Co i jak często jadł KIEDYŚ człowiek? Epidemia otyłości DZISIAJ
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 2 ส.ค. 2024
- Historia naszego gatunku to liczne zwroty, wzloty i upadki... i totalna rewolucja w odżywianiu, która rozpoczęła się w latach 80-tych i nieuchronnie skazuje większość z nas na insulinooporność, cukrzycę typu 2 i otyłość.
⏱ Rozdziały ⏱
0:00 Co i jak często jedliśmy kiedyś
0:46 Ewolucja na osi czasu - co jadł człowiek?
2:49 Od myśliwego do żarłoka - jak często jadł człowiek?
4:51 Dlaczego żyjemy więc dłużej?
6:38 Powrót do korzeni
📙 Poradnik SCHUDNIJ PO 50: schudnijpo50.pl/schudnij-po-50
✅ Bezpłatny e-kurs SCHUDNIJ SKUTECZNIE: schudnijpo50.pl/schudnij-skut...
Odżywianie, trening i codzienne zdrowe nawyki:
🚀 ODCHUDZANIE poprzez SPACEROWANIE - • ODCHUDZANIE poprzez SP...
🚀 3 MITY na temat INTERMITTENT FASTING - • Czy OKNO ŻYWIENIOWE je...
🚀 Jak KORTYZOL powiększa BRZUCH - • STRES hamuje ODCHUDZAN...
Subskrybuj kanał i nie przegap następnego przyjaznego dla zdrowia filmu :-)
🌐 Serdecznie zapraszam Cię do odwiedzenia strony internetowej: schudnijpo50.pl
Mnie tam na życiu nie zależy ...
Mogę żyć i 120 lat 🤔 Pozdrawiam wszystkich oglądaczy i życzę duuuzo dobrego humoru ....🤗😂😀. Dzięki Maciek ....💪💪💪piękna sprawa....że tak dużo ludzi Cię słucha brawo Ty ❤️
Matko święta, 120 świeczek na torcie-gigancie, piękny to będzie widok :-):-) Dzięki, uściski i dużo słońca!
@@Schudnijpo50 🤣🤣🤣🤣👻
Cześć i dzięki za skrupulatność. Kluczowe jest jednak zdanie o braku korelacji pomiędzy jajami a śmiertelnością. Natomiast co do zaleceń dietetycznych - oficjalne rekomendacje w USA zalecają, aby węglowodany (w tym cukry dodane) dostarczały 45-65% kalorii w diecie.... Boże broń. Popatrz plissss na ogólny obraz diety, kiedy wyrzucimy tłustą kiełbasę, boczek, wędliny, fast-foody, zostanie miejsce na jaja. Pozdrowienia!
Ja celuje w 120 lat ale życie zweryfikuje😉👍👌
Czemu nie :-) Jak tak dalej pójdzie, "Sto lat" straci rację bytu 😉
trzymaj się ramy, to się nie posramy 👌👍😉
Super to przedstawiłeś, dzięki! 😊 i serdecznie pozdrawiam👋
Dzięki serdeczne i dzięki za doping! :-)
No i gratuluję juz 10 tys sub. Petarda!💥
Dzięki, idziemy jak burza 😊
Świetny materiał 😊
Dzięki i pozdrowienia!
brawo dla pana! kawa na lawe,ze tak powiem - inteligentnie i prawdziwie-dziekuje
Bardzo dziękuję ;-)
Ładnie to przedstawione 😊
Dzięki, cieszę się że przekaz trzyma się kupy 😉
W końcu.
Dodalabym jeszcze pare dni postu chociaż co dwa,trzy miesiące..fajny filmik,dzięki 😂
U mnie BIOTAD PLUS robi robote💪💪
Amen 😊
Trudno się z tobą nie zgodzić 👍. Pozdrawiam!
...e tam, wcale nie tak trudno.
Dzięki stokrotne :-)
Dziękuję 😮
Ja także, pozdrowienia :-)
Chyba trochę nie tak z tymi dwoma posiłkami w 70.latach XX w. Byłam wtedy dzieckiem i zawsze jadło się 3 posiłki a dzieci jeszcze drugie śniadanie w szkole. A moja babcia, urodzona w 1915 r., opowiadała, że jadało się podwieczorki-czyli 4 posiłki:) Zgadzam się, że nie jedzono tylu węglowodanów prostych typu cukier ale kasze czy ziemniaki jadło się codziennie. Faktem jest, że jedzenie było naturalne, nawet makarony robiło się w domu -oczywiście z białej mąki:) Nie neguję okna żywieniowego czy tego, że jemy zbyt dużo cukru ale nie zgodzę się, że od 30 lat-czyli 1993 r. ludzie jedzą więcej niż 3 posiłki, bo wcześniej też to robili:) A Twoja książka super, fajnie się czyta:)
Cześć i dzięki za konstruktywne uwagi. Masz rację, być może zastosowałem zbyt duży skrót myślowy, w latach 70-80 jedliśmy już oczywiście trzy posiłki. Z drugiej jednak strony, patrząc z lotu ptaka, 20-30 lat w żadną ze stron nie robi wielkiej różnicy. p.s. też jestem po konsultacjach z babcią :-) :-) moja jadała 2 razy dziennie jeszcze długo po wojnie, choć taka była rzeczywistość w jej okolicy, na wsi, i byc może jest to indywidualna sytuacja. Jeszcze raz dzięki za cenne uwagi. Pozdrowienia i bardzo się cieszę, że książka przypadła Ci do gustu! Dzięki!
👍
Bardzo dziękuję
Jak zawsze swietny materiał, bardzo dziękujemy. Czy moge poprosić o porade/odcinek na temat jakie rzeczy przerywaja post 16 godzinny. Czy aspargin (potas + magnez) przerywa post? Podobnie witamina D wzięta z rana? Inne suplementy w tym diety?
Cześć, wielkie dzięki za dobre słowo :-) Jeśli masz na myśli czysty post, zerknij proszę tutaj: th-cam.com/video/pMTQT6NiDTc/w-d-xo.html Spory na temat tego co przerywa post, a co nie, to w ogromnej mierze dyskusja akademicka. Technicznie rzecz biorąc, praktycznie wszystko co ma kalorie przerywa. Ale wiesz, warto tutaj zachować zdrowy rozsądek. Elektrolity, minerały, witaminy, leki NIE PRZERYWAJĄ POSTU, pomimo że oczywiście mają minimalną wartość kaloryczną. I na pewno nie warto (ba - nie wolno! :-) ) rezygnować z postu tylko dlatego, że doktor zalecił leki o 8 rano. Natomiast takie specjały jak odżywki białkowe - przerywają.
@@Schudnijpo50 serdeczne dzieki za odpowiedz. Powodzenia w prowadzeniu kanału, jestem Twoim wielkim fanem. Dodam ze dzieki Twoim lekcjom schudlem jiz 19 kilo w 3 miesiace bez wielkich wyrzeczeń. To dziala!
Cześć, serdeczne dzięki i mega się cieszę, że masz takie wyniki. Ale to 99% dzięki temu, że działasz (a nie jedynie oglądasz), 1% dzięki kanałowi :-) Pozdrowienia i szczere gratulacje, masz wspaniałe efekty!
✅👍
Dzięki :-)
Część Maciek Jestem szczęśliwy posiadaczem Twojej ksiazki. Jest napewno drogowskazem do końca moich dni. Mam pytanko. Co Ty sądzisz osobiście o odżywkach białkowych zawierająca jak najmniejszą ilości cukru ? Jak mam trzymać post skoro mam b ciężki trening na siłowni z rana a 1 posiłek o 15 ? 3x w tyg trening. Pozdrawiam
Cześć, dzięki za pytanie i mega się cieszę, że książka przypadła Ci do gustu! Wiesz, nie ma tutaj jednej uniwersalnej odpowiedzi. Zależy chyba, co chcesz optymalizować. Budowę mięśni? Korzyści z postu? Zrzucasz kilogramy? Może powiem Ci po prostu jak to u mnie wygląda - od kilku lat nie zdarzyło mi się ćwiczyć inaczej, niż na czczo. Z ręką na sercu - też ćwiczę konkretnie, do upadku mięśniowego. Na siłownię chodzę rano, przed pracą, około 8.00. W weekendy w okolicach południa. 3-4 razy w tygodniu. Jem od 17, czasem wcześniej, czasem później. Kiedy jestem w drugim, trzecim dniu postu - też ćwiczę siłowo. Nigdy nie czuję się słaby, to kwestia przyzwyczajenia organizmu do takiego trybu jedzenia i ćwiczenia. Natomiast mam świadomość, że nie jest to optymalny sposób budowy masy mięśniowej i że tracę potencjalne efekty :-) Suplementów białkowych nie stosuję, ale nie żałuję sobie ryb, jajek, strączków, itd. Możesz zastosować okno poranne i jeść "dookoła" treningu (wtedy odżywka załapie się do okna). Albo stosować okno popołudniowe, ale ćwiczyć także po południu/wieczorem. Odżywka - nawet bez cukru - przerywa post bez dwóch zdań, białko to jednak białko. Jeśli zależy Ci na korzyściach z postu, powinien być on czysty. Pozdrowienia i jeszcze raz dzięki!
Trochę się jednak zmienił. Jestem szczęśliwym posiadaczem genów tolerancji laktozy. I nigdy nie miałem z tego powodu problemów.
Cześć, może po prostu wygrałeś los na loterii genetycznej :-) Wiesz, nietolerancja laktozy może mieć sporo przyczyn, genetycznych ale też wtórnych, nabytych. Tak czy inaczej - trzeba się cieszyć 😉
@@Schudnijpo50 u mnie to rodzinne. Moja mama po 70. również toleruje laktozę, a moja miłość do prawdziwych produktów mlecznych nie umarła.
Szczerze mówiąc to mam podobnie, np. kocham sery (twarde, miękkie, pleśniowe, wszystkie) do tego stopnia, że gdy już zacznę jeść - nie potrafię powiedzieć stop. Musiałem praktycznie wyciąć je z jadłospisu, bo zupełnie nad tą miłością nie panuję :-) Podobnie zresztą z masłem orzechowym. Tłusty twaróg tak mnie nie kusi, więc owszem - jem :-) Pozdrowienia!
@@Schudnijpo50 Ja sery typu brie traktuje jako wstępną przekąskę przed daniem głównym. Pleśniowe z kolei lądują na chlebie proteinowym. I też nie codziennie. Ten ostatni jest o tyle dobry, że nie zawiera ani mąki ani soi.
przede wszystkim nasi przodkowie w erze mamutów byli w stanie ciągłej ketozy i nawet o tym nie wiedzieli, odżywiali się intuicyjnie i nie znali co to "choroby cywilizacyjne" i przeważnie umierali ze starości, a nie z chorób i nie szprycowali swoich pociech niewiadomo czym, na ich zgubę
Cześć, nic dodać nić ująć ;-) Pozdro!
Nie wiemy co i ile razy jedli ludzie 200tys
lat temu , ale przynajmniej od 200 lat jemy 3 razy dziennie lub więcej i wiele osób dożywa sędziwego wieku , a nawet ponad 100 lat .
Skupianie się na tym co jadło się kiedyś to błąd. To posty bez jedzenia były częścią życia ludzi tak normalną kiedyś a tak trudną dziś.
Tyle jest miejsc i okazji do przyjęcia posiłku że o postach nikt nie myśli.
Post leczniczy polecam na co dzień i od święta. Korzyści jest mnóstwo.
Cześć i dzięki za ciekawy komentarz. Tylko jedna drobna uwaga - każdy post jest leczniczy ;-) Pozdrowienia!
Trochę truizmów, trochę wiedzy o niczym i trochę wiedzy IDZD (instytut danych z dupy). Proszę bardzo, content na YT gotowy
👍👍
Dzięki ;-)