ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 6 ม.ค. 2018
- Nocna edycja Niecodziennego Vloga.
Muzyka: Finding Hope: / findinghopemusic
_______________________________________
Więcej nagrań o. Adama znajdziesz na: www.langustanapalmie.pl
Można nas również znaleźć na:
Facebooku: / langustanapalmie
Twitterze: / langustapalmowa
Instagramie: / langustanapalmie
Zapraszamy. - แนวปฏิบัติและการใช้ชีวิต
![[NV#263] Jak rozpoznać niedojrzałą kobietę?](http://i.ytimg.com/vi/GvF9DMEegcw/mqdefault.jpg)
![[NV#263] Jak rozpoznać niedojrzałą kobietę?](/img/tr.png)
![[NV#016] Jak sobie radzić z przeszłością? [PL\ENG]](http://i.ytimg.com/vi/3BFJzgGhGio/mqdefault.jpg)
![[NV#356] 12 znaków, że związek się rozpada](http://i.ytimg.com/vi/t-a24p6uCMQ/mqdefault.jpg)
![[NV#382] 5 zasad jak nie zmarnować życia](/img/n.gif)
Nigdy nie napisałem jeszcze komentarza na yt, ale teraz mam taką potrzebę. Moje serce złamane płacze i tęskni. Bardzo cierpię. Boże, pomóż mi, niech to już minie 🙏🙏 i wy ze złamanymi serduszkami, bądźcie silni..
Tylko ktoś kto w swoim życiu przeżył podobną sytuacje będzie w stanie w jakiś sposób zrozumieć Twoja sytuacje...wiem po sobie ,że to trudne ale byłoby dobrze gdybyś nie został w tych trudnych chwilach zupełnie sam.byś miał kogoś kto po prostu będzie obok...a myśle że i dla Ciebie nadejdzie jeszcze lepszy czas...pozdrawiam🍀🌞🙋♀️
Wiem jak to jest😭😭😭😭😭😭 bardzo wspułczuję
🏃♂️😴🫥🏃♂️😴😑🤎🕺🤎🏃♂️🏃♂️🤎🫥🏃♂️🏃♂️🤎🤎🕺🤎🕺🤎🕺🤎🕺🤎🕺🤎🕺🤎🕺🕺🤎🕺🤎🕺🤎🎉🎉🎉🎉🎉🎉👋🫥🏊♂️🫥🏃♂️🫥😑😴😑😴😑😴😐🏃♂️🤎🤎🏃♂️🤎🏃♂️🤎🏃♂️🤎🏃♂️🏃♂️🤎🫥🏃♂️🫥🏃♂️🫥🏃♂️🫥🏃♂️🏃♂️🫥💜🫥💜🫥🎉❤🎉❤🎉❤czyiś.to masz🎉😂😂😂😂🎉🎉
I jak teraz sytuacja?
Fascynujace jest to ilu osobom ten odcinek spadł prosto z nieba. Wzruszyłam się przeokropnie. Dzieki Ojcze za to, że jesteś! I trzymajcie się wszyscy! Wszystko będzie dobrze! 🙃
Będzie! I autentycznie można 😉
👍
Dzięki za dobre słowo! Oby tak było.
😋
właśnie że nie
" Kto z miłości nigdy nie umarł nie potrafi żyć. Moje serce kiedyś złamane mocniej kocha dziś"
Kasia L. Akurat kilka dni temu sluchalam tego kawalka i właśnie zapadł mi ten.fragment w pamieci :)
No taka prawdziwa miłość nie mija nigdy.Mozns z kimś być a w sercu trzymać kogoś zupełnie innego
@@lukaszagnieszka6628 Ale jaki jest sens bycia wtedy z kims? Czy to nie ranienie tej osoby?
Chciałabym żeby moje połamane serce zasnęło takim spokojnym głębokim snem jak langusta śpi na palmie w czołówce.
💔💔💔
Proszę o modlitwę za mnie.. Zawalił mi się mój mały świat i od miesięcy próbuje znaleźć ukojenie w Bogu. Módlcie się za mnie żebym nie straciła wiary, żebym wytrzymała tyle, ile trzeba...💔
I jak teraz sytuacja?
Ojcze Adamie, bardzo rzadko piszę komentarze, ale myślę, że to moje złamane serce wniosło coś dobrego. Mój chłopak (właściwie nie wiem, czy tam można go nazwać) w wakacje wyjechał do Kanady. Wieczorem, po pracy siedziałam na YT i przeglądałam jakieś filmiki dotyczące tego państwa, co by zobaczyć jakie można tam podziwiać widoki. Jakimś cudem (zdecydowanie cudem!)trafiłam właśnie na filmiki Ojca, które był świeżutkie, prosto z Kanady. On wrócił i wszystko się rozsypało. Był to z pewnością przypadek numer jeden, wiedziałam, że On nie nadaje się do związku, jednak żyłam w przekonaniu, że można to zmienić. Myślę, że oddałam całe moje serce, ale On go po prostu nie chciał. No i wtedy właśnie każdego dnia oglądałam filmik "Chorzy z miłości", łaziłam wieczorami po parku, słuchałam playlisty tęsknienia i płakałam. Po tygodniu powiedziałam sobie "Dość, koniec tej rozpaczy, zasługuję na coś lepszego!" Od tego momentu Langusta jest nieodłączną częścią mojego życia. Nie jest ważne co robię, ale po prostu muszę posłuchać parę słów każdego dnia. Bardzo dużo zmieniłam w moim życiu, nie wiem, jak to ująć, ale "uduchawiam" się coraz bardziej każdego dnia i zmieniam podejście do życia. Po prostu dziękuję! Dla tych, którzy mają złamane serca - naprawdę, nie zawsze jest to tragedia(chociaż na początku rzecz jasna myślałam całkowicie odwrotnie), do mojego życia wniosło to wiele nowego i cudownego. Powiedźcie sobie dość i zacznijcie żyć na 100%. Życzę Wam wiele miłości, ale z tymi którzy są w stanie dla nas oddać wszystko, przede wszystkim całe serce
Jestem w podobnej sytuacji. Liczę, że znajdę w sobie siłę by z niej wyjść.
@@leena75 polecam wspomniany wyżej odcinek "Chorzy z miłości" - pomaga :)
I całą masę Pachnideł, szczególnie tych nowszych - pomaga :)
Ojcze, w punkt!
Moje serce złamało się, kiedy zmarł mój narzeczony. Zawalił mi się wtedy na głowę cały świat i na początku musiałam każdego dnia walczyć o to, by znaleźć powód by dalej żyć. Na szczęście zbliżyłam się wtedy mocno do Boga, a dodatkowo miałam wokół sobie ludzi, którzy pozwolili mi uwierzyć, że to nie koniec, a początek. Minęło 2,5 roku. Nie mogę powiedzieć, że moje serce jest całkowicie zregenerowane, wciąż pobolewa od czasu do czasu, ale paradoksalnie wydaje mi się, że to pogruchotane serce bije we mnie lepiej niż to sprzed doświadczeń.
I tak, jestem bardzo szczęśliwym człowiekiem mimo tego, że utraciłam swoją największą miłość. Osiągnęłam wiele rzeczy, o których nawet nie marzyłam. Choć czasem zdarzają mi się chwile kryzysu to wierzę w to, że czeka mnie jeszcze mnóstwo szczęścia. Tak po prostu.
Właściwie nie wiem, dlaczego o tym wszystkim piszę, ale może komuś się to przyda, kogoś pocieszy. Może ktoś, tak jak ja kiedyś, szuka świadectwa jakiegoś życiowego rozbitka, który nie utonął, a wciąż nie najgorzej radzi sobie na powierzchni :D
Jesteś bardzo silna, podziwiam cię :) Wierzę, że spotka cię wiele dobrego i życzę, byś wytrwała
Podziwiam! Życzę dalszej Łaski Pana Boga. Jak to dobrze, że On umie z ludzi wydobyć tyle siły!
Dziękuje za Twoja wypowiedź. Takie słowa otuchy są potrzebne złamanym sercom. Wydaje się ze świat się skończył, ale trzeba iść na przód. Póki co ja sama jeszcze nie potrafię, ale mimo tego bardzo ci za nie dziękuje. Zawierzam moje małżeństwo Bogu, niech się dzieje Jego wola.
Dziękuję Moniko
Pocieszjące :)
Odsłuchałam te słowa Ojca dopiero dzisiaj, spokojnie 2 razy, aby upewnić się, że są naprawdę również do mnie skierowane /73 lata, mąż 1,5 roku temu złamał mi serce swoim tragicznym odejściem z tego świata, po 41 latach wspaniałego "po mojemu" małżeństwa/. Potwierdzam, co mówi Ojciec, dla przypadku "dobrej miłości", czyli MODLITWA /nie wiem jak sama na to wpadłam, pewnie to podpowiedź Ducha Świętego/, a co do ŻYĆ to nakazał mi spowiednik, między innymi zapisałam się na Uniwersytet Papieski UTW w Krakowie.....Pozdrawiam, Bóg Zapłać - Maria
Cieszę się, że nakręciłeś Ojcze taki odcinek. Właśnie teraz moje życie staneło w gruzach. Miałam 15 lat cudownego męża, który niestety stracił miłość do mnie i nie umie jej odnaleźć. Były to piękne lata, nigdy ich nie zapomne. Teraz staram się podnieść ale na razie mi to nie wychodzi. Mam nadzieję, że jeszcze przyjdzie dla mnie dobry czas. Postaram się nie zamkną w sobie. Dziękuję.
Ja mam to samo tylko że strony żony. Oboje zaniedbalismy i... Odeszła. Wypaliło się. Nie ma nikogo, nie jest szczęśliwa, ale chcę być wobec mnie fair. Kocha mnie tylko jak brata lub ojca. Wiem, że będę ją kochał zawsze. Muszę tylko szukać pomocy w tych chwilach gdy wpadam w panikę, że nie zasnę nigdy u jej boku. Choć jest na to 50%. Oddaje się całkowicie decyzji Boga. Nie mam innego wyjścia. Trwać i być dobrym człowiekiem.
Jak się czujesz dzis?
Minęło trochę czasu 🍀💕
@@rubiks_cube78 a kochała kiedykolwiek jak faceta?
Hej u mnie to samo po 15 latach moja kobieta odeszła do 14 lat młodszego kolegi z pracy do 32 latka. Nie mogę się pozbierać.
Ja rozstałam się wczoraj I dopiero wtedy poczułam się wolna u szczęśliwa. Związek zamiast przynosić radość dawał niepewność I smutek. Dobrze mieć świadomość własnych potrzeb i chęci realizowania ich. Czasem właśnie rozstanie jest jedyną właściwą drogą by dać sobie szanse na szczęście
Wczoraj widziałem moja żonę pierwszy raz od pół roku. Wpadła na chwilę. Była w okolicy. Myślałem, że lepiej to zniose. Jednak dzisiaj znowu od rana wpadam w panikę, że nie przytulę jej nigdy więcej. Wiem, że nie przestanę jej kochać. Tylko ten ból jest paralizujacy. Ten żal.
Minęło 4 miesiące gdy moje serce zostało połamane drugi raz przez tę samą osobę.
I dopiero teraz mogę powiedzieć i zgodzić się, że dobrze się stało... mimo, że wciąż tęsknię i płacze jak bóbr słuchając tego odcinka. Ale czuję, że nie jestem sama. Dziękuję.
Dziękuję! Ojciec to zawsze wie o czym w danej chwili mówić..
Po 33 latach mój mąż wyprowadził się z domu. Nie będę czekać bezczynnie. Obiecuję!
Niech duch święty was obdarzy łaską mądrości na nadchodzący czas.
Ja zostalam porzucona po 30 latach. Doskonale cie rozumiem.
Napisano będzie dobrze 😊
A ja walczę o swoje, z drugiej strony. Pyt. Mam wybrać Eucharystię czy wieczna samotnosc
No to bol będzie mocny
Chwała Panu, że to się skończyło! Bóg leczy złamane serca, udowodnił mi to :) Trzeba koniecznie stanąć w prawdzie przed Bogiem i sobą, że coś było złe dla nas, toksyczne... oddać mu to. Czasem zauważy się to od razu, a czasem jest tak, że potrzeba czasu. Nie traćcie nadziei! Przytulam mocno każde złamane SERDUCHO :)
To prawda. Ja wczoraj zerwalam z kimś kto był toksyczny i z jednej strony czuje się smutna a z drugiej strony czuje ulgę
Adaś, jak Ty się zawsze wstrzelasz w moment.
U mnie to samo, trafił z tym filmem jak dzik w żołędzie :)
Dokładnie zgadzam się!
Jezu ufam Tobie - Ty się tym zajmij.
a może.... "....bądź wola Twoja!". ?
Oczywiście, jednak ostatnio wprost oszalałam na punkcie tej modlitwy i zapewne nie przez przypadek moim oczom ukazała się pozycja w empiku "Jezu, Ty się tym zajmij" o. Dolindo Ruotolo Życie i cuda, oczywiście zakupiłam, polecam lekturę każdemu!
Flp 4,13
Ja tez
To ja sie krótko podziele moim doświadczeniem. Byłem w pierwszym typie zwiazku przez prawie rok. Dziewczyna młodsza ode mnie. Dałem całego siebie ale podczas mojego wyjazdu za granice zdradziła mnie. Z jednej strony jest we mnie cierpienie a z drugiej radość bo wiem że ta dziewczyna nigdy nie sprawiła że byłem szczęśliwy. Już teraz rozumiem że bałem sie być sam i byłem jedynie zapatrzony w jej piękno. To nie był związek oparty na miłości pomimo że wyznawalismy sobie ją. Prosiłem Boga aby pomógł mi podjąć decyzje i po powrocie do kraju sprawa sama sie rozwiązała choć mimo wszystko boli. Tak czy inaczej trzeba żyć! Oby każdy z nas znalazł tą jedną jedyną :) z Panem Bogiem!
Amen, oby, jeśli taka wola Pana naszego🙏❤️🥰
😇
Mnie złamało wszystko po kolei , rodzina , życie,
zdrowie i przyjaciele ...serce przepuszczone przez maszynkę do mielenia ....
Pomódlcie się za mnie 🙏proszę 🙏
Pomodlę!!!
Za mnie też... się pomódlcie proszę. Też rodzina, życie, przyjaciele, chłopak, którego naprawdę kochałam...serce przepuszczone przez maszynkę do mielenia...nic dodać, nic ująć. Wydaje mi się, że ludzie to wilki, a owieczki to może jedna osoba na milion, jak wyjątek potwierdzający regułę. Jak żyć.
Jasne Lenka, pomodlę się :)
Dziękuję kochana Ulu!
:)
Po czterech latach zaczynam żyć...
"Można dalej żyć szczęśliwie" - święte słowa, Ojcze dziękuję że jesteś ❤️
To prawda - da się żyć ze złamanym sercem ! Mam przecież przy sobie naszą córkę - owoc mojej niespełnionej miłości trwającej całe życie . Dziękuję Ojcze , że jesteś ! Każdego dnia modlę się by Bóg zabrał mi tę miłość , by móc żyć .
A co jeśli oboje się kochamy, ale mimo tego nie możemy być razem? Porzucona miłość, to okropny ból... Nie tracę nadziei, że kiedyś to się zmieni, ale nawet gdyby, to czy złamane serce bedzie potrafiło kochać tak samo? Zostawiam nasz los w rękach Boga... Jeśli to ktoś przeczyta, niech mnie ma w swojej dzisiejszej modlitwie. Dziękuję za film i podanie pomocnej ręki w przejściu przez tę sercową żałobę. Niech Bóg wam ulży w cierpieniach...
Zostslam porzucona po 22 latach malzenstwa. Juz minelo pol roku a ja wciaz tesknie i mam nadzieje.
Bylismy wspsnialym małżeństwem.
Tak bardzo potrzeba takich rekolekcji. Nie tylko dla mlodych i zakochanych. Takze dla nas ludzi po 40.
Kasia y
Wspólnota Trudnych małżeństw SYCHAR....znajdziesz w internecie ich stronę...Spróbuj jesli Ci zależy na małżeństwie...życzę Ci szczęścia🙏😘💕
Noniewiem1000 wielka szkoda. Życzę powrotu do siebie.Ale chciałbym też zwrócić uwagę na jedno bo razi w oczy. Będzie też wychowywał Wasze dzieci.One nie są Twoje.Ani nie są jego.Wasze wspólne owoce to są.
Noniewiem. Tak jakbym slyszala siebie. Kryzys wieku u nas tez. Silownia itd. Nagle zaczal tedknic za wolnoscia i spotkaniami ze znajomymi. Szkoda ze beze mnie.
Mam 2 synow. Widza to wszystko
Wzor dla nich ?. Strasznie ciezko.
Bylam na spotkaniu sychar. Myslalam ze tam sie odnajde zrozumien... niestety poziom tych spotkan nie odpowiada mi.
Tak wlasciwie to zyje jakos dzieki Szustakowi.
Mysle tez o Tobie.
Kasia y u mnie już prawie rok mija od chwili gdy mąż złożył pozew rozwodowy... Decyzja wstrząsająca, niezrozumiała dla mnie, dzieci, rodziny, znajomych- złamał nam wszystkim serca, stał się obcy, pełen nienawiści, ale.... Bóg zaczyna działać wtedy gdy po ludzku nic już się zrobić nie da... rozprawy rozwodowe się odraczają, w otoczeniu męża pojawiają się osoby które próbują pomóc, wpłynąć, przemówić do rozsądku... Zyskałam nowych przyjaciół którzy umacniają, i nie pokazują łatwych rozwiązań.Tak jakby Bóg mówił przez innych ludzi - uwierz, i zawierz mi całkowicie nie trać nadziei, nie wypieraj się swoich wartości i ideałów, jestem z tobą i wyprowadzę cię z tej sytuacji. Trudno zawierzyć trudno uwierzyć trudno zaufać, ale trzeba próbować bo warto! Co przeraża to to że we współczesnym świecie coraz więcej takich serc złamanych przez niezrozumiałe pochopne decyzje wynikające z egoizmu i braku odpowiedzialności...a może totalnego zagubienia
Hanna M. Madre slowa kochana. Ty juz rok. U mnie od pazdziernika tak naprawde. Wiem ze musze wierzyc i tak probuje. Dlatego tu jestem.
U mnie tez wzór rodziny w nas widzieli. Wszyscy w szoku. Ja tez. Jeszcze kilka lat wczesniej nilt by w ro noe uwierzyl. Dobrze ze piszesz. Zawsze to jakies wsparcie. Najlepuej pogadac z kims kto to przezyl. Modlitwa daje mi sile. Bez niej juz bym zwariowala.
Jak czlowiek ktory jest tak bliski nagle po prostu pakuje sie i odchodzi i staje sie nieprzewidywalny?
Mam cie w sercu. Pa
Cudowny odcinek ❤ 3 lata temu bylam na dnie, zła miłość wykończyła mnie jako człowieka. Ale Bóg dał mi siłę aby to zakończyć pomimo tego że bylam całkowicie bezsilna. Po 2 latach wybaczyłam sobie i Jemu.... W tym momencie mam cudownego narzeczonego i prawdziwie szczęśliwa miłość ❤ Chwała Bogu! Ojcze Adamie Jestes cudownym człowiekiem ❤
Dla mnie ten film przychodzi w najlepszym momencie. Ktoś bardzo mocno złamał mi serce i jest mi teraz bardzo, bardzo trudno. Dziękuję za tę nadzieję...
Cały odcinek miałam łzy w oczach, niezwykle wzruszające to było. Ja bym chciała więcej tego typu związkowych odcinków, smutnych, przygnebiajacych a jednak dających nadzieję i działających oczyszczająco ❤
mam 26 lat, posłuchałem , łzy mi poleciały. Dzięki za rade, za uświadomienie. pozdrawiam
Mnie moja strata dała wolność, była to długa droga, myślałam że dla mnie swiat się skończył , bolało strasznie ale z perspektywy czasu wiem że było to dobre dla mnie, to że się skończyło. A wszystkim, którzy mają złamane serca obiecuję modlitwę bo wiem jak to boli🐼❤❤❤
Możesz się za mnie pomodlić.. :)
Grażyna Szafran 🙏😘💕
I za mnie też, poproszę 😇
Margherita P Pozdrawiam Cię serdecznie 💖🐼
Grażyna Szafran ja teraz przechodzę to samo :( Twój komentarz dał mi otuche bo świat mi się zawalił..
Trafiłem tu przypadkiem.. Pan Bóg stale mnie zaskakuje, widocznie musiałem to usłyszeć(2 dni po tragedii) modliłem się i oto jest odpowiedź. Niesamowite, CHWAŁA PANU! Usłyszałem coś co mnie utwierdziło w przekonaniu że trzeba czekać, że warto. Będzie trudno żyć "normalnie" ale ciągle mam nadzieję że w przyszłości coś się zmieni. Nigdy nie wolno się poddawać, jakby to głupio nie brzmiało, zawsze trzeba mieć nadzieję, do końca. Wierzę, iż jeśli miłość jest prawdziwa i dobra- to przetrwa wszystko i wierzę że Pan właściwie kieruje naszymi drogami jeśli damy się Mu prowadzić. Dziękuję za ten materiał.
To prawda nawet ze złamanym sercem da się dobrze żyć. Z Chrystusem wszystko jest możliwe 😊
Adasiu, mądry z Ciebie ksiądz i facet. Dzięki za to, że jesteś i się dzielisz ❤
Jezu, dziękuję Ci za o. Adama!
Zadaję sobie teraz pytanie dlaczego dopiero teraz pojawia się taki odcinek, a nie pół roku temu. Ale dopiero teraz widzę, że za to złamane serce powinnam dziękować bo to nie była dobra miłość. Dziękuję Ojcze za ten odcinek 💖
Złamane serce boli każdego dnia, mimo życia dalej i przebaczenia.
Po wielu latach małżeństwa spadły mi z oczu łuski. A mówi się, że prawda wyzwala...
Prawdę Ojciec mówi - rehabilitacja, lata ćwiczeń, modlitwa. Można żyć... Oby Pan Bóg wyleczył tę bliznę wciąż bolesną
Ojcze Adamie. W pelni v.1 jest do mnie. Bylam w takim związku. KOCHALAM CALA SĄBĄ. Dla tego czlowieka wyprowadziłam się od rodziców ( mając lat 30) zmieniłam pracę. Biedowałam za najniźszą krajową' ale czułam się kochana??? Ale Kochałam!!! Czlowiek z dzieckiem i bez rozwodu. Ale PAN B6OG wyprowadził dobro!!! PO zmianie pracy dla tego człowieka i po rozstaniu, W TEJ PRACY POZNAŁAM MOJE SZCZEŚCIE NAD SZCZĘŚCIEM. Mojego UKOCHANEGO I JEDYDEGO MĘŹA. To jest dobro wyprowadzone ze zła? Serce jest zranione.Cały xzas leczę, ale MIŁOŚĆ ktorą teraz mam i moge dawać jest ponad wszelkie trudności.
Mialam pierwsza wersje zlamania serca i Chwala Bogu ! Tez tak po cichu myslalam... bo chyba by mnie ta milosc zaprowadzila do smierci...
Jestem już od ponad roku sam, niby pogodzilem sie ze stratą ale brakowało mi tego filmu.Mimo że to już rok nadal mam łzy w oczach dziekuje ;)
BlackRed089
Módl się o dobrą żonę...
PROŚCIE A BĘDZIE WAM DANE...
Z Panem Bogiem🙏
Hej BlackRed,życzę Ci byś poznał kobietę,której uśmiech każdego dnia będzie sprawiał,że przeszłość przestanie boleć,a przyszłość będzie dobra. Pozdrawiam serdecznie!:)
.....jeszcze wiele przed Tobą ale zaufaj Panu daj się poprowadzić a z czasem wszytko przyjdzie. Ps.wiem co mówię.dobrej i spokojniej noc😊
O tak trzeba zacząć żyć.... Dziękuję nasz Adasiu... :)
Dziękuję, przeżywam ten trudny czas od miesiąca jest ciezko ale dzięki Ojca słowie jest trochę lepiej..
Od dzisiaj się zaczynam Ojca bać ;) brrr... brak mi słów. Bardziej w sedno już się nie dało.
Temat przypadek? Nie sądzę :-) Dzięki!!!
Ojcze Adamie, pojawiasz się w najlepszym momencie... Właśnie rozpadłam się na najdrobniejsze kawałki, a tylko Ty od pewnego czasu pomagasz mi zebrać duszę w całość... Módl się za mnie i pomóż mi przetrwać ten ciężki czas.
To nie bylo banalne,to bylo MISTRZOSTWO SWIATA Ojcze Adamie,po latach dlugich zlej milosci, wolnosc z Bogiem na moim horyzoncie,Bogu Chwala,skladam dziekczynienie za moje zlamane serce
Dziękuję, naprawdę tego potrzebowałam ❤ Mimo, że jest ciężko, można się doszukać 1 zalety w tym całym cierpieniu, a jest nim fakt, że się bardziej zbliżamy do Pana Boga, przynajmniej ja tak mam. Miłego wieczoru kochani :)
Sara 🙏😘💕
Święta racja trzymaj się Sara 😗
Zgodzę się!!! Ten pozytywny aspekt na łep bije wszystkie minusy związane ze stratą kogoś 👍🤗
Adasiu. ❤ to nie jest tania pociecha. Zmagam się z żalem po smierci mamy juz 346dni. Jest mega ciężko. Dzięki wstawakom, QN, nocnym wlogom jest łatwiej trwać mimo rozerwania. Zgadzam sie z opinia którą słyszałem, że dobroć dnia mierzy sie w Szustakach :-* 💪 prosze o zdrowaśke.
Dziękuję za te budujace slowa ojcze Adamie. Uwielbiam cie sluchac. Potrzebuje tych słów po porzuceniu przez meza
Dziękuję... dotarło tam gdzie miało. Mądre słowa. Bardzo...
Ojciec Adam zawsze gada o złamanych sercach do młodych ludzi. A to i tak jeszcze sytuacja odwracalna. Można liczyć na uzdrowienie i nową szansę. Moje serce zostało złamane po 10 latach sakramentalnego małżeństwa i po urodzeniu trojga dzieci. Miałam niecałe 32 lata jak mąż odszedł, dzieci wychowałam sama, pozostała tylko modlitwa za jego nawrócenie. Moje przyjaciółki poświęcają swoim mężom dużo czasu, a dla mnie zostają okruszki. Jezus się zajął moim sercem.
Prawda, prawda,prawda! Żyć i starać się o level z innego - Bożego Planu ! Uwalniające! Ściskam wszystkie złamane serducha! Zaufajcie Panu... On najlepiej wie,jak to wszystko posklejać 🙃
Tak. Tak jak napisałaś.
Paweł Fałczyński ... dziękuję
Śmieszne jest to, że Pan zawsze wiedział, że nasze serca się złamią, sam to zaplanował już przy tworzeniu świata. Ale dalej ufajmy mu, przecież naprawi to, co sam zepsuł
Qizot 👍😊
Bardzo zlmane..
Nie wiem czy to ksiądz przeczyta kiedykolwiek, ale chcę żeby ksiądz wiedzial, że księdza twórczość tutaj na YT (i w ogole) ma ogromne znaczenie i jest szalenie potrzebna. Niech Ksiądz nigdy nie przestaje nagrywac. Dziękuję z całego serca za ten filmik.
Serduszko złamane, Ale wrócę tu jak tylko je wygoję. Dziękuję ojcze
Dziękuję...po prostu dziękuję 💔
a czy panna Ola porozmawiałaby ze mną na priv? i miałaby odwagę podać mi maila? :)
Radosław Rekita Ty podaj swojego a ja do Ciebie napiszę ;-)
mam nadzieję że ta nasza korespondencja jest dosyć ukryta i nie zpozycjonowana tuż pod filmem :) haha. mail: pradziadu@gmail.com
Kocham, ogromnie ją kocham, ale powoli wychodzę, choć nie chcę. Oddałem to Jezusowi, ufam, że ma dla mnie dobry plan.
Cały czas odrzucam myśli o byłym chłopaku... Uciekam, gdy coś lub ktoś o nim mi przypomina. Postanowiłam jednak włączyć ten filmik i wie ojciec co? Po raz pierwszy od prawie 2 lat czuję, że wszystko będzie dobrze. Po prostu to czuję choć na samą myśl o tym wszystkim chce się płakać. Dziękuję za to, co daje ojciec od siebie w tym zabieganym świecie. :) w dobie internetu i wszechobecnego wyścigu szczurów to jest bardzo potrzebne! :)
Niech Bóg Cię błogosławi
Prosilam Boga o znak przy złamanym sercu. Bóg zesłał mi Ojca i ten filmik. Dziękuję.
No i z nieba mi Ojcze Adamie spadasz kolejny raz ze swoim gadankiem 🙂 Ja modliłam się do Boga, żeby pomógł mi uwolnić się od złej miłości i chociaż dzisiaj moje serce jest w strzępach to dziękuję Mu za to każdego dnia. Ojcze to nie są banalne gadki, dajesz nadzieję każdym słowem i mówisz jak jest 🙂 Bóg zapłać ❤
zatkalo mnie . I wiem ze bez powodu tutaj nie trafiłem . Bóg z Tobą ... ::))
Bóg zapłać Ojcze! Proszę o modlitwę za nas, którzy mają złamane serca i każdy z nas niech powierzy Panu inne takie osoby. Modlę się za Was! W Bogu i modlitwie siła!
Bracie Adamie ja miałem kilkukrotnie złamane serce z pierwszego powodu i dzisiaj nie żywię smutku ani żalu do tych kobiet ale stało się coś wydaje mi się o wiele gorszego. Już nie potrafię się zakochać, jest wiele atrakcyjnych kobiet w moim otoczeniu, kilka z którymi mógłbym być ale już nie kocham. Muszę dodać, że całą moją "miłość" przelałem na pasje ale ta pustka i tęsknota pozostała.
MR. K K jeśli trafisz w miłość serce się samo obudzi 💞
Bracie, wszystko jest możliwe! ❤
MR. K K ...hmmm..tez tak mam..to straszne uczucie taka pustka ze coś się wypaliło...Ale wierzę że dopóki człowiek żyje wszystko może się zdarzyć..U Boga nie ma rzeczy niemożliwych..Wystarczy otworzyć drzwi i wpuścić Boga do środka...Czasami się udaje i wtedy człowiek czuje coś jakby powiew świeżego powietrza...Wierzyć i Ufać.. jak to łatwo powiedziec.. to za mało..Ale jedno jest pewne ze Jezus żyje i kocha...Chociaż tego nie pojmuje ale wierze😍
Bardzo łatwo uzależniamy się od szczęścia, a tak ciężko jest gdy trzeba się go wyrzec.
Dziękuję za ten Vlog, pozdrawiam serdecznie, spokojnej nocy, paaa.
Jak dobrze móc usłyszeć takie słowa nawet 1.5 roku po premierze. Dziękuję Ojcze, mimo że serce cierpi :(
Dzięki Ojcze coś czego właśnie potrzebowałem, i najważniejsze że dało do myślenia i pomogło. Pozdrawiam Bóg zapłać.
Nie Bóg ojca błogosławi i dziękuję ojcu za tego typu odcinki ja za moje złamane serce dziekuje Bogu chociaż nieraz boli Bóg zapłać ojcu
O. Adam Moje złamane serce leczy i koi duszę. Ważne żeby żyć, czas leczy rany, Bóg zabliźnia poranione serca, dziękuje
Ojcze, siedem lat temu odszedł mój mąż, żyje z inną kobietą przeprowadził rozwód, wychowuję sama córkę która ma 13 lat.
Wczoraj mąż poinformowal mnie, że bierze ślub. Zamyka to ten okres ponad siedmiu lat nadziei na jego powrót. Zaczyna to nowy czas, trudniejszy bo teraz trudniej o nadzieję. Choć wiem, że ona jest zawsze, jesli połączył nas Pan Bóg sakramentem małżeństwa.
Dziękuję za słowa o sercu złamanym, takie to jest. Ze trzeba żyć a Pan Bog wyprowadza z tego Swoje dobro. Pozdrawiam serdecznie
Nawet jakby wrocil po wielu latach nie bedzisz umiala byc juz ta sama osoba co bylas w malzenstwie , chociaz wybaczyla bys to kazdy juz prowadzi wlasne osobne zycie i staje sie polmalu innym nie znanym bylemu partnerowi czlowiekiem, po wielu latach dla tej samej osoby a dochodzi jeszcze bagaz jaki trzeba uniesc po rozstaniu i on jest powoduje zmiany w nas samych ,nigdy juz nie bedzie tego co niestety bylo i nalezy zamknac ten rozdzial ,cieszyc sie tym co bylo dobre i modlitwa zaufac Bogu aby otworzyc sie na cos innego ale juz ze spokojem serca .
niebo770
To prawda, trzeba żyć w prawdzie.
Oboje bardzo się zmieniliśmy.
Sytuacja, przeżycia, poszukiwania.
Jednak jest sakrament, który właśnie to mówi, że jesteśmy jedno. Choć każde osobno.
Dopóki nie doświadczyłam rozdarcia, odejścia, pojęcia nie miałam co znaczy sakrament, jak jest ważny.
I nadal nie wiem, jestem, inaczej nie umiem.
Jednak żyję, staram się o dobre życie, cieszyć się tym co przychodzi, co buduje.
I jednak rozumiem kiedy ktoś nie ma siły by trwać. To jest bardzo trudne, choć możliwe. Pozdrawiam
Zofia FD ...Jesteś dzielna kobieta...I nie słuchaj rad typu: ze zamknij rozdział itp.Zyj normalnie ale jako osoba wierząca nie trać nadziei ...Ludzie którzy mają sakrament małżeństwa niejednokrotnie wracali do siebie nawet po kilkudziesięciu latach...i tak nie masz wyboru..najgorsze to wpakować się w codzolustwo...nie życzę tego...nigdy nie zbuduje się szczęścia na czyimś nieszczęściu...I tak jesteś szczesciara żyjesz w czystości a mąż w codzolustwie...wiec jest biedny i godny pożałowania i jak sama rozumiesz tam u niego nie ma prawdziwego szczęścia ...Prawdziwe szczęście jest zbudowane na Bogu..Kiedy się nawroci zrozumie swój błąd..Zycze Tobie Błogosławieństwa Bożego
Jagoda Jagodzianka
Nigdy, nie zwątpiałam w sakrament. Bardzo mnie to doświadczenie przemieniło, nawróciło, pokazało sens i wartość których nie znałam. Jednak czy tylko po to żeby sobie pomóc? Nie żyjemy dla siebie, jakoś to widzę słuchając o. Adama, słuchając kościoła.
Jest jeszcze coś dalej, jeszcze tu w życiu na ziemi, nie jest to zaspokojenie siebie, jest coś więcej1.
Pozdrawiam wszystkich ze złamanym sercem, pełnych ufności i cierpliwości wobec męża, żony, szukających rozwiązania tego co trudne.
Pan Bóg nie zabiera trudnosci, po prostu idzie w nich z nami, to jest szalenie ważne. Nigdy nie mówi, że są jakieś inne drogi, idzie z nami 😊
Zofia FD 👍👍👍....Jesteś mądra i wiesz co robisz😊
Jezu...
Jak ja rozumiem co O.Adam mówi...wiem jak boli...czekam na ten zysk...Ale żyję,bo życie z Tobą jest cudowne...widzę i słyszę wszysko inaczej...poczekam Tatku...poczekam...bo Ty mi mowisz...MIŁOŚĆ CIERPLIWA JEST...Jezu błogosław wszystkie małżeństwa przeżywające kryzysy...🙏❤💒👪❤🙏Błogosławionej nocki kochani💕😘
Maria Jaworska
Znam Twój ból, jak ból zdrady. I łaskę przebaczenia, którą trzeba przyjmować każdego dnia na nowo
Małgorzata G.
🙏😘💕
Super materiał, trafia w istotę problemu. 🙂 "Można dalej żyć szczęśliwie"
Grzegorz Bak
🙏😘💕Dobranoc bracie🌹
Wspaniałe .Szkoda że takiego o.Adama i Langusty na palmie nie było 36 lat temu ,nie umiałam i nie wiedziałam o wielu rzeczach.Mimo wszystko trwam stałe na modlitwie i ufam że to się zmieni zarówno we mnie jak i w tej drugiej połowie.Bog zapłać .
Maja M
Z calego serca życzę tej wytrwałości...ja 40🙏😘💕
To bardzo aktualne, akurat ja mówię o zranieniu, ale co bedzie dalej to wszystko czas pokaże, w Bogu nadzieja, ufam ale czy wytrwam?
Chyba postanowię dziękować każdego dnia za mojego ukochanego... modlę się za niego niemal codziennie, ale nie dziękuję aż tak często... a powinnam... moje serce nie jest i nie było złamane, ale on nauczył mnie kochać... i pokazał Boga
A co do vloga, to dziękuję, Ojcze. Dla mnie może i mało pomocny, ale jeśli ktoś by się żalił, to będę wiedzieć do czego i kogo go odesłać...
Ojcze Adamie jesteś Bożym geniuszem. Podniosłeś mnie na duchu. Masz za to łapkę w górę!
Czyli u mnie najgorsza wersja- dobra miłość, bez szansy na powrót tej drugiej osoby, ale i ta optymistyczna- że to nie koniec szczęścia w moim życiu. Tak jak ojciec powiedział :-) Dziękuję!
Mam tak samo. Przeszłam i przez jeden i przez drugi typ rozstania po razie i ten pierwszy jest mniej bolesny, można sobie powtarzać, że jest coś lepszego. Ale co jak się zostało zostawionym w ten drugi sposób? Co wtedy myśleć, jak żyć? Strasznie mi ciężko :(
Akurat dzisiaj tak bardzo mi potrzebne słowa, gdy serce tak boli... Dziękuję
Bardzo Ojcze dziekuje za ten odcinek... bardzo, bardzo dziekuje. ❤
Bardzo mądre słowa, całkowicie innaczej przekazane. To mój pierwszy zobaczony filmik na tym kanale. Było warto, dziękuję i pozdrawiam.
Sama prawda ♥♥♥ trudna, ale wyzwala ..Złamane serce czasami ratuje duszę 🌷
Daga Szymończyk złamane serce ratuje dusze... Jeny to do mnie przez złamane 💔się nawróciłam ..
Asia ja też...😘
aż się popłakałam trochę, dziękuję!
Anna Sopicka ja też! Piona! 🙃
U mnie to nie była dobra miłość (mowię o sobie również), ale to i tak bolało na tyle strasznie ze marzyłam o śmierci... mija 10 miesiąc a moje serce nadal nie wróciło do 'formy'... najgorsze sa teraz myśli typu 'juz nigdy nikt mnie nie pokocha', 'zawsze będę sama', 'moze nie nadaje sie do związku'. Proszę o modlitwę.
Dziękuje Ojcze, jesteś najcudowniejszy. Zawsze cos sie lepiej człowiekowi na duszy zrobi jak sie Ojca słucha ❤️
Jessi Jess
Ja po zlym zwiazku cierpialam okropnie przez ponad 2 lata. Myslalam, ze juz nigdy sie nie zakocham, ze nikt mnie nie pokocha.
3 lata codziennie modlilam sie do sw. Jozefa. Dzis mam wspanialego wierzacego mezczyzne, spodziewamy sie pierwszego dziecka. Z perspektywy czasu widze, jak toksyczny i chory byl tamten zwiazek. Bogu dziekuje, ze sie skonczyl i mialam szanse odnalezc siebie i swoje prawdziwe szczescie.
Nie poddawaj sie. Mysle, ze czasem takie bolesne rozstanie chroni nas przed zmarnowaniem sobie zycia. To dar od Boga. A ktos na pewno Cie pokocha, i to tak prawdziwie, bo jestes wyjatkowa, jedyna!
Pozdrawiam
Zgadzam się z Tobą. Choć żyć jest bardzo trudno, zwłaszcza gdy jest ponuro i człowiek chciałby się do kogoś przytulić, ale nie ma tego ktosia. Przeżyłam toksyczny, wręcz dziwny i krzywdzący związek 3 letni, sama go zakończyłam. By później połamana szukać sensu życia 1,5 roku. Postanowiłam, że się nie poddam. "Lepiej być samemu nieszczęśliwym lub szczęśliwym niż nieszczęśliwym z kimś". Pewnie myślisz, że łatwo mi się to mówi, ale prawda jest trochę bolesna. Przez 5 lat działam, angażuje się. Znajomości te romantyczne z innymi osobami, zawsze kończą się, ich powrotem do byłych i ślubem. W ten sposób "przyczyniłam się" do kilku szczęść. być może taką mam misję :) Głowa do góry. Pomodlę się za Ciebie.
Pokocha, pokocha! Jesteś warta miłości Jezusa i ludzi! Nie zapominaj o tym, proszę. :)
U mnie podobnie...
Jessi Jess .
Nie oszukujmy się ale prawda jest taka że nawet gdy wszystko jest dobrze i nie zapowiada się na to by miało być inaczej, to życie da ci kopa w dupe tak czy siak. Niby ta "rehabilitacja" i lata ćwiczeń coś dadzą to jest prawda, lecz jeśli kogoś spotyka to samo co roku lub co kilka lat to rana nigdy się nie zagoi i na zawsze pozostanie nieszczęśliwym człowiekiem. Dziękuję i pozdrawiam
Oglądam to codziennie przed snem
Dziękuje za piękne słowa... Muszę zacząć żyć, ale tak ciężko...
Mam to samo, zupełny paraliż i brak wsparcia.
Pozdrawiam i trzymam kciuki! 🤗
Złamane serce bardzo długo się goi...
Bywa że i nigdy się nie zagoi
Piękne słowa ojcze Adamie😍 dziękuję 😊
Rewelacja :) Bóg zapłać!
Jak pięknie jest się starzeć we dwoje, choć nie zawsze jest nam to dane. U mnie jest różnie, a ja ciągle się modlę o radosną storość we dwoje....
Dzięki temu vlogowi zostałam uwolniona . Dzięki Ojcze 😋
Dziękuję o. Adamie. 💕 Modlę się i czekam. :)
Dzięki. Dużo mądrych i pomocnych słów. Naprawdę poruszył mnie ten odcinek.
Chciałbym dodać coś od siebie. Kiedy mówi Ojciec "Istnieje też druga wersja, czyli taka miłość, która naprawdę była miłością, która była czymś dobrym, która była czymś Bożym, świętym, która absolutnie polegała na szukaniu dobra kogoś, na chęci tego, żeby go udoskonalić, żeby zrobić z niego najdoskonalszego człowieka na ziemi, żeby mu nieba przychylić, żeby rzeczywiście kochać, kochać tak jak Pan Bóg to wymyślił.", to warto dodać, że to nie jest wystarczający warunek, żeby to była miłość prowadząca do czegoś dobrego. To jest miłość, która może doprowadzić do czegoś dobrego, o ile spotka się z podobną postawą z drugiej strony. Ale jeśli nie?
W związku z moją byłą narzeczoną kochałem ją właśnie w taki sposób. Ona uważała to za bardzo piękne i wzruszające, ale nie było to coś, czego chciała. A przynajmniej nie było to coś, czego chciała ode mnie. Dlatego dziękuję Bogu, że to się już skończyło. Strasznie jest żyć w takim poczuciu nieodwzajemnienia.
Kilka lat zajęło mi zanim zrozumiałam, dlaczego ktoś złamał mi serce, to był ten pierwszy powód, dziś moje serce zamiast tkwić w grzechu należy do NIEGO i wiem, że to złamanie choć bolesne, było potrzebne.
Anita Zak ja tak samo!!!
Jak zwykle celnie i na czasie ;/ Dziękuję !
Jak zawsze cudowne słowa ojcze Adamie życzę zdrówka
Dziękuję, Ojcze, za ten odcinek ❤️
Kocham Cię, Ojcze, za te słowa. Z Panem Bogiem +
Zawsze w punkt dzięki Adam swój chłop jesteś :)
Dziekuje jestes bardzo madrym człowiekiem . Slucham Twych slow
Bardzo superowy i potrzebny wykład 🙏
Dziękuję 😊
Dziękuję ojcze Adamie. Myślę,że byłam w 2 grupie (36 lat małżeństwa), próbuję żyć.
Brakowało mi tej piosenki z czołówki 😊 Pozdrawiam
Finding hope - Without you😊
Trzeba usłyszeć z innych ust, że ten ból ma sens i rodzi do czegoś nowego 😢 dziękuję za wsparcie 💔
Dziękuję za to kazanie. Jesteś niesamowity.