Świetny przykład, święta prawda. Nielubiany nauczyciel, albo nudny, mało utalentowany, może zniechęcić do przedmiotu. I odwrotnie, z naciskiem na "utalentowany", bo co z tego, że kogoś lubię, skoro nie ma daru do przekazywania wiedzy. Najlepiej niech te obie cechy idą w parze! Taki nauczyciel to skarb ☺️
Dobra robota, Bardzo mądrze powiedziane. Bardzo podobnie to widzę. Jedyny czynnik, który myślę, że jest ważny, a chyba nie był wymieniony to poziom domknięcia poznawczego, z którym się czujemy komfortowo. Żeby zmienić świadomie pogląd, musimy najpierw poddać pod wątpliwość nasz obecny pogląd, a jednocześnie czuć się w tym komfortowo. Zatem zbyt wysoka potrzeba domknięcia znacznie nam to utrudni. Z kolei, potrzeba domknięcia jest związana z umiejętnością samodzielnego myślenia, weryfikowania argumentów, itd. To naturalne, że chcemy się trzymać tego co już wiemy, jeśli nie umiemy myśleć samodzielnie i weryfikować. Jednocześnie, to naturalne, że jeśli umiemy to nie chcemy zbyt wysokiego domknięcia, ponieważ wiemy, że świat się cały czas zmienia, więc w pewnych aspektach musimy być otwarci na zmianę. To niestety sprawia, że na ogół nie wierzę, żeby ta rada mogła dotyczyć kogoś poza niewielką garstką ludzi, bo problem ostatecznie sprowadza się do poziomu wykształcenia (faktycznego, nie formalnego), który jest na ogół niski i ludzkość chyba jeszcze nie wytworzyła efektywnego procesu uczenia tego na masową skalę. Kto wyniósł to z domu ten wyniósł, a z pozostałych może 1% będzie aspirować do podniesienia swojego poziomu. Bardzo chciałbym się w tym mylić, więc koniecznie o tym opowiedz, jeśli masz inne zdanie. Pozdrawiam
Codziennie staram się podejmować jakieś działania , po to aby nauczyć się czegoś nowego. Lubię wychodzić poza swoją strefę komfortu i posłuchać ludzi z którymi nie zawsze się zgadzam. Czasami to prawdziwe wyzwanie :) Nie ma Pan ma pojęcia , jak się cieszę że Pana znalazłam na YT 🙂😉 Dziękuję za ten świetny materiał.
Można pozazdrościć tym, którzy mogą z prostego założenia nauczyć się intelektualnej pokory. Mnie do tej pokory zwykle (choć nie zawsze) zmuszał jakiś solidny kopniak w d...
Kurcze, zaczyna się robić niebezpiecznie, ponieważ z coraz większym utęsknieniem oczekuję na kolejne audycje :) Mam w swoim słowniku kilka ulubionych wyrazów, są w nim między innymi takie słowa jak: pokora i świadomość. Uwielbiam słuchać innych i rozmawiać z nimi. Uwielbiam rozmowy z młodymi ludźmi. Szanuję odrębność czymkolwiek jest. Okoliczności, perspektywy są zmienne, więc nasze zdanie czy pogląd również może ulec zmianie, przecież to nie wstyd. Zatwardzenie umysłu jest niezdrowe, jak zresztą każde zatwardzenie :) Prawdopodobnie do dnia dzisiejszego nie "zeszlibyśmy z drzewa" gdybyśmy kurczowo trzymali się przekonań, a w każdym razie nastąpiłoby to dużo, dużo później. Nie mam pojęcia, czy ktoś zrozumie w tym momencie mój tok myślenia, ale przyszła mi w tej chwili do głowy pewna myśl, a dokładniej przypomniał mi się pewien wierszyk z Elementarza zatytułowany "Murzynek Bambo". Kiedyś określenie *czarny* było obraźliwe, w tej chwili określenie *Murzyn* jest formą niegrzeczną i obraźliwą. Wiele osób ma z tym problem, że coś uległo zmianie, przewartościowaniu. Fascynują mnie młodzi ludzie i ich otwarte umysły na zmiany. Dziękuję za dzisiejsze spotkanie. Kawa również dzisiaj była przepychotka. Pozdrawiam
Dziękuję za Wykład.. od czterech dni mieszkam w klasztorze gdzie pracuje i odpoczywam od nawyku.. 🙂. Dostałem pokój z kierownikiem i jakby kimś więcej a dodam że są przyjaciółmi od dłuższego czasu.. już pierwszego Dnia doszło do ostrej wymiany zdań z jednym z panów. Teraz jakby drugi ważniejszy przejął pałeczkę. Już trzy razy wyciągam do niego rękę po kłótni.. za każdym razem rano jest dobrze heh.. wczoraj poszło o sprawdzenie mnie alkomatem gdy wróciłem z miasta a od razu nie podszedłem do niego.. naszła mnie myśl że mieszkam w jednym pokoju a nie w wieżowcu . Jednak po kłótni myślałem na ten temat bo zdania słyszeli wszyscy około 6 osób. I nie było to dla mnie w danym momencie błahostka. Dziś od rana już duża poprawa we mnie.. oraz to że jeszcze dziś dodam że wczoraj miał rację 😊🙂🙃 .. pozdrawiam Was oraz pana Panie Jarku..
Dziękuję za pokorę, ważna. Rozumiem, że jest warunkiem koniecznym do rozwoju. Dalej jednak poszukuję, NARRZĘDZIA do odzielenia dobrej prawdy od innych dobrze się lajkujących, zmanipulowanych 'prawd'. Nobliści, książki, czasopisma naukowe, ale tego dużo.
Dobrze jest nie być zbyt zachłannym co do tych wszystkich „prawd” którymi zasypuje nas otoczenie, to co tak naprawdę nam jest potrzebne jest w najbliższym otoczeniu i z niego warto jest czerpać prawdę, oparta na własnych doświadczeniach. Mamy teraz tylu nauczycieli ze zapominamy ze prawda kryje się w naszych sercach.
Intelektualna pokora powinna być wzajemna. Ciężko stosować taką taktykę wobec kogoś młodszego, kto sam tej pokory nie posiada. Jest to bardzo trudne i zastanawiam się na ile może być wiarygodna młoda, przemądrzała ale szczera osoba. Najważniejsza jest wymiana, kiedy obie strony są otwarte i z intelektualną pokorą. Poza tym chyba trzeba mieć pewne doświadczenie życiowe żeby móc skorzystać z tego choć i pewnie dużo też zależy od inteligencji.
Dzięki, wyklad jak zawsze w dyszkę. Słucham Pana już od długiego czasu i jak do tej pory tylko jeden wykład był dla mnie "średni ". Ze wszystkich pozostałych udało mi się wynieść coś dla siebie, coś rozczytać co wcześniej było nie do końca jasne, lub poprostu wykrystalizowało w świadomości... I muszę tu przyznać że nie jestem zwolenniczką jogi i buddyzmu 😐 wręcz przeciwnie. A jednak nie przeszkadza mi to dostrzegać wartości tego co Pan ma do powiedzenia. Ps. Choć sposób Pana bycia i wypowiedzi zdecydowanie oceniam przychylnie 😏
Pokora, piękna cnota, niestety niedoceniana a często wyśmiewana... taka niemodna trochę ; ) Dla mnie Pokora to wisienka na torcie w życiu Osób, które naprawdę osiągnęły jakoś zyciowy sukces Pokora to między innymi umiejętność zapytania: " Co o tym czy o tamtym myślisz? " Pokora to umiejętność powiedzenia od czasu do czasu " Masz rację " Albo po prostu : " Przepraszam, myliłam się..." Mogłabym pisać długo, bo " czuję " ten temat, przerabiałam i nadal przerabiam go w chyba każdym możliwym kontekście Bardzo dziękuję za wykład 🌺
Polecam zaprzestania stosowania tylu wielokropków, zwłaszcza że są tu użyte bezzasadnie. Mimo, że komentarz jest przychylny ludziom młodym (za co jest mi bardzo miło), wg mnie jego treść traci wiarygodność właśnie przez użytą formę.
Dobrze....są to dla mnie, pewnego rodzaju przerwy.Gramatyka,nigdy nie była moją mocną stroną. Czasami wyciągam wnioski,właśnie z takiej krytyki jaką jest twoja😊.....co jest dla ciebie ważne? czy potrafisz być sobą..?.....lubię te moje kropeczki 😁😘..dziękuję bardzo .
@@beatamichalska6220 Oj...dziękuję bardzo....uważam za bardzo ważne dla dzieci i młodzieży jest....aby uczyć się ,w szkołach...jogi..medytacji...oddychania...aby pokochać siebie.....oczywiście ..edukacja jest bardzo ważna......
Trudno rozmawia się z osobami, które "dobrze się mają". (np. zdrowie, pracę i osobisty dobrostan) , o ile chciałoby się powiedzieć, że zauważyło się rzeczy niespójne, wręcz bolesne, czy absurdalne (na przykład w konstrukcji społeczeństwa, religii, traktowaniu zwierząt hodowlanych, czy obecnych absurdalnych zdarzeń etc., etc.,). Jakby fakt, że nieźle się takim osobom powodzi był głównym dowodem na jedynie właściwy ogląd spraw. Może nie zawsze i nie we wszystkim, ale nie łatwa to sprawa. Z czego wyłania się wniosek, że aby być wysłuchanym, dobrze byłoby być również tzw. człowiekiem sukcesu i znowu ten sam nawias: (np. zdrowie, praca i osobisty dobrostan). Tyle, że wiele z trudnych spraw, tych kontrowersyjnych, a nawet absurdalnych, zauważa się i rozumie dopiero, kiedy się ich doświadczy.
Co by powiedział Pan kobiecie 31 lat, która pragnie mieć chociaż 2 dzieci i udane życie rodzinne, ale przyciąga mężczyzn, którzy chcą z nią wszystkiego oprócz zobowiązań?
Ja bym powiedział żeby ta Pani nie informowała w pierwszym zdaniu potencjalnego kandydata o tym jak „mało czasu” zostało na te „wielkie plany” takie informacje lepiej zachować na późniejsze etapy znajomości albo w ogóle nie dzielić się tymi planami tylko zacząć realizować swój cel nie zwracając uwagi na „przydatność” potencjalnego kandydata. Zdrowia !
Genialny dowód, dlaczego nauczyciel powinien być lubiany aby czegokolwiek nauczyć 😁😀😁.
Dziękuję.
Świetny przykład, święta prawda. Nielubiany nauczyciel, albo nudny, mało utalentowany, może zniechęcić do przedmiotu. I odwrotnie, z naciskiem na "utalentowany", bo co z tego, że kogoś lubię, skoro nie ma daru do przekazywania wiedzy. Najlepiej niech te obie cechy idą w parze! Taki nauczyciel to skarb ☺️
Ktoś to ładnie skrócił: Nie patrz KTO ale CO mówi.
Dziękuję!
Dziekuje Panu za te wszystkie filmy, I ze dzieli sie Pan swoja ogromna wiedza 🌸😌
Dobra robota,
Bardzo mądrze powiedziane. Bardzo podobnie to widzę. Jedyny czynnik, który myślę, że jest ważny, a chyba nie był wymieniony to poziom domknięcia poznawczego, z którym się czujemy komfortowo. Żeby zmienić świadomie pogląd, musimy najpierw poddać pod wątpliwość nasz obecny pogląd, a jednocześnie czuć się w tym komfortowo. Zatem zbyt wysoka potrzeba domknięcia znacznie nam to utrudni. Z kolei, potrzeba domknięcia jest związana z umiejętnością samodzielnego myślenia, weryfikowania argumentów, itd. To naturalne, że chcemy się trzymać tego co już wiemy, jeśli nie umiemy myśleć samodzielnie i weryfikować. Jednocześnie, to naturalne, że jeśli umiemy to nie chcemy zbyt wysokiego domknięcia, ponieważ wiemy, że świat się cały czas zmienia, więc w pewnych aspektach musimy być otwarci na zmianę.
To niestety sprawia, że na ogół nie wierzę, żeby ta rada mogła dotyczyć kogoś poza niewielką garstką ludzi, bo problem ostatecznie sprowadza się do poziomu wykształcenia (faktycznego, nie formalnego), który jest na ogół niski i ludzkość chyba jeszcze nie wytworzyła efektywnego procesu uczenia tego na masową skalę. Kto wyniósł to z domu ten wyniósł, a z pozostałych może 1% będzie aspirować do podniesienia swojego poziomu. Bardzo chciałbym się w tym mylić, więc koniecznie o tym opowiedz, jeśli masz inne zdanie.
Pozdrawiam
Pyry
Codziennie staram się podejmować jakieś działania , po to aby nauczyć się czegoś nowego. Lubię wychodzić poza swoją strefę komfortu i posłuchać ludzi z którymi nie zawsze się zgadzam. Czasami to prawdziwe wyzwanie :) Nie ma Pan ma pojęcia , jak się cieszę że Pana znalazłam na YT 🙂😉 Dziękuję za ten świetny materiał.
Można pozazdrościć tym, którzy mogą z prostego założenia nauczyć się intelektualnej pokory. Mnie do tej pokory zwykle (choć nie zawsze) zmuszał jakiś solidny kopniak w d...
Dziękuję Panie Jarosławie 🙏❤️🙏
Kurcze, zaczyna się robić niebezpiecznie, ponieważ z coraz większym utęsknieniem oczekuję na kolejne audycje :) Mam w swoim słowniku kilka ulubionych wyrazów, są w nim między innymi takie słowa jak: pokora i świadomość. Uwielbiam słuchać innych i rozmawiać z nimi. Uwielbiam rozmowy z młodymi ludźmi. Szanuję odrębność czymkolwiek jest. Okoliczności, perspektywy są zmienne, więc nasze zdanie czy pogląd również może ulec zmianie, przecież to nie wstyd. Zatwardzenie umysłu jest niezdrowe, jak zresztą każde zatwardzenie :) Prawdopodobnie do dnia dzisiejszego nie "zeszlibyśmy z drzewa" gdybyśmy kurczowo trzymali się przekonań, a w każdym razie nastąpiłoby to dużo, dużo później. Nie mam pojęcia, czy ktoś zrozumie w tym momencie mój tok myślenia, ale przyszła mi w tej chwili do głowy pewna myśl, a dokładniej przypomniał mi się pewien wierszyk z Elementarza zatytułowany "Murzynek Bambo". Kiedyś określenie *czarny* było obraźliwe, w tej chwili określenie *Murzyn* jest formą niegrzeczną i obraźliwą. Wiele osób ma z tym problem, że coś uległo zmianie, przewartościowaniu. Fascynują mnie młodzi ludzie i ich otwarte umysły na zmiany. Dziękuję za dzisiejsze spotkanie. Kawa również dzisiaj była przepychotka. Pozdrawiam
Kurde... znów muszę kilka razy przesłuchać by zrozumieć.
Dziękuję
Prawdziwa cnota krytyk się nie boi. Ciągle aktualne. Dziękuję za
Dziękuję za wiedzę. Pozdrawiam 👍👍👍
Dziękuję za kolejny interesujący materiał dotyczący samorozwoju. Wygląda na to, że to co trudne może być bardziej rozwojowe.
Dziękuję za Wykład.. od czterech dni mieszkam w klasztorze gdzie pracuje i odpoczywam od nawyku.. 🙂. Dostałem pokój z kierownikiem i jakby kimś więcej a dodam że są przyjaciółmi od dłuższego czasu.. już pierwszego Dnia doszło do ostrej wymiany zdań z jednym z panów. Teraz jakby drugi ważniejszy przejął pałeczkę. Już trzy razy wyciągam do niego rękę po kłótni.. za każdym razem rano jest dobrze heh.. wczoraj poszło o sprawdzenie mnie alkomatem gdy wróciłem z miasta a od razu nie podszedłem do niego.. naszła mnie myśl że mieszkam w jednym pokoju a nie w wieżowcu . Jednak po kłótni myślałem na ten temat bo zdania słyszeli wszyscy około 6 osób. I nie było to dla mnie w danym momencie błahostka. Dziś od rana już duża poprawa we mnie.. oraz to że jeszcze dziś dodam że wczoraj miał rację 😊🙂🙃 .. pozdrawiam Was oraz pana Panie Jarku..
Dziękuję ☺️
Dziękuję za pokorę, ważna. Rozumiem, że jest warunkiem koniecznym do rozwoju. Dalej jednak poszukuję, NARRZĘDZIA do odzielenia dobrej prawdy od innych dobrze się lajkujących, zmanipulowanych 'prawd'. Nobliści, książki, czasopisma naukowe, ale tego dużo.
Dobrze jest nie być zbyt zachłannym co do tych wszystkich „prawd” którymi zasypuje nas otoczenie, to co tak naprawdę nam jest potrzebne jest w najbliższym otoczeniu i z niego warto jest czerpać prawdę, oparta na własnych doświadczeniach. Mamy teraz tylu nauczycieli ze zapominamy ze prawda kryje się w naszych sercach.
Intelektualna pokora powinna być wzajemna. Ciężko stosować taką taktykę wobec kogoś młodszego, kto sam tej pokory nie posiada. Jest to bardzo trudne i zastanawiam się na ile może być wiarygodna młoda, przemądrzała ale szczera osoba. Najważniejsza jest wymiana, kiedy obie strony są otwarte i z intelektualną pokorą. Poza tym chyba trzeba mieć pewne doświadczenie życiowe żeby móc skorzystać z tego choć i pewnie dużo też zależy od inteligencji.
Dlatego właśnie nie mam przyjaciół.
Dzięki, wyklad jak zawsze w dyszkę. Słucham Pana już od długiego czasu i jak do tej pory tylko jeden wykład był dla mnie "średni ". Ze wszystkich pozostałych udało mi się wynieść coś dla siebie, coś rozczytać co wcześniej było nie do końca jasne, lub poprostu wykrystalizowało w świadomości...
I muszę tu przyznać że nie jestem zwolenniczką jogi i buddyzmu 😐 wręcz przeciwnie. A jednak nie przeszkadza mi to dostrzegać wartości tego co Pan ma do powiedzenia.
Ps. Choć sposób Pana bycia i wypowiedzi zdecydowanie oceniam przychylnie 😏
🙏
❤️👍
👍👍👍
Deficyt pokory intelektualnej towarzyszy brakowi intelektu.
Pokora, piękna cnota, niestety niedoceniana a często wyśmiewana... taka niemodna trochę ; )
Dla mnie Pokora to wisienka na torcie w życiu Osób, które naprawdę osiągnęły jakoś zyciowy sukces
Pokora to między innymi umiejętność zapytania: " Co o tym czy o tamtym myślisz? "
Pokora to umiejętność powiedzenia od czasu do czasu " Masz rację "
Albo po prostu : " Przepraszam, myliłam się..."
Mogłabym pisać długo, bo " czuję " ten temat, przerabiałam i nadal przerabiam go w chyba każdym możliwym kontekście
Bardzo dziękuję za wykład 🌺
W punkt 👍
Panie Jarosławie, w 2:32 filmu, w opisie wkradł się błąd ortograficzny: "zdąrzy" jest przez "rz".
Dzięki za czujność!!! Poprawione:-)
I tak ważne jest...obserwować dzieci...i mlodych ludzi..można..bardzo dużo ....od nich się...nauczyć...
Polecam zaprzestania stosowania tylu wielokropków, zwłaszcza że są tu użyte bezzasadnie. Mimo, że komentarz jest przychylny ludziom młodym (za co jest mi bardzo miło), wg mnie jego treść traci wiarygodność właśnie przez użytą formę.
Dobrze....są to dla mnie, pewnego rodzaju przerwy.Gramatyka,nigdy nie była moją mocną stroną. Czasami wyciągam wnioski,właśnie z takiej krytyki jaką jest twoja😊.....co jest dla ciebie ważne? czy potrafisz być sobą..?.....lubię te moje kropeczki 😁😘..dziękuję bardzo
.
@@beatamichalska6220 Oj...dziękuję bardzo....uważam za bardzo ważne dla dzieci i młodzieży jest....aby uczyć się ,w szkołach...jogi..medytacji...oddychania...aby pokochać siebie.....oczywiście ..edukacja jest bardzo ważna......
@@alicja5102 e tam jakaś joga... dużo ważniejsza jest budowa ameby i wzór na pole graniastosłupa 🤘
@@garver5028 🤔..bardzo ciekawe..można to wielako zrozumieć..albo wcale..😁
Nawet się Pan wstrzelił z tematem w sytuacje 1:1
Trudno rozmawia się z osobami, które "dobrze się mają".
(np. zdrowie, pracę i osobisty dobrostan) , o ile chciałoby się powiedzieć, że zauważyło się rzeczy niespójne, wręcz bolesne, czy absurdalne (na przykład w konstrukcji społeczeństwa, religii, traktowaniu zwierząt hodowlanych, czy obecnych absurdalnych zdarzeń etc., etc.,).
Jakby fakt, że nieźle się takim osobom powodzi był głównym dowodem na jedynie właściwy ogląd spraw. Może nie zawsze i nie we wszystkim, ale nie łatwa to sprawa.
Z czego wyłania się wniosek, że aby być wysłuchanym, dobrze byłoby być również tzw. człowiekiem sukcesu i znowu ten sam nawias: (np. zdrowie, praca i osobisty dobrostan).
Tyle, że wiele z trudnych spraw, tych kontrowersyjnych, a nawet absurdalnych, zauważa się i rozumie dopiero, kiedy się ich doświadczy.
@@magdalenawiko5158 w takim razie życzę nam obu spotkania z osobami, które dobrze się mają, ale rozumieją iż ten świat ma różne odcienie.
Co by powiedział Pan kobiecie 31 lat, która pragnie mieć chociaż 2 dzieci i udane życie rodzinne, ale przyciąga mężczyzn, którzy chcą z nią wszystkiego oprócz zobowiązań?
Ja bym powiedział żeby ta Pani nie informowała w pierwszym zdaniu potencjalnego kandydata o tym jak „mało czasu” zostało na te „wielkie plany” takie informacje lepiej zachować na późniejsze etapy znajomości albo w ogóle nie dzielić się tymi planami tylko zacząć realizować swój cel nie zwracając uwagi na „przydatność” potencjalnego kandydata. Zdrowia !
Dać sobie spokój.
Dziękuję
Dziękuje 🌷
👍👍👍