Jak nie utknąć w Kołchozie (niskopłatnej pracy)?

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 21 พ.ย. 2024

ความคิดเห็น • 2.2K

  •  ปีที่แล้ว +244

    Mieliście jakieś doświadczenia z Kołchozem? Jak z niego wyszliście?

    • @Tosycyzkiewicy
      @Tosycyzkiewicy ปีที่แล้ว +20

      I jak poradziliście sobie, żeby się utrzymać między jedną pracą a drugą, na tymczasowym bezrobociu?

    • @michamicha2661
      @michamicha2661 ปีที่แล้ว +32

      Kij z pieniędzmi nie wszystkim one są, najważniejsze że robota jest 😜

    • @Yetefech
      @Yetefech ปีที่แล้ว +16

      A jak wgle znaleźć pracę, moi drodzy?

    • @Yetefech
      @Yetefech ปีที่แล้ว +3

      ​@@michamicha2661 racja

    • @Arejen03
      @Arejen03 ปีที่แล้ว +10

      Poszedłem na socjal, ale to w Niemczech

  • @Impresari0
    @Impresari0 ปีที่แล้ว +1149

    Mam 36 lat i przez splot sytuacji życiowych, trafiłem do gastronomii. W przeszłości prowadziłem własną firmę oraz kierowałem 15 osobowym zespołem. Ten film spadł mi z nieba, bo przechodzę tam katusze psychiczne, a moją obsesyjną ostatnio myślą jest ta: jak się stamtąd wyrwać. Ludzie pracujący tam, to zwierzęta. Jeść, pić, srać. Nic ponad to. Cały wachlarz toksycznych zachowań - podpierdalanie współpracowników, kręcenie afer, cieszenie się z potknięć innych, kombinowanie, obgadywanie, prymitywne żarty. Staram się chować we własnej głowie, unikając kontaktu z kimkolwiek - zwyczajnie zacząłem się brzydzić tych ludzi. Nie chcę mieć z nimi nic wspólnego...a muszę. Najbardziej groteskowe w tym jest to, że w ich oczach - to ja uchodzę za wariata. Bo mam jakieś ambicje, bo mam jakieś zasady, bo mam jakieś zdanie. Marzę o dniu, gdy pokażę im wszystkim "faketa" na odchodne, wiedząc że oni tam zostaną, w tym toksycznym błocie. Choć odnoszę wrażenie, że oni się tam czują jak ryby w wodzie. Krótko mówiąc - nie polecam, 2/10.

    • @asdasdadasd6811
      @asdasdadasd6811 ปีที่แล้ว +31

      Dlaczego już nie prowadzisz własnej działalności, jeśli można wiedzieć?

    • @TomaszPiechota-rf5qx
      @TomaszPiechota-rf5qx ปีที่แล้ว +97

      Może marne to pocieszenie ale takich jak ty są tysiące. Mam takie same doświadczenia. W kołchozach zazwyczaj robią ludzie z najniższej warstwy społecznej klasy robotniczej a po nich niczego dobrego spodziewać się nie można.

    • @soupa8082
      @soupa8082 ปีที่แล้ว +22

      Kurde jakieś pewnie podrzędne gastro. W barmańskim środowisku właśnie widzę do tej pory ludzi z jakimiś ambicjami albo chociaż ciekawymi przemyśleniami. Ale też zależy gdzie trafisz.

    • @spivi6410
      @spivi6410 ปีที่แล้ว +18

      Powodzenia i wytrwałości, na pewno się uda.

    • @janekwisniewski3808
      @janekwisniewski3808 ปีที่แล้ว +20

      Wróć do własnej działalności i stwórz antykołchoz MISTRZU

  • @DrCox56
    @DrCox56 ปีที่แล้ว +227

    Powiem wam ludzie, że ten film oglądam w chwili w której mam dużo takich rozkmin na temat mojej pracy. Mam 25 lat, pracuję w fabryce w Niemczech od ponad 2 lat, trzyma mnie ta praca bo dobra kasa ok 9tyś zł na rękę, na początku było fajnie, dużo pieniędzy odkładałem, kupiłem auto, wakacje zagraniczne kilka razy w roku ale wracając do tej pracy zawsze załamanie, wstaje rano i tylko marzę żeby ten dzień się już skończył, odliczam do weekendu, w weekend nic mi się nie chce bo to jest jedyny mój czas na odpoczynek, więc nawet z domu nie wychodzę. Ta monotonia zabija, czas i młodość przecieka przez palce, kiedyś człowiek na siłownię pochodził, książkę poczytał a teraz życie jak tamagotchi. Postanowiłem się przebranżowić, mianowicie będę się szkolił na programistę, pieniądze mam odłożone także mogę sobie siedzieć i się uczyć ile będzie trzeba nawet rok, trzymajcie za mnie kciuki, jeszcze miesiąc wypowiedzenia mam równo i siadam dalej do nauki na pełen etat.

    • @iloopcip494
      @iloopcip494 ปีที่แล้ว +1

      Małpa zanim złapie się nowej liany cały czas trzyma się starej, nie bądź gorszy i nie stawiaj wszystkiego na jedną kartę.

    • @ex0dus696
      @ex0dus696 ปีที่แล้ว +13

      Trzymam za Ciebie kciuki! Przerabiałem to samo niestety za bardzo sie stresowałem bezrobociem i nie dałem rady ale pamiętaj bądź skupiony na celu i nie nadrabiaj straconej młodości imprezując bo też się tobie nie uda.

    • @daniels6868
      @daniels6868 ปีที่แล้ว

      I jak tam idzie nauka?

    • @DrCox56
      @DrCox56 ปีที่แล้ว +7

      @@daniels6868 dobrze, ja jestem zadowolony, robię już pierwsze aplikacje :)

    • @daniels6868
      @daniels6868 ปีที่แล้ว +1

      ​@@DrCox56 To super że dajesz radę. Ja jestem w podobnej sytuacji jak Ty i też się zastanawiam czy nie zacząć uczyć się programowania żeby coś wiecej w życiu osiągnąć. Jakich języków programowania się uczysz?

  • @beatboxerjonasz2
    @beatboxerjonasz2 ปีที่แล้ว +674

    Kurcze, ten odcinek może komuś zmienić życie. Szacunek za to co robisz.

    • @szmitu2001
      @szmitu2001 ปีที่แล้ว +1

      Ale NWASD dostanie pozwów. Jpdl!

    • @kerkemx
      @kerkemx ปีที่แล้ว +2

      @@szmitu2001 za co xd

    • @szmitu2001
      @szmitu2001 ปีที่แล้ว +3

      @@kerkemx za wygadanie całej prawdy u ludziach łamane na bzdury wg szefów o januszexach typu magazyny czy fabryki. Nie daj Boże duże fabryki jak PESA, Bodzio czy VW.

    • @Zdzislawpaleta777
      @Zdzislawpaleta777 ปีที่แล้ว

      Jemu to się łamanie rąk kołem należy a nie szacunek

    • @Zdzislawpaleta777
      @Zdzislawpaleta777 ปีที่แล้ว

      Jemu to się łamanie rąk kołem należy a nie szacunek

  • @przypadkowygosc
    @przypadkowygosc ปีที่แล้ว +165

    Przyznam, że teraz czuję się totalnie zagubiony w rzeczywistości. Próbuję się odnaleźć, a jednocześnie pozbyć tej całej negatywnej energii, która gdzieś się wokoło nagromadziła. Bardzo się cieszę, że mam osoby bliskie jednocześnie czuję się coraz bardziej samotny. Chciałbym napisać wszystkim tym, którym z jakiegoś powodu jest teraz ciężko - nie dajcie się! Pamiętajcie, że zawsze jest tam ktoś na tym świecie kto walczy podobnie jak wy. Nie jesteście sami, a jeśli potrzebujecie z kimś pogadać, a nie macie z kim to odzywajcie się do mnie. Wszystkiego dobrego dla autora kanału jak i wszystkich tych, którzy pragną czegoś więcej jednak do końca nie wiedzą jak to zrobić. Życzę wam byście byli szczęśliwi. Odwagi!

    • @filantropztulczyna7589
      @filantropztulczyna7589 ปีที่แล้ว +1

      Cześć 🖐️, można gdzieś porozmawiać z tobą prywatnie?

    • @10XENOMORPH10
      @10XENOMORPH10 5 หลายเดือนก่อน

      HEJ JESTEŚ SUPER NIESAMOWITYM CZŁOWIEKIEM POZDRAWIAM CIĘ I DZIĘKUJE ZA TEN TWÓJ KOMENTARZ

  • @KristenStewart-lk6gr
    @KristenStewart-lk6gr ปีที่แล้ว +21

    Fajnie, że w końcu ktoś porusza temat pracy fizycznej. Zawsze w artykułach o nielubianej pracy jest wątek korpo, projektów, spotkan i tego typu pierdoletow a kompletnie jest pomijana fizyczna orka, typu kasa w biedrze, magazyn w Amazonie czy inna "huta". Rozumiem, że korpo męczy psychicznie ale nie czarujmy się kto chciałby przejść z korpo na kasę w biedronce? Chyba nie ma takich cwaniaków, a jak ktoś zgrywa kozaka, że woli kopanie rowow niż siedzenie przed kompem to proszę bardzo, markety, fabryki czy budowlanka zawsze stoją otworem. Zobaczymy ile taki inteligent wytrzyma. Wypalenie zawodowe to nie tylko praca umysłowa. To także ciężki zapieprz fizyczny, gdzie nie dość ze ryjemy sobie banie to dodatkowo niszczymy kręgosłup i resztę ciała i w wieku 50 lat czujemy jakbysmy mieli 100. Mam 33 lata i w tym roku zaczynam studia 5-letnie na kierunku psychologia kliniczna. Wolę otworzyć swój gabinet i pomagać ludziom jako terapeuta niż przez 8 godzin przerzucać towar na magazynie. Zdaje sobie sprawę ze jak skończę te studia i nabędę jakiekolwiek doświadczenie to będę mieć czterdziestkę na karku i wydam na to mnóstwo pieniędzy. Ale nie wyobrażam sobie robić w kołchozach do emerytury, z której i tak w tym kraju nie da się wyżyć. A kierunek, który wybrałam przynajmniej jest czymś co mnie jara, jest moja pasją i trudy tego zawodu będą dla mnie barfziej do przełknięcia niz trudy związane z robieniem czegoś czego szczerze nienawidzę. Pozdrawiam wszystkich niewolników, którzy chcą coś zmienić w swoim życiu ❤

    • @kernel5943
      @kernel5943 ปีที่แล้ว

      dokładnie, lepiej się przemęczyć niż całe zycie zapierdalac

  • @buhics1823
    @buhics1823 ปีที่แล้ว +1049

    Jak myślę o kołchozie to przychodzi mi na myśl szkoła i system edukacji

    • @dzareg
      @dzareg ปีที่แล้ว +178

      Szkoła jest tak zrobiona właśnie żeby cię wsadzić do kołchozy

    • @Arejen03
      @Arejen03 ปีที่แล้ว +111

      Szkoła jest po to żebyś był właśnie takim pracownikiem co nie zadaje pytan

    • @Stszelec01
      @Stszelec01 ปีที่แล้ว +31

      Nie zapominajmy że szkoła powstała dla kapitalustów a jednocześnie identyczne szkolnictwo wyło w krajach zsrr

    • @uipph5892
      @uipph5892 ปีที่แล้ว +10

      Pierwsze co mi do głowy przychodzi na słowo „kołchoz”

    • @arnaVck
      @arnaVck ปีที่แล้ว +11

      ooo tak. Dlatego z całego serca nie chcę wracać do takiego systemu.

  • @dzejkopson2612
    @dzejkopson2612 ปีที่แล้ว +106

    W kołchozie (fabryka okien) pracowałem tylko 3 miesiące. 11:46 Zrozumiałem czym jest szacunek do osób pracujących przy śmieciach, w fabrykach itp. Zawsze wiedziałem, że żadna praca nie hańbi, ale wiedza i zrozumienie to nie to samo. Sam fakt pracy w fabryce okien nie dał mi wiele do myślenia. Zauważyłem jednak, że okna w moim domu są produktem firmy, w której pracowałem. Od tej pory wiem ile pracy trzeba włożyć w tak pozornie prostą rzecz jak okno. Na prawdę czuję wielki respekt do osób pracujących w fabrykach. Zasuwają tymi rączkami tak szybko jak się da, żebyśmy my konsumenci mieli jak najtaniej. Szkoda tylko, że nie zarabiają więcej.

    • @gromosawsmiay3000
      @gromosawsmiay3000 ปีที่แล้ว +16

      nie zarabiaja wiecej bo my konsumenci chcemy aby było tanio.... ot cała filozofia

    • @bogus8211
      @bogus8211 ปีที่แล้ว +35

      ​@@gromosawsmiay3000 Z jednej strony tak. Z drugiej, kiedy popracujesz w takim zakładzie dłużej, to widzisz ile pieniędzy jest wyrzucanych w błoto, ale na podwyżki dla pracowników nigdy nie ma...

    • @Skorpion1991
      @Skorpion1991 ปีที่แล้ว +1

      no wlasnie sluszne podejscie, z jednej strony kazdy dzisiaj cwaniaczek bo chcialby se pic kawke i grac w pasjansa czy sapera i udawac ze cos robi jednoczesnie kupujac chlebek, kielbaske, telewizor, drzwi czy okna ktore produkuja ci wszyscy ktorymi sie gardzi bo fizycznie pracuja, pewnie idioci. Ale kazdy chce zeby w sklepach byly towary tak? i gdyby tak kazdy był mentorem, coachem, urzednikiem czy prezesem i tylko pil kawki to w sklepach by caly huj byl do kupienia

    • @Svenowski
      @Svenowski ปีที่แล้ว +2

      mm brzmi jak Eko okna XD

    • @quepasax
      @quepasax ปีที่แล้ว

      ​@@gromosawsmiay3000 Nie. Ciężka praca =/= wysokie zarobki. To, że jakaś praca jest ciężka fizycznie, nie znaczy, że jest trudna. Tym więcej ktoś zarabia, im trudniej jest go zastąpić. A pracownika produkcyjnego akurat łatwo zastąpić.

  • @ProteXSF
    @ProteXSF ปีที่แล้ว +529

    Warto dodać, że dla młodej osoby pracującej w tego typu pracy takie środowisko starszych osób, które pracują w "Kołchozie" od lat może być bardzo wyniszczające i demotywujące do dalszego życia/podejmowania pracy w przyszłości, bo w głowie pojawia się wtedy myśl ''a co jeśli ja też będę musiał pracować w ten sposób przez kilkadziesiąt lat?"

    • @pawelczak6126
      @pawelczak6126 ปีที่แล้ว +78

      To też działa w drugą stronę, jak tego doświadczysz, to wtedy pojawia się myśl: "zrobię wszystko żebym nie musiał pracować w ten sposób przez kilkadziesiąt lat".

    • @ProteXSF
      @ProteXSF ปีที่แล้ว +60

      @@pawelczak6126 Też prawda, chociaż patrząc na pogarszający się stan zdrowia psychicznego wśród młodych osób, skłaniam się raczej ku tej przeciwnej opcji, że dla większej części tej grupy będzie miało to negatywne konsekwencje.

    • @pawelczak6126
      @pawelczak6126 ปีที่แล้ว +9

      @@ProteXSF w sumie ta, przyznaje rację

    • @googsoon
      @googsoon ปีที่แล้ว +17

      @@pawelczak6126 Miałem dokładnie taką sytuację. Po skończeniu osiemnastki łapałem się czegokolwiek magazyny/produkcja, żeby zarobić na weekend nad jeziorem z kumplami w wakacje xd Pomimo, że najdłużej pracowałem 2 miesiące w takich miejscach to zdarzało mi się odliczać "byle do piątku" co była bardzo demotywujące i uznałem, że zrobię wszystko, żeby nie musieć tak pracować w przyszłości. Przygotowałem się stosunkowo dobrze do matury i dostałem się na politechnikę na mało popularny kierunek, zaraz kończę dziennie magisterkę i jednocześnie posiadam 2 lata doświadczenia w branży.

    • @Highjack46
      @Highjack46 ปีที่แล้ว +6

      To jest przestroga dla młodych. Pokazuje to im gdzie mogą skończyć jeśli nie będą ambitni i nie będą się rozwijać.

  • @poleandercykada6705
    @poleandercykada6705 ปีที่แล้ว +57

    Bardzo dobry materiał. Problemem wśród młodych (szczególnie kucy), którzy jeszcze nie biorą jeszcze udziału w rynku pracy jest przeświadczenie, że pracownicy kołchozu są sami sobie winni swojej sytuacji oraz traktowania.
    Ja pracowałem w jednym i dzieciaki nie mają nawet pojęcia jak toksyczne może to być miejsce. Żerują na ludziach jednocześnie wmawiając, że jesteś kulą u nogi, której dają szansę na rehabilitację, bo prędzej czy później będąc pod nieustanną presją w końcu nawalisz. Wiele patologii dostrzegasz dopiero, gdy zmienisz robotę na normalną i sprawnie zarządzaną.
    Natomiast to czego mnie ten syf nauczył to tego, że dyskretny dyktafon to jedna z najlepszych inwestycji gdy masz psychicznego szefa. ;]

  • @enduromikson800
    @enduromikson800 ปีที่แล้ว +160

    Powiem tak, gdy dorabiałem w wakacje w kouhozie, to nigdy takiej motywacji do nauki i rozwoju nie dostałem, jak po zakończeniu tej pracy. Uważam że każdy uczeń który ukończył 16 lat, powinien w wakacje zdobyć doświadczenie takiej pracy, które powie dlaczego warto się uczyć.

    • @kamskam908
      @kamskam908 ปีที่แล้ว +8

      W wieku 19 lat przed Studiami, poszedlem do McDonalds po 2.5.miesiaca sie zwolnilem. Moj ojciec mial firmę niestety nie mial tyle.pracy zebym u niego pracowal wiec nie bylo kokosów. Ale widzialem potencjal. Od 20 r. z. rozwinalem handel i wdrozylem produkcje w wieku 25 lat. No i minelo 7 lat. Nie moge narzekać. Moze Solaris Bus to to nie jest. Ale na dosyc dobre zycie wystarcza z nawiązką.

    • @przy100boyz2
      @przy100boyz2 ปีที่แล้ว

      Ja w trakcje studiow na politechnice poszedłem na praktyki. Były o wiele gorsze, niż prace bez tego dyplomu. To było dopiero dołujące

    • @michaelave2149
      @michaelave2149 ปีที่แล้ว

      Ja niestety nie zdobyłem, nie musiałem pracować, pierwszą pracę miałem w wielu 23lat.

  • @szwepsik3498
    @szwepsik3498 ปีที่แล้ว +110

    Niewolnictwo niby się skończyło, ale nie we wszystkich zakątkach świata. Polska jest świetnym przykładem. Smutne i prawdziwe jak bardzo tracimy zdrowie psychiczne i fizyczne w takich pracach...

    • @TheGalacticIndian
      @TheGalacticIndian ปีที่แล้ว +28

      Niewolnictwo się nie skończyło. Ono tylko odświeżyło wizerunek😉

    • @s_cuzz
      @s_cuzz ปีที่แล้ว +8

      @@TheGalacticIndian dokladnie. Ludzie co zarabiaja na jedzenie i czynsz to niewolnicy, nie "kogos" a "Czegos" w tym wypadku systemu, a kto tworzy system? Nie wie nikt :]

    • @michalus09
      @michalus09 ปีที่แล้ว +8

      Nigdy na świecie nie było tylu niewolników niż w chwili obecnej.

    • @TiNebress_DautomneDragon
      @TiNebress_DautomneDragon ปีที่แล้ว +2

      Każdą pracę KTOŚ musi robić. Niewolnictwo tworzymy my sami, godząc się na warunki, przegrywając walkę z akceptacją losu, wierząc w propagandę i myśląc, że nic nie można zrobić. Wszystko siedzi w nas samych, w wygórowanych ambicjach, w ego prowadzonym przez standardy z zewnątrz.
      To nie tyle niewolnictwo, co po prostu prawa natury i zwierzęce instynkty, do których nam bliżej niż się wydaje, po prostu ubrane inaczej, w ludzki świat. Wszystko jest po coś.

    • @XDJawamdam
      @XDJawamdam ปีที่แล้ว

      Kuźwa no

  • @woodnt1493
    @woodnt1493 ปีที่แล้ว +133

    Ucieczka z kołchozu to najlepsza decyzja w moim życiu, nagle okazuje że wychodząc z pracy można być pełnym energii. Chociaż udało mi się to głównie dzięki znajomemu, który mi załatwił pracę.

    • @krystek777xxx6
      @krystek777xxx6 ปีที่แล้ว +10

      Jaką pracę Ci załatwił ?

    • @woodnt1493
      @woodnt1493 ปีที่แล้ว

      @@krystek777xxx6 Obecnie pracuje w laboratorium pomiarowym.

    • @lunathedog3924
      @lunathedog3924 ปีที่แล้ว

      .

    • @krystek777xxx6
      @krystek777xxx6 ปีที่แล้ว +2

      Acha noi co trzeba mieć studia ? Żeby tam się dostać?

    • @woodnt1493
      @woodnt1493 ปีที่แล้ว

      @@krystek777xxx6 No jak wisiała oferta w necie to trzeba było mieć wyższe, a ja studiuje zaocznie ale mnie wzięli mimo to.

  • @Danio9745
    @Danio9745 ปีที่แล้ว +127

    Jestem idealnym przykładem osoby uzależnionej od kołchozu. Przepracowałem 5 lat, przyszedłem na chwilę gdy rzuciłem dzienne studia, żeby do nastepnego roku akademickiego odłożyć trochę kasy. Potem mnie namówili na pozostanie i zaoczne, których oczywiście nie skończyłem i tak zleciało te kilka lat na magazynie. Nie dorobiłem się niczego, wchłaniałem to toksyczne środowisko i dość mocno się zapuściłem. Ci ludzie ciągle mówili, że tutaj jest idealna praca, bo fakt, nie była ciężka, ale kompletnie nie można było się rozwinąć czy liczyć na awans. Dlatego też, wolę siedzieć już w kabinie i zarobić jakiś konkretny pieniądz niż dalej tam gnić i zmieniać się w takiego typowego Janusze po 50-tce, który wszystko wie najlepiej i ma idealne życie. Wczoraj miałem ostatni dzień pracy i mam nadzieję, że już nie będę musiał tam wrócić. Uważajcie na takie miejsca pracy, z pozoru stabilna robota, czasem ktoś utnie premię bo tak, ale jednak poczucie tej stabilności sprawia, że nie będziecie chcieli odejść. To są dobre miejsca na maks rok i trzeba uciekać, bo bardzo łatwo można przegapić życie i ocknąć się któregoś razu nie mając nic, bo taka praca nie zapewni Wam przyszłości ani rozwoju.

    • @dan911911dan
      @dan911911dan ปีที่แล้ว +7

      Też pracowałem w takiej prawie dwa lata- gorzej że niedosc że nic nie masz,to jeszcze się rozpijasz, demoralizuje aż, zapinasz smutek, , utrata zdrowia fizycznego i psychicznego- do tego toksyczni ludzie którzy chcą zniszczyć.

  • @xemup
    @xemup ปีที่แล้ว +326

    W 2018 zaraz po maturze miałem 4 miesiące wolnego przed rozpoczęciem studiów i poszedłem popracować na produkcji żeby nie siedzieć bezczynnie a za zarobione tam pieniądze kupiłem sobie auto. Po tym powiedziałem sobie że nigdy, przenigdy nie skończę w takim miejscu, mam wrażenie że doświadczając tego na własnej skórze dało to niesamowitego kopa do działania i motywacji do dalszej nauki dla siebie i lepszej przyszłości

    • @SIRENS-YT
      @SIRENS-YT ปีที่แล้ว +10

      i gdzie teraz pracujesz?

    • @przemeksobczak6954
      @przemeksobczak6954 ปีที่แล้ว

      @@SIRENS-YT Daje w burde***lu xd

    • @mateuszfaustriak2691
      @mateuszfaustriak2691 ปีที่แล้ว +4

      Ja tam skończyłem branżową 1 stopnie i nawet nie mam średniego

    • @KositBiker
      @KositBiker ปีที่แล้ว +36

      @@SIRENS-YT W innym Kołkozie :D xD

    • @marcineks3538
      @marcineks3538 ปีที่แล้ว +2

      I co teraz robisz

  • @maciejpawekiewicz-ob8jd
    @maciejpawekiewicz-ob8jd ปีที่แล้ว +149

    Mam 21 lat I pracowałem w fabryce. Naprawdę ciężka praca. Potrzebowałem pieniędzy bo rozwój też kosztuje. Zrobiłem co mogłem by zebrać jak najwięcej kasy i zwolnić się. W międzyczasie uczyłem się grafiki 3d, a po zwolnieniu poświęcałem tyle czasu i pieniędzy na kursy ile tylko było możliwe. Mam wrażenie że poza setkami godzin, na rozwój wydałem ok. 4000zł na narzędzia, kursy i sprzęt. Jestem bardzo zadowolony bo dostałem propozycję pracy i czuję że zainwestowane pieniądze w końcu się zwrócą. Wracając do kołchozu, nie żałuję że tam pracowałam. Jeżeli jeżeli ktoś jest jeszcze młody i mieszka z rodzicami to wystarczy że popracuje choćby 3 miesiące i zapewniam że jeżeli macie odwagę zainwestować całość w umiejętności to zwróci wam się. Życzę każdemu kto stara się uciec z kołchozu, odwagi i determinacji

    • @dossantos5412
      @dossantos5412 ปีที่แล้ว

      O tak jak ja, tylko ja chodzę na studia zaoczne, więc potrzebuje gotówki na czesne i na sprzęt.

    • @ifrook
      @ifrook ปีที่แล้ว +2

      ja tez tak zrobilem, teraz mam 30k :D

    • @Haunuva
      @Haunuva ปีที่แล้ว

      @@ifrook Chuja tam masz biedaku :)

    • @bartoszgawronski3780
      @bartoszgawronski3780 ปีที่แล้ว

      @@Haunuva huja wiesz ile zarabiam. Na działalności jest najlepiej. Pochwal się co potrafisz

    • @wowaone340
      @wowaone340 ปีที่แล้ว +9

      4000 to zadne pieniadze za rozwijanie swoich kompetencji gdzie wyladowales w nowej pracy! powodzenia!

  • @aureliakochanek
    @aureliakochanek ปีที่แล้ว +61

    Pracowałam w takim obozie. święta czy niedzielę zawsze stawka była jedna, 7 zł za godzinę. Pani profesor siedząca obok mnie powiedziała "nie masz nic do stracenia. Nie podoba się możesz odejść. Ja tu czekam tylko do emerytury" nauczyło mnie to sporo. Dzisiaj inaczej cenie sobie swój własny czas.

  • @TwojStary.96
    @TwojStary.96 ปีที่แล้ว +23

    Największy bol to uświadomić sobie,że nie dysponuje się żadnymi kwalifikacjami by zarabiać więcej i mieć "milsza" prace.. jednak w moim przypadku dało mi to kopa do działania aby właśnie nie spędzić życia będąc nic nie wartym szarym pracownikiem. Autor dobrze mówi - trzeba nabyć jakąś umiejętność,a skoro mi się udało to i wy dacie radę:)

  • @radeklenart3603
    @radeklenart3603 ปีที่แล้ว +130

    Studjuje turystykę i pracuje wakacyjnie na koloniach i chciałem cos by dorobic na studia poza sezonem. Ikea, lidl, decathlon nikt nie chciał mnie zatrudnienić jakims cudem znajoma wkreciła mnie do maka. Po miesiącu nie mialem siły na nic, na korkach z angielskiego bylem duchem nawet nie mialem sił rozesłac cv po szkołkach żeglardkich. Ktore są głownym moim sposobem zarobkowania. Po sylwestrze dostalem informacje ze jest szansa choć nie pewna na prace w biurze PTTK. Bez namyslu sie zwolniłem. Osczednosci pozwoliły mi przetrzymac miesiąc oczekiwania na odpowiedź. Dziś jestem szczęśliwy z mojej nowej pracy, sezon wakacyjny juz zaklepany CAŁY, a oceny poprawione i mam szanse na stypendium.

    • @izaa_a1222
      @izaa_a1222 ปีที่แล้ว +14

      szanuje za podjęcie w jakimś stopniu ryzyka

    • @prewia2396
      @prewia2396 ปีที่แล้ว +7

      I słusznie. Do tego typu korporacji jaką jest fast food zawsze masz możliwość powrotu, ale na dłuższą metę są tam w stanie wytrzymać tylko bardzo odporne osoby. Sama pracowałam w fast foodzie kilka miesięcy na studiach dziennych wraz z chłopakiem. Byliśmy wykończeni każdą minutą - restauracja w centrum miasta, tłumy non stop. Bolało mnie dosłownie wszystko. A do tego psychiczne obciążenie w postaci wiecznego poganiania przez klientów i przełożonych. Po powrocie do domu chciałam tylko spać, a przecież jeszcze nauka. Nie jest to może najgorsze miejsce do pracy, ale nie polecam łączenia ze studiami dziennymi.

    • @storkatfuneral
      @storkatfuneral ปีที่แล้ว

      Gratulacje i powodzenia w dalszych poczynaniach!

    • @wojbas471
      @wojbas471 ปีที่แล้ว

      ​@@prewia2396 buahahah lepszy mak niż Januszex

  • @pawegawryszczak3744
    @pawegawryszczak3744 ปีที่แล้ว +40

    Odcinek genialny w swojej prostocie. Mnie do zmiany nakłoniło zachowanie ludzi którzy pracują już bardzo długo w kołchozie i zachowują się tak jakby nic poza tą pracą nie było. Zapomnieli że ta pracą służy tylko do tego żeby zarobić pieniądze na swoje życie prywatne. Nie chce żeby mi się w przyszłości odkleiło jak im.

    • @arerrera3612
      @arerrera3612 ปีที่แล้ว +5

      doookladnie. Ostatnie mnie przerazily slowa znajomego zrobil szybkie wyliczenia typu 5000 placa -3000koszty=2000 odlozone a potrzebne 100k na nowy samochod 'czyli jeszcze 5 lat odkladania i na 30stke kupie sobie ten X-model. '
      Raz, ze jego marzeniem daleko/wieloletnim jest jakis (uzywany) samochod, dwa, ze w ogole nie przewiduje w swoich planach zmiany pracy ani awansu przez wiele nastepnych lat. Przeraza mnie to.

    • @pawegawryszczak3744
      @pawegawryszczak3744 ปีที่แล้ว +8

      @@arerrera3612 przypomniał mi się film "Podziemny krag". Chodzimy do pracy której nie lubimy żeby zarobić na rzeczy których nie potrzebujemy. Jeśli każdy myślałby o tym żeby wyrwać się z kołchozu i dążyć do tego żeby zarabiać w przyjemniejszy sposób to ludzie w tych syfach zwanych pracą byliby dużo lepiej traktowani. Niestety mamy kryzys w kraju i ludziom ciężko coś zmienić. Dochodzi tez wyście że swojej strefy komfortu.

    • @TiNebress_DautomneDragon
      @TiNebress_DautomneDragon ปีที่แล้ว +3

      "Niestety", słabość ludzkiej natury (dla niektórych typów osobowości), to wkładanie uczuć i pasji do wszystkiego, nawet najgorszej pracy, która istnieje tylko po to, by móc zarobić. Wpada się w taką pętle bez wyjścia, gdzie po prostu inne opcje są zbyt obce, by cokolwiek zmienić i gówniana praca staje się całym sensem życia. Człowiek musi się gdzieś spełniać - i naprawdę najgorsi są ci, którzy wpadli do tego szamba i myślą, że się tam "spełniają", wkładając całego siebie, cały umysł i serce w gówno.
      Też widzę wielu ludzi, którzy nawet na emeryturze dalej siedzą w swojej pracy i dalej tylko narzekają na to jak jest źle, jak niedobrze, a szef to ch...
      Pewnie będę jednym z nich. :D
      Ale mam nieco inne podejście.
      Jeśli mam być nikim, będę najlepszym nikim.
      W wieku 26 lat już zdążyłem wypalić się zawodowo do końca w tym kraju i już nie mam żadnych nadziei ani perspektyw, ani marzeń. Mam nawet zupełnie gdzieś to ile zarabiam i za co, bo z tak minimalistycznym życiem, to mogę i za miskę ryżu pracować i tak dam sobie radę, bo trzymają mnie pasje, a nie pieniądze.

    • @arerrera3612
      @arerrera3612 ปีที่แล้ว

      @@Pawe-xh9vr przede wszystkim nie kupować/nie myśleć o kupnie drogiego samochodu jak się jest biedakiem (zarobki

    • @arerrera3612
      @arerrera3612 ปีที่แล้ว

      @@Pawe-xh9vr A do jakiej pracy? Wszystko zalezne od przypadku. Ale Jakiejs rozwojowej/satysfakcjonującej. Żeby nie narzekać po powrocie z kołchozu z browarem w ręce co wieczór/weekend.

  • @ZonaPoziomki
    @ZonaPoziomki ปีที่แล้ว +43

    Od poniedziałku czekam na piątek i godzinę 15:00, by być już po pracy.
    W niedzielę, pierwszą moją myślą po przebudzeniu jest to, że jutro znów zaczyna się oczekiwanie na weekend... A czas leci, życie ucieka...
    Dlatego właśnie dziś jestem pierwszy dzień na wypowiedzeniu.
    Nie bójcie się zmian, szukajcie, póki znajdziecie pracę, którą będziecie lubić, która nie będzie was męczyć. Żadne pieniądze nie zastąpią wam spokoju ducha i realizowania się w tym, co bedzie sprawiać wam przyjemność. Im szybciej uciekniecie z miejsca, które wam nie pasuje, tym lepiej dla was.

    • @relativestrengthindex7010
      @relativestrengthindex7010 ปีที่แล้ว

      Powodzenia, jezeli chcesz moge ci pomoc ogarnac jakis dodatkowy zarobek (dropshipping) za darmo po prostu podaj maila

  • @jj_polska3467
    @jj_polska3467 ปีที่แล้ว +297

    Niskopłatne miejsca pracy swoją drogą jednak wydaje mi się, że w głównej mierze chodzi o podejście mentalne polskiego pracodawcy które dominuje kult nakładania presji na pracowników inaczej kult TOKSYCZNEGO ZAPIERDOLU co idzie za tym wyczerpanie psychiczne. Na szczęście młode pokolenia są już bardziej świadome i cenią sobie balans między życiem zawodowym, a czasem prywatnym i nie jest to w cale oznaka lenistwa.

    • @RPWStudios
      @RPWStudios ปีที่แล้ว +1

      Racja.

    • @sqanns5787
      @sqanns5787 ปีที่แล้ว +20

      Badanie rynku pracy na ścianie wschodniej: minimalna, minimalna, tu minimalna ale tylko jak masz orzeczenie, tutaj nawet minimalnej nie dają (praca na czarno), minimalna ale tylko gdy masz status studenta, oferta stażu bez możliwości zatrudnienia, minimalna, minimalna...

    • @MrWoojohn
      @MrWoojohn ปีที่แล้ว +1

      @@sqanns5787 Co Ty pierdolisz.

    • @pierusv8476
      @pierusv8476 ปีที่แล้ว +8

      Wyciskają z ludzi wszystkie soki za najniższe możliwe wynagrodzenie całe dnie ciężkiej pracy biegasz nawet za 3 osoby masz niby umowe wszystko ale robisz fizycznie, pozycja wymuszona, hałas, szkodliwe substancje, w umowie warunki szkodliwe są wykreślone tam nie ma takiego czegoś nawet jak kontrola jest to słychać ,,a to dziś tak wyjątkowo chłopaki pracują bo coś tam nie działa''. A co do tej pracy (na czarno) dorzućmy minimalna ale NETTO i bez ubezpieczenia więc jakby coś się stało to nie ma się jak leczyć albo wydać wszystkie oszczędności jakie się ma a na stanowisku pracy byłeś klientem który się przewrócił albo zrobiłeś sobie coś na ulicy

    • @arerrera3612
      @arerrera3612 ปีที่แล้ว +14

      @@MrWoojohn troche tak jest, kto na podkarpaciu czy lubelskiej wsi mieszkal ten sie na rynku pracy nie smieje(i nie wybrzydza ;)

  • @pawejankowski7471
    @pawejankowski7471 ปีที่แล้ว +25

    Ja zaryzykowałem. Rzuciłem wypowiedzenie nie mając innej pracy w zanadrzu, ani żadnych oszczędności. Wiadomo nerwy były jak cholera, nawet przez kilka dni byłem bezrobotny ale dałem radę i nareszcie mam pracę, w której mogę się rozwijać.. Dlatego polecam każdemu kto utożsamia się z tematem tego filmu żeby zaryzykował, nie da się iść przez życie bez podejmowania ryzyka. Nie bójcie się, nie pozwólcie wmówić sobie, że lepsza taka praca niż próba zmiany swojego życia.

    • @wojciechmichalak3255
      @wojciechmichalak3255 ปีที่แล้ว +2

      Ja też tak zrobiłem, w dodatku byłem bardziej przygotowany bo miałem nagraną nową lepszą pracę za granicą po 7 latach pracy w jednej firmie. Przepracowałem 6 miesięcy i po nowym roku zostałem bez pracy, na dnie. Więc nie pisz tych chwytliwych haseł bo to zwykłe bzdury.

    • @LADASAMARA2
      @LADASAMARA2 ปีที่แล้ว +1

      Ja tak zrobiłem w 2009 r. Zmieniłem pracę bo w nowej miało być lepiej a wytrzymałem 6 tygodni. Zwolniłem się na "zieloną trawkę" myśląc, że w Warszawie szybko znajdę inną. Znalazłem kolejną pracę dopiero po 9 miesiącach. W tym czasie zostawiła narzeczona (za namową przyszłej teściowej). Już nigdy się sam nie zwolnię na bezrobocie, choćby nie wiem jak źle było w pracy. Jedyny plus z tego to zrobiłem prawo jazdy C+E finansowane z urzędu pracy, ale nigdy jako kierowca Tira nie pracowałem :)

    • @marek705
      @marek705 ปีที่แล้ว

      Jakbyś nie zaryzykował to nie byłbyś teraz tu gdzie jesteś. Chcesz mieć lepiej to musisz się wysilać, ciężka praca nad sobą i realizacja celów. Nerwy i stres to normalna sprawa , głównie to test naszej psychiki. Pamiętaj jednak o systematycznym oszczędzaniu . Lepsze stanowiska są po prostu dla lepszych , do kolchozu to i po podstawówce przyjmą no ale co tacy ludzie mogą zaoferować skoro się nie uczyli i cpali? No właśnie

  • @przemysawc3257
    @przemysawc3257 ปีที่แล้ว +123

    O temat dla mnie.Jestem w takim miejscu od 7 lat.Dodam,że jestem młodą osobą.Tyle lat zmarnowałem swojego życia na prace w wielkiej fabryce gdzie pracuje 11h w ciągu tygodnia to jest 44h a często zdarzają się nad godziny.Dość,że poświęcam tyle czasu na pracę a życia prywatnego nie mam to i tak jestem popychadłem dla przełożonych i o awansie można zapomnieć.Z mojej pensji jest ucinana premia przyznaniowa z racji tego gdy biorę urlop.Taka to kara dla pracownika.Jestem jak żywa maszyna wykonuje pracę do 5 ruchów gdzie nawet nie muszę myśleć co robię.Ciągle opieprzanie przez przełożonych.Rozumiem krytykę ale żeby jeszcze ona była uzasadniona a w tym przypadku to oni wymyślają na poczekaniu ,,do czego tu by się przy*ierdolić”.Zniszczyło mnie to psychicznie i fizycznie a bywało tak,że nie wiedziałem co się ze mną dzieje.Straciłem ambicje,chęć rozwijania się,przestałem wierzyć w siebie,w swoje możliwości,że uda mi się.Gdzieś zacząłem to akceptować bo w moim środowisku to było normalne,że tak musi być.Zacząłem rozmawiać z ludźmi z innego otoczenia,oni pokazali i uświadomili mi jak toksyczne jest takie miejsce.Dziś dalej tam jestem bo życie nie jest łatwe i nie każdy od tak może zmienić pracę.Ale walczę o siebie,ułożyłem sobie w głowie plan działania,podjąłem naukę i idę do przodu.A przyjdzie taki piękny dzień gdzie złożę wypowiedzenie będę celebrował tą chwile.Pamiętajcie jak znajdujecie się w takim miejscu które wam nie odpowiada to nie bać się i działać.Bo ten co nic nie robi to czuje się jakby wegetował.Pozdrawiam Was

    • @quand_meme
      @quand_meme ปีที่แล้ว +1

      Idź do wojska.

    • @kancelariaprawnaziobroston6613
      @kancelariaprawnaziobroston6613 ปีที่แล้ว +1

      pograzysz sie jeszcze bardziej ogladajac takie filmiki rodem z dupy Regana.

    • @VelNeptun
      @VelNeptun ปีที่แล้ว +23

      ​@@quand_memexDDD chłopie nie wiesz co gadasz xD wojsko to też kołchoz

    • @anonimanonim9732
      @anonimanonim9732 ปีที่แล้ว +7

      @@VelNeptun Nieno kołchoz troche przesada,,ale w tych czasach lepiej sie zastanowić ;)

    • @sensitivesoul_divedeeper
      @sensitivesoul_divedeeper ปีที่แล้ว +7

      Trzymam za Pana kciuki, żeby ten dzień nadszedł szybko! Powodzenia! :)

  • @gablaw9490
    @gablaw9490 ปีที่แล้ว +57

    Tak sie o tym mówi że trzeba być ambitnym, celować wysoko, ale prawda jest taka że jeśli nikt nie pracowałby w prostych monotonnych niskopłatnych zawodch to nie mielibyśmy co w sklepch kupić, a społeczeństwo by nie istniało.
    Prawda jest taka że spora część ludzi po prostu musi takie zawody wykonywać bo są konieczne

    • @50eurocent90
      @50eurocent90 ปีที่แล้ว +3

      Tylko zapotrzebowanie na pracowników i wzrost płac z tego wynikający działa tylko w niektórych zawodach. Pracowników bez kwalifikacji niby też tak bardzo potrzeba, ale nadal zarobkowo są daleko w tyle.

    • @tiger007pl00
      @tiger007pl00 ปีที่แล้ว +1

      Ty to lepiej powiedz kiedy jakiś nowy filmik z syntez? ;) Pozdro!

    • @gablaw9490
      @gablaw9490 ปีที่แล้ว

      @@tiger007pl00 filmy będą, po prostu ciężko mi sie przemóc do ich pomontowania po powrocie z roboty czy studiów :P
      Nie mniej jednak, z pewnością do nagrywnia wróce ;)

    • @littlecapricorn
      @littlecapricorn ปีที่แล้ว +8

      To prawda, tacy ludzie są potrzebni. Ktoś musi stać za kasa w sklepie skoro damusie same nie chcą się obsłużyć na kasie samoobsługowej. Takim ludziom należy się szacunek a nie demonizowanie że pracują w sklepie

    • @damiandamian3161
      @damiandamian3161 ปีที่แล้ว

      ​@@littlecapricorn
      Może nie tyle co nie chcą o ile nie chcą nakłamać przy naliczaniu bułek.

  • @marcinkowalczyk8714
    @marcinkowalczyk8714 ปีที่แล้ว +15

    Po maturze w 2017, na start poszedłem pracować na produkcji słodyczy. Na początku do przeżycia, ale praca nie wykańczała fizycznie, o ile psychicznie. Po powrocie do domu nic się nie chciało robić, w moim przypadku wyniszczająca była nocna zmiana. Dodatkowo ludzie tam pracujący, starsze osoby bez perspektyw które chciały tylko "nabijać" godziny żeby była większa wypłata, ale także młode osoby w podobnym do mnie wieku, miały podobne podejście - praca dzień w dzień po 12h+, a potem nawet nie mieli czasu kiedy tych pieniędzy wydać. Na szczęście po nie całym roku udało się ruszyć dalej.

  • @azoner5699
    @azoner5699 ปีที่แล้ว +4

    dzięki takim kanałom jak ten realnie się coś moze zmienić, świetne filmy na tematy społeczne po prostu coś pięknego i to jak ludzie w komentarzach się budzą niesamowita praca

  • @szymkorakiec6353
    @szymkorakiec6353 ปีที่แล้ว +16

    Zgadzam się ze wszystkim w 100% co się u mnie rzadko zdarza:) Byłem w nie jednym kołchozie w Polsce i za granicą , wszystko przez brak poduszki finansowej i używki. Gdy się ogarnąłęm i zamiast pracować na dziwne zmiany trzy-czterobrygadowe , w weekendy i na telefon postanowiłem znaleźć pracę bez nadgodzin , na rano i weekendy wolne to w końcu życie się zmieniło i nawet znalazłem chęci do rozwoju i nawet miałem na to czas. Szok

    • @krystek777xxx6
      @krystek777xxx6 ปีที่แล้ว +2

      Jaką pracę znalazłeś?

    • @arerrera3612
      @arerrera3612 ปีที่แล้ว +2

      No jest tak, tru af. Jak robisz to co szczrze lubisz i chcesz robic, to lzej ida dwa etaty w takiej pracy niz jeden w 'losowej'.
      (Inna sprawa, ze to tez nie za zdrowe, ale nie o tym)

  • @RPWStudios
    @RPWStudios ปีที่แล้ว +15

    Bardzo cenny film. Nie raz miałem niepokój gdy o tym myślałem. Z kołchozem miałem tylko minimalne doświadczenie bo pracowałem na wakacjach na magazynie w DPD. Moja pierwsza oficjalna praca. Z zasady w sumie fajna, bo to przerzucanie paczek na taśmę, ale praca od 3 w nocy, wiele paczek ważących po kilkadziesiąt kilo, które trzeba podnosić z ziemi a co najgorsze, zapiernicz jak nigdzie indziej. Mój tata robiący lampy ma nieporównywalnie luźniej. Tempo było straszne a i tak brygadzista nas poganiał. A tak przy okazji to nie zamawiajcie z DPD jeśli możecie, tam paczkami się rzuca jak byle czym (dowiedziałem się, że w innych firmach jest znacznie mniej paczek i jest troszkę lepiej). Praca ciężka. Tak sobie myślę, że nie dałbym sobie fizycznie rady gdybym nie zaczął trenować rok wcześniej, więc w sumie dla wielu ludzi taki kołchoz może być naprawdę trudny. Pod koniec rodzice i tak powiedzieli żebym sobie odpuścił bo byłem wyczerpany. Rozmawiając z pracownikami doszedłem do wniosku, że jednak dużo osób sama wybiera życie w kołchozie i to im odpowiada. Myślę, że dobrze jeśli każdy sobie coś takiego przepracuje dla doświadczenia. Ja się cieszę, że tam popracowałem. Powiedziałem sobie, że na pewno tak nie skończę. Podejście w życiu jest bardzo ważne.

    • @Martinika47
      @Martinika47 ปีที่แล้ว +1

      Kolega pracował w dpd w Holandii i jest dokładnie tak jak piszesz. TV, laptop sruu na taśmę... A tempo pracy takie ze buta nie zdążysz zawiązać.

  • @janek5468
    @janek5468 ปีที่แล้ว +5

    Pracowałem łącznie 2 miesiące jako stażysta na produkcji przez wakacje. Teraz mam 20 lat i studiuję. I najcenniejsze dla mnie nie są pieniądze które tam zarobiłem tylko potężny strzał motywacji do nauki nowych rzeczy aby nigdy nie skończyć tak jak moi byli współpracownicy i móc żyć tak jak chcę. Dziękuję bardzo za ten materiał!

  • @mrkamil5331
    @mrkamil5331 ปีที่แล้ว +90

    Z doświadczenia wiem, że najważniejsze w życiu to dobrze się urodzić. Reszta sama się ułoży.

    • @KiKfilms
      @KiKfilms ปีที่แล้ว +19

      Z doświadczenia wiem, że są tacy co nawet z tym potrafią spierdolić sobie życie.

    • @TheGalacticIndian
      @TheGalacticIndian ปีที่แล้ว +18

      @@KiKfilms Co nie z zmienia faktu, że większość mając COŚ na start, ułoży sobie życie dużo lepiej niż ktoś, kto ma mało lub - jak większość - nic.
      Przykład: córka idzie na studia. Majętni rodzice mogą sobie pozwolić na kupno kawalerki. Ponieważ kawalerkę mają na własność, całkowity miesięczny koszt to 12-15% ceny, którą by musieli zapłacić wynajmując od kogoś. Po 5 latach studiów córeczka się wyprowadza, a rodzice sprzedają kawalerkę z zyskiem, bo przecież sami dobrze wiemy, jak rosną ceny nieruchomości. Czyli de facto nic nie wydali na mieszkanie córeczki 5 lat w obcym mieście, i jeszcze na tym zarobilli. Porównaj sobie teraz koszty rodziców biednych, albo jeszcze lepiej studenta, któremu rodzice nie pomagają ze względów różnych. Wynajem przez 5 lat kosztowałby go 90 tysięcy zł. Kto ze studentów ma takie pieniądze przed rozpoczęciem studiów? A na najważniejsze pytanie SKĄD odpowiedzał już wyżej Pan Kamil.
      Jakby było tak łatwo żyć na poziomie, to większość z nas by tak żyła. Realia są oczywiście inne. Solidarność zwyciężyła, bo ludzie przełamali barierę nędzy, wstydu i milczenia, i się po prostu POLICZYLI. I dziś też by wyszło na to, że ułamek społeczeństwa coś ma, a reszta na nich zap***la. A czemu ma? Patrz wyżej.
      Bo jakiś sensowny poziom w życiu, moi drodzy, buduje się przez pokolenia.

    • @rxn2157
      @rxn2157 ปีที่แล้ว +23

      Dlatego jak ktoś ma przejebane życie to niech nie skazuje kolejnego pokolenia na to samo. Niech się nie rozmnaża

    • @TheGalacticIndian
      @TheGalacticIndian ปีที่แล้ว +5

      Taki jest dokładnie plan najbogatszych rodzin. Dlatego to nie jest rozwiązanie, wręcz odwrotnie - patrz na muzułmanów. Wkrótce to oni posiądą ziemię. Bo u nich jest na pierwszym miejscu człowiek. Nie zysk.

    • @MrDantee86
      @MrDantee86 ปีที่แล้ว +15

      ​@@rxn2157 tego nie wytłumaczysz prostakom. Oni nie wiedzą że skazują swoje potomstwo w znakomitej większości na cierpienie i beznadzieję. Ważne że chuć zaspokojona i parę zł na gumki zaoszczędzone.

  • @pro14ab
    @pro14ab ปีที่แล้ว +15

    Bardzo ładnie zdefiniowanie czym jest kołchoz i jego pracownicy

  • @lamunofficial8099
    @lamunofficial8099 ปีที่แล้ว +14

    Praktycznie wszystkie prace w Polsce są niskopłatne, wkońcu Polska ma jedne z najniższych zarobków w UE. Więc ogólnie rynek pracy w Polsce to kołchoz.

  • @mariuszimt
    @mariuszimt ปีที่แล้ว +19

    Wszystko co jest w tym filmiku powiedziane to prawda, potwierdzam z niestety własnego doświadczenia. Zaraz po studiach, które ukończyłem a które gówno mi dały (gówniany kierunek, na który poszedłem z braku laku bo nie chciało mi się pracować po maturze i owymi studiami po prostu sobie tak jakby przedłużyłem młodość-wszyscy na osiedlu tak robili to ja nie chciałem być gorszy, zresztą i tak nie miałem na siebie żadnego planu), zatrudniłem się właśnie w pierwszym kołchozie bo trzeba było na szybko iść do pracy. Totalny obóz pracy, 8h na nogach z jedną 15 minutową przerwą, magazyn z meblami..., wytrzymałem tam aż 4 miesiące (tam był taki przemiał ludzi, że jak ktoś robił chociaż miesiąc to już był uznawany za starego pracownika), potem poszedłem do kolejnego kołchozu i do kolejnego i kolejnego... obecnie jebie w jednym zakładzie pracy już 6 lat, również najniższa krajowa, ludzie z totalnego marginesu na hali, ale już po prostu się zmęczyłem wiecznymi zmianami prac i w końcu zakotwiczyłem tutaj na stałe, przynajmniej mi pasuje lokalizacja i w gruncie rzeczy wszystko już wiem co mam tam robić, wszystkich znam, zwyczajnie się przyzwyczaiłem i nie mam siły na zmianę. Ale całe życie moje polega właśnie na odliczaniu przede wszystkim do weekendu aby się napić i odlecieć myślami od tej roboty, następnie odliczanie do jakiegoś dłuższego wolnego czyli majówka, urlop, święta itp i na końcu również potraciłem kolegów z osiedla bo każdy wyszedł na ludzi, mają żony, dzieci, dobre prace, a ja zostałem samotny, w tym samym pokoju od 40 lat, z pracą magazynową za najniższa krajową, nikt nie chcę z kimś takim utrzymywać kontaktu bliższego jeśli samemu się jest na zupełnie innej pozycji i stopie życia. Przejebane...

    • @neeth3852
      @neeth3852 ปีที่แล้ว

      Idź do wojska, spoko zarobki, satysfakcja i biorą teraz każdego

    • @mariuszimt
      @mariuszimt ปีที่แล้ว

      @@neeth3852 i myślisz że mi w wieku 40 lat chcę się dopiero zaczynać przygodę w wojsku? Litości.. poza tym jestem tak znudzony i zmęczony, że pewnie po pierwszym tygodniu w koszarach bym stamtąd uciekł

    • @neeth3852
      @neeth3852 ปีที่แล้ว +1

      @@mariuszimt co kto lubi. U mnie na szkoleniu dużo było osób w twoim wieku. A slużba w wojsku jest na pewno o wiele bardziej szanowana w społeczeństwie. Pracowałem również w sieciowym gastro i wiem co to zapierdol i zmęcznie, więc wiem co czujesz. Z kołchozu trzeba jednak wyjść

  • @r_1_7
    @r_1_7 ปีที่แล้ว +10

    Ja byłem w takim zakładzie pracy, z którego ciężko było mi się zwolnić właśnie przez przywiązanie do ludzi i niechęć do zmian. Na szczęście szef pomógł mi wyjść z tej sytuacji i wręczył wypowiedzenie. Było to kilka lat temu, a do dziś jestem mu wdzięczny. Dzięki niemu znalazłem fajną pracę, z dużo lepszymi zarobkami, z dużo lepszymi warunkami, która bardzo mi odpowiada, a tamci ludzie dalej są przyjaciółmi :D

    • @tomb9090
      @tomb9090 ปีที่แล้ว

      Mi też kiedyś szef wręczył wypowiedzenie i z perspektywy czasu to była najlepsza rzecz jaka mnie spotkała w tamtej pracy, choć wtedy wydawało się tragedią. Z tą różnicą że tam nie było fajnych ludzi, same świnie. Podkładanie nóg, szukanie afer, kradzieże towarów i próby wrabiania, cieszenie się z porażek, i podpierdalanie to tylko część. Dzisiaj zacząłem w o wiele lepszym miejscu i staram się zostać

    • @enzomatt5960
      @enzomatt5960 4 หลายเดือนก่อน

      Pracy nie ma kolegów yebac te przywiązanie do ludzi

  • @MrConredsX
    @MrConredsX ปีที่แล้ว +42

    Ja tak miałem w Amazonie jak dorabiałem na studia. Na szczesćie udało mi się po studiach oderwać i trafić do laboratorium mikrobiologicznego. Od tamtego momentu wstawałem do pracy bez przeklinania pod nosem i z pozytywnym nastawieniem że robię coś co lubię.

    • @mateuszfaustriak2691
      @mateuszfaustriak2691 ปีที่แล้ว +1

      O a jak tam wyglonda sytuacja w Amazonie bo niedaleko mnie są takie wielkie magazyny i jestem ciekaw .

    • @dzondzonson281
      @dzondzonson281 ปีที่แล้ว +4

      @@mateuszfaustriak2691 nie polecam. Praca na max 6 mięsiecy, najlepiej w okresie świątecznym bo są wtedy dość duże (chociaż z roku na rok coraz mniejsze) premie

    • @agatareiter7012
      @agatareiter7012 ปีที่แล้ว +6

      ​@@mateuszfaustriak2691 to są obozy pracy

    • @MrConredsX
      @MrConredsX ปีที่แล้ว +8

      @@mateuszfaustriak2691 ja tam ledwo 2 lata wytrzymałem, nie polecam, u typowego Janusza biznesu będzie łatwiej i mniej stresowo. Drugi rok to już na l4 brałem co miesiąc. Wszystko jest tam na na zegar, wszystko wyliczone na sztuki na godzine które musisz wyrobić bo cie jakiś przydupas będzie męczył że za wolno robisz. Szkoda gadać.

    • @arerrera3612
      @arerrera3612 ปีที่แล้ว +2

      Amazon zawsze spoko (oczywiście mam na myśli jedynie jako klient sklepu, patrząc na ceny, pomijając kwestię moralności;)

  • @michaw1435
    @michaw1435 ปีที่แล้ว +5

    Ten materiał pokazuje, że autor to bardzo młody człowiek. Doceniam chęci.

  • @wconnor25
    @wconnor25 ปีที่แล้ว +6

    Prawda jest taka, trzeba mieć jaja i nie gadać ze się nie da, raz a porządnie się nastawić i zmiana sama przychodzi, ja z gastronomi powiedziałem że wychodzę i zrobiłem to w następnym miesiącu po 1,5 roku, takiej ulgi jeszcze chyba nigdy nie doświadczyłem jak wtedy gdy rzucałem wypowiedzenie na biurko, teraz jestem w pracy biurowej z godną płacą i 8 godzinnym czasem pracy, a nie jak w gastro średnio po 14, a zdarzało się nawet 17, rada dla wszystkich, raz a porządnie się nastawić i problem z głowy. Pozdrawiam czytających i życzę miłego dnia.

  • @WygonXD
    @WygonXD ปีที่แล้ว +15

    Hmm standardowo dużo mądrych rzeczy usłyszałem 🙃 i jestem wręcz zmuszony się zgodzić z treścią tego materiału 😊 nic się nie zmieni jeżeli nie zaczniemy od siebie. Nawet jeżeli ktoś zmienia pracę jak rękawiczki po np 3miesiacach zawsze jest wzbogacony o zdobyte doświadczenie 😂 tak mówię o sobie 😂 PS dla tych którzy to czytają znajomość języka jest naprawdę przydatna 🙃

  • @ewangeliczny1910
    @ewangeliczny1910 ปีที่แล้ว +84

    Czasami w zmianie najtrudniejszy jest pierwszy krok.
    Pracowałem na budowie jak miałem 19 lat. Była to moja pierwsza praca i od razu na głęboką wodę 😁 Praca po 10-11 godzin dziennie. Chociaż to i tak nie było, aż tak dużo bo były inne firmy, w których pracowało się np 12,13 godzin. Zapierdziel był taki, że po całym dniu jadłem obiad i jedyne na co miałem siłę to bezmyślnie oglądać telefon/telewizję, ale to i tak tylko chwilę no bo trzeba było spać, żeby o piątej wstać. W firmie, w której pracowałem nie było urlopów, czasami jakiś tam pojedynczy dzień awaryjny można było wziąć. Oczywiście takie coś jak L4 nie istniało, nawet jak ktoś miał umowę. Ludzie przychodzili mając grypę ciężko zasuwać, bo inaczej nie było dniówki. Współpracownicy wyżywali się na mnie bo jestem spokojnym i grzecznym człowiekiem. Poniżali mnie praktycznie codziennie. Było to bardzo toksyczne i pełne hipokryzji środowisko. I tak pracowałem tam tylko rok, a przecież były, są i będą osoby, które pracują w takich miejscach latami. Dla mnie to było niewyobrażalne, prędzej bym poszedł do lasu ze sznurem niż całe życie tak pracował. Dlatego zmotywowało mnie to, żeby skończyć szkołę i aktualnie pracuje w banku. Warunki nieporównywalne. Kodeks pracy przestrzegany, brak problemu do L4, traktowanie pracownika z szacunkiem itd. O wysokości pensji nawet nie wspominając. Nawet przerwy mam więcej. Na budowie na 10 godzin było 30 minut, a teraz na 8 mam prawie godzinę.
    Ale w sumie nie żałuję, bo dzięki temu doceniam to co mam teraz no i zmotywowało mnie to do polepszenia kwalifikacji.
    I teraz śmieszy mnie jak aktualni współpracownicy z banku narzekają, że na przykład mieli tylko 20 dni urlopu pod rząd, albo że bank dał na święta 2500 pln dodatku, a rok temu więcej itd. 😂
    PS: właściwie napisałem ten komentarz, żeby zmotywować innych. I nie chodzi mi o to, że akurat sama pracą fizyczną jest zła. Jeżeli nienawidzisz swojej pracy to się nie poddawaj i rób wszystko, żeby to zmienić. Wiem, że to nie łatwe, ale możliwe 😀 Najgorsze to zasiedzieć się latami i żyć jak zombie

    • @marcineks3538
      @marcineks3538 ปีที่แล้ว +1

      A nie tak Dlatego bo pracowałeś u Janusza na budowie i stąd się tak zraziłes do pracy?
      Ja pierwsza praca to jest na portierni masz 15 a potem masz 2 dni wolnego zamierzam ci jeden dzień współpracownikiem i mam 5 dni wolnego pod rząd bez brania żadnego urlopu Co prawda jest to za najniższą krajową oczywiście ale od czegoś czegoś trzeba trzeba zacząć... A czas w tej pracy mogę poświecic na kształcenie się czytanie książek itd
      Więc jak spojrzysz na mój start jak na początek

    • @Toyrum_
      @Toyrum_ ปีที่แล้ว +7

      @@marcineks3538 a można po polsku ?

    • @ewangeliczny1910
      @ewangeliczny1910 ปีที่แล้ว +1

      @@marcineks3538 Do samej pracy się nie zraziłem, w sensie do pracowania. Aktualną bardzo lubię. Czy to był konkretnie Janusz to ciężko powiedzieć bo jak byli zatrudniani podwykonawcy to ich pracownicy mieli bardzo podobne warunki, więc myślę że w tej branży ogólnie jest problem, ale na pewno zdarzają się wyjątki

    • @wojbas471
      @wojbas471 ปีที่แล้ว +1

      A wiesz że teraz na budowie się zarabia więcej niż w banku !!! W takim Niemczech zarabiają nawet 3500 euro kolego a ty ile masz w banku ???

    • @czaszaprzeszly371
      @czaszaprzeszly371 ปีที่แล้ว +2

      ​@@wojbas471 nie chodzi tylko o zarobki. Przeczytaj może jeszcze raz co napisał autor wątku...

  • @samotny-wilk
    @samotny-wilk ปีที่แล้ว +9

    Ale ten kanał ma pomysł na siebie , lubię Cię oglądać . Straciłem zdrowie psychiczne pracując w kołchozie 👀💣

  • @de4046
    @de4046 ปีที่แล้ว +13

    Super materiał. Czuję się wewnętrznie usatysfakcjonowany, bo potwierdza, to co czasami ludziom opowiadam. Pracowałem w życiu kilka lat jako kelner, ale taki cateringowy albo w hotelach. Pamiętam koszmarne pół roku w moim życiu w jednym z warszawskich hoteli. Trafiłem tam, bo nie miałem chwilowo żadnych pespektyw, pomysłu na siebie i oszczędności. Chodziłem tam z wypożyczalni kelnerów, czyli nie byłem de facto ich pracownikiem i mogłem trafiać w różne miejsca. Pomyślałem jednak, że jak będę wybierał ten jeden konkretny hotel, to będzie prawie tak jakbym był tam zatrudniony. Jaki byłem naiwny. Przez całe pół roku byłem traktowany jako ten gorszy, nie ich, z wypożyczalni. Musiałem robić najcięższe rzeczy, bo cwaniaczkom nie chciało się wykonywać fizycznej pracy. Wożenie sztapli krzeseł, turlanie wielkich okrągłych stołów, noszenie skrzynek, obsługa kelnerska w trakcie imprezy itp. Oni robili tylko te lżejsze rzeczy i miałem wrażenie, że każdy nawet najdurniejszy idiota z tego hotelu chce "rządzić" innymi. Żadnego koleżeńskiego traktowania, żadnego dziękuję. Jedzenie z imprezy szło prosto do kosza, nie można było nawet trochę zjeść "na legalu", bo nie. Chodziłem głodny w gastronomi jak nie zrobiłem sobie kanapek, albo pracowałem na wieczorną zmianę, bo wtedy kucharze nie gotowali w stołówce pracowniczej i nie mogłeś sobie nic kupić. Oczywiście jadło się czasami, ale było to takie uwłaczające, że brałeś kęsa tuż przed wrzuceniem do kosza całego nietkniętego talerza ze szwedzkiego stołu i musiałeś zrobić to szybko, żeby czasami ktoś nie zauważył. Oczywiście szlachta hotelowa, w sobie znanych tylko miejscach zajadała się czym chciała, nawet na kuchni. Pili alkohol albo palili zioło, bo w gastronomii wiele osób to alkoholicy albo narkomani bez żadnych perspektyw i ambicji. Najgorsze było to podejście, że w sumie nic im nie zrobiłeś, chciałeś się zakolegować, no bo spędzasz tam wiele godzin swojego cennego życia, a oni żeby poczuć się lepiej od Ciebie, gnoili Cię w często pasywny sposób. Układy, układziki itp. Miarka się przebrała jak byłem któryś dzień z kolei w robocie i zostałem za kogoś, bo mnie poprosili (wtedy potrafili wejść Ci w dupę, inaczej sami musieliby wziąć się do roboty) i pracowałem 17 godzin pod rząd. Na drugi dzień miałem zmianę, ale o tym nie pomyślałem, że jak skończę, to zanim dojadę w środku nocy do domu i się położę, to snu będę mieć 2 godziny. Poprosiłem jednego z "menedżerów" zmiany czy mogę jutro nie przyjść, bo taka sytuacja, albo chociaż przyjść później. Frędzel od razu się nie zgodził. Pojechałem do domu, ze zmęczenia nie mogłem zasnąć więc strzeliłem dwa driny. Jak wstałem, to byłem istnym zombie. Pojechałem nocnym na centralny, bo tak bardzo rano miałem zmianę i wychodząc zza rogu na nim zobaczyłem kolesia, który akurat srał przed jezdnią. To był moment kiedy poczułem, że mam wszystkiego dosyć. Przyjechałem do hotelu, skończyłem zmianę, z nikim nie rozmawiałem i już więcej się tam nie pojawiłem. Na początku czułem nieodpartą chęć zemsty na tych prymitywnych ludziach, ale z biegiem lat mi przeszło, bo z usłyszanych plotek wiem, że sami się zemścili na sobie. Ten pokłębił alkoholizm, tamten zaćpał, pandemia ich dojechała, jak całą gastronomię. Także nic nie musiałem robić, a wewnętrzna satysfakcja nagradza mi to, że się sami dojechali, a ja mam dobrą pracę, działalność i żyje mi się wspaniale. Morał taki, że na każdego przyjdzie pora, tylko trzeba być cierpliwym i wytrwałym. A śmieci same się wyrzucą :)

    • @monia866
      @monia866 ปีที่แล้ว

      inspirująca historia;)

    • @sebastiandzwonkowski1897
      @sebastiandzwonkowski1897 ปีที่แล้ว

      Autorze posta a co Ty robisz dziś?

    • @de4046
      @de4046 ปีที่แล้ว

      @@sebastiandzwonkowski1897 pracuję jako pentester

    • @Bezxywny
      @Bezxywny ปีที่แล้ว

      ​@@de4046jak Ci się udało do tej pracy dostac

  • @Matt-wz4ls
    @Matt-wz4ls ปีที่แล้ว +136

    Temat nie jest czarno biały. Ludzie mogą mieć kwalifikacje ale że mieszkają w małej miejscowości w której nie ma pracy. W Polsce 48% społeczeństwa nie ma żadnych oszczędności. Nie da się zacoaching'ować całej polski mówiąc ludziom tylko o sukcesie. Tylko pozytywne doświadczenia mogą zbudować człowieka.

    • @Skorpion1991
      @Skorpion1991 ปีที่แล้ว +30

      no wlasnie, trudno zeby wszyscy Polacy sie przeprowadzili do Warszawy i pracowali w tamtejszych korporacjach bo praktycznie tylko tam one istnieja, inne miasta oferuja w duzej wiekszosci prace fizyczne a nie zatrudnisz sie do korporacji jesli jej tam nie ma, poza tym jest tylu chetnych ze nie ma miejsc dla wszystkich, wiekszosc ludzi chciala byc pic kawke przed korporacyjnym komputerem a towary do sklepow same sie produkuja

    • @pawe6532
      @pawe6532 ปีที่แล้ว +5

      @@Skorpion1991 dlatego ten film nie ma najmniejszego sensu. I nie zmienia sie nic... Jak mawial poeta.

    • @Mr.BodyCatcher
      @Mr.BodyCatcher ปีที่แล้ว +3

      Trudne doświadczenia budują człowieka a nie przyjemności, od nich masz literkowych ludzi i szczepienia bo się chce na urlop polecieć

    • @Mr.BodyCatcher
      @Mr.BodyCatcher ปีที่แล้ว

      .

    • @pawe6532
      @pawe6532 ปีที่แล้ว

      @@Mr.BodyCatcher fizyczni przewaznie urlop maja w zime. Chyba ze ktos pracuje wewnatrz oczywiscie
      Malo tego, w tym czasie nie wolno sie pokazywac bo okazuje sie ze ktos jest jebanym nygusem 😁

  • @stasiuuu1112
    @stasiuuu1112 ปีที่แล้ว +5

    Po 5 latach pracy w kołchozie właśnie zaczynam ostatni miesiąc na wypowiedzeniu. Zarabiam dobrze ale wciąż nie adekwatnie do wykonywanej pracy, narzuconych obowiązków złych warunków pracy i mnóstwa godzin. Zawsze byłem aktywny sportowo itp. Ta praca wypaliła że mnie wszystkie zajawki. Zero perspektyw na rozwój osobisty. W końcu postanowiłem to zmienić. Wiem ze nie będzie łatwo znaleźć dobra ludzka prace ale dam radę. Nawet jeśli będę musiał zmienić pracę kilka razy w ciągu roku.

  • @pawel366
    @pawel366 ปีที่แล้ว +2

    Bardzo wartościowy materiał, ja osobiście doświadczyłem różnych prac tego pokroju dorabiając w wakacje. Doświadczenia które stamtąd wyniosłem dały mi świadomość tego czego nie chcę w życiu robić i jakiego życia nie chcę. Myślę, że mimo wszystko będąc młodym warto popracować w takim miejscu dorywczo żeby na własnej skórze doświadczyć ciężkiej pracy i dostać motywację na kolejne miesiące do nauki i samorozwoju żeby nie utknąć w takim miejscu. Także dziękuję kołchozom bo dzięki nim studiuję na jednej z najlepszych uczelni i nie mam problemów z motywacją do nauki :)

  • @jakubtymciow
    @jakubtymciow ปีที่แล้ว +9

    Dziękuje że zacząłem pracować co wakacje w wieku 16 lata. Nie będę ukrywać często trafiałem do kołchozów (żabka, magazyny). Cieszę się że tam pracowałem, nauczyłem się asertywności i szacunku do samego siebie, osobiście polecam każdemu młodemu człowiekowi. Dziś w wieku 22 lat znalazłem prostą pracę, którą idzie połączyć ze studiowaniem i rozwijaniu pasji.

    • @qwertyuiop7880
      @qwertyuiop7880 ปีที่แล้ว

      Co to za prosta praca o której wspominasz pod koniec? Mam 21 lat i mam właśnie zamiar zacząć studiować.

    • @XDJawamdam
      @XDJawamdam ปีที่แล้ว

      I tak kurwa do zajebania

  • @MaciejK..
    @MaciejK.. ปีที่แล้ว +9

    Z niecierpliwością czekałem na ten odcinek. Wszystkiego przedstawione mechanizmy są zgodne z rzeczywistością pracy w korpo-kołchozie. Pracowałem w "kołchozie" 6 lat. Przez pierwsze 10 miesięcy, dojeżdżałem do pracy kilkadziesiąt kilometrów w jedną stronę. Następnie wyprowadziłem się do większego miasta, żeby mieć bliżej do pracy i niedługo potem dostałem umowę na czas nieokreślony. Zapisałem się na studia niestacjonarne. Nie było łatwo łączyć takiej pracy ze studiami, często zaraz po nocnej zmianie jechałem na zajęcia jednak miałem CEL. Pomimo pracy fizycznej na dwie zmiany( ranki, nocki) i tkwienia w coraz bardziej toksycznym środowisku pracy, nie chciałem zmieniać pracy bo dawała mi poczcie bezpieczeństwa i stabilizacji.( teraz wiem że to było moje wyobrażenie). W lipcu tamtego roku zdobyłem swoje wymarzone wykształcenie. Pracę rzuciłem niedługo pózniej za porozumieniem stron, wyciągając od korpo odprawę. Nie dawno dostałem pracę na projekcie finansowanym z UE za niezła kasę. Moja historia jest przykładem na to że można wyrwać się z beznadziejnego środowiska pracy, trzeba mieć tylko cel, plan i motywacje.

    • @kamilx74
      @kamilx74 ปีที่แล้ว

      Można spytać jakie skończyłeś studia i czym się zajmujesz?

    • @MaciejK..
      @MaciejK.. ปีที่แล้ว +2

      @@kamilx74 skończyłem psychologie.

    • @Xxxx-sx7gn
      @Xxxx-sx7gn หลายเดือนก่อน

      Myślisz, że jest sens iść do szkoły zaocznej pracując na tzw.czterobrygadówkę na produkcij?

  • @PominReklamy
    @PominReklamy ปีที่แล้ว +7

    Jest proste rozwiązanie, wystarczy aby robole nie mieli dzieci. Brak dzieci to jak brak paliwa dla tej machiny, która utrzymuje się z wykorzystywania tych potępieńców, wyklętego ludu Ziemii

    • @iloopcip494
      @iloopcip494 ปีที่แล้ว

      Jak nie będzie dzieci to nie będzie emerytury, w sumie już teraz nie ma co na nią liczyć

  • @arerrera3612
    @arerrera3612 ปีที่แล้ว +25

    Protip życiowy: Zacznij od wyboru dobrych(bogatych) starych. Wtedy będzie z górki. Polecam.

    • @mateuszfaustriak2691
      @mateuszfaustriak2691 ปีที่แล้ว +1

      No ja to może i bogactwa nie mam , ale mam dziadków z znajomościami w takiej np . Elektrowni , kopalni (odkrywkowej), więc jakoś to będzie .

    • @arerrera3612
      @arerrera3612 ปีที่แล้ว

      ​@@mateuszfaustriak2691 'Just wybierz sobie starych(dziadków) z udziałami w elektrowni/kopalni, bro' moment 😉
      Pzdr z fartem dla Cb (chociaz z takim rodowodem farta chyba nie potrzebujesz ;)

    • @gromosawsmiay3000
      @gromosawsmiay3000 ปีที่แล้ว +1

      @@mateuszfaustriak2691 to moze byc zly wybór kopanei czegokolwiek i robeinei z tego pradu bedzi za nie długo w uni zakzane...

    • @tosia5158
      @tosia5158 ปีที่แล้ว +5

      Nie muszą być bogaci, wystarczy, że będą dobrzy i nie zryją ci psychiki, dadzą Ci minimum poczucia własnej wartości itd, tego nie kupisz za żadne pieniądze, a rzutuje to na całe dalsze życie.

  • @easymasey3776
    @easymasey3776 ปีที่แล้ว +3

    Prawda, pracowałem przez chwile w odzieżówce, niby nic strasznego ale poniekąd zalicza się do rodzaju pracy z tego odcinka. Dużo z tego wyciągnąłem, zacząłem się skupiać mocniej na studiach oraz lepiej wykorzystywać czas.

  • @kamil9794
    @kamil9794 ปีที่แล้ว +1

    piękny materiał, dzięki. nie jestem fanem wszystkich twoich filmów, ale ten jest świetny i trafny

  • @xflashu8075
    @xflashu8075 ปีที่แล้ว +48

    Od dziecka należy umożliwić każdemu odkrycie tego co tak naprawdę lubi żeby kierował swoje życie w te stronę niestety w szkole jak i w domu jest nagonka ślepo na oceny i nauke nie potrzebnych rzeczy dzieciak po nauce ucieka do prostej rozrywki i nie odkrywa w sobie żadnego talentu a nawet jak coś go zacznie i interesować np. stwierdzi że zacznie robić sztuczki a rowerze i będzie w tym najlepszy to często jest wyśmiany przez najbliższą rodzinę i pognany do nauki zaś zdecydowana większość osób po szkole budzi się z ręką w nocniku bez jakichkolwiek zainteresowań z pytaniem co ja właściwie bym chciał robić często nawet w trakcie dalszej edukacji ludzie rezygnują bo nie wiedzą czy wogle będą chcieli robić to czego się uczą wtedy się kończy właśnie w pierwszej lepszej robocie za najniższa krajową nawet takiej poleconej przez kogoś z rodziny jednak wielu osobom taki stan rzeczy nie przeszkadza chcą po prostu życie "przeżyć" bez bólu zadowolić innych z podejściem co będzie to będzie

    • @tiggy5156
      @tiggy5156 ปีที่แล้ว +5

      Dobrze powiedziane, ale to wygląda jak jedno wielkie zdanie.

    • @KristenStewart-lk6gr
      @KristenStewart-lk6gr ปีที่แล้ว +1

      Jestem klasycznym przykładem dokładnie takiego chowu o jakim tu jest napisane. Moi rodzice kompletnie antybiznesowi, tyrający za głodowa pensje całe życie w jednym zakładzie pracy, narzekający na wszystko i wszystkich cisneli mnie na naukę szkolna, przy czym kiedy sobie z nią nie radziłam to był tylko krzyk i wrzask a nigdy nie zaproponowali mi żadnej pomocy. Nigdy nie uslyszalam od nich słowa motywacji, jedyna "motywacja" było to ze za złe oceny będzie lanie i wpędzanie w lęki, że w przyszłości nie będę miała dobrej pracy (na etacie ofc). Nigdy nie jeździliśmy na wakacje. Nigdzie. Całe życie spędziłam w małym mieście na Podkarpaciu, gdzie PRL do dzisiaj ma się świetnie, a wtedy to się miał rewelacyjnie. Nie poznawałam w ogóle innych ludzi, caly czas ten sam mały tygiel. Nie chodziłam do kina, do teatru, na koncerty bo tego po prostu w moim mieście nie było. Od dziecka nie robiłam nic szczególnie kreatywnego mimo ze miałam zawsze w sobie mnóstwo energii i chęci do poznawania nowości. Dlaczego o tym pisze? Bo teraz jako dorosły człowiek nie mam ani chęci ani motywacji ani energii. Kreatywnośc, która była tłamszona na rzecz "nauki" gdzieś uleciała i ciągle zastanawiam się jak z takiego żywotnego dziecka stałam się takim nieogarem, który wylądował w kołchozie. Im jestem starsza tym barfziej wszystkiego sie boje, tym bardziej jestem negatywna. Bardzo długo kompletnie nie miałam pomysłu na siebie, interesowało mnie wszystko i nic jednocześnie. Wiem, że jako dorosły człowiek można zmieniac swoją mentalnosc, ale po takiej negatywnej indoktrynacji w domu to jest baaardzo trudne i zawsze jest pod górę. To co się wynosi z dzieciństwa wbrew pozorom bardzo mocno w nas potem siedzi i się tylko pogłębia. Dlatego jak macie dzieci to pokazujcie im świat, inne kultury, podróżujcie z nimi, uczcie je kreatywności, zaradności. Dawajcie im przykład jak należy żyć, żeby nie przegrać swojego życia.

    • @xflashu8075
      @xflashu8075 ปีที่แล้ว

      @@KristenStewart-lk6gr motywacja nie istnieje ziom

    • @10XENOMORPH10
      @10XENOMORPH10 5 หลายเดือนก่อน

      @@KristenStewart-lk6gr HEJ💪🙂POZDDRAWIAM CIĘ MUSISZ BYĆ BARDZO 'FAJNA/MĄDRA' TAK WNIOSKUJĘ PO KOMENTARZU ., I JAKOŚ MNIE ZAINTERESOWAŁAŚ.,JESTEŚ WOLNA?? HEHEH

  • @Morrow16
    @Morrow16 ปีที่แล้ว +4

    Nie wiem co wam się nie podoba w Kołchozie, szczególnie na takiej, powiedzmy, fabryce. Cieplutko, nawet bardzo cieplutko, jak olej się wyleje przez 40 letnie maszyny trzymające się na słowo honoru to prawie jak nad morzem, praca często na parę działów to dzienna dawka joggingu odklepana. Samo zdrowie!
    A właśnie, pozdrawiam was z L4. Jak mi część maszyny spadła na głowę i plecy to od razu zmądrzałem i mi garb zniknął, problemem może być kur...czowo trzymający się ból kręgosłupa i brak możliwości ruszania szyją, ale przecież już jestem w takim wieku że takie bóle są jak najbardziej naturalne, w końcu mam już aż *20* lat! Dodatkowo mam bardzo troskliwego szefa i BhPowca. Tak się o mnie martwili i za mną tęsknili że jeden stwierdził, że 2-3 dni nieobecności jest w stanie zrozumieć (a przy poprzednim wypadku miło wspominał, że w razie czego to L4 jest dobrowolne i wcale nie muszę go przyjmować od lekarza), a drugi chciał się spotkać 4 dni po incydencie żeby coś obgadać, nawet nie wiem co ale przecież jak taki człowiek-anioł prosi żeby przyjść to przecież musi być coś naprawdę ważnego. Tak ważnego że moje wcześniejsze wspominanie że jestem przykuty do łóżka wydało się absolutnie nieważne.
    Nie rozumiem również mojego kumpla który dosłownie dzień wcześniej odszedł i powiedział mi że w takich warunkach nie można pracować. Co mu niby przeszkadzało? Teraz pewnie siedzi smutny że nie został, pośród 2x lepszych maszyn w 2x lżejszej robocie z 2x większą stawką. A ja tu jak król! Samiutki rządzący 2ma działami od pół roku na nocki za najniższą krajową... Znaczy się będę znów tym królem... jak w końcu wstanę z tego łóżka... jak będę mógł się w końcu normalnie ruszyć...
    Żesz psia ich wszystkich mać.

  • @kev48
    @kev48 ปีที่แล้ว +16

    Haha najprostsze jest takie:
    Pracujesz 1-2 miesiące, w takich kołchozach najczęściej panuje wszechobecny mobbing, zatem codziennie robisz notatki odpisujesz każde brzydkie odzywki każde zachowanie które moze doprowadzać Cię do złego samopoczucia , niskiej samooceny itd. pisząc notatki piszesz datę godzinę okoliczności musi to być zgodne z prawdą to bardzo ważne. Piszesz z imienia i nazwiska świadków jeśli tacy byli. Podpisujesz się i chowasz do szuflady. Po 2 miesiącach idziesz do psychologa z objawami depresji a do inspekcji pracy wysyłasz zgłoszenie z kopiami wszystkich twoich notatek plus opinie psychologa psychiatry odnośnie stanu psychicznego. Przez pół roku siedzisz na L4 jeśli zwolnią Cię po powrocie to rejestrujesz się UP i startujesz od nowa. Pozdro

  • @paulwarren4947
    @paulwarren4947 ปีที่แล้ว +11

    Polecam oglądać na przyspieszeniu 1.25 albo 1.5 bo trochę wolno mówi autor. Super materiał

    • @PiotrT-ue1jw
      @PiotrT-ue1jw ปีที่แล้ว +1

      Ja większość filmów na youtube oglądam od 1.5x do 2x. W większości łatwiej się nawet ogląda. No i można więcej obejrzeć. Jedynym kanałem którego oglądam z normalną prędkoscia to Ruch Oporu. Tam posłuchać prowadzącego to miód na me uszy.

    • @gostek9071
      @gostek9071 ปีที่แล้ว

      ja max ogladam 2,5 ale nie na yt

  • @Damian-w8l
    @Damian-w8l ปีที่แล้ว +40

    "w pracy mówili Wojtku,po co ci ten hiphop, szczeniackie marzenia w zderzeniu ze światem znikną,mogłem odpuścić wszystko nie przelewać słów na kratki gdybym wierzył w siebie tak jak oni we mnie byłbym martwy"🙂

    • @druminik
      @druminik ปีที่แล้ว

      Zwierze z trombom🤘

    • @M4t95
      @M4t95 ปีที่แล้ว +7

      Najlepszy cytat słonia dotyczący tego filmu, sam o tym pomyślałem.Props 😉

    • @mrkamil5331
      @mrkamil5331 ปีที่แล้ว

      '4:30 miejski organizm się budzi by rozpocząć marsz robotów tłumy bezimiennych ludzi podążają do pracy, gdzie czas jest życia złodziejem, oni patrzą ale nie widzą co się wokół nich dzieje. To poranek żywych trupów identyczny jak poprzedni, półgodzinne wiadomości pełne politycznych bredni, gdzie jedni drugich spychają z karierowych schodów, a ten cały cyrk się kręci za pieniądze narodu. Ciągnie się szary korowód, znowu budzik rano dzwoni, miliony ludzi wpadly w rytm codziennej monotonii. Każdy za fortuną goni, chociaż syf się nie zmienia. Tu życie pisze scenariusz depcząc wszystkie marzenia. - 7 lat temu wstając na 6 do pracy często sobie to nuciłem, do tej pory pamiętam tekst.

  • @zielonyludzik2513
    @zielonyludzik2513 ปีที่แล้ว +15

    Od dziecka słyszałem że najważniejsze rzeczy to szkoła i praca. A jaka praca?
    To już nie ważne, żeby tylko była.
    Przez jakiś zaś pracowałem w dużej firmie produkcyjnej pod Tarnowem, gdzie o pracę nie jest zbyt lekko.
    Zarobki na podstawowym stanowisku takie że idzie się zabić o ścianę.
    Szybko poszedłem na funkcyjne stanowisko bo na "linii" umierał mi mózg, nie wiem może ktoś zauważył że nadam się gdzie indziej.
    Kasa lepsza ale wciąż robota nieraz 7 dni w tygodniu, do tego tydzień dniówka/tydzień druga zmiana/ tydzień nocka.
    Po roku Zombiakom zazdrościłem żywiołowości. Problemy ze snem bo wiadomo co dwa tygodnie tydzień nocek.
    Stres, ciężka praca, odpowiedzialność.
    Z całym szacunkiem dla mojej mamy która wyznaje zasadę"żeby tylko robota była" ale takie życie to można sobie w buty wsadzić.
    Teraz na własnym garnuszku już od ponad 6 lat, różnie bywa wiadomo, czasem lepszy miesiąc czasem gorszy ale choćbym zarobił tyle co na marnym etacie to i tak bardziej wolę to niż pracę w kołchozie.
    Młodzi pamiętajcie, nie dajcie sobie sprać mózgów. Najgorsze pamiętam tam na produkcji były te "stare pracownice" które non stop powtarzały że właściciel firmy to bogol, złodziej i skurwysyn a same pracowały tam po 20 lat i gdy właściciel wchodził na produkcję to mało się o siebie nie pozabijały. Jedna z nich, urocza pani Gosia podczas mojej dyskusji o zmianie pracy z kolegą wysrała się z tekstem że "ja tu pracuję 17 lat i bardzo sobie chwalę tę pracę, wy jakbyście mieli się stąd wyrwać to już by was tu nie było". W dodatku darła się na cały głos bo wiedziała że szef spaceruje po placu przed halą produkcji. Czujecie żenadę?
    Miałem wtedy 23lata. Pamiętajcie żeby takiego pierdolenia nie słuchać. Ja niecałe pół roku potem na własną działalność i żyje a ją po roku wypierniczyli z jej cudownej pracy, została bezrobotna bo jedyne co potrafi to obsługiwać etykieciarkę i pakować słoiki do kartonika.
    Takich zawistnych osób w kołchozach jest mnóstwo, dali by sobie nogę ująć żebyś przypadkiem nie wyszedł z gówna w którym oni tkwią latami.
    Pamiętajcie ludziska, uczcie się, zdobywanie doświadczenie ale nigdy nie dajcie sobie wmówić że praca jakakolwiek ale ma być.

    • @Michix26
      @Michix26 ปีที่แล้ว +2

      Ja będąc aktualnie bezrobotnym(Dałem sobie czas na przemyślenia i zamknięcie paru życiowych spraw)zauważyłem że ludzie się na mnie dziwnie patrzą gdy im mówię jaka jest teraz u mnie sytuacja jak bym był jakimś nieudacznikiem bo nie pracuję i dziwią się że odszedłem z pracy za 3tyś w porywach do ręki.Ludzie po tylu latach w kołchozie poprostu pogodzili się z faktem że ich życie jest jakie jest i lepsze nie będzie,że zaczynają szydzić z osób które mają większe marzenia niż tylko zapchać kiche i opłacić rachunki.

    • @zielonyludzik2513
      @zielonyludzik2513 ปีที่แล้ว

      @@Michix26 możliwe że też dla nich sam fakt Twojego bezrobocia przysłania im całą resztę. Zauważyłem że ludziom w pewnym sensie "zawalonym" codziennym natłokiem i swoim życiem wytłumaczyć nie idzie, nie potrafią wejść w czyjeś buty.
      Trzeba żyć swoje i z pewną dozą zdrowego rozsądku olać resztę 😅 oni za Ciebie nie przeżyją ale zawsze chętnie porozmawiają o tym jak Ci nie idzie...z kimś innym 😄 życzę Ci żebyś poukładał klocki. Pozdro

    • @Michix26
      @Michix26 ปีที่แล้ว +3

      @@zielonyludzik2513 Otóż to.Odszedłem z pracy ponieważ chciałem rozpocząć własny biznes który z pewnych powodów narazie nawet nie wystartował,a mija już któryś miesiąc.Od wielu osób słyszę teksty że to głupota,trzeba było się nie zwalniać,trzeba było jeszcze poczekać itp itd.Tylko na co tu czekać?aż życie całe przeleci przed oczami w marnej robocie?Trzeba robić swoje i w zgodzie ze sobą!

  • @Mati4297
    @Mati4297 ปีที่แล้ว +34

    Kiedys byli niewolnicy teraz sa ''pracownicy ''

  • @lukos1221
    @lukos1221 ปีที่แล้ว +4

    Wszystko się zgadza. Pracuję w takim kołchozie, otoczenie mnie irytuje i co prawda mam odłożony szmal ale jeszcze się waham póki co choć bardzo mnie korci, żeby raz na zawsze odejść i nie zobaczyć nigdy więcej tych zakazanych mord na oczy. Obecnie staram się nie odzywać do kogokolwiek jak nie muszę i robię swoje ale wolny poczuję się jak opuszczę to miejsce.

  • @margot58
    @margot58 ปีที่แล้ว

    Szacun za to, że robisz takie filmiki, zamiast prezentować podejście typu: "a kto by się przejmował robolami". Po tym materiale zaczęłam bardziej doceniać korpo.

  • @sibolvvv
    @sibolvvv ปีที่แล้ว +21

    Zobaczcie ile ludzie pracuje np. w Amazon ,który jest przy każdym większym mieście w Polsce , miałem tam znajomą ,która dojeżdżała 1.5 h do pracy a zmiana 10h + przerwy czyli 15-16 h poza domem . Człowiek totalnie zajebany, a gdzie tu czas na rodzinę , pasje , zajawki czy szans na szukanie czegoś lepszego jak w okolicy nic lepszego nie ma

    • @Dailygabber
      @Dailygabber ปีที่แล้ว +3

      Wytrzymałam tam tylko 2 miesiące, nikomu nie polecam

    • @Mamałyga22
      @Mamałyga22 ปีที่แล้ว

      Niektórzy sobie chwalą, bo ponoć piątki wolne.

    • @gostek9071
      @gostek9071 ปีที่แล้ว +2

      polak ma zapiepszac a nie rodzine jakas....

    • @Dailygabber
      @Dailygabber ปีที่แล้ว +5

      @@Mamałyga22 No piątek wolny ale 4 dni w tygodniu z życia wyjęte o 4 wstawałam o 18 przychodziłam i kładłam się spać odrazu a praca: sztuczne światło, suche powietrze, codzinnie te same piosenki w radiu, masz swoje stanowisko liczące normę i 10h robisz to samo jak robot nie możesz mieć słuchawek, nie możesz usiąść, nie możesz jeść na hali (masz 5min na to żeby przejść dystans 4min i zjeść na kantynie i wrócić na czas oczywiście). Ale i tak lepsza praca niż za najniższą krajową na produkcji 5 dni w tygodniu pewnie podobne warunki...

    • @Arejen03
      @Arejen03 ปีที่แล้ว +1

      @@Dailygabber dokładnie tak miałem w Holandii na magazynie, koszmar

  • @pk9246
    @pk9246 ปีที่แล้ว +5

    Wczoraj złożyłem wypowiedzenie, nie był to duży kołchoz ale strasznie wyniszczająca. bezcelowa i nie satysfakcjonująca praca. Najlepsza decyzja ever. Dzięki za film, wykorzystam porady :D

    • @karol9433
      @karol9433 ปีที่แล้ว

      Trudno się takie wypowiedzenie pisze? Można je napisać długopisem czy trzeba na komputerze napisać i wydrukować tak z ciekawości pytam bo mam 20 lat i jeszcze nigdy takiego wypowiedzenia nie pisałem a chciałbym wiedzieć na przyszłość
      Z góry dzięki za odp

    • @Dzordzu
      @Dzordzu ปีที่แล้ว +1

      Co to za praca z ciekawości

    • @delucagentertainments4457
      @delucagentertainments4457 ปีที่แล้ว

      @@karol9433 robisz dokument na kompie,bierzesz wzór z neta,zależnie jakiego typu wypowiedzenie chcesz złożyć,podkładasz dane swoje i tej firmy w odpowiednie miejsca i tyle. Drukujesz,podpisujesz i przynosisz. Pamiętaj zrobić dwie kopie,dla nich i dla siebie żeby mieć dowód i przypilnuj żeby to podpisali. Zawsze możesz też zapytać w firmie że chcesz sie zwolnić i ponegocjować co do okresu wypowiedzenia i rodzaju wypowiedzenia. Za porozumieniem stron lub z zachowaniem okresu. Wtedy oni ci tylko podstawią papier do podpisu ja tak miałem w ostatniej pracy,mimo tego że mialem przy sobie swoje papiery w razie w. Istnieje też możliwość wysłania podpisanego wypowiedzenia przez maila które jest tak samo ważne jak te papierowe,nawet jakby go nie odczytali ale mimo wszystko lepiej aby byli świadomi. Wypowiedzenie ustne w kazdej chwili również jest ważne od dnia w ktorym to powiesz ale pewnie bedziesz musial i tak doniesc na papierze.

  • @golyyyyyyy
    @golyyyyyyy ปีที่แล้ว +83

    Kołchoz jest bardzo dobry dla świeżej, młodej osoby, aby nauczyć się co to znaczy pieniądz, do czegoś są zdolni ludzie. Jak wygląda przekrój społeczeństwa.

    • @quand_meme
      @quand_meme ปีที่แล้ว +24

      Nie jest dobry, już lepiej neetować na koszt starych.

    • @ZielonY471
      @ZielonY471 ปีที่แล้ว +10

      Kolchoz w zadnym wydaniu nie jest dobry...

    • @thegentleman1570
      @thegentleman1570 ปีที่แล้ว +2

      O takiego komentarzu szukałem! Kołchoz, kołchozowi nierówny.

    • @paprykowsky347
      @paprykowsky347 ปีที่แล้ว

      Tu akurat się zgodzę. Bo sam przeszedłem przez to dzięki temu znam swoją wartość. Najważniejsza lekcja życiowa jaka dostałem

    • @radek_zadek_dziadek
      @radek_zadek_dziadek ปีที่แล้ว +2

      Neetuje i uczę się grafiki komputerowej. Wystarczy mi wiedzą teoretyczna z zakresu patologii środowiska pracy oraz relacji damsko-męskich.

  • @PKP_2137
    @PKP_2137 ปีที่แล้ว +25

    Jak byłem na praktykach w piekarni (nie wspominam tego dobrze) to bardzo mocno obecny był mobing, na zasadzie, zrób najcięższą robotę bo jesteś najsłabszy a jak jej nie zrobisz wystarczająco szybko to bedziesz miał gadanie z szefem i będziesz musiał szukać nowego miejsca praktyk, w końcu się wkurwiłem i powiedziałem jednemu z pracowników że jak sie w końcu nie odczepi ode mnie to go zgłoszę do urzędu pracy. Oto jaką odpowiedź otrzymałem "wiesz, zawszę mogę porozmawiac z szefem i kamery mogą nagle się wyłączyć, więc się dobrze zastanów czy chcesz to robić". Prawdopodobnie utkną bym tam na stałe gdyby nie to że po tej akcji stwierdziłem że zmieniam szkołę na informatyka i jest lepiej

    • @danielmichalski94
      @danielmichalski94 ปีที่แล้ว +19

      Gdybym trafił na takie gadanie, to pierwsze co robię, to udaję skruchę, chęć poprawy, po czym chodzę tam dalej, dzień w dzień, delikatnie prowokując ich do dalszych oszczerstw, mobbingu i syfu... ale wszystko nagrywam co do joty ukrytą kamerą, dyktafonem. A potem, po praktykach myyyk do sądu, cyyyk do mediów i jedziemy z nimi tak długo, aż wyciśniesz z nich konkretne odszkodowanie i puścisz frajerstwo z torbami i górą długów, by już nigdy, przenigdy się z tego bagna nie podnieśli. Takich ludzi trzeba miażdżyć, a nie od nich uciekać.

    • @GrzesiJan
      @GrzesiJan ปีที่แล้ว +1

      @@danielmichalski94 dodam tylko, że w takiej sytuacji warto nagrywać rozmowy „ogólne”, z różnymi ludźmi. Nie lecimy z nimi do PIPu i nie zaskarżamy konkretnych osób, tylko firmę i to, że nie walczy z mobbingiem w miejscu pracy - unikniemy tak pozwów cywilnych spowodowanych nagrywaniem bez zgody osób trzecich. W innym wypadku można mieć spore problemu.

    • @agatareiter7012
      @agatareiter7012 ปีที่แล้ว +1

      ​@@danielmichalski94 łatwo to powiedzieć 😕 trochę ryzykowne

    • @bruvkek4629
      @bruvkek4629 ปีที่แล้ว

      Jakbyś nie był polskim femboyem i coś trenował i był trochę szerszy to chwast by sobie musiał porządnie przemyśleć zanim rzuciłby takie groźby

    • @gostek9071
      @gostek9071 ปีที่แล้ว

      @@danielmichalski94 taaa i 6 lat chodzenia po pisowkich sądach

  • @jankronikarz
    @jankronikarz 7 หลายเดือนก่อน +2

    Miałem nieprzyjemność pracować w typowym kołchozie kilka lat temu. W sumie ponad rok zmarnowanego czasu. W końcu posłuchałem znajomych i wyjechałem za granicę do normalniejszej roboty za porządne pieniądze.

  • @plejton1924
    @plejton1924 ปีที่แล้ว +47

    Pamiętam jak po maturze wysłałem CV (tak xd) do lokalnego kołchozu. Na moje szczęście nie przyjąłem, bo pojechałem do kołchozu w Niemczech, ale pamiętam, że z polskiego, lokalnego kołchozu chyba codziennie przez miesiąc dzwonili czy nie chcę do nich przyjść tak ludzie stamtąd pouciekali. Nawet Ukraińcy i Filipińczycy xd. Teraz przynajmniej są granice otwarte i można zrobić kursy, a przypomnijcie sobie jak ludzie mieli przewalone przy transformacji ustrojowej.
    Niestety, kolega 3 lata starszy z otyłością nie pojechał ze mną. Został w polskim kołchozie i wieku 26 lat zmarł na zawał.

    • @danielxddd6023
      @danielxddd6023 ปีที่แล้ว +8

      Tak to przez pracę nie przez brak ruchu i zaniedbanie

    • @legeartis4077
      @legeartis4077 ปีที่แล้ว +16

      ​@@danielxddd6023 dziękujemy panie doktorze za odpowiedź

    • @pablos6668
      @pablos6668 ปีที่แล้ว +1

      @@danielxddd6023 myśl logicznie, jeśli pracował w takim miejscu to raczej nie za bardzo miał siłę, środki i czas na ruch poza miejscem pracy

    • @Need4Wheels94
      @Need4Wheels94 ปีที่แล้ว +2

      @@pablos6668 Zamień to wszystko co wymieniłeś na ''nie miał chęci'' i tyle. Robiłem na jakiejś produkcji i zapierdalałem więcej niż musiałem a potrafiłem znaleźć czas na ćwiczenia, dietę tez potrafiłem trzymać bez większego problemu, wszystko jest kwestią podejścia...

    • @pablos6668
      @pablos6668 ปีที่แล้ว +2

      @@Need4Wheels94 to świetnie że masz w sobie tyle energii i samozaparcia, psychy ale nie każdy jest terminatorem

  • @antonim8714
    @antonim8714 ปีที่แล้ว +4

    Moja pierwsza praca "w zawodzie" byla w IT dla polskiej firmy. Wynagrodzenie nie male, bo az 2500 to prawda, ale przynajmniej nie placili co miesiac (tylko rzadziej) bo zapierdalalo sie na UoD. Pod koniec pracy bylem wrakiem, ale zebralem sily i poszukalem innej pracy z zalozeniem ze wiecej nie bede zapierniczal na jakiegos polaka cwaniaka. Znalazlem oferte z zagranicy, wyslalem CV, kilka rozmow po angielsku - teraz jest mi dane zyc w innym swiecie. Teraz jak przegladam posty na fb ludzi ktorzy chca sie zaladowac do IT na szanowane stanowisko juniora to az mi ich szkoda, patrzac jak wyglada odzew "doswiadczonych osob" na takich grupach. Nie mowiac juz o tym ile kolchozow tylko czeka zeby ich zrekrutowac do pierwszej pracy... W IT tez jest masa kolchozow, a ludzie boja sie zmieniac prace i nie potrafia sie wycenic. Latami pracuja na januszy ktorzy zbijaja na nich kokosy, albo co gorsza sami bieduja bo nie potrafia spieniezyc efektow pracy ludzi w swojej wlasnej firmie xD A znam i takich.

  • @Santoslima-ff9cw
    @Santoslima-ff9cw ปีที่แล้ว +3

    Fajny przykład kielecka fabryka mebli pracowałem tam jako 17 latek, pracownicy głównie więźniowie lub praktykanci z zawodówek, kiedy przyszło do wypłaty dal połowę mówiąc że to i tak dużo, oddał resztę dopiero gdy zorientował się że całą rozmowę nagrywamy. Polska piękny kraj

  • @AmsterDam244
    @AmsterDam244 ปีที่แล้ว +4

    Niby o tym wiedziałem ale potrzebowałem tego odcinka.

  • @3HatakeKakashi
    @3HatakeKakashi ปีที่แล้ว +1

    Trafiłem do kołchozu jeszcze za czasów pandemii, byłem świeżo po studiach i o pracę było w mojej dziedzinie ciężko, więc padło na Kołchoz. Była to produkcja połączona z magazynem. Na początku wydawało się git, ale z czasem doświadczyłem każdej z wymienionych sytuacji. Nie raz chciałem już ją zmienić bo nie mogłem wytrzymać psychicznie i fizycznie (spadła mi waga poniżej zdrowej normy), jednak tak samo nauczyłem się tego kiedy warto się postawić, walczyć o swoje i walczyć z tym wyzyskiem ludzi. Skończyło się pomiatanie i mogłem sobie zarządzać czasem pracy według tego jak ja lubię. Oczywiście się to górze nie spodobało i były jeszcze większe problemy i kontrole. Ostatecznie cieszę się, że nie pracuje już tam i polecam każdemu uciekać z takiego miejsca przy pierwszej możliwej okazji. Trzymajcie się tam!

  • @SSJ-yj4jt
    @SSJ-yj4jt ปีที่แล้ว +20

    Jedyny plus awansu to, że możesz pójść do kołchozów zachodnich. 🤣😂

  • @rybek94
    @rybek94 ปีที่แล้ว +4

    Najbardziej wyczekiwany odcinek... Bardzo dziękuje za niego

  • @szarka99
    @szarka99 ปีที่แล้ว +14

    Do kołchozu trafiłem po przeprowadzce do innego miasta, byłem w nim 2 lata. Kosztowało mnie to zarówno zdrowie psychiczne jak i nadszarpnęło zdrowie fizyczne. Zwolniłem się z dnia na dzień. Podjąłem trochę absurdalne ryzyko, bo rzuciłem pracę z dnia na dzień, w czasie przerwy śniadaniowej nerwowo nie wytrzymałem i rzuciłem papierami. Nie miałem wtedy żadnych oszczędności ani planów, ale nie żałuję. Udało mi się na szybko czegoś zaczepić i w tym czasie zacząć szukać normalnej pracy. Od tego momentu minął już ponad rok i nigdy w życiu nie byłem szczęśliwszy, pracując w nowej branży.

    • @kamilx74
      @kamilx74 ปีที่แล้ว

      W jakiej branży teraz pracujesz

  • @Clangor
    @Clangor ปีที่แล้ว +8

    Aktualnie jestem w trakcie ucieczki, więc rozumiem ten odcinek 😂

    • @TrenerTomasz
      @TrenerTomasz ปีที่แล้ว

      I jak? Udalo Ci sie?! Ludzie z YT trzymaja za Ciebie kciuki 👏

  • @jeykey2806
    @jeykey2806 ปีที่แล้ว +7

    Moje wnioski:
    -praca w kołchozie przez krótki czas, jest jak najbardziej wskazana, by mieć porównanie i bardziej docenić swoją pracę,
    -niezbyt atrakcyjne miejsca pracy nie znikną, podobnie jak nie znikną niezbyt rozgarnięci ludzie. Tym ludziom, którym proste wbicie gwoździa sprawia trudność, trzeba zapewnić miejsce pracy, w którym nie spieprzą zbyt wiele. Dla społeczeństwa lepsze jest, by pewna grupa ludzi siedziała w kołchozie zamiast np. kraść czy robić burdy na mieście. Tym bardziej, że kołchoz w filmie ma się nijak do pierwotnego znaczenia tego słowa. To, że teraz wydaje nam się, że jakaś praca jest ciężka i wyniszczająca nie znaczy, że kiedyś było lepiej, bo nie było. Jest też szansa, niemal pewność, że wraz z postępem techniki, kołchozy za 20 lat będą oferowały dużo lżejszą pracę. No i najważniejsze. Ktoś niefajną pracę musi przecież robić,
    -niektórzy krzyczą, że kołchozy to jest niewolnictwo XXI wieku. Czy niewolnik mógł zmienić sobie robotę? No właśnie. Ludzie to taki gatunek, który lubi srać do własnego gniazda. W całej historii było mnóstwo ludzi, którzy całe życie przesiedzieli w swojej wiosce, bo się bali. Ale jakie jest to usprawiedliwienie? Bali się pomyśleć? Tak jak kiedyś Lotek mówił o grubasach, że są dwa wyjścia dla nich, można się pogodzić albo schudnąć. Podobnie jest z ludźmi w kołchozach, albo zaakceptują, że są żałosnymi typami w żałosnej robocie, albo stwierdzą, że nie są żałosnymi typami i postarają się coś zmienić. A do zmian często nie jest potrzebny lekki wietrzyk, lecz huragan.

    • @TiNebress_DautomneDragon
      @TiNebress_DautomneDragon ปีที่แล้ว +2

      Też prawda. Wszystko jest po coś. Też jestem żałosnym typem w żałosnej robocie, ale wiem też, że po prostu jestem zbyt słaby, by zmienić swoją sytuację. Upadek prawie do samobójstwa w 2021 i odbudowywanie się przez cały 2022 pozwoliło zacząć akceptować rzeczywistość, w której cele i marzenia można sobie wsadzić w... To nie jest niczyja wina, to nie jest niewolnictwo. Każdą pracę musi ktoś robić, a złe, niezdrowe warunki tworzymy my sami, godząc się na to. To tylko odbicie tego, jak niezdrowy jest ogół społeczeństwa.
      Prawa natury, silniejszy wygrywa. Słabszy ma odnaleźć swoje "ja", zaakceptować i dopiero wtedy może ruszyć do przodu.
      Tak naprawdę prawie w każdej pracy można znaleźć, albo zbudować miłą atmosferę, komfort, własny rytm i poprawiać warunki, trzeba tylko troszkę swojej woli, by nie wymagać od innych, ale wymagać od siebie być dobrym, nie, ciągle lepszym człowiekiem - gdyby inni mieli takie podejście, to atmosfera wielu miejsc mogłaby być lepsza, ale... "cały mój świat potrzebuje psychologa..."

    • @monia866
      @monia866 ปีที่แล้ว

      Być może niedługo sztuczna inteligencja (AI) zastąpi pracę w "kołhozach",a nawet na wielu lepszych stanowiskach;)

  • @marcintechnik4040
    @marcintechnik4040 ปีที่แล้ว +3

    Hehe pracowałem po 14h z sobotami. Zawód siedzący taki ambitny byłem. A teraz to pierdole. Trochę mniej zarabiam ale już wiem jak sie bardzo nie narobić a dobrze w miarę zarobic. Ale Polska gospodarka tonie. Zobaczymy jak będzie ale jedno wiem na pewno. Mam zaraz 30 lat i już chorobę przewlekła. Trzeba żyć wyrobić sobie pozycje i się szanować.

  • @koprolity
    @koprolity ปีที่แล้ว +284

    Obecnie to cały kraj zamieniają nam w kołchoz.

    • @sqanns5787
      @sqanns5787 ปีที่แล้ว +36

      Badanie rynku pracy na ścianie wschodniej: minimalna, minimalna, tu minimalna ale tylko jak masz orzeczenie, tutaj nawet minimalnej nie dają (praca na czarno), minimalna ale tylko gdy masz status studenta, oferta stażu bez możliwości zatrudnienia, minimalna, minimalna...

    • @arerrera3612
      @arerrera3612 ปีที่แล้ว +7

      @@sqanns5787 hehe, śmieszy mnie ten koment. brutalne ale prawdziwe. Temu stamtąd wyjechałem, za lepszą pracą. Ale wkrótce może wrocę, przynajmniej częściowo. Ale już ze zdalną robotą $$ :)

    • @be_better_than_yesterday
      @be_better_than_yesterday ปีที่แล้ว +4

      Nie zgodzę się z tym w ogólnej tendencji masz rację ale ja i moi znajomi zmieniamy się na lepsze wystarczy znaleści treści oraz otoczenie które rozwijasz i będzie rozwijene przez te osoby rozwój siłownia i naglę wszystko staje się proste tak to długi proces i męczący ale Bardzo Opłacalny

    • @marcinkepa6543
      @marcinkepa6543 ปีที่แล้ว

      Tak by powiedział ktoś uwikłany w kołchoz. Ogólnie się zgadzam xD

    • @siwy92
      @siwy92 ปีที่แล้ว

      Na kołchoz to społeczeństwo zamieniają młode wilki czyli wszelakiego rodzaju kombinatorzy wychowani w socjalizmie którzy później zachłyśnięli się kapitalizmem. Sami chcą żyć na poziomie zachodnioeuropejskim a pracowników mają za nic, wpędzając ich tak często w wage slavery.

  • @John_WickX
    @John_WickX ปีที่แล้ว +4

    Pracowałem w kołchozach czyli w moim przypadku w kilku firmach sprzedażowych. Było to w okresie studiów, więc na początku traktowałem to jako dodatkowe zajęcie. Słaba płaca, wyniki wręcz niemożliwe do wykonania, byleby tylko premia była jak najniższa, kary finansowe (bo część płatności była robiona pod stołem XD) za przedłużenie przerwy, czy zbyt długie zapisywanie informacji od klienta, za zbyt długie prowadzenie rozmów itd. Mobbing, zapierdol. Ale i tak nam wmawiano, że "przecież dobrze macie, pracujecie w biurze, jest klima, siedzicie sobie przed komputerkiem i gadacie". Długo trwało zanim przerwałem ten syf ostatecznie rzucając papierami, bo po obietnicy otrzymania umowy o pracę, ta obietnica została złamana w kolejnym miesiącu. W międzyczasie skończyłem studia filologiczne. Największą zaletą pracy w sprzedaży było to, że nauczyłem się rozmawiać. Skille sprzedażowe przydają się na każdym kroku i tak też poczyniłem krok ku uwolnieniu się ze strefy sprzedażowej do na początku pracy w supporcie technicznym dla klienta zagranicznego. Choć i potem też nie było łatwo, bo znów trafiłem na przełożonego tyrana, który też mobbingował niektórych pracowników (w tym i mnie), dokładanie nowych obowiązków bez zwiększenia płacy. Koniec końców uczyłem się sporo jednocześnie pracując i teraz choć nie zarabiam aż tak super pieniędzy, to po pierwsze mam przyjemną pracę, świetną przełożoną, która wspiera mnie i mój zespół na każdym kroku, mam spore możliwości rozwoju i wciąż cały czas się szkolę by móc awansować na lepsze, ciekawsze i jednocześnie bardziej wymagające stanowiska.

  • @stereotypowystyropian9393
    @stereotypowystyropian9393 ปีที่แล้ว +3

    Ja kiedyś pochłonąłem się w pracy w której nie miałem żadnych perspektyw… Całe szczęście podjąłem dość odważne decyzje, mimo pożyczki i innych opłat i zacząłem szukać czegoś innego. Obecnie robię co lubię pracując u kogoś za dobre pieniądze, oraz samemu działam z własną działalnością w innej tematyce

  • @malgorzatabender
    @malgorzatabender ปีที่แล้ว +2

    Dobry odcinek, aktualnie jestem w trakcie procesu zmiany pracy, a nawet branży. Kołchoz porzucony, poduszka zbudowana, kształcę się i rozwijam jednocześnie godząc to z pracą na zlecenie na niepełny etat. Postępowałam według rad i wskazówek z filmu. Da się, choć nie mówię że to łatwe. Nie mam dzieci, nie mam kredytów, natomiast zrujnowane zdrowie psychiczne i fizyczne już tak. I chociażby dlatego warto, bo pieniądze są ważne jednak to nie wszystko.

    • @monia866
      @monia866 ปีที่แล้ว

      Problem w tym,że pracując w takim miejscu jak kołhoz,trudno zbudować te "poduszkę finansową",bo zwykle są najmniej płatne zajęcia i zarabia sie tam min,krajową (chyba w każdym kraju tak jestw tych "kołhozach";).Dlatego mozna tam harować latami i prędzej straci się zdrowie (a czasem nawet życie;( niz cokolwiek odłoży (a już nie mówiąc o dorobieniu sie jakiegoś majątku;)

  • @pacman502
    @pacman502 ปีที่แล้ว +6

    Super odcinek. Miejmy nadzieję że kilku januszy biznesu będzie poprawiać wąsy ze zdziwienia, gdy kilka osób odejdzie po obejrzeniu odcinka.

    • @ciackozbogdanca3559
      @ciackozbogdanca3559 ปีที่แล้ว

      Planuje w ciągu najbliższych tygodni rzucić to w pizdu także da się zrobić 😏

    • @kamilawilczynska7144
      @kamilawilczynska7144 ปีที่แล้ว +2

      ​@@ciackozbogdanca3559 trzymam kciuki, na pewno będziesz zadowolony 💪 nie miej żadnych wątpliwości i skrupułów po prostu to zrób

    • @pacman502
      @pacman502 ปีที่แล้ว +2

      @@ciackozbogdanca3559 życzę powodzenia.

    • @pacman502
      @pacman502 ปีที่แล้ว

      Generalnie jeżeli ktoś chce to mogę dać namiar na dobrą pracę.

    • @damiandamian3161
      @damiandamian3161 ปีที่แล้ว

      ​@@pacman502
      A biorą studentów do tej pracy?

  • @tomaszpotocki6073
    @tomaszpotocki6073 ปีที่แล้ว +3

    Wiele nie trzeba, żeby tam utknąć. Prosto po maturze musiałem iść do roboty i na studia zaoczne, przez sytuację rodzinną. Byłem tępiony od samego początku za sam fakt studiowania - dlaczego nie przyjdziesz w sobotę do pracy, dlaczego po robocie nie pójdziesz na wódkę tylko idziesz do książek, dlaczego nie rozmawiasz z nami w poniedziałek rano o chlaniu i ruchaniu baby w weekend. A jak tylko znalazłem pracę jako programista i złożyłem wypo to pełno tekstów "gdzie Ci będzie lepiej", "kto CIę będzie chciał", "za miesiąc tu już miejsca nie będzie", "poproś Zenka o 2 stówy podwyżki i zostań z nami", "mężczyźnie praca siedząca nie przystoi" itp.
    Było tam sporo studentów w mojeje sytuacji, studia skończyła garstka, a część z nich nawet po studiach tam została. I to nie tylko po różnych "przedłużaczach młodości", przynajmniej dwóch inżynierów pracowało jeszcze parę lat na taśmie. Teraz się cieszą z "awansu" na brygadzistę i 500 miesięcznie więcej. A ci, którzy mieli odwagę uciec po studiach, zarabiają w miesiąc tyle, ile oni w 6-12 miesięcy. Warto postawić na swoim.

  • @mikeivanmusic
    @mikeivanmusic ปีที่แล้ว +18

    Do niedawna właśnie pracowałem w takim kołchozie. Na początku było spoko, potem zaczęło się dopierdalanie że mam mało paczek, brakuje mi tyle i tyle do "lidera stawki", groźby, szantaż zarobkami, nawet mobbing (ale to już pod koniec pracy). Wytrzymałem tam 6 miesięcy i faktycznie, zacząłem się czuć przez tą pracę przybity, zdemotywowany, chciałem nawet rzucić studia. Szczególnie jak słuchałem tekstów o nadgodzinach, że tylko dzięki nadgodzinom sobie możesz podnieść standard życia.
    Aczkolwiek teraz przyszedł czas na zmiany, idę pracować w miejscu związanym z moim kierunkiem studiów.

    • @pfikifi4926
      @pfikifi4926 ปีที่แล้ว +1

      a gdzie bedziesz teraz pracował ?

    • @mikeivanmusic
      @mikeivanmusic ปีที่แล้ว +1

      @@pfikifi4926 W biurze rachunkowym jako asystent księgowego. Tutaj mam chociaż jakąś perspektywę rozwoju bo po okresie próbnym mogę już się stać samodzielnym księgowym jak będzie mi dobrze szło. Różnica między dwoma stanowiskami polega na tym że na tym drugim już będę miał bezpośredni kontakt z klientem. Do tego będę się starał dalej rozwijać muzycznie, wrócę do dodawania tracków na yt, może jakiś content a'la newsy ze świata muzyki będę robił.

    • @dzeki234
      @dzeki234 ปีที่แล้ว

      ​@@mikeivanmusic a powiesz jakie studia ukończyłeś ?

    • @mikeivanmusic
      @mikeivanmusic ปีที่แล้ว

      @@dzeki234 Jeszcze nie ukończyłem, aczkolwiek jestem na kierunku Podatki i Doradztwo Podatkowe na Uniwersytecie Gdańskim

    • @dzeki234
      @dzeki234 ปีที่แล้ว

      @@mikeivanmusic OK. A to są studia licencjackie czy jednolite magisterskie ? I jeszcze sie zapytam , na jakim poziomie jest matematyka,tzn czy musicie umieć takie zagadnienia jak: rachunek różniczkowy, macierze, całki itp. czy tylko podstawy z matematyki. Bo jako księgowy bardziej przydaje się znajomość aktów prawnych takich jak ust o podatku doch, lub ust o rachunkowości. Z góry dzięki za odpowiedź

  • @Matero7
    @Matero7 ปีที่แล้ว +4

    Robiłem w takim kołchozie 1 rok. Miałem również inne wątki z takimi miejscami ale krótsze. Sama praktyka (bo kończyłem szkołę zawodową była właśnie taka - 2 kołchozy na przemian). No i wracając do tego rocznego kołchozu.. zderzenie się z prymitywną rzeczywistością i ludźmi o najniższym szczeblu społecznym (którzy klasycznie sprzedaliby "kolegę" za 2 zł). Wkurzyłem się ostatecznie i poszedłem do prywatnego ogólniaka.. zrobiłem maturę i obecnie już robię magisterkę.. Niestety nie miałem znajomości i nie odziedziczyłem firmy.. Musiałem jakoś się odbić od tego szamba bo umarłbym do końca pracując w takiej atmosferze ...

    • @Matero7
      @Matero7 ปีที่แล้ว

      A o kasie to nawet nie wspomniałem ...

  • @parafa6382
    @parafa6382 ปีที่แล้ว +1

    Właśnie jestem młodym człowiekiem i znalazłem pracę, jest to wspomniany w filmie Kołchoz. Boję się że w nim zostanę

    • @monia866
      @monia866 ปีที่แล้ว +1

      Uciekaj póki możesz,żeby Cię ten kołhoz nie "wciągnął",a wtedy utkniesz tam na zawsze;) Mechanizm tkwienia w takim kołhozie mi to trochę "syndrom sztokholmski" czy ogólnie syndrom bycia ofiarą;( Nawet jak człowiek może odejść,bo nikt go tam na siłe nie trzyma,to tak się już przyzwyczaił do tego ,do ludzi (którzy zazwyczają ciągną go w dół;),że już nie ma siły,a nawet nie czuje potrzeby ,żeby cokolowiek zmienić w swoim życiu (trochę jak w "Świat według Kiepskich",co wiem z własnego doświadczenia;)

  • @micha9138
    @micha9138 ปีที่แล้ว +1

    Bardzo dokładnie opisałeś pracę w korpo. Niepotrzebnie tylko powiedziałeś, że to rzadziej dotyczy korpo, a częściej pracy fizycznej. Uważam, że jest zupełnie odwrotnie. W każdym korpo ogranicza się kompetencje pojedynczego pracownika, tworząc porządną drabinę - tak, by możliwe było wymienienie każdego pracownika jak klocka i zastąpienie innym. Natomiast mniejsze i średnie firmy nie mają tendencji do optymalizacji i wykorzystując większy potencjał pracownika, czynią się firmą bardziej "uzależnioną" od pracownika.

  • @fskwarek
    @fskwarek ปีที่แล้ว +5

    Rok bez dnia urlopu pon-pt na zleceniu od 5 do 11h jak była praca + szefowa, która powinna być na emeryturze, a praca po mocnej znajomości, ale dla każdego (rozwozenie towaru/pakowanie paczek). Zaraz po maturze, studia zaoczne i w drugim miesiącu pracy już chciałem ich olać przez mobbing i rób wszystko za wszystkich I szybciej i na pewno się opierdzielasz jak jedziesz w miasto... Przynajmniej się nauczyłem, że trzeba dbać o siebie i jak się nie dogadujesz z szefem to odchodzisz i siema, jedynie mogłem to zrobić z większym efektem wow, niż zwykłe odejście za porozumieniem stron xD

  • @Dajmanable
    @Dajmanable ปีที่แล้ว +5

    Wiele lat pracowałem na magazynie, nawet jak skończyłem studia (finanse i rachunkowość) to zostałem dalej na magazynie (bo gdzie indziej pójdę, nie dam rady, etc), a potem się zdenerwowałem i zacząłem uczyć się programować i w tamtym roku się udało zmienić pracę :) Szkoda, że wcześniej nie nagraliście tego filmiku, bo idealnie pokazuje jak można sobie poradzić ze zmianą pracy i zrozumieniem problemu, którego możemy na początku nie dostrzegać. Zmiany w życiu są trudne, ale jak ma się motywację to wszystko jest możliwe :)

    • @Damian-sh8hu
      @Damian-sh8hu ปีที่แล้ว +1

      a w tej bajce były smoki? Teraz żeby się dostać do IT trzeba się bardzo wyróżniać i mieć wybitne umiejętności na tle innych bo na jedno stanowisko jest po 200CV.

    • @Dajmanable
      @Dajmanable ปีที่แล้ว +1

      @@Damian-sh8hu 2 lata się uczyłem, więc coś tam umiem, rozmowę przeszedłem dostałem robotę i jestem zadowolony.

    • @Damian-sh8hu
      @Damian-sh8hu ปีที่แล้ว +1

      @@Dajmanable ile lat masz?

    • @Dajmanable
      @Dajmanable ปีที่แล้ว

      Już 32 niestety 🙂

    • @killaclean69
      @killaclean69 ปีที่แล้ว

      Też chodzę na finanse i rachunkowość, mam nadzieję że będzie warto

  • @djmorfexx5843
    @djmorfexx5843 ปีที่แล้ว +8

    Najgorsze to tkwić w takiej firmie w której czujemy się źle a mimo to dalej tam jesteśmy. Działa to destrukcyjnie a efekty tego pojawiają się często po wielu latach i odbijają sie na zdrowiu. Dziwimy sie dlaczego jesteśmy sfrustrowani, zmęczeni czy zestresowani. Myślę, że tylko jeśli czujemy, że taka praca sprawia nam więcej problemów niż szczęścia powinna zdeterminować nas do szukania czegoś innego. Kołchoz to nie tylko praca gdzieś na produkcji przy „skręcaniu środek”. Znam osobę, która będąc lekarzem zmieniła prace na bardziej związaną z artystyczną. Ciężko powiedzieć czy przez wypalenie zawodowe czy za większe możliwości zarobkowe w tym sektorze.

  • @DonGu98
    @DonGu98 ปีที่แล้ว +1

    tu warto dac zagadnienie, co zrobic w koncu z naszym krajem, aby w kazdym zawodzie ludzie mogli żyć godnie, mogli odkladać pieniadze, bo nie ma slabo płatnych zawodów, są tylko rozkradane i cierpiące z powodu zlego zarządzania gospodarką. dziekuje, dodam ze w niemczech ludzie nawet którzy sprzątają ulice są konserwatorami, no najprostsze zawody, mogą żyć godnie. zamiast myslec tylko o sobie w tej kwestii, radze zaczac mysleć globalnie, a gwarantuje, ze wtedy wszystko się zmieni, jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam.

  • @kwiateg
    @kwiateg ปีที่แล้ว +2

    ooo pracowałem w kolchozach za młodu żeby w wakacje dorobić i nic tak nie motywowalo do rozwoju i nauki jak to doświadczenie :) Polecam. Kołchoz ma prawie same wady ale i ważne zalety - można się tam szybko zatrudnić i uratować dupę to po pierwsze, a po drugie jest miejsce dla osób nie mających żadnych kwalifikacji czyli bezzębnych dziadów rozmaitej maści, recydywistów i marginesów. Chociaż mają szansę uczciwie zarobić zamiast kraść na ulicy. To wymarzona praca dla takich grup. Teraz pracuję w biurze, ktorego kołchoźnicy zazdroszczą a kołchoz mamy w budynku obok i mi ich żal trochę. Ale mimo pracy w biurze dalej odliczam do wolnego i żeby się napić po pracy :D Nic się nie zmieniło.

  • @nightnine5165
    @nightnine5165 ปีที่แล้ว +72

    To teraz historia z życia .Mam 23 lata, wyjechałem do pracy w Niemczech mając 21. Najpierw trafiłem do typowego kołchozu czyli magazyn, przepracowałem pare miesięcy po czym złożyłem CV do Tesli... I o dziwo mnie przyjęli ze względu na bardzo dobrą znajomość angielskiego. Niby wielka fabryka i praca fizyczna ale po dniu robienia mie czuje się wogóle zmęczony. 30 dni urlopu w ciągu roku, darmowa ,kawa ,herbata czekolada z automatu, ludzkie traktowanie i jak na prace ciałem to naprawdę lekka bo właściwie bite 8 godzin wkręcam śrubki kluczem elektrycznym. Jedynie żałuje, że nie poszedłem na studia i nie mam głupiego papierka, chociaż z 2 strony firma sama mnie wysyła na kursy Niemieckiego plus lekką ręką odkładam 5 tys miesięcznie, nie wspominając że wystarczy tylko mówić po Niemiecku i można awansować na brygadziste a potem kierownika.

    • @ukasz2388
      @ukasz2388 ปีที่แล้ว +5

      Podobno straszne braki pracowników mają w Tesli.
      Jestem tam codziennie, przywożę części do aut. Spory obszar zajmuje firma i jeszcze w ciągłej budowie.

    • @hubertnnnn
      @hubertnnnn ปีที่แล้ว +2

      jak stałeś ze znajomością języka niemieckiego, kiedy przyjechałeś do Niemczech? Pytam, gdyż też zastanawiam się nad pracą w tym kraju, póki co władam niemieckim na poziomie a2 i jestem ciekaw czy jest to must-have czy nawet na takim poziomie da radę znaleźć coś sensownego. Pozdrawiam

    • @jsn3399
      @jsn3399 ปีที่แล้ว

      Tak jak mówisz , powodzenia 😉

    • @castrim4901
      @castrim4901 ปีที่แล้ว

      Jaką masz tam stawkę za godzinę brutto?

    • @plejton1924
      @plejton1924 ปีที่แล้ว +11

      W Niemczech są takie braki, że wystarczy znać w miarę niemiecki to sami cię przyjmą i przyuczą.

  • @Wookash11111
    @Wookash11111 ปีที่แล้ว +9

    Ja w fabryce zarabiałem średnio 5200 na rękę. Ale weekendy, święta w pracy. Nocki w pracy. Wypadała nocka w wigilię to trzeba było iść. Trzeba było wstać o 4:30 1 stycznia to nie było świętowania.
    Najgorsi są tam ludzie. Są osoby, które wiedzą że mają chujowa prace ale im wystarcza. A są tacy, którzy będą Ci ciągle wbijać do głowy, że gdzie Ci będzie lepiej. Gdzie będziesz miał taką pracę. Gdzie Ci tyle zapłacą. A potem co miesiąc narzekają na zarobki, obowiązki i zdrowie.
    A stężenie pijaństwa w takich zakładach to tragedia. Sam dałem się kiedyś wciągnąć w takie celebrowanie ostatniej zmiany małpką i piwkiem. Tylko, że ja w pewnym momencie przestałem. A oni pewnie robią to do dziś

    • @wojbas471
      @wojbas471 ปีที่แล้ว +1

      Nie każdy umie programować jak ty

  • @tomekdudzic
    @tomekdudzic ปีที่แล้ว +4

    Przede wszystkim to nową pracę trzeba zdobyć zanim się rzuci obecną. Rozsyłać CV, odbywać rozmowy. Wolne można wziąć na dzień czy dwa, zawsze to mniejsza strata pieniędzy niż rzucenie roboty jak się nie ma gdzie iść. No i nie chwalić się w obecnym miejscu pracy. Otoczenie będzie zniechęcać do ucieczki, sugerować że się człowiek nie nadaje do czegoś lepszego itp. Jeżeli się przejdzie rekrutację to znaczy że się nadajemy do tej lepszej pracy, rekrutacje prowadzą ludzie, którzy mają to wybadać i raczej ogarniają. Oczywiście jest pewna obawa że człowiek sobie nie poradzi, ale ta sama obawa spowoduje że będziemy się starać w nowym miejscu. Więc jak to się mówi "nie martw się na zapas, będziesz się martwić jak dostaniesz lepszą pracę" ;)

    • @karolbednarczyk313
      @karolbednarczyk313 ปีที่แล้ว

      Prawdopodobnie będziesz musiał jeszcze porzucić pracę bo nikt ci nie da bez okresu wypowiedzenia odejść....

    • @tomekdudzic
      @tomekdudzic ปีที่แล้ว

      @@karolbednarczyk313 Można się dogadać na skrócony okres wypowiedzenia, może pracodawca w nowej pracy poczekać, w końcu pytają o aktualny stan "pracy" na rozmowach.

    • @zuzawu3572
      @zuzawu3572 4 หลายเดือนก่อน

      Rzucić pracę tylko wtedy kiedy ma się już nową? Jeśli proces poszukiwania pracy sprowadza się do podrzucenia CV do fabryki i czekania na telefon kiedy możesz zacząć robotę to tak. W firmach, które można z pozoru określać jako te lepsze, istnieją pewne procesy rekrutacyjne, często dwu lub nawet trzyetapowe gdzie trzeba pogadać przez telefon, na wideo, pojawić się w firmie, poznać kierownika itd. Jeśli pierwsza taka próba Ci siądzie to ok. Ale jeśli złożyłeś CV do trzech firm i wszystkie w zbliżonym czasie zapraszają Cię do wzięcia udziału w rekrutacji, to skąd weźmiesz na nie czas będąc cały dzień w pracy? Tak naprawdę sensownie i aktywnie pracy można poszukiwać tylko będąc już bezrobotnym. Chyba, że ktoś bezmyślnie kumuluje urlop i ma dużo zaległego do wykorzystania, to wtedy może go przeznaczyć na poszukiwania nowej pracy.

  • @yomen000
    @yomen000 ปีที่แล้ว +1

    Nic dodać, nic ująć, wszystko w punkt 👍👌

  • @Igraphi7335
    @Igraphi7335 ปีที่แล้ว +2

    10:48 o to jest bardzo ważna rada.
    I się z nią zupełnie zgadzam zazwyczaj dzieje się to cześciej z młodymi pracownikami żeby zaburzyć ich motywację i wycisnąć ich jak cytryny siły by mogli zrobić robotę , a potem wywalić ich na zbyty pysk mówiąc że się do tego nie nadajesz.
    Z drugiej strony to zawistność ludzi tylko po to by mogli się więcej dorobić kasy.

  • @Black_marked
    @Black_marked ปีที่แล้ว +5

    Warto nakreślić, że miejsca o niskim/umiarkowanym poziomie zarobków nie musi być koniecznie zaliczane pod powyższe określenie. Wiele profesji i zajęć, którymi interesują się ludzie nie oferuje wysokich zarobków, i nie ma w tym niczyjej winy. Takie są realia, a wpływ ma na to chociażby stan polskiej gospodarki czy popyt na konkretny produkt/usługę.
    Kołchoz bardziej charakteryzuje podłe środowisko ludzkie i kiepskie warunki zatrudnieniowe czyli śmieciówki, wyzysk, niezdrowo obrany wymiar czasu pracy czy koszmarne warunki socjalne w miejscu pracy.
    Warto zadać sobie pytanie czy praca we wspomnianych korporacjach i firmach z zaawansowanymi etapami rekrutacji, gdzie zarabia się całkiem nieźle, pracuje się w trybie siedzącym 5 dni w tyg po 8 h nie może być kołchozem? Oczywiście że może.
    Myślę że film porusza ważny temat, ale branże w których główne skrzypce gra rzemiosło czyli chociażby piekarnictwo, gastronomia czy branża budowlana dostały tutaj po głowie, bo statystyczny pracownik nie dostanie tu "5 kafli na dzień dobry"...
    I przez to niejeden młodzian, który wszedł na rynek pracy może łatwo popaść w kompleksy i niesłusznie uważać się za gorszego bo pracuje w lokalnej piekarni za 3000 netto a nie jest zatrudniony w Google albo u Elona Muska

  • @_akayuu
    @_akayuu ปีที่แล้ว +4

    Mam 23lata chodzilam do technikum gastronomicznego i mialam tam praktyki w kilku stolowkach, ktore totalnie obrzydzily mi prace w gastronomii. Po skonczeniu szkoly i napisaniu matury sprobowalam swoich sil na kierunku florystyka i mialam praktyki w kwiaciarni gdzie natknelam sie na pracownice ktore pracowaly juz ok 20 lat w tym zawodzie i przez cale moje praktyki w tym miejscu narzekaly i mowily zebym się nie zatrudnila w kwiaciarni poniewaz jest maloplatna i niszczy zdrowie fizyczne. Pozniej pracowalam za granica na produkcji i spotkalam wiele roznych ludzi jednak co mnie przerazilo to ciagle narzekanie na prace, uwazanie za dziwne brak nalogow kiedy wiekszosc co chwile chodzila palic papierosy a nawet zdarzyl sie pewien pracownik, ktory codziennie pil alkohol nawet w pracy. Nie raz slyszałam, że nie jestem prawdziwymi polakiem skoro nie pije alkoholu. Nie powiem te prace daly mi duzo do myslenia i sprawily, ze teraz wiem ze w jakimkolwiek bym nie byla srodowisku to ludzie nie beda miec na mnie wplywu. Jednak irytujace jest to, że w kazdej pracy probowalam dac z siebie 100% co bylo wysmiewane i wykorzystywane.

    • @tyszq
      @tyszq ปีที่แล้ว +1

      Osobiście sam nie jestem za dawaniem 100% od siebie. Nie jestem robotem, który ma maksymalizować zysk dla firmy, tylko człowiekiem który ma własne potrzeby i nimi się kieruje. Jeśli nie widzę perspektyw, że moja ciężka praca zostanie doceniona (bo np. nie ma budżetu na podwyżki) to nie ma po co się starać. Aktualnie na pełnym etacie w korpo pracuje max 3h dziennie i raczej po prostu staram się sprawiać pozory bycia bardzo użytecznym, zwłaszcza że efekty mojej pracy nie są zbytnio policzalne XD
      No a co do kołchozu za granicą to potwierdzam. Sam po liceum wyjechałem za granicę i zobaczyłem masę ludzi pracujących całe życie za minimalną w ciężkiej pracy fizycznej, masa frustratów i alkoholików. Od razu zachciało się wracać do Polski i edukować :D

  • @Tosycyzkiewicy
    @Tosycyzkiewicy ปีที่แล้ว +268

    Przy niskiej płacy sporym problemem będzie uzbieranie pieniędzy na przetrwanie czasu szukania nowej pracy i tymczasowego bezrobocia. Jak sobie z tym poradziliście?
    BTW. Szacun panie lektorze za krystaliczną i wyrazistą dykcję.

    • @tomaszkurynski3161
      @tomaszkurynski3161 ปีที่แล้ว +1

      Mozna dawac dupy przez 2 msc

    • @tomasz3011
      @tomasz3011 ปีที่แล้ว +57

      Jestem właśnie w takiej sytuacji, musiałem wyjechać do pracy za granice na dwa miesiące przywiozłem 15 tysięcy na czysto po odbiciu jedzenia i mieszkania (może mało może dużo, ale lepiej niż w Polsce)
      Ale chce spróbować w innym miescie w Polsce

    • @tomaszkurynski3161
      @tomaszkurynski3161 ปีที่แล้ว +16

      ​@@tomasz3011 i tak do hansa wrocisz

    • @arnaVck
      @arnaVck ปีที่แล้ว +13

      @@tomaszkurynski3161 Zalezy. Jakby uzbieral 150 tysięcy, to spokojnie by sobie pożył kilka lat. A w tym czasie pouczył jakiegoś języka programowania. 15k to starczy na max 5 miesiecy. Albo kaucje i pare kapci zostanie na start w nowym miejscu...

    • @tomasz3011
      @tomasz3011 ปีที่แล้ว +47

      @@tomaszkurynski3161 tego się obawiam, chciałbym naprawdę zostać w Polsce w moim kraju, lecz znajomość dwóch języków obcych i wykształcenie gastronomiczne w Polsce oferuje dobry zarobek przy 200h pracy, w Niemczech osiągnę to samo pracując 130h przykładowo. Dodatkowo większa kultura pracy w Niemczech, a w Polsce tragedia - jedynie na wyższych szczeblach gdzie ludzie są na poziomie a nie mieszanina kryminalistów z budowlańcami i innymi alimenciarzami

  • @anielskisowianin5199
    @anielskisowianin5199 ปีที่แล้ว +1

    Może to być najważniejszy filmik w moim życiu