Mój Szef jest idiotą - 3 Najcenniejsze Lekcje

👍Subskrybuj!👍 bit.ly/Subskryb...
Miałeś kiedyś głupiego szefa? Takiego, który czepiał się każdego nieistotnego szczegółu, doprowadzając wszystkich do szewskiej pasji?
W dzisiejszej recenzji książki “Mój szef jest idiotą” dowiesz się m.in.: Dlaczego Twój szef ma takie dziwne wymagania, dlaczego nie można go zrozumieć, i przede wszystkim, dlaczego jest tak strasznym idiotą!
#rozwojosobisty #recenzja #relacje
🎯Motywacja i osiąganie celów!🎯 bit.ly/Motywacj...
🎥Wszystkie odcinki!🎥 bit.ly/Wszystki...
🎦Najpopularniejsze video!🎦 bit.ly/Najpopul...
=========================
Jeśli chcesz być mailowo powiadamiany o każdej nowej prezentacji i dodatkowych materiałach (niepublikowanych na TH-cam) zapisz się na darmowy newsletter na:
www.rozwojowiec.pl
=========================
Opracowanie merytoryczne i prezentacja:
Bartosz Orzewski
Animacja, dobór muzyki i obróbka:
Adam M. Obara
=========================
Wykorzystano muzykę między innymi:
Kevin MacLeod: Babylon - Disco Ultralounge - na licencji Creative Commons Attribution (creativecommon... )
Źródło: incompetech.co...
Wykonawca: incompetech.com/
=========================
Bibliografia:
Thomass Erikson “Mój szef jest idiotą”

[@pawes9400]

Mniej więcej 80% żółtego, reszta to czerwony. Cieszę się że została tutaj przywolana niechęć do innych przez styl bycia, sam mam podobnie z niebieskimi kiedy wymagany jest każdy szczegół, bywa że dość ciężko mi się z nimi dogadać. Dzięki za materiał :)

[@kali_gaming3739]

Kolory, cztery kolory... a ja widzę tylko trzy 😂

[@Mleczyk7]

Otoczeni są genialni i faktycznie zgłębiają lepiej temat osobowości. Polecam ;)

[@kubakiejnowski6288]

Każdego po trochu 20% zielonego 20 % - czerwonego około 30% niebieskiego i około 30% żółtego .
Pzdrawiam

[@mvlvine]

dzięki za polecenie "Otoczonych", bardzo mi się to przyda! :)

[@sumik7075]

Zdecydowanie żółty - "przyjemnie się z nim pracuje, ale nie wiele w tej pracy pracy" :D. Oczywiście, jako że pisze pod swoim imieniem i nazwiskiem, to zaznaczam, że wszystko w granicach rozsądku ;)

[@EmilDworniczak]

Zastanawia mnie czy nie lepiej by było z oceną na końcu a pierw jakieś streszczenie

[@EmilDworniczak]

Jestem zielony w 75 procentach jedynie co lubię to zmiany a tak to po za tym 100 procent zielony :d

[@cezarygrzanka4229]

Jestem czerwony bo lubię skupiać się na zadaniu, dość mocno, i często wykonanie jakiegoś małego etapu jest dla mnie najważniejsze. Ale jest we mnie żółty, ponieważ czasem bywam gadatliwy i lubię zmieniać podejście gdy poznam coś nowego oraz odrobinę zielony bo zdarza mi się tak o zamknąć w sobie. Ciekawe połączenie :P

[@vivia.6224]

Klasyfikacja wydaje mi się bez sensu, bo w zasadzie nikogo nie można konkretnie sklasyfikować. Ot ja - 25% z każdego... no bo nastawiona na cel, gadatliwa, lubię ludzi rzeczowych bo taka sama jestem, potrafię wybuchnąć, ale też zwykle się poświęcam. A jak tu np. sklasyfikować moją byłą dyrektorkę: mająca gdzieś ludzi, ich uczucia, mająca gdzieś cel, dużo plotkująca, ale wcale nie nastawiona na przyjazne relacje - wręcz przeciwnie, jedyne co robiła to spychała swoje obowiązki na osoby niżej i w tym była drobiazgowa do porzygu, a potem podpisywała się pod tym, nigdy nie widziałam jej pracującej nad czymkolwiek - albo plotkowała albo piła kawę, albo łaziła i pouczała. Albo jeszcze wcześniejszy mój szef: furiat totalny, nigdy nie zadowolony, krytyczny wobec ludzi, sam także niewiele robił, właściwie przez perfekcjonizm nigdy nic nie kończył, także gaduła straszna, ale przy tym biurokrata na maksa.

[@Norfarell]

Są ludzie którzy mają w sobie mieszankę wszystkich, ale to bardzo rzadko spotykane, bo niektóre kolory się ze sobą znoszą. To kwestia kontekstu. W zależności od otoczenia przyjmujemy różne "wersje" swojego charakteru, a w szczególnych przypadkach są one skrajnie różne.
Co do przydatności, ujmę to w ten sposób. utrzymuję się z tego, że rozmawiam z ludźmi. Tak samo jak reszta mojej firmy. I my nie wyobrażamy sobie życia bez tego systemu, lub czegoś równoważnego. Wyciągnij sobie z tego wnioski takie jakie chcesz :P

[@ewelinahenszel8234]

Tempo wypowiedzi w filmie powoduje że umyka mi treść wypowiedzi.

[@ameliasobieska1989]

czy można by jakoś rozdzielić prezentacje każdego z zaangażowanych w Rozwojowca, opisać autora w tytule? Chciałabym oglądać prezentacje Damiana, bo jakoś najlepiej je przyswajam, a żeby to zrobić trzeba odpalać każdy filmik i sprawdzać kto mówi.

[@kingaa3123]

Moja osobowość to wszystkie kolory tęczy!

[@englishyesplease]

Jestes kobieta wiec tecza jest Ci przypisana ... i to jest piekne w kobietach!!! :)

[@Karolina-zj1ri]

Ja serdecznie polecam wszystkim przeczytać książkę Otoczeni przez idiotów. Jest genialna!!!

[@kaziknybosman4739]

Mój szef jest idiotą- w końcu będąc pracownikiem, mój szef musi wiedzieć co dzieje się.ma świecie. Według mojego szefa moja praca odbywa się tylko ma terenie firmy. A mój szef jest idiotą, bo przez dotychczasowe osiągnięcia powiela dalsze targety, jednak jest niedostatecznie wykształcony. Lepiej pracować dla siebie, nie bo szef kazał.

[@minecraftZSRRIII]

Tak bardzo ładny horoskop... Znaczy revelacyjny system DICK polecam!

[@Norfarell]

Dzięki za konstruktywną krytykę ;)

[@minecraftZSRRIII]

@@Norfarell Panie Bartoszu to nie moja wina że większość rzeczy opisanych w tej książce to są truizmy które można odnieść niemal do każdego człowieka :v

[@EmisariuszNocy]

Zielony :)

[@russelldavidovsky3028]

Ta książka podobnie jak cała typologia DISC to gniot. Robienie wody z mózgu.
1. Nie ma i być nie może jakiś dowodów naukowych na to, patrz blog.krolartur.com/testy-i-pseudotesty-psychologiczne/
2. Ostrzeżenie przed efektem horoskopowemym i wieloma innym błędom poznawczym które wynikają z manipulacyjnej retoryki DISConautów. Pięknie widać jak wiele osób nie pasuje do tego modelu, a nawej jeśli kogoś scharakteryzować jako np typ niebieski z czerwonym to to nic nie daje bo nie ma żadnej logicznej zasady mówiącej o tym co dana osoba ma z jednego a co z drugiego, patrz dalej.
3. Próbując na siłę wtrynić siebie do którejś z szufladek (robiłem kiedyś z konieczności ten pseudotest) wyszło mi że jestem niebieskim z domieszką zielonego co wcale do mnie nie pasowało. Mógłbym na upartego przypasować się do niebieskiego ze sporą domieszką żółtego. Było np tak że z opisu niebieskiego przy jednym zdaniu, jego pierwsza część mnie określała a druga nie. Czytając kolejne pytania można łatwo domyśleć się, że pseudotest tak naprawdę próbuje zmierzyć nie to jaki dany człowiek jest ani nawet jak preferuje się zachowywać ale próbuje zmierzyć to jakiego rodzaju wykonuje pracę, czym się zajmuje na codzień. Odpowiedzcie sobie zatem czy człowieka określimy po pracy którą wykonuje ? Gdyby tak było, wystarczyło by efektywnie zmienić pracę i już byśmy się zmienili.
4. Ludzi nie da się stypologizować. Inaczej - możemy próbować ale to nie da nam lepszej wiedzy i zrozumienia ale wręcz przeciwnie - tylko nas ogłupi. Na psychikę, osobowość składa się wiele różnych cech, podkreślam - cech i czynników i jeśli chcieć kogoś dokładnie podług nich stypologizować to mielibyśmy (jeśli już) nie 4 ale 852302924 typy.
5. Skoro już jednak chcecie to mniej zbłądzicie używając np metodę Myers-Briggs, która podobnie jak DISC też jest nędzną popsychologiczną zabawką wywodzącą się z (godnej uwagi) psychologii analitycznej Junga. To już nie woda z mózgu ale coś gęstrzego jak ropa. W odróżnieniu od DISC mamy tam nie 4 ale 16 typów które biorą się z 4 wymiarów psychiki. Co ciekawe, pozostałe 2 wymiary Myers-Briggs, które nie są uwzględnione w DISC są o wiele ważniejsze, aniżeli ekstrawersja-introwersja, ludzie-zadania. Oczywiście da ona jedynie pewien zarys wiedzy o człowieku i to tylko pewnych wybranych aspektów, o czym MBTI zajawkowicze nie wiedzą albo nawet wiedzą ale ta wiedza nie przekłada się u nich na zrozumienie. Wszystko co się dzieje na świecie próbują wytłumaczyć 16toma szufladkami.
6. Czytając (gorąco nie polecam) tą książkę, powinniśmy zwrócić uwagę na nędzny poziom umysłowy autora w tym w szczególności brak umiejętności myślenia. Autor zakłada (oczywiście jest w błędzie) że nie ma szefów których można określić jako idiota. Czy naprawdę w to wierzycie ? Czy naprawdę wierzycie że wszyscy są jednakowo mądrzy, rozsądni, kompetentni, jest tylko DISC który sprawia że jednych faworyzujemy a innych nie ? Nie ma osób wybitnych, oni wszyscy tylko mieli farta. Nie ma też nieudaczników, a że np jakiś szef prowadził w przeszłości kilkanaście biznesów, wszystkie doprowadzając do ruiny to tylko pech.

[@Norfarell]

Ten system nie ma służyć jako sposób na układanie sobie całego życia i szczegółowe wyjaśnienie kim jest dana osoba. To ma być narzędzie którego można użyć ad hoc. Dlatego właśnie nie może być skomplikowane. Zgadzam się z Tobą na całej rozciągłości, że istnieją systemy które są lepsze i bardziej szczegółowe. Tak samo jak zgadzam się z tym, że istnieje coś takiego jak efekt horoskopowy. Jednak w jaki sposób umniejsza to wartość tego narzędzia?
Popatrz na to w ten sposób, fizyka newtonowska której się uczymy w szkole jest błędna. Po prostu nie prawdziwa. Nie uwzględnia wielu rzeczy których dowiedzieliśmy się o świecie od czasu gdy ona powstała. Jednak wciąż z niej korzystamy, bo daje odpowiedzi wystarczająco dobre na poziomie do jakiego jej stosujemy. Gdy chcemy zbadać coś bardzo wielkiego w rodzaju galaktyki lub bardzo małego w postaci kwarków korzystamy z innych narzędzi. Ale do podstawowych pomiarów nie ma co rezygnować z tak poręcznego narzędzia jak równania newtonowskie. Tak samo jest z z DISK.
Skąd pomysł, że autor twierdzi, że nie ma na świecie idiotów? Wręcz przeciwnie, on wiele razy podkreślał, że idioci istnieją :P
I na koniec, DISK to narzędzie i ma swoje wady i zalety jak każde inne. Jak wspomniałem w komentarzu wyżej, utrzymuję się z rozmawiania z ludźmi i DISK znacząco mi to ułatwia.

[@russelldavidovsky3028]

Bartosz Ten system nie ma służyć jako sposób na układanie sobie
> całego życia i szczegółowe wyjaśnienie kim jest dana osoba.
> Tak samo jak zgadzam się z tym, że istnieje coś takiego jak
> efekt horoskopowy. Jednak w jaki sposób umniejsza to wartość
> tego narzędzia?
Nie kwestionuje twojego analitycznego sposobu rozumowania. Sam w ten sposób przeważnie myślę. Jednak życie nauczyło mnie że liczy się (też) efektywność. Z mojego i nie tylko mojego punktu widzenia wszystkie systemy typologizacyjne choć t e o r e t y c z n i e odżegnują się od tego to w praktyce e f e k t y w n i e to robią. Czemu tak jest ? Mam na to 3 wytłumaczenia które póki co nie będę ich rozwijał chyba że kogoś to ciekawi.
> Popatrz na to w ten sposób, fizyka newtonowska której się uczymy w szkole
> jest błędna. (...) Tak samo jest z z DISK.
Wcale nie tak samo. Błędne porównanie wybrałeś bo mechanika klasyczna pozwala na obliczenia większości zjawisk na Ziemi z niezwykłą precyzją daleko większą niż najlepsze narzędzia psychometryczne do których oczywiście DISK nie ma prawa należeć.
Poza tym do wszystkiego potrzeba innej "klasy dokładności". Nie można np porównywać dokładności mikrometra cyfrowego z dokładnością testu psychologicznego z dokładnością oceny ryzyka inwestycyjnego. Zależy to też od celu jakiemu ma służyć każdy z tych przykładów i w jednym przypadku 10% może oznaczać klasę lux, a w innym nawet 3% - totalną katastrofę. Testy, pseudotesty, a także wszystko co się tyczy psychologii, rozwoju osobistego - tu mały błąd może bardzo wyprowadzić w pole i zrujnować życie na podobnej zasadzie jak błędny kompas i obliczenia nawigacyjne mógł niegdyś sprawić że statek dopłynął zupełnie gdzieindziej niż pierwotnie miał. W takim układzie lepiej nie mieć żadnej wiedzy i otwarty umysł.
> To ma być narzędzie którego można użyć ad hoc.Dlatego właśnie
> nie może być skomplikowane. Zgadzam się z Tobą na całej rozciągłości,
> że istnieją systemy które są lepsze i bardziej szczegółowe.
Po pierwsze to że coś jest bardziej skomplikowane nie znaczy że niemożliwe do nauki i zastosowania ad hoc.
A wiecie co jest najskuteczniejsze do zastosowania w dziedzinie komunikowania się z ludźmi ad hoc ?
Najlepiej się sprawdzają takie ogólne i uniwersalne prawidła dot. nawiązywania i utrzymywania kontaktów tzn nie oparte na żadnych typologizacjach, shematach. Interesując się psychologią analityczną (podkreślam, że to nie jest typologizacja) doszedłem do wniosków, które można sprowadzić to prostych słów, a bez skomplikowanych wzorów i analiz jak w dowodzie twierdzenia Fermata. 1.Naucz się słuchać zamiast tylko kłapać bez ustanku 2.Zadawaj pytania. 3.Postaw się w sytuacji innych ludzi, zrozum ich sposób myślenia a lepiej będzie Ci się z nimi porozumiewać 4.Rozmawiaj z ludźmi "w ich języku" 5.Niekiedy można, a nawet trzeba skierować ich uwagę w innym kierunku ale najpierw spełnij poprzednie punkty w odpowiedniej kolejności.
Po drugie - nawet zakładając że twoje DISKowe rozwiązanie jest skuteczne ad hoc (w co osobiście nie wierzę) to nie liczy się tylko ad hoc. Trzeba myśleć perspektywicznie, a w dłuższej perspektywie to będzie nie tylko nieskuteczne ale wręcz rujnujące, wypaczające cały obraz świata, ludzi i samego siebie. Podobnie jak w przykładzie z kompasem. Niedokładny - nic się nie stanie jeśli płyniesz do pobliskiej wyspy. Ale jeśli płyniesz na inny kontynent - możesz bardzo się zdziwić.
> Skąd pomysł, że autor twierdzi, że nie ma na świecie idiotów?
> Wręcz przeciwnie, on wiele razy podkreślał, że idioci istnieją :P
Tak można by pomyśleć. A gdzie tak podkreślał? W tej książce ?
> I na koniec, DISK to narzędzie i ma swoje wady i zalety jak każde inne.
> Jak wspomniałem w komentarzu wyżej, utrzymuję się z rozmawiania
> z ludźmi i DISK znacząco mi to ułatwia.
Bardziej chyba działa jak talizman, wzmacniający pewność siebie i ośmielający do działania. A ja znam gościa który jest 2x skuteczniejszy od Ciebie a nie zna DISKa ani żadnej innej typologizacji ludzi ani rozmowy.

[@KlaudiaBgreczynka]

@@russelldavidovsky3028 swoimi komentarzami dowodzisz że jesteś niebieskim 😁

[@russelldavidovsky3028]

@@KlaudiaBgreczynka Tak mi też wyszło na tym pseudoteście. I co z tego wynika ?

[@55fedora]

Ja mam dużo niebieskiego, reszta to czerwony, tylko najbliższe osoby widzą i zielony .Żółtego używam bardzo rzadko,ale się staram :)

[@swiadomysukces6754]

Super materiał ! Zapraszamy do nas

[@deadpaul6199]

Kolor zielony,jakbyś mnie opisał.

[@oskarmagic6478]

35%żółty 30%zielony 20%czerwony 15%niebieski

[@MaccusFNS]

Na końcu powinieneś wystawiać ocenę dla książki, dlatego że nikt jej nie czytał i chcemy napierw streszczenie. Dopiero potem możesz ocenę wepchać. Ale to tak na siłę. Bo jest niepotrzebna. A I jeszcze te kolory... po pierwsze nikt nie pamięta jakie to były kolory do czego. Po drugie nie pokazujesz wszystkich naraz tylko jeden po drugim.

[@michall9742]

Kolory wydają mi się dość intuicyjne, ale co przesunięcia oceny na koniec zgadzam się w pełni.

[@sumik7075]

Mi się podoba ocena książki na początku

[@doyouknow4240]

Najbardziej to chyba czerwony i niebieski

[@zspater]

zielono żółty :)

[@ThePatrykolus]

No i po chuj się kategoryzować na jakieś kolory? Nie wystarczy nauczyć się rozpoznawać i rozumieć motywacje różnych ludzi, bez używania tej palety?

[@KC-wh8fu]

Żółty 52% czerwony 30 % niebieski 10% zielony 8%

[@thelastofCaesars]

C++ ;)

[@dawid797979]

musze zapytać, jaka to jest muzyka na końcu filmiku?

[@DarkSirNobody]

Audiophile Trax - Epic

[@dawid797979]

@@DarkSirNobody teraz jeszcze nuty do tego :)

[@michall9742]

Czy będąc w dużej mierze zielonym da się funkcjonować z nieświadomym czerwonym szefem (tzn. takim, którego rozterki innych nie obchodzą i nie zwraca na nie uwagi, w przeciwieństwie do tego co ty starasz się robić)? Wydaje mi się, że sama świadomość odmiennego myślenia szefa nie wystarczy, żeby lepiej to znosić. Tzn., czy "szkoda strzępić ryja" i najlepiej w ogóle zmienić pracę, czy da się coś z tym zrobić?

[@Norfarell]

Zawsze się da funkcjonować jeśli obie strony tego chcą. Kwestia odpowiedniego ustalenia zasad współpracy. Pytanie brzmi czy Twój szef jest otwarty na dialog czy nie.

[@kittycraft1229]

Ja mam czerwony i niebieski

[@hirobrajn]

Oglądałem cię jak miałem 16 lat i widze że kanał słabie kiedyś to po 50 tys -100tys pod filmem teraz 10 tys 2tys słabo

[@cofeska9040]

Ja jestem takim fioletowym ;3 shut the fack up when coś robę ❤😘

[@KlaudiaBgreczynka]

Kolory hmm myślę że po równi niebieski z czerwonym i mała część zielonego, żółtego być moze malutki procent 😉 przed opisaniem każdej osobowości które kryją sie pod kolorami myślałam, ze bede zielona 😉 ale chyba jakiś czas temu taka bylam, jest to możliwe, ze sie to zmieniło? 😉 Tak to ciekawy filmik myślę, że sięgnę po książkę "Otoczeni przez idiotów" 🙂

[@KlaudiaBgreczynka]

Będąc juz na samym końcu książki musze przyznać ze z domu wynoszę kolor zielony i niebieski, jednak czerwonego sie nauczylam, a żółty objawia mi sie w sprzyjających warunkach 🤣 Książkę polecam zdecydowanie!

[@wBacz]

co ma do tego ekstrawersja (niebieksi vs czerwony), glupia analiza.

[@Norfarell]

Ma się do tego dokładnie tak samo jak druga oś podziału. Głupi komentarz :P
Ekstrawersja - introwersja jest jednym z pięciu czynników mierzonych w "Wielkiej piątce" która jest aktualnie najlepszym sposobem na pomiar osobowości jaki ludzkość kiedykolwiek stworzyła. Opisuje on bardzo dużą część tego czego dana osoba potrzebuje i w jaki sposób wchodzi w interakcje z innymi. Co jest głupiego w wykorzystaniu tego do oceny osobowości?

[@micha2066]

Zie lo ny

[@UlyssesSane]

Ocena książki dla wydłużenia filmu. Połowa zatem materiału to strata czasu, o której ten kanał non stop bębni 👎🏼

[@Norfarell]

Ocena książki dla dania wskazówek żeby widzowie mogli stwierdzić, czy chcą przeczytać czy nie. Jeśli uznajesz ją za stratę czasu to co stoi na przeszkodzie, żebyś po prostu ją pominął? :P

[@norsikab1197]

1