Cześć! Bardzo dobrze, że nie ograniczasz się tylko do komiksów. Pasji jest zdecydowanie więcej i fajnie jest dowiedzieć się, że interesujesz się również grami - ikonicznym Baldur's Gate. Sam bardzo lubię gry, ale akurat BG nigdy nie wchodziło do kręgu moich ulubionych tytułów. Z tamtych czasów, to przede wszystkim Gothic, The Elder Scrolls: Morrowing czy Oblivion. kilkadziesiąt, jak nie setki godzin, poświęconych na spacery po światach tych serii gier. Niemniej jednak znam i cenie sobie słowa wypowiadane przez Fronczewskiego: "Przed wyruszeniem w drogę, należy zebrać drużynę" :D Mówisz o polskich wersjach językowych. One są fenomenalne! Nie wyobrażam sobie grać z inną ścieżką, jak polską we wspomnianych przez nas grach. I nadal stawiam na rodzimy język! Koszulkę, którą masz na sobie, też miałem :D Dostawaliśmy ją po zakupie edycji kolekcjonerskiej Wiedźmina 2. Liczę na więcej tego typu materiałów. Bardzo mile zaskoczyłeś! A tym milej zaskoczyłeś mnie, bo zauważyłem próby montażu - pasek z gry, muzyka w tle, wyświetlane obrazki. Brawo! Nie jest to trudne, wystarczy tylko poświęcić chwile na to :) Serdecznie pozdrawiam!
Jedna z moich ulubionych gier w historii! Ogrywałem całkiem niedawno i myślałem, że będzie zbyt archaiczna, ale jednak historia wciąga. Ta atmosfera tajemnicy przy zabójstwach w dzielnicy portowej albo na wyspie wilkołaków. Jest też dużo doskonałego humoru i przede wszystkim ciekawi towarzysze. Dwójka wygrywa dla mnie właśnie tym, że ten system jest bardziej rozbudowany - mają swoje dialogi i zadania. A dubbing już dawno dokończyli, jedynie rzeczy dodane specjalnie do edycji Enhanced pozostają w oryginale (przynajmniej na Gogu).
Zarówno jedynka i dwójka mają swoje przewagi. Jedynka miała bardzo dużo eksploracji i takiego trochę łażenia po lokacjach. Miała też więcej swobody jeśli chodzi o przemieszczanie się. Dwójka był ciaśniejsza. Bardziej zwarta. Mniej było pustych przebiegów. W każdym miejscu było masę rzeczy do zrobienia. Ale za to było mniej swobody eksploracji. O tych grach można by gadać i gadać.
Grałem w BG i IWD jak tylko te gry wyszły. W roku 2022 młucę to w formie EE i wciąż ten sam fun. Ps.w międzyczasie zdarzyło mi się pograć w to na modach i było to lepsze od EE.
Witam, ciekawy i nie ukrywam że dość zaskakujący dla mnie materiał, gdyż nie wiedziałem że grywasz również w gry. Ale dość pozytywne zaskoczenia, sam prócz komiksów również interesuję się grami u filmami. Pozdrawiam
Dzięki za komentarz. W gry grałem sporo jakiś czas temu. Teraz znacznie mniej. Co do zasady w Retro Recenzjach będę mówił o rzeczach, które czytałem, oglądałem lub grał kiedyś. Następną retro recenzję planuję o filmie. Ale nie napiszę jeszcze o jakim.
Z gier na silniku infinity najbardziej podobał mi się Icewind Dale. Baldurs był ok zacząłem grać od drugiej części a pierwsza odpaliłem dopiero w wersji Enhanced. Szkoda ze IWD2 nie wyjdzie w tej wersji bo bym z chęcią wrócił do Doliny.
Dla mnie Baldur's Gate był lepszy z uwagi na możliwość przyłączania bohaterów niezależnych, którzy byli niedoskonali a czasami dysponowali niestandardowymi umiejętnościami. Icewind Dale też było kapitalne. Miało moim zdaniem rewelacyjną, pięknie narysowaną grafikę (np. Kuldahar) i cudowną muzykę. A nazwę jednej z lokacja wykorzystywałem imię do różnych postaci jakie tworzę w grach (Elfia twierdza Odcięta Dłoń czyli "Severed" Hand"
Ze wskazanych serii w DC Odrodzenie najbardziej polecam Supermana. Ale zalecam czytać równolegle z serią Action Comics (bo wątki spotykają się po trzecich tomach w komiksie Superman Odrodzony). Ponadto warto zacząć od tomów Drogi do Odrodzenia czyli: Lois i Clark oraz Ostatni Dni Supermana
Cześć! Bardzo dobrze, że nie ograniczasz się tylko do komiksów. Pasji jest zdecydowanie więcej i fajnie jest dowiedzieć się, że interesujesz się również grami - ikonicznym Baldur's Gate.
Sam bardzo lubię gry, ale akurat BG nigdy nie wchodziło do kręgu moich ulubionych tytułów. Z tamtych czasów, to przede wszystkim Gothic, The Elder Scrolls: Morrowing czy Oblivion. kilkadziesiąt, jak nie setki godzin, poświęconych na spacery po światach tych serii gier. Niemniej jednak znam i cenie sobie słowa wypowiadane przez Fronczewskiego: "Przed wyruszeniem w drogę, należy zebrać drużynę" :D
Mówisz o polskich wersjach językowych. One są fenomenalne! Nie wyobrażam sobie grać z inną ścieżką, jak polską we wspomnianych przez nas grach. I nadal stawiam na rodzimy język!
Koszulkę, którą masz na sobie, też miałem :D Dostawaliśmy ją po zakupie edycji kolekcjonerskiej Wiedźmina 2.
Liczę na więcej tego typu materiałów. Bardzo mile zaskoczyłeś!
A tym milej zaskoczyłeś mnie, bo zauważyłem próby montażu - pasek z gry, muzyka w tle, wyświetlane obrazki. Brawo! Nie jest to trudne, wystarczy tylko poświęcić chwile na to :)
Serdecznie pozdrawiam!
Dzięki za miły komentarz i wsparcie. Za jakiś czas zrobię materiał o innej starszej grze. Jeszcze nie wiem jakiej ale na pewno będzie.
Super gierka oj grałem w ten tytuł świetny materiał👍
Sądzę, że wiele osób grało ale teraz już niekoniecznie pamiętają. Dzięki za komentarz.
Jedna z moich ulubionych gier w historii! Ogrywałem całkiem niedawno i myślałem, że będzie zbyt archaiczna, ale jednak historia wciąga. Ta atmosfera tajemnicy przy zabójstwach w dzielnicy portowej albo na wyspie wilkołaków. Jest też dużo doskonałego humoru i przede wszystkim ciekawi towarzysze. Dwójka wygrywa dla mnie właśnie tym, że ten system jest bardziej rozbudowany - mają swoje dialogi i zadania.
A dubbing już dawno dokończyli, jedynie rzeczy dodane specjalnie do edycji Enhanced pozostają w oryginale (przynajmniej na Gogu).
Zarówno jedynka i dwójka mają swoje przewagi. Jedynka miała bardzo dużo eksploracji i takiego trochę łażenia po lokacjach. Miała też więcej swobody jeśli chodzi o przemieszczanie się. Dwójka był ciaśniejsza. Bardziej zwarta. Mniej było pustych przebiegów. W każdym miejscu było masę rzeczy do zrobienia. Ale za to było mniej swobody eksploracji.
O tych grach można by gadać i gadać.
Grałem w BG i IWD jak tylko te gry wyszły. W roku 2022 młucę to w formie EE i wciąż ten sam fun. Ps.w międzyczasie zdarzyło mi się pograć w to na modach i było to lepsze od EE.
Tłumaczył to Rysław.
Też grałem w Enchanced Edition Baldur's Gate 1. Podobało mi się, gdyż bardzo mnie cieszył powrót do tego świata.
Siema. Nieznany mi to temat ale z chęcią oglądam, lubię stare gry 🤘🍻
Nigdy nie grałeś w Baldur's Gate ?
Dla mnie to gra mojego życia.
@@szymonpietkiewicz4908 Niestety nie miałem tej przyjemności. Może dlatego że PS u mnie królowało 😱 ale na pc też coś czasem się grywało np AvP 😁
Witam, ciekawy i nie ukrywam że dość zaskakujący dla mnie materiał, gdyż nie wiedziałem że grywasz również w gry. Ale dość pozytywne zaskoczenia, sam prócz komiksów również interesuję się grami u filmami.
Pozdrawiam
Dzięki za komentarz. W gry grałem sporo jakiś czas temu. Teraz znacznie mniej. Co do zasady w Retro Recenzjach będę mówił o rzeczach, które czytałem, oglądałem lub grał kiedyś. Następną retro recenzję planuję o filmie. Ale nie napiszę jeszcze o jakim.
Dla zasięgu 🙂
Dzięki :D
Z gier na silniku infinity najbardziej podobał mi się Icewind Dale. Baldurs był ok zacząłem grać od drugiej części a pierwsza odpaliłem dopiero w wersji Enhanced. Szkoda ze IWD2 nie wyjdzie w tej wersji bo bym z chęcią wrócił do Doliny.
Dla mnie Baldur's Gate był lepszy z uwagi na możliwość przyłączania bohaterów niezależnych, którzy byli niedoskonali a czasami dysponowali niestandardowymi umiejętnościami. Icewind Dale też było kapitalne. Miało moim zdaniem rewelacyjną, pięknie narysowaną grafikę (np. Kuldahar) i cudowną muzykę. A nazwę jednej z lokacja wykorzystywałem imię do różnych postaci jakie tworzę w grach (Elfia twierdza Odcięta Dłoń czyli "Severed" Hand"
@@szymonpietkiewicz4908 muzyka i lokacje to jest właśnie co mnie urzekło w IWD, lepiej mi pasował ten północny klimat aniżeli południowy :)
Mam pytanie czy polecasz flash Superman czy Batman decetive komiks z dc odrodzenie
Ze wskazanych serii w DC Odrodzenie najbardziej polecam Supermana. Ale zalecam czytać równolegle z serią Action Comics (bo wątki spotykają się po trzecich tomach w komiksie Superman Odrodzony). Ponadto warto zacząć od tomów Drogi do Odrodzenia czyli: Lois i Clark oraz Ostatni Dni Supermana