Troszkę to potrwa zanim zacznę oddawać ciepło do instalacji bo dalej włączę z grzejnikami i czeka mnie troskę lutowania ale w grudniu coś ruszę konkretniej z tematem. Jestem ciekawy jak to właśnie się będzie sprawowało od strony sterowania i osprzętu u Pana. Może uda mi się coś podeprzeć by zaoszczędzić sobie czas.
Dziękuje, mam dwa dni do tylu od tego biegania. Dało w palnik te uruchomienie i jeden dzień dętka, na szczęście musiałem montować film i miałem wymówkę by nic nie robić 😅
Moje pierwsze wyciąganie silnika + jego uruchomienie w innej „obudowie” Szczerze miałem obawy czy nic nie uszkodziłem po drodze - z samego okablowania ile jest 😅 Jak to się mówi „co drugi głupi ma szczęście” mi się udało 🤣
nie za bardzo rozumiem po co to robisz. Może i fajna zabawa wymontować silnik z osobówki i go uruchomić na jakimś wózku ale raczej dla 11-stolatka. Przypomina mi to fragment z amerykańskiego filmu " Jestem numerem cztery" gdzie kosmici naigrywają się z dorosłych facetów poszukujących śladów UFO. Jakkolwiek sensowny miałby być układ kogeneracyjnego przetwarzania energii to po pierwsze musiałby być zastosowany generator obciążający silnik przynajmniej w 80% jego mocy maksymalnej (nie jakiś alternator), samo przetwarzanie napięcia na NN użytkowe tutaj już jest kolejną stratą. Drugą, ważną sprawą jest wykorzystanie powstałego ciepła i tutaj też najważniejsze jest zastosowanie odbioru ciepła ze spalin (nadmienię, że w profesjonalnym układzie kogeneracji wykorzystuje się ciepło powstałe na skutek sprężania powietrza - a bardziej mieszanki- przez turbinę. A co najważniejsze skoro benzyna to najdroższy nośnik energii (przynajmniej ten spalany i powszechny) to nie lepiej ją wlać do jakiegoś quada czy innego motocykla i się naprawdę pobawić. Zwłaszcza, że hałasujesz sąsiadom podobnie a wtedy przynajmniej tyłek powozisz i idioty z siebie nie zrobisz w necie. Pozdrawiam głupków takich jak ja co to oglądali ( ja zatrzymałem po 5-ciu minutach).
Robię ten projekt jako uzupełnienie mojej instalacji PV. Przykro mi że Pan uważa że 11 latek by potrafił to zrobić, może kiedyś tak teraz 20+ latki nie potrafią obsługiwać szlifierki kątowe i czasem młotka - obserwacje na nowych pracownikach, jest to wina systemu nauczania i „wygody” co daje technologia. W moim projekcie nie chce zastąpić zakład energetyczny tylko zapewnić sobie źródło zasilania w razi braku prądu, dlatego też projekt jest typowo do zastosowania awaryjnego a nie ciągłego - proszę to brać uwagę i policzyć w kalkulacji zużycia benzyny i eksploatacji elementów.
Co do regulatorów napięcia , musisz go tak zmodyfikować żeby pomiar napięcia następował w miejscu odbioru tzn np: na akumulatorze (za długimi przewodami do miejsca gdzie są składowane akumulatory - garaż czyli druga wtyczka która tylko przekazuje "napięcie" na układ regulatora) , to takie rozwiązanie jakie spotyka się w układach pomiarowych
Dokładnie taki mam zamiar ale walczę z kilkoma koncepcjami jak to zrobić by w razie wybicia bezpiecznika albo przerwania układu nie uszkodzić regulator albo nie spowodować przebicia napięcia przez bezpieczny próg napięciowy. I w dodatku musi być to w miarę odporne na warunki atmosferyczne.
Podciągiem pasek i jest gitara, na początku zostawiłem luźny bo wszystko było zardzewiałe i nie wiedziałem czy złapałem dobrze równoległość i prostopadłość osiek. Mam jakieś 3 wiadomości mail zaczyna się od E a później M 30?
A to od komunikacji jest YT albo mail co jest na sprawdzanie materiałów co YT usuwa z racji linków. szymonhawlicki@gmail.com Muszę gdzieś to wrzucić na stronę kanału 🤔
Dokładnie tak, stawiam że jak uda się oszukać regulator napięcia na alternatorze tak by pakował akumulatory do 27,5 - 27,8V non stop to będzie silnik mocno obciążony. Dlatego kręciłem go powyżej 2200 obr/min by zobaczyć ile idzie wyciągnąć i czy coś się zmienia. Na pewno następny test będzie z „kompletnym” tłumikiem. Ale jeszcze walczę z tym jak to zrobić w zamkniętym pomieszczeniu - bo nie chce się udusić ani spowodować pożaru w razie czego.
@@SzymonHawlicki Najważniejsza jest szczelność, nie wiem czy są elastyczne wydechy takie średnicy (jak do zwykłych małych agregatów). Albo połączyć dwa elastyczne łączniki żeby mieć większą możliwość różnicy w drganiach między silnikiem a wydechem zamontowanym na stałe w ścianie. Ja tak sobie to wyobrażam że otwór w ścianie, w nim rura 1,5 cała albo 2, i w nią włożony wydech owinięty specjalna wełna, wydech do ściany przykręcony łącznikami do rur, a połączony z silnikiem przez dwa łączniki elastyczne żeby uniknąć przenoszenia drgań właśnie.
Niestety oryginalnie jest coś w rodzaju sprężyny na łączniku i to nie jest za bardzo ani elastyczne ani szczelne jak widać. Będę musiał właśnie po robić połączenia elastyczne w dwóch miejscach tak by właśnie wibracje nie przenosić. Ale planuje dać rurę pionowo co mi się będzie kondensat zbierał i to jest duży problem. Może że przeorganizuje garaż i inaczej wszystko po układam i wtedy będzie dużo łatwiej wszystko zrobić. Jeszcze gdzieś będę musiał założyć wymiennik by odzyskiwać troszkę ciepła z spalin, ale bez katalizatora to troszkę się mija z celem niestety. Wełna skalna wytrzyma temperaturę na tłumiku ?
Jednak nie wybuchlo, pacjent ożył:)
Nawet bym powiedział że zmartwychwstał 😁
Tak długo przy tym kopałem i tyle zmieniałem że obawiałem się nie jednego 😅
Do przodu 👍
Długo to trwało, ale ten moment jak silnik odpalił zapłacił za wszystko 😁
łapka leci
Dziękuje serdecznie 😁
Czekam z niecierpliwością za testami spalania względem wytworzonego ciepła i prądu.
Ja dziś nagrywam jak działa u mnie elektronika.
Troszkę to potrwa zanim zacznę oddawać ciepło do instalacji bo dalej włączę z grzejnikami i czeka mnie troskę lutowania ale w grudniu coś ruszę konkretniej z tematem.
Jestem ciekawy jak to właśnie się będzie sprawowało od strony sterowania i osprzętu u Pana. Może uda mi się coś podeprzeć by zaoszczędzić sobie czas.
Dobrego nowego dnia 😅
Dziękuje, mam dwa dni do tylu od tego biegania. Dało w palnik te uruchomienie i jeden dzień dętka, na szczęście musiałem montować film i miałem wymówkę by nic nie robić 😅
@@SzymonHawlicki pewnie upiekło się 😅😉
Moje pierwsze wyciąganie silnika + jego uruchomienie w innej „obudowie”
Szczerze miałem obawy czy nic nie uszkodziłem po drodze - z samego okablowania ile jest 😅
Jak to się mówi „co drugi głupi ma szczęście” mi się udało 🤣
@@SzymonHawlicki😅👍
nie za bardzo rozumiem po co to robisz.
Może i fajna zabawa wymontować silnik z osobówki i go uruchomić na jakimś wózku ale raczej dla 11-stolatka.
Przypomina mi to fragment z amerykańskiego filmu " Jestem numerem cztery" gdzie kosmici naigrywają się z dorosłych facetów poszukujących śladów UFO.
Jakkolwiek sensowny miałby być układ kogeneracyjnego przetwarzania energii to po pierwsze musiałby być zastosowany generator obciążający silnik przynajmniej w 80% jego mocy maksymalnej (nie jakiś alternator), samo przetwarzanie napięcia na NN użytkowe tutaj już jest kolejną stratą.
Drugą, ważną sprawą jest wykorzystanie powstałego ciepła i tutaj też najważniejsze jest zastosowanie odbioru ciepła ze spalin (nadmienię, że w profesjonalnym układzie kogeneracji wykorzystuje się ciepło powstałe na skutek sprężania powietrza - a bardziej mieszanki- przez turbinę.
A co najważniejsze skoro benzyna to najdroższy nośnik energii (przynajmniej ten spalany i powszechny) to nie lepiej ją wlać do jakiegoś quada czy innego motocykla i się naprawdę pobawić. Zwłaszcza, że hałasujesz sąsiadom podobnie a wtedy przynajmniej tyłek powozisz i idioty z siebie nie zrobisz w necie.
Pozdrawiam głupków takich jak ja co to oglądali ( ja zatrzymałem po 5-ciu minutach).
Robię ten projekt jako uzupełnienie mojej instalacji PV.
Przykro mi że Pan uważa że 11 latek by potrafił to zrobić, może kiedyś tak teraz 20+ latki nie potrafią obsługiwać szlifierki kątowe i czasem młotka - obserwacje na nowych pracownikach, jest to wina systemu nauczania i „wygody” co daje technologia.
W moim projekcie nie chce zastąpić zakład energetyczny tylko zapewnić sobie źródło zasilania w razi braku prądu, dlatego też projekt jest typowo do zastosowania awaryjnego a nie ciągłego - proszę to brać uwagę i policzyć w kalkulacji zużycia benzyny i eksploatacji elementów.
Co do regulatorów napięcia , musisz go tak zmodyfikować żeby pomiar napięcia następował w miejscu odbioru tzn np: na akumulatorze (za długimi przewodami do miejsca gdzie są składowane akumulatory - garaż czyli druga wtyczka która tylko przekazuje "napięcie" na układ regulatora) , to takie rozwiązanie jakie spotyka się w układach pomiarowych
Dokładnie taki mam zamiar ale walczę z kilkoma koncepcjami jak to zrobić by w razie wybicia bezpiecznika albo przerwania układu nie uszkodzić regulator albo nie spowodować przebicia napięcia przez bezpieczny próg napięciowy. I w dodatku musi być to w miarę odporne na warunki atmosferyczne.
@@SzymonHawlicki Wojskowe złącza typu "ESZR" - ruskie , jeszcze z demobilu ze srebra technicznego styki.
Mógł byś troszkę więcej powiedzieć o tym rodzaju styku. Po wpisaniu nazwy w wujka Google nic mi nie wyskakuje. A jest ciekawy temat
Cześć. Zwiększ kąt opasania na alternatorze, samo napięcie paska da słabszy efekt. Pisałem na priv😉
Podciągiem pasek i jest gitara, na początku zostawiłem luźny bo wszystko było zardzewiałe i nie wiedziałem czy złapałem dobrze równoległość i prostopadłość osiek.
Mam jakieś 3 wiadomości mail zaczyna się od E a później M 30?
A to od komunikacji jest YT albo mail co jest na sprawdzanie materiałów co YT usuwa z racji linków.
szymonhawlicki@gmail.com
Muszę gdzieś to wrzucić na stronę kanału 🤔
Pacjent żyje, słuchać że alternator stawia opór. Z trzema już na pewno trzeba będzie obroty podnieść.
Dokładnie tak, stawiam że jak uda się oszukać regulator napięcia na alternatorze tak by pakował akumulatory do 27,5 - 27,8V non stop to będzie silnik mocno obciążony. Dlatego kręciłem go powyżej 2200 obr/min by zobaczyć ile idzie wyciągnąć i czy coś się zmienia.
Na pewno następny test będzie z „kompletnym” tłumikiem. Ale jeszcze walczę z tym jak to zrobić w zamkniętym pomieszczeniu - bo nie chce się udusić ani spowodować pożaru w razie czego.
@@SzymonHawlicki Najważniejsza jest szczelność, nie wiem czy są elastyczne wydechy takie średnicy (jak do zwykłych małych agregatów). Albo połączyć dwa elastyczne łączniki żeby mieć większą możliwość różnicy w drganiach między silnikiem a wydechem zamontowanym na stałe w ścianie. Ja tak sobie to wyobrażam że otwór w ścianie, w nim rura 1,5 cała albo 2, i w nią włożony wydech owinięty specjalna wełna, wydech do ściany przykręcony łącznikami do rur, a połączony z silnikiem przez dwa łączniki elastyczne żeby uniknąć przenoszenia drgań właśnie.
@@SzymonHawlicki regulator wystarczy ominąć, podać + po stacyjce i będzie fajnie ładował:)
Niestety oryginalnie jest coś w rodzaju sprężyny na łączniku i to nie jest za bardzo ani elastyczne ani szczelne jak widać. Będę musiał właśnie po robić połączenia elastyczne w dwóch miejscach tak by właśnie wibracje nie przenosić. Ale planuje dać rurę pionowo co mi się będzie kondensat zbierał i to jest duży problem. Może że przeorganizuje garaż i inaczej wszystko po układam i wtedy będzie dużo łatwiej wszystko zrobić. Jeszcze gdzieś będę musiał założyć wymiennik by odzyskiwać troszkę ciepła z spalin, ale bez katalizatora to troszkę się mija z celem niestety.
Wełna skalna wytrzyma temperaturę na tłumiku ?
Zgadzam się ale nie chce za duże napięcie podawać, może że w wersji WOM będzie bezpośrednio podane na regulator PV i wtedy może iść ile firma daje 😁