Właśnie mój mąż taki się staje. Jak zaczyna się czepiać o pierdoły to mowię: może sam to zrobisz? Zaczynasz się czepiać? Chcesz stać się upierdliwym zgredem na starość? 😂. Te pytania na prawdę działają. Przerywają jego tyradę. Nie lubię czepiać się innych, kontrolować ich. Każdy ma wady i ograniczenia. Ja wiem jakie są moje i staram się nad nimi pracować, ale nie mam spiny jak mi nie wychodzi. Za to nie znoszę rozmawiać o niczym i kłócić się z błahych powodów.
Nauczyłam się nie zwracać uwagi na głupoty, milczę wiele razy żeby uniknąć niepotrzebnych dyskusji, drobnostki, głupoty,, nie są warte dyskusji. Cenie sobie spokój, dobry nastrój. A mam do czynienia nie dość, że ze swoim upartym charakterem, to jeszcze.... Ej zycie. Zostawię ten temat, ustąpię dla ceny spokoju. Z szacunku dla wszystkich byłych, minionych dni.
Jednym słowem pracować należy nad samym sobą i swoimi emocjami, jesli się chce oczywiście, polecam medytacje, spacery mi pomagają zawsze, wspaniałego dnia życzę wszystkim💚🍀🍀🍀🍀🍀🙂
To jest mechanizm zajmowania się innymi, ponieważ w ten sposób odwraca się uwagę od siebie a odwraca się uwagę, ponieważ zbyt bolesna jest konfrontacja z własnymi deficytami. Umysł dąży do stanu przyjemności a ucieka od bólu.
Prawda. Od lat oboje cierpimy na syndrom pt. Czepiam sie. Czepiasz sie ty. Dolowanie wzajemne. Ja pracuje nad soba...ale jedna strona nie rozwiaze sytuacji.
Czyli rozwiązaniem jest wyjście poza własnego ego i wzajemne wsparcie. Dodałbym do tego szczerą komunikację i uważność. I tego wszystkiego życzę tutaj obecnym 🙂
Jestesmy indywidualnoscia , kazdy z nas ma inny program przybycia tu i trudno jest sie porozumiec , kazdy ma inna wizje swego zycia , niejako zapis duchowy= skarbnica wiedzy . Dlatego , trudno isc razem jedna droga gdyz kazdy ma swoja droge zycia , inne zadania doswiadczenia , ta droga zycia jest najwiekszym szczesciem .Staram sie nie komplikowac drogi zycia innym ,i pragne aby i mnie nie komplikowano mojej drogi .
Dziękuje Panu za ten film mówił Pan o mojej rodzinie i po 30 latach terapii samoregulacja zeruceniem się do siebie oddechu i medytacji z trudem z takiego sposobu funkcjonowania wychodzę
Dodam, że dosyć często stoi za tą frustracją choroba: cukrzyca (przy spadku cukru - mój kolega jest nie do zniesienia), nadciśnienie (wzrost ciśnienia - doświadczałem na sobie) i pewnie jeszcze wielu innych. Wystarczy nie wziąć leku na czas... tego leku, który przepisuje na "ph doktor" zamiast szukać źródła problemu a najczęściej wdrożona dieta z aktywnością fizyczną wyeliminują całkowicie. To jest moje doświadczenie w tym zakresie gdy wdrożyłem oba i odstawiłem samowolnie leki na nadciśnienie oraz maskujące cholesterol. Gdy powiedziałem o tym chyba już się domyślacie, że nie był z tego faktu zadowolony - bo klient wyleczony to klient stracony, dlatego przed doktor dałem "przedstawiciel handlowy". Oni przechodzą już na etapie edukacji procedury lecznicze zgodne z planem marketingowym nastawionym na zyski wielkich korporacji.
Zauważyłam, że ostatnio częściej omawia Pan w odcinkach kwestie związane z różnymi interakcjami, wyzwaniami relacyjnymi itd, itp...Bardzo za to dziękuję💙 Uważam, że powinniśmy jako jednostki i jako kolektyw rozwijać się i wzrastać harmonijnie, w wielu obszarach jednocześnie - w miarę możliwości. W tym w obszarze naszych - szeroko rozumianych - RELACJI międzyludzkich 💖🌼💖. I czynić je piękniejszymi, wartościowszymi... Pozdrawiam serdecznie, bardzo lubię Pana wykłady i styl przekazu 🌠🌠🌠 Namaste 🙏
Tak, bo jak mówiłem w którymś z odcinków #100, lub #200 najbardziej mnie interesuje socjologia relacji (w tym również relacji z samym sobą - co jest dodatkowo fundamentem psychologii transpersonalnej:-)) Pozdrawiam
Musze to przyznać, dla mnie toksycznym serialem, który miał swoje pięć minut w rozbiciu relacji, był serial "Moja rodzinka". Z moimi problemami, których na tamten czas nie dostrzegałem była to przysłowiowa woda na młyn. Krótko ujmując byłem niedojrzały do oglądania filmu, który miał większy wpływ na mnie niż bym sobie tego życzył. Dziękuję za wykład, wiele mi wyjaśnił. Pozdrawiam
Słuchając Pana, przyszedł mi na myśl taniec (lubię) i kabaret Hrabi (też lubię). Nie pamiętam tytułu skeczu, ale utkwiło mi w pamięci pytanie Joanny Kołaczkowskiej: "co tam u ciebie grają?". Pozdrawiam Pociągnęły mnie dzisiaj za jezyk dwa słowa: dynamika i taniec ❤
Poszukujemy wzorców wzruszamy się staruszkami trzymającymi się za ręce do dwojga takich podchodzi dziennikarz , ale się państwo kochacie trzyma pan swą wybrankę za rękę - staruszek odpowiada bo muszę - gdybym puścił to zaraz by poszła i głupot nakupowała .
panie jarku, przeciez czepianie sie to slabo zroznicowana forma komunikacji. osoba ktora sie czepia drugiej, chce jej pokazac jak zrobic cos lepiej... zamiast sie zastanowic i nauczyc punktu widenia osoby ktora sie czepia to sie złości na nią, dwa. osoba dająca radę w formie czepiania robi to jak umie komunikazyjnie w formie no krytyki. warto umiec przyjmowac krytyke. oba przypadki nadaja sie na terapie nie z racji czepiania, bo osoby chcą dobrze, tylko z racji slabo rozwiniętej komunikacji. chyba ze osoba czepiająca się wymaga zmiany zachowania od partnera, to tez terapia, bo nie ma co na siłę sposobem czepiania probowac zmienic partnera. osoba co sie czepia prawie zawsze chce dobrze dla drugiej osoby. kwestia zroznicowania umiejetnosci komunikacji ktore są na żenująco niskim poziomie
Mam wrazenie ze częsciej czepiaja sie tak kobiety mezczyzn. Buzuja w nich te emocje, moze rozczarowanie, moze żal. A tak naprawde nie jest winna kobieta ani mezczyzna tylko brak komunikacji.
Właśnie mój mąż taki się staje. Jak zaczyna się czepiać o pierdoły to mowię: może sam to zrobisz? Zaczynasz się czepiać? Chcesz stać się upierdliwym zgredem na starość? 😂. Te pytania na prawdę działają. Przerywają jego tyradę. Nie lubię czepiać się innych, kontrolować ich. Każdy ma wady i ograniczenia. Ja wiem jakie są moje i staram się nad nimi pracować, ale nie mam spiny jak mi nie wychodzi. Za to nie znoszę rozmawiać o niczym i kłócić się z błahych powodów.
Nauczyłam się nie zwracać uwagi na głupoty, milczę wiele razy żeby uniknąć niepotrzebnych dyskusji, drobnostki, głupoty,, nie są warte dyskusji. Cenie sobie spokój, dobry nastrój. A mam do czynienia nie dość, że ze swoim upartym charakterem, to jeszcze.... Ej zycie. Zostawię ten temat, ustąpię dla ceny spokoju. Z szacunku dla wszystkich byłych, minionych dni.
Jednym słowem pracować należy nad samym sobą i swoimi emocjami, jesli się chce oczywiście, polecam medytacje, spacery mi pomagają zawsze, wspaniałego dnia życzę wszystkim💚🍀🍀🍀🍀🍀🙂
Dopełnię: aby zmienić świat należy zmieniać tylko siebie na lepsze a świat będzie lepszy jeśli każdy to zrobi:)
Wyśmienite, dziękuję, samotna staruszka
Możesz być sama -lecz od ciebie zależy czy będziesz samotna.
Świetnie podsumowane! Cenne wskazówki! Jeśli nie pokochasz siebie nie będziesz potrafił kochać innych... Dziękuję! 😊👍👍
100% racji. Zasada kciuka to co widzimy w innych jest w nas samych. Ludzie traktują często partnera jak worek treningowy, a sami mają problem nie on.
Dokładnie tak zgadzam się z Tobą
Nie wiem czy to zasada ,,kciuka,,. Znam zasadę palca,,wskazującego,,.🤔
Jeden palec na kogoś tam a trzy na mnie😉
@@MocjestwemnieKciuk na ciebie, wskazujący zaś na kogoś. Zasada kciuka
:-) #149 th-cam.com/video/YKv4C-8LVkw/w-d-xo.html
To jest mechanizm zajmowania się innymi, ponieważ w ten sposób odwraca się uwagę od siebie a odwraca się uwagę, ponieważ zbyt bolesna jest konfrontacja z własnymi deficytami. Umysł dąży do stanu przyjemności a ucieka od bólu.
Prawda. Od lat oboje cierpimy na syndrom pt. Czepiam sie. Czepiasz sie ty. Dolowanie wzajemne. Ja pracuje nad soba...ale jedna strona nie rozwiaze sytuacji.
Boże 🤦♀️jaka to prawda
❤
Czyli rozwiązaniem jest wyjście poza własnego ego i wzajemne wsparcie. Dodałbym do tego szczerą komunikację i uważność. I tego wszystkiego życzę tutaj obecnym 🙂
11:22
👍👍👍
Jestesmy indywidualnoscia , kazdy z nas ma inny program przybycia tu i trudno jest sie porozumiec , kazdy ma inna wizje swego zycia , niejako zapis duchowy= skarbnica wiedzy .
Dlatego , trudno isc razem jedna droga gdyz kazdy ma swoja droge zycia , inne zadania
doswiadczenia , ta droga zycia jest najwiekszym szczesciem .Staram sie nie komplikowac drogi zycia innym ,i pragne aby i mnie nie komplikowano mojej drogi .
Bardzo prawdziwe. Dziękuję za słowa o pętli projekcyjnej👍
To było naprawdę dobre pozdrawiam serdecznie
Bardzo wartościowy wykład, daje do myslenia,dziękuję 🙂
Jak zawsze trafnie, w punkt 💯👏
Dziękuje Panu za ten film mówił Pan o mojej rodzinie i po 30 latach terapii samoregulacja zeruceniem się do siebie oddechu i medytacji z trudem z takiego sposobu funkcjonowania wychodzę
Dziękuję za wartościowy przekaz 👍
W punkt.
Dzięki.
Pozdrawiam.
Dodam, że dosyć często stoi za tą frustracją choroba: cukrzyca (przy spadku cukru - mój kolega jest nie do zniesienia), nadciśnienie (wzrost ciśnienia - doświadczałem na sobie) i pewnie jeszcze wielu innych. Wystarczy nie wziąć leku na czas... tego leku, który przepisuje na "ph doktor" zamiast szukać źródła problemu a najczęściej wdrożona dieta z aktywnością fizyczną wyeliminują całkowicie. To jest moje doświadczenie w tym zakresie gdy wdrożyłem oba i odstawiłem samowolnie leki na nadciśnienie oraz maskujące cholesterol. Gdy powiedziałem o tym chyba już się domyślacie, że nie był z tego faktu zadowolony - bo klient wyleczony to klient stracony, dlatego przed doktor dałem "przedstawiciel handlowy". Oni przechodzą już na etapie edukacji procedury lecznicze zgodne z planem marketingowym nastawionym na zyski wielkich korporacji.
Zauważyłam, że ostatnio częściej omawia Pan w odcinkach kwestie związane z różnymi interakcjami, wyzwaniami relacyjnymi itd, itp...Bardzo za to dziękuję💙
Uważam, że powinniśmy jako jednostki i jako kolektyw rozwijać się i wzrastać harmonijnie, w wielu obszarach jednocześnie - w miarę możliwości. W tym w obszarze naszych - szeroko rozumianych - RELACJI międzyludzkich 💖🌼💖. I czynić je piękniejszymi, wartościowszymi...
Pozdrawiam serdecznie, bardzo lubię Pana wykłady i styl przekazu 🌠🌠🌠
Namaste 🙏
Tak, bo jak mówiłem w którymś z odcinków #100, lub #200 najbardziej mnie interesuje socjologia relacji (w tym również relacji z samym sobą - co jest dodatkowo fundamentem psychologii transpersonalnej:-)) Pozdrawiam
Dziękuję 😊
Świetny jak zawsze Mini wykład! Dziękuję bardzo.
Wspaniały wykład i tak prawdziwy, dziękuję i pozdrawiam
Pozdrawiam 🌻🍀☺
Dziękuję za ten materiał! Obejrzałem wspólnie z Narzeczoną. In perfect timing 👍
Musze to przyznać, dla mnie toksycznym serialem, który miał swoje pięć minut w rozbiciu relacji, był serial "Moja rodzinka". Z moimi problemami, których na tamten czas nie dostrzegałem była to przysłowiowa woda na młyn. Krótko ujmując byłem niedojrzały do oglądania filmu, który miał większy wpływ na mnie niż bym sobie tego życzył. Dziękuję za wykład, wiele mi wyjaśnił. Pozdrawiam
Super odcinek, jestem zachwycony!
Bardzo dziękuję za ten odcinek. Wiele wyjaśnia.
Jeden z najlepszych odcinków :)
A więc to się nazywa projekcyjna pętla. Dziękuję za diagnozę.😀
Dziekuje ❤
Słuchając Pana, przyszedł mi na myśl taniec (lubię) i kabaret Hrabi (też lubię). Nie pamiętam tytułu skeczu, ale utkwiło mi w pamięci pytanie Joanny Kołaczkowskiej: "co tam u ciebie grają?".
Pozdrawiam
Pociągnęły mnie dzisiaj za jezyk dwa słowa: dynamika i taniec ❤
Najtrudniej przyznać się do własnych błędów. Dzięki za trudny temat.👍
Super:-)😊😊😊😊😊
Świetny wykład ❤dziękuję,
Wspaniały filmik !
Świetne
Witam Was wszystkich które tu przyszli i przyjechali
Wspaniały wykład, dziękuję za cenną wiedzę.
Jeżeli ktoś z domowników będzie zostawiał syf w łazience, to zwrócenie mu na to uwagi będzie czepianiem się? Nie sądzę.
Poszukujemy wzorców wzruszamy się staruszkami trzymającymi się za ręce do dwojga takich podchodzi dziennikarz , ale się państwo kochacie trzyma pan swą wybrankę za rękę - staruszek odpowiada bo muszę - gdybym puścił to zaraz by poszła i głupot nakupowała .
That guy is a savage! The other one is bold. 😁😁
panie jarku, przeciez czepianie sie to slabo zroznicowana forma komunikacji. osoba ktora sie czepia drugiej, chce jej pokazac jak zrobic cos lepiej... zamiast sie zastanowic i nauczyc punktu widenia osoby ktora sie czepia to sie złości na nią, dwa. osoba dająca radę w formie czepiania robi to jak umie komunikazyjnie w formie no krytyki. warto umiec przyjmowac krytyke. oba przypadki nadaja sie na terapie nie z racji czepiania, bo osoby chcą dobrze, tylko z racji slabo rozwiniętej komunikacji. chyba ze osoba czepiająca się wymaga zmiany zachowania od partnera, to tez terapia, bo nie ma co na siłę sposobem czepiania probowac zmienic partnera. osoba co sie czepia prawie zawsze chce dobrze dla drugiej osoby. kwestia zroznicowania umiejetnosci komunikacji ktore są na żenująco niskim poziomie
Mam podejrzenia, że podsłuchuje Pan ludzi na zakupach 🤭
Mam wrazenie ze częsciej czepiaja sie tak kobiety mezczyzn. Buzuja w nich te emocje, moze rozczarowanie, moze żal. A tak naprawde nie jest winna kobieta ani mezczyzna tylko brak komunikacji.
👍👍👍