Byłem prawie pewny, że ten weteran, sprzedawca sera z początku to genialny francuski fałszerz i mistrz przebrań Leclerc, ale to tylko Szef. Trzeba się było raczej przebrać za sprzedawce cebuli, to już bardziej w niemieckim stylu xd
Siatkę szpiegów należało zbudować 10 lat przed wojną, potem takiego agenta ze spadochronem wyłapywał kasjer na stacji, kiedy usłyszał jak śmiesznie wymawia nazwę miejscowości, gdzie chce kupić bilet i że daje banknot o 1000 krotnej wartości biletu.
Canaris był antynazistą. Specyfika kierowania przez antynazistę niemieckim wywiadem polegała na tym, że nie mógł nic robić otwarcie. Jako człowiek wybitnie inteligentny postępował więc w prosty sposób - do operacji przeciw zachodnim aliantom wyznaczał najgłupszych i najmniej rozgarniętych ludzi. Stąd ten kabaret.
@@chillax319 to jest wzięte pod uwagę w mechanike gry ale nie tak jak mowa tutaj. realnie rosja ma poprostu dobry kontrwywiad i wzkaźniki jedności wysokie i totalitarne drzewko rozwijane. Mimo wszystko różnica może i jest ale nie gigantyczna. Jak grałem polską miałem podobne sukcesy w infiltracji rosji np. Nie ma tak że niemcy ogromny debuff. bardziej zsrr ma wysoką odpornosć
Gratuluję przekroczenia progu 200 tyś subskrybentów i życzę dalszego rozrostu kanału, choć przy takim poziomie to tylko kwestia czasu :D ! Myślę, iż z pełnym przekonaniem można powiedzieć, że samo przygotowanie do decyzji o solowej działalności na YT jak i moment jej podjęcia były strzałami w dziesiątkę, co przełożyło się na wysoką jakość odcinków. Trudno uwierzyć, że kanał istnieje od tak niedawna i jak się w tym czasie rozrósł, jako widz osobiście już czuję się bardzo "zadomowiony". Moim zdaniem, po roku działalności kanał z czystym sumieniem można zaliczyć do topki w swojej kategorii, a to naprawdę spory wyczyn. Długość materiałów, oprawa, realizacja oraz unikalny, własny sposób narracji stoją na najwyższym poziomie. Dzięki za materiały!
@@antoniwaletor1383 w dupie mam Twoją opinię na mój temat. XD Spójrz na siebie i sobą się zajmij czy przypadkiem to nie Ty jesteś głąbem, bo oceniasz ludzi po wyglądzie i po tym skąd czerpią wiedzę. Idź do psychiatry, bo chyba go potrzebujesz i terapia też by Ci się przydała. Naura. ☺️
Panie Grzegorzu. Jak zwykle doskonały materiał, widać jak wiele pracy, emocji Pan i Pana ekipa w to wkładacie. W każdym odcinku potraficie wplątać wątek humorystyczny który z historią ma się nijak a Pan to potrafi i dzięki temu kawa mi stygnie.
Jak to fajnie znów Ciebie usłyszeć Grzegorzu...masz ogromną wiedzę i wspaniale ją przekazujesz..Dziękuję i czekam na dalsze materiały w Twoim super wykonaniu
Witam. Właśnie w 19:17 min otrzymujemy odpowiedź na pytania zadane w całym programie. Canaris lecz i Rommel byli to wyśmienici dowódcy, myślę, że patrioci w stosunku do Niemiec jako narodu, przyjmujący, jako żołnierze wojnę, jako metodę działania politycznego, lecz i zdecydowanie przeciwni sposobom, jakimi Hitler prowadzili zbrodniczą wojnę. Canaris był "marynarzem" a właśnie Kriegsmarine prowadziła swoją wojnę w sposób humanitarny. Działali więc jak kamyki wrzucone w łożysko. To, że byli to wybitni fachowcy, udowodnił Rommel w Afryce. Chciał być żołnierzem, ale nie zbrodniarzem. Wielu wybitnych dowódców uboottów postępowało podobnie. Pozdrawiam gorąco
Ten w Irlandii jak zgubił łopatę, to nie dziwię się, że zabrał spadochron ze sobą, przynajmniej nikt spadochronu w lesie nie znalazł. To że szpiegiem był dyrektor muzeum mnie nie dziwi. Dobry szpieg, to nie Bond, ale ktoś, kto kompletnie nie kojarzy się ze szpiegiem. Lepszy jest wujek z brzuszkiem, pracujący w bibliotece. Jako tako podobał mi się w tej roli Michael Cane w grubych okularach. Błędem Niemców było wysyłanie Niemców. Jeżeli nie urodziłeś się w danym kraju lub nie mieszkasz od piątego roku życia, nigdy nie załapiesz akcentu mimo perfekcji językowej. Nie mówiąc o kwestiach kulturowych. Wystarczy, że w danym kraju leci serial, którego ty nie oglądasz. Zwroty z serialu przenikają do języka i masz wtopę.
Dokładnie ja pochodzę z Warszawy i dość szybko jestem w stanie określić czy ktoś jest z Krakowa poprostu drobne różnice w akcencie tym bardziej że moja babcia pochodziła z Krakowa
Tak. Dokladnie takie cos wykorzystano w filmie tytulu nie pamietam, ale dosc znany. Tutaj nasi udawali Niemców. siedza grupa w lokalu. No i oficer zamawia 2 piwa, i pokazuje dwa palce. Ale niemiecki kolego oficer kontrwywiadu, widzi ze inaczej ustawia te palce niz rodowity Niemiec... I jest wsypa... (naszym udalo sie wykaraskac sztrzelajac - niestety niedokladnosc; bo prawdziwy oficer nie zdradzilby TAM ze sa zdemaskowani...)
Tak. To juz lepiej jakoby wysylali obcokrajowców. Np uciekinierów. Albo i niemców antynazistowskich uciekinierów.... Wprawdzie brytyjczycy byli podejrzliwi, a i obcokrajowców niechetnie wpuszczali w czule miejsca i wewnetrzne towarzystwo, ale by nie wpadli tak od razu udajac brytoli lub irlandczyków..
Od pewnego czasu sledze Panskie komentarze i trafne spostrzezenia. Ubiera Pan naprawde barwnie swoje audycje. Jako interesujacy sie historia doceniam Panski wklad. Pozdrawiam, Panski imiennik, Grzegorz z RPA
To się nadaje na serial komediowy. Dzięki, nic na ten temat nie wiedziałam. No prawie nic, czytałam i oglądałam Igłę😉 Podziwiam, musiałeś zrobić niezłę kwarendę, bo chyba z internetu nie da się tego wszystkiego wyciągnąć. Pozdrawiam🤝
Grzegorz zawsze korzysta też z książek, jest też z wykształcenia historykiem i fascynatem historią II wojny światowej. :) Generalnie tematyka wszelakich wojen jest mu raczej bardzo dobrze znana. Słychać to w jego filmach na tym kanale, ale było już o tym słychać w jego twórczości na kanale TVGry. :)
Mieli dobrych szpiegów, ale problem stanowiło to, że Hitler nie wierzył w to co mu przekazywali. Gość był zbyt zapatrzony w siebie i przez to poległ na całej linii.
Trafiłem tu z Tzo, dopiero dzisiaj. Tyle dobroci do obejrzenia 😌weekend z głowy. Tak przy okazji Konstanty Rokossowski. Postać kontrowersyjna - Polak dla Ruskich, Rusek dla Polaków. Jednak patrząc na jego dokonania, czy można go określić hmm Pattonem wschodu?😮 Chciałoby się obejrzeć twój materiał o nim, szanuje za materiał źródłowy, wnikliwość i ciekawe wnioski
Szkoda że Polsce tak mało miejsca poświęciłeś bo tutaj akurat Niemcom trafiło się niemal jak ślepej kurze ziarno archiwum Oddziału II w Centralnym Archiwum Wojskowym w Forcie Legionów. Dzięki tym dokumentom aresztowano wielu ludzi ale również oniemieli Niemcy dzięki tym aktom (trzeba było ok. 6 ciężarówek żeby wywieść całość) dowiedzieli się o przyczynach tak częstych szpiegowskich wpadek w Polsce i również byli zaskoczeni jak wiele o nich wiedzieliśmy my. No ale sam fakt totalnego braku instrukcji przed wojną co szczególnie z tym wywiadowczym archiwum zrobić (ale i również z resztą dokumentów w Forcie Legionów) i totalnego zapomnienia w zawierusze września i oblężenia Warszawy to największa porażka naszego wywiadu, jednak nieco zminimalizowana gdy wczujemy się w Niemców najpewniej kompletnym przypadkiem już jakiś czas po zdobyciu Warszawy znajdujących to archiwum i dowiadującym się rzeczy które kompletnie ich zaskoczyły.
Czekałam na kolejny odcinek. Ostatnio oglądam głównie Ciebie, Heda, Arasza, TZO i Żądnego przygód. Uwielbiam Wasze filmy, sama chciałabym kiedyś tworzyć wideo na takim poziomie. ☺️ Edit. Jedna z najlepszych reklam sponsora jakie widziałam ostatnio. 😃
Powiedziałbym, że ten film strasznie spłyca wkład (zresztą w dużej mierze celowy) Canarisa w mierną jakość nazistowskiego wywiadu. Gdzie wzmianka o jego celowym sabotowaniu operacji wojskowych (jak na przykład planowanego ataku na Gibraltar - który posypał się właśnie dlatego, że Canaris celowo wysmażył Adolfowi taki raport, żeby go totalnie zniechęcić i wmówić, że cała akcja nie ma sensu)? Gdzie wzmianka o żydowskich "szpiegach", których wysyłał do Anglii właściwie przez całą wojnę (oczywiście, to nie byli żadni szpiedzy - Canaris po prostu ratował tych ludzi od Holokaustu i wręczał im bilety na wolność!)? Przytaczanie historii o rzekomym wpływie jego romansu z Haliną Szymańską na jego postawę i podejmowane decyzje, to już w ogóle jakiś żart. Canaris podjął decyzję o celowym sabotowaniu wysiłku nazistów już w 1393 roku - kiedy to, po przyjeździe do Polski, na własne oczy ujrzał, do czego tak naprawdę są zdolni i zmiarkował, że walczy po złej stronie (zresztą, już wtedy kazał swoim ludziom dokumentować popełnione zbrodnie i gromadzić materiał dowodowy na proces wojennych zbrodniarzy - albowiem Canaris miał szczerą nadzieję, że takowy się odbędzie po wojnie). 17:18 - to nie do końca prawda. Raporty o potencjalnym złamaniu enigmy (i plotki na ten temat) pojawiały się w trakcie wojny, tyle że były najzwyczajniej w świece lekceważone przez nazistowskie władze, których oficjalna linia propagandowa głosiła, że enigma jest nie do złamania. Tak więc oficjalne stanowisko było, jakie było - ale zwykli ludzie często wiedzieli swoje. 17:42 - eee... owszem, przekazywał - BARDZO świadomie - informacje zachodnim aliantom. Na przykład poinformował ich o planach inwazji na Francję. Tyle że jego informacje na początku wojny były generalnie lekceważone. 18:00 - o, to, to, to... 19:28 - to, i jeszcze fakt, że z racji sprawowanej funkcji, Canaris miał najprawdopodobniej "haki" na wysoko postawionych ludzi, takich jak Himmler. A poza tym od początku wojny działał na tyle ostrożnie, żeby nie było jednoznacznych dowodów jego zdrady. Poza tym jestem przekonany, że członkowie Abwehry podejmowali próby zamachu na Hitlera jeszcze przed 1943 rokiem - aczkolwiek mogę się sugerować tym, że ogólnie byli tacy Niemcy (nawet jeszcze przed wybuchem wojny), którzy wiedzieli, że Adolf to niebezpieczny psychopata i trzeba go wykończyć.
Zastanawiam się o ile lepszy był wywiad amerykański czy nawet brytyjski. Wydaje mi się, że mieli problemy zwłaszcza z wywiadem wojskowym - co notabene mocno wyszło przy okazji wspomnianej przez Ciebie operacji Torch. Ale i tak najciekawszy fakt to romans Canarisa... trzeba mu przyznać, że do kobiet miał lepszy gust niż do oficerów... hmm... głupio to zabrzmiało ;-P
Dlaczego nie ma wzmianki o tym że Wilhelm Canaris bym członkiem "czarnej orkiestry?" Wydaje mi się że to ważna informacji. Abwera specjalnie przekazywała sztabowi np zawyżone dane odnośnie sił aliantów w danym regionie. Wilhelm Canaris by jedną z wielu osób której możemy zawdzięczać upadek III Rzeszy. Dlaczego nic o tym nie ma?
Fragment filmu "Eye of the Needle" którego akcja toczy się podczas drugiej wojny światowej. 16:24 widać śmigłowiec z napisem ARMY na ogonie. Gdzie pierwszy śmigłowiec z jednym wirnikiem Igor Sikorski opracował w USA międzi 1939 a 1941. Tutaj widać maszynę skonstruowaną w latach 60tysch.
Czytałem dawno temu ksiażkę Wołoszańskiego było tez o Canarisie. Że działał w "Schwarze Kapelle" i od 39r utrudniał działania wywiadu. Powodem były egzekucji przeprowadzane przez Wehrmacht na polskich cywilach. Agenci do Angli podobno bi celowo źle szkoleni, nie milinpojecia o systemie walutowym GB ( funty, szylingi, pensy ) oraz o obyczajach. Celowo storpedował też plany rozmów z Franco i ataku na Gibraltar. Przekazywal Fracno informację iż nie ma czego sie bac jak odmówi, a AH że sa olbrzymie trudności. Henrich go podjerzewał o zdradę ale Canaris miał na niego haki ( homoseksualizm).
A skuteczność brytyjskich agentów była w istocie skutecznością Sowietów, ktorzy zinfiltrowali dosłownie kazdy kraj na świecie (poza ostrożną Japonią). Wykorzystali masowy ruch uchodxcow w czasach wojny domowej, która była czasem rozpętania najwiekszych czystek. Praktycznie nikt nie podejrzewał kto znajdowal się wśród uciekinierów
Hermann Goertz szedł ulicami Dublina. Coś jednak zdradzało w nim szpiega. Może niezrozumienie kultury, może nieprawidłowy akcent, a może ciągnący się za nim spadochron.
14:00 Zupełnie inaczej było w przypadku Sowietów. Stalinowi podlegały aż trzy siatki szpiegowskie, który ciągle ze sobą rywalizowały i to niestety z dużymi sukcesami. Za działalność szpiegowską niezależnie od siebie odpowiadał NKWD (INO) oraz wywiad wojskowy GRU. Stalin bardzo pilnował, aby na ich czele stali rywale. Próba przejęcia wywiadu wojskowego była początkiem końca Jeżowa.
Dlaczego wpadl agent niemiecki w Anglii? Poszedl z kumplem do baru i zamowil: - Two Martini, please. Kelner: - Yes, sir. Dry? - Kein drei, dummkopf! Ich sagst nur zwei! 😂 A ktore panstwo wowczas 2ws mialo najlepszy wywiad? Slowacja. Bo wywiad powinien zostac tajemniczy. A o wywiadu Slowackim do dzis nic nie znajomo...
Panie kolego, abwhera działała dopiero od 1930r a w okresie od1918 do 1930 Nuntia którą abwhera wciągnęła w swoje szeregi. Wywiad niemiecki nie był wcale taki zły.
Z tymi najgorszymi szpiegami to tak nie do końca. Każdy wywiad zalicza spektakularne wpadki, z których można się pośmiać ale np. ... Niemcy mieli bardzo dobre rozeznanie co do polskiego ruchu oporu i znakomicie się orientowali w przygotowaniach do planu Burza oraz powstania w Warszawie. Mieli dobre rozeznanie na Wschodzie, do tego stopnia, że wywiad wskazywał precyzyjnie, jakie są zamiary Sowietów w bitwie o Stalingrad i w bitwie pod Kurskiem. Łączyli rozpoznanie lotnicze z wywiadem frontowym, wywiadem głębokim i radiowywiadem + informacje zdobywane od jeńców. Tak naprawdę, siłą wywiadu, oprócz zdobywania informacji - co oczywiste - jest zdolność analizy danych wywiadowczych. Rzecz w tym, że te dane i analizy były albo "łagodzone" albo wręcz ukrywane aby nie denerwować wodza. Różnica pomiędzy Hitlerem a Churchillem czy Stalinem polegała na tym, że Churchill i Stalin mianowali dowódców i zostawiali im wolną rękę w działaniach a Hitler próbował dowodzić sam, chociaż był dyletantem. Takie podejście, na szczęście, przyniosło porażkę Niemiec.
RSHA od końca 1939 roku. Wcześniej była to SD pod wodzą Reinharda Heydricha. Heydrich był Nachrichtenoffizier (oficerem łączności), ale szef SS Himmler pomylił tę funkcję z Nachrichtendienst-Offizier (oficerem wywiadu). I tak oficer radiowy trafił do szefa SS jako oficer wywiadu, a Himmler polecił Heydrichowi budowanie służb wywiadowczych. Heydrich z kolei budował służby wywiadowcze w oparciu o... powieści szpiegowskie. Sam nie miał zielonego pojecia o służbach wywiadowczych. I ot - cała profesjonalność Niemców 🤣🤣
A, idąc za Wołoszańskim, nie było to spowodowane, przynajmniej po części, że jednak Canaris był aktywnym antyhitlerowcem, więc na logikę mógł sabotować działania kontrwywiadu, a nie był nieudacznikiem?
Na polu wywiadu uwidocznia sie roznica miedzy mentalnoscia angielska i niemiecka. Podczas gdy Anglicy sa w swoim podejsciu do bolu analityczni i dalekowzroczni, to niemieckie myslenie jest powierzchowne, koncentruje sie wylacznie na krotkotrwalych zyskach (na wielu poziomach) i omija analize ewentualnych konsekwencji. Skutkiem tego jest to, ze w ostecznym rozrachunku Niemcy dostawali i prawdopodobnie beda dostawac po tylku. Historia jest pelna przykladow.
To tylko myślenie życzeniowe. Współpracuję z współczesnymi Niemcami od dawna i powyższą opinia o nich jest nieprawdziwa. To niemieckie firmy przejmują angielskie firmy, a nie na odwrót.
Coś mi się kojarzy, że Niemcy mieli przestarzałe spadochrony i dlatego sprzęt lądował na osobnym spadochronie, więc łatwo było go utracić. Niemieccy spadochroniarze przy sobie mieli tylko pistolet i granaty, nawet karabin lądował w zasobniku. Te spadochrony były tak stare, ze lądowanie nimi określano jako "lądowanie na worek ziemniaków". Nie byłaby to wiec wina szkolenia, tylko sprzętu.
Niemcy używali w jednostkach spadochronowych uprzęży Salvatorego, która nie pozwalała sterować spadochronem, ale za to można było skakać ze 120 a awaryjnie 80 metrów. Załogi samolotów maiły typowe irviny.
Swoje sukcesy też mieli :D Przykładowo część linii mołotowa to totalny absurd. W trakcie eksploracji odcinka wzdłuż Biebrzy spotkałem lokalnego starszego pana na grzybach, opowiedział mi historię jak daaawny mieszkaniec z pobliskiej wsi został zaciągnięty (jak wielu miejscowych) do budowy bunkrów, a że łebski gość to nie robił po prostu przy łopacie. Kiedy wjechali Niemcy, ten właśnie łebski pan idąc przez wieś mijał ciężarówkę z żołnierzami. Ciężarówka się zatrzymała, jeden z Niemców wysiadł, dał mu czekoladę, powiedział że zrobił dla niego świetną robotę i żeby się nie obawiał. Po czym wsiadł i odjechali. Nie wiem ile w tym prawdy, ale prawdą jest że tamten odcinek jest skierowany w stronę najgorszych bagien i mokradeł więc totalnie... bez sensu. No ale wiecie... ruskich zinfiltrować wystarczy samogon mieć
Twój film o rosyjskich szpiegach, o GRU i KGB byłby niesamowity.
Byłem prawie pewny, że ten weteran, sprzedawca sera z początku to genialny francuski fałszerz i mistrz przebrań Leclerc, ale to tylko Szef. Trzeba się było raczej przebrać za sprzedawce cebuli, to już bardziej w niemieckim stylu xd
Abwehra nie mogła odnosić sukcesów skoro w jej szeregach działał Hans Klos! No przecież to oczywiste 😁
Kloss minął Stirlitza.
- O! Stirlitz! - pomyślał Kloss
- O! Ja! - pomyślał Stirlitz.
@@LeszekSlowinski i co tu dodać 😆😆😆😆😆👍
Ku chwale ojczyzny 🍺
🍺
Był jeszcze motokloss w wykonaniu Materny w zcdcp 😁
Siatkę szpiegów należało zbudować 10 lat przed wojną, potem takiego agenta ze spadochronem wyłapywał kasjer na stacji, kiedy usłyszał jak śmiesznie wymawia nazwę miejscowości, gdzie chce kupić bilet i że daje banknot o 1000 krotnej wartości biletu.
Canaris był antynazistą. Specyfika kierowania przez antynazistę niemieckim wywiadem polegała na tym, że nie mógł nic robić otwarcie. Jako człowiek wybitnie inteligentny postępował więc w prosty sposób - do operacji przeciw zachodnim aliantom wyznaczał najgłupszych i najmniej rozgarniętych ludzi. Stąd ten kabaret.
O tym że mają najgorszych szpiegów dowiedziałem się grając w hoi4 kiedy każdy szpieg wrzucany do rosji był aresztowany po paru dniach XD
haha ja się w szpiegów nie bawiłem niemcami akurat ale ciekawe
@@gustawkrzewicki1496 polecam jeśli chcesz zrobić osiągnięcia na to by 2 razy złapano tego samego szpiega i żeby sie zabił
Fajnie, że wzięto to pod uwagę w mechanice gry.
Czyli w wirtualnym świecie Niemcy też dali dupy 😆😆😆😆😆🤣
@@chillax319 to jest wzięte pod uwagę w mechanike gry ale nie tak jak mowa tutaj. realnie rosja ma poprostu dobry kontrwywiad i wzkaźniki jedności wysokie i totalitarne drzewko rozwijane. Mimo wszystko różnica może i jest ale nie gigantyczna. Jak grałem polską miałem podobne sukcesy w infiltracji rosji np. Nie ma tak że niemcy ogromny debuff. bardziej zsrr ma wysoką odpornosć
*Nie no teraz jak już nie masz okularków na filmie, to nie wiem czy mogę Ci w 100% zaufać co do rzetelności filmu.*
Faktycznie niby on ale jakiś inny czyżby szpieg 😉
Wszystko możliwe
On teraz jest w postaci Supermana a nie jakiegoś zwykłego Klarka Kenta. Dlatego jest nierozróżnialny :D
Świetnie, że zdecydowałeś się prowadzić taki kanał. Bardzo lubię oglądać. Świetna robota. Oby tak dalej.
Dziekuje slicznie i pozdrawiam serdecznie .
Gratuluję przekroczenia progu 200 tyś subskrybentów i życzę dalszego rozrostu kanału, choć przy takim poziomie to tylko kwestia czasu :D ! Myślę, iż z pełnym przekonaniem można powiedzieć, że samo przygotowanie do decyzji o solowej działalności na YT jak i moment jej podjęcia były strzałami w dziesiątkę, co przełożyło się na wysoką jakość odcinków. Trudno uwierzyć, że kanał istnieje od tak niedawna i jak się w tym czasie rozrósł, jako widz osobiście już czuję się bardzo "zadomowiony". Moim zdaniem, po roku działalności kanał z czystym sumieniem można zaliczyć do topki w swojej kategorii, a to naprawdę spory wyczyn. Długość materiałów, oprawa, realizacja oraz unikalny, własny sposób narracji stoją na najwyższym poziomie. Dzięki za materiały!
Możliwe, że te soundtracki są z biblioteki YT, jednakże miło byłoby gdyby i tak pojawiły się w opisie. ☺️
wow
dosyć
długie
@@antoniwaletor1383 sam idź człowieku i odpieprz się od innych. XD Ogarnij swoją dupę a nie zajmujesz się czyjąś. Żegnam. :)
@@antoniwaletor1383 w dupie mam Twoją opinię na mój temat. XD Spójrz na siebie i sobą się zajmij czy przypadkiem to nie Ty jesteś głąbem, bo oceniasz ludzi po wyglądzie i po tym skąd czerpią wiedzę. Idź do psychiatry, bo chyba go potrzebujesz i terapia też by Ci się przydała. Naura. ☺️
It was great to chat with you Grzegorz!
Panie Grzegorzu.
Jak zwykle doskonały materiał, widać jak wiele pracy, emocji Pan i Pana ekipa w to wkładacie.
W każdym odcinku potraficie wplątać wątek humorystyczny który z historią ma się nijak a Pan to potrafi i dzięki temu kawa mi stygnie.
No jak mieli Hansa Klossa jako oficera kontrwywiadu to wiadomo że wywiad niemiecki był do bani XD
0:07 - Cholera, a bylem pewny, ze to Le Clerc :)
Jak to fajnie znów Ciebie usłyszeć Grzegorzu...masz ogromną wiedzę i wspaniale ją przekazujesz..Dziękuję i czekam na dalsze materiały w Twoim super wykonaniu
Witam. Właśnie w 19:17 min otrzymujemy odpowiedź na pytania zadane w całym programie. Canaris lecz i Rommel byli to wyśmienici dowódcy, myślę, że patrioci w stosunku do Niemiec jako narodu, przyjmujący, jako żołnierze wojnę, jako metodę działania politycznego, lecz i zdecydowanie przeciwni sposobom, jakimi Hitler prowadzili zbrodniczą wojnę. Canaris był "marynarzem" a właśnie Kriegsmarine prowadziła swoją wojnę w sposób humanitarny. Działali więc jak kamyki wrzucone w łożysko. To, że byli to wybitni fachowcy, udowodnił Rommel w Afryce. Chciał być żołnierzem, ale nie zbrodniarzem. Wielu wybitnych dowódców uboottów postępowało podobnie. Pozdrawiam gorąco
Ja pierdole Grzegorz. W intrze to Cię nie poznałem :< dopiero potem wyszło na jaw się przebrałeś. Co za historia
Ten w Irlandii jak zgubił łopatę, to nie dziwię się, że zabrał spadochron ze sobą, przynajmniej nikt spadochronu w lesie nie znalazł. To że szpiegiem był dyrektor muzeum mnie nie dziwi. Dobry szpieg, to nie Bond, ale ktoś, kto kompletnie nie kojarzy się ze szpiegiem. Lepszy jest wujek z brzuszkiem, pracujący w bibliotece. Jako tako podobał mi się w tej roli Michael Cane w grubych okularach. Błędem Niemców było wysyłanie Niemców. Jeżeli nie urodziłeś się w danym kraju lub nie mieszkasz od piątego roku życia, nigdy nie załapiesz akcentu mimo perfekcji językowej. Nie mówiąc o kwestiach kulturowych. Wystarczy, że w danym kraju leci serial, którego ty nie oglądasz. Zwroty z serialu przenikają do języka i masz wtopę.
Dokładnie ja pochodzę z Warszawy i dość szybko jestem w stanie określić czy ktoś jest z Krakowa poprostu drobne różnice w akcencie tym bardziej że moja babcia pochodziła z Krakowa
Tak. Dokladnie takie cos wykorzystano w filmie tytulu nie pamietam, ale dosc znany. Tutaj nasi udawali Niemców. siedza grupa w lokalu. No i oficer zamawia 2 piwa, i pokazuje dwa palce. Ale niemiecki kolego oficer kontrwywiadu, widzi ze inaczej ustawia te palce niz rodowity Niemiec... I jest wsypa... (naszym udalo sie wykaraskac sztrzelajac - niestety niedokladnosc; bo prawdziwy oficer nie zdradzilby TAM ze sa zdemaskowani...)
Tak. To juz lepiej jakoby wysylali obcokrajowców. Np uciekinierów. Albo i niemców antynazistowskich uciekinierów.... Wprawdzie brytyjczycy byli podejrzliwi, a i obcokrajowców niechetnie wpuszczali w czule miejsca i wewnetrzne towarzystwo, ale by nie wpadli tak od razu udajac brytoli lub irlandczyków..
@@barneydenstad2148 Bękarty wojny :P
@@Herald_Of_War Tak, dz; Inglorius Basterds
Jest szansa na odcinek analogiczny, jeśli chodzi o Aliantów? To byłoby niezwykle ciekawe również. Pozdrawiam!
Allo Allo - w moim rankingu jeden z najlepszych seriali komediowych w historii 😀
+1
Dziń dybry
Szczerze to naprawdę szanuje dobra robota te filmy ,bardzo ciekawe i fajnie się tego słucha 💪
Idealne nawiązanie do "Allo Allo" ;)
Od pewnego czasu sledze Panskie komentarze i trafne spostrzezenia. Ubiera Pan naprawde barwnie swoje audycje. Jako interesujacy sie historia doceniam Panski wklad. Pozdrawiam, Panski imiennik, Grzegorz z RPA
Gościu gigant jesteś.
Nawijaj dalej bo robisz to jak Wojtek z Historii.
To się nadaje na serial komediowy.
Dzięki,
nic na ten temat nie wiedziałam. No prawie nic, czytałam i oglądałam Igłę😉
Podziwiam,
musiałeś zrobić niezłę kwarendę, bo chyba z internetu nie da się tego wszystkiego wyciągnąć.
Pozdrawiam🤝
Grzegorz zawsze korzysta też z książek, jest też z wykształcenia historykiem i fascynatem historią II wojny światowej. :) Generalnie tematyka wszelakich wojen jest mu raczej bardzo dobrze znana. Słychać to w jego filmach na tym kanale, ale było już o tym słychać w jego twórczości na kanale TVGry. :)
Czyli Allo Allo to byl dokument, a nie komedia 😉
Mieli dobrych szpiegów, ale problem stanowiło to, że Hitler nie wierzył w to co mu przekazywali. Gość był zbyt zapatrzony w siebie i przez to poległ na całej linii.
Ten kanał to jakieś czary; od pierwszego odcinka - całkowity sukces :)
Bardzo mi się podoba.
Klasycznie juz swietny material,pozdrawiam.
Grzegorz jak zwykle high quality materiał 👍
Super odcinek jak zawsze, dziękuję.
Gratuluje 200 k !
Super film!jak zwykle zresztą
gratulacje za 200tys. subskrypcji!
Dzięki za materiał, o tym nieudanym desancie niemieckich szpiegów w USA już gdzieś słyszałem. 🤔
Pozdrawiam! 🙂
Dziewczyny: Nie ma nic gorszego od braku słodkiego w domu podczas okresu 😭😭😭
Grzegorz Boberek: Nie ma nic gorszego od niemieckich szpiegów 😎😎😎
?
?
LECH GOLAS XDDDDDDDD
💀
Trafiłem tu z Tzo, dopiero dzisiaj. Tyle dobroci do obejrzenia 😌weekend z głowy. Tak przy okazji Konstanty Rokossowski. Postać kontrowersyjna - Polak dla Ruskich, Rusek dla Polaków. Jednak patrząc na jego dokonania, czy można go określić hmm Pattonem wschodu?😮 Chciałoby się obejrzeć twój materiał o nim, szanuje za materiał źródłowy, wnikliwość i ciekawe wnioski
Szkoda że Polsce tak mało miejsca poświęciłeś bo tutaj akurat Niemcom trafiło się niemal jak ślepej kurze ziarno archiwum Oddziału II w Centralnym Archiwum Wojskowym w Forcie Legionów. Dzięki tym dokumentom aresztowano wielu ludzi ale również oniemieli Niemcy dzięki tym aktom (trzeba było ok. 6 ciężarówek żeby wywieść całość) dowiedzieli się o przyczynach tak częstych szpiegowskich wpadek w Polsce i również byli zaskoczeni jak wiele o nich wiedzieliśmy my. No ale sam fakt totalnego braku instrukcji przed wojną co szczególnie z tym wywiadowczym archiwum zrobić (ale i również z resztą dokumentów w Forcie Legionów) i totalnego zapomnienia w zawierusze września i oblężenia Warszawy to największa porażka naszego wywiadu, jednak nieco zminimalizowana gdy wczujemy się w Niemców najpewniej kompletnym przypadkiem już jakiś czas po zdobyciu Warszawy znajdujących to archiwum i dowiadującym się rzeczy które kompletnie ich zaskoczyły.
Hehe :) wielki plus za nawiązanie do Allo Allo "to tylko ja, LeClerc" hehe, kto jeszcze skumał nawiązanie?
Grzegorzu tak sprawnie i pomysłowo wjechałeś z tą reklamą że zorientowałem się dopiero na końcu 😉
Panie Grzegorzu nareszcie odcinek
Czekałam na kolejny odcinek. Ostatnio oglądam głównie Ciebie, Heda, Arasza, TZO i Żądnego przygód. Uwielbiam Wasze filmy, sama chciałabym kiedyś tworzyć wideo na takim poziomie. ☺️
Edit. Jedna z najlepszych reklam sponsora jakie widziałam ostatnio. 😃
chyba żądnego a nie żadnego xD
@@magorzatanapiorkowski9876 tak, słownik. 😅
Powiedziałbym, że ten film strasznie spłyca wkład (zresztą w dużej mierze celowy) Canarisa w mierną jakość nazistowskiego wywiadu. Gdzie wzmianka o jego celowym sabotowaniu operacji wojskowych (jak na przykład planowanego ataku na Gibraltar - który posypał się właśnie dlatego, że Canaris celowo wysmażył Adolfowi taki raport, żeby go totalnie zniechęcić i wmówić, że cała akcja nie ma sensu)? Gdzie wzmianka o żydowskich "szpiegach", których wysyłał do Anglii właściwie przez całą wojnę (oczywiście, to nie byli żadni szpiedzy - Canaris po prostu ratował tych ludzi od Holokaustu i wręczał im bilety na wolność!)? Przytaczanie historii o rzekomym wpływie jego romansu z Haliną Szymańską na jego postawę i podejmowane decyzje, to już w ogóle jakiś żart. Canaris podjął decyzję o celowym sabotowaniu wysiłku nazistów już w 1393 roku - kiedy to, po przyjeździe do Polski, na własne oczy ujrzał, do czego tak naprawdę są zdolni i zmiarkował, że walczy po złej stronie (zresztą, już wtedy kazał swoim ludziom dokumentować popełnione zbrodnie i gromadzić materiał dowodowy na proces wojennych zbrodniarzy - albowiem Canaris miał szczerą nadzieję, że takowy się odbędzie po wojnie).
17:18 - to nie do końca prawda. Raporty o potencjalnym złamaniu enigmy (i plotki na ten temat) pojawiały się w trakcie wojny, tyle że były najzwyczajniej w świece lekceważone przez nazistowskie władze, których oficjalna linia propagandowa głosiła, że enigma jest nie do złamania. Tak więc oficjalne stanowisko było, jakie było - ale zwykli ludzie często wiedzieli swoje.
17:42 - eee... owszem, przekazywał - BARDZO świadomie - informacje zachodnim aliantom. Na przykład poinformował ich o planach inwazji na Francję. Tyle że jego informacje na początku wojny były generalnie lekceważone.
18:00 - o, to, to, to...
19:28 - to, i jeszcze fakt, że z racji sprawowanej funkcji, Canaris miał najprawdopodobniej "haki" na wysoko postawionych ludzi, takich jak Himmler. A poza tym od początku wojny działał na tyle ostrożnie, żeby nie było jednoznacznych dowodów jego zdrady.
Poza tym jestem przekonany, że członkowie Abwehry podejmowali próby zamachu na Hitlera jeszcze przed 1943 rokiem - aczkolwiek mogę się sugerować tym, że ogólnie byli tacy Niemcy (nawet jeszcze przed wybuchem wojny), którzy wiedzieli, że Adolf to niebezpieczny psychopata i trzeba go wykończyć.
Zastanawiam się o ile lepszy był wywiad amerykański czy nawet brytyjski. Wydaje mi się, że mieli problemy zwłaszcza z wywiadem wojskowym - co notabene mocno wyszło przy okazji wspomnianej przez Ciebie operacji Torch. Ale i tak najciekawszy fakt to romans Canarisa... trzeba mu przyznać, że do kobiet miał lepszy gust niż do oficerów... hmm... głupio to zabrzmiało ;-P
Dlaczego nie ma wzmianki o tym że Wilhelm Canaris bym członkiem "czarnej orkiestry?" Wydaje mi się że to ważna informacji. Abwera specjalnie przekazywała sztabowi np zawyżone dane odnośnie sił aliantów w danym regionie. Wilhelm Canaris by jedną z wielu osób której możemy zawdzięczać upadek III Rzeszy. Dlaczego nic o tym nie ma?
Dobry materiał panie boberku.
Fantastyczny materiał! 😊
Grzegorz znowu wymiata😎 tym razem szpiegów niemieckich😁
Fragment filmu "Eye of the Needle" którego akcja toczy się podczas drugiej wojny światowej. 16:24 widać śmigłowiec z napisem ARMY na ogonie. Gdzie pierwszy śmigłowiec z jednym wirnikiem Igor Sikorski opracował w USA międzi 1939 a 1941. Tutaj widać maszynę skonstruowaną w latach 60tysch.
Nareszcie doczekałem się odcinka o niemieckich szpiegach
Czytałem dawno temu ksiażkę Wołoszańskiego było tez o Canarisie.
Że działał w "Schwarze Kapelle" i od 39r utrudniał działania wywiadu. Powodem były egzekucji przeprowadzane przez Wehrmacht na polskich cywilach.
Agenci do Angli podobno bi celowo źle szkoleni, nie milinpojecia o systemie walutowym GB ( funty, szylingi, pensy ) oraz o obyczajach.
Celowo storpedował też plany rozmów z Franco i ataku na Gibraltar. Przekazywal Fracno informację iż nie ma czego sie bac jak odmówi, a AH że sa olbrzymie trudności.
Henrich go podjerzewał o zdradę ale Canaris miał na niego haki ( homoseksualizm).
Wołoszański to amator , wygadywał czasami takie brednie że reszki włosów stawały mi na głowie
" kapiszonowy final"- padlam. Spora doza humorystycznych obrazków z zycia niemieckich szpiegow. Pozdrawiam.
Ha, niezla próba z tym Grzegorzem, panie Leclerc, ale nie ze mną takie numery.
To teraz temat o tych co byli mistrzami w tym fachu "Czerwona Orkiestra"
Szkoda, że autor nie wspomniał o Schwartze Kapelle, której głową był Canaris. To wiele tłumaczy, jeśli chodzi o jego działania.
A skuteczność brytyjskich agentów była w istocie skutecznością Sowietów, ktorzy zinfiltrowali dosłownie kazdy kraj na świecie (poza ostrożną Japonią). Wykorzystali masowy ruch uchodxcow w czasach wojny domowej, która była czasem rozpętania najwiekszych czystek. Praktycznie nikt nie podejrzewał kto znajdowal się wśród uciekinierów
Cieszę się, że trafiłem na ten kanał. 👌🏻
nagrasz cos o konflikcie chile z silami peru i boliwii
Regularnie masz więcej wyświetleń niż tvgry
Hermann Goertz szedł ulicami Dublina. Coś jednak zdradzało w nim szpiega. Może niezrozumienie kultury, może nieprawidłowy akcent, a może ciągnący się za nim spadochron.
14:00 Zupełnie inaczej było w przypadku Sowietów. Stalinowi podlegały aż trzy siatki szpiegowskie, który ciągle ze sobą rywalizowały i to niestety z dużymi sukcesami. Za działalność szpiegowską niezależnie od siebie odpowiadał NKWD (INO) oraz wywiad wojskowy GRU. Stalin bardzo pilnował, aby na ich czele stali rywale. Próba przejęcia wywiadu wojskowego była początkiem końca Jeżowa.
Quality content, to lubię.
Wyłapałem nawiązanie z Alo-Alo na początku😉
To nawiązanie do Allo! Allo! super :D
👍 Dziękuję za świetny materiał i kciuk dla zasięgów 👍
Najlepszy mem jaki w życiu widziałem
Powie Ci Stary , iż jesteś Mistrzem, jeśli chodzi o wplatanie reklamy w temat odcinka.
Sztos materiał
Szacunek za 'Allo 'Allo! ;)
Dlaczego wpadl agent niemiecki w Anglii?
Poszedl z kumplem do baru i zamowil:
- Two Martini, please.
Kelner: - Yes, sir. Dry?
- Kein drei, dummkopf! Ich sagst nur zwei!
😂
A ktore panstwo wowczas 2ws mialo najlepszy wywiad?
Slowacja.
Bo wywiad powinien zostac tajemniczy. A o wywiadu Slowackim do dzis nic nie znajomo...
uwielbiam twoje filmy
Dobry materiał!
Świetny materiał!
Batdzo ładny materiał, panie szefie. Tylko napomnę, że Seamus jest irlandzkim imieniem, które wymawia sią jako Szejmas a nie Simus.
21:07 Czy to jest zbierznosc nazwisk czy koneksje rodzine z Oswoldem Mosley
Skoro to tyko Grzegorz to zasiadam w wygodnym fotelu i zaczynamy.
Panie kolego, abwhera działała dopiero od 1930r a w okresie od1918 do 1930 Nuntia którą abwhera wciągnęła w swoje szeregi.
Wywiad niemiecki nie był wcale taki zły.
Czyli w Beny Hillu pokazali prawdę o niemieckich szpiegów
Może coś o legendarnych okrętach np Bismarcku, Yamato itd?
Allo Allo, tu nocny jastrząb...
Mądrego to się dobrze słucha
Mówili z wyraźnie niemieckim akcentem :D
Dziękuje
Super film!
Dziękuję.
Za zainteresowanych tematem, polecam wielkie tomiszcze "Tajna Wojna 1939-1945" Maxa Hastingsa.
Zajebisty materiał.
Boberek HA HA HA !!! Śmiszne te filmiki Twoje ! Wariacie !
eh 14 sekund zabrakło, żeby ten odcinek miał idealną długość
Dlaczego ten film nie trwa o 14 sekund dużej?!
Za dzieciaka oglądałem ’Allo ’Allo! Po czesku. Genialne było "to sem ja Leclerc" 🤣 do dzisiaj bawi
Z tymi najgorszymi szpiegami to tak nie do końca. Każdy wywiad zalicza spektakularne wpadki, z których można się pośmiać ale np. ... Niemcy mieli bardzo dobre rozeznanie co do polskiego ruchu oporu i znakomicie się orientowali w przygotowaniach do planu Burza oraz powstania w Warszawie. Mieli dobre rozeznanie na Wschodzie, do tego stopnia, że wywiad wskazywał precyzyjnie, jakie są zamiary Sowietów w bitwie o Stalingrad i w bitwie pod Kurskiem. Łączyli rozpoznanie lotnicze z wywiadem frontowym, wywiadem głębokim i radiowywiadem + informacje zdobywane od jeńców. Tak naprawdę, siłą wywiadu, oprócz zdobywania informacji - co oczywiste - jest zdolność analizy danych wywiadowczych. Rzecz w tym, że te dane i analizy były albo "łagodzone" albo wręcz ukrywane aby nie denerwować wodza. Różnica pomiędzy Hitlerem a Churchillem czy Stalinem polegała na tym, że Churchill i Stalin mianowali dowódców i zostawiali im wolną rękę w działaniach a Hitler próbował dowodzić sam, chociaż był dyletantem. Takie podejście, na szczęście, przyniosło porażkę Niemiec.
Z początku myślałem że zaprosiłeś Gońciarza xD.
Ten agent z początku przypomniał mi agenta z Allo allo😂 dobre😊
RSHA od końca 1939 roku. Wcześniej była to SD pod wodzą Reinharda Heydricha. Heydrich był Nachrichtenoffizier (oficerem łączności), ale szef SS Himmler pomylił tę funkcję z Nachrichtendienst-Offizier (oficerem wywiadu). I tak oficer radiowy trafił do szefa SS jako oficer wywiadu, a Himmler polecił Heydrichowi budowanie służb wywiadowczych. Heydrich z kolei budował służby wywiadowcze w oparciu o... powieści szpiegowskie. Sam nie miał zielonego pojecia o służbach wywiadowczych. I ot - cała profesjonalność Niemców 🤣🤣
Pierwsze co mi przyszło do głowy dosłownie w kilka sekund to film: Igła z 81 roku.
No nie! Jest fragment z Igła 2:35 :) Mam moc! Mam moc!
A, idąc za Wołoszańskim, nie było to spowodowane, przynajmniej po części, że jednak Canaris był aktywnym antyhitlerowcem, więc na logikę mógł sabotować działania kontrwywiadu, a nie był nieudacznikiem?
Jak zawsze świetnie
Bardzo dobry film
Na polu wywiadu uwidocznia sie roznica miedzy mentalnoscia angielska i niemiecka. Podczas gdy Anglicy sa w swoim podejsciu do bolu
analityczni i dalekowzroczni, to niemieckie myslenie jest powierzchowne, koncentruje sie wylacznie na krotkotrwalych zyskach (na wielu poziomach)
i omija analize ewentualnych konsekwencji. Skutkiem tego jest to, ze w ostecznym rozrachunku Niemcy dostawali i prawdopodobnie beda dostawac po
tylku. Historia jest pelna przykladow.
To tylko myślenie życzeniowe. Współpracuję z współczesnymi Niemcami od dawna i powyższą opinia o nich jest nieprawdziwa. To niemieckie firmy przejmują angielskie firmy, a nie na odwrót.
Coś mi się kojarzy, że Niemcy mieli przestarzałe spadochrony i dlatego sprzęt lądował na osobnym spadochronie, więc łatwo było go utracić. Niemieccy spadochroniarze przy sobie mieli tylko pistolet i granaty, nawet karabin lądował w zasobniku. Te spadochrony były tak stare, ze lądowanie nimi określano jako "lądowanie na worek ziemniaków". Nie byłaby to wiec wina szkolenia, tylko sprzętu.
Niemcy używali w jednostkach spadochronowych uprzęży Salvatorego, która nie pozwalała sterować spadochronem, ale za to można było skakać ze 120 a awaryjnie 80 metrów. Załogi samolotów maiły typowe irviny.
Swoje sukcesy też mieli :D Przykładowo część linii mołotowa to totalny absurd. W trakcie eksploracji odcinka wzdłuż Biebrzy spotkałem lokalnego starszego pana na grzybach, opowiedział mi historię jak daaawny mieszkaniec z pobliskiej wsi został zaciągnięty (jak wielu miejscowych) do budowy bunkrów, a że łebski gość to nie robił po prostu przy łopacie. Kiedy wjechali Niemcy, ten właśnie łebski pan idąc przez wieś mijał ciężarówkę z żołnierzami. Ciężarówka się zatrzymała, jeden z Niemców wysiadł, dał mu czekoladę, powiedział że zrobił dla niego świetną robotę i żeby się nie obawiał. Po czym wsiadł i odjechali. Nie wiem ile w tym prawdy, ale prawdą jest że tamten odcinek jest skierowany w stronę najgorszych bagien i mokradeł więc totalnie... bez sensu. No ale wiecie... ruskich zinfiltrować wystarczy samogon mieć
Brzmi świetnie, jest to może gdzieś spisane?