Dziś nie mamy dla Was żadnego sponsora, ani nic do sprzedania oprócz tej jednej wiadomości: Kochamy Was i dziękujemy, że jesteście z nami! Szerokiej drogi!
Cześć! Czekałem na ten odcinek. Na przełomie 99/2000r tworzyłem amatorsko nowe auta do tej części i udostępniałem w internecie. Dzięki mnie można było pojeździć audi 80b2, nissanem sunny czy ładą samarą :P
@@d4niel303 do modelowania 3d byl program carcad (jeśli dobrze pamiętam) tekstury robiłem w CorelDraw, parametry auta też byl jakiś programik gdzie ustalało się osiągi.
@@Clawpek Nie sądzę aby to było więcej z mojej strony niż 2-3 zdania do opowiedzenia. Byłem dzieciakiem, nie mam żadnych kopii tych aut a zajęcie traktowałem bardziej dla siebie - chciałem w NFS auta, które jeździły po mojej okolicy :)
Muzyka z tej odsłony NFS to wehikuł czasu. Callista, Paradigm Shifter, Quantum Singularity, Photon Rez to klasyki elektro. Poza tym Hot Pursuit i Road Challenge posiadają w sobie taki trudny do określenia... nienachalny futuryzm, który świetnie wpasowuje się w prezentację supersamochodów.
Zdecydowanie. Do dziś wiele kawałków z tego właśnie wydania NFS mam na różnych plylistach. Roma Di Prisco wszyscy już z NFS3 doskonale kojarzyli, ale kilka swoich kawałków miał tu również niejaki Junkie XL - gość, który dopiero wchodził na salony elektroniki, a jego popularność eksplodowała parę lat później po wydaniu słynnego remixu Elvisa "A Little Less Conversation". Jednym słowem legendarny soundtrack!
O tak. Najlepszy NFS ever. To zwłaszcza w PCtowej wersji ultimate peak dopracowania, złożoności i jakości w tej serii, i myślę, że zasługuje na remake - a przynajmniej takie Porsche 2025 bym bardziej przytulił, aniżeli kolejną nudną iterację jeżdżenia na udobrichiwaniu ego fanatyków Most Wanteda.
@@RooiGevaar19 Śmieszny jesteś. Most Wanted przebija wszystkie pozostałe części klimatem, muzyka, modelem jazdy, super mapa, modelem rozgrywki i rozbudowanym tuningiem. Carbon i Underground 2 były najbliżej jego sukcesu.
Możliwość ściągania aut społeczności to było cos fantastycznego. U cioci, księgowej w szkole z dostępem do neta, ściągaliśmy nowe modele, zgrywalismy na dyskietke i z nadzieją, że "zadziała" lecieliśmy do domu. Gra działała u mnie w trybie software bez akceleratora ale i tak mialem mnóstwo frajdy.
@@Durzy007Na Porsche ściągnij koniecznie Verok’s Patch, to zdecydowanie najlepszy sposób ogrywania Porsche na współczesnych komputerach. Powinien być dostępny na PCGamingWiki.
Sam fakt prawdziwej kariery i model uszkodzeń czyniły tę część zdecydowanie lepszą od nfs3. W dodatku w Polsce na premierę kosztowała 99zl a nfs3 chyba 159, więc nie dość że było więcej lepszego contentu to jeszcze taniej.
NFS 4 może w pewien sposób przywoływać na myśl rozszerzenie do NFS 3 HS, ale żywo pamiętając premierę tej odsłony, musze zaznaczyć, że wsparcie 3DFX prezentowało się znacznie lepiej niż w trójce. Widoczne wnętrze samochodu z kamery "z dupy" robiło robotę, model jazdy jakby trochę bardziej plastyczny, a model zniszczeń - jakkolwiek arcadowy - również stanowił nowość w serii. Pamiętam, gdy podziwiałem na 166 MMX z Voodoo2 rozbite szyby w Camaro. Trasy dosyć ciekawe, a trzeba i wspomnieć o obecności Porsche, które mieliśmy zobaczyć jedynie w NFS 1, a później w nomen omen NFS 5... potem długo długo nic ;) Dzięki za odcinek oraz serię, miło sobie przypomnieć dzieciństwo!
Dla mnie cześć 3 to prolog do czwórki,take jej demo. Ja się cieszyłem z obecności starych tras, przecież nowych było drugie tyle. I żeby cześć zawartych tu "skarg" stało się nie aktualne, EA mogło zmienić menu gry(mała zmiana, ale dostajemy wrażenie inności) i nie zamieszczać torów z trójki. Wtedy mówili byśmy zdecydowanie o następcy :) Dla mnie gra 10/10. Dzięki za materiał, też daje 10/10
Akurat w RC nie grałem, chyba rozminąłem się technicznie, tj. ówczesny pecet nie dawał rady, a nowy to już czasy Porsche, ale i tak łezka się w oku zakręciła. Dziękuję za ten odcinek i czekam na kolejne!
Długo wyczekiwany odcinek bo i ulubiona część NFSa i po dziś dzień ogrywana (wersja PC), szkoda, że brakło wzmianki o soundtracku - świetnie dopełniał grę no i także po dziś dzień odsłuchiwany :)
Po latach mam mieszane odczucia względem "czwórki". Dawno dawno temu, jeszcze jak nie miałem PCta albo na samym początku jego posiadania, z ziomkiem zagrywaliśmy się w dwójkę. I to była jedna z najlepszych gierek, mimo że w okolicach '99 oprawa trąciła już myszką - ale nie ważne, zabawa była przednia, szczególnie jak wygrzebaliśmy skądś kody. W międzyczasie próbowaliśmy odpalić u mnie z innym ziomkiem trójkę, ale się nie udało. Niedługo później dorwałem skądś czwórkę, pożyczałem też sobie z tym pierwszym ziomkiem dwójkę, i była spoko, grało się na podzielonym ekranie w pościgi mimo że klawisze blokowały się wzajemnie. Oprawa była piękna, efekty pogodowe robiły wrażenie, chociaż zapamiętałem ją jako bardziej, hmm, stateczną, niż szalona dwójka. Być może płyta nie była nawet moja, bo pamiętam że nie pograłem w nią mega długo. A później zobaczyłem recenzje Porsche 2000 i zachorowałem na tę odsłonę. Była przyczynkiem do pierwszej modyfikacji mojego kompa, zakupu Rivy TNT2 M64 32MB AGP za bagatelną kwotę 365zł bodajże we wrześniu 2000r. Na starym Tridencie 3D/2X nie ruszała w ogóle, gdzie u zioma z Matroxem G200 chodziła świetnie, poza brakiem tekstur na kołach :P. To była też gierka, która dwa razy wymieniałem na giełdzie i dopiero przegranie od kumpla (który kupił ją razem za mną za pierwszym razem) pozwoliło mi zagrać. I tak do dzisiaj jest to moja ulubiona ścigałka do której regularnie wracam. No dobra, ale ja nie o tym... Ostatnio z kumplem uruchomiliśmy High Stakes po sieci. I to chyba moje zboczenie względem Porsche, ale nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia, głównie model jazdy był dla mnie i kumpla zbyt leciwy. Fajnie się gra, ale już bardziej na zasadzie powrotu do przeszłości i zajawki na parę kwadransów, niż gra którą chce się masterować i poznawać. Wiadomo że nie da się przyrównać tego do czasów, gdzie na płytkach z CD-Action polowało się na kolejne dodatkowe samochody w NFS Zonie (NFS Cornerze?) a każda część wprowadzała coś ekstra... Ale mimo że ma pewien urok, to chyba jak dla mnie jest zbyt blisko Porsche, jednocześnie nie posiadając jego zalet. Dziwne, jako że raczej nie jestem zawiedziony powrotami do oldschoolowych pozycji. No, ale nie można też liczyć że wszystko zniesie próbę czasu równie dobrze. Inna kwestia, że może kiedyś podejdę do niej od strony "kariery", i wtedy docenię bardziej niż tylko grając online. Tak czy siak, część dobra, ale jakby najmniej charakterna pośród innych klasycznych odsłon cyklu.
Oj grało się, grało. Oj dodawało się nowe autka, dodawało. Wyciskało się siódme poty na składaku z AMD K6-2 400 MHz, 64 MB, Savage4 32 MB z OS Windows 98 SE...
W młodości jakoś nigdy nie miałem okazji zagrać w NFS4 - jakoś nikt w okolicy nie miał do pożyczenia płytki a później szkoda mi było zaprzątać sobie nią głowę w erze Undergroundowych NFSów. W końcu była to ta odsłona pomiędzy wyróżniającymi się NFS Hot Pursuit a NFS Porsche (pierwsza gra w którą grałem na moim komputerze) - co ciekawego mogła mi zaoferować? Dwa lata temu okazało się że niepotrzebnie ją omijałem - na PC to naprawdę konkretna odsłona z klasycznej złotej ery NFS łącząca solidną podstawę Hot Pursuit z pomysłami i trybami które później wyewoluowały w niepowtarzalny w serii NFS Porsche 2000. Jeśli uda się wam ją odpalić to warto dać czwórce szansę.
Miałem High Stakes na PSX, pamiętam że dobrze się bawiłem przy tej pozycji i ograłem ja na 100%, odblokowałeś wszystko co możliwie i kupiłem wszystkie auta wraz z tymi bonusowymi. Dobry tytuł w tamtym czasie, dzisiejsze pokolenie nie zrozumie co nas bawiło 25 lat temu, dla nas - 40+ lat to była grafika wręcz realistyczna.
W ogóle złota seria w tamtym czasie - High Stakes, Porsche 2000, Hot Pursuit oraz Undergroundy. W tamtych czasach nie było mocnych na NFS-a. Smutne jest to, jak ta seria dzisiaj wygląda.
Dokładnie. Do Undergrounda 2 było super. Potem już równia pochyła, może przy ProStreecie jeszcze się bawiłem, bo to było super odświeżenie, ale tak to już to nie była ta sama frajda co kiedyś.
Smutne jak smutne... Raczej normalna kolej rzeczy. Dzisiaj mało kto już gra w gry wyścigowe i dlatego takowe też dołują. Liderująca Forza Horizon to generalnie totalny sand box i z klasycznymi grami wyścigowymi, gdzie główną rzeczą gatunku jest rywalizacja, raczej nie ma wiele wspólnego.
@@MrMajorbajor Nie powiedziałbym że mało kto, wybór jest kiepski - dzisiaj albo właśnie taka Forza Horizon która nie do końca jest arcade, nie do końca symulacją, albo NFS który od 10 lat nie potrafi zrobić dobrego handlingu takiego jak za czasów BlackBox, znowu nowe The Crew jest arcade, ale handling jest dziwny - po prostu brakuje typowych wyścigów arcade, ostatnia dobra arcade'ówka pod wzgledem handlingu(takie 7/10) to GRID Legends, więc ostatecznie większość gra w stare acarde'owe wyścigi, bo jak handling jest okej, to znowu reszta ssie, a jak reszta wydaje się okej, to handling jest po prostu zły
Jeden z moich ulubionych kanałów w tej kategorii. Jak zawsze mega profeska i przygotowanie. Dziękuję za mega materiały i za przekazywanie wiedzy dalej. Pozdrawiam bardzo mocno!
9:20 ozesz w pupe nie wiedziałem o tym! No ale cóż, lata 90' w Polsce to jedno play station na cala klatke schodową, chlopaki przychodzili pograc u mnie ciesząc sie ze w ogole jest konsola a nie stary pc z prince of persia... Nikt nie nosil ze sobą dodatkowej karty pamięci xD. Obobiscie odczuwałem sporą różnicę między generacja nfs 3 (gralem tylko u kolegi) a nfs 4 - zwlaszcza pod wzgledem fizyki i modeli samochodow. Fajny material, pozdrawiam 🖖
widze że nie tylko ja mam takie zdanie. Mimo ze najwieciej zagrywałem sie w undergrounda 1 pare lat później, to jak ktoś mnie spyta o najlepszego nfs, to bez wahania czwórka high stakes. Nawet pomimo lecącego na łeb famerate-u czy przeciwników wyprzedzajacych cie "na hamulcu". Również przychylam sie do zdania, że to wielkie niedopatrzenie (bardzo powściągliwie to napisałem, heh) nie wspomnieć o soundtracku z czwórki. Najlepszy OST ever, hands down. A największą perłą w koronie jest Callista. Swoją drogą EA stworzyło chyba najszybszy test na określenie stażu w grach drugiej osoby. Jak puścisz Calliste i osoba odpowie "o, muzyczka z mass efect" to wiesz że dzieli was jakaś dekada Btw sam jestem ciekaw nastepnego odcinka. Mam nadzieje że dostanie od @arhneu sie Eden Studios za "lotniczy" tryb jazdy z V-rally... Dla mnie szokiem było jak po paru latach nadrobilem porsche na PC i to byla zupelnie inna gra. Z modelem jazdy z czwórki który był mega w porównwniu z koszmarkiem od eden studios. Z drugiej strony ogólna oprawa (menusy, ery, filmiki itp.) w wersji na pleja były super. Mam problem z NFS porsche, aż jestem ciekaw nastepnego odcinka...
Bardzo podobało mi sie przetoczenie konkluzji recenzji sprzed 25 lat, fajnie by było w miarę możliwości stosować ten zabieg w innych materiałach retro, bo wprowadza to świetny klimacik i daje spojrzenie jak wówczas odbierało się dany tytuł. Świetny materiał swoja droga, cały czas pamiętam niektóre odcinki tras i to jak z trudnością podjeżdżałem maluchem (było masę modów) pod wzniesienia :D
Tyle lat żyję na tym świecie i pierwszy raz spotkałem się z nazwą ROAD CHALLANGE. Na stadionie X-lecia zawsze była wersja HIGH STAKES (Pozdro dla kumatych) 🙂
Uwielbiam tą część gry, ogrywałem to na PSX w wersji High Stakes. Masterowałem tą gierę do bólu, jeździłem tak by każdy wyścig wygrać bez otarcia zyskując w ten sposób bonus za bezkolizyjność to był dla mnie najlepszy feature tej gry bo stanowiło istne wyzwanie dla kogoś kto chciał się sprawdzić a nie tylko przejść grę. Piękne i bolesne mam wspomnienia z ogrywania tego tytułu.
Jak zwykle, materiał świetny. Fanem NFS nie byłem i być nie będę, ale fajnie się doedukować w historii growej. NFS4 jedyne z czym miałem kojarzone przez ten czas to fakt, że utwór muzyczny "Callista" został ponownie użyty w , of all things, klubie w Mass Effect 2.
Mój pierwszy NFS w jakiego zagrałem i jedna wogóle z pierwszych gier w jakie zagrałem na PSone. Nostalgię do tej gry mam niesamowitą, i co jakiś czas muszę do tego tytułu powracać. Choć po latach framerate na pierwszym PlayStation, zwłaszcza w trybie Hot Pursuit bywa tragiczny ale i tak piekne modele samochodów i trasy wszystko wynagradzają
Trójka prócz oprawy graficznej nie zachwyciła mnie. Taka prosta "ścigałka". Nic tam za bardzo nie działo się. High Stakes zrobiło z trójki arcydzieło. Niby to samo, wszystko takie znajome a to już inna gra tak na prawdę. Poprawiona grafika, bardziej żywa, nie taka plastikowa, zniszczenia, tryby gry, świetna kariera, tuning itd... Pod nią głównie mam specjalnego, mocnego retro PC żeby móc dalej w nią grać. Jest cudowna ❤. Za każdym razem jak ją włączam czuje się tak samo jak w 99r. gdy odpalałem demko... A to rzadkość. ehhhh....
Tryb kariery uczynił need for speeda 4 świetnym. i jest to pierwsza odsłona w którą szczerze chciałem grać bo nigdy nie ciągnęło mnie do gier typu arcade bez żadnego trybu kariery. smutnym faktem jest to że po need for speedzie 4 wyszedł tylko genialny porshe 2000 i potem żadna odsłona nie była tak genialna pod względem modelu jazdy, tras i ogólnego odczucia z gry jak własnie need for speed 4 czy porshe. przez 4 pierwsze odsłony rozwineli grę do perfekcji którą potem utrzymali przez 1 grę i tyle potem już poziom spadał. A szkoda bo czwóreczka jest aktualnie moim ulubionym nfs mimo że jestem rocznik 2002 i wychowałem się na późniejszych odsłonach. co by było gdyby po porshe 2000 nie poszli całkowicie w klimat szybkich i wściekłych tylko nadal rozwijali to co mieli to mogę tylko gdybać ale chciałbym żyć w takiej alternatywnej rzeczywistości. napomnę jeszcze że nfs4 na pc chodzi i wygląda bardzo ładnie a samo dostosowanie go do współczesnych pc nie jest trudne i gra ładnie wytrzymuje wysokie rozdzielczości i nie ma problemów z czytelnością interfejsu. dla wszystkich zainteresowanych polecam użycie dgvoodoo
Ahh doczekałem się wreszcie! Moja pierwsza odsłona kupiona w oryginale za własny hajs. Dziesiątki godzin rozbijania i naprawiania furek, wspaniała muzyka i furki. Pozdrawiam.
Spoko materiał. Co do pomysłów na kolejne materiały, Co z Fallout zwłaszcza teraz, po premierze serialu Fallout, apetyt na treści z tego uniwersum jest ogromny. z :) Np Film, który InterPlay planował wydać, to temat owiany legendą i z pewnością wielu fanów chętnie poznałoby jego historię. Z kolei filmowe adaptacje Fallouta, zarówno oficjalne, jak i fanowskie (jak np.Nuka Break),
Zdecydowanie moja ulubiona odsłona NFS i pierwsza odsłona, gdzie podczas nocnych wyścigów trzeba było szanować przednie światła. Niby można bez nich, ale tyle ile wtedy się wyłożyłem na zakrętach. A jak trasa jeszcze noc + deszcz, to umarł w butach bez reflektorów :)
Nareszcie mój pierwszy NFS. Oczywiście spiracony i oczywiście w wersji PC ale to była gra w której spędziłem wiele godzin goniąc i uciekając przez policją. W materiale nie jest wspomniane o rzucaniu kolczatek za autem gdy gramy policją, a w sumie nie wiem czy to nie była nowa funkcja względem NFS3. Tak czy inaczej super miło powspominać 😊
Moja ulubiona część. Mam silny sentyment do wersji PSX. Pierwsze wyścigi, w które zagrałem na kierownicy. Muzykę z gry mam cały czas w telefonie od wielu lat. Wersja na konsole posiadała widok z kokpitu, ale trzeba było podczas wczytywania trasy trzymać wciśnięty trójkąt.
Kult III wynika wyłącznie z sentymentu IV już nie zrobiła takiego efektu WOW na przeskoku technologicznym bo bazowała na III i wielu też z tego powodu miało niesmak, który pozostał. Ja zagrywałem w obie odsłony, ale powracam do IV, która oferuje dużo więcej, a jednocześnie zawiera wszystko co III. Tym samym nie czuję potrzeby powrotu do uboższego poprzednika.
Callista, najczęściej wybierany przeze mnie utwór. I jeszcze mała ciekawostka - na PSX też dało się włączyć kamerę z wnętrza. Już dobrze nie pamiętam, ale robiło się to chyba przez przytrzymanie jakiejś kombinacji przycisków podczas ładowania toru.
Pomimo, że wersja na Playstation 1 była ograniczona przez architekturę samej konsoli (potężnie się na niej dławiła) to paradoksalnie była... ładniejsza od wersji pecetowej. Same pojazdy w wersji konsolowej w stosunku do rzeczywistych odpowiedników były lepiej odwzorowane, niżeli te resoraki z peceta (np. Porsche w momentach 3:10 i 12:10). O prowadzeniu ich można powiedzieć to samo.
Super odcinek, ale będę szczery, pierwszy NFS z jakim miałem osobiście do czynienia był Porsche 2000 więc na odcinek o nim będę czekał niecierpliwie jak żul na zasiłek 😂
Akurat ostatnio przeszedłem NFS Porsche 2000 i odpaliłem High Stakesa - o ile Porsche 2000 uznaję za peak jakościowy serii, to High Stakes nie odbiega znacząco jakościowo następcy, a nawet ma kilka smaczków, które ryły banię w 1999 (np. jak odpalisz światła w aucie, to zarówno deska rozdzielcza się zapali, jak i też podświetlenie tablicy rejestracyjnej).
Nie wiem czy to przypadek czy tak miało właśnie być, ale właśnie z tym filmem uświadomiłem sobie, że wszystkie moje ulubione gry z dawnych lat były w rzeczywistości czwartymi wydaniami w serii. Settlers 4, Need For Speed 4, a także Faraon, który tak naprawdę był znacznie usprawnioną wersją Cezara 3, tyle, że przeniesionym w czasy starożytnego Egiptu i wydanym pod nowym tytułem. Wszystkie z nich co jakiś czas staram się odpalić.
Pamiętacie Vanishing point na PSX? Za dzieciaka bardzo dużo w to grałem. Fajnie by było obejrzeć hisotrie tej gry. Jak pamiętam to studio Acklam stowrzyło tą gre?
Motyw z przejmowaniem samochodów znajomych za pomocą kart pamięci brzmi mega zajebiście. Osoba ze studia co wpadła na ten pomysł mam nadzieję że dostała srogą premię
Panie Areczku, jak tak Pan o tym need for speedzie opowiada to aż nachodzi ochota żeby sobie w stare wydania odkurzyć 😊 Przyjro jednak jak sobie człowiek uświadamia ile tracił grając tylko na psx
Gran Turismo 2 na PSX jest dużo, dużo większą i lepszą grą pod każdym względem. 30 aut w NFS to kpina w porównaniu z ponad 500 w GT2. Ten sam 1999 rok a taka przepaść!
"IV zawiera to samo co III" - tak, może na pececie są te same trasy do odblokowania, owszem... ale nie ma najważniejszego - soundtracku z III, który reaguje na prędkość gracza, daną część trasy którą akurat się poruszamy i tak dalej... 07:25 "Uliczna rywalizacja"? Nie, to zamknięte trasy... to (jeszcze) nie Underground - nie ma policji w trybie kariery, czasami tylko pojawia się ruch uliczny (np. w Knockout). "Obstawianie wyścigów"? Też nie, nie ma żadnego systemu obstawiania, po prostu na zasadzie turniejów zdobywamy punkty i dostajemy nagrody z puli... Poza tym, co to jest "tryb praktyki"? Raczej tryb treningowy, tryb ćwiczeń... w życiu nie słyszałem żeby ktoś w tym kontekście mówił "praktyka" na "practice"...
Patrząc na wersję PC przypominam sobie, dlaczego nawet na przełomie lat 90 i 2000 tak bardzo ciągnęło mnie do gier na PSX. Filtrowanie tekstur (dwuliniowe jak mnie pamięć nie myli), połączone z ich bardzo niską rozdzielczością, szerokim polem widzenia (i też z szerokimi trasami) i wysoką rozdzielczością tworzyły efekt mydła. Takie połączenie podkreślało również braki w technologii: złe spasowanie tekstur, tworzące widoczne "szwy" (widoczne chociażby to: 14:58), widoczna granica poszczególnych poziomów mipmapy, itd. Obraz, chociaż technologicznie o wiele bardziej zaawansowany, był dla mnie mało atrakcyjny.
Porzucam (na chwilę) przeszłość by zobaczyć nowy materiał. Gdy po raz pierwszy zetknąłem sie NFS4 (PC) największe wrażenie zrobiły na mnie przeźroczyte szyby aut.
Nabyłem niedawno w wyniku impulsu po obejrzeniu poprzedniego filmu o NFS III. Plus dzięki High Stakes mogę z pełną świadomością powiedzieć, że jeżdżę furą z need for speeda, startowy Mercedes SLK. Jest on nawet na okładce wydania europejskiego!
Pamiętam że to właśnie uszkodzenia były kamieniem milowym - dla nastolatków to była super sprawa móc rozwalić drogie auto - pamiętam że celowo jeździłem wstecz by sprawdzić czy tylne lampy mozna rozbić - i o ile np w Corvette bylo to proste bo byl plaski zderzak tylny to juz radiowozy mialy długie zderzaki i nie szło rozbić lamp. W tamtym czasie tykko Viper racing mial lepszy model zniszczeń
Wygadujesz o PSX-owej wersji takie rzeczy jakbyś jej na oczy nie widział. Twierdzenie że 3ka to krok do przodu a 4ka to tylko kosmetyka pasuje do wersji PC ale w PSX jest dokładnie odwrotnie. 4ka na PSX ma zupełnie inny engine i sposób teksturowania, oraz sterowania. Kompletnie inne menu (przeciwnie do PC). I ma widok na kierownicę, ale paskudny zrobiony w 3D a nie ładny ze zdjęciami desek jak w 2ce. Dlatego jest ukryty pod kodem, aby nie straszył nowych graczy tylko żeby do niego dotarli ci już nieco znudzeni co szukają w grze nowych ukrytych treści. Kodów nie było do Amerykańskiej (częściej piraconej) wersji ale do Europejskiej były choć mniej niż do 3ki. PSX-owa 4ka miała też możliwość włączania kierunkowskazów czego nie było na PC. :)
@211ryo112 w 100% się zgadzam. Pamiętam moje zdziwienie jak kumpel pokazał mi wersję PC twierdząc, że jest lepsza niż ta z PSX i faktycznie była ładniejsza ale model sterowania autami był nietrywialny w porównaniu do wersji konsolowej, która była genialna pod tym kątem.
Dla mnie czwórka to najsłabsza z tych klasycznych części. Właściwie niczego nie wnosi, to co dodano to kosmetyka. Trzeba było coś wydać podczas prac nad prawdziwą nowością. No a co było dalej...czekamy na film!
Nie wiem czy wersja na pc też to miała ale na PSX można było wrzucać kierunkowskazy w samochodach. Przypomniałem sobie o tym dzisiaj a nie pamiętam czy było o tym wspomniane
Kurde nfs 4 to moja ulubiona część 😃 tylko 2 zawodów nie ukończyłem na złoto 😅 PS. Na PC w nfs 4 był widok z kokpitu 😃 za małolata byłem pecetowcem, na konsoli gram dopiero od 2014 roku także nie wiem jak kiedyś gry wyglądały na konsolach 😉
Dziś nie mamy dla Was żadnego sponsora, ani nic do sprzedania oprócz tej jednej wiadomości: Kochamy Was i dziękujemy, że jesteście z nami! Szerokiej drogi!
A My Was. Dzięki temu kanałowi czuję się jakby godzina trwała 60 minut
dziękuję za film.😉
A ja lubie wolmo
"No i to mi się podoba" ❤❤❤
Wzruszajace :p
Cześć! Czekałem na ten odcinek. Na przełomie 99/2000r tworzyłem amatorsko nowe auta do tej części i udostępniałem w internecie. Dzięki mnie można było pojeździć audi 80b2, nissanem sunny czy ładą samarą :P
A jak to robiłeś? Możesz opisać proces?
Może niech Archon nagra z Tobą wywiad i opublikuje jako uzupełnienie tego materiału? Ciekawe to by było!
Zapewne foldery Bonus w CD Action zawierały Twoje produkcje.
@@d4niel303 do modelowania 3d byl program carcad (jeśli dobrze pamiętam) tekstury robiłem w CorelDraw, parametry auta też byl jakiś programik gdzie ustalało się osiągi.
@@Clawpek Nie sądzę aby to było więcej z mojej strony niż 2-3 zdania do opowiedzenia. Byłem dzieciakiem, nie mam żadnych kopii tych aut a zajęcie traktowałem bardziej dla siebie - chciałem w NFS auta, które jeździły po mojej okolicy :)
Muzyka z tej odsłony NFS to wehikuł czasu. Callista, Paradigm Shifter, Quantum Singularity, Photon Rez to klasyki elektro. Poza tym Hot Pursuit i Road Challenge posiadają w sobie taki trudny do określenia... nienachalny futuryzm, który świetnie wpasowuje się w prezentację supersamochodów.
Zdecydowanie. Do dziś wiele kawałków z tego właśnie wydania NFS mam na różnych plylistach. Roma Di Prisco wszyscy już z NFS3 doskonale kojarzyli, ale kilka swoich kawałków miał tu również niejaki Junkie XL - gość, który dopiero wchodził na salony elektroniki, a jego popularność eksplodowała parę lat później po wydaniu słynnego remixu Elvisa "A Little Less Conversation". Jednym słowem legendarny soundtrack!
Design i koncept tych gier niedościgniony
Do dziś słucham Soundtrack ów z tej części
Ja chcę już materiał o NFS Porsche!
O tak. Najlepszy NFS ever. To zwłaszcza w PCtowej wersji ultimate peak dopracowania, złożoności i jakości w tej serii, i myślę, że zasługuje na remake - a przynajmniej takie Porsche 2025 bym bardziej przytulił, aniżeli kolejną nudną iterację jeżdżenia na udobrichiwaniu ego fanatyków Most Wanteda.
Porsche! Porsche! ..... :) fani czekają
Zdecydowanie nigdy przed Porsche i nigdy później nie powstał tak doskonały NFS.
@@RooiGevaar19 Śmieszny jesteś. Most Wanted przebija wszystkie pozostałe części klimatem, muzyka, modelem jazdy, super mapa, modelem rozgrywki i rozbudowanym tuningiem. Carbon i Underground 2 były najbliżej jego sukcesu.
Potwierdzam. Jedyne co mnie denerwowało to duży rozstrzał AI przeciwników ale poza tym gra super.
Możliwość ściągania aut społeczności to było cos fantastycznego. U cioci, księgowej w szkole z dostępem do neta, ściągaliśmy nowe modele, zgrywalismy na dyskietke i z nadzieją, że "zadziała" lecieliśmy do domu. Gra działała u mnie w trybie software bez akceleratora ale i tak mialem mnóstwo frajdy.
Długo kazaliacie czekać na kolejny odcinek tej serii. Już nie mogłem się doczekać!
Własnie ogrywam High Stakes, Hot Pursuit i Porsche 2000. Najlepsze Need For Speedy wszechczasów i gry mojego dzieciństwa
Amen człowieku, potem raz lepiej raz gorzej ale nigdy aż tak przyjemnie
Jeszcze II SE na split screenie była fajna:)
Mi podobały się jeszcze Underground i most wanted. Wszystko co wyszło później, poza remakiem trójki mogłoby dla mnie nie istnieć.
Uruchomiłeś je na Windows 10? Ja próbowałem Porsche (mam nawet oryginalne), ale niestety nigdy mi się nie udało. Start wyścigu i gra się wykracza.
@@Durzy007Na Porsche ściągnij koniecznie Verok’s Patch, to zdecydowanie najlepszy sposób ogrywania Porsche na współczesnych komputerach. Powinien być dostępny na PCGamingWiki.
Sam fakt prawdziwej kariery i model uszkodzeń czyniły tę część zdecydowanie lepszą od nfs3. W dodatku w Polsce na premierę kosztowała 99zl a nfs3 chyba 159, więc nie dość że było więcej lepszego contentu to jeszcze taniej.
Aż podskoczyłem na kiblu, jak zobaczyłem ten egzemplarz cd action. Mam go.
NFS 4 może w pewien sposób przywoływać na myśl rozszerzenie do NFS 3 HS, ale żywo pamiętając premierę tej odsłony, musze zaznaczyć, że wsparcie 3DFX prezentowało się znacznie lepiej niż w trójce. Widoczne wnętrze samochodu z kamery "z dupy" robiło robotę, model jazdy jakby trochę bardziej plastyczny, a model zniszczeń - jakkolwiek arcadowy - również stanowił nowość w serii. Pamiętam, gdy podziwiałem na 166 MMX z Voodoo2 rozbite szyby w Camaro. Trasy dosyć ciekawe, a trzeba i wspomnieć o obecności Porsche, które mieliśmy zobaczyć jedynie w NFS 1, a później w nomen omen NFS 5... potem długo długo nic ;) Dzięki za odcinek oraz serię, miło sobie przypomnieć dzieciństwo!
Dla mnie cześć 3 to prolog do czwórki,take jej demo. Ja się cieszyłem z obecności starych tras, przecież nowych było drugie tyle. I żeby cześć zawartych tu "skarg" stało się nie aktualne, EA mogło zmienić menu gry(mała zmiana, ale dostajemy wrażenie inności) i nie zamieszczać torów z trójki. Wtedy mówili byśmy zdecydowanie o następcy :) Dla mnie gra 10/10. Dzięki za materiał, też daje 10/10
Akurat w RC nie grałem, chyba rozminąłem się technicznie, tj. ówczesny pecet nie dawał rady, a nowy to już czasy Porsche, ale i tak łezka się w oku zakręciła. Dziękuję za ten odcinek i czekam na kolejne!
Długo wyczekiwany odcinek bo i ulubiona część NFSa i po dziś dzień ogrywana (wersja PC), szkoda, że brakło wzmianki o soundtracku - świetnie dopełniał grę no i także po dziś dzień odsłuchiwany :)
Po latach mam mieszane odczucia względem "czwórki".
Dawno dawno temu, jeszcze jak nie miałem PCta albo na samym początku jego posiadania, z ziomkiem zagrywaliśmy się w dwójkę. I to była jedna z najlepszych gierek, mimo że w okolicach '99 oprawa trąciła już myszką - ale nie ważne, zabawa była przednia, szczególnie jak wygrzebaliśmy skądś kody. W międzyczasie próbowaliśmy odpalić u mnie z innym ziomkiem trójkę, ale się nie udało. Niedługo później dorwałem skądś czwórkę, pożyczałem też sobie z tym pierwszym ziomkiem dwójkę, i była spoko, grało się na podzielonym ekranie w pościgi mimo że klawisze blokowały się wzajemnie. Oprawa była piękna, efekty pogodowe robiły wrażenie, chociaż zapamiętałem ją jako bardziej, hmm, stateczną, niż szalona dwójka. Być może płyta nie była nawet moja, bo pamiętam że nie pograłem w nią mega długo.
A później zobaczyłem recenzje Porsche 2000 i zachorowałem na tę odsłonę. Była przyczynkiem do pierwszej modyfikacji mojego kompa, zakupu Rivy TNT2 M64 32MB AGP za bagatelną kwotę 365zł bodajże we wrześniu 2000r. Na starym Tridencie 3D/2X nie ruszała w ogóle, gdzie u zioma z Matroxem G200 chodziła świetnie, poza brakiem tekstur na kołach :P. To była też gierka, która dwa razy wymieniałem na giełdzie i dopiero przegranie od kumpla (który kupił ją razem za mną za pierwszym razem) pozwoliło mi zagrać. I tak do dzisiaj jest to moja ulubiona ścigałka do której regularnie wracam. No dobra, ale ja nie o tym...
Ostatnio z kumplem uruchomiliśmy High Stakes po sieci. I to chyba moje zboczenie względem Porsche, ale nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia, głównie model jazdy był dla mnie i kumpla zbyt leciwy. Fajnie się gra, ale już bardziej na zasadzie powrotu do przeszłości i zajawki na parę kwadransów, niż gra którą chce się masterować i poznawać. Wiadomo że nie da się przyrównać tego do czasów, gdzie na płytkach z CD-Action polowało się na kolejne dodatkowe samochody w NFS Zonie (NFS Cornerze?) a każda część wprowadzała coś ekstra... Ale mimo że ma pewien urok, to chyba jak dla mnie jest zbyt blisko Porsche, jednocześnie nie posiadając jego zalet. Dziwne, jako że raczej nie jestem zawiedziony powrotami do oldschoolowych pozycji. No, ale nie można też liczyć że wszystko zniesie próbę czasu równie dobrze. Inna kwestia, że może kiedyś podejdę do niej od strony "kariery", i wtedy docenię bardziej niż tylko grając online. Tak czy siak, część dobra, ale jakby najmniej charakterna pośród innych klasycznych odsłon cyklu.
Wiele razy ogrywałem tego nfsa. Mój ulubiony. Nie umiem powiedzieć dlaczego, ale pokochałem model jazdy z tej gry
Archon mówiący po francusku definitywnie nie był czymś co myślałem że dzisiaj usłysze.
Oj grało się, grało. Oj dodawało się nowe autka, dodawało. Wyciskało się siódme poty na składaku z AMD K6-2 400 MHz, 64 MB, Savage4 32 MB z OS Windows 98 SE...
Oboziu, właśnie sobie uwiadomiłem, jak bardzo nie mogę się doczekać kolejnego filmu z tej serii! 😍
W młodości jakoś nigdy nie miałem okazji zagrać w NFS4 - jakoś nikt w okolicy nie miał do pożyczenia płytki a później szkoda mi było zaprzątać sobie nią głowę w erze Undergroundowych NFSów. W końcu była to ta odsłona pomiędzy wyróżniającymi się NFS Hot Pursuit a NFS Porsche (pierwsza gra w którą grałem na moim komputerze) - co ciekawego mogła mi zaoferować? Dwa lata temu okazało się że niepotrzebnie ją omijałem - na PC to naprawdę konkretna odsłona z klasycznej złotej ery NFS łącząca solidną podstawę Hot Pursuit z pomysłami i trybami które później wyewoluowały w niepowtarzalny w serii NFS Porsche 2000. Jeśli uda się wam ją odpalić to warto dać czwórce szansę.
Kocham tę serię! Mam nadzieję, że teraz odcinki będą troszkę częściej, i że omówicie każdą część aż po Unbounda 🤓
Miałem High Stakes na PSX, pamiętam że dobrze się bawiłem przy tej pozycji i ograłem ja na 100%, odblokowałeś wszystko co możliwie i kupiłem wszystkie auta wraz z tymi bonusowymi. Dobry tytuł w tamtym czasie, dzisiejsze pokolenie nie zrozumie co nas bawiło 25 lat temu, dla nas - 40+ lat to była grafika wręcz realistyczna.
Pamiętam jak kupiłem na premierze pudełko ❤ muza z menu to taka nostalgia że aż boli 😅😢 .. kochałem tego nfs
Uwielbiam tą część!
W ogóle złota seria w tamtym czasie - High Stakes, Porsche 2000, Hot Pursuit oraz Undergroundy. W tamtych czasach nie było mocnych na NFS-a. Smutne jest to, jak ta seria dzisiaj wygląda.
Dokładnie. Do Undergrounda 2 było super. Potem już równia pochyła, może przy ProStreecie jeszcze się bawiłem, bo to było super odświeżenie, ale tak to już to nie była ta sama frajda co kiedyś.
Smutne jak smutne... Raczej normalna kolej rzeczy. Dzisiaj mało kto już gra w gry wyścigowe i dlatego takowe też dołują. Liderująca Forza Horizon to generalnie totalny sand box i z klasycznymi grami wyścigowymi, gdzie główną rzeczą gatunku jest rywalizacja, raczej nie ma wiele wspólnego.
@@MrMajorbajor Nie powiedziałbym że mało kto, wybór jest kiepski - dzisiaj albo właśnie taka Forza Horizon która nie do końca jest arcade, nie do końca symulacją, albo NFS który od 10 lat nie potrafi zrobić dobrego handlingu takiego jak za czasów BlackBox, znowu nowe The Crew jest arcade, ale handling jest dziwny - po prostu brakuje typowych wyścigów arcade, ostatnia dobra arcade'ówka pod wzgledem handlingu(takie 7/10) to GRID Legends, więc ostatecznie większość gra w stare acarde'owe wyścigi, bo jak handling jest okej, to znowu reszta ssie, a jak reszta wydaje się okej, to handling jest po prostu zły
Akurat kiedy zapiekanki się zrobiły :)
Jeden z moich ulubionych kanałów w tej kategorii. Jak zawsze mega profeska i przygotowanie. Dziękuję za mega materiały i za przekazywanie wiedzy dalej. Pozdrawiam bardzo mocno!
Może i gra nie nosiła oficjalnie nazwy NFS4, ale za to helikopter policyjny 9:58 już ma ją dobrze widoczną :D
9:20 ozesz w pupe nie wiedziałem o tym! No ale cóż, lata 90' w Polsce to jedno play station na cala klatke schodową, chlopaki przychodzili pograc u mnie ciesząc sie ze w ogole jest konsola a nie stary pc z prince of persia... Nikt nie nosil ze sobą dodatkowej karty pamięci xD. Obobiscie odczuwałem sporą różnicę między generacja nfs 3 (gralem tylko u kolegi) a nfs 4 - zwlaszcza pod wzgledem fizyki i modeli samochodow. Fajny material, pozdrawiam 🖖
widze że nie tylko ja mam takie zdanie. Mimo ze najwieciej zagrywałem sie w undergrounda 1 pare lat później, to jak ktoś mnie spyta o najlepszego nfs, to bez wahania czwórka high stakes. Nawet pomimo lecącego na łeb famerate-u czy przeciwników wyprzedzajacych cie "na hamulcu".
Również przychylam sie do zdania, że to wielkie niedopatrzenie (bardzo powściągliwie to napisałem, heh) nie wspomnieć o soundtracku z czwórki. Najlepszy OST ever, hands down. A największą perłą w koronie jest Callista.
Swoją drogą EA stworzyło chyba najszybszy test na określenie stażu w grach drugiej osoby. Jak puścisz Calliste i osoba odpowie "o, muzyczka z mass efect" to wiesz że dzieli was jakaś dekada
Btw sam jestem ciekaw nastepnego odcinka. Mam nadzieje że dostanie od @arhneu sie Eden Studios za "lotniczy" tryb jazdy z V-rally...
Dla mnie szokiem było jak po paru latach nadrobilem porsche na PC i to byla zupelnie inna gra. Z modelem jazdy z czwórki który był mega w porównwniu z koszmarkiem od eden studios.
Z drugiej strony ogólna oprawa (menusy, ery, filmiki itp.) w wersji na pleja były super. Mam problem z NFS porsche, aż jestem ciekaw nastepnego odcinka...
Bardzo podobało mi sie przetoczenie konkluzji recenzji sprzed 25 lat, fajnie by było w miarę możliwości stosować ten zabieg w innych materiałach retro, bo wprowadza to świetny klimacik i daje spojrzenie jak wówczas odbierało się dany tytuł. Świetny materiał swoja droga, cały czas pamiętam niektóre odcinki tras i to jak z trudnością podjeżdżałem maluchem (było masę modów) pod wzniesienia :D
I to się nazywa wyczucie czasu.
Zastanawiałem się co obejrzeć w wannie. Dziękuję
Piękna seria, świetny odcinek! :D Dziękuję bardzo! Mam nadzieję, że piąteczka, czyli moje ulubione Porsche, zostanie potraktowana równie drobiazgowo. :D Jesteście najlepsi!
Tyle lat żyję na tym świecie i pierwszy raz spotkałem się z nazwą ROAD CHALLANGE.
Na stadionie X-lecia zawsze była wersja HIGH STAKES (Pozdro dla kumatych)
🙂
Uwielbiam tą część gry, ogrywałem to na PSX w wersji High Stakes. Masterowałem tą gierę do bólu, jeździłem tak by każdy wyścig wygrać bez otarcia zyskując w ten sposób bonus za bezkolizyjność to był dla mnie najlepszy feature tej gry bo stanowiło istne wyzwanie dla kogoś kto chciał się sprawdzić a nie tylko przejść grę. Piękne i bolesne mam wspomnienia z ogrywania tego tytułu.
Jak zwykle, materiał świetny. Fanem NFS nie byłem i być nie będę, ale fajnie się doedukować w historii growej. NFS4 jedyne z czym miałem kojarzone przez ten czas to fakt, że utwór muzyczny "Callista" został ponownie użyty w , of all things, klubie w Mass Effect 2.
Mój pierwszy NFS w jakiego zagrałem i jedna wogóle z pierwszych gier w jakie zagrałem na PSone. Nostalgię do tej gry mam niesamowitą, i co jakiś czas muszę do tego tytułu powracać. Choć po latach framerate na pierwszym PlayStation, zwłaszcza w trybie Hot Pursuit bywa tragiczny ale i tak piekne modele samochodów i trasy wszystko wynagradzają
Najlepszą cześć serii obok Porsche. Jedna z nielicznych gier, w których można było przegrać nocny wyścig z powodu zbicia reflektorów!
Trójka prócz oprawy graficznej nie zachwyciła mnie. Taka prosta "ścigałka". Nic tam za bardzo nie działo się. High Stakes zrobiło z trójki arcydzieło. Niby to samo, wszystko takie znajome a to już inna gra tak na prawdę. Poprawiona grafika, bardziej żywa, nie taka plastikowa, zniszczenia, tryby gry, świetna kariera, tuning itd... Pod nią głównie mam specjalnego, mocnego retro PC żeby móc dalej w nią grać. Jest cudowna ❤. Za każdym razem jak ją włączam czuje się tak samo jak w 99r. gdy odpalałem demko... A to rzadkość. ehhhh....
Tryb kariery uczynił need for speeda 4 świetnym. i jest to pierwsza odsłona w którą szczerze chciałem grać bo nigdy nie ciągnęło mnie do gier typu arcade bez żadnego trybu kariery. smutnym faktem jest to że po need for speedzie 4 wyszedł tylko genialny porshe 2000 i potem żadna odsłona nie była tak genialna pod względem modelu jazdy, tras i ogólnego odczucia z gry jak własnie need for speed 4 czy porshe. przez 4 pierwsze odsłony rozwineli grę do perfekcji którą potem utrzymali przez 1 grę i tyle potem już poziom spadał. A szkoda bo czwóreczka jest aktualnie moim ulubionym nfs mimo że jestem rocznik 2002 i wychowałem się na późniejszych odsłonach. co by było gdyby po porshe 2000 nie poszli całkowicie w klimat szybkich i wściekłych tylko nadal rozwijali to co mieli to mogę tylko gdybać ale chciałbym żyć w takiej alternatywnej rzeczywistości. napomnę jeszcze że nfs4 na pc chodzi i wygląda bardzo ładnie a samo dostosowanie go do współczesnych pc nie jest trudne i gra ładnie wytrzymuje wysokie rozdzielczości i nie ma problemów z czytelnością interfejsu. dla wszystkich zainteresowanych polecam użycie dgvoodoo
Ahh doczekałem się wreszcie! Moja pierwsza odsłona kupiona w oryginale za własny hajs. Dziesiątki godzin rozbijania i naprawiania furek, wspaniała muzyka i furki. Pozdrawiam.
Spoko materiał. Co do pomysłów na kolejne materiały, Co z Fallout zwłaszcza teraz, po premierze serialu Fallout, apetyt na treści z tego uniwersum jest ogromny. z :) Np Film, który InterPlay planował wydać, to temat owiany legendą i z pewnością wielu fanów chętnie poznałoby jego historię. Z kolei filmowe adaptacje Fallouta, zarówno oficjalne, jak i fanowskie (jak np.Nuka Break),
Zdecydowanie moja ulubiona odsłona NFS i pierwsza odsłona, gdzie podczas nocnych wyścigów trzeba było szanować przednie światła. Niby można bez nich, ale tyle ile wtedy się wyłożyłem na zakrętach. A jak trasa jeszcze noc + deszcz, to umarł w butach bez reflektorów :)
Nareszcie mój pierwszy NFS. Oczywiście spiracony i oczywiście w wersji PC ale to była gra w której spędziłem wiele godzin goniąc i uciekając przez policją. W materiale nie jest wspomniane o rzucaniu kolczatek za autem gdy gramy policją, a w sumie nie wiem czy to nie była nowa funkcja względem NFS3. Tak czy inaczej super miło powspominać 😊
Uwielbiam takie wadze materiały. Retro gry to jest świetny temat jak dla mnie.
Moja ulubiona część. Mam silny sentyment do wersji PSX. Pierwsze wyścigi, w które zagrałem na kierownicy. Muzykę z gry mam cały czas w telefonie od wielu lat. Wersja na konsole posiadała widok z kokpitu, ale trzeba było podczas wczytywania trasy trzymać wciśnięty trójkąt.
Kult III wynika wyłącznie z sentymentu
IV już nie zrobiła takiego efektu WOW na przeskoku technologicznym bo bazowała na III i wielu też z tego powodu miało niesmak, który pozostał.
Ja zagrywałem w obie odsłony, ale powracam do IV, która oferuje dużo więcej, a jednocześnie zawiera wszystko co III. Tym samym nie czuję potrzeby powrotu do uboższego poprzednika.
Nie zawiera wszystkiego, brakuje świetnej muzyki z nfs 3
Dziękuję za powrót do czasów dzieciństwa. Uwielbiałem tę grę.
Dla mnie najlepszy Nfs. Cudowne wspomnienia z dzieciństwa i ten soundtrack 😊
OMG to jest 1sze NFS w jakie grałem. Dzięki za ten materiał.
Super materiał, czekamy na kolejne części z serii.
2:00 Podobna sytuacja jak teraz ze Switchem. Z jednej strony niewielka moc obliczeniowa, z drugiej ogromna liczba ok. 140 mln sprzedanych konsol.
Callista, najczęściej wybierany przeze mnie utwór. I jeszcze mała ciekawostka - na PSX też dało się włączyć kamerę z wnętrza. Już dobrze nie pamiętam, ale robiło się to chyba przez przytrzymanie jakiejś kombinacji przycisków podczas ładowania toru.
W końcu doczekałem się odcinka o mojej ulubionej serii :)
Pomimo, że wersja na Playstation 1 była ograniczona przez architekturę samej konsoli (potężnie się na niej dławiła) to paradoksalnie była... ładniejsza od wersji pecetowej. Same pojazdy w wersji konsolowej w stosunku do rzeczywistych odpowiedników były lepiej odwzorowane, niżeli te resoraki z peceta (np. Porsche w momentach 3:10 i 12:10). O prowadzeniu ich można powiedzieć to samo.
Super odcinek, ale będę szczery, pierwszy NFS z jakim miałem osobiście do czynienia był Porsche 2000 więc na odcinek o nim będę czekał niecierpliwie jak żul na zasiłek 😂
Uwielbiałem tę część i dla mnie to jeden 3 najlepszych NFSów w historii.
Akurat ostatnio przeszedłem NFS Porsche 2000 i odpaliłem High Stakesa - o ile Porsche 2000 uznaję za peak jakościowy serii, to High Stakes nie odbiega znacząco jakościowo następcy, a nawet ma kilka smaczków, które ryły banię w 1999 (np. jak odpalisz światła w aucie, to zarówno deska rozdzielcza się zapali, jak i też podświetlenie tablicy rejestracyjnej).
Nie mogłem doczekać się tego materiału! ... Ponieważ wiem że następną grą będzie NFS V: Porsche ;)
Uwielbiałem te część. Widok z kabiny, uszkodzenia, dobry model jazdy.
Będę musiał ograć całą grę na swoim kanale, super wspomnienia
Nie wiem czy to przypadek czy tak miało właśnie być, ale właśnie z tym filmem uświadomiłem sobie, że wszystkie moje ulubione gry z dawnych lat były w rzeczywistości czwartymi wydaniami w serii. Settlers 4, Need For Speed 4, a także Faraon, który tak naprawdę był znacznie usprawnioną wersją Cezara 3, tyle, że przeniesionym w czasy starożytnego Egiptu i wydanym pod nowym tytułem. Wszystkie z nich co jakiś czas staram się odpalić.
Pamiętacie Vanishing point na PSX? Za dzieciaka bardzo dużo w to grałem. Fajnie by było obejrzeć hisotrie tej gry. Jak pamiętam to studio Acklam stowrzyło tą gre?
ja pamietam, bardzo chciałem w to zagrać. Ponoć na poczatku niedało sie jeździć, po jakimś czasie dopiero odblokowywały sie ustawienia auta
Motyw z przejmowaniem samochodów znajomych za pomocą kart pamięci brzmi mega zajebiście. Osoba ze studia co wpadła na ten pomysł mam nadzieję że dostała srogą premię
To była boska gra! Mega wciągający tryb kariery i moje ulubione trasy z trójki x3
Mój ulubiony NFS zaraz obok Porsche
kurcze, ale ładna ta gra ma ładne kolorki i oświetlenie jak na ps1 szczególnie ten jesienny tor 3:50
Czekam najmocniej na materiał o Porsche Unleashed.
Teraz kolej na moją ulubioną część, czyli NFS Porsche!
High Stakes - Mój pierwszy NFS na PSXa. Mają dwie karty pamięci można było zostać milionerem :)
Moja ulubiona część z tamtych lat 🔥 Zagrałbym w remaster.
NFS 4 to moja ulubiona część :)
Lubię do niej wracać co jakiś czas :)
Moje wspomnienie które pamiętam najbardziej to z nfs Hot pursuit 2 jak helikopter zrzucał bomby :D
Nie grałem w tę odsłonę, ale soundtrack słucham do dzisiaj.
Panie Areczku, jak tak Pan o tym need for speedzie opowiada to aż nachodzi ochota żeby sobie w stare wydania odkurzyć 😊
Przyjro jednak jak sobie człowiek uświadamia ile tracił grając tylko na psx
Gran Turismo 2 na PSX jest dużo, dużo większą i lepszą grą pod każdym względem. 30 aut w NFS to kpina w porównaniu z ponad 500 w GT2. Ten sam 1999 rok a taka przepaść!
można robić albo płakać jak Ci panowie od NFS że słaba platforma. stara śpiewka aktualna do dzisiaj. z drugiej strony w gt2 masa tych aut to reskiny
Prawda ale ja bym nie porównywał Igi Świątek do Pudziana
Duzo sie zagrywalem w 3 i 4 wlasnie, dobre wspomnienia, odpalilem ostatnio wszystkie czesci na szaraka :)
Nie mogę się doczekać historii jednej z moich ulubionych odsłon czyli NFS Porshe
"IV zawiera to samo co III" - tak, może na pececie są te same trasy do odblokowania, owszem... ale nie ma najważniejszego - soundtracku z III, który reaguje na prędkość gracza, daną część trasy którą akurat się poruszamy i tak dalej...
07:25 "Uliczna rywalizacja"? Nie, to zamknięte trasy... to (jeszcze) nie Underground - nie ma policji w trybie kariery, czasami tylko pojawia się ruch uliczny (np. w Knockout). "Obstawianie wyścigów"? Też nie, nie ma żadnego systemu obstawiania, po prostu na zasadzie turniejów zdobywamy punkty i dostajemy nagrody z puli...
Poza tym, co to jest "tryb praktyki"? Raczej tryb treningowy, tryb ćwiczeń... w życiu nie słyszałem żeby ktoś w tym kontekście mówił "praktyka" na "practice"...
Świetny materiał jak zawsze ❤
Jest to mój ulubiony nfs, mam do niego sentyment muzyki słucham do dziś ogólnie uwielbiam w niego grać oczywiście tylko wersja ps1
Patrząc na wersję PC przypominam sobie, dlaczego nawet na przełomie lat 90 i 2000 tak bardzo ciągnęło mnie do gier na PSX. Filtrowanie tekstur (dwuliniowe jak mnie pamięć nie myli), połączone z ich bardzo niską rozdzielczością, szerokim polem widzenia (i też z szerokimi trasami) i wysoką rozdzielczością tworzyły efekt mydła. Takie połączenie podkreślało również braki w technologii: złe spasowanie tekstur, tworzące widoczne "szwy" (widoczne chociażby to: 14:58), widoczna granica poszczególnych poziomów mipmapy, itd. Obraz, chociaż technologicznie o wiele bardziej zaawansowany, był dla mnie mało atrakcyjny.
NFS:HS / road challenge to najlepszy nfs w historii.
Na niemieckiej okładce widnieje napis NFS 4 na tablicy rejestracyjnej pojazdu.
Nie m9ogę się doczekać filmu o NFS Porshe 2000
Ta część gry trafiła również na Pocket PC
Porzucam (na chwilę) przeszłość by zobaczyć nowy materiał.
Gdy po raz pierwszy zetknąłem sie NFS4 (PC) największe wrażenie zrobiły na mnie przeźroczyte szyby aut.
Moja ulubiona część NFS!
To był moja ulubiona cześć za dziecka. Ta część miała wszystko.
Chyba ze myle z NFS 4 High Steaks
Najlepszy NfS ever. Remaster bym łykał bez popity.
Nareszcie! 🤩
Świetny materiał, dzięki! 😀
Nabyłem niedawno w wyniku impulsu po obejrzeniu poprzedniego filmu o NFS III. Plus dzięki High Stakes mogę z pełną świadomością powiedzieć, że jeżdżę furą z need for speeda, startowy Mercedes SLK. Jest on nawet na okładce wydania europejskiego!
Pamiętam że to właśnie uszkodzenia były kamieniem milowym - dla nastolatków to była super sprawa móc rozwalić drogie auto - pamiętam że celowo jeździłem wstecz by sprawdzić czy tylne lampy mozna rozbić - i o ile np w Corvette bylo to proste bo byl plaski zderzak tylny to juz radiowozy mialy długie zderzaki i nie szło rozbić lamp. W tamtym czasie tykko Viper racing mial lepszy model zniszczeń
Wygadujesz o PSX-owej wersji takie rzeczy jakbyś jej na oczy nie widział. Twierdzenie że 3ka to krok do przodu a 4ka to tylko kosmetyka pasuje do wersji PC ale w PSX jest dokładnie odwrotnie. 4ka na PSX ma zupełnie inny engine i sposób teksturowania, oraz sterowania. Kompletnie inne menu (przeciwnie do PC). I ma widok na kierownicę, ale paskudny zrobiony w 3D a nie ładny ze zdjęciami desek jak w 2ce. Dlatego jest ukryty pod kodem, aby nie straszył nowych graczy tylko żeby do niego dotarli ci już nieco znudzeni co szukają w grze nowych ukrytych treści. Kodów nie było do Amerykańskiej (częściej piraconej) wersji ale do Europejskiej były choć mniej niż do 3ki. PSX-owa 4ka miała też możliwość włączania kierunkowskazów czego nie było na PC. :)
@211ryo112 w 100% się zgadzam. Pamiętam moje zdziwienie jak kumpel pokazał mi wersję PC twierdząc, że jest lepsza niż ta z PSX i faktycznie była ładniejsza ale model sterowania autami był nietrywialny w porównaniu do wersji konsolowej, która była genialna pod tym kątem.
Dla mnie czwórka to najsłabsza z tych klasycznych części. Właściwie niczego nie wnosi, to co dodano to kosmetyka. Trzeba było coś wydać podczas prac nad prawdziwą nowością. No a co było dalej...czekamy na film!
Moim zdaniem najlepszy nfs, moja pierwsza pelna gra na pc :) mega sentyment
Ja też Was kocham, jesteście niesamowici, dziękuję za wszystkie materiały jakie udostępniacie!
Nie wiem czy wersja na pc też to miała ale na PSX można było wrzucać kierunkowskazy w samochodach.
Przypomniałem sobie o tym dzisiaj a nie pamiętam czy było o tym wspomniane
Kurde nfs 4 to moja ulubiona część 😃 tylko 2 zawodów nie ukończyłem na złoto 😅
PS. Na PC w nfs 4 był widok z kokpitu 😃 za małolata byłem pecetowcem, na konsoli gram dopiero od 2014 roku także nie wiem jak kiedyś gry wyglądały na konsolach 😉