Pamietam jak wracalem ze szkoly i odpalalem komputer z vistą i zawsze witala mnie ta tapeta z górami i szczerze mowiac, design tych okienek i calego systemu moim zdaniem najlepszy jaki powstal.
Potwierdzam ten system bardzo mi się spodobał. Zawsze mnie informował o aktualizacjach, interfejs bardzo ładny. Jak mamę odwiedzam i mam tam coś do wydrukowania to odpalam mój stary komputer właśnie z Vistą. Sentyment pozostał. Dla mnie najlepszy łącząc z XP . Obecne systemy operacyjne mi się wcale nie podobają i potrafią nagle się wyłączyć podczas aktualizacji a daną pracę na nim trzeba zaczynać od nowa.
Film na tyle ciekawy, że wydaje się być znacznie krótszy niż jest faktycznie :) Cieszę się, że mogłem się do czegoś przydać, rozkminiając ten SideShow.
Fajnie że dołożyłeś swoją cegiełke do materiału ku***a 😅 szkoda że Zmaslo nie wspominał ile kur**w przy tym materiale poszło zanim to zaczeło działać z tamtymi dodatkami😂 musiałem przytoczyć wulgaryzmem bo i Twój klip widziałem Saperze 😎
No ja w szoku jak ten chłop co w szoku jest 😂 🫢😅 bo nie spodziewałem się że ukaże się twój materiał tutaj a oglądam u ciebie i u masło różne ciekawostki jak i sprzęty bo i te nowe które tutaj Łukasz prezentuję lubię wiedzieć co wychodzi jak i te starsze przy których tak kurde grzebiesz 😛 👌 te stare laptopy i kompy też nich każdy mówi co tam sobie chce mają klimat tak jak i gry nie które retro konsole odtwarzacze jak ten który wypala okładkę na płycie czy same płyty wielokrotnego użytku itp wierzę kasety
Pamiętam jakie Vista robiła wrażenie wizualne... uważam, że interfejs Aero Glass, to najładniejszy interfejs jaki był w jakimkolwiek systemie operacyjnym :) A w połączeniu z tymi tapetami, ekranami logowania, sidebarem, tą animacją z logo przy uruchamianiu... to Vista chyba do dziś wygląda najlepiej :)
wtedy r zrezygnowałem z GG na rzecz AQQ które miało GENIALNĄ skórkę do Visty z przepięknymi przeźroczystościami. Potem autor wypiął się na użytkowników i projekt zdechł
Wszyscy srają na tę biedną Vistę, a ja czuję ogromną nostalgię, słysząc dźwięk startu. Coś pięknego. Vista była pierwszą premierą Windowsa jaką pamiętam. Był w niej jakiś powiew świeżości i nowoczesności, szczególnie, gdy w 2007 roku włączało się nowiutki komputer szkolny, a potem wracało się do domu do poczciwego XP. I te widgety dla 10-letniej mnie to była jakaś magia.
Mój pierwszy windows z którym miałam do czynienia to była Vista, później XP ( w mojej dawnej podstawówce wtedy jeszcze był), potem 7, 10 i 11 (u mnie w zawodówce mają 11-stkę).
@@justme_aleksandra ja tak samo zaczełem od windows xp później Vista później 7 i 8 i teraz 10 . Jak jeszcze byłem w podstawówce 4.5roku temu to już 11 wychodziła a nas jeszcze mieliśmy Windows 7 ale cieszyłem się z tego że mieliśmy jeszcze stary system czułem tą nostalgię do tej pory . A zmienili system gdyż już nie działał Skype i teams o i taka to przygoda ;)
@@E.Wolfdaleproblem było używanie Visty przez kobinujacych użytkowników, jak się chciało grać w piraty itd. to wgrywanie syfu szybko ją wykańczało.. wystarczało o nią dbać i to był bardzo dobry system
Z czasów premiery Visty mam kilka anegdot: - Jestem na tyle stary że pamiętam to wydanie wiadomości. To był mój pierwszy kontakt z tym systemem i niszczyło to mózg w kwestiach wizualnych - niedługo potem szkoła zakupiła nowe komputery z Vistą, nikt sobie z tym nie radził, zło, tragedia, bugi - pamiętam zapisy z pudełek gier o treści "Wymagany ram - 1gb (dla Vista 2gb) - Spotkała mnie w życiu kiedyś tragedia. Vista + games for Windows + GTA 4. Miesiące instalacji gry. Skończyło się kupieniem Xboxa.
to było zabawne 2GB ramu rekomendowane nie wystarczyło bo przecież przeglądarka i antywirus bierze swoje i jeszzce trzeba grać na nowym DX , ale Theme upodobnianie WINXP na aero z czarnym paskiem zadań i podmianą ikon wystarczyło 0,5 GB jak od początków , nawet LINUX miał zaciężkie GUI do 1gb. Moja szkoła prywatna skupiła się na przekazywaniu wiedzy słownej i chwaleniem się jak ładną ma stronę interetową z galerią w 2008 roku, tak więc siedzieliśmy na WIN98.
Games for windows … dead ☠️ całe szczęście to było zło. GTA4 grałem niedawno na steam ale gwiazdy roka muszą podpiąć nawet pod stare gry ta swoją aplikacje 🤦
@@doublehitzpl9762 w tym jest problem ;d żebyś nawet chciał pogrzebać to nie masz jak :) więc to nic nie zmienia ! Chcesz grać mieć detale wykładaj hajsy i tyle.....
Oglądam i komentuję ten latami wyczekiwany przeze mnie film z w pełni zaktualizowanego systemu Windows Vista Ultimate 64-bit, aktywowanego z oryginalnej wersji BOX. Przesiadłem się na ten system od nowego roku, bo wcześniej z Visty nie miałem okazji dużo korzystać, a doświadczenie z Windows 10/11 to było coś okropnego dla mnie: aktualizacje psujące system, problemy z wydajnością i stabilnością na dobrym sprzęcie, mi też się nie podoba wygląd tych nowych systemów, a także reklamy innych usług. Co prawda myślałem, że i tak wrócę do "jedenastki" po krótkim czasie z powodu tego, że wiele programów nie działa pod Vistą, ale stało się zupełnie inaczej. Oczywiście kwestii związanych z brakiem wsparcia nie bagatelizuję - na szczęście aktualizacje z Windows Server 2008 działają po Vistą (a te dalej są wydawane - stan na luty 2024), dzięki czemu można także dodać TLS 1.2 do Visty (co prawda są to aktualizacje płatne w ramach ESU, ale podczas instalacji na Viście nie jest to sprawdzane), systemowy antywirus da się naprawić poprzez instalację starszej wersji (w najnowszej jest timebomba, która wyłącza antywirus, jeśli wykryje, że system jest niewspierany), nadal pobiera najnowsze definicje wirusów. Mamy do dyspozycji bezpieczną i nowoczesną przeglądarkę Supermium, która pozwala na instalację rozszerzeń z Chrome Web Store, da się też naprawić gadżety (np. ten z pogodą). System nadal wygląda nowocześnie i sprawia radość z korzystania z niego (Aero, wbudowane gry). Wtedy, kiedy wychodził był krytykowany, bo wymagał bardzo dobrego sprzętu, a na tym nieco słabszym nie wykorzystywał swojego potencjału i mógł być niestabilny, choć oczywiście miał też pewne problemy, które jednak w większości zostały załatane wraz z SP2. A ponieważ zaraz po SP2 wyszedł Windows 7, którego nazywam zresztą "Vista Service Pack 3", to szybko zapomniano o nim. W każdym razie u mnie śmiga na i7 2. generacji, 32GB RAM DDR3, dysku SSD i karcie graficznej NVIDIA Quadro (która pozwala nawet na podłączenie drugiego monitora Full HD 165Hz). Działa także UEFI i USB 3.0, ponieważ celowo zainstalowałem go na jednym z ostatnich laptopów, których producenci wypuszczali jeszcze sterowniki do Visty. Można też zainstalować Extended Kernel, który pozwoli na zainstalowanie części 64-bitowych programów przeznaczonych tylko dla Windows 7/8/10 (np. Firefox 115 ESR), ale sam go nie mam, bo nie wiem czy jest kompatybilny z polską wersją. W każdym razie - jak dla mnie to był najlepszy system operacyjny, jaki kiedykolwiek powstał. Long live, Vista! [tak, napisałem ten komentarz w oczekiwaniu na film, bo spodziewałem się go o 16]
jak chodzi o Extended Kernel, to jak najbardziej działa na polskiej wersji bo sam testowałem i nawet widać u zmasla że też używał na polskiej wersji visty, to nie jest jak "One Core API" dla XP gdzie faktycznie musiałeś mieć angielską bo inaczej pół systemu było po angielsku i możliwe że nawet nie chciał uruchomić programów poza systemowymi gdzie wcześniej działały w moim przypadku (CPU-Z, HWInfo, MyPal 68, etc.)
Windows 10 to było coś okropnego dla mnie: aktualizacje psujące system, problemy z wydajnością i stabilnością na dobrym sprzęcie nie win10 aktualizacje poprawiają wydajność i funkcje sam mam laptopy stare i win10 mało żre ramu a winowajcą może być nie zadbany system i instalacją avasta , i jeszcze instalacja syfu i fani retro konsol PS lub Xbox jeszcze bardziej robią syf w win10 instalując co po padnie i potem gadają że aktualizacje psują dyski
@@sebastianx708pl Właśnie zauważyłem podczas oglądania filmu, dzięki także za potwierdzenie. Tego też się obawiałem, że to może popsuć system tak jak One Core API w XP, chyba KernelEx w polskiej wersji Windows 2000 może też sprawiać problemy.
Ja pamiętam, że jeszcze za XP były dostępne theme packi, które zmieniały całkowicie wygląd systemu. Między innymi w tych paczkach były paczki dźwięków i tak przeglądając sobie wszystkie natrafiłem na motyw Longhorna. Do tej pory uważam, że motyw dźwiękowy z Longhorna to najładniejszy i najlepszy jaki kiedykolwiek wyszedł. Posłuchajcie samego logon'a :)
To tak na prawdę był Samsung theme oryginalny Longhorn miał dźwięki z XPka, w późniejszych kompilacjach były stopniowo podmieniane na Wistę, sam sprawdzałem rozpakowywując obrazy wim itp.
Kiedy Vista była nowością, sprzedawałam między innymi laptopy. Klienci, przychodzą kupić sobie jednego, zaczynali od "Tylko bez Visty". Nie jestem pewna teraz, czy dobrze pamiętam, ale niektóre miały opcje downgread'u do XP 😎 Niektórzy desperaci kupowali laptopa z Vistą, bo nie mieli innej opcji, plus OEM z XP 😁 Osobiście z XP przeszłam prosto na 7. Ciekawe to były czasy. Dla porównania "Siódemka" schodziła jak świeże bułeczki.
Zdaniem gamoni, Bardzo dobry i stabilny system szczególnie po SP1. Bardzo miło wspominam. Jak się dowiadywałem dlaczego ludzie tak na vistę pluli to wychodziło że mieli laptopy z promocji za grosze (hp królował) z jednordzeniowym celeronem i 1GB ram. Wtedy średniej klasy komputer miał już dwa rdzenie i 4GB ram. Na takim sprzęcie vista chodziła super (fakt miała zauważalnie wyższe wymagania od XP). Zmasło - ludzie chcący być w miarę na czasie nie mogli siedzieć na XP bo zmienił się cały podsystem sterowników i masa sprzętu nie dostała sterowników do visty, Miałem choćby dwie świuetne karty dźwiękowe które musiałem sprzedać bo żywot zakończył na xp. Producenci woleli wydać nowe wersje kart czy innych urządzeń niż udostępnić sterowniki.... Na 7 przeszedłem dopiero po sp2 jak się ustabilizował
Tak samo jest z windowsem 11 który jest ulepszoną 10. Ale rewolucja dopiero nadchodzi bo windows 12 ma korzystać z AI co jest bardzo kontrowersyjne jak zawsze ale daje pole do rewolucji. Microsoft taki jest lubi popychać technologię do przodu nawet jak ludzie nie są na to gotowi.
Dzięki za filmik. Generalnie z Vista wyszła za późno, lub za wcześnie. Za późno, jeśli weźmie się pod uwagę to, co w międzyczasie zdążyła zrobić konkurencja, oraz jak rozwijał się XP. Za wcześnie, jeśli chodzi o stosunek wymagań Visty do średniej konfiguracji sprzętowej, jaka wtedy była dostępna, za rozsądne pieniądze, dla przeciętnego zjadacza chleba. Ponadto, a może nawet przede wszystkim, pomijając nawet wszystkie błędy popełnione przez Microsoft, krecią robotę odwalili producenci hardware'u, którzy wcale nie spieszyli się specjalnie z przygotowaniem nowych sterów pod Vistę, wychodząc z założenia, że skoro XP ma się dobrze, to nie ma co się przemęczać. Nawet rok po premierze Visty trzeba było uważnie czytać specyfikację podzespołów, bo można się było naciąć na modele (w szczególności kart graficznych i muzycznych, a także kart sieciowych) które sterów pod Vistę po prostu nie miały.
Problemy z Vistą były wyłącznie dwa. Pierwszy to wysokie wymagania sprzętowe połączone z chęcią Microsoftu, by uzyskać jak najwyższy udział rynkowy w jak najkrótszym czasie, a drugi to ch...wi OEMi oraz twórcy peryferiów, którzy pisali ch...we sterowniki przez co to wszystko działało ch...wo. A dowodem na to jest Windows 7, który różni się od Visty tylko iluzorycznie, a zdobył wielkie uznanie mainstreamu.
8 หลายเดือนก่อน +22
To był pierwszy Windows który kupiłem w sklepie. Już nigdy nie popełniłem tego błędu.
Z tym Millennium to w ogóle nie wiadomo było, o co chodzi. Wyglądał prawie tak samo jak 98, a zacinał się i wieszał co chwila. Nie wiem, po co on powstał i dla kogo.
Najgorszy jest Windows 10/11. Wolne, niestabilne, szpiegujące na potęgę, potrafiące usuwać pliki użytkownika przy aktualizacji, robiące w tle co tylko chcą, łącznie z przerywaniem pracy użytkownika i wyłączaniem komputera. Do tego ciężkie w jako takim utrzymaniu, bo m$ skopiował najgłupszy pomysł z linuxa o nazwie "roling release", czyli jak próbujesz coś poważnego zrobić z systemem to okazuje się że funkcjonalność już nie jest dostępna, masz nieodpowiedni build itp. itd. Do tego masa bloatware od m$, którego nikt nie chce używać - Zdjęcia, Filmy, Paint 3D, Grove Music (a taka Galeria Fotografii w Vistcie była całkiem ok.). I rozrastający się w zastraszającym tempie zwierzyniec frameworków i bibliotek - metro, uwp, universal apps i ta najnowsza iteracja (nie pamiętam jak się teraz nazywa). Niby ciągle to samo, ale z każdą wersją coś zmieniają, dodają, usuwają i wychodzi syf z utrzymaniem sensownej kompatybilności. Pamiętacie jeszcze że pod Windows 7 i 8 dawało się uruchamiać programy z Windows 95, a w wersjach 32bit z Windows 3x? Pod 10 i 11 niektóre "apki" z Windowsa 8 już nie działają.
Zaczynałem swoją przygodę z komputerami od gotowca z Athlonem LE-1640, 4 GB RAM-u oraz Vistą Home Basic. Począwszy od 2008 roku przesiadywałem na Viscie do 2014 roku, po drodze instalując motywy, aby wyglądała jak Windows 7 z Aero. Nie pamiętam, aby korzystało mi się źle z tego systemu, ale pewnie jako dzieciak wtedy nie zdawałem sobie sprawy z wielu rzeczy, po prostu ważne, aby gry działały. Po tym na chwilę wpadła 7-ka (nauczyłem się wtedy instalować system samodzielnie :D), a w 2016 roku już nowy komputer i 10 do dzisiaj :)
Vista na zawsze w moim serduszku. Pamiętam jak mój tata miał laptopa z Vistą, kiedy ja na swoim komputerze miałem XP i wówczas Vista bardzo mi się podobała wizualnie i tak zostało zresztą do dziś. Vista/Win7 najpiękniejsze systemy ever
kiedys tez w ten sposob na to patrzyłem, poki nie zacząłem sam grzebac w sprzetach i systemach... vista leżała przez swoją "optymalizacje", komputery nie byly wtedy gotowe na ten system.W sumie viste traktuje się jako taką betę 7-mki, przymiarke do nowego interfejsu robiącego w tamtym okresie duze wrazenie przede wszystkim wizualne. Chociazby te widgety, ktore widac na pulpicie po prawej stronie czesto byly swoistym zabijaczem czasu ustawiając je sobie, zmieniając i podziwiając efekty. Wtedy tez komputery nie byly uzwane w takich grach, programach i ogolnie byly mniej uzyteczne niz teraz i taka zabawa widgetami byla po prostu spoko :D Dla mnie Vista, mimo swoich problemów, bije nawet na dzien dzisiejszy gniota, ktorym byl 8.1 ( ciekawostka - system ktory pierwotnie powstal z mysla o tabletach, w czasach gdy tych tabletow jeszcze az tak nie bylo, stad port/wersja 8.1 na komputery)
Do żadnego systemu nie mam takiego sentymentu jak do Visty. Jestem jednym z niewielu, których ominął XP. Przeszedłem na Viste bodajże w 2007 roku, bezpośrednio z 98. (Pentium II MMX, 32 mb ram, Geforce II 16 mb). Miałem wtedy nowy Pc, - e8400, 4gb ram i 9500 GT. Spędziłem wiele godzin grając w GTA IV i Mafię II, a także tworząc muzykę w FL Studio i Cubase. Za czasów SP1 system faktycznie. potrafił się przyciąć i rzucić błędem,. Po wydaniu SP2 nie czułem aby różnił się bardzo od Windowsa 7 pod kątem wydajności, a w mojej opinii wyglądał tysiąc razy lepiej. Dlatego Vista na zawsze w serduszku!
Jako majster urodzony w 2001 roku z Visty korzystałem prawie od początku na domowym laptopie. Pamiętam ogólne narzekanie na ten system, na drugim komputerze została ona zdegradowana do XP (co bolało mnie przy specyfikacji na poziomie Q6600 i 8600 GT). Na laptopie wspominam ten system źle z racji tragicznego wsparcia dla nawet najprostszych gier, co wynikało tez z połączenia z legendarnie tragiczną kartą graficzną Intela. Ale z perspektywy czasu świetnie korzystało się z nowych funkcji i Aero. System byl po prostu przyjemny. Kiedy w 2014 roku na stałe zająłem się komputerami, po dwóch latach zrozumiałem, że bez 64 bitów ani rusz i ktoś na forum powiedział mi, że XP w wersji 64 bitowej nie ma sensu, wybór padł na Vistę, bo miałem akurat licencje. Także ten system wykorzystywałem w latach 2016 - 2019 na różnych wówczas komputerach i z tego okresu wspominam go bardzo dobrze. Po prostu działał sprawnie, chodź zdarzało się nadziać na pewne braki, ktore niwelowała 7. Ostatni komputer, który dłuższy czas działał na Viście wyposażony był wówczas w Athlona 64 X2 5000+ oraz GeForce 9500 GT i wykorzystywany był do gier takich jak CS GO i Minecraft, potem do multimediów
czy ja wiem czy uwielbianej, ja pamiętam, że na 7 też nikt nie chciał chętnie przechodzić, bardziej każdy był zmuszony tym, że XP już nie wystarcza. Potem 10 i beta testy na ludziach przez chyba 2 lata, też każdy wyzywał bo nawet pamiętam jak z kolegami w autobusie gadałem o betach, potem 10 jakoś wyszła i było fest cicho, tylko jakieś mini śmieszki widziałem. Ludzie po prostu nie lubią zmieniać systemów, a każdy system przez pierwszy rok, dwa jest giga ścierą
@@mks8151 To źle pamiętasz. Ja pamiętam że sporo osób przeszło na 7 zanim w ogóle wyszyła wersja finalna i pracowali na wersji RC która okazała się bardzo stabilna i praktycznie niczym zauważalnym nie różniła się od finalnej. XP w tamtym czasie już się opatrzył ludziom i był po prostu przestarzały i chcieli czegoś nowego dlatego 7 przyjęła się bardzo szybko.
Ja nigdy nie zainstalowałem visty u siebie. Za to ilość prac serwisowych jakie wykonałem dawały niezły zarobek :D Po za tym, że klienci stawali się bardzo namolni bo wciąż to coś nowego im nie działało to nie ma co narzekać. Szczerze mówiąc z perspektywy czaslu lepiej było wykonać serwis linuxa raz w miesiącu i zarobić na tym tyle co na miesięcznej udręce z windows vista. Ale bywały miesiące bez serwisu linuxa u kogoś kogo było na to stać więc łatało się to vistą :D
17:30 działa to też w drugą stronę Masz Procka który nie wspiera win 11 Ściągasz win 10 Ściągasz win 11 Do instalatora od win 10 wrzucasz obraz dysku z Windowsa 11 i komputer nie wykrywa błędu ze Procek nie wspiera 11 i instaluje go normalnie i to działa
@@Wymiataczxp Menu start wystawało ponad obrys paska, gadżety były estetyczne, muzyczka systemu była jakaś milsza, nie było paskudnego zgrupowania zadań na pasku (od biedy to też da się włączyć w Windows 7, ale nie jest domyślnie), kolory paska były jakby przezroczyste niż w Windowsie 7.
Lubiłem ten system, może dlatego że do gier miałem zakupione obie konsole tamtej generacji. Szczerze mówiąc to najładniejszy Windows w historii tego programu. Pamiętam że to był ostatni Windows na którym dało się zainstalować Diablo 1 i 2.😊 Ja mam złe wspomnienia tylko z Windows Mobile i Milenium.
Dementuje, nie był zły! Po pobraniu serwis pack 2 był w pełni wartościowy. Zaraz po instalacji systemu była bardzo niestabilna, ale po poprawkach była Windowsem i tyle
Sam system może nie był zły, ale moje jedyne (i długie) doświadczenie z nim to był Laptop Lenovo z zawrotną wartością 2GB RAM, która już wtedy budziła uśmiech politowania. Mimo to ten laptop przez lata był moim głównym sprzętem i do grania i do wszystkiego innego. I o ile jeszcze na początku było nawet OK, to z czasem te 2GB i po prostu starzenie się podzespołów dało o sobie znać. Więc może sama Vista koszmarów u mnie nie budziła, to na pewno wspominałbym ją lepiej, gdybym użytkował ją na komputerze który mógłbym z czasem modernizować 😅 A sam materiał na kanale klasa!
Najgorszym systemem byl Millenium. Wydajnosciowo nie byl zly, ale byl tak niestabilny, ze zaliczal nawet do kilka BSOD-ów w tygodniu. No i to byl jedyny system, ktory wywalil mi BSOD-a juz w trakcie instalacji samego systemu na zupelnie czystym dysku :)))
Używałem Vistę od początku jak się pojawiła i nie miałem takich problemów z tym systemem, 1 komp kupowałem rok przed premierą Visty i spokojnie dawał sobie radę z Vistą, w połowie 2008 kupiłem nowego kompa i do czasu wyjścia 7 używałem Visty. Podobają mi się też wypowiedzi tych "ekspertów" co mieli problemy i z Vistą. Prawda jest taka jak ktoś umie w komputery i miał kompa spełniającego wymagania Home Premium to system działał bardzo dobrze. Osobiście nie pamiętam abym miał jakiegoś crasha i często słuchałem tych negatywnych opinii a jak później się okazywało to osoby które najwięcej krzyczały w ogóle tego systemu nie miały na kompie tylko "a bo kolega tak mówił". Czy był to dobry system? i tak i nie, tak jak wspomniałeś miał on duże wymagania ale co się dziwić jak system wyszedł po 6 latach od XP i masa ludzi miała w tym czasie Pentium 4 więc na tym Procku system się dławił bo nowsze kompy zjadały P4. Czy był to zły system? i tak i nie wszystko zależało od sprzętu i to podobnie jak instalować win10 na hardwarze z czasów Visty i początku 7 czyli Intel Core Duo/Core 2 Duo czy Athlon 64 X2, jakoś będzie działa ale procek będzie tym wąskim gardłem i to somo było z Vistą. Co najlepsze wszyscy zachwalają 7 ale to dlatego że masa ludzi jak już wyszła 7 to wymieniała kompy z xp i kupowała nowe już z 7 bo te z czasów XP porostu były już stare, po 2 producenci ogarnęli już nowe sterowniki i Kowalski dostawał na płytkach już stery kompatybilne z Vistą i 7. I taka wisienka na torcie Windows 7 to dalej Vista wystarczy zobaczyć że Vista to NT 6.0 a 7 to NT 6.1 czyli 7 to tak tylko z nazwy bo jakby nazwali 6.1 to nikt by nie kupił i myślałby że to Vista 2
Vista nie była zła. Problem w tym, że weszła na rynek w czasach kiedy szczytem był Pentium 4 i 3 GHz prędkości. Dwurdzeniowe procki dopiero raczkowały, a i pojemności ramu rzadko przekraczały 1 GB. Po prostu komputery w chwili startu sprzedaży Visty nie dawały sobie z nią rady. Prawdziwe możliwości Visty pokazały dopiero dwurdzeniowe procesory, ale dużo osób kupowało takie maszyny chwilę przed wejściem na rynek Windowsa 7 i Vista w świadomy sposób była ignorowana. Pracowałem na Viście na kilku komputerach. Pierwotnie była to Vista Home Basic i wrażenia na mnie nie robiła, później Core 2 Duo i jakoś to szło. Najlepszy komp pod Vistą jaki miałem to Q9400 i 8 GB ramu i grafika GF9800. To chodziło naprawdę dobrze. Poprawki, sterowniki i to był wtedy naprawdę dobry system. Wspominam dobrze.
@@nictuekbbutkburioburn7to7n7rrn moim zdaniem 8 jest najgorsze, te kafelki pierdolone, tam nic nie działa jak powinno, nienawidziłem tego systemu, miałem jednocześnie asusa a6u z win XP i lenovo Z50-70 z win8 i dopiero nie wygrałem win10 to wolałem używać starego asusa XD (a lenovo jest nadal moim jedynym laptopem bo asusa oddałem)
Używałem Visty bez przerwy od 2008 do 2016 roku. Co prawda, zacząłem Visty używać razem z nowym komputerem, spełniającym wymagania tego systemu, a i ja nie byłem zbyt wymagającym użytkownikiem. Z mojego punktu widzenia ważne było jednak to, że system był bardzo stabilny. Tylko raz Vista mi pokazała "niebieski ekranu ś.mierci", gdy wcześniej XP wywalało mi regularnie. Z tego powodu dla mnie jest o niebo lepsza od XP. Przesiadłem się bezpośrednio z Visty na 10, i szczerze powiedziawszy, Vista wygląda graficznie lepiej.
Używałem Vistę na początku powstania w liceum, potem dorwałem się do niego dopiero na studiach. Dlaczego na początku była zła? Uważam, że ze względu na problemy programów x86 pisanych jeszcze pod xp i windows 9x, a tych na początku 2007 działało bardzo dużo. x64 dopiero raczkował, producenci podzespołów nie wyrobili na czas. Gwoździem do trumny też okazał się Office 2007, jego problemy ze wstążką, bezpieczeństwem i wyrok sądu w sprawie plików XML. W 2013, gdy byłem jeszcze na studiach, wróciłem do Visty z SP2 i... system okazał się świetny. Był najlżejszy z dostępnych systemów x64, a do tego miał wiele patchy do starszych programów, bez których 7mka, 8mka czy 10tka sobie współcześnie nie poradzą (polecam dla tych, co chcą patchować starsze gry EA). Jednakże, duch Visty ciągle jest z nami. Nie bez powodu współczesne OS Microsoftu są oznaczane jako 6.x, a Vista to 6.0.
Dawno, naprawdę dawno nie oglądałem filmu tak wciągająco. Tym bardziej, że świetnie pamiętam rewolucję z Vistą. Wyglądał świetnie. I szkoda, że tylko tyle... Kawał dobrego materiału. Gratuluję!
Miałem wtedy dobry sprzęt i nigdy nie narzekałem na system. Do tego po XP po prostu wyglądał fenomenalnie. Poza tym jedynie na tym systemie działał mi czytnik linii papilarnych. Na innych nie było sterowników. Mam ogromny sentyment.
Miałem Vistę i wspominam ją dobrze. Wszystko działało jak trzeba- wydajnej. Może dlatego, że laptop na którym, pracowała miał 3GB RAM - chyba nieco więcej niż standard tamtych lat. A narzekali głównie ci co na kilkuletnich komputerach chcieli zrobić update - wtedy jeszcze były czasy kiedy sprzęt się szybko się starzał, bo dzisiaj starzeje się bardzo powoli .
Ja koleżance poleciłem konkretne podzespoły do PC, wydajnościowo to był "dobry średniak". I się okazało iż Vista, ale była to już chyba wersja z pierwszą paczką poprawek, działa całkiem dobrze. RAMu było tam chyba 2GB. Natomiast w pracy miałem kilka komputerów z Vistą, lecz w słabej konfiguracji działały koszmarnie powolnie. Więc każdy o ile mógł korzystał z tych z Win XP. Ja prywatnie także i to bardzo długo, aż pewnego razu koleżanka poprosiła mnie o przeinstalowanie, laptopa już Win 7 w wersji, już z drugą paczką poprawek. Wtedy zorientowałem się jak znakomity to system i szybko sam go zakupiłem. Okazało się iż mimo niezwykle stabilnego i szybkiego działania jest malutki problemik ze sterownikami do nowych kart Radeona, które działały, jednak jakość odtwarzanego DVD była nieco gorsza (artefakty w postaci napadów ząbkowania na skośnych obrzeżach jasnych obiektów, oraz chwilami lekkie rozmycia obrazu). Dopiero po kilku miesiącach wyszły dopracowane. Producenci b. długo uczyli się pisać po nowemu sterowniki.
Pamiętam, że miałem w kompie 2 dyski, oczywiście bazowym systemem był XP, zainstalowałem na drugim dysku Vistę, żeby to obadać jak działa, śmiga itd. W razie problemów czy niemożności "pykania w gierki" miałem bezproblemowy powrót do XP-ka. Ogólnie dobrze wspominam Vistulę (xD), byłem oczarowany tym pięknym, nowoczesnym aero, nie miałem jakichś poważnych problemów - może dlatego, że nie byłem jakimś pro-userem i w większości tylko giercowałem czy bywałem na forach internetowych. W pewnym momencie pozbyłem się XP-ka i szczęśliwie używałem V do czasów 7-mki.
Usypianie systemu szło zmienić na zamykanie w panelu sterowania, ale ludzie byli za leniwi, żeby te 4 kliknięcia zrobić. Ja sobie zawsze to zmieniałem za dzieciaka, jak miałem ten system. Przy okazji, ja mam dobre wspomnienia jeśli chodzi o Vistę. Bardzo chętnie bym dzisiaj wrócił do niej. Od jakiegoś czasu rozważam też, żeby złożyć sobie jakiegoś retro peceta specjalnie pod ten system. Mimo, że z XP miałem więcej doczynienia, to lepiej zapadła mi w pamięć właśnie Vista. Była powiewem świeżości, chociaż historia tworzenia tego systemu była dość burzliwa.
Długo używałem Visty, na dodatku SP2 wspominam ją jako najlepiej zoptymalizowany i najładniejszy system patrząc nawet na 7 czy 10,11. Używałem jej na laptopie DELL Inspiron 1545 z Celeronem 2.16Ghz i 2GB RAMu gdzie była preinstalowana i tutaj sprawdzała się idealnie. Największym jej problemem był skok technologiczny którego wiele osób swoim sprzętem nie było w stanie dogonić. To samo z Windowsem 11 który wymaga modułu TPM czy nowszej architektury procesora.
Me - było, Vista - była, teraz kolej na Windows 8 :) Mnie osobiście spotkała tylko ostatnia z tych tragedii. Z mojej ścieżki: Win3.11 - Win95 - Win98 - Win2000 - WinXp - Win8 - Win8.1 - Win10, Najczęstsze BSODy zaliczałem na Win95, ale to był taki przeskok z Win3.11, że nie można było narzekać. Natomiast "najcięższy" w użytkowaniu był Win8.
Pamiętam, jak wracałem do domu ze szkoły, otwierałem Vistę i zawsze witała mnie ta górska tapeta, i szczerze mówiąc, wygląd tego okna i całego systemu był moim zdaniem najlepszy w historii.
Posiadałem viste w połowie jej życia kupiłem laptopa za grube hajsy właśnie z vista. Ja tam złego słowa nie powiem na system. Piękny (ładniejszy nawet od 10)w miarę szybki i nawet stabilny. Wiadomo bez aktualizacji mogły się pojawiać błędy, jednak na tej wersji której ja korzystałem było dobrze choć raz na jakiś czas przestawał program odpowiadać czego nie widywało się wcześniej na xp. Masa ludzi instalowała ten system na archaicznych konfiguracjach (procki 1 core) i wtedy działo to jak kupsko. Po przesiadce na 7 czułem się jak bym zrobił krok w tył (chodzi o wygląd) Bo sama 7 była niczym innym jak mocno przebudowana, z mniejszymi wymaganiami, stabilniejsza vista
Widzę, że gościu IQ poza skalą, że obśmiewa prezenty, które ktoś komuś daje. Faktycznie ktoś się na czymś nie zna. Ubaw po pachy. Chcemy więcej takich historii.
Pamiętam kiedy pierwszy raz zainstalowałem viste, wizulanie pulpit, przezroczyste okienka foldery itp its, zachwytów nie było końca, nawet dziś mi się bardziej podoba niż win10 którego używam, ale niestety brak sterowników utrudniał codziene używanie laptopa, więc z łezką w oku wróciłem do niezawodnego XP, dzieki za filmik
Należałem do tych, co nasłuchali się linuksiarzy i z pomocą spacków i apki Alienware Xenomorph pudrowałem XP tak długo, jak to było możliwe, czyli do pozytywnych recenzji Win7. Dzięki za ten materiał i pozdro!
Fajny materiał. Ja Vistę używałem na laptopie kupionym z fabrycznie preinstalowanym systemem. Nie pamiętam dokładnie specyfikacji, wiem tylko, że miał 1GB RAM. Nie przypominam sobie żebym narzekał. Niemniej jednak po Viście była Siódemka. I to był ostatni Windows w moim życiu. Od tamtej pory tylko Linux. Może zrób podobny materiał o Ubuntu. Też byłoby o czym pogadać.
Ja miałem preinstalowaną Vistę Home Premium w 2007 na kompie z Biedry też z 1GB RAM-u i szczególnie zapadły mi w pamięć długie czasy uruchamiania samego systemu a na opalanie programu z administratorem systemu potrafiło trwać 10 minut.
18:14 Jeśli komputer nie obsługiwał usypiania, to w Windows Vista był normalny przycisk wyłączania, ale zamiast koloru pomarańczowego był czerwony i miał nieco inną ikonę. 18:49 Nigdy tego na Windows Vista nie doświadczyłem, ale widziałem takie wiadomości na Discordzie, że ktoś miał taki problem. Co najlepsze, ustawienia na Windowsie 10 i 11 też potrafią się wywalić, ale stary panel sterowania już nie. 23:18 Były takie przypadki, że komputery Windows Vista Capable nie obsługiwały Windows Aero w ogóle i były tylko dla komputerów z licencją dla Windows Vista Home Basic, co spowodowało ten proces zbiorowy, ponieważ było to mylące dla klienta. Z tego materiału wynika, że gdyby na zaprezentowanym zainstalowano Home Premium, to dałoby się uciągnąć pełne Windows Aero. Co do samego Windowsa Visty to używałem na VM i czasami aplikacje nie chciały się uruchamiać, które bez problemu dały się uruchomić na Windows XP (np. ostatnia wersja Opery obsługująca XP i Vistę). Moim zdaniem to najlepiej wyglądający Windows wszech czasów.
Ja też przeskoczyłem z XP na 7 dopiero. Ale sąsiad miał Viste i często u niego siedzieliśmy i działało to... różnie. Raz dobrze a czasem odstawiał errory, bluescreeny i pamiętam, ze był problem ze sterownikami. Z czasem było lepiej.
Taaaaa, vista mi się odpalała około 1,5 minuty. Grałem na tym systemie tylko w parę gier i jako dzieciak z tamtych czasów byłem bardzo zadowolony z systemu, do tego stopnia, że dzisiaj mam 2 komputery z vistą :)
Pamiętam jak miałem 9 lat to kumpel w domu miał dwa komputery jeden z Windowsem xp a drugi z vistą Jakie ona wtedy robiła wrażenie👀 przepiękny interfejs graficzny sam komputer też był dość mocny bo vista śmigała aż miło i wszystkie gry czy to metin czy nfsy czy symulatory, wszystko po prostu działało a interfejs Aero ❤️ coś pięknego Najpiękniejszy system operacyjny jaki kiedykolwiek powstał. Nawet Fedora która dobrze wygląda, do visty nie ma podjazdu
Mega dopracowany film, fajnie ze pojawili się inni twórcy:) Co do Windowsa zdarzyło mi się go mieć ale chyba w wersji Longhorn i w tam tym czasie wyglądał pięknie ale działał tragicznie 😱😱😱
Ja lubiłem ten system. Może dlatego że przeszedłem z XP zauroczył mnie w tamtym czasie poprzez przezroczystość. Piękne czasy wspomnienia których nikt mi nie odbierze 😊
Startowałem ze swoim pierwszym PC na tym systemie w 2007 roku i zażarcie nie chciałem z niego rezygnować gdyż bardzo mi się podobał 😂 to było takie wow, piękne czasy
Świetny materiał, mnóstwo ciekawostek i informacji. I nie wiem czy tylko u mnie, ale jak film jest o Viście która miała ze sobą problemy, tak chyba problemy dopadły też ścieżkę dźwiękową która w pewnym momencie przestała iść w parze z dźwiękiem. Ale to nic! 😁
Ja tam moją Viste home basic sp1 wspominam bardzo dobrze. Procesorek core 2 duo 2x2.4GHz, 2 GB ramu, ati radeon 3100 (bo był to laptop) i w zasadzie zero problemów, działał bardzo stabilnie, bez jakichkolwiek zwisów, wszystkie gry i programy się uruchamiały. System bez reinstalki dzialal ok 6 lat, aż ustąpił nastepcy. Natomiast "siódemka" na tym lapku chodziła ledwo przeciętnie i przekonałem się do niej na 100% dopiero na stacjonarce. Swoją drogą od windowsa xp z każdym kolejnym oes-em bylo lepiej (win 8 i 8.1 nie posiadałem) i tylko z dziesiątka na początku były zgrzyty. Wracając jednak do Visty zauważyłem ze na tle kompów od kolegów mój egzemplarz działał wyraznie lepiej i stabilniej
Na swoje 18 urodziny, pół roku po premierze Visty kupiłem lapka i właśnie Vistę home, ale bez aero. Bardzo miło wspominam ten komputer (było 2gb ramu, ale jednordzeniowy procesor), a po pierwszym sp przyspieszył znacząco. Szczególnie kopiowanie plików przyspieszyło. W crysisa też na nim grałem. Ale co najważniejsze, od tej jednostki zacząłem używać tylko oryginalnych systemów i u rodziny wymusiłem tez takie podejście.
Uzywalem od razu po premierze, świetny a przede wszsytkim piękny. Narzekali tylko Ci którzy powtarzali ploty od znajomych oraz Ci którzy nie spełniali wymagań.
Miałem doświadczenia z Vistą mniej więcej na przełomie lat 2008-2009. W 2008 dostałem na komunię pierwszy komputer, tak samo w domu pojawił się laptop z dosyć dopakowanym wtedy hardwarem, to był jakiś Dell z serii XPS. Oba komputery śmigały na Viscie od samego początku. Z mojego punktu widzenia po prostu działał, kiedy już trochę podrosłem okazało się, że PC jednak nie wydala i uruchamianie każdego razu oznaczało dobrze z 15 minut zanim system wstał i stał się używalny. Zupełnie inaczej Dell, śmigał dzielnie na Viście, do czasu, jak go w końcu nie postanowiliśmy postawić na Win10 gdzieś w okolicach 2016-2017 roku. Nieśmiertelne Core2Duo z 8GB ramu po dziś dzień służy na co dzień do podstawowego przeglądania internetu, ale zakładam, że jest to pokłosie jak solidna to była konfiguracja w tym 2008, czy 2009 roku.
W 2008 zrobiłem upgrade do Windows Vista i byłem bardzo zadowolony, Z SP2 naprawdę była daleko przed Windowsem XP. Problematyczny był bardziej upgrade do Win 7 z powodu wywalania BSOD przy próbie instalacji sterowników modemu ZTE. Ale finalnie udało mi się znaleźć odpowiednie sterowniki. Osobiście używałem Win 98SE, Win XP, Win Vista, WIn 8, Win 10 i teraz Win 11. I to właśnie od Visty pracowało mi się dużo lepiej z komputerem niż wcześniej. Oczywiście każdy następny był coraz lepszy od poprzedniego.
Napiszę praktycznie to samo co napisałem pod filmikiem Sapera nt. Visty Miałem Vistę SP1 (o czym w zasadzke sam wspominasz) na moim- nowym wtedy komputerze na podkręconym E2220 i Hd4850, nawet używałem jej jeszcze jakiś czas po premierze W7. Nie powiedziałbym że sprawiała mi jakieś bardzo duże problemy (może na początku- ale był to bardzoej efekt nowego systemu, zwlaszcza 64 bitowego, i nie ogarnięcia na czas niektórych rzeczy przez developerow). Ale to ze JA nie mogłem na Vistę specjalnie narzekać (a inni mogli) wynika z tego ze miałem całkiem dobry komputer jak na jej wymagania. A Microsoft wraz z producentami sprzętu upychali to na wszystkim na czym się dało. Vista na kompie z jednordzrniowym prockiem i 512mb ramu nie miała prawa poprawnie dzialac, a takie sprzęty dostawały naklejkę Vista Capable i preinstalowany ten system. Ludzie którzy to kupowali byli slusznie sfrustrowani, a wieść o niedziałającej Viście szła w świat. Najśmieszniejsze że wtedy powstała moda na netbooki. Na prawdę trzeba było pałać nienawiścią do ludzi żeby preinstalowac im Vistę na tych sprzętach. Moim zdaniem- to preinstalowanie jej i wciskanie ludzią na znacząco zbyt słabych komputerach było główną przyczyną takiej opinii jaka miała. Tym bardziej że w tamtym okresie Windows xp który na rynku "trochę" długo już pobył działał już na wszystkim. Nawet na największym nowym padle, ba nawet na obierkach po kartoflach. Długi staż Xpeka na rynku to myślę że drugi powód. Zawsze jak MS wprowadzał całkiem nowy Os to na początku był problem z driverami, kompatybilnościa z softem, błędami etc. Tak było też z Vista i tak samo zresztą było z xp na początku ale ludzie moim zdaniem wtedy już o tym zapomnieli, ze względu na długi staż na rynku. Wniosek prosty - Vista nie działa a Xp działał odkad górale pamiętają i dalej będzie działal (a nikt nie pamietal juz jak było na samym poczatku XP, przed wysaniem SP1) Po trzecie - dużo ludzi przy okazji Visty wybierało wersję x64 (ja też, mając tego pełna świadomość). No były na początku jakieś problemy z tym związane, głównie ze sterownikami. A że Vista była dr facto pierwszym masowym systemem x64 od MS (nie liczę win xp x64) no to wiadro pomyj szło na Vistę. No i to o od czego Zmaslo zacąłeś - programiscie Ms zmieniali parę razy koncepcje zaczynajac prawie od zera lub kd zera Myślę że mogło być tak że w końcu chcieli po prostu w końcu wydać system. Jakikolwiek. Efekt byl taki ze producenci sterowników, softu etc nie mieli wystarczajacej ilosci cxasu zeby dostosowac swoje oprogramowanie do finalnej wersji Visty. Plus to ze Microsoft chcial w koncu wydac jakis system i wydali go nie do konca w takiej wersji w jakiej powinni, roboac to tak jak tezeba dopiero wydajac Viste SP1. Gdyby wersja na premiere była tą - ktorą została Vistą SP1 myślę że byłoby inaczej A na potwierdzenie moich słów powiem tylko że przecież technicznie rzecz biorąc Windows 7 jest Service Packiem numer 3 do Visty
Widzę że odgrzebałeś mój stary filmik z YT, to były czasy.... Teraz będę sławny bo wystąpiłem u sławnego ZMALO? Pozdrawiam🖐 Mr Speedziak :D Swoją droga bardzo ciekawy materiał!
Obejrzałem całość. Ja na Viście siedziałem kilka dobrych lat i nie mogę nic złego o tym systemie powiedzieć. Nie zawieszał się, gry hulały. CPU: Core 2 Quad Q8200 GPU: GeForce 9600 GT RAM: 4 GB
Dobrze chodził bo miałeś całkiem mocny PC. Większość osób które miały złe wspomnienia z Vistą używała jej na biurowcach albo szkolnych. Sam pamiętam jak w szkole pojawiły się PC z Vistą jakoś zaraz po tym jak nowy system się pojawił, chodziły mega kiepsko. W domu na Core 2 Duo, 4GB Ram i 9600gt nie miałem żadnego większego problemu.
Pamietam jak w roku 2010 kupilem laptopa Toshibe z zainstalowana Vista .... jak wrocilem do domu z pakunkiem do domu, rozpakowalem laptopa, wlaczylem laptopa, zobaczylem Viste, wylaczylem laptopa i wyczyscilem laptopa i zainstalowalem mojego dobrego i kochanego XP-ka PRO....potem po roku zainstalowalem siodemke....siodemka tez byla bardzo dobra...ale do dzisiaj czuje wstret do tej Vistuli...
Pamiętam mieliśmy jakiegoś HPka w domu oryginalnie z Vistą i nie był to komputer z którego chętnie się korzystało. Po jakimś niedługim czasie mama kupiła sobie nowy, a ten został rzucony w kont - zainteresowałem się nim :D poczytałem trochę, zrobiłem mu reinstall na Windows XP z jakimś Service Packiem i... był to pocisk, który nagle zaczął odpalać GRY gdzie wcześniej problem była edycja Worda, a był to komputer biurowy. Ten system był bardzo nierówny pod wieloma względami i pamiętam kiedyś do niego z ciekawości wróciłem po wszystkich aktualizacjach a i tak chodził jak chciał i sypał błędami... Jedyny plus że faktycznie no był ładny. :)
Vista i ME moje ulubione systemy. Interfejs aero i boczny pasek z gadżetami były super. Chciałbym aby coś podobnego teraz wyszło. Kolorystyka była super.
Ja też lubiłem ME. XP w swoich początkach miało podobne wady co Vista, ale już jej nie używałem za długo. Potem wyszła 7 jakby poprawiona Vista. Ale jestem skłonny wyobrazić ze z poprawkami Vista nie sprawiała kłopotów do tego wyglądała ładniej niż 7-ka.
Miałem ASUSa F50z kupionego jako gotowiec w elektromarkecie. Miał on na pokładzie wgraną Vistę w standardzie. Co do bebechów był tam procesor AMD Athlon X2 QL64(w sockecie co pozwalało na jego wymianę) sparowanego z AMD HD3200, 2GB DDR2 RAM oraz dyskiem HDD 1TB (na interfejsie SATA I). Ten laptop służył mi na maturze jako wsparcie w nauce. Dostęp do internetu wtedy (zakupiony we wrześniu 2008) był mocno ograniczony, dlatego przy każdej nadarzającej się okazji ssałem wszystko co było mi potrzebne z wtyczki ADSL w szkolnej bibliotece w zatrważającej prędkości 25 kilobitów na sekundę. Wszelkiej maści treści z lektur, opracowania i materiały trzymałem właśnie na nim i to na nim napisałem swoją prezentację do matury z polskiego. Ponadto w wolnym czasie grałem w CS 1.6 na przerwach lub podczas okienek. Najlepiej wspominam poniedziałki, gdzie lekcje zaczynałem o 11tej, a autobus szkolny wszystkich dostarczał do budynku o 7:45, więc baaaardzo długie mecze w zombie moda uwielbiałem grać. Ponadto klasyka jak Far Cry, Call of Duty, Battlefield 2, kilka części Assassins Creed oraz dosłownie wszystkie Need For Speed'y! Ojjj, a najbardziej problematyczny był Pro Street i Undercover z racji wysokich wymagań sprzętowych, gdzie mój laptop spełniał tylko minimalne wymagania. Do dzisiaj pamiętam jak klnąłem przegrywając wyścig na ostatniej prostej, bowiem laptop doczytywał sobie jakieś tekstury i gra masakrycznie lagowała!
Z Vistą miałem do czynienia dwukrotnie - raz kiedy system był jeszcze dość świeży. I podsumuje to tak - grafika powala, optymalizacja kiepska, gameplay taki sobie, no i bugi wszędzie. Generalnie mocne 2 na 10. W zasadzie to musiałem zrezygnować ze swojej karty sieciowej, bo sterowniki nie istniały, wyłączyć Aero, żeby system jakkolwiek był responsywny. Sam system spadał z rowerka dużo częściej niż XP, a nie oferował żadnych funkcji jakich nie oferowałby już XP - przynajmniej dla mnie osobiście. Więc wróciłem do XP, bo był po prostu szybszy, tak samo funkcjonalny, stabilniejszy, no i znałem go na pamięć. All of this just works, jak mawiam klasyk. Słowem - totalnie się odbiłem od Visty, ale cierpiała wtedy jeszcze na choroby wieku dziecięcego. Drugi raz zetknąłem się z Vistą jak ojciec kupił laptopa z zainstalowanym systemem. Minęło wtedy już trochę czasu od premiery (nie pamiętam dokładnie ile, ale wydaje mi się, że było gdzieś w okolicy wydania W7) i tym razem, na całkiem niezłym sprzęcie, połatana, poprawiona i ładna Vista robiła całkiem spoko wrażenie. A byłem wtedy dość mocno sceptyczny i niechętny temu systemowi po wcześniejszych doświadczeniach i chciałem sobie udowodnić, że Vista ssie. Zmieniłem zdanie. Wczesnej Viście daje bilet w jedną stronę na drugi koniec świata, a późnej Viście okejke.
To był pierwszy system operacyjny jakiego używałam. Bardzo podoba mi się jego wygląd i nie pamiętam, abym miała z nim jakieś problemy - właśnie, był "SPOKO".
Moja kuzynka miała Vista Basic na jakimś śmieciowym lapku Lenovo. Wydajność była tragiczna. Natomiast ciotka miała Asusa z 3GB RAM i C2D chyba T4200 z jakimś Radeonem HD 3XXX i całkiem fajnie to latało z Home Premium w latach 2008-2017. Potem przesiadka na W10, ze względu na brak wsparcia plus zwiększenie RAM do 4GB i wsadzenie SSD. Ostatecznie komp zakończył swoją służbę dopiero w 2021.
Jestem naprawdę stary i pamiętam jak zaczynałem od Windowsa 3.11. Kożystałem z windowsa XP i Visty. po kilku miesiącach wróciłem do XP. Wysypywanie się gier i programów nie pozwalało mi by na nim działać ( w tym czasie, byłem studentem informatyki, ubuntu było bardziej stabilne w programach których wtedy używałem, a to już dużo mówi). Edit, w tamtych czasach się śmiano, że jeśli ktoś mówi, że używa "OS" to jest w błędzie statystycznym. Więc raczej Ciśnienie ze strony jabłka nie było wielkie, a można było od nich "pożyczać". Oni tak naprawdę wybyli po po pierwszym Iphonie.
Używałem visty, i w sumie wspominam go lepiej niż XP, którego jedyną zaletą było to, że działał. Vista też działała, już nie pamiętam czemu na nią przeszedłem, ale jakiś hardware nie chciał mi działać w XP, a działał na viscie. więc tyle w temacie jaki ten xp był niezawodny. Mówią że najważniejsze jest pierwsze wrażenie, a xp znałem prawie od początku, gdzie ten system zamieniał dysk twardy w komputerze w symulator prazenia kukurydzy, bo dysk się nie wyrabiał. Vista pewnie była jeszcze gorzej zoptymalizowana, tylko że to było kilka generacji sprzętu później, więc koniec końców, zrobiła lepsze pierwsze wrażenie. A dziady z apple śmiejące się z windowsa, to jak posiadacz 20 letniego malucha który śmieje się że znowu się coś popsuło na stacji kosmicznej, poziom skomplikowania windowsa, pisanego na nieskończoną liczbę konfiguracji sprzętowych vs gunwo osx pisany na jedną konkretną. Gdyby mieli ogarnąć to samo co microsoft to by się zesrali.
Z mojego doświadczenia Vista była zdecydowanie spoko, o ile miała na czym pracować. W firmie gdzie wówczas pracowałem mieliśmy niecałe 30 maszyn z których większość pracowała na Xp i kilka nowych laptopów z Vistą. Te "tańsze" a co za tym idzie mniej wydajne urządzenia w połączeniu z nowym softem to była faktycznie katorga, ale były 3 czy 4 wypasy, na których praca była prawdziwą przyjemnością. Fakt, kosztowało to worki pieniędzy, ale zdecydowanie wolałem pracę na nich, niż kulać się na stacjonarkach na XP-ku.
Vistę pamiętam głównie z komputera dziadka. Strasznie powolnie działała ze względu na kiepską specyfikację laptopa. Jednak mimo wszystko na tym właśnie komputerze uczyłem się i bawiłem się najwięcej. Wspominam ją bardzo ciepło, a jeśli chodzi o wygląd to moim zdaniem jest to dalej najładniej wyglądający system microsoftu
Tworzenie tego filmu trochę zajęło, ale mam nadzieję, że nie zawiódł oczekiwań i dowozi pod względem zawartości. Dzięki za cierpliwość 💪
super teraz czekam na linux na 3ds i na amige 500
Trochę??? 4LATA
Kiedy nowy komputer ze śmietnika ?
TROCHĘ?
W7 się jeszcze używa nie tlyko wspomina, podobnie jak XP z One Core API. W7 to jest Vista SP3.
Pamietam jak wracalem ze szkoly i odpalalem komputer z vistą i zawsze witala mnie ta tapeta z górami i szczerze mowiac, design tych okienek i calego systemu moim zdaniem najlepszy jaki powstal.
Potwierdzam ten system bardzo mi się spodobał. Zawsze mnie informował o aktualizacjach, interfejs bardzo ładny. Jak mamę odwiedzam i mam tam coś do wydrukowania to odpalam mój stary komputer właśnie z Vistą. Sentyment pozostał. Dla mnie najlepszy łącząc z XP . Obecne systemy operacyjne mi się wcale nie podobają i potrafią nagle się wyłączyć podczas aktualizacji a daną pracę na nim trzeba zaczynać od nowa.
Film na tyle ciekawy, że wydaje się być znacznie krótszy niż jest faktycznie :)
Cieszę się, że mogłem się do czegoś przydać, rozkminiając ten SideShow.
O saper
przydało się, dzięki!
Fajnie że dołożyłeś swoją cegiełke do materiału ku***a 😅 szkoda że Zmaslo nie wspominał ile kur**w przy tym materiale poszło zanim to zaczeło działać z tamtymi dodatkami😂 musiałem przytoczyć wulgaryzmem bo i Twój klip widziałem Saperze 😎
No ja w szoku jak ten chłop co w szoku jest 😂 🫢😅 bo nie spodziewałem się że ukaże się twój materiał tutaj a oglądam u ciebie i u masło różne ciekawostki jak i sprzęty bo i te nowe które tutaj Łukasz prezentuję lubię wiedzieć co wychodzi jak i te starsze przy których tak kurde grzebiesz 😛 👌 te stare laptopy i kompy też nich każdy mówi co tam sobie chce mają klimat tak jak i gry nie które retro konsole odtwarzacze jak ten który wypala okładkę na płycie czy same płyty wielokrotnego użytku itp wierzę kasety
Witaj saper
Pamiętam jakie Vista robiła wrażenie wizualne... uważam, że interfejs Aero Glass, to najładniejszy interfejs jaki był w jakimkolwiek systemie operacyjnym :) A w połączeniu z tymi tapetami, ekranami logowania, sidebarem, tą animacją z logo przy uruchamianiu... to Vista chyba do dziś wygląda najlepiej :)
wtedy r
zrezygnowałem z GG na rzecz AQQ które miało GENIALNĄ skórkę do Visty z przepięknymi przeźroczystościami. Potem autor wypiął się na użytkowników i projekt zdechł
@@user-re7cq3wy6ro stary... Ale mi przypomniałeś, rzeczywiście!
W końcu! ile to 5 czy 6 lat czekania?
Oby to był pierwszy film co przekroczy milion wyświetleń.
Zabawne bo tworzenie tego filmu wyglądało i trwało podobnie do longhorna. Mam nadzieję, że przynajmniej efekt końcowy nie jest jak sam system :D
rel. xD
@@ZMASLOykhm. nie chcę zapeszać, ale odniosłem wrażenie, że momentami minimalnie kuleje synchronizacja audio z video :D
@@Coolphoneej no rel
@@Coolphone też odniosłem takie wrażenie
Wszyscy srają na tę biedną Vistę, a ja czuję ogromną nostalgię, słysząc dźwięk startu. Coś pięknego. Vista była pierwszą premierą Windowsa jaką pamiętam. Był w niej jakiś powiew świeżości i nowoczesności, szczególnie, gdy w 2007 roku włączało się nowiutki komputer szkolny, a potem wracało się do domu do poczciwego XP. I te widgety dla 10-letniej mnie to była jakaś magia.
Zgodzę się z tobą
Mój pierwszy windows z którym miałam do czynienia to była Vista, później XP ( w mojej dawnej podstawówce wtedy jeszcze był), potem 7, 10 i 11 (u mnie w zawodówce mają 11-stkę).
@@justme_aleksandra ja tak samo zaczełem od windows xp później Vista później 7 i 8 i teraz 10 . Jak jeszcze byłem w podstawówce 4.5roku temu to już 11 wychodziła a nas jeszcze mieliśmy Windows 7 ale cieszyłem się z tego że mieliśmy jeszcze stary system czułem tą nostalgię do tej pory . A zmienili system gdyż już nie działał Skype i teams o i taka to przygoda ;)
Nostalgia to bardzo subiektywne odczucie i nie zmienia to faktu, że Vista była systemem eksperymentalnym i kontrowersyjnym.
@@E.Wolfdaleproblem było używanie Visty przez kobinujacych użytkowników, jak się chciało grać w piraty itd. to wgrywanie syfu szybko ją wykańczało.. wystarczało o nią dbać i to był bardzo dobry system
Z czasów premiery Visty mam kilka anegdot:
- Jestem na tyle stary że pamiętam to wydanie wiadomości. To był mój pierwszy kontakt z tym systemem i niszczyło to mózg w kwestiach wizualnych
- niedługo potem szkoła zakupiła nowe komputery z Vistą, nikt sobie z tym nie radził, zło, tragedia, bugi
- pamiętam zapisy z pudełek gier o treści "Wymagany ram - 1gb (dla Vista 2gb)
- Spotkała mnie w życiu kiedyś tragedia. Vista + games for Windows + GTA 4. Miesiące instalacji gry. Skończyło się kupieniem Xboxa.
to było zabawne 2GB ramu rekomendowane nie wystarczyło bo przecież przeglądarka i antywirus bierze swoje i jeszzce trzeba grać na nowym DX , ale Theme upodobnianie WINXP na aero z czarnym paskiem zadań i podmianą ikon wystarczyło 0,5 GB jak od początków , nawet LINUX miał zaciężkie GUI do 1gb. Moja szkoła prywatna skupiła się na przekazywaniu wiedzy słownej i chwaleniem się jak ładną ma stronę interetową z galerią w 2008 roku, tak więc siedzieliśmy na WIN98.
Games for windows … dead ☠️ całe szczęście to było zło. GTA4 grałem niedawno na steam ale gwiazdy roka muszą podpiąć nawet pod stare gry ta swoją aplikacje 🤦
Co jak co ale na konsoli do dzisiaj mi się podoba to, że nie muszę grzebać w ustawieniach graficznych, tylko instaluję i gram
xD a vista plus penitum d ale to nie chodziło :D hahaha pamiętam do tej pory xd
@@doublehitzpl9762 w tym jest problem ;d żebyś nawet chciał pogrzebać to nie masz jak :) więc to nic nie zmienia ! Chcesz grać mieć detale wykładaj hajsy i tyle.....
26:01 proszę państwa, legenda powróciła
Oglądam i komentuję ten latami wyczekiwany przeze mnie film z w pełni zaktualizowanego systemu Windows Vista Ultimate 64-bit, aktywowanego z oryginalnej wersji BOX.
Przesiadłem się na ten system od nowego roku, bo wcześniej z Visty nie miałem okazji dużo korzystać, a doświadczenie z Windows 10/11 to było coś okropnego dla mnie: aktualizacje psujące system, problemy z wydajnością i stabilnością na dobrym sprzęcie, mi też się nie podoba wygląd tych nowych systemów, a także reklamy innych usług. Co prawda myślałem, że i tak wrócę do "jedenastki" po krótkim czasie z powodu tego, że wiele programów nie działa pod Vistą, ale stało się zupełnie inaczej.
Oczywiście kwestii związanych z brakiem wsparcia nie bagatelizuję - na szczęście aktualizacje z Windows Server 2008 działają po Vistą (a te dalej są wydawane - stan na luty 2024), dzięki czemu można także dodać TLS 1.2 do Visty (co prawda są to aktualizacje płatne w ramach ESU, ale podczas instalacji na Viście nie jest to sprawdzane), systemowy antywirus da się naprawić poprzez instalację starszej wersji (w najnowszej jest timebomba, która wyłącza antywirus, jeśli wykryje, że system jest niewspierany), nadal pobiera najnowsze definicje wirusów. Mamy do dyspozycji bezpieczną i nowoczesną przeglądarkę Supermium, która pozwala na instalację rozszerzeń z Chrome Web Store, da się też naprawić gadżety (np. ten z pogodą).
System nadal wygląda nowocześnie i sprawia radość z korzystania z niego (Aero, wbudowane gry). Wtedy, kiedy wychodził był krytykowany, bo wymagał bardzo dobrego sprzętu, a na tym nieco słabszym nie wykorzystywał swojego potencjału i mógł być niestabilny, choć oczywiście miał też pewne problemy, które jednak w większości zostały załatane wraz z SP2. A ponieważ zaraz po SP2 wyszedł Windows 7, którego nazywam zresztą "Vista Service Pack 3", to szybko zapomniano o nim. W każdym razie u mnie śmiga na i7 2. generacji, 32GB RAM DDR3, dysku SSD i karcie graficznej NVIDIA Quadro (która pozwala nawet na podłączenie drugiego monitora Full HD 165Hz). Działa także UEFI i USB 3.0, ponieważ celowo zainstalowałem go na jednym z ostatnich laptopów, których producenci wypuszczali jeszcze sterowniki do Visty.
Można też zainstalować Extended Kernel, który pozwoli na zainstalowanie części 64-bitowych programów przeznaczonych tylko dla Windows 7/8/10 (np. Firefox 115 ESR), ale sam go nie mam, bo nie wiem czy jest kompatybilny z polską wersją.
W każdym razie - jak dla mnie to był najlepszy system operacyjny, jaki kiedykolwiek powstał. Long live, Vista!
[tak, napisałem ten komentarz w oczekiwaniu na film, bo spodziewałem się go o 16]
jak chodzi o Extended Kernel, to jak najbardziej działa na polskiej wersji bo sam testowałem i nawet widać u zmasla że też używał na polskiej wersji visty, to nie jest jak "One Core API" dla XP gdzie faktycznie musiałeś mieć angielską bo inaczej pół systemu było po angielsku i możliwe że nawet nie chciał uruchomić programów poza systemowymi gdzie wcześniej działały w moim przypadku (CPU-Z, HWInfo, MyPal 68, etc.)
Windows 10 to było coś okropnego dla mnie: aktualizacje psujące system, problemy z wydajnością i stabilnością na dobrym sprzęcie nie win10 aktualizacje poprawiają wydajność i funkcje sam mam laptopy stare i win10 mało żre ramu a winowajcą może być nie zadbany system i instalacją avasta , i jeszcze instalacja syfu i fani retro konsol PS lub Xbox jeszcze bardziej robią syf w win10 instalując co po padnie i potem gadają że aktualizacje psują dyski
Hackerzy lubią to, że używasz starego i dziurawego systemu
@@sebastianx708pl Właśnie zauważyłem podczas oglądania filmu, dzięki także za potwierdzenie. Tego też się obawiałem, że to może popsuć system tak jak One Core API w XP, chyba KernelEx w polskiej wersji Windows 2000 może też sprawiać problemy.
@@whiteghost6128 Jak załatany aktualizacją Microsoftu z 13 lutego 2024 r., to nie wiem czy taki dziurawy...
Ja pamiętam, że jeszcze za XP były dostępne theme packi, które zmieniały całkowicie wygląd systemu. Między innymi w tych paczkach były paczki dźwięków i tak przeglądając sobie wszystkie natrafiłem na motyw Longhorna. Do tej pory uważam, że motyw dźwiękowy z Longhorna to najładniejszy i najlepszy jaki kiedykolwiek wyszedł. Posłuchajcie samego logon'a :)
To tak na prawdę był Samsung theme oryginalny Longhorn miał dźwięki z XPka, w późniejszych kompilacjach były stopniowo podmieniane na Wistę, sam sprawdzałem rozpakowywując obrazy wim itp.
Kiedy Vista była nowością, sprzedawałam między innymi laptopy. Klienci, przychodzą kupić sobie jednego, zaczynali od "Tylko bez Visty". Nie jestem pewna teraz, czy dobrze pamiętam, ale niektóre miały opcje downgread'u do XP 😎 Niektórzy desperaci kupowali laptopa z Vistą, bo nie mieli innej opcji, plus OEM z XP 😁 Osobiście z XP przeszłam prosto na 7. Ciekawe to były czasy. Dla porównania "Siódemka" schodziła jak świeże bułeczki.
"program operacyjny", rzeczy z Visty w linuksie i mac os od dawna, uwielbiam tego shota xD
Zdaniem gamoni, Bardzo dobry i stabilny system szczególnie po SP1. Bardzo miło wspominam. Jak się dowiadywałem dlaczego ludzie tak na vistę pluli to wychodziło że mieli laptopy z promocji za grosze (hp królował) z jednordzeniowym celeronem i 1GB ram. Wtedy średniej klasy komputer miał już dwa rdzenie i 4GB ram. Na takim sprzęcie vista chodziła super (fakt miała zauważalnie wyższe wymagania od XP).
Zmasło - ludzie chcący być w miarę na czasie nie mogli siedzieć na XP bo zmienił się cały podsystem sterowników i masa sprzętu nie dostała sterowników do visty, Miałem choćby dwie świuetne karty dźwiękowe które musiałem sprzedać bo żywot zakończył na xp. Producenci woleli wydać nowe wersje kart czy innych urządzeń niż udostępnić sterowniki....
Na 7 przeszedłem dopiero po sp2 jak się ustabilizował
Tak samo jest z windowsem 11 który jest ulepszoną 10. Ale rewolucja dopiero nadchodzi bo windows 12 ma korzystać z AI co jest bardzo kontrowersyjne jak zawsze ale daje pole do rewolucji. Microsoft taki jest lubi popychać technologię do przodu nawet jak ludzie nie są na to gotowi.
Dzięki za filmik. Generalnie z Vista wyszła za późno, lub za wcześnie. Za późno, jeśli weźmie się pod uwagę to, co w międzyczasie zdążyła zrobić konkurencja, oraz jak rozwijał się XP. Za wcześnie, jeśli chodzi o stosunek wymagań Visty do średniej konfiguracji sprzętowej, jaka wtedy była dostępna, za rozsądne pieniądze, dla przeciętnego zjadacza chleba.
Ponadto, a może nawet przede wszystkim, pomijając nawet wszystkie błędy popełnione przez Microsoft, krecią robotę odwalili producenci hardware'u, którzy wcale nie spieszyli się specjalnie z przygotowaniem nowych sterów pod Vistę, wychodząc z założenia, że skoro XP ma się dobrze, to nie ma co się przemęczać. Nawet rok po premierze Visty trzeba było uważnie czytać specyfikację podzespołów, bo można się było naciąć na modele (w szczególności kart graficznych i muzycznych, a także kart sieciowych) które sterów pod Vistę po prostu nie miały.
Problemy z Vistą były wyłącznie dwa. Pierwszy to wysokie wymagania sprzętowe połączone z chęcią Microsoftu, by uzyskać jak najwyższy udział rynkowy w jak najkrótszym czasie, a drugi to ch...wi OEMi oraz twórcy peryferiów, którzy pisali ch...we sterowniki przez co to wszystko działało ch...wo. A dowodem na to jest Windows 7, który różni się od Visty tylko iluzorycznie, a zdobył wielkie uznanie mainstreamu.
To był pierwszy Windows który kupiłem w sklepie. Już nigdy nie popełniłem tego błędu.
Dokładnie, mam to samo doświadczenie. Na tamte czasy był to bardzo drogi produkt, który nie działał jak trzeba na sprzęcie, na którym xp hulał
Vista nie była najgorsza, Windows Millenium był najgorszy. Vista miała po prostu kosmiczne wymagania sprzętowe. Zwłaszcza wersja 64 bit z AERO.
Najgorszy był 8.0🤣🤣🤣
@@Patryk04-u4lPełna zgoda, crashował się od patrzenia na ekran…
@@0595michal Ooo Dzięki Michał a jak wiadomo 8.1 jest lepszy o niebo od 8.0 ;-)
Z tym Millennium to w ogóle nie wiadomo było, o co chodzi. Wyglądał prawie tak samo jak 98, a zacinał się i wieszał co chwila. Nie wiem, po co on powstał i dla kogo.
Najgorszy jest Windows 10/11. Wolne, niestabilne, szpiegujące na potęgę, potrafiące usuwać pliki użytkownika przy aktualizacji, robiące w tle co tylko chcą, łącznie z przerywaniem pracy użytkownika i wyłączaniem komputera. Do tego ciężkie w jako takim utrzymaniu, bo m$ skopiował najgłupszy pomysł z linuxa o nazwie "roling release", czyli jak próbujesz coś poważnego zrobić z systemem to okazuje się że funkcjonalność już nie jest dostępna, masz nieodpowiedni build itp. itd. Do tego masa bloatware od m$, którego nikt nie chce używać - Zdjęcia, Filmy, Paint 3D, Grove Music (a taka Galeria Fotografii w Vistcie była całkiem ok.). I rozrastający się w zastraszającym tempie zwierzyniec frameworków i bibliotek - metro, uwp, universal apps i ta najnowsza iteracja (nie pamiętam jak się teraz nazywa). Niby ciągle to samo, ale z każdą wersją coś zmieniają, dodają, usuwają i wychodzi syf z utrzymaniem sensownej kompatybilności. Pamiętacie jeszcze że pod Windows 7 i 8 dawało się uruchamiać programy z Windows 95, a w wersjach 32bit z Windows 3x? Pod 10 i 11 niektóre "apki" z Windowsa 8 już nie działają.
Zaczynałem swoją przygodę z komputerami od gotowca z Athlonem LE-1640, 4 GB RAM-u oraz Vistą Home Basic. Począwszy od 2008 roku przesiadywałem na Viscie do 2014 roku, po drodze instalując motywy, aby wyglądała jak Windows 7 z Aero. Nie pamiętam, aby korzystało mi się źle z tego systemu, ale pewnie jako dzieciak wtedy nie zdawałem sobie sprawy z wielu rzeczy, po prostu ważne, aby gry działały. Po tym na chwilę wpadła 7-ka (nauczyłem się wtedy instalować system samodzielnie :D), a w 2016 roku już nowy komputer i 10 do dzisiaj :)
Vista na zawsze w moim serduszku. Pamiętam jak mój tata miał laptopa z Vistą, kiedy ja na swoim komputerze miałem XP i wówczas Vista bardzo mi się podobała wizualnie i tak zostało zresztą do dziś. Vista/Win7 najpiękniejsze systemy ever
kiedys tez w ten sposob na to patrzyłem, poki nie zacząłem sam grzebac w sprzetach i systemach... vista leżała przez swoją "optymalizacje", komputery nie byly wtedy gotowe na ten system.W sumie viste traktuje się jako taką betę 7-mki, przymiarke do nowego interfejsu robiącego w tamtym okresie duze wrazenie przede wszystkim wizualne. Chociazby te widgety, ktore widac na pulpicie po prawej stronie czesto byly swoistym zabijaczem czasu ustawiając je sobie, zmieniając i podziwiając efekty. Wtedy tez komputery nie byly uzwane w takich grach, programach i ogolnie byly mniej uzyteczne niz teraz i taka zabawa widgetami byla po prostu spoko :D Dla mnie Vista, mimo swoich problemów, bije nawet na dzien dzisiejszy gniota, ktorym byl 8.1 ( ciekawostka - system ktory pierwotnie powstal z mysla o tabletach, w czasach gdy tych tabletow jeszcze az tak nie bylo, stad port/wersja 8.1 na komputery)
Ja nadal używam Win 7
Nie ogladam twoich filmow ale ten obejrze z ciekawością
Do żadnego systemu nie mam takiego sentymentu jak do Visty. Jestem jednym z niewielu, których ominął XP. Przeszedłem na Viste bodajże w 2007 roku, bezpośrednio z 98. (Pentium II MMX, 32 mb ram, Geforce II 16 mb). Miałem wtedy nowy Pc, - e8400, 4gb ram i 9500 GT. Spędziłem wiele godzin grając w GTA IV i Mafię II, a także tworząc muzykę w FL Studio i Cubase. Za czasów SP1 system faktycznie. potrafił się przyciąć i rzucić błędem,. Po wydaniu SP2 nie czułem aby różnił się bardzo od Windowsa 7 pod kątem wydajności, a w mojej opinii wyglądał tysiąc razy lepiej. Dlatego Vista na zawsze w serduszku!
7 to SP3 do visty
Jako majster urodzony w 2001 roku z Visty korzystałem prawie od początku na domowym laptopie. Pamiętam ogólne narzekanie na ten system, na drugim komputerze została ona zdegradowana do XP (co bolało mnie przy specyfikacji na poziomie Q6600 i 8600 GT). Na laptopie wspominam ten system źle z racji tragicznego wsparcia dla nawet najprostszych gier, co wynikało tez z połączenia z legendarnie tragiczną kartą graficzną Intela. Ale z perspektywy czasu świetnie korzystało się z nowych funkcji i Aero. System byl po prostu przyjemny. Kiedy w 2014 roku na stałe zająłem się komputerami, po dwóch latach zrozumiałem, że bez 64 bitów ani rusz i ktoś na forum powiedział mi, że XP w wersji 64 bitowej nie ma sensu, wybór padł na Vistę, bo miałem akurat licencje. Także ten system wykorzystywałem w latach 2016 - 2019 na różnych wówczas komputerach i z tego okresu wspominam go bardzo dobrze. Po prostu działał sprawnie, chodź zdarzało się nadziać na pewne braki, ktore niwelowała 7. Ostatni komputer, który dłuższy czas działał na Viście wyposażony był wówczas w Athlona 64 X2 5000+ oraz GeForce 9500 GT i wykorzystywany był do gier takich jak CS GO i Minecraft, potem do multimediów
Vista okazała się porażką, ale bez niej nie dostalibyśmy tak uwielbianej 7-mki.
czy ja wiem czy uwielbianej, ja pamiętam, że na 7 też nikt nie chciał chętnie przechodzić, bardziej każdy był zmuszony tym, że XP już nie wystarcza. Potem 10 i beta testy na ludziach przez chyba 2 lata, też każdy wyzywał bo nawet pamiętam jak z kolegami w autobusie gadałem o betach, potem 10 jakoś wyszła i było fest cicho, tylko jakieś mini śmieszki widziałem. Ludzie po prostu nie lubią zmieniać systemów, a każdy system przez pierwszy rok, dwa jest giga ścierą
@@mks8151 Ja pamiętam jak kupiłam sobie laptopa w 2012 z siódemką i byłam z niego mega zadowolona i korzystałam z niego dość długo.
@@mks8151 To źle pamiętasz. Ja pamiętam że sporo osób przeszło na 7 zanim w ogóle wyszyła wersja finalna i pracowali na wersji RC która okazała się bardzo stabilna i praktycznie niczym zauważalnym nie różniła się od finalnej. XP w tamtym czasie już się opatrzył ludziom i był po prostu przestarzały i chcieli czegoś nowego dlatego 7 przyjęła się bardzo szybko.
7 ludzie chcieli 8 i 8.1 miała źle opinie
przecież 7 to SP3 do visty....nic się tam nie zmieniło. u mnie vista chodziła jak złoto może dlatego że na start miałem amd x2 i 4GB ram?
Vista to był najładniejszy system jaki miałem. Nigdy nie miałem z nim kłopotów. Vista - love you!!!!
*zmaslo* nigdy wiecej nie każ nam tak długo czekać na tak ciekawy i wyczekiwany film 😊
Właśnie przez to ze tak długo czekaliśmy wyszło tak dobrze
Najładniejszy Windows w historii, szczerze nie miałem z nim problemu, gdyby nadal był wspierany odrazu bym do niego wrócił
Też mam raczej dobre wspomnienia , użytkowałem przez jakiś czas i nie miałem żadnych problemów .
Vista była fajna teraźniejsze 10,11 to dopiero poj...ane systemy!
@@tourniquit Dlaczego pojebane?
Zawsze wspominam starego laptopa z windowsem vistą mojej mamy, wychowałam się na nim. 😊
Ja nigdy nie zainstalowałem visty u siebie. Za to ilość prac serwisowych jakie wykonałem dawały niezły zarobek :D Po za tym, że klienci stawali się bardzo namolni bo wciąż to coś nowego im nie działało to nie ma co narzekać. Szczerze mówiąc z perspektywy czaslu lepiej było wykonać serwis linuxa raz w miesiącu i zarobić na tym tyle co na miesięcznej udręce z windows vista. Ale bywały miesiące bez serwisu linuxa u kogoś kogo było na to stać więc łatało się to vistą :D
17:30 działa to też w drugą stronę
Masz Procka który nie wspiera win 11
Ściągasz win 10
Ściągasz win 11
Do instalatora od win 10 wrzucasz obraz dysku z Windowsa 11 i komputer nie wykrywa błędu ze Procek nie wspiera 11 i instaluje go normalnie i to działa
Wow! Obejrzałem całość i nawet nie wiedziałem, że już tyle czasu minęło... Chętnie obejrzałbym taką analizę dla każdego Windowsa. 💯
Vista była najpiękniejszym Windowsem, jakiego kiedykolwiek udało się stworzyć.
W czym była piękniejsza od windows 7?
@@Wymiataczxp Menu start wystawało ponad obrys paska, gadżety były estetyczne, muzyczka systemu była jakaś milsza, nie było paskudnego zgrupowania zadań na pasku (od biedy to też da się włączyć w Windows 7, ale nie jest domyślnie), kolory paska były jakby przezroczyste niż w Windowsie 7.
@ W takim razie szkoda, że mnie ominął ten system :(
Real
@@siewieotechnologi7060 co?
Lubiłem ten system, może dlatego że do gier miałem zakupione obie konsole tamtej generacji. Szczerze mówiąc to najładniejszy Windows w historii tego programu.
Pamiętam że to był ostatni Windows na którym dało się zainstalować Diablo 1 i 2.😊
Ja mam złe wspomnienia tylko z Windows Mobile i Milenium.
Dementuje, nie był zły! Po pobraniu serwis pack 2 był w pełni wartościowy. Zaraz po instalacji systemu była bardzo niestabilna, ale po poprawkach była Windowsem i tyle
Uświadomiłeś mi że pierwszym systemme z jakim miałem stycznoćś to Vista. Ciepło Wspominam.
to młodziak ja z 98 1 system a wczesniej bios :)
@@spokoloko1667a ja pierwszy system z którym miałem pierwszą styczność to XP
Sam system może nie był zły, ale moje jedyne (i długie) doświadczenie z nim to był Laptop Lenovo z zawrotną wartością 2GB RAM, która już wtedy budziła uśmiech politowania. Mimo to ten laptop przez lata był moim głównym sprzętem i do grania i do wszystkiego innego. I o ile jeszcze na początku było nawet OK, to z czasem te 2GB i po prostu starzenie się podzespołów dało o sobie znać. Więc może sama Vista koszmarów u mnie nie budziła, to na pewno wspominałbym ją lepiej, gdybym użytkował ją na komputerze który mógłbym z czasem modernizować 😅
A sam materiał na kanale klasa!
Najgorszym systemem byl Millenium. Wydajnosciowo nie byl zly, ale byl tak niestabilny, ze zaliczal nawet do kilka BSOD-ów w tygodniu. No i to byl jedyny system, ktory wywalil mi BSOD-a juz w trakcie instalacji samego systemu na zupelnie czystym dysku :)))
Używałem Vistę od początku jak się pojawiła i nie miałem takich problemów z tym systemem, 1 komp kupowałem rok przed premierą Visty i spokojnie dawał sobie radę z Vistą, w połowie 2008 kupiłem nowego kompa i do czasu wyjścia 7 używałem Visty. Podobają mi się też wypowiedzi tych "ekspertów" co mieli problemy i z Vistą. Prawda jest taka jak ktoś umie w komputery i miał kompa spełniającego wymagania Home Premium to system działał bardzo dobrze. Osobiście nie pamiętam abym miał jakiegoś crasha i często słuchałem tych negatywnych opinii a jak później się okazywało to osoby które najwięcej krzyczały w ogóle tego systemu nie miały na kompie tylko "a bo kolega tak mówił".
Czy był to dobry system? i tak i nie, tak jak wspomniałeś miał on duże wymagania ale co się dziwić jak system wyszedł po 6 latach od XP i masa ludzi miała w tym czasie Pentium 4 więc na tym Procku system się dławił bo nowsze kompy zjadały P4.
Czy był to zły system? i tak i nie wszystko zależało od sprzętu i to podobnie jak instalować win10 na hardwarze z czasów Visty i początku 7 czyli Intel Core Duo/Core 2 Duo czy Athlon 64 X2, jakoś będzie działa ale procek będzie tym wąskim gardłem i to somo było z Vistą.
Co najlepsze wszyscy zachwalają 7 ale to dlatego że masa ludzi jak już wyszła 7 to wymieniała kompy z xp i kupowała nowe już z 7 bo te z czasów XP porostu były już stare, po 2 producenci ogarnęli już nowe sterowniki i Kowalski dostawał na płytkach już stery kompatybilne z Vistą i 7. I taka wisienka na torcie Windows 7 to dalej Vista wystarczy zobaczyć że Vista to NT 6.0 a 7 to NT 6.1 czyli 7 to tak tylko z nazwy bo jakby nazwali 6.1 to nikt by nie kupił i myślałby że to Vista 2
Zrub windows 7 historię
Vista nie była zła. Problem w tym, że weszła na rynek w czasach kiedy szczytem był Pentium 4 i 3 GHz prędkości. Dwurdzeniowe procki dopiero raczkowały, a i pojemności ramu rzadko przekraczały 1 GB. Po prostu komputery w chwili startu sprzedaży Visty nie dawały sobie z nią rady. Prawdziwe możliwości Visty pokazały dopiero dwurdzeniowe procesory, ale dużo osób kupowało takie maszyny chwilę przed wejściem na rynek Windowsa 7 i Vista w świadomy sposób była ignorowana. Pracowałem na Viście na kilku komputerach. Pierwotnie była to Vista Home Basic i wrażenia na mnie nie robiła, później Core 2 Duo i jakoś to szło. Najlepszy komp pod Vistą jaki miałem to Q9400 i 8 GB ramu i grafika GF9800. To chodziło naprawdę dobrze. Poprawki, sterowniki i to był wtedy naprawdę dobry system. Wspominam dobrze.
Moim zdaniem najgorszym systemem był Windows 8 XD
8.1, 8 i 10 się niczym nie różnili i tak wgl gdzie windows 9 ale i tak dla mnie najlepszy był 7 i xp
@@nictuekbbutkburioburn7to7n7rrn bzdura 10 jest cudowne
@@piotrrys6313 no wiem sam mam 10 i właśnie dlatego mówię że 8 nie jest złe
@@nictuekbbutkburioburn7to7n7rrn moim zdaniem 8 jest najgorsze, te kafelki pierdolone, tam nic nie działa jak powinno, nienawidziłem tego systemu, miałem jednocześnie asusa a6u z win XP i lenovo Z50-70 z win8 i dopiero nie wygrałem win10 to wolałem używać starego asusa XD (a lenovo jest nadal moim jedynym laptopem bo asusa oddałem)
8 jest super, nowa wersja windowsa 11 23h2 jest gorsza od wszystkich innych systemow windows nawet visty
Używałem Visty bez przerwy od 2008 do 2016 roku. Co prawda, zacząłem Visty używać razem z nowym komputerem, spełniającym wymagania tego systemu, a i ja nie byłem zbyt wymagającym użytkownikiem. Z mojego punktu widzenia ważne było jednak to, że system był bardzo stabilny. Tylko raz Vista mi pokazała "niebieski ekranu ś.mierci", gdy wcześniej XP wywalało mi regularnie. Z tego powodu dla mnie jest o niebo lepsza od XP. Przesiadłem się bezpośrednio z Visty na 10, i szczerze powiedziawszy, Vista wygląda graficznie lepiej.
Używałem Vistę na początku powstania w liceum, potem dorwałem się do niego dopiero na studiach.
Dlaczego na początku była zła? Uważam, że ze względu na problemy programów x86 pisanych jeszcze pod xp i windows 9x, a tych na początku 2007 działało bardzo dużo. x64 dopiero raczkował, producenci podzespołów nie wyrobili na czas. Gwoździem do trumny też okazał się Office 2007, jego problemy ze wstążką, bezpieczeństwem i wyrok sądu w sprawie plików XML.
W 2013, gdy byłem jeszcze na studiach, wróciłem do Visty z SP2 i... system okazał się świetny. Był najlżejszy z dostępnych systemów x64, a do tego miał wiele patchy do starszych programów, bez których 7mka, 8mka czy 10tka sobie współcześnie nie poradzą (polecam dla tych, co chcą patchować starsze gry EA).
Jednakże, duch Visty ciągle jest z nami. Nie bez powodu współczesne OS Microsoftu są oznaczane jako 6.x, a Vista to 6.0.
Witam ja do dziś korzystam z Visty i uważam że jest bardzo dobry system :)
Dawno, naprawdę dawno nie oglądałem filmu tak wciągająco. Tym bardziej, że świetnie pamiętam rewolucję z Vistą. Wyglądał świetnie. I szkoda, że tylko tyle...
Kawał dobrego materiału. Gratuluję!
Miałem wtedy dobry sprzęt i nigdy nie narzekałem na system. Do tego po XP po prostu wyglądał fenomenalnie. Poza tym jedynie na tym systemie działał mi czytnik linii papilarnych. Na innych nie było sterowników. Mam ogromny sentyment.
Miałem Vistę i wspominam ją dobrze. Wszystko działało jak trzeba- wydajnej. Może dlatego, że laptop na którym, pracowała miał 3GB RAM - chyba nieco więcej niż standard tamtych lat. A narzekali głównie ci co na kilkuletnich komputerach chcieli zrobić update - wtedy jeszcze były czasy kiedy sprzęt się szybko się starzał, bo dzisiaj starzeje się bardzo powoli .
Ja koleżance poleciłem konkretne podzespoły do PC, wydajnościowo to był "dobry średniak". I się okazało iż Vista, ale była to już chyba wersja z pierwszą paczką poprawek, działa całkiem dobrze. RAMu było tam chyba 2GB. Natomiast w pracy miałem kilka komputerów z Vistą, lecz w słabej konfiguracji działały koszmarnie powolnie. Więc każdy o ile mógł korzystał z tych z Win XP. Ja prywatnie także i to bardzo długo, aż pewnego razu koleżanka poprosiła mnie o przeinstalowanie, laptopa już Win 7 w wersji, już z drugą paczką poprawek. Wtedy zorientowałem się jak znakomity to system i szybko sam go zakupiłem. Okazało się iż mimo niezwykle stabilnego i szybkiego działania jest malutki problemik ze sterownikami do nowych kart Radeona, które działały, jednak jakość odtwarzanego DVD była nieco gorsza (artefakty w postaci napadów ząbkowania na skośnych obrzeżach jasnych obiektów, oraz chwilami lekkie rozmycia obrazu). Dopiero po kilku miesiącach wyszły dopracowane. Producenci b. długo uczyli się pisać po nowemu sterowniki.
2:50 - ciężko byłoby cofnąć się wprzód
bardzo fajny pomysł na materiał i świetnie omówiony :)
Dobrze wspominam Windows Vista, bo nie miałem żadnych problemów i fajnie by było oglądnąć podobny film, ale z Windows 7 lub 8, 8.1.
Pamiętam, że miałem w kompie 2 dyski, oczywiście bazowym systemem był XP, zainstalowałem na drugim dysku Vistę, żeby to obadać jak działa, śmiga itd. W razie problemów czy niemożności "pykania w gierki" miałem bezproblemowy powrót do XP-ka. Ogólnie dobrze wspominam Vistulę (xD), byłem oczarowany tym pięknym, nowoczesnym aero, nie miałem jakichś poważnych problemów - może dlatego, że nie byłem jakimś pro-userem i w większości tylko giercowałem czy bywałem na forach internetowych. W pewnym momencie pozbyłem się XP-ka i szczęśliwie używałem V do czasów 7-mki.
Usypianie systemu szło zmienić na zamykanie w panelu sterowania, ale ludzie byli za leniwi, żeby te 4 kliknięcia zrobić. Ja sobie zawsze to zmieniałem za dzieciaka, jak miałem ten system. Przy okazji, ja mam dobre wspomnienia jeśli chodzi o Vistę. Bardzo chętnie bym dzisiaj wrócił do niej. Od jakiegoś czasu rozważam też, żeby złożyć sobie jakiegoś retro peceta specjalnie pod ten system. Mimo, że z XP miałem więcej doczynienia, to lepiej zapadła mi w pamięć właśnie Vista. Była powiewem świeżości, chociaż historia tworzenia tego systemu była dość burzliwa.
Długo używałem Visty, na dodatku SP2 wspominam ją jako najlepiej zoptymalizowany i najładniejszy system patrząc nawet na 7 czy 10,11.
Używałem jej na laptopie DELL Inspiron 1545 z Celeronem 2.16Ghz i 2GB RAMu gdzie była preinstalowana i tutaj sprawdzała się idealnie.
Największym jej problemem był skok technologiczny którego wiele osób swoim sprzętem nie było w stanie dogonić.
To samo z Windowsem 11 który wymaga modułu TPM czy nowszej architektury procesora.
Me - było, Vista - była, teraz kolej na Windows 8 :)
Mnie osobiście spotkała tylko ostatnia z tych tragedii. Z mojej ścieżki: Win3.11 - Win95 - Win98 - Win2000 - WinXp - Win8 - Win8.1 - Win10, Najczęstsze BSODy zaliczałem na Win95, ale to był taki przeskok z Win3.11, że nie można było narzekać. Natomiast "najcięższy" w użytkowaniu był Win8.
Me kibel - na żadnym kompie nigdy nie udało mi się tego postawić by był stabilny.. 8 sobie darowałem bo nic nie wnosiła i miała debilne menu start
Pamiętam, jak wracałem do domu ze szkoły, otwierałem Vistę i zawsze witała mnie ta górska tapeta, i szczerze mówiąc, wygląd tego okna i całego systemu był moim zdaniem najlepszy w historii.
Design = sztos.
Liczba bugów = dlatego był porażką.
Posiadałem viste w połowie jej życia kupiłem laptopa za grube hajsy właśnie z vista. Ja tam złego słowa nie powiem na system. Piękny (ładniejszy nawet od 10)w miarę szybki i nawet stabilny. Wiadomo bez aktualizacji mogły się pojawiać błędy, jednak na tej wersji której ja korzystałem było dobrze choć raz na jakiś czas przestawał program odpowiadać czego nie widywało się wcześniej na xp. Masa ludzi instalowała ten system na archaicznych konfiguracjach (procki 1 core) i wtedy działo to jak kupsko. Po przesiadce na 7 czułem się jak bym zrobił krok w tył (chodzi o wygląd) Bo sama 7 była niczym innym jak mocno przebudowana, z mniejszymi wymaganiami, stabilniejsza vista
Patrzyłem jednym tchem. Dziękuję, że przypomniałeś mi, jak to wygląda Windows Vista.
Widzę, że gościu IQ poza skalą, że obśmiewa prezenty, które ktoś komuś daje. Faktycznie ktoś się na czymś nie zna. Ubaw po pachy. Chcemy więcej takich historii.
Pamiętam kiedy pierwszy raz zainstalowałem viste, wizulanie pulpit, przezroczyste okienka foldery itp its, zachwytów nie było końca, nawet dziś mi się bardziej podoba niż win10 którego używam, ale niestety brak sterowników utrudniał codziene używanie laptopa, więc z łezką w oku wróciłem do niezawodnego XP, dzieki za filmik
Należałem do tych, co nasłuchali się linuksiarzy i z pomocą spacków i apki Alienware Xenomorph pudrowałem XP tak długo, jak to było możliwe, czyli do pozytywnych recenzji Win7. Dzięki za ten materiał i pozdro!
Bardzo, bardzo konkretny materiał panie Łukasz, na to czekaliśmy i się nie zawiedliśmy B)
Fajny materiał. Ja Vistę używałem na laptopie kupionym z fabrycznie preinstalowanym systemem. Nie pamiętam dokładnie specyfikacji, wiem tylko, że miał 1GB RAM. Nie przypominam sobie żebym narzekał. Niemniej jednak po Viście była Siódemka. I to był ostatni Windows w moim życiu. Od tamtej pory tylko Linux. Może zrób podobny materiał o Ubuntu. Też byłoby o czym pogadać.
Ja miałem preinstalowaną Vistę Home Premium w 2007 na kompie z Biedry też z 1GB RAM-u i szczególnie zapadły mi w pamięć długie czasy uruchamiania samego systemu a na opalanie programu z administratorem systemu potrafiło trwać 10 minut.
Pamiętam jak każdy świadomy użytkownik Visty, od razu po jej instalacji obowiązkowo ustawiał w opcjach stary interfejs aby "nie zżerało ramu".
18:14 Jeśli komputer nie obsługiwał usypiania, to w Windows Vista był normalny przycisk wyłączania, ale zamiast koloru pomarańczowego był czerwony i miał nieco inną ikonę.
18:49 Nigdy tego na Windows Vista nie doświadczyłem, ale widziałem takie wiadomości na Discordzie, że ktoś miał taki problem. Co najlepsze, ustawienia na Windowsie 10 i 11 też potrafią się wywalić, ale stary panel sterowania już nie.
23:18 Były takie przypadki, że komputery Windows Vista Capable nie obsługiwały Windows Aero w ogóle i były tylko dla komputerów z licencją dla Windows Vista Home Basic, co spowodowało ten proces zbiorowy, ponieważ było to mylące dla klienta. Z tego materiału wynika, że gdyby na zaprezentowanym zainstalowano Home Premium, to dałoby się uciągnąć pełne Windows Aero.
Co do samego Windowsa Visty to używałem na VM i czasami aplikacje nie chciały się uruchamiać, które bez problemu dały się uruchomić na Windows XP (np. ostatnia wersja Opery obsługująca XP i Vistę). Moim zdaniem to najlepiej wyglądający Windows wszech czasów.
Ja też przeskoczyłem z XP na 7 dopiero. Ale sąsiad miał Viste i często u niego siedzieliśmy i działało to... różnie. Raz dobrze a czasem odstawiał errory, bluescreeny i pamiętam, ze był problem ze sterownikami. Z czasem było lepiej.
Zmaslo potrzebujemy dokumentów na temat tych czasów! Mega robota ❤❤
świetny odcinek - pisałem swego czasu pracę inżynierską o nowych technologiach wprowadzonych w windows vista :-)
Dziękuję za kawał dobrej pracy. ❤️
Tak szczerze wg mnie, był to najładniejszy Windows jaki kiedykolwiek stworzono.
Taaaaa, vista mi się odpalała około 1,5 minuty. Grałem na tym systemie tylko w parę gier i jako dzieciak z tamtych czasów byłem bardzo zadowolony z systemu, do tego stopnia, że dzisiaj mam 2 komputery z vistą :)
Pamiętam jak miałem 9 lat to kumpel w domu miał dwa komputery jeden z Windowsem xp a drugi z vistą
Jakie ona wtedy robiła wrażenie👀 przepiękny interfejs graficzny sam komputer też był dość mocny bo vista śmigała aż miło i wszystkie gry czy to metin czy nfsy czy symulatory, wszystko po prostu działało a interfejs Aero ❤️ coś pięknego
Najpiękniejszy system operacyjny jaki kiedykolwiek powstał. Nawet Fedora która dobrze wygląda, do visty nie ma podjazdu
Mega dopracowany film, fajnie ze pojawili się inni twórcy:) Co do Windowsa zdarzyło mi się go mieć ale chyba w wersji Longhorn i w tam tym czasie wyglądał pięknie ale działał tragicznie 😱😱😱
Ja lubiłem ten system. Może dlatego że przeszedłem z XP zauroczył mnie w tamtym czasie poprzez przezroczystość. Piękne czasy wspomnienia których nikt mi nie odbierze 😊
Startowałem ze swoim pierwszym PC na tym systemie w 2007 roku i zażarcie nie chciałem z niego rezygnować gdyż bardzo mi się podobał 😂 to było takie wow, piękne czasy
Świetny materiał, mnóstwo ciekawostek i informacji. I nie wiem czy tylko u mnie, ale jak film jest o Viście która miała ze sobą problemy, tak chyba problemy dopadły też ścieżkę dźwiękową która w pewnym momencie przestała iść w parze z dźwiękiem. Ale to nic! 😁
Ja tam moją Viste home basic sp1 wspominam bardzo dobrze. Procesorek core 2 duo 2x2.4GHz, 2 GB ramu, ati radeon 3100 (bo był to laptop) i w zasadzie zero problemów, działał bardzo stabilnie, bez jakichkolwiek zwisów, wszystkie gry i programy się uruchamiały. System bez reinstalki dzialal ok 6 lat, aż ustąpił nastepcy. Natomiast "siódemka" na tym lapku chodziła ledwo przeciętnie i przekonałem się do niej na 100% dopiero na stacjonarce. Swoją drogą od windowsa xp z każdym kolejnym oes-em bylo lepiej (win 8 i 8.1 nie posiadałem) i tylko z dziesiątka na początku były zgrzyty. Wracając jednak do Visty zauważyłem ze na tle kompów od kolegów mój egzemplarz działał wyraznie lepiej i stabilniej
Na swoje 18 urodziny, pół roku po premierze Visty kupiłem lapka i właśnie Vistę home, ale bez aero. Bardzo miło wspominam ten komputer (było 2gb ramu, ale jednordzeniowy procesor), a po pierwszym sp przyspieszył znacząco. Szczególnie kopiowanie plików przyspieszyło. W crysisa też na nim grałem. Ale co najważniejsze, od tej jednostki zacząłem używać tylko oryginalnych systemów i u rodziny wymusiłem tez takie podejście.
bo miałeś 2GB. gdybyś miał 1 GB jak w większości tych śmieciowych lapków to i SP2 nic by nie pomogło.
Korzystałem z visty w czasach 2013-2015. Miała już tyle servicepacków że działała bez problemów. Bardzo dobrze wspominam.
Uzywalem od razu po premierze, świetny a przede wszsytkim piękny. Narzekali tylko Ci którzy powtarzali ploty od znajomych oraz Ci którzy nie spełniali wymagań.
Czekam na film „Windows, analiza porażki i monopolu”. Albo „Windows największa pomyłka informatyzacji świata”
Miałem doświadczenia z Vistą mniej więcej na przełomie lat 2008-2009. W 2008 dostałem na komunię pierwszy komputer, tak samo w domu pojawił się laptop z dosyć dopakowanym wtedy hardwarem, to był jakiś Dell z serii XPS. Oba komputery śmigały na Viscie od samego początku. Z mojego punktu widzenia po prostu działał, kiedy już trochę podrosłem okazało się, że PC jednak nie wydala i uruchamianie każdego razu oznaczało dobrze z 15 minut zanim system wstał i stał się używalny. Zupełnie inaczej Dell, śmigał dzielnie na Viście, do czasu, jak go w końcu nie postanowiliśmy postawić na Win10 gdzieś w okolicach 2016-2017 roku. Nieśmiertelne Core2Duo z 8GB ramu po dziś dzień służy na co dzień do podstawowego przeglądania internetu, ale zakładam, że jest to pokłosie jak solidna to była konfiguracja w tym 2008, czy 2009 roku.
Fajnie te żarty Appla. Dodam więc swój. Windowsów Vista sprzedało się więcej niż Steve Jobs przeżył dni :D
W 2008 zrobiłem upgrade do Windows Vista i byłem bardzo zadowolony, Z SP2 naprawdę była daleko przed Windowsem XP. Problematyczny był bardziej upgrade do Win 7 z powodu wywalania BSOD przy próbie instalacji sterowników modemu ZTE. Ale finalnie udało mi się znaleźć odpowiednie sterowniki. Osobiście używałem Win 98SE, Win XP, Win Vista, WIn 8, Win 10 i teraz Win 11. I to właśnie od Visty pracowało mi się dużo lepiej z komputerem niż wcześniej. Oczywiście każdy następny był coraz lepszy od poprzedniego.
Napiszę praktycznie to samo co napisałem pod filmikiem Sapera nt. Visty
Miałem Vistę SP1 (o czym w zasadzke sam wspominasz) na moim- nowym wtedy komputerze na podkręconym E2220 i Hd4850, nawet używałem jej jeszcze jakiś czas po premierze W7. Nie powiedziałbym że sprawiała mi jakieś bardzo duże problemy (może na początku- ale był to bardzoej efekt nowego systemu, zwlaszcza 64 bitowego, i nie ogarnięcia na czas niektórych rzeczy przez developerow). Ale to ze JA nie mogłem na Vistę specjalnie narzekać (a inni mogli) wynika z tego ze miałem całkiem dobry komputer jak na jej wymagania. A Microsoft wraz z producentami sprzętu upychali to na wszystkim na czym się dało. Vista na kompie z jednordzrniowym prockiem i 512mb ramu nie miała prawa poprawnie dzialac, a takie sprzęty dostawały naklejkę Vista Capable i preinstalowany ten system. Ludzie którzy to kupowali byli slusznie sfrustrowani, a wieść o niedziałającej Viście szła w świat. Najśmieszniejsze że wtedy powstała moda na netbooki. Na prawdę trzeba było pałać nienawiścią do ludzi żeby preinstalowac im Vistę na tych sprzętach. Moim zdaniem- to preinstalowanie jej i wciskanie ludzią na znacząco zbyt słabych komputerach było główną przyczyną takiej opinii jaka miała. Tym bardziej że w tamtym okresie Windows xp który na rynku "trochę" długo już pobył działał już na wszystkim. Nawet na największym nowym padle, ba nawet na obierkach po kartoflach. Długi staż Xpeka na rynku to myślę że drugi powód. Zawsze jak MS wprowadzał całkiem nowy Os to na początku był problem z driverami, kompatybilnościa z softem, błędami etc. Tak było też z Vista i tak samo zresztą było z xp na początku ale ludzie moim zdaniem wtedy już o tym zapomnieli, ze względu na długi staż na rynku. Wniosek prosty - Vista nie działa a Xp działał odkad górale pamiętają i dalej będzie działal (a nikt nie pamietal juz jak było na samym poczatku XP, przed wysaniem SP1) Po trzecie - dużo ludzi przy okazji Visty wybierało wersję x64 (ja też, mając tego pełna świadomość). No były na początku jakieś problemy z tym związane, głównie ze sterownikami. A że Vista była dr facto pierwszym masowym systemem x64 od MS (nie liczę win xp x64) no to wiadro pomyj szło na Vistę. No i to o od czego Zmaslo zacąłeś - programiscie Ms zmieniali parę razy koncepcje zaczynajac prawie od zera lub kd zera Myślę że mogło być tak że w końcu chcieli po prostu w końcu wydać system. Jakikolwiek. Efekt byl taki ze producenci sterowników, softu etc nie mieli wystarczajacej ilosci cxasu zeby dostosowac swoje oprogramowanie do finalnej wersji Visty. Plus to ze Microsoft chcial w koncu wydac jakis system i wydali go nie do konca w takiej wersji w jakiej powinni, roboac to tak jak tezeba dopiero wydajac Viste SP1. Gdyby wersja na premiere była tą - ktorą została Vistą SP1 myślę że byłoby inaczej A na potwierdzenie moich słów powiem tylko że przecież technicznie rzecz biorąc Windows 7 jest Service Packiem numer 3 do Visty
Widzę że odgrzebałeś mój stary filmik z YT, to były czasy.... Teraz będę sławny bo wystąpiłem u sławnego ZMALO? Pozdrawiam🖐 Mr Speedziak :D Swoją droga bardzo ciekawy materiał!
Obejrzałem całość.
Ja na Viście siedziałem kilka dobrych lat i nie mogę nic złego o tym systemie powiedzieć. Nie zawieszał się, gry hulały.
CPU: Core 2 Quad Q8200
GPU: GeForce 9600 GT
RAM: 4 GB
Dobrze chodził bo miałeś całkiem mocny PC. Większość osób które miały złe wspomnienia z Vistą używała jej na biurowcach albo szkolnych. Sam pamiętam jak w szkole pojawiły się PC z Vistą jakoś zaraz po tym jak nowy system się pojawił, chodziły mega kiepsko. W domu na Core 2 Duo, 4GB Ram i 9600gt nie miałem żadnego większego problemu.
Pamietam jak w roku 2010 kupilem laptopa Toshibe z zainstalowana Vista .... jak wrocilem do domu z pakunkiem do domu, rozpakowalem laptopa, wlaczylem laptopa, zobaczylem Viste, wylaczylem laptopa i wyczyscilem laptopa i zainstalowalem mojego dobrego i kochanego XP-ka PRO....potem po roku zainstalowalem siodemke....siodemka tez byla bardzo dobra...ale do dzisiaj czuje wstret do tej Vistuli...
Miło wspominam viste, było to wow graficzne, człowiek się jarał. Dawaj teraz film o windows 7, na tym systemie chyba najdłużej siedziałem :D
18:19 - mozna było tryb tego przycisku zmienić w ustawieniach zasilania na wyłącznik. Czepianie się na siłę
Materiał zacny i treściwy, Panie . Pozdrawiam twórcę i publikę.
Pamiętam mieliśmy jakiegoś HPka w domu oryginalnie z Vistą i nie był to komputer z którego chętnie się korzystało. Po jakimś niedługim czasie mama kupiła sobie nowy, a ten został rzucony w kont - zainteresowałem się nim :D poczytałem trochę, zrobiłem mu reinstall na Windows XP z jakimś Service Packiem i... był to pocisk, który nagle zaczął odpalać GRY gdzie wcześniej problem była edycja Worda, a był to komputer biurowy. Ten system był bardzo nierówny pod wieloma względami i pamiętam kiedyś do niego z ciekawości wróciłem po wszystkich aktualizacjach a i tak chodził jak chciał i sypał błędami... Jedyny plus że faktycznie no był ładny. :)
Windows Vista SP2 i SP3 już działały bardzo spoko, prawie niczym od windows 7 się nie różniła. ;)
Vista i ME moje ulubione systemy. Interfejs aero i boczny pasek z gadżetami były super. Chciałbym aby coś podobnego teraz wyszło. Kolorystyka była super.
Ja też lubiłem ME. XP w swoich początkach miało podobne wady co Vista, ale już jej nie używałem za długo. Potem wyszła 7 jakby poprawiona Vista. Ale jestem skłonny wyobrazić ze z poprawkami Vista nie sprawiała kłopotów do tego wyglądała ładniej niż 7-ka.
Świetny film! Chętnie bym zobaczył taki film o Windows 8/8.1. Używałem przez jakieś 6-7 lat 8.1 i wspominam go lepiej od 7 i chyba nawet XP :)
Tak! Ja też - od 2015 do 2023 - 8.1 zawsze w sercu
Miałem ASUSa F50z kupionego jako gotowiec w elektromarkecie. Miał on na pokładzie wgraną Vistę w standardzie. Co do bebechów był tam procesor AMD Athlon X2 QL64(w sockecie co pozwalało na jego wymianę) sparowanego z AMD HD3200, 2GB DDR2 RAM oraz dyskiem HDD 1TB (na interfejsie SATA I).
Ten laptop służył mi na maturze jako wsparcie w nauce. Dostęp do internetu wtedy (zakupiony we wrześniu 2008) był mocno ograniczony, dlatego przy każdej nadarzającej się okazji ssałem wszystko co było mi potrzebne z wtyczki ADSL w szkolnej bibliotece w zatrważającej prędkości 25 kilobitów na sekundę. Wszelkiej maści treści z lektur, opracowania i materiały trzymałem właśnie na nim i to na nim napisałem swoją prezentację do matury z polskiego. Ponadto w wolnym czasie grałem w CS 1.6 na przerwach lub podczas okienek. Najlepiej wspominam poniedziałki, gdzie lekcje zaczynałem o 11tej, a autobus szkolny wszystkich dostarczał do budynku o 7:45, więc baaaardzo długie mecze w zombie moda uwielbiałem grać. Ponadto klasyka jak Far Cry, Call of Duty, Battlefield 2, kilka części Assassins Creed oraz dosłownie wszystkie Need For Speed'y! Ojjj, a najbardziej problematyczny był Pro Street i Undercover z racji wysokich wymagań sprzętowych, gdzie mój laptop spełniał tylko minimalne wymagania. Do dzisiaj pamiętam jak klnąłem przegrywając wyścig na ostatniej prostej, bowiem laptop doczytywał sobie jakieś tekstury i gra masakrycznie lagowała!
Z Vistą miałem do czynienia dwukrotnie - raz kiedy system był jeszcze dość świeży. I podsumuje to tak - grafika powala, optymalizacja kiepska, gameplay taki sobie, no i bugi wszędzie. Generalnie mocne 2 na 10. W zasadzie to musiałem zrezygnować ze swojej karty sieciowej, bo sterowniki nie istniały, wyłączyć Aero, żeby system jakkolwiek był responsywny. Sam system spadał z rowerka dużo częściej niż XP, a nie oferował żadnych funkcji jakich nie oferowałby już XP - przynajmniej dla mnie osobiście. Więc wróciłem do XP, bo był po prostu szybszy, tak samo funkcjonalny, stabilniejszy, no i znałem go na pamięć. All of this just works, jak mawiam klasyk. Słowem - totalnie się odbiłem od Visty, ale cierpiała wtedy jeszcze na choroby wieku dziecięcego.
Drugi raz zetknąłem się z Vistą jak ojciec kupił laptopa z zainstalowanym systemem. Minęło wtedy już trochę czasu od premiery (nie pamiętam dokładnie ile, ale wydaje mi się, że było gdzieś w okolicy wydania W7) i tym razem, na całkiem niezłym sprzęcie, połatana, poprawiona i ładna Vista robiła całkiem spoko wrażenie. A byłem wtedy dość mocno sceptyczny i niechętny temu systemowi po wcześniejszych doświadczeniach i chciałem sobie udowodnić, że Vista ssie. Zmieniłem zdanie. Wczesnej Viście daje bilet w jedną stronę na drugi koniec świata, a późnej Viście okejke.
To był pierwszy system operacyjny jakiego używałam. Bardzo podoba mi się jego wygląd i nie pamiętam, abym miała z nim jakieś problemy - właśnie, był "SPOKO".
Moja kuzynka miała Vista Basic na jakimś śmieciowym lapku Lenovo. Wydajność była tragiczna. Natomiast ciotka miała Asusa z 3GB RAM i C2D chyba T4200 z jakimś Radeonem HD 3XXX i całkiem fajnie to latało z Home Premium w latach 2008-2017. Potem przesiadka na W10, ze względu na brak wsparcia plus zwiększenie RAM do 4GB i wsadzenie SSD. Ostatecznie komp zakończył swoją służbę dopiero w 2021.
Jestem naprawdę stary i pamiętam jak zaczynałem od Windowsa 3.11. Kożystałem z windowsa XP i Visty. po kilku miesiącach wróciłem do XP. Wysypywanie się gier i programów nie pozwalało mi by na nim działać ( w tym czasie, byłem studentem informatyki, ubuntu było bardziej stabilne w programach których wtedy używałem, a to już dużo mówi). Edit, w tamtych czasach się śmiano, że jeśli ktoś mówi, że używa "OS" to jest w błędzie statystycznym. Więc raczej Ciśnienie ze strony jabłka nie było wielkie, a można było od nich "pożyczać". Oni tak naprawdę wybyli po po pierwszym Iphonie.
Używałem visty, i w sumie wspominam go lepiej niż XP, którego jedyną zaletą było to, że działał. Vista też działała, już nie pamiętam czemu na nią przeszedłem, ale jakiś hardware nie chciał mi działać w XP, a działał na viscie. więc tyle w temacie jaki ten xp był niezawodny. Mówią że najważniejsze jest pierwsze wrażenie, a xp znałem prawie od początku, gdzie ten system zamieniał dysk twardy w komputerze w symulator prazenia kukurydzy, bo dysk się nie wyrabiał. Vista pewnie była jeszcze gorzej zoptymalizowana, tylko że to było kilka generacji sprzętu później, więc koniec końców, zrobiła lepsze pierwsze wrażenie. A dziady z apple śmiejące się z windowsa, to jak posiadacz 20 letniego malucha który śmieje się że znowu się coś popsuło na stacji kosmicznej, poziom skomplikowania windowsa, pisanego na nieskończoną liczbę konfiguracji sprzętowych vs gunwo osx pisany na jedną konkretną. Gdyby mieli ogarnąć to samo co microsoft to by się zesrali.
Z mojego doświadczenia Vista była zdecydowanie spoko, o ile miała na czym pracować. W firmie gdzie wówczas pracowałem mieliśmy niecałe 30 maszyn z których większość pracowała na Xp i kilka nowych laptopów z Vistą. Te "tańsze" a co za tym idzie mniej wydajne urządzenia w połączeniu z nowym softem to była faktycznie katorga, ale były 3 czy 4 wypasy, na których praca była prawdziwą przyjemnością.
Fakt, kosztowało to worki pieniędzy, ale zdecydowanie wolałem pracę na nich, niż kulać się na stacjonarkach na XP-ku.
Vistę pamiętam głównie z komputera dziadka. Strasznie powolnie działała ze względu na kiepską specyfikację laptopa. Jednak mimo wszystko na tym właśnie komputerze uczyłem się i bawiłem się najwięcej. Wspominam ją bardzo ciepło, a jeśli chodzi o wygląd to moim zdaniem jest to dalej najładniej wyglądający system microsoftu
Teraz czekamy na materiał o Windows 7 😊
Albo na Windows 8.1