Bardzo interesujące. Jak bardzo podobne problemy jazdy na wprost są na kolei jak i na motocyklach. Szczególnie te sportowe o krótkim rozstawie osi i stromym kącie wyprzedzenia główki ramy. W motocyklach stosuje się tłumiki wiskotyczne drgań skrętnych kierownicy pozwalające na swobodne skręcanie, ale tłumiące ruchy drgające wywoływane przez tzw. shimmy - czyli właśnie wężykowanie. Co ciekawe, wpływ na wężykowanie ma geometria motocykla - im bardziej zwrotny, ty bardziej podatny na shimmy, a najstabilniejsze motocykle to te do turystyki i cruisery. W ich przypadku prędkość krytyczna jest nieosiągalna dla silnika.
Teraz wiem dlaczego jadąc w pierwszym waganie za lokomotywą było odczuwalne szarpanie tak jakby lokomotywa nabierała prędkości, materiał b. dobry Ryszard
Jako mały chłopiec to czułem wężykowanie jeszcze u schyłku świetności parowozów, które wówczas nie rozumiałem. Świetny materiał z rzadkim tematem, sam raz na święta wielkanocne Pozdrawiam i smacznego jajka...
Witam Panie Mirosławie. Jak zawsze ciekawie przedstawiony temat zjawiska wężykowania. Również wyjątkowy wstęp do materiału nadaje kanałowi charakter. Serdecznie pozdrawiam 👍
Wesołych Spokojnych Świąt Wielkanocnych pełnych radości smacznych potraw świątecznych Mirek ,dla Ciebie i Twojej rodziny Wszystkiego dobrego. ,Jak zawsze mega ciekawe wiadomości przekazujesz w swoich filmach pasionatom i miłośnikom kolei .Pozdrawiam serdecznie .🙂
Wezykowanie to inaczej bieg Sinus kół taboru. Koła podczas jazdy na wprost wystepuje sinus lauf czyli axialne poruszanie sie osi kół. Przy tym powstaje zuzycie stożków kół taboru oraz wewnetrznobocznych powierzchni toru. W wozkach dwu oraz trzech osiowych, koła taboru przy jezdzie na wprost powstaje jak juz wspomnialem geometria axialna przesuwu kól sinus. Stożek koła, ktory wspolpracuje miedzy powierzchnia toru, a kołem powoduje, ze pociag nie wykoleja sie. Przy tym Stożek koła o geometri "hD" lub "sD" nadmiernie sie zuzywa i powstaje w tedy wiekszy luz na torach oraz bicie kól o tory poczym przy nadmiernym tarciu i zuzyciu obu tych wspolczynników hD ja i sD moze doprowadzic do wykolejenia sie pociagu.
Rzadko jeżdżę pociagiem, ale dwa tygodnie temu jechałem IC z Bydgoszczy do Warszawy. Jechałem zestawem takim jak w tym filmie, w pierwszym wagonie. Teraz próbuje sobie przypomnieć czy takie zjawiskowo miało miejsce. Zastanawiał mnie też dość dlugi prosty odcinek na którym nie byla osiągnana prędkość powyżej 100km/h. W innym vlogu było o hałasie i muszę przyznać, że komfort jazdy na torach łączonych (spawanych) odbieram bardzo pozytywnie mimo sentymetu z dzieciństwa. Dawno tak przynajmnie mi sie nie podróżowało. Już z Anią planujemy jakiś kolejny wypad. Pozdrawiam i dzięki za świetne materialy.
Jak zwykle ciekawy odcinek :) Posłuchałbym z chęcią o wadach i zaletach nowych napinaczy trakcji. Takich bez tych wiszących odważników. Firma mabo z okolic szczecina ma w swojej ofercie.
Najdziwniejsze zjawisko związane z kolejami zauważyłem dawno temu: w określonych sytuacjach podczas jazdy pociągu dawał się słyszeć przeciągły, ogłuszający wręcz dźwięk, przypominający gwizd lub pisk. Jednakże efekt ten zaobserwowałem tylko na jednej linii, a w zasadzie tylko na niektórych jej odcinkach. Warunki jego występowania: 1. Pociąg musiał poruszać się z określoną prędkością (ok 40-50km/h). 2. Zjawisko występowało jedynie na odcinkach, gdzie pociąg przejeżdżał przez wysokopienny ale gęsty las. 3. Wagony musiały mieć przejścia harmonijkowe. Ów dźwięk pojawiał się na dawnej linii 410 między stacjami Barnówko i Różańsko, ale tylko w niektórych miejscach. Choć podróżowałem po Polsce dość sporo kolejami, nigdzie indziej ten efekt nie występował. Myślę, że w jakiś sposób w odstępach między wagonami dochodziło do specyficznej wibracji powietrza, wywołującej to zjawisko.
W latach 90 dużo jeździłem pociągami i nie raz słyszałem takie drgania przechodzące przez cały skład było to słychać jakby wagony grały na dzwoneczkach albo łańcuchach ,po tylu latach teraz się dowiedziałem że to takie zjawisko
W warszawskich tramwajach też takie drgania występują na ok przy ok 40-50 km/h szczególnie w "udoskonalanych" wersjach Konstal 105Nb, Ne,Nf powsadzali jakieś tłumiki antyhałasowe. W starszych 105Na czegoś takiego nie odczuwałem, one jechały sztywno, głośno, ale tak jakby gładko, nic nie drżało i nie dzwoniło w środku. Za to stukot na torze stykowym był czysty i donośny i pewnie za to były nielubiane.
Dobrze wiedzieć.. a ja ostatnio jadąc pociągiem zastanawiałem się czy śrub od szyn nie warto nigdy dokręcać? Jak sie za dzieciaka chodziło po torach to co chwila luźna sruba itd.
A w Japonii shinkanseny popylają >320 km/h i nie ślizgają się poprzecznie po główkach szyn! Jest jeszcze metoda naukowa polegająca na odczepieniu ostatniego wagonu!👎 Szybkie prowadzenie z prędkością 160 km/h!!!!🛣🛤
Któregoś razu widziałem w opisie filmu: pasjonat kolei. Moim zdaniem Pan Profesor Zwyczajny na prowadzący zajęcia o największej frekwencji na najlepszym uniwersytecie ☺️☺️ Każdy temat omówiony tak, że dwa lata szkolenia na pomocnika maszynisty to zamknięte w jednym lub dwóch kwadransach😁 Można treściwie wyłożyć zagadnienia??!! Można i Pana Dr Mirka materiały są tego dowodem. Moim zdaniem po uważnym obejrzeniu filmów Pana Mirka to można oprócz Licencji Maszynisty to jeszcze równolegle zdać egzamin na Rewidenta Taboru i Toromistrza ☺️☺️ Zdrowych, spokojnych, radosnych i rodzinnych świąt wielkanocnych Panie Mirku.
@@KOLEJmirmur2 , Panie Mirku, po wojsku zostały mi uprawnienia maszynisty dwóch trakcji, rewidenta i mechanika pojazdów kolejowych Mógłbym jeździć i także naprawiać lokomotywy. Ośmielam się rzec, iż jest Pan jedynym Doktorem, do którego chodziłbym regularnie ☺️ A jeśli ktoś z dyspozytorni by na mnie wrzasnął, to rzekłbym z uśmiechem: dziś nie jeżdżę i szopie nie reperuję bo jestem umówiony u lekarza 😁😁 Pan Doktor Mirosław Romański Po wizycie u lekarza to maraton filmowy Jego materiałów. Albowiem muszę się odstresować i wypocząć przed służbą ☺️☺️ Chylę czoła i pozdrawiam serdecznie Pana. Dzięki ogromne za wspaniały upominek świąteczny, ten film.
No to wsadzić silnik elektryczny do parowozu, dorobić pantograf albo dać jakiegos dizla zamiast kotła a w tendrze zabudować baki na paliwo i ew. olej - nie będzie wężykowania...
@@pokrecparowozy miały spokojny bieg na prostej nie dlatego, że trakcja parowa tu coś do tego miała, tylko układ biegowy parowozu był inny. Sztywna konstrukcja, koła osadzone w ramie nie miały ruchu, więc poprzeczne uślizgi nie był możliwe. Ten sam efekt można osiągnąć wydłużając wózek o sztywnej ramie, tylko będzie niszczył tor na łuku. Już 3osiowe ciężkie lokomotywy muszą brać pod uwagę profil linii. Usztywnianie konstrukcji eliminuje wężykowanie kosztem zdolności pokonywania łuków.
@@hvnterblack Nie, nie chodziło mi o trakcję, tylko o zrobienie lokomotywy spalinowej albo elektrycznej tak, jak sie robiło parowozy. Ale, widać, zdolność pokonywania zakrętów jest więcej warta niz koszty radzenia sobie z wężykowaniem. Zawsze coś za coś.
I taki specjalista mówi że parowozy nie cierpiały na tzw. wężykowanie ! Otóż tę wadę miały także i parowozy , między innymi polski parowóz Os 24 sprzed wojny. Wężykował tak bardzo że jego produkcję zakończono po zbudowaniu 60 sztuk ,choć planowano długą serię . Trzeba przeczytać kilka ksiażek o parowozach aby się że sporo zagranicznych typów też miało tę przypadłość .Ucz się Jasiu !
Niestety ja sobie tych czopów gumowych i tak dalej nie potrafię wyobrazić, bowiem nigdy dotąd nie zajmowałem się konstrukcją pojazdów szynowych. Słowem przydałyby się rysunki schematyczne dla laika 😀😌🙂🙋♂️🫢😀
@@malkontentniepoprawny6885Ale konstrukcja kół kolejowych odpowiada na Twoje pytanie. Mechanizm różnicowy stosuje się przy różnicach prędkości obrotowych kół przyjeździe po łuku. W przypadku kół kolejowych których profil jest baryłkowaty, prędkości obrotowe są w przybliżeniu równe. Mechanizm różnicowy byłby ciężki, awaryjny, drogi, ale w zamian za to... Niepotrzebny.
@@adekmentigdzieś kiedyś przewinęła mi się informacja o zastosowaniu sterowanych sprzęgieł w osiach wagonów osobowych. Miało to ułatwić spokojne przechodzenie przez łuki, ale w tej chwili nie potrafię odnaleźć źródła tej informacji.
Wynika z działania sił od silników parowych i układu napędowego. Moment napędowy przykładany jest do kół w sposób pulsujący i to naprzemiennie. W okolicach prękości konstrukcyjnej parowozu powstaje rezonans mechaniczny, którego efektem jest właśnie "kaczkowaty chód" maszyny. Poza tym w parowozach zawsze problemem jest dobre zrównoważenie mas elementów układu napędowego pozostających w ruchu.
@@steam7087Młodemu na fizykę zrobiłem taki "model" z siłownikiem pneumatycznym. Przeciwwagę doczepiłem na magnes neodymowy. Filmik nawet wrzuciłem, żeby mi gdzieś nie zaginął.
Jest coś takiego, w zasadzie sprowadza się do tego co wężykowanie, zjawisko bierze się od sił powstających w układzie napędowym i silnikach parowych. Przy prędkości konstrukcyjnej parowozu tworzy się rezonans powodujący kaczkowaty bieg pojazdu pozdrawiam
@@KOLEJmirmur2 tak, to było o tym, kolega jest fascynatem parowozów i zapewne mówił o tym zjawisku przy dłuższej opowieści o Pt albo Ty. Czy wynikiem tego zjawiska jest przeniesienie siły z cylindra przez krzyżulec na wiązar i naprzemienne działanie siły na koła raz z jednej i raz z drugiej strony układu kół i to tworzy rezonans, czy powstają te wibracje z innego powodu, np na osi która działa trochę jak wałek skrętny? Może to pomysł na kolejny materiał, bo niby trochę wiedzy technicznej mam, ale nie do końca i chętnie się dowiem. Pozdrawiam.
"o czym ten człowiek gada, to tylko tory i pociąg jedzie".... kto by pomyślał że to jest normalnie bardzo poważny temat naukowy...i to z wielu dziedzin
W Poznaniu takie zjawisko występuje ostatnio na trasie PST po jej remoncie i spowodowało wycofanie z tej trasy pewnych typów tramwajów.
Jak zwykle ciekawie i nigdy nie jest to stracony czas. Pozdrawiam... zdrowych, pogodnych świąt Panie Mirku 🎉
Witam dziękuję bardzo wzajemnie zdrowych miłych i spokojnych świąt Wielkanocnych
Bardzo interesujące. Jak bardzo podobne problemy jazdy na wprost są na kolei jak i na motocyklach. Szczególnie te sportowe o krótkim rozstawie osi i stromym kącie wyprzedzenia główki ramy. W motocyklach stosuje się tłumiki wiskotyczne drgań skrętnych kierownicy pozwalające na swobodne skręcanie, ale tłumiące ruchy drgające wywoływane przez tzw. shimmy - czyli właśnie wężykowanie. Co ciekawe, wpływ na wężykowanie ma geometria motocykla - im bardziej zwrotny, ty bardziej podatny na shimmy, a najstabilniejsze motocykle to te do turystyki i cruisery. W ich przypadku prędkość krytyczna jest nieosiągalna dla silnika.
Teraz wiem dlaczego jadąc w pierwszym waganie za lokomotywą było odczuwalne szarpanie tak jakby lokomotywa nabierała prędkości, materiał b. dobry Ryszard
Mirek przyjacielu dużo zdrówka i smacznego jaja
Dzięki Mariusz nawzajem
Jak fajnie że nagrał Pan odcinek o tym zjawisku...
Klasa światowa.
Fajny odcinek. Nie miałem pojęcia o istnieniu takiego zjawiska. Zdrowych i radosnych świąt!
Witam dziękuję bardzo wzajemnie zdrowych miłych i spokojnych świąt Wielkanocnych
Dziendoberek! Zdrowych, spokojnych!
Witam dziękuję bardzo wzajemnie zdrowych miłych i spokojnych świąt Wielkanocnych
Jako mały chłopiec to czułem wężykowanie jeszcze u schyłku świetności parowozów, które wówczas nie rozumiałem. Świetny materiał z rzadkim tematem, sam raz na święta wielkanocne
Pozdrawiam i smacznego jajka...
Witam dziękuję bardzo wzajemnie zdrowych miłych i spokojnych świąt Wielkanocnych
Witam Panie Mirosławie. Jak zawsze ciekawie przedstawiony temat zjawiska wężykowania. Również wyjątkowy wstęp do materiału nadaje kanałowi charakter. Serdecznie pozdrawiam 👍
Bardzo ciekawy odcinek i świetnie zrealizowany! Dziękuję i pozdrawiam 👍
Bardzo ciekawa wiedza, zawsze ciekawił mnie ten temat i rozwiązania z tym związane. Pozdrawiam!
Świetny materiał tradycyjnie Uznanie za wiedzę pasję i retorykę ❤
Wesołych Spokojnych Świąt Wielkanocnych pełnych radości smacznych potraw świątecznych Mirek ,dla Ciebie i Twojej rodziny Wszystkiego dobrego. ,Jak zawsze mega ciekawe wiadomości przekazujesz w swoich filmach pasionatom i miłośnikom kolei .Pozdrawiam serdecznie .🙂
Witam dziękuję bardzo wzajemnie zdrowych miłych i spokojnych świąt Wielkanocnych
Wezykowanie to inaczej bieg Sinus kół taboru. Koła podczas jazdy na wprost wystepuje sinus lauf czyli axialne poruszanie sie osi kół. Przy tym powstaje zuzycie stożków kół taboru oraz wewnetrznobocznych powierzchni toru. W wozkach dwu oraz trzech osiowych, koła taboru przy jezdzie na wprost powstaje jak juz wspomnialem geometria axialna przesuwu kól sinus.
Stożek koła, ktory wspolpracuje miedzy powierzchnia toru, a kołem powoduje, ze pociag nie wykoleja sie. Przy tym Stożek koła o geometri "hD" lub "sD" nadmiernie sie zuzywa i powstaje w tedy wiekszy luz na torach oraz bicie kól o tory poczym przy nadmiernym tarciu i zuzyciu obu tych wspolczynników hD ja i sD moze doprowadzic do wykolejenia sie pociagu.
Panie Mirosławie wesołych świąt i smacznego jajka i czekam na następne filmy
Witam dziękuję bardzo wzajemnie zdrowych miłych i spokojnych świąt Wielkanocnych
Pamiętam jak kible czasem bujały się na boki.
Te to mają wyjątkowe skłonności do bujania
Rzadko jeżdżę pociagiem, ale dwa tygodnie temu jechałem IC z Bydgoszczy do Warszawy. Jechałem zestawem takim jak w tym filmie, w pierwszym wagonie. Teraz próbuje sobie przypomnieć czy takie zjawiskowo miało miejsce. Zastanawiał mnie też dość dlugi prosty odcinek na którym nie byla osiągnana prędkość powyżej 100km/h.
W innym vlogu było o hałasie i muszę przyznać, że komfort jazdy na torach łączonych (spawanych) odbieram bardzo pozytywnie mimo sentymetu z dzieciństwa. Dawno tak przynajmnie mi sie nie podróżowało.
Już z Anią planujemy jakiś kolejny wypad.
Pozdrawiam i dzięki za świetne materialy.
Zapewne wprowadzono ograniczenie, powód tego może być wiele, np. prowadzone roboty na sąsiednim torem, parametry toru itd.
Nie wiedziałem, że takie zjawisko występuje
Niestety występuje w modelu Moderus (niepamiętam który) poznańskiego Modertransu (:~())
Jak zwykle ciekawy odcinek :) Posłuchałbym z chęcią o wadach i zaletach nowych napinaczy trakcji. Takich bez tych wiszących odważników. Firma mabo z okolic szczecina ma w swojej ofercie.
Wszystkiego dobrego na Święta 🎉
Witam dziękuję bardzo wzajemnie zdrowych miłych i spokojnych świąt Wielkanocnych
W autobusologii też istnieje pojęcie wężykowania, ale oznacza co innego, dotyczy autobusów przegubowych z napędem na tylną oś
Najdziwniejsze zjawisko związane z kolejami zauważyłem dawno temu: w określonych sytuacjach podczas jazdy pociągu dawał się słyszeć przeciągły, ogłuszający wręcz dźwięk, przypominający gwizd lub pisk. Jednakże efekt ten zaobserwowałem tylko na jednej linii, a w zasadzie tylko na niektórych jej odcinkach.
Warunki jego występowania:
1. Pociąg musiał poruszać się z określoną prędkością (ok 40-50km/h).
2. Zjawisko występowało jedynie na odcinkach, gdzie pociąg przejeżdżał przez wysokopienny ale gęsty las.
3. Wagony musiały mieć przejścia harmonijkowe.
Ów dźwięk pojawiał się na dawnej linii 410 między stacjami Barnówko i Różańsko, ale tylko w niektórych miejscach. Choć podróżowałem po Polsce dość sporo kolejami, nigdzie indziej ten efekt nie występował.
Myślę, że w jakiś sposób w odstępach między wagonami dochodziło do specyficznej wibracji powietrza, wywołującej to zjawisko.
Jak zwykle bardzo dobry film 👍
Wesołych Świąt Wielkanocnych pozdrawiam
Już wiem czemu ludziom głowy i nogi się ruszały na boki. . Prawo lewo .
Świetny odcinek
Ciekawy temat myślałem że wężykowanie dotyczy tylko przyczep. Pozdrawiam.
W latach 90 dużo jeździłem pociągami i nie raz słyszałem takie drgania przechodzące przez cały skład było to słychać jakby wagony grały na dzwoneczkach albo łańcuchach ,po tylu latach teraz się dowiedziałem że to takie zjawisko
W warszawskich tramwajach też takie drgania występują na ok przy ok 40-50 km/h szczególnie w "udoskonalanych" wersjach Konstal 105Nb, Ne,Nf powsadzali jakieś tłumiki antyhałasowe. W starszych 105Na czegoś takiego nie odczuwałem, one jechały sztywno, głośno, ale tak jakby gładko, nic nie drżało i nie dzwoniło w środku. Za to stukot na torze stykowym był czysty i donośny i pewnie za to były nielubiane.
Ciekawe 👍
Ciekawy materiał
Dobrze wiedzieć.. a ja ostatnio jadąc pociągiem zastanawiałem się czy śrub od szyn nie warto nigdy dokręcać? Jak sie za dzieciaka chodziło po torach to co chwila luźna sruba itd.
W nowym rozwiązaniu nie ma śrub, tylko specjalne sprężyny dociskają szynę do podkładu z dwóch stron.
Ciekawostki
A w Japonii shinkanseny popylają >320 km/h i nie ślizgają się poprzecznie po główkach szyn! Jest jeszcze metoda naukowa polegająca na odczepieniu ostatniego wagonu!👎 Szybkie prowadzenie z prędkością 160 km/h!!!!🛣🛤
Któregoś razu widziałem w opisie filmu: pasjonat kolei.
Moim zdaniem Pan Profesor Zwyczajny na prowadzący zajęcia o największej frekwencji na najlepszym uniwersytecie ☺️☺️
Każdy temat omówiony tak, że dwa lata szkolenia na pomocnika maszynisty to zamknięte w jednym lub dwóch kwadransach😁
Można treściwie wyłożyć zagadnienia??!!
Można i Pana Dr Mirka materiały są tego dowodem.
Moim zdaniem po uważnym obejrzeniu filmów Pana Mirka to można oprócz Licencji Maszynisty to jeszcze równolegle zdać egzamin na Rewidenta Taboru i Toromistrza ☺️☺️
Zdrowych, spokojnych, radosnych i rodzinnych świąt wielkanocnych Panie Mirku.
Witam dziękuję bardzo wzajemnie zdrowych miłych i spokojnych świąt Wielkanocnych
@@KOLEJmirmur2 , Panie Mirku, po wojsku zostały mi uprawnienia maszynisty dwóch trakcji, rewidenta i mechanika pojazdów kolejowych
Mógłbym jeździć i także naprawiać lokomotywy.
Ośmielam się rzec, iż jest Pan jedynym Doktorem, do którego chodziłbym regularnie ☺️
A jeśli ktoś z dyspozytorni by na mnie wrzasnął, to rzekłbym z uśmiechem: dziś nie jeżdżę i szopie nie reperuję bo jestem umówiony u lekarza 😁😁
Pan Doktor Mirosław Romański
Po wizycie u lekarza to maraton filmowy Jego materiałów.
Albowiem muszę się odstresować i wypocząć przed służbą ☺️☺️
Chylę czoła i pozdrawiam serdecznie Pana.
Dzięki ogromne za wspaniały upominek świąteczny, ten film.
Tak, to prawda.
Pan Mirosław, to bardzo wysoko inteligentny i mądry człowiek. Takich ludzi Polska w swoim kraju potrzebuje.
Serdecznosci
Arek
Sprostuje " Romański"
👍👍👍
👍
Ja tez wezyjowuje w wekendy po alkoholu.
Niekwestionowanym królem wężykowania jest EN57 na starych wózkach z resorami. Łupu łupu łupu łupu łupu łupu łupu łupu
A jak to jest rozwiązane w zespołach trakcyjnych niemieckiego siemen’a ICE 2 i ICE3?
Ciekawy film. Nie rozumiem jednak niektorych slow: co to sa szyny vignola albo szyny rowkowe?
Może AI w sterownikach zasilania silników wyeliminuje problem
Szefie kiedy jakis materiał parowy bo nie wytrzymam
No to wsadzić silnik elektryczny do parowozu, dorobić pantograf albo dać jakiegos dizla zamiast kotła a w tendrze zabudować baki na paliwo i ew. olej - nie będzie wężykowania...
Są/były parowozy na mazut.
@@Rolkowy_Podroznik Ale tam mazut palił się pod kotłem a nie w cylindrach...
@@pokrecparowozy miały spokojny bieg na prostej nie dlatego, że trakcja parowa tu coś do tego miała, tylko układ biegowy parowozu był inny. Sztywna konstrukcja, koła osadzone w ramie nie miały ruchu, więc poprzeczne uślizgi nie był możliwe. Ten sam efekt można osiągnąć wydłużając wózek o sztywnej ramie, tylko będzie niszczył tor na łuku. Już 3osiowe ciężkie lokomotywy muszą brać pod uwagę profil linii. Usztywnianie konstrukcji eliminuje wężykowanie kosztem zdolności pokonywania łuków.
@@hvnterblack Nie, nie chodziło mi o trakcję, tylko o zrobienie lokomotywy spalinowej albo elektrycznej tak, jak sie robiło parowozy. Ale, widać, zdolność pokonywania zakrętów jest więcej warta niz koszty radzenia sobie z wężykowaniem. Zawsze coś za coś.
@@pokrecale nie wiem czy miała tendencje do wężykowania
th-cam.com/video/5zP1EAXA44A/w-d-xo.htmlsi=l0q2-2jp2RJWZxe8
A parowozy Malleta? Problem z pierwszej połowy XX wieku.
w poznaniu maja problem po remoncie pestki
I taki specjalista mówi że parowozy nie cierpiały na tzw. wężykowanie ! Otóż tę wadę miały także i parowozy , między innymi polski parowóz Os 24 sprzed wojny. Wężykował tak bardzo że jego produkcję zakończono po zbudowaniu 60 sztuk ,choć planowano długą serię . Trzeba przeczytać kilka ksiażek o parowozach aby się że sporo zagranicznych typów też miało tę przypadłość .Ucz się Jasiu !
Niestety ja sobie tych czopów gumowych i tak dalej nie potrafię wyobrazić,
bowiem nigdy dotąd nie zajmowałem się konstrukcją pojazdów szynowych.
Słowem przydałyby się rysunki schematyczne dla laika 😀😌🙂🙋♂️🫢😀
Ale i tak dzięki :)) : -)
Pytanie laika, dlaczego w osiach nie stosuje się mechanizmów różnicowych?
jest odcinek o tym, poszukaj na tym kanale.
Zobacz jak wyglądają koła kolejowe. Ich profil powoduje, że na łukach wewnętrzne koło jedzie po mniejszym obwodzie koła a zewnętrzne po większym.
@@Rolkowy_Podroznik Wiem jak są skonstruowane koła i dlaczego, nie o to pytałem.
@@malkontentniepoprawny6885Ale konstrukcja kół kolejowych odpowiada na Twoje pytanie. Mechanizm różnicowy stosuje się przy różnicach prędkości obrotowych kół przyjeździe po łuku. W przypadku kół kolejowych których profil jest baryłkowaty, prędkości obrotowe są w przybliżeniu równe.
Mechanizm różnicowy byłby ciężki, awaryjny, drogi, ale w zamian za to... Niepotrzebny.
@@adekmentigdzieś kiedyś przewinęła mi się informacja o zastosowaniu sterowanych sprzęgieł w osiach wagonów osobowych. Miało to ułatwić spokojne przechodzenie przez łuki, ale w tej chwili nie potrafię odnaleźć źródła tej informacji.
22 moje
Pan prowadzący podobny do Tuska
Może to on 😂😂😂
A co to jest "kaczkowanie" w parowozach ?
Wynika z działania sił od silników parowych i układu napędowego. Moment napędowy przykładany jest do kół w sposób pulsujący i to naprzemiennie. W okolicach prękości konstrukcyjnej parowozu powstaje rezonans mechaniczny, którego efektem jest właśnie "kaczkowaty chód" maszyny. Poza tym w parowozach zawsze problemem jest dobre zrównoważenie mas elementów układu napędowego pozostających w ruchu.
@@steam7087Młodemu na fizykę zrobiłem taki "model" z siłownikiem pneumatycznym. Przeciwwagę doczepiłem na magnes neodymowy.
Filmik nawet wrzuciłem, żeby mi gdzieś nie zaginął.
fascynujace
45we po mieczkowskim pozdrawia hahha
Kiedyś słyszałem od człowieka który był technologiem w PAFAWAG o ruchu kaczkowatym, ale to chyba to samo albo źle zapamiętałem.
Pozdrawiam.
Jest coś takiego, w zasadzie sprowadza się do tego co wężykowanie, zjawisko bierze się od sił powstających w układzie napędowym i silnikach parowych. Przy prędkości konstrukcyjnej parowozu tworzy się rezonans powodujący kaczkowaty bieg pojazdu pozdrawiam
@@KOLEJmirmur2 tak, to było o tym, kolega jest fascynatem parowozów i zapewne mówił o tym zjawisku przy dłuższej opowieści o Pt albo Ty. Czy wynikiem tego zjawiska jest przeniesienie siły z cylindra przez krzyżulec na wiązar i naprzemienne działanie siły na koła raz z jednej i raz z drugiej strony układu kół i to tworzy rezonans, czy powstają te wibracje z innego powodu, np na osi która działa trochę jak wałek skrętny? Może to pomysł na kolejny materiał, bo niby trochę wiedzy technicznej mam, ale nie do końca i chętnie się dowiem. Pozdrawiam.
A czy np. w takiej lokomotywie jak Class66 gdzie osie w obrębie jednego wózka mogą skręcać względem siebie też występuje to zjawisko?
Czy wężykowanie wydaje charakterystyczne dźwięki? Coś w rodzaju ciągnięcia łańcuchów. Często słychać przy niskich prędkościach.
"o czym ten człowiek gada, to tylko tory i pociąg jedzie".... kto by pomyślał że to jest normalnie bardzo poważny temat naukowy...i to z wielu dziedzin