Całkowicie Cię rozumiem. Jestem tylko kilka lat młodszy ale jestem tego samego zdania. Coś nam się od życia należy. KUPUJ i nie wahaj się. 😂 Pozdrawiam. 😉🙌
@@retrobajtel Dziękuję. Mam już wszystko, co chciałem w życiu mieć i w zasadzie pracujemy z żoną na dzieci. A takie gadżety cieszą mnie najbardziej, bo jak byłem małym chłopcem, o Spectrum mogłem tylko pomarzyć.
@ no to super! Ja miałem to szczęście, że jako bajtel miałem swojego ZX SPECTRUMA, choć na kolejne sprzęty musiałem długo czekać. Nie było łatwo. Pozdrawiam. 😉🙌
Oczywiście jak nie teraz to kiedy 🔥💪 sam jestem w podobnym wieku i od kilku lat realizuje swoje dziecięce marzenia 🤪 czy przechodzę krysys wieku średniego 🤣
Nie spodziewałem się, że tak szybko wleci recenzja. Spectrum nie moja bajka, ale za dzieciaka była styczność u kolegi z ZX Spectrum. W dniu jego urodzin ogrywaliśmy Commando :)
No, musiałem podzielić się wrażeniami na gorąco, zaraz po przyjeździe ze sklepu. Nie mogłem się powstrzymać. Sprzęt naprawdę świetny! Chyba jak do tej pory najlepszy ich produkt, wygląda obłędnie, no i ta działająca klawiatura - niesamowite. Dzięki za przypomnienie tego kultowego tytułu. Widzisz, grałem w Commando kiedyś na moim ZX SPECTRUM 48. Czas sobie tą grę odświeżyć. Dzięki za komentarz i pozdrawiam. 😉🙌
Jaaaaa ❤❤❤❤ Spectrum to nie moja bajka byłem Atarowcem a później Amigowcem ale jak to jest zrobione 🥰🥰😍😍 Gratuluje Maćku powrotu do czasów gdy życie było proste zasady jasne a komputer był spełnieniem totalnym 💪💪💪 Ciesze się razem z Tobą i czekam na taką edycję Amigi 🤪
Cześć. Dokładnie, czekamy na taką Amigę z działającą klawiaturą, w pełnych wymiarach. To będzie coś! Ale fajnie napisałeś… „życie było proste, zasady jasne, a komputer był spełnieniem totalnym”. Tęsknię za tym, heheh. ZX SPECTRUM jest wykonany pięknie, wygląd i ta działająca klawiatura. Nie da się jej odróżnić od prawdziwej. Te klawisze są takie same w dotyku, nawet ta guma taki sam dźwięk wydaje. Normalnie 1:1. Aż można się zapomnieć, że w środku nie siedzi ZILOG. THE SPECTRUM to jak do tej pory najlepiej zrobiony współczesny retro-sprzęt. Idę go dalej odkrywać. Dzięki za komentarz i pozdrawiam. 😉🙌
Nie wiem, jak Wy chłopaki, ale ja na PRL nie narzekałem. Było biednie, ale cudownie. Człowiek miał po co żyć i się starać. Teraz gnoje mają wszystko i same problemy z nimi. Ludziom od pieniędzy, też się w dupach poprzewracało.
To jest piękne :O Nawet gdy więcej sentymentu mam do ZX Spectrum + jako mojego pierwszego komputera to nadal podziwiam, miło widzieć że producenci tych replik retro sprzętu rozumieją że magia jest też w działających elementach jak klawiatura, kilka lat i będziemy dostawać repliki całkowicie nie odbiegające od oryginału. Zrobiłeś mi smaka na zagranie w Saboteur :D
Dokładnie tak! Fajnie, że podzielasz moje zdanie i tak jak ja doceniasz te współczesne sprzęty. A z tą klawiaturą to był strzał w dziesiątkę. W ogóle wygląd tego komputera, wykonanie to po prostu mistrzostwo świata. A ZX SECTRUM + jak dla mnie - do dzisiaj to najpięknieszy komputer EVER! Pozdrowienia. 😉🙌
Ale super ❤ jednego mi zabrakło w materiale albo przegapiłem :) informacji o cenie i gdzie można go kupić. Super zaczynam twardo myśleć czy nie kupić mojemu tacie pod choinkę :) 🎉 Digger i chłopa nie ma do kolejnych świąt
Hahah! Kupuj tacie, oczywiście to najlepszy prezent dla niego i nie zastanawiaj się. Po tej historii z używaniem ZX SPECTRUM w robocie - na pewno będzie się mega cieszył! Informacji o cenie nie podawałem, dałem za niego 430zł i zamówiłem przez neta w EURO RTV AGD. Na sklepie normalnie ich nie mają. Dzięki za komentarz i pozdrawiam. 😉🙌
Kurde Maciek - masz najlepsze recenzje sprzętu retro!!! Najlepsze, bo najbardziej wyluzowane i spontaniczne. Po prostu musisz poprosić Retro Games o tantiemy, bo robisz im robotę :)))) a tak na poważnie - pewnie mamy podobną liczbę lat i zapewne mamy podobne wspomnienia dlatego krążymy wokół podobnych tematów, ale osobiście pamiętam screeny ze spectruma w różnych gazetach i zawsze przykuwały moją atarowską uwagę. Fakt - grafika dosyć dziwaczna kolorystycznie, ale zawsze wysoka rozdzielczość i sporo izometrycznych gier, jakby bardziej dopracowanych pod względem fabuły. Dziś to już tylko mgła, ale widzę po latach, że spectrum to nie tylko komputer, ale społeczność, idea, ludzie. Ten komputer to na pewno ważny punkt dla wszystkich 8bitowych wariatów! Mam go na liście do zakupu, a z tego co przedstawiłeś, to warto :) pozdrówka!!!
Cześć Jacek. Wielkie, wielkie dzięki. Cieszę się, że moje recenzje Ci się podobają i jest mi naprawdę bardzo miło. Daleko mi do profesjonalistów którzy gadają z sensem i na temat ale nie ukrywam, że nie będę nikogo naśladował, udawał. Po prostu staram się te tematy przedstawiać tak jak je odbieram, jak je czuję i przeżywam. Często zdarza mi się o czymś zapomnieć, coś pokręcić ale od tego są właśnie bardziej fachowi koledzy. Ja jestem od zajawek i emocji, 😂hehe. Tak już mam i nie dam rady tego zmienić. Dlatego jak słyszę, że jest ok i da się poczuć choć część tego co ja czuję - to jestem mega szczęśliwy. To największa nagroda dlatego jeszcze raz Jacku bardzo Ci dziękuję. Haha, a Retro Games… robią świetny sprzęt, a „zapłatą” za moją robotę niech będą kolejni retro fani zadowoleni z ich sprzętu. Jeśli tylko mogę się do tego dołożyć to to mi wystarczy. Zostanę ich cichym fanem, wspierającym i namawiającym innych, hehe. I tak Jacku, oczywiście, że wywodzimy się z tych samych czasów i mamy podobne przygody i wspomnienia związane z retro sprzętem. Tak, Spectrum ma ograniczenia graficzne, nadrabia to jednak grami. Ale sama grafika jest jedyna w swoim rodzaju. Jeszcze do niedawna nie zdawałem sobie sprawy, jak ogromną bibliotekę gier ma ZX SPECTRUM. A THE SPECTRUM - powiem krótko - rewelacja. Sam wygląd, waga, te klawisze w dotyku takie same jak w oryginale i do tego działają. Można ładować tzxy, tapy, można włączyć tryb Basica i przepisywać listingi. Wiele super możliwości. Świetny sprzęt i już wczoraj szukałem opisu do Great Escape - muszę uciec z obozu, choćby nie wiem co. 😉Muszę nadrobić sporo gier, a jak wiesz ZX SPECTRUM był moim pierwszym komputerem ever i to od niego zaczęła się moja wielka przygoda z komputeryzacją. Jacku, jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za komentarz i miłe słowa i… w przyszłą sobotę są urodziny FUN HOUSE. Będę na miejscu i zapraszam jakbyś miał chwilę. Pozdrawiam. 😉🙌
Hej, Deadchase to pierwszy tytuł jaki grałem na ZX-ie! Dziś posiadam +2A i obudowę do plusa od Samsunga (spora rzadkość i to w stanie prawie idealnym). Oczywiście praktycznie wszystkie te 48 gry (oprócz nowych) były ogrywane i wiele więcej! Chyba muszę The Spectrum mieć! A Matthew Smith miał 17 lat w momencie wydania Manic Minera, szkoda, że gość praktycznie zapadł się pod ziemię sporadycznie dając znak życia...
Aaa no widzisz, myślałem, że Matthew był trochę młodszy ale i tak szacun - w takim wieku napisać samemu grę na ZX SPECTRUM, która okazała się takim hitem. Tak, czytałem trochę jego historię, podobno wstąpił do jakiegoś ruchu hipisowskiego, odciął się od świata informatyki. Później pojawił się na jakiś targach gier, miał znowu wrócić i znowu przepadł. Dziwny gość, a taki talent. Ja mam ZX +2 ale w tej szarej obudowie jak już Amstrad przejął Sinclaira, ale ten komp mimo, że ma wbudowany magnetofon i układ dźwiękowy itd - z wyglądu mi się nie podoba. Wg mnie najładniejszy był jednak ZX SPECTRUM+. Ale to masz piękny unikat, nie słyszałem o takim. A Deathchase jeszcze nie ogrywałem ale wszystko przede mną. Dzięki wielkie za komentarz i to prawda… Musisz mieć THE SPECTRUM. 😃😉🙌
@@retrobajtel Jeszcze dopowiem, że Samsung w 80 latach robił Spectrumy w Korei i wysyłał części serwisowe (jak obudowy) do UK. Kupiłem od gościa co przechowywał tą obudowę nieruszaną ponad 20 lat jeszcze z naklejkami z serwisu angielskiego! Ma wytłoczone napisy jak w oryginale ale zamiast Sinclair jest Samsung no i made in republic of korea, coś pięknego. Widać, że to stare z połowy 80 lat, drobne rysy zaledwie, wszystkie klawisze... Gdyby nie to nigdy bym się nie dowiedział o koreańskim pochodzeniu ZX-a. Jest to dość unikalna wiedza, przy szukaniu na necie naprawdę jest czarna dziura z nielicznymi informacjami i fotkami, raz na ebayu widziałem jak ktoś sprzedawał całego kompa i dlatego wiem, że produkowali na pewno na tej stronie jest ślad www.sinclaircollection.site/?page_id=3034 i na wiki eng, że samsung produkował i to jest wszystko, no i jeszcze na stronie popeymongames.co.uk ktoś kiedyś sprzedawał za 85 funtów. Podejrzewam, że ta moja obudowa może być w Polsce praktycznie jedyna, może mega kolekcjonerzy mają całe egzemplarze ale to pojedyńcze sztuki. Podobnie jak karta graficzna ATI Rage Fury Maxx, oprócz mojej w Polsce są jeszcze dwie ;) Z chęcią dopowiem inne ciekawe retro historie, zbieram także procesory tam dopiero są ciekawostki!
@ cześć! Tak! Tak! Dzięki wielkie za maila, czytałem i jestem od mega wrażeniem Twojej kolekcji. Z tym ZX SPECTRUMEM produkowanym przez SAMSUNGA to w życiu bym nie uwierzył. To dopiero ciekawostka. Poczytam, pooglądam strony z ciekawości. Swoją drogą, nie znam nikogo kto kolekcjonuje procesory. Słyszałem, że masz jakiś specjalny sposób ich przechowywania. 😉 Odpisałem na maila. Dzięki wielkie za komentarz, za podzielenie się tą mega ciekawą historią i pozdrawiam Cię serdecznie. 😉🙌
Wielkie dzięki Maciek za recencję, do wczoraj jeszcze niewiedziałem o tym sprzęcie aż zobaczyłem Twój post. Też się pewnie już powtarzam, ale to był mój pierwszy komputer, kupiłem sobie za pieniądze z komunii. Kilka z tych gier jak bombjack albo saboteur przypomniałem sobie teraz pierwszy raz od dekad, jednak te obrazy gdzieś tam są zapisane w głowie. Najbardziej mnie jednak rozwaliło, że klawiatura działa i można programować w basicu. To mnie fascynowało za gówniarza, ale chyba nic stoi na przeszkodzie teraz do tego wrócić. Przed chwilą ściągnąłem jakieś pdfy z przykładowymi programami. Teraz muszę tylko być grzeczny przez miesiąc, to może Mikołaj przyniesie The Spectrum:) Pozdrawiam i dobrej zabawy! Ps: też miałem wujka z dużym Fiatem, pierwsze auto którym kierowałem siedząc na kolanach, a potem uczyłem się jeździć na prawko.
Heheh, no to życzę żeby Mikołaj przyniósł THE SPECTRUM i nie robił problemów. Ja też pamiętam, że uwielbiałem przepisywać listingi programów w BASICU. Przepisywałem z książki, z BAJTKA, super, że nawet w instrukcji obsługi komputera były przykładowe listingi programów. To były czasy. Klawiatura w THE SPECTRUM działa rewelacyjnie, w ogóle cały design tego komputera jest na najwyższym poziomie. To wszystko wygląda jak oryginał. Niesamowite. Tak więc spokojnie możesz wrócić na nim do programowania i powiem Ci, że mnie też to korci, hehe. Łatwo zapisać program, wczytać program, pełną wygodą. Fajnie, że zainteresowałeś się tym na nowo. 😉 A duży FIAT - rewelacja, ja to jeździłem na kolanach u dziadka trabantem. Piękne czasy, super wspomnienia i fajne jest to, że dzisiaj możemy do tego wrócić - bo mamy rewelacyjne „narzędzia”. Dzięki za oglądanie, komentarz i pozdrawiam. 😉🙌
@retrobajtel Dzięki mordo za ten komentarz. Jasne to tylko przepisywanie a nie programowanie lol masz rację ale nawet to sprawiało frajdę, że miało się jakiś wpływ na to co ten procek robił. Moim marzeniem jest napisać jakąś prostą samochodówkę, coś co reaguje na lewo prawo i kolizję z przeszkodami. To by było super. Dzięki jeszcze raz za wspomnienia, to ważne żeby je pielęgnować, bo przepadną. Pozdro jeszcze raz!
@@egonrr555 hej. Nie ma sprawy. Prosta gra z obsługą kolizji to też moje marzenie. Może w końcu tym razem uda się je spełnić. Będę próbował bo teraz mam fajne narzędzie do tego i zobaczymy. Dokładnie, wspomnienia trzeba pielęgnować, a historie opowiadać. Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam. 😉🙌
Wygląda to pięknie. Swoją przygodę z grami rozpocząłem od jakiejś konsoli atari (chyba). A potem była już Amiga. Ze spectrumem nigdy styczności nie miałem ale widzę, że te gierki mają niesamowity klimat. Super ciekawa grafika w kilku kolorach. I piękny design. Pozdrawiam Maciek
Cześć. Dokładnie tak, design na najwyższym poziomie, jestem w szoku. ZX48 odwzorowany perfekcyjnie. U mnie cała komputerowa przygoda zaczęła się właśnie od ZX SPECTRUM, stąd tak wielki sentyment. Fajnie, że praktycznie każdy z nas zaczynał swoją przygodę od jakiegoś kultowego 8-bitowca i zapamiętał go już na zawsze. U mnie to był właśnie ZX SPECTRUM 48. Klimat gier niesamowity z tą charakterystyczną grafiką w kilku kolorach. Zobacz Robin of the Woods. 🔥🏹 Dzięki wielkie za komentarz i pozdrawiam. 😉🙌
@@retrobajtel Robin to jedna z moich ulubionych gier z Commodore. Był jeszcze He-Man podobny zdaje się. Spectruma nie miałem ale targałem w gry na emulatorach PCtowych. Mam tą nową maszynkę od Retro Games, zresztą wszystkie mam co wydali i każdego pada/joya - rodzaj plus kolor haha (no i myszek pare). Świetna muzyka jest w menu ale nie od początku, po jakimś czasie dopiero się rozkręca (w menu The Spectrum). A jak go rozkręcisz to powinna w środku obudowy być tabliczka z podziękowaniami dla Sinlaira.
Grafika generowana przez ten komputerek zawsze miała coś w sobie.Pamiętam jak pierwszy raz ujrzałem Knight Lore .To był zarazem pierwszy tytuł,w który grałem.Ojciec sąsiada pracował na Politechnice Śląskiej i miał dostęp do tych nieosiągalnych dla większości cudeniek.Moja miłość do gier przetrwała do dzisiaj.Pozdrawiam.
Oj sama prawda… Grafika jedyna w swoim rodzaju, a Knight Lore - to był ten typ gier które wydawały mi się w tamtych czasach bardzo rozbudowane i tym samym bardzo trudne. Czułem respekt przed nimi. Szkoda, że tego tytułu nie ma we wbudowanych grach. Fajna historia, takie to były czasy, wielu z nas nie miało komputera, wielu pożyczało, grało u innych. Ciężko wytłumaczyć to dzisiejszej młodzieży, hehe. Co do grafiki to bardzo podoba mi się Robin Of The Woods… Ogólnie cała gra jest świetna ale grafika w niej, ten las, ma niesamowity klimat. ZX SPECTRUM to kultowy, jedyny w swoim rodzaju sprzęt. Pozdrawiam. 😉🙌
Fajny sprzęcik, nareszcie w oryginalnym rozmiarze. Cieszę się razem z Tobą że to cacko się udało i dobrze działa. Pamiętam że jesteś również fanem gry STALKER jak i ja. Na razie możesz sobie darować, trzeba poczekać jakieś pół roku. Ja przerwałem rozgrywkę żeby nie "marnować" sobie uciechy. STALKER 2 to półprodukt , ale jesteśmy do tego przyzwyczajeni już od pierwszej części 😉 Pozdrowionka
Dokładnie. Tutaj ten rozmiar i wykonanie to jest mistrzostwo świata. Dosłownie 1:1. I ta działająca klawiatura, klawisze w dotyku takie same jak w oryginale. Coś pięknego. Co do STALKERA to tak - jestem MEGA fanem. W nic lepszego z takim klimatem nigdy nie grałem. Myślałem, że METRO mi to zrekompensuje - bez szans. STALKER jest jedyny i niepowtarzalny. I powiem Ci, że odpaliłem w dniu premiery, chciałem kupić ale okazało się, że jest za free na game passie. Więc 👾🎮uruchomiłem i pierwsze kilkadziesiąt minut zagrałem. Powiem tak, jest najważniejsze na czym mi zależało - czyli klimat ZONY. Gram na X series S i na początku było trochę frame droppów ale później grało się dobrze. Ale może za krótko grałem, zresztą wiesz, za pół roku grę poprawią, silnik da się polatać, ale historii, klimatu już nie. Więc cieszę się, że pomimo tych bugów o których pisze cały internet - dalej jest to STALKER. Ale wczoraj wjechał THE SPECTRUM więc niestety STALKER poszedł na dalszy plan. Nie wiem co będzie dalej czy grać czy nie, chyba zagram… Wiesz nawet w 15 klatkach. 😂😂 A u Ciebie jak tam, od początku jest tak źle czy dopiero później gra zaczyna się mocno „krzaczyć”. Z jednej strony bym poczekał, z drugiej - konsola z grą czeka na mnie w pokoju obok. Rozumiesz nie? Pozdrawiam. 😉🙌
@@retrobajtel Do dzisiaj nie nauczyłem się grać na konsolach w tego typu gry. Na konsolach gram w stare Residenty, Tekkeny itp czyli w gry typowo konsolowe. Stalker to tylko PC. Mam naprawdę wypasionego zbója, gdzie na wysokich jest ponad 100 fps i tak zdarzają się spore spadki oraz przycięcia. Jednym słowem optymalizacja do bańki. Klimat zony jest, tego nie można odmówić. Ale najbardziej drażni mnie "inteligencja" przeciwników np. wchodzisz na jakiś pojazd i stajesz się niewidzialny, to już przegięcie. Pamiętam że Stalkery od pierwszej części borykały się sporymi problemami. Najgorzej spierniczony był czyste niebo. Po jakiś czasie zostało wszystko w miarę naprawione , mam nadzieje że i tu będą zadowalające poprawki. Ja dalej nie gram, czekam na patche. Za długo czekałem na tą grę i nie chcę grać z tak poważnymi błędami. Aha bym zapomniał ....byłem w Zonie przez 7 dni , tak na żywo. Pozdro
@ kurdeeee! Byłeś w ZONIE??? Mój brat też był i żałuję, że mnie się wtedy nie udało. Miałem nadzieję, że się tam wybiorę ale w obecnej sytuacji nie ma najmniejszych szans. Pamiętam, że było kilka wyjazdów i jeden był organizowany przez jakąś grupę pasjonatów. Widziałeś radar DUGA??? Powiem Ci, że w pewnym momencie miałem mega zajawkę na Czarnobyl, codziennie byłem na stronie Pripyatu, oglądałem wszystkie filmy, śledziłem materiały w necie, czytałem książki sci-fi. Piknik na skraju drogi, ostatni zajazd przed Litwa. No i później miałem możliwość eksploracji ZONY w STALKERZE. Niesamowite… Też grałem na PeCecie. Zobaczymy, wczoraj nie wytrzymałem i grałem ale rzeczywiście AI pracowników trochę do bani, a sam system celowania, albo jest tak trudno (gram na najłatwiejszym) albo coś jest nie tak. Poczekamy, zobaczymy. 😉🙌
@@retrobajtel Byłem i widziałem wszystko na własne oczy, Dugę również to było chyba w 2013 r . Przez 7 dni zdążyłem dość sporo zobaczyć, tym czasie nie było opcji na dłużej. Obiecałem sobie powrót i dalszą eksplorację, niestety już nigdy do tego nie doszło. Wrócę tam jak skończy się wojna. Trzeba było korzystać jak była możliwość , to człowiek odkładał na później. To był okres, gdzie jeszcze łatwo można było przekupić strażników , opiekunów i robić co się chce (nie chodziliśmy z grupą) . Moje podejście do tej gry zmieniło się jeszcze bardziej, jak przebywasz w lokacjach które widziałeś na własne oczy robi się gorąco. Oby szybko skończyła się wojna a my STALKERZY wrócimy do zony ! Co do gry ... tak długo czekaliśmy, poczekamy jeszcze trochę. Jest już zapowiedz dużego patcha który to ma sporo poprawić. Pożyjemy zobaczymy.
Dokładnie tak, wygląd, waga, dotyk… I właśnie ta klawiatura - jak oryginalna. Niby taki szczegół ale jak ważny dla nas miłośników starego, dobrego ZX SPECTRUM. Pozdrawiam. 😉🙌
Bardzo fajna recenzja. Ja swój egzemplarz odebrałem z marketu w sobotę i nadal się jaram. Bardzo fajna maszynka, ja jestem zadowolony z mojego „pierwszego" Spectruma. Żałuję, że w dzieciństwie nie miałem tego komputera, ma on swój specyficzny klimat. 😍❤️
Cześć Bartek. Dzięki wielkie i gratuluję zakupu sprzętu! Ja też się nim jaram cały czas, hehe. Nie myślałem, że aż tak mi się spodoba, a ta klawiatura - bajka. Mała rzecz, a wprowadziła coś pięknego. Z wyglądu to jest 1:1 ZX 48. Nawet te obciążniki włożyli żeby waga była ta sama. A guma z tych klawiszy - kurde szacun. Można zapomnieć na chwilę, że tam prawdziwy ZILOG nie siedzi. Ale jednak gry, programy, to wszystko jak na prawdziwym Speccym. Podobno nowy soft jest - jutro będę aktualizował. I dokładnie - ZX SPECTRUM ma swój specyficzny i niepowtarzalny klimat. Dzięki za komentarz i pozdrawiam Cię serdecznie! 😉🙌
Witam serdecznie Maćku, piękna sprawa ten nowy Spectrum też miałem takiego gumiaka w 1989 roku i super że teraz w 2024 roku znów można to kupić i wygląda jak kiedyś, i myślę że gdyby pojawił się znów magazyn Secret Service jak kiedyś w pięknej oprawie czerwonej nawet za 15 zł miesięcznie o na pewno chętnych by nie brakowało aby redakcja się utrzymała, pozdrawiam serdecznie i udanej zabawy RETRO :) hej
Cześć Bogdan. Sprzęt z wyglądu jest 1:1 jak oryginał. Wykonanie, waga, klawiatura - mistrzostwo! Ja do dzisiaj mam swojego oryginalnego gumiaka i jestem z tego mega dumny. Tak jak napisałeś, fajnie, że zrobili taką reedycję. Można znowu powspominać i odpalić te wszystkie stare tytuły w które grało się kiedyś. A co do SS, dam nawet 3 razy tyle za każdy kolejny numer. Może wpadną na pomysł reedycji i wydrukują te numery na nowo. Na pewno mają gdzieś w archiwum ich pliki źródłowe. Poczekamy, zobaczymy. Wielkie dzięki, wracam do THE SPECTRUM i pozdrawiam Cię serdecznie. 😉🙌
Robin to jedna z moich ulubionych gier z Commodore. Był jeszcze He-Man podobny zdaje się. Spectruma nie miałem ale targałem w gry na emulatorach PCtowych. Mam tą nową maszynkę od Retro Games, zresztą wszystkie mam co wydali i każdego pada/joya - rodzaj plus kolor haha (no i myszek pare). Świetna muzyka jest w menu ale nie od początku, po jakimś czasie dopiero się rozkręca (w menu The Spectrum). A jak go rozkręcisz to powinna w środku obudowy być tabliczka z podziękowaniami dla Sinlaira.
Oooo, tabliczka z podziękowaniami? Coraz bardziej korci mnie żeby jednak zajrzeć do środka. Podobno jest tam też błąd - literówka na tej płytce PCB. Fajnie, że też kupiłeś THE SPECTRUM i że masz też inne sprzęty od RG. A co do Robina - świetna gra, świetna grafika i niesamowity klimat. Kiedyś bałem się tej gry. Marzy mi się żeby przejść kiedyś tą grę, może mapę narysować do niej hehe. Nie mów, że masz nawet pasy w różnych kolorach, super. Jedyne czego nie zrobili jeszcze to porządny joystick ale jak widzisz da się grać klasycznym. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam. 😉🙌
Zx Spectrum to mój pierwszy komputer. Podoba mi się ten The Spectrum, ale jednej rzeczy według mnie brakuje, wyjścia na joystick od razu w komputerze, żeby nie trzeba było stosować przejściówki i żeby obsługa joysticka była bezproblemowa.
Cześć. U mnie też pierwszy był ZX SPECTRUM 48 i to od niego zaczęła się moja wielka przygoda z komputeryzacją. Dokładnie, mogliby pomyśleć o takiej przejściówce już w środku i od razu wyprowadzić na zewnątrz złącza DB9. Słyszałem, że w tych projektach opartych o FPGA wszystkie porty, złącza są jak w oryginale. Jak już pomyśleli o działającej, pięknie wykonanej klawiaturze (jestem zachwycony), to mogli też „włożyć” oryginalne porty joysticka. No cóż, najważniejsze, że przejściówka działa i można grać jak za dawnych czasów. Prawdziwego joya nic nie przebije. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam. 😉🙌
8:48 no może ważyć podobnie bo jest obciążony w środku, by nie sprawiał wrażenia zrobionego z chińskiego plastiku :) NRGeek zrobił ostatnio o nim materiał i go rozebrał
Tak, dokładnie. Ma obciążniki i wagowo są tak dobrane, że waży tyle samo co oryginał. Sprawdzałem i w rękach nie czuć różnicy. Ja na razie nie będę go rozbierał. Pozdrawiam. 😉🙌
Dokładnie tak! Każdy ma swoją listę ulubionych gier ale jednak część tych gier jest tutaj. Ktoś znał się na rzeczy. Dla mnie brakuje Bomb Jacka ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby go załadować z pendrive’a. Super sprawa. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam. 😉🙌
Spoko, fajnie że Ci się podoba. To jednak za stare retro jak dla mnie. Wprawdzie trochę liznałem 8bitow ale dopiero 16 rozbudza moje pokłady nostalgii.
Oj tak! 16 bitów i Amiga 500 to już był mega przeskok technologiczny. Ale tak naprawdę cała moja przygoda z komputeryzacją zaczęła się właśnie od ZX SPECTRUM 48. Piękne wspomnienia i fajnie do tego wrócić w nowym wydaniu. Dzięki wielkie za komentarz i pozdrawiam. 😉🙌
Jakbym miał większy sentyment do gumiaka, pewnie już bym go miał. Cieszę się razem z Tobą! Faktycznie maszynki prawie identyczne i to mi się bardzo podoba!
Dzięki! Ja mam wielki sentyment bo to od tego sprzętu zaczęła się moja wielka przygoda z komputeryzacją. THE SPECTRUM z wyglądu, wymiarów, wagi, dotyku - rewelacja. No i ta działająca klawiatura z klawiszami 1:1 jak w oryginale. Chyba jak dotąd ich numer 1. Bardzo się cieszę i bardzo mi się podoba. Pozdrawiam i jak coś nie wahaj się Szefie! Pozdro!🙌😉
Poważnie, nie ma? Ale ja w sumie też jak pytałem w sklepie gdzie odbierałem (RTV EURO…) to gość mówił, że takich sprzętów w ogóle nie dostają na sklep i tylko na zamówienie. Zamów, zamów. Tak jak powiedziałeś - to piękna zabawka. Wygląd, waga, klawisze - jak oryginał. Sam soft, możliwość wczytywania TAPów, TZXów, wywoływania trybu BASIC, działający prawdziwy joy - mega radość. No i najważniejsze - gry, gry, gry i wspomnienia. Po pierwszych testach jestem mega zadowolony. Pozdrawiam. 🙌😉
Dzięki Tomek, już poprawiłem. Fajnie, że to czytasz - szacun. A co do THE SPECTRUM, tutaj uwaga! To nie mini konsola, to pełnowymiarowy sprzęt 1:1. Wymiary, waga, wykonanie, klawiatura - jak w oryginale. Świetna robota. I dokładnie, można go zabrać na urlop i łatwo i wygodnie podłączyć, uruchomić grę i powspominać stare czasy. Pozdrawiam. 😉🙌
Ja też kocham te sprzęty, ten SPECTRUM to nie jest mini. Obudowa, waga, klawisze 1:1. Coś pięknego. Jest opcja z jakimś trybem rozszerzonych kolorów i są tam gry zrobione pod ten tryb. Ale słabo znam to zagadnienie i muszę się doszkolić o co dokładnie z tym chodziło. Czy jakiś dodatkowy układ graficzny czy jak? Pozdrawiam. 😉🙌
Wykonanie sprzętu na najwyższym poziomie. W dodatku ta działająca klawiatura to duży plus. Co do gier…. Hmmm działa wszystko ok, olbrzymia biblioteka gier ale nigdy nie mogłem się przekonać do grafiki spectruma. Mam nadzieję, że za rok będzie można wyhaczyć ten sprzęt w promocji to może się skuszę. Chyba, że będą problemy z dostępnością i ceny z kosmosu jak jest w przypadku C64 maxi. Dobrej zabawy w tej sentymentalnej podróży do czasów pierwszego domowego komputera 👊
Cześć. Dokładnie - wykonanie to mistrzostwo świata. Nawet waga ta sama, klawisze jakby wyjęte z oryginalnego „gumiaka”, pięknie to wszystko wygląda i przede wszystkim jest 1:1 i klawiatura w pełni funkcjonalna. Co do grafiki to Spectrum ma swoje ograniczenia, choć te nowe gry to już full wypas. Ale i tak praktycznie wszystko co ukazało się na C64, ukazało się też na ZX SPECTRUM. Kiedyś o tym nie wiedziałem i marzyłem o Commodore. Cena pewnie spadnie, choć widzisz może być problem z dostępnością. Mnie udało się odkupić w dobrej cenie THE A500 mini choć jak później szukałem w necie to już nie było tak kolorowo. Na C64 MAXI oczywiście poluję. Widać, że fajnie im się sprzedają te komputery. Dzięki wielkie za komentarz i właśnie za chwilę wracam do czasów pierwszego domowego komputera. Pozdrawiam. 😉🙌
@ wiem, wiem. Widziałem jakie teraz perełki się ukazują. Tak naprawdę to nie zdawałem sobie sprawy jak bogatą bibliotekę gier ma ZX SPECTRUM. Praktycznie wszystko co wyszło na C64 ukazało się wcześniej lub później na Speccym. Na nowo odkrywam ten sprzęt. 😉🙌
Hmm ale klon spektrum pięknie wygląda jak go pamiętam 1 spektrum był mniejszy i na foli stykowej klawiatura ten co na filmie to nowszy model spektruma. Jak pamiętam były polskie wersje na bazie spektrum mikrokomputery robione o ile pamiętam meritum nazywał się.
Dokładnie tak Panie kolego. Były Meritum, nawet sprzedawano je w Katowicach w składnicy harcerskiej. Były Timexy - klony ZX SPECTRUM. A ten najnowszy THE SPECTRUM z wyglądu to 1:1, nawet waży tyle samo, choć wiadomo co w środku już siedzi. Ale największą zaletą jest ta działająca, wiernie odtworzona klawiatura. Pamiętam tą membranę foliową, hehe. Naprawiało się też. 😉 Dzięki za komentarz i pozdrawiam. 🙌
Bardzo dobra prezentacja, rozważam zakup. Z wielkiej trójki 8-bitowców, ZX Spectrum to dla mnie niestety nieodkryty klasyk. Oglądając trochę kanałów retro, zacząłem się tym komputerem interesować. W dzieciństwie nie miałem żadnej okazji, aby Spectruma zobaczyć i przetestować. Jednakże - kilka lubianych przeze mnie gier na C64 to bardzo wierne porty z ZX - np The Great Escape, czy Karnov. Tutaj są pierwowzory, często szybciej i płynniej działające. Do tego oryginalna i jedyna wersja Jet Set Willy, którą można w ogóle ukończyć.
@@rzeszo222 cześć. Jeszcze raz bardzo dziękuję za oglądanie i za miłe słowa. Dla mnie ZX SPECTRUM był tym pierwszym komputerem. To od niego zaczęła się ta wielka przygoda z komputeryzacją. To na nim poznałem pierwsze gry, napisałem, a raczej przepisałem swój pierwszy program w BASICU. A co do gier, wymieniłeś chyba jeden z największych hitów - GREAT ESCAPE. Koniecznie muszę ją przejść! I jest w pakiecie! Jet Set Willy też rewelacja, Manic Miner też świetny. Nie spodziewałem się jaka bogatą bibliotekę gier ma ZX SPECTRUM. A ja głupi chciałem na siłę mieć C64, bo myślałem, że jest dużo lepszy. Tak więc miłego poznawania uroków ZX SPECTRUM w nowej odsłonie. Czeka Cię świetna zabawa i mnóstwo wrażeń. Pozdrawiam. 😉🙌
@@retrobajtel Jestem coraz bardziej zdecydowany i chyba kupię, The Great Escape polecam przejść, super gra! Ja na pewno w końcu zagram w Manic Minera, który jest w sumie jakby prequelem do Jet Set WIlly. I w kilka innych klasyków. ZX Spectrum ma chyba największą obok C64 bibliotekę gier. Ogrom tytułów. Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam!
@@rzeszo222 cześć. Tak dokładnie, biblioteka gier na ZX SPECTRUM - ogromna. Jak szukam w necie informacji o danej grze to widzę, że obok C64 jest przeważnie zawsze ZX SPECTRUM albo na odwrót. 😉 GREAT ESCAPE muszę przejść. Tak MANIC MINER to prequel. No i jeszcze raz zachęcam do zakupu i dziękuję za komentarz. 🙌😉
Gry dla trybów 48K i 128K powinny działać bez problemu. Chyba, że jakieś typowo robione pod dodatkowe funkcjonalności NEXTA, ale tak daleko się nie zagłębiałem. Ale ciekawy temat i do sprawdzenia. Pozdrawiam. 🙌😉
Sprzęt już po 1-wszym dniu ma update firmware-u na stronie producenta, w prawdzie niewiele poprawia ale już jest, więc jak to zwykle radzę mieć up-to-date ;) Z tego co słyszałem na razie jedynym mankamentem który powinien być rozwiązany w kolejnych wersjach oprogramowania wewnętrznego to brak obsługi plików dyskietkowych (czyli Spectrum +3) a w erze symulacji i "nadmocy" aktualnych układów taka emulacja powinna być w zasięgu - no zobaczymy czy zostanie dorzucona tak jak niektóre funkcjonalności TheC64 też pojawiły się prawie rok od premiery. Z tego co się orientuję (zasłyszane bo w Spectrumie nie siedzę, chociaż to na nim we wspomnianym przy okazji wcześniejszych filmów klubie komputerowym uczyłem się Basic-a) to tryb rozszerzenia kolorów potrzebny jest jak na razie do jakichś 50 tytułów (ale chyba nie będzie przeszkadzał ciągle włączony, chyba że faktycznie z czymś starszym może się gryźć dlatego jest możliwość jego wyłączania). Co do produkcji specjalnie na Next-a to jestem sceptyczny, no bo Next to jednak FPGA i te dodatkowe tryby graficzne pewnie mocno korzystają z dobroci systemu, ale to i tak chyba nie sprawdzisz teraz a ewentualnie jak producent umożliwi odpalanie tych plików. Pozdrawiam :)
No widzisz, dzisiaj kolega Łukasz wspomniał mi o tym updacie. Muszę zobaczyć co dokładnie tam poprawili, usprawnili. Tak, że musi być up-to-date. 😉 Fajnie jak by te Joye szło zamieniać jak w THE A500 mini ale pewnie to wprowadzą. Z formatem dyskietkowym nigdy nie miałem do czynienia ale oczywiście - jest to potrzebne. Jasne, te układy na których pracują te nowe sprzęty oczywiście mają zapas mocy i prędkość o której nikt wcześniej nawet nie marzył. Fajnie, że też uczyłeś się BASICA w klubowej pracowni komputerowej i fajnie, że tak jak u mnie - były tam SPECTRUMY. Może to było na Janowie na ul. Zamkowej? 😃. Mnie się zawsze wydawało, że nasz klub jest wyjątkowy, że podobnych jest mało. Co do tego rozszerzenia kolorów to wczoraj się o tym dowiedziałem i do końca nie ogarniam jeszcze czy to wykorzystuje jakieś rozszerzenie do ZX SPECTRUM - współczesne, czy może kiedyś też coś takiego było, nie wiem. Tytułów pewnie jak na lekarstwo, a co do NEXTA - to szczerze nie mam o nim zielonego pojęcia, ale skoro jest na FPGA, to pewnie ma jakieś swoje unikatowe funkcjonalności dające dodatkowe możliwości. Kurde tylko to wszystko to jest taki wypas, że nie nadążam. Niby ZX SPECTRUM - emulacją klasycznych maszyn, a tu dochodzą rzeczy o których wcześniej nie słyszałem. Hehe. Głowa mała. Dzięki za komentarz i pozdrawiam. 😉🙌
@@retrobajtel Sprawdziłem, aktualizacja czasowo wycofana bo niektórzy zgłaszali problemy z kompatybilnością (?) Także chwilowo jej nie ma, ale pewnie znowu przywrócą na dniach z nowym numerem i może z kolejnym jakimś usprawnieniem, co do tego co tam miało robić to głównie usprawniać wczytywanie plików .tap i tworzenie własnych zapisów na USB z własnych zapisów w trybie "klasycznym" - czyli głównie zapisy programów w Basicu chyba że też dotyczyło to zapisów stanów gier ale uruchamianych nie z karuzeli czy menu USB(?) Warto mieć ale jak będzie już dobrze działać ;) Co do klubu - mieścił się w "Superjednostce" która stoi zaraz koło szkoły w której była wspominana przeze mnie giełda ;)
@ właśnie ta giełda! Muszę się tam wybrać, pochodzić naokoło budynku, popatrzeć, powspominać, wyobrazić sobie jak tam mogło być kiedyś. Kurde to jest informacja. A co do aktualizacji to jeśli chodzi o zapisy stanu gry dla gier wczytywanych z pendrive’a - to u mnie to działa. Każda gra tak jak w karuzeli ma swoje 4 sloty. No to czekamy na poprawnie działającą aktualizację, dobrze, że nie ściągałem. Klub w superjednostce powiadasz… to miałeś wszystko pod ręką można powiedzieć, plus sklepy komputerowe w Katowicach. O samej superjednostce można by było niejeden materiał nakręcić. 😆
@@retrobajtel Zapisy z poziomu trybu karuzeli mają działać właściwie, tu chodzi o zapisy z trybu klasycznego - dlatego raczej dotyczy to zapisów własnych programów w Basic-u, chyba że da się i ktoś próbuje uruchomić grę w trybie klasycznym i tam może jest problem - tego nie wiem, moim zdaniem chyba i tak włączyłby się tryb karuzeli do tych tzw. "save-state'ów" ale to tylko domysły na podstawie poprzednich produktów RG. U mnie to poszło w kolejności - Bajtek - klub komputerowy blisko szkoły - giełda w szkole i zaraz własny komputer, także nie miałem szans nie zarazić się ówczesną informatyką ;)
@ hehe, no to fajnie. Powiem Ci, że jak teraz sobie przypomnę ile było sklepów komputerowych, salonów gier, kilka giełd, pewnie sporo osiedlowych klubów komputerowych. Katowice w tamtych czasach jednak tętniły tą informatyką. Do tego jeszcze byli koledzy, sąsiedzi, którzy też byli ciekawi komputerów, które w tamtych czasach owiane były nutką tajemnicy. A co do THE SPECTRUM to nie sprawdzałem zapisywania w trybie klasycznym ale chciałbym sobie przepisać jakiś listing programu i go zapisać, więc będzie okazja żeby to sprawdzić. Dam znać. Pozdrawiam. 😉🙌
Bajtel a gdzie jechales po tego swojego pierwszego Spectruma?Pamiętam, że jak kupowaliśmy Amigę 500 to też jechaliśmy do gościa do domu na Dąbrówkę Małą😊Oddaliśmy w rozliczeniu C64 a odebraliśmy Amigę bez pudła w torbie sportowej😂
Nie mam właśnie pojęcia gdzie, jutro zapytam tatę, może będzie pamiętał. Coś mi mówi, że to były Świętochłowice ale nie wiem czemu i pewności nie mam. Może uda się to zweryfikować. To był ten „Jaruzelski” z giełdy na Baildonie, nie wiem czemu zaprosił nas do siebie do domu. Pamiętam, że miał w cholerę kaset, no i te jego „wstępy” do gier - niezapomniane. Kurde, może uda się jeszcze gdzieś znaleźć starą kasetę. Hehe Amiga w sportowej torbie bez pudła za C64 - niezła historia. U mnie akurat Amiga była nowa, pamiętam to pudełko, ten moment otwierania, włożenia pierwszej dyskietki. Wydawało mi się, że w domu mam sprzęt obcej cywilizacji. Tak było i takie to były historie. 😉🙌
Dzięki wielkie, cieszę się, że się podoba. Bomb Jacka nie ma, ściągnąłem z netu plik z grą i uruchomiłem z pendrive’a. Bez problemu możesz uruchamiać swoje ściągnięte gry w formatach .tzx i .tap. Pozdrawiam. 😉🙌
Scanline’y na nowoczesnych monitorach baaardzo poprawiają obraz, bo klasyczne „ostre” pixele mocno rażą w oczy. I niby wprowadza się pogorszenie obrazu żeby go polepszyć, no bo przecież scanline’y wywodzą się ze sposobu generowania obrazu przez kineskop i z niedoskonałości tej technologii. Tak więc wracamy do korzeni i emulujemy niedoskonałości, które sprawiają, że obraz cieszy oko jak za dawnych lat. 😉🙌Pozdrawiam.
@@retrobajtel Właśnie tak! Najlepiej grać na kineskopie, ale jak się nie ma, to jest to jakiś substytut CRT i piksele nie kłują w oczy. Również pozdrawiam 🙌
9:04 Może mało kto zwraca uwagę na takie pierdoły, ale złącze krawędziowe z cienkimi miedzianymi polami kontaktowymi było przewidziane do - mówiąc eufemistycznie - niezbyt częstego podłączania i odłączania; takie bezrefleksyjne odłączanie i wciskanie cartridge’ów bez realnej potrzeby skończy się przedwczesnym wytarciem albo urwaniem którejś ze ścieżek. Może nie każdy zwraca uwagę na to, że takie np. złącze USB (typu A, czyli to najbardziej popularne, które spotykamy w komputerach od dawna) ma żywotność około 1500 podłączeń. Z jednej strony to się może wydawać nie tak mało, ale gdyby np. ktoś używał tego samego laptopa w domu i w biurze i nie miał do niego stacji dokującej, jednak podłączał klawiaturę i myszkę, to w jeden dzień odbywają się cztery operacje na każdym gnieździe. Po roku z górką gniazda mogą być zużyte. Ja wiem, że rzadko tak się dzieje, ale w życiu jednak są takie przypadki, że USB (przypominam - projektowane jednak do łatwego podłączania urządzeń, nie tylko ich posiadania w stanie podłączonym) się wyrabia.
Pełna zgoda. Widzisz nie zdawałem sobie z tego sprawy ale jak kupiłem nowego kompa to 10 razy się zastanawiałem czy podłączać codziennie słuchawki do gniazda mini jack, czy np podłączyć je do zewnętrznej karty dźwiękowej, a kartę po USB do komputera. I tak jak napisałeś, niby 1500 to dużo, ale jak się realnie to policzy to szybko się ten „zapas” kończy. Dzięki za komentarz i mądre słowa. Będę miał to na uwadze… i niepotrzebnie wypinam ten cartdridge z ZX SPECTRUM. Aaa nie… tutaj musiałem bo chciałem… porównać wagę tych dwóch komputerów. Hehe. Ale na przyszłość będę z tym uważał. Dzięki i pozdrawiam. 😉🙌
Tak, tak. Widziałem bo ktoś go rozkręcił. Dokładnie, fajnie, że zadbali nawet o takie szczegóły. To cieszy i daje radość. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam. 😉🙌
@@retrobajtel To tak jak u mnie :D Dodatkowo wyczaiłem w antykwariacie w necie ten "Przewodnik po ZX Spectrum" i też już do mnie przyjedzie, także odświeżę specyfikę obsługi tej maszyny
@ heheh, no to super! Książki o ZX SPECTRUM też były rewelacyjne. To prawdziwe encyklopedie i kursy programowania. Ja już czytam i wybieram kod do „przepisania” w odcinku, hehe. Pewnie jakiś prosty do rysowania jakiś figur, kształtów, itd. Zobaczymy. Pozdrawiam. 😉🙌
Ten THE SPECTRUM też jest dla mnie sensowny, a najlepszy - oryginalny. 😉Ale ten neo - świetny, zrobiony na oryginalnych układach. Teraz o nim czytam, ta płyta SIZIF 512 + oryginalne układy i nowe funkcjonalności - świetna sprawa. Kurde zachęciłeś mnie… Dzięki!
Słaby, nie słaby… Zależy do czego porównasz i jakie to były dokładnie czasy. Bo w czasach Amigi to tak ale w czasach C64 i ATARI to ZX SPECTRUM był naprawdę fajnym komputerem. A dzisiaj po latach - tym bardziej jest super. Znudziły mi się te wszystkie nowe maszyny i nowe gry. 😉🙌
Na szczęście tutaj wczytywanie idzie bezproblemowo i ekspresowo. 😃Ale na prawdziwym sprzęcie pamiętam te nerwy jak po 5 minutach wczytywania wyskoczył ERROR. 😂 Pozdrawiam.
Jak dla mnie to jest tylko żerowanie na ludzkiej nostalgii Obudowa podobna a wewnątrz to zwykła programowa emulacja i metalowe dociążenie Nie ma tam nic czego za darmo nie za emuluję na PC
Jak dla mnie to nie jest żerowanie. Nikt nie musi tego sprzętu kupować i każdy wie czego może się spodziewać i co siedzi w środku. Właśnie chodzi o te wspomnienia… o tą nostalgię która działa jeszcze silniej, jeśli w rękach masz coś co przypomina Ci Twój ukochany sprzęt z dzieciństwa. Ktoś zrobił go z dbałością o najmniejszy szczegół. Nieważne, że tam są obciążniki, spróbuj wziąć go do rąk i porównać z prawdziwym ZX SPECTRUM… Ja też mam RPi z wgranymi emulatorami, mam na X360 też emulator ZX SPECTRUM, mam taki emulator na PeCecie i taki sam na Anbernicu. I co? I nic tak nie ciągnie mnie do grania jak THE SPECTRUM. Coś w tym jest… To sprzętu szyty na miarę przez pasjonatów - dla pasjonatów, i nie ważne co siedzi w środku, ma przypominać prawdziwy sprzęt i sprawiać, że wracają te wszystkie wspomnienia, i że czujesz to jeszcze mocniej. No i ta wygoda! PeCet to Pecet - za darmo nie emulujesz, bo też go musisz kupić. Pozdrawiam. 😉🙌
I to jest myśl Panie kolego! Tak zrobię. Mam kilka książek, instrukcje obsługi, Bajtki i wszędzie, dosłownie wszędzie są ciekawe listingi. Fajnie się będzie uczyć na nowo Basica i w łatwy sposób będzie można zapisać te projekty. Racja, zgoda i motywacja. Dzięki wielkie! 💪🙌😉
Mam emulatory RE postawione na Raspberry Pi... Mam emulatory postawione na Anbernicu... Mam emulatory postawione na PeCecie... Mam emulatory postawione na x360... Grałem, no fajnie ale nie. Ale nie, to nie to samo... Tutaj masz piękną obudowę, masz sprzęt uszyty na miarę przez pasjonatów dla pasjonatów. Skupiają się tylko na ZX SPECTRUM. Tworzą coś co jest wygodne, fajne, łatwe w obsłudze. Coś co przypomina Ci stare, dobre czasy, kiedy na biurku stał prawdziwy ZX SPECTRUM. Nie dają Ci tysiąca emulatorów i radź sobie sam... Dają Ci ten jeden, ten który ma przypominać Ci właśnie ZX SPECTRUM. Oni nie stworzą już dawnego ZX SPECTRUMA. Sinclaira już nie ma. Sir Clive niestety zmarł. Ale dają Ci coś co w połączeniu z Twoimi wspomnieniami sprawi, że przeniesiesz się znowu w tamte lata. I nawet masz działającą klawiaturę wyglądającą jak ta oryginalna. Nawet w dotyku jest taka sama. PeCet tego nie przypomina... Nie przypomina tego XBOX360 ani żadne Raspberry Pi. Żaden elektrośmieć, naprawdę fajny sprzęt. Tylko trzeba dać mu szansę...
Rewelacja! Muszę go mieć. Mam 48 lat i coś mi się od życia należy...
w tym wieku wszystko CI się należy od życia :D:D:D
Całkowicie Cię rozumiem. Jestem tylko kilka lat młodszy ale jestem tego samego zdania. Coś nam się od życia należy. KUPUJ i nie wahaj się. 😂 Pozdrawiam. 😉🙌
@@retrobajtel Dziękuję. Mam już wszystko, co chciałem w życiu mieć i w zasadzie pracujemy z żoną na dzieci. A takie gadżety cieszą mnie najbardziej, bo jak byłem małym chłopcem, o Spectrum mogłem tylko pomarzyć.
@ no to super! Ja miałem to szczęście, że jako bajtel miałem swojego ZX SPECTRUMA, choć na kolejne sprzęty musiałem długo czekać. Nie było łatwo. Pozdrawiam. 😉🙌
Oczywiście jak nie teraz to kiedy 🔥💪 sam jestem w podobnym wieku i od kilku lat realizuje swoje dziecięce marzenia 🤪 czy przechodzę krysys wieku średniego 🤣
Nie spodziewałem się, że tak szybko wleci recenzja. Spectrum nie moja bajka, ale za dzieciaka była styczność u kolegi z ZX Spectrum. W dniu jego urodzin ogrywaliśmy Commando :)
No, musiałem podzielić się wrażeniami na gorąco, zaraz po przyjeździe ze sklepu. Nie mogłem się powstrzymać. Sprzęt naprawdę świetny! Chyba jak do tej pory najlepszy ich produkt, wygląda obłędnie, no i ta działająca klawiatura - niesamowite. Dzięki za przypomnienie tego kultowego tytułu. Widzisz, grałem w Commando kiedyś na moim ZX SPECTRUM 48. Czas sobie tą grę odświeżyć. Dzięki za komentarz i pozdrawiam. 😉🙌
Jaaaaa ❤❤❤❤
Spectrum to nie moja bajka byłem Atarowcem a później Amigowcem ale jak to jest zrobione 🥰🥰😍😍
Gratuluje Maćku powrotu do czasów gdy życie było proste zasady jasne a komputer był spełnieniem totalnym 💪💪💪
Ciesze się razem z Tobą i czekam na taką edycję Amigi 🤪
Cześć. Dokładnie, czekamy na taką Amigę z działającą klawiaturą, w pełnych wymiarach. To będzie coś! Ale fajnie napisałeś… „życie było proste, zasady jasne, a komputer był spełnieniem totalnym”. Tęsknię za tym, heheh. ZX SPECTRUM jest wykonany pięknie, wygląd i ta działająca klawiatura. Nie da się jej odróżnić od prawdziwej. Te klawisze są takie same w dotyku, nawet ta guma taki sam dźwięk wydaje. Normalnie 1:1. Aż można się zapomnieć, że w środku nie siedzi ZILOG. THE SPECTRUM to jak do tej pory najlepiej zrobiony współczesny retro-sprzęt. Idę go dalej odkrywać. Dzięki za komentarz i pozdrawiam. 😉🙌
Nie wiem, jak Wy chłopaki, ale ja na PRL nie narzekałem. Było biednie, ale cudownie. Człowiek miał po co żyć i się starać. Teraz gnoje mają wszystko i same problemy z nimi. Ludziom od pieniędzy, też się w dupach poprzewracało.
To jest piękne :O Nawet gdy więcej sentymentu mam do ZX Spectrum + jako mojego pierwszego komputera to nadal podziwiam, miło widzieć że producenci tych replik retro sprzętu rozumieją że magia jest też w działających elementach jak klawiatura, kilka lat i będziemy dostawać repliki całkowicie nie odbiegające od oryginału. Zrobiłeś mi smaka na zagranie w Saboteur :D
Dokładnie tak! Fajnie, że podzielasz moje zdanie i tak jak ja doceniasz te współczesne sprzęty. A z tą klawiaturą to był strzał w dziesiątkę. W ogóle wygląd tego komputera, wykonanie to po prostu mistrzostwo świata. A ZX SECTRUM + jak dla mnie - do dzisiaj to najpięknieszy komputer EVER! Pozdrowienia. 😉🙌
zajebisty !!! lecę jutro do sklep media...pozdrawiam
Sprzęt zajebisty. Kupuj, kupuj. Leć, leć i daj znać czy kupiłeś. 😉🙌
Ale super ❤ jednego mi zabrakło w materiale albo przegapiłem :) informacji o cenie i gdzie można go kupić. Super zaczynam twardo myśleć czy nie kupić mojemu tacie pod choinkę :) 🎉 Digger i chłopa nie ma do kolejnych świąt
Hahah! Kupuj tacie, oczywiście to najlepszy prezent dla niego i nie zastanawiaj się. Po tej historii z używaniem ZX SPECTRUM w robocie - na pewno będzie się mega cieszył! Informacji o cenie nie podawałem, dałem za niego 430zł i zamówiłem przez neta w EURO RTV AGD. Na sklepie normalnie ich nie mają. Dzięki za komentarz i pozdrawiam. 😉🙌
@ Dzięki za info :) Twardo myślę :)
Kurde Maciek - masz najlepsze recenzje sprzętu retro!!! Najlepsze, bo najbardziej wyluzowane i spontaniczne. Po prostu musisz poprosić Retro Games o tantiemy, bo robisz im robotę :)))) a tak na poważnie - pewnie mamy podobną liczbę lat i zapewne mamy podobne wspomnienia dlatego krążymy wokół podobnych tematów, ale osobiście pamiętam screeny ze spectruma w różnych gazetach i zawsze przykuwały moją atarowską uwagę. Fakt - grafika dosyć dziwaczna kolorystycznie, ale zawsze wysoka rozdzielczość i sporo izometrycznych gier, jakby bardziej dopracowanych pod względem fabuły. Dziś to już tylko mgła, ale widzę po latach, że spectrum to nie tylko komputer, ale społeczność, idea, ludzie. Ten komputer to na pewno ważny punkt dla wszystkich 8bitowych wariatów! Mam go na liście do zakupu, a z tego co przedstawiłeś, to warto :) pozdrówka!!!
Cześć Jacek. Wielkie, wielkie dzięki. Cieszę się, że moje recenzje Ci się podobają i jest mi naprawdę bardzo miło. Daleko mi do profesjonalistów którzy gadają z sensem i na temat ale nie ukrywam, że nie będę nikogo naśladował, udawał. Po prostu staram się te tematy przedstawiać tak jak je odbieram, jak je czuję i przeżywam. Często zdarza mi się o czymś zapomnieć, coś pokręcić ale od tego są właśnie bardziej fachowi koledzy. Ja jestem od zajawek i emocji, 😂hehe. Tak już mam i nie dam rady tego zmienić. Dlatego jak słyszę, że jest ok i da się poczuć choć część tego co ja czuję - to jestem mega szczęśliwy. To największa nagroda dlatego jeszcze raz Jacku bardzo Ci dziękuję. Haha, a Retro Games… robią świetny sprzęt, a „zapłatą” za moją robotę niech będą kolejni retro fani zadowoleni z ich sprzętu. Jeśli tylko mogę się do tego dołożyć to to mi wystarczy. Zostanę ich cichym fanem, wspierającym i namawiającym innych, hehe. I tak Jacku, oczywiście, że wywodzimy się z tych samych czasów i mamy podobne przygody i wspomnienia związane z retro sprzętem. Tak, Spectrum ma ograniczenia graficzne, nadrabia to jednak grami. Ale sama grafika jest jedyna w swoim rodzaju. Jeszcze do niedawna nie zdawałem sobie sprawy, jak ogromną bibliotekę gier ma ZX SPECTRUM. A THE SPECTRUM - powiem krótko - rewelacja. Sam wygląd, waga, te klawisze w dotyku takie same jak w oryginale i do tego działają. Można ładować tzxy, tapy, można włączyć tryb Basica i przepisywać listingi. Wiele super możliwości. Świetny sprzęt i już wczoraj szukałem opisu do Great Escape - muszę uciec z obozu, choćby nie wiem co. 😉Muszę nadrobić sporo gier, a jak wiesz ZX SPECTRUM był moim pierwszym komputerem ever i to od niego zaczęła się moja wielka przygoda z komputeryzacją. Jacku, jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za komentarz i miłe słowa i… w przyszłą sobotę są urodziny FUN HOUSE. Będę na miejscu i zapraszam jakbyś miał chwilę. Pozdrawiam. 😉🙌
Hej, Deadchase to pierwszy tytuł jaki grałem na ZX-ie! Dziś posiadam +2A i obudowę do plusa od Samsunga (spora rzadkość i to w stanie prawie idealnym). Oczywiście praktycznie wszystkie te 48 gry (oprócz nowych) były ogrywane i wiele więcej! Chyba muszę The Spectrum mieć!
A Matthew Smith miał 17 lat w momencie wydania Manic Minera, szkoda, że gość praktycznie zapadł się pod ziemię sporadycznie dając znak życia...
Aaa no widzisz, myślałem, że Matthew był trochę młodszy ale i tak szacun - w takim wieku napisać samemu grę na ZX SPECTRUM, która okazała się takim hitem. Tak, czytałem trochę jego historię, podobno wstąpił do jakiegoś ruchu hipisowskiego, odciął się od świata informatyki. Później pojawił się na jakiś targach gier, miał znowu wrócić i znowu przepadł. Dziwny gość, a taki talent. Ja mam ZX +2 ale w tej szarej obudowie jak już Amstrad przejął Sinclaira, ale ten komp mimo, że ma wbudowany magnetofon i układ dźwiękowy itd - z wyglądu mi się nie podoba. Wg mnie najładniejszy był jednak ZX SPECTRUM+. Ale to masz piękny unikat, nie słyszałem o takim. A Deathchase jeszcze nie ogrywałem ale wszystko przede mną. Dzięki wielkie za komentarz i to prawda… Musisz mieć THE SPECTRUM. 😃😉🙌
@@retrobajtel Jeszcze dopowiem, że Samsung w 80 latach robił Spectrumy w Korei i wysyłał części serwisowe (jak obudowy) do UK. Kupiłem od gościa co przechowywał tą obudowę nieruszaną ponad 20 lat jeszcze z naklejkami z serwisu angielskiego! Ma wytłoczone napisy jak w oryginale ale zamiast Sinclair jest Samsung no i made in republic of korea, coś pięknego. Widać, że to stare z połowy 80 lat, drobne rysy zaledwie, wszystkie klawisze... Gdyby nie to nigdy bym się nie dowiedział o koreańskim pochodzeniu ZX-a. Jest to dość unikalna wiedza, przy szukaniu na necie naprawdę jest czarna dziura z nielicznymi informacjami i fotkami, raz na ebayu widziałem jak ktoś sprzedawał całego kompa i dlatego wiem, że produkowali na pewno na tej stronie jest ślad www.sinclaircollection.site/?page_id=3034 i na wiki eng, że samsung produkował i to jest wszystko, no i jeszcze na stronie popeymongames.co.uk ktoś kiedyś sprzedawał za 85 funtów. Podejrzewam, że ta moja obudowa może być w Polsce praktycznie jedyna, może mega kolekcjonerzy mają całe egzemplarze ale to pojedyńcze sztuki. Podobnie jak karta graficzna ATI Rage Fury Maxx, oprócz mojej w Polsce są jeszcze dwie ;) Z chęcią dopowiem inne ciekawe retro historie, zbieram także procesory tam dopiero są ciekawostki!
@ cześć! Tak! Tak! Dzięki wielkie za maila, czytałem i jestem od mega wrażeniem Twojej kolekcji. Z tym ZX SPECTRUMEM produkowanym przez SAMSUNGA to w życiu bym nie uwierzył. To dopiero ciekawostka. Poczytam, pooglądam strony z ciekawości. Swoją drogą, nie znam nikogo kto kolekcjonuje procesory. Słyszałem, że masz jakiś specjalny sposób ich przechowywania. 😉 Odpisałem na maila. Dzięki wielkie za komentarz, za podzielenie się tą mega ciekawą historią i pozdrawiam Cię serdecznie. 😉🙌
Wielkie dzięki Maciek za recencję, do wczoraj jeszcze niewiedziałem o tym sprzęcie aż zobaczyłem Twój post. Też się pewnie już powtarzam, ale to był mój pierwszy komputer, kupiłem sobie za pieniądze z komunii. Kilka z tych gier jak bombjack albo saboteur przypomniałem sobie teraz pierwszy raz od dekad, jednak te obrazy gdzieś tam są zapisane w głowie. Najbardziej mnie jednak rozwaliło, że klawiatura działa i można programować w basicu. To mnie fascynowało za gówniarza, ale chyba nic stoi na przeszkodzie teraz do tego wrócić. Przed chwilą ściągnąłem jakieś pdfy z przykładowymi programami. Teraz muszę tylko być grzeczny przez miesiąc, to może Mikołaj przyniesie The Spectrum:) Pozdrawiam i dobrej zabawy! Ps: też miałem wujka z dużym Fiatem, pierwsze auto którym kierowałem siedząc na kolanach, a potem uczyłem się jeździć na prawko.
Heheh, no to życzę żeby Mikołaj przyniósł THE SPECTRUM i nie robił problemów. Ja też pamiętam, że uwielbiałem przepisywać listingi programów w BASICU. Przepisywałem z książki, z BAJTKA, super, że nawet w instrukcji obsługi komputera były przykładowe listingi programów. To były czasy. Klawiatura w THE SPECTRUM działa rewelacyjnie, w ogóle cały design tego komputera jest na najwyższym poziomie. To wszystko wygląda jak oryginał. Niesamowite. Tak więc spokojnie możesz wrócić na nim do programowania i powiem Ci, że mnie też to korci, hehe. Łatwo zapisać program, wczytać program, pełną wygodą. Fajnie, że zainteresowałeś się tym na nowo. 😉 A duży FIAT - rewelacja, ja to jeździłem na kolanach u dziadka trabantem. Piękne czasy, super wspomnienia i fajne jest to, że dzisiaj możemy do tego wrócić - bo mamy rewelacyjne „narzędzia”. Dzięki za oglądanie, komentarz i pozdrawiam. 😉🙌
@retrobajtel Dzięki mordo za ten komentarz. Jasne to tylko przepisywanie a nie programowanie lol masz rację ale nawet to sprawiało frajdę, że miało się jakiś wpływ na to co ten procek robił. Moim marzeniem jest napisać jakąś prostą samochodówkę, coś co reaguje na lewo prawo i kolizję z przeszkodami. To by było super. Dzięki jeszcze raz za wspomnienia, to ważne żeby je pielęgnować, bo przepadną. Pozdro jeszcze raz!
@@egonrr555 hej. Nie ma sprawy. Prosta gra z obsługą kolizji to też moje marzenie. Może w końcu tym razem uda się je spełnić. Będę próbował bo teraz mam fajne narzędzie do tego i zobaczymy. Dokładnie, wspomnienia trzeba pielęgnować, a historie opowiadać. Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam. 😉🙌
Wygląda to pięknie. Swoją przygodę z grami rozpocząłem od jakiejś konsoli atari (chyba). A potem była już Amiga. Ze spectrumem nigdy styczności nie miałem ale widzę, że te gierki mają niesamowity klimat. Super ciekawa grafika w kilku kolorach. I piękny design. Pozdrawiam Maciek
Cześć. Dokładnie tak, design na najwyższym poziomie, jestem w szoku. ZX48 odwzorowany perfekcyjnie. U mnie cała komputerowa przygoda zaczęła się właśnie od ZX SPECTRUM, stąd tak wielki sentyment. Fajnie, że praktycznie każdy z nas zaczynał swoją przygodę od jakiegoś kultowego 8-bitowca i zapamiętał go już na zawsze. U mnie to był właśnie ZX SPECTRUM 48. Klimat gier niesamowity z tą charakterystyczną grafiką w kilku kolorach. Zobacz Robin of the Woods. 🔥🏹 Dzięki wielkie za komentarz i pozdrawiam. 😉🙌
@@retrobajtel Robin to jedna z moich ulubionych gier z Commodore. Był jeszcze He-Man podobny zdaje się. Spectruma nie miałem ale targałem w gry na emulatorach PCtowych. Mam tą nową maszynkę od Retro Games, zresztą wszystkie mam co wydali i każdego pada/joya - rodzaj plus kolor haha (no i myszek pare). Świetna muzyka jest w menu ale nie od początku, po jakimś czasie dopiero się rozkręca (w menu The Spectrum). A jak go rozkręcisz to powinna w środku obudowy być tabliczka z podziękowaniami dla Sinlaira.
Grafika generowana przez ten komputerek zawsze miała coś w sobie.Pamiętam jak pierwszy raz ujrzałem Knight Lore .To był zarazem pierwszy tytuł,w który grałem.Ojciec sąsiada pracował na Politechnice Śląskiej i miał dostęp do tych nieosiągalnych dla większości cudeniek.Moja miłość do gier przetrwała do dzisiaj.Pozdrawiam.
Oj sama prawda… Grafika jedyna w swoim rodzaju, a Knight Lore - to był ten typ gier które wydawały mi się w tamtych czasach bardzo rozbudowane i tym samym bardzo trudne. Czułem respekt przed nimi. Szkoda, że tego tytułu nie ma we wbudowanych grach. Fajna historia, takie to były czasy, wielu z nas nie miało komputera, wielu pożyczało, grało u innych. Ciężko wytłumaczyć to dzisiejszej młodzieży, hehe. Co do grafiki to bardzo podoba mi się Robin Of The Woods… Ogólnie cała gra jest świetna ale grafika w niej, ten las, ma niesamowity klimat. ZX SPECTRUM to kultowy, jedyny w swoim rodzaju sprzęt. Pozdrawiam. 😉🙌
Pozdrowionka
Dzięki i wzajemnie pozdrowienia! 😉🙌
Dobra robota :)
Podziękował. 😉🙌
Fajny sprzęcik, nareszcie w oryginalnym rozmiarze. Cieszę się razem z Tobą że to cacko się udało i dobrze działa. Pamiętam że jesteś również fanem gry STALKER jak i ja. Na razie możesz sobie darować, trzeba poczekać jakieś pół roku. Ja przerwałem rozgrywkę żeby nie "marnować" sobie uciechy. STALKER 2 to półprodukt , ale jesteśmy do tego przyzwyczajeni już od pierwszej części 😉 Pozdrowionka
Dokładnie. Tutaj ten rozmiar i wykonanie to jest mistrzostwo świata. Dosłownie 1:1. I ta działająca klawiatura, klawisze w dotyku takie same jak w oryginale. Coś pięknego. Co do STALKERA to tak - jestem MEGA fanem. W nic lepszego z takim klimatem nigdy nie grałem. Myślałem, że METRO mi to zrekompensuje - bez szans. STALKER jest jedyny i niepowtarzalny. I powiem Ci, że odpaliłem w dniu premiery, chciałem kupić ale okazało się, że jest za free na game passie. Więc 👾🎮uruchomiłem i pierwsze kilkadziesiąt minut zagrałem. Powiem tak, jest najważniejsze na czym mi zależało - czyli klimat ZONY. Gram na X series S i na początku było trochę frame droppów ale później grało się dobrze. Ale może za krótko grałem, zresztą wiesz, za pół roku grę poprawią, silnik da się polatać, ale historii, klimatu już nie. Więc cieszę się, że pomimo tych bugów o których pisze cały internet - dalej jest to STALKER. Ale wczoraj wjechał THE SPECTRUM więc niestety STALKER poszedł na dalszy plan. Nie wiem co będzie dalej czy grać czy nie, chyba zagram… Wiesz nawet w 15 klatkach. 😂😂 A u Ciebie jak tam, od początku jest tak źle czy dopiero później gra zaczyna się mocno „krzaczyć”. Z jednej strony bym poczekał, z drugiej - konsola z grą czeka na mnie w pokoju obok. Rozumiesz nie? Pozdrawiam. 😉🙌
@@retrobajtel Do dzisiaj nie nauczyłem się grać na konsolach w tego typu gry. Na konsolach gram w stare Residenty, Tekkeny itp czyli w gry typowo konsolowe. Stalker to tylko PC. Mam naprawdę wypasionego zbója, gdzie na wysokich jest ponad 100 fps i tak zdarzają się spore spadki oraz przycięcia. Jednym słowem optymalizacja do bańki. Klimat zony jest, tego nie można odmówić. Ale najbardziej drażni mnie "inteligencja" przeciwników np. wchodzisz na jakiś pojazd i stajesz się niewidzialny, to już przegięcie. Pamiętam że Stalkery od pierwszej części borykały się sporymi problemami. Najgorzej spierniczony był czyste niebo. Po jakiś czasie zostało wszystko w miarę naprawione , mam nadzieje że i tu będą zadowalające poprawki. Ja dalej nie gram, czekam na patche. Za długo czekałem na tą grę i nie chcę grać z tak poważnymi błędami. Aha bym zapomniał ....byłem w Zonie przez 7 dni , tak na żywo. Pozdro
@ kurdeeee! Byłeś w ZONIE??? Mój brat też był i żałuję, że mnie się wtedy nie udało. Miałem nadzieję, że się tam wybiorę ale w obecnej sytuacji nie ma najmniejszych szans. Pamiętam, że było kilka wyjazdów i jeden był organizowany przez jakąś grupę pasjonatów. Widziałeś radar DUGA??? Powiem Ci, że w pewnym momencie miałem mega zajawkę na Czarnobyl, codziennie byłem na stronie Pripyatu, oglądałem wszystkie filmy, śledziłem materiały w necie, czytałem książki sci-fi. Piknik na skraju drogi, ostatni zajazd przed Litwa. No i później miałem możliwość eksploracji ZONY w STALKERZE. Niesamowite… Też grałem na PeCecie. Zobaczymy, wczoraj nie wytrzymałem i grałem ale rzeczywiście AI pracowników trochę do bani, a sam system celowania, albo jest tak trudno (gram na najłatwiejszym) albo coś jest nie tak. Poczekamy, zobaczymy. 😉🙌
@@retrobajtel Byłem i widziałem wszystko na własne oczy, Dugę również to było chyba w 2013 r . Przez 7 dni zdążyłem dość sporo zobaczyć, tym czasie nie było opcji na dłużej. Obiecałem sobie powrót i dalszą eksplorację, niestety już nigdy do tego nie doszło. Wrócę tam jak skończy się wojna. Trzeba było korzystać jak była możliwość , to człowiek odkładał na później. To był okres, gdzie jeszcze łatwo można było przekupić strażników , opiekunów i robić co się chce (nie chodziliśmy z grupą) . Moje podejście do tej gry zmieniło się jeszcze bardziej, jak przebywasz w lokacjach które widziałeś na własne oczy robi się gorąco. Oby szybko skończyła się wojna a my STALKERZY wrócimy do zony ! Co do gry ... tak długo czekaliśmy, poczekamy jeszcze trochę. Jest już zapowiedz dużego patcha który to ma sporo poprawić. Pożyjemy zobaczymy.
Ale piękny sprzęt :O gratulacje!
Piękny! Nie mogę się nadziwić. 😉 Dziękuję! 🙌
Też kupiłem z sentymentu, jest świetnie zrobiony, przyjemnie się go ogląda i dotyka.Polecam
Dokładnie tak, wygląd, waga, dotyk… I właśnie ta klawiatura - jak oryginalna. Niby taki szczegół ale jak ważny dla nas miłośników starego, dobrego ZX SPECTRUM. Pozdrawiam. 😉🙌
Taktyczny zasięg
Pozdrowionka 🎉
Pięknie podziękował! 🙏😉
Bardzo fajna recenzja. Ja swój egzemplarz odebrałem z marketu w sobotę i nadal się jaram. Bardzo fajna maszynka, ja jestem zadowolony z mojego „pierwszego" Spectruma. Żałuję, że w dzieciństwie nie miałem tego komputera, ma on swój specyficzny klimat. 😍❤️
Cześć Bartek. Dzięki wielkie i gratuluję zakupu sprzętu! Ja też się nim jaram cały czas, hehe. Nie myślałem, że aż tak mi się spodoba, a ta klawiatura - bajka. Mała rzecz, a wprowadziła coś pięknego. Z wyglądu to jest 1:1 ZX 48. Nawet te obciążniki włożyli żeby waga była ta sama. A guma z tych klawiszy - kurde szacun. Można zapomnieć na chwilę, że tam prawdziwy ZILOG nie siedzi. Ale jednak gry, programy, to wszystko jak na prawdziwym Speccym. Podobno nowy soft jest - jutro będę aktualizował. I dokładnie - ZX SPECTRUM ma swój specyficzny i niepowtarzalny klimat. Dzięki za komentarz i pozdrawiam Cię serdecznie! 😉🙌
Witam serdecznie Maćku, piękna sprawa ten nowy Spectrum też miałem takiego gumiaka w 1989 roku i super że teraz w 2024 roku znów można to kupić i wygląda jak kiedyś, i myślę że gdyby pojawił się znów magazyn Secret Service jak kiedyś w pięknej oprawie czerwonej nawet za 15 zł miesięcznie o na pewno chętnych by nie brakowało aby redakcja się utrzymała, pozdrawiam serdecznie i udanej zabawy RETRO :) hej
Cześć Bogdan. Sprzęt z wyglądu jest 1:1 jak oryginał. Wykonanie, waga, klawiatura - mistrzostwo! Ja do dzisiaj mam swojego oryginalnego gumiaka i jestem z tego mega dumny. Tak jak napisałeś, fajnie, że zrobili taką reedycję. Można znowu powspominać i odpalić te wszystkie stare tytuły w które grało się kiedyś. A co do SS, dam nawet 3 razy tyle za każdy kolejny numer. Może wpadną na pomysł reedycji i wydrukują te numery na nowo. Na pewno mają gdzieś w archiwum ich pliki źródłowe. Poczekamy, zobaczymy. Wielkie dzięki, wracam do THE SPECTRUM i pozdrawiam Cię serdecznie. 😉🙌
Robin to jedna z moich ulubionych gier z Commodore. Był jeszcze He-Man podobny zdaje się. Spectruma nie miałem ale targałem w gry na emulatorach PCtowych. Mam tą nową maszynkę od Retro Games, zresztą wszystkie mam co wydali i każdego pada/joya - rodzaj plus kolor haha (no i myszek pare). Świetna muzyka jest w menu ale nie od początku, po jakimś czasie dopiero się rozkręca (w menu The Spectrum). A jak go rozkręcisz to powinna w środku obudowy być tabliczka z podziękowaniami dla Sinlaira.
Oooo, tabliczka z podziękowaniami? Coraz bardziej korci mnie żeby jednak zajrzeć do środka. Podobno jest tam też błąd - literówka na tej płytce PCB. Fajnie, że też kupiłeś THE SPECTRUM i że masz też inne sprzęty od RG. A co do Robina - świetna gra, świetna grafika i niesamowity klimat. Kiedyś bałem się tej gry. Marzy mi się żeby przejść kiedyś tą grę, może mapę narysować do niej hehe. Nie mów, że masz nawet pasy w różnych kolorach, super. Jedyne czego nie zrobili jeszcze to porządny joystick ale jak widzisz da się grać klasycznym. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam. 😉🙌
Zarąbista sprawa.
Sprzęcik prawie jak z lat '80
SUPER!
Dokładnie tak! Fajnie wrócić do niego po
latach w takiej formie, bo zrobili go rewelacyjnie. Pozdrawiam. 😉🙌
Zx Spectrum to mój pierwszy komputer. Podoba mi się ten The Spectrum, ale jednej rzeczy według mnie brakuje, wyjścia na joystick od razu w komputerze, żeby nie trzeba było stosować przejściówki i żeby obsługa joysticka była bezproblemowa.
Cześć. U mnie też pierwszy był ZX SPECTRUM 48 i to od niego zaczęła się moja wielka przygoda z komputeryzacją. Dokładnie, mogliby pomyśleć o takiej przejściówce już w środku i od razu wyprowadzić na zewnątrz złącza DB9. Słyszałem, że w tych projektach opartych o FPGA wszystkie porty, złącza są jak w oryginale. Jak już pomyśleli o działającej, pięknie wykonanej klawiaturze (jestem zachwycony), to mogli też „włożyć” oryginalne porty joysticka. No cóż, najważniejsze, że przejściówka działa i można grać jak za dawnych czasów. Prawdziwego joya nic nie przebije. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam. 😉🙌
Koszulka z najlepszej plyty wejdera ❤❤❤!!!!!
Hehe! Tak jest! WEJDER RZĄDZI! 🤘😈🤘
@@retrobajtel !!!
8:48 no może ważyć podobnie bo jest obciążony w środku, by nie sprawiał wrażenia zrobionego z chińskiego plastiku :) NRGeek zrobił ostatnio o nim materiał i go rozebrał
Tak, dokładnie. Ma obciążniki i wagowo są tak dobrane, że waży tyle samo co oryginał. Sprawdzałem i w rękach nie czuć różnicy. Ja na razie nie będę go rozbierał. Pozdrawiam. 😉🙌
Super sprawa. A dobór gier świetny. Wiadomo, że dałoby się lepiej ale każdy ma swoją listę top48
Dokładnie tak! Każdy ma swoją listę ulubionych gier ale jednak część tych gier jest tutaj. Ktoś znał się na rzeczy. Dla mnie brakuje Bomb Jacka ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby go załadować z pendrive’a. Super sprawa. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam. 😉🙌
Spoko, fajnie że Ci się podoba. To jednak za stare retro jak dla mnie. Wprawdzie trochę liznałem 8bitow ale dopiero 16 rozbudza moje pokłady nostalgii.
Oj tak! 16 bitów i Amiga 500 to już był mega przeskok technologiczny. Ale tak naprawdę cała moja przygoda z komputeryzacją zaczęła się właśnie od ZX SPECTRUM 48. Piękne wspomnienia i fajnie do tego wrócić w nowym wydaniu. Dzięki wielkie za komentarz i pozdrawiam. 😉🙌
Jakbym miał większy sentyment do gumiaka, pewnie już bym go miał. Cieszę się razem z Tobą! Faktycznie maszynki prawie identyczne i to mi się bardzo podoba!
Dzięki! Ja mam wielki sentyment bo to od tego sprzętu zaczęła się moja wielka przygoda z komputeryzacją. THE SPECTRUM z wyglądu, wymiarów, wagi, dotyku - rewelacja. No i ta działająca klawiatura z klawiszami 1:1 jak w oryginale. Chyba jak dotąd ich numer 1. Bardzo się cieszę i bardzo mi się podoba. Pozdrawiam i jak coś nie wahaj się Szefie! Pozdro!🙌😉
Mój gumiak zawitał u mnie w 1982:)
Mój kilka lat później, coś koło zerówki / szkoły podstawowej. Ile to już lat minęło. 😉🙌
@@retrobajtel 42 :)
@@kihot6201 42 😀
Piękna "zabawka" ja wczoraj obskoczyłem sklepy w Rudzie i Gliwicach, i nie mają będe musiał zamówić w necie
Poważnie, nie ma? Ale ja w sumie też jak pytałem w sklepie gdzie odbierałem (RTV EURO…) to gość mówił, że takich sprzętów w ogóle nie dostają na sklep i tylko na zamówienie. Zamów, zamów. Tak jak powiedziałeś - to piękna zabawka. Wygląd, waga, klawisze - jak oryginał. Sam soft, możliwość wczytywania TAPów, TZXów, wywoływania trybu BASIC, działający prawdziwy joy - mega radość. No i najważniejsze - gry, gry, gry i wspomnienia. Po pierwszych testach jestem mega zadowolony. Pozdrawiam. 🙌😉
Hej. Literówka w opisie "SPECRTRUM" :)
To taka spoko mini konsola przenośna. Do zabrania na urlop czy coś, w razie niepogody :D
Dzięki Tomek, już poprawiłem. Fajnie, że to czytasz - szacun. A co do THE SPECTRUM, tutaj uwaga! To nie mini konsola, to pełnowymiarowy sprzęt 1:1. Wymiary, waga, wykonanie, klawiatura - jak w oryginale. Świetna robota. I dokładnie, można go zabrać na urlop i łatwo i wygodnie podłączyć, uruchomić grę i powspominać stare czasy. Pozdrawiam. 😉🙌
Kocham amiga pińcet mini i C64 mini wiec ten spectrum tez mi sie spodoba!!! Btw jest opcja z dodatkowymi kolorami???
Ja też kocham te sprzęty, ten SPECTRUM to nie jest mini. Obudowa, waga, klawisze 1:1. Coś pięknego. Jest opcja z jakimś trybem rozszerzonych kolorów i są tam gry zrobione pod ten tryb. Ale słabo znam to zagadnienie i muszę się doszkolić o co dokładnie z tym chodziło. Czy jakiś dodatkowy układ graficzny czy jak? Pozdrawiam. 😉🙌
@retrobajtel fajno
Wykonanie sprzętu na najwyższym poziomie. W dodatku ta działająca klawiatura to duży plus. Co do gier…. Hmmm działa wszystko ok, olbrzymia biblioteka gier ale nigdy nie mogłem się przekonać do grafiki spectruma. Mam nadzieję, że za rok będzie można wyhaczyć ten sprzęt w promocji to może się skuszę. Chyba, że będą problemy z dostępnością i ceny z kosmosu jak jest w przypadku C64 maxi. Dobrej zabawy w tej sentymentalnej podróży do czasów pierwszego domowego komputera 👊
Cześć. Dokładnie - wykonanie to mistrzostwo świata. Nawet waga ta sama, klawisze jakby wyjęte z oryginalnego „gumiaka”, pięknie to wszystko wygląda i przede wszystkim jest 1:1 i klawiatura w pełni funkcjonalna. Co do grafiki to Spectrum ma swoje ograniczenia, choć te nowe gry to już full wypas. Ale i tak praktycznie wszystko co ukazało się na C64, ukazało się też na ZX SPECTRUM. Kiedyś o tym nie wiedziałem i marzyłem o Commodore. Cena pewnie spadnie, choć widzisz może być problem z dostępnością. Mnie udało się odkupić w dobrej cenie THE A500 mini choć jak później szukałem w necie to już nie było tak kolorowo. Na C64 MAXI oczywiście poluję. Widać, że fajnie im się sprzedają te komputery. Dzięki wielkie za komentarz i właśnie za chwilę wracam do czasów pierwszego domowego komputera. Pozdrawiam. 😉🙌
Na zx spectrum teraz wychodzą lepsze gry niż na c64,rosyjscy koderzy robią cuda
@ wiem, wiem. Widziałem jakie teraz perełki się ukazują. Tak naprawdę to nie zdawałem sobie sprawy jak bogatą bibliotekę gier ma ZX SPECTRUM. Praktycznie wszystko co wyszło na C64 ukazało się wcześniej lub później na Speccym. Na nowo odkrywam ten sprzęt. 😉🙌
Wlasnie w głowie zobaczyłem jak Jaruzelski ci Spectruma sprzedawał 😅
Też sobie to przypomniałem i… to poważnie był Jaruzelski… 🕶️🤣🤣🤣
Hmm ale klon spektrum pięknie wygląda jak go pamiętam 1 spektrum był mniejszy i na foli stykowej klawiatura ten co na filmie to nowszy model spektruma. Jak pamiętam były polskie wersje na bazie spektrum mikrokomputery robione o ile pamiętam meritum nazywał się.
Dokładnie tak Panie kolego. Były Meritum, nawet sprzedawano je w Katowicach w składnicy harcerskiej. Były Timexy - klony ZX SPECTRUM. A ten najnowszy THE SPECTRUM z wyglądu to 1:1, nawet waży tyle samo, choć wiadomo co w środku już siedzi. Ale największą zaletą jest ta działająca, wiernie odtworzona klawiatura. Pamiętam tą membranę foliową, hehe. Naprawiało się też. 😉 Dzięki za komentarz i pozdrawiam. 🙌
To najlepsza maszyna do tej pory wydana przez RGL 😁
Dokładnie tak! THE SPECTRUM - najlepszy! I ta klawiatura! MEEEGA! 😉🙌
Bardzo dobra prezentacja, rozważam zakup.
Z wielkiej trójki 8-bitowców, ZX Spectrum to dla mnie niestety nieodkryty klasyk. Oglądając trochę kanałów retro, zacząłem się tym komputerem interesować. W dzieciństwie nie miałem żadnej okazji, aby Spectruma zobaczyć i przetestować. Jednakże - kilka lubianych przeze mnie gier na C64 to bardzo wierne porty z ZX - np The Great Escape, czy Karnov. Tutaj są pierwowzory, często szybciej i płynniej działające. Do tego oryginalna i jedyna wersja Jet Set Willy, którą można w ogóle ukończyć.
@@rzeszo222 cześć. Jeszcze raz bardzo dziękuję za oglądanie i za miłe słowa. Dla mnie ZX SPECTRUM był tym pierwszym komputerem. To od niego zaczęła się ta wielka przygoda z komputeryzacją. To na nim poznałem pierwsze gry, napisałem, a raczej przepisałem swój pierwszy program w BASICU. A co do gier, wymieniłeś chyba jeden z największych hitów - GREAT ESCAPE. Koniecznie muszę ją przejść! I jest w pakiecie! Jet Set Willy też rewelacja, Manic Miner też świetny. Nie spodziewałem się jaka bogatą bibliotekę gier ma ZX SPECTRUM. A ja głupi chciałem na siłę mieć C64, bo myślałem, że jest dużo lepszy. Tak więc miłego poznawania uroków ZX SPECTRUM w nowej odsłonie. Czeka Cię świetna zabawa i mnóstwo wrażeń. Pozdrawiam. 😉🙌
@@retrobajtel Jestem coraz bardziej zdecydowany i chyba kupię, The Great Escape polecam przejść, super gra! Ja na pewno w końcu zagram w Manic Minera, który jest w sumie jakby prequelem do Jet Set WIlly. I w kilka innych klasyków. ZX Spectrum ma chyba największą obok C64 bibliotekę gier. Ogrom tytułów. Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam!
@@rzeszo222 cześć. Tak dokładnie, biblioteka gier na ZX SPECTRUM - ogromna. Jak szukam w necie informacji o danej grze to widzę, że obok C64 jest przeważnie zawsze ZX SPECTRUM albo na odwrót. 😉 GREAT ESCAPE muszę przejść. Tak MANIC MINER to prequel. No i jeszcze raz zachęcam do zakupu i dziękuję za komentarz. 🙌😉
@@retrobajtel Dzięki i pozdrawiam!
Hejka, zobacz czy ta zabawka obsługuje gry z zx spectrum next.
Gry dla trybów 48K i 128K powinny działać bez problemu. Chyba, że jakieś typowo robione pod dodatkowe funkcjonalności NEXTA, ale tak daleko się nie zagłębiałem. Ale ciekawy temat i do sprawdzenia. Pozdrawiam. 🙌😉
@@retrobajtelnie czyta z netxta gier i to duży bol
@@piotrkrupa7033 ważne, że czyta te które ma czytać, a z kolejnymi formatami to zobaczymy jak zrobią update firmware. Pozdro!
Sprzęt już po 1-wszym dniu ma update firmware-u na stronie producenta, w prawdzie niewiele poprawia ale już jest, więc jak to zwykle radzę mieć up-to-date ;)
Z tego co słyszałem na razie jedynym mankamentem który powinien być rozwiązany w kolejnych wersjach oprogramowania wewnętrznego to brak obsługi plików dyskietkowych (czyli Spectrum +3) a w erze symulacji i "nadmocy" aktualnych układów taka emulacja powinna być w zasięgu - no zobaczymy czy zostanie dorzucona tak jak niektóre funkcjonalności TheC64 też pojawiły się prawie rok od premiery.
Z tego co się orientuję (zasłyszane bo w Spectrumie nie siedzę, chociaż to na nim we wspomnianym przy okazji wcześniejszych filmów klubie komputerowym uczyłem się Basic-a) to tryb rozszerzenia kolorów potrzebny jest jak na razie do jakichś 50 tytułów (ale chyba nie będzie przeszkadzał ciągle włączony, chyba że faktycznie z czymś starszym może się gryźć dlatego jest możliwość jego wyłączania).
Co do produkcji specjalnie na Next-a to jestem sceptyczny, no bo Next to jednak FPGA i te dodatkowe tryby graficzne pewnie mocno korzystają z dobroci systemu, ale to i tak chyba nie sprawdzisz teraz a ewentualnie jak producent umożliwi odpalanie tych plików.
Pozdrawiam :)
No widzisz, dzisiaj kolega Łukasz wspomniał mi o tym updacie. Muszę zobaczyć co dokładnie tam poprawili, usprawnili. Tak, że musi być up-to-date. 😉 Fajnie jak by te Joye szło zamieniać jak w THE A500 mini ale pewnie to wprowadzą. Z formatem dyskietkowym nigdy nie miałem do czynienia ale oczywiście - jest to potrzebne. Jasne, te układy na których pracują te nowe sprzęty oczywiście mają zapas mocy i prędkość o której nikt wcześniej nawet nie marzył. Fajnie, że też uczyłeś się BASICA w klubowej pracowni komputerowej i fajnie, że tak jak u mnie - były tam SPECTRUMY. Może to było na Janowie na ul. Zamkowej? 😃. Mnie się zawsze wydawało, że nasz klub jest wyjątkowy, że podobnych jest mało. Co do tego rozszerzenia kolorów to wczoraj się o tym dowiedziałem i do końca nie ogarniam jeszcze czy to wykorzystuje jakieś rozszerzenie do ZX SPECTRUM - współczesne, czy może kiedyś też coś takiego było, nie wiem. Tytułów pewnie jak na lekarstwo, a co do NEXTA - to szczerze nie mam o nim zielonego pojęcia, ale skoro jest na FPGA, to pewnie ma jakieś swoje unikatowe funkcjonalności dające dodatkowe możliwości. Kurde tylko to wszystko to jest taki wypas, że nie nadążam. Niby ZX SPECTRUM - emulacją klasycznych maszyn, a tu dochodzą rzeczy o których wcześniej nie słyszałem. Hehe. Głowa mała. Dzięki za komentarz i pozdrawiam. 😉🙌
@@retrobajtel Sprawdziłem, aktualizacja czasowo wycofana bo niektórzy zgłaszali problemy z kompatybilnością (?)
Także chwilowo jej nie ma, ale pewnie znowu przywrócą na dniach z nowym numerem i może z kolejnym jakimś usprawnieniem, co do tego co tam miało robić to głównie usprawniać wczytywanie plików .tap i tworzenie własnych zapisów na USB z własnych zapisów w trybie "klasycznym" - czyli głównie zapisy programów w Basicu chyba że też dotyczyło to zapisów stanów gier ale uruchamianych nie z karuzeli czy menu USB(?) Warto mieć ale jak będzie już dobrze działać ;)
Co do klubu - mieścił się w "Superjednostce" która stoi zaraz koło szkoły w której była wspominana przeze mnie giełda ;)
@ właśnie ta giełda! Muszę się tam wybrać, pochodzić naokoło budynku, popatrzeć, powspominać, wyobrazić sobie jak tam mogło być kiedyś. Kurde to jest informacja. A co do aktualizacji to jeśli chodzi o zapisy stanu gry dla gier wczytywanych z pendrive’a - to u mnie to działa. Każda gra tak jak w karuzeli ma swoje 4 sloty. No to czekamy na poprawnie działającą aktualizację, dobrze, że nie ściągałem. Klub w superjednostce powiadasz… to miałeś wszystko pod ręką można powiedzieć, plus sklepy komputerowe w Katowicach. O samej superjednostce można by było niejeden materiał nakręcić. 😆
@@retrobajtel Zapisy z poziomu trybu karuzeli mają działać właściwie, tu chodzi o zapisy z trybu klasycznego - dlatego raczej dotyczy to zapisów własnych programów w Basic-u, chyba że da się i ktoś próbuje uruchomić grę w trybie klasycznym i tam może jest problem - tego nie wiem, moim zdaniem chyba i tak włączyłby się tryb karuzeli do tych tzw. "save-state'ów" ale to tylko domysły na podstawie poprzednich produktów RG.
U mnie to poszło w kolejności - Bajtek - klub komputerowy blisko szkoły - giełda w szkole i zaraz własny komputer, także nie miałem szans nie zarazić się ówczesną informatyką ;)
@ hehe, no to fajnie. Powiem Ci, że jak teraz sobie przypomnę ile było sklepów komputerowych, salonów gier, kilka giełd, pewnie sporo osiedlowych klubów komputerowych. Katowice w tamtych czasach jednak tętniły tą informatyką. Do tego jeszcze byli koledzy, sąsiedzi, którzy też byli ciekawi komputerów, które w tamtych czasach owiane były nutką tajemnicy. A co do THE SPECTRUM to nie sprawdzałem zapisywania w trybie klasycznym ale chciałbym sobie przepisać jakiś listing programu i go zapisać, więc będzie okazja żeby to sprawdzić. Dam znać. Pozdrawiam. 😉🙌
Bajtel a gdzie jechales po tego swojego pierwszego Spectruma?Pamiętam, że jak kupowaliśmy Amigę 500 to też jechaliśmy do gościa do domu na Dąbrówkę Małą😊Oddaliśmy w rozliczeniu C64 a odebraliśmy Amigę bez pudła w torbie sportowej😂
Nie mam właśnie pojęcia gdzie, jutro zapytam tatę, może będzie pamiętał. Coś mi mówi, że to były Świętochłowice ale nie wiem czemu i pewności nie mam. Może uda się to zweryfikować. To był ten „Jaruzelski” z giełdy na Baildonie, nie wiem czemu zaprosił nas do siebie do domu. Pamiętam, że miał w cholerę kaset, no i te jego „wstępy” do gier - niezapomniane. Kurde, może uda się jeszcze gdzieś znaleźć starą kasetę. Hehe Amiga w sportowej torbie bez pudła za C64 - niezła historia. U mnie akurat Amiga była nowa, pamiętam to pudełko, ten moment otwierania, włożenia pierwszej dyskietki. Wydawało mi się, że w domu mam sprzęt obcej cywilizacji. Tak było i takie to były historie. 😉🙌
Fajna recenzja. To ten Bomb Jack jednak jest ?
Dzięki wielkie, cieszę się, że się podoba. Bomb Jacka nie ma, ściągnąłem z netu plik z grą i uruchomiłem z pendrive’a. Bez problemu możesz uruchamiać swoje ściągnięte gry w formatach .tzx i .tap. Pozdrawiam. 😉🙌
Skad pobrac sobie gry Bolder Dash i inne?
Z netu, spokojnie znajdziesz. worldofspectrum.net/item/0000639/😉
Ja też nie lubię ramek, a uwielbiam linie skanowania CRT 🤘
Scanline’y na nowoczesnych monitorach baaardzo poprawiają obraz, bo klasyczne „ostre” pixele mocno rażą w oczy. I niby wprowadza się pogorszenie obrazu żeby go polepszyć, no bo przecież scanline’y wywodzą się ze sposobu generowania obrazu przez kineskop i z niedoskonałości tej technologii. Tak więc wracamy do korzeni i emulujemy niedoskonałości, które sprawiają, że obraz cieszy oko jak za dawnych lat. 😉🙌Pozdrawiam.
@@retrobajtel Właśnie tak!
Najlepiej grać na kineskopie, ale jak się nie ma, to jest to jakiś substytut CRT i piksele nie kłują w oczy. Również pozdrawiam 🙌
@@Dadidon. dokładnie tak! Ważne żeby piksele nie kłuły w oczy. 🙂🙌
9:04 Może mało kto zwraca uwagę na takie pierdoły, ale złącze krawędziowe z cienkimi miedzianymi polami kontaktowymi było przewidziane do - mówiąc eufemistycznie - niezbyt częstego podłączania i odłączania; takie bezrefleksyjne odłączanie i wciskanie cartridge’ów bez realnej potrzeby skończy się przedwczesnym wytarciem albo urwaniem którejś ze ścieżek.
Może nie każdy zwraca uwagę na to, że takie np. złącze USB (typu A, czyli to najbardziej popularne, które spotykamy w komputerach od dawna) ma żywotność około 1500 podłączeń. Z jednej strony to się może wydawać nie tak mało, ale gdyby np. ktoś używał tego samego laptopa w domu i w biurze i nie miał do niego stacji dokującej, jednak podłączał klawiaturę i myszkę, to w jeden dzień odbywają się cztery operacje na każdym gnieździe. Po roku z górką gniazda mogą być zużyte. Ja wiem, że rzadko tak się dzieje, ale w życiu jednak są takie przypadki, że USB (przypominam - projektowane jednak do łatwego podłączania urządzeń, nie tylko ich posiadania w stanie podłączonym) się wyrabia.
Pełna zgoda. Widzisz nie zdawałem sobie z tego sprawy ale jak kupiłem nowego kompa to 10 razy się zastanawiałem czy podłączać codziennie słuchawki do gniazda mini jack, czy np podłączyć je do zewnętrznej karty dźwiękowej, a kartę po USB do komputera. I tak jak napisałeś, niby 1500 to dużo, ale jak się realnie to policzy to szybko się ten „zapas” kończy. Dzięki za komentarz i mądre słowa. Będę miał to na uwadze… i niepotrzebnie wypinam ten cartdridge z ZX SPECTRUM. Aaa nie… tutaj musiałem bo chciałem… porównać wagę tych dwóch komputerów. Hehe. Ale na przyszłość będę z tym uważał. Dzięki i pozdrawiam. 😉🙌
Waży tyle samo bo ma obciążniki, metalowe blaszki w środku, ale dobrze że dbają nawet o takie szczegóły.
Tak, tak. Widziałem bo ktoś go rozkręcił. Dokładnie, fajnie, że zadbali nawet o takie szczegóły. To cieszy i daje radość. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam. 😉🙌
Update 1.0.2 Firmware-u już na stronie producenta ;)
Oooo! Dzięki za info! No to jutro po robocie update. 😉🙌
@@retrobajtel To tak jak u mnie :D
Dodatkowo wyczaiłem w antykwariacie w necie ten "Przewodnik po ZX Spectrum" i też już do mnie przyjedzie, także odświeżę specyfikę obsługi tej maszyny
@ heheh, no to super! Książki o ZX SPECTRUM też były rewelacyjne. To prawdziwe encyklopedie i kursy programowania. Ja już czytam i wybieram kod do „przepisania” w odcinku, hehe. Pewnie jakiś prosty do rysowania jakiś figur, kształtów, itd. Zobaczymy. Pozdrawiam. 😉🙌
Nigdy nie miałem zx spectrum ale może...
Nie wahaj się Mateusz, nie wahaj. 😉
Widać pasjonata:) Przekonałeś mnie - kupuję!!! Pozdrawiam
No to bardzo się cieszę! Na pewno się nie zawiedziesz bo to świetny sprzęt! No to miłej zabawy i najpiękniejszych wspomnień. 🙌😉
Jedyny sensowny nowy ZX Spectrum to polski ZXi Spectrum Neo.
Ten THE SPECTRUM też jest dla mnie sensowny, a najlepszy - oryginalny. 😉Ale ten neo - świetny, zrobiony na oryginalnych układach. Teraz o nim czytam, ta płyta SIZIF 512 + oryginalne układy i nowe funkcjonalności - świetna sprawa. Kurde zachęciłeś mnie… Dzięki!
Spektrum był słaby w moich czasach ale wtedy dopiero szał na mikrokomputery się zaczynał i nie było innego wyjścia.
Słaby, nie słaby… Zależy do czego porównasz i jakie to były dokładnie czasy. Bo w czasach Amigi to tak ale w czasach C64 i ATARI to ZX SPECTRUM był naprawdę fajnym komputerem. A dzisiaj po latach - tym bardziej jest super. Znudziły mi się te wszystkie nowe maszyny i nowe gry. 😉🙌
A po 10 min syntax error:)
Na szczęście tutaj wczytywanie idzie bezproblemowo i ekspresowo. 😃Ale na prawdziwym sprzęcie pamiętam te nerwy jak po 5 minutach wczytywania wyskoczył ERROR. 😂 Pozdrawiam.
Jak dla mnie to jest tylko żerowanie na ludzkiej nostalgii Obudowa podobna a wewnątrz to zwykła programowa emulacja i metalowe dociążenie Nie ma tam nic czego za darmo nie za emuluję na PC
Jak dla mnie to nie jest żerowanie. Nikt nie musi tego sprzętu kupować i każdy wie czego może się spodziewać i co siedzi w środku. Właśnie chodzi o te wspomnienia… o tą nostalgię która działa jeszcze silniej, jeśli w rękach masz coś co przypomina Ci Twój ukochany sprzęt z dzieciństwa. Ktoś zrobił go z dbałością o najmniejszy szczegół. Nieważne, że tam są obciążniki, spróbuj wziąć go do rąk i porównać z prawdziwym ZX SPECTRUM… Ja też mam RPi z wgranymi emulatorami, mam na X360 też emulator ZX SPECTRUM, mam taki emulator na PeCecie i taki sam na Anbernicu. I co? I nic tak nie ciągnie mnie do grania jak THE SPECTRUM. Coś w tym jest… To sprzętu szyty na miarę przez pasjonatów - dla pasjonatów, i nie ważne co siedzi w środku, ma przypominać prawdziwy sprzęt i sprawiać, że wracają te wszystkie wspomnienia, i że czujesz to jeszcze mocniej. No i ta wygoda! PeCet to Pecet - za darmo nie emulujesz, bo też go musisz kupić. Pozdrawiam. 😉🙌
Odpaliłeś komp z klawiatura, to zacznij pisać programy a nie grasz w gry. Wyciąg stare Bajtki i przepisz jakiś program w Basicu. Odłóż ten joystick
I to jest myśl Panie kolego! Tak zrobię. Mam kilka książek, instrukcje obsługi, Bajtki i wszędzie, dosłownie wszędzie są ciekawe listingi. Fajnie się będzie uczyć na nowo Basica i w łatwy sposób będzie można zapisać te projekty. Racja, zgoda i motywacja. Dzięki wielkie! 💪🙌😉
a lekcje już odrobiłeś?
tesz dzis przyszedł
No to rewelacja! Życzę świetnej zabawy i super wspomnień. Pozdrawiam. 😉🙌
Zabawka na 5 minut. Elektro śmieć. Wystarczy odpalić emulator, żeby się dowiedzieć, że na 5 min.
Mam emulatory RE postawione na Raspberry Pi... Mam emulatory postawione na Anbernicu... Mam emulatory postawione na PeCecie... Mam emulatory postawione na x360... Grałem, no fajnie ale nie. Ale nie, to nie to samo... Tutaj masz piękną obudowę, masz sprzęt uszyty na miarę przez pasjonatów dla pasjonatów. Skupiają się tylko na ZX SPECTRUM. Tworzą coś co jest wygodne, fajne, łatwe w obsłudze. Coś co przypomina Ci stare, dobre czasy, kiedy na biurku stał prawdziwy ZX SPECTRUM. Nie dają Ci tysiąca emulatorów i radź sobie sam... Dają Ci ten jeden, ten który ma przypominać Ci właśnie ZX SPECTRUM. Oni nie stworzą już dawnego ZX SPECTRUMA. Sinclaira już nie ma. Sir Clive niestety zmarł. Ale dają Ci coś co w połączeniu z Twoimi wspomnieniami sprawi, że przeniesiesz się znowu w tamte lata. I nawet masz działającą klawiaturę wyglądającą jak ta oryginalna. Nawet w dotyku jest taka sama. PeCet tego nie przypomina... Nie przypomina tego XBOX360 ani żadne Raspberry Pi. Żaden elektrośmieć, naprawdę fajny sprzęt. Tylko trzeba dać mu szansę...
co za bzdury :)
Rozwiń tą błyskotliwą myśl. 😂😂😂
O chuja Ci chodzi...jakie bzdury,bzdura było że Cię stary splodzil