Bardzo interesujacy wyklad, a takze sam temat. Dzieki SWPS zdobylam spora wiedza przydatna w zyciu codziennym. Sama nie wiem co bym bez niej teraz robila. Dziekuje i pozdrawiam.
Niesamowity wykład.Jestem właśnie w momencie gdy wzorce od męża zaczęły niszczyć mi życie,a pogmatwana jego rodzina zaczęła mnie wypierać jako matkę nowonarodzonego dziecka.Dlatego,zę oni wiedzą jak wychować bo wychowali juz swoje dzieci.
Znakomity wykład.Czekałem bardzo na ten temat.Wielki szacunek.Po prostu rewelacja!!!👍Nasi przodkowie mają wpływ też na nasze życie.Z rodzicami różnie bywa.Sami mają problemy ze sobą.Nie świadomie krzywdzą własne dzieci.Czsami a większości robimy już dorosłych dzieci.Wnikające nad opiekuńczość.W ten sposób jest utrata męskości ,czy też kobiecości.Muszę ją jego przy trzymać przy sobie bo co my sami zrobimy.Kłania tu się egoizm.Druga wersja przecież nie mogą nasze dzieci mądrzejsze od rodziców.Nie dotyczy wszystkich.Pozdrawiam serdecznie.
Słuchając o przekazie między pokoleniowym przypomniała mi się taka anegdota: w pewnym klasztorze, pewnego razu pojawił się mały kotek. Zwierzak szybko stał się ulubieńcem mnichów. Ciekawski koteczek przeszkadzał jednak mnichom podczas codziennej praktyki medytacyjnej. Aby temu zaradzić mnisi zaczęli na czas medytacji zamykać kota w klatce. Po kilku pokoleniach, po czasie, gdy zarówno kot, jak i mnisi dawno już nie żyli, w owym klasztorze żadna sesja medytacji nie mogła się odbyć bez wcześniejszego zamknięcia jakiegoś kota na jej czas w klatce. Nikt nie miał pojęcia dlaczego. Warto przypatrzeć się, czy i my, nie wiedzieć czemu, nie zamykamy kota w klatce ;)
Z wielką uwaga wysluchalam kolejny raz wykladu. To jasne, ze wynosimy wzorce z domu - teraz juz wiem, jak to sie nazywa, jak to się dzieje i jaki ma wplyw na dorosle zycie. Dobre wprowadzalam, złe z wielką determinacją odrzucalam. Nie zawsze od razu z dobrym skutkiem. Bardzo dziękuję za ten ogrom teorii. Bezcenna.
Bardzo dobry wykład. Ogromne dziękuję dla Pani Prowadzącej. W trakcie słuchania cały czas pojawiały mi się przed oczami historie znajomych. "Udostępnij" wcisnęłam chyba kilkanaście razy :)
Wysłuchałem paru wykładów tej Pani i lajka daje przed wysłuchanie bo przeczuwam że będzie bardzo dobry. Namawiam do sygnalizowania swoich odczuć łapkami, może dzieki temu konkretnie pokażemy co nam się podoba i będzie tego więcej.
Niezwykle wartościowy wykład! 👏👏👏 Dla mnie, jest to jeden z najbardziej wzruszających materiałów jakie widziałam/słyszałam na Państwa kanale. Jestem niezmiernie wdzięczna SWPS za udostępnianie tej wiedzy szerokiej publiczności, która nie ma możliwości uczestniczenia w takich wykładach "na żywo". Udanej kontynuacji. Pozdrawiam serdecznie. 🍀
Dziękujemy bardzo! A dodatkowo zachęcamy do pozostania na naszym kanale i przesłuchania pozostałych treści z zakresu psychologii, być może też Cię zainteresują :)
@@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS Dziękuję za odpowiedź i za radę. Już obejrzałam lub odsłuchałam kilka-kilkanaście wykładów na Państwa kanale i, poza jednym wyjątkiem, uznałam je za baaardzo wartościowe, pouczające, pożyteczne i pomocne. Za każdym razem dałam 👍, ale nie zostawiłam śladów w postaci komentarzy. Postanowiłam poprawić się pod tym względem... 😉😇😅 Mam zrobioną dłuuugą listę kolejnych wykładów do obejrzenia/odsłuchania. Dziękuję ponownie za umożliwienie nam korzystania z tych bardzo merytorycznych materiałów. Pozdrawiam serdecznie całą ekipę Strefy Psyche Uniwersytetu SWPS.
Rewelacja! Ten wyklad jest niezwykle interesujacy. Przypadkiem trafilam na wasz kanal pare dni temu, i nie moge przestac sluchac (zawalam prace i wlacza mi sie prokrastynacja :)) Super pomysl samego projektu, fantastyczni wykladowcy, dobor materialu i sposob przedstawienia. Robicie kawal wspanialej roboty! Czekam na wiecej. Dziekuje!
@@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS Alez bardzo prosze! Z czystego serca :) Interesowalam sie "od zawsze" tematyka poruszana w waszych wykladach, ale jakos zawsze bardziej ladowalam na stronach angielskojezycznych. A tu nagle, bum! youtube podrzucil mi polski projekt! I to w wydaniu polskich naukowcow. Jestem ogromnie szczesliwa i wdzieczna! Mam nadzieje, ze macie na to jakis grant czy inne finansowanie, to jest wspaniale promowanie naukowej wiedzy wsrod szerszego auditorium. Trzymam za was kciuki! Jestem przekonana, ze pomagacie nie tylko mnie, ale ogromnym rzeszom ludzi. Brawo! Dziekuje!!
Przy okazji, czy moge prosic o namiary/linki (nie spotkalam na razie, byc moze jest, ale nie znalazlam na waszych stronach) odnosnie tematu tozsamosci (tozsamosc, utrata tozsamosci, poszukiwanie tozsamosci kwestia imigracji, tozsamosci narodowej, byc moze kwestie seksualnej orientacji/tozsamosci, lub kwestia wlasnie rodzinnych patterns etc w kontekscie wlasnej tozsamosci)? Jesli nie bylo takiego wykladu, to byloby bardzo ciekawie wysluchac taki? Bede wdzieczna!
Zachęcamy do wizyty na naszym blogu całego projektu Strefy Psyche Uniwersytetu SWPS, gdzie znajdziesz nie tylko nasze wykłady, ale i artykuły popularnonaukowe, które z pewnością również Cię zainteresują 😊 Zapraszamy na www.psyche.swps.pl 🙂
Dziękuję, świetny wykład. Myślę, że wniósł dużo więcej niż książka "Nie zaczęło się od Ciebie", a może po prostu przeczytanie tej książki pomogło mi łatwiej przyjąć przykłady z wykładu. Ja jestem po intensywnej psychoterapii, w której pracowałem na genogramie i relacjach międzypokoleniowych. Widzę, że jeszcze sporo pracy przede mną, ale świadomość tego co wpływa na nasze życie jest bezcenna i bardzo pomaga. Wszystkiego dobrego.
O przemienności wzorców w kolejnych pokoleniach mówił też Rhett w "Przeminęło z wiatrem". Gdy tłumaczył Scarlett, że dopiero wnuki będą do nich podobne :)
Wykład bardzo ciekawy. Nigdy jednak nie zrozumiem, dlaczego prelegenci dziękują na wstępie słuchaczom, że ci zechcieli przyjść i posłuchać. Tak, jakby wykładowca sam nie wierzył w swoje szczęście, że ktoś chce go słuchać. Gdy tymczasem to słuchacze powinni być wdzięczni, że ktoś się przygotował przez długie tygodnie lub miesiące, zrobił prezentację i to prelegenta zaszczyca swoją obecnością audytorium :)
Cieszymy się, że taka forma zdobywania wiedzy przypadła Ci do gustu! Nasze materiały znajdziesz nie tylko na YT, ale również na Spotify, SoundCloud, iTunes oraz w aplikacji Lecton :)
W mojej rodzinie, "po kądzieli" przez wiele pokoleń nie było doświadczenia matki. Ostatnia córka wychowywana przez swoją matkę do okresu dorosłości, urodziła się w pierwszej lub drugiej dekadzie XIX wieku. Wyszła za mąż w 1832 roku, urodziła troje dzieci i zmarła przed 40-tką. Wdowiec ożenił się powtórnie, więc dzieci miały macochę. Przy czym pierwszeństwo w różnych sprawach miały dzieci tamtej macochy. Córka pierwszej żony musiała ustąpić kolejności w wydawaniu za mąż swojej młodszej siostrze przyrodniej. Wyszła za mąż mając lat 30, urodziła cztery córki i zmarła. Ojciec tych dzieci uznał, że się nimi nie zajmie i oddał je "na służbę" do różnych ludzi. Jedna z córek (oddana na służbę w wieku 4 lat!) gdy dorosła, wyszła za mąż za wdowca, urodziła mu kolejne dzieci (w tej rodzinie wychowywały się też dzieci z pierwszego małżeństwa tego wdowca) i dożyła starości. Jej dzieci miały mamę przez całe swoje dzieciństwo. Jednak jedna z jej starszych córek wcześnie osierociła swoją córkę i kolejna dziewczynka dorastała bez mamy - wychowywana przez babcię, która sama swojej mamy właściwie nie znała. Ta dziewczynka wyszła za mąż mając lat 16,5 (jej babcia podpisywała w imieniu wnuczki dokumenty w związku z tym ślubem), bo była II wojna światowa i okoliczności nie sprzyjały życiu w pojedynkę. Następnie, mając lat 18 (już po wojnie) urodziła swoją córkę. Myślę, że to było bardzo trudne zadanie dla tej 18-latki, żeby być mamą, taką osobą, której brakowało w wielu pokoleniach w jej rodzinie.
Smutna ta rodowa historia. Dla wierzących : zawierzenie Maryi na Jasnej Górze w 1 soboty miesiąca przyszły mi tu na myśl. I nowenna uzdrowienia ( 30 Mszy za 4 pokolenia przodków ( możnaby więcej uważam) okres prenatalny i każdy rok życia). I może to pocieszenie ( może marne) bywają matki tak toksyczne , że nie umożliwiają potomstwu utworzenie własnego ja czyli skazują dziecko ( i jego bliskich) na dozgonne, niewypowiedziane piekło emocjonalne czyli narcyzm gdzie 100 procent energii idzie w złą stronę.
"Jedynym rozsądnym sposobem wychowania jest oddziaływanie własnym dobrym przykładem, a jeśli nie można inaczej - odstraszającym przykładem." Albert Einstein
@@lamathefabulous3090 To, że o czymś wiemy, że jest dobre nie znaczy jeszcze, że to stosujemy ;) Niektórzy terapeuci też mają zwichrowane życia, chociaż świetnie pomagają innym. Może Einstein chciał być tym antywzorcem xd
"Mamo chcę być muzykiem. Zwariowałaś? Z tego nie wyżyjesz. To przecież hobby. Musisz mieć konkretny zawód." albo "nie każdy ma talent" [z sugestią że talent zdarza się bardzo rzadko jest wyjątkowy i nieważne ile by włożyć wysiłku jak się nie ma talentu to nici z zawodu artystycznego]. Matka o synku - on gra tak lekko na pianinie. Nauczył się tego w 2 tygodnie, niesamowite. Matka lub ojciec o córce "przestań plumplać" o luźnych szkicach rysunkowych :"znów gryzmolisz. Wypisujesz te długopisy"
bardzo wartościowy wykład, ale brakuje mi przede wszystkim recepty/instrukcji jak zahamować te zachowania, skoro już je widzimy i przykładowo nam się nie podobają, i nie chcemy ich powielać. Natomiast, niesamowicie zszokował mnie brak znajomości Pinkera przez wykładowcę z, jak sama mówi, 35 letnim doświadczeniem..
Niestety lęki przodków trafiają do podświadomości a potem są przekazywane dalej. Niestety ciężko przełamać ten skrypt bo często buntuje się nasz organizm postawą lękową wobec tej zmiany schematu i koło się zamyka i dalej skrypt jest przekazywany. Czy ktoś o tym myślał? To nie takie proste.... niby nie jest to determinizm ale wiele osób nie jest świadomych tego że podświadomy skrypt nim kieruje.
@@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS owszem poszerzył. Jednak mnie nurtuje to zagadnienie i wciąż sądzę wiemy na ten temat bardzo mało. Dlaczego uświadomienie sobie danego schematu nie pozwala na jego przełamanie? Czy to wina jednostki która jest za słaba wobec lęku który się pojawia? Nie jest na tyle silny by przełamać ten lęk? Czy może po prostu podświadomość ma bariery i takie mechanizmy obronne których świadomość nie może tknąć? A czy faktycznie przepracowanie schematu na terapii w ogóle coś daje? Co to jest w takim razie to przepracowanie? Czy to uświadomienie które może zrobić każdy z nas i jedyną drogą jest np hipnoza? Czasem szkoda ze człowiek nie rodzi się jako czysta tablica. O ile za czasów prehistorycznych przekazy transgeneracyjny mialy rację bytu i pozwalały przetrwać w trudnym środowisku tak w świecie cywilizacji stanowią wręcz zagrożenie dla człowieka. Szkoda ze nie istnieją proste sposoby edycji schematów i lepsze sposoby trafienia do ludzkiej podświadomości.
Pozwolę sobie na parę słów krytyki, skądinąd bardzo ciekawego wykładu. 1. Prelegentka mówiąc o powielaniu (lub odrzucaniu) zachowań odwołuje się do przykładu rodzin mówiących (albo nie) otwarcie o emocjach i okazujących otwarcie uczucia. Przypomnę, że większość dorosłych Polaków wywodzi się ze wsi i jest tzw.inteligencją w pierwszym, drugim, ewentualnie trzecim pokoleniu. Ich przodkowie mieli całkiem inne wzorce zachowania, nie posiadali na tyle wykształconej samoświadomości ani słownictwa, by analizować i werbalizować swoje uczucia. Czułość, miłość etc. tradycyjnie okazywało się na wsi, jeśli w ogóle, tylko w stosunku do małych dzieci. Nie było się od kogo w rodzinie tego uczyć, a jednak wielu z nas potrafiło samodzielnie wykształcić taką umiejętność. 2. Świat nie jest zero-jedynkowy, więc nie stajemy się automatycznie kopiami przodków lub też ich całkowitym zaprzeczeniem. "Opowiedz mi o swoim dziadku" to zbytnie uproszczenie, zwłaszcza na początku wykładu. 3. Trudno mi uwierzyć, że dorosła osoba zaczynająca niezależne życie we dwoje desperacko stara się powielić wzorzec obchodzenia świąt wyniesiony z domu rodzinnego, więc jeździ po całym mieście "w poszukiwaniu cyklamenów". Osobiście mam od młodości w nosie wszystkie "cyklameny" i zakładam, że wielu innych słuchaczy podziela moje zdanie :-)
czyli determinizm. tak genetycy powiadaja wolna wola nie jest adekwatna ze wzorcem genetycznym osobnika. Jak prelegentka mowi sie o przeklenstwach rodzinnych, pokoleniowych, klatwach ktore sie realizuja.
Fajny wykład, ale tak mnie irytowało to "hmm" Pani, że nie mogłam go wysłuchać do końca :) i absolutnie nie mam nic złego na myśli, traktuje to raczej humorystycznie!
Przysłowia ludowe różnych nacji że zeniac się z żoną / mężem ,żenisz się z całą historią jej/jego rodziny.Najgorszy scenariusz to ten który mnie spotkał ,niestety, bowiem w rodzinie żony zdarzały się choroby psychiczne i niestety nawet wiedząc to ,bo nie dało się tego ukryć, nie wiedziałem tego co niesie ten wykład.Pozdrawiam.
Wojciechu, przykro nam z powodu Twoich doświadczeń. Oczywiście nie warto wykluczać relacji z osobą tylko ze względu na problemy zdrowotne jej rodziny. Najważniejsze, by być świadomym swojej decyzji.
szkoda ze o takich rodzinnych wzorcach nie rozmawia sie z partnerem przed zawarciem zwiazku malzenskiego aby sie porozumiec co mamy wspolne a do czego mozemy sie dopasowac lub zrezygnowac. ciekawe informacje i tak dlugo jak nie jestesmy z kims zwiazani na stale mozemy z naszymi wzorcami zyc i akceptowac inne.
Zawsze można zaproponować wspólne przesłuchanie wykładu :) Warto rozmawiać o swoich rodzinnych wzorcach, to z pewnością pomaga zrozumieć drugą stronę i jej zachowania.
@@Plutos_Child69 i jesli w tym wspolnym zamieszkaniu razem cos nie pasuje i wychodza wady to wtedy "oczywiscie" zmiana partnera i zaczynamy od poczatku poszukiwania!!! czy dobrze zrozumialam to wspolne zamieszkanie i wyprubowywanie sie przed zawarciem legalnego zwiazku???
@@jolantapetra8500 oczywiście, no chyba, że ktoś woli aby jakieś sprawy wyszły po ślubie, w imię trwałości (dzieci i wspólny kredyt na dom) wymęczy się 20 lat, a później w końcu rozwód. 🤣 Lepiej dogadać się i sprawdzić przed ślubem, o wiele mniej komplikacji.
@@Plutos_Child69 w pewnym sensie masz racje tylko i na to nie masz gwarancji ze po slubie lub wieloletnim byciu razem, ktoremus z was wartosci sie nie odmienia gdyz z kazdym rokiem dojzewamy emocjonalnie i zdobywamy informacje i doswiadczenia. z mojego doswiadczenia wynika ze bardzo rzadko pierwsze malzenstwa zawierane w mlodym wieku sa stale i trwale, no chyba ze oboje mieli utrwalone zasady moralne o odpowiedzialnosci i mieli wspolne zainteresowania i cele do ktorych oboje dazyli i na tym nie konczyli.
Czyli jeśli nie wychowalam sie w biol rodzinie to będę przekazywać te przekazy co mi rodzice mówili. Pamiętam jak mama która kochala kryminały zawsze do mnie "uważaj na siebie" teraz boję się świata a mimo to chętnie slucham true crime 😂 A tata "nie uzalaj sie nad soba". A I tak nie umiem byc jak on bo jestem zbyt wrazliwa a on ma schemat deprywacji emocjonalnej. Mama byla otwarta emocjonalnie a tata nie. A ja mam zab osobowosci pogranicznej bo mialam 2 ambiwalentne wzorce.
Kiedy wykład o "cichej" przemocy psychicznej i emocjonalnej stosowanej przez kobiety wobec mężczyzn (np. doprowadzający do całkowitego zerwania więzi z własną matką/ rodziną)
@@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS Dziękuję z serca, na pewno skorzystam... Choć przyznam szczerze - nie do końca odpowiada mi współczesna, nadmierna psychologizacja każdego już niemal ruchu człowieka. Osłabia charakter, zwalnia z pracy nad sobą i sprawia, że jak pojawia się problem (nawet nieznaczny), od razu szuka się samemu lub wysyła kogoś - do "psychologa". Psychologia jako subtelne prowadzenie społeczeństwa czy pomoc w drastycznych przypadkach - tak. Reszta - zdecydowanie nie. Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego, głębokiego, zrównoważonego rozwoju : )
Przesłuchałem Pani wykład, bardzo ciekawy, jednak przeszkadzał mi pewien Pani nawyk w monologu, który pani stosuje zapewne bezwiednie, ciągłe kończenie zdań "YHM". Proszę się posłuchać :) - dla przykładu 35 min 50 sek - Poza tym pozdrawiam serdecznie.
Skrypt z terminologii psychologicznej to gotowy scenariusz jakiegoś zdarzenia lub ciągu zdarzeń z zachowaną chronologią czynności, "zapisany" w naszym umyśle. Taki schemat działania. Oczywiście skrypty przejmujemy tak jak Pan wskazuje podświadomie i czasem bardziej świadomie.
Mam taką uwagę, iż irytujące jest chrząkanie na końcu zdania, "hmm". Rozumiem, że to ma jakiś cel etc., no ale jak mówię, mnie osobiście to irytuje. Pozdrawiam. :D
33:42 A co cie to obchodzi? Śledzisz mnie? Tab bardzo chcesz pokazać, że żyje Ci się lepiej niż innym? Ja Ci z butami w życie nie wchodzę. Zajmij się swoimi sprawami. Tak to mniej więcej wygląda ;-)
Cieszymy się, że zawartość merytoryczna, czyli w zasadzie najważniejsza część wykładu, Ci się podobała 😊 Zachęcamy do wizyty na naszym kanale, gdzie znajdziesz więcej wartościowych treści 🙂
Juz stracilam nadzieje ze znajde choc jedna negatywna opinie. Wszyscy pieja z zachwytu a jak dla mnie to byl bardzo slaby wyklad z masa uogolnien i naciaganymi przykladami uzytymi na sile zeby botwierdzac banalna teze. Niewiele naukowej wartosci, zeby nie powiedziec wcale. Nic pouczajacego ani nowego nie wnosi. Naprawde staralam sie sluchac z otwartym umyslem ale juz sam tytul wykladu nie zachecal. Obawialam sie lania wody i tak tez sie stalo. Chciala bym powiedziec cos pozytywnego ale nie moge - po prostu brak wartosciowych tresci.
To nie byl wyklad, tylko pogadanka, ale teraz poziom edukacji jest tak niski, ze nazywa sie to wykladem; plus straszna polszczyzna tej kobiety - "dwoje rodzice", "z olbrzymim uklonem do panstwa". Temat pogadanki ciekawy, lecz glownie dla kobiet, bo to one sie zajmuja relacjami w rodzinie.
@@BK-uz4np @patrrickoo @Violetta Bennich Odezwało się państwo "ą" "ę" i wyedukowani tak, że aż szok. :) Doktoraty i profesorostwo belwederskie. "Naprawde", "byl", "uklonem" "lecz glownie dla kobiet" - dbamy o poprawną polszczyznę? To proszę stosować polskie znaki. ;) Pozdrawiam! PS. Rodzina to wkład wspólny, a nie tylko kobiet.
Świetne, to jest jeden z wykładów, które trzeba sobie włączyć co kilka miesięcy i przypomnieć sobie jego treść.
Zapraszamy w dowolnej chwili! ;)
Bardzo interesujacy wyklad, a takze sam temat. Dzieki SWPS zdobylam spora wiedza przydatna w zyciu codziennym. Sama nie wiem co bym bez niej teraz robila. Dziekuje i pozdrawiam.
Bardzo nam miło ❤️ Wielkie dzięki!
Automatycznie zaczęłam klaskać na sam koniec. Wielkie brawo. Świetny wyklad w kontekście książki " nie zaczęło się o Ciebie..."
Bardzo dziękujemy w imieniu prowadzącej :)
Niesamowity wykład.Jestem właśnie w momencie gdy wzorce od męża zaczęły niszczyć mi życie,a pogmatwana jego rodzina zaczęła mnie wypierać jako matkę nowonarodzonego dziecka.Dlatego,zę oni wiedzą jak wychować bo wychowali juz swoje dzieci.
Bardzo się cieszymy, że materiał przypadł Tobie do gustu! Trzymamy kciuki za rozwiązanie kłopotów 😉
Znakomity wykład.Czekałem bardzo na ten temat.Wielki szacunek.Po prostu rewelacja!!!👍Nasi przodkowie mają wpływ też na nasze życie.Z rodzicami różnie bywa.Sami mają problemy ze sobą.Nie świadomie krzywdzą własne dzieci.Czsami a większości robimy już dorosłych dzieci.Wnikające nad opiekuńczość.W ten sposób jest utrata męskości ,czy też kobiecości.Muszę ją jego przy trzymać przy sobie bo co my sami zrobimy.Kłania tu się egoizm.Druga wersja przecież nie mogą nasze dzieci mądrzejsze od rodziców.Nie dotyczy wszystkich.Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dziękujemy za ten komentarz w imieniu prowadzącej :)
Słuchając o przekazie między pokoleniowym przypomniała mi się taka anegdota: w pewnym klasztorze, pewnego razu pojawił się mały kotek. Zwierzak szybko stał się ulubieńcem mnichów. Ciekawski koteczek przeszkadzał jednak mnichom podczas codziennej praktyki medytacyjnej. Aby temu zaradzić mnisi zaczęli na czas medytacji zamykać kota w klatce. Po kilku pokoleniach, po czasie, gdy zarówno kot, jak i mnisi dawno już nie żyli, w owym klasztorze żadna sesja medytacji nie mogła się odbyć bez wcześniejszego zamknięcia jakiegoś kota na jej czas w klatce. Nikt nie miał pojęcia dlaczego. Warto przypatrzeć się, czy i my, nie wiedzieć czemu, nie zamykamy kota w klatce ;)
Bardzo ciekawy wykład. Pozwolił mi zrozumieć mechanizmy rządzące w mojej dysfunkcyjnej rodzinie. Dziękuję.
Cieszymy się, że wykład przyczynił się do zrozumienia pewnych mechanizmów.
Z wielką uwaga wysluchalam kolejny raz wykladu. To jasne, ze wynosimy wzorce z domu - teraz juz wiem, jak to sie nazywa, jak to się dzieje i jaki ma wplyw na dorosle zycie. Dobre wprowadzalam, złe z wielką determinacją odrzucalam. Nie zawsze od razu z dobrym skutkiem. Bardzo dziękuję za ten ogrom teorii. Bezcenna.
Dziękujemy za miłe słowa - z przyjemnością przekażemy prowadzącej! 😊
Dziękuję za wspaniały wykład pani Magdaleno.
A my dziękujemy za komentarz :)
Bardzo esencjonalny w temacie wykład ☀️
Bardzo dobry wykład. Ogromne dziękuję dla Pani Prowadzącej. W trakcie słuchania cały czas pojawiały mi się przed oczami historie znajomych. "Udostępnij" wcisnęłam chyba kilkanaście razy :)
Bardzo się cieszymy, że materiał aż tak Ci się spodobał! Dziękujemy za miłe słowa - z przyjemnością przekażemy! 😊
Wysłuchałem paru wykładów tej Pani i lajka daje przed wysłuchanie bo przeczuwam że będzie bardzo dobry. Namawiam do sygnalizowania swoich odczuć łapkami, może dzieki temu konkretnie pokażemy co nam się podoba i będzie tego więcej.
W takim razie musimy przyznać, że masz dobre przeczucie :)
@@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS zdecydowanie jestem tego zdania :)
Dziękuję za ten wykład. Tak wiele mi uświadomił :)
Bardzo nas to cieszy :)
Moje ostatnie odkrycie Uniwersytetu SWPS, mega fajnie, kazdy moze sie doksztalcac, dzieki
Bardzo, naprawdę bardzo się cieszymy! :)
Cudowny, wartościowy wykład. Pokochałam Strefę Psyche :)
Bardzo się cieszymy, dziękujemy za miłe słowa i polecamy się na przyszłość! 🥰
Doskonaly i niesamowicie wazny !!! wyklad, potwierdza tez moje tlumaczenia i sytuacje zyciowe , dziekujevserdecznie!
Dziękuję za ten wykład, wiele mi Pani wyjaśniła. Powoli zaczynam rozumieć swoją sytuację.
Bardzo się cieszymy, że nasz materiał okazał się dla Ciebie wartościowy i pomocny 😊
Bardzo dziękuję. Odpowiedziała Pani na wiele nurtujących mnie pytań z którymi zmagam się od lat...
Cieszymy się, że wykład był dla Ciebie wartościowy.
Niezwykle wartościowy wykład! 👏👏👏 Dla mnie, jest to jeden z najbardziej wzruszających materiałów jakie widziałam/słyszałam na Państwa kanale.
Jestem niezmiernie wdzięczna SWPS za udostępnianie tej wiedzy szerokiej publiczności, która nie ma możliwości uczestniczenia w takich wykładach "na żywo".
Udanej kontynuacji.
Pozdrawiam serdecznie. 🍀
Dziękujemy bardzo! A dodatkowo zachęcamy do pozostania na naszym kanale i przesłuchania pozostałych treści z zakresu psychologii, być może też Cię zainteresują :)
@@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS
Dziękuję za odpowiedź i za radę.
Już obejrzałam lub odsłuchałam kilka-kilkanaście wykładów na Państwa kanale i, poza jednym wyjątkiem, uznałam je za baaardzo wartościowe, pouczające, pożyteczne i pomocne.
Za każdym razem dałam 👍, ale nie zostawiłam śladów w postaci komentarzy.
Postanowiłam poprawić się pod tym względem... 😉😇😅
Mam zrobioną dłuuugą listę kolejnych wykładów do obejrzenia/odsłuchania.
Dziękuję ponownie za umożliwienie nam korzystania z tych bardzo merytorycznych materiałów.
Pozdrawiam serdecznie całą ekipę Strefy Psyche Uniwersytetu SWPS.
Kopalnia wiedzy, dziekuje 💙
Bardzo mądre słowa, dziękuję :)
Genialny wykład
Cieszymy się, że wykład Ci się spodobał. Zachęcamy do obejrzenia innych. ♥️
Rewelacja! Ten wyklad jest niezwykle interesujacy.
Przypadkiem trafilam na wasz kanal pare dni temu, i nie moge przestac sluchac (zawalam prace i wlacza mi sie prokrastynacja :)) Super pomysl samego projektu, fantastyczni wykladowcy, dobor materialu i sposob przedstawienia. Robicie kawal wspanialej roboty! Czekam na wiecej. Dziekuje!
Bardzo się cieszymy się, że podobają Ci się nasze materiały i dziękujemy za tak wiele tak miłych słów 🥰
@@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS Alez bardzo prosze! Z czystego serca :) Interesowalam sie "od zawsze" tematyka poruszana w waszych wykladach, ale jakos zawsze bardziej ladowalam na stronach angielskojezycznych. A tu nagle, bum! youtube podrzucil mi polski projekt! I to w wydaniu polskich naukowcow. Jestem ogromnie szczesliwa i wdzieczna! Mam nadzieje, ze macie na to jakis grant czy inne finansowanie, to jest wspaniale promowanie naukowej wiedzy wsrod szerszego auditorium. Trzymam za was kciuki! Jestem przekonana, ze pomagacie nie tylko mnie, ale ogromnym rzeszom ludzi. Brawo! Dziekuje!!
Przy okazji, czy moge prosic o namiary/linki (nie spotkalam na razie, byc moze jest, ale nie znalazlam na waszych stronach) odnosnie tematu tozsamosci (tozsamosc, utrata tozsamosci, poszukiwanie tozsamosci kwestia imigracji, tozsamosci narodowej, byc moze kwestie seksualnej orientacji/tozsamosci, lub kwestia wlasnie rodzinnych patterns etc w kontekscie wlasnej tozsamosci)? Jesli nie bylo takiego wykladu, to byloby bardzo ciekawie wysluchac taki? Bede wdzieczna!
Zachęcamy do wizyty na naszym blogu całego projektu Strefy Psyche Uniwersytetu SWPS, gdzie znajdziesz nie tylko nasze wykłady, ale i artykuły popularnonaukowe, które z pewnością również Cię zainteresują 😊 Zapraszamy na www.psyche.swps.pl 🙂
Dziękuję, bardzo wartościowy wykład.
Dziękujemy za miłe słowa i cieszymy się, że wykład przypadł Ci do gustu 😊
Wspaniały wykład, dziękuję.
To my dziękujemy w imieniu prowadzącej za tak miłe słowa :)
Bardzo trudne, a zarazem tak oczywiste jest wszystko, o czym Pani mówi. Daje wiele do myślenia. Dziękuję za ten wykład.
Niektóre rzeczy wydają się oczywiste jedynie z pozoru.
Dziękujemy :)
Dziękuję za ciekawy wykład.
Udostępnianie tak wartościowych wykładów to dla nas sama przyjemność, dzięki! :)
Cudowny wykład! Wiele rzeczy mi uświadomił. Dziękuję bardzo i czekam na kolejne 🙂
W takim razie zachęcamy do odwiedzania naszego kanału bo co chwile pojawiają się wartościowe wykłady :)
Dziękujemy!
🎄Swietny temat. 👍
Dziekuje 🙂, potwierdza to moje doświadczenia
życiowe. 💛
Również dziękujemy i bardzo się cieszymy, że trafiliśmy z tematem :)
Kolejny cudowny wyklad Pani Magdaleny.
Trudno się nie zgodzić :)
Och jej. Wzruszyłam się do łez podczas opowieści o mamie.
Dziękuje za wykład.
Również dziękujemy za podzielenie się z nami swoimi emocjami :)
W której minucie to jest?
B.dziekuje za wspaniały wykład. 💚💚💚
Dziękuję, świetny wykład. Myślę, że wniósł dużo więcej niż książka "Nie zaczęło się od Ciebie", a może po prostu przeczytanie tej książki pomogło mi łatwiej przyjąć przykłady z wykładu. Ja jestem po intensywnej psychoterapii, w której pracowałem na genogramie i relacjach międzypokoleniowych. Widzę, że jeszcze sporo pracy przede mną, ale świadomość tego co wpływa na nasze życie jest bezcenna i bardzo pomaga. Wszystkiego dobrego.
Slucham z ogromną ciekawością i udostępniam dalej.
Świętnie mi się tego słuchało, warto co jakiś czas wracać do tego tematu.
Dziękuję ♥️
Bardzo nam miło!
WOW świetny wykład niektóre perełki których pani dotknęła były olśnieniem dla mnie ! Wielkie dzięki !!! Pani wiedza jest imponująca ... Pozdrawiam 🙏
Dziękujemy, na pewno przekażemy tak miłe słowa prowadzącej :)
Świetny wykład.
Bardzo dziękujemy za komentarz :)
Bardzo dobry wykład, dziękuję 😊👍
I my dziękujemy :)
Bardzo dobry wykład dziękuję
Odpalam wykłady i lulu w 5 minut. Dziękuję Wam!
Bardzo nas to cieszy :)
Dziękuję za ten wykład
Cała przyjemność po naszej stronie :)
Dziękuję ❣️
Również dziękujemy za komentarz :)
Bardzo dziekuje za wyklad, genialny❤
Super wykład. Tego potrzebowałam. 🙂
Wspaniały wykład 😀😀😀😀😀Wielkie dzięki.
Dziękujemy i polecamy się na przyszłość! 😊
Wspaniały wykład! Tak bardzo mi potrzebny ❤️ odpowiedziala Pani na wiele pytań które zadawalam sobie od dawna 🙏🏻
W pełni się zgadzamy, bardzo przydatna wiedza :)
Dziekuje za wyklady.
Super, dziękuję
Wielki szacunek 👏♥️
Dziękuję
O przemienności wzorców w kolejnych pokoleniach mówił też Rhett w "Przeminęło z wiatrem". Gdy tłumaczył Scarlett, że dopiero wnuki będą do nich podobne :)
Dziękujemy za dzielenie się wiedzą :)
Wykład bardzo ciekawy. Nigdy jednak nie zrozumiem, dlaczego prelegenci dziękują na wstępie słuchaczom, że ci zechcieli przyjść i posłuchać. Tak, jakby wykładowca sam nie wierzył w swoje szczęście, że ktoś chce go słuchać. Gdy tymczasem to słuchacze powinni być wdzięczni, że ktoś się przygotował przez długie tygodnie lub miesiące, zrobił prezentację i to prelegenta zaszczyca swoją obecnością audytorium :)
To okazanie szacunku słuchaczom.
Bardzo ciekawy wykład. Cieszę się, że stworzyliście Państwo możliwość odsłuchania wykładu na yt :)
Cieszymy się, że taka forma zdobywania wiedzy przypadła Ci do gustu! Nasze materiały znajdziesz nie tylko na YT, ale również na Spotify, SoundCloud, iTunes oraz w aplikacji Lecton :)
Dobry wykład
Zgadzamy się w 100% :)
Super material
Bardzo nam miło :)
W mojej rodzinie, "po kądzieli" przez wiele pokoleń nie było doświadczenia matki. Ostatnia córka wychowywana przez swoją matkę do okresu dorosłości, urodziła się w pierwszej lub drugiej dekadzie XIX wieku. Wyszła za mąż w 1832 roku, urodziła troje dzieci i zmarła przed 40-tką. Wdowiec ożenił się powtórnie, więc dzieci miały macochę. Przy czym pierwszeństwo w różnych sprawach miały dzieci tamtej macochy. Córka pierwszej żony musiała ustąpić kolejności w wydawaniu za mąż swojej młodszej siostrze przyrodniej. Wyszła za mąż mając lat 30, urodziła cztery córki i zmarła. Ojciec tych dzieci uznał, że się nimi nie zajmie i oddał je "na służbę" do różnych ludzi. Jedna z córek (oddana na służbę w wieku 4 lat!) gdy dorosła, wyszła za mąż za wdowca, urodziła mu kolejne dzieci (w tej rodzinie wychowywały się też dzieci z pierwszego małżeństwa tego wdowca) i dożyła starości. Jej dzieci miały mamę przez całe swoje dzieciństwo. Jednak jedna z jej starszych córek wcześnie osierociła swoją córkę i kolejna dziewczynka dorastała bez mamy - wychowywana przez babcię, która sama swojej mamy właściwie nie znała. Ta dziewczynka wyszła za mąż mając lat 16,5 (jej babcia podpisywała w imieniu wnuczki dokumenty w związku z tym ślubem), bo była II wojna światowa i okoliczności nie sprzyjały życiu w pojedynkę. Następnie, mając lat 18 (już po wojnie) urodziła swoją córkę. Myślę, że to było bardzo trudne zadanie dla tej 18-latki, żeby być mamą, taką osobą, której brakowało w wielu pokoleniach w jej rodzinie.
Wiele jest takich historii .Myślę że bycie samotnym jest najbardziej dotkliwy.Większość ludzi( niestety) nie ma w życviu lekko.
@@promien7618 bardziej niż o samotności, chciałam napisać o braku skryptu. Tak mi się wydaje.
@@OlaTalacha 👍
Smutna ta rodowa historia. Dla wierzących : zawierzenie Maryi na Jasnej Górze w 1 soboty miesiąca przyszły mi tu na myśl. I nowenna uzdrowienia ( 30 Mszy za 4 pokolenia przodków ( możnaby więcej uważam) okres prenatalny i każdy rok życia).
I może to pocieszenie ( może marne) bywają matki tak toksyczne , że nie umożliwiają potomstwu utworzenie własnego ja czyli skazują dziecko ( i jego bliskich) na dozgonne, niewypowiedziane piekło emocjonalne czyli narcyzm gdzie 100 procent energii idzie w złą stronę.
Znakomite!
Dziękujemy :)
Merci :)
HUSARIA XXI WIEKU Pozdrawia z WYBRZEZA XXX. Dziękujemy. Bardzo pomocne dla nas.
"Jedynym rozsądnym sposobem wychowania jest oddziaływanie własnym dobrym przykładem, a jeśli nie można inaczej - odstraszającym przykładem." Albert Einstein
To ciekawe, zważywszy ba to, iż jego syn mial duże problemy psychiczne i nienawidził ojca.
@@lamathefabulous3090 To, że o czymś wiemy, że jest dobre nie znaczy jeszcze, że to stosujemy ;) Niektórzy terapeuci też mają zwichrowane życia, chociaż świetnie pomagają innym. Może Einstein chciał być tym antywzorcem xd
Matko, nie wierzę, że historia mamy jest prawdziwa.
Kurczak w której to minucie?
@@kaaksoon 45:04
"Mamo chcę być muzykiem. Zwariowałaś? Z tego nie wyżyjesz. To przecież hobby. Musisz mieć konkretny zawód." albo "nie każdy ma talent" [z sugestią że talent zdarza się bardzo rzadko jest wyjątkowy i nieważne ile by włożyć wysiłku jak się nie ma talentu to nici z zawodu artystycznego]. Matka o synku - on gra tak lekko na pianinie. Nauczył się tego w 2 tygodnie, niesamowite. Matka lub ojciec o córce "przestań plumplać" o luźnych szkicach rysunkowych :"znów gryzmolisz. Wypisujesz te długopisy"
Mamy nadzieję, że takie podejście będzie coraz większą rzadkością. Tak, aby każdy z nas mógł się rozwijać w kierunku, jaki go fascynuje. 😉
Co za historia z pani Mamą....😢😢😢😢💔💔💔💔
bardzo wartościowy wykład, ale brakuje mi przede wszystkim recepty/instrukcji jak zahamować te zachowania, skoro już je widzimy i przykładowo nam się nie podobają, i nie chcemy ich powielać.
Natomiast, niesamowicie zszokował mnie brak znajomości Pinkera przez wykładowcę z, jak sama mówi, 35 letnim doświadczeniem..
Bo może zajmował się zupełnie inną dziedziną, bardziej na pograniczu z językoznawstwem?
Niestety lęki przodków trafiają do podświadomości a potem są przekazywane dalej. Niestety ciężko przełamać ten skrypt bo często buntuje się nasz organizm postawą lękową wobec tej zmiany schematu i koło się zamyka i dalej skrypt jest przekazywany. Czy ktoś o tym myślał? To nie takie proste.... niby nie jest to determinizm ale wiele osób nie jest świadomych tego że podświadomy skrypt nim kieruje.
Ciekawy punkt widzenia. Oczywiście, że takie zmiany nie są proste, mamy nadzieję, ze nasz podcast poszerzył Twoją wiedzę w tym temacie.
@@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS owszem poszerzył. Jednak mnie nurtuje to zagadnienie i wciąż sądzę wiemy na ten temat bardzo mało. Dlaczego uświadomienie sobie danego schematu nie pozwala na jego przełamanie? Czy to wina jednostki która jest za słaba wobec lęku który się pojawia? Nie jest na tyle silny by przełamać ten lęk? Czy może po prostu podświadomość ma bariery i takie mechanizmy obronne których świadomość nie może tknąć? A czy faktycznie przepracowanie schematu na terapii w ogóle coś daje? Co to jest w takim razie to przepracowanie? Czy to uświadomienie które może zrobić każdy z nas i jedyną drogą jest np hipnoza? Czasem szkoda ze człowiek nie rodzi się jako czysta tablica. O ile za czasów prehistorycznych przekazy transgeneracyjny mialy rację bytu i pozwalały przetrwać w trudnym środowisku tak w świecie cywilizacji stanowią wręcz zagrożenie dla człowieka. Szkoda ze nie istnieją proste sposoby edycji schematów i lepsze sposoby trafienia do ludzkiej podświadomości.
Bardzo dobrze się Pani słuchało. Ciekawe spojrzenie. Dziękuję ☺a czy pracuje Pani też może na Śląsku?
Dziękujemy w imieniu prowadzącej :)
Informacje na temat działaności Pani Magdaleny na pewno znajdziesz w internecie.
mam wrażenie że już był podobny gdzies wykład :) bo o tym opłatku już słyszałam :) może w innym kontekście :)
Takimi historiami warto dzielić się dzielić więc niewykluczone, że ta o opłatku pojawiła się w innym wykładzie :)
Czy jest możliwość dodania napisów do Państwa wykładów? W tym momencie nie są dostępne dla osób niesłyszących, a mogą one na nich bardzo skorzystać.
Będziemy mieli to na uwadze. Zobaczymy, co da się zrobić :)
Pozwolę sobie na parę słów krytyki, skądinąd bardzo ciekawego wykładu.
1. Prelegentka mówiąc o powielaniu (lub odrzucaniu) zachowań odwołuje się do przykładu rodzin mówiących (albo nie) otwarcie o emocjach i okazujących otwarcie uczucia. Przypomnę, że większość dorosłych Polaków wywodzi się ze wsi i jest tzw.inteligencją w pierwszym, drugim, ewentualnie trzecim pokoleniu. Ich przodkowie mieli całkiem inne wzorce zachowania, nie posiadali na tyle wykształconej samoświadomości ani słownictwa, by analizować i werbalizować swoje uczucia. Czułość, miłość etc. tradycyjnie okazywało się na wsi, jeśli w ogóle, tylko w stosunku do małych dzieci. Nie było się od kogo w rodzinie tego uczyć, a jednak wielu z nas potrafiło samodzielnie wykształcić taką umiejętność.
2. Świat nie jest zero-jedynkowy, więc nie stajemy się automatycznie kopiami przodków lub też ich całkowitym zaprzeczeniem. "Opowiedz mi o swoim dziadku" to zbytnie uproszczenie, zwłaszcza na początku wykładu.
3. Trudno mi uwierzyć, że dorosła osoba zaczynająca niezależne życie we dwoje desperacko stara się powielić wzorzec obchodzenia świąt wyniesiony z domu rodzinnego, więc jeździ po całym mieście "w poszukiwaniu cyklamenów". Osobiście mam od młodości w nosie wszystkie "cyklameny" i zakładam, że wielu innych słuchaczy podziela moje zdanie :-)
Polecam wyklad prof. Jaroszynśkiego pt.
Wychowanie w cywilizacji łacinskiej.
czyli determinizm. tak genetycy powiadaja wolna wola nie jest adekwatna ze wzorcem genetycznym osobnika. Jak prelegentka mowi sie o przeklenstwach rodzinnych, pokoleniowych, klatwach ktore sie realizuja.
Fajny wykład, ale tak mnie irytowało to "hmm" Pani, że nie mogłam go wysłuchać do końca :) i absolutnie nie mam nic złego na myśli, traktuje to raczej humorystycznie!
A mnie się to
b.podoba💚
Przysłowia ludowe różnych nacji że zeniac się z żoną / mężem ,żenisz się z całą historią jej/jego rodziny.Najgorszy scenariusz to ten który mnie spotkał ,niestety, bowiem w rodzinie żony zdarzały się choroby psychiczne i niestety nawet wiedząc to ,bo nie dało się tego ukryć, nie wiedziałem tego co niesie ten wykład.Pozdrawiam.
Wojciechu, przykro nam z powodu Twoich doświadczeń. Oczywiście nie warto wykluczać relacji z osobą tylko ze względu na problemy zdrowotne jej rodziny. Najważniejsze, by być świadomym swojej decyzji.
Strefa Psyche ma rację - jeśli tylko można nie skreśla się takiej osoby
szkoda ze o takich rodzinnych wzorcach nie rozmawia sie z partnerem przed zawarciem zwiazku malzenskiego aby sie porozumiec co mamy wspolne a do czego mozemy sie dopasowac lub zrezygnowac.
ciekawe informacje i tak dlugo jak nie jestesmy z kims zwiazani na stale mozemy z naszymi wzorcami zyc i akceptowac inne.
Zawsze można zaproponować wspólne przesłuchanie wykładu :) Warto rozmawiać o swoich rodzinnych wzorcach, to z pewnością pomaga zrozumieć drugą stronę i jej zachowania.
Rozmowa, rozmowa, jeszcze raz rozmowa i najważniejsze:jakieś 2, 3 lata mieszkania razem przed zaręczynami. Wtedy uniknie się problemów.
@@Plutos_Child69 i jesli w tym wspolnym zamieszkaniu razem cos nie pasuje i wychodza wady to wtedy "oczywiscie" zmiana partnera i zaczynamy od poczatku poszukiwania!!! czy dobrze zrozumialam to wspolne zamieszkanie i wyprubowywanie sie przed zawarciem legalnego zwiazku???
@@jolantapetra8500 oczywiście, no chyba, że ktoś woli aby jakieś sprawy wyszły po ślubie, w imię trwałości (dzieci i wspólny kredyt na dom) wymęczy się 20 lat, a później w końcu rozwód. 🤣 Lepiej dogadać się i sprawdzić przed ślubem, o wiele mniej komplikacji.
@@Plutos_Child69 w pewnym sensie masz racje tylko i na to nie masz gwarancji ze po slubie lub wieloletnim byciu razem, ktoremus z was wartosci sie nie odmienia gdyz z kazdym rokiem dojzewamy emocjonalnie i zdobywamy informacje i doswiadczenia.
z mojego doswiadczenia wynika ze bardzo rzadko pierwsze malzenstwa zawierane w mlodym wieku sa stale i trwale, no chyba ze oboje mieli utrwalone zasady moralne o odpowiedzialnosci i mieli wspolne zainteresowania i cele do ktorych oboje dazyli i na tym nie konczyli.
Czy ja dojde dzis do jakis pozytywnych wnioskòw o sobie? posluchalem pierwsze 10min i .... chyba znam wniosek🙏
A jak wrażenia po całości materiału? 😊
@@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS jestem pod wrażeniem wszystkich Waszych wykladów na interesujace mnie tematy. pozdrawiam
Pani ma piękną barwę głosu. Trochę jak Hellinger
Świetnie się słucha :)
Czyli jeśli nie wychowalam sie w biol rodzinie to będę przekazywać te przekazy co mi rodzice mówili. Pamiętam jak mama która kochala kryminały zawsze do mnie "uważaj na siebie" teraz boję się świata a mimo to chętnie slucham true crime 😂
A tata "nie uzalaj sie nad soba". A I tak nie umiem byc jak on bo jestem zbyt wrazliwa a on ma schemat deprywacji emocjonalnej. Mama byla otwarta emocjonalnie a tata nie. A ja mam zab osobowosci pogranicznej bo mialam 2 ambiwalentne wzorce.
Bardzo dziękujemy za Twój głos w dyskusji i podzielenie się swoimi doświadczeniami.
Kiedy wykład o "cichej" przemocy psychicznej i emocjonalnej stosowanej przez kobiety wobec mężczyzn (np. doprowadzający do całkowitego zerwania więzi z własną matką/ rodziną)
Na naszym blogu www.swps.pl/strefa-psyche znajdziesz artykuły o interesującej Cię tematyce 🙂
@@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS Dziękuję z serca, na pewno skorzystam... Choć przyznam szczerze - nie do końca odpowiada mi współczesna, nadmierna psychologizacja każdego już niemal ruchu człowieka. Osłabia charakter, zwalnia z pracy nad sobą i sprawia, że jak pojawia się problem (nawet nieznaczny), od razu szuka się samemu lub wysyła kogoś - do "psychologa". Psychologia jako subtelne prowadzenie społeczeństwa czy pomoc w drastycznych przypadkach - tak. Reszta - zdecydowanie nie. Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego, głębokiego, zrównoważonego rozwoju : )
@@dari1ify Od kiedy samoświadomość zwalnia z pracy nad sobą? 😯
Przesłuchałem Pani wykład, bardzo ciekawy, jednak przeszkadzał mi pewien Pani nawyk w monologu, który pani stosuje zapewne bezwiednie, ciągłe kończenie zdań "YHM".
Proszę się posłuchać :) - dla przykładu 35 min 50 sek - Poza tym pozdrawiam serdecznie.
Yhm przesadzasz.....
Mnie to się podoba💚
Ja bym zapytał prelegentki: czy badała ten temat w powiązaniu z Totalną Biologią?
Hahaha czy on wogole ma uklad nerwowy, to faktycznie dowcipne pytanie :)
to działanie na podswiadomość od najmłodszych lat a nie jakies skrypty, chyba , ze tak teraz to sie nazywa - proste. Poza tym dobry wykład.
Pani Magdalena na pewno wie o czym mówi i z pewnością używa poprawnych definicji :)
Dziękujemy.
Alez prosze....
Rozumiem, ze Pani Magdalena jest nieomylna, super....
Skrypt z terminologii psychologicznej to gotowy scenariusz jakiegoś zdarzenia lub ciągu zdarzeń z zachowaną chronologią czynności, "zapisany" w naszym umyśle. Taki schemat działania. Oczywiście skrypty przejmujemy tak jak Pan wskazuje podświadomie i czasem bardziej świadomie.
Ten Pan co zadał 5 pytań a w zasadzie to samo w 4 prawie identyczne sposoby... Slabo, dodatkowo wchodził prowadzącej w zdanie...
Mamy nadzieję, że te niedogodności nie były przeszkodą uniemożliwiającą wyciągnięcie wartościowej wiedzy z treści wykładu. 😊
@@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS oczywiscie
Mam taką uwagę, iż irytujące jest chrząkanie na końcu zdania, "hmm". Rozumiem, że to ma jakiś cel etc., no ale jak mówię, mnie osobiście to irytuje. Pozdrawiam. :D
To nie sluchaj
@@annapilip1836 Szanowna Pani, słucham i daję feedback.
Ależ to jest urocze.Serdecznie pozdrawiam💚
16:37 heh. w sumie to coś pomiędzy lekarzem a prawnikiem. teoretycznie ma leczyć, ale ściemnia że to robi ;)
33:42 A co cie to obchodzi? Śledzisz mnie? Tab bardzo chcesz pokazać, że żyje Ci się lepiej niż innym? Ja Ci z butami w życie nie wchodzę. Zajmij się swoimi sprawami.
Tak to mniej więcej wygląda ;-)
Miejmy nadzieję, że nie wszędzie i nie zawsze :)
Ta pani nie umie mówić przez mikrofon i strasznie jęczy, ale poza tym bardzo ciekawe
Cieszymy się, że zawartość merytoryczna, czyli w zasadzie najważniejsza część wykładu, Ci się podobała 😊 Zachęcamy do wizyty na naszym kanale, gdzie znajdziesz więcej wartościowych treści 🙂
Och wy bratinki rosjanie niech was........
Nie do końca rozumiemy powiązanie treści wykładu z komentarzem.
Makabra jakie lanie wody. To co ta kobieta mówi można by było streścić w 1/4 czasu, który zajęła ludziom.
Juz stracilam nadzieje ze znajde choc jedna negatywna opinie. Wszyscy pieja z zachwytu a jak dla mnie to byl bardzo slaby wyklad z masa uogolnien i naciaganymi przykladami uzytymi na sile zeby botwierdzac banalna teze. Niewiele naukowej wartosci, zeby nie powiedziec wcale. Nic pouczajacego ani nowego nie wnosi. Naprawde staralam sie sluchac z otwartym umyslem ale juz sam tytul wykladu nie zachecal. Obawialam sie lania wody i tak tez sie stalo. Chciala bym powiedziec cos pozytywnego ale nie moge - po prostu brak wartosciowych tresci.
@@BK-uz4np Byle jak myślącym ludziom wystarczą byle jakie treści- stąd pianie z zachwytu.
To nie byl wyklad, tylko pogadanka, ale teraz poziom edukacji jest tak niski, ze nazywa sie to wykladem; plus straszna polszczyzna tej kobiety - "dwoje rodzice", "z olbrzymim uklonem do panstwa". Temat pogadanki ciekawy, lecz glownie dla kobiet, bo to one sie zajmuja relacjami w rodzinie.
@@BK-uz4np @patrrickoo @Violetta Bennich Odezwało się państwo "ą" "ę" i wyedukowani tak, że aż szok. :) Doktoraty i profesorostwo belwederskie.
"Naprawde", "byl", "uklonem" "lecz glownie dla kobiet" - dbamy o poprawną polszczyznę? To proszę stosować polskie znaki. ;)
Pozdrawiam!
PS. Rodzina to wkład wspólny, a nie tylko kobiet.
@@violettabennich1028 czyli mężczyźni nie mają pojęcia o relacjach??? Upraszczające i schematyczne przypisywanie do ról
Co to za ohydna maniera w głosie "yhm"??? Nie da się słuchać 🙉
Jak widać się da :) Prosimy skupić się na ogromnej dawce wiedzy jaką przekazuje prowadząca.
Myślę, że masz problemy i dlatego nie skupiasz się na treści
Serdecznie pozdrawiam 💚
Dobry wykład