Drodzy Widzowie Historii Realnej, dziękuję bardzo za obejrzenie rozmowy. Prof. Majewski jest kapitalny. Jeden z najlepszych znawców tej problematyki na świecie. A - co ciekawe - na studiach chodziłem do niego na zajęcia. 🙂 Wszystkiego dobrego, wspierajcie Historię Realną na YT (wesprzyj) i na Patronie: patronite.pl/historiarealna Dziękuję Piotr Zychowicz
@@m.3041 Nie zgadzam sie! Pytanie owszem jest retoryczne ale wazne! Historia winna nas uczyc,a stawianie takich pytan,analizowanie przeszlosci powinno nas uczyc jakie postawy przyjmowac w przyszlosci by zwyciezac,badz minimalizowac straty!
@@m.3041 ... inna kwestia dopuszczasz sie krytyki,a sam juz w pierwszym zdaniu piszesz glupote! Tak Polacy ,jak i Czesi do wojny nie weszli tylko zostalismy napadnieci! a to jest bardzo istotna roznica...
@@m.3041 ...anglosasi zaplacili stalinowi miedzy innymi polska! spelnili niemal bezwarunkowo jego rzadania! gdie ty dostrzegasz tu kalkulacje... kiedy napredce ukladam sobie w glowie ile to polskie podziemie napsulo krwi niemca ile akcji sabotazowych przeprowadzono zamachow etc. to trudno przyjac,ze nie wplywalo to na stosunek niemcow do polakow! nie podwazam slusznosci tych dzialan! jednak jestem przekonany,ze gdyby polacy przyjeli postawe taka jak przyjeli chocby czesi,to straty w ludnosci byly by diametralnie mniejsze! wsrod samych niemcow bylo mnostwo glosow,ze bledem jest tak restrykcyjna polityka wobec Polakow i ze to kontrproduktywne! , mysle ,ze i wspolczesnie mamy do czynienia ze zjawiskiem,ze rzadzacy maja do dyspozycji najnowoczesniejsze narzedzia,najlepszych analitykow mimo to ich glosy ignoruja!,gdyby hitler sluchal ludzi wokol to rosje zdobyl by sila rosyjskiego zolnierza!,a opor polakow gdyby byli po ludzku traktowani bylby niewspolmiernie mniejszy co tez bylo by mu korzystne! Inna rzecz to analiza wowczas nie byla tak rozwinieta jak dzisiaj... chocby z tego powodu uwazal bym z ferowaniem wyrokow:)
Jednostki wybitne,wybitne w swoich dziedzinach charakteryzuje pokora! wydaje sie,ze ta jest przypisana tym,ktorzy posiadaja duza wiedze,ale tez pod warunkiem,ze potrafia ja przetworzyc! Pan Profesor wydaje sie byc pokornym...
Abstrahując od całej rozmowy, która bardzo mi się podoba to Pan profesor Majewski jest kapitalnym rozmówca i super się go słucha. Oby więcej Pana profesora w filmach. Pozdrawiam
@@HISTORIAREALNA Ja wiem, że czas dyskusji dobiegał końca, pośpiech i w ogóle. Ale no proszę się postarać nie przerywać panu Piotrowi w połowie wypowiedzi, tak na przyszłość. Nawet nie wiem kiedy zleciała ta godzina, dziękuję.
Dzienkuje za ta diskusje. Slusna robota. U nas nas v Czechach nieznam niko kdo by sie zaobiral takymi tematami na youtube. Tylko v České televizi jest program historie cs. No tam zaobieraja sie tylko Czechami. Od srednowiecza do roku 1989. I co, miedzy innym, powidzial Heydrich o Czechach, ze to usmichajace sie bestie i niziej co z nami chciel zrobicz "1. kategoria "Czesy myslacy prawidlowo i prawidlowej rasy" zrobic z nich Niemcow, 2. kategoria "Czesy myslacy prawidlowo no nieprawidlowej rasy" zrobic z nich Niemcow no zalatwicz zeby niemieli dzieci 3. kategoria "Czesy myslacy nieprawidlowo no prawidlowej rasy" sprobowac zrobicz z nich Niemcow, kiedy oni niebendo chcieli to ich postawicz do muru 4. kategoria "Czesy myslacy nieprawidlowo i nieprawidlowej rasy" przeniescz ich k Morzu lodowemu i zrobicz z nich suwerenami wsrod tamiejszych narodow." P.S. No Hitler o nas powiedziel ze "Czech to rowerzysta w wierchu sie garbi i na dole nadepnaja"
Pilot J. Frantisek przeszedł szlak wrześniowy u boku Polaków (latał łącznikowym i zwiadowczym RWD-ziakiem uzbrojony w wiązki granatów), potem Francja i zginął w wypadku jako as dywizjonu ''303'' pod domem swej brytyjskiej narzeczonej.
Jedno i drugie prawda ale tez prawda jest taka, ze w swojej masie Czesi dokonali prawidlowej konkluzji, ze skoro alianci ich zdradzili to po co za tych aliantow nadstawiac czeskie glowy.
@@CrazyLeiFeng i to jest sedno. Powinnismy myśleć dokładnie tak samo teraz. Jakakolwiek zawierucha na wschodzie - prosze bardzo państwo amerykaństwo i germaństwo przodem. Nie ? No to sorry. „Fortece” pobudować, rakiet od izraela nakupować, „na zamkach „ siedzieć niech się wykrwawiają
@@benyo5720 Tylko problem jest taki, że w roku 2014 odbyło sie tajne spotkanie w pomieszczeniu dźwiękoszczelnym (aby ''kelnerzy'' nie nagrali niczego) i tam postanowiono o zmianie władzy w Polsce, czyli o powrocie Polin spod niemieckiej kurateli pod bezpośredni zarząd izraelsko -amerykański. Doradca Tuska i szef banku WBK BZ został desygnowany na premiera. Beata Szydło (''świetna premier'' wg słów ''Pana Nikt'', czyli Tomasza Grygucia) od początku miała być premierem tymczasowym. Przejściowym. Ba ! Vloger Ator zauważył, że już w roku 2013 gdy miały miejsce słynne podsłuchy w ''Sowa i Przyjaciele'', to M. Morawiecki przepisał majątek na żonę. Krzysztof ''Ator'' Woźniak pyta : ''Skąd Morawiecki wiedział ?''. Tym bardziej że to tajne spotkanie (jak widać nie w 100 % tajne, bo przeciek wyszedł z firmy odpowiedzialnej za ''wygłuszenie'' sali) miało miejsce dopiero rok później, w 2014. Natomiast dobra wiadomość jest taka że wg wrocławskiej prasy Morawieccy sprzedają nieruchomości w Polsce. Słabnie złotówka - nie tylko TESCO ewakuuje aktywa z Polin. Czyli szczury uciekają z tonącego okrętu zagrożonego wojną. I to akurat jest szansa dla nas.
Kiedyś rozmawiałem o tym z czeskim wykładowcą i on stwierdził że w opinii jego i wielu innych jemu podobnych , Polacy ponieśli kolosalne straty, ale jeśli kogoś na każdym krańcu świata zapytać kim są Polacy, to każdy wie o kim mowa i to zazwyczaj w pozytywnym znaczeniu. Jeśli jednak zapytać kim są Czesi, to poza Europą niespecjalnie można liczyć na jakąkolwiek odpowiedź. Co również udało się Niemcom,to obrzydzić na dziesiątki lat Czechom Polaków, do czego w pewnym stopniu przyłożyliśmy rękę podczas aneksji Zaolzia, choć rola tego jest znacznie przeceniana. Polscy uciekinierzy z okupowanej Polski przedstawiani byli jako złodzieje, pijacy i kombinatorzy co utrwaliło się w czeskiej świadomości do dziś. Oczywiście ofiary po stronie czeskiej w stosunku do strony polskiej są wręcz nieliczne, ale historia potoczyła się tak że politycznie i w dużej mierze gospodarczo Czesi są wręcz skolonizowani przez Niemcy, co sami często powtarzają. Wydaje mi się że brakło wspomnienia o tym że wielu Czechów walczyło w AK i polskich siłach zbrojnych uformowanych na zachodzie nierzadko oddając życie pod polską flagą.
nie wiem ile masz lat i jaki jest twój stan rodzinny ale w sytuacji gdy twoją żonę\córkę\siostrę gwałcili by dirlgewangerowcy, twoja matka i syn leżeli by rozstrzelani w kałuży krwi, twój dom byłby zburzony\spalony a essesman przystawiałby pistolet do twojej skroni, to podejrzewam że ostatnią rzeczą o jakiej byś myślał jest to czy "na każdym końcu świata każdy wie kim są Polacy" (co jest zresztą jakąś bzdurą- obejrzyj jakikolwiek filmik na yt gdzie o Polskę pyta się ludzi "na końcach świata". Albo nic nie wiedzą, albo ewentualnie odpowiedź brzmi- Polska? Aaaa ... Lewandowski.) Co do tej kolonizacji Czech przez Niemcy to też jakiś nietrafiony argument- polska gospodarka też jest uzależniona całkowicie od Niemców.
Czytałem niedawno książkę prof. Majewskiego "Kiedy wybuchnie wojna? Rok 1938" o tym jak przebiegał wówczas konflikt Czesko-Niemiecki.Doskonała pozycja.Rozumiem,że napisał teraz coś nowego o tym,co działo się z Czechami dalej w czasie wojny.Chętnie kupię te książkę i przeczytam.
As half Bohemian and half Bavarian i really like your video, its very proffesional and its using historical facts. I was trying to watch also some historical debates in Russian youtube chanels, but they are just using bolshevic propaganda and total nonsenses.
@@kubaslusarczyk4624 Because of i am Bohemian (Czech) and i understand Polish language relatively good as i am often visiting my friends in Krakow and Wroclaw. For you Czech language is difficult to umderstand?
We use very similar languages, around 800 years ago it was one language. I'm Polish and I understand Czech language 80% from reading and around 50-60% from hearing (even more, if you speak slower), but we have to pay attention on "false friends", which can disturb to understand each other.
@@SYLWAN90 Yes, 800 years ago it was almost same language, but actualy in 17th and 18th century czech and polish language were very different as czech language was under big german influence, expecialy from Bavaria and Austria. in 19th century the nationalist "purified" czech language with using a lot from polish gramatic and vocabulary, and that´s also why we have today two czech languages. Official one and common czech language spoken mostly in Bohemia.
Moja Mama, rocznik 1928 opowiadała mi, że wtedy po Polsce krążył taki prześmiewczy wierszyk: "Hitler Hahę wziął pod pachę zaprowadził na kiełbachę, Haha nad nim się zlitował, Niemcom Czechy ofiarował". To gwoli przypomnienia, bo nie wiem, czy znacie. Niestety, niewiele później, nas również wziął pod pachę... Pozdrawiam obu Panów i dziękuję za wspaniałą rozmowę.
A mnie mój śp Dziadek (wołyniak z pochodzenia) nauczył takiego wierszyka : ''Marszałek Śmigły Rydz nie nauczył nas nic. Za to Hitler złoty nauczył nas roboty'' :)) A tu Ludwig Erhard o polskich pracownikach przymusowych : ''Polski robotnik okazał się być chętny i pracowity, chociaż jego osiągnięcia nie spełniają wymagań stawianym Niemcom z Rzeszy. To wynik braków w wychowaniu i cech wynikających z uwarunkowań rasowych.''
@@krzysztofizdebski1223 Twój dziadek Helmut cie okłamał wiersz ten kazali mówić Niemcy - Żydom - Śmigły Rydz nie nauczył Żydów nic. Przyszedł Hitler złoty nauczył Żydów roboty.
@@wiesawamaga1287 Panie, przepraszam Lamago!, ja nie odpowiadam za Panskie skojarzenia,marzenia etc. choc faktem jest,ze Historia moze dostarczyc wielu doznan! Jednak ,w ramach kultury,ktora tak Pan ceni! trzymajmy sie faktow!
niestety jest i raczej będzie. Nie umiemy się ugiąć i odpuścić im ten 1920 a oni nam 1938 i 1968. Mszcząc się na nich w 1938 sprowadziliśmy na siebie zgubę. Niezgoda rujnuje.
@@benyo5720 Ale nie każdy niestety taki jest. Wiem bo pracowałem tam. Dobrze że nie jest tak źle i że Polacy mogą tam pracować legalnie. To mimo wszystko bardzo sympatyczny naród.
@@benyo5720 I kto tu nie ma wyczucia? Nie miałem na myśli ofiar wojny, ale właściwie brak związku przyczynowego między głupim odebraniem Zaolzia, a napaścią III Rzeszy na II RP.
Czesi w 1939 r mieli bardzo dobre lotnictwo myśliwskie, podejrzewam że z dornierami by sobie poradzili. Mieli świetne czołgi. My mieliśmy z kolei świetną broń przeciwpancerną, milion żołnierzy pod bronią i kawalerię, której Czesi nie znali a która na ówczesne czasy ze swoimi boforsami ppanc 37 mm przewyższała mobilnością każdy niemiecki zagon pancerny. Wszystko zjebało się za sprawą Zaolzia i wzajemnego zaufania.
Panie Piotrze, czy bylo by mozliwe zrobic odcinek o genezie i samym wydarzeniu wkroczenia wojsk polskich na Zaolzie (geneza i kontekst historyczny, sytuacja tamtejszych Polakow, itp.)?
W momencie zdobycia Zaolzi kurs złotego do korony czeskiej wynosił 1 do 8, a po kilku tygodniach, kiedy Polacy definitywnie obrabowali wszystkie Zaolzii, zmieniono go na 1 do 5,5 (kurs realny wynosił 1 do 3,5) i nie trzeba tłumaczyć, dlaczego w maju 1945 r. wszyscy mieszkańcy Zaolzi wypędzili Polaków i ich urzędników z powrotem do Olzy kamieniami Wiem, bo mieszkałam tam z rodzicami Trudno zapomnieć o momentach, w których mieszkaniec jednego z bogatych krajów Europy z dnia na dzień staje się członkiem narodu z gołym tyłkiem
Do Autora ... Napisy (captions) po angielsku/niemiecku byly by 'wisienka na torcie' i umozliwilyby szerszy miedzynarodowy zasieg. Bardo dobra dyskusja!
Posługując się słowami p. Bartosiaka, pan profesor z trudem, ale stara się przekraczać swoje mapy mentalne, za co należy się uznanie, bo często to nie jest łatwe 🙂
Troche mi sie wydaje ze panskie oceny sytuacji w Protektoracie sa w pewnym sensie uproszczone. Jest takie podejscie do rzeczy, ze czesi mialy do wyboru...co nie jest do konca prawda. Pozatem - nie mozna do konca zrozumiec wydarzenia marca 39 bez analyzy tego co sie wydarzylo na Slowacji. To dla mnie jak slowaka wybrzmiewa jak by ktos podal 50% historii. Ale mimo wszystko ciekawe sluchac polakow mowic o czeskiej historii. Interesujace uslyszec dyskusje z perspektywy polskiej.
@@georghemondeo9080 Piszę prawdę. Czesi nie byli tak traktowani jak Polacy. Było inne nastawienie do nich. Do Słowaków też. Cały XIX, czasy Republiki Weimarskiej, to fala nienawiści i pogardy wobec Polaków. Rządy Hitlera tylko to przytępiły ale nie zmieniły. Zychowicz sam otwarcie mówi, że jest germanofilem. A gdzie indziej mówi, że nie sympatie ale interesy się liczą. Skąd ta miłość do Niemców, po tylu sadystycznych zbrodniach? Ciągle, jak może to ich wybiela. Dla mnie to jest obłęd.
@@stanisawkorwin1599 Moim zdaniem w naszym polozeniu geograficznym a s naszym doswiadczeniem nie ma miejsca na germanofilie. Pragmatyczne podchodzenie do niemcow to cos innego - nasz region jest mocno wlaczony w niemiecke lancuchy dostaw a tak naprawde Europa Srodowka jest poszerzeniem niemieckiego obszaru gospodarczego - co nie uwazam za zle. Wiele ludzi na tym zarabia i korzysta. Ale germanofilia? Nie ma co sie spodziewac - niemcy nigdy nie beda traktowali ani nas ani polakow jak sobie rownych. To wlasnie tak bylo i z czechami za portektoratu - traktowano jich w miare dobrze bo bylo to dla niemcow korzystne z powodow, ktore z reszta wybrzmieli.
@@NAadORplooc Trzeba pamiętać że Niemcy z 1939 to nie Niemcy z 1916 czy Austro-Węgry. Tu nie tylko chodziło o ujarzmienie nas ale o lebensraum, przestrzeń życiową. Polacy stali na ich drodze do tego. Pewnie i Czechów i Słowaków też na końcu by wykończyli. Ale na szczęście przegrali wojnę.
Takie rozmowy jak z prof. P. Majewskim, utwierdzają mnie w przekonaniu, że krytyczne spojrzenie na historię ma sens. Świetna merytoryczna rozmowa. Tak, na marginesie, jakiś czas temu spierałem się z kolegą o Pańską twórczość. Rozmówca podkreślał, że Pana działalność to nic nie wnoszące gdybanie, teoretyzowanie które nic nie zmieni. Dla mnie, pod koniec rozmowy u Krzysztofa Stanowskiego doskonale ujął Pan cel i sens swojej pracy cyt.: "Cały sens mojej działalności polega na tym, żebyśmy wyciągali wnioski z historii żeby to (dop. Rozbiory, II wojna światowa) się nigdy nie powtórzyło". Rozmówca przyznał, że patrząc na to w ten sposób jest w stanie bardziej przychylnie spojrzeć na Pana działalność. Na koniec Panie Piotrze, dziękuję za Historię Realną! Pańskie rozmowy, książki i artykuły powinny być obowiązkową lekturą w szkole.
Bardzo ciekawa rozmowa, jak zawsze zresztą na tym portalu. Paradoksy historii, człowiek, który ochronił Czechów przed hekatombą i przed zniszczeniem ich dorobku materialnego jest okryty hańbą. A wariatom, którzy wywołali wojnę w środku miasta i pośrednio spowodowali jego zamianę w kupę gruzów i śmierć około 200 tys. ludzi stawia się pomniki. Jeszcze jedno. Coś takiego jak honor narodu nie istnieje, to iluzja. Każdy z nas pojęcie honoru interpretuje indywidualnie. Dziękuję i pozdrawiam obu panów. A książkę oczywiście kupię.
Dziekuje za wspanialy, super ciekawy kawal historii, ze strony obu Panow, i ciagle jest nierozstrzygniety dylemat, pragmatyzm Czechow, czy hurra patriotyzm Polakow. Jestem Polakiem, nie Czechem, ale po tej okrutnej wojnie, pozostala nam zburzona Warszawa, kraj zrujnowany, szesc mln rodakow zginelo, a Czesi maja Zlota Prage, nie byli tak zniszczeni i sponiewierani jak Polacy, a w koncu, i tak oni i my wladowalismy w ruskim kotle. Pytam, czy nie raz, co jest wazniejsze, honor za wszelka cene, czy pragmatyzm?
Dodaj Czesi sa znacznie bardziej szanowanym narodem jak Polacy ,wg statystyk swiatowych statystyk to Czesi naleza do najbardziej lubianych nacji na swiecie.
@@lisakaramba4441 Mój kolega który koło Pruszkowa miał knajpę ''Tawerna Podgorica'' (splajtował i do dziś spłaca długi rodzinie) kupił dom w Czechach. Mieszka w miasteczku gdzie w XVI w. przez jakiś czas w klasztornej bibliotece była przechowywana słynna ''Biblia Diabła''. Jego żona Białorusinka w czeskiej pizzerii zarabia licząc na nasze 5 tys złotych. Gdy mieszkałem w Kotlinie Kłodzkiej (Wilkanów), to codziennie rano jeździł bus i zabierał Polaków do fabryki ''Skody'', bo u nas panowały bieda i bezrobocie. Wspomniany wyżej kolega mówił, że jego żona ma niezły zapiernicz w pizzerii, bo jej właściciel nie może znaleźć pracowników. Czesi są dziś trochę jak Szwedzi - nie za każdą pracę się wezmą. Wolą ''management'' ;) Jak widać do czegoś doszli w życiu - także przez brak poważnych wojen od 100 lat. Kolega ten twierdzi że ''żydokomuna'' oszczędziła Czechy (ich przemysł), bo lubią sie tam bawić. Wspaniałe piwo, piękne i chętne kobiety, cudowne krajobrazy i zabytki. Mówię do swej żony (jest ona ''escort girl'' z zawodu), że najwyższy czas Polskę przekształcić w ''Las Vegas'' aby światowa komuna również nas pokochała :))
Jak zwykle bardzo ciekawa rozmowa Panie Piotrze! Ogrom wiedzy Pana Profesora robi wrażenie. Tak przy okazji - czy byłaby szansa na odcinek poświęcony Theo Morellowi? Wydaje mi się, że wiele osób nie jest świadomych, jakimi środkami i w jak kosmicznych ilościach faszerowany był Hitler. Bardzo ciekawa postać na nowy odcinek! 😁
Zaraz, zaraz, nie do końca Hitler był faszerowany w kosmicznych ilościach. Na początku wcale nie był, dopiero gdy wojna zbliżała się do końca wtedy Morell zaczął stosować coraz silniejsze środki, kończąc na opioidach (heroina). Z tego co pamiętam, Morell sam był zależny od Opioidów i kilka lat po wojnie, to one go wykończyły (jeśli dobrze pamiętam).
@@TrockeyTrockey Morell był osobistym lekarzem Hitlera od 1936 roku i od samego początku „serwował” mu spore ilości medykamentów. Pod koniec wojny było to ok. 70 różnych specyfików.
@@krzysztofizdebski1223 Wiadomo mi o dwóch scenariuszach: według pierwszego z nich Hitler obawiał się, że Morell wstrzyknie mu coś na polecenie któregoś z najwyżej postawionych generałów. Według drugiego odprawił go z bunkra z kwitkiem twierdząc, że nie potrzebuje już jego pomocy, choć w literaturze przedmiotu można znaleźć informację, że po opuszczeniu bunkra przez Morella Führer nadal przyjmował zalecane przez niego medykamenty. Należy pamiętać, że Hitler był paranoikiem - czort wie, jakie były pobudki takiej decyzji.
Ciezko sie slucha Zychowicza, jego naginanie faktow pod swoje tezy. Zabieg, ktory bardzo czesto stosuje. Zginelo 20 tys czechow bo zydow nie liczymy, ale w przypadku Polski juz liczymy zeby byl wiekszy efekt wieksza liczba, zeby podostrzyc itd.
Wydaje mi się że jak każdy miłośnik historii patrzy na swoją wersję przez różowe okulary. Ale fakt że pan Zychowicz nie lubi krytyki nawet tej konstruktywnej. A czasem warto cofnąć się o krok i nie obrażać się
Teza że lepiej wychodzi się na pokornym poddaństwie opiera się na założeniu że jednak ktoś tę wojnę za nas będzie toczył i własną krwią okupi zwycięstwo.
...odnosze wrazenie ze wieksze znaczenie maja realne decyzje elity ktorych skutki ponosza bezbronni cywile, ktorzy nie maja wplywu na decyzje... elita czeska postapila najprawdopodobnie tak a nie innaczej chcac ochronic ludnosc cywilna za losy ktorej brala odpowiedzialnosc i przyzekala sluzyc obejmujac wladze ...w przypadku polski, elita przypominala decyzje Stalina i bolszewikow... zbierac i wpychac do mlyna wojny jak najwazniejsze masy ludzi na pewną smierc, oby zachowac stolki, wladze i pozostac na szczycie hierarchi spolecznej ... w sumie zwiazek radziecki z pomoca polski ludowej wygral wojne z Adolfem, takze rozumiem ze ludzie dumni z polski ludowej maja prawo pisac karty historii wedle swego uznania... i krytykowac ze czesi nie przylaczyli sie do nich i bolszewikow, ale bez oporu staneli po stronie Adolfa...
"Moje barva červená a bílá, moje heslo poctivost a síla a můj odkaz jest ne pro vlast mřít, ale pro vlast pracovat a ŽÍT!" Karel Havlíček Borovský Czy potrzebne jest tłumaczenie? Z czeskiego punktu widzenia ta dyskusja klarownie pokazuje, iż pisanie prac naukowych o historii innych nacji jest kompletnym nonsensem.
Dodałbym to do polskiego ataku na czeską część Ziemi Cieszyńskiej w 1938 r.: Choć jest to tłumaczone przez Polaków jako okupacja prewencyjna (żeby Niemcy nie zajęli tego terytorium - Armia Czerwona tłumaczyła też swoje okupacje na jednocześnie) natychmiast zostali masowo wyrzuceni z tego terenu Czesi (podobno Polska chciała zadowolić swojego sojusznika w antyczeskiej wściekłości) i po wojnie Polska nie chciała zwracać tych ziem zdobytych paktem z Hitlerem ( podobnie jak Rosjanie, dostała swoje terytorium, które zdobyli paktem z Hitlerem). Udział Polski w kampanii przeciwko ziemiom czeskim w 1938 r., skoordynowany z Niemcami, choć nie wspominany w Polsce, był przyczyną późniejszej czeskiej kapitulacji - czescy generałowie nie rekomendowali Benešowi walki na dwóch frontach przeciwko dwóm krajom wielkości Niemiec i Polska. Dlatego paradoksem jest, że to Polacy wykorzystują Czechów, że nie walczyli wtedy z Niemcami.
KOLEJNA DEMONETYZACJA NA YOUTUBIE MUSIMY PRZEŁOŻYĆ PREMIERĘ HISTORII REALNEJ 🙁 Przepraszam Państwa najmocniej! 🙁 Od pewnego czasu algorytm TH-cam blokuje możliwość włączania reklam na wielu filmach Historii Realnej. Uznaje je bowiem za "kontrowersyjne". Odwołuję się od tej decyzji i zawsze po kilku dniach blokada okazuje się bezpodstawna i reklamy się włączają. Problem w tym, że po tych kilku dniach większość wyświetleń film ma już za sobą. A co za tym idzie przedsięwzięcie staje się deficytowe. Zaplanowana na dziś na 20.00 (czwartek) rozmowa z prof. Piotrem M. Majewskim o Protektoracie Czech i Moraw również - z niezrozumiałych dla mnie powodów - została zdemonetyzowana. W tej sytuacji postanowiłem przełożyć premierę. Na razie o 24 godziny. Zobaczymy co się stanie dalej - czekamy na decyzję YouTuba. Jeszcze raz bardzo Państwa przepraszam i proszę o zrozumienie. Może ktoś z Państwa może mi doradzić - jak sobie poradzić z tym problemem? Piotr Zychowicz P.S. Zachęcam Państwa do wspierania kanału na YouTubie (przycisk "wesprzyj") i na Patronite. Dzięki wsparciu Widzów możemy się uniezależnić od kaprysów algorytmów. 🙂 patronite.pl/historiarealna
Szanowni Państwo, moja prośba do YouTuba o odblokowanie reklam nadal nie została rozpatrzona. Muszę więc znowu przesunąć premierę nowego odcinka Historii Realnej. Ustawiam wstępnie na poniedziałek (10 stycznia) na 20.00 . Czekamy na decyzję YT.... Jeszcze raz przepraszam za to zamieszanie! 🙁 Piotr Zychowicz
Panie Piotrze polska"prawa" strona jest na tyle silna,ze moze pora pomyslec o wspolnym duzym medialnym przedsiewzieciu! Mysle,ze jesli "rzecz" byla by na poziomie taki projekt zyskal by szerokie poparcie nas widzow!
Do wiadomosci ogolu: Piotr M. Majewski - od 1 września 2008 do 18 listopada 2011 pełnił funkcję doradcy w gabinecie politycznym Prezesa Rady Ministrów (Tuska), ksiazki swoje wydaje w Wydawnictwie Kryryki politycznej - orientacji lewicowo-komunistycznej. A reszta to juz do uznania kazdego z osobna. Pozdrawiam.
Wydaje sie być milion razy mniej groźnym doradcą Tuska niż M. Morawiecki .... A to ciekawy tekst Sierakowskiego w felietonie '' Szkoda konserwatystów'' : ''(..) Konserwatyzm, który najbardziej interesuje Matyję, to w gruncie rzeczy te same idee, którymi konserwatyści polscy, począwszy od Stańczyków, zawsze imponowali polskiej inteligencji. To głos wzywający do myślenia kategoriami państwowymi, dyskutowania rozwiązań ustrojowych, analizowania polityki zagranicznej, zastanawiania się nad sposobem wyłaniania elit, wertowania kart dziejów w poszukiwaniu błędów, podejmowania problematyki prawnej i w najogólniejszych ramach gospodarczej. Kluczowym pojęciem w słowniku tego konserwatyzmu nie jest wcale ani Bóg, ani katolicyzm, ani papież, ani nawet tradycja, ale instytucje, praworządność, interes państwa. To naprawdę nie przypadek, że ulubionym politykiem socjalisty Piłsudskiego był Aleksander Wielopolski, a lewicowej inteligencji - Giedroyc. (..) Idee i środowiska konserwatywne uległy dekompozycji podczas wojny na górze, Halla w roli lidera trwale zastąpił Jarosław Kaczyński. A „konserwatyzm po komunizmie” okazał się populistycznym antykomunizmem albo fundamentalistycznym tradycjonalizmem. Jest to jednak w tym samym stopniu klęska konserwatystów co polskiej polityki, która demokratycznie potrafi jedynie postawić wszystkie strony przed tragiczną alternatywą: zwycięstwo duchowe czy wyborcze? Satysfakcja, z jaką Czech konstatuje porażkę polskich konserwatystów, to przykład bardzo wąskiego patrzenia na politykę jako na miejsce, gdzie zawsze należy dokopać wrogom i przymknąć oko na własne błędy.''
JAK BYM MÓGŁ TO DAŁBYM CI STO ŁAPEK W GÓRĘ. PONIEWAŻ JESTEŚ JEDNYM Z NIELICZNYCH .CO POKAZUJĄ PRAWDĘ O CZYŚCICIELACH HISTORII.PISZĄCYCH I GŁOSZĄCYCH;;;GÓWNOPRAWDĘ'''
Zdravím. Předně. První s nacisty kolaborovali Poláci, když spolupracovali s Německem a Maďarskem proti Československu. Beneš k Mnichovu „Nechtějí nyní bojovat společně s námi a za lepších okolností; budou muset bojovat těžce a za nás, až my bojovat nebudeme moci. Dostanou všichni těžkou odplatu." Nejen Lidice. Ale také Ležáky! Zákaz universit a transport studentů do koncentráku! Co Čechoslováci co utekli bojovat do Polska? A reakce Poláku byla je poslat do táborů. Československé jednotky bojovali také u Tobruku, v Palestině, SSSR, Británii, Francii.
And Czechs were ready to sell Europe to Bolsheviks in 1920. In 1919-1920 Czechs blocked transit of material support to Poland fighting against Bolsheviks. Some peopole have short memory, maybe you forgott that Czechoslovakian government supported terorism of OUN in Poland and were hostile against Poland. Benes himself did not want any cooperation with Poland and when time show how wrong he was he blame Poles... That is hilarious.
@@dominikkurek1155 Pracuj, zapierdalaj, zamiast chlać wódkę w zakładach pracy. A i tak pijący wódkę będą mieć pretensje, że zapieprzający odnoszą sukcesy.
W Czechach funkcjonuje anegdota że są zbyt małym narodem aby ginąć na wojnach. A tak poważniej, ich postawa wynika wprost z historii tego kraju. Poza wielkim powstaniem husyckim (które notabene wybuchło na tle religijnym i społecznym a nie narodowościowym) nie ma w historii tego kraju wielkich zrywów powstańczych a pomimo tego odrębność narodową zachowali.
Przyczyną jest czeska ''Cecora'', czyli straszliwa klęska pod Białą Górą w 1620 r., gdy o mały włos a przestaliby być narodem. ''(..) Zwycięscy Habsburgowie rozpętali w Czechach terror: na praskim Rynku Staromiejskim ścięto 27 najwybitniejszych przedstawicieli protestanckiej szlachty czeskiej. Następnie trybunał wojskowy skazał na śmierć ponad 600 osób najważniejszych przedstawicieli czeskiej elity społecznej i kulturalnej. Skonfiskowano majątek protestantów (połowę wszystkich posiadłości ziemskich) i przekazano go lojalistom i sojusznikom pochodzenia czeskiego, niemieckiego, a także hiszpańskiego czy włoskiego. To z tych czasów pochodzi niemiecka arystokracja w Czechach np. Trautmannsdorffowie, Schwarzenbergowie, Liechtensteinowie, ale również Piccolomini, Eggenbergowie i in. Nadeszła rekatolicyzacja: przekazanie kościołów katolikom i przymusowa zmiana wyznania; tysiące protestantów czeskich uciekło na Śląsk i do Polski (Leszno), gdzie tworzyli protestanckie wspólnoty braci czeskich. Na skutek wojny Czechy stały się krajem wyludnionym (liczba mieszkańców zmalała o 3/4) i zrujnowanym ekonomicznie. Habsburgowie zlikwidowali niezależność Królestwa Czech, tworząc z niego własną dziedziczną prowincję. Skutkiem ich polityki było całkowite zniemczenie szlachty i praktycznie wszystkich wyższych i średnich warstw społecznych; język czeski stał się w XVIII wieku językiem prawie wyłącznie niewykształconych chłopów. Mimo wysiłków Kościoła rzymskokatolickiego i polityki Habsburgów, ani pamięć o Janie Husie, ani świadomość własnej bogatej czeskiej kultury narodowej nie zaginęła i była źródłem odrodzenia narodowego w XIX wieku. Pozostał głęboki antagonizm między Czechami (niechętnymi katolicyzmowi i żądającymi niezależności) i miejscowymi Niemcami (prohabsburskimi lub proniemieckimi katolikami), który zakończył się dopiero w 1945 poprzez pozbawienie ludności niemieckojęzycznej obywatelstwa oraz masowe deportacje („Dekrety Beneša”).''
Zbytnio też lekceważy Pan rolę narodowościową w wojnach husyckich. Przypominam że husyci walczyli po stronie Polaków i pod Grunwaldem (Jan Żiżka) i w późniejszych wojnach z teutońskim Zakonem (wyprawa nad Bałtyk hetmana tzw. ''sierotek'' Jana Czapka w 1433 r.). Każdy słowiański naród z naszego regionu miał konflikt narodowościowy z niemieckimi kolonistami i swoje własne : ''soczewica, koło, miele, młyn''. To bylo nieuniknione. GENEZA BITWY POD BIAŁĄ GÓRĄ : ''(..) Pierwotną przyczyną był opór Czechów przeciwko nasilającej się dominacji ekonomicznej, politycznej i kulturowej Niemców (a konkretnie przybyszów z krajów niemieckojęzycznych, głównie Bawarii i Saksonii) na terenie Czech. Ten antagonizm powiększyły od czasów Jana Husa różnice religijne między dwiema grupami etnicznymi: Czesi byli z reguły zwolennikami husytyzmu, a Niemcy zagorzałymi katolikami. Podczas gdy Czesi bronili przede wszystkim własnej narodowej autonomii, Niemcy starali się chronić własne wpływy i interesy w Czechach, których bezpieczeństwo gwarantowała im polityczna dominacja. (..)''
1. Pan Piotr Majewski cały czas zwraca uwagę panu Piotrowi Zychowiczowi, że po wrześniu 1939 nie było na stole propozycji kolaboracji dla Polaków. Ja na miejscu P. Majewskiego odwróciłbym pytanie - mieliśmy dać się bezkarnie zabijać? Iść jak owce na rzeź? Zgoda, trzeba było grać inaczej przez wojną, ale po jej wybuchu pytanie do p. Piotra Zychowicza (na które unika odpowiedzi) jest proste: co mieliśmy robić? Jaki mieliśmy wybór? Represje wywołują opór, Niemcy o tym doskonale wiedzieli - ich postępowanie w Czechach pokazuje, że stosowali swoją politykę świadomie. W Zakopanem spotkały się dwie służby a potem mieliśmy dwie skoordynowane akcje wymordowania naszych elit. Mordują mi ojca czy dziadka a ja mam siedzieć w domu i nic nie robić bo może jeszcze kogoś zamordują? I tak ich zamordują. Tak rozumował Chaim Rumkowski, ale to był rachunek bez gospodarza. Do tanga trzeba dwojga, do wszczęcia kłótni wystarczy jedna strona. Ja rozumiem żal, ale żal to emocja, a podobno autor odwołuje się do chłodnego rozumu i kalkulacji. Tylko że p. Piotr Zychowicz odwołuje się do chłodnej kalkulacji jak mu to odpowiada. Po wrześniu nie miało znaczenia co zrobimy - byliśmy przeznaczeni do odstrzału. Mogliśmy zginąć jak bezwolne bydło albo się choć trochę odgryzać. Ale rachunek końcowy był taki sam. 2. Szkoda że nie został skonczony wątek co by było gdyby nie było operacji Anthropoid. Jak rozumiem p. Piotr Majewski sugeruje, że Czechy mogłyby wyjść z wojny okrojone? Ale jak by to wyglądało w praktyce - jakie państwa dostałyby ich ziemie? Szkoda, że p. Piotr Zychowicz nie pozwolił się rozmówcy wygadać, alternatywa zarysowana przez Piotra Majewskiego byłaby niezwykle ciekawa. Zmarnowana szansa na powiedzenie przez gościa czegoś ciekawego, zamiast tego dostaliśmy po raz enty sztampowe wygloszenie żalu nad poległymi i stratami. Mi też jest żal ludzi, archiwów, miast, ale jednak chciałbym żeby ciekawy gość został pociągnięty za język skoro zarysowuje się na to szansa. 3. Co do pułkownika Moravca, to niezwykle ciekawa postać. Emanuel Moravec należał do tej grupy oficerów - jastrzębi, która chciała walczyć w dniach Monachium. Potem zmienił całkowicie front. Szkoda, że nie poświęcono mu trochę czasu, myślę, że byłoby warto a Piotr Majewski potrafiłby powiedzieć dużo ciekawych rzeczy na jego temat. Dla znających czeski książki Emanuela Moravca są dostępne w sieci. Nie tylko wspomnienia z okresu Korpusu Czechosłowackiego, również te z okresu Protektoratu.
BRAWO BRAWO TRZEBA OBALAĆ TYCH ;;;;HISTORYKÓW PROPAGANDOWYCH''''TYLKO JEDNO SPROSTOWANIE ;;;CO BY BYŁO GDYBY ;;; TO NIE HISTORIA. TO BAJANIE.OBY JAK NAJMNIEJ PISZĄCYCH TAKĄ HISTORIĘ
Ad 2. Samozřejmě Německu, ke kterému byly Sudety Mnichovskou dohodou připojeny. Nezapomínejte, že přípravy začaly v roce 1941, kdy pozdější úpravy hranic v Evropě kreslené Stalinem byly ještě v nedohlednu.
Czechs really could go to Germany to spend holidays there, even Czech students could study in German universities and even during the time when Czech universities in Protektorat were closed, I think it was the begining of germanisation of Czech nation.
@@KamilW928 zgadzam się z twoją opinią. Czesi bali sie podjąć walkę mimo, że na prawdę mieli z czym startować. Argument iż w Sudetach była mbuejszość niemiecka? Żaden, bierzesz do wojska młodych Niemców, wysyłasz ich bez broni na Słowację, daleko od swoich domów. Kobiety i starcy nie zrobią, żadnej dywersji.
@@KamilW928 ich granice były nie do obrony, tylko granica z Rumunią była bezpieczna. Nie mieli dostępu do morza by importować chociażby ropę czy kałczuk
@@KamilW928 Nie wiem czy Polska powinna udzielać jednostronnych gwarancji Ukrainie teraz (może tak...) ale wiem, że II RP powinna była udzielić Czechom gwarancji nawet bez konsultacji z czeskim rządem. Jeśli tego nie zrobiono, to trzeba było rozebrać Czechosłowację do spóły z Niemcami (to zrobiono : Zaolzie) i potem pójść z Werhmachtem na Moskwę.
Moja odpowiedź. Polska MA SZANSĘ ... ale tylko szansę by wyjść lepiej. Czechy i Słowacja są znacznie bardziej uzależnione od Niemiec - gospodarczo i politycznie. Polska także, ale w miejszym stopniu, takim że pozwala on na wydobycie się z tego neo-kolonialnego potrzasku. Nie jest to jednak możliwe z dnia na dzień i wymaga dobrego (także sprytnego) zarządzania, wewnętrznej spoistości ... oraz trochę szczęścia. Czego Życzę!
@@DUBmasturbation Od niemieckiej polityki. W końcu gdy nie tak dawno zabrakło Polaków do zbierania niemieckich szparagów, to szkopki aż się popłakały :) Więc polityka Niemiec od 30 lat jest taka aby nasz kraj (i ogólnie Europa Wschodnia) był rezerwuarem taniej siły roboczej. Dlatego takie sprzedajne i uległe kreatury jak Tusk i Morawiecki zostają premierami.
Panie Piotrze Wspaniały wywiad, bardzo dużo realnej wiedzy ale jeśli czyta Pan komentarze to tylko takie dwie maleńkie uwagi... - czesto używa Pan słowa dzisiej, a prawidłowa forma to dzisiaj, - pan profesor nadal używa wyrażenia "w każdym bądź razie" co już od dawna wiadomo, że jest błędem językowym. Poza tym gratulacje i czekamy na następne wywiady.
wystarczy powiedzieć, że Czesi w czasie wojny potajemnie opracowali dla siebie technologię przemysłowej produkcji penicyliny niezależną od USA i dlatego nie płacili żadnych opłat licencyjnych. Ponadto pod koniec wojny mieli gotowy nowy ciągnik Zetor i nową jawe
Efekt skali, ilu mieszkańców posiadały oba kraje - to jest punkt wyjścia. Wówczas można sobie pozwolić na szafowanie stratami, akurat Polaków było więcej.
Pani Marysia Sotnikowa, napisala, ze Czesi sa bardziej lubianym narodem na swiecie. Z czego to wynika, ze pragmatyzm czeski sie oplaca, a Polacy w swiecie, nie rozumiejacym naszego polozenia, sa postrzegani jako ci co ciagle mieszaja, a to jedno powstanie, pozniej drugie, dostali po po wojnie kawalek tortu i Panstwo to jesxcze malo. Czesi siedza cicho i robia swoje.
Czy ja dobrze rozumiem, iż Pan Piotr uważa że straciliśmy terytorialnie na II WŚ? Abstrahując od tragedii przesiedlanej ludności to rozpatrując temat geopolitycznie straciliśmy duże terytoria które dziś bezpośrednio graniczyłyby z Rosją, więc odsunęliśmy się od wiecznego rywala militarnego a przesunęliśmy sie bliżej Europy gdzie drugi rywal przeistoczył się w gospodarczego. Powiększyliśmy kilkukrotnie linie brzegową, zyskaliśmy też bardzo ważne miasta jak Gdańsk, Wrocław czy Szczecin i spokój na Śląsku. No i najważniejsze to zyskanie jedności narodowościowej co patrząc na historię Ziem Utraconych może być największą wartością. Oczywiście nie neguję wartości straty Lwowa i Wilna ale bilans i tak wychodzi mi na plus. Inną kwestią jest to jak wykorzystaliśmy i wykorzystujemy te ogromne zmiany. Przepraszam jeśli coś z nagrania źle zrozumiałem ale leciało ono w tle i nie byłem cały czas na nim skupiony. Kanał bardzo mi się podoba, niesamowita wiedza zarówno Pana Piotra jak i jego gości w dodatku wszystko podane w bardzo przyjemny dla odbioru sposób, wygląda chyba na to że Pan Piotr ma talent do gawędy jak i wielu z jego gości.
18:21 won Nełrat, no jestem pod wrażeniem. Uważam że jak się opowiada o jakimś zdarzeniu, to nie należy przekręcać nazwisk, nazw miejscowości itp. Protektor nazywał się Konstantin von Neurath.
Czesi walczyli z Niemcami stosujac sabotaz techniczny; np. zle hartowali stal tak ze lufy dzial, czolgow, karabinow szybko pekaly, zle montowali silniki czolgow, samolotow ktore po krotkim czasie zacinaly sie itd.
CZESI I SŁOWACY MIELI TEŻ I PARTYZANTKĘ.TYLKO MAŁO SIĘ MÓWI BO WSPÓŁPRACOWALI Z BOLSZEWIKAMI.A TO TEŻ HISTORIA. NIECHLUBNA BO NIECHLUBNA .ALE HISTORIA NIE JAKIEŚ TAM BAJANIE.
Panie Zychowicz; dzieki za kolejny wielce interesujacy program, mam tylko jedno "ale". Przytaczanie informacji o tym jak to Stalin wzywal lud Warszawy do walki zbrojnej przeciw Niemcom w Lipcu i nie wspomnienie o wydarzeniach z 25 Lipca do 5 sierpnia w tym kontekscie jest troche ponizej pasa, poprostu nie fair. Czyzby Pan nigd nie slyszal o bitwie Radzyminskiej?
@@jerzyysagorski2376 W zasadzie to nawet lubie tego faceta za jego nietuzinkowosc i wkladanie kija w mrowisko. Ale jesli chodzi o stosunki Polsko Rosyjskie to zachowuje sie czasem jak zwykla szmata, najlepszym przykladem jego program na temat bitwy pod Lenino. On i taki drugi pajac przeszli samych siebie.
Bardzo ciekawy materiał. Jednak obiektywna ocena historyczna pewnych wydarzeń z dzisiejszego punktu widzenia nie jest do końca możliwa moim zdaniem. Pan profesor zaczął trochę o tym mówić ale nie dokończył. Dzisiaj wszyscy wiemy jak to się skończyło. Nie tylko z Heydrichem, ale w ogóle. Wiemy ile trwała wojna i jak się zakończyła. Wtedy nikt nie wiedział, że w ogóle do takiej wojny dojdzie. Prawda jest taka, że przez takie a nie inne polityczne decyzje poddali kraj bez jednego wystrzału i wcale nie podobało się to wszystkim obywatelom Czechosłowacji. Natomiast mówienie, że to było lepsze niż to co zrobiła Polska jest moim zdaniem mocno naciągane. To, że byliśmy w tym samym czasie oswobodzeni ale to my mieliśmy zrujnowany kraj a Czesi wyszli suchą stopą nic nie wnosi. Ta wojna gdyby nie kilka totalnie zgubnych decyzji wiadomo kogo, wcale nie musiała się tak skończyć (to a propos alternatywnych scenariuszy 🙂). Pan Piotr moim zdaniem trochę zero jedynkowo podchodzi do tego. To trochę tak jakby dzisiaj mówić, po co walczy Ukraina i ponosi takie straty? Przecież lepiej było pozwolić ruskim wejść bez jednego wystrzału. A jednak trzymamy kciuki żeby Ukraińcom udało się ruskich pokonać. Ba, nawet pomagamy na ile w tej sytuacji możemy. Być może za 10 lat historycy też będą inaczej to postrzegać bo będą mieli wiedzę jak to się zakończyło. Trzeba też pamiętać, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Wszyscy jesteśmy mądrzy po czasie i mówimy: trzeba jednak było zrobić tak a nie tak. A może jak za 10 lat będziemy wiedzieli jak to się zakończy w Ukrainie to powiemy, do diabła, trzeba było użyć wszystkiego, łącznie z wojskiem Nato żeby zapobiec wejściu władka w gumofilcach na ich teren? Kto wie co z tego wszystkiego będzie...
"Straciliśmy 50% terytorium, Lwów, Wilno...". Faktycznie dramat. Polska została przesunięta na zachód, a bagna Prypeci i tę wschodnią biedę z nędzą, zamieniono nam na uprzemysłowione i zurbanizowane ziemie zachodnie, z Wrocławiem, Szczecinem i całym Górnym Śląskiem. Faktycznie jest za czym tęsknić.
A ile ludzi zginęło na Kresach ??? A ile ludzi zostało na Kresach (bo ich Rosjanie nie wypuścili do Polski) ??? A ile ludzi pojechało na Syberię ??? To ty tako nas myślisz ??? No widać jaki ty jesteś podły... Życzę żebyś ty popadł w taką biedę, jaką przeżyliśmy my. Piszę tobie z Wilna.
Doskonała dyskusja. Brakuje mi tylko informacji odnośnie proporcji sił militarnych w1938r. Gdzieś czytałem(chyba suworow),że armia czeska była najmocniejsza w owym czasie. Czy kto cos wie o sile armi czeski w1938r?
Co to je nejsilnější. Početné se logicky československá armáda německé vyrovnat nemohla. Kvalitou s výjimkou letectva snad ano, ale ani to se nedá dost dobře změřit. Ale je zajímavá otázka, jestli by Hitler v roce 38 Československo opravdu napadnul, pokud by se nepodvolilo Mnichovu. Je dost možné, že v té době ještě ne.
@@Tomanprg To je otázka...na kterou asi nikdo nedokáže zotpovědět.To je všechno kdyby...kdyby se více spolupracovalo s poláky ...místo s francií,ikdyž co dnes vím o Pilsudském a jeho partě tak to asi nebylo reálné,máslo na hlavě měli i čeští politici včetně Beneše,mnichov nebyl až tolik překvapivý,určitě se měl předpokládat ,jako jedna z variant, byt hektického vývoje,tam jsme selhali,podlizování a falešná víra v brity,kteří vždy hájí svůj interes,a kteří měli tehdy rozhodující vliv na francii...spousty a spousty chyb,ze strany zahraniční politiky,což byla především benešova zotpovědnost...myslím že to mělo ještě někde druhé dno,mimo politiku ,již tehdy to řídily jisté finanční,bankovní kruhy,a financovány byly všechny strany konfliktu,politik zde hraje určitou instrumentální roli,válka se měla odehrát tak či tak a zbytek je trochu dýmová clona,co kdo mohl a nemohl...(: Byl to určitý dialektický proces,teze-antiteze=syntéza,rozehrána byla celá evropa,což vedlo ve vygenerování nového hegemona ze zámoří a to také šlo,mimo depopulaci obyvatel,jedno na které straně.+
Kto lepiej wyszedł na wojnie? Lepiej zastanówmy się nad tym, kto wyszedł najgorzej. Pomijając naród żydowski i Polaków, chyba najgorzej wyszli Brytyjczycy. Bo mimo że wygrali wojnę to stracili wielkie światowe imperium kolonialne - i teraz, jeśli pominąć tereny zamorskie, Wielka Brytania jest powierzchniowo znacznie mniejsza od Polski. No ale to chyba nie na temat...
Mimo że ponieśliśmy tak wielkie straty, to również na wojnie skorzystaliśmy. Biedne, targane konfliktami narodowościowymi Kresy Wschodnie, które nie leżały w polskim obszarze geograficznym zamienialiśmy na nieporównywalnie bogatsze, jednolite etnicznie i zwarte terytorialnie Ziemie Zachodnie wraz z szerokim dostępem do morza. To jest racjonalny argument, a nie sentymentalna wspominka o dawnych Kresach i "utracie 50% terytorium" pod tezę. Jakbyśmy poszli na alians z Hitlerem, a ten nie musiał wcale wygrać wojny w takiej sytuacji, wtedy byśmy zostali bez Kresów i bez Ziem Zachodnich, a stracilibyśmy wcześniej Pomorze Gdańskie, a możliwe że nawet Śląsk i Wielkopolskę gdybyśmy byli niesfornym "sojusznikiem". Polska wojnę wygrała, Polacy walczyli z Niemcami, wyzwalali kraj spod okupacji niemieckiej i zdobywali Ziemie Zachodnie oraz weszli do Berlina. To było gorzkie zwycięstwo, ale mimo wszystko zwycięstwo, a nie jak się dzisiaj modnie przedstawia - jedna wielka porażka. Niektórych sytuacji można było sobie oszczędzić i nie szafować tak bezmyślnie krwią jak w sierpniu 1944 r. ale jeżeli się wychowało całe pokolenie na kulcie powstań i ci ludzie następnie stoją na czele podziemnej armii jako wysocy oficerowie, to wiadomych efektów można się spodziewać, ale to już inna kwestia... Świetną pan robi robotę, ale dla niemieckich rewizjonistów. Może się niedługo okazać, że ta wojna to wgl. była przez Polskę i jej awanturniczą politykę, a legendarny polski antysemityzm tylko Niemców sprowokował do przeprowadzenia "ostatecznego rozwiązania", w którym Polacy również brali udział... Ja wiem, że z czegoś trzeba żyć i książki muszą się sprzedawać, ale są pewne granice, które Pan już dawno przekroczył, a co gorsza nadal te swoje odkrywcze tezy nastręcza jako "realizm polityczny".
Podoba mi się Twoja teza, że także skorzystaliśmy na wojnie. Zwarte, jednolite etnicznie, z szerokim dostępem do morza i w polskim obszarze geograficznym Ziemie Zachodnie tu Ci przyznaję rację. Czy bogatsze? Nie byłbym taki pewien, choćby ukraińskie czarnoziemy i ropa naftowa. Co do Powstania Warszawskiego też się z Tobą nie zgodzę. Dla dumnych Polaków to była konieczność. Z wejściem do Berlina grubo przegiąłeś. Pod rozkazami jednego okupanta walczyć przeciwko drugiemu okupantowi to żaden zaszczyt. Ale podsumowanie z robotą dla niemieckich rewizjonistów to majstersztyk. Sam bym tego lepiej nie ujął. Generalnie komentarz na plus.
@@WieIkaPolska Oczywiście, że Ziemie Zachodnie są bogatsze od Kresów. Rolniczo te wschodnie czarnoziemy były świetne, ale poziom rozwoju rolnictwa był zdecydowanie niższy niż np. w Wielkopolsce, a i otoczenie niezbyt przyjazne... Polacy ze wschodu w dużej mierze zamienili drewniane chaty pod strzechą na murowane gospodarstwa poniemieckie. Jeżeli chodzi o ropę galicyjską, to złoża tej się wyczerpywały i zdaje się jak Sowieci objęli po wojnie te tereny to już w zasadzie ich nie było. Bogactwa naturalne Ziem Zachodnich służą Polsce do dziś. Złoża węgla kamiennego, brunatnego większe niż w II RP, do tego złoża miedzi, której jesteśmy potentatem (KGHM) i gaz ziemny. Szeroki dostęp do Bałtyku rozwinął polskie rybołówstwo i przemysł stoczniowy, który przed wojną dopiero raczkował i miał ograniczone możliwości. Reforma rolna mimo że bandycka to została przeprowadzona, gdzie II RP przez 20 lat nie mogła się z jej przeprowadzeniem uporać. Infrastruktura, głównie kolejowa zdecydowanie bardziej rozwinięta niż na Kresach, oczywiście trzeba było ją odbudowywać ale to nadal lepsze niż budowanie od podstaw. "Realista" Zychowicz na Kresy patrzy w sposób emocjonalny, a jego mistrzami są ludzie, którzy byli uwięzieni w ramach myślowych dawnej I Rzeczypospolitej i jej bezkresów. Jeżeli chodzi o powstanie, to niewątpliwie dla niektórych była to konieczność tj. reważ za to co Niemcy z nami wyprawiali, ale była to operacja, która nie miała szans powodzenia. Nie było niezbędnych środków aby ją skutecznie przeprowadzić, a mimo to zawodowi oficerowie zdecydowali się na jej rozpoczęcie pomimo wiedzy, że Polska została "sprzedana". Zaryzykowano istnienie stolicy i jej ludności, elit, siadając do stołu nie mając w talii zupełnie nic, bo "należy wstrząsnąć sumieniem narodów", zdobyć się na czyn... Ludzie stojący na czele KG AK, głównie oficerowie sanacyjni zostali w takim etosie wychowani i "rzucili na stos życia los", tyle że nie swój, a całej stolicy w momencie kiedy sprawa polska była pogrzebana. Polecam książkę prof. Sowy "Kto wydał wyrok na miasto" gdzie obszernie są opisane możliwość naszego podziemia, koncepcje, postrzeganie przez sojuszników jak i decyzje jakie podejmowano. To było niepotrzebne szafowanie krwią, zwycięstwo co najwyżej moralne, ale niezwykle kosztowne i którego mogło po prostu nie być, bo i tak niczego na plus nie zmieniło, a było burzą w szklance wody. Z tym wejście do Berlina chodziło mi o fakt brania udziału w ostatecznym upadku Rzeszy o czym się dziś zapomina, a nawet ruguje z polskiej świadomości historycznej. Weszliśmy tam z Sowietami, bo to oni mieli siłę aby pokonać Niemców i dla wielu Polaków było to lepsze niż bycie niewolniczymi pracownikami w służbie "tysiącletniej Rzeszy", którzy i tak byli przewidziani do likwidacji, a ich ziemie do kolonizacji. Prości polscy żołnierze LWP walczyli z Niemcami i przelewali krew za Polskę i jej Ziemie Zachodnie, a dziś próbuje się ich wymazywać z historii i robić z nich zdrajców i kolaborantów sowieckich... Polska była w obozie zwycięzców II Wś, choć nie była to Polska jaką sobie wyobrażano, ale nadal była to Polska, a nie Generalna Gubernia. Wystarczy spojrzeć na dzisiejszą narrację o II Wś na świecie, aby zobaczyć ile warte było wyzwolenie Auschwitz przez Armię Czerwoną i pokonanie nazistowskich Niemiec, a my którzy byliśmy w tym zwycięskim obozie (mimo tragizmu naszej sytuacji) mówimy teraz o tym jak źle zrobiliśmy, że nie poszliśmy z Hitlerem na ZSRR i odrzuciliśmy niemieckie żądania... Porażka
@@PolishSoldier1939 Trochę się rozpisałeś więc się odniosę ale krócej. Co do bogactw może masz rację, nie ma co porównywać czarnoziemów do miedzi i liczyć co jest więcej warte. Ale kiedyś może okazać się, że te czarnoziemy będą karmić całą Europę. Pożyjemy, zobaczymy. Co do Wielkopolski o której wspomniałeś mam nadzieję, że nie miałeś na myśli, że otrzymaliśmy ją jako Ziemie Zachodnie kosztem Kresów. Wielkopolska zawsze była polska. Co do Powstania Warszawskiego zdaję sobie sprawę, że nie miało szans powodzenia ale mimo dramatu ludności cywilnej nie było wyboru. Musieliśmy występować jako gospodarz na swoim terenie. Po 17.09.1939 i Katyniu innego wyboru nie było. Cześć i Chwała Bohaterom. Zdobywanie Berlina nic Polsce nie dało i nigdy już nie da. Cały splendor spadł na Armię Czerwoną. To oni pokonali Niemców. Nas nawet nie zaproszono na defiladę w Londynie. Pewnie duża część szeregowych żołnierzy LWP to byli polscy patrioci których los rzucił pod skrzydła komunistów. Sporo było też wśród nich AK-owców z akcji "Burza". Ale niestety walczyli dla Stalina. Ziemie Zachodnie jak je nazywasz należały nam się jak psu zupa. Nawet komuniści nazywali je Ziemiami Odzyskanymi bo takimi były. W czasach Mieszka i Chrobrego Polska mieściła się w granicach podobnych do dzisiejszych. Skoro straciliśmy Kresy to musieliśmy odzyskać ziemie zachodnie. Dobrze jest jak jest. A co do pójścia z Hitlerem to samo stwierdzenie, że była taka możliwość jest porażką. Polakowi taka rzecz nie przyszłaby do głowy.
Ale żeś pomieszał..... Przede wszystkim Polska wojnę przegrała- miliony zamordowanych ludzi, zburzone miasta, spalone wsie itd. Co do naszego terytorium powojennego i tego czy jest lepsze czy gorsze, to nasz udział w wojnie i tak nic a nic nie zmieniał. Granica zachodnia Polski została ustanowiona przez Wielką Trójkę a nie przez czyn zbrojny polskich żołnierzy. Tutaj trzeba oddać sprawiedliwość Stalinowi i powiedzieć że to on głównie zabiegał o jak największy zasięg terytorialny Polski na zachodzie, ALE nie robił tego dlatego że nam się to należało, ani dlatego że Polacy walczyli z Hitlerem. Po prostu w wyniku postanowień Teheran\Jałta zachodnia granica Polski miała być zachodnią granicą jego imperium (myśli że mogą być dwa państwa niemieckie wtedy nikt nie miał). Jeżeli bawilibyśmy się w gdybologię to moim zdaniem, jeżeli Polska w 39 r poszłaby razem z Adolfem i wynik wojny byłby taki sam jak był, to pomimo że polskie wojsko (powiedzmy milion albo 2 miliony żołnierzy) walczyłoby z Armią Czerwoną, to Stalin i tak zrobiłby jakąś polską dywizję (albo z Polaków albo z czerwonoarmistów którzy "pełniliby obowiązki Polaków") która wyzwalałaby Polskę od "faszystów". I to na niej powstawałaby cała powojenna narracja. W książkach z okresu PRL Armia Czerwona "wyzwalała" takie kraje jak Rumunia czy Bułgaria, które przecież nie były okupowane przez 3Rzeszę. W sumie jeszcze lepszym przykładem jest Francja- legalny rząd Vichy był sojusznikiem Hitlera, natomiast uznano ze względów politycznych że, Francuzów reprezentuje De Gaule i nawet mieli swoją strefę okupacyjną. Wracając do zmian terytorialnych i tego czy można tak zamieniać się terenami (zwłaszcza tak dużymi), to jednak wschodnia połowa Polski (nie powinno nazywać się tego Kresami bo mówimy o ok 50 % powierzchni Polski) to było nasze, związane z naszą historią i tradycją. To tak samo jak dzisiaj stracilibyśmy Podlasie i Mazury a dostalibyśmy np Saksonię. Podsumowując- podstawowym zadaniem rządzących 2RP powinna być maksymalna ochrona (jak to się ładnie określa) tkanki biologicznej Narodu, czyli żeby jak najmniej Polaków zginęło. Nie wywiązali się z tego i powinni być za to rozliczeni. Natomiast my dzisiaj powinniśmy wyciągać wnioski z tamtej lekcji i bardziej przemyśleć naszą współczesną politykę, chociażby względem Rosji czy Białorusi....
@@WieIkaPolska Nie masz racji i to w kilku sprawach- po pierwsze Powstanie Warszawskie (albo szerzej operacja "Burza"). Piszesz że "Musieliśmy występować jako gospodarz na swoim terenie"- w Wilnie, Lwowie występowaliśmy, i dało to coś? Jeżeli jakimś cudem (nie wiem jakim) Warszawę wyzwoliłaby AK to i tak scenariusz byłby podobny do tego co działo się na Kresach czy Lubelszczyźnie. Po konferencji teherańskiej jakikolwiek ruch zbrojny przeciwko Niemcom był bez sensu i od 43 roku już nic od nas nie zależało. Jedynym obowiązkiem rządu polskiego w Londynie było to żeby jak najmniej Polaków zginęło. Po Stalingradzie, Kursku, Teheranie polski rząd powinien po pierwsze maksymalnie ograniczyć działalność partyzantki antyniemieckiej w kraju, nawet próbować zawrzeć jakiś nieformalny, cichy pakt o nieagresji z Niemcami np zaprzestanie akcji dywersyjnych za cenę zelżenia terroru- pytanie czy Niemcy poszliby na to? A po drugie powoli wycofywać polskie siły zbrojne z wojny- z bezpośrednich walk (niechby sobie byli gdzieś na tyłach, pilnowali sprzętu). Coś takiego takiego jak udział Polaków w operacji Markiet Garden, w walkach w Holandii, czy Monte Casino nie powinno się zdarzyć (zwłaszcza to Monte Casino jest przykre, nie chcę mi się pisać dlaczego ale jak znasz trochę historię to powinieneś wiedzieć dlaczego). Ba, smutne to i straszne co teraz napiszę ale lepiej "sprawie polskiej " przysłużył się wtedy ktoś kto żył sobie swoim życiem i nie angażował się w walkę niż żołnierze Maczka Andersa i Akowcy.... Drugą głupotą jaką piszesz jest to że " Ziemie Zachodnie jak je nazywasz należały nam się jak psu zupa". Otóż świat nie jest zbudowany na zasadzie słuszności, czy też że się komuś coś należy. To Stalin walczył o naszą granicę zachodnią bo miała być ona zachodnią granicą jego strefy wpływów, a nie że się nam należała. Dwóch państw niemieckich nikt wtedy nie przewidywał, bo jeżeli by przewidywał (Stalin) to Polska byłaby bez Ziem Odzyskanych (zresztą podobny kształt Polski wymyślił w roku 1919 brytyjski dyplomata Lord Curzon). Trzecią rzeczą z którą nie masz racji jest stwierdzenie że Polakowi nie przyszłaby myśl pójścia z Hitlerem. W roku 41 rząd polski zgodził się iść ze Stalinem- tak układ Sikorski-Majski powinien się nazywać Sikorski - Stalin. Dodam tylko że w okresie 39-41 większym cięmiężycielem narodu polskiego był właśnie Stalin, czyli nasz sojusznik....
Panie Piotrze Zychowicz chciałbym nieco podważyć Pańskie podejście do ewentualnej historii alternatywnej której na szczęście nie da się sprawdzić. Mianowicie co by było gdyby Polska przyłączyła się do III Rzeszy a przebieg wojny wyglądał by podobnie tylko nieco dłużej, tak myślę 2 - 3 lata ( Leningrad zdobyty Stalingrad też, Kałkaz już pewnie nie, Moskwa może też czyli powrót Rosjan jakieś 2 lata dłużej za to Angole doszli by do Poznania. Efekt : Polska bez kresów i też bez "ziem odzyskanych" straty na froncie podobne do Niemieckich czyli 50-80% roczników 1900-1929 czyli 16-40 latków, za to tkanka miejska zrównana przez Aliantów ( tylko więcej bomb zapalających )i przez Rosyjskie bombowce oraz arty a do tego ponieważ Sowieci nie mogli by rozkradać Niemiec rozkradli by dokumentnie Polskę, mordów i gwałtów i tak było mnóstwo więc strach pomyśleć jak wyglądała by zemsta Stalina na Polsce ... boje się że nie było by lepiej a musieli byśmy uczestniczyć w mordowaniu Żydów , Cyganów, Ukraińców, Rosjan i cholera wie kogo jeszcze.
Znowu wałkowanie tego tematu. W kółko to samo, kręcimy się wokół tych samych wydarzeń. Może by tak coś świeżego, a może Pan nie potrafi? Tyle wspaniałych tematów historycznych, a Pan ciągle tworzy ramówkę pod tezę. Już wystarczy, wszyscy już i tak wiedzą co Pan powie, nie musi Pan nawet ust otwierać.
Poprzedni materiał nie był wcale taki oczywisty. Zawsze coś ciekawego tu się zdarza a i przymusu oglądania nie ma. Zresztą a propos tego tematu sami Czesi nie są wcale tacy zgodni czy lepiej postąpili od Polaków.
Panie Piotrze ,sprostowanie . Polska straciła ok 1/3 terytorium a nie 55 procent . Przed II WS Polska liczyła ok 389 tys km kw teraz ok 312 tys km kw. To w gwoli faktów historycznych.
Typowy polski program o Czechach, kiedy też mówi się o nich grzecznie, ale jednocześnie są obrażeni od początku do końca programu (nie znam takiego programu o Polakach w Czechach, ale w Polsce to standard) - więc kilka uwag: + rząd protektoratu nie był rządem czeskim (jak twierdzą obaj dyskutanci), ale rządem ustanowionym i prowadzonym przez Niemców, więc to, co wydarzyło się w protektoracie, nie jest w 100% czeskie, ale też trochę Niemców - tak jak był obóz koncentracyjny Auschwitz nie polski obóz koncentracyjny, bo był w Polsce i niektórzy Polacy w nim pracowali
Realizm zawsze służy ludności danego kraju. Romantyzm i służba źle pojętym wartościom służy "śmierci". Życie ludzkie to istota wszystkich wartosci. Tak zwani narodowcy mają nieźle napiepszone w głowach. Czesi górą oczywiście. Hej Namaste
"Wielkie mocarstwa decydują na zmuszenie Czechosłowacji na oddanie sudetów Niemcom..." u "czy wam to czegoś nie przypomina czasem ? Właśnie toczy się identyczny dialog z Rosją, który skończy sie dokładnie tak samo - Ukraina zapewne będzie musiała oddać na stałe Donbas, Krym a NAto zgodzi się na nierozszerzenie. Historia karmienia dyktatora się powtarza.
Pan profesor wspomniał o czeskiej ''Zbrojovce''. Mój śp Ojciec, rolnik, żeglarz i myśliwy z Wilkanowa (Kotlina Kłodzka) posiadał czeską dubeltówkę z tej fabryki. Dobra broń. Testowałem ją strzelając do sroczych gniazd :) BTW dodam że pan Pitoń mówiąc o filmie nt. Goralenvolku wspomniał Adama Ronikiera i kardynała Sapiehę. Mieliśmy więc wybitnych ''kolaborantów''.
Szczęść Wam wszystkim Boże . Niech Nas wszystkich oświeci mądrość Ducha Świętego! 💞 .....Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu....Miłujcie waszych nieprzyjaciół ! Program super OK !!! Proszę kontynuować. Bóg Zapłać Tobie ❣ Niech Ci Matka Boska to wynagrodzi obsypując Łask Bożych deszczem! Amen ❣
Drodzy Widzowie Historii Realnej,
dziękuję bardzo za obejrzenie rozmowy. Prof. Majewski jest kapitalny. Jeden z najlepszych znawców tej problematyki na świecie. A - co ciekawe - na studiach chodziłem do niego na zajęcia. 🙂
Wszystkiego dobrego, wspierajcie Historię Realną na YT (wesprzyj) i na Patronie: patronite.pl/historiarealna
Dziękuję Piotr Zychowicz
@@m.3041 Nie zgadzam sie! Pytanie owszem jest retoryczne ale wazne! Historia winna nas uczyc,a stawianie takich pytan,analizowanie przeszlosci powinno nas uczyc jakie postawy przyjmowac w przyszlosci by zwyciezac,badz minimalizowac straty!
@@m.3041 ... inna kwestia dopuszczasz sie krytyki,a sam juz w pierwszym zdaniu piszesz glupote! Tak Polacy ,jak i Czesi do wojny nie weszli tylko zostalismy napadnieci! a to jest bardzo istotna roznica...
@@m.3041 ...anglosasi zaplacili stalinowi miedzy innymi polska! spelnili niemal bezwarunkowo jego rzadania! gdie ty dostrzegasz tu kalkulacje... kiedy napredce ukladam sobie w glowie ile to polskie podziemie napsulo krwi niemca ile akcji sabotazowych przeprowadzono zamachow etc. to trudno przyjac,ze nie wplywalo to na stosunek niemcow do polakow! nie podwazam slusznosci tych dzialan! jednak jestem przekonany,ze gdyby polacy przyjeli postawe taka jak przyjeli chocby czesi,to straty w ludnosci byly by diametralnie mniejsze! wsrod samych niemcow bylo mnostwo glosow,ze bledem jest tak restrykcyjna polityka wobec Polakow i ze to kontrproduktywne! , mysle ,ze i wspolczesnie mamy do czynienia ze zjawiskiem,ze rzadzacy maja do dyspozycji najnowoczesniejsze narzedzia,najlepszych analitykow mimo to ich glosy ignoruja!,gdyby hitler sluchal ludzi wokol to rosje zdobyl by sila rosyjskiego zolnierza!,a opor polakow gdyby byli po ludzku traktowani bylby niewspolmiernie mniejszy co tez bylo by mu korzystne! Inna rzecz to analiza wowczas nie byla tak rozwinieta jak dzisiaj... chocby z tego powodu uwazal bym z ferowaniem wyrokow:)
Jednostki wybitne,wybitne w swoich dziedzinach charakteryzuje pokora! wydaje sie,ze ta jest przypisana tym,ktorzy posiadaja duza wiedze,ale tez pod warunkiem,ze potrafia ja przetworzyc! Pan Profesor wydaje sie byc pokornym...
@@m.3041 ... a zrozumiales sens badz intencje tego tak postawionego pytania!? bo jesli tak to po co czepiac sie szczegolow
Abstrahując od całej rozmowy, która bardzo mi się podoba to Pan profesor Majewski jest kapitalnym rozmówca i super się go słucha. Oby więcej Pana profesora w filmach. Pozdrawiam
To prawda! Jest super. Na pewno jeszcze nie raz go zaproszę.
@@HISTORIAREALNA Ja wiem, że czas dyskusji dobiegał końca, pośpiech i w ogóle. Ale no proszę się postarać nie przerywać panu Piotrowi w połowie wypowiedzi, tak na przyszłość. Nawet nie wiem kiedy zleciała ta godzina, dziękuję.
Dzienkuje za ta diskusje. Slusna robota. U nas nas v Czechach nieznam niko kdo by sie zaobiral takymi tematami na youtube. Tylko v České televizi jest program historie cs. No tam zaobieraja sie tylko Czechami. Od srednowiecza do roku 1989. I co, miedzy innym, powidzial Heydrich o Czechach, ze to usmichajace sie bestie i niziej co z nami chciel zrobicz
"1. kategoria "Czesy myslacy prawidlowo i prawidlowej rasy" zrobic z nich Niemcow,
2. kategoria "Czesy myslacy prawidlowo no nieprawidlowej rasy" zrobic z nich Niemcow no zalatwicz zeby niemieli dzieci
3. kategoria "Czesy myslacy nieprawidlowo no prawidlowej rasy" sprobowac zrobicz z nich Niemcow, kiedy oni niebendo chcieli to ich postawicz do muru
4. kategoria "Czesy myslacy nieprawidlowo i nieprawidlowej rasy" przeniescz ich k Morzu lodowemu i zrobicz z nich suwerenami wsrod tamiejszych narodow."
P.S. No Hitler o nas powiedziel ze "Czech to rowerzysta w wierchu sie garbi i na dole nadepnaja"
Kto to dzis pamieta? Szacun!!! 🙋♂️
Odnośnie Czechów, to należy pamiętać o mjr Prahli, który przeszedł ze swoim sporym oddziałem i walczył w Kampanii Wrześniowej po naszej stronie.
Pilot J. Frantisek przeszedł szlak wrześniowy u boku Polaków (latał łącznikowym i zwiadowczym RWD-ziakiem uzbrojony w wiązki granatów), potem Francja i zginął w wypadku jako as dywizjonu ''303'' pod domem swej brytyjskiej narzeczonej.
Jedno i drugie prawda ale tez prawda jest taka, ze w swojej masie Czesi dokonali prawidlowej konkluzji, ze skoro alianci ich zdradzili to po co za tych aliantow nadstawiac czeskie glowy.
@@CrazyLeiFeng i to jest sedno. Powinnismy myśleć dokładnie tak samo teraz. Jakakolwiek zawierucha na wschodzie - prosze bardzo państwo amerykaństwo i germaństwo przodem. Nie ? No to sorry. „Fortece” pobudować, rakiet od izraela nakupować, „na zamkach „ siedzieć niech się wykrwawiają
@@benyo5720 Tylko problem jest taki, że w roku 2014 odbyło sie tajne spotkanie w pomieszczeniu dźwiękoszczelnym (aby ''kelnerzy'' nie nagrali niczego) i tam postanowiono o zmianie władzy w Polsce, czyli o powrocie Polin spod niemieckiej kurateli pod bezpośredni zarząd izraelsko -amerykański. Doradca Tuska i szef banku WBK BZ został desygnowany na premiera. Beata Szydło (''świetna premier'' wg słów ''Pana Nikt'', czyli Tomasza Grygucia) od początku miała być premierem tymczasowym. Przejściowym. Ba ! Vloger Ator zauważył, że już w roku 2013 gdy miały miejsce słynne podsłuchy w ''Sowa i Przyjaciele'', to M. Morawiecki przepisał majątek na żonę. Krzysztof ''Ator'' Woźniak pyta : ''Skąd Morawiecki wiedział ?''. Tym bardziej że to tajne spotkanie (jak widać nie w 100 % tajne, bo przeciek wyszedł z firmy odpowiedzialnej za ''wygłuszenie'' sali) miało miejsce dopiero rok później, w 2014. Natomiast dobra wiadomość jest taka że wg wrocławskiej prasy Morawieccy sprzedają nieruchomości w Polsce. Słabnie złotówka - nie tylko TESCO ewakuuje aktywa z Polin. Czyli szczury uciekają z tonącego okrętu zagrożonego wojną. I to akurat jest szansa dla nas.
No i jeszcze lotnicy z Bitwy o Anglię.
Fenomenalne. Dla mnie bomba!!!
dobrze że takie kanały istnieją, fajnie czasem czegoś posłuchać sensownego w rodzimym języku :)
:-) Dziękuję
Tak tohle bylo hodně zajímavé. Prima rozbor. Dík.
Kiedyś rozmawiałem o tym z czeskim wykładowcą i on stwierdził że w opinii jego i wielu innych jemu podobnych , Polacy ponieśli kolosalne straty, ale jeśli kogoś na każdym krańcu świata zapytać kim są Polacy, to każdy wie o kim mowa i to zazwyczaj w pozytywnym znaczeniu. Jeśli jednak zapytać kim są Czesi, to poza Europą niespecjalnie można liczyć na jakąkolwiek odpowiedź. Co również udało się Niemcom,to obrzydzić na dziesiątki lat Czechom Polaków, do czego w pewnym stopniu przyłożyliśmy rękę podczas aneksji Zaolzia, choć rola tego jest znacznie przeceniana. Polscy uciekinierzy z okupowanej Polski przedstawiani byli jako złodzieje, pijacy i kombinatorzy co utrwaliło się w czeskiej świadomości do dziś. Oczywiście ofiary po stronie czeskiej w stosunku do strony polskiej są wręcz nieliczne, ale historia potoczyła się tak że politycznie i w dużej mierze gospodarczo Czesi są wręcz skolonizowani przez Niemcy, co sami często powtarzają. Wydaje mi się że brakło wspomnienia o tym że wielu Czechów walczyło w AK i polskich siłach zbrojnych uformowanych na zachodzie nierzadko oddając życie pod polską flagą.
nie wiem ile masz lat i jaki jest twój stan rodzinny ale w sytuacji gdy twoją żonę\córkę\siostrę gwałcili by dirlgewangerowcy, twoja matka i syn leżeli by rozstrzelani w kałuży krwi, twój dom byłby zburzony\spalony a essesman przystawiałby pistolet do twojej skroni, to podejrzewam że ostatnią rzeczą o jakiej byś myślał jest to czy "na każdym końcu świata każdy wie kim są Polacy" (co jest zresztą jakąś bzdurą- obejrzyj jakikolwiek filmik na yt gdzie o Polskę pyta się ludzi "na końcach świata". Albo nic nie wiedzą, albo ewentualnie odpowiedź brzmi- Polska? Aaaa ... Lewandowski.) Co do tej kolonizacji Czech przez Niemcy to też jakiś nietrafiony argument- polska gospodarka też jest uzależniona całkowicie od Niemców.
Kolejna świetna dyskusja na bardzo ciekawy, aczkolwiek bardzo mało znany w Polsce temat. Z niecierpliwością czekam na kolejny materiał :)
Dziękuję
Bardziej monolog Zychowicza... Szkoda, bo Pan Majewski jest bomba
Czytałem niedawno książkę prof. Majewskiego "Kiedy wybuchnie wojna? Rok 1938" o tym jak przebiegał wówczas konflikt Czesko-Niemiecki.Doskonała pozycja.Rozumiem,że napisał teraz coś nowego o tym,co działo się z Czechami dalej w czasie wojny.Chętnie kupię te książkę i przeczytam.
Bardzo ciekawy wykład. Dziękuję. 👍👍👍👍👍👍👍👍
As half Bohemian and half Bavarian i really like your video, its very proffesional and its using historical facts. I was trying to watch also some historical debates in Russian youtube chanels, but they are just using bolshevic propaganda and total nonsenses.
Hi, how u can understand about what they talking?
@@kubaslusarczyk4624 Because of i am Bohemian (Czech) and i understand Polish language relatively good as i am often visiting my friends in Krakow and Wroclaw. For you Czech language is difficult to umderstand?
We use very similar languages, around 800 years ago it was one language. I'm Polish and I understand Czech language 80% from reading and around 50-60% from hearing (even more, if you speak slower), but we have to pay attention on "false friends", which can disturb to understand each other.
@@SYLWAN90 Yes, 800 years ago it was almost same language, but actualy in 17th and 18th century czech and polish language were very different as czech language was under big german influence, expecialy from Bavaria and Austria. in 19th century the nationalist "purified" czech language with using a lot from polish gramatic and vocabulary, and that´s also why we have today two czech languages. Official one and common czech language spoken mostly in Bohemia.
@@davidpelc Very interesting. I don't understand almost even single word in Czech :P
Takich gości jak najwięcej na tym kanale. Dobra robota 👍👌
Super! Dziękuję
@@wiesawamaga1287 Międlar...... 🥴🤕
@@wiesawamaga1287 po ile rubel stoi?
@@wiesawamaga1287 to po ile ten rubel? Aha, jak tam modlitwy za Trzaskowskiego?
@@wiesawamaga1287 czyli de facto na Trzaskowskiego. Pogratulować....
Piotr, jak zwykle świetny materiał. Profesor również wydaje się rozsądnym facetem. Pozdrawiam serdecznie.
Mało takiego racjonalnego, zdroworozsądkowego podejścia do historii i teraźniejszości w debacie publicznej
Niesamowicie merytoryczna romowa. Prosze zapraszac prof Majewskiego czesto.
Moja Mama, rocznik 1928 opowiadała mi, że wtedy po Polsce krążył taki prześmiewczy wierszyk:
"Hitler Hahę wziął pod pachę zaprowadził na kiełbachę, Haha nad nim się zlitował, Niemcom Czechy ofiarował".
To gwoli przypomnienia, bo nie wiem, czy znacie.
Niestety, niewiele później, nas również wziął pod pachę...
Pozdrawiam obu Panów i dziękuję za wspaniałą rozmowę.
A mnie mój śp Dziadek (wołyniak z pochodzenia) nauczył takiego wierszyka : ''Marszałek Śmigły Rydz nie nauczył nas nic. Za to Hitler złoty nauczył nas roboty'' :)) A tu Ludwig Erhard o polskich pracownikach przymusowych : ''Polski robotnik okazał się być chętny i pracowity, chociaż jego osiągnięcia nie spełniają wymagań stawianym Niemcom z Rzeszy. To wynik braków w wychowaniu i cech wynikających z uwarunkowań rasowych.''
@@krzysztofizdebski1223 ten wierszyk był o żydach
@@krzysztofizdebski1223 Twój dziadek Helmut cie okłamał wiersz ten kazali mówić Niemcy - Żydom - Śmigły Rydz nie nauczył Żydów nic. Przyszedł Hitler złoty nauczył Żydów roboty.
Znam troche inną wersje - Hitler Hache wziął pod pache, poszli razem na kiełbache. No i Hacha z tej uciecho podarował Niemcom Czechy.
Swietna Lekcja Histori! Dzieki...
To ja dziękuję
@@wiesawamaga1287 ...lacze sie z Panem w bolu!,ja tez zawsze chcialem miec malego...
@@wiesawamaga1287 Panie, przepraszam Lamago!, ja nie odpowiadam za Panskie skojarzenia,marzenia etc. choc faktem jest,ze Historia moze dostarczyc wielu doznan! Jednak ,w ramach kultury,ktora tak Pan ceni! trzymajmy sie faktow!
@@wiesawamaga1287 ...ja nie jestem ego badz alter ego Pana Zychowicza,prosze skierowac pytanie do autora😊
Serdeczne dzięki za gościa Pana programu.👍 👍 👍
Czesi to ciekawy i sympatyczny, otwarty naród. Bardzo przykre że jest między nami mur nienawiści który też wynika z naszej wspólnej historii.
niestety jest i raczej będzie. Nie umiemy się ugiąć i odpuścić im ten 1920 a oni nam 1938 i 1968. Mszcząc się na nich w 1938 sprowadziliśmy na siebie zgubę. Niezgoda rujnuje.
@@benyo5720 Ale nie każdy niestety taki jest. Wiem bo pracowałem tam. Dobrze że nie jest tak źle i że Polacy mogą tam pracować legalnie. To mimo wszystko bardzo sympatyczny naród.
@@benyo5720 Wątpię, że sprowadziliśmy na siebie zgubę, choć postąpiliśmy niemoralnie.
@@dominikkurek1155 skoro 6 mln ofiar to dla ciebie nie jest zguba to gratuluję wyczucia
@@benyo5720 I kto tu nie ma wyczucia? Nie miałem na myśli ofiar wojny, ale właściwie brak związku przyczynowego między głupim odebraniem Zaolzia, a napaścią III Rzeszy na II RP.
Czesi w 1939 r mieli bardzo dobre lotnictwo myśliwskie, podejrzewam że z dornierami by sobie poradzili. Mieli świetne czołgi. My mieliśmy z kolei świetną broń przeciwpancerną, milion żołnierzy pod bronią i kawalerię, której Czesi nie znali a która na ówczesne czasy ze swoimi boforsami ppanc 37 mm przewyższała mobilnością każdy niemiecki zagon pancerny. Wszystko zjebało się za sprawą Zaolzia i wzajemnego zaufania.
Gdyby Hacha mógł powiedzieć Hitlerowi "ruszycie na nas, to my z Polakami ruszymy na was" , to histora prawdopodobnie inaczej by się potoczyła.
Nie mógł powiedzieć,bo Polacy byli w cichym sojuszu z Niemcami.
Panie Piotrze, czy bylo by mozliwe zrobic odcinek o genezie i samym wydarzeniu wkroczenia wojsk polskich na Zaolzie (geneza i kontekst historyczny, sytuacja tamtejszych Polakow, itp.)?
W momencie zdobycia Zaolzi kurs złotego do korony czeskiej wynosił 1 do 8, a po kilku tygodniach, kiedy Polacy definitywnie obrabowali wszystkie Zaolzii, zmieniono go na 1 do 5,5 (kurs realny wynosił 1 do 3,5) i nie trzeba tłumaczyć, dlaczego w maju 1945 r. wszyscy mieszkańcy Zaolzi wypędzili Polaków i ich urzędników z powrotem do Olzy kamieniami Wiem, bo mieszkałam tam z rodzicami
Trudno zapomnieć o momentach, w których mieszkaniec jednego z bogatych krajów Europy z dnia na dzień staje się członkiem narodu z gołym tyłkiem
Bardzo ciekawa dyskusja. Słuchałam z przyjemnością, dowiedziałam się nowych rzeczy. Dziękuję!
P.S. Bardzo szanuję i podziwiam Czechów i Słowaków.
Do Autora ... Napisy (captions) po angielsku/niemiecku byly by 'wisienka na torcie' i umozliwilyby szerszy miedzynarodowy zasieg. Bardo dobra dyskusja!
Bardzo ciekawa dyskusja na chyba mało znany wątek w historii.
Wyłączając znawców tematu.
Dziękuję
Ciekawy temat, dzięki !
Gratuluję bardzo ciekawej rozmowy
Posługując się słowami p. Bartosiaka, pan profesor z trudem, ale stara się przekraczać swoje mapy mentalne, za co należy się uznanie, bo często to nie jest łatwe 🙂
Absolutnie. Widać pod koniec wywiadu podczas porównania widoczny dyskomfort mentalny na twarzy Pana profesora.
Troche mi sie wydaje ze panskie oceny sytuacji w Protektoracie sa w pewnym sensie uproszczone. Jest takie podejscie do rzeczy, ze czesi mialy do wyboru...co nie jest do konca prawda. Pozatem - nie mozna do konca zrozumiec wydarzenia marca 39 bez analyzy tego co sie wydarzylo na Slowacji. To dla mnie jak slowaka wybrzmiewa jak by ktos podal 50% historii. Ale mimo wszystko ciekawe sluchac polakow mowic o czeskiej historii. Interesujace uslyszec dyskusje z perspektywy polskiej.
To nie jest polska perspektywa ale pro niemieckiego ideologa. A profesorowie? Niestety przekonałem się że wielu jest na sprzedaż.
Pan w komentarzu pierdoli głupoty, prosze nie sluchac
@@georghemondeo9080 Piszę prawdę. Czesi nie byli tak traktowani jak Polacy. Było inne nastawienie do nich. Do Słowaków też. Cały XIX, czasy Republiki Weimarskiej, to fala nienawiści i pogardy wobec Polaków. Rządy Hitlera tylko to przytępiły ale nie zmieniły. Zychowicz sam otwarcie mówi, że jest germanofilem. A gdzie indziej mówi, że nie sympatie ale interesy się liczą. Skąd ta miłość do Niemców, po tylu sadystycznych zbrodniach? Ciągle, jak może to ich wybiela. Dla mnie to jest obłęd.
@@stanisawkorwin1599 Moim zdaniem w naszym polozeniu geograficznym a s naszym doswiadczeniem nie ma miejsca na germanofilie. Pragmatyczne podchodzenie do niemcow to cos innego - nasz region jest mocno wlaczony w niemiecke lancuchy dostaw a tak naprawde Europa Srodowka jest poszerzeniem niemieckiego obszaru gospodarczego - co nie uwazam za zle. Wiele ludzi na tym zarabia i korzysta. Ale germanofilia? Nie ma co sie spodziewac - niemcy nigdy nie beda traktowali ani nas ani polakow jak sobie rownych. To wlasnie tak bylo i z czechami za portektoratu - traktowano jich w miare dobrze bo bylo to dla niemcow korzystne z powodow, ktore z reszta wybrzmieli.
@@NAadORplooc Trzeba pamiętać że Niemcy z 1939 to nie Niemcy z 1916 czy Austro-Węgry. Tu nie tylko chodziło o ujarzmienie nas ale o lebensraum, przestrzeń życiową. Polacy stali na ich drodze do tego. Pewnie i Czechów i Słowaków też na końcu by wykończyli. Ale na szczęście przegrali wojnę.
Bardzo interesująca dysputa historyczna - szkoda, że w prawdziwym życiu u moich znajomych nikt nie chce takich prowadzić.
🙂 No coż, proszę znaleźć nowych znajomych. Ale utrzymać również dotychczasowych.
DO DEBACIE O HISTORII TO DALEKO. ZBIERANINA POJEDYNCZYCH FAKTÓW I MITOMANI.
Takie rozmowy jak z prof. P. Majewskim, utwierdzają mnie w przekonaniu, że krytyczne spojrzenie na historię ma sens. Świetna merytoryczna rozmowa. Tak, na marginesie, jakiś czas temu spierałem się z kolegą o Pańską twórczość. Rozmówca podkreślał, że Pana działalność to nic nie wnoszące gdybanie, teoretyzowanie które nic nie zmieni. Dla mnie, pod koniec rozmowy u Krzysztofa Stanowskiego doskonale ujął Pan cel i sens swojej pracy cyt.: "Cały sens mojej działalności polega na tym, żebyśmy wyciągali wnioski z historii żeby to (dop. Rozbiory, II wojna światowa) się nigdy nie powtórzyło". Rozmówca przyznał, że patrząc na to w ten sposób jest w stanie bardziej przychylnie spojrzeć na Pana działalność. Na koniec Panie Piotrze, dziękuję za Historię Realną! Pańskie rozmowy, książki i artykuły powinny być obowiązkową lekturą w szkole.
Bardzo ciekawa rozmowa, jak zawsze zresztą na tym portalu. Paradoksy historii, człowiek, który ochronił Czechów przed hekatombą i przed zniszczeniem ich dorobku materialnego jest okryty hańbą. A wariatom, którzy wywołali wojnę w środku miasta i pośrednio spowodowali jego zamianę w kupę gruzów i śmierć około 200 tys. ludzi stawia się pomniki.
Jeszcze jedno. Coś takiego jak honor narodu nie istnieje, to iluzja. Każdy z nas pojęcie honoru interpretuje indywidualnie.
Dziękuję i pozdrawiam obu panów. A książkę oczywiście kupię.
Dokladnie tak i "moralnosc swiata" co o nas pomyszli szwiat,ten sam kawal...(:
Pozdro z czech.
@@robertsotkowsky7974 Dzięki, pozdro z Wrocławia.
@@papageno11 Bylem kiedysz we Wroslawiu,pienkne i duze miasto z czerwonych cegiel ,nawet siem tam zgubilem na wyczecce..(:
@@robertsotkowsky7974 Dziękuję, znasz Raduzę? Mam jej wszystkie płyty:)
Podoba mi się !
Dziekuje za wspanialy, super ciekawy kawal historii, ze strony obu Panow, i ciagle jest nierozstrzygniety dylemat, pragmatyzm Czechow, czy hurra patriotyzm Polakow. Jestem Polakiem, nie Czechem, ale po tej okrutnej wojnie, pozostala nam zburzona Warszawa, kraj zrujnowany, szesc mln rodakow zginelo, a Czesi maja Zlota Prage, nie byli tak zniszczeni i sponiewierani jak Polacy, a w koncu, i tak oni i my wladowalismy w ruskim kotle. Pytam, czy nie raz, co jest wazniejsze, honor za wszelka cene, czy pragmatyzm?
W swojej masie Czesi dokonali prawidlowej konkluzji, ze skoro alianci ich zdradzili to po co za tych aliantow nadstawiac czeskie glowy.
Dodaj Czesi sa znacznie bardziej szanowanym narodem jak Polacy ,wg statystyk swiatowych statystyk to Czesi naleza do najbardziej lubianych nacji na swiecie.
@@lisakaramba4441 Mój kolega który koło Pruszkowa miał knajpę ''Tawerna Podgorica'' (splajtował i do dziś spłaca długi rodzinie) kupił dom w Czechach. Mieszka w miasteczku gdzie w XVI w. przez jakiś czas w klasztornej bibliotece była przechowywana słynna ''Biblia Diabła''. Jego żona Białorusinka w czeskiej pizzerii zarabia licząc na nasze 5 tys złotych. Gdy mieszkałem w Kotlinie Kłodzkiej (Wilkanów), to codziennie rano jeździł bus i zabierał Polaków do fabryki ''Skody'', bo u nas panowały bieda i bezrobocie. Wspomniany wyżej kolega mówił, że jego żona ma niezły zapiernicz w pizzerii, bo jej właściciel nie może znaleźć pracowników. Czesi są dziś trochę jak Szwedzi - nie za każdą pracę się wezmą. Wolą ''management'' ;) Jak widać do czegoś doszli w życiu - także przez brak poważnych wojen od 100 lat. Kolega ten twierdzi że ''żydokomuna'' oszczędziła Czechy (ich przemysł), bo lubią sie tam bawić. Wspaniałe piwo, piękne i chętne kobiety, cudowne krajobrazy i zabytki. Mówię do swej żony (jest ona ''escort girl'' z zawodu), że najwyższy czas Polskę przekształcić w ''Las Vegas'' aby światowa komuna również nas pokochała :))
Nikdy se neptejte, komu zvoní hrana
Jak zwykle bardzo ciekawa rozmowa Panie Piotrze! Ogrom wiedzy Pana Profesora robi wrażenie.
Tak przy okazji - czy byłaby szansa na odcinek poświęcony Theo Morellowi? Wydaje mi się, że wiele osób nie jest świadomych, jakimi środkami i w jak kosmicznych ilościach faszerowany był Hitler. Bardzo ciekawa postać na nowy odcinek! 😁
Leżąc dziś w łóżku też o nim pomyślałem. Jak skończył ? I zapomniałem sprawdzić :)) Dzięki za przypomnienie.
Zaraz, zaraz, nie do końca Hitler był faszerowany w kosmicznych ilościach. Na początku wcale nie był, dopiero gdy wojna zbliżała się do końca wtedy Morell zaczął stosować coraz silniejsze środki, kończąc na opioidach (heroina).
Z tego co pamiętam, Morell sam był zależny od Opioidów i kilka lat po wojnie, to one go wykończyły (jeśli dobrze pamiętam).
@@TrockeyTrockey Morell był osobistym lekarzem Hitlera od 1936 roku i od samego początku „serwował” mu spore ilości medykamentów. Pod koniec wojny było to ok. 70 różnych specyfików.
@@skoorinho Dlaczego wódz stracił zaufanie do Morrela i odprawił go z bunkra ?
@@krzysztofizdebski1223 Wiadomo mi o dwóch scenariuszach: według pierwszego z nich Hitler obawiał się, że Morell wstrzyknie mu coś na polecenie któregoś z najwyżej postawionych generałów. Według drugiego odprawił go z bunkra z kwitkiem twierdząc, że nie potrzebuje już jego pomocy, choć w literaturze przedmiotu można znaleźć informację, że po opuszczeniu bunkra przez Morella Führer nadal przyjmował zalecane przez niego medykamenty. Należy pamiętać, że Hitler był paranoikiem - czort wie, jakie były pobudki takiej decyzji.
Jak zwykle świetny program. Najlepszy kanał historyczny.
Dziękuję
Ciezko sie slucha Zychowicza, jego naginanie faktow pod swoje tezy. Zabieg, ktory bardzo czesto stosuje. Zginelo 20 tys czechow bo zydow nie liczymy, ale w przypadku Polski juz liczymy zeby byl wiekszy efekt wieksza liczba, zeby podostrzyc itd.
Wersja number one : 100 tys Czechów do 6 milionów polskich obywateli. Lub 20 tys Czechów do 3 mln Polaków. Tak czy siak kiszka .....
@@krzysztofizdebski1223 No właśnie...
@@krzysztofizdebski1223 6 mln to troche naciagane wzielo sie to raczej z przesuniecia granic
@@marianbrom2072 Jasne. To liczba z ksiąg rachunkowych ''Przedsiebiorstwa Holocaust'' ;))) Lubią zawyżać dane.
Wydaje mi się że jak każdy miłośnik historii patrzy na swoją wersję przez różowe okulary. Ale fakt że pan Zychowicz nie lubi krytyki nawet tej konstruktywnej. A czasem warto cofnąć się o krok i nie obrażać się
Teza że lepiej wychodzi się na pokornym poddaństwie opiera się na założeniu że jednak ktoś tę wojnę za nas będzie toczył i własną krwią okupi zwycięstwo.
Czyli taka trochę perfidia?
@@kandarayun Tak jest... Alianci zachodni w II WŚ do 44 roku, walczyli bohatersko i krwawo do ostatniego żołnierza... radzieckiego ( Tak ! )
Churchill mawiał że Anglia będzie się bić z Hitlerem do ostatniego bolszewika :)))
@@janpanufnik2477 "Alianci zachodni w II WŚ do 44 roku" - To nieprawda. II WŚ miała wiele frontów, nie tylko europejski.
...odnosze wrazenie ze wieksze znaczenie maja realne decyzje elity ktorych skutki ponosza bezbronni cywile, ktorzy nie maja wplywu na decyzje... elita czeska postapila najprawdopodobnie tak a nie innaczej chcac ochronic ludnosc cywilna za losy ktorej brala odpowiedzialnosc i przyzekala sluzyc obejmujac wladze ...w przypadku polski, elita przypominala decyzje Stalina i bolszewikow... zbierac i wpychac do mlyna wojny jak najwazniejsze masy ludzi na pewną smierc, oby zachowac stolki, wladze i pozostac na szczycie hierarchi spolecznej ... w sumie zwiazek radziecki z pomoca polski ludowej wygral wojne z Adolfem, takze rozumiem ze ludzie dumni z polski ludowej maja prawo pisac karty historii wedle swego uznania... i krytykowac ze czesi nie przylaczyli sie do nich i bolszewikow, ale bez oporu staneli po stronie Adolfa...
Świetna rozmowa, intelektualna uczta.
"Moje barva červená a bílá,
moje heslo poctivost a síla
a můj odkaz jest ne pro vlast mřít,
ale pro vlast pracovat a ŽÍT!"
Karel Havlíček Borovský
Czy potrzebne jest tłumaczenie?
Z czeskiego punktu widzenia ta dyskusja klarownie pokazuje, iż pisanie prac naukowych o historii innych nacji jest kompletnym nonsensem.
słuszne podejście.
Dodałbym to do polskiego ataku na czeską część Ziemi Cieszyńskiej w 1938 r.: Choć jest to tłumaczone przez Polaków jako okupacja prewencyjna (żeby Niemcy nie zajęli tego terytorium - Armia Czerwona tłumaczyła też swoje okupacje na jednocześnie) natychmiast zostali masowo wyrzuceni z tego terenu Czesi (podobno Polska chciała zadowolić swojego sojusznika w antyczeskiej wściekłości) i po wojnie Polska nie chciała zwracać tych ziem zdobytych paktem z Hitlerem ( podobnie jak Rosjanie, dostała swoje terytorium, które zdobyli paktem z Hitlerem).
Udział Polski w kampanii przeciwko ziemiom czeskim w 1938 r., skoordynowany z Niemcami, choć nie wspominany w Polsce, był przyczyną późniejszej czeskiej kapitulacji - czescy generałowie nie rekomendowali Benešowi walki na dwóch frontach przeciwko dwóm krajom wielkości Niemiec i Polska. Dlatego paradoksem jest, że to Polacy wykorzystują Czechów, że nie walczyli wtedy z Niemcami.
Sanacja zachowała się jak hiena
KOLEJNA DEMONETYZACJA NA YOUTUBIE
MUSIMY PRZEŁOŻYĆ PREMIERĘ HISTORII REALNEJ 🙁
Przepraszam Państwa najmocniej! 🙁
Od pewnego czasu algorytm TH-cam blokuje możliwość włączania reklam na wielu filmach Historii Realnej. Uznaje je bowiem za "kontrowersyjne". Odwołuję się od tej decyzji i zawsze po kilku dniach blokada okazuje się bezpodstawna i reklamy się włączają.
Problem w tym, że po tych kilku dniach większość wyświetleń film ma już za sobą. A co za tym idzie przedsięwzięcie staje się deficytowe.
Zaplanowana na dziś na 20.00 (czwartek) rozmowa z prof. Piotrem M. Majewskim o Protektoracie Czech i Moraw również - z niezrozumiałych dla mnie powodów - została zdemonetyzowana.
W tej sytuacji postanowiłem przełożyć premierę. Na razie o 24 godziny. Zobaczymy co się stanie dalej - czekamy na decyzję YouTuba.
Jeszcze raz bardzo Państwa przepraszam i proszę o zrozumienie.
Może ktoś z Państwa może mi doradzić - jak sobie poradzić z tym problemem?
Piotr Zychowicz
P.S. Zachęcam Państwa do wspierania kanału na YouTubie (przycisk "wesprzyj") i na Patronite. Dzięki wsparciu Widzów możemy się uniezależnić od kaprysów algorytmów. 🙂
patronite.pl/historiarealna
Szanowni Państwo,
moja prośba do YouTuba o odblokowanie reklam nadal nie została rozpatrzona. Muszę więc znowu przesunąć premierę nowego odcinka Historii Realnej.
Ustawiam wstępnie na poniedziałek (10 stycznia) na 20.00 . Czekamy na decyzję YT....
Jeszcze raz przepraszam za to zamieszanie! 🙁
Piotr Zychowicz
Rok 1984 Orwella jest już z nami - Algorytmy rządzą naszym życiem i naszym czasem
Tak, spokojnie czekamy.
TH-cam coraz bardziej włącza cenzurę. Nie tylko tutaj.
Pozdrawiam
Panie Piotrze polska"prawa" strona jest na tyle silna,ze moze pora pomyslec o wspolnym duzym medialnym przedsiewzieciu! Mysle,ze jesli "rzecz" byla by na poziomie taki projekt zyskal by szerokie poparcie nas widzow!
Jak zwykle dał Pan czadu :)
:-)
A jest kraj który wyszedł gorzej???????????????? Proszę o odpowiedź
Do wiadomosci ogolu: Piotr M. Majewski - od 1 września 2008 do 18 listopada 2011 pełnił funkcję doradcy w gabinecie politycznym Prezesa Rady Ministrów (Tuska), ksiazki swoje wydaje w Wydawnictwie Kryryki politycznej - orientacji lewicowo-komunistycznej. A reszta to juz do uznania kazdego z osobna. Pozdrawiam.
Wydaje sie być milion razy mniej groźnym doradcą Tuska niż M. Morawiecki .... A to ciekawy tekst Sierakowskiego w felietonie '' Szkoda konserwatystów'' : ''(..) Konserwatyzm, który najbardziej interesuje Matyję, to w gruncie rzeczy te same
idee, którymi konserwatyści polscy, począwszy od Stańczyków, zawsze imponowali
polskiej inteligencji. To głos wzywający do myślenia kategoriami państwowymi, dyskutowania rozwiązań ustrojowych, analizowania polityki zagranicznej, zastanawiania się nad sposobem wyłaniania elit, wertowania kart dziejów w poszukiwaniu błędów, podejmowania problematyki prawnej i w najogólniejszych ramach gospodarczej. Kluczowym pojęciem w słowniku tego konserwatyzmu nie jest wcale ani Bóg, ani katolicyzm, ani papież, ani nawet tradycja, ale instytucje, praworządność, interes państwa. To naprawdę nie przypadek, że ulubionym politykiem socjalisty Piłsudskiego był
Aleksander Wielopolski, a lewicowej inteligencji - Giedroyc. (..) Idee i środowiska konserwatywne uległy dekompozycji podczas wojny na górze,
Halla w roli lidera trwale zastąpił Jarosław Kaczyński. A „konserwatyzm po komunizmie” okazał się populistycznym antykomunizmem albo fundamentalistycznym tradycjonalizmem. Jest to jednak w tym samym stopniu klęska konserwatystów co polskiej polityki, która demokratycznie potrafi jedynie postawić wszystkie strony przed tragiczną alternatywą: zwycięstwo duchowe czy wyborcze? Satysfakcja, z jaką Czech konstatuje porażkę polskich konserwatystów, to przykład bardzo wąskiego patrzenia na politykę jako na miejsce, gdzie zawsze należy dokopać wrogom i przymknąć oko na własne błędy.''
JAK BYM MÓGŁ TO DAŁBYM CI STO ŁAPEK W GÓRĘ. PONIEWAŻ JESTEŚ JEDNYM Z NIELICZNYCH .CO POKAZUJĄ PRAWDĘ O CZYŚCICIELACH HISTORII.PISZĄCYCH I GŁOSZĄCYCH;;;GÓWNOPRAWDĘ'''
34:37 Jozef Gabčik był Słowakiem (w czerwcu 1939 uciekł do Polski i dołączył to Legionu Czechosłowackiego).
Zdravím. Předně. První s nacisty kolaborovali Poláci, když spolupracovali s Německem a Maďarskem proti Československu.
Beneš k Mnichovu „Nechtějí nyní bojovat společně s námi a za lepších okolností; budou muset bojovat těžce a za nás, až my bojovat nebudeme moci. Dostanou všichni těžkou odplatu."
Nejen Lidice. Ale také Ležáky! Zákaz universit a transport studentů do koncentráku!
Co Čechoslováci co utekli bojovat do Polska? A reakce Poláku byla je poslat do táborů. Československé jednotky bojovali také u Tobruku, v Palestině, SSSR, Británii, Francii.
And Czechs were ready to sell Europe to Bolsheviks in 1920. In 1919-1920 Czechs blocked transit of material support to Poland fighting against Bolsheviks. Some peopole have short memory, maybe you forgott that Czechoslovakian government supported terorism of OUN in Poland and were hostile against Poland. Benes himself did not want any cooperation with Poland and when time show how wrong he was he blame Poles... That is hilarious.
Kto lepiej wyszedl na wojnie?Niemcy.
Gdyż zostali terytorialnie podzieleni, a całość powinna znaleźć się pod kontrolą ZSRR.
@@dominikkurek1155 Pracuj, zapierdalaj, zamiast chlać wódkę w zakładach pracy. A i tak pijący wódkę będą mieć pretensje, że zapieprzający odnoszą sukcesy.
W Czechach funkcjonuje anegdota że są zbyt małym narodem aby ginąć na wojnach. A tak poważniej, ich postawa wynika wprost z historii tego kraju. Poza wielkim powstaniem husyckim (które notabene wybuchło na tle religijnym i społecznym a nie narodowościowym) nie ma w historii tego kraju wielkich zrywów powstańczych a pomimo tego odrębność narodową zachowali.
Przyczyną jest czeska ''Cecora'', czyli straszliwa klęska pod Białą Górą w 1620 r., gdy o mały włos a przestaliby być narodem. ''(..) Zwycięscy Habsburgowie rozpętali w Czechach terror: na praskim Rynku Staromiejskim ścięto 27 najwybitniejszych przedstawicieli protestanckiej szlachty czeskiej. Następnie trybunał wojskowy skazał na śmierć ponad 600 osób najważniejszych przedstawicieli czeskiej elity społecznej i kulturalnej. Skonfiskowano majątek protestantów (połowę wszystkich posiadłości ziemskich) i przekazano go lojalistom i sojusznikom pochodzenia czeskiego, niemieckiego, a także hiszpańskiego czy włoskiego. To z tych czasów pochodzi niemiecka arystokracja w Czechach np. Trautmannsdorffowie, Schwarzenbergowie, Liechtensteinowie, ale również Piccolomini, Eggenbergowie i in.
Nadeszła rekatolicyzacja: przekazanie kościołów katolikom i przymusowa zmiana wyznania; tysiące protestantów czeskich uciekło na Śląsk i do Polski (Leszno), gdzie tworzyli protestanckie wspólnoty braci czeskich. Na skutek wojny Czechy stały się krajem wyludnionym (liczba mieszkańców zmalała o 3/4) i zrujnowanym ekonomicznie. Habsburgowie zlikwidowali niezależność Królestwa Czech, tworząc z niego własną dziedziczną prowincję. Skutkiem ich polityki było całkowite zniemczenie szlachty i praktycznie wszystkich wyższych i średnich warstw społecznych; język czeski stał się w XVIII wieku językiem prawie wyłącznie niewykształconych chłopów. Mimo wysiłków Kościoła rzymskokatolickiego i polityki Habsburgów, ani pamięć o Janie Husie, ani świadomość własnej bogatej czeskiej kultury narodowej nie zaginęła i była źródłem odrodzenia narodowego w XIX wieku. Pozostał głęboki antagonizm między Czechami (niechętnymi katolicyzmowi i żądającymi niezależności) i miejscowymi Niemcami (prohabsburskimi lub proniemieckimi katolikami), który zakończył się dopiero w 1945 poprzez pozbawienie ludności niemieckojęzycznej obywatelstwa oraz masowe deportacje („Dekrety Beneša”).''
Zbytnio też lekceważy Pan rolę narodowościową w wojnach husyckich. Przypominam że husyci walczyli po stronie Polaków i pod Grunwaldem (Jan Żiżka) i w późniejszych wojnach z teutońskim Zakonem (wyprawa nad Bałtyk hetmana tzw. ''sierotek'' Jana Czapka w 1433 r.). Każdy słowiański naród z naszego regionu miał konflikt narodowościowy z niemieckimi kolonistami i swoje własne : ''soczewica, koło, miele, młyn''. To bylo nieuniknione. GENEZA BITWY POD BIAŁĄ GÓRĄ : ''(..) Pierwotną przyczyną był opór Czechów przeciwko nasilającej się dominacji ekonomicznej, politycznej i kulturowej Niemców (a konkretnie przybyszów z krajów niemieckojęzycznych, głównie Bawarii i Saksonii) na terenie Czech. Ten antagonizm powiększyły od czasów Jana Husa różnice religijne między dwiema grupami etnicznymi: Czesi byli z reguły zwolennikami husytyzmu, a Niemcy zagorzałymi katolikami. Podczas gdy Czesi bronili przede wszystkim własnej narodowej autonomii, Niemcy starali się chronić własne wpływy i interesy w Czechach, których bezpieczeństwo gwarantowała im polityczna dominacja. (..)''
1. Pan Piotr Majewski cały czas zwraca uwagę panu Piotrowi Zychowiczowi, że po wrześniu 1939 nie było na stole propozycji kolaboracji dla Polaków. Ja na miejscu P. Majewskiego odwróciłbym pytanie - mieliśmy dać się bezkarnie zabijać? Iść jak owce na rzeź? Zgoda, trzeba było grać inaczej przez wojną, ale po jej wybuchu pytanie do p. Piotra Zychowicza (na które unika odpowiedzi) jest proste: co mieliśmy robić? Jaki mieliśmy wybór? Represje wywołują opór, Niemcy o tym doskonale wiedzieli - ich postępowanie w Czechach pokazuje, że stosowali swoją politykę świadomie. W Zakopanem spotkały się dwie służby a potem mieliśmy dwie skoordynowane akcje wymordowania naszych elit. Mordują mi ojca czy dziadka a ja mam siedzieć w domu i nic nie robić bo może jeszcze kogoś zamordują? I tak ich zamordują.
Tak rozumował Chaim Rumkowski, ale to był rachunek bez gospodarza.
Do tanga trzeba dwojga, do wszczęcia kłótni wystarczy jedna strona.
Ja rozumiem żal, ale żal to emocja, a podobno autor odwołuje się do chłodnego rozumu i kalkulacji. Tylko że p. Piotr Zychowicz odwołuje się do chłodnej kalkulacji jak mu to odpowiada.
Po wrześniu nie miało znaczenia co zrobimy - byliśmy przeznaczeni do odstrzału. Mogliśmy zginąć jak bezwolne bydło albo się choć trochę odgryzać. Ale rachunek końcowy był taki sam.
2. Szkoda że nie został skonczony wątek co by było gdyby nie było operacji Anthropoid. Jak rozumiem p. Piotr Majewski sugeruje, że Czechy mogłyby wyjść z wojny okrojone? Ale jak by to wyglądało w praktyce - jakie państwa dostałyby ich ziemie? Szkoda, że p. Piotr Zychowicz nie pozwolił się rozmówcy wygadać, alternatywa zarysowana przez Piotra Majewskiego byłaby niezwykle ciekawa. Zmarnowana szansa na powiedzenie przez gościa czegoś ciekawego, zamiast tego dostaliśmy po raz enty sztampowe wygloszenie żalu nad poległymi i stratami.
Mi też jest żal ludzi, archiwów, miast, ale jednak chciałbym żeby ciekawy gość został pociągnięty za język skoro zarysowuje się na to szansa.
3. Co do pułkownika Moravca, to niezwykle ciekawa postać. Emanuel Moravec należał do tej grupy oficerów - jastrzębi, która chciała walczyć w dniach Monachium. Potem zmienił całkowicie front. Szkoda, że nie poświęcono mu trochę czasu, myślę, że byłoby warto a Piotr Majewski potrafiłby powiedzieć dużo ciekawych rzeczy na jego temat.
Dla znających czeski książki Emanuela Moravca są dostępne w sieci. Nie tylko wspomnienia z okresu Korpusu Czechosłowackiego, również te z okresu Protektoratu.
BRAWO BRAWO TRZEBA OBALAĆ TYCH ;;;;HISTORYKÓW PROPAGANDOWYCH''''TYLKO JEDNO SPROSTOWANIE ;;;CO BY BYŁO GDYBY ;;; TO NIE HISTORIA. TO BAJANIE.OBY JAK NAJMNIEJ PISZĄCYCH TAKĄ HISTORIĘ
Ad 2. Samozřejmě Německu, ke kterému byly Sudety Mnichovskou dohodou připojeny. Nezapomínejte, že přípravy začaly v roce 1941, kdy pozdější úpravy hranic v Evropě kreslené Stalinem byly ještě v nedohlednu.
W Krakowie, o ile wiem, ruch lewostronny obowiązywał do 1922 roku, ale np. tramwaje jeździły w ten sposób do roku 1925.
Czechs really could go to Germany to spend holidays there, even Czech students could study in German universities and even during the time when Czech universities in Protektorat were closed, I think it was the begining of germanisation of Czech nation.
Ja sem čechofil.
Moc se chlubim za Vas o tem rozumnem rozhodovani v obdbē 2svstove Valki?
@@wodzimierzmichaowicz3439 Češi jsou prostě pragmatici a nechtějí nikomu ubližovat.
poor Czechs. Germanization is the best for every nation in Europe
Super dyskusja. Pozdrawiam goscia i prowadzacego.
:-)
W Polsce wszystko było zniszczone a Czesi z dnia na dzień wrócili do fabryk. prosty wniosek
@@KamilW928 zgadzam się z twoją opinią. Czesi bali sie podjąć walkę mimo, że na prawdę mieli z czym startować. Argument iż w Sudetach była mbuejszość niemiecka? Żaden, bierzesz do wojska młodych Niemców, wysyłasz ich bez broni na Słowację, daleko od swoich domów. Kobiety i starcy nie zrobią, żadnej dywersji.
Wniosek wcale nie jest prosty. Myśl!
@@KamilW928 ich granice były nie do obrony, tylko granica z Rumunią była bezpieczna. Nie mieli dostępu do morza by importować chociażby ropę czy kałczuk
@@KamilW928 Nie wiem czy Polska powinna udzielać jednostronnych gwarancji Ukrainie teraz (może tak...) ale wiem, że II RP powinna była udzielić Czechom gwarancji nawet bez konsultacji z czeskim rządem. Jeśli tego nie zrobiono, to trzeba było rozebrać Czechosłowację do spóły z Niemcami (to zrobiono : Zaolzie) i potem pójść z Werhmachtem na Moskwę.
@@KamilW928 dlaczego film o powstaniu praskim był dłuższy niż powstanie? Bo dodano napisy końcowe.
nareszcie się doczekaliśmy tego filmu xd
Świetny materiał
Moja odpowiedź.
Polska MA SZANSĘ ... ale tylko szansę by wyjść lepiej. Czechy i Słowacja są znacznie bardziej uzależnione od Niemiec - gospodarczo i politycznie. Polska także, ale w miejszym stopniu, takim że pozwala on na wydobycie się z tego neo-kolonialnego potrzasku. Nie jest to jednak możliwe z dnia na dzień i wymaga dobrego (także sprytnego) zarządzania, wewnętrznej spoistości ... oraz trochę szczęścia. Czego Życzę!
Polska jest całkowicie zależna od niemieckiej gospodarki.
Nie ma to nicht wspolnego z 2 wojna.
@@DUBmasturbation Od niemieckiej polityki. W końcu gdy nie tak dawno zabrakło Polaków do zbierania niemieckich szparagów, to szkopki aż się popłakały :) Więc polityka Niemiec od 30 lat jest taka aby nasz kraj (i ogólnie Europa Wschodnia) był rezerwuarem taniej siły roboczej. Dlatego takie sprzedajne i uległe kreatury jak Tusk i Morawiecki zostają premierami.
@@krzysztofizdebski1223 Pełna racja.
Panie Piotrze
Wspaniały wywiad, bardzo dużo realnej wiedzy ale jeśli czyta Pan komentarze to tylko takie dwie maleńkie uwagi...
- czesto używa Pan słowa dzisiej, a prawidłowa forma to dzisiaj,
- pan profesor nadal używa wyrażenia
"w każdym bądź razie" co już od dawna wiadomo, że jest błędem językowym.
Poza tym gratulacje i czekamy na następne wywiady.
wystarczy powiedzieć, że Czesi w czasie wojny potajemnie opracowali dla siebie technologię przemysłowej produkcji penicyliny niezależną od USA i dlatego nie płacili żadnych opłat licencyjnych. Ponadto pod koniec wojny mieli gotowy nowy ciągnik Zetor i nową jawe
Efekt skali, ilu mieszkańców posiadały oba kraje - to jest punkt wyjścia. Wówczas można sobie pozwolić na szafowanie stratami, akurat Polaków było więcej.
Pani Marysia Sotnikowa, napisala, ze Czesi sa bardziej lubianym narodem na swiecie. Z czego to wynika, ze pragmatyzm czeski sie oplaca, a Polacy w swiecie, nie rozumiejacym naszego polozenia, sa postrzegani jako ci co ciagle mieszaja, a to jedno powstanie, pozniej drugie, dostali po po wojnie kawalek tortu i Panstwo to jesxcze malo. Czesi siedza cicho i robia swoje.
Tak jak Szwedzi :) Pozdrawiam ze Skanii.
Czy ja dobrze rozumiem, iż Pan Piotr uważa że straciliśmy terytorialnie na II WŚ? Abstrahując od tragedii przesiedlanej ludności to rozpatrując temat geopolitycznie straciliśmy duże terytoria które dziś bezpośrednio graniczyłyby z Rosją, więc odsunęliśmy się od wiecznego rywala militarnego a przesunęliśmy sie bliżej Europy gdzie drugi rywal przeistoczył się w gospodarczego. Powiększyliśmy kilkukrotnie linie brzegową, zyskaliśmy też bardzo ważne miasta jak Gdańsk, Wrocław czy Szczecin i spokój na Śląsku. No i najważniejsze to zyskanie jedności narodowościowej co patrząc na historię Ziem Utraconych może być największą wartością. Oczywiście nie neguję wartości straty Lwowa i Wilna ale bilans i tak wychodzi mi na plus. Inną kwestią jest to jak wykorzystaliśmy i wykorzystujemy te ogromne zmiany. Przepraszam jeśli coś z nagrania źle zrozumiałem ale leciało ono w tle i nie byłem cały czas na nim skupiony. Kanał bardzo mi się podoba, niesamowita wiedza zarówno Pana Piotra jak i jego gości w dodatku wszystko podane w bardzo przyjemny dla odbioru sposób, wygląda chyba na to że Pan Piotr ma talent do gawędy jak i wielu z jego gości.
Zgadzam się w kwestii ziem Polski powojennej. Jest ich mniej, ale są bardziej wartościowe.
Świetny program.
18:21 won Nełrat, no jestem pod wrażeniem. Uważam że jak się opowiada o jakimś zdarzeniu, to nie należy przekręcać nazwisk, nazw miejscowości itp. Protektor nazywał się Konstantin von Neurath.
może tak program bez Studnickiego? takie wyzwanie 👍
No, już było kilka. :-)
Pytanie jest tendencyjne :)
🙂
Czesi walczyli z Niemcami stosujac sabotaz techniczny; np. zle hartowali stal tak ze lufy dzial, czolgow, karabinow szybko pekaly, zle montowali silniki czolgow, samolotow ktore po krotkim czasie zacinaly sie itd.
CZESI I SŁOWACY MIELI TEŻ I PARTYZANTKĘ.TYLKO MAŁO SIĘ MÓWI BO WSPÓŁPRACOWALI Z BOLSZEWIKAMI.A TO TEŻ HISTORIA. NIECHLUBNA BO NIECHLUBNA .ALE HISTORIA NIE JAKIEŚ TAM BAJANIE.
Bardzo ciekawa dyskusja.
pytanie retoryczne, kiedy obejrzy się zdjęcia powojennej Warszawy
Jak dwoch sasiadow sie bije, to mozliwe ze w gosciach u obu nich, poprzedniego dnia, byli Anglicy.
Przede wszystkim, Polska może spojrzeć w lustro.
TYLKO CZYJE .BO OD KSIĘSTWA WARSZAWSKIEGO POTEM SANACJI DO DZISIAJ GO NIE MAMY.A OSTATNI ROZBIÓR ODBYŁ SIĘ W MAGDALĘCE
Czyje lustro ? ;) Przecież wg Hasbary i zachodniej propagandy pomagaliśmy Niemcom w Holocauście ;)))
Szkoda tylko, że wydał swoją książkę w wydawnictwie Krytyki Politycznej.
Nikt nie jest doskonały ....
Panie Zychowicz; dzieki za kolejny wielce interesujacy program, mam tylko jedno "ale". Przytaczanie informacji o tym jak to Stalin wzywal lud Warszawy do walki zbrojnej przeciw Niemcom w Lipcu i nie wspomnienie o wydarzeniach z 25 Lipca do 5 sierpnia w tym kontekscie jest troche ponizej pasa, poprostu nie fair. Czyzby Pan nigd nie slyszal o bitwie Radzyminskiej?
I TO JEST WŁAŚNIE TAKIE ZAKŁAMYWANIE PRAWDZIWEJ HISTORII PRZEZ WYBIELACZY HISTORYCZNYCH.
@@jerzyysagorski2376 W zasadzie to nawet lubie tego faceta za jego nietuzinkowosc i wkladanie kija w mrowisko. Ale jesli chodzi o stosunki Polsko Rosyjskie to zachowuje sie czasem jak zwykla szmata, najlepszym przykladem jego program na temat bitwy pod Lenino. On i taki drugi pajac przeszli samych siebie.
49:40, oczywiście, że wchodzi do bilansu niemieckiego terroru.
Bardzo ciekawy materiał. Jednak obiektywna ocena historyczna pewnych wydarzeń z dzisiejszego punktu widzenia nie jest do końca możliwa moim zdaniem. Pan profesor zaczął trochę o tym mówić ale nie dokończył. Dzisiaj wszyscy wiemy jak to się skończyło. Nie tylko z Heydrichem, ale w ogóle. Wiemy ile trwała wojna i jak się zakończyła. Wtedy nikt nie wiedział, że w ogóle do takiej wojny dojdzie. Prawda jest taka, że przez takie a nie inne polityczne decyzje poddali kraj bez jednego wystrzału i wcale nie podobało się to wszystkim obywatelom Czechosłowacji. Natomiast mówienie, że to było lepsze niż to co zrobiła Polska jest moim zdaniem mocno naciągane. To, że byliśmy w tym samym czasie oswobodzeni ale to my mieliśmy zrujnowany kraj a Czesi wyszli suchą stopą nic nie wnosi. Ta wojna gdyby nie kilka totalnie zgubnych decyzji wiadomo kogo, wcale nie musiała się tak skończyć (to a propos alternatywnych scenariuszy 🙂). Pan Piotr moim zdaniem trochę zero jedynkowo podchodzi do tego. To trochę tak jakby dzisiaj mówić, po co walczy Ukraina i ponosi takie straty? Przecież lepiej było pozwolić ruskim wejść bez jednego wystrzału. A jednak trzymamy kciuki żeby Ukraińcom udało się ruskich pokonać. Ba, nawet pomagamy na ile w tej sytuacji możemy. Być może za 10 lat historycy też będą inaczej to postrzegać bo będą mieli wiedzę jak to się zakończyło. Trzeba też pamiętać, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Wszyscy jesteśmy mądrzy po czasie i mówimy: trzeba jednak było zrobić tak a nie tak. A może jak za 10 lat będziemy wiedzieli jak to się zakończy w Ukrainie to powiemy, do diabła, trzeba było użyć wszystkiego, łącznie z wojskiem Nato żeby zapobiec wejściu władka w gumofilcach na ich teren? Kto wie co z tego wszystkiego będzie...
Sztos
"Straciliśmy 50% terytorium, Lwów, Wilno...". Faktycznie dramat. Polska została przesunięta na zachód, a bagna Prypeci i tę wschodnią biedę z nędzą, zamieniono nam na uprzemysłowione i zurbanizowane ziemie zachodnie, z Wrocławiem, Szczecinem i całym Górnym Śląskiem. Faktycznie jest za czym tęsknić.
A ile ludzi zginęło na Kresach ??? A ile ludzi zostało na Kresach (bo ich Rosjanie nie wypuścili do Polski) ??? A ile ludzi pojechało na Syberię ??? To ty tako nas myślisz ??? No widać jaki ty jesteś podły... Życzę żebyś ty popadł w taką biedę, jaką przeżyliśmy my. Piszę tobie z Wilna.
Pozdrowienia dla Polaków zza granicy ! 🇵🇱 ❤️ Trzymajcie się 💪
Część rodaków tęskni głównie za Lwowem i Wilnem, nie chcąc pamiętać, że były to częściowo polskie wyspy w ukraińskim lub litewskim morzu.
@@dominikkurek1155 Jakikolwiek powrót tych miast oznaczałby jednocześnie roszczenia Niemców do ich terytoriów
@@paf8015 mogłoby
Doskonała dyskusja. Brakuje mi tylko informacji odnośnie proporcji sił militarnych w1938r. Gdzieś czytałem(chyba suworow),że armia czeska była najmocniejsza w owym czasie. Czy kto cos wie o sile armi czeski w1938r?
W pierwszej rozmowie była o tym mowa
TAK W SKRÓCIE. BROŃ ZAREKWIROWANA CZECHOSŁOWACJI PRZEZ NIEMCÓW WALCZYŁA W CAŁEJ EUROPIE .
Co to je nejsilnější. Početné se logicky československá armáda německé vyrovnat nemohla. Kvalitou s výjimkou letectva snad ano, ale ani to se nedá dost dobře změřit. Ale je zajímavá otázka, jestli by Hitler v roce 38 Československo opravdu napadnul, pokud by se nepodvolilo Mnichovu. Je dost možné, že v té době ještě ne.
@@Tomanprg To je otázka...na kterou asi nikdo nedokáže zotpovědět.To je všechno kdyby...kdyby se více spolupracovalo s poláky ...místo s francií,ikdyž co dnes vím o Pilsudském a jeho partě tak to asi nebylo reálné,máslo na hlavě měli i čeští politici včetně Beneše,mnichov nebyl až tolik překvapivý,určitě se měl předpokládat ,jako jedna z variant, byt hektického vývoje,tam jsme selhali,podlizování a falešná víra v brity,kteří vždy hájí svůj interes,a kteří měli tehdy rozhodující vliv na francii...spousty a spousty chyb,ze strany zahraniční politiky,což byla především benešova zotpovědnost...myslím že to mělo ještě někde druhé dno,mimo politiku ,již tehdy to řídily jisté finanční,bankovní kruhy,a financovány byly všechny strany konfliktu,politik zde hraje určitou instrumentální roli,válka se měla odehrát tak či tak a zbytek je trochu dýmová clona,co kdo mohl a nemohl...(:
Byl to určitý dialektický proces,teze-antiteze=syntéza,rozehrána byla celá evropa,což vedlo ve vygenerování nového hegemona ze zámoří a to také šlo,mimo depopulaci obyvatel,jedno na které straně.+
Kto lepiej wyszedł na wojnie?
Lepiej zastanówmy się nad tym, kto wyszedł najgorzej.
Pomijając naród żydowski i Polaków, chyba najgorzej wyszli Brytyjczycy.
Bo mimo że wygrali wojnę to stracili wielkie światowe imperium kolonialne - i teraz, jeśli pominąć tereny zamorskie, Wielka Brytania jest powierzchniowo znacznie mniejsza od Polski.
No ale to chyba nie na temat...
Ciekawy temat
Anatomie Zrady - 2020 - polecam
Mimo że ponieśliśmy tak wielkie straty, to również na wojnie skorzystaliśmy. Biedne, targane konfliktami narodowościowymi Kresy Wschodnie, które nie leżały w polskim obszarze geograficznym zamienialiśmy na nieporównywalnie bogatsze, jednolite etnicznie i zwarte terytorialnie Ziemie Zachodnie wraz z szerokim dostępem do morza. To jest racjonalny argument, a nie sentymentalna wspominka o dawnych Kresach i "utracie 50% terytorium" pod tezę.
Jakbyśmy poszli na alians z Hitlerem, a ten nie musiał wcale wygrać wojny w takiej sytuacji, wtedy byśmy zostali bez Kresów i bez Ziem Zachodnich, a stracilibyśmy wcześniej Pomorze Gdańskie, a możliwe że nawet Śląsk i Wielkopolskę gdybyśmy byli niesfornym "sojusznikiem".
Polska wojnę wygrała, Polacy walczyli z Niemcami, wyzwalali kraj spod okupacji niemieckiej i zdobywali Ziemie Zachodnie oraz weszli do Berlina. To było gorzkie zwycięstwo, ale mimo wszystko zwycięstwo, a nie jak się dzisiaj modnie przedstawia - jedna wielka porażka. Niektórych sytuacji można było sobie oszczędzić i nie szafować tak bezmyślnie krwią jak w sierpniu 1944 r. ale jeżeli się wychowało całe pokolenie na kulcie powstań i ci ludzie następnie stoją na czele podziemnej armii jako wysocy oficerowie, to wiadomych efektów można się spodziewać, ale to już inna kwestia...
Świetną pan robi robotę, ale dla niemieckich rewizjonistów. Może się niedługo okazać, że ta wojna to wgl. była przez Polskę i jej awanturniczą politykę, a legendarny polski antysemityzm tylko Niemców sprowokował do przeprowadzenia "ostatecznego rozwiązania", w którym Polacy również brali udział... Ja wiem, że z czegoś trzeba żyć i książki muszą się sprzedawać, ale są pewne granice, które Pan już dawno przekroczył, a co gorsza nadal te swoje odkrywcze tezy nastręcza jako "realizm polityczny".
Podoba mi się Twoja teza, że także skorzystaliśmy na wojnie. Zwarte, jednolite etnicznie, z szerokim dostępem do morza i w polskim obszarze geograficznym Ziemie Zachodnie tu Ci przyznaję rację. Czy bogatsze? Nie byłbym taki pewien, choćby ukraińskie czarnoziemy i ropa naftowa. Co do Powstania Warszawskiego też się z Tobą nie zgodzę. Dla dumnych Polaków to była konieczność. Z wejściem do Berlina grubo przegiąłeś. Pod rozkazami jednego okupanta walczyć przeciwko drugiemu okupantowi to żaden zaszczyt. Ale podsumowanie z robotą dla niemieckich rewizjonistów to majstersztyk. Sam bym tego lepiej nie ujął. Generalnie komentarz na plus.
@@WieIkaPolska Oczywiście, że Ziemie Zachodnie są bogatsze od Kresów. Rolniczo te wschodnie czarnoziemy były świetne, ale poziom rozwoju rolnictwa był zdecydowanie niższy niż np. w Wielkopolsce, a i otoczenie niezbyt przyjazne... Polacy ze wschodu w dużej mierze zamienili drewniane chaty pod strzechą na murowane gospodarstwa poniemieckie. Jeżeli chodzi o ropę galicyjską, to złoża tej się wyczerpywały i zdaje się jak Sowieci objęli po wojnie te tereny to już w zasadzie ich nie było. Bogactwa naturalne Ziem Zachodnich służą Polsce do dziś. Złoża węgla kamiennego, brunatnego większe niż w II RP, do tego złoża miedzi, której jesteśmy potentatem (KGHM) i gaz ziemny. Szeroki dostęp do Bałtyku rozwinął polskie rybołówstwo i przemysł stoczniowy, który przed wojną dopiero raczkował i miał ograniczone możliwości. Reforma rolna mimo że bandycka to została przeprowadzona, gdzie II RP przez 20 lat nie mogła się z jej przeprowadzeniem uporać. Infrastruktura, głównie kolejowa zdecydowanie bardziej rozwinięta niż na Kresach, oczywiście trzeba było ją odbudowywać ale to nadal lepsze niż budowanie od podstaw. "Realista" Zychowicz na Kresy patrzy w sposób emocjonalny, a jego mistrzami są ludzie, którzy byli uwięzieni w ramach myślowych dawnej I Rzeczypospolitej i jej bezkresów.
Jeżeli chodzi o powstanie, to niewątpliwie dla niektórych była to konieczność tj. reważ za to co Niemcy z nami wyprawiali, ale była to operacja, która nie miała szans powodzenia. Nie było niezbędnych środków aby ją skutecznie przeprowadzić, a mimo to zawodowi oficerowie zdecydowali się na jej rozpoczęcie pomimo wiedzy, że Polska została "sprzedana". Zaryzykowano istnienie stolicy i jej ludności, elit, siadając do stołu nie mając w talii zupełnie nic, bo "należy wstrząsnąć sumieniem narodów", zdobyć się na czyn... Ludzie stojący na czele KG AK, głównie oficerowie sanacyjni zostali w takim etosie wychowani i "rzucili na stos życia los", tyle że nie swój, a całej stolicy w momencie kiedy sprawa polska była pogrzebana. Polecam książkę prof. Sowy "Kto wydał wyrok na miasto" gdzie obszernie są opisane możliwość naszego podziemia, koncepcje, postrzeganie przez sojuszników jak i decyzje jakie podejmowano. To było niepotrzebne szafowanie krwią, zwycięstwo co najwyżej moralne, ale niezwykle kosztowne i którego mogło po prostu nie być, bo i tak niczego na plus nie zmieniło, a było burzą w szklance wody.
Z tym wejście do Berlina chodziło mi o fakt brania udziału w ostatecznym upadku Rzeszy o czym się dziś zapomina, a nawet ruguje z polskiej świadomości historycznej. Weszliśmy tam z Sowietami, bo to oni mieli siłę aby pokonać Niemców i dla wielu Polaków było to lepsze niż bycie niewolniczymi pracownikami w służbie "tysiącletniej Rzeszy", którzy i tak byli przewidziani do likwidacji, a ich ziemie do kolonizacji. Prości polscy żołnierze LWP walczyli z Niemcami i przelewali krew za Polskę i jej Ziemie Zachodnie, a dziś próbuje się ich wymazywać z historii i robić z nich zdrajców i kolaborantów sowieckich... Polska była w obozie zwycięzców II Wś, choć nie była to Polska jaką sobie wyobrażano, ale nadal była to Polska, a nie Generalna Gubernia. Wystarczy spojrzeć na dzisiejszą narrację o II Wś na świecie, aby zobaczyć ile warte było wyzwolenie Auschwitz przez Armię Czerwoną i pokonanie nazistowskich Niemiec, a my którzy byliśmy w tym zwycięskim obozie (mimo tragizmu naszej sytuacji) mówimy teraz o tym jak źle zrobiliśmy, że nie poszliśmy z Hitlerem na ZSRR i odrzuciliśmy niemieckie żądania... Porażka
@@PolishSoldier1939 Trochę się rozpisałeś więc się odniosę ale krócej. Co do bogactw może masz rację, nie ma co porównywać czarnoziemów do miedzi i liczyć co jest więcej warte. Ale kiedyś może okazać się, że te czarnoziemy będą karmić całą Europę. Pożyjemy, zobaczymy. Co do Wielkopolski o której wspomniałeś mam nadzieję, że nie miałeś na myśli, że otrzymaliśmy ją jako Ziemie Zachodnie kosztem Kresów. Wielkopolska zawsze była polska. Co do Powstania Warszawskiego zdaję sobie sprawę, że nie miało szans powodzenia ale mimo dramatu ludności cywilnej nie było wyboru. Musieliśmy występować jako gospodarz na swoim terenie. Po 17.09.1939 i Katyniu innego wyboru nie było. Cześć i Chwała Bohaterom. Zdobywanie Berlina nic Polsce nie dało i nigdy już nie da. Cały splendor spadł na Armię Czerwoną. To oni pokonali Niemców. Nas nawet nie zaproszono na defiladę w Londynie. Pewnie duża część szeregowych żołnierzy LWP to byli polscy patrioci których los rzucił pod skrzydła komunistów. Sporo było też wśród nich AK-owców z akcji "Burza". Ale niestety walczyli dla Stalina. Ziemie Zachodnie jak je nazywasz należały nam się jak psu zupa. Nawet komuniści nazywali je Ziemiami Odzyskanymi bo takimi były. W czasach Mieszka i Chrobrego Polska mieściła się w granicach podobnych do dzisiejszych. Skoro straciliśmy Kresy to musieliśmy odzyskać ziemie zachodnie. Dobrze jest jak jest. A co do pójścia z Hitlerem to samo stwierdzenie, że była taka możliwość jest porażką. Polakowi taka rzecz nie przyszłaby do głowy.
Ale żeś pomieszał..... Przede wszystkim Polska wojnę przegrała- miliony zamordowanych ludzi, zburzone miasta, spalone wsie itd. Co do naszego terytorium powojennego i tego czy jest lepsze czy gorsze, to nasz udział w wojnie i tak nic a nic nie zmieniał. Granica zachodnia Polski została ustanowiona przez Wielką Trójkę a nie przez czyn zbrojny polskich żołnierzy. Tutaj trzeba oddać sprawiedliwość Stalinowi i powiedzieć że to on głównie zabiegał o jak największy zasięg terytorialny Polski na zachodzie, ALE nie robił tego dlatego że nam się to należało, ani dlatego że Polacy walczyli z Hitlerem. Po prostu w wyniku postanowień Teheran\Jałta zachodnia granica Polski miała być zachodnią granicą jego imperium (myśli że mogą być dwa państwa niemieckie wtedy nikt nie miał). Jeżeli bawilibyśmy się w gdybologię to moim zdaniem, jeżeli Polska w 39 r poszłaby razem z Adolfem i wynik wojny byłby taki sam jak był, to pomimo że polskie wojsko (powiedzmy milion albo 2 miliony żołnierzy) walczyłoby z Armią Czerwoną, to Stalin i tak zrobiłby jakąś polską dywizję (albo z Polaków albo z czerwonoarmistów którzy "pełniliby obowiązki Polaków") która wyzwalałaby Polskę od "faszystów". I to na niej powstawałaby cała powojenna narracja. W książkach z okresu PRL Armia Czerwona "wyzwalała" takie kraje jak Rumunia czy Bułgaria, które przecież nie były okupowane przez 3Rzeszę. W sumie jeszcze lepszym przykładem jest Francja- legalny rząd Vichy był sojusznikiem Hitlera, natomiast uznano ze względów politycznych że, Francuzów reprezentuje De Gaule i nawet mieli swoją strefę okupacyjną. Wracając do zmian terytorialnych i tego czy można tak zamieniać się terenami (zwłaszcza tak dużymi), to jednak wschodnia połowa Polski (nie powinno nazywać się tego Kresami bo mówimy o ok 50 % powierzchni Polski) to było nasze, związane z naszą historią i tradycją. To tak samo jak dzisiaj stracilibyśmy Podlasie i Mazury a dostalibyśmy np Saksonię. Podsumowując- podstawowym zadaniem rządzących 2RP powinna być maksymalna ochrona (jak to się ładnie określa) tkanki biologicznej Narodu, czyli żeby jak najmniej Polaków zginęło. Nie wywiązali się z tego i powinni być za to rozliczeni. Natomiast my dzisiaj powinniśmy wyciągać wnioski z tamtej lekcji i bardziej przemyśleć naszą współczesną politykę, chociażby względem Rosji czy Białorusi....
@@WieIkaPolska Nie masz racji i to w kilku sprawach- po pierwsze Powstanie Warszawskie (albo szerzej operacja "Burza"). Piszesz że "Musieliśmy występować jako gospodarz na swoim terenie"- w Wilnie, Lwowie występowaliśmy, i dało to coś? Jeżeli jakimś cudem (nie wiem jakim) Warszawę wyzwoliłaby AK to i tak scenariusz byłby podobny do tego co działo się na Kresach czy Lubelszczyźnie. Po konferencji teherańskiej jakikolwiek ruch zbrojny przeciwko Niemcom był bez sensu i od 43 roku już nic od nas nie zależało. Jedynym obowiązkiem rządu polskiego w Londynie było to żeby jak najmniej Polaków zginęło. Po Stalingradzie, Kursku, Teheranie polski rząd powinien po pierwsze maksymalnie ograniczyć działalność partyzantki antyniemieckiej w kraju, nawet próbować zawrzeć jakiś nieformalny, cichy pakt o nieagresji z Niemcami np zaprzestanie akcji dywersyjnych za cenę zelżenia terroru- pytanie czy Niemcy poszliby na to? A po drugie powoli wycofywać polskie siły zbrojne z wojny- z bezpośrednich walk (niechby sobie byli gdzieś na tyłach, pilnowali sprzętu). Coś takiego takiego jak udział Polaków w operacji Markiet Garden, w walkach w Holandii, czy Monte Casino nie powinno się zdarzyć (zwłaszcza to Monte Casino jest przykre, nie chcę mi się pisać dlaczego ale jak znasz trochę historię to powinieneś wiedzieć dlaczego). Ba, smutne to i straszne co teraz napiszę ale lepiej "sprawie polskiej " przysłużył się wtedy ktoś kto żył sobie swoim życiem i nie angażował się w walkę niż żołnierze Maczka Andersa i Akowcy.... Drugą głupotą jaką piszesz jest to że " Ziemie Zachodnie jak je nazywasz należały nam się jak psu zupa". Otóż świat nie jest zbudowany na zasadzie słuszności, czy też że się komuś coś należy. To Stalin walczył o naszą granicę zachodnią bo miała być ona zachodnią granicą jego strefy wpływów, a nie że się nam należała. Dwóch państw niemieckich nikt wtedy nie przewidywał, bo jeżeli by przewidywał (Stalin) to Polska byłaby bez Ziem Odzyskanych (zresztą podobny kształt Polski wymyślił w roku 1919 brytyjski dyplomata Lord Curzon). Trzecią rzeczą z którą nie masz racji jest stwierdzenie że Polakowi nie przyszłaby myśl pójścia z Hitlerem. W roku 41 rząd polski zgodził się iść ze Stalinem- tak układ Sikorski-Majski powinien się nazywać Sikorski - Stalin. Dodam tylko że w okresie 39-41 większym cięmiężycielem narodu polskiego był właśnie Stalin, czyli nasz sojusznik....
Kiedys na imprezie pepik mi powiedzial: bo wy Polacy to zawsze pierwsi z lapami lecicie :) cos w tym jest a na koniec Czesi maja piekna Prage
Pan Majewski zrobił kawał dobrej roboty tylko jedno ale trochę naciąga historię do swoich teorii
BO TO MITOMAN
Panie Piotrze Zychowicz chciałbym nieco podważyć Pańskie podejście do ewentualnej historii alternatywnej której na szczęście nie da się sprawdzić. Mianowicie co by było gdyby Polska przyłączyła się do III Rzeszy a przebieg wojny wyglądał by podobnie tylko nieco dłużej, tak myślę 2 - 3 lata ( Leningrad zdobyty Stalingrad też, Kałkaz już pewnie nie, Moskwa może też czyli powrót Rosjan jakieś 2 lata dłużej za to Angole doszli by do Poznania. Efekt : Polska bez kresów i też bez "ziem odzyskanych" straty na froncie podobne do Niemieckich czyli 50-80% roczników 1900-1929 czyli 16-40 latków, za to tkanka miejska zrównana przez Aliantów ( tylko więcej bomb zapalających )i przez Rosyjskie bombowce oraz arty a do tego ponieważ Sowieci nie mogli by rozkradać Niemiec rozkradli by dokumentnie Polskę, mordów i gwałtów i tak było mnóstwo więc strach pomyśleć jak wyglądała by zemsta Stalina na Polsce ... boje się że nie było by lepiej a musieli byśmy uczestniczyć w mordowaniu Żydów , Cyganów, Ukraińców, Rosjan i cholera wie kogo jeszcze.
Znowu wałkowanie tego tematu. W kółko to samo, kręcimy się wokół tych samych wydarzeń. Może by tak coś świeżego, a może Pan nie potrafi? Tyle wspaniałych tematów historycznych, a Pan ciągle tworzy ramówkę pod tezę. Już wystarczy, wszyscy już i tak wiedzą co Pan powie, nie musi Pan nawet ust otwierać.
Poprzedni materiał nie był wcale taki oczywisty. Zawsze coś ciekawego tu się zdarza a i przymusu oglądania nie ma. Zresztą a propos tego tematu sami Czesi nie są wcale tacy zgodni czy lepiej postąpili od Polaków.
Do puki obchodzimy rocznicę przegranych powstań, wałkowanie tego tematu ma sens.
Czesi wyszli znacznie lepiej bo zachowali siłę żywa oraz infrastrukture
Panie Piotrze ,sprostowanie .
Polska straciła ok 1/3 terytorium a nie 55 procent .
Przed II WS Polska liczyła ok 389 tys km kw teraz ok 312 tys km kw.
To w gwoli faktów historycznych.
Wystarczy wziąć kalkulator. Polska straciła 20% procent terytorium czyli 1/5. Ja pier.ole co za matoły.
@@polskipatriota7330 Zgoda !! Pisałem z pamięci ale nie 55!!!!
Nie matoly 😂
Typowy polski program o Czechach, kiedy też mówi się o nich grzecznie, ale jednocześnie są obrażeni od początku do końca programu (nie znam takiego programu o Polakach w Czechach, ale w Polsce to standard) - więc kilka uwag:
+ rząd protektoratu nie był rządem czeskim (jak twierdzą obaj dyskutanci), ale rządem ustanowionym i prowadzonym przez Niemców, więc to, co wydarzyło się w protektoracie, nie jest w 100% czeskie, ale też trochę Niemców - tak jak był obóz koncentracyjny Auschwitz nie polski obóz koncentracyjny, bo był w Polsce i niektórzy Polacy w nim pracowali
Realizm zawsze służy ludności danego kraju. Romantyzm i służba źle pojętym wartościom służy "śmierci". Życie ludzkie to istota wszystkich wartosci. Tak zwani narodowcy mają nieźle napiepszone w głowach. Czesi górą oczywiście. Hej Namaste
Napiszę straszną opinię - zgadzam się z prowadzącym. Równowaga między uległością a walką musi być zgodnie z przysłowiem "skórka nie warta wyprawki".
"Wielkie mocarstwa decydują na zmuszenie Czechosłowacji na oddanie sudetów Niemcom..." u "czy wam to czegoś nie przypomina czasem ? Właśnie toczy się identyczny dialog z Rosją, który skończy sie dokładnie tak samo - Ukraina zapewne będzie musiała oddać na stałe Donbas, Krym a NAto zgodzi się na nierozszerzenie. Historia karmienia dyktatora się powtarza.
Tylko Ukraińcy to nie Czesi.
@@adamsztachelski7440 kura nie ptica a polsza nie zagranica…
@@benyo5720 Lepiej poznaj kto jest Polakiem a kto nie z cala pewnoscia nie rusini:)
Pan profesor wspomniał o czeskiej ''Zbrojovce''. Mój śp Ojciec, rolnik, żeglarz i myśliwy z Wilkanowa (Kotlina Kłodzka) posiadał czeską dubeltówkę z tej fabryki. Dobra broń. Testowałem ją strzelając do sroczych gniazd :) BTW dodam że pan Pitoń mówiąc o filmie nt. Goralenvolku wspomniał Adama Ronikiera i kardynała Sapiehę. Mieliśmy więc wybitnych ''kolaborantów''.
Szczęść Wam wszystkim Boże . Niech Nas wszystkich oświeci mądrość Ducha Świętego! 💞 .....Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu....Miłujcie waszych nieprzyjaciół !
Program super OK !!! Proszę kontynuować.
Bóg Zapłać Tobie ❣ Niech Ci Matka Boska to wynagrodzi obsypując Łask Bożych deszczem! Amen ❣
AMEN
Czesi dobrze wiedzielli ze wojne wygra Ameryka I Anglia I Francja I Soviet Union . TO PO CO ONI maja sie wykrwawiac ?
Pierwsze "dzisiej" pojawiło się jeszcze przed 20 sekundą. 😁😁😁 Uroczy są ci warszawianie. Lajk poszedł w ciemno. Oglądam dalej i czekam na "tutej". 😎😎😎
To nie Warszawianie tak mówią, a na Litwie. I czym wasze "dzisiaj" lepsze od naszego "dzisiej" ???
Pytanie należy uznać za czysto retoryczne, oczywiście że Czechy wyszły na II wojnie światowej lepiej od nas.
Się ogląda