Życie w za ciasnych majtkach
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 8 ก.พ. 2025
- Życie w za ciasnych majtkach, czyli stawanie się mniejszym, by ktoś mógł poczuć się większy
Transkrypcja tekstu: jaroslawgibas....
Wersja audio: / jgejk
Zapraszam do lektury moich książek wydanych przez wydawnictwo Tathata:
www.fundacjahs...
Zapraszam do lektury moich książek wydanych przez wydawnictwo Helion:
sensus.pl/auto...
Oferta moich szkoleń video:
akademiahs.fun...
Oferta moich otwartych szkoleń i warsztatów:
Warsztat autoterapia: jaroslawgibas....
Akademia terapii transpersonalnej: jaroslawgibas....
Realizacja video mini-wykładów jest możliwa dzięki środkom i zasobom Fundacji Hinc Sapientia www.fundacjahs.... Jeśli uważasz, że publikowane tutaj mini-wykłady są przydatne i warto kontynuować ich produkcję to możesz ją wesprzeć darowizną na cele statutowe fundacji!
Dziękuję:-)
Jarosław Gibas
Ciężko z tego wyjść, jak się przeszło traumatyczne, przemocowe dzieciństwo, gdzie gwarancją przeżycia było umniejszanie siebie, wręcz znikanie.
Dokladnie. Jesli w dziecinstwie obciento nam skrzydla, juz ich nie mamy jak dorosla osoba. 😭
Toksyczna matka tak mnie zalatwila.
@@anne-fr4 Może praca z wewnętrznym dzieckiem byłaby pomocna...
Cudow juz nie bedzie. Szkoda kasy.
@@grazynna9346 wiedzę to ja mam ogromną, ale jakoś nie czułam pewnych rzeczy, które są zalecane w pracy z wewn. dzieckiem. Dopiero na kanale Kariny Sikorskiej - zaczęłam akceptować we mnie te wszystkie "okrutne" emocje, i...uwalnia się pomału . A nawet czuję ciekawość w oglądaniu tych emocji. Bo samo głaskanie się i inne tego typu rzeczy kompletnie mi nie szły.
@@anne-fr4 fakt,trzeba nauczyć się akceptacji i zrozumienia dla swoich reakcji emocjonalnych. I nic nie zmieniać, tylko przyjąć to jakim się jest. Bez porównywania się do kogokolwiek.
Wspaniałe motywujące zakończenie.
Dzień dobry Panie Jarosławie, witam Pana.
Bardzo ciekawy i na czasie temat. W moim kręgu znajomych mam znajomego, który dokładnie się tak zachowuje, jak Pan to w tym wykładzie opisuje. Kiedy jesteśmy w naszej "grupce przyjaciół" zachowuje się wyżej wymieniony osobnik normalnie, aaaaale jak tylko pojawią się pojawią nie znane kobiety, obojętne jak wyglądają, on zamienia sie w pawia który werbalnie tańczy taniec godowy. Jest tak jak tutaj Pan nam to przedstawił. Kobiety te postrzegają go z pożałowaniem jako bardzo namolnego, narzucającego się przytskiwacza , osobnika którynie ma swojegozdania. Ale on -osobiście - czuję się jak najmądrzejszy, najsilniejszy samiec alfa w całej naszej grupie. Kiedyś chciałam jemu to wytłumaczyć - (z kobiecego punktu widzenia) - że jego zachowanie mu umniejsza, że jest wartościowym i ciekawym człowiekiem i gdyby zobaczył siebie samego z boku to by nie uwierzył że to jest on sam.
On się dziwi, że nie możne znaleźć "dobrej kobiety " powiedziałem mu delikatnie ,że jest bardzo wiele cudownych kobiet , ale on powinien być sobą a nie zamaskowanym przebierańcem w cudze opinie, zdania i przytakiwaczem.
Z nim jest tak jak Pan to opisalPanie Jarosławie : takie osoby swoim zachwaniem nie pozwalają na ich poprawnie, że tak powiem odczytanie ich prawdziwej osobowości. Powiedziałem mu, aby był sobą, świadomą i otwartą osobą, że będą się działy bardzo ciekawe rzeczy, których jeszcze nie przeżył, a że przybiera postawę kameleona jest tak jakjest.
A on na to : "ty jesteś poprostu zazdrsna".
Szkoda bo ten człowiek bo jest naprawdę wartościowym przyjacielem brnie definitywnie w "ścianę wiekową " a mógł by mieć super życie i przeżywać je w autentycznej wersji - świat potrzebuje ludzi świadomych i w zamian dostaje się od innych ludzi ciekawe, zdrowo egoistyczne reakcje.
Panie Jarosławie, uwielbiam Pana wykłady ,jak zawsze jest Pan super przygotowany.
Można sie bardzo wiele od Pana nauczyć, przyjrzeć się z innej perspektywy na to co nas otacza ,wyciągnąć wnioski a nawet bardzo często znaleźć siebie samego/ samą w tym co Pan mowi. Pozdrawiam serdecznie Pana, Panie Jarosławie i wszystkie osoby, które tutaj na ten kanał zaglądają.
❤❤❤❤
Dzięki za super wykład. Stop umniejszaniu siebie dla dobrego samopoczucia innych.👍👍👍
100%racji. Jest takie znane powiedzenie: nie dać sobie w kaszę dmuchać. Bardzo pasujące do tego wykładu. Także brakuje mi trochę podpowiedzi jak sobie radzić w takich sytuacjach ponieważ jak to w życiu bywa - nie tak łatwo wyjść z danego układu. Oczywiście pierwszym krokiem jest postanowienie żeby w tym utworzonym cyrku nie uczestniczyć a to już jest coś 😁.Jednak ja chcąc poczynić dalsze usprawnienia zmieniłam postawę na asertywną. Co oczywiście nie oznacza że niegrzeczną czy agresywną. Ku mojemu zdziwieniu zderzyłam się z jeszcze większą manipulacją, kłamstwami, zdziwieniem swoją zmianą oraz postawą i tak - agresją drugiej strony wynikającą chyba że strachu ( brak czyli utrata źródła swoich zachowań). Nie znam niestety lepszych metod jak nieuczestniczenie w rozgrywkach, olewka a w ostateczności - tak, odejście i odseparowanie się od takich osób kiedy tylko jest taka możliwość.
Bardzo dobry temat na czasie. Warto dbac o siebie. Bez znaczenia czego doznalismy w dzieciństwie. Dziękuję za ten film.
jest pan dojrzaly🧠, lubie sluchac i sie czegos nauczyc, milo sie slucha kogos kto ma ladnie rozwiniete funkcje poznawcze i dobrze zarzadza sobą
Świetny tytuł. Super wiedza.
Dziękuję za poruszenie tego tematu
Pozdrawiam i dziękuję 😊👍
Poruszył mnie ten filmik, bo to moja historia. Dzieciństwo minęło czas zakasac rękawy do pracy jak się okazało. Tylko, czy asertywność wystarczy? A może jest coś jeszcze skuteczniejszego, co pozwoli bardziej rozbudować to światełko w tunelu? Dziękuję bardzo za światełko w tunelu, pozdrawiam serdecznie ❤.
Dziękuję ❤❤❤
Dziękuję 🙂
❤
Tak się cieszę, że Pana odkryłam na YT .
To jest coś co do mnie dotarło 🙂 dziękuję!
Dziękuję za bardzo ciekawy i wartościowy materiał, jak zawsze zresztą. Uświadomił mi Pan, że czasem tak właśnie się zachowuję; teraz zwrócę na to większą uwagę i postaram się nie umniejszać:)
W punkt!
👍👍👍
Jak zwykle daje do myślenia
Bardzo pouczające . Dziękuję
Dziękuję
Super wykład. Dziękuję! 💐🪐
W punkt
Świetny materiał! Dawno Pana nie słyszałam, mam wrażenie, że głos się zmienił. Wszystkiego dobrego.
Super 🎉 chwytliwy tytuł, dzięki niemu tu weszłam i dobrze wykorzystałam swój czas. Najlepszego i dziękuję ❤
Bardzo potrzebny odcinek, namaste 🙏
Dziękuję za ciekawy mini wyklad jak zawsze profesjonalne wyjaśnienie i omówienie tematu, moim skromnym zdaniem powiem tak trzeba zdjąć te zaciasne majtki i chodzić bez dla zdrowia i wygody😀z mojego punktu widzenia umniejszanie sobie żeby zadowolić kogoś s podnieść mu samoocenę, to nie ma sensu bo predzej czy później trafi się ktoś kto ta samą osobę oceni inaczej z własnego punktu widzenia, predzej czy później maski opadną i nie będzie fajnie, akceptacja siebie samego i innych takimi jacy sa to klucz do zdrowych relacji
można być skromnym i nie mówić wszystkiego dziś jeden za drugim przechwalają się tego czego to nie maja lub czego to nie osiągnęli dobra jest fajnie jak ktoś coś osiąga przynajmniej wiadomo że świat i ludzie idą do przodu ale czasem to żenada czym ludzie potrafią się przechwalać choć maja do tego prawo gdyż każdy ma swego konika którym lubi się pochwalić i tak o to kończę ten króciutki komentarz do zobaczenia pozdrawiam :)
Skromność i szlachetność to wyjątkowe zalety w dzisiejszych czasach,co nie oznacza zupełnie słabości tylko odwrotnie.
Takie osoby myślą że robią coś dobrego ale są po prostu nieautentyczne a to się prędzej czy później zemści.Mam wśród znajomych tego ofiary.
Poruszył mnie ten film i zarazem zaniepokoił, bo nie wiem, jak (idąc za przedstawionymi tu myślami) pozostawać empatycznym i spostrzegawczym, co do potrzeb drugiej osoby? Zawsze sądziłem, że to właśnie za pomocą swojego precyzyjnego radaru na oczekiwania innych mogę ludziom coś od siebie zdać. A chcę dawać...
Odpowiem w sposób w jaki ja rozumiem różnicę między prawdziwą, zdrową empatią a chęcią zadowolenia innych.
Otóż empata łatwo rozpoznaje emocje I ogólnie stan drugiej osoby ale świadomie zarządza swoim czasem, uwagą, energią... Daje jej drugiej osobie tyle ile faktycznie potrzeba a nie tyle ile ta Osoba myśli, że potrzebuje. Tutaj potrzebna jest Intuicja i pewne doświadczenie, które każdy z nas w życiu zdobywa. Empata powinien być szczery i działać w zgodzie z samym sobą. Wiadomo, że Prawda wyzwala.
Natomiast Pan Jarosław mówił o postawie, która fałszywie chce dać pomoc innym, kosztem siebie, swojego zdania czy ogólnego komfortu. To jest zasadnicza różnica. Nie powinniśmy pomagać innym kosztem Miłości własnej, kosztem własnej opinii na jakiś temat czy dusząc intuicję w sobie.
Pozdrawiam, myślę że INTUICJA jest KLUCZEM, który otwiera drzwi 🙂💜🌌
no właśnie, żeby nie robić z człowieka kogoś kim nie jest i nie budować swojej wartości przez swoje zasługi, tylko znać tę prawdę o sobie pomimo wszystko..
A co tobie daje dawanie?
Bareja genialnie obrazował ta dynamikę.
Czyli po prostu "jeleń". Syndrom bycia jeleniem. Czasami w rodzinie człowiek musi się umniejszać, zwłaszcza jak się jest dziewczynką/kobietą.
@@maamiss5561no coś Ty! Niech idzie w p...du!
Świetne podsumowanie i krótka recepta co robić aby uratować siebie w kontaktach z TAKIMI osobami🙋♀️
To jak z polską piłka i Lewym.
Witam Was wszystkich które tu przyszli i przyjechali
To mechanizm obniżania swoich wibracji
Mnie BARDZEJ STRESOWAŁO kontrowanie toksyka z rodziny niż to, że byłam rodzinnym "głupim Jasiem ".
Prawie wszyscy piszą, że już szkoda czasu, że się nie da nic zrobić. To nieprawda. Popracujcie z traumą, którą macie w sobie. Poczytajcie i popracujcie z EFT. Znajdziecie w internecie. Można też, jeśli ktoś ma pieniadze idźcie do terapeuty traumy.
A matka, ojciec i wszyscy inni " tak Was załatwili, bo sami mieli odziedziczoną traumę i powtarzali wzorzec. Czy Wy go nie powtarzacie?
Racja pora przestać :/
Chore to. Ze takie zachowania w ogole sa... a rodza sie od osob ktore maja tendencje do wchodzenia komuś na głowę....bo bardziej inteligentny na to pozwala....smutne bo nie pozwol a dostajesz agresję...
No tak, wszystko niby jasne jak słońce ale ja mam problem z... pokorą 🤔.
Bo nigdy nie jest tak, że jesteśmy we wszystkim lepsi. Są dziedziny, że faktycznie "ogarniamy szybciej i lepiej" ale, jeśli się dobrze przyjrzeć, każdy ma jakiś talent i moje zdolności nie zawsze (albo nawet prawie zawsze) nie sięgają "tym innym" do pięt.
To w takim razie, jak znaleźć w tym wszystkim równowagę. Skąd wiedzieć, że ta relacja mnie ogranicza skoro zawsze z każdej sytuacji można wyjąć od innych coś dla siebie.
Jak na razie nie potrafię tego ocenić i zrównoważyć. I z jednej strony wydaje mi się, że właśnie w takiej relacji jestem a z drugiej strony mówię sobie... no ale ale! Zejdź na ziemię, nie jesteś taka świetna 😔
Przecież właśnie o to chodzi,że nie musimy porównywać się z innymi osobami.Musimy być świadomi swojej wartości.Napewno bliskie szczere relacje będą wspierające a dalsze powinny nas uczyć i inspirować w wybranej dziedzinie.Swoje mocne strony trzeba poznać i zrozumieć a nad słabymi pracować.Najwiekszą rolę odgrywa właśnie inteligencja emocjonalna,żeby mieć kontakt ze swoimi uczuciami i to rozumieć z czym i jak się dobrze czujemy i co jest dla nas dobre a co nam nie służy.Jeżeli się z czymś żle czujemy to nie ukrywamy tego tylko rozwiązujemy ten problem.
Wyjątkowo słaba rada 😒 A zawsze ma Pan jakąś i nie mogłam się jej doczekać. Mam 43 lata i od dwudziestu z tym próbuje wygrać. A to naprawdę trudne jak się jest kobieta i ma się to z domu. Z tą radą to tak humorystycznie, ale przydałoby się trochę rozwinąć temat. Pozdrawiam
Ważne jest nasze nastawienie. Może jednak niekoniecznie zła rada. Nie warto umniejszać swoich potrzeb aby tylko być miłym dla innych kosztem siebie. Nie tędy droga. Moim zdaniem naprawdę świetny wykład. 👍👍👍
@@ewazajac3103Oczywiście że tak docenianie siebie i widzenie własnych potrzeb to nie egoizm tylko życiowe bezpieczeństwo.Problemem jest właśnie że to poczucie własnej wartości kształtuje się we wczesnym dzieciństwie i później następuje dalszy rozwój osobowości przez całe życie.Rodzice dziecka dzięki bezinteresownej miłości i odpowiedzialności za potrzeby dziecka mają największy wpływ na poczucie własnej wartości osoby w dorosłym życiu.
W tej skomplikowanej i zakłamanej grze pozorów, w której wielu się męczy, wystarczy zmienić nastawienie i zacząć być naturalnym, bezpośrednim i prawdomównym , żeby w końcu zacząć żyć w swoim autentzmie i korzystać z własnych potencjałów w pełni radości kreatywnej interakcji. Dobre intencje dają dobre efekty.
@@beatag.1637 jeśli ktoś ma odwagę i "szczęście" to wyjazd też jest jak najbardziej wskazany .Jak trafisz w odpowiednie środowisko łatwiej puszczają te blokady, ciało się uspokaja, czujesz się bezpieczniej i już masz porównanie czego chcesz a czego nie. Gdybym nie wyjechała jako młoda dziewczyna z domu na parę lat to wiem, że skończyło by się to u mnie samobójstwem. Miałam przestrzeń, żeby wyrzygać to co dostałam w domu, ludzi, którzy akceptowali mnie taką jaka byłam, doświadczyć "wolności". Jak musiałam wrócić (niestety) do swojego miasta, to znowu - retraumatyzacja , ale jakoś dałam radę, ale tylko dzięki temu, że zobaczyłam, że można inaczej.
👍👍👍
❤