Są sprzeczne z podstawami polityki. Mówi, że Xavi powinien odejść, więc zraża wszystkich którzy są za trenerem. Mówi, że nic z tym nie zrobi, więc zraża wszystkich, którzy są za odejściem. W efekcie zraża do siebie wszystkich i pokazuje siebie jako pozbawionego sprawczości i jaj.
Tutaj nic się nie spina, prezydent klubu mówi jedno, dyrektor sportowy drugie i to np. w tak istotnym temacie jak wybór nowego trenera. Sam Xavi albo powinien odejść teraz albo ogłosić swoją decyzję na koniec sezonu. Kto tu będzie chciał przyjść? Chyba tylko Staszek, strażak z OSP w Pierdziszewie Dolnym bo pomyśli że jak przyjedzie wozem strażackim to ugasi pożar w Barcelonie.
@@tomaszw239 to nie tutaj nic się nie spina, to w Barcelonie się nie spina. Jakie było zmieszanie z powołaniem Lewego na mecz? Głupot, a nic się nie spinało. Odwołanie Ronalda też się nie spinało, najpierw, że nie ma, zaufania do trenera, a późniejszych zwolnienie po dwóch miesiączce. Odchodzenie i nie odchodzenie Alemanyego też się nie spina. W ogóle Barca się nie spina.
Wynurzenia Xaviego to jeden wielki dramat. I z jego perspektywy, i z perspektywy klubu. Zupełne pomieszanie z poplątaniem. Xavi opowiada o niesłychanej presji, ale mówi przy tym, że nie czuje jej ani od kibiców, ani od klubu, ani od prasy, tylko od „ogółu”. Co to ma znaczyć? Mówi też przy tym, że psychicznie czuje się dobrze, więc po co powtarza o tej presji? Jednocześnie ma dosyć rzekomo od początku sezonu, ale zdążył od tego czasu przedłużyć kontrakt (!) na pracę, której... ma dosyć. Na dodatek ma jej tak dosyć, że dla dobra klubu pomęczy się w tej robocie jeszcze przez kilka miesięcy. Mało tego, nie wyklucza, że kiedyś wróci, choć na tej samej konferencji mówi, że nigdy nie będzie doceniony i... dlatego odchodzi. Czego tu nie rozumiecie? :)
Bez żartów z tym wygraniem ligi, teraz mamy dwa mecze do przodu ale w pewnym momencie miałem wrażenie że gramy o to żeby w przyszłym sezonie grać w LM a nie w LE.
Sergi Roberto będzie miał dwie opcje. MLS albo okupacja wejścia na teren klubu z transparentem: "Przedłużcie ze mną kontrakt albo tu umrę pod stadionem"
a co wy sądzicie o słowach Laporty?
Są sprzeczne z podstawami polityki. Mówi, że Xavi powinien odejść, więc zraża wszystkich którzy są za trenerem. Mówi, że nic z tym nie zrobi, więc zraża wszystkich, którzy są za odejściem. W efekcie zraża do siebie wszystkich i pokazuje siebie jako pozbawionego sprawczości i jaj.
Joan odfrunął. On rzeczywiście uważa, że jest the special one I sam wszystko będzie robił w tym klubie. Nie potrzebuję doradców i dyrektorów.
Tutaj nic się nie spina, prezydent klubu mówi jedno, dyrektor sportowy drugie i to np. w tak istotnym temacie jak wybór nowego trenera. Sam Xavi albo powinien odejść teraz albo ogłosić swoją decyzję na koniec sezonu. Kto tu będzie chciał przyjść? Chyba tylko Staszek, strażak z OSP w Pierdziszewie Dolnym bo pomyśli że jak przyjedzie wozem strażackim to ugasi pożar w Barcelonie.
@@tomaszw239 to nie tutaj nic się nie spina, to w Barcelonie się nie spina. Jakie było zmieszanie z powołaniem Lewego na mecz? Głupot, a nic się nie spinało. Odwołanie Ronalda też się nie spinało, najpierw, że nie ma, zaufania do trenera, a późniejszych zwolnienie po dwóch miesiączce. Odchodzenie i nie odchodzenie Alemanyego też się nie spina. W ogóle Barca się nie spina.
Odjebało mu
Tyle ode mnie
Nie istnieje coś takiego jak za długi podcast w waszym wykonaniu :D
miło słyszeć!
Wynurzenia Xaviego to jeden wielki dramat. I z jego perspektywy, i z perspektywy klubu. Zupełne pomieszanie z poplątaniem.
Xavi opowiada o niesłychanej presji, ale mówi przy tym, że nie czuje jej ani od kibiców, ani od klubu, ani od prasy, tylko od „ogółu”. Co to ma znaczyć? Mówi też przy tym, że psychicznie czuje się dobrze, więc po co powtarza o tej presji?
Jednocześnie ma dosyć rzekomo od początku sezonu, ale zdążył od tego czasu przedłużyć kontrakt (!) na pracę, której... ma dosyć. Na dodatek ma jej tak dosyć, że dla dobra klubu pomęczy się w tej robocie jeszcze przez kilka miesięcy.
Mało tego, nie wyklucza, że kiedyś wróci, choć na tej samej konferencji mówi, że nigdy nie będzie doceniony i... dlatego odchodzi.
Czego tu nie rozumiecie? :)
1:26:47 - 1:27:14 - Adrián wypowiada się w sprawie Pumy😉
Bez żartów z tym wygraniem ligi, teraz mamy dwa mecze do przodu ale w pewnym momencie miałem wrażenie że gramy o to żeby w przyszłym sezonie grać w LM a nie w LE.
daj wierzyć ;)
Ja mam fioletową z Pedrim 16💜
Sergi Roberto pójdzie do Interu Miami
Phi, łatwe 😎
Co do Christensensa na DM to on bodajże grał na tej pozycji cały sezon w Borussi Monchengladbach.
Sergi Roberto będzie miał dwie opcje. MLS albo okupacja wejścia na teren klubu z transparentem: "Przedłużcie ze mną kontrakt albo tu umrę pod stadionem"
Jest jeszcze trzecie opcja. Ostatni mecz sezonu, Barca potrzebuje gola, aby awansować na 4 miejsce i SR strzela 😂
Roberto do Girony :-D