Kuba! Każdy dzik czasem tak ma. Podziwiam Twoje wyniki i mocno kibicuję! Ten start to wstęp do tego najlepszego już niedługo. Ogromny szacun za to, że się tym podzieliłeś. To świadczy tylko o tym, że wrócisz jeszcze mocniejszy. :-)
Przepiękne ujęcia z drona! 🌆 A praska piątka chyba po prostu jakaś pechowa, bo też w początkowych planach miałam startować, a wyszło jak wyszło XD A to twoje złamanie 16 to tylko formalność, przynajmniej będzie jeszcze lepiej smakować 😎
Biegłem półmaraton w tym wydarzeniu, na treningach wszystko wychodziło, na trasie nogi odcięło, celem było złamanie 88 minut sprzed 4 lat...znowu się nie udało, ale do mety się dotoczyłem 1:48:19. Trenujemy dalej
@@kuba_runs wymyśliłem, by pomóc ludziom na 10km, jako zając w Iławie 6.10 na 47:30 netto. Dziś na interwałach dla odmiany...zaliczyłem DNF. Zaczyna być źle...
Tak to już w sporcie jest - raz idzie , raz nie idzie, raz się wydaje, że jest dobrze a nie idzie, jeszcze kiedy indziej wydaje się, że jest lipa a idzie gaz :D Robisz dalej swoje !:)
Następnym razem będzie dobrze. Ja miałem 22:20 poprawione z 1Mili 22:40. Też dasz radę 👍 Zapraszam na Runbertow 19 Października 5km płaska trasa z atestem. Powodzenia 🖐️👍
Miewałem regularnie rewolucje w czasie i po zawodach. Dzien przed startem i w dniu zawodów ograniczylem praktycznie do zera błonnik i łykam priobiotyk enterol okolo startowo (swietnie reguluje jelita i jest bez recepty), poprawilo sie o 100%
@@kuba_runs też biorę maślan sodu na co dzień, innej firmy, no ale to tylko suplementy i nie do końca można ufać ich działaniom. Enterol ma status leku więc jest godny zaufania, a na pewno wypróbowania. Jest polecany przez co niektórych lekarzy przy antybiotykoterapii bo zapobiega m. in. biegunkom. Sam zacząłem go stosować słuchając jakiś podcast pro-sportowy. Powodzenia, będzie tylko lepiej! 💪👊Lykam go dzień przed oraz w dniu zawodów przed i po biegu
Dzień przed i w dniu startu przed i po biegu. Ma status leku więc na pewno godny zaufania, a na pewno wypróbowania. Co do maslanu sodu, też na co dzień biorę ale to tylko suplement więc nie końca można ufać jego dzialaniu
@@marcinklemanski8108 Wydaje mi się, probiotyk to chyba trzeba przez pewien czas, żeby dawał jakiś efekt. Trzeba by poczytać, albo najlepiej spytać jakiegoś dietetyka. Gdzieś czytałem, że przed wyjazdem do krajów egzotycznych, zalecają np. 2 tyg. na probiotyku (czy coś w ten deseń).
Jak lecisz na maksa + stres z tym związany, to chyba jest ta kwestia. Trochę trzema mieć farta, albo nauczyć się to jakoś ogarniać (o ile jest metoda...). W tym roku Andrzej Witek - cały rok pod start w CCC, trenował mega mocno -> DNF gdzieś na 50 km - nie mógł jeść i pić. Dominik Tabor ostrzył zęby na Marathon du Mont Blanc 2024 -> mega problemy z brzuchem. Jak ktoś to kiedyś rozgryzie, to pewnie dostanie nobla. P.S. -> fajny materiał, i .. ogień w kolejnych startach!
Wiem co czujesz najgorsze co może być to zejście z trasy do boksu raz mi się zdarzyło to siedzi w głowie i każde następne zawody jakiś kryzys to wracały demony zawsze możesz zejść!!!!! bardzo trudna sytuacja ale po długim czasie przeszło pozdrawiam
@@Realista_7 dokładnie! Dla mnie droga liczy się nawet bardziej, bo start to tylko wisienka na torcie. A nieudane zawody nie zepsują mi satysfakcji z dziesiątek udanych treningów. Tak, w październiku startuje na 5km w Radości.
Siema szkoda że się nie udało, prędzej czy później i tak to złamiesz, fajnie żeby teraz z tej porażki wyciągnąć jakieś wnioski. Czasami po prostu tak jest że gdy nam bardzo zależy to nie wychodzi. Jakie masz teraz plany?
Hej, dokładnie tak, forma nie ucieknie. Wnioski myślę, że już wyciągnąłem. Teraz startuję pod koniec września Warszawską Dychę a potem w Biegu z Radością powalczę na 5km
@@monikapobozy6079 W tygodniu startowym intensywność była już bardzo niska. W środę zrobiłem mega spokojne rozbieganie, w czwartek rozruch, w piątek i w sobotę przez biegiem miałem już wolne. Ja myślę, że to niestety stres to spowodował...
@@kuba_runs Stres i ja bym max w środę zrobiła lekkie spokojne bieganie i nie robiła więcej, czasami jednostka więcej daję negatywny rezultat i jelita mówią pas potem, a jak na starcie? Nie za szybkie tempo na 1 km? To też ważne, czasami można się podpalić nie potrzebnie i potem jest tylko gorzej.. niestety ;/ Współczuje ale wiem, że osiągniesz to co chciałeś, za rok choćby nawet ale to zrobisz i nie ma innej opcji :DDD,a na odstresowanie zawsze medytacja i praktyka samego oddechu, bardzo schodzi napięcie i jest to bardzo dobre w kontekście funkcjonowania organizmu i startów :D Polecam :D
@@monikapobozy6079 To tak nie działa niestety. Trenuje 6 razy w tygodniu, jeśli nagle przed startem zrobię sobie prawie 4 dni wolnego to organizm też nie będzie wiedział o co chodzi, zresztą ja zawsze mam taki sam schemat w tygodniu startowym. Tempo na 1km było idealnie w punkt. Ja myślę, że 16 to spokojnie jeszcze w tym sezonie złamie i będzie do tego świetna okazja w Biegu z Radością! A co do medytacji i oddechu to fakt, dobrze to na mnie działa i muszę mocniej z tym popracować
To nie maraton piątki możesz co tydzień biegać jak jest forma to zrobisz wynik za tydzień albo za dwa ja biegam 2maratony na rok i mam jedną szanse na pół roku
Jeszcze będzie pięknie ❤ Rób dalej swoje 👌 filmy też klasa
Nie ma co sie łamać. I tak jestes mega kot. Marzylbym o takim tempie 😊
Mądrze. Jak coś dolega to zdrowie najważniejsze. Jeszcze będzie pięknie 💪🤝
Głowa do góry Kuba, nawet najlepszym się zdarza, trzymam kciuki za Ciebie :D
Dzięki!!
Brawo. Będzie dobrze. Powodzenia następnym razem.
Wykonałeś masę pracy, nie udało się... trudno... Jeszcze będzie pięknie, nie ma co się łamać 💙 Głowa do góry i dajesz do przodu 💙 Pozdrawiam 💙
Kuba! Każdy dzik czasem tak ma. Podziwiam Twoje wyniki i mocno kibicuję! Ten start to wstęp do tego najlepszego już niedługo. Ogromny szacun za to, że się tym podzieliłeś. To świadczy tylko o tym, że wrócisz jeszcze mocniejszy. :-)
Dzięki za dobre słowo, mam taką nadzieję, wrócę silniejszy!
Przepiękne ujęcia z drona! 🌆
A praska piątka chyba po prostu jakaś pechowa, bo też w początkowych planach miałam startować, a wyszło jak wyszło XD
A to twoje złamanie 16 to tylko formalność, przynajmniej będzie jeszcze lepiej smakować 😎
Retrogradacja Merkurego czy coś takiego XDD
Biegłem półmaraton w tym wydarzeniu, na treningach wszystko wychodziło, na trasie nogi odcięło, celem było złamanie 88 minut sprzed 4 lat...znowu się nie udało, ale do mety się dotoczyłem 1:48:19. Trenujemy dalej
@@pavlinhoandre Warunki były ciężkie... A jaki jest Twój następny cel?
@@kuba_runs wymyśliłem, by pomóc ludziom na 10km, jako zając w Iławie 6.10 na 47:30 netto. Dziś na interwałach dla odmiany...zaliczyłem DNF. Zaczyna być źle...
@@pavlinhoandre jeden zły trening tak samo jak jeden dobry o niczym jeszcze nie świadczy!
@@kuba_runs zobaczymy
Dodam jeszcze, że chyba łączy nas walka o jak najlepsze wyniki 😁 choć oczywiście każdy z nas w innej skali 😉😎 dziś rozciąganie i core robiłem 😎
Trzymaj się Kuba, zaraz odbijesz ten bieg :) Odcinki z przygotowań super się oglądało. Trzymam kciuki!
@@zofia6541 dokładnie tak, dziękuję! ☺️
Tak to już w sporcie jest - raz idzie , raz nie idzie, raz się wydaje, że jest dobrze a nie idzie, jeszcze kiedy indziej wydaje się, że jest lipa a idzie gaz :D Robisz dalej swoje !:)
haha u mnie jak jest lipa na rozgrzewce to wtedy jest gaz na treningu :D taka zależność, smieszne to jest
Nie przejmuj się Kuba ,Kipchoge też zszedł z trasy maratonu na olimpiadzie w Paryżu przez kolkę. Zdarza się najlepszym 💪💪💪💪💪
Następnym razem będzie dobrze.
Ja miałem 22:20 poprawione z 1Mili 22:40.
Też dasz radę 👍
Zapraszam na Runbertow 19 Października 5km płaska trasa z atestem.
Powodzenia 🖐️👍
@@pieniadzetoniewszystko9299 gratulacje! Dziękuję za zaproszenie, ale tydzień wcześniej biegnę 5km w Radości 😃
@@kuba_runs to będzie kupa radości z nowej życiówki 🖐️
@@pieniadzetoniewszystko9299 haha dosłownie!!
Zdarza się Kubuś. Pamiętaj, trzeba cisnąć dalej!!!
@@_Liseu_ lecimy dalej z robotą!!
Kuba, odpalisz w następnych zawodach, już na luzie. Wejdzie 15 z przodu i to z zapasem 😊 Dzięki za kolejny film, świetnie się je ogląda!
@@piotrzielinski1439 Dziękuję, taki jest plan, dać z siebie wszystko na Warszawskiej Dyszce!!
Czasami i tak bywa. Nie dziś to innym razem. Takie życie i tego nie zmienisz. Głowa do góry i szukaj kolejnej szansy. Wiem że się uda 💪🔥
Już się na szczęście pozbierałem, kolejne szansa na pewno nadejdą, dzięki za dobre słowo!
Szacun za pracę, którą wykonałeś po drodze Kuba. Mam przeczucie, że w Radości to wszystko zaprocentuje. Glowa do góry. PS. Ujęcia z drona świetne.
Dziękuję! Też tak myślę, do Radości jeszcze trochę czasu, a Ty biegniesz?
@@kuba_runs w Radości dyszka + moja treningowa ekipa w biegu malucha ;)
@@danielsulejewski-rp9sx No to super!!
Czasami nie idzie. Bardzo mądre słowa. Jeszcze to odda.
Już ktoś wspominał. Probiotyki polecam na stałe w cyklach 3 miesiące potem miesiąc przerwy.
Praca została wykonana, teraz tylko trzeba ją sprzedać! Chociaż cały proces też jest super i mnie satysfakcjonuje
Miewałem regularnie rewolucje w czasie i po zawodach. Dzien przed startem i w dniu zawodów ograniczylem praktycznie do zera błonnik i łykam priobiotyk enterol okolo startowo (swietnie reguluje jelita i jest bez recepty), poprawilo sie o 100%
Ja biorę maślan sodu (przez ibs), ale probiotyki chyba będę musiał włączyć okołostartowo, dzięki!
jak długo ten probiotyk?
@@kuba_runs też biorę maślan sodu na co dzień, innej firmy, no ale to tylko suplementy i nie do końca można ufać ich działaniom. Enterol ma status leku więc jest godny zaufania, a na pewno wypróbowania. Jest polecany przez co niektórych lekarzy przy antybiotykoterapii bo zapobiega m. in. biegunkom. Sam zacząłem go stosować słuchając jakiś podcast pro-sportowy. Powodzenia, będzie tylko lepiej! 💪👊Lykam go dzień przed oraz w dniu zawodów przed i po biegu
Dzień przed i w dniu startu przed i po biegu. Ma status leku więc na pewno godny zaufania, a na pewno wypróbowania. Co do maslanu sodu, też na co dzień biorę ale to tylko suplement więc nie końca można ufać jego dzialaniu
@@marcinklemanski8108 Wydaje mi się, probiotyk to chyba trzeba przez pewien czas, żeby dawał jakiś efekt. Trzeba by poczytać, albo najlepiej spytać jakiegoś dietetyka. Gdzieś czytałem, że przed wyjazdem do krajów egzotycznych, zalecają np. 2 tyg. na probiotyku (czy coś w ten deseń).
Stres mógł tutaj odegrać kluczową rolę. Ja na kolkę, która mnie notorycznie łapała stosuję nospe i jest lux
Jak lecisz na maksa + stres z tym związany, to chyba jest ta kwestia.
Trochę trzema mieć farta, albo nauczyć się to jakoś ogarniać (o ile jest metoda...).
W tym roku Andrzej Witek - cały rok pod start w CCC, trenował mega mocno -> DNF gdzieś na 50 km - nie mógł jeść i pić.
Dominik Tabor ostrzył zęby na Marathon du Mont Blanc 2024 -> mega problemy z brzuchem.
Jak ktoś to kiedyś rozgryzie, to pewnie dostanie nobla.
P.S. -> fajny materiał, i .. ogień w kolejnych startach!
nie zwycięstwa, a porażki budują.
Popracuj nad głową. Więcej pewności i będzie git
@@kanter777 tu akurat w trakcie biegu głowa nie miała znaczenia, bardziej chodziło o zdrowie, gdybym nie zszedł to mogłoby się źle skończyć
Dawaj na Niepodległą Piątkę tam na pewno będzie poniżej 16min o ile nie będzie jakiegoś mocnego wiatru 😉
na pewno będę chciał pobiec! Pytanie tylko czy się odbędzie, bo na razie cisza....
Wiem co czujesz najgorsze co może być to zejście z trasy do boksu raz mi się zdarzyło to siedzi w głowie i każde następne zawody jakiś kryzys to wracały demony zawsze możesz zejść!!!!! bardzo trudna sytuacja ale po długim czasie przeszło pozdrawiam
dokładnie tak jak piszesz, dlatego każde następne zawody trzeba uważać i nie dać się demonom
Wiadomo dnf boli, ale liczy się też sama droga a nie cel. Może jakis inny start ma 5km we wrześniu albo pazdzierniku?
@@Realista_7 dokładnie! Dla mnie droga liczy się nawet bardziej, bo start to tylko wisienka na torcie. A nieudane zawody nie zepsują mi satysfakcji z dziesiątek udanych treningów. Tak, w październiku startuje na 5km w Radości.
Siema szkoda że się nie udało, prędzej czy później i tak to złamiesz, fajnie żeby teraz z tej porażki wyciągnąć jakieś wnioski. Czasami po prostu tak jest że gdy nam bardzo zależy to nie wychodzi. Jakie masz teraz plany?
Hej, dokładnie tak, forma nie ucieknie. Wnioski myślę, że już wyciągnąłem. Teraz startuję pod koniec września Warszawską Dychę a potem w Biegu z Radością powalczę na 5km
Intensywność za duża czasem treningowa może się przełożyć na taki efekt, nie ma co się poddawać :DDD
@@monikapobozy6079 W tygodniu startowym intensywność była już bardzo niska. W środę zrobiłem mega spokojne rozbieganie, w czwartek rozruch, w piątek i w sobotę przez biegiem miałem już wolne. Ja myślę, że to niestety stres to spowodował...
@@kuba_runs Stres i ja bym max w środę zrobiła lekkie spokojne bieganie i nie robiła więcej, czasami jednostka więcej daję negatywny rezultat i jelita mówią pas potem, a jak na starcie? Nie za szybkie tempo na 1 km? To też ważne, czasami można się podpalić nie potrzebnie i potem jest tylko gorzej.. niestety ;/ Współczuje ale wiem, że osiągniesz to co chciałeś, za rok choćby nawet ale to zrobisz i nie ma innej opcji :DDD,a na odstresowanie zawsze medytacja i praktyka samego oddechu, bardzo schodzi napięcie i jest to bardzo dobre w kontekście funkcjonowania organizmu i startów :D Polecam :D
@@monikapobozy6079 To tak nie działa niestety. Trenuje 6 razy w tygodniu, jeśli nagle przed startem zrobię sobie prawie 4 dni wolnego to organizm też nie będzie wiedział o co chodzi, zresztą ja zawsze mam taki sam schemat w tygodniu startowym. Tempo na 1km było idealnie w punkt. Ja myślę, że 16 to spokojnie jeszcze w tym sezonie złamie i będzie do tego świetna okazja w Biegu z Radością! A co do medytacji i oddechu to fakt, dobrze to na mnie działa i muszę mocniej z tym popracować
@@kuba_runs To mamy odpowiedź: stres :) i medytacja koniecznie :D Nawet codziennie po 15 min już robi różnicę :D .
kom dla zasiegow
Lovely!
To nie maraton piątki możesz co tydzień biegać jak jest forma to zrobisz wynik za tydzień albo za dwa ja biegam 2maratony na rok i mam jedną szanse na pół roku
to prawda!
Aj wielka szkoda. Oby ta sportowa złość po tym co się stało pchnęła Cię do jak najlepszych wyników w przyszłych startach
jestem głodny kolejnych zawodów!
5km to dziwny dystans, ja rekord na 5 mam z 10 xd
@@fidkdhgwuei655 no widzisz, ja mam najlepszy wynik na 10km jako międzyczas z zawodów na 15km 🤣🤣