u mnie to podobnie, a na ranko macie bez prowizji dla takich typów wyszło mnie taniej. Później wychodzi, że połowa kasy z OC idzie na prezesów, doradców i handlowców, a poszkodowani walczą o swoje parę groszy, jak ja 3 lata już :(
Dzięki Waldku za kolejny świetny materiał, mam nadzieję że nigdy nie będę musiał skorzystać z takich porad czego życzę tobie i innym widzom twojego kanału jednak lepiej wiedzieć jakie ma się prawa bo życie pisze różne scenariusze, pozdrawiam
Niestety, z tym "rabatem" to kolejne oszustwo porównywarki. Najpierw zrobiłem kalkulację bez kodu rabatowego - wyszło od 471 zł. Później (po usunięciu "ciasteczek", obie kalkulacje w trybie "prywatnym") zrobiłem kalkulację z kodem - najniższa oferta 518 zł minus te 50 zł. Czyli niby dają rabat, ale najpierw praktycznie o tą kwotę podnoszą cenę. Przynajmniej tak było w moim przypadku (realny rabat 3 zł). Za to - co ciekawe - oferta najtańszego towarzystwa, ale bez porównywarki, na ich stronie - 580 zł. Gdy po jakimś czasie zadzwoniła miła pani z tego towarzystwa proponując jednak sfinalizowanie umowy, wytłumaczyła że do porównywarki stosują inną taryfę, której nie jest w stanie zaproponować bezpośrednio.
Zrób następnym razem kalkulację oddzwaniaja zgadzasz się i na koniec mówisz a czy kod moto doradca jest jeszcze ważny tak tylko pamiętaj jak podasz na końcu to opłatę zrobią ci od dnia rozpoczęcia ochrony np kalkulacja 31 grudnia ochrona 1 stycznia to 1 stycznia musisz opłacić ( zaksiegowac przelew) a oni po 14 dniach oddają 50 zł
Mam taką nieprzyjemną sytuację z moim bardzo starym samochodzie (30 letnia toyota do której prawie nie ma części nadwozia) miałem stluczkę, w której straciłem przedni zderzak i reflektor oczywiście z braku części, ubezpieczyciel nie mógł policzyć konkretnej kwoty za wymianę. W z tym samochód został wyceniony przed i po wypadku i została mi wypłacona różnica. Uwaga podaję kwoty 1800 zł przed i 1300 zł po zdarzeniu. No i teraz problem jest taki, że zderzaka nie wymienię, lamp nie ma, a samochód jest obiektywnie warty 1300 zł. Pytanie co ja jestem w stanie kupić za 1300 zł... Generalnie jakiegoś umierającego szrota. Samochód mam od nowości i dbam o niego miał relatywnie niski przebieg 300k/30lat. Był w pełni funkcjonalnym niepsujacym się samochodem. Po zdarzeniu mam 500 zł i samochód, który nie powinien jeździć z tymi usterkami.
Z leciwymi samochodami niestety tak jest. Wycenią po cenie złomu. Jeszcze gorzej, gdy jest jakieś unikatowe wyposażenie. Być może ratunkiem są żółte tablice (ale to raczej dla samochodów "na zlot/na weekend") albo opinia rzeczoznawcy. Fajnie by było, gdyby ktoś obeznany się wypowiedział.
Poszukaj części na ebay i odwoła się lub szukaj części przez polski Związek motorowy i zrób odwołanie oczywiście opinia rzeczoznawcy z PZM się przyda że to unikat koszt samego rzeczoznawcy poniesie też ubezpieczyciel jeżeli okaże się że auto spełnia wymogi klasyka może warto zrobić żółte tablice ale pamiętaj że na wyjazd za granicę musisz mieć pozwolenie
Dostałem na lawete Fiata Ducato propozycje przedłużenia ubezpieczenia na 1340 zł ale po Twoim filmie udałem się do znajomego agenta i wyliczył mi dokładnie w tej samej firmie ubezpieczenie OC za 900 zł. Nie kontynujcie polisy OC bo to się nie opłaca.
W przypadku OC i względnie nowego auta, najprościej jest oddać auto do naprawy do ASO. Z mojego doswiadczenia, kilku aut, nigdy nie było problemu z częściami czy autem zastępczym na cały czas naprawy. ASO samo powalczy z ubezieczalnią o swoją kasę. Naprawy nie w ASO, czasem niestety wiązały się z różnymi korowodami.
Ubezpieczalnie zawsze będą szukać taniej ale pamiętajmy że jak auto było serwisowane cały czas w ASO to auto na oględziny oddać w ASO naprawę można wykonać gdzie indziej ale deklarujesz naprawę w ASO jeżeli nie serwisowales auta w ASO to w zakładzie blacharsko lakierniczy i liczą jego stawkę godzinowo a nie śmieszne 51zl za h a auto możesz zmienić przed po wycenie rozporządzenie naprawy auta na kosztorys ale już masz na papierze stawkę powiedzmy 150 zł a nie 51 zł w przypadku ASO 250 zł do 400zl przy luksusowych porsze infiniti itp
@@mfind.pl-porownywarkaubezp8852 dlaczego kiedy szukam ubezpieczenia na Cadillaca CTS to do wyboru mam tylko rocznik 2007-2010? A jak kupię starszy to co? Nie podlega ubezpieczeniu?
Łukasz Gr. Akurat z porównywarkami jest dziwna sprawa tak jak np. z bookingiem. Czasami trzeba sprawdzać czy przez stronę ubezpieczyciela nie jest taniej, gdyż można, ale nie trzeba trafić tego co się poszukuje.
Jedna mała uwaga odnośnie pkt. 1 - owszem Ubezpieczyciel zwraca tj. jest wyrównanie uwzględniające spadek wartości pojazdu związany z tym, że auto było naprawiane ale zapomniałeś dodać jednej bardzo ważnej rzeczy - uszkodzone muszą być elementy konstrukcyjne pojazdu. Za sam zderzak i tego typu elementy nikt nie policzy spadku wartości pojazdu po szkodzie. Sądownie też tak to wygląda. Więcej uwag nie mam a to dlatego, ze już dalej nie chciało mi się oglądać po wpadce z pkt. 1. Waldku to motoryzacji super mówisz i fajnie się tego słucha, ale to co ostatnio o tych ubezpieczeniach opowiadasz to już ....... pozostawię bez komentarza.
Czekam na czasy, w których po zdarzeniu drogowym ubezpieczyciel w ciągu godziny od zgłoszenia dostarcza nam auto zastępcze, a nasze zostaje zabrane do serwisu. W ciągu kilku dni dostajemy wiadomość, że nasze auto jest już sprawne i gotowe do odbioru. I oczywiście bez żadnego wyceniania, cudowania i wypłacania różnicy w cenie - poszkodowany nie może być stratny ani złotówki. A strata czasu powinna być ograniczona do minimum. Utopia?
Miałem z fotelikiem kilkakrotnie odmowę wypłaty odszkodowania a zdrowotne ciężko za uszczerbek 4% ciała 1800 zł i zwrot kosztów leczenia i zawsze róbcie odwołania różnice ogromne na szkodzie na kosztorysie. Sąd zawsze wyrówna do faktycznie poniesionych kosztów.
Gościu na tym twoim mfind czy jakoś tak ubezpieczenie było tysiaka droższe i na gorszych warunkach niż w punkcie stacjonarnym z różnymi ubezpieczeniami
Tak jeszcze zaznaczyłem że dziecko będzie jeździlo i tak było najtańsze ubezpieczenie na zbliżonych warunkach ale i tak gorszych było drożdże od najtańszego w punkcie.
Jak jest w przypadku utraty wartości auta który już miał kolizje, siostra miała stłuczkę nie ze swojej winy poleciłem jej zeby domagała sie wyrównania ale ubezpieczyciel stwierdzil ze, auto już wcześniej było bite tylko z innej strony i pojazd nie był bezwypadkowy wiec odmówili, tylko w przypadku sprzedaży auta jak sie poinformuje ze, auto miało kilka kolizji to po pierwsze moze byc problem ze sprzedażą a po drugie wartość auta po jednym przetarciu nie powinna byc taka sama jak po kilku stłuczkach.
Drogi Waldku, w temacie OC mam taką niebywałą sytuację - w zeszłym roku wyrządzono mi szkodę na pojeździe, z której wypłacono odszkodowanie. W tym roku, kiedy przyszło do przedłużenia polisy OC, zauważyłem w informacjach pod kalkulacją składki, że "W kalkulacji uwzględniono: 1 szkodę w ostatnich 2 latach, 1 szkodę w ostatnich 5 latach". Zadzwoniłem do ubezpieczalni, że to jakaś pomyłka, że to mnie wyrządzono szkodę. Ubezpieczalnia przyznała się do błędu, polisa odnowiła się automatycznie z ustawy (poprzednia opłacona w całości). Ustaleniami z ubezpieczalnią, ich pracownik (już niepracujący tam, cóż za przypadek...) popełnił błąd i podał mnie do UFG zarówno jako poszkodowanego jak i sprawcę. Ustaliliśmy, że naprawią swój błąd a następnie prześlą mi nową, właściwą kalkulację z uwzględnieniem należnych mi zniżek (bezszkodowy od 11 lat, odkąd mam prawo jazdy). Czekałem cierpliwie, dzwoniłem, dopytywałem, ciągle słysząc "Pana sprawa ma najwyższy priorytet". Raptem dziś otrzymałem maila, że wysokość składki pozostaje bez zmian. Zdębiałem i szczerze to nie wiem co mam zrobić... Prosić o logikę kalkulacji? Uzasadnienie jakieś?
Po takim wspomnieniu o szkodzie na zdrowiu, to można by cały odcinek tylko temu tematowi poświęcić. Nie tylko dokumentację medyczną należy zbierać. Odszkodowanie należy się za cały proces leczenia- długie kolejki na zabiegi? Stempel z terminem NFZ-owskim na skierowaniu, PDF z kolejkami na dany dzień, ze strony NFZ i zabiegi realizowane prywatnie- wartość faktury musi być zwrócona. Złamana ręka/noga i dojazd do lekarza/ na zabiegi taksówką? Rachunki imienne z wpisaną trasą- należy się zwrot. Dowóz samochodem przez osobę trzecią? Zapis trasy z informacją, co to za auto- zwrot wg stawek za kilometr. Potrzebny sprzęt rehabilitacyjny, wózek, kule, itp? Faktura i zwrot. Poszkodowany potrzebował opieki osób trzecich? Nawet, jeżeli to członkowie rodziny, należy się rekompensata (chyba według stawek pomocy społecznej). Tyle pamiętam na szybko, a to jeszcze nie wyczerpuje tematu odszkodowań. Poza tym z OC sprawcy można ubiegać się jeszcze o zadośćuczynienie. Fakt, że cały ten proces trwa latami i zazwyczaj kończy się współpracą z wyspecjalizowaną kancelarią i złożeniem pozwu, ale dlaczego (zgodnie z odcinkiem) poszkodowany ma angażować własne środki w likwidację szkody zawinionej przez kogo innego?
Panie Waldemarze, a jak w przypadku użytkowania auta, na jednoosobową działalność gospodarczą. Auto jest w leasingu, po kolizji, była likwidacja bezgotówkowa. Czy mogę się starać jako użytkownik, o wyrównanie z utraty wartości handlowej ?
W stłuczce została uszkodzona felga w moim aucie, a do tego przerysowany bok opony. Wg. Mojej wiedzy uszkodzenie boku opony eliminuje ja z użycia, mogła zostać uszkodzona jej struktura. Kosztorys likwidacji szkody z oc sprawcy nie wspomina nic o oponie. Co zrobic? Za felgę fabryczna Alu audi 17 cali rzekomo 150 zł. Ciekawe gdzie
Ja się wożę od pomad roku z ERGO Hestia o wypłacone odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu. Oni twierdza ze wysłali, ja twierdze ze nie otrzymałem , Ich jednym argumentem jest to ze u nich w systemie się zgadza
Odnośnie tego co powiedziałeś w tym filmie: teraz kończę naprawę samochodu, sprawca miał ubezpieczenie w PZU. To co ta firma wyczynia to jest skandal: pierwsza wycena szkody 4,5 tys., a koszt samych części bez robocizny to 15 tys. Samochód zastępczy dali o na 7 dni, a cała sprawa ciągnie się już 1,5 miesiąca! O oryginalnych częściach nawet nie chcieli rozmawiać, nie mówią już o utracie wartości 7 letniego auta. W zakładzie naprawczym powiedzieli, że z PZU to standardowe praktyki.
Mam pytanie. Czy warto skorzystać z AC w przypadku gdy kolizja była mała? Zderzak i drzwi ucierpiały. Jedni mówią żeby korzystać i nie straci się zniżek inni żeby robić na własną rękę bo można stracić zniżki. Jak to w końcu jest? Mam nadzieje ze odpowiesz. Pozdrawiam 🙂
Witam. Powstają na polskim rynku centra napraw powypadkowych . Pytanie takie czy po kolizji nie z mojej winy mogę auto obojętne z jakiego rocznika oddać do ASO na koszt ubezpieczalni sprawcy . Tak jak jest to w Niemczech.
Mi dali na leczenie 1000zł, gdzie same koszty leczenia wynosiły 1200zł. Po udaniu się do prawnika po tygodniu było już 5000zł. Prawnik bierze średnio 10-20% ale i tak będziecie do przodu.
Hej Waldek. Ja miałem przygodę (stłuczka) nie z mojej winy , wysokość odszkodowania nawet ok,ale przejdę do konkretnej sprawy. Podczas rozmowy tel. Z agentem ubezpieczeniowym doszło do wątku auta zastępczego. Gdy już chciałem te auto zastępcze agent mnie zraził gadką "ale jak Pan uszkodzi te auto to ponosi Pan cała odpowiedzialność finansową itd. " i moje pytanie jest takie ( czy te auta zastępcze nie mają jakiś specjalnych ubezpieczeń?)
ubezmieczyciel wynajmuje auto od firmy sie tym zajmującej ma ona pełne ubezpieczenie oc oraz ac .Nie ponosisz rzadnych kosztów chyba że rozbijesz auto specjalnie np pojedziesz do lasu itp autem do tego celu nie przeznaczonym.
Kilka lat temu jak miałem Omegę to inny kierowca uderzył mi w tył. A że zderzak miałem czarny (nie w kolorze nadwozia) i że nie było żarnych śladów(on miał dość mocno pogięty przód auta) olałem to i nic z tym nie zrobiłem. Podczas robienia zawieszenia musiałem ustawić geometrię i wtedy wyszło że auto jest krzywe. teraz wiem że nawet mały dzwon trzeba zgłosić.
Co zrobić, jeśli w wyszukiwarce (np. tej co reklamowana) nie ma dokładnie takiego modelu z takim silnikiem do wyboru? Np. wersje amerykańskie często mają inne silniki niż polskie.
Dobrze wiedzieć o tym na przyszłość, ale czy nie jest tak że zostaną nam zwrócone za to koszty (zegarek, fotelik itp) po przedstawieniu rachunków za te rzeczy?
Mam pytanie co zrobić jak ma się stare autko które nadal jeździ tyle że chce się z niego zrobić gokarta do zabawy a nie do jazdy po drodze? Czy można je jakoś wyrejestrować bez złomowania czy coś? Żeby nie płacić?
Jak to jest, ktoś we mnie uderzył, to idzie z jego składek, czyli o to wszystko muszę zwrócić się do ubezpieczyciela winnego czy idę to wszystko załatwić ze swoim ubezpieczycielem mimo że ja tego wypadku nie spowodowałam?
a już wiem, że nie ma sensu korzystać z usług rzeczoznawcy ubezpieczyciela. Ja to zrobiłem i wycenił naprawę na niecałe 6 stówek (AC) a w ASO wyszło ponad 2600..
Co jeżeli masz np. zderzaki z wersji specialnych? wiadomo że masa sebików z e36 w "MPAKIECIE" wrzuca sobie taki akcesoria. Mam Audi b4 Quattro ze zderzakami od Competition - czy wrazie kolizji mogę domagać sie wymiany na takie właśnie zderzaki? POZDRO!
Witam serdecznie, odnosnie tego OC, w samochod Volvo xc60 inny szanowny kierowca przyrysowal drzwi i prog (przyznanie do winy oswiadczenie itp). Ubezpieczyciel proponuje jakies badziewne zamienniki bo auto juz nie na gwarancji, auto zadbane chociaz 7 lat ma. jakto jest z tym OC skoro ma byc przywrocenie do wartosci z przed kolizji to ja poprosze czesci oryginalne... nie sadze zeby przy sprzedazy ktos dorzucili mi 1000 pln "a bo mial pan drzwi wymienione czy ich czesc". czy jest jakas "lista" mowiaca powolaj sie na to to i to? wiem o istnieniu "Komisji Europejskiej 461/2010" i postanowienie Sądu Najwyższego (sygn. akt III CZP 85/11) czy cos jeszcze mozna takim cfaniakom wytknac? (drzwi i prog oryginalne nigdy wczesniej nie malowane wymieniane itp)
Robisz fajny materiał z naprawdę przydatnymi informacjami, ale i tak znajdą się trolle, które powiedzą, że "mfind" to reklama i się sprzedałeś, albo coś podobnego. To jest okropne. Waldku - świetna robota. Dzięki!
Polecam fitcasco z OC NNW I ASISTANCE 1100 zł a u innych ubezpieczycieli jak bylem to 1500 najtaniejsze co mieli . Dla ciekawszych 20 lat / golf5 1.4 więc moim zdaniem sie oplaca.
Dobra a jak jest z taksówką? ? Jemu auto niezbędne do prowadzenia działalności ale przecież nie może dostać zastępczego zwykłego bo nie powinien takim wozić ludzi?? Będzie miał urlop ?? I jeszcze jedną wazjiejsza sprawa Waldek powiedz proszę co się dzieje jak ktoś zanim będzie mógł naprawiać auto musi czekać na orzeczenie sądu bo powiedzmy wina sprawcy nie jest do końca pewną sąd orzeka ze sprawcą winny w poszkodowany przez około powiedzmy rok pozostawał bez auta ??
Samo OC powinno kosztowac minimum 4000 zl i w gore za jakiekolwiek auto. Zniknelyby z ulic te zardzewiale, sypiace sie trumny na kolach i stare dziadki jezdzace i nie wiedzace co sie dookola nich dzieje, tylko stwarzaja zagrozenie praktycznie za kazdym razem. Dawka bardzo przydatnych informacji. Niektorych rzeczy nawet nie wiedzialem.
Panie Waldku, byłby Pan idealnym ministrem transportu. Ps, nie piszę tego w kontekście dzisiejszego braku zegarka na przegubie. Skoro jednak poruszyłem temat, zapytam tylko (jako miłośnik zegarkow) o jedno, jakie czasomierze Pan preferuje? Pozdrawiam.
Waldku, mam takie pytanie - przed czym chroni opłacone OC (poza ściganiem przez UFG) w przypadku, kiedy auto nie jest w stanie poruszać się po drogach? Mam na myśli auta, które są odrestaurowywane - buda na kobyłkach, silnik na stole w częściach, skrzynia rzucona gdzieś w kąt, wiadomo, że auto się stamtąd nie ruszy przez najbliższe pół roku.
@@motodoradca No tak. Ale bardziej chodzi mi o to, w jaki sposób miałoby takie ubezpieczenie zadziałać. Odszkodowanie dostanie gość, któremu auto z kobyłek spadło na nogę? Kiedy facet jest w kanale i niedokręcona miska olejowa spadnie mu na głowę?
Ciesz się, że (jeszcze) nie musisz płacić podatku drogowego od samego posiadania auta, tak jak jest w wielu innych krajach (również zachodnich), bo podatek jest na razie tylko w paliwie, więc jak nie jeździsz autem to nie płacisz :)
Waldku..., a co mam zrobić jak np. w moje auto uderzył rozpędzony rowerzysta i zerwał mi lewe lusterko + uszkodził mi drzwi ( porysowane drzwi od strony kierowcy ). Szkoda miała miejsce na parkingu? Policja stwierdziła 100% winy ze strony rowerzysty. Rowerzysta nie jest ubezpieczony. Jak w takiej sytuacji mam uzyskać od niego zwrot kosztów naprawy + zwrot za lawetę . Policjant nie pozwolił mi jechać z urwanym lusterkiem i musiałem 15 km targać auto na lawecie. Całość za naprawę lusterka + uszkodzone drzwi auta + koszty lawety = 3500 zł. za całość. Rowerzysta dostał 200 zł mandatu. Walczyć mam z nim cywilnie w sondzie... o zwrot kosztów naprawy i lawety...???
Nie chce się czepiać, bo robisz dużo dobrego, ale w materiale sponsorowanym przez PZU wspominałeś, żeby nie kierować się tylko ceną OC, ale również renomą firmy.
Witaj poruszylbys temat z ufg . Skąd takie ceny/kary za opóźnienie w opłacie OC. Dlaczego kary za brak OC są naliczane wg najniższej krajowej brutto a nie netto. Pozdrawiam
Jak masz auto powyżej 25 lat i kartę PZM to warto zerknąć na ofertę Compensa. Do niedawna PZU oferowało 70% zniżki na takie samochody, ale się z tego wycofali. PZM szybko dogadał się z konkurencją, ale jakie konkretnie tam są warunki teraz to nie wiem, bo ja się załapałem jeszcze na PZU jak rejestrowałem swoją taczkę z 91' :)
@@swrzesinski W PZU są zniżki, ale trzeba mieć żółte tablice z 5 znakami i opinię rzeczoznawcy, że twoje auto jest szczególnie cenne, tak więc wszystkie youngtimery typu golf II, czy passeratti b3 odpadają ;) Ja podpisywałem umowę jak jeszcze nie było tych warunków, a odnowienie mam dopiero na jesieni. A co do Compensy, czyli nowego partnera PZM to czytałem gdzieś opinię, że jednak nie jest tak fajnie jak było wcześniej w PZU, więc warto dobrze sprawdzić warunki.
@@krzysztofchroscinski4999 Chyba jednak "i" :) "Lub" jest pomiędzy "pojazd zabytkowy", a "opinia rzeczoznawcy" natomiast żółte tablice z pięcioma znakami muszą być bezwzględnie. Na potwierdzenie zacytuję treść maila jaki otrzymałem od PZM w tej sprawie: "Szanowni Państwo Z przykrością informujemy, że zgodnie z decyzją PZU z dnia 14.12.2018r., od dnia 19.12.2018r., ulegają zmianie zasady przyznawania zniżki na ubezpieczenie OC dla pojazdów „Zabytkowych”. Zgodnie z tymi zasadami zniżka ma zastosowanie: „Wyłącznie przy zawieraniu nowych i wznowionych umów ubezpieczenia, o których mowa w ust.1, jeżeli pojazd posiada, tzw. „żółte tablice” rejestracyjne (z pięcioma znakami) ORAZ spełniony jest przynajmniej jeden z następujących warunków: 1) jest pojazdem zabytkowym w rozumieniu przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym - czyli pojazdem, który na podstawie odrębnych przepisów został wpisany do rejestru zabytków lub znajduje się w wojewódzkiej ewidencji zabytków, a także pojazdem wpisanym do inwentarza muzealiów, zgodnie z odrębnymi przepisami; 2) jest pojazdem mającym co najmniej 25 lat i uznany jest przez uprawnionego rzeczoznawcę samochodowego za pojazd unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji.”"
A niech mi ktoś napisze. Mam auto z 2010 roku. Wartość jego na podstawie ubezpieczenia wynosi 20-24 tys. W ubezpieczeniu oczywiście jest wpisana kwota najniższa, czyli 20 tys. Jeżeli doszłoby do jakiegoś zdarzenia (tfu, pluć żeby się nie zdarzyło), to czy da się wywalczyć z tego oc wartość tego samochodu na np. 22-23 tys, czy brane jest pod uwagę to, co jest wpisane jako wartość już w samym kwicie?
Odnośnie wypowiedzi z pierwszej minuty. Naprawiam auto w serwisie na częściach nowych oryginalnych i mimo tego jeszcze mogę po naprawie od ubezpieczyciela zarządać dopłaty po utracie wartości ???? A możesz mi Waldemarze wskazać gdzie jest taki punkt w ustawie o odpowiedzialności cywilnej pojazdów mechanicznych abym mógł się na niego powołać ? Z góry dziękuję i mam nadzieję że nie sprawi Ci to kłopotu.
@@stisti7879 kodeks cywilny nie ma tu zastosowania mówimy o szkodzie w pojeździe mechanicznym a w tym przypadku możemy powoływać tylko na wyciąg z ustawy obowiązkowego ubezpieczenia Oc pojazdów mechanicznych. Poza tym spadek wartości pojazdu masz od razu po wyjeździe z salonu nie tylko w przypadku szkody a po drugie naprawa jest na częściach nowych oryginalnych A ubezpieczyciel ma obowiązek przywrócić pojazd do stanu sprzed szkody. Nigdzie nie ma zapisanej w ustawie obowiązku jeszcze dopłaty do odszkodowania ale tak jak zapytałem się Waldemara może Ty wyprowdzisz mnie z błędu i jednak znajdziesz w ustawie o odpowiedzialności oc pojazdów mechanicznych taki punkt. Proszę próbuj
@@stisti7879 Ok doczytałem. Po częsci zwracam honor ale nie o k.c tu chodzi. Aby otrzymać zwrot kosztów z tytułu utraty wartości handlowej, trzeba zgłosić firmie ubezpieczeniowej roszczenie. Ale ubytek wartości handlowej oblicza się jedynie dla aut osobowych, których wiek nie przekracza 6 lat. Nie dotyczy to gdzie jest szkoda całkowita
@@rl2649 Sposób naprawy a utrata wartości na skutek wypadku to zupełnie dwie różne sprawy. A ograniczenie wiekowe jest, bo w przypadku starszych aut, to czy ono jest powypadkowe czy nie, nie wpływa już tak na cenę.
Była mowa o ciuchach i zegarku, a czy to dotyczy innych rzeczy przewożonych autem? Znajomy miał sytuacje gdy podczas kolizji ucierpiał mu laptop, jednak ubezpieczyciel powiedział że to jego wina, ponieważ źle go zabezpieczył. Miał racje?
bo ja wiem czy ten Mfind taki dobry... wpisałem dane swojego obecnego auta itp. i najniższa cena jaka mi tam wyskoczyła to jest DWA RAZY WIĘKSZA niż to co obecnie płace
Pytanie z ciekawości, mam samochód z klasy / segmentu G. W przypadku kolizji jaki samochód mogę wziąć jako samochód zastępczy? Jakiś czas temu miałem malutką stluczke i dostałem samochód z segmentu B. Stąd moje pytanie.
Taka ciekawostka... Firma x stwierdziła iż auto po sprzedaży mimo iż ma opłacone ubezpieczenie to zostanie ono cofnięte (przypadek na własnej skórze z tego roku). Nabyłem na początku roku auto, które przegląd i ubezpieczenie miało ważne do sierpnia/września i nagle przychodzi SMS o tym iż muszę opłacić bo się skończyło.
przy płatnosci na raty masz odrazu papier na cały rok(ten w dokumentach) lecz jak nie opłacisz raty po sprzedazy auta to musi to zrobic kupujacy poniewaz ubezpieczenie wygasa .
Po obejrzeniu widzę, że polska to jednak kraj trzeciego świata. Mieszkając w anglii nie ma takiego traktowania ludzi przez ubezpieczyciela. W każdej firmie po szkodzie dostaję się zawsze więcej pieniędzy niż szkoda jest warta, znajomi rozwalili samochód na parkingu, wyjeżdżająć ktoś wymusił pierwszeństwo, dostali takie odszkowanie za oc i nw że kupili samochód o model nowszy z niewielką dopłatą
Panie Waldku, trochę za późno jak dla mnie... 2.03 najechano na mnie na światłach, samochód miał 1 DZIEŃ!, zapomniałem o utracie handlowej pojazdu, trochę moja wina, zgadzam się :(
Cześć Waldku, tak jak mówiłeś w kwestii odszkodowania za zniszczone ubranie lub zegarek. Nie orientujesz się jak wygląda sytuacja w przypadku motocykli i ubrania ochronnego? W ubezpieczalni powiedzieli mi, że OC nie dotyczy ubrania.
W takim razie wprowadzili Pana w błąd. Należy się rekompensata za cały strój, bez jakichkolwiek potrąceń za jego wiek itp, ponieważ takie rzeczy nie podlegają amortyzacji. Jeżeli to możliwe, przydatny będzie dokument ze sklepu, który potwierdzi ceny ubrań porównywalnej klasy. Rekompensata należy się też za zniszczone w wypadku zwykłe ubrania- np. t-shirt, który mógł podrzeć się pod kurtką, czy zbroją/buzerem.
Spoko materiał, warto znać swoje prawa. Ale co do reklamy porównywarek, i tu wrzucę wszystkie do jednego wora, to jest to jeden wielki przekręt. Nie polecam. U przedstawicielki prywatnej na początku roku dostałem ubezpieczenie dobre 40%!!! niższe niż najniższe znalezione na 3 porównywarkach. Internetowe porównywarki są tak samo leniwym wyjściem jak przedłużanie u jednej firmy.
Hmm mfind problem leży w cenniku zadzwonili do mnie po wstępnych wyliczeniach minimalna cena jaką zasugerowali 868 zł za samo ubezpieczenie bez NNW, assistance itd. A mówimy tu o silniku 1.0 to samo ubezpieczenie przechodząc się do ubezpieczyciela 830 zł z ochroną zniżek decyzja była prosta :)
Szkoda że nie wiedziałem wcześniej o tej utracie wartości rynkowej. Rzeczywiście dużo tracimy na wartości tym że ktoś nam uszkodził samochód. Mądry polak po szkodzie.
Zasadniczo zgłaszasz to przy zawieraniu OC przy pytaniu "Czy autem będą przewożone dzieci". Na logikę - nie musisz tego zgłaszać, tak jak nie zgłaszasz np wymiany chinczasonika wartego 50 zł na radyjko za 2000 zeta. I tak jak zaznaczasz, że będziesz prowadził tylko ty, nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś pożyczył auto koledze
Słyszałem niedawno ze, od segmentu samochodu mozna dostać znizki na ubezpieczenie, fakt czy mit ? Panie Waldemarze czy słyszał pan o czymś takim ? Jeśli tak, to czy była by mozliwość nagrania odcinka/odpowiedzi w wiadomości prywatnej ? Z góry dziękuje i pozdrawiam :)
@@mfind.pl-porownywarkaubezp8852 Chodzi mi o to, że nie które firmy ubezpieczeniowe mogą kierowcy (nie ma ponoć znaczenia czy świeży czy bardziej doświadczony) dać zniżkę na ubezpieczenie za to że mają samochód np. rodzinne kombii czy tam sedan, a nie jest to samochód sportowy (nie potrafie tego bardziej sprecyzować :( ) Pozdrawiam i z góry dziękuje :)
@@mfind.pl-porownywarkaubezp8852 aha, czyli jeśli dobrze zrozumiałem to nie ma dużego znaczenia jaki segment samochodu posiadamy, nie pamiętam czy oglądałem ten odcinek o sztuczkach handlarzy ale wiem też, że ubezpieczyciele mogą dawać wyższe ubezpieczenia na samochody które. są oblegane przez handlarzy (są często sprowadzane i jest duża dostępność na rynku Polskim np. słynny Passat B5 FL), pytanie teraz czy to też fakt czy bardziej mit ? od wielu osób słyszałem czy to koledzy czy internet (m.in youtube) że, taką"politykę" firmy ubezpieczeniowe też prowadzą można siędowiedzeć coś więcej dowiedzieć w tym temacie ? ewentualnie czy była by możliwość podesłać link do forum albo youtube na ten temat ? dziękuje i pozdrawiam :)
@@lvl07SS Też tak myślę. Wątpię żeby Mirek pod każdym filmem bezinteresownie witał się z Waldkiem. Mirek nabija Waldkowki oglądalność i motywuje go wpisami typu ,, Cześć Waldek '' za każdym razem
Odszkodowanie jak najbardziej też, jako zwrot kosztów związanych z leczeniem, wynajęcia opieki/pielegniarki czy utraconych korzyści przez niezdolność do pracy lub ograniczoną zdolność do pracy
Proponuję zrobić odcinek wyjaśniający czy nadal będzie można rejestrować auta sprowadzone z Wielkiej Brytanii po tym jak ona wyjdzie z Unii Europejskiej?
Panie Waldku , wczoraj został uszkodzony mój pojazd. Sprawca zbiegł, nie mam żadnych jego danych ani świadków. Kamer brak.. Jest jakaś szansa żeby uzyskać odszkodowanie ?
UFG zwróci za uszkodzenie pojazdu w przypadku rozstroju zdrowia powyżej 14 dni w wyniku zdarzenia. Kwota odszkodowania jest również pomniejszona o 300 euro.
Takie PZU ma przepisy i prawo tam gdzie słońce nie dochodzi. W kosztorysie lampy do wersji sedan zamiast kombi, wzmocnienie zderzaka za 0zl a oni po odwołaniu twierdzą że jest dobrze i brak podstaw do zmiany stanowiska i dopłaty odszkodowania. Bez sądu nie ma szans. Cytat z ich pisma: Szanowni Państwo, W imieniu PZU SA informuję, że zapoznaliśmy się z przesłaną propozycją ugodową. Odpowiadając na Pana maila informuję, że nie jesteśmy zainteresowani negocjacjami i podtrzymujemy nasze wcześniejsze ustalenia przekazywane w prowadzonej w szkodzie korespondencji Z poważaniem PZU SA Nawet się nikt pod tymi wypocinami nie raczy podpisać.
@@mfind.pl-porownywarkaubezp8852 przy pzu dałem odpowiedź na pismo jasno wskazujące że pzu nie ma racji i łamie prawo. Oni nawet przy szkodzie osobowej stwierdzili że w ich ocenie nic nie mogło się stać olewaja cała dokumentację z leczenia podsumowali że było niezasadne i ich opinia nie może być podwazana bo są wybitnymi specjalistami... Rozmowa jak z pacjentem psychiatryka.
@@mfind.pl-porownywarkaubezp8852 rzecznik jedyne co powoduje u pzu to wybuch śmiechu. Korzystałem i to martwa instytucja wymieniająca sie pisemkami z ubezpieczycielami. Nie ma żadnych narzędzi żeby zmusić ubezpieczycieli do przestrzegania prawa. Karal UOKiK ale cudowny sn stwierdził że poszkodowany nie jest konsumentem i zablokował możliwość karania.
mfind OC bez hasła = 477 zł, z hasłem MOTO DORADCA, czyli ze zniżką = 530 zł :D:P
To łatwo wytłumaczyć, hasło, to nie zniżka, a prowizja dla prowadzącego, każdy musi z czegoś żyć, he he
u mnie to podobnie, a na ranko macie bez prowizji dla takich typów wyszło mnie taniej. Później wychodzi, że połowa kasy z OC idzie na prezesów, doradców i handlowców, a poszkodowani walczą o swoje parę groszy, jak ja 3 lata już :(
W moim przypadku ranko...t też taniej wskazał i to tego samego ubezpieczyciela...
Też bym sprawdziła różnicę;)
Waldku jak zwykle, miło i pomocnie. Takich ludzi nam potrzeba
Dzięki Waldku za kolejny świetny materiał, mam nadzieję że nigdy nie będę musiał skorzystać z takich porad czego życzę tobie i innym widzom twojego kanału jednak lepiej wiedzieć jakie ma się prawa bo życie pisze różne scenariusze, pozdrawiam
Niestety, z tym "rabatem" to kolejne oszustwo porównywarki.
Najpierw zrobiłem kalkulację bez kodu rabatowego - wyszło od 471 zł.
Później (po usunięciu "ciasteczek", obie kalkulacje w trybie "prywatnym") zrobiłem kalkulację z kodem - najniższa oferta 518 zł minus te 50 zł.
Czyli niby dają rabat, ale najpierw praktycznie o tą kwotę podnoszą cenę. Przynajmniej tak było w moim przypadku (realny rabat 3 zł).
Za to - co ciekawe - oferta najtańszego towarzystwa, ale bez porównywarki, na ich stronie - 580 zł. Gdy po jakimś czasie zadzwoniła miła pani z tego towarzystwa proponując jednak sfinalizowanie umowy, wytłumaczyła że do porównywarki stosują inną taryfę, której nie jest w stanie zaproponować bezpośrednio.
Drugie wyliczenie nastąpiło zaraz po pierwszym (ok. 20 minut). Nie wierzę w zmianę taryfy w tym czasie.
Zrób następnym razem kalkulację oddzwaniaja zgadzasz się i na koniec mówisz a czy kod moto doradca jest jeszcze ważny tak tylko pamiętaj jak podasz na końcu to opłatę zrobią ci od dnia rozpoczęcia ochrony np kalkulacja 31 grudnia ochrona 1 stycznia to 1 stycznia musisz opłacić ( zaksiegowac przelew) a oni po 14 dniach oddają 50 zł
Mam taką nieprzyjemną sytuację z moim bardzo starym samochodzie (30 letnia toyota do której prawie nie ma części nadwozia) miałem stluczkę, w której straciłem przedni zderzak i reflektor oczywiście z braku części, ubezpieczyciel nie mógł policzyć konkretnej kwoty za wymianę. W z tym samochód został wyceniony przed i po wypadku i została mi wypłacona różnica. Uwaga podaję kwoty 1800 zł przed i 1300 zł po zdarzeniu. No i teraz problem jest taki, że zderzaka nie wymienię, lamp nie ma, a samochód jest obiektywnie warty 1300 zł. Pytanie co ja jestem w stanie kupić za 1300 zł... Generalnie jakiegoś umierającego szrota. Samochód mam od nowości i dbam o niego miał relatywnie niski przebieg 300k/30lat. Był w pełni funkcjonalnym niepsujacym się samochodem. Po zdarzeniu mam 500 zł i samochód, który nie powinien jeździć z tymi usterkami.
Z leciwymi samochodami niestety tak jest. Wycenią po cenie złomu. Jeszcze gorzej, gdy jest jakieś unikatowe wyposażenie. Być może ratunkiem są żółte tablice (ale to raczej dla samochodów "na zlot/na weekend") albo opinia rzeczoznawcy. Fajnie by było, gdyby ktoś obeznany się wypowiedział.
Samochód jak dziecko ;).
Poszukaj części na ebay i odwoła się lub szukaj części przez polski Związek motorowy i zrób odwołanie oczywiście opinia rzeczoznawcy z PZM się przyda że to unikat koszt samego rzeczoznawcy poniesie też ubezpieczyciel jeżeli okaże się że auto spełnia wymogi klasyka może warto zrobić żółte tablice ale pamiętaj że na wyjazd za granicę musisz mieć pozwolenie
@@piotrhagen7168 już jest dawno po ptakach, zdarzenie miało miejsce z rok temu, a samochód tydzień temu wylądował na złomie.
Konkret gościu jesteś ;) podziękował za materiał :)
Komentarz dla statystyk. Niech ludzie będą poinformowani :D
Skoro auto jest na oryginalnych częściach to powinni tylko oryginalne liczyć a nie jakieś zamienniki nawet przy starszych autach.
Michu by zrobił z tego materiał z taką samą treścią ale na 30 minut.
Dostałem na lawete Fiata Ducato propozycje przedłużenia ubezpieczenia na 1340 zł ale po Twoim filmie udałem się do znajomego agenta i wyliczył mi dokładnie w tej samej firmie ubezpieczenie OC za 900 zł. Nie kontynujcie polisy OC bo to się nie opłaca.
Ja rok w rok zmieniam ubezpieczalnie i zawsze mniej niż oferta przedłużenia
@@bmwgrudziadz9286 tylko że ja nadal mam w tej samej firmie ale taniej o 440 zł przez agenta.
@@arturzlakiernik1394 niech zgadnę axa lub mtu
@@delfinek171 gothar 😀
W przypadku OC i względnie nowego auta, najprościej jest oddać auto do naprawy do ASO. Z mojego doswiadczenia, kilku aut, nigdy nie było problemu z częściami czy autem zastępczym na cały czas naprawy. ASO samo powalczy z ubezieczalnią o swoją kasę. Naprawy nie w ASO, czasem niestety wiązały się z różnymi korowodami.
Ubezpieczalnie zawsze będą szukać taniej ale pamiętajmy że jak auto było serwisowane cały czas w ASO to auto na oględziny oddać w ASO naprawę można wykonać gdzie indziej ale deklarujesz naprawę w ASO jeżeli nie serwisowales auta w ASO to w zakładzie blacharsko lakierniczy i liczą jego stawkę godzinowo a nie śmieszne 51zl za h a auto możesz zmienić przed po wycenie rozporządzenie naprawy auta na kosztorys ale już masz na papierze stawkę powiedzmy 150 zł a nie 51 zł w przypadku ASO 250 zł do 400zl przy luksusowych porsze infiniti itp
Hmm ciekawe Waldku, czy też wpisałes kod promocyjny jak ubezpieczales multiple :P.
mfind strzał w stopę chyba
@@BarekOfficial dlaczego?
@@mfind.pl-porownywarkaubezp8852 dlaczego kiedy szukam ubezpieczenia na Cadillaca CTS to do wyboru mam tylko rocznik 2007-2010? A jak kupię starszy to co? Nie podlega ubezpieczeniu?
Pixel bo to ściema... jeszcze dopłacasz i na tym kroi Waldek.
Mfind, rankomat są dla mnie nic nie warte, na dwóch stronach ubezpieczycieli wyszło mi odpowiednio 210zł i 430 zł taniej (i bez problemu kupiłem).
Łukasz Gr. Akurat z porównywarkami jest dziwna sprawa tak jak np. z bookingiem. Czasami trzeba sprawdzać czy przez stronę ubezpieczyciela nie jest taniej, gdyż można, ale nie trzeba trafić tego co się poszukuje.
Jedna mała uwaga odnośnie pkt. 1 - owszem Ubezpieczyciel zwraca tj. jest wyrównanie uwzględniające spadek wartości pojazdu związany z tym, że auto było naprawiane ale zapomniałeś dodać jednej bardzo ważnej rzeczy - uszkodzone muszą być elementy konstrukcyjne pojazdu. Za sam zderzak i tego typu elementy nikt nie policzy spadku wartości pojazdu po szkodzie. Sądownie też tak to wygląda.
Więcej uwag nie mam a to dlatego, ze już dalej nie chciało mi się oglądać po wpadce z pkt. 1.
Waldku to motoryzacji super mówisz i fajnie się tego słucha, ale to co ostatnio o tych ubezpieczeniach opowiadasz to już ....... pozostawię bez komentarza.
Czekam na czasy, w których po zdarzeniu drogowym ubezpieczyciel w ciągu godziny od zgłoszenia dostarcza nam auto zastępcze, a nasze zostaje zabrane do serwisu. W ciągu kilku dni dostajemy wiadomość, że nasze auto jest już sprawne i gotowe do odbioru. I oczywiście bez żadnego wyceniania, cudowania i wypłacania różnicy w cenie - poszkodowany nie może być stratny ani złotówki. A strata czasu powinna być ograniczona do minimum.
Utopia?
Miałem z fotelikiem kilkakrotnie odmowę wypłaty odszkodowania a zdrowotne ciężko za uszczerbek 4% ciała 1800 zł i zwrot kosztów leczenia i zawsze róbcie odwołania różnice ogromne na szkodzie na kosztorysie. Sąd zawsze wyrówna do faktycznie poniesionych kosztów.
Gościu na tym twoim mfind czy jakoś tak ubezpieczenie było tysiaka droższe i na gorszych warunkach niż w punkcie stacjonarnym z różnymi ubezpieczeniami
Tak jeszcze zaznaczyłem że dziecko będzie jeździlo i tak było najtańsze ubezpieczenie na zbliżonych warunkach ale i tak gorszych było drożdże od najtańszego w punkcie.
Jak jest w przypadku utraty wartości auta który już miał kolizje, siostra miała stłuczkę nie ze swojej winy poleciłem jej zeby domagała sie wyrównania ale ubezpieczyciel stwierdzil ze, auto już wcześniej było bite tylko z innej strony i pojazd nie był bezwypadkowy wiec odmówili, tylko w przypadku sprzedaży auta jak sie poinformuje ze, auto miało kilka kolizji to po pierwsze moze byc problem ze sprzedażą a po drugie wartość auta po jednym przetarciu nie powinna byc taka sama jak po kilku stłuczkach.
Drogi Waldku, w temacie OC mam taką niebywałą sytuację - w zeszłym roku wyrządzono mi szkodę na pojeździe, z której wypłacono odszkodowanie. W tym roku, kiedy przyszło do przedłużenia polisy OC, zauważyłem w informacjach pod kalkulacją składki, że "W kalkulacji uwzględniono: 1 szkodę w ostatnich 2 latach, 1 szkodę w ostatnich 5 latach". Zadzwoniłem do ubezpieczalni, że to jakaś pomyłka, że to mnie wyrządzono szkodę. Ubezpieczalnia przyznała się do błędu, polisa odnowiła się automatycznie z ustawy (poprzednia opłacona w całości). Ustaleniami z ubezpieczalnią, ich pracownik (już niepracujący tam, cóż za przypadek...) popełnił błąd i podał mnie do UFG zarówno jako poszkodowanego jak i sprawcę. Ustaliliśmy, że naprawią swój błąd a następnie prześlą mi nową, właściwą kalkulację z uwzględnieniem należnych mi zniżek (bezszkodowy od 11 lat, odkąd mam prawo jazdy). Czekałem cierpliwie, dzwoniłem, dopytywałem, ciągle słysząc "Pana sprawa ma najwyższy priorytet". Raptem dziś otrzymałem maila, że wysokość składki pozostaje bez zmian. Zdębiałem i szczerze to nie wiem co mam zrobić... Prosić o logikę kalkulacji? Uzasadnienie jakieś?
Po takim wspomnieniu o szkodzie na zdrowiu, to można by cały odcinek tylko temu tematowi poświęcić. Nie tylko dokumentację medyczną należy zbierać. Odszkodowanie należy się za cały proces leczenia- długie kolejki na zabiegi? Stempel z terminem NFZ-owskim na skierowaniu, PDF z kolejkami na dany dzień, ze strony NFZ i zabiegi realizowane prywatnie- wartość faktury musi być zwrócona. Złamana ręka/noga i dojazd do lekarza/ na zabiegi taksówką? Rachunki imienne z wpisaną trasą- należy się zwrot. Dowóz samochodem przez osobę trzecią? Zapis trasy z informacją, co to za auto- zwrot wg stawek za kilometr. Potrzebny sprzęt rehabilitacyjny, wózek, kule, itp? Faktura i zwrot. Poszkodowany potrzebował opieki osób trzecich? Nawet, jeżeli to członkowie rodziny, należy się rekompensata (chyba według stawek pomocy społecznej). Tyle pamiętam na szybko, a to jeszcze nie wyczerpuje tematu odszkodowań. Poza tym z OC sprawcy można ubiegać się jeszcze o zadośćuczynienie. Fakt, że cały ten proces trwa latami i zazwyczaj kończy się współpracą z wyspecjalizowaną kancelarią i złożeniem pozwu, ale dlaczego (zgodnie z odcinkiem) poszkodowany ma angażować własne środki w likwidację szkody zawinionej przez kogo innego?
Dzięki za ten odcinek, bardzo przydatne informacje!
Waldek, a jeśli uszkodzony samochód G-klasy (czyli na przykład kupeta), to zastępczy jakiej klasy mają dać?
Panie Waldemarze, a jak w przypadku użytkowania auta, na jednoosobową działalność gospodarczą. Auto jest w leasingu, po kolizji, była likwidacja bezgotówkowa. Czy mogę się starać jako użytkownik, o wyrównanie z utraty wartości handlowej ?
W stłuczce została uszkodzona felga w moim aucie, a do tego przerysowany bok opony. Wg. Mojej wiedzy uszkodzenie boku opony eliminuje ja z użycia, mogła zostać uszkodzona jej struktura. Kosztorys likwidacji szkody z oc sprawcy nie wspomina nic o oponie. Co zrobic? Za felgę fabryczna Alu audi 17 cali rzekomo 150 zł. Ciekawe gdzie
Co do aut zastępczych to jest prawda, czasami to jest hit. Za Audi RS6 chcieli dać Toyotę Yaris, gdzie za tydzień czekał mnie wyjazd na narty 😂
Trzeba było się trochę „pokłócić” z ubezpieczalnią i dostałem BMW serii 5 F10 z tego co pamietam.
Ja się wożę od pomad roku z ERGO Hestia o wypłacone odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu. Oni twierdza ze wysłali, ja twierdze ze nie otrzymałem , Ich jednym argumentem jest to ze u nich w systemie się zgadza
Odnośnie tego co powiedziałeś w tym filmie: teraz kończę naprawę samochodu, sprawca miał ubezpieczenie w PZU. To co ta firma wyczynia to jest skandal: pierwsza wycena szkody 4,5 tys., a koszt samych części bez robocizny to 15 tys. Samochód zastępczy dali o na 7 dni, a cała sprawa ciągnie się już 1,5 miesiąca! O oryginalnych częściach nawet nie chcieli rozmawiać, nie mówią już o utracie wartości 7 letniego auta.
W zakładzie naprawczym powiedzieli, że z PZU to standardowe praktyki.
Mam pytanie. Czy warto skorzystać z AC w przypadku gdy kolizja była mała? Zderzak i drzwi ucierpiały. Jedni mówią żeby korzystać i nie straci się zniżek inni żeby robić na własną rękę bo można stracić zniżki. Jak to w końcu jest? Mam nadzieje ze odpowiesz. Pozdrawiam 🙂
Witam. Powstają na polskim rynku centra napraw powypadkowych . Pytanie takie czy po kolizji nie z mojej winy mogę auto obojętne z jakiego rocznika oddać do ASO na koszt ubezpieczalni sprawcy . Tak jak jest to w Niemczech.
Mi dali na leczenie 1000zł, gdzie same koszty leczenia wynosiły 1200zł. Po udaniu się do prawnika po tygodniu było już 5000zł. Prawnik bierze średnio 10-20% ale i tak będziecie do przodu.
Waldku a co z autem dostawczym (bus) jako auto zastępcze? Przecież osobowym wozić towar ciężko.
W takim przypadku dostane Pan taki sam segment. Czyli auto dostawcze o zbliżonych parametrach wielkości.
Są firmy co już każde auto mają tax busy ciągniki siodłowe itp z ciagnikiem czy stołówka bym uważał jeżeli jeździ w międzynarodzie
Hej Waldek. Ja miałem przygodę (stłuczka) nie z mojej winy , wysokość odszkodowania nawet ok,ale przejdę do konkretnej sprawy. Podczas rozmowy tel. Z agentem ubezpieczeniowym doszło do wątku auta zastępczego. Gdy już chciałem te auto zastępcze agent mnie zraził gadką "ale jak Pan uszkodzi te auto to ponosi Pan cała odpowiedzialność finansową itd. " i moje pytanie jest takie ( czy te auta zastępcze nie mają jakiś specjalnych ubezpieczeń?)
ubezmieczyciel wynajmuje auto od firmy sie tym zajmującej ma ona pełne ubezpieczenie oc oraz ac .Nie ponosisz rzadnych kosztów chyba że rozbijesz auto specjalnie np pojedziesz do lasu itp autem do tego celu nie przeznaczonym.
Kilka lat temu jak miałem Omegę to inny kierowca uderzył mi w tył. A że zderzak miałem czarny (nie w kolorze nadwozia) i że nie było żarnych śladów(on miał dość mocno pogięty przód auta) olałem to i nic z tym nie zrobiłem. Podczas robienia zawieszenia musiałem ustawić geometrię i wtedy wyszło że auto jest krzywe. teraz wiem że nawet mały dzwon trzeba zgłosić.
Co zrobić, jeśli w wyszukiwarce (np. tej co reklamowana) nie ma dokładnie takiego modelu z takim silnikiem do wyboru? Np. wersje amerykańskie często mają inne silniki niż polskie.
Dobrze wiedzieć o tym na przyszłość, ale czy nie jest tak że zostaną nam zwrócone za to koszty (zegarek, fotelik itp) po przedstawieniu rachunków za te rzeczy?
Mam pytanie co zrobić jak ma się stare autko które nadal jeździ tyle że chce się z niego zrobić gokarta do zabawy a nie do jazdy po drodze? Czy można je jakoś wyrejestrować bez złomowania czy coś? Żeby nie płacić?
Jak to jest, ktoś we mnie uderzył, to idzie z jego składek, czyli o to wszystko muszę zwrócić się do ubezpieczyciela winnego czy idę to wszystko załatwić ze swoim ubezpieczycielem mimo że ja tego wypadku nie spowodowałam?
a już wiem, że nie ma sensu korzystać z usług rzeczoznawcy ubezpieczyciela. Ja to zrobiłem i wycenił naprawę na niecałe 6 stówek (AC) a w ASO wyszło ponad 2600..
Co jeżeli masz np. zderzaki z wersji specialnych? wiadomo że masa sebików z e36 w "MPAKIECIE" wrzuca sobie taki akcesoria. Mam Audi b4 Quattro ze zderzakami od Competition - czy wrazie kolizji mogę domagać sie wymiany na takie właśnie zderzaki? POZDRO!
wydaje mi się że mogą oddać za te co w vinie
Dużo tych filmów o OC, ktoś tu się przykleił do agenta :)
Witam serdecznie, odnosnie tego OC, w samochod Volvo xc60 inny szanowny kierowca przyrysowal drzwi i prog (przyznanie do winy oswiadczenie itp). Ubezpieczyciel proponuje jakies badziewne zamienniki bo auto juz nie na gwarancji, auto zadbane chociaz 7 lat ma. jakto jest z tym OC skoro ma byc przywrocenie do wartosci z przed kolizji to ja poprosze czesci oryginalne... nie sadze zeby przy sprzedazy ktos dorzucili mi 1000 pln "a bo mial pan drzwi wymienione czy ich czesc". czy jest jakas "lista" mowiaca powolaj sie na to to i to? wiem o istnieniu "Komisji Europejskiej 461/2010" i postanowienie Sądu Najwyższego (sygn. akt III CZP 85/11) czy cos jeszcze mozna takim cfaniakom wytknac? (drzwi i prog oryginalne nigdy wczesniej nie malowane wymieniane itp)
Dzięki, za podpowiedz ,ubezpieczyłem dwa samochody.. i faktycznie było sporo taniej - czekam teraz na swoją 100 ;)
Robisz fajny materiał z naprawdę przydatnymi informacjami, ale i tak znajdą się trolle, które powiedzą, że "mfind" to reklama i się sprzedałeś, albo coś podobnego. To jest okropne. Waldku - świetna robota. Dzięki!
Polecam fitcasco z OC NNW I ASISTANCE 1100 zł a u innych ubezpieczycieli jak bylem to 1500 najtaniejsze co mieli . Dla ciekawszych 20 lat / golf5 1.4 więc moim zdaniem sie oplaca.
Dobra a jak jest z taksówką? ? Jemu auto niezbędne do prowadzenia działalności ale przecież nie może dostać zastępczego zwykłego bo nie powinien takim wozić ludzi?? Będzie miał urlop ?? I jeszcze jedną wazjiejsza sprawa Waldek powiedz proszę co się dzieje jak ktoś zanim będzie mógł naprawiać auto musi czekać na orzeczenie sądu bo powiedzmy wina sprawcy nie jest do końca pewną sąd orzeka ze sprawcą winny w poszkodowany przez około powiedzmy rok pozostawał bez auta ??
Samo OC powinno kosztowac minimum 4000 zl i w gore za jakiekolwiek auto. Zniknelyby z ulic te zardzewiale, sypiace sie trumny na kolach i stare dziadki jezdzace i nie wiedzace co sie dookola nich dzieje, tylko stwarzaja zagrozenie praktycznie za kazdym razem. Dawka bardzo przydatnych informacji. Niektorych rzeczy nawet nie wiedzialem.
Kawał rzeczowej wiedzy, dzięki
Panie Waldku, byłby Pan idealnym ministrem transportu. Ps, nie piszę tego w kontekście dzisiejszego braku zegarka na przegubie. Skoro jednak poruszyłem temat, zapytam tylko (jako miłośnik zegarkow) o jedno, jakie czasomierze Pan preferuje? Pozdrawiam.
Ostatnio marka Diesel
@@motodoradca Panie Waldku, polecam marki niemodowe, dobre, ladne w cenie modowych. Polecam forum KMZiZ. Pozdrawiam i już głowy nie zawracam.
Waldku, mam takie pytanie - przed czym chroni opłacone OC (poza ściganiem przez UFG) w przypadku, kiedy auto nie jest w stanie poruszać się po drogach?
Mam na myśli auta, które są odrestaurowywane - buda na kobyłkach, silnik na stole w częściach, skrzynia rzucona gdzieś w kąt, wiadomo, że auto się stamtąd nie ruszy przez najbliższe pół roku.
Masz w ustawie obowiazek posiadania polisy i brak mozliwosci czasowego wyrejestrowania... byly proby by to zmienic ale nie wyszlo
@@motodoradca No tak. Ale bardziej chodzi mi o to, w jaki sposób miałoby takie ubezpieczenie zadziałać. Odszkodowanie dostanie gość, któremu auto z kobyłek spadło na nogę? Kiedy facet jest w kanale i niedokręcona miska olejowa spadnie mu na głowę?
Ciesz się, że (jeszcze) nie musisz płacić podatku drogowego od samego posiadania auta, tak jak jest w wielu innych krajach (również zachodnich), bo podatek jest na razie tylko w paliwie, więc jak nie jeździsz autem to nie płacisz :)
@@fffffffffake Ciii, nie podpowiadaj Jaśnie Nam Opodatkowującemu :P
Waldku..., a co mam zrobić jak np. w moje auto uderzył rozpędzony rowerzysta i zerwał mi lewe lusterko + uszkodził mi drzwi ( porysowane drzwi od strony kierowcy ). Szkoda miała miejsce na parkingu?
Policja stwierdziła 100% winy ze strony rowerzysty. Rowerzysta nie jest ubezpieczony. Jak w takiej sytuacji mam uzyskać od niego zwrot kosztów naprawy + zwrot za lawetę . Policjant nie pozwolił mi jechać z urwanym lusterkiem i musiałem 15 km targać auto na lawecie.
Całość za naprawę lusterka + uszkodzone drzwi auta + koszty lawety = 3500 zł. za całość.
Rowerzysta dostał 200 zł mandatu.
Walczyć mam z nim cywilnie w sondzie... o zwrot kosztów naprawy i lawety...???
Propozycja na temat odcinka - co robić w przypadku awarii, w szczególności gdy się nie ma assistance
Nie chce się czepiać, bo robisz dużo dobrego, ale w materiale sponsorowanym przez PZU wspominałeś, żeby nie kierować się tylko ceną OC, ale również renomą firmy.
Z OC wypłaca sie odszkodowanie poszkodowanym a pzu to największy kretacz na rynku. Zaniżają i oszukują na każdej szkodzie.
PZU zawsze zaniza odszkodowanie a zawyza wrak przy szkodzie całkowitej spore doświadczenie z tym ubezpieczycielem
Witaj poruszylbys temat z ufg . Skąd takie ceny/kary za opóźnienie w opłacie OC. Dlaczego kary za brak OC są naliczane wg najniższej krajowej brutto a nie netto.
Pozdrawiam
Mam Escorta z 1989r. Kombi 1,6Diesel Mfind nie ma go na liście. :D
Jak masz auto powyżej 25 lat i kartę PZM to warto zerknąć na ofertę Compensa. Do niedawna PZU oferowało 70% zniżki na takie samochody, ale się z tego wycofali. PZM szybko dogadał się z konkurencją, ale jakie konkretnie tam są warunki teraz to nie wiem, bo ja się załapałem jeszcze na PZU jak rejestrowałem swoją taczkę z 91' :)
@@ForgiveAllYourBackStabbers Ale skoro pzu już nie ma tej ofery to chyba już nie ma znizek(w pzu)?
@@swrzesinski W PZU są zniżki, ale trzeba mieć żółte tablice z 5 znakami i opinię rzeczoznawcy, że twoje auto jest szczególnie cenne, tak więc wszystkie youngtimery typu golf II, czy passeratti b3 odpadają ;)
Ja podpisywałem umowę jak jeszcze nie było tych warunków, a odnowienie mam dopiero na jesieni.
A co do Compensy, czyli nowego partnera PZM to czytałem gdzieś opinię, że jednak nie jest tak fajnie jak było wcześniej w PZU, więc warto dobrze sprawdzić warunki.
@@ForgiveAllYourBackStabbers Nie "i" tylko "lub" - znacząca różnica.
@@krzysztofchroscinski4999 Chyba jednak "i" :) "Lub" jest pomiędzy "pojazd zabytkowy", a "opinia rzeczoznawcy" natomiast żółte tablice z pięcioma znakami muszą być bezwzględnie. Na potwierdzenie zacytuję treść maila jaki otrzymałem od PZM w tej sprawie:
"Szanowni Państwo
Z przykrością informujemy, że zgodnie z decyzją PZU z dnia 14.12.2018r., od dnia 19.12.2018r., ulegają zmianie zasady przyznawania zniżki na ubezpieczenie OC dla pojazdów „Zabytkowych”.
Zgodnie z tymi zasadami zniżka ma zastosowanie:
„Wyłącznie przy zawieraniu nowych i wznowionych umów ubezpieczenia, o których mowa w ust.1, jeżeli pojazd posiada, tzw. „żółte tablice” rejestracyjne (z pięcioma znakami) ORAZ spełniony jest przynajmniej jeden z następujących warunków:
1) jest pojazdem zabytkowym w rozumieniu przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym - czyli pojazdem, który na podstawie odrębnych przepisów został wpisany do rejestru zabytków lub znajduje się w wojewódzkiej ewidencji zabytków, a także pojazdem wpisanym do inwentarza muzealiów, zgodnie z odrębnymi przepisami;
2) jest pojazdem mającym co najmniej 25 lat i uznany jest przez uprawnionego rzeczoznawcę samochodowego za pojazd unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji.”"
A niech mi ktoś napisze. Mam auto z 2010 roku. Wartość jego na podstawie ubezpieczenia wynosi 20-24 tys. W ubezpieczeniu oczywiście jest wpisana kwota najniższa, czyli 20 tys. Jeżeli doszłoby do jakiegoś zdarzenia (tfu, pluć żeby się nie zdarzyło), to czy da się wywalczyć z tego oc wartość tego samochodu na np. 22-23 tys, czy brane jest pod uwagę to, co jest wpisane jako wartość już w samym kwicie?
@@mfind.pl-porownywarkaubezp8852 a w tym momencie nie można już podwyższyć wartości samochodu, jeśli oc jest w trakcie?
jak skorzystać z tego kodu promocyjnego - na tej stronie co powiedziałeś nigdzie nie mogę znaleźć gdzie go wpisać.
Pytanie. Jaki segment to audi Tt? W tabelce jaka dostałem z ubezpieczenia nie pasuje do żadnej kategorii
wiem że to dziwne pytanie ale czy jest możliwość zrobienia mapy silnika w Mercedes Benz w201 (190) ?
Waldku mam problem ze zniżką 50 zł na Twoje hasło. Nie chcą odesłać kasy...
Od razu przed zaplaceniem oc trzeba sie zapytac ile zaplaca i w Co i jak mam stuknac i jak puknac zeby oddali pieniadze
Waldku jak tak bedziesz uczyc dochodzic ludzi swoich praw to firmy podniosa,ceny 😁
Odnośnie wypowiedzi z pierwszej minuty. Naprawiam auto w serwisie na częściach nowych oryginalnych i mimo tego jeszcze mogę po naprawie od ubezpieczyciela zarządać dopłaty po utracie wartości ???? A możesz mi Waldemarze wskazać gdzie jest taki punkt w ustawie o odpowiedzialności cywilnej pojazdów mechanicznych abym mógł się na niego powołać ? Z góry dziękuję i mam nadzieję że nie sprawi Ci to kłopotu.
to jest ogólna zasada naprawienia szkody. W tym przypadku szkodą jest spadek wartości pojazdu po kolizji - art. 415 k.c.
@@stisti7879 kodeks cywilny nie ma tu zastosowania mówimy o szkodzie w pojeździe mechanicznym a w tym przypadku możemy powoływać tylko na wyciąg z ustawy obowiązkowego ubezpieczenia Oc pojazdów mechanicznych. Poza tym spadek wartości pojazdu masz od razu po wyjeździe z salonu nie tylko w przypadku szkody a po drugie naprawa jest na częściach nowych oryginalnych A ubezpieczyciel ma obowiązek przywrócić pojazd do stanu sprzed szkody. Nigdzie nie ma zapisanej w ustawie obowiązku jeszcze dopłaty do odszkodowania ale tak jak zapytałem się Waldemara może Ty wyprowdzisz mnie z błędu i jednak znajdziesz w ustawie o odpowiedzialności oc pojazdów mechanicznych taki punkt. Proszę próbuj
@@rl2649 KC nie ma zastosowania? To ja nie mam więcej uwag :)
@@stisti7879 Ok doczytałem. Po częsci zwracam honor ale nie o k.c tu chodzi. Aby otrzymać zwrot kosztów z tytułu utraty wartości handlowej, trzeba zgłosić firmie ubezpieczeniowej roszczenie. Ale ubytek wartości handlowej oblicza się jedynie dla aut osobowych, których wiek nie przekracza 6 lat. Nie dotyczy to gdzie jest szkoda całkowita
@@rl2649 Sposób naprawy a utrata wartości na skutek wypadku to zupełnie dwie różne sprawy. A ograniczenie wiekowe jest, bo w przypadku starszych aut, to czy ono jest powypadkowe czy nie, nie wpływa już tak na cenę.
Była mowa o ciuchach i zegarku, a czy to dotyczy innych rzeczy przewożonych autem? Znajomy miał sytuacje gdy podczas kolizji ucierpiał mu laptop, jednak ubezpieczyciel powiedział że to jego wina, ponieważ źle go zabezpieczył. Miał racje?
bo ja wiem czy ten Mfind taki dobry... wpisałem dane swojego obecnego auta itp. i najniższa cena jaka mi tam wyskoczyła to jest DWA RAZY WIĘKSZA niż to co obecnie płace
Wiadome że będzie drożej bo to firma która Ci załatwia oc także lepiej samemu szukać :) ale jak płacą za reklame to trzeba naruchać filmów o oc :P
Pytanie z ciekawości, mam samochód z klasy / segmentu G. W przypadku kolizji jaki samochód mogę wziąć jako samochód zastępczy? Jakiś czas temu miałem malutką stluczke i dostałem samochód z segmentu B. Stąd moje pytanie.
Ja wiem tylko o jednym ograniczeniu- auto zastępcze nie może być wyższej klasy, niż auto zastępowane.
Taka ciekawostka... Firma x stwierdziła iż auto po sprzedaży mimo iż ma opłacone ubezpieczenie to zostanie ono cofnięte (przypadek na własnej skórze z tego roku). Nabyłem na początku roku auto, które przegląd i ubezpieczenie miało ważne do sierpnia/września i nagle przychodzi SMS o tym iż muszę opłacić bo się skończyło.
przy płatnosci na raty masz odrazu papier na cały rok(ten w dokumentach) lecz jak nie opłacisz raty po sprzedazy auta to musi to zrobic kupujacy poniewaz ubezpieczenie wygasa .
Problem jest ale z mfind. Już miesiąc czekam na e-mail po zakupie polisy.
Po obejrzeniu widzę, że polska to jednak kraj trzeciego świata. Mieszkając w anglii nie ma takiego traktowania ludzi przez ubezpieczyciela. W każdej firmie po szkodzie dostaję się zawsze więcej pieniędzy niż szkoda jest warta, znajomi rozwalili samochód na parkingu, wyjeżdżająć ktoś wymusił pierwszeństwo, dostali takie odszkowanie za oc i nw że kupili samochód o model nowszy z niewielką dopłatą
Albo masz krzywo obraz powieszony albo kamera była krzyeo postawiona :D Po górnej krawedzi to zauwazyłem, pozdrawiam :)
Nie pasują trochę chyba te clickbaitowe tytuły, szczególnie że Waldek sprawia wrażenie stosunkowo poważnego i szanującego sie youtubera : (
Panie Waldku, trochę za późno jak dla mnie... 2.03 najechano na mnie na światłach, samochód miał 1 DZIEŃ!, zapomniałem o utracie handlowej pojazdu, trochę moja wina, zgadzam się :(
Podpisał Pan z ubezpieczycielem dokument, w którym potwierdza Pan całkowite zlikwidowanie szkody? Jeżeli nie, to może pan poszerzyć swoje roszczenie.
Branża to Ciebie chyba już nie cierpi :)
Czyli tak im drosze auto tym większy kłopot finansowy 😁 klasyk
W jaki sposób uzyskać ubezpieczenie od utraty handlowej bo jestem w takiej sytuacji. Proszę o pomoc mój mail slawek999x@wp.pl
Nooo Zastavy na miniaturce to bym się nie spodziewał ;)
Cześć Waldku,
tak jak mówiłeś w kwestii odszkodowania za zniszczone ubranie lub zegarek. Nie orientujesz się jak wygląda sytuacja w przypadku motocykli i ubrania ochronnego? W ubezpieczalni powiedzieli mi, że OC nie dotyczy ubrania.
W takim razie wprowadzili Pana w błąd. Należy się rekompensata za cały strój, bez jakichkolwiek potrąceń za jego wiek itp, ponieważ takie rzeczy nie podlegają amortyzacji. Jeżeli to możliwe, przydatny będzie dokument ze sklepu, który potwierdzi ceny ubrań porównywalnej klasy. Rekompensata należy się też za zniszczone w wypadku zwykłe ubrania- np. t-shirt, który mógł podrzeć się pod kurtką, czy zbroją/buzerem.
@@PW88-Pawel-Wlodarczyk Ok, dzięki wielkie za pomoc.
Ja odwolywalen się 5 razy i z 1800zl wyszło 6500. 4x był rzeczoznawca z ubezpieczyciela a 5 tylko fota
Super materiał !
Spoko materiał, warto znać swoje prawa. Ale co do reklamy porównywarek, i tu wrzucę wszystkie do jednego wora, to jest to jeden wielki przekręt. Nie polecam. U przedstawicielki prywatnej na początku roku dostałem ubezpieczenie dobre 40%!!! niższe niż najniższe znalezione na 3 porównywarkach. Internetowe porównywarki są tak samo leniwym wyjściem jak przedłużanie u jednej firmy.
Hmm mfind problem leży w cenniku zadzwonili do mnie po wstępnych wyliczeniach minimalna cena jaką zasugerowali 868 zł za samo ubezpieczenie bez NNW, assistance itd. A mówimy tu o silniku 1.0 to samo ubezpieczenie przechodząc się do ubezpieczyciela 830 zł z ochroną zniżek decyzja była prosta :)
A moża wiedzieć od ilu lasz mat prawojazdy ?
@@pawepolanski3543 b1 od 3 lat zaś b od roku
@@dreamselection8319 a cenę podałeś ze zniżkami , współwłaścicielem ?
@@pawepolanski3543 tak w obu przzypadkach, mimo ponownego kontaktu z mfind i tak wyszła wyższa stawka niż u ubezpieczyciela u mnie w mieście.
idealnie trafiłem na ciebie Waldek bo kończy mi się ubezpieczenie a 50 PLN drogą nie chodzi :D
Szkoda że nie wiedziałem wcześniej o tej utracie wartości rynkowej. Rzeczywiście dużo tracimy na wartości tym że ktoś nam uszkodził samochód. Mądry polak po szkodzie.
Dziękuję Waldemar
Cześć Waldku , czy ja muszę zgłaszać przed ubezpieczeniem, że mam fotelik w samochodzie ?
Zasadniczo zgłaszasz to przy zawieraniu OC przy pytaniu "Czy autem będą przewożone dzieci". Na logikę - nie musisz tego zgłaszać, tak jak nie zgłaszasz np wymiany chinczasonika wartego 50 zł na radyjko za 2000 zeta.
I tak jak zaznaczasz, że będziesz prowadził tylko ty, nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś pożyczył auto koledze
Ta porównywarka pyta mnie ile mam znizek z ostatniej polisy za cholere nie wiem jak to sprawdzić
Na stronie ufg sprawdzisz Ew u obojętnie jakiego ubezpieczyciela oni maja dostęp do bazy.
Słyszałem niedawno ze, od segmentu samochodu mozna dostać znizki na ubezpieczenie, fakt czy mit ? Panie Waldemarze czy słyszał pan o czymś takim ? Jeśli tak, to czy była by mozliwość nagrania odcinka/odpowiedzi w wiadomości prywatnej ? Z góry dziękuje i pozdrawiam :)
@@mfind.pl-porownywarkaubezp8852 Chodzi mi o to, że nie które firmy ubezpieczeniowe mogą kierowcy (nie ma ponoć znaczenia czy świeży czy bardziej doświadczony) dać zniżkę na ubezpieczenie za to że mają samochód np. rodzinne kombii czy tam sedan, a nie jest to samochód sportowy (nie potrafie tego bardziej sprecyzować :( ) Pozdrawiam i z góry dziękuje :)
@@mfind.pl-porownywarkaubezp8852 aha, czyli jeśli dobrze zrozumiałem to nie ma dużego znaczenia jaki segment samochodu posiadamy, nie pamiętam czy oglądałem ten odcinek o sztuczkach handlarzy ale wiem też, że ubezpieczyciele mogą dawać wyższe ubezpieczenia na samochody które. są oblegane przez handlarzy (są często sprowadzane i jest duża dostępność na rynku Polskim np. słynny Passat B5 FL), pytanie teraz czy to też fakt czy bardziej mit ? od wielu osób słyszałem czy to koledzy czy internet (m.in youtube) że, taką"politykę" firmy ubezpieczeniowe też prowadzą można siędowiedzeć coś więcej dowiedzieć w tym temacie ? ewentualnie czy była by możliwość podesłać link do forum albo youtube na ten temat ? dziękuje i pozdrawiam :)
@@mfind.pl-porownywarkaubezp8852 Dziękuję bardzo za odpowiedź i podesłany link, poczytam i się dowiem co i jak ;-) dziękuje i pozdrawiam :)
Dzięki Waldziu;)
Cześć Waldek pozdrawiam 😉
Mirek żyje dla Waldka
@@Terminator1900 Może Waldek nagrywa dla Mirka;)
@@lvl07SS Też tak myślę. Wątpię żeby Mirek pod każdym filmem bezinteresownie witał się z Waldkiem. Mirek nabija Waldkowki oglądalność i motywuje go wpisami typu ,, Cześć Waldek '' za każdym razem
Waldku, przy uszczerbku na zdrowiu należy się ZADOŚĆUCZYNIENIE a nie odszkodowanie....
Odszkodowanie jak najbardziej też, jako zwrot kosztów związanych z leczeniem, wynajęcia opieki/pielegniarki czy utraconych korzyści przez niezdolność do pracy lub ograniczoną zdolność do pracy
Adam Pasik Dokładnie tak
Proponuję zrobić odcinek wyjaśniający czy nadal będzie można rejestrować auta sprowadzone z Wielkiej Brytanii po tym jak ona wyjdzie z Unii Europejskiej?
Nagraj odcinek o DAS proszę co myślisz i czy warto
Temat fotelika bardzo ciekawy. Jak ubezpieczyciel określi wartość fotelika?
Po modelu
Z tego co słyszałem cena fotelika nie amortyzuje się. Więc dostaje się jego rynkowa wartość.
Panie Waldku , wczoraj został uszkodzony mój pojazd. Sprawca zbiegł, nie mam żadnych jego danych ani świadków. Kamer brak..
Jest jakaś szansa żeby uzyskać odszkodowanie ?
policja / monitoring / a jak nie to z UFG.
@@motodoradca z tego co wiem ufg nie wypłaca odszkodowań jeśli nie ma szkody na zdrowiu osób
UFG zwróci za uszkodzenie pojazdu w przypadku rozstroju zdrowia powyżej 14 dni w wyniku zdarzenia. Kwota odszkodowania jest również pomniejszona o 300 euro.
Nie wszystkie oddadzą za uszkodzony łańcuszek czy kurtkę.
Cześć Waldek, co u Ciebie?
Dlaczego nie ma juz tej fajnej muzyczki na początku?
Tej co byla 2 lata temu?
@@motodoradca tak dokładnie
Tyty tydyty tydyty
To było coś :)
W następnym filmie chociaż pare sekund niech poleci
Z hasłem i bez ceny identyczne u mnie....
Takie PZU ma przepisy i prawo tam gdzie słońce nie dochodzi. W kosztorysie lampy do wersji sedan zamiast kombi, wzmocnienie zderzaka za 0zl a oni po odwołaniu twierdzą że jest dobrze i brak podstaw do zmiany stanowiska i dopłaty odszkodowania. Bez sądu nie ma szans. Cytat z ich pisma:
Szanowni Państwo,
W imieniu PZU SA informuję, że zapoznaliśmy się z przesłaną propozycją ugodową. Odpowiadając na Pana maila informuję, że nie jesteśmy zainteresowani negocjacjami i podtrzymujemy nasze wcześniejsze ustalenia przekazywane w prowadzonej w szkodzie korespondencji
Z poważaniem
PZU SA
Nawet się nikt pod tymi wypocinami nie raczy podpisać.
@@mfind.pl-porownywarkaubezp8852 przy pzu dałem odpowiedź na pismo jasno wskazujące że pzu nie ma racji i łamie prawo. Oni nawet przy szkodzie osobowej stwierdzili że w ich ocenie nic nie mogło się stać olewaja cała dokumentację z leczenia podsumowali że było niezasadne i ich opinia nie może być podwazana bo są wybitnymi specjalistami... Rozmowa jak z pacjentem psychiatryka.
@@mfind.pl-porownywarkaubezp8852 rzecznik jedyne co powoduje u pzu to wybuch śmiechu. Korzystałem i to martwa instytucja wymieniająca sie pisemkami z ubezpieczycielami. Nie ma żadnych narzędzi żeby zmusić ubezpieczycieli do przestrzegania prawa. Karal UOKiK ale cudowny sn stwierdził że poszkodowany nie jest konsumentem i zablokował możliwość karania.
Te 33 głosy na minus, to pewnie z ubezpieczalni dali :)
w piątek ubezpieczałem auto było szybciej to wrzucić :V