ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 17 ก.ย. 2021
- Cześć, w tym filmie opowiem tobie historie polskiego (mało znanego) autobusu "Bałtyk" który konkurował z takimi autobusami jak chociażby "Ogórek".
Patronite: patronite.pl/autobusy_slawka
zostań Patronem i zgarnij limitowany miesięczny bilet!
DISCORD: / discord
Instagram: / autobusy_slawka
Grupa FB: / 679154462705972
Źródła:
- warszawa.naszemiasto.pl/kosza...
- PolskieKonst...
Autor kanału nie rości żadnych praw do zdjęć/grafik zawartych w filmie. Materiały są użyte na mocy prawa cytatu wraz z oznaczeniem autora/źródła i poszanowaniem jego dzieła, film ten nie ma żadnego negatywnego wpływu na dzieło autora, użyte materiały mają na celu lepiej zobrazować widzowi daną sytuację. Jeśli jesteś autorem któregoś z materiałów użytych w filmie i życzysz sobie żeby zamiast podpisu np. imieniem i nazwiskiem w opisie pojawił się np. twój instagram - czuj się swobodnie aby taką chęć napisać w mailu kontaktowym, dzięki temu twoja twórczość trafi do szerszego grona odbiorców!
Mail kontaktowy: autobusy.kontakt@gmail.com - ยานยนต์และพาหนะ
![เจอประจำ ตอน เปิดเทอมวันแรก [EP.29]](http://i.ytimg.com/vi/eFK-B836i60/mqdefault.jpg)
Słyszeliście o tym autobusie?
Koniecznie wpadnij na IG: autobusy_slawka
Zgarnij UNIKATOWĄ karte miejską zostając patronem: patronite.pl/autobusy_slawka
I dołącz do grupy FB: facebook.com/groups/679154462705972a
Wbij na DISCORD: discord.gg/HfYzT4XNjW
Miałem, okazje przeczytać o nim na necie.
Baltyk super odcinek
@@arkadiuszwodecki5221 Nie wspominałem w tym odcinku o serduszkach pod komentarzami "Bałtyk", jest to tylko znak że dotrwałeś do końca ;)
Ja mieszkam od marca w Koszalinie i nie słyszałem o tym autobusie ani słowa dopóki nie obejrzałem filmiku
Słyszeli i widzieli (w latach 60 i 70, dworzec na podzamczu w Lublinie), ale obsługiwały trasy, które mi nie pasowały i nigdy się nie przejechałem (a chciałem).
Bałtyk! Ten film przypomniał mi dzieciństwo, kiedy bawiłem się za kierownicą tego autobusu, podczas gdy kierowcy PKS Starogard Gdański zabawiali się w "noclegowni" (kto wie, co to było?) z konduktorkami, stanowiącymi z kierowcą załogę autobusu. Zarabialiśmy na sprzątaniu autobusów garażujących na prywatnej posesji Pani Antoniny, wynajmującej noclegi dla załóg PKS.
Pamiętam obłe kształty autobusu, jego "żeberkowe" felgi, grill przypominający rybią paszczę, a także intrygującą wskaźnikami deskę rozdzielczą i duźą kierownicę. Garażujące z nimi autobusy Star N52 przedstawiały się dość ubogo. Z późniejszych szkolnych lat pamiętam autobusy Bałtyk spod linii poznańskiej KSK, stanowiącej konkurencję dla kursów międzymiastowych PKS na Pomorzu.
Ech... nostalgia!
Byłem kierowcą w MPK od 83 roku i zaczynałem na Jelczach RTO czyli słynnych "Ogórkach", potem przesiadłem się na Jelcza PR 110 Berliet ale NIGDY nie słyszałem o Bałtykach. Nawet najstarsi wtedy z kierowców nie wspominali o takich sprzętach, tak więc zaskoczenie PEŁNE. Pozdrawiam.
Naprawde?? ogladajac w Internecie jakies stare zdjecia z zajezdni autobusowych w Polsce widziałem miedzy ogorkami takie autobusy.
W roku 1964 byłem na koloniach w Bielsku Białej. Jeździliśmy na wycieczki i podstawiania nam 2 autobusy. Jeden chausson i i drugi właśnie Bałtyk. Nie myślałem że ktokolwiek p tym autobusie jeszcze pamięta.
Dost mi to připomíná náš 706 RTO.Je škoda,že váš Baltyk se do dnešní doby nedochoval.
Pamiętam ten autobus. W latach 60-tych zakupiła go WSK Dębica , późniejszy WUCH- Dębica. Woził pracowników z odległych wsi, dzieci na wycieczki z zakładowego przedszkola, wycieczki pracownicze itp. Na początku lat 70-tych, został zastąpiony autobusem Ikarus. Gdzieś w domowym albumie mam zdjęcie Bałtyku podczas wycieczki pracowniczej do byłego ZSRR.
W tej sytuacji chyba "Bałtyka" nie "Bałtyku"
Dzień dobry. Czy bylaby możliwość abym zobaczył to zdjęcie autobusu? Jestem z Tarnowa i interesuję się historią transportu w regionie. Mógłbym podać adres mailowy do przesłania skanu albo po prostu zdjęcia tej fotografii.
@@f0ld3r14 Tak jest taka mozliwość. Postaram sie odszukac te zdjecia podczas wizyty u rodziców, zeskanowac i podesłac
Proszę podać swoj adres mailowy, prześlę Panu scany zdjec autobusu.
@@f0ld3r14 Proszę podać adres wyśle skany zdjęć
Ludzie nie potrafią wciąż zrozumieć, że to co stare, to warte zachowania. Prowadzę od niemal dekady stronę o historii mojego miasta, co jakiś czas ponawiając prośbę, by ew. starocie, związanie z historią mojego miasta oddać mi, jeśli ich nie chcą. ewentualnie czasem mogę coś odkupić lub pomóc znaleźć nabywcę, jeśli fant byłby za drogi dla mnie... a mimo to... idę z psem na spacer i patrzę, no leżą książki pod śmietnikiem. Przeglądam je, w padają dwie w oko... jedna ma wytłuczono godło z orłem w koronie na okładce... w domu okazuje się, że to unikat, za którym ludzie wypatrują latami. A tu leżał sobie spokojnie pod śmietnikiem i czekał na zgnicie na wysypisku... Normalnie dramat jest z tym, jak, ludzie podchodzą do swojej spuścizny, wierzyć się nie chce i nawet nie chcę myśleć, ile innych perełek poszło na przemiał czy do huty...
Problem jest trochę inny- Bałtyk, jak każdy autobus, to pojazd użytkowy. To nie auto sportowe które może mieć 50 lat i raptem 10 tysięcy kilometrów przejechane. To ciężko pracowało, zużywało się, a jak już łatanie i naprawy były nieopłacalne albo nie było zwyczajnie już co łatać- szło na przetop i przychodziło nowe. Adekwatnie dzisiaj- ile busów, mikrobusów, vanów czy autobusów mimo skali produkcji, zachowa się jako eksponat na przyszłość? Kolejnym problemem są koszty napraw czy renowacji takiego autobusu. Niestety ale prace blacharskie i lakiernicze są okrutnie drogie przez wielkość takiego pojazdu.
Gdy byłem w liceum pojechaliśmy na wycieczkę szkolną autobusem marki Bałtyk. Od tego czasu nigdy nie słyszałem o tej marce aż do dzisiaj miła niespodzianka
Bałtyk 🙂 W dzieciństwie, blisko mojego domu, była baza autobusów Instytutu Badań Jądrowych w Świerku k. Otwocka. Pamiętam stojące tam autobusy SAN, jeszcze te z owalnym grillem. Były Jelcze ogórki i o ile się nie mylę, pozostał mi w pamięci obrazek autobusu Bałtyk. O 5-tej rano w zimie baza "buczała" od grzejących się silników. W IBJ-ocie było dużo pracowników, których do pracy dowoziły autobusy wprost spod domów. Takie to były wtedy czasy.
Nadal są autobusy dla pracowników obecnego Narodowego Centrum Badań Jądrowych.
@@TheAgrotechnik O! Nie wiedziałem... No, to ładnie ze strony pracodawcy. Dzięki za info.
Świerk zarabia kupę kasy na izotopach medycznych, mogą ludzi wozić.
Jechałem takim autobusem na kolonie w 1967 r. z Bydgoszczy do Sosnówki koło Karpacza. Już wtedy wydawał mi się on "staromodny". Nikt z moich kumpli nic o nim nie wiedział. Był on własnością Bydgoskiego Klubu Sportowego "Polonia". Polonia i Eltra, gdzie pracował mój ojciec, pożyczały sobie wzajemnie autobusy na różne wycieczki czy imprezy. Film pokazuje Nowy Rynek w Bydgoszczy w latach 60., gdzie był "dworzec" Krajowej Spółki Komunikacyjnej - między Bałtykami stoi jeden jelcz. (około 3 min 45 sek.). Kursowały one Grunwaldzką, gdzie mieszkali moi dziadkowie, więc często je widywałem.Dziękuję za ten film!!!
w latach 60-tych miałem okazję zobaczyć na żywo "Bałtyka" w Krakowie na dworcu w Dębnikach,było ich tam parę sztuk.
Bałtyk. Będąc szkrabem w wieku 5 - 6 lat byłem z Mamą na wycieczce zakładowej na Słowacji. Autobus który nas wiózł nazywał się Bałtyk. Skąd to pamiętam? Bo ludzie byli dumni z tego autobusu i się cieszyli że jedziemy takim autobusem. Co chwilę mówili Bałtyk, to Bałtyk tamto
Gdy miałem 4 lub5 lat, jechałem z rodzicami nad polskie morze, autobusem przypominającym mi wielką rybę, a mama moja pracowała wtedy w przemyśle włókienniczym w Bielsku-Białej. Na pewno to było TO.
Ja tak samo.
Mam taką nadzieję, że ktoś zrobi replikę autobusu Bałtyk na podwoziu ogórka, tak jak replikę CWS T-1.
BAŁTYK. Bardzo ale to bardzo ciekawy materiał! Jestem obeznany dobrze z polską motoryzacją a w ogóle nic nie wiedziałem o tym autobusie ani nawet tego ,że w Koszalinie była taka fabryka! Brawo!
Teraz łatwo i prosto jest się znać na polskiej motoryzacji bo nie ma nic.
@@w.k.5974 Jedna rzecz jeszcze, na szczęście, została i ma się dobrze - MELEX
@@rafalbox1 O, to fajnie, nie pisz głośno bo matełusz się dowie i zlikwiduje, nie może być tak żeby kolonia sama sobie produkowała jakies melexy.
Bałtyk
Pamietam jak jezdzilem takim Bałtykiem do szkoły jak też do odległego Krakowa jako dziecko. Prowadziła transport wtedy firma o nazwie SPKW czyli Spółdzielnia Pracy Komunikacyjno Warsztatowa Krakow ul Miodowa. Jeździł na trasie Kraków Dębniki (mieszczące się tuż przy moście Dębnickim) Skawina huta (Skawina las, lub osiedle awaryjne, Skawina zachodnia)
Bałtyk. Urodziłem się w czasie zakończenia jego produkcji, ale w życiu nie widziałem ani nie słyszałem o istnieniu tego autobusa. Dzięki za ciekawy filmik, no i szkoda że nie przetrwał żaden egzemplarz.
Bałtyk. Dzięki za bardzo ciekawy film. Jeździłem nim jako dzieciak wielokrotnie, choć uczciwie przyznam myślałem wtedy, że jest to jakaś wersja Jelcza. Pamiętam go z uwagi na dwa elementy: ten bardzo smutny grill z przodu i bardzo zaokrąglony tył. Wewnątrz był trochę wyższy od Jelcza, stąd go dość dobrze pamiętam, bo nie musiałem się schylać. Trochę ich jeździło w KSK Poznań między innymi na trasie Szamocin-Wągrowiec-Rogoźno-Oborniki Wlkp.-Poznań. Albo na krótszej Oborniki Wlkp.-Poznań. Jeżeli mnie pamięć nie myli był co najmniej jeden egzemplarz z okienkami w dachu jak na filmie, ale miał standardowe fotele. Jeździły jeszcze na początku lat 80, tak do 82 lub 83 roku.
Oborniki pozdrawiają 😁
Świetna historia. "Bałtykami" "Krajówki" dojeżdżaliśmy często do pracy. PKS się nie zatrzymywały a KSK, zawsze. Mówiło się że współwłaścicielem KSK był Cyrankiewicz
Pamiętam te autobusy zwłaszcza, że - jak w filmie powiedziano, w Poznaniu jeździły w Krajowej Spółdzielni Komunikacyjnej, a ja jestem z Poznania i korzystałem z nich, jako mały szkrab. JUż wtedy trochę dorośli śmiali się z nich, ponieważ miały konkurencję w postaci Jelcza, który wyglądał bardziej nowocześnie. Miłe wspomnienie, prawie zapomniane już przeze mnie. Dziękuję. :-)
Słyszałem o nim. W zasadzie wpadłem na niego przez przypadek i nie wiedziałem nic więcej. Cieszyłbym się gdyby Deagostini zrobiło model w Kultowych Autobusach PRL. Może jeszcze znajdzie się jeden egzemplarz.... Miło by było. Ciekaw jestem czy Bałtyk miał silnik skrzynie i inne podzespoły (prócz oczywistego podwozia) z Skody. Może uda się dotrzeć do jakiegoś pracownika jeszcze żyjącego, który jeździł na Bałtyku albo może poszukać w archiwum przedsiębiorstw je eksploatujących? Byłby to mega ciekawy odcinek V2.
W latach sześćdziesiątych jako młody mieszkałem w Skawinie pod Krakowem i między tymi miastami komunikację autobusową obsługiwały właśnie Bałtyki. Nie pamiętam tylko, do jakiej firmy one należały. To raczej nie był PKS, ale chyba jakaś spółdzielnia przewozowa. W Krakowie końcowy przystanek był przy Moście Dębnickim od którego przez Mateczny, Zkopiańską, Borek Fałęcki, Kobierzyn, Skotniki, Sidzinę autobus dojeżdżał do Rynku w Skawinie, a następnie do końcowego przystanku przy hucie aluminium. Ponieważ mieszkałem w Rynku w Skawinie, często korzystałem z tej linii jeżdżąc co jakiś czas do Krakowa i w drugą stronę do kina Hutnik, które znajdowało się przy hucie. Linia obsługiwana była przez dwa albo trzy takie autobusy. Dzisiaj z dużym sentymentem je wspominam, bo były to czasy mojej młodości, z którą te autobusy mi się kojarzą.
Jeszcze w połowie lat 70-tych XX w taki autobus można było spotkać w lubelskiej firmie TRANSPED (o ile się nie mylę). Nie wiem ile ich było. Widywało się je na ulicach. Firma ta obsługiwała kilka "niewygodnych" dla PKS kierunków. Miałem nawet okazję tym jechać. Wrażenia jako pasażera prawie identyczne z Jelczem "ogórkiem".
Coś mi się kojarzy a tym autobusem ale jak mówisz w komentarzu , z Lublinem , dlaczego , bo od roku 1963 kiedy zacząłem prace jako szofer jeżdżąc po Polsce nie tylko od "kumionka do kuminka " właśnie w Lublinie będąc zwróciłem uwage na dość niecodzienny kształt autobusu nie spotykany a Polsce centralnej gdzie mieszkam oraz na autobusy "star 50 " tez nie spotykany w centrum Polski . Ja w tym czasie do magazynów WPTO /wojewódzkie przedsiębiorstwo tekstylno odzieżowe na ul Łączyńskiej / "starem 21" furgonem dostarczałem ubrania z fabryki w której kobitki te garnitury "dziergały". Jeżeli byś znalazł coś o Karosie SD11 którą jeździłem w latach 70, podobnie jak RTO706 czy PR110 to był bym wdzięczny . Pozdrawiam
Oglądając ten film przypomniał mi się taki obrazek z dzieciństwa,mieszkałem na Kole w Warszawie i na ulicy Obozowej mieściła się baza MPO i taki autobus tam widziłem były to lata 60-te był inny i dlatego go pamiętam
Bałtyk! Jak możesz to zrób film o AUTOSANIE h10-11. Jak dojeżdżałem do szkoły to wszyscy czekali na późniejszy kurs żeby jechać tym autobusem. Była to połowa lat 90-tych. A ten autobus z brązowymi szybami robił niesamowite wrażenie!
Miałem tak samo. Kurs, Sanok-Głębokie leciał na H10-11
@@RSAhokejfan Mam nadzieję że twórca kanału coś pomyśli o filmie na temat tego autobusu??
Jeszcze na początku lat 70tych w spółdzielni Transped w Lublinie było kilka Bałtyków. Kursowały tam gdzie PKS nie docierał.
Tak , pamiętam ,wcześniej Było SKW ,póżniej zmieniło nazwę na Transped ,gdy popatrzylem na fotki przypomnialem sobie ,że takie autobusy ,mniejsze na ramie Stara , większe na ramie Skody jeżdziły z Lublina do Ostrowa Lub. ,a póżniej do Uścimowa ,mówiliśmy na nie "Matysiaki"
Bardzo interesujace zdanie na poczatku uslyszalem "po konflikcie zbrojnym w roku 1939 roku wladze zdawaly sobie sprawe...". W III Rzeszy ten konflikt byl nazwany "Ugaszeniem zarzewia niepokoju wokolo sprawy Gdanska". A wladze na tym terenie to przeciez byly niemieckie, a w Gubernii tez niemieckie, z stolica w Krakowie. Które to wiec wladze...i dlaczego?
Tak jak mówisz w Poznaniu w KSK jeżdziły w końcu lat 70 i były niezawodne nawet w zimę stulecia dojechaliśmy do domu a dodam że przez 5 lat jeżdziłem codziennie.
Jechałem takim pod koniec 60-tych lat na kolonię z Nowego Targu do Jastrzębiej Góry, wyjechały dwa , Bałtyk i ogórek z Jelcza. Do Krakowa po górach ledwo dyszał i został w tyle ale po równym szedł jak burza, ogórka dogoniliśmy gdzieś pod Warszawą a nad morzem byliśmy 2 godz. wcześniej. Nie mówiąc o tym że jechało się 14 godzin. Piękne normalne czasy.
Bardzo miły jak zresztą zawsze film i wart obejrzenia. Kolejny kawałek historii wartej pamięci i zadumy. Bałtyk
Bałtyk super film ,szkoda że nie ma już ani jednego egzemplarza
Mój tata pracował w KSK Poznań gdzie były Bałtyki remontował i jeżdził tym sprzętem
Bałtyk. Jestem bardzo zachwycony że przypadkowo trafiłem na ten wspaniały kanał. Pozdrawiam serdecznie Darek.
Dziękuję za miły komentarz I również pozdrawiam.
Bałtyk. Jeden egzemplarz Bałtyku posiadało Sanatorium im. Wincentego Pstrowskiego w Rabce. Dowożone były nim dzieci z całego woj. katowickiego do owego sanatorium. Miejscem zbiórki był Pałac Młodzieży w Katowicach, Ponieważ w sanatorium było w sumie kilkanaście oddziałów po 30-40 dzieci, rotacja małych pacjentów odbywała się kilka razy w miesiącu, tak więc Bałtyk często kursował po trasie z Rabki do Katowic. Dla nas autobus był duży i wygodny. Jechało się około czterech godzin. Frajdę nam sprawiało, gdy Bałtyk na górskich drogach wyprzedzał SAN-y PKS-u i ciężarówki. Raz Bałtyk się zepsuł i przyjechał z kilkugodzinnym opóźnieniem. Starzy bywalcy byli zasmuceni. I przyszedł dzień, że zamiast Bałtyku przyjechał po nas Jelcz RTO. Było to w roku 1969. Może jakaś dokumentacja znajdzie się w archiwum sanatorium?
Oczywiście oglądałem do końca! Mam już swoje lata ale przyznam szczerze że nigdy o takim nie słyszałem a już na pewno nie widziałem! Dobra robota! Pozdrawiam!
Jechałem kiedyś autobusem Bałtyk na wycieczkę szkolną a potem długo nic nie słyszałem o tej marce. Słyszałem natomiast o innych, mało znanych polskich autobusach. Na przykład widziałem zdjęcia autobusów karosowanych przez firmę Brzeski Auto w Poznaniu prawdopodobnie na podwoziach Mercedesa. Może również na ich temat będzie kiedyś film? Pamiętam jeszcze jeden, bardzo tajemniczy autobus z Poznania. Stał on na terenie należącym do energetyki, niedaleko od konsulatu radzieckiego. Ojciec mówił mi, że autobus ten w czynie społecznym zrobili mechanicy z energetyki z przerobionego trolejbusu! Czyżby był to pierwszy autobus hybryda w Poznaniu? Nie wiem czy ojciec się nie mylił, ale to ciekawy wątek dla detektywa lubiącego nietypowe zagadki związane z autobusami
Ja znałem ten autobus, widziałem go z wycieczką w latach 1962 1963 w Krakowie i później w Poznaniu.
Bałtyk. Strasznie ciekawy film, o samochodach osobowych czy motocyklach które nie dotrwały do dzisiaj wiadomo całkiem sporo, ale nie sądziłem że był autobus, jeżdżący w całkiem sporej liczbie egzemplarzy, który kompletnie zniknął...
Co to znaczy: "Strasznie ciekawy film"? Może chciałeś napisać: BARDZO CIEKAWY FILM. Jak można pisać o czymś pozytywnym STRASZNY?!
BAŁTYK. Bardzo fajny odcinek, kiedyś się bardziej interesowałem autobusami, a mimo to o tym nie wiedziałem. Pozdrawiam.
Bałtyk bardzo dobry materiał , od dawna interesuje się autobusami, zaczynałem pracę na "ogórkach" potem Jelcz zwany potocznie krótkim, ( : wiadomo Ikarusy , o potem już Dab , Solaris , neoplan , Mercedes, Setra , dziś już emerytura , ale o Bałtyku pierwsze słyszę , choć jestem z Stargardu . Pozdrawiam i życzę spokojnej służby
Kierowcą nie jestem ale również Pozdrawiam!
Bardzo ciekawy materiał dziękuję, nie wiedziałem że taki autobus był produkowany
Dla takich filmow warto bylo wejsc na YT - w zalewie g.....a istna perelka. Dziekuje i pozdrawiam, swietna robota❤
Bardzo ciekawy i interesujący film było czuć ducha tamtych czasów. Serdecznie Pozdrawiam. ''Bałtyk''
Bardzo fajny kanał, za to że sam jestem związany z branżą autobusową, to postanowiłem zostać patronem kanału. Ma oglądalność, i wszystko w jednym miejscu. Pozdrawiam
Dziękuję Bardzo!
Bałtyk.Pierwszy raz trafiłem na ten kanał,obejrzałem film z zapartym tchem. Mega ciekawy autobus oraz kanał.Pozdrawiam serdecznie.
Bałtyk. Trafiłeś tematyka filmów w niszę. Co więcej i tematyka i sposób Twojego jej przedstawienia bardzo ciekawy i na wysokim poziomie. Gratuluję pasji.
Dziękuję za miły komentarz i pozdrawiam serdecznie
W tym filmie zobaczyłem też fiata który woził mnie na liniach PKS.
Lubiłem go jako dzieciak, bo miał opuszczane szyby i jechało się nim latem prawie jak kabrioletem.
Rewelacyjny materiał! Do tego momentu nigdy nie słyszałem o tej marce, wielkie dzięki za te informacje.
Dziękuję za miły komentarz. Pozdrawiam
Bałtyk - też niech będzie :) Dziękuję za film.
Dziękuję za komentarz! :D
Bałtyk . Dziękuje CI , za dobre filmy . Rób dalej swój kanał. Pozdrawiam . A.M.
Taki autobus był na stanie Stolbud we Wrocławiu. Piękne wspomnienia z wycieczki po pętli Bieszczadzkiej i wielu wyjazdów na grzyby
Bałtyk. Super materiał. Szacun.
Mam te swoje 53 lata, jeździłem nieco po Polsce, także i drzewiej, ale z takim środkiem lokomocji się nie spotkałem; chyba że nie zanotowałem tego. Tak czy inaczej - bardzo dobry odcinek, jak zawsze. Liban subskrybuje i ogląda, bo w Bejrucie także się Autobusy Sławka ceni
Bardzo ciekawe opowiesci Panie Sławku o tym autobusie nigdy nie słyszałem o tym model Autobusu.Bałtyk oglondam te odcinki i som Bardzo fajne Zawsze mi sie podobały Stare Autobusy Zycze Jak najwiencej Bogatej Wiedzy o Wszystkich Autobusach
...oglondam.... ...som.... ...najwiencej....
Był taki egzemplarz w Zakładach Włókien Szt. Chemitex Wiskord w Szczecinie, zjawiskowy na tle ogórków. Służył dyrekcji do wyjazdów na grzyby. Pewnie w archiwach Wiskordu znajdziesz mnóstwo zdjęć. Piękny był.
Miałem jako dziecko, okazję jechać i widzieć taki autobus (-y). Na pewno używała i je posiadała wspomniana w filmie poznańska Krajowa Spółdzielnia Komunikacyjna (KSK). Z uwagi iż praktycznie wychowałem się w "ogórku" (ojciec był kierowcą takiego "na Leylandzie", zakładowego wycieczkowca), rozpoznawałem natychmiast z czym mam do czynienia. Stąd "Bałtyk" zdecydowanie zarysował się w mej pamięci ;-)
Bałtyk 🙂. Myślałem, że już nic nowego się nie dowiem na temat polskiej motoryzacji a tu nagle Twój film. Dziękuję 🙂
W mojej okolicy kilkanaście lat wstecz na posesji stał taki właśnie bałtyk.niestety świadomość o takich klasykach była niewielka i skończył w hucie,a ja wtedy rzadko bywałem w kraju więc niewiem co tak naprawdę kierowało właścicielem,ale niedawno jeden egzemplarz wypłynął na Słowacji
Mam to samo
Gdy słyszę nazwę KSK Poznań, na mojej twarzy pojawia się uśmiech. Relikt PRLu, który dotrwał do wieku XXI. Poczytaj sobie o tym, bardzo ciekawy przewoźnik!
A że byli najliczniejszym posiadaczem Bałtyków, to dla mnie nowinka, ale mógłbym się tego po nich spodziewać. 😁😁😁
KSK Poznań kojarzę tylko z tym autobusem. W 1977 roku jedyny model na linii Oborniki Wlkp Wągrowiec. Ten model i Ogórek to chyba ostatnie autobusy w których było ciepło zimą. Wtedy dorośli mówili, że KSK ma kłopoty z zakupem nowych i odpychają się "spadami" z PKS.
Fajny autobus. Ciekawe filmy Pan robi.
Piękny....może gdzieś jeszcze stoi...
Takie autobusy lekko upodobnione do Jelczy (na skutek remontów tylnie światła, grill) jeździły jeszcze do początków lat osiemdziesiątych w Krajowej Spółdzielni Komunikacyjnej w Poznaniu. Najdłużej obsługiwały bardzo zatłoczoną linię Poznań - Oborniki - Czarnków. Gdy taki podjeżdżal w godzinach szczytu, wiadomo było, że wszystkich pomieści. Dużo pasażerów tłoczyło się w"dziobie" z przodu, a do konduktora podawało się pieniądze przez ludzi bo nie mógł się wydostać, że swojego krzesełka z przodu :-) Kiedy jednak na wezwanie kierowcy skierowane do pasażerów : ściśnijcie się bo jeszcze są ludzie na przystanku, nie zrobiło się wolne miejsce, szofer ruszał i zaraz przyhamował "ubijając" pasażerów. Tacy byli kierowcy KSK i nikt nie miał o to pretensji.
Wydaje mi się, że zezłomowany Bałtyk stał jako składzie opałowego drewna na posesji byłego pracownika KSK w Bogdanowice k. Obornik. Były to lata 70-90. Brawo za przypomnienie zapomnianego autobusu!!! Mało kto wiedział, że jeździł Bałtykiem (myślano, że to pierwsza wersja "ogórka") bo nie miały znaczków z nazwą. Ja dowiedziałem się o Bałtykach od mojego Taty, a potem wielokrotnie nimi jeździłem
Ciekawy film 👍
Bałtyk. Bardzo ciekawy film. Nie miałem pojęcia, że nasi produkowali taki autobus
"Bałtyk". Jestem zaskoczony istnieniem takiej marki autobusu. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z tą nazwą. Gratuluję mega ciekawego odcinka. Mam nadziaję, że dzięki temu materiałowi znajdzie się ktoś kto będzie wiedział coś więcej w tym temacie.
Kiedyś słuzyłem w dywizjonie przeciwlotniczym na Śląsku. Wszystkie śląskie dywizjony były wyposażone w te autobusy a ponieważ mieszkalismy kilkanascie kilometrów od jednostki, codziennie dojeżdżalismy nim do pracy i waeacali po południu do domu. Silnik i podwozie były ewidentnie wspólne z Jelczem ale nadwozie było wykonane raczej prymitywnie. Ale rzeczywiście zapamiętałem tego Bałtyka
Kierowca nazywał sie Strach. Kiedy go popędzalismy, że obiad stygnie odpowiadał: Nie moga, obywatelu poruczniku - mom strach
"Bałtyk". Jeden egzemplarz tego autobusu był w posiadaniu Stoczni Szczecińskiej w latach 60-tych i 70-tych. Jako kolonista wielokrotnie jeździłem nim na wycieczki. Wewnątrz na pewno był przestronniejszy od "ogórków", którymi również nas, kolonistów, wożono; stąd porównanie. Ciekawym elementem były dodatkowe rozkładane siedzenie pomiędzy rzędami foteli, zwiększające ilość pasażerów, których mógł zabrać "na siedząco". To była silna maszyna. Pamiętam przejazd pasem nadmorskim po piaszczystych leśnych ścieżkach z czym świetnie sobie poradził. Ten przejazd był wymuszony ćwiczeniami wojskowymi na drodze, na której lądowały samoloty bojowe; mógł to być rok 1972 lub 1973.
Dziękuję za bardzo ciekawy komentarz!
Rozkładane siedzenia pomiędzy rzędami foteli, były też w jelczach ogórkach.
@@znawcaafryki393 No tak jeździłem PKS-em na przełomie lat 60/70 do Zakopanego z Krakowa.
@@znawcaafryki393 miały nawet swoją nazwę STRAPONTENY
Bałtyk. Szkoda, że nie ma choć jednego egzemplarza. Ta sama histeria zawładnęła PKP, ponieważ fani pociągów alarmują o szerokiej skali złomowania, ale żadnych info o rewitalizacji sztuk wybranych. Pozdro
Witam. Jak zawsze oczywiście obejrzany cały odcinek . Bałtyk. Pozdrawiam
Pamiętam ten autobus z dzieciństwa i choć urodziłem się w Koszalinie, pierwszy raz słyszę o produkcji autobusów w tym mieście :) Na swoje usprawiedliwienie tylko dodam, że w Koszalinie nigdy nie mieszkałem. :) Pozdrawiam .
Widziałem kiedyś taki autobus jako dziecko. Nie wiem o nim nic ,a mój ojciec kierowca i mechanik nie przekazał mi nic. Chciałbym prosić jeśli można powiedzieć jaki miał silnik układ zasilania, kierowniczy, zawiszenie , napędowy, czy miał jakiś wspomaganie . Ja wiem ze gdy jakikolwiek rząd polski coś produkował a dodatkowo mógł coś analogicznego to kupował i tak upadał rodzimy przemysł . A szkoda bo nasi inżynierowie nie tworzyli gorszych rzeczy niż za granicą. Ja jak byłem dzieckiem to zakochałem się w ogórku i ta miłość trwa do dzisiaj. Tyle że o ogórku wiem wszystko . To była moja pierwsza praca , do dzisiaj śni mi się że prowadzę autobus jelcz RTO lub jadę jako pasażer . Szkoda że nie ma tych autobusów Bałtyk i ich następców.
Bałtyk, to co znalazłem, 30 września .... roku założono w Koszalinie Pierwszą Zachodniopomorską Spółdzielnię Pracy Mechaników Samochodowych, która zajmowała się naprawami poniemieckich samochodów ciężarowych, głównie dla wojska. W latach 1957-.... w zakładzie przy ul. Lechickiej 51 produkowano autobusy pn „Bałtyk” według oryginalnego koszalińskiego projektu. Na masce silnika autobus miał umieszczoną plakietkę z herbem miasta na tle morskich fal oraz z nazwą pojazdu, literami SMS (Spółdzielnia Mechaników Samochodowych) i napisem Koszalin na żółtym tle, nawiązującym do koloru morskiego piasku. "Bałtyki" produkowano najpierw na podwoziach "Stara", później na podwoziach "Skody". Podwozia transportowano koleją do Koszalina. Szacuje się, że zbudowano tu ok 150 autobusów, których kolejne modele były modyfikowane. Jedyny egzemplarz Bałtyku w wersji Lux został zbudowany w czynie społecznym i był własnością załogi - był to jak na tamte czasy był ładny i nowoczesny autobus, wyposażony w wygodne tzw. siedzenia lotnicze. Dość niski poziom mechanizacji sprawił, że ok. roku 1963 dawna spółdzielnia, która tymczasem została podporządkowana Zjednoczeniu Przemysłu Budowlanego i zmieniła nazwę na Fabryka Urządzeń Budowlanych zaprzestała produkcji koszalińskich autobusów. Pozostały jedyniewe wspomnieniach i na nielicznych zdjęciach.
Dziekuje ciekawy filmik,nie wiedzialem ze w Koszalinie produkowali autobusy.
Bałtyk. Trafiłem na ten kanał dopiero jakiś czas temu, obejrzałem kilka filmów i powiem że mega się to ogląda :) Nie sądziłem że tematyka autobusowa i około autobusowa może być tak ciekawa :)
Taki autobus był w posiadaniu huty im. Edmunda Cedlera w Sosnowcu . W latach 60-tych jezdziłem na grzyby z rodzicami tym autokarem , faktycznie wygodny autobusik . Zawsze kierował nim pan Karol Tobiasz.
W życiu nie słyszałem,a gdyby nie ten film ciągle nic bym nie wiedział o istnieniu takiego ciekawego pojazdu! Dotrwałem: Bałtyk 😁
Dziekuje za komentarz, wszystkiego dobrego zycze!
@@Autobusy_Slawka dziękuję, nawzajem ☺️
Bałtyk! To ciekawy autobus szkoda że już ich nie ma
Pamiętam! W firmie w której kiedyś pracowałem, były trzy sztuki Bałtyki ale meblowozy nie autobusy.
Po raz pierwszy oglądałem ten materiał , bardzo fajny i ciekawy program.
Dziękuję bardzo, za włożony trud w przedmiotowym temacie.
Pozdrawiam
dziekuje za komentarz i pozdrawiam
Bałtyk. Jak zwykle świetny film pozdrawiam i dziękuję
Bałtyk - zaczynam przygodę z kanałem. sub i łapa w górę. Świetna historia mało znanego autobusu i stylizacja przypominająca rybę WOW
Dziękuję za zaufanie, życze dobrze spędzonego czasu!
Ja rowniez jako dziecko podrozowalem autobusem Baltyk na kolonie letnie. E.C.Zeran w W-wie miala taki autobus w latach 60-tych.Bardzo sie nim interesowalem, jako,ze to mial byc "polski autobus". Pamietam, ze raz, autobus ten, wiozac nas na kolonie do Bukowiny, rok'64 lub'65 zepsul sie pod wsia Naprawa, dokladnie pod znakiem miejscowosci. Musze gdzies miec to zdjecie. Pekla rurka wysokiego cisnienia. Kierowca mial w zapasie takie rurki i wymienil ja sam (przy naszej skromnej pomocy). Ten autobus mial silnik czterocylindrowy, wysokoprezny, moc , bodaj 100KM i rozwijal szalona szybkosc 90km/godz. i strasznie "puchl" pod gore
Mój ojciec w latach 1952-1992 pracował w tym zakładzie. Mam kilka więcej informacji. Jeśli autor chce mogę się podzielić.
Chętnie. Tutaj lub mailowo: autobusy.kontakt@gmail.com
Bałtyk, no i super odcinek. Pozdrawiam
Nie napiszę Bałtyk, bo wszystkie Twoje filmy oglądam do końca :)
Bardzo doceniam!
W dzieciństwie często miałem nieprzyjemność podróżowania Bałtykami z Poznania do Obornik KSK. Był to ubogi krewny PKS. Zawsze były niespodzianki po drodze. A to spaliny we wnętrzu, a to zatarte hamulce. Ale często ktoś puszczał pawia. Wówczas to były już kompletne złomy malowane pędzlem.
Bałtyk. Swego czasu przejrzałem całą stronę 'ocalić od zapomnienia' ale jakoś nie kojarzę żeby coś tam o tym autobusie było. Z wyglądu bardzo podobny do ogórka, jeszcze wczoraj bym go od ogórka nie odróżnił 😉 A może jeszcze kiedyś gdzieś w jakiejś szopie się jakiś znajdzie 😄
Dzisiaj znalazlem kanal.Obejrzalem do konca.
Cieszę się że fajnie spędziłeś czas przy moich filmach!
Bałtyk. Nigdy nie słyszałem o tym autobusie, bardzo interesujący film.
W wakacje 1961 roku miałem przyjemność jechać Bałtykiem z Kołobrzegu do Koszalina , było to fascynujące bo Jelcz był mi dobrze znany a to było czymś zupełnie nowym o ciekawym kształcie . W środku o ile dobrze pamiętam był bardzo podobny do Jelcza
W latach 70 był taki autobus w Transbudzie Puławy i między innymi woził dzieci na kolonie i wycieczki kolonijne pamiętam ,na pewno miał skodowski silnik i bardzo podobny wystrój wewnętrzny do ogórka
Mój tata przejeździł w PKS Puławy prawie 40 lat, aż mu pokaże ten autobus ciekawe czy go kiedykolwiek widział
Właśnie -wygląd. Być może "Bałtyk" gdzieś się zachował, ale jest mylony przez młodszych z ogórkiem (czyli JELCZ lub Skoda), może uda się jednak odnaleźć. Fajnie by było.
Bałtyk. No i okazuje się że jeszcze są tematy w polskiej motoryzacji które potrafią mnie zaskoczyć. Przyznam że pierwszy raz spotykam się z tym pojazdem jak i z fabryką w Koszalinie. Może gdzieś zachował się choćby wrak tego pojazdu. Skoro prototypową Meduzę udało się odnaleźć to może i Ktoś gnije jeszcze Bałtyk na działce. A może materiał o autobusach SANOS S14? Jeszcze 30 lat temu widywało się te charczące złowrogo pojazdy w służbie transportu ludności wsi, miast, i miasteczek😉
Nie powiedział bym że konkurował a raczej uzupełniał. W PRL były ogromne braki aut użytkowych, od prostych vanów i dostawczaków, a kończąc na autobusach właśnie. Można założyć że Bałtyk był odpowiedzią na ówczesne potrzeby- w 1957 roku, jak się datuje początek produkcji (lub montażu) tych autobusów w Koszalinie, jedyny produkowany w Polsce autobus to był Star N52 który jednak był czymś przejściowym. Dopiero w 1958 roku wystartowała produkcja Sanów H01 a w 1959 rozpoczęto licencyjną produkcję "Ogórków" na Czechosłowackiej licencji. Więc oficjalny datowany koniec produkcji Bałtyków jako 1963, można uznać jako coś odgórnego- zarówno w Autosanie jak i Jelczu produkcja autobusów rozkręciła się na dobre więc nie było potrzeby dalszej produkcji samochodu który odstawał od pewnego standardu/wzorca jakim były wielkoseryjne produkty z Sanoka i Laskowic.
Z autobusów Bałtyk kożystała Spółdzielnia Transped w Lublinie. Obsługiwała trasy z Lublina do Białej Podlaskiej przez Parczew i miejscowości położonych na wschód i na zachód od niej. Autobusy pomalowane były na kolor ciemnoszary i w społeczeństwie firma funkcjonowała pod nazwą matysiaki ze względu na miłą, swojską atmosferę jaką tworzyli bardzo sympatyczni i mili kierowcy. Jako młody człowiek często korzystałem z ich usług.
Bardzo ciekawy film , po prostu pierwszy raz slysze o tym autobusie ,,BALTYK'' i o tej fabryce. Pozdrawiam.
Skoro były produkowane na podwoziach Skody RTO ale tylko do 63 roku to łatwo się domyślić ich późniejszych losów. Karoserie produkowane rzemieślniczymi metodami w fabryce o z grubsza nieco innym od autobusów profilu produkcji raczej nie były zbyt trwałe. Co oznacza, że w ramach NG były przerabiane na Jelcze albo służyły dla nich za dawców części. Obecnie dla nas po prawie 60-ciu latach mógłby to być wspaniały zabytek, ozdoba jakiegoś muzeum. Ale dla ówczesnego przewoźnika był to nie typowy, problematyczny sprzęt. Ówcześni "menadżerowie floty" 🙂woleli mieć na stanie bardziej znane pojazdy - Sany i Jelcze między którymi można było przekładać chociażby elementy blacharskie.
BAŁTYK - ;-) Twoich filmów nie da się nie oglądać do końca. Super kanał i mnóstwo ciekawych informacji o naszej ciut siermiężnej, ale jednak swojskiej i rodzimej motoryzacji.
Dziękuję Jurku za miły komentarz, pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego!
NIesamowite! Po tylu latach dowiedziałęm sie o czyms zupełnie nowymi i jakże szkoda dziś juz nie istniejacym.
Bałtyk.
Dzięki za kolejny filmik.
Pozdrawiam
Jeśli chodzi o PKF to poza kilkoma wyjątkami wszystkie PKFy od 1953 do 1990 roku są niedostępne, są dostępne w archiwach, nawet zdigitalizowane (i to w kilku wersjach!) ale nikt ich nie chcę opublikować (nawet za opłatą) podobnie jest z DTV z lat 70, z lat 80 jest dostępny ale z 70 już nie :)
Ciekawe co chcą w ten sposób przed nami ukryć ?
@@gragitarra Kroniki z czasów PRLu które nijak nie wpasowują się w dzisiejszą retorykę o tych czasach.
@@p_o_ Dokładnie, nie było niczego i dopiero kor z solidarnością dali ludziom dobrobyt :) Jak to się ma do dzisiejszych czasów, że w kraju zrujnowanym wojną nawet takim smutnym Koszalinie budowano autobusy ? Niesamowite
Smutne że ktoś postanowił pokroić autobusem na żyletki ale z drugiej strony rozumiem że wtedy taka osoba nie miała świadomości jak cenny zabytek polskiej motoryzacji po prostu trzyma dziękuję ci bardzo za obejrzenie tego filmu i zapraszam do pozostałych filmów na moim kanale życzę ci miłego dnia lub wieczoru cześć