiem i rozumiem WSZYSTKO. Bardzo dziękuję. Bardzo cieszę się, że trafiłem na Pana kanał.
A mógłbyś coś więcej powiedzieć, co jeśli wchodzi się w relacje z osobą chorą na Chad ? Chodzi o to, że sama szukam odpowiedzi, dlaczego przyciągnęłam do siebie taką osobą i pokochałam bardzo, bo było to coś. Gdzie właśnie wcześniej nie czułam takiej chemii.. obawiam się, że może być to związane z dzieciństwem właśnie i co zrobić by przerwać takie chore schematy
@@lunargirl2760 Z grubsza chodzi o to: odrzucenie w dzieciństwie przekładające się na zewnętrzną potrzebę walidacji. I 'my' boimy się odrzucenia i braku tej walidacji dlatego duuużo robimy dla innych, często kosztem siebie.
Klasterowcy na takich czekają: poświęcających się, empatycznych, lojalnych i uwaga! bojących się powalczyć o swoje z lęku przed odrzuceniem. 'Oni' nie mają skrupółów i doją. W zależności od formy i stopnia nasilenia ich zaburzenia: doją mocno i ostentacyjnie lub subtelnie i delikatnie.
Co zrobić? Jeśli jesteś w związku z taką osobą - odejść, jeśli możesz. Całkowite zerwanie lub takie przeformułowanie formy kontaktu żeby odbywał się na Twoich zasadach. Stawianie i obrona granic to bardzo ważna część procesu przełamywania starych dysfunkcjonalnych schematów.
A długofalowo: terapia. Zdecydowanie terapia :).
@@GODIAM-sy9qb bardzo mądrze napisałeś, aż sobie zachowam, by do tego wracać. Dosłownie teraz rozjaśniło mi się, rzeczywiście daje się zbyt wiele, kosztem siebie, a jest brak odwzajemnienia. Co wynika właśnie z tego, że oni na tym żerują. Dlatego nigdy "my" nie bylibyśmy szczęśliwi z nimi. Udało mi się zakończyć związek już jakiś czas temu. Teraz czuję jak odzyskałam siebie, bo tak jak Ty pewnie musiałabym leczyć się na terapii, czułam już jak traciłam psychicznie siły. Tak... teraz świadomość schematów pomoże kontrolować i zaczynać zdrowe relacje z innymi. To znaczy nie można się bać stawiać granic, mówić i być asertywnym. Ciągle nad tym pracuje. Dziękuję za Twoją odpowiedź ;) ps. Wesołych świąt !
Jestem pod wrażeniem ...Dziękuję P.Rafale .
Genialny material otworzyl mi bardzo oczy na Siebie !!! Dziękuje!!!
Facet, skąd Ty to wszystko wiesz !!! Wszystko się zgadza, czytasz w myślach.
Julita Kopacz to jest psycholog kliniczny z doświadczeniem w pracy z ludźmi
Świetny wykład i bardzo konkretny. Dziękuję :)
Dziękuję, genialne jak zwykle a szczególnie dziś w punkt...
Dziekuje za wartosciowy filmik.
to nie jest potrzeba miłości to jest potrzeba silnych wrażeń które czasem nas pobudzają ale ogólnie nam szkodzą sprzyjają spaczonemu i zakłamanemu rozumieniu miłości.
Miłość nas wzmacnia i uszlachetnia sprawia że stajemy się lepsi dla innych ponieważ sami czujemy się dobrze, jeśli coś sprawia ból wywołuje dyskomfort i zmusza nas do nadmiernego poświęcenia oraz wymusza potrzebę grania określonej roli to na pewno NIE jest Miłość.
Zgadzam się z Panią w 100 % to powielanie schematów emocjonalnych wdrukowanych w okresie dzieciństwa i neurotyczna potrzeba " karmienia" się nimi.
a co w przypadku autystyka? Związek z osobą autystyczną z góry zakłada że osoba neurotypowa będzie musiała starać się bardziej, szczególnie autyści z depresją, takich osób nie można kochać?
Super. Bardzo przystępnie i zrozumiale. Proszę o kontynuację😊
Widzę że kolejny raz większość rzeczy uwarunkowana jest z dzieciństwa.
Ale tak sobie myślę że w dzieciństwie dostaliśmy wiele negatywnych doswiadczen i ważne co z tym zrobimy
Kiedyś oglądałem taki filmik o Mnichu którego ojciec nigdy go nie udezyl i byl bardzo dobrym człowiekiem
Ale jego dziadek przychodził często pijany i wszystkich bił.Dla tego ojca to było tak traumatyczne i bolesne przeżycia, powiedział Sobie że ja nigdy nie uderzę swojego syna .Wytrwał w tym do końca swojego życia i tak oto można zmieniać bieg historii i ludzkich dramatów
Ajahn Braham to jego opowieść. Jego zdaniem każdy człowiek odpowiada za siebie. I jako dorośli mamy prawo wyboru .Moge popełnić błędy rodzica albo pracować nad tym by ich nie popełniać.
DZIEKUJE każdy temat jest ciekawy i z życia zwyczajnie prosto wytłumaczone to bardzo ważne..
Dziękuję za wartościowy materiał 🙏. Z przyjemnością zobaczę pozostałe
Panie Rafale, świetnie Pan poprowadził ten wykład. Dziękuję
Wspaniale to pan wytłumaczył!
Pomijając moje wszystkie inne problemy to właśnie jestem chyba bardzo neurotyczną osobą, a w zasadzie na pewno. Niestety muszę przyznać, że jestem właśnie taką małą dziewczynką 🤔 Jeszcze raz dziękuję. Tylko zdobędę fundusze, zarezerwuję u Pana konsultacje na Skype.
Fajny materiał tylko musiałem 2x przyśpieszyć żeby przy nim pozostać.
Świetny materiał 👍
Genialne!!!
Wiedziałem że to nie będzie proste. Jak zawsze świetny materiał
Super wyklad wlasnie ja tak mam kazde slowo sie zgadza,chce wydostac sie z relacji ktora mnie niszczy emocjonalnie a nie potrafie
Kasia mam tak samo. Musze sie z tego wydostac. Nie wiem tylko jak
@@Katerina2172 udało się?
Świetne!
Świetny material
Pani Kasiu wszędzie panią znajduje 😊😊😊
....nie mając WIEDZY..chodzimy jak we mgle.Bardzo trafnie ujęte zagadnienia
Super materiał
Super wytłumaczone.
Dziękuję.
Dziękuję 🙂
Witam Pana, dziękuję za dobry wykład. Ja właśnie powoli wychodzę z tego i rezygnuję z takich relacji z mężczyznami. Natomiast mam znajome koleżanki które czasem gdy potrzebuję wsparcia np. święta i czuję się samotna. Ostatnio tak było powiedziała mi że przecież mam rodzinę. Rodzinę mam mała, 2 synów i starsza matkę i brata z którym nie widuję się choć mieszka też w Warszawie. Syn jeden jest wiele lat w Anglii, drugi natomiast bardzo zaangażował się w religię. Także w świeta czuję brak bliskiej osoby. Dodam że moja mama jest bardzo trudną osobą i kontakty te są raniące. Mam na myśli to że odnosi się do mnie bardzo wrogo i oskarża o róże rzeczy sprzed 20 lat. Zastanawiam się jak sobie radzić w natepne święta gdy zostanę sama. Mam kontakt z psychologiem i rozmawiam czasem o tym. Bardzo Pana proszę o radę i wskazówki jak sobie lepiej radzić z moimi emocjami. Pozdrawiam serdecznie Grażyna
Ja uważam, że wigilia to nie wszystko. ;)
Drogi Panie psychologu a co czynic jak żyć dalej jesli po uwolnieniu sie z kilkudziesieciuletniej przemocy psychicznej i narcystycznego zawlaszczania przez meza jest nasilona negatywna relacja ze strony toksycznej córki? Czy tutaj konieczna i pomocna bedzie praca z psychologiem? Dziękuję za Pana wspaniałe i pelne pasji wyklady one do mnie przemawiaja, służą pomocą.
Bardzo dziękuję za Pana a raczej Twój kanał ( pozwolilam sobie tak napisac bo jestes swoj chłop 😁) kiedys napisze więcej ale rob to co robisz dla takich ludzi jak ja ktorych psychologia od zawsze interesowala ale nie potrafila dotrzeć a tobie się udało i co.... JESTEM SZCZĘŚLIWA łatwo nie było ale można 00
dziekuję
Robiąc tzw. Big 5 (w MBTi - INFJ) wyszło mi że jestem w 72% neurotyczny. Dotychczas myślałem że po prostu jestem mocno uwrażliwiony a tam patrz... I na to znaleźli szufladkę xD Fajny materiał, choć wiele rzeczy już wiedziałem. Dobrze że pod wieloma zachowaniami mogę się podpisać, a pod wieloma nie. Mój neurotyzm karmiło co innego w wieku szkolnym (m.in. liczne friendzone), bo wzorce mam wrażenie że zdrowe mam (pomimo że z jednym przykładem się utożsamiam). Ciężko nam neurotykom, nie powiem. Co chwile trzeba się pilnować szczególnie jak bardzo lubisz ludzi w ogóle i życie Ci podbudowało mocny fundament pod niskie poczucie wartości. Ale chyba da się żyć.
przejść ten głód? Chłopie, mną trzęsie, prawie wymiotuje, tak bardzo potrzebuje mojego oprawcy którego odprawilam. Żadne przemawianie do rozsądku nie pomoże
To jest sto procent prawdy o mnie. Wychowywałem się w domu z ojcem alkoholikiem i awantury oraz przemoc były dla mnie codziennością. Teraz z perspektywy czasu widzę, że sam sabotowalem związki z dziewczynami które były "zbyt normalne" i sam szukałem podświadomie wszelkich okazji do kłótni. Szalałem natomiast za dziewczynami które były konfliktowe, najlepiej jeżeli same pochodzily z dysfunkcyjnych rodzin. Nasze relacje były permanentnymi sinusoidami kłótni i godzenia się. Obecnie mam 27 lat i świadomie zrezygnowałem z bycia w jakimkolwiek związku, bo się do tego po prostu nie nadaję. Od roku żyję sam i idzie się do tego przyzwyczaić.
Polecam terapię DDA.
Spokooojnie. Czytaj, szperaj, wszystko się wyprostuje
TYlko terapia jest zbawienna. Dziekuje za ten material.
Zgadzam się ❤
Dziekuje za ten film.wiedzialam ze cos jest bie tak.teraz juz wiem ze należę do tej grupy .
Tak było u mnie w dokunj nadal tak jest dla mojego młodszego rodzeństwa, chociaż myślę że rodzice sporo się nauczyli na błędach.
A niestety ja jako dorosłą kobietą mam niesamowitą i niezaspokojona potrzebę miłości.
I kompletną nieumiejętność wchodzenia w związki.
Mam tak samo.
Super film, duzo mi wyjasnil. Dziękuję:)
Jeżeli ów neurotyczny głód uaktywnia się w relacji terapeuta - pacjent, również należy "odstawić dawkę"? Jest to relacja, w której nie ma wzajemnej wymiany darów, czyli po stronie pacjenta mogą rodzić się takie emocje jak: frustracja, złość, smutek... Czy świadczy to o uzależnieniu się od relacji terapeutycznej?
No tak. Teraz rozumiem dlaczego mąż zaczynał być nerwowy kiedy nic złego się nie działo.
U mojej żony to samo im jest lepiej tym gorzej dla rodziny I mnie. Szukanie problemów z niczego rośnie natychmiast
@@krsnamala pochodzę z takiego domu. Ale dużo nad sobą pracuję, bo inaczej moja juz wlasna rodzina przeżyłaby horror, a tego nie chcę, bo bardzo Ich kocham. Niemniej czasem musze zaczynac od zera - wciaz mi sie zdarzaja nawroty takich zachowań. Jest dokładnie tak jak omówione w tym filmie. Mój ojciec był mistrzem w stwarzaniu napięcia.
Niemniej nie należy pobłażać i wybaczać zbyt łatwo. Osoba musi zacząć nad sobą pracować, może jakaś psychoterapia. Inaczej to życie na rollecasterze. Zależy kto co lubi albo ile jest w stanie znieść.
Moim zdaniem lekarstwem na to jest pokochanie siebie samego.
Tak, ale nie jest to wcale proste, zwłaszcza gdy ktoś jest w środowisku trudnym. 🍀
Taaa,własne ego,to do piekła Cię zapędzi
Siebie samego to człowiek kocha już z natury
Ten kanał powinien być zatytułowany "Ocal swój egoizm".
Czy taka neurotyczna potrzeba miłości w życiu dorosłym może być skutkiem molestowania i wykorzystywania w dzieciństwie?
To cała ja .
wypisz wymaluj moje dzieciństwo
Wzorce podświadome, czasami też prenatalne.
Prenatalne?
Brak równowagi. Jak to naprawić?
👍👍
Fajny wykład, chciałbym się jednak dowiedzieć więcej na temat osób sabotujacych swój związek. Zapytam wprost: prywatnie nie polecasz związku z neurotykiem? Czy może się mylę? Będę polecał kanał, powodzenia.
Ja nie polecam. Zwłaszcza związków (hetero) gdzie mężczyzna jest neurotykiem.
Jeżeli ktoś pracuje nad sobą to warto mu dać szansę.
masakra tez znam to zjawisko- tragedia jest niekochanie siebie -brak czerwonej lampki oslepia totalnie i ta nieszczesliwa osoba moze zarzadzac !nam i a to my mamy zarzadzac- tak to dosc istotnre sprawy
Właśnie utwierdziłem się w przekonaniu, że jestem neurotykiem. Ciekawy materiał
Wydaje mi się ze tez jestem tymi 3ma osobami o których mówi pan Rafał
Najgorsze jest to ze związałem się z osobą wpatrzona w siebie tzw narcyzem i emcjonalnie niedojrzała osoba
@@yap7656 lepiej być samemu niż z kimś nieodpowiednim. Ale zrobisz jak zechcesz.
A jak zachowują się kobiety, które były bite pasem, z byle powodu jako dzieci przez ojca?
To jest historia akurat mojej mamy. Była najstarsza z rodzeństwa, ojciec miał ciężką rękę i była ona jego ofiarą. A czepiał się wszystkiego. Stres był tak.duży, że siusiała przed nim w spodnie. Mogę sobie tylko wyobrażać przez co przechodziła, ale dalsze jej losy to już niestety też kawałek mej historii.
Mianowicie, związała się z mężczyzną również alkoholikiem, jak i również agresywnym w stosunku do niej. On praktycznie codziennie musiał wypić piwo, niejedno rzecz jasna, i gdy tak sobie siedział to musiał się do czegoś przyczepić z czego rodziła się awantura i dochodziło do rękoczynów. Dochodziło do tego nawet podczas zwykłej rozmowy, gdzie nie mogli dojść do porozumienia. Właściwie to rzadko dochodzili.
Moja Mama jest osobą niepewną siebie, strasznie przewidywalną, znerwicowaną, chowającą owo znerwicowanie za maską uśmiechu, ale jednak nieszczerego uśmiechu, takiego widać, że nawykowego co we mnie wzbudzało frustrację zauważając, że sam tak mam. Od tamtego momentu dochodzę idę krok po kroku dochodząc do swoich zaburzeń.
Przytoczę nawet ciekawą rzecz według mnie, bo kiedy byłem małym chłopcem ok. 5 lat to moczyłem łóżko, prawdopodobnie ze stresu już wtedy kiedy to przez dwa lata mieszkaliśmy poza domem. Ostatnio przepracowuje książkę, gdzie autor opisuje, że problemy psychiczne są skutkiem niezaspokojonych potrzeb z dzieciństwa oraz trzymanych w sobie emocji, a więc trzeba jakby dać ujście temu co się wtedy czuło. Wczułem się właśnie mniej więcej w okres 4-6 roku życia i następne dwie noce zmoczyłem łóżko.
Powracając do związku moich rodziców, to przez cały czas zachowywali się bardzo egoistycznie. W sensie takim, że my jako dzieci dla nich nie istnieliśmy. Jako ktoś kim trzeba się zaopiekować i pokochać. Mama ciągle mówi, że nas kocha itd ale ja ciągle widzę w tym puste słowa tak jak pusty jest jej śmiech. Ojciec nie potrafił się zająć sobą chodząc brudnym, pijanym, a co dopiero mówi o domu, gdzie teraz to jest rudera, w której sam mieszka. W sumie nie sam, tylko z moim 31. letnim najstarszym, najbardziej zaburzonym bratem ;((
@@niemasprawytowszystko7634 współczuję Ci
@@niemasprawytowszystko7634 cudowne jest i tak to, ze masz swiadomosc tego wszystkiego. Nie wszyscy do tego dochodzą. Trzymaj sie i zmieniaj swoj los na lepsze!
@@niemasprawytowszystko7634 😥😥
@@niemasprawytowszystko7634 okropnie współczuję... trzymaj się kolego. ;);)
Ja mam takie pytanie:
1.Czyli jeszcze taka relacja jest związana małżeństwem to jedynym wyjściem jest rozwód i separacja?
2. Czy np. jeśli taki człowiek lub ludzie w związku neurotycznym przepracują sobie ten temat, wykształcą w sobie na tyle duże poczucie wartości i miłość własną że nie będą siebie potrzebowali to czy paradoksalnie będą potrafili być razem?
o to to, osoba naurotyczna nie może kochać takiej osoby? Jeśli mój partner jest właśnie taki nie dostępny, to znaczy że mam go zostawić? Przecież mam prawo go kochać i go kocham, on kocha mnie więc kończenie tego by było tylko unieszczęśliwieniem nas obojga
😊
Witam. Mam pytanie dotyczące tego przekazu. Jak pokochać siebie?? Jak zacząć czuc sie dobrze sama ze sobą??
Polecam kanał na YT Coach Craig Kenneth tam są ciekawe filmy na ten temat
"How to Love Yourself (MUST SEE)" na kanale "Nathaniel Solace" POLECAM :)
NA początek znaleść swoje pasje robić w wolnych chwilach to co sie lubi etc etc
polecam kanał Eweliny Stępnickiej , pozdrawiam
👍!!!
Witam panie Rafale , jak mogę umówić się na konsultacje do Pana ? Pozdrawiam .
W fabryce czekolady neurotyk ile procent będzie mieć miłości?
O
Gorzej jak twój wewnętrzny dialog mówi, że ci się stanie krzywda a każda osoba próbująca przemówić do rozsądku jest potencjalnym wrogiem. Mój neurotyzm jest jak toczeń, jakakolwiek próba racjonalizacji kończy się w kącie pokoju.
Jako pierwsze szukaj przyczyn lęków - zrozum je i odetnij się od źródła jak tylko to możliwe. Szperaj za wiadomościami w necie i słuchaj wielu specjalistów. Takie coś pojawia się, gdy za długo jest się wystawionym na ekspozycję czynników, które są stresujące i nie udało się ich pokonać
@@magdalenasikora5604 Wiem w czym leży problem ale usunięcie go może tylko pogorszyć sprawę, jest źle ale w miarę stabilnie.
Czyli jak ja oczekuję w relacjach z kobietami równego zaangażowania to jestem normalny a trafiam akurat na zaburzone? (widziałem, że jest o tym filmik, muszę obejrzeć ;)) Odwalają krzywe akcje i dopiero jak je olewam (bo np. nie chcą się spotykać/odwołują w ostatniej chwili itp.) niby wtedy się przymilają, piszą, ale nie ze mną takie numery, wiadomo, że taka tylko czeka, aż dasz jej uwagę i ponownie oleje przy najbliższej okazji ;)
👏
Jak on to robi że za każdym razem się nabieram...A będąc z nim czuje ten głód miłości której on nie potrafi okazać Ale potrafi tak mnie odkręcić że miękkna kolana. Składane obietnice...A jak się zachacze to mowi: nie potrzebuje tych obietnic robie to zeby cie uszczęśliwic miłość powinna być bezwarunkowa. I to mówi ktoś kto mnie zdradził. To pytam teraz na cholerę przychodzi blaga wręcz żebym dała mu szansę a jak się wkrece spowrotem wymienia mi w punktach jak ma być traktowany jak on czuje jak on myśli czego chce...A mój głód miłości wtedy sięga zenitu i co!!! Wyrzut adrenalinowy osiąga maximum...kłótnia ucieczka blokowanie obietnice że już nie dam mu szansy...brak kontaktu Max 2 tygodnie i znów przychodzi stoi pod domem wydzwania pisze piękne sms-y...woooow. On się zmienił myślę sobie on naprawdę chce...i znów plum!!!! Wpadłam jak sliwka w kompot. Po to żeby pozwolić sobie na olewanie krzywdę ból itd...czyli jestem od tego uzależniona ale myślę że on też. Od tego błagania. Uwielbia etap błagania i obietnic...postać zabitego psa. Albo jest po prostu zwykłym psycbopatą który uwielbia się znecac nade mną. Jak się z tego uwolnić? A propos super wykład...aha i czy można zmniejszyć ten neurotyzm jakoś? Uwolnić się od tego uzależnienia adrenalinowego? Da radę samemu sobie pomóc...już 3 rok się mecze. Ale najgorszy jest ten ostatni...Po wprowadzeniu się od niego po zdradzie. Pozdrawiam i dziękuję.
Współczuję.
@@lemat579mile nadal walczę i pracuje nad sobą...wzloty i upadki. W końcu człowiek wziął się za swoje uzdrowienie bo bez tego pana myślałam że jestem super...więc zesłał mi go Bóg zebym w końcu wróciła do siebie samej i zbliżyła się do Boga...bo tylko z nim dasz radę wszystkiemu.
@@katarzynamikolajczykczy to prawda że ludzie w Polsce utożsamiają Boga z religią?
Jak ktoś mówi że znalazł Boga to nigdy nie wiem czy porostu zaczął czytać Ewangelię, przyjmować komunię, czy też doznał "czegoś" osobiście.
Nawet nie wiem po co to pisze. Reasumując : Każdy ma schizy i obsesje takie lub inne.
@@katarzynamikolajczyk znaczy, ewidentnie jakąś siła wyższa wszechwiedzaca ssyła pewne okoliczności, jak człowiek jest przygotowany by się z nimi zmierzyć. Tylko że utożsamianie tej siły z Kościołem, czy jakimś straszakiem zawieszonym na poprzeczce czy żydowskim ksiągami, dla mnie osobiście wydaje się bluźnierstwem.
@@lemat579 nie z kościołem ale z Bogiem.
Po równo komentarzy męskich i żeńskich. Ludzie poogarniali mózgi troche
Miłość to wymysł tylko z bajek. W Rzeczywistości jest tylko instynkt i brutalna gra o przetrwanie
Milosc to postawa i nawet w grze o przetrwanie mozna ja zobaczyc .Dobrym przykladem jest np. ukrywanie Zydow przed zaglada.🤔
Ludzie sa glupi. Nie da sie byc dla kogos za dobrym
To prawda.
Oj da.. wierz mi..
😅😅u😅p😊😊😊
Szkoda, że Pana nie widać - bardzo nie korzystne to jest - ale przecież Pan, jako specjalista napewn to wie - pozdrowienia -
Obawiam się, że Pan nie jest psychoterapeutą, nie poddaje się również superwizji. Jeśli posiada Pan certyfikat psychoterapeuty, proszę podać jego numer. Nie znalazłam Pana nazwiska na liście certyfikowanych psychoterapeutów. Nie istnieje nic takiego jak "superwizja koleżeńska". Do prowadzenia superwizji potrzebne są również uprawnienia . "Korzystam ze wsparcia doświadczonych kolegów i koleżanek po fachu, tzn. korzystam z superwizji koleżeńskiej". Bzdura.
Byłabym bardzo ostrożna w braniu za dobrą monetę tego, co ten Pan tu wygaduje.
Gdzie Pani ma numery certyfikatów innych psychologów?
Nie podoba się, po co słuchać. Proste